Moi drodzy! Nie jestem dobry w wielkie przemowy, więc w największym skrócie: postanowiliśmy z Przemkiem po prostu pracować normalnie, choć sytuacja normalna wcale nie jest - kolejne odcinki więc, mam nadzieję, będą. Nie mówię za dużo w nagraniu o rosyjskiej napaści na Ukrainę, bo robią to mądrzejsi ode mnie, lepiej ode mnie. Pomagajmy wszyscy Ukrainie i Ukraińcom w swoim zakresie - a na pewno jest coś, co możecie zrobić. Trzymamy kciuki, i oby każdy kolejny tydzień był spokojniejszy od poprzedniego.
1400 p.n.e. to 200 lat przed upadkiem cywilizacji brązu. Stal meteorytową obrabiano już wcześniej. Głównym problemem było znalezienie odpowiedniego żelaznego meteorytu i odpowiedniego przekucia go. Broń z żelaza meteorytowego posiadała lepsze właściwości niż broń z brązu, ale była prze potwornie droga. Swoja drogą mit o królu może pochodzić właśnie z epoki brązu z kultury protoceltyckiej. Ekskalibur mógł być właśnie żelaznym mieczem , zaś Kamelot okrągłym grodziskiem. Z czasem prawdziwa historia obrosła mitem, najpierw wśród Celtów, później Brytów, a na koniec Anglosasów. Ok, ale nie o tym miałem pisać. Żelazo już w epoce brązu było można wytapiać z różnych rod, albo choćby z termitier. Nie potrzeba do tego zawansowanych technologii. Problem w tym, że wytopione żelazo jest bardzo kruche i nie nadje się jako broń, czy nawet narzędzia. Żelazo o praktycznych właściwościach zaczęto wytapiać gdzieś na bliskim wschodzie (nie pamiętam gdzie). Było ono nadal jakości porównywalnej z brązem, ale za to bardzo kosztowne. Metodę wymyślił jakiś tam niewielki lud, który był po za dostępem do cyny. więc taniej im było robić narzędzia z żelaza, niż kupować mega drogą cynę. Sprawę ułatwił bardzo łatwy dostęp do specjalnego kamienia, ale nie pamiętam jak on się nazywał. To charakterystyczny rdzawy kamień. Opracowali piece o wyższej temperaturze wytapiania co pozwalało n pozyskanie żelaza z rudy. Gdy w 1250r p.n.e. doszło do zerowej wojny światowej i zablokowaniu dostaw cyny ze Śląska, cały świat Europejskich cywilizacji pogrążył się w chaosie. Egipt kombinował z dostępem do cyny z różnych miejsc, ale ostatecznie w ciągu trzech pokoleń rozwinął wschodnia metodę wytopu żelaza tworząc coraz czystsze żelazo, przy coraz niższych kosztach. Tak się zaczęła epoka żelaza, a cywilizacje brązu pogrążone w zapaści ekonomicznej i politycznej zaczęły się odradzać po swoim upadku.
3- te wżery to raczej wtrącenia mat. kryst. od kucia a nie korozja. przy wykorzystaniu standartowych metod badania stali mozna by uzyskac wpierony info. ilosc zlozen, temp i sposob obrobki itp, jednak raczej wiaze sie to z destrukcja artefaktu. przekroj bylby mega ciekawy.... hmm ciąć, badać, pospawac?
Z tą fluorescencją rentgenowską to nie tak. Nie pobudza się jądro atomu, tylko elektrony krążące wokół. Fotony wybijają elektron, a na jego miejsce przeskakuje elektron z wyższej powłoki, emitując kwant promieniowania. Tak bardzo skrótowo i lakonicznie
Jutro idziemy do kina? Tyle że osiemdziesiąt lat później. A co do identyfikowania plastikowych śmieci. Już nie pamiętam gdzie to czytałem o podobnych śledztwach. W skrócie. Zebrali śmieci z plaży. Zidentyfikowali wszystkie napisy, metki, oznaczenia graficzne i charakterystyczne kształty przedmiotów. Następnie określili producentów tych przedmiotów i rynki docelowe na które te przedmioty trafiały. Coś jak identyfikacja śmieci budowlanych czy komunalnych w lasach na podstawie adresu na fakturze, czy wizytówki przedsiębiorcy (właściciela śmieci). Tak, tak bywają tacy co co RODO nawet wobec własnej osoby nie przestrzegają. Te metody numerycznego symulowania sprawdzą się przy mikro plastiku. Oraz przy identyfikacji miejsc "zrzutu" śmieci do wody. Chyba że jest prostsza metoda. Czy skład chemiczny tworzywa może być na tyle charakterystyczny żeby zidentyfikować konkretnego producenta? Albo czy na zdjęciach satelitarnych i lotniczych można identyfikować ujścia rzek zanieczyszczonych pływającym plastikiem?
Ja też wolę nie wypowiadać się na temat Ukrainy, ostatnio próbowałem obiektywnie bez emocji analizować wydarzenia, to mało co mnie nie zlinczowali. To coś jak C19, była jedna narracja i jak próbowałeś coś innego mówić to zostawałeś mordercą babci, dziadka. Teraz w sprawie W jest jeszcze gorzej, można nie wyjść żywym z innej niż oficjalna narracja.
Jak oni odgadli skąd pochodzi dany plastik? Przecież na angielskiej plaży może leżeć butelka z polskiej fabryki kupiona w niemieckim sklepie. Jest przecież import-eksport. Nie mówiąc o tym, że całe kontenery spadają ze statków. Ludzie mieszkający przy granicy często robią zakupy za granicą i francuskie śmieci na brytyjskiej plaży mogą świadczyć o tym, co i gdzie Brytyjczycy kupują... Nie chcę nikogo bronić, po prostu ciekawi mnie jak oni to rozpoznali.
Co za tupet, oskarżać zwykłych ludzi o zaśmiecanie otoczenia plastikiem!! Mam pytanie a jaka rola w tym producentów plastiku? Niech nieprodukują tego plastiku i go po prostu niebędzie,
Słońce jest takim chipem zasilanym z obwodu galaktycznego strumieniami Birkelanda przemierzającymi galaktyki, i w oczkach tych warkoczy znajdują się gwiazdy. Poza tym GRAWITACJA MA DWA BIEGUNZY (nawet Faraday i Newton spekulowali na ten temat) polecam sie zainteresowac. Welcome to the real adventure!
Moi drodzy! Nie jestem dobry w wielkie przemowy, więc w największym skrócie: postanowiliśmy z Przemkiem po prostu pracować normalnie, choć sytuacja normalna wcale nie jest - kolejne odcinki więc, mam nadzieję, będą. Nie mówię za dużo w nagraniu o rosyjskiej napaści na Ukrainę, bo robią to mądrzejsi ode mnie, lepiej ode mnie. Pomagajmy wszyscy Ukrainie i Ukraińcom w swoim zakresie - a na pewno jest coś, co możecie zrobić. Trzymamy kciuki, i oby każdy kolejny tydzień był spokojniejszy od poprzedniego.
Takiego sprostowania trzeba było mi
Jestem z zawodu archeologiem i zawsze miło posłuchać takich artykułów u Ciebie 💪 Oby więcej
A jak miło posłuchać, że archeolodzy to "dziady z miotełkami" xD
Dzieki za kolejny super odcineczek😘
dzisiaj bardzo ciekawe tematy i super fryzura
Kmk LW - klub miłośników kiżuczy lubi wykresy! :)
Fantastyczny news o tym sztylecie! Podwójna ciekawostka.
1400 p.n.e. to 200 lat przed upadkiem cywilizacji brązu. Stal meteorytową obrabiano już wcześniej. Głównym problemem było znalezienie odpowiedniego żelaznego meteorytu i odpowiedniego przekucia go. Broń z żelaza meteorytowego posiadała lepsze właściwości niż broń z brązu, ale była prze potwornie droga. Swoja drogą mit o królu może pochodzić właśnie z epoki brązu z kultury protoceltyckiej. Ekskalibur mógł być właśnie żelaznym mieczem , zaś Kamelot okrągłym grodziskiem. Z czasem prawdziwa historia obrosła mitem, najpierw wśród Celtów, później Brytów, a na koniec Anglosasów. Ok, ale nie o tym miałem pisać. Żelazo już w epoce brązu było można wytapiać z różnych rod, albo choćby z termitier. Nie potrzeba do tego zawansowanych technologii. Problem w tym, że wytopione żelazo jest bardzo kruche i nie nadje się jako broń, czy nawet narzędzia. Żelazo o praktycznych właściwościach zaczęto wytapiać gdzieś na bliskim wschodzie (nie pamiętam gdzie). Było ono nadal jakości porównywalnej z brązem, ale za to bardzo kosztowne. Metodę wymyślił jakiś tam niewielki lud, który był po za dostępem do cyny. więc taniej im było robić narzędzia z żelaza, niż kupować mega drogą cynę. Sprawę ułatwił bardzo łatwy dostęp do specjalnego kamienia, ale nie pamiętam jak on się nazywał. To charakterystyczny rdzawy kamień. Opracowali piece o wyższej temperaturze wytapiania co pozwalało n pozyskanie żelaza z rudy. Gdy w 1250r p.n.e. doszło do zerowej wojny światowej i zablokowaniu dostaw cyny ze Śląska, cały świat Europejskich cywilizacji pogrążył się w chaosie. Egipt kombinował z dostępem do cyny z różnych miejsc, ale ostatecznie w ciągu trzech pokoleń rozwinął wschodnia metodę wytopu żelaza tworząc coraz czystsze żelazo, przy coraz niższych kosztach. Tak się zaczęła epoka żelaza, a cywilizacje brązu pogrążone w zapaści ekonomicznej i politycznej zaczęły się odradzać po swoim upadku.
Thanks!
Elektronika naskórna - świetne!
Dziękuje za normalność i oczywiście chwała obrońcom Ukrainy
Przy okazji tych analiz sztyletu, dziś przypada rocznica z1928 roki odkrycia tzw. efekt Ramana.
Oj te 'dziady z miotelkami' to się mogą obrazić.... ale tematy jqk zawsze ciekawe
U nnie w pracy te pistolety do badania składu metali to codzienność. Badają moje spoiny czy dobrym drutem pospawałem :)
Fajna rzecz
👍
Tak, dobre.
Bliższa ciału koszula? Nie, bliższa ciału elektronika ;-)
3- te wżery to raczej wtrącenia mat. kryst. od kucia a nie korozja. przy wykorzystaniu standartowych metod badania stali mozna by uzyskac wpierony info. ilosc zlozen, temp i sposob obrobki itp, jednak raczej wiaze sie to z destrukcja artefaktu. przekroj bylby mega ciekawy.... hmm ciąć, badać, pospawac?
Z tą fluorescencją rentgenowską to nie tak. Nie pobudza się jądro atomu, tylko elektrony krążące wokół. Fotony wybijają elektron, a na jego miejsce przeskakuje elektron z wyższej powłoki, emitując kwant promieniowania. Tak bardzo skrótowo i lakonicznie
Jutro idziemy do kina?
Tyle że osiemdziesiąt lat później.
A co do identyfikowania plastikowych śmieci.
Już nie pamiętam gdzie to czytałem o podobnych śledztwach.
W skrócie. Zebrali śmieci z plaży. Zidentyfikowali wszystkie napisy, metki, oznaczenia graficzne i charakterystyczne kształty przedmiotów.
Następnie określili producentów tych przedmiotów i rynki docelowe na które te przedmioty trafiały.
Coś jak identyfikacja śmieci budowlanych czy komunalnych w lasach na podstawie adresu na fakturze, czy wizytówki przedsiębiorcy (właściciela śmieci).
Tak, tak bywają tacy co co RODO nawet wobec własnej osoby nie przestrzegają.
Te metody numerycznego symulowania sprawdzą się przy mikro plastiku. Oraz przy identyfikacji miejsc "zrzutu" śmieci do wody.
Chyba że jest prostsza metoda.
Czy skład chemiczny tworzywa może być na tyle charakterystyczny żeby zidentyfikować konkretnego producenta?
Albo czy na zdjęciach satelitarnych i lotniczych można identyfikować ujścia rzek zanieczyszczonych pływającym plastikiem?
👍🙂
Molibdenu disulfiram, Panie Łukaszu!
Biedne ryby nigdy nie wyjdą na ląd zeby ewoluowac patrzac na gestosc lowisk. Wszystkie sa przy brzegach😅
Ja też wolę nie wypowiadać się na temat Ukrainy, ostatnio próbowałem obiektywnie bez emocji analizować wydarzenia, to mało co mnie nie zlinczowali. To coś jak C19, była jedna narracja i jak próbowałeś coś innego mówić to zostawałeś mordercą babci, dziadka. Teraz w sprawie W jest jeszcze gorzej, można nie wyjść żywym z innej niż oficjalna narracja.
Jak oni odgadli skąd pochodzi dany plastik? Przecież na angielskiej plaży może leżeć butelka z polskiej fabryki kupiona w niemieckim sklepie. Jest przecież import-eksport. Nie mówiąc o tym, że całe kontenery spadają ze statków. Ludzie mieszkający przy granicy często robią zakupy za granicą i francuskie śmieci na brytyjskiej plaży mogą świadczyć o tym, co i gdzie Brytyjczycy kupują... Nie chcę nikogo bronić, po prostu ciekawi mnie jak oni to rozpoznali.
Tam pływają migranci na pontonach.
Skąd wiedziałeś że jestem dobrym człowiekiem?
Holenderscy, a nie niderlandzcy?
;)
Dziady z miotełkami....
To te płatki elektroniki będą puszczali z samolotów, aby sie nam przyklejały do skóry !!!
Od lat spuszczają białko syntetyczne. Sprawdź morgellony i smugi chemiczne. I nie na skórze, a wszedzie.
Kto wie, moze nie trzeba bedzie kupowac ubran?
@@beatakozowska6657 Że niby, kilka warst w atomów wystarczy, czy zrobi się ciepło po tym wszystkim ? Albo ubrania będą za darmo :)
Co za tupet, oskarżać zwykłych ludzi o zaśmiecanie otoczenia plastikiem!! Mam pytanie a jaka rola w tym producentów plastiku? Niech nieprodukują tego plastiku i go po prostu niebędzie,
Ruchome i interaktywne tatuaże już niedługo!
Słońce jest takim chipem zasilanym z obwodu galaktycznego strumieniami Birkelanda przemierzającymi galaktyki, i w oczkach tych warkoczy znajdują się gwiazdy.
Poza tym GRAWITACJA MA DWA BIEGUNZY (nawet Faraday i Newton spekulowali na ten temat) polecam sie zainteresowac. Welcome to the real adventure!