💭 Zawsze się zastanawiam, ilu rodziców zostaje do końca moich filmów. Daj mi znać w komentarzu, czy zdawałeś i zdawałaś sobie sprawę z tych wszystkich skutków ubocznych elektroniki? 🚀🤗
Zdawałam sobie sprawę i moja 20sto miesięczna córka dalej nie korzysta z tego typu urządzeń. Dzięki takiemu podejściu sama ograniczyłam używanie takich urządzeń. Film powinien obejrzeć każdy rodzic obowiązkowo przed narodzinami swojego dziecka.
Niesamowicie ważny film w dzisiejszych czasach!Tak jestem świadoma wszystkich tych skutków i staram się maksymalnie ograniczać elektronikę,niestety ja raczej dostrzegam że wielu rodziców wcale nie wiąże pewnych zachowań swoich dzieci ze zbyt dużą ilością elektroniki,telewizor traktują jako uspokajacz,a np na telewizor w tle, słyszę komentarz że moje dziecko wcale nie ogląda, przecież się bawi,co gorsza widzę że niektórzy karmią dzieci przy bajce,niedawno o zgrozo widziałam dziewczynkę w kulkolandzie, która niby się bawiła ale nosiła ze sobą telefon i ciągle w niego patrzyła,a zabawa w chowanego z innymi dziećmi wyglądała tak że liczyła patrząc w ekran:(jeśli prosisz o wyłączenie telewizora u kogoś to jesteś dziwakiem,ale ja np mam problem ze choć ograniczam oglądanie to moje dzieci jak tylko gdzieś idzie telewizor to zaraz są w niego wpatrzone ,albo ktoś patrzy w telefon to są przy nim,ale i tak mówię sobie że jest to mniej niż jakbym ja jeszcze dodatkowo im dawała nieograniczony dostęp
😮szok że nawet w kulkolandzie niektóre dzieci z telefonów korzystają. Myślę że taki elektroniczny "uspokajacz" daje rodzicom spokój jeśli dziecko go używa cały dzień bez limitów bo jak włączy się nawet tylko jedną bajkę na dzień to po niej jest ryk dziecka, że chce więcej. Dlatego wolę jak najpóźniej zacząć dawać dziecku telefon żeby nie ryczał że chce więcej.
Dokładnie. Jednak najtrudniejsze w zrozumieniu i najbardziej bolesne są zdania rodziców, którzy mówią "Moje dziecko i będę wychowywała je jak chcę", lub "oj tam oj tam bez przesady".
@@doradcarodzicielskimariola3622 dzień dobry, czy chodzi o samą muzykę, czy piosenki też są w porządku? Bo jak by nie było, tam też lecą "słowa w tle "... Pozdrawiam 🙂
Mój syn ma 2lata i 2 miesiące i jeszcze nigdy nie oglądał telewizji bo nie mamy telewizora (i żadko bywa u swoich dziadków bo są daleko). Mówi całe zdania odkąd skończył 2 lata i to w miarę wyraźnie. W porównaniu do jego kuzynów którzy oglądają telewizję to bardzo wcześnie. Do tego zauważyłam u nich też różnicę w koncentracji. Mój Poldek jest zainteresowany od początku do końca książkami 50 stronicowymi a inne dzieci po 5 stronach już mają dość. Moim zdaniem warto wypieprzyć telewizor na pierwsze dwa - trzy lata życia dziecka chociażby dlatego ze łatwiej jest się dogadać z dzieckiem mówiącym.
To jest ważne, ale wcale nie najważniejsze. Zobacz dookoła, ile dzieci ma problem ze zwykłą koncentracją.Wiele dzieci uzależnia się od bajek, nie chcą i nie lubia, żeby im czytać. Rodzice na to chetnie przystają, ale jednak za kilka lat muszą mierzyć się z większymi problemami. Książka jest trudniejsza dla mózgu a bajka łatwiejsza. O wiele latwiej dodać do tego, co się zna, bajkę niz do bajek dodawać książki, bo mózg postawi opór. Tak mózg jest skonstruowany, więc to nawet nie jest wina dziecka czy jego motywacji albo chęci albo nawet zdolności. Mózg wybierze łatwiejsze. Reasumując, gratuluję Ci świadomości oraz podejmowania najlepszych dka dziecka decyzji. 💜
Witam Pani Mariolo, może ma Pani dla nas radę. Staramy się chronić nasze dzieci przed elektroniką, słodyczami, colą itd. W domu i u dziadków działa to bez problemów. Jak mamy się zachować, gdy kolegom naszych dzieci wolno już bawić się telefonami komórkowymi, pić colę i jesc od groma czekolady. Podczas spotkań z przyjaciółmi nasze dziecko tez chce telefon i cole bo jego kuzyn albo kolega moze. Jak zachowac sie w takiej sytuacji?
W tej sytuacji rozsądnie jest pozwolić i na imprezie nie dawac ograniczeń. To tak jak z dietą i ćwiczeniami. Jak jedziesz na urlop, dyspensa, wracasz z urlopu to od razu wracasz do własnego stylu życia. To jest OK. Zabranianie kompletnie sie w tych sytuacjach nie sprawdzi. A tak BTW szukaj dziecku kolegów, którzy "maja tak samo".
Moj syn 22 miesiące ogląda bajki na dobranockę około 30 min wieczorem przy czym ogladamy razem i rozmawiamy co się dzieje w bajce . I okolob30 min w południe gdy wrócimy z placu zabaw . Nie ma problemów ze snem mowa idzie do.przodu a nawet pokazuje niektóre sytuację z bajek . Jeżeli puszcze bajki a ja biorę zabawki i zaczynam się nimi bawić to syn zostawia bajkę i bawi się ze mną. Czyli wszystko z umiarem No i stawiać granice. Pozdrawiam serdecznie.
Jeżeli towarzyszysz dziecku przy oglądaniu bajki, to wszystko jest ok. Dziecko nie wpadnie w otchłań wirtualnej rzeczywistości. Swoją drogą, przykład godny naśladowania. ❤️
Niby wiedziałam,ale jednak dziecko i tak oglądało teledyski od piosenek dla dzieci. Mam teraz poczucie winy strasznie. Mały ma 1.5roku. Może to mieć jakieś bardzo szkodliwe skutki w perspektywie czasu, mimo odstawienia ekranów?
Super, że od razu zareagowałaś, gdy tylko dowiedziałaś się, jak bardzo jest to szkodliwe. Dobra wiadomość jest taka, że mózg dziecka jest na tyle elastyczny, że jeśli go dobrze poprowadzisz, to poradzi sobie ze skutkami przebodźcowania. Pomóc może Ci w tym moja książka "Obudź w dziecku olbrzyma".
Witaj, dziękuję Ci za komentarz. Samo odstawieni elektroniki jest pierwszym krokiem w dobrą stronę. Do tego, żeby pozbyć się nieprzyjemnych skutków potrzebna jest stymulacja. Inspiracje znajdziesz tutaj: mariolakurczynska.pl/produkt/e-book-rozwoj-od-pierwszych-dni-czyli-101-pomyslow-na-stymulujace-zabawy/
@@doradcarodzicielskimariola3622 dokladnie, u Nas sie to sprawdziło . Na początku mowilem zero bajek ale podczas mojej pracy Zona w domu puszczała córce bajki a ona sprzatała, to samo Ja zmęczony po pracy i w wieku 18 miesięcy dziecko nic nie mówi oprócz Mama czasami
To nie jest tylko kwestia wygodnictwa. Po prostu zostaliśmy tak wychowani. Nie oszukujmy się, że dzieci dopiero teraz oglądają za dużo bajek. Moja mama czytała mi codziennie (dzięki temu zaczęła się moja miłość do czytania), ale bardzo dużo czasu spędzałam również na ogladaniu bajek na kasetach VHS (później DVD), wieczorynek w telewizji, graniu w gry na dyskietkach - to był czas kiedy mogli odpocząć. Rodzice to nie roboty i nie powinno im się robić wyrzutów, że chcą chwilę odpocząć. Kluczem jest balans i zdrowy rozsądek. Tak jak mówiła Mariola - bajki mogą być mądre, a gry edukacyjne, a odcinanie dziecka całkowicie od elektroniki to robienie mu krzywdy bo nie poradzi sobie w dorosłym życiu.
Zdaję sobie sprawę jaki wpływ na małe dziecko na smartfon, bajki w telewizji. Niestety cześć mojej rodziny nie rozumie dlatego ja tak wszystkiego mu zabraniam (smartfona,kilku bajek w telewizji dziennie, chipsów,słodyczy przed śniadaniem, obiadem itp)Przecież wszystkie dzieci siedzą teraz w telefonie i od elektroniki się nie ucieknie. Nie wiem jak mam się zachować w sytuacji gdy synek dostaje telefon od dziadka bo ten nie widzi w tym nic złego. Gdy zabieram synkowi telefon reaguje panicznym płaczem lub krzykiem. Jak rozmawiać o tym z 2,5 latkiem.?🤔
💭 Zawsze się zastanawiam, ilu rodziców zostaje do końca moich filmów. Daj mi znać w komentarzu, czy zdawałeś i zdawałaś sobie sprawę z tych wszystkich skutków ubocznych elektroniki? 🚀🤗
Zdawałam sobie sprawę i moja 20sto miesięczna córka dalej nie korzysta z tego typu urządzeń. Dzięki takiemu podejściu sama ograniczyłam używanie takich urządzeń. Film powinien obejrzeć każdy rodzic obowiązkowo przed narodzinami swojego dziecka.
Posyłajcie dalej, udostępniajcie więc ten materiał. ❤
Niesamowicie ważny film w dzisiejszych czasach!Tak jestem świadoma wszystkich tych skutków i staram się maksymalnie ograniczać elektronikę,niestety ja raczej dostrzegam że wielu rodziców wcale nie wiąże pewnych zachowań swoich dzieci ze zbyt dużą ilością elektroniki,telewizor traktują jako uspokajacz,a np na telewizor w tle, słyszę komentarz że moje dziecko wcale nie ogląda, przecież się bawi,co gorsza widzę że niektórzy karmią dzieci przy bajce,niedawno o zgrozo widziałam dziewczynkę w kulkolandzie, która niby się bawiła ale nosiła ze sobą telefon i ciągle w niego patrzyła,a zabawa w chowanego z innymi dziećmi wyglądała tak że liczyła patrząc w ekran:(jeśli prosisz o wyłączenie telewizora u kogoś to jesteś dziwakiem,ale ja np mam problem ze choć ograniczam oglądanie to moje dzieci jak tylko gdzieś idzie telewizor to zaraz są w niego wpatrzone ,albo ktoś patrzy w telefon to są przy nim,ale i tak mówię sobie że jest to mniej niż jakbym ja jeszcze dodatkowo im dawała nieograniczony dostęp
😮szok że nawet w kulkolandzie niektóre dzieci z telefonów korzystają. Myślę że taki elektroniczny "uspokajacz" daje rodzicom spokój jeśli dziecko go używa cały dzień bez limitów bo jak włączy się nawet tylko jedną bajkę na dzień to po niej jest ryk dziecka, że chce więcej. Dlatego wolę jak najpóźniej zacząć dawać dziecku telefon żeby nie ryczał że chce więcej.
❤️ bardzo dziękuje Ci za ten komentarz.
Pokazuję szeroką perspektywę i sporzjenie na problem!
Dokładnie tak jest, a później większy szok, że dziecko bez przerwy jęczy.
Dokładnie. Jednak najtrudniejsze w zrozumieniu i najbardziej bolesne są zdania rodziców, którzy mówią "Moje dziecko i będę wychowywała je jak chcę", lub "oj tam oj tam bez przesady".
Super pomocny film szczególnie dla przyszłej mamy. Bardzo dziękuje🥰
Cała przyjemność po mojej stronie 🌺
Jak zawsze- porządną dawka wiedzy. 😉 A jeżeli chodzi o radio / muzykę w tle? Jakie jest Pani zdanie na ten temat?
Witaj, muzyka jest jak najbardziej w porządku😀
@@doradcarodzicielskimariola3622 dzień dobry, czy chodzi o samą muzykę, czy piosenki też są w porządku? Bo jak by nie było, tam też lecą "słowa w tle "... Pozdrawiam 🙂
Mój syn ma 2lata i 2 miesiące i jeszcze nigdy nie oglądał telewizji bo nie mamy telewizora (i żadko bywa u swoich dziadków bo są daleko). Mówi całe zdania odkąd skończył 2 lata i to w miarę wyraźnie. W porównaniu do jego kuzynów którzy oglądają telewizję to bardzo wcześnie. Do tego zauważyłam u nich też różnicę w koncentracji. Mój Poldek jest zainteresowany od początku do końca książkami 50 stronicowymi a inne dzieci po 5 stronach już mają dość. Moim zdaniem warto wypieprzyć telewizor na pierwsze dwa - trzy lata życia dziecka chociażby dlatego ze łatwiej jest się dogadać z dzieckiem mówiącym.
To jest ważne, ale wcale nie najważniejsze. Zobacz dookoła, ile dzieci ma problem ze zwykłą koncentracją.Wiele dzieci uzależnia się od bajek, nie chcą i nie lubia, żeby im czytać. Rodzice na to chetnie przystają, ale jednak za kilka lat muszą mierzyć się z większymi problemami. Książka jest trudniejsza dla mózgu a bajka łatwiejsza. O wiele latwiej dodać do tego, co się zna, bajkę niz do bajek dodawać książki, bo mózg postawi opór. Tak mózg jest skonstruowany, więc to nawet nie jest wina dziecka czy jego motywacji albo chęci albo nawet zdolności. Mózg wybierze łatwiejsze. Reasumując, gratuluję Ci świadomości oraz podejmowania najlepszych dka dziecka decyzji. 💜
Witam Pani Mariolo, może ma Pani dla nas radę. Staramy się chronić nasze dzieci przed elektroniką, słodyczami, colą itd. W domu i u dziadków działa to bez problemów. Jak mamy się zachować, gdy kolegom naszych dzieci wolno już bawić się telefonami komórkowymi, pić colę i jesc od groma czekolady. Podczas spotkań z przyjaciółmi nasze dziecko tez chce telefon i cole bo jego kuzyn albo kolega moze.
Jak zachowac sie w takiej sytuacji?
W tej sytuacji rozsądnie jest pozwolić i na imprezie nie dawac ograniczeń. To tak jak z dietą i ćwiczeniami. Jak jedziesz na urlop, dyspensa, wracasz z urlopu to od razu wracasz do własnego stylu życia. To jest OK. Zabranianie kompletnie sie w tych sytuacjach nie sprawdzi. A tak BTW szukaj dziecku kolegów, którzy "maja tak samo".
Moj syn 22 miesiące ogląda bajki na dobranockę około 30 min wieczorem przy czym ogladamy razem i rozmawiamy co się dzieje w bajce . I okolob30 min w południe gdy wrócimy z placu zabaw . Nie ma problemów ze snem mowa idzie do.przodu a nawet pokazuje niektóre sytuację z bajek . Jeżeli puszcze bajki a ja biorę zabawki i zaczynam się nimi bawić to syn zostawia bajkę i bawi się ze mną. Czyli wszystko z umiarem No i stawiać granice. Pozdrawiam serdecznie.
Jeżeli towarzyszysz dziecku przy oglądaniu bajki, to wszystko jest ok. Dziecko nie wpadnie w otchłań wirtualnej rzeczywistości. Swoją drogą, przykład godny naśladowania. ❤️
Niby wiedziałam,ale jednak dziecko i tak oglądało teledyski od piosenek dla dzieci. Mam teraz poczucie winy strasznie. Mały ma 1.5roku. Może to mieć jakieś bardzo szkodliwe skutki w perspektywie czasu, mimo odstawienia ekranów?
Super, że od razu zareagowałaś, gdy tylko dowiedziałaś się, jak bardzo jest to szkodliwe. Dobra wiadomość jest taka, że mózg dziecka jest na tyle elastyczny, że jeśli go dobrze poprowadzisz, to poradzi sobie ze skutkami przebodźcowania. Pomóc może Ci w tym moja książka "Obudź w dziecku olbrzyma".
Czy jeśli już dziecko oglądało bajki (roczne w sporych ilościach) to odstawienie ich i unikanie tv pozwoli na „naprawienie” szkód?
Witaj, dziękuję Ci za komentarz. Samo odstawieni elektroniki jest pierwszym krokiem w dobrą stronę. Do tego, żeby pozbyć się nieprzyjemnych skutków potrzebna jest stymulacja. Inspiracje znajdziesz tutaj: mariolakurczynska.pl/produkt/e-book-rozwoj-od-pierwszych-dni-czyli-101-pomyslow-na-stymulujace-zabawy/
Mysle ze wiele rodzicow nie chce tego sluchac bo rodzica jest o wiele wygodniej wlaczyc bajki i miec tzw spokoj.....
Oczywiście, że tak. Tak jest łatwiej, a że rodzic zmęczony to szuka sposobów.
@@doradcarodzicielskimariola3622 dokladnie, u Nas sie to sprawdziło . Na początku mowilem zero bajek ale podczas mojej pracy Zona w domu puszczała córce bajki a ona sprzatała, to samo Ja zmęczony po pracy i w wieku 18 miesięcy dziecko nic nie mówi oprócz Mama czasami
To nie jest tylko kwestia wygodnictwa. Po prostu zostaliśmy tak wychowani. Nie oszukujmy się, że dzieci dopiero teraz oglądają za dużo bajek. Moja mama czytała mi codziennie (dzięki temu zaczęła się moja miłość do czytania), ale bardzo dużo czasu spędzałam również na ogladaniu bajek na kasetach VHS (później DVD), wieczorynek w telewizji, graniu w gry na dyskietkach - to był czas kiedy mogli odpocząć. Rodzice to nie roboty i nie powinno im się robić wyrzutów, że chcą chwilę odpocząć. Kluczem jest balans i zdrowy rozsądek. Tak jak mówiła Mariola - bajki mogą być mądre, a gry edukacyjne, a odcinanie dziecka całkowicie od elektroniki to robienie mu krzywdy bo nie poradzi sobie w dorosłym życiu.
Zdaję sobie sprawę jaki wpływ na małe dziecko na smartfon, bajki w telewizji. Niestety cześć mojej rodziny nie rozumie dlatego ja tak wszystkiego mu zabraniam (smartfona,kilku bajek w telewizji dziennie, chipsów,słodyczy przed śniadaniem, obiadem itp)Przecież wszystkie dzieci siedzą teraz w telefonie i od elektroniki się nie ucieknie. Nie wiem jak mam się zachować w sytuacji gdy synek dostaje telefon od dziadka bo ten nie widzi w tym nic złego. Gdy zabieram synkowi telefon reaguje panicznym płaczem lub krzykiem. Jak rozmawiać o tym z 2,5 latkiem.?🤔
Agnieszko, twoim zadaniem jest rozmawiać z dorosłymi, nie z dzieckiem. Nie masz zabierać telefonu, tylko nie dopuścic do takiej sytuacji.