💭 Kochani, błędy są naturalną częścią procesu nauki. Jak podobał Ci się ten odcinek? Czy zdarzyło Ci się popełnić, któryś z wymienionych błędów? Daj znać, czekam na Twój komentarz ❤️
Dodałabym jeszcze błąd (nieoczywisty) - nr 9 - nadmierne skupienie/calkowita centralizacja zycia na dziecku. Tzn. zaniedbywanie swojego zycia, pasji, relacji z mezem(bo dotyczy to glownie kobiet) i skupienie wylacznie na dziecku ( w stylu: dziecko jest dla mnie jedynym sensem zycia).Czesto skutkuje to w przyszlosci kiedy dziecko potrzebuje juz oddzielic sie od rodzicow- nadopiekunczoscia i niepozwalaniem na samodzielnosc poprzez np. szantaz emocjonalny ("ja dla ciebie tyle, a ty nawet mnie nie odwiedzisz"). Oczywiscie mam tu na mysli dziecko troche starsze od bezbronnego niemowlaka, na ktorym trzeba skupic wiekszosc uwagi. Bardzo fajny film. Pozdrawiam
W moim odczuciu to jest błąd dzisiejszych czasów. Ja tak nie byłam wychowywana i tez zwracam na to uwagę, by nie układać każdego aspektu życia pod dziecko
Dziś trafiam na ten kanał,jest bardzo ciekawy i można się wiele nauczyć i porównać swoje postępowanie. Mam 5 letniego wnuka, którego córka wychowuje bezstresowo, potrafi być agresywny słownie i fizycznie, nie chce sam chodzić, ja go nie noszę ze względu na zdrowie, jak się upomina mówie mu,że nie mogę. Pozdrawiam ciepło 👍🌞💗
Ten filmik podbudował moje macierzyńskie ego 🤣 Nie da się nie popełniać błędów, ale tych akurat kwesti jesteśmy z mężem świadomi i pilnujemy 😃 Czasem zdarzy się wyręczyć w czymś, ubrać rano czy zanieść gdzieś, szczególnie wieczorem, jak już brakuje energii (mam 2,5-latka), czasem zdarzy się inne rzeczy, ale wiem, że on wie, że np noszenie to nie jest u mamy standard 😉
Jest Pani niesamowita osobą uwielbiam Pani filmiki😀 szkoda że w moim mieście nie ma takich osób które posiadają taką wiedzę i potrafią ja w bardzo fajny sposób przekazać.....
Pani Mariolu! Dziękuję za kolejny ciekawy materiał. Podaję dalej❤ walczę o wyeliminowanie tego ostatniego błędu. Muszę przyznać, że w ostatnich tygodniach nawet z sukcesem☺ najtrudniej było zaraz po ostatniej ciąży, ale już jest o wiele lepiej. Od jakiegoś czasu zastanawiam się natomiast czy interweniować gdy dziadkowie popełniają jeden z błędów. Oczywiście robią to z troski i miłości, ale później w domu słyszę od dzieci, że one chcą być karmione jak u babci. Karmię niemowlaka i nawet czysto organizacyjnie jest to dla mnie niewygodne by karmić jeszcze siedmiolatkę i trzylatka (oboje oczywiście potrafią jeść samodzielnie). Czy powinnam zakazać Dziadkom karmienia Dzieci, gdy są pod ich opieką? Teściowie źle znoszą krytykę a karmienie dzieci uważają za swój obowiązek i ewidentnie sprawia im to radość. Podobnie rzecz się ma w przedszkolu. Jedna z pań karmi dzieci. Czy powinnam interweniować?
Witaj, dziekuję za ciepłe słowa❤️ Na Twoje pytanie trudno jednoznacznie odpowiedziec. Jeżeli dzieci są karmione sporadycznie, to nie robiłabym z tego tematu. Jeżeli jest inaczej i to sie przekłada na funkcjonowanie w domu, warto się tym zając. Tak jak słusznie zauwazyłas, karmienie nie jest potrzebą dzieci, a przyjemnoscią i radościa dziadków. Niestety to nie dziadkowie i ich przyjemności sa tutaj priorytetem. Mam nadzieje,ze wiesz, co robic. 😊
Najłatwiej z noszeniem jest mieć więcej niż 1 dziecko w krótkim odstępie czasu 😅 wtedy siła rzeczy nosi się naprawdę w razie potrzeby. Jeżeli sporadycznie przyjeżdżający dziadkowie wezmą na ręce mimo ze dziecko nie wymaga tego to bardzo jest to szkodliwe? Walczę z tym jak się da, jednak nie zawsze się udaje… co Pani na to powie?
Witaj, dziękuję za pytanie. Jeżeli dziadkowie nie mieszkają z wami to naprawdę nie są w stanie zaszkodzić w wychowaniu. Sporadycznie będzie się zdarzało wiele rzeczy, jednak najważniejsze jest to, co dzieje się każdego dnia.
@@doradcarodzicielskimariola3622 dziękuje za odpowiedz, obawiałam się reakcji dziecka w stylu: mama zła nie pozwala na wszystko na co może dziadkowie pozwolą, dobrze mieć potwierdzenie ze sporadyczne dni nie maja dużego wpływu na dziecko :)
Mi się zdążyło 4/8 🙈 Staram się naprawić wszystko. Co zrobić kiedy 4,5 letnia córeczka jęczy o smoczka od młodszej córki. Zabiera na trochę. Nigdy nie ssała smoczka. Cz to w celu zwrócenia na siebie uwagi? Mówi że bierze gdy jest zestresowana. Ja żeby chciała go nie brać mówię tak: "Spróbuj teraz coś powiedzieć że smoczkiem" i wtedy go wyciąga bo ciężko.
niestety filmik uswiadomil mi, ze ja rowniez popelniam spora czesc z w/w bledow i....musze sama wziasc sie w garsc. A myslalam, ze jestem takim fajnym rodzicem :)
Nie chyba rodzica, który by żadnego błędu nie popełnił. 🙈 Najważniejsze jest, że się nawzajem uświadamiamy i staramy się być jak najlepsi dla naszych pociech. ❤️
Ale po co chowac emocje? Zupełnie tego nie polecam. Niemniej jednak jesteś osobą dojrzałą i zakładam, że potrafisz panować nad emocjami. To jest właśnie symbol dojrzałości, sposób w jaki radzisz sobie z emocjami. Nie możesz porównywac sie z dzieckiem. Od dziecka w tym aspekcie wymagaj mniej, a od siebie więcej. Czyż nie na tym polega dorosłość? Bycie rodzicem to brzmi dumnie ale i zobowiązuje. 😀
Kochana, zaakceptuj, nie obwiniaj się, to jest Twoja droga, zawsze możesz obrac inny kierunek, kiedy cos nie działa. Przeciez działałaś z miłości i ze swoja najlepsza wiedzą prawda?
Jeżeli weźmiesz na rączki to następnym razem też będzie chciało. A jak w miły sposób odmówisz, bedzie szło na własnych nogach i będzie czerpało z tego przyjemność. 😀
Najlepszy psycholog świata Jordan Peterson mówi, że dziś rodzice za bardzo skupiają się na emocjach i mamy przez to pokolenie narcyzów. Nikt nie mówi, żeby robić jak nasi rodzice ale bez przesady- wszędzie te emocje i emocje, książki o emocjach, rozmowy o emocjach. Skupianie się głównie na tym a nie na tym jak rozwiązać problem. Jordan sam mówił, że większość niedouczonych psychologów forsuje nadal to skupianie się na emocjach. Nowe pokolenie jest przez to słabe. Polecam zapoznać się z wywiadem Peterson I Davis-Arai. Jeśli pani zna angielski to można się douczyć.
💭 Kochani, błędy są naturalną częścią procesu nauki. Jak podobał Ci się ten odcinek? Czy zdarzyło Ci się popełnić, któryś z wymienionych błędów? Daj znać, czekam na Twój komentarz ❤️
Dodałabym jeszcze błąd (nieoczywisty) - nr 9 - nadmierne skupienie/calkowita centralizacja zycia na dziecku. Tzn. zaniedbywanie swojego zycia, pasji, relacji z mezem(bo dotyczy to glownie kobiet) i skupienie wylacznie na dziecku ( w stylu: dziecko jest dla mnie jedynym sensem zycia).Czesto skutkuje to w przyszlosci kiedy dziecko potrzebuje juz oddzielic sie od rodzicow- nadopiekunczoscia i niepozwalaniem na samodzielnosc poprzez np. szantaz emocjonalny ("ja dla ciebie tyle, a ty nawet mnie nie odwiedzisz"). Oczywiscie mam tu na mysli dziecko troche starsze od bezbronnego niemowlaka, na ktorym trzeba skupic wiekszosc uwagi.
Bardzo fajny film. Pozdrawiam
Bardzo fajny punkt i bardzo ważny aspekt. Super, że zostało to przez Ciebie napisane. ❤️
Dziękuję za wartościowy komentarz 🤗
racja!
@@justynasobotka2304 😍
W moim odczuciu to jest błąd dzisiejszych czasów. Ja tak nie byłam wychowywana i tez zwracam na to uwagę, by nie układać każdego aspektu życia pod dziecko
Moi rodzice popełnili wszystkie błędy.dziekuje Pani za te filmiki i dzielenie się tą wiedza. Byc może uda mi się wychować syna lepiej
Na pewno! Świadomość, chęci i działanie prowadzą zawsze do super efektów.
Trzymam kciuki mocno. 🤗
Dziś trafiam na ten kanał,jest bardzo ciekawy i można się wiele nauczyć i porównać swoje postępowanie. Mam 5 letniego wnuka, którego córka wychowuje bezstresowo, potrafi być agresywny słownie i fizycznie, nie chce sam chodzić, ja go nie noszę ze względu na zdrowie, jak się upomina mówie mu,że nie mogę. Pozdrawiam ciepło 👍🌞💗
Zapraszam jak najczęściej! Pozdrawiam 💗
Dziękuje ...jak zawsze dobre i mądre rady.Czas wprowadzic zmiany ...😉
Tak 4 błędy popełniam chyba zbyt często.😐
Pozdrawiam ❤
🤗 to teraz już wiadomo i można działać.
Pozdrawiam ❤️
Ten filmik podbudował moje macierzyńskie ego 🤣
Nie da się nie popełniać błędów, ale tych akurat kwesti jesteśmy z mężem świadomi i pilnujemy 😃 Czasem zdarzy się wyręczyć w czymś, ubrać rano czy zanieść gdzieś, szczególnie wieczorem, jak już brakuje energii (mam 2,5-latka), czasem zdarzy się inne rzeczy, ale wiem, że on wie, że np noszenie to nie jest u mamy standard 😉
Bardzo się cieszę! 🤗
Oczywiście, że błędy będą się zdarzać, ale świadomość to klucz do bycie lepszym i lepszym ❤️
Pozdrawiam.
Jest Pani niesamowita osobą uwielbiam Pani filmiki😀 szkoda że w moim mieście nie ma takich osób które posiadają taką wiedzę i potrafią ja w bardzo fajny sposób przekazać.....
Dziękuje Agnieszko 🤗
Zapraszam jak najczęściej! W materiałach zawsze będę dzielić się z wami super wiedzą. 😍
Ale Pani ma sympatyczny głos :) miło się słucha
Dziekuję bardzo😀🌹
Pani Mariolu! Dziękuję za kolejny ciekawy materiał. Podaję dalej❤ walczę o wyeliminowanie tego ostatniego błędu. Muszę przyznać, że w ostatnich tygodniach nawet z sukcesem☺ najtrudniej było zaraz po ostatniej ciąży, ale już jest o wiele lepiej. Od jakiegoś czasu zastanawiam się natomiast czy interweniować gdy dziadkowie popełniają jeden z błędów. Oczywiście robią to z troski i miłości, ale później w domu słyszę od dzieci, że one chcą być karmione jak u babci. Karmię niemowlaka i nawet czysto organizacyjnie jest to dla mnie niewygodne by karmić jeszcze siedmiolatkę i trzylatka (oboje oczywiście potrafią jeść samodzielnie). Czy powinnam zakazać Dziadkom karmienia Dzieci, gdy są pod ich opieką? Teściowie źle znoszą krytykę a karmienie dzieci uważają za swój obowiązek i ewidentnie sprawia im to radość. Podobnie rzecz się ma w przedszkolu. Jedna z pań karmi dzieci. Czy powinnam interweniować?
Witaj, dziekuję za ciepłe słowa❤️ Na Twoje pytanie trudno jednoznacznie odpowiedziec. Jeżeli dzieci są karmione sporadycznie, to nie robiłabym z tego tematu. Jeżeli jest inaczej i to sie przekłada na funkcjonowanie w domu, warto się tym zając. Tak jak słusznie zauwazyłas, karmienie nie jest potrzebą dzieci, a przyjemnoscią i radościa dziadków. Niestety to nie dziadkowie i ich przyjemności sa tutaj priorytetem. Mam nadzieje,ze wiesz, co robic. 😊
Bardzo pomocny film
🤗🤗
Dzięki, dzięki!
❤️
Bardzo ważny temat!
❤️ ważny
Najłatwiej z noszeniem jest mieć więcej niż 1 dziecko w krótkim odstępie czasu 😅 wtedy siła rzeczy nosi się naprawdę w razie potrzeby. Jeżeli sporadycznie przyjeżdżający dziadkowie wezmą na ręce mimo ze dziecko nie wymaga tego to bardzo jest to szkodliwe? Walczę z tym jak się da, jednak nie zawsze się udaje… co Pani na to powie?
Witaj, dziękuję za pytanie. Jeżeli dziadkowie nie mieszkają z wami to naprawdę nie są w stanie zaszkodzić w wychowaniu. Sporadycznie będzie się zdarzało wiele rzeczy, jednak najważniejsze jest to, co dzieje się każdego dnia.
@@doradcarodzicielskimariola3622 dziękuje za odpowiedz, obawiałam się reakcji dziecka w stylu: mama zła nie pozwala na wszystko na co może dziadkowie pozwolą, dobrze mieć potwierdzenie ze sporadyczne dni nie maja dużego wpływu na dziecko :)
Super
❤️
Mi się zdążyło 4/8 🙈
Staram się naprawić wszystko.
Co zrobić kiedy 4,5 letnia córeczka jęczy o smoczka od młodszej córki. Zabiera na trochę. Nigdy nie ssała smoczka. Cz to w celu zwrócenia na siebie uwagi?
Mówi że bierze gdy jest zestresowana.
Ja żeby chciała go nie brać mówię tak:
"Spróbuj teraz coś powiedzieć że smoczkiem" i wtedy go wyciąga bo ciężko.
Aleksandro, dzieci w ten sposób ściągaja na siebie uwagę.Zwłaszcza jak chodzi o młodsze rodzeństwo:)
@@doradcarodzicielskimariola3622 ok, a co robić? Dawać jej smoczek? 🙈
Jaka szkoda gdy matka zauważy swoje błędy a syneka ma już 25 lat 🤦
🤗 człowiek się uczy cały czas, a dzięki temu możesz pomóc innym, a w przyszłości może i synowi
Polska mentalność jest do poprawy
❤️
To jest prawda! 🤗
Oj na szeroko rozumianym zachodzie jest dużo gorzej
dzień dobry. jak można się z panią skontaktować żeby porozmawiać i prosić o pomoc. pozdrawiam serdecznie. Jacek Lenczowski.
Zapraszam na: kontakt@mariolakurczynska.pl
niestety filmik uswiadomil mi, ze ja rowniez popelniam spora czesc z w/w bledow i....musze sama wziasc sie w garsc. A myslalam, ze jestem takim fajnym rodzicem :)
Nie chyba rodzica, który by żadnego błędu nie popełnił. 🙈
Najważniejsze jest, że się nawzajem uświadamiamy i staramy się być jak najlepsi dla naszych pociech. ❤️
Dziecko może wyrażać swoje emocje, a rodzice już nie. Rodzic to chyba też człowiek? Jak mnie dziecko zdenerwuje to też mam swoje emocje chować?
Ale po co chowac emocje? Zupełnie tego nie polecam. Niemniej jednak jesteś osobą dojrzałą i zakładam, że potrafisz panować nad emocjami. To jest właśnie symbol dojrzałości, sposób w jaki radzisz sobie z emocjami. Nie możesz porównywac sie z dzieckiem. Od dziecka w tym aspekcie wymagaj mniej, a od siebie więcej. Czyż nie na tym polega dorosłość? Bycie rodzicem to brzmi dumnie ale i zobowiązuje. 😀
Ja chyba popełniłam wszytkie błędy. 🙄Walczę z tym.
Kochana, zaakceptuj, nie obwiniaj się, to jest Twoja droga, zawsze możesz obrac inny kierunek, kiedy cos nie działa. Przeciez działałaś z miłości i ze swoja najlepsza wiedzą prawda?
Ja po obejrzeniu tego filmu stwierdzam że popełniam 6 z 8 tych błędów 😐
Aniu świadomość jest najważniejsza, dzięki niej możemy podjąć kolejne kroki.
Trzymam kciuki i pozdrawiam ❤️
I pewnie niczym to nie skutkuje
A co zrobić jeśli dziecko chce na ręce , bo nóżki bolą albo dlatego że zmęczona jest ? Jak reagować ?
Jeżeli weźmiesz na rączki to następnym razem też będzie chciało. A jak w miły sposób odmówisz, bedzie szło na własnych nogach i będzie czerpało z tego przyjemność. 😀
Wziasc na raczki na pare minut, jak juz nie dasz rady zaproponowac lawke albo dojscie na pieszo.
Jak ktoś chce zarazić dzieckiem niech weźmie sobie niewolnika
Najlepszy psycholog świata Jordan Peterson mówi, że dziś rodzice za bardzo skupiają się na emocjach i mamy przez to pokolenie narcyzów. Nikt nie mówi, żeby robić jak nasi rodzice ale bez przesady- wszędzie te emocje i emocje, książki o emocjach, rozmowy o emocjach. Skupianie się głównie na tym a nie na tym jak rozwiązać problem. Jordan sam mówił, że większość niedouczonych psychologów forsuje nadal to skupianie się na emocjach. Nowe pokolenie jest przez to słabe. Polecam zapoznać się z wywiadem Peterson I Davis-Arai. Jeśli pani zna angielski to można się douczyć.