O dzieciach w jakim wieku mowa w filmie? Czy od dziecka w wieku 21 mięsiecy można już oczekiwać jakiegoś posłuszeństwa? Moje dziecko zaczyna próbować jakichś dziwnych manipulacji, np. mówi że chce pić, po czym ciśnie o podłogę kubeczek z piciem, i znowu woła pić, po czym znowu wyrzuca picie i znowu woła, i tak bez końca. Gdy w końcu ja odpuszczam i stawiam kubek z piciem na małym stoliku, i mówię mu że jak będzie miał ochotę się napić to tu stoi jego picie, to wpada w histerię. I tak jest ze wszystkim, z rowerkiem, z jedzeniem, z zabawkami, zabawami. Chce i nie chce. O co tu chodzi?
Dzieci w tym wieku uczą się reguł świata, w którym żyją. Kiedy rzuca kubeczkiem, sprawdza, co sie stanie. Ponieważ podnosisz kubeczek i pozwalasz na kolejny rzut, traktuje to jak zabawę.Widocznie ta zabawa mu sie podoba, skoro reaguje histerią, kiedy nagle nie chcesz "się bawić". Pora juz na wychowanie, stawianie granic oraz bycie przewodnikiem, autorytetem dla dziecka. Kimś, kto wskazuje drogę a nie tylko "podąża" za zachciankami. Czy przeczytałaś juz moje "101 porad rodzicielskich"? Tam znajdziesz rozwinięcie tego, o czym mówię😀
💭 Kochana/y daj mi znać w komentarzu - jak jest u ciebie? Jakie dziecko wychowujesz? Grzeczne, asertywne czy może dążysz do równowagi pomiędzy tymi dwoma biegunami? 🥰❤️
Niestety dziecko w miarę możliwości asertywne i pewne swojej wartości... nie podoba się nauczycielom przedszkola. 🤦♀️ To jest naprawdę deprymujące, kiedy uczy się własne dziecko respektować granice innych- ale również swoje, szanować zasady panujące w grupie, ale nie dawać się wykorzystywać, proponować mu podejmowanie decyzji wtedy, kiedy można sobie na to pozwolić... a później dziecko znajduje się w całkowicie innym świecie - praktycznie kolonii karnej, gdzie każdy przejaw oddzielnego zdania jest traktowany jako brak szacunku do wychowawcy a niejedzenie znienawidzonej kalafiorowej zupy skutkuje smutną pieczątką na tablicy. Niestety, można rozmawiać i wszystko jak grochem o ścianę.
To prawda, jednak na szczęście nauczyciele przedszkoli tez sie rozwijają i już coraz więcej jest "przyjaznych" placówek, w których szanuje się dzieci i ich rozwój.
Piękne, mądre....
Dziękuje 🤗
O dzieciach w jakim wieku mowa w filmie? Czy od dziecka w wieku 21 mięsiecy można już oczekiwać jakiegoś posłuszeństwa? Moje dziecko zaczyna próbować jakichś dziwnych manipulacji, np. mówi że chce pić, po czym ciśnie o podłogę kubeczek z piciem, i znowu woła pić, po czym znowu wyrzuca picie i znowu woła, i tak bez końca. Gdy w końcu ja odpuszczam i stawiam kubek z piciem na małym stoliku, i mówię mu że jak będzie miał ochotę się napić to tu stoi jego picie, to wpada w histerię. I tak jest ze wszystkim, z rowerkiem, z jedzeniem, z zabawkami, zabawami. Chce i nie chce. O co tu chodzi?
Dzieci w tym wieku uczą się reguł świata, w którym żyją. Kiedy rzuca kubeczkiem, sprawdza, co sie stanie. Ponieważ podnosisz kubeczek i pozwalasz na kolejny rzut, traktuje to jak zabawę.Widocznie ta zabawa mu sie podoba, skoro reaguje histerią, kiedy nagle nie chcesz "się bawić". Pora juz na wychowanie, stawianie granic oraz bycie przewodnikiem, autorytetem dla dziecka. Kimś, kto wskazuje drogę a nie tylko "podąża" za zachciankami. Czy przeczytałaś juz moje "101 porad rodzicielskich"? Tam znajdziesz rozwinięcie tego, o czym mówię😀
Wszystko to prawda...ale moim skromnym zdaniem myślę, że w praktyce nie jest to łatwe 😏
W praktyce niestety zawsze bywa trudno, ale się opłaca 🤗 ❤️
@@doradcarodzicielskimariola3622 Zapewne tak🙂
💭 Kochana/y daj mi znać w komentarzu - jak jest u ciebie? Jakie dziecko wychowujesz? Grzeczne, asertywne czy może dążysz do równowagi pomiędzy tymi dwoma biegunami? 🥰❤️
Niestety dziecko w miarę możliwości asertywne i pewne swojej wartości... nie podoba się nauczycielom przedszkola. 🤦♀️
To jest naprawdę deprymujące, kiedy uczy się własne dziecko respektować granice innych- ale również swoje, szanować zasady panujące w grupie, ale nie dawać się wykorzystywać, proponować mu podejmowanie decyzji wtedy, kiedy można sobie na to pozwolić... a później dziecko znajduje się w całkowicie innym świecie - praktycznie kolonii karnej, gdzie każdy przejaw oddzielnego zdania jest traktowany jako brak szacunku do wychowawcy a niejedzenie znienawidzonej kalafiorowej zupy skutkuje smutną pieczątką na tablicy. Niestety, można rozmawiać i wszystko jak grochem o ścianę.
To prawda, jednak na szczęście nauczyciele przedszkoli tez sie rozwijają i już coraz więcej jest "przyjaznych" placówek, w których szanuje się dzieci i ich rozwój.