Bardzo wartosciowy wyklad. Szkoda, ze w dawnych latach nie byly dostepne tego rodzaju informacje, ale lepiej pozno niz wcale dowiedziec sie prawdy. Dzieki.
"Wielu z nas zachowuje się narcystycznie w momencie sukcesu, ale potem wraca do normalnego funkcjonowania. Narcyz ma swoje cechy przerysowane i utrwalone. Najłatwiej poznać narcyza po tym, że ma problemy w relacjach z innymi - i to poważne problemy. Nie chodzi o kłótnie, czy spory. Jest to osoba niezdolna do stworzenia długiej, satysfakcjonującej obie strony relacji - w rodzinie, w związku, w codzienności społecznej i w pracy" - mówi dr Żemojtel-Piotrowska.
Dziękuję bardzo Pani Justyno☺️to jest takie prawdziwe.. tak się cieszę, że znalazłam Pani materiały i teraz chociaż jest ciężko potrafię o siebie zawalczyć. Ludzie pamiętajcie , że jest Kodeks Pracy i nie dajcie się wykorzystywać. Pozdrawiam wszystkich umęczonych toksycznymi znajomościami i życzę dużo sił. Ja moją w pracy już kończę ☺️
Dodam także że osoby narcystyczne oczekują i chcą abyś był bardzo hojnym nie tylko dla nich ale także dla ich rodziny,przyjaciół,znajomych...tylko w odpowiednich proporcjach czyli narcystyczna osoba jako nr 1 a reszta trochę mniej aby nadal czuła się że jest wyjątkową przez twoją hojność,i nie tylko materialną ale także pod względem załatwiania jej spraw,poświęconego czasu a także zadań jakie ci przydzieli,Osoby takie bardzo nie lubią gdy np.odwrócisz rolę i postawisz taką osobę w sytuacji gdy to ona będzie musiała być hojna (czyli za sugerujesz że to właśnie ona musi za coś zapłacić czy też poświęcić więcej czasu niż przeznaczyła)to z całą pewnością taka osoba zrobi z tego awanturę i także doda że inne osoby trzymają jej rację i będzie cię w takim przekonaniu kotwiczyć czyli jak już w wielu materiałach było że przerzucanie winy i wpędzanie poczucie winy.
mnie też najbardziej zaskoczyło po czasie to, że mój narcyz, jako, wydawałoby się osoba bardzo niezależna, lubiąca też niezależność i zaradność we mnie, ostatecznie dziwnie łatwo przyjmowała ode mnie różne podarunki, jakby to było już taką normą, nie czując nawet, że miło byłoby się czasem odwzajemnić jakimś drobiazgiem. Po prostu brał, bez zbędnej krępacji, jakby miał poczucie, że istnieje po to, żeby mu uprzyjemniać życie. i tak jak wspomina w filmie Justyna-również po drodze mu było, że jestem osobą ogarniętą więc ogarniam mu codzienność, a on nie musi się wysilać... Ta wyczerpująca relacja ostatecznie skłoniła mnie do stworzenia forum w temacie narcyzmu, na które serdecznie zapraszam wszystkich, chcących pogadać w miejscu, gdzie na pewno znajdą zrozumienie :)
Padłam ofiara swojej teściowej jak się przeprowadziłam i nie miałam żadnych znajomych. Byłam kontrolowana, nie wiedząc jesCZe o swoich problemach z asertywnością. Teraz widzę jakie to było okrutne . Relacje bardzo ucięłam
Dzieki Justyno! 🌸 Bardzo pomocne nagranie - wyjasnia wiele. I akurat mnie daje nadzieje, ze moze to jednak nie jest narcyz. Pozyjemy zobaczymy 😁. Pozdrawiam. ☀️
Ooo, taak. Zaczął od tego, ze został skrzywdzony, biedny.A był taki wspaniały, woził skarpetki w bagażniku w razie chłodu. Jakby jego ktoś nie umiał sam zadbać o swoje zmarznięte stopy. W pizzerii wygiął mi potem bolesnie palec.Jakie to było zaskakujące, porąbane!Że niby taka sztuczka. Szybko zaprotestowalam i spytalam, dlaczego mi zadaje ból??? . Sprawdzał cierpliwość przez odwolywanie spotkań, przyjście wcześniej i pozostawienie mnie długo czekającej, kiedy robił zakupy. Dosłownie przepadł prawie w tej wielkiej aptece i potem pierwsze co spytał, to czy mi nie przeszkadzało, ze tyle czekałam. Normalny człowiek mówi,, Przepraszam, ze tyle czekałaś... '' Potem skrytykował mój makijaż, choć wcześniej go zachwycał. Powiedziałam wtedy, że będę się malować, jak chcę. I zrobił wypad z baru, nie nadałam się. Oni są chorzy i bez widoków na wyzdrowienie. Wszystko w odcinku w punkt!!! Żyjmy szczęśliwie🥰❤️🌺
Niech Pani zajmie się kiedyś w wolnym czasie i chęciach takim problemem, który nie jest z tego co widze rozpatrywany przez psychologów, terapeutów, couchów ect. Przedstawię go na przykładzie: Córka: Mamo dlaczego Ty dałaś się nabrać na tego dziada życiowego??? Matka: jak Ty mówisz o swoim ojcu nie wstyd Ci? Córka: No przecież to Ty dałaś się nabrać na faceta który ma dzieci z inna kobietą… a one nie są żadnym moim rodzeństwem jak mi wmawiasz od urodzenia tylko obcymi ludźmi… Matka: skąd Ci to przyszło do głowy… Córka: No kurde skąd .. przecież widzę … tamta już z niego zrezygnowała po 2 dzieci a Ty dałaś się nabrać i jest nas trójka… oni nie są żadnym moim rodzeństwem rozumiesz kobieto??? Matka: Skąd u Ciebie taki ton opanuj się… Córka: No jak to skąd przecież widzę… ojciec nierobotny … pracy nie potrafi sobie znaleźć nas jest trójka … a ten jak dziecko zamawia sobie jakieś ziółka, wspomagacze. on się do życia przecież nie nadaje a Ty brała się za tego….. i jest nas teraz trójka a tamtych dwójka … mogłaś posłuchać tamtą babę co o nim mówiła a nie pchać się w tego… jakiego My mamy ojca jakie daje nam przykład… życia … Matka: co Ty opowiadasz córko gdzies Ty się tego nauczyła… (Wszystko może by było OK ale ta dziewczynka ma 5 lat … taką gadkę słysze co jakiś czas z balkonu w bloku którym mieszkam…) i tak się zastawiam o jakims zjawisku reinkarnacyjnym bo nawet dorosła kobieta nie jest taka wnikliwa i faktycznie niejedna dała się nabrać na łajno w które sama na swoje własne życzenie wdepła i nie słyszy sygnałów … nawet od własnych dzieci…
hmm coś w tym jest. Siedze sobie z moim synkiem pokazuje mu zdare zdjęcia i stary aparat fotograficzny a on do mnie. Ja tez taki miałem i zaczyna mi objaśniać jego działanie do tego okazało się, że z kilku zdjęć rozpoznał bezbłednie miejscowość i kilka osób na nim uwiecznionych. Skąd 4 latek wiedział bo nie miał prawa....
@@2nightofficial słyszałam kiedyś o teorii, że dusze w danej rodzinie reinkarnuja, żeby przepracować traumy których doznały i np. Twoja praprababcia może być twoja córka lub wnuczką. Ale to tylko teoria, więc nie zagłębiam się w jej prawdziwość. Jest też coś takiego jak uwikłanie Systemowe, teoria Berta Hellingera (ustawienia Systemowe)
Bardzo wartosciowy wyklad. Szkoda, ze w dawnych latach nie byly dostepne tego rodzaju informacje, ale lepiej pozno niz wcale dowiedziec sie prawdy. Dzieki.
"Wielu z nas zachowuje się narcystycznie w momencie sukcesu, ale potem wraca do normalnego funkcjonowania. Narcyz ma swoje cechy przerysowane i utrwalone. Najłatwiej poznać narcyza po tym, że ma problemy w relacjach z innymi - i to poważne problemy. Nie chodzi o kłótnie, czy spory. Jest to osoba niezdolna do stworzenia długiej, satysfakcjonującej obie strony relacji - w rodzinie, w związku, w codzienności społecznej i w pracy" - mówi dr Żemojtel-Piotrowska.
Dziękuję bardzo Pani Justyno☺️to jest takie prawdziwe.. tak się cieszę, że znalazłam Pani materiały i teraz chociaż jest ciężko potrafię o siebie zawalczyć. Ludzie pamiętajcie , że jest Kodeks Pracy i nie dajcie się wykorzystywać. Pozdrawiam wszystkich umęczonych toksycznymi znajomościami i życzę dużo sił. Ja moją w pracy już kończę ☺️
Dodam także że osoby narcystyczne oczekują i chcą abyś był bardzo hojnym nie tylko dla nich ale także dla ich rodziny,przyjaciół,znajomych...tylko w odpowiednich proporcjach czyli narcystyczna osoba jako nr 1 a reszta trochę mniej aby nadal czuła się że jest wyjątkową przez twoją hojność,i nie tylko materialną ale także pod względem załatwiania jej spraw,poświęconego czasu a także zadań jakie ci przydzieli,Osoby takie bardzo nie lubią gdy np.odwrócisz rolę i postawisz taką osobę w sytuacji gdy to ona będzie musiała być hojna (czyli za sugerujesz że to właśnie ona musi za coś zapłacić czy też poświęcić więcej czasu niż przeznaczyła)to z całą pewnością taka osoba zrobi z tego awanturę i także doda że inne osoby trzymają jej rację i będzie cię w takim przekonaniu kotwiczyć czyli jak już w wielu materiałach było że przerzucanie winy i wpędzanie poczucie winy.
mnie też najbardziej zaskoczyło po czasie to, że mój narcyz, jako, wydawałoby się osoba bardzo niezależna, lubiąca też niezależność i zaradność we mnie, ostatecznie dziwnie łatwo przyjmowała ode mnie różne podarunki, jakby to było już taką normą, nie czując nawet, że miło byłoby się czasem odwzajemnić jakimś drobiazgiem. Po prostu brał, bez zbędnej krępacji, jakby miał poczucie, że istnieje po to, żeby mu uprzyjemniać życie. i tak jak wspomina w filmie Justyna-również po drodze mu było, że jestem osobą ogarniętą więc ogarniam mu codzienność, a on nie musi się wysilać... Ta wyczerpująca relacja ostatecznie skłoniła mnie do stworzenia forum w temacie narcyzmu, na które serdecznie zapraszam wszystkich, chcących pogadać w miejscu, gdzie na pewno znajdą zrozumienie :)
Padłam ofiara swojej teściowej jak się przeprowadziłam i nie miałam żadnych znajomych. Byłam kontrolowana, nie wiedząc jesCZe o swoich problemach z asertywnością. Teraz widzę jakie to było okrutne . Relacje bardzo ucięłam
Dziękuję.
Dziękuje był bardzo wartościowy
Dzieki Justyno! 🌸 Bardzo pomocne nagranie - wyjasnia wiele. I akurat mnie daje nadzieje, ze moze to jednak nie jest narcyz. Pozyjemy zobaczymy 😁. Pozdrawiam. ☀️
Dziękuję Wilczyco 😘 Twoje filmiki są bardzo pomocne 👍Pozdrawiam serdecznie 🌷 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕
Jak zwykle cenne informacje 💜
Dziękuję że jesteś Justyna ♥️
Dziękuję
Super
Lubię Cię słuchać. Bardzo pouczające.
Ooo, taak. Zaczął od tego, ze został skrzywdzony, biedny.A był taki wspaniały, woził skarpetki w bagażniku w razie chłodu. Jakby jego ktoś nie umiał sam zadbać o swoje zmarznięte stopy. W pizzerii wygiął mi potem bolesnie palec.Jakie to było zaskakujące, porąbane!Że niby taka sztuczka. Szybko zaprotestowalam i spytalam, dlaczego mi zadaje ból??? . Sprawdzał cierpliwość przez odwolywanie spotkań, przyjście wcześniej i pozostawienie mnie długo czekającej, kiedy robił zakupy. Dosłownie przepadł prawie w tej wielkiej aptece i potem pierwsze co spytał, to czy mi nie przeszkadzało, ze tyle czekałam. Normalny człowiek mówi,, Przepraszam, ze tyle czekałaś... '' Potem skrytykował mój makijaż, choć wcześniej go zachwycał. Powiedziałam wtedy, że będę się malować, jak chcę. I zrobił wypad z baru, nie nadałam się. Oni są chorzy i bez widoków na wyzdrowienie. Wszystko w odcinku w punkt!!! Żyjmy szczęśliwie🥰❤️🌺
I zeby nie było, nie był wspaniały, bo tę osobę sam krzywdził , o czym się później dowiedziałam. Dziewczyna się uwolniła, i ja 🥰
Prawda ..ech za późno to wiem teraz .
Niech Pani zajmie się kiedyś w wolnym czasie i chęciach takim problemem, który nie jest z tego co widze rozpatrywany przez psychologów, terapeutów, couchów ect.
Przedstawię go na przykładzie:
Córka: Mamo dlaczego Ty dałaś się nabrać na tego dziada życiowego???
Matka: jak Ty mówisz o swoim ojcu nie wstyd Ci?
Córka: No przecież to Ty dałaś się nabrać na faceta który ma dzieci z inna kobietą… a one nie są żadnym moim rodzeństwem jak mi wmawiasz od urodzenia tylko obcymi ludźmi…
Matka: skąd Ci to przyszło do głowy…
Córka: No kurde skąd .. przecież widzę … tamta już z niego zrezygnowała po 2 dzieci a Ty dałaś się nabrać i jest nas trójka… oni nie są żadnym moim rodzeństwem rozumiesz kobieto???
Matka: Skąd u Ciebie taki ton opanuj się…
Córka: No jak to skąd przecież widzę… ojciec nierobotny … pracy nie potrafi sobie znaleźć nas jest trójka … a ten jak dziecko zamawia sobie jakieś ziółka, wspomagacze. on się do życia przecież nie nadaje a Ty brała się za tego….. i jest nas teraz trójka a tamtych dwójka … mogłaś posłuchać tamtą babę co o nim mówiła a nie pchać się w tego… jakiego My mamy ojca jakie daje nam przykład… życia …
Matka: co Ty opowiadasz córko gdzies Ty się tego nauczyła…
(Wszystko może by było OK ale ta dziewczynka ma 5 lat … taką gadkę słysze co jakiś czas z balkonu w bloku którym mieszkam…) i tak się zastawiam o jakims zjawisku reinkarnacyjnym bo nawet dorosła kobieta nie jest taka wnikliwa i faktycznie niejedna dała się nabrać na łajno w które sama na swoje własne życzenie wdepła i nie słyszy sygnałów … nawet od własnych dzieci…
NICE BEEN Nie rozumiem tej ostatniej kwestii, mozesz jakos to rozwinac dalej? Dziekuje.
hmm coś w tym jest. Siedze sobie z moim synkiem pokazuje mu zdare zdjęcia i stary aparat fotograficzny a on do mnie. Ja tez taki miałem i zaczyna mi objaśniać jego działanie do tego okazało się, że z kilku zdjęć rozpoznał bezbłednie miejscowość i kilka osób na nim uwiecznionych. Skąd 4 latek wiedział bo nie miał prawa....
@@2nightofficial słyszałam kiedyś o teorii, że dusze w danej rodzinie reinkarnuja, żeby przepracować traumy których doznały i np. Twoja praprababcia może być twoja córka lub wnuczką. Ale to tylko teoria, więc nie zagłębiam się w jej prawdziwość. Jest też coś takiego jak uwikłanie Systemowe, teoria Berta Hellingera (ustawienia Systemowe)
🤗😊🌺🌺🌺🌺🌺🌺🌺
W kobiety czesto sa narcyzami szukajac sponsora faceta cash machine
Znam ta sytuację ale odwrotną
Jestem narcyzem i psychopata dzieki za filmy doksztalcilem sie porzadnie...🤣