Od wielu lat pracuję nad sobą, książki psychologiczne, artykuły itp ale nigdy nie spotkałam się z tak trafnym opisem swojej sytuacji. Pani kanał na YT jest jak objawienie. Dziękuję:-)
Dziękuję :) my - już dorosłe szczenięta/wilczęta Pawłowa musimy pozbyć się pcheł krytyczek, które mamy u uszach i duszach, wywąchać stare rany i je z miłością do siebie wylizać, a potem na nowo się wytresować: dawać łapę wpierw sobie i merdać do SIEBIE ogonem :) rozmerdanego ogona tygodnia :)
Ja sie zaczęłam budzić w wieku 38 lat . Dzięki grupie wsparcia , gdzie był taki klimat milosci i akceptacji dzięki Bogu którego odnalazłam i dzieku mojemu narzeczonemu mogłam w końcu ściągnąć wszystkie maski i oddechnac pełna piersią . Proces zdrowienia był trudny , wychodził ze mnie cały ból emocjonalny , wiele łez i agresji ale w końcu powróciłam do siebie... Wiem ze to nie koniec , bo mam zakodowanych jeszcze wiele fałszywych przekonań , ale razem z Bogiem powoli odklamujemy ten fałsz . Najważniejsza jest świadomość , a reszta to juz droga do uzdrowienia . Dziekuje bardzo psni Justyno za ten cudowny przekaz i pozdrawiam ❤️
Witam. Cieszy sie serce moje, ze napisala Pani, ze razem z Bogiem przechodzi Pani swoja historie zycia. Bo to prawda , ze tylko Bog moze uzdrowic nasze rany serca i ciala. Pozdrawiam 🌷
Dziękuję za ten komentarz 😍 napiszę krótko jestem uzdrowiona ze stanów po ludzku nie do wyprostowania wszystko dzięki łasce Bożej.Nie mam innej na to odpowiedzi w moim życiu stał się Cud.Proces uzdrawiania bardzo bolesny i wieloletni.47 lat byłam nieobecna dziś wolna uśmiechnięta choć znowu + z boku ktoś powie przecież ona (ja) nie ma męża nie ma stałej pracy nie ma wiele....a i zdrowie mocno nadszarpnięte a ciągle uśmiechnięta i radosna😀
Nie wiem jak Ci dziękować za ten komentarz 🙏❤ narzeczony, miłość, poczucie bezpieczeństwa to takie dla mnie odległe i nierealne, chciałabym wierzyć że i ja kiedyś na to zasłużę ❤ Gratuluje Ci i mam nadzieję że te dwa lata później jesteś w jeszcze lepszym miejscu ❤
Pani Justyno, wielkie dzieki za tak pomocne wyklady. W wieku lat 56 pierwszy raz tak naprawde konfrontuje sie z moja przeszloscia. Pani przezycia sa tak podobne do moich. Az dziwne, ze bylam tego tak nieswiadoma latami. Wiedzialam, ze cos jest zle ale ani nie umialam tego nazwac ani nie zdawalam sobie sprawy, ze to nie jest moja wina. Przeszlam rozwod i chorobe nowotworowa i wydaje mi sie, ze trzeba bylo az tak silnych bodzcow, zebym otworzyla oczy i dala sobie pozwolenie na zajecie sie soba i poswiecenie sobie uwagi. Ostatnim decydujacym momentem bylo, gdy w trakcie bardzo dlugiej chemioterapii moja mama domagala sie uwagi na sobie i kontynuowala obciazanie mnie za swoje trudnosci, nie myslac o tym, ze tym razem ja nie bylam juz w stanie udzwignac tych ciezarow i zajmowac sie nia. Wowczas niemal nagle przejrzalam na oczy i powiedzialam do siebie: "Kochanie, czas zajac sie teraz saba, potrzebujesz spokoju i troski i musisz sobie sama te rzeczy dac". A potem zaczelam trafiac na takie filmy jak te, od pani. Zmieniaja mnie, ucza mnie i sprawiaja, ze nie czuje sie w tym sama. Bardzo dziekuje🙂
Jeszcze ważnym aspektem są traumy pokoleniowe. Moja matka pochodzi z patologicznej rodziny, musiała pełnić rolę matki dla reszty pięciorga rodzeństwa. Z kolei jej dziadkowie zostali zesłani w czasie II WŚ do niewolniczej pracy. Często bywa tak, że gdy słycham świadectwa ludzi którzy przeżyli obozy to czuję, jakbym mógł się z nimi utożsamić, ale nie przeżyłem tego. Paranoiczne myśli, izolowanie się od ludzi, widzenie świata jako wrogiego. Histeria, lęki, nerwica, borderline, dysocjacje, nawet zaburzenia w spektrum autyzmu. Płacimy za traumy naszych przodków.
Ja mam 28 lat i ten filmik jest totalnie o mnie i czuję się okropnie stara i mam wrażenie, że zmarnowałam tyle lat i że po co w ogóle teraz zaczynać, a jednak kiedy czytam, że starsze ode mnie osoby walczą, to jakoś mnie podnosi na duchu ❤
Dzięki pani za każdą audycje. Jestem sam przeżywam na max stres pourazowy jestem DDA i DDD. Uległem wypadkowi nie stety tragicznemu, utraciłem pracę i możliwość pracy. Zmagam się z sądami. I to jeszcze nie koniec. Dziękuję Bogu za pani audycję.
Dziękuję Ci za te nagrania. Chciałabym także pogratulować Ci nabywania pewności siebie podczas nagrywania filmów. Każdy film jest lepszy, lepiej i bardziej płynnie mówisz, widać że mniej się denerwujesz. Doskonale wyglądasz. Łatwiej Ci chyba mówić do tych ludzi po drugiej stronie ekranu. Gratuluję odwagi i dziękuję.
Bardzo dziękuję Wilczyco za to nagranie i za to, że jesteś i dzielisz się swoją wiedzą i doświadczeniem. Dałaś wiatru w moje żagle oraz rozbudziłaś nadzieję. Uświadomienie sobie, że jestem ztraumatyzowana (odnajduję się niestety we wszystkich tych objawach), wypunktowanie objawów i perspektywa pracy nad nimi dały mi nowe świeższe i pełniejsze spojrzenie na swoją sytuację oraz ukierunkowały dalszą drogę. Jestem zmotywowana, by działać dalej. I czuję, że niedługo spotkamy się na sesji. Robisz wiele dobrego istniejąc w sieci ;) Pozdrawiam ciepło :)
Rok temu brałem udział w poważnym wypadku komunikacjnym. Nadal nie pamiętam samego zdarzenia jak i następnego miesiąca po zdarzeniu. Zostałem wprowadzony w śpiączke. Lekarze dawali mi 10-15 % na przeżycie. Po wybudzeniu uczylem sie na nowo chodzić. 3 miesiące temu udało mi sie znaleźć pracę. W dalszym ciągu borykam sie z trudnościami. Często odczuwam nieuzasadniony lęk, miewam koszmary. Ciągle się gdzieś spieszę i nie potrafię się zrelaksować. Zgubilem pewność siebie i odwagę. Zawsze myślałem, że wypadek to tylko fizyczny ból, ale to głównie ogromna trauma z którą ciężko sobie poradzić.
Ja mam przez swojego psychiatre postawiona diagnoze stres pourazowy .Jesli moge Tobie doradzic znajdz dobrego psychiatre to skieruje Ciebie do dalszego badania i farmokologie ja mialam EMDR to przeprowadzaja psycholodzy ktorzy sa specjalnie uprawnienie .Trzymam kciuki
Wreszcie się dowiedziałam, czego doświadczam. Odeszłam rok temu od narcyza (kolejnego i ostatniego 😊), żałobę przeżyłam, a dalej mam objawy smutku, niemocy, izolacji. Dziękuję, już wiem, dlaczego. Nieoceniony skarb ❤ dziękuję 💐🤗
bardzo dziękuję.. doskonale Pani opisuje ten problem. Izoluje się od narcystycznego rodzica, zgodnie z zaleceniem psychologa, ale pracując nad traumą przez tyle lat, ciągle w tle leci ten sam film ( nie kompromituj się, nie nadajesz się do tego, z takiej córki jak twoja przyjaciólka byłabym dumna, ale ty....... itp....) staram się mowic NIE w imieniu swiątyni swojej duszy, ale zapadanie się w narcyzach i powielanie tego samego schematu dopiero po 40 tce sprawiło, że doszłam do sciany, umęczona do granic możliwości, będąc juz na skraju wyczerpania...moj wspolczynnik samooceny jest tak niski, ze nic tego nie jest w stanie odbudowac
Jesteś w stanie odbudować siebie. Próbuj, może zmień terapię? Poszukaj innej możliwości. Ja pracuję nad sobą od 10 lat. Przekopałam się przez wiele nurtów psychologicznych, aż dotarłam do tego co mi pomogło - dzisiaj się tym dzielę - POWODZENIA
Dasz radę chociaż teraz w to nie wierzysz. 👊👊trzymam kciuki za Ciebie. Najlepszy rodzaj kontaktu z takim umniejszaczem to całkowity brak kontaktu. A jak w głowie jeszcze będzie ci gadać to powiedz ze już nie ma władzy nad tobą .
To wszystko się powtarza. Mój mąż tak mnie teraz odwiedza, jak moja matka, która dorywczo mnie odwiedzała, bo na stałe byłam u babci, matki mojego ojca. Potem wyjechała do innej miejscowości i nie odwiedzała mnie. Wtedy ja myślała, że wyjechała dlatego, że ja byłam niedobra,niegrzeczna. Miałam wtedy 6 lat.
Dziękuję Ci Justnko za ten odcinek. Tak bardzo odnalazlam się w tym wszystkim. Od kilkunastu lat pracuję nad sobą a dopiero dzięki Tobie zrozumialam naprawdę co się ze mną dzieje. Brakuje mi caly czas informacji na temat odczuwania emocji docierajacych do mnie jakgdyby z zewnątrz, jakgdyby nie były moje. Jest to dla mnie bardzo trudny temat. Czy można gdzieś znaleźć jakąś wiedzę na ten temat. Pracuję nad tym od roku. Mam grupę wsparcia. Pracuję nad stawianiem granic, zaopiekowaniem się sobą, rozpoznawaniem potrzeb. Widzę efekty. Rozpoznaje coraz więcej uczuć które akceptuję, uznaję jako moje w moim ciele, ale to jak droga bez końca i w ciągłym lęku, że ktoś ma taki do mnie dostęp, że jestem tak otwarta. Proszę o wskazówki
Ja mam ptsd...z tym że psychiatrzy mnie zdiagnozowali na depresje i na to leczyli przez 2 lata, a ptsd się rozwijało. Dopiero jak sam zacząłem o czym czytać i "nacisnąłem" na lekarza, to nagle zauważył że mam ptsd...2 lata życia stracone i nawet nie wiem co z tym robić dalej, bo lekarzom przestałem ufać.
Ja przeżyłam to wszystko od niemowlęcia.. Wujek mi powiedział, dlatego wiem.. Później pamiętam.. Nawet nie wiedziałam, że taka choroba istnieje, nazwa.. Nigdy nie byłam wcześniej u specjalisty.. W maju jadę do kliniki na 5 tyg... Boję się..
Ja też mam narcystyczny mamę tata też był nieczuły, despotyczny.Do tej pory nie mogę mówić o tych przeżyciach. Podziwiam Panią że tak mówi o tych przeżyciach. Ja nie wiem jak mam z mamą teraz postąpić bo ona nie rozumie i nie chce przyjąć tego co zrobiła, nie chce uznać tego co zrobiła.
@@justynaczekajpsychologia Dziękuję za odp. Trochę póżno zrozumiałam w jakim środowisku byłam. Mam problem z matką do niej nie dociera co zrobiła a wręcz obwinia mnie o to. Nie znałam jej, nie znam siebie. Czy pozwoli Pani bym napisała więcej innym razem? Jolanta.
Jeśli rodzic nie akceptuje, nie kocha, osądza, jest agresywny nic dziwnego że dziecko zaczyna wierzyć że nie zasługuje na akceptację i miłość dużo czasu potem potrzebuje na zrozumienie skąd się bierze trauma, załamanie utrata radości życia.
dobrze jest do tego filmu powrócić po jakimś czasie, zwłaszcza, gdy na drodze pojawił sie trigger, który wyzwolił taką reakcję, jakiej się nie spodziewalam. Wybuch tej długo skrywanej złości i bólu. Wczoraj czegoś takiego doświadczyłam, a przez kilkanaście lat trzymałam zlość i płacz w sobie. Myśle ze pomogła mi w tym technika uwalniania, czulam to napięcie w ciele i musiałam przepłakać caly dzień. to oczyszczające doświadczenie...
Co zrobic w sytuacji kiedy w moim domu czulam wiecznie lęk i brak bezpieczensta i teraz gdy jesttem dorosla dokladnie to samo czuje w pracy mimo ze NIC zlego sie nie dzieje? Meczy mnie to bycie w poczuciu ciaglego napiecia i zekania na zagrozenie. Nie mam pimyslu juz jak to zmienic, probowalam wielu rzeczy ale to tak silne
A jeżeli ktoś mnie naraża na silny stres a ja w ramach samoobrony nie daje się i kończy się to odpowiedzialnoscią karną? Powiedzmy że upubliczniam prowokacje tej osoby w stosunku do mnie co szkaluje tą osobę.
ja chyba mam zespoł stresu pourazowego, bo w trudnych sytuacjach nic nie robię, nie robię tego co podpowiada mi logiczny umysł, a zamiast tego zdaję się na myślenie życzeniowe, co za każdynm razem przynosi opłaqkane skutki, cieżko mi to przełamać, bo duchowość często daje takjie głupie rady typu nie mysl, tylko polegaj na sercu, a nierobienie nic to sytuacja konfortowa, za którą płacę przemocą dokonywaną na mnie
Istotnie pokonywanie zespołu stresu pourazowego polega na odzyskiwaniu kontroli nad swoim życiem. Wypadki, silnie smutne wydarzenia w naszym życiu potrafią nas czasami zmienić w male, przerażone kotki kulące się pod łóżkiem, bez zdolności radzenia sobie i kształcenia rzeczywistości. Żeby z tym walczyć, trzeba wiedzieć, co właściwie się z nami dzieje. Podrzucam super artykuł na temat traumy i stresu pourazowego www.psychologgia-plus.pl/blog/jak-odzyskac-kontrole-zespol-stresu-pourazowego/. Sama chodziłam tam na terapię po wypadku, w którym zmarł mój brat i cieszę się, że w końcu o tym napisali.
Proszę Pani ja borykam się z tym stresem już od ponad 30 lat miałem wypadek samochodowy gdzie zginęło dwie osoby dwaj bracia. Ja wyszedłem bez szwanku z tego wypadku. Czy mogę prosić o pomoc w znalezieniu uwolnienia się z tej traumy. Wpadałem kilka razy w depresję mam ptsd. Na dodatek zapijam to alkoholem. Brałam leki od psychiatry. Jak mogę się z Panią skontaktować
U mnie oprócz tego że byli to wysysali ze mnie całą dziecięcą energię i radość życia. Do tej pory zresztą, mimo że nie mieszkam z nimi robią co mogą żeby się zasilać moją siłą:(
a jak odblokowac wspomnienia? mowiłas Justyno, że jest to na jakimś Twoim filmie, ale kompletnie nie wiem na jakim. ja mam problemy z pamięcią, pamiętam tylko mgliście, że coś sie działo, ale żeby to przeanalizować , nawet po to żeby się w podobnych sytuacjach umiec bronić , to stanowczo za mało
Od wielu lat pracuję nad sobą, książki psychologiczne, artykuły itp ale nigdy nie spotkałam się z tak trafnym opisem swojej sytuacji. Pani kanał na YT jest jak objawienie. Dziękuję:-)
Dziękuję :) my - już dorosłe szczenięta/wilczęta Pawłowa musimy pozbyć się pcheł krytyczek, które mamy u uszach i duszach, wywąchać stare rany i je z miłością do siebie wylizać, a potem na nowo się wytresować: dawać łapę wpierw sobie i merdać do SIEBIE ogonem :) rozmerdanego ogona tygodnia :)
Wzruszyłam się - Hara dziękuję za Twój komentarz
Wilczycą Być to ja TOBIE dziękuję i cieszę się, że JESTEŚ :)
Ale cudny komentarz😆 tak mi się zrobiło merdająco od razu. Wszystkiego dobrego dla Pani i nas wszystkich😊💕
Dzięki...WRESZCIE ODWAZNA KOBIETA!!PODZIW I SZACUNEK..katarzyna
Ja sie zaczęłam budzić w wieku 38 lat . Dzięki grupie wsparcia , gdzie był taki klimat milosci i akceptacji dzięki Bogu którego odnalazłam i dzieku mojemu narzeczonemu mogłam w końcu ściągnąć wszystkie maski i oddechnac pełna piersią . Proces zdrowienia był trudny , wychodził ze mnie cały ból emocjonalny , wiele łez i agresji ale w końcu powróciłam do siebie... Wiem ze to nie koniec , bo mam zakodowanych jeszcze wiele fałszywych przekonań , ale razem z Bogiem powoli odklamujemy ten fałsz . Najważniejsza jest świadomość , a reszta to juz droga do uzdrowienia . Dziekuje bardzo psni Justyno za ten cudowny przekaz i pozdrawiam ❤️
Witam. Cieszy sie serce moje, ze napisala Pani, ze razem z Bogiem przechodzi Pani swoja historie zycia. Bo to prawda , ze tylko Bog moze uzdrowic nasze rany serca i ciala. Pozdrawiam 🌷
Dziękuję za ten komentarz 😍 napiszę krótko jestem uzdrowiona ze stanów po ludzku nie do wyprostowania wszystko dzięki łasce Bożej.Nie mam innej na to odpowiedzi w moim życiu stał się Cud.Proces uzdrawiania bardzo bolesny i wieloletni.47 lat byłam nieobecna dziś wolna uśmiechnięta choć znowu + z boku ktoś powie przecież ona (ja) nie ma męża nie ma stałej pracy nie ma wiele....a i zdrowie mocno nadszarpnięte a ciągle uśmiechnięta i radosna😀
Nie wiem jak Ci dziękować za ten komentarz 🙏❤ narzeczony, miłość, poczucie bezpieczeństwa to takie dla mnie odległe i nierealne, chciałabym wierzyć że i ja kiedyś na to zasłużę ❤
Gratuluje Ci i mam nadzieję że te dwa lata później jesteś w jeszcze lepszym miejscu ❤
Jaka grupa wsparcia?
Pani Justyno, wielkie dzieki za tak pomocne wyklady. W wieku lat 56 pierwszy raz tak naprawde konfrontuje sie z moja przeszloscia. Pani przezycia sa tak podobne do moich. Az dziwne, ze bylam tego tak nieswiadoma latami. Wiedzialam, ze cos jest zle ale ani nie umialam tego nazwac ani nie zdawalam sobie sprawy, ze to nie jest moja wina.
Przeszlam rozwod i chorobe nowotworowa i wydaje mi sie, ze trzeba bylo az tak silnych bodzcow, zebym otworzyla oczy i dala sobie pozwolenie na zajecie sie soba i poswiecenie sobie uwagi.
Ostatnim decydujacym momentem bylo, gdy w trakcie bardzo dlugiej chemioterapii moja mama domagala sie uwagi na sobie i kontynuowala obciazanie mnie za swoje trudnosci, nie myslac o tym, ze tym razem ja nie bylam juz w stanie udzwignac tych ciezarow i zajmowac sie nia. Wowczas niemal nagle przejrzalam na oczy i powiedzialam do siebie: "Kochanie, czas zajac sie teraz saba, potrzebujesz spokoju i troski i musisz sobie sama te rzeczy dac".
A potem zaczelam trafiac na takie filmy jak te, od pani.
Zmieniaja mnie, ucza mnie i sprawiaja, ze nie czuje sie w tym sama.
Bardzo dziekuje🙂
Jeszcze ważnym aspektem są traumy pokoleniowe. Moja matka pochodzi z patologicznej rodziny, musiała pełnić rolę matki dla reszty pięciorga rodzeństwa. Z kolei jej dziadkowie zostali zesłani w czasie II WŚ do niewolniczej pracy. Często bywa tak, że gdy słycham świadectwa ludzi którzy przeżyli obozy to czuję, jakbym mógł się z nimi utożsamić, ale nie przeżyłem tego. Paranoiczne myśli, izolowanie się od ludzi, widzenie świata jako wrogiego. Histeria, lęki, nerwica, borderline, dysocjacje, nawet zaburzenia w spektrum autyzmu.
Płacimy za traumy naszych przodków.
Złe wspomnienia, mogą niszczyć, zabijać psychicznie.
Zniewalają...
Kaleczą życiowo...
Zabierają wszelką radość...
❤❤❤
Dlaczego tak pozno dokopalam sie do tak wartosciowego materialu . Dziękuje .
Ten film otworzył mi oczy. Poczułam ogromną ulgę tak jakby uniosła się ponad tym wszystkim i patrzył już tylko z góry. Dziękuję
Różnych psychologów słucham, ale pani działa na mnie najskuteczniej
a chodzisz na terapie?
Cieszę się że jest takie coś jak Internet i YT jestem już po 40 jeszcze mam czas aby wiele się nauczyć.....
Ja mam 28 lat i ten filmik jest totalnie o mnie i czuję się okropnie stara i mam wrażenie, że zmarnowałam tyle lat i że po co w ogóle teraz zaczynać, a jednak kiedy czytam, że starsze ode mnie osoby walczą, to jakoś mnie podnosi na duchu ❤
Dzięki pani za każdą audycje. Jestem sam przeżywam na max stres pourazowy jestem DDA i DDD. Uległem wypadkowi nie stety tragicznemu, utraciłem pracę i możliwość pracy. Zmagam się z sądami. I to jeszcze nie koniec. Dziękuję Bogu za pani audycję.
Dziękuję Ci za te nagrania. Chciałabym także pogratulować Ci nabywania pewności siebie podczas nagrywania filmów. Każdy film jest lepszy, lepiej i bardziej płynnie mówisz, widać że mniej się denerwujesz. Doskonale wyglądasz. Łatwiej Ci chyba mówić do tych ludzi po drugiej stronie ekranu. Gratuluję odwagi i dziękuję.
Dziękuje bardzo
@@justynaczekajpsychologia .😉😘🤗🤗😘
Odsłuchuje i nie potrafię powstrzymać łez..Dodajesz skrzydeł swoją wiedzą.Dziekuje z serca.
Bardzo dziękuję. Pierwszy raz usłyszałam prawdę o sobie.
Dziekuje slicznie za wartosciowy material❤
Dziękuję za szczery przekaz czasami nieprzyjazny i groźny wilk w głębi siebie jest małym wystraszonym szczeniakiem potrzebującym dużo miłości.
Bardzo dziękuję Wilczyco za to nagranie i za to, że jesteś i dzielisz się swoją wiedzą i doświadczeniem. Dałaś wiatru w moje żagle oraz rozbudziłaś nadzieję. Uświadomienie sobie, że jestem ztraumatyzowana (odnajduję się niestety we wszystkich tych objawach), wypunktowanie objawów i perspektywa pracy nad nimi dały mi nowe świeższe i pełniejsze spojrzenie na swoją sytuację oraz ukierunkowały dalszą drogę. Jestem zmotywowana, by działać dalej. I czuję, że niedługo spotkamy się na sesji. Robisz wiele dobrego istniejąc w sieci ;) Pozdrawiam ciepło :)
Wszystko Ci wyszło Kochana, dziękuję za Twoją Pracę 💓 🙏
Bardzo dziękuję za nagranie wiele mi to wyjaśniło , zobaczyłam tą małą dziewczynkę innymi oczami
Dużo mi wyjaśnił ten materiał .Bardzo dużo mi wyjaśniło .z wielką przyjemnością przesłucham innych "wykladow".dziękuję.
Tak sobie myślę ze wiekszosc z nas nie miał chyba idealnego dzieciństwa......
Rok temu brałem udział w poważnym wypadku komunikacjnym. Nadal nie pamiętam samego zdarzenia jak i następnego miesiąca po zdarzeniu. Zostałem wprowadzony w śpiączke. Lekarze dawali mi 10-15 % na przeżycie. Po wybudzeniu uczylem sie na nowo chodzić. 3 miesiące temu udało mi sie znaleźć pracę. W dalszym ciągu borykam sie z trudnościami. Często odczuwam nieuzasadniony lęk, miewam koszmary. Ciągle się gdzieś spieszę i nie potrafię się zrelaksować. Zgubilem pewność siebie i odwagę. Zawsze myślałem, że wypadek to tylko fizyczny ból, ale to głównie ogromna trauma z którą ciężko sobie poradzić.
Zacznij czytać książki,na temat, który cię interesuje.,zdobyta wiedza, dodaje pewności siebie.😘😉, jeśli lubisz, muzykę, słuchać jak najwięcej, proponuje, muzykę relaksacyjna,czy inna podobna,jest tego mnóstwo,na RUclips,i uprawa Sportu,to co cię, pociąga.,polecam, medytacja,rozmowa z Górą.😘😉😉😊😊,Gadaj ile wejdzie,i proś o wskazówki, pomoc,a dostaniesz,zwracaj uwagę,na znaki, synchronizacja.😉😉😘😘🤗🤗😘Daj znać,czy pomogło, Coś.????,😉🤗😘😉🤗
Ja mam przez swojego psychiatre postawiona diagnoze stres pourazowy .Jesli moge Tobie doradzic znajdz dobrego psychiatre to skieruje Ciebie do dalszego badania i farmokologie ja mialam EMDR to przeprowadzaja psycholodzy ktorzy sa specjalnie uprawnienie .Trzymam kciuki
Jak zmienic te swoje nieadekwatne zachowania? Jak dlugo to trwa ta zmiana tych zachowan?
przeszłam to samo z różnicą,że nie mogę utrzymać się długo w pracy.może chcesz o tym z kimś pogadać kto przeżył to co Ty?
też się budzisz w nocy,masz koszmary i nie masz przegordy jak ja i ciężko Ci oddychać nosem i straciłeś słuch w lewym uchu?:(((
Wreszcie się dowiedziałam, czego doświadczam. Odeszłam rok temu od narcyza (kolejnego i ostatniego 😊), żałobę przeżyłam, a dalej mam objawy smutku, niemocy, izolacji. Dziękuję, już wiem, dlaczego. Nieoceniony skarb ❤ dziękuję 💐🤗
Współczuję
Dziękuję, za bardzo wartościowa dla mnie wiedzę.
bardzo dziękuję.. doskonale Pani opisuje ten problem. Izoluje się od narcystycznego rodzica, zgodnie z zaleceniem psychologa, ale pracując nad traumą przez tyle lat, ciągle w tle leci ten sam film ( nie kompromituj się, nie nadajesz się do tego, z takiej córki jak twoja przyjaciólka byłabym dumna, ale ty....... itp....) staram się mowic NIE w imieniu swiątyni swojej duszy, ale zapadanie się w narcyzach i powielanie tego samego schematu dopiero po 40 tce sprawiło, że doszłam do sciany, umęczona do granic możliwości, będąc juz na skraju wyczerpania...moj wspolczynnik samooceny jest tak niski, ze nic tego nie jest w stanie odbudowac
Jesteś w stanie odbudować siebie. Próbuj, może zmień terapię? Poszukaj innej możliwości. Ja pracuję nad sobą od 10 lat. Przekopałam się przez wiele nurtów psychologicznych, aż dotarłam do tego co mi pomogło - dzisiaj się tym dzielę - POWODZENIA
Dasz radę chociaż teraz w to nie wierzysz. 👊👊trzymam kciuki za Ciebie. Najlepszy rodzaj kontaktu z takim umniejszaczem to całkowity brak kontaktu. A jak w głowie jeszcze będzie ci gadać to powiedz ze już nie ma władzy nad tobą .
może chcesz o tym z kimś pogadać i pamiętaj że jesteś zwyciężcą i nikt nie może Ci zabrać tego co masz najlepsze:)) keep smile
Dziękuję .
Zaczynam siebie poznawać i rozumieć .
Bardzo mi Pani pomaga, dziękuję;)
Dziękuję, że nagrywasz i dzielisz się swoją wiedzą. Wiele się od Ciebie uczę. Pozdrawiam serdecznie :)
To wszystko się powtarza. Mój mąż tak mnie teraz odwiedza, jak moja matka, która dorywczo mnie odwiedzała, bo na stałe byłam u babci, matki mojego ojca. Potem wyjechała do innej miejscowości i nie odwiedzała mnie. Wtedy ja myślała, że wyjechała dlatego, że ja byłam niedobra,niegrzeczna. Miałam wtedy 6 lat.
DZIĘKUJĘ dziś mam odpowiedź na to jaka jestem ,nie mam siły już tak żyć ..DZIĘKUJĘ za to że Pani jest ...
Bardzo pokrzepiajace nagranie, dziekuje
Dziekuje za filmik. Interesuje mnie ta tematyka i chetnie ucze sie od tych, co juz odbyli czesc swojej drogi.
Bardzo dziękuję. Wiele mi to wyjaśnia ❤
Dziękuję Justyna. Jesteś genialna. Wspaniała robota. Trzymaj tak dalej!
Złoto ❤ Dziękuję 😊
Z całego serca dziekuje
Dziękuję, bardzo!:):):)
Dziękuję Ci Justnko za ten odcinek. Tak bardzo odnalazlam się w tym wszystkim. Od kilkunastu lat pracuję nad sobą a dopiero dzięki Tobie zrozumialam naprawdę co się ze mną dzieje. Brakuje mi caly czas informacji na temat odczuwania emocji docierajacych do mnie jakgdyby z zewnątrz, jakgdyby nie były moje. Jest to dla mnie bardzo trudny temat. Czy można gdzieś znaleźć jakąś wiedzę na ten temat. Pracuję nad tym od roku. Mam grupę wsparcia. Pracuję nad stawianiem granic, zaopiekowaniem się sobą, rozpoznawaniem potrzeb. Widzę efekty. Rozpoznaje coraz więcej uczuć które akceptuję, uznaję jako moje w moim ciele, ale to jak droga bez końca i w ciągłym lęku, że ktoś ma taki do mnie dostęp, że jestem tak otwarta. Proszę o wskazówki
Ja mam ptsd...z tym że psychiatrzy mnie zdiagnozowali na depresje i na to leczyli przez 2 lata, a ptsd się rozwijało. Dopiero jak sam zacząłem o czym czytać i "nacisnąłem" na lekarza, to nagle zauważył że mam ptsd...2 lata życia stracone i nawet nie wiem co z tym robić dalej, bo lekarzom przestałem ufać.
Dziękuję Ci, za wszystkie filmiki że się dzielisz takimi skarbami
Pieknie wygladasz szczegolnie tu!
To wszystko jest o mnie. Dzieki.
Dziekuje Ci za ten kanal i twoja wiedze i za to, ze dzielisz sie nia i swoim doswiadczeniem😘
Ja przeżyłam to wszystko od niemowlęcia.. Wujek mi powiedział, dlatego wiem.. Później pamiętam.. Nawet nie wiedziałam, że taka choroba istnieje, nazwa.. Nigdy nie byłam wcześniej u specjalisty.. W maju jadę do kliniki na 5 tyg... Boję się..
Dziekuje za wiedze ..ktora sie dzielisz SERDRCZNIE pozdrawiam '))
Ja też mam narcystyczny mamę tata też był nieczuły, despotyczny.Do tej pory nie mogę mówić o tych przeżyciach. Podziwiam Panią że tak mówi o tych przeżyciach. Ja nie wiem jak mam z mamą teraz postąpić bo ona nie rozumie i nie chce przyjąć tego co zrobiła, nie chce uznać tego co zrobiła.
najczęściej właśnie tak jest, szukaj wsparcia i zaopiekuj się sobą - czekanie na zmianę rodziców powoduje, że czujemy się coraz gorzej, dbaj o siebie
@@justynaczekajpsychologia Dziękuję za odp. Trochę póżno zrozumiałam w jakim środowisku byłam. Mam problem z matką do niej nie dociera co zrobiła a wręcz obwinia mnie o to. Nie znałam jej, nie znam siebie. Czy pozwoli Pani bym napisała więcej innym razem? Jolanta.
dzieki, deszczu złota z nieba zycze
Dzięki piękne ♥
proszę bardzo
@@justynaczekajpsychologia wielkie dzięki ♥ szacunek dla Ciebie ♥ wielka Praca ♥ Dziekujemy Ci.. Wstajemy z kolan my dzieci narcyzow i psychopatow ;-)
Jesteś wielka, dzięki
Jak zdiagnozować złożony stres pourazowy? Czy bycie agresywnym w sytuacjach stresowyc, może być także objawem?
Dziękuję
Jeśli rodzic nie akceptuje, nie kocha, osądza, jest agresywny nic dziwnego że dziecko zaczyna wierzyć że nie zasługuje na akceptację i miłość dużo czasu potem potrzebuje na zrozumienie skąd się bierze trauma, załamanie utrata radości życia.
Bardzo, bardzo dziękuję... 😊
Proszę o kolejne filmiki na ten temat jak pracować nad trauma, jestem właśnie na początku procesu. Świadomość zaczyna działać.
Na jaką terapię najlepiej się udać mając cPTSD?
Bedac cale zycie w takiej przemocowej dynamice relacji z ludzmi, niestety ptsd mnie dotyczy..
👍
Justynko ; I subscribed , teraz juz mi nie znikniesz ;) , juz w ubieglym roku cie sluchalam , pomoglas mi bardzo . Dziekuje i pozdrawiam. Eva
W punkt👍
dobrze jest do tego filmu powrócić po jakimś czasie, zwłaszcza, gdy na drodze pojawił sie trigger, który wyzwolił taką reakcję, jakiej się nie spodziewalam. Wybuch tej długo skrywanej złości i bólu. Wczoraj czegoś takiego doświadczyłam, a przez kilkanaście lat trzymałam zlość i płacz w sobie. Myśle ze pomogła mi w tym technika uwalniania, czulam to napięcie w ciele i musiałam przepłakać caly dzień. to oczyszczające doświadczenie...
Gdzie można dobrze zdjagnozować złożony zespół stresu pourazowego?
Co zrobic w sytuacji kiedy w moim domu czulam wiecznie lęk i brak bezpieczensta i teraz gdy jesttem dorosla dokladnie to samo czuje w pracy mimo ze NIC zlego sie nie dzieje? Meczy mnie to bycie w poczuciu ciaglego napiecia i zekania na zagrozenie. Nie mam pimyslu juz jak to zmienic, probowalam wielu rzeczy ale to tak silne
The19ann92 mam to samo chyba terapia jest potrzebna
@@macziq gdzie szukaj dobrej na nfz?
Lubie Ci sluchac, Justynka
A jeżeli ktoś mnie naraża na silny stres a ja w ramach samoobrony nie daje się i kończy się to odpowiedzialnoscią karną? Powiedzmy że upubliczniam prowokacje tej osoby w stosunku do mnie co szkaluje tą osobę.
Justyno z jakich książek korzystasz odnośnie traumy?
Dobry film. Dziekuje :*
ja chyba mam zespoł stresu pourazowego, bo w trudnych sytuacjach nic nie robię, nie robię tego co podpowiada mi logiczny umysł, a zamiast tego zdaję się na myślenie życzeniowe, co za każdynm razem przynosi opłaqkane skutki, cieżko mi to przełamać, bo duchowość często daje takjie głupie rady typu nie mysl, tylko polegaj na sercu, a nierobienie nic to sytuacja konfortowa, za którą płacę przemocą dokonywaną na mnie
ale i tak boję się isć do pracy, bo inni ludzie działają na mnie hipnotyzujaco i mam przymus poddawania sie ich woli
Witaj w klubie, mam to samo. Współczuję i łączę się w bólu.
@@1BEATTA "Inni ludzie działają na mnie hipnotyzująco i czuję przymus poddawania się ich woli". Trafnie nazwane.
@@1BEATTA ,uprawiaj jakiś rodzaj,Sportu, Tańca, zależy,co lubisz,albo zacznij, śpiewać, malować, zastanów, się,co lubisz robić,i do Dzieła.😘 Szybko zobaczysz, że,nagle,stajesz się Silna, Odważna, Szczęśliwa,Inna ty,na Nowo Narodzona.😘😉🤗🤗😘
Ja też tak mam 😔💔 nie potrafię zupełnie funkcjonować w życiu.
Moj kolega sluzyl.w Afganistanie.byl a szok ile leku na stres pourazowy .ile leku na stres pourazowy Paxtin biore....
Bardzo dziekuje Zbieram kawalki mojego JA rozdzielone przez traume..To cudne zdanie!A jaki tytul ma filmik o pracy z emocjonalna regresja?
Waliłem głową w ścianę. Nie pomaga.
jak leczyć cerebrastenie pourazowej po ciężkim wypadku samochodowym skoro leki uspokajające nie pomagają?
zastanawiam się jak odróżnić złożone objawu stresu pourazowego od zaburzeń osobowości..?
Osoba zaburzona świadomie manipuluje i krzywdzi inne osoby. Ona więc jest źródłem stresu.
❤️
Istotnie pokonywanie zespołu stresu pourazowego polega na odzyskiwaniu kontroli nad swoim życiem. Wypadki, silnie smutne wydarzenia w naszym życiu potrafią nas czasami zmienić w male, przerażone kotki kulące się pod łóżkiem, bez zdolności radzenia sobie i kształcenia rzeczywistości. Żeby z tym walczyć, trzeba wiedzieć, co właściwie się z nami dzieje. Podrzucam super artykuł na temat traumy i stresu pourazowego www.psychologgia-plus.pl/blog/jak-odzyskac-kontrole-zespol-stresu-pourazowego/. Sama chodziłam tam na terapię po wypadku, w którym zmarł mój brat i cieszę się, że w końcu o tym napisali.
❤❤❤❤❤
Wyszlo wyszlo😁😀Pozdrawiam🤗
Trzeba trafić na dobrego psychologa a teraz jest ich coraz mniej. Nie dają sobie z nami rady odsylalaja od jedneho do drugiego psychologa.
Można się z panią jakoś skontaktować?
zaprasza www.justynaczekaj.pl
Proszę Pani ja borykam się z tym stresem już od ponad 30 lat miałem wypadek samochodowy gdzie zginęło dwie osoby dwaj bracia. Ja wyszedłem bez szwanku z tego wypadku. Czy mogę prosić o pomoc w znalezieniu uwolnienia się z tej traumy. Wpadałem kilka razy w depresję mam ptsd. Na dodatek zapijam to alkoholem. Brałam leki od psychiatry. Jak mogę się z Panią skontaktować
Opowiedz kiedyś proszę o narcystycznych matkach ...
A co miałaś toksyczną matkę ? współczuje
Nagram taki film. Pozdrawiam
I o narcystycznych ojcach poproszę
mam wrażenie że te traumy są dzwigane przez kolejne pokolenia trzeba to przeciąć, u mnie rodzice po prostu... byli??
U mnie oprócz tego że byli to wysysali ze mnie całą dziecięcą energię i radość życia. Do tej pory zresztą, mimo że nie mieszkam z nimi robią co mogą żeby się zasilać moją siłą:(
U mnie też po prostu byli ...
😍😃🙄
a jak odblokowac wspomnienia? mowiłas Justyno, że jest to na jakimś Twoim filmie, ale kompletnie nie wiem na jakim.
ja mam problemy z pamięcią, pamiętam tylko mgliście, że coś sie działo, ale żeby to przeanalizować , nawet po to żeby się w podobnych sytuacjach umiec bronić , to stanowczo za mało
Praca z emocjami pomoże Tobie w odblokowaniu tego co w przeszłości
Nie wiem co napisać... milczę...i czuję, że niebawem odezwę się...
DDA?
Słuchając Ciebie dochodzę do wniosku, ze mam ten stres pourazowy. Jak znaleść pomoc do kogo się zgłosić .
Proszę o pomoc
Poczytaj, mój komentarz,co poradziłam, komuś, wyżej.🙄🙄🙄
mam 51 lat teraz i mam problemy teraz takie same jak Pani
Działaj.😘😉😘
Pani Justyno jest Pani wielka jestem z Pania jestem Pani wdzięczny za to przy Pani czuje ze jestem silniejszy
jaki jest tytul filmiku z emocjonalnym regresem- nie znalazlam takiego tytulu w Pani filmikach
ruclips.net/video/Q9o6XM0CJ3s/видео.html
Pozdrawiam :)
Będzie kiedyś o DD
A jakie to wszystko ma znaczenie? Szkoda czasu. Życie jest zbyt piękne, aby tłuc się w głowę tłuczkiem do ziemniaków zaopatrzonym w kolce.
Cześć
chcialem Pani powiedzieć ze mialem to samo moja matka dobierala sie do mnie jak bylem malym chlopcem chciala współrzyc
Zgłosić,Na Policję.Natychmiast.!!!!!!na co czekasz.????🙄🙄😏😏🙄🙄
Współczuję.....
@@aniakaczmarek77 policja nic nie robi
chciał mnie zgwalcić moglby ktoś się tym zająć jest taka kara za pedofilstwo
Zgłosić na Policaj.!!!!!!!😣😣😣 Natychmiast.!!!!!
Czy to depresja?
PTSD to nie depresja.
Rys Borderline to tez efekt traum. Nieodwracalny?
Dziękuję