Długo czekałam na taki odcinek. Moja matka jest ukrytym narcyzem,zrozumienie tego było bardzo trudne, tak wiele jest publikacji na temat narcyzmu jawnego, a tak mało ukrytego. Rok temu w lipcu, kiedy coś zaświtało w mojej głowie, szukałam gdzie tylko można, coś ciągle sie nie zgadzało, czegoś brakowało, ale intuicyjnie udało mi się to poskładać do kupy. Ten odcinek wreszcie umieścił ostatnie puzzle we właściwym miejscu. Odsunęłam się od matki i nie utrzymuję z nią kontaktu już około 10 miesięcy. Rany leczą się bardzo wolno, ale leczą się.
Justyno, bardzo Ci dziękuję ❤ Aż bolą mnie Twoje słowa, bo to opis mojego byłego faceta. Bardzo trudno taki typ rozpoznać i ja też długo tego nie dostrzegałam. To pokrzywdzony w swoim mniemaniu facet - dziecko, wampir energetyczny nie widzący własnej winy i nie potrafiący powiedzieć "przepraszam", omawiający ze swoją matką "związkowe" problemy. Facet dający tylko odrobinę, a żądajacy wszystkiego, przekonany że od życia nie dostał nic, a należy mu się wiele, podszyty do głębi niesamowitą ilością strachu i niepewności. Dość karmienia takich! Teraz dbajmy o siebie i tych, którzy kochają nas naprawdę. Dziękuję! ❤🌹
Poznałam ukrytego narcyza po 15 latach bycia z nim. Po rozstaniu z nim poznałam narcyza ujawnionego i dopiero wtedy zdałam sobie sprawę o narcyzie ukrytym. Jest to bardzo trudne do rozpoznania ,ale kiedy już wiemy z kim mamy do czynienia nie pozostaje nic jak uciekać.
Tak właśnie miałam jak pani mówi na szczęscie pomogły mi Wasze filmy.....uratowały mi tyłeczek ...nie rozumiałam tych cichych dni a potem prezentów ale tych z których sam korzystał nic osobistego nie dał.....dziś jestem szczęśliwa bo nie pozwoliłam sobie na zwierzanie się z problemów dziś wiem że wygrałam bo przestałam poświecać mu uwagę po uprzednim ostrzeżeniu iż jeszcze raz się obrazi to niech nie liczy na dalszy kontakt....dotrzymałam obietnicy....dziś 8 miesiąc i nawet nie popatrze w jego stronę jak idzie ....DZIĘKUJĘ ZA POMOC.....
Uciekajcie od osób narcystycznych bo was zniszczą,trzeba zerwać relacje tu nawet nie ma sensu jakiekolwiek zastanawianie się, bez względu czy to rodzic czy partner...
Jestem tuż po zakończeniu bardzo bliskiej relacji z taką właśnie osobą. Bardzo boli, chociaż wiem, że nie powinnam rozpaczać ale boli, nie rozstanie ale jego zachowanie wobec mnie po mojej obronie samej siebie
Bardzo trudno odejść od takiej osoby, nawet jeśli nie jesteśmy już uzaleznieniod niej emocjonalnie, jeśli łącza nas dzieci, jesli nie jesteśmy samowystarczalni finansowo..,ale trzeba walczyć i wierzyć, że uda nam się wyjść z tego cierpienia
Boze, te nagrania ratują ludziom zycie! ❤️ P. Justyno, ciesze sie ze spotkałam ten kanal 🌹. Zobaczylam, że intuicja słusznie podpowiadała mi, że cos jest nie tak w pewnej znajomosci. Po dluzszym czasie odkrylam, że mam do czynienia z kolezanką - ukrytym narcyzem albo co najmniej z rysem ukrytego narcyzmu. Wszystko co Pani tu mówi to prawda: te same reakcje narcyza, te same slowa. Dodalabym jeszcze dodatkowy typ: narcyz ukryty chwalący - przytakujący, rzucający komplementami po to, by "pobudzic" czyjąs wartosc i by ktos pomógl mu w jego potrzebach, załatwieniach życiowych problemów. Jemu pomoc jest potrzebna. Natomiast sam w zamian nie potrafi zaoferowac nic konstruktywnego. Na szczęście mam juz tego świadomość. I po tej "lekcji", wyczuwam juz osoby narcystyczne, a takze te wspólzależne. Przykre tylko, ze takich ludzi jest sporo wokół nas..
Ratują życie o tyle, o ile stajemy się świadomi procesów myślowych jakie są w głowach tych osób, i wiemy jak postępować. Dzięki takiej wiedzy unikamy błędów, które mogą skutkować prześladowaniem przez taką osobę aż do końca życia, jak i różnymi formami zemsty. W normalnym świecie konfliktowe sytuacje wyjaśnia się poprzez szczerą rozmowę, czy nawet pisemne wyjaśnienia, ale z takimi osobami normalnego kontaktu nie ma, nie wyjaśni się nic, pozostaje tylko ucieczka. Próba wyjaśnienia czegoś, tak naprawdę działa na naszą niekorzyść. Bez tej wiedzy po prostu popełnia się podstawowe błędy w kontakcie z taką osobą. Szkoda tylko, że tę wiedzę posiada się dopiero po czasie, bo nie ukrywajmy, większość osób szuka takiej wiedzy, wyjaśnienia tego co się stało, już po fakcie. O ile ktoś posiadł taką widzę zawczasu, kiedy jeszcze jest możliwość wycofania bez przykrych konsekwencji, to jest wspaniale. Niestety, w wielu przypadkach, i chyba w większości, jest już za późno, i wychodzimy z tego z traumą do końca życia, a czasem jesteśmy prześladowani latami za to, że chcieliśmy takiej osobie pomóc.
Doświadczyłam. Tak nigdy jego winy nie ma. Straszne to. Na koniec oczerni perfidnie naklamie żeby tylko siebie wybielić bo przecież nic złego nie zrobił. To są potwory sadyści kaci bez sumienia . Najgorsze że są bezkarni . Gady w ludzkiej skórze.
Jest Pani podobna do tajnej agentki Doris z filmu " Prawdziwe kłamstwa". Dziękuję za wykład, bardzo wiele mi Pani pomogła w radzeniu sobie z narcyzami. Dziękuję. 👍🎂🎀🎁🙂
w 97% jest to opis mojej mamy, babci... Najgorsze to to, że z takiej relacji nie da się urwać całkowicie...Wyrzuty sumienia, poczucie winy. Uczę się stawiać granice. O narcyzmie ukrytym najpierw znalazłam inforacje po angielsku. Na polskich stronach prawie nikt o tym nie mówił. I myślałam, że znów "sobie coś wymyślam". Dziękuję że mówisz, o takiej przemocy emocjonalnej, która jest bardzo ale to baaardzo zawoalowana.
Witam. Potwierdzam, że miałem do czynienia z takim samym schematem , kiedy zacząłem zauważać dziwne sytuacje (chyba testowanie), nie pozwalałem na nie, to była agresywna. Takie osoby mają bardzo dziwny świat.Tak bardzo niespójny i zakłamany. Dodam, że moja relacja trwała zaledwie 4 miesiące.
Mam taką córkę. Przeżywam prawdziwą traumę. W relacji matka córka jest to nie do przeżycia. Wszystko co zostało tu powiedziane przeżyłam do dna duszy. Nie mogę nic zrobić. Bardzo boli doświadczać tego od własnego dziecka, któremu dałaś wszystko co mogłaś.
Nina,.polepszy ci się, jak przestaniesz oczekiwać od kogokolwiek,jak pozwolisz córce iść swoją drogą, może ma się przewrócić może spaść z górki, Ty tylko wspieraj ,ona sobie poradzi.
@@NecrosDeus Nie zupelnie jego sprawa skoro byliśmy w stałej relacji która on niszczył od środka na wszelkie możliwe sposoby z całą bezwzględnością a potem szukał winy we mnie i wszystkich dookoła. Jak nie masz pojęcia o czym piszesz to się nie wypowiadaj proszę
Moze nalezy nie narzucac sie z pomoca ,jesli ktos o nia nie prosi .To ,ze ktos jest cichy i spokojny i wyglada czy tez zachowuje sie jak "sierota" ,to nie znaczy ,ze jest slaby . Moim zdaniem osoby pomagajace tez dowartosciowuja swoje ego na "ofiarach" i takie sa zaskoczone ,kiedy sie okazuje ,ze to wilk w owczej skorze. A tak generalnie to na ludzi trzeba uwazac , to nie sa doskonale istoty.
podzielam to co napisałaś, bo sama poelnialam te błędy. Tak ludzie nie są nie są idealni, tylko że za takich się uważają, ale z drugiej strony to ktoś im daje na to przyzwolenie i mówię tu tylko i wyłącznie o ludziach, którzy pozwalają sobą pomiatać dla korzyści własnych. Sama kiedyś byłam siostra miłosierdzia i zapłaciłam za to moje ślepe pomaganie b. wysoką cenę. Tak masz rację myslalalam że oni tej pomocy potrzebują, a tym czasem to ja potrzebowałam nakarmić swoje ego i zawsze kończyło się moim rozczarowaniem. Ale to już historia z której wyciągnęłam lekcję. Dzięki pozdrawiam, trzymaj się kochana.
Jestem z taka osobą 20lat. To jest koszmar,Jak chce odejść to mnie bierze na litość że on się tyle narobił A ja mu chce wszystko zabrać Na pół też się nie podzieli ,bo uważa że nie zasluzyłam. Karanie ciszą też było po kilka miesięcy.
Bardzo trafny opis. Ze strony narcyza ciągła krytyka i niepotrzebne rady. Krytykuje też nieustannie osoby trzecie. Ale na krytykę wobec siebie, narcyz reaguje ze złością i z przerzuceniem winy na drugą osobę. Natomiast w towarzystwie potrafi brylować, umniejszając innych. Po dłuzszym czasie odkrywa się, że relacja polega na zazdrości narcyza wobec innych, bo narcyz nie potrafi się cieszyć z sukcesów drugiej osoby, wszystko jest negowane lub umniejszane. Po co komu taka relacja, gdzie dominują złe emocje?
Mimo że wszyscy do sokoła pragną pokazać jak jestem wartościową kobietą że jestem piękna bardzo zdolna i super gospodynią ja jestem tak traktowana przez mojego męża że myślę o samobojstwie
Kochana Justyno, dodałaś, kolejne puzzle do mojego obrazka. Teraz rozumiem dlaczego matka nazywała mnie lalunia a za chwilę goniła mnie do garów i innych prac żebym się ubrudzila i ona wtedy dostawała dobry humor. Była bardzo sprytna i miała mnóstwo pomysłów, żeby mnie przedstawić jako ofermę, lenia i lalunia stojąca przed lustrem.Calkowicie pokrywa się to co mówisz z moim doświadczeniem. Teraz jestem na etapie pracy nad gniewem do niej. Ja otwarcie wykrzyczalam jej w twarz cały ból, a potem obcięłam się emocjonalnie. Ona ma 81 lat i była już rzekomo b. słaba i chora. ,oczywiście prowadziła swoją grę. W momencie, kiedy okazalam jej pomoc ona nagle dostała siły i cudownie wyzdrowiała. i zaczęła dla mnie nadskakiwac. Teraz ja jestem w nowym miejscu i zajęłam się sobą .Ona dla mnie umarła. Odbyłam po niej żałobę i oplakalam ta stratę. Wiem że to jest bardzo trudne, ale daje radę, dzięki też takiemu wsparciu jak twój kanał drogą Justyno. Serdecz
Mialam to nieszczescie "przyjaznienia" sie z ukrytym narcyzem. Na szczescie ja przejrzalam i kompletnie sie od niej odcielam. Zaluje ze nie zrobilam tego wczesniej ale ja poprostu bylam za bardzo empatyczna.Teraz juz nauczylam sie unikac takich ludzi. Pozdrawiam Pania serdecznie.
Miałam podobnie dawałam się długo zwodzić za nos wykorzystywać swoje serce ukryci narcyzi nie ujawniają się w prost i tego co o nas myślą np tylko to wbijanie szpilki zadziewa się powoli subtelnie musimy mieć oczy szeroko otwarte bo tacy ludzie żerują na naszym niskim poczuciu wartości lub braku zaufania do siebie musimy my zadbać o siebie żeby nie pozwalać już by inni grali na naszych uczuciach
mnie najbardziej w takiej relacji uderzalo wlasnie to wysysanie energii i poczucie ponizenia, ewidentnie z czasem czulam sie mniej wazna i coraz bardziej chcaca udowodnic ze jestem wartosciowa i normalna
Tak to niestety działa, ale fajnie że są takie kanały i nasza świadomość wrasta .Jestem pewna że zwycięży siła mądrości, bo narcyzm to największa głupota. Wierzcie mi życie tych ludzi jest straszne. Widziałam wielu ,ich upadek z którego nie podnieśli się na swoje własne życzenie. Takimi ludźmi opiekowałam się i nawet leżące wypijaly mi krew. Pracowałam jako opiekun i terapeuta, przez wiele lat jako wolontariusz. To są w większości ukryci narcyzi. Dlatego ludzie łapią się na ich wiek i chorobę. Szczerze was ostrzegam przed takimi, nawet w rodzinie. Teraz rozumiem dlaczego oddają ich do domu opieki.Ja już nie pracuje w tym zawodzie.Postawilam granice i skończyły się zlecenia. To już przeszłość. Pozdrawiam serdecznie wszystkich obecnych i życzę dalszych sukcesów.
latające małpy to też bardzo często ludzie, którzy sami ze sobą, czyt. w swoich relacjach mają big problemy. ponieważ nie chcą ich rozwiązywać (choćby dlatego, że wtedy też mogą się brandzlować swoim statusem ofiary) walczą dzielnie po stronie innego tchórza-ofiary, co daje im poczucie tego, że są nie tylko ofiarą ale i ... bohaterem. to są po prostu piętrowe kombinacje popierdoleńców... Justyna ma niestety rację: uciekajcie gdziekolwiek, byle jak najdalej...
Posłuchałam tego filmiku, bo zaczęłam się zastanawiać czy ten temat czasem nie dotyczy mnie. Moja mama jest narcystyczna. Ja jestem przez ludzi uważana za cichą i spokojną osobę, wrażliwą i delikatną. Ale czasami myślę, że nie mam empatii takiej szczerej prawdziwej tylko intelektualną, tzn. pomagam innym, ale dlatego, że tak trzeba, nie z serca. Ale nie umiem manipulować, poniżać. Wczoraj miała miejsce taka sytuacja: zmarł ojciec mojej znajomej, inni znajomi płakali gdy usłyszeli tę wiadomość, mnie to nie poruszyło, tłumaczę sobie tym, że nie widziałam człowieka na oczy, ale się zastanowiłam, dlaczego inni się wzruszyli, ja nie. Ogólnie mało mnie interesują sprawy obcych dla mnie ludzi, tylko bliscy i ich potrzeby są dla mnie ważne. Myślę, że jestem chłodna, nie jestem pewna czy umiem kochać czy tylko potrzebuję bliskiej osoby i jestem od niej uzależniona.
Myślę, że powinnaś pójść na terapię, abyś odszukała siebie, bo przeżyłaś i przezywasz trudne i bardzo bliskie relacje z osobami toksycznymi, które mają na Ciebie duży wpływ.
Dzień dobry 😊 Mam sąsiadkę podszytą " koleżankę "na początku fajnie się nam rozmawiało, podobne zainteresowania do moich. Z czasem, widzę mają kopię na niej ten sam ubiór, ta sama fryzura nawet moje ulubione dania stały się jej ulubionymi.To beszczelne dała imię nowemu kotkowi takie same jak u mojego.Na początku myślałem biedna jest ofiarą dzieciństwa ,nie ma swojego stylu,jestem dla niej ispiracją.Czuję z jej strony zazdrość i kompetycję pokazania się w gonie towarzystwa samych narcyzów. Od pewnego czasu czuję też w niej bardzo negatywną energię kiedy mnie spotyka.Jest wscipska i dociekliwa,agresywna,plotkująca i wiecznie chorobliwie lamentująca.Za chwilę "odwraca kota ogonem".Bardzo dobrze argumentuje wypowiedzi przy innych narcyzach.Ma męża narcyza kowert,myślałam że ona jest jego ofiarą, z opisania faktów jak to widzicie? Czy ona jest NARCYZEM ukryrym?
Wszystko wskazuje na to, że jestem dzieckiem 2 narcyzów - otwartego i ukrytego. Jak ten związek w ogóle funkcjonował nadal jest dla mnie niezrozumiała. Też często zastanawiałam się nad swoim własnym narcyzmem. Według mojej psycholog narcyzem nie jestem. Ale już mnie samej się wydaje, że na pewno w okresie dojrzewania mogłam przyswoić jakieś narcystyczne zachowania. Natomiast może to już kwestia mojej osobowości, że te wzorce nigdy nie były "moje". Były też silniejsze, kiedy byłam młodsza przed depresją. Pod koniec studiów moja psychika kompletnie się załamała i od kilkunastu lat pracuję nad sobą przy wsparciu terapii i wielu innych narzędzi. I chyba dopiero teraz jestem w procesie emocjonalnej separacji od rodziców. Na pewno widziałam u siebie symptomy żałoby po prawidłowej relacji z rodzicami, bo jeszcze przez jakiś czas próbowałam nad tymi relacjami pracować.
W dobie marksizmu ideologi gdzie pomniejszane sa postawy wartości powywracane gdzie stawiasz granice a ktoś uważa że każe opuszczeniem .że nie jesteś użyteczna bo stara pracować że sobą nad sobą. Jak mam się chronić by dalej chronić siebie i pracować..bo ja tylko mogę pracować nad sobą zmieniać się zmieniać ..i żyć w takim otoczeniu..środowisku..
Zrobiłam mature bedąc juź w związku po paru latach usłyszałam ze mam mature a w głowie sieczka gdzie on faktycznie po szkole podst. To samo słyszałam co Ty śmiał sie dwił i jeszcze pisał do tych swoich pomostowych jaka ja jestem psychiczna.po latach kiedy stwierdziłam"stop"i włączyłam olewator to wtedy dopiero oszalał włączył agresje i źle sie to skończyło dla mnie a on złapał swoją starą miłość ktorej tak nakłamał na mnie źe az serce boli a ona to łyka choć zostawiła go lata temu bo nie podobało jej sie ze uwodzi i za duźo pije.i w tym temacie u niego nic sie nie zmieniło.teraz ja jestem najgorsza jej zdaniem.
Normalnie aż mnie zatkało... nie bryncz... ile razy ja to słyszałam od swojego exa na szczęście... tylko że mam dziecko z nim, które próbuje mi odebrać pod pozorem troski o niego, za to, że go zostawiłam... jestem wrakiem czlowieka... niszczy dziecku matkę, robiąc z niej publicznie złą kobietę. A ja jestem wwo i nie umiem tego wszystkiego olać, a nie mam już sił żeby walczyć o syna, który z nim mieszka.
Czy jest jakiś filmik o komunikacji narcyza ukrytego? Widziałam video po angielsku i to nieprawdopodobnie mi pomogło zrozumieć, jak mój partner manipulował każda rozmowa, gdzie pojawiał się konflikt.
Ja jestem takim ukrytym narcyzem i wcale niczemu nie zaprzeczam. Odkrywam po kolei te wszystkie cechy i pracuje nad nimi. Nie zgadzam się z tym że nigdy się nie zmienię i nie ma dla mnie żadnej nadziei albo prawie wcale. Wszystkie cechy które mam mogę przekuć na zalety. Wystarczy tylko odwrócić myślenie o nich.
Gratuluję samoświadomości i pod?iwiam za odwagę i chęć zmierzenia się z Twoją ciemną stroną... Może warto podzielić się owocami pracy nad sobą? Chętnie bym i tym poczytała.
Dziekuje za wyklad . Mam 74 lata i mam problemy z moim zieciem,wszystko wskazuje ze jest narcyzem. Mowi, ze ja mowi rozne rzeczy a to jest nieprawda . Wklada w moje nieprawdziwe historie, Moja corka ma pieklo w domu. Corka bardzo rzadko sie ze mna kontaktuje, mysle ze on jej zabrania. Jak tu zyc?
Obejrzałem film jeszcze raz. Dlatego postanowiłem jeszcze raz skomentować. Uważam że stajemy się tym na czym się skupiamy albo też tym na czym skupiają się osoby w naszym otoczeniu. Bo jeśli skupiają nadmiernie na nas to stajemy się narcyzami. Pole możliwości jest nieograniczone. Jedyne co to musimy te możliwości poznać. Dlatego to nie prawda że narcyz nie może się zmienić w normalnego człowieka.
Od dwóch lat nie mogę pracować że względu na stan zdrowia i to już jakiś masakra cały czas powinnam czuć się winna że on pracuje jest o Dębnie 8 lat młodszy A ja jestem w fomu
Czy istnieją jakieś testy na osobowość narcystyczna? Chciałabym sama skorzystać. Gdzie mogę sprawdzić czy jestem narcyzem? Tylko przez terapie jest to możliwe?
Justyno, proszę, pomóż jak sobie radzić z narcystyczną babcią, która ciągle chce pomagać przy dzieciach i robi dużo szkód... Jak jej odmawiać, jak tłumaczyć dzieciom o co tu chodzi bo z pozoru to super babcia...
O narcystycznej babci możesz przeczytać na blogu z którego trafiłam na kanał Justynki, nazywa się „narcystyczni rodzice”. Najlepsza jest całkowita izolacja, te osoby są bardzo niebezpieczne dla dzieci, które są wobec nich bezbronne. Moja babcia ze strony ojca usiłowała odebrać małe dzieci mojej cioci, kiedy ta nagle została wdową. To są potwory i wobec dzieci się nie zmieniają. Trzymaj się mocno.
Bardzo dobry materiał. Warto było posłuchać. Zgadzam się tak wygląda ten potwór. 8 lat męczyłem się z księgową z Gdyni. Już szuka nowego dawcy energii na Facebooku z moim telefonem w ręce 😂
Podobno narcyza i socjopatę coś tam w przeszłości tak ukształtowało, w przeciwieństwie do psychopaty, który urodził się z jakimiś trwałymi wadami wpływającymi na jego zachowanie. Teoretycznie chyba jest to możliwe, ale problem jest taki, że chyba niewielu narcyzów czy socjopatów chce tej zmiany. No chyba, że ta zmiana przyniesie im wymierne korzyści, a to może być trudne, bo będąc narcyzem czy socjopatą mamy konkretne z tego interesujące nas profity, a lecząc się tych profitów pozbywamy się. Nie ukrywajmy, takie cechy charakteru z pewnego punktu widzenia pomagają w życiu osobistym, zawodowym, i często dają dużą kasę. Problem z narcyzem czy socjopatą to mają osoby bliskie, a nie oni z sobą czy z innymi.
Narzist cierpie tez ...to 5ylko Fake Image ...ze Ma to gdzies...on.lize swoje rany tez ze jest No conntakt.....idzie mu zle ..bez ciebie ...pez twojej Energie.... Er leidet seine Pein.....
Długo czekałam na taki odcinek. Moja matka jest ukrytym narcyzem,zrozumienie tego było bardzo trudne, tak wiele jest publikacji na temat narcyzmu jawnego, a tak mało ukrytego. Rok temu w lipcu, kiedy coś zaświtało w mojej głowie, szukałam gdzie tylko można, coś ciągle sie nie zgadzało, czegoś brakowało, ale intuicyjnie udało mi się to poskładać do kupy. Ten odcinek wreszcie umieścił ostatnie puzzle we właściwym miejscu. Odsunęłam się od matki i nie utrzymuję z nią kontaktu już około 10 miesięcy. Rany leczą się bardzo wolno, ale leczą się.
Justyno, bardzo Ci dziękuję ❤ Aż bolą mnie Twoje słowa, bo to opis mojego byłego faceta. Bardzo trudno taki typ rozpoznać i ja też długo tego nie dostrzegałam. To pokrzywdzony w swoim mniemaniu facet - dziecko, wampir energetyczny nie widzący własnej winy i nie potrafiący powiedzieć "przepraszam", omawiający ze swoją matką "związkowe" problemy. Facet dający tylko odrobinę, a żądajacy wszystkiego, przekonany że od życia nie dostał nic, a należy mu się wiele, podszyty do głębi niesamowitą ilością strachu i niepewności. Dość karmienia takich! Teraz dbajmy o siebie i tych, którzy kochają nas naprawdę. Dziękuję! ❤🌹
Tak, życzę dalszych sukcesów, do przodu Małgosiu. Trzymaj się i powodzenia.
Poznałam ukrytego narcyza po 15 latach bycia z nim.
Po rozstaniu z nim poznałam narcyza ujawnionego i dopiero wtedy zdałam sobie sprawę o narcyzie ukrytym.
Jest to bardzo trudne do rozpoznania ,ale kiedy już wiemy z kim mamy do czynienia nie pozostaje nic jak uciekać.
Tak właśnie miałam jak pani mówi na szczęscie pomogły mi Wasze filmy.....uratowały mi tyłeczek ...nie rozumiałam tych cichych dni a potem prezentów ale tych z których sam korzystał nic osobistego nie dał.....dziś jestem szczęśliwa bo nie pozwoliłam sobie na zwierzanie się z problemów dziś wiem że wygrałam bo przestałam poświecać mu uwagę po uprzednim ostrzeżeniu iż jeszcze raz się obrazi to niech nie liczy na dalszy kontakt....dotrzymałam obietnicy....dziś 8 miesiąc i nawet nie popatrze w jego stronę jak idzie ....DZIĘKUJĘ ZA POMOC.....
Dziękuję Kochana Pani Justynko za bardzo rzetelną wiedzę, życzę wszystkiego dobrego
Uciekajcie od osób narcystycznych bo was zniszczą,trzeba zerwać relacje tu nawet nie ma sensu jakiekolwiek zastanawianie się, bez względu czy to rodzic czy partner...
Jestem tuż po zakończeniu bardzo bliskiej relacji z taką właśnie osobą. Bardzo boli, chociaż wiem, że nie powinnam rozpaczać ale boli, nie rozstanie ale jego zachowanie wobec mnie po mojej obronie samej siebie
Rozpoznalam narcyza za późno byłam wykończona fizycznie i psychicznie
Bardzo trudno odejść od takiej osoby, nawet jeśli nie jesteśmy już uzaleznieniod niej emocjonalnie, jeśli łącza nas dzieci, jesli nie jesteśmy samowystarczalni finansowo..,ale trzeba walczyć i wierzyć, że uda nam się wyjść z tego cierpienia
Ja mam z narcyzem 2 dzieci. Wiem o czym Pani pisze
Ja tez wiem....
Boze, te nagrania ratują ludziom zycie! ❤️ P. Justyno, ciesze sie ze spotkałam ten kanal 🌹. Zobaczylam, że intuicja słusznie podpowiadała mi, że cos jest nie tak w pewnej znajomosci. Po dluzszym czasie odkrylam, że mam do czynienia z kolezanką - ukrytym narcyzem albo co najmniej z rysem ukrytego narcyzmu. Wszystko co Pani tu mówi to prawda: te same reakcje narcyza, te same slowa. Dodalabym jeszcze dodatkowy typ: narcyz ukryty chwalący - przytakujący, rzucający komplementami po to, by "pobudzic" czyjąs wartosc i by ktos pomógl mu w jego potrzebach, załatwieniach życiowych problemów. Jemu pomoc jest potrzebna. Natomiast sam w zamian nie potrafi zaoferowac nic konstruktywnego. Na szczęście mam juz tego świadomość. I po tej "lekcji", wyczuwam juz osoby narcystyczne, a takze te wspólzależne. Przykre tylko, ze takich ludzi jest sporo wokół nas..
Ratują życie o tyle, o ile stajemy się świadomi procesów myślowych jakie są w głowach tych osób, i wiemy jak postępować. Dzięki takiej wiedzy unikamy błędów, które mogą skutkować prześladowaniem przez taką osobę aż do końca życia, jak i różnymi formami zemsty. W normalnym świecie konfliktowe sytuacje wyjaśnia się poprzez szczerą rozmowę, czy nawet pisemne wyjaśnienia, ale z takimi osobami normalnego kontaktu nie ma, nie wyjaśni się nic, pozostaje tylko ucieczka. Próba wyjaśnienia czegoś, tak naprawdę działa na naszą niekorzyść. Bez tej wiedzy po prostu popełnia się podstawowe błędy w kontakcie z taką osobą. Szkoda tylko, że tę wiedzę posiada się dopiero po czasie, bo nie ukrywajmy, większość osób szuka takiej wiedzy, wyjaśnienia tego co się stało, już po fakcie. O ile ktoś posiadł taką widzę zawczasu, kiedy jeszcze jest możliwość wycofania bez przykrych konsekwencji, to jest wspaniale. Niestety, w wielu przypadkach, i chyba w większości, jest już za późno, i wychodzimy z tego z traumą do końca życia, a czasem jesteśmy prześladowani latami za to, że chcieliśmy takiej osobie pomóc.
Wspaniałe wykłady... bardzo bardzo pomocne i otwierające oczy ....
Doświadczyłam. Tak nigdy jego winy nie ma. Straszne to. Na koniec oczerni perfidnie naklamie żeby tylko siebie wybielić bo przecież nic złego nie zrobił. To są potwory sadyści kaci bez sumienia . Najgorsze że są bezkarni . Gady w ludzkiej skórze.
Jest Pani podobna do tajnej agentki Doris z filmu " Prawdziwe kłamstwa". Dziękuję za wykład, bardzo wiele mi Pani pomogła w radzeniu sobie z narcyzami. Dziękuję. 👍🎂🎀🎁🙂
w 97% jest to opis mojej mamy, babci... Najgorsze to to, że z takiej relacji nie da się urwać całkowicie...Wyrzuty sumienia, poczucie winy. Uczę się stawiać granice. O narcyzmie ukrytym najpierw znalazłam inforacje po angielsku. Na polskich stronach prawie nikt o tym nie mówił. I myślałam, że znów "sobie coś wymyślam". Dziękuję że mówisz, o takiej przemocy emocjonalnej, która jest bardzo ale to baaardzo zawoalowana.
Witam.
Potwierdzam, że miałem do czynienia z takim samym schematem , kiedy zacząłem zauważać dziwne sytuacje (chyba testowanie), nie pozwalałem na nie, to była agresywna.
Takie osoby mają bardzo dziwny świat.Tak bardzo niespójny i zakłamany.
Dodam, że moja relacja trwała zaledwie 4 miesiące.
🍀Justynka jesteś wspaniałą Osobą, cieszę się bardzo na każdy twój film. Przekazujesz bardzo cenną wiedzę. Serdecznie Pozdrawiam 🍀🤗🍀🤗🌞🌞🍀🍀🍀🍀🍀🍀
Czy mogłabyś nagrać film jak odróżnić narcyza ukrytego od osobowości unikającej? Dziękuję za świetne filmy😘
Mam taką córkę. Przeżywam prawdziwą traumę. W relacji matka córka jest to nie do przeżycia. Wszystko co zostało tu powiedziane przeżyłam do dna duszy. Nie mogę nic zrobić. Bardzo boli doświadczać tego od własnego dziecka, któremu dałaś wszystko co mogłaś.
Nina,.polepszy ci się, jak przestaniesz oczekiwać od kogokolwiek,jak pozwolisz córce iść swoją drogą, może ma się przewrócić może spaść z górki, Ty tylko wspieraj ,ona sobie poradzi.
narcyz nigdy nie przyzna sie do winy nie ma zatem sensu tlumaczyc ze zle zrobil.wyjscie po angielsku najlepszy sposob.
A niech tam się nie przyznaje, to jego sprawa i nie jest to sąd. Najważniejsze żeby nie zrzucał swojej winy na innych.
@@NecrosDeus Nie zupelnie jego sprawa skoro byliśmy w stałej relacji która on niszczył od środka na wszelkie możliwe sposoby z całą bezwzględnością a potem szukał winy we mnie i wszystkich dookoła.
Jak nie masz pojęcia o czym piszesz to się nie wypowiadaj proszę
Dokładny opis mojego męża. Wszystko się zgadza. Dziękuję i pozdrawiam.
Bardzo dziękuję za te podzielenie się wiedzą i doświadczeniem 💕💗💓
Cieszę się,że trafiłam na Pani kanał ❤️❤️❤️
Dziękuję za podjęcie tego tematu
Moze nalezy nie narzucac sie z pomoca ,jesli ktos o nia nie prosi .To ,ze ktos jest cichy i spokojny i wyglada czy tez zachowuje sie jak "sierota" ,to nie znaczy ,ze jest slaby . Moim zdaniem osoby pomagajace tez dowartosciowuja swoje ego na "ofiarach" i takie sa zaskoczone ,kiedy sie okazuje ,ze to wilk w owczej skorze. A tak generalnie to na ludzi trzeba uwazac , to nie sa doskonale istoty.
podzielam to co napisałaś, bo sama poelnialam te błędy. Tak ludzie nie są nie są idealni, tylko że za takich się uważają, ale z drugiej strony to ktoś im daje na to przyzwolenie i mówię tu tylko i wyłącznie o ludziach, którzy pozwalają sobą pomiatać dla korzyści własnych. Sama kiedyś byłam siostra miłosierdzia i zapłaciłam za to moje ślepe pomaganie b. wysoką cenę. Tak masz rację myslalalam że oni tej pomocy potrzebują, a tym czasem to ja potrzebowałam nakarmić swoje ego i zawsze kończyło się moim rozczarowaniem. Ale to już historia z której wyciągnęłam lekcję. Dzięki pozdrawiam, trzymaj się kochana.
Piesek też nie lubi narcyzów, od razu zareagował;) Pozdrawiam Panią ciepło i dziękuję:))
Psy dużo czują 😊
@@taczkazgruzem6110 Tak, w PRL to nawet szczekały na UB'eków i milicję.
ruclips.net/video/30-qjrvgfvI/видео.htmlsi=YPHcZxejiTepeAyp&t=4112
Mój kot jak tylko Narcyz przekraczał próg mieszkania zaczynał bardzo syczeć😮😮😮
Jestem z taka osobą 20lat. To jest koszmar,Jak chce odejść to mnie bierze na litość że on się tyle narobił A ja mu chce wszystko zabrać
Na pół też się nie podzieli ,bo uważa że nie zasluzyłam. Karanie ciszą też było po kilka miesięcy.
Bardzo trafny opis. Ze strony narcyza ciągła krytyka i niepotrzebne rady. Krytykuje też nieustannie osoby trzecie. Ale na krytykę wobec siebie, narcyz reaguje ze złością i z przerzuceniem winy na drugą osobę. Natomiast w towarzystwie potrafi brylować, umniejszając innych. Po dłuzszym czasie odkrywa się, że relacja polega na zazdrości narcyza wobec innych, bo narcyz nie potrafi się cieszyć z sukcesów drugiej osoby, wszystko jest negowane lub umniejszane. Po co komu taka relacja, gdzie dominują złe emocje?
Dodalbym jeszcze że rady udzielane przez narcyza są specjalnie błędne by ofiara błądziła jeszcze bardziej. Dobre spostrzeżenia.
Tak bardzo się cieszę że trafilam dzieki mojej przyjaciółce na Panią
Moja znajoma obserwuje moje życie i zobaczyła jak bardzo cierpię
Od dziecka mam jedną traumę za drugą dziś mam 59 lat jestem w drugim małżeństwie po jakimś czasie powielaja się sytuacje z pierwszego zwiazku
Mimo że wszyscy do sokoła pragną pokazać jak jestem wartościową kobietą że jestem piękna bardzo zdolna i super gospodynią ja jestem tak traktowana przez mojego męża że myślę o samobojstwie
Inną opinię można mieć, ale osoby narcystyczni zawsze lubią komuś przesr..najlepiej wtedy jak inni jeszcze słuchają.
Im bardziej go olejesz w sercu tym bardziej jest bezsilny i podwyższyć swoje poczucie wartości
Tak oni się tego panicznie boją
To że mnie nie bije było dla mnie największym szczęściem A po 16 latach jestem już wiekiem psychicznym
Kochana Justyno, dodałaś, kolejne puzzle do mojego obrazka. Teraz rozumiem dlaczego matka nazywała mnie lalunia a za chwilę goniła mnie do garów i innych prac żebym się ubrudzila i ona wtedy dostawała dobry humor. Była bardzo sprytna i miała mnóstwo pomysłów, żeby mnie przedstawić jako ofermę, lenia i lalunia stojąca przed lustrem.Calkowicie pokrywa się to co mówisz z moim doświadczeniem. Teraz jestem na etapie pracy nad gniewem do niej. Ja otwarcie wykrzyczalam jej w twarz cały ból, a potem obcięłam się emocjonalnie. Ona ma 81 lat i była już rzekomo b. słaba i chora. ,oczywiście prowadziła swoją grę. W momencie, kiedy okazalam jej pomoc ona nagle dostała siły i cudownie wyzdrowiała. i zaczęła dla mnie nadskakiwac. Teraz ja jestem w nowym miejscu i zajęłam się sobą .Ona dla mnie umarła. Odbyłam po niej żałobę i oplakalam ta stratę. Wiem że to jest bardzo trudne, ale daje radę, dzięki też takiemu wsparciu jak twój kanał drogą Justyno. Serdecz
Dziękuję pani Justyno za tą obszerną wiedzę na ten temat.❤️
Mialam to nieszczescie "przyjaznienia" sie z ukrytym narcyzem. Na szczescie ja przejrzalam i kompletnie sie od niej odcielam. Zaluje ze nie zrobilam tego wczesniej ale ja poprostu bylam za bardzo empatyczna.Teraz juz nauczylam sie unikac takich ludzi. Pozdrawiam Pania serdecznie.
Miałam podobnie dawałam się długo zwodzić za nos wykorzystywać swoje serce ukryci narcyzi nie ujawniają się w prost i tego co o nas myślą np tylko to wbijanie szpilki zadziewa się powoli subtelnie musimy mieć oczy szeroko otwarte bo tacy ludzie żerują na naszym niskim poczuciu wartości lub braku zaufania do siebie musimy my zadbać o siebie żeby nie pozwalać już by inni grali na naszych uczuciach
mnie najbardziej w takiej relacji uderzalo wlasnie to wysysanie energii i poczucie ponizenia, ewidentnie z czasem czulam sie mniej wazna i coraz bardziej chcaca udowodnic ze jestem wartosciowa i normalna
@@MCiTB Dokładnie mam te same odczucia
Tak to niestety działa, ale fajnie że są takie kanały i nasza świadomość wrasta .Jestem pewna że zwycięży siła mądrości, bo narcyzm to największa głupota. Wierzcie mi życie tych ludzi jest straszne. Widziałam wielu ,ich upadek z którego nie podnieśli się na swoje własne życzenie. Takimi ludźmi opiekowałam się i nawet leżące wypijaly mi krew. Pracowałam jako opiekun i terapeuta, przez wiele lat jako wolontariusz. To są w większości ukryci narcyzi. Dlatego ludzie łapią się na ich wiek i chorobę. Szczerze was ostrzegam przed takimi, nawet w rodzinie. Teraz rozumiem dlaczego oddają ich do domu opieki.Ja już nie pracuje w tym zawodzie.Postawilam granice i skończyły się zlecenia. To już przeszłość. Pozdrawiam serdecznie wszystkich obecnych i życzę dalszych sukcesów.
Bardzo trafne i prawdziwe spostrzeżenia, bardzo dziękuję
latające małpy to też bardzo często ludzie, którzy sami ze sobą, czyt. w swoich relacjach mają big problemy. ponieważ nie chcą ich rozwiązywać (choćby dlatego, że wtedy też mogą się brandzlować swoim statusem ofiary) walczą dzielnie po stronie innego tchórza-ofiary, co daje im poczucie tego, że są nie tylko ofiarą ale i ... bohaterem. to są po prostu piętrowe kombinacje popierdoleńców... Justyna ma niestety rację: uciekajcie gdziekolwiek, byle jak najdalej...
Brawo, lepiej bym tego nie ujęła 👍
Posłuchałam tego filmiku, bo zaczęłam się zastanawiać czy ten temat czasem nie dotyczy mnie. Moja mama jest narcystyczna. Ja jestem przez ludzi uważana za cichą i spokojną osobę, wrażliwą i delikatną. Ale czasami myślę, że nie mam empatii takiej szczerej prawdziwej tylko intelektualną, tzn. pomagam innym, ale dlatego, że tak trzeba, nie z serca. Ale nie umiem manipulować, poniżać. Wczoraj miała miejsce taka sytuacja: zmarł ojciec mojej znajomej, inni znajomi płakali gdy usłyszeli tę wiadomość, mnie to nie poruszyło, tłumaczę sobie tym, że nie widziałam człowieka na oczy, ale się zastanowiłam, dlaczego inni się wzruszyli, ja nie. Ogólnie mało mnie interesują sprawy obcych dla mnie ludzi, tylko bliscy i ich potrzeby są dla mnie ważne. Myślę, że jestem chłodna, nie jestem pewna czy umiem kochać czy tylko potrzebuję bliskiej osoby i jestem od niej uzależniona.
Myślę, że powinnaś pójść na terapię, abyś odszukała siebie, bo przeżyłaś i przezywasz trudne i bardzo bliskie relacje z osobami toksycznymi, które mają na Ciebie duży wpływ.
Dzień dobry 😊
Mam sąsiadkę podszytą " koleżankę "na początku fajnie się nam rozmawiało, podobne zainteresowania do moich.
Z czasem, widzę mają kopię na niej ten sam ubiór, ta sama fryzura nawet moje ulubione dania stały się jej ulubionymi.To beszczelne dała imię nowemu kotkowi takie same jak u mojego.Na początku myślałem biedna jest ofiarą dzieciństwa ,nie ma swojego stylu,jestem dla niej ispiracją.Czuję z jej strony zazdrość i kompetycję pokazania się w gonie towarzystwa samych narcyzów.
Od pewnego czasu czuję też w niej bardzo negatywną energię kiedy mnie spotyka.Jest wscipska i dociekliwa,agresywna,plotkująca i wiecznie chorobliwie lamentująca.Za chwilę "odwraca kota ogonem".Bardzo dobrze argumentuje wypowiedzi przy innych narcyzach.Ma męża narcyza kowert,myślałam że ona jest jego ofiarą, z opisania faktów jak to widzicie?
Czy ona jest NARCYZEM ukryrym?
Super merytorycznie
W samą porę dla mnie. Bo juz robiło mi się żal, dziekuje
Dziękuje Pani❤
Dziękuję! Cudowności dla Ciebie Wilczyco❤
dziękuję bardzo
Wszystko wskazuje na to, że jestem dzieckiem 2 narcyzów - otwartego i ukrytego. Jak ten związek w ogóle funkcjonował nadal jest dla mnie niezrozumiała. Też często zastanawiałam się nad swoim własnym narcyzmem. Według mojej psycholog narcyzem nie jestem. Ale już mnie samej się wydaje, że na pewno w okresie dojrzewania mogłam przyswoić jakieś narcystyczne zachowania. Natomiast może to już kwestia mojej osobowości, że te wzorce nigdy nie były "moje". Były też silniejsze, kiedy byłam młodsza przed depresją. Pod koniec studiów moja psychika kompletnie się załamała i od kilkunastu lat pracuję nad sobą przy wsparciu terapii i wielu innych narzędzi. I chyba dopiero teraz jestem w procesie emocjonalnej separacji od rodziców. Na pewno widziałam u siebie symptomy żałoby po prawidłowej relacji z rodzicami, bo jeszcze przez jakiś czas próbowałam nad tymi relacjami pracować.
Dziękuję i wzajemnie. Pozdrawiam.
💖💖💖🏆🏆🏆👌Pozdrawiam 🙋♀️😍💖
W dobie marksizmu ideologi gdzie pomniejszane sa postawy wartości powywracane gdzie stawiasz granice a ktoś uważa że każe opuszczeniem .że nie jesteś użyteczna bo stara pracować że sobą nad sobą. Jak mam się chronić by dalej chronić siebie i pracować..bo ja tylko mogę pracować nad sobą zmieniać się zmieniać ..i żyć w takim otoczeniu..środowisku..
Cudny piesek.
Zrobiłam mature bedąc juź w związku po paru latach usłyszałam ze mam mature a w głowie sieczka gdzie on faktycznie po szkole podst. To samo słyszałam co Ty śmiał sie dwił i jeszcze pisał do tych swoich pomostowych jaka ja jestem psychiczna.po latach kiedy stwierdziłam"stop"i włączyłam olewator to wtedy dopiero oszalał włączył agresje i źle sie to skończyło dla mnie a on złapał swoją starą miłość ktorej tak nakłamał na mnie źe az serce boli a ona to łyka choć zostawiła go lata temu bo nie podobało jej sie ze uwodzi i za duźo pije.i w tym temacie u niego nic sie nie zmieniło.teraz ja jestem najgorsza jej zdaniem.
Normalnie aż mnie zatkało... nie bryncz... ile razy ja to słyszałam od swojego exa na szczęście... tylko że mam dziecko z nim, które próbuje mi odebrać pod pozorem troski o niego, za to, że go zostawiłam... jestem wrakiem czlowieka... niszczy dziecku matkę, robiąc z niej publicznie złą kobietę. A ja jestem wwo i nie umiem tego wszystkiego olać, a nie mam już sił żeby walczyć o syna, który z nim mieszka.
Czy jest jakiś filmik o komunikacji narcyza ukrytego? Widziałam video po angielsku i to nieprawdopodobnie mi pomogło zrozumieć, jak mój partner manipulował każda rozmowa, gdzie pojawiał się konflikt.
Dobry dzien ...
Ja jestem takim ukrytym narcyzem i wcale niczemu nie zaprzeczam. Odkrywam po kolei te wszystkie cechy i pracuje nad nimi. Nie zgadzam się z tym że nigdy się nie zmienię i nie ma dla mnie żadnej nadziei albo prawie wcale. Wszystkie cechy które mam mogę przekuć na zalety. Wystarczy tylko odwrócić myślenie o nich.
Po Twoim komentarzu powiem Ci, że bardzo długa droga przed Tobą, abyś choć w części wyzdrowiał. Powodzenia!
Gratuluję samoświadomości i pod?iwiam za odwagę i chęć zmierzenia się z Twoją ciemną stroną...
Może warto podzielić się owocami pracy nad sobą? Chętnie bym i tym poczytała.
twoje wady nie znikną bo zaczniesz inaczej o sobie myślec. Trzeba zmienić zachowanie.
A co ze zmianami nieodwracalnymi w mózgu?
Super Kanal 💪💥 super Video super Kanal
Przyjechałam dzisiaj do domu ,parę godzin później. Mamo co jest do jedzenia bo jestem po całym dniu podróży. Nic.
Dziekuje za wyklad . Mam 74 lata i mam problemy z moim zieciem,wszystko wskazuje ze jest narcyzem. Mowi, ze ja mowi rozne rzeczy a to jest nieprawda . Wklada w moje nieprawdziwe historie, Moja corka ma pieklo w domu. Corka bardzo rzadko sie ze mna kontaktuje, mysle ze on jej zabrania. Jak tu zyc?
Bardzo Ci współczuję, ja jestem taką córką
Obejrzałem film jeszcze raz. Dlatego postanowiłem jeszcze raz skomentować. Uważam że stajemy się tym na czym się skupiamy albo też tym na czym skupiają się osoby w naszym otoczeniu. Bo jeśli skupiają nadmiernie na nas to stajemy się narcyzami. Pole możliwości jest nieograniczone. Jedyne co to musimy te możliwości poznać. Dlatego to nie prawda że narcyz nie może się zmienić w normalnego człowieka.
Ładnie maluję mam wszechstronne zainteresowania artystyczne
Od dwóch lat nie mogę pracować że względu na stan zdrowia i to już jakiś masakra cały czas powinnam czuć się winna że on pracuje jest o Dębnie 8 lat młodszy A ja jestem w fomu
Czy istnieją jakieś testy na osobowość narcystyczna? Chciałabym sama skorzystać. Gdzie mogę sprawdzić czy jestem narcyzem? Tylko przez terapie jest to możliwe?
Tez chętnie się dowiem
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Justyno, proszę, pomóż jak sobie radzić z narcystyczną babcią, która ciągle chce pomagać przy dzieciach i robi dużo szkód... Jak jej odmawiać, jak tłumaczyć dzieciom o co tu chodzi bo z pozoru to super babcia...
O narcystycznej babci możesz przeczytać na blogu z którego trafiłam na kanał Justynki, nazywa się „narcystyczni rodzice”. Najlepsza jest całkowita izolacja, te osoby są bardzo niebezpieczne dla dzieci, które są wobec nich bezbronne. Moja babcia ze strony ojca usiłowała odebrać małe dzieci mojej cioci, kiedy ta nagle została wdową. To są potwory i wobec dzieci się nie zmieniają. Trzymaj się mocno.
Narcyz ukryty …..zwyrodnialec - uciekać!
Niestety dobrze znam ten typ człowieka 😔
Jestem krawcowa prowadzilam salon sukien ślubnych
To najgorszy z narcyzow ! Swietnie gra komedie.
Bardzo dobry materiał. Warto było posłuchać. Zgadzam się tak wygląda ten potwór. 8 lat męczyłem się z księgową z Gdyni. Już szuka nowego dawcy energii na Facebooku z moim telefonem w ręce 😂
Witam . Prosze powiedzieć jakie dobre cechy ma taka osoba i czy jest szansa że taka osoba zmieni się?
Podobno narcyza i socjopatę coś tam w przeszłości tak ukształtowało, w przeciwieństwie do psychopaty, który urodził się z jakimiś trwałymi wadami wpływającymi na jego zachowanie. Teoretycznie chyba jest to możliwe, ale problem jest taki, że chyba niewielu narcyzów czy socjopatów chce tej zmiany. No chyba, że ta zmiana przyniesie im wymierne korzyści, a to może być trudne, bo będąc narcyzem czy socjopatą mamy konkretne z tego interesujące nas profity, a lecząc się tych profitów pozbywamy się. Nie ukrywajmy, takie cechy charakteru z pewnego punktu widzenia pomagają w życiu osobistym, zawodowym, i często dają dużą kasę. Problem z narcyzem czy socjopatą to mają osoby bliskie, a nie oni z sobą czy z innymi.
Czy maz moze byc narcyzem ukrytym a tesc jawnym?
No Kontakt Grey Rock Methode jest super
Nie ma wsparcia albo samozaparcia ;)
To narcyz czy manipulant bo moj tesc taki jest ze on zazdrosci i krytykuje wszystkich a jak ktos ma sukces to juz w ogole...
Atakujom....psychol..NPS ....🤦😢☠️👹🙄😢💥
Jest Tyrann niepokarny...🤭🤭👹
Takie rany on ci daje....psycho Terror....nazlosc..... masakra....
Mój były partner jest ukryty
A jak to jest jeśli syn jest Narcyz
Planuję zrobić nagranie dotyczące narcystycznych dzieci
@@justynaczekajpsychologia dziękuję za odpowiedź
I czekam na filmik
Pozdrawiam serdecznie 🤗
Ukryty jest Jak szarlatan ..itd.... niebrspieczny...osoba ....on Ma Mechanismen Strategie Taktiken skills Skript...cala paleta....😱😱💩🤭🤭🤭🤭🌚👹🌚☠️
Jolanta
Ciągła krytyka chociażby że nie znam obcych jezykow
Mój ojciec
Narzist cierpie tez ...to 5ylko Fake Image ...ze Ma to gdzies...on.lize swoje rany tez ze jest No conntakt.....idzie mu zle ..bez ciebie ...pez twojej Energie....
Er leidet seine Pein.....
Jego Trauma....jego Tany...lize.....
Jego Karma ..🙏