Najczęściej spotykam się z Wgl - w ogóle Nwm - nie wiem Ct/cr - co tam? / co robisz? Sb/cb - siebie / ciebie Czm - czemu? Zw - zaraz wracam Jj - już jestem
Może starsze pokolenie nie używało skrótów ale teraz jest ich bardzo dużo :) Nw / Nwm - nie wiem Cb - Ciebie Cr - co robisz Ct - co tam Zw - zaraz wracam Czk - czekaj Czm - czemu Db - dobra Bd - będe Pc - po co Wsm - w sumie Sb - siebie Wm - wiem Wgl - w ogóle Jpdl - japierdole Jbc - jak by co Itp - i tym podobne Itd - i tak dalej
Prosta sprawa Panie Dave! U nas SMS-y są takie tanie, że nie zważam ile ich wysyłam w miesiącu. Abonamenty nie narzucają limitu bezpłatnych SMS-ów. Ponadto kultura nakazuje tak pisać, aby odbiorca nie miał problemów z odczytaniem przesłanej mu treści. Pozdrawiam.
Nie mam zwyczaju używania jakichkolwiek skrótów w smsach. Nawet się zastanawiam co ludzie robią z czasem, który zaoszczędzili pisząc "cb" zamiast "ciebie" albo "wgl" zamiast "w ogóle" :)
TŻ to towarzysz życia. Często też bywa pisane bez kropeczki w formie TZ. Osobiście najczęściej używam BTW, czasami LOL. I pierwszy raz stykam się z takim rozszyfrowaniem LOL (lots of laughs), jakie podałeś w filmiku. Natomiast przyznam się, że przez pewien czas byłam pewna, że FAQ na stronach to skrót od "Facts Against Questions" - jakoś tak samo mi się to rozszyfrowało. ;)
LOL (en. laughing out loud, pl. śmieję się na głos) TBH (en. to be honest, pl. będąc szczerym; szczerze) JK (en. just kidding, pl. tylko żartuję) BTW (en. by the way, pl. tak poza tym) FYI (en. for your information, pl. dla twojej informacji) AF (en. as fuck, pl. bardzo) LMAO (en. laughing my ass off, pl. śmieję się do rozpuku) LMFAO (en. laughing my fucking ass off, pl. śmieję się do rozpuku x2) ROFL (en. rolling on floor laughing, pl. turlam się ze śmiechu) SMH (en. shaking my head, pl. nie mogę uwierzyć) Popularne są jeszcze: AFAIK (en. as far as I know, pl. o ile mi wiadomo). m8 (en. mate, pl. ziomek) w8 (en. wait, pl. czekaj) BRB (en. be right back, pl. zaraz wracam) OMG (en. oh my god, pl. o mój boże) WTF (en. what the fuck, pl. co jest?!) 4U (en. for you, pl. tobie) ASAP (en. as soon as possible, pl. tak szybko jak to możliwe) ATM (en. at the moment, pl. w tym momencie; teraz) ATM (en. automated teller machine, pl. bankomat) CU (en. see you, pl. do zobaczenia) GL (en. good luck, pl. powodzenia) GJ (en. good job, pl. dobra robota) GTG (en. got to go, pl. muszę iść) IDK, dunno (en. I don't know, pl. nie wiem) nvm (en. nevermind, pl. nieważne) ppl (en. people, pl. ludzie)
Wszystko pomieszaleś Dave. KIWAMY glową do przodu gdy wyrażamy akceptację lub aprobatę . Kiwajac na boki podziwiamy. Natomiast gdy jesteśmy sceptyczni lub odmawiamy , to kręcimy głową. Potrząsamy tylko wtedy gdy chcemy wyrazić że mucha nam wpadła do ucha.
Moim zdaniem są dwa główne powody dlaczego angielskie skrótowce są tak powszechne w Polsce: 1. Angielskie skróty były (i chyba wciąż są) hasłami do wpisywania emotikonów, tzn. np. kiedy wpisywało się "ROFL" pojawiała się emotikona turlającej się ze śmiechu mordki ;p W niektórych komunikatorach nie było emotikonów, a ludzie i tak pisali "lol", "rotfl", "smh" i tak dalej, a i tak było wiadomo o co chodzi. 2. Te skróty rozprzestrzeniły się dzięki internetowi, w internecie angielski jest lingua franca, głównie porozumiewamy się właśnie po angielsku, ten język też jest stosowany w informatyce, jak również do komunikacji w grach on-line. Sam zacząłem używać angielskich skrótowców w grach, bo to najszybsza droga komunikacji. Tutaj warto wymienić chociażby "w8", albo "afk". W polskim powszechne są skróty takie jak np. ; m. in. ; tzn. ; tzw. ; itp. ; itd. ale raczej nie w mowie, a w piśmie. Z angielskich skrótów korzystamy, bo nie mamy odpowiedników po polsku, tyle ;p
W polsce jest dużo skrótów ale ciężko teraz ich tyle przytoczyć są np takie. mg - moge, nwm - nie wiem, kc-kocham cię, wgl - w ogóle, wsm - w sumie, cb - ciebie
Jak byłem pół roku w Stanach to nigdy nie spotkałem się z SMH. A u nas też popularne Zw - zaraz wracam Bd - będę Pzdr - pozdro, pozdrawiam + to co już inni pisali Dave, Polacy też mają skróty 😃
Pracując w Szkocji uderzyła mnie powszechność używania wszelakich skrótów w kulturze anglosaskiej. Nie dotyczy to tylko sms-ów bo niektórzy potrafią powiedzieć całe zdania samymi skrótami, zwłaszcza branża marketingowa. Myślę, że to po prostu "przypadłość" angielskiego. W innych językach które jako tako znam skróty również nie są specjalnie popularne. IMO - używanie skrótów, które jest raczej nowością w kulturze wynika z powszechności angielskiego i z tego, że ten język stał się niebywale syntetyczny (musiał ze względu na swoją dominację). Ogromny wpływ na to miała rewolucja informatyczna. Przecież w świecie komputerów wszystko jest po angielsku. Angielski narzuca struktury katalogów, folderów i ogólnego konstruktu myślowego. Dla innych nacji wcale nie są to tak oczywiste podziały, ale to dolina krzemowa narzucała system.
@@craftah skrót 1. skrócenie czegoś, np. tekstu, utworu lub wypowiedzi; 2. krótsza droga; przejście skracające drogę; 3. cząstka wyrazu lub wyrażenia zapisana lub wymówiona jako symbol całego wyrazu lub wyrażenia, np. mgr (magister) skrótowiec «wyraz pochodny utworzony w wyniku skrócenia jednego wyrazu lub grupy wyrazów, np. żelbet (żelazobeton), ZUS (Zakład Ubezpieczeń Społecznych)» Radziłbym buzię mieć na kłódkę zamkniętą, dopóki nie ma się pojęcia o języku :)
W Polsce używamy amerykańskich skrótów i to dużo, właśnie fyi,imo,btw,lamo,lmfao,lol,tbh,af Ale polskich skrótów tez mamy sporo, ct-co tam, cr-co robisz, zw-zaraz wracam, jj-już jestem i inne Uwielbiam twój kanał :)))
+to ze robimy słowa ze skrótów to normalne, używamy glosowców(zamiast mówiąc powiatowy urząd pracy mówimy pup, a mówiąc urząd stanu cywilnego mówimy U-eS-Ce-to są zaś literowce) :D może cię to zaciekawi :D
Dave! Fajny odcinek! Ale mamy całe mnóstwo skrótów, których używamy na co dzień, nawet w mowie. MadSadist69, AksolotIMEX i inni wymienili kilka w komentarzach poniżej. ;)
Amerykanie kochają skróty. Zaczęło się od znanych firm i instytucji, najczęściej skrótów 3-literowych( CIA, FBI, IBM itp), potem przeszło na Formaty plików, nazwy podzespołów, usług czy systemów (np. PDF, WWW, HTML, DVD GPS ) i do wiadomości tekstowych.
Lot of laugh to jeszcze pamiętam z Fidonetu, na długo przed komórkami, a nawet przed internetem. Więc raczej to rozwinięcie jest poprawne. Może młodzi Amerykanie, jak większość nieuków, nie wiedziała co mówi i dorobiła do tego inne wytłumaczenie ☺️
Dave, owszem używamy czasem nagminnie skrótów amerykańskich z jednej prostej przyczyny. Mianowicie język angielski jest językiem miedzynarodowym a że Polacy często komunikują się z obcokrajowcami na różnych frontach (gry, media spolecznosciowe itp.) to nie da sie używać lokalnych skrótów by być zrozumianym. Pozdrawiam
Też mamy skróty. Na przykład odpowiednikiem amerykańskiego FTP jest HWDP. Pozdrawiam. Btw całe życie byłem pewien, że SMH to skrót somehow, ale jednak psikus :)
Polskie skróty jakie znam to jest ZW - zaraz wracam, KC - Kocham Cię ale osobiście wolę pisać pełnym zdaniem zamiast używać skrótów... jednak czasami jest sytuacja że rzeczywiście nie ma czasu napisać i pisze się szybko to ZW żeby odejść od konwersacji od komputera podczas aktywnej rozmowy ;)
KC - Kocham Cię. Ostatnio w popularnym utworze "dumny z bycia psem" wprowadzono, w opozycji do HWDP stworzonego 20 albo 30 lat temu przez jakiegoś analfabetę, JP - Jestem policjantem". Fragment leci tak "Jestem policjantem czyli JP". Cb - Ciebie, Sb - Siebie, Tb - Tobie, Jw - Jak wyżej, Pzdr - Pozdrawiam, Wgl - W ogóle, Jbc - Jakby co, wg - Według, Nmzc - Nie ma za co, Bd - Będę. Itd.
Dave, Twój film wyjaśnia dlaczego nie ma polskich skrótów SMS -owych. Wyobrażasz sobie te wszystkie spółgłoski do mówienia?Ssnd, te, wm...i tak dalej. Spróbuj to powiedzieć? To jak kopanie rowów językiem!
Lol po angielsku wyraża śmiech Lol po polsku oznacza bardziej zdziwienie/zazenowanie/wyrażenie, że stali się coś abstrakcyjnego Ang: - opowiadam dowcip - lol Pl: - opowiadam historię, o mojej nienormalnej sąsiadce, która zrobiła coś dziwnego - lol
TPT, DTI/DPI, PG - te nawet fajne wymyśliłeś :D Ale te wcześniejsze są słabe, a "w chuj" się często używa :D Ale sam musisz stwierdzić, że lmao brzmi o wiele lepiej niż ŚSDMPDO - mysle ze troche z tym zartowałeś. A my często używamy, poza tymi co sam wymieniłeś, to skrótów takie jak: jj - już jestem zw - zaraz wracam - odpowiednik brb wgl - w ogóle ct/cb - to bardziej dzieci piszą, ale tez skróty co tam/ciebie nw - nie wiem
może to się bierze stąd, że starodawne maszyny do pisania zacinały się jeśli zbyt szybko pisano, klepano..i wymyślono QWERTY (rozmieszczenie liter na klawiaturze) które utrudniało szybkie pisanie, żeby się suki nie zacinały, i żeby przełamać niemoc wymyślono jakoś społecznie skróty żeby se nie połamać palce..? Zaczynam pisać z USakcent
Jbc- jakby co wg - w ogóle wg. - według zw - zaraz wracam Jprd- ja pierdole jw - jak wyżej np - na przykład mtwd - mam to w dupie nr. - numer Skróty z kropką oznaczają, że ostatnia litera w skrócie jest ostatnia literą w normalnej wymowie.
Mimo iż mamy sporo skrótów własnych, to używamy angielskich, ponieważ są uniwersalne, często widywane ma zagranicznych stronach lub w zagranicznych wideo, poza tym w komunikacji z kimś z zagranicy łatwiej się dogadać skrótami angielskimi niż polskimi. O ile łatwiej jest napisać ROFL niż podane przez Ciebie "TSPPZŚ"? Ano o wiele łatwiej i każdy to zrozumie.
Jeszcze znany jest ASAP, a wśród chrześcijan: PTL i TGBG. Z polskich skrótów znam: PZDR. W Polsce raczej się skraca pojedyncze wyrazy obcinając część sylab lub usuwając samogłoski.
Lmao - śmiać się do rozpuku (Laughing my ass off) Lmfao - to samo tylko z "fuck" czyli żeby podkreślić, że naprawdę mocno się śmiejesz. Roflmao - Roling on the floor laughing my ass off - czyli tarzając się po ziemi śmiejąc się do rozpuku BTW - to można też przetłumaczyć jako "przy okazji" oczywiście nie dosłownie, ale po polsku ma sens. OG - Old good czyli stary dobry MVP - Most valuable player czyli najbardziej wartościowy gracz AF - znaczy "w chuj" lub "jak ja pierdole" NV - never mind czyli nie ma znaczenia DND - do not disturb czyli nie przeszkadzać, nie zakłócać spokoju AFK - away from keyboard czyli z dala od klawiatury JK - just kidding ale też ludzie piszą to jako skrót od joke TBH - znaczy szczerze lub "by być szczerym" FU(fuck you) - wiadomo ;D GTFO(get the fuck out) - "wypierdalaj" FO(fuck off) - "spierdalaj" Poza tymi używam często GG, GN, HF, GL, U(jako you),UW(jako you are welcome), U2.
Przecież w Polsce nie jesteśmy aż tak subtelni. Jak coś jest bardzo śmieszne, to nikt nie bawi się w skróty, tylko pisze szczerze, że coś jest "śmieszne w chuj" albo "w kur* śmieszne". Zamiast Turlam Się Po Podłodze Ze Śmiechu używamy określenia: "jebłem" i każdy wie o co chodzi 😉
Nasz język jest perfekcyjny. Nie musimy dodawać żadnych dodatków słownych aby określić czas czy osobę. Kiedy mówię "maluję" jest oczywiste jaki jest czas i jaka osoba bez żadnych dodatków. Angielski jest bardzo prymitywny, ale niestety większość świata go używa i musimy się dopasować.
Niby stworzyłeś polskie skróty, ale są kalką tłumaczeniową dalej z amerykańskiego. Powinno stworzyć się od podstaw np. ZZSZŚ - zaraz zesram się ze śmiechu SZK - spadłem z krzesła itp:)
Jprld- ja pierdole Wgl- w ogóle Cb-ciebie Nwm/nw- niewiem Wm- wiem Mg- mogę Spk- spoko Dzk- dzięki Wsm to chyba wszystko przynajmniej z tego co ja znam i uzywam ,oprucz tego uzywamy skrotów z us ,ale to mowilas na filmiku.
Dzięki Dave za propozycje polskich wersji skrótów, ale to jednak nie zadziała. Polacy kulturowo są słabi. Niegdyś zachłyśnięli się łaciną, potem francuskim, dziś angielskim. Polska kultura nie ma siły przebicia, ze względu na brak rozpozwalności światowej. To co zostało dziś Polakom, to tylko kalka innych kultur. Doskonałe video. Dzięki.
FYI, wszystkie te skroty powstaly w erze poczatkow internetu, a nawet wczesniej w erze siecu lokalnych, na dlugo, dluuugo przed telefonami komorkowymi. Stad sa specyfika j. ang. bo w US powstawaly pierwsze sieci komputerowe. Uzykownikami byli ludzie ze sfer uniwersyteckich ktorym chcialo sie uczyc tych skrotow, jak rowniez wymyslac setki zasad poprawnego zachowywania sie w sieci, jak np. netykieta. W dziesiejszych czasach takie skroty prawdopodobie by nie powstaly, stad nie sa popularne w innych jezykach. Istnieja, ale w lokalnych grupach, a nie globalnie.
Polskie skróty (nie literowe, ale myślowe): leżałem - rofl, zaje- af Literowe skróty po polsku nie istnieją bo na IRC i ICQ i nawet na gadu-gadu emotikony wymagały skrótów literowych po angielsku.
Tb - ciebie Nwm - nie wiem Tbw - tak bardzo wyjebane np. Ja mam w to tbw xD - to bardzo polska emotka zastepujaca LOL, LMAO, ROFL itd. Zw lub z/w - zaraz wracam
@@hmmmhmmm1188 przez "bardzo polskie" mialem na mysli - charakterystyczne dla polakow. Mam wrazenie, ze czesto naduzywamy xD i jestesmy najbardziej widoczni w uzywaniu tej emotki.
"as fuck" to taki odpowiednik polskiego "w chuj"
Albo "kurewsko"
@@mbudlew a może bardziej kulturalniej coś jak " jak cholera"
Mówił o tym w 9:02
@@szyszysz Tak? to nie słyszałem i dziękuję za zwrócenie uwagi.
Dobrze mówisz chief keef
Ja często używam "wgl" zamiast "w ogóle" albo "cb" zamiast "ciebie". Polecam, już nie wiem co robić z zaoszczędzonym czasem.
jeszcze "tb" jako tobie chyba mozna
To po co to robisz skoro i tak nie wykorzystujesz zaoszczędzonego czasu? ☹️
Super zart. To w ogole kolosalnie zaoszczedza czas, glowa mala. LMAO
Żałosne to jest ;) Ubogi słownik musisz mieć.
a ja nie polecam. To brzmi dziecinnie.
wsm- w sumie
nw/nwm - nie wiem
cb - ciebie
jprdl- ja pierdolę
jj już jestem
@@kurekvision nie
Zw - zaraz wracam
Tb - tobie
Wgl - w ogóle
Sql- szkoła
Sobie- se
Ju- już (rzadko się tego używa, przynajmniej u mnie, ale jest xD)
Pa- patrz
JD
@@gulison2623 Sql nie
Najczęściej spotykam się z
Wgl - w ogóle
Nwm - nie wiem
Ct/cr - co tam? / co robisz?
Sb/cb - siebie / ciebie
Czm - czemu?
Zw - zaraz wracam
Jj - już jestem
Brawo! Czyli sa.
Tzn - to znaczy
@Flip Flop Ale jak tu nie mylic z odwiecznym np = na przyklad, ?? LOL
@@marita7424 Jest wiele rzeczy które moze robic w zyciu np pracowac banku czy sklepie takze np i wez sie w garsc :D
Nmzc- nie ma za co, jprd- ja pierd .., kc- kocham cię,
Może starsze pokolenie nie używało skrótów ale teraz jest ich bardzo dużo :)
Nw / Nwm - nie wiem
Cb - Ciebie
Cr - co robisz
Ct - co tam
Zw - zaraz wracam
Czk - czekaj
Czm - czemu
Db - dobra
Bd - będe
Pc - po co
Wsm - w sumie
Sb - siebie
Wm - wiem
Wgl - w ogóle
Jpdl - japierdole
Jbc - jak by co
Itp - i tym podobne
Itd - i tak dalej
Hahahah te tłumaczenia tych skrótów to złoto 💓💓💓
Prosta sprawa Panie Dave! U nas SMS-y są takie tanie, że nie zważam ile ich wysyłam w miesiącu. Abonamenty nie narzucają limitu bezpłatnych SMS-ów. Ponadto kultura nakazuje tak pisać, aby odbiorca nie miał problemów z odczytaniem przesłanej mu treści. Pozdrawiam.
Dave Ty z każdym kolejnym filmikiem rozwalasz system 😂😂 bawię się WC
jak zwykle git odcinek pozdrawiam
Rewelacyjny jesteś, no najlepszy skrótotwórca. ŚSNGŻAMDO 😂👌
Bardzo lubię Twoją ironię Dave, jest ze smakiem. Pozdrawiam gorąco
Nie "dupa odpadła" tylko "dupe urwało" :)
rezultat ten sam LOL
Nie mam zwyczaju używania jakichkolwiek skrótów w smsach. Nawet się zastanawiam co ludzie robią z czasem, który zaoszczędzili pisząc "cb" zamiast "ciebie" albo "wgl" zamiast "w ogóle" :)
Ten ton glosu przy mowieniu "w chuj" xD 9:07
Super odcinek Dave! Bardzo przydatny! 👍👍👍
TŻ to towarzysz życia. Często też bywa pisane bez kropeczki w formie TZ. Osobiście najczęściej używam BTW, czasami LOL. I pierwszy raz stykam się z takim rozszyfrowaniem LOL (lots of laughs), jakie podałeś w filmiku. Natomiast przyznam się, że przez pewien czas byłam pewna, że FAQ na stronach to skrót od "Facts Against Questions" - jakoś tak samo mi się to rozszyfrowało. ;)
Mało kto używa TŻ. Na niektórych kobiecych forach internetowych może, ale poza tym nie spotkałam się z tym skrótem.
@@paulinamazurowska2525 kiedyś było bardzo popularne, możliwe, że już wyszło z mody.
LOL (en. laughing out loud, pl. śmieję się na głos)
TBH (en. to be honest, pl. będąc szczerym; szczerze)
JK (en. just kidding, pl. tylko żartuję)
BTW (en. by the way, pl. tak poza tym)
FYI (en. for your information, pl. dla twojej informacji)
AF (en. as fuck, pl. bardzo)
LMAO (en. laughing my ass off, pl. śmieję się do rozpuku)
LMFAO (en. laughing my fucking ass off, pl. śmieję się do rozpuku x2)
ROFL (en. rolling on floor laughing, pl. turlam się ze śmiechu)
SMH (en. shaking my head, pl. nie mogę uwierzyć)
Popularne są jeszcze:
AFAIK (en. as far as I know, pl. o ile mi wiadomo).
m8 (en. mate, pl. ziomek)
w8 (en. wait, pl. czekaj)
BRB (en. be right back, pl. zaraz wracam)
OMG (en. oh my god, pl. o mój boże)
WTF (en. what the fuck, pl. co jest?!)
4U (en. for you, pl. tobie)
ASAP (en. as soon as possible, pl. tak szybko jak to możliwe)
ATM (en. at the moment, pl. w tym momencie; teraz)
ATM (en. automated teller machine, pl. bankomat)
CU (en. see you, pl. do zobaczenia)
GL (en. good luck, pl. powodzenia)
GJ (en. good job, pl. dobra robota)
GTG (en. got to go, pl. muszę iść)
IDK, dunno (en. I don't know, pl. nie wiem)
nvm (en. nevermind, pl. nieważne)
ppl (en. people, pl. ludzie)
FMGM1PCE7L TBH - to be honest with t mate
AF - znaczy "w chuj, kurewsko" a nie bardzo xdd
RLY? - Really? Naprawde? Poważnie?
BB - Bye, bye. Żegnam (wyłączam się)
@@krystian4560 Dzięki, poprawione. :-P
Gl hf m8s.
Dave, piszesz i mówisz o skrócie ROFL, a sam chwilę później mówisz "Rolling on THE floor laughing". Ja właśnie od zawsze znam ten skrót jako ROTFL.
ŚSDMPDO skradło moje serce. Zaczynam tak mówić od dziś 😉
Wszystko pomieszaleś Dave. KIWAMY glową do przodu gdy wyrażamy akceptację lub aprobatę . Kiwajac na boki podziwiamy. Natomiast gdy jesteśmy sceptyczni lub odmawiamy , to kręcimy głową. Potrząsamy tylko wtedy gdy chcemy wyrazić że mucha nam wpadła do ucha.
LOL dobry odcinek :D
Moim zdaniem są dwa główne powody dlaczego angielskie skrótowce są tak powszechne w Polsce:
1. Angielskie skróty były (i chyba wciąż są) hasłami do wpisywania emotikonów, tzn. np. kiedy wpisywało się "ROFL" pojawiała się emotikona turlającej się ze śmiechu mordki ;p W niektórych komunikatorach nie było emotikonów, a ludzie i tak pisali "lol", "rotfl", "smh" i tak dalej, a i tak było wiadomo o co chodzi.
2. Te skróty rozprzestrzeniły się dzięki internetowi, w internecie angielski jest lingua franca, głównie porozumiewamy się właśnie po angielsku, ten język też jest stosowany w informatyce, jak również do komunikacji w grach on-line. Sam zacząłem używać angielskich skrótowców w grach, bo to najszybsza droga komunikacji. Tutaj warto wymienić chociażby "w8", albo "afk".
W polskim powszechne są skróty takie jak np. ; m. in. ; tzn. ; tzw. ; itp. ; itd. ale raczej nie w mowie, a w piśmie. Z angielskich skrótów korzystamy, bo nie mamy odpowiedników po polsku, tyle ;p
Ten filmik był WC dobry! IMO ;)
rn - right now. Dzięki za film
wlasnie chcialem sie dowiedziec co to znaczy smh. Dzieki
Szczerze się uśmiałem...
Czyli SSUŚ
W polsce jest dużo skrótów ale ciężko teraz ich tyle przytoczyć są np takie. mg - moge, nwm - nie wiem, kc-kocham cię, wgl - w ogóle, wsm - w sumie, cb - ciebie
ŚSDMPDO od dziś w moim słowniku :) HIT!
Najlepszy i chyba najstarazy skrót: zw - zaraz wracam
Te skróty były na porządku dziennym za czasów gadu-gadu :p
Bardo fajny filmik, a te polskie propozycje LOL :))))
Jak byłem pół roku w Stanach to nigdy nie spotkałem się z SMH.
A u nas też popularne
Zw - zaraz wracam
Bd - będę
Pzdr - pozdro, pozdrawiam
+ to co już inni pisali
Dave, Polacy też mają skróty 😃
jak dla mnie chyba najlepsze tłumaczenie LMAO to nasze polskie "zrywać boki ze śmiechu"
KC-kocham Cię.
U nas się kręci głową. A trzęsie to jak się głowę suszy lub jak ma się padaczkę.
Pracując w Szkocji uderzyła mnie powszechność używania wszelakich skrótów w kulturze anglosaskiej. Nie dotyczy to tylko sms-ów bo niektórzy potrafią powiedzieć całe zdania samymi skrótami, zwłaszcza branża marketingowa. Myślę, że to po prostu "przypadłość" angielskiego. W innych językach które jako tako znam skróty również nie są specjalnie popularne. IMO - używanie skrótów, które jest raczej nowością w kulturze wynika z powszechności angielskiego i z tego, że ten język stał się niebywale syntetyczny (musiał ze względu na swoją dominację). Ogromny wpływ na to miała rewolucja informatyczna. Przecież w świecie komputerów wszystko jest po angielsku. Angielski narzuca struktury katalogów, folderów i ogólnego konstruktu myślowego. Dla innych nacji wcale nie są to tak oczywiste podziały, ale to dolina krzemowa narzucała system.
Mamy skróty, na przykład zw - zaraz wracam.
Albo jbc - jak by co.
Chwdp xD
a jak myślałem, że jbc to jebać XD
@@rufinstrz909 Dlatego w polskim nie ma sensu używania skrótów bo szybko można się nie zrozumieć i przerwać rozmowę :)
ŚSNG Dave, to było dobre WC!
Dave, to, o czym mówisz, to skrótowce. Skrót to "dr" - doktor
Skrótowiec - ZUS - Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
JD KMWTW
@@craftah skrót
1. skrócenie czegoś, np. tekstu, utworu lub wypowiedzi;
2. krótsza droga; przejście skracające drogę;
3. cząstka wyrazu lub wyrażenia zapisana lub wymówiona jako symbol całego wyrazu lub wyrażenia, np. mgr (magister)
skrótowiec «wyraz pochodny utworzony w wyniku skrócenia jednego wyrazu lub grupy wyrazów, np. żelbet (żelazobeton), ZUS (Zakład Ubezpieczeń Społecznych)»
Radziłbym buzię mieć na kłódkę zamkniętą, dopóki nie ma się pojęcia o języku :)
Łatwiej jest powiedzieć/ napisać tarzam się po podłodze ze śmiechu niż TSPPZŚ xD, pomijając fakt, że Polacy raczej nie używają takiego sformułowania
Ty naprawde dobrze znasz jezyk polski....pozdrowienia z Kanady !! LY🥰👍👍
CHGW - chuj go wie ;)
PKU - patrz komu ufasz, najczęśćiej używali tego raperzy w swoich kawałkach, w latach 90tych bardzo popularny skrut.
W Polsce używamy amerykańskich skrótów i to dużo, właśnie fyi,imo,btw,lamo,lmfao,lol,tbh,af
Ale polskich skrótów tez mamy sporo, ct-co tam, cr-co robisz, zw-zaraz wracam, jj-już jestem i inne
Uwielbiam twój kanał :)))
+to ze robimy słowa ze skrótów to normalne, używamy glosowców(zamiast mówiąc powiatowy urząd pracy mówimy pup, a mówiąc urząd stanu cywilnego mówimy U-eS-Ce-to są zaś literowce) :D może cię to zaciekawi :D
Mamy na przykład nwm-nie wiem
Dużo osób pisze idk-i don't know
Jeszcze jest cb - ciebie
Dave! Fajny odcinek!
Ale mamy całe mnóstwo skrótów, których używamy na co dzień, nawet w mowie.
MadSadist69, AksolotIMEX i inni wymienili kilka w komentarzach poniżej.
;)
Dobra ide do WC bo muszę zrobić dwójkę WC
LMFAO to też był taki zespół
Ktoś pamięta? "I'm Sexy And I Know It"
Taaak
Amerykanie kochają skróty. Zaczęło się od znanych firm i instytucji, najczęściej skrótów 3-literowych( CIA, FBI, IBM itp), potem przeszło na Formaty plików, nazwy podzespołów, usług czy systemów (np. PDF, WWW, HTML, DVD GPS ) i do wiadomości tekstowych.
Lot of laugh to jeszcze pamiętam z Fidonetu, na długo przed komórkami, a nawet przed internetem. Więc raczej to rozwinięcie jest poprawne. Może młodzi Amerykanie, jak większość nieuków, nie wiedziała co mówi i dorobiła do tego inne wytłumaczenie ☺️
Dave, owszem używamy czasem nagminnie skrótów amerykańskich z jednej prostej przyczyny. Mianowicie język angielski jest językiem miedzynarodowym a że Polacy często komunikują się z obcokrajowcami na różnych frontach (gry, media spolecznosciowe itp.) to nie da sie używać lokalnych skrótów by być zrozumianym. Pozdrawiam
Coś mi się wydaje, że widziałem taką wersję, że smh jest skrótem od "shake my hand". Teraz będę musiał to jeszcze raz sprawdzić.
Też mamy skróty. Na przykład odpowiednikiem amerykańskiego FTP jest HWDP. Pozdrawiam. Btw całe życie byłem pewien, że SMH to skrót somehow, ale jednak psikus :)
FTP to masz też jako oznaczenia skrętki
Foiled twisted pairs
Pozdro z kierunku technik informatyk
@@hubi2332 bardziej powszechny jest file transfer protocol, ale mogę się mylić :)
Polskie skróty jakie znam to jest ZW - zaraz wracam, KC - Kocham Cię ale osobiście wolę pisać pełnym zdaniem zamiast używać skrótów... jednak czasami jest sytuacja że rzeczywiście nie ma czasu napisać i pisze się szybko to ZW żeby odejść od konwersacji od komputera podczas aktywnej rozmowy ;)
KC - Kocham Cię.
Ostatnio w popularnym utworze "dumny z bycia psem" wprowadzono, w opozycji do HWDP stworzonego 20 albo 30 lat temu przez jakiegoś analfabetę, JP - Jestem policjantem". Fragment leci tak "Jestem policjantem czyli JP".
Cb - Ciebie, Sb - Siebie, Tb - Tobie, Jw - Jak wyżej, Pzdr - Pozdrawiam, Wgl - W ogóle, Jbc - Jakby co, wg - Według, Nmzc - Nie ma za co, Bd - Będę.
Itd.
wreszcie moge rozumiec co pisza i mowia moje fajniejsi odemnie koledzy
Propozycja polskich skrótów spowodowała ŚSNG. Problem z literami diakrytycznymi, ponieważ młodzi rzadko ich używają.
Kurka, te polskie skróty są zajebiste
Przekombinowałeś. Te wszystkie skróty mieszczą się w słowie "kurwa" i pochodnych.
Świetne śsdmpdo cały film
najlepszy odcienek. śsdmdo :D
Dave, Twój film wyjaśnia dlaczego nie ma polskich skrótów SMS -owych. Wyobrażasz sobie te wszystkie spółgłoski do mówienia?Ssnd, te, wm...i tak dalej. Spróbuj to powiedzieć? To jak kopanie rowów językiem!
Kc kocham Cię
DTI nawet w jakiejś książce przeczytałem... A TPT to fajny film, nie znałem tylko ROFL
Ja często używam skrótu "JD".
XDDDDD
Jbc - jak by co , nms - nie ma sprawy , spx - spoko czyli w porzadku , wgl - wogole
Lol po angielsku wyraża śmiech
Lol po polsku oznacza bardziej zdziwienie/zazenowanie/wyrażenie, że stali się coś abstrakcyjnego
Ang:
- opowiadam dowcip
- lol
Pl:
- opowiadam historię, o mojej nienormalnej sąsiadce, która zrobiła coś dziwnego
- lol
TPT, DTI/DPI, PG - te nawet fajne wymyśliłeś :D
Ale te wcześniejsze są słabe, a "w chuj" się często używa :D
Ale sam musisz stwierdzić, że lmao brzmi o wiele lepiej niż ŚSDMPDO - mysle ze troche z tym zartowałeś.
A my często używamy, poza tymi co sam wymieniłeś, to skrótów takie jak:
jj - już jestem
zw - zaraz wracam - odpowiednik brb
wgl - w ogóle
ct/cb - to bardziej dzieci piszą, ale tez skróty co tam/ciebie
nw - nie wiem
może to się bierze stąd, że starodawne maszyny do pisania zacinały się jeśli zbyt szybko pisano, klepano..i wymyślono QWERTY (rozmieszczenie liter na klawiaturze) które utrudniało szybkie pisanie, żeby się suki nie zacinały, i żeby przełamać niemoc wymyślono jakoś społecznie skróty żeby se nie połamać palce..? Zaczynam pisać z USakcent
Jesteś dobry WC!
Jbc- jakby co
wg - w ogóle
wg. - według
zw - zaraz wracam
Jprd- ja pierdole
jw - jak wyżej
np - na przykład
mtwd - mam to w dupie
nr. - numer
Skróty z kropką oznaczają, że ostatnia litera w skrócie jest ostatnia literą w normalnej wymowie.
Mimo iż mamy sporo skrótów własnych, to używamy angielskich, ponieważ są uniwersalne, często widywane ma zagranicznych stronach lub w zagranicznych wideo, poza tym w komunikacji z kimś z zagranicy łatwiej się dogadać skrótami angielskimi niż polskimi. O ile łatwiej jest napisać ROFL niż podane przez Ciebie "TSPPZŚ"? Ano o wiele łatwiej i każdy to zrozumie.
Jeszcze znany jest ASAP, a wśród chrześcijan: PTL i TGBG.
Z polskich skrótów znam: PZDR. W Polsce raczej się skraca pojedyncze wyrazy obcinając część sylab lub usuwając samogłoski.
Lmao - śmiać się do rozpuku (Laughing my ass off)
Lmfao - to samo tylko z "fuck" czyli żeby podkreślić, że naprawdę mocno się śmiejesz.
Roflmao - Roling on the floor laughing my ass off - czyli tarzając się po ziemi śmiejąc się do rozpuku
BTW - to można też przetłumaczyć jako "przy okazji" oczywiście nie dosłownie, ale po polsku ma sens.
OG - Old good czyli stary dobry
MVP - Most valuable player czyli najbardziej wartościowy gracz
AF - znaczy "w chuj" lub "jak ja pierdole"
NV - never mind czyli nie ma znaczenia
DND - do not disturb czyli nie przeszkadzać, nie zakłócać spokoju
AFK - away from keyboard czyli z dala od klawiatury
JK - just kidding ale też ludzie piszą to jako skrót od joke
TBH - znaczy szczerze lub "by być szczerym"
FU(fuck you) - wiadomo ;D
GTFO(get the fuck out) - "wypierdalaj"
FO(fuck off) - "spierdalaj"
Poza tymi używam często GG, GN, HF, GL, U(jako you),UW(jako you are welcome), U2.
Przecież w Polsce nie jesteśmy aż tak subtelni. Jak coś jest bardzo śmieszne, to nikt nie bawi się w skróty, tylko pisze szczerze, że coś jest "śmieszne w chuj" albo "w kur* śmieszne". Zamiast Turlam Się Po Podłodze Ze Śmiechu używamy określenia: "jebłem" i każdy wie o co chodzi 😉
Nasz język jest perfekcyjny. Nie musimy dodawać żadnych dodatków słownych aby określić czas czy osobę. Kiedy mówię "maluję" jest oczywiste jaki jest czas i jaka osoba bez żadnych dodatków. Angielski jest bardzo prymitywny, ale niestety większość świata go używa i musimy się dopasować.
Niby stworzyłeś polskie skróty, ale są kalką tłumaczeniową dalej z amerykańskiego. Powinno stworzyć się od podstaw np.
ZZSZŚ - zaraz zesram się ze śmiechu
SZK - spadłem z krzesła
itp:)
Raczej zaraz posikam się że śmiechu A nie zesram;p
I tak wszyscy używają xD
skróty są zajebiste B)
dzięki Dave za skróty od 7:34 LMAO
Jprld- ja pierdole
Wgl- w ogóle
Cb-ciebie
Nwm/nw- niewiem
Wm- wiem
Mg- mogę
Spk- spoko
Dzk- dzięki
Wsm to chyba wszystko przynajmniej z tego co ja znam i uzywam ,oprucz tego uzywamy skrotów z us ,ale to mowilas na filmiku.
Dave pocieszny z Ciebie człowiek. Pozdrawiam. LOL
lol już dawno stracił swoje pierwotne znaczenie. Teraz częściej się go używa jako zdziwienia czy zaskoczenia.
1:20 W podręczniku od angielskiego była definicja tego skrótu w ten sposób.
Najczęściej chyba spotykam AFAIK, IMHO/IMO i BS (bullshit:D)
Dzięki Dave za propozycje polskich wersji skrótów, ale to jednak nie zadziała. Polacy kulturowo są słabi. Niegdyś zachłyśnięli się łaciną, potem francuskim, dziś angielskim. Polska kultura nie ma siły przebicia, ze względu na brak rozpozwalności światowej. To co zostało dziś Polakom, to tylko kalka innych kultur.
Doskonałe video. Dzięki.
Very important (podczas konwersacji) for example - "CIACH BAJERA" pozdrawiam
FYI, wszystkie te skroty powstaly w erze poczatkow internetu, a nawet wczesniej w erze siecu lokalnych, na dlugo, dluuugo przed telefonami komorkowymi. Stad sa specyfika j. ang. bo w US powstawaly pierwsze sieci komputerowe. Uzykownikami byli ludzie ze sfer uniwersyteckich ktorym chcialo sie uczyc tych skrotow, jak rowniez wymyslac setki zasad poprawnego zachowywania sie w sieci, jak np. netykieta. W dziesiejszych czasach takie skroty prawdopodobie by nie powstaly, stad nie sa popularne w innych jezykach. Istnieja, ale w lokalnych grupach, a nie globalnie.
śmiechłem ;)
To jest super
Polskie skróty (nie literowe, ale myślowe): leżałem - rofl, zaje- af
Literowe skróty po polsku nie istnieją bo na IRC i ICQ i nawet na gadu-gadu emotikony wymagały skrótów literowych po angielsku.
9:06 xD
Dla zasięgu :)
Ja z kolegami kiedy gramy w gry zawsze używamy "zw" - zaraz wracam, np. "Idę zw"
No na przykład jak w LoLa gracie z tego co widzę po twoim profilowym :P
@@flohwalzer a jak :D eune czy euw?
@@lastwhisper7487 ja eune c:
@@flohwalzer Axarone, zapraszam do znajo :)
@@craftah nah
SOA1 ( Standardowa odpowiedź administratora, czyli "u mnie działa")
YOLO < RKŚ (Raz kozie śmierć)
WC wygrywa wszystko :D
Dobre ale się na śmiałem szczególnie na końcu
Genialne ŚSDMPDO
9:28 - w tym momencie żona wchodzi do pokoju i pyta: "co ty to oglądasz?" 😂
Czyli do powszechnego użycia wchodzi skrót CTTO.
Szczerze, pierwszy raz słyszę, żeby ktoś myślał, że "lol" to "lots of laughs"..
Tb - ciebie
Nwm - nie wiem
Tbw - tak bardzo wyjebane np. Ja mam w to tbw
xD - to bardzo polska emotka zastepujaca LOL, LMAO, ROFL itd.
Zw lub z/w - zaraz wracam
xd nie jest polskie xdd
@@hmmmhmmm1188 przez "bardzo polskie" mialem na mysli - charakterystyczne dla polakow. Mam wrazenie, ze czesto naduzywamy xD i jestesmy najbardziej widoczni w uzywaniu tej emotki.
@@konraddejewski no często używamy XD, ale jest to też bardzo popularne w innych krajach, np w Czechach