Panie Marku, bardzo cenię sobie Pana rady. Jeżdżę teraz bardziej świadomie. W różnych sytuacjach drogowych pamiętam Pana dobre rady i faktycznie lepiej się jeździ :)
@@jarekkrolik9036 częściej widzę straż miejską na Bieżanowskiej niż policję, na Wielickiej potrafią stać całymi dniami i się tylko zmieniają, co kogoś puszczą to mają następnego, nie ma ich tylko wtedy jak pogoda nie sprzyja.
CO tam życie ludzi. O 20 na tvp1 jest szczujnia żeby suweren wiedział kto jest be kto jest cacy. A życie ludzi? Mała strata, krótki żal, hajs się musi zgadzać, a władza trwać.
Było tam wystarczająco dużo miejsca żeby Opel Meriva przejechał, ale to wynika z kolejnej bolączki polskich kierowców: brak umiejętności oceny odległości. Potem stoi taki jeden z drugim, bo kawałek auta na chodniku wystaje i on musi mieć pustą ulicę z naprzeciwka żeby ominąć. Łuk przy tym robi jakby miał dwie przyczepy mimo że zmieścił by się tam na spokojnie nawet jakby autobus z naprzeciwka jechał, ale nie, on będzie stał aż będzie pusto. Dramat
"no niestety często tak traktujemy ciągłą linie" może jest to spowodowane tym że linia ta jest nadużywana i często znajduje się w miejscach które tego nie wymagają. Problemem na Bieżanowskiej jest namalowanie ciągłej linii prawie na całym odcinku i 12 progów zwalniających na półtora kilometrowym odcinku.
Powinni zbudować autostradę. Problemem jest to że chcesz grzać na ulicy pełnej przejść dla pieszych, przystanków i skrzyżowań. Nauczcie się wreszcie, że samochód to udogodnienie a nie środek do przemieszczania się z ogromną szybkością bo wam się śpieszy... Jakbyś tam mieszkał i kierowcy by sobie robili z drogi po której chodzą twoje dzieci, drogę szybkiego ruchu to też byś optował za postawieniem 30 progów.
Panie Marku ,podziwiam Pana cierpliwość ,mnie krew zalewa jak oglądam niektóre sytuacje ,można powiedzieć witamy w Polsce ;-)))) śmieje się przez łzy ....
6:51 A może namalować pas na zwrotce by kierowcy widzieli , ze tu też można wjechać i upłynnić ruch. Jak po wyspach wyłączonych z ruchu to potrafią jeździć, a jak tu , że dwa pojazdy się zmieszczą to już nie pojadą bo traktują za wrotkę jako wielki pas jeden.
@GreenManPL To zajmie dwa pasy w czym problem. Skoro może zająć dwa pasy na skrzyżowaniu i nie ma problemu. W większości to są pojazdy osobowe. Tylko w polsce jest takie błędne myślenie. A po co , a nie potrzeba. A dlaczego wszystkie drogi są źle oznaczone, a dlaczego nie ma tylu znaków co powinno.
@GreenManPL Pojazd ze względu ja jego konstrukcje i gabaryt może zająć drugi pas. 1. Samochód ciężarowy (tir) gdyby jechał swoim pasem na skrzyżowaniu przy skręcie zawadziłby o krawężnik naczepą sygnalizator i przejechał ci po butach przy krawężniku. Dlatego musi wyjechać na sąsiedni pas , czyli zajmuje drugi pas tzw wyciagnięcie pojazdu na sąsiedni pas. kpw gjk. 2. Autobus przegubowy 18m tak samo, a starszy 16m tym 1,2m naczepa zachodzi na sąsiedni pas i może cię zgarnąć z tego pasa. 3. 15m autobus też ma zasięg 1,2m tj zachodzi tył, też zgarnie pojazd z sąsiedniego pasa. Jest to normalne. A zarządcy tak konstruują skrzyżowania, że nie myślą nad nimi to drugie. Po drugie kto mówi , ze porusza się dwoma pasami. Gdybyś jeździł takimi pojazdami to byś miał pojęcie o czym mowa. A tak uważam temat za zamknięty.
Na tej "zawrotce" to wiadomo, że łatwiej wjechać na lewy pas niż na środkowy, ale to głównie wina jadących już tą ulicą, bo gdyby dawali możliwość wjechania na środkowy pas można byłoby tworzyć po dwa rzędy, ale i tak zawsze chodzi o widoczność, bo samochód obok zawsze zasłania widok.
7:36 Drobna uwaga. Na miejscu pana Dworaka starałbym się nie zasłaniać swoim samochodem widoczności na główną jezdnię kierowcy czekającemu na lewym nieznaczonym pasie ruchu. Tak jest kulturalniej i bezpieczniej.
A na agrafce co by się stało gdyby pan Marek wjechał na wolny pas do jazdy w lewo, zostawiając równocześnie wjazd dla kolegi z lewej? On tam z lewej nie widzi co się dzieje z pańskiej prawej i obaj stoicie jak nieszczęście.. Jeszcze jedno- na rondzie Grunwaldzkim mamy szerokie pasy do skrętu w lewo ( na ul. Konopnickiej). Kiedyś stawało się tam równolegle, udrożniając przepustowość przy wówczas nieszczęśliwej organizacji świateł. Pamięta Pan tresurę wdrożoną przez Policję, żeby stawać koniecznie "w ogonku". Czy naprawdę nie da się stawać obok siebie - pas jest szeroki na trzy samochody- które potem doskonale w kolejności przybycia na skrzyżowanie wjadą na zjazd ze skrzyżowania. We Włoszech na żadnym rondzie nie ma tych dziwolągów, które wymyśla się na naszych rondach ( na każdym inaczej- żeby przygoda była). Tam zawsze na rondzie mamy koncentryczne koła linii przerywanych- jakoś wszyscy wiedzą, że nie należy na siebie wjeżdżać- wystarczy, by ktoś zwrócił uwagę, że zjeżdzający z pasa bardziejśrodnkowego jest jak gdyby bardziej na rondzie i nie wolno z nim wchodzić w kolizję "bo ja chciałem po zewnętrznym dookoła". Czy nie przyszedł czas, by wrócić do interpretacji przepisów zakładającej zdrowy rozsądek wszystkich uczestników? Na zamek błyskawiczny czekaliśmy chyba 70 lat. Pozdrawiam.
Ale nasi zarządcy dróg, na rowerach, rzadko za granicę się wybierają.. co ulica ,co remont ,co skrzyżowanie, to kolejny objaw ,powiem wprost: debilizmu drogowego.
6:22 - stałoby się gdyby spotkali tam Policję. DLaczego się stale dziwimy kierowcom? Przecież skoro za to są śmieszne mandaty, albo ich nie ma wcale, no to jadą. Przecież nie dziwi nas to chyba, że ludziom brakuje wyobraźni, i króluje głupota
W programie wspomniano, że wypadków tam nie ma - a więc nie ma zagrożenia, kierowcy mimo przejazdu przez podwójną ciągłą - jadą bezpiecznie. Czepianie się dla samego czepialstwa moim zdaniem
@@DonSalieri181 No nie wiem czy jadą tam bezpiecznie. W sytuacji wyprzedzania na podwójnej, i to przed przejściem dla pieszych, bezpiecznie to 5 km na godzinę. Nikt tam tak wolno nie jedzie.
4:19 - pieszy poza przejściem nie ma pierwszeństwa. W ogóle go tam nie powinno być, a jeśli już musi - to tak, żeby nie utrudnić ruchu pojazdów. To nie kierowca w tym przypadku powinien się rozglądać za pieszym "który może akurat wlazł", tylko pieszy za pojazdami, czy aby na pewno zdąży przejść, jeśli tamten nie zwolni. Jak to jest, że narracja sprowadza się do "kierowcy maja uważać na pieszych wszędzie, ale piesi mogą być bezmózgami"?
Bo piesi mogą być bezmózgami. Żaden przepis tego nie zabrania. A kierowcy nie mogą. Dlatego muszą przejść badania i zdać egzamin, a później można im cofnąć uprawnienia czasowo lub na stałe. Można też kierowcę skierować na badania psychologiczne lub psychiatryczne, choć w Polsce to niestety bardzo rzadko stosowana praktyka. W innych krajach, w tym w ulubionym przez polskich kierowców przykładzie w postaci Niemiec, kierowców nagminnie łamiących przepisy, z automatu kieruje się na takie badania.
@@mabciapayne16 Chciałbym - ale tak nie jest. Poczytaj komentarze - cokolwiek się nie stanie, kierowca zawsze jest winny. Nawet, jak jedzie przepisowo - będzie winny, bo nie przewidział, że bezmózg mu zza autobusu wyskoczy. Z kolei pieszy może być kretynem, bo nie robił uprawnień na ruch drogowy w którym uczestniczy. Przykład masz wyżej
@@DonSalieri181 Ja tego w ogóle nie odczułem. Bardziej: "ten odcinek jest o kierowcach i o nich dzisiaj mówimy". Po co czytać komentarze? Daję głowę, że czytałem jakieś orzecznictwo, w którym orzekli winę pieszego, który wszedł na drogę zza przeszkody. Więc nie byłbym taki pesymistyczny.
@@mabciapayne16 A widzisz, a ja widziałem materiał, gdzie pieszy wlazł pod auto mając czerwone - a sąd orzekł winę kierowcy. I to mimo nagrania, że kierujący samochodem miał zielone od dłuższego czasu i nie miał szans zareagować
Postawić kamerę i niech zabiorą prawo jazdy za takie zachowanie każdemu kierowcy na 3 miesiące za wykroczenia I dać mandat porządny kierowca autobusu powinien udostępnić na policję te nagranie i policja powinna ścigać właściciela samochodu bez tłumaczenia je nie jechałem samochodem bo cwaniacy próbuje się bronić kłamstwami.
Szanowny Panie Marku, jako kierowca z kat. D potwierdzam, że sytuacje z omijaniem autobusów przez podwójną ciągłą są wszędzie tam, gdzie miejsca wyglądają tak, jak w materiale.
To jest notoryczne zachowanie kierowców..! Pare dni temu w podobnej sytuacji próbował mnie wyprzedzić pan na podwójnej plus punkt wyłączony z ruchu ..Nie zmieścił się następnie zajechał mi drogę i wielkie pretensje że musze włączyć kierunkowskazy jak sie włączam do ruchu.. Malo tego straszył że jedzie na policje jak twierdzili że ma wszystko na kamerze bo przeze mnie malo w wysepek nie wjechał..Po zrobieniu kółka jade koło policji patrzę a ten wielki uczony na komisariacie!! Ręce opadaja..
@@waflokazmierczyk924 wykroczenie i stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym.. Z której dziury wylazłeś, że chodzisz po drogach wg zasady "przecież nic się nie stało"..
@@jarekkrolik9036 myślisz, że jak będą całe drogi i tanie paliwo to będzie bezpieczniej? Tylko wysoka i nieuchronna kara jest w stanie coś zmienić. Dobra droga nie nauczy myślenia o innych użytkownikach dróg.
Ciekawe czy jak na Bieżanowskiej zepsuje się przed Tobą samochód. Zakładam ze będziesz stał godzinę za samochodem bo niewolno przekraczać ciągłej, prawda?
@@frauka kara za omijanie (większość bieżanowskiej NIE MÓWIĘ ŻE WSZĘDZIE) w miejscu gdzie jest dobra widoczność i brak przejsc dla pieszych? No to absurd - zakaz wyprzedzania i normalna linia przerywana
"Tam są łuki, tam są zakręty" - pokazane pół kilometra prostej bez przejścia w pobliżu przystanku. Na cholerę tam jest podwójna ciągła, skoro śmiało można dać przerywaną?
To chyba oglądaliśmy dwa różne filmiki, za przystankiem jest skrzyżowanie, a chwilę później przejście dla pieszych, łamiesz w tym momencie trzy przepisy. Wyprzedzanie na zakazie / wyprzedzanie na skrzyżowaniu / wyprzedzanie na pasach. Ludzie potrafią przed autobusem przechodzić przez jezdnie, a Ty się głupio pytasz, żal mi takich ludzi jak Ty, codziennie patrzę na takich kabanów co robią właśnie takie rzeczy jak na filmie, mało tego, przejazd na czerwonym, kiedy już się świeci minimum 2-3sek to jest kryminał a i tak ludzie odwalają takie akcje. Nie ma dnia żeby ktoś nie wymuszał pierwszeństwa na autobusie.
@@evoker17 Odpal sobie 4:08 bo o tym mówię. Prosta droga, dobra widoczność, brak skrzyżowań i przejść - dokładne przeciwieństwo tego, o czym mówi prowadzący. Do tego autobus stoi - nie ma więc wyprzedzania, a omijanie. Czy istnieje przepis zakazujący omijania? Tylko ten przed przejściem, jak auto z pasa obok się zatrzymało, żeby puścić pieszych. Wyprzedzania na pasach tu nie ma, wyprzedzania na skrzyżowaniu też nie. Jedyny przepis, który tu jest łamany - przekroczenie linii ciągłej (której zresztą tam nie powinno być, śmiało można dać przerywaną)
@@DonSalieri181 No więc skoro mowa o 4:08 to spójrz na znak po prawej stronie zza autobusu. Jeśli nie widać, napisze. Jest to znak informujący o przejściu dla pieszych + tzw. Agatka, czyli wnioskujemy, że w pobliżu jest szkoła. Według prawa jest zakaz wyprzedzania na przejściu dla pieszych oraz bezpośrednio przed nim. Mam nadzieję, że rozwiałem wszelkie wątpliwości dlaczego linia ciągła ciągnie się aż za przystanek. :)
@@evoker17 O kurła, serio? Dobra, czyli trza pisać jak do debila. Skup się. Znak "agatka" jest przy przejściu. Samochody z nagrania już przejechały to przejście Za przejściem wolno wyprzedzać. Jak widzisz bliżej auto i dalej przejście i to auto jedzie w twoją stronę, to to już nie jest przed przejściem. Znak jest dla jadących z przeciwka, czyli na filmie dla nikogo, bo nikt z tamtej strony nie jedzie Piesi tym bardziej nie wyjdą zza autobusu w niedozwolonym miejscu, skoro mają przejście obok. Chyba, ze są kretynami ze skłonnościami samobójczymi. Od przodu autobusu nie ma przystanku więc stamtąd też nie będzie omijania przed pasami Mam nadzieję, że wystarczająco zrozumiale
@@DonSalieri181 Autobus i ludzi z niego wysiadających to chyba widziałeś tylko na filmie. Nie przypominam sobie, abym kiedykolwiek widział przejście dla pieszych z zakazem wyprzedzania tylko przed i na przejściu, zawsze linia ciągła jest pociągnięta przynajmniej te 30m, więc co Ty mi chcesz człowieku wmówić? Próbujesz wysnuć jakieś swoje teorię, że co? Akurat przystanek jest w takim miejscu i linia ciągła obowiązuje w związku z przejściem dla pieszych, więc nie sraj żarem, bo z tego co widzę to mało żeś widział, ale masz bardzo dużo do powiedzenia..
Policji i tak na Bieżanowskiej nie zobaczycie, wolą stać w swoim ulubionym miejscu na wjeździe pod Wielicką 44B obok sklepu GoRide, tam mają żniwa bo mało kto wie że jest ograniczenie do 50km/h.
@@marcinkonieczny706 to jest jeden krótki odcinek wielickiej na którym bezpodstawnie nie ma podniesienia prędkości, a kiedyś normalnie było i z drugiej strony jest normalnie podniesienie prędkości
Jeśli chodzi o Bieżanowska to zdarzenia pokazane w materiale to sofcik, często dochodzi tam do gwałtownego hamowania gdy ludzie z autobusu wchodzą na przejście, to cud że do tej pory nikt tam nie zginął. Ja osobiście byłem świadkiem sytuacji że samochód wytrącił dziecku taką dużą papierową torbę na rysunki, pojechał w cholere. Tragedia.
@@labiryntpokus9341 tak zareagowałem że jest materiał w bardzo szybkim czasie w JB oraz zaczęła się budowa przejść wyniesionych. Monitoring był zabezpieczony, jednak MPK nie chce udostępniać materiałów Policji. Nadmienię że sprawę zgłaszano niejednokrotnie, jeden z moich znajomych z nagraniem był nawet w WRD niestety bez skutku. Ważne że po programie coś zaczęło się dziać.
Wołanie na puszczy, tak to się nazywa. Jak ktoś z premedytacją łamie przepisy, to go żedne pouczanie nie zmotywuje do właściwych zachowań. Tylko słone mandaty i nieuchronność kary. Wystarczy zainstalować monitoring i zaraz towarzystwo sie uspokoi, jak pójdzie wieść, że sypią się tam mandaty. Co do wołania na puszczy, to w Krakowie jest zarejestrowanych około 500 000 aut. Patrząc na ilość subskrybentów oraz aktywne wyświetlenia to wniosek jest prosty: docieralność przekazu jest zbyt mała.
Może by się ktoś wreszcie pochylił nad samoróbkami LED H4 H7 H1 itp tzn reflektory halogenowe odblysnikowe z zamontowanymi palnikami LED tudzież już znacznie rzadziej HID(xenon) Panie Marku ma Pan możliwość poruszenia tego tematu ?
0:56 Cwaniactwo brak rozumu u tych kierowców to plaga. Nie myślą bo ich mózgi są nie dotlenione brak węglowodanów itp. Ale jest lekarstwo na to mandaty i to te , które mają wejść od grudnia.
Ja widzę tylko jedno rozwiązanie tej sytuacji. A jest to zbudowanie antyzatok. Jak kierowcy nie chcą respektoweać podwójnej ciągłej, to cóż, jedynie zwężenie do jednego pasa Ich powstrzyma.
@@caspar5221 To nie jest żaden ukryty faszyzm. Zauważ ile lat zajęło nauczenie się przez nas Polaków partnerskich zachowań na drodze (może tego nie wiesz, ale kiedyś na prawdę było dużo gorzej), a i tak jeszcze bardzo wiele do nauki przed nami. Ludzie przybywający do nas ze wschodniej Europy mają ogólnie mniejsze poszanowanie dla przepisów drogowych niż my i muszą się dostosować do realiów panujących obecnie w Polsce. Tylko nie mów, że jak kolega Piotr powiedział o Uberze i skojarzył to ze wschodnioeuropejskimi imionami to jakaś zbrodnia. Właśnie tak jest, że bardzo wielu Ukraińców i Rosjan zaczyna pracę w Polsce od jeżdżenia Uberem, bo nie wymaga to jakiejś szczególnej znajomości języka. Ostatnio jak mnie we Wrocławiu Ihor wiózł Uberem, to wczesne czerwone światło było dla niego sygnałem, że trzeba dodać gazu przed skrzyżowaniem.
Też kiedyś tłumaczyli się, że nie mogą tak zrobić bo jest tam za wąsko. Ale jak jest Zawadzki to czemu nie poszerzyć i zrobić normalne dwa pasy plus linie prowadzące.
Odcinek kompletnie niczym nie zaskoczył, materiał sobie, a życie sobie. Takich "ul. Bieżanowskiej" w naszym kraju jest mnóstwo i łamanie przepisów omijania autobusów jest na naszych drogach normą, gdy ja zatrzymuję się za autobusem w takich miejscach jak w materiale jestem omijany, otrąbiony i inne - czyli norma. Jedynie co może mnie jeszcze zdziwić na polskich drogach to jak zobaczę, że kierowcy jeżdżą zgodnie z przepisami.
To nie musi być autobus,wystarczy że rower będzie jechał i musimy jechać za nim chyba że uda się wyprzedzić z zachowaniem metra odległość od rowerzysty😁
Zdarza mi się wyprzedzić rowerzystę na ciągłej jak jest długa prosta. Rower jedzie powoli i nie zasłania widoczności, więc nie jest to niebezpieczny manewr, choć niedozwolony.
Może można namalować po tej nawrotce specjalne oznakowania by zostawić miejsce wolne (tak jest w UK)? Wielu kierowców nie myśli, ale jakby była na jezdni nagle żółta kratka, na której nie należy się zatrzymywać jeżeli jedzie się prosto, a można jedynie wykorzystać przy skręcaniu (tak jak na normalnych skrzyżowaniach) to może by to pomogło...
Nie można namalować. Najpierw trzeba by było zmienić przepisy dotyczące oznakowania poziomego, bez tego takie malunki nie tylko nie miałyby żadnego znaczenia ale byłyby po prostu nielegalne.
Jestem kierowcą autobusu miejskiego w Żywcu i u nas jest to samo. O wypuszczeniu autobusu z zatoki też można pomarzyć średnio co dziesiąty wpuści, Straszne chamstwo panuje na ulicach. Mam codziennie kilka takich sytuacji, gdzie ci kierowcy powinni mieć odebrane uprawnienia. Monitoring z autobusów powinien być wysyłany na Policją.
Mozna. Tu chodzi o przypadek z autobusem, na przystanku, przed pasami. Co za problem zatrzymac sie za nim i poczekac 30sekund? Lepiej omijac i trafic na pieszego na pasach...
"zmierzch cywilizacji" xD, super tytuł odcinka. To jest prawdziwa plaga w naszym kraju z omijaniem autobusów na ciągłej. Zachęcam ekipę programu do pojechania tam z policją! A dla wszystkich, którzy domagają się budowy zatok kilka argumentów na nie: 1) Autobus wjeżdża do zatoki, w tym czasie omija go wiele pojazdów i na kolejnym skrzyżowaniu autobus z kilkudziesięcioma ludźmi stoi za tymi wszystkimi osobówkami na światłach np. 2 cykle dłużej, zamiast być przed nimi, 2) Problemy z włączeniem się do ruchu, kierowcy nie wpuszczają autobusów - kolejna strata cennych sekund z rozkładu, 3) Sam manewr wjazdu w zatokę jest problematyczny, 4) Zatoki dają przestrzeń kierowcom, ale zabierają pieszym, którzy i tak mają jej mało, tak jak np. w filmie powyżej, 5) W krajach "drogowo ucywilizowanych" od dawna likwiduje się zatoki w miastach, Absolutnie nie twierdzę, że wszystkie zatoczki należy zlikwidować, w niektórych przypadkach rzeczywiście są potrzebne.
Jako kierowca autobusu widze codziennie kilka a czas nawe kilkanaście takich sytuacji na drogach . Ogólnie ominięcie a czasem wyprzedzanie autobusu jest dla wielu kierowców priorytetem bez względu na ewentualne łamanie przepisów czy nawet stwarzane zagrożenia w ruchu drogowym. Pośpiech, pośpiech i jeszcze raz pośpiech
@@pyrekg A może po prostu zmienił zdanie? Po co takie pitolenie, że "nie chcemy takich kierowców"... Co? Miał jechać tym lewym dalej na Mickiewicza, zawrócić na muzeum i ponownie zawracać na Krasickiego, tylko z prawego, żeby móc pojechać w prawo na Piłsudzkiego? Wykonał manewr poprawnie, z lewego zając pas lewy, a następnie poprawnie wykonał zmianę pasa (co prawda tylko raz, bo potem poleciał przez ciągłą), więc po co to?
@@Kamilowski_27 mógł po prostu wjechać na ten lewy i zmienić na prawy, kiedy go samochód puszczał, a nie że ktoś go puszcza, a ten czeka na dwa wolne pasy. Jaki to problem by był żeby wjechal na lewy od razu i zmienił na prawy?
Zajmujecie się takimi moim zdaniem takimi mało istotnymi ulicami a nie zajmiecie się skrzyżowaniem Limanowskiego - Na zjeździe. Wieczne blokowanie skrzyżowania, blokowanie tramwajów i wjazd na przejścia dla pieszych. Może tam pojedziecie?
@@Belormoroth przy manewrze omijania masz prawo, a nawet obowiązek najechać linię podwójną ciągłą. Wynika to wprost z art. 23 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym: "kierujący jest zobowiązany przy omijaniu zachować bezpieczny odstęp od omijanego pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody, a w razie potrzeby zmniejszyć prędkość". Dotyczy to omijania każdego pojazdu który nie znajduje się w ruchu, czyli np: - źle zaparkowany pojazd, - pojazd uprzywilejowany, np pogotowie podejmujące interwencję - pojazd wykonujący prace na drodze, co jest sygnalizowane migającym żółtym światłem (np śmieciarka, malowanie pasów na jezdni, laweta samochodowa, inne roboty drogowe) No chyba że jak ktoś postawił auto na środku jezdni i sobie poszedł to grzecznie czekasz aż wróci byleby nie najechać podwójnej ciągłej 🙃
Oczywiście jeżeli możesz wykonać omijanie zachowując bezpieczną odległość a jednocześnie mieszcząc się na swoim pasie ruchu to nie najeżdżasz. Ale w wąskich jednopasmowych uliczkach jest to konieczne
@@Belormoroth oczywiście mówimy tu o sytuacji w którym śmieciarka zatrzymała się a jej obsługa zajęła się załadowaniem śmieci, a nie o śmieciarce która jest w ruchu i jedzie swoim tempem
Czyli co? Mamy umieszać przystanki z dala od naturalnych węzłów komunikacji pieszych jak skrzyżowania a pasy malować im 200m dalej? W dodatku mylisz przyczynę ze skutkiem. Podwójna ciągła jest tam DLATEGO, że jest tam przystanek i skrzyżowanie a nie na odwrót. Organizator celowo pokazuje kierowcom, że to nie miejsce na omijanie. Jedynym problemem tutaj są matoły za kierownicą, dla których ważniejsze jest być minute szybciej w domu niż życie innych.
Osobiście jakoś nie widze sensu robienia aż takiej szerokiej nawrotki, chyba że jest to uzasadnione np. trasą autobusu. Na filmie widać jak prowadzący w dużym samochodzie trzyma się prawej krawędzi na nawrotce. No ok rozładował korki ale tym samym mocno ogranicza widoczność kierowcom po jego lewej stronie. Kierowca czarnego Renault, którego widać w tle (7:38) ma problemy, żeby zobaczyć czy coś nie jedzie z jego prawej strony. W końcu próbuje wyjechać zza prowadzącego ale w tym czasie przyjechała srebrna Skoda. Jak dla mnie trzeba na takie coś spojrzeć z szerszej perspektywy, nie tylko z perspektywy osoby jadącej przy prawej krawędzi w dość wysokim aucie.
Zatrzymanie na przystanku nie jest równoznaczne z zatrzymaniem na jezdni, nawet jeśli tam przystanek się znajduje. Autobusu na przystanku nie wolno ci ominąć jeśli jest linia ciągła, koniec kropka. Wiadomo, że on zaraz będzie jechał dalej. Jak jakaś osobówka czy dostawczak się zatrzyma na drodze, to możesz go ominąć nawet jak jest linia ciągła, bo nie masz innego wyjścia, gdyż ten pojazd utrudnia ruch. Musisz wtedy zachować szczególną ostrożność.
Już posłowie prawi i sprawiedliwi zaczęli wymiękać. Już spuścili z tonu i mandaty będą niższe niż zapowiadano. Brawo, panu policjantowi gwiazdorowi krakowskiemu będzie łatwiej wręczać "ten niższy mandat" gdy nie będzie to na przykład maksymalnie 1500 tylko 800 zł. Na pewno kamień spadł mu z serca. Tak trzymać a wkrótce zobaczymy niebywałą poprawę w programie JB. Cudownie.
cierpliwości tego brakuje wśród kierowców :D wystarczy jechać przepisowo i w ciągu 30 minut spotka się takich co będą wyprzedzać i trzymać się na zderzaku lub trąbić :)
8:15 Ludzie jeżdżą tam tak jakby tam był jeden pas, bo ci co ustawiają się na prawym zasłaniają widok tym co są na lewym. Panie Dworak, więcej wyobraźni.
@@jarekkrolik9036 dziecko, rozejrzyj się czy opiekun jest w pobliżu i poproś, aby odprowadził cię do twojego pomieszczenia i nie zapomniał znowu zamknąć drzwi na klucz.
@@jarekkrolik9036 czyli ty możesz coś tam polecać, ale komuś nie wolno pisać "swoich mądrości"? Prawo Kalego? No i od razu widać z kim mamy do czynienia. A jeśli jesteś na bakier z prawem, to nie powinieneś się dziwić, że normalny człowiek zgłosi cię odpowiednim służbom. Ja cenię sobie spokój na drodze i każdego "cFaniaka" co jest mundry przed lustrem nagrywam i zgłaszam. Być może następnym razem uruchomi resztki obwodów swego zastałego mózgu i nie spowoduje kolizji lub nie zabierze komuśżycia swoim świńskim, egoistycznym zachowaniem. Porównując takie obywatelskie postawy do denuncjacji Zydów, pokazałeś już poziom swojej tępoty, więc tym razem ja polecam - zniknij i nie pojawiaj się więcej, cFaniaku :)
Dla "obcego" - (nie obeznanego w sytuacji- z innego miasta) auta wygląda tak jakby można było wymijać autobus , przerywana linia ciągła z prawej strony , widać kawałki a jak autobus staje różnie , więc można się pomylić w ocenie , co nie zwalnia a tego że robi się źle. nie wiem czy jest zakaz wyprzedzania postawiony. Ogólnie też pewnie bym wymijał odnosząc wrażenie że mogę (ujęcie z tylnej kamery autobusu pokazuje jak to widzi ktoś z tyłu ) - przerywana linia.
Problem tej drogi jest taki że ma ona aż 4km a przystanki i ciągłe linie są cały czas (bo zakręt, bo przejście, bo przystanek). W praktyce oznacza to że przez 15 minut wleczesz się za autobusem odcinek który możesz pokonać w 6-7 minut. Oczywiście autobus musi tam jeździć, ale organizator ruchu tak zrobił przystanki że zamiast schować je bardziej do chodnika, by ułatwić omijanie to wysunął je w kierunku jezdni - tak dobrze słyszysz, wysunął przystanek specjalnie w kierunku jezdni.
Odnośnie pierwszej części programu, to ja osobiście nigdy nie decyduję się ominąć autobusu w takiej sytuacji. I to niezależnie, czy w pobliżu jest przejście dla pieszych, czy go nie ma, czy linia ciągła, czy przerywana. A dlaczego? A dlatego, że piesi są mocno nieobliczalną grupą uczestników ruchu i niezależnie, czy po przejściu, czy poza nim, często wchodzą bez zadania sobie trudu, żeby się rozejrzeć. A ja jeszcze nikogo nie potrąciłem i chciałbym tą statystykę utrzymać. A że inni na mnie trąbią? Mam to gdzieś. Odpowiadam za siebie, a nie za innych. A odnośnie pasów nieoznaczonych. Może tu zawinił system szkolenia. Ja, kiedy robiłem prawo jazdy pod koniec lat 90, na kursie nikt ani słowem nie wspomniał, że takie coś istnieje. Dowiedziałem się o tym, kiedy już miałem swój pierwszy samochód. A co do zmiany pasa, to ja, w przeciwieństwie do Pana Marka, wcale nie jestem pewien, że ktoś mnie wpuści. No wiem, poprawia się kultura na naszych drogach. Ale cały czas zdecydowanie wolniej, niż bym chciał. No fakt, trzeba się cieszyć i z małych rzeczy...
Biedni, rozdraznieni kierowcy. Jezdzilem busem miejskim 4 lata i dalem sobie spokoj. Na rozklady i przerwy nie patrzac, to co sie naogladalem, to tylko moge powiedziec: ciesze sie jak przejscie dla pieszych jest puste bo tylko wtedy wiem, ze nikt na nim nie zginie.
Skoro nie udało sie zarejestrować wypadku. Czy to oznacza, ze mamy dowód na to, ze manewr omijania autobusu na przystanku nie jest wcale az taki niebezpieczny? Oczywiście przy zachowaniu szczególnej ostrożności.
Dlatego w pełni zgadzam się z podwyżką sankcji za wykroczenia , choć w niektórych przypadkach należało by nazwać je przestępstwem w ruchu drogowym , mnie kierujący omijając autobus przejechał po stopie gdy przekraczałem przejście w 3/4 długości , nawet nie zwolnił , baa nie zatrzymał się po tym zdarzeniu. Niestety nie udało się go nagrać , a mi w zaistniałej sytuacji zapamiętać nr. rej. Noga wyzdrowiała , uraz jest , jestem i pieszym i kierującym . WRD należało by się więcej etatów , a funkcjonariusze innych pionów którzy mają dość polityki - przenoście się do rd , tam przynajmniej robota konkretna , ty decydujesz , nie naczelnik :)
Zgodnie z art. 23 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym: "kierujący jest zobowiązany przy omijaniu zachować bezpieczny odstęp od omijanego pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody, a w razie potrzeby zmniejszyć prędkość", wiec można omijać tylko ostrożnie. Tu nikt by nie robił z tego cytku , gdyby nie to przejście dla pieszych parę metrów dalej , odsunąć to przejście z 200 m i sprawa załatwiona.
Z tymi autobusami to tak w całym kraju jest. Ludzi myślą, że mogą, bo autobus stoi. I jadą... wszyscy... bardzo, bardzo rzadko widzę kierowców, którzy zatrzymują się za autobusem. Co oczywiście innym nie przeszkadza wyminąć po linii ciągłej i autobusu i tego kierowcy. Co prawda, ja się zastanawiam jak to wygląda w przypadku np śmieciarki? Ją można wyminąć po linii ciągłej czy nie? Teoretycznie jest to pojazd wykonujący jakieś prace na drodze. Ma żółte światełka i wesołego kierowcę, zatrzymuje się tam gdzie ma coś do zrobienia, itd. Dokładnie tak jak pojazdy np pomocy drogowej, czy ludzików koszących trawę przy drogach. I te pojazdy można omijać. A śmieciarkę można, czy nie można?
@@smokwawelski7091 Nie spotkałem się z taką sytuacją, aby ktokolwiek z obsługi pomagał w takim manewrze. A tak w sumie to nigdy nie wiadomo ile to potrwa. Czasem za takim stoi się bardzo długo, a czasem szybciutko się potrafią uwinąć.
Gdy przeczytałem 'zmierzch cywilizacji' w tytule, to stwierdziłem, że jest to przesada, tzw. click bait. Ale nie, to jest prymitywne zachowanie stadne. Nierzadko ci kierowcy z tyłu nie wykonaliby tego manewru, gdyby nie zobaczyli, że "tak się tu jeździ" i "można". Zachowanie równie niepokojące i bardzo podobne do sytuacji, kiedy jeden pieszy przechodzi na czerwonym świetle i zaraz idą za nim następne barany.
Na jezdni występują różne sytuacje... Autobus może się zatrzymać i już nie ruszyć z powodu usterki lub sytuacji na pokładzie. I co wtedy mają zrobić kierowcy? Rysować lakier bo ktoś tego nie przewidział?
@@adamkowal2255 masz rację, niech każdy jeździ jak chce. Wkońcu mamy wolność i nikomu nic do tego jak jeżdżę. Kontrolę policji też powodują zagrożenie jak i urządzenia do monitorowania ruchu. A najgorsze są światła, czerwone powoduje nagle zatrzymanie przez co może doprowadzić do wypadku, a są przecież kraje 3go świata gdzie nie ma zasad i przepisów i ludzie jeżdżą. Precz z kodeksem drogowym! Precz z komuną! ***** ***! KonStyTuCja!
@@adamkowal2255 a ja wiem co ci odpisać. Poprostu szukasz dziury w całym podczas gdy ja szukam rozwiązania. Jak będzie wypadek bo wyprzedzając autobus ktoś potrąci pieszego to kierowcy wogole nie pojadą. Masz lepszy pomysł to go przedstaw a nie tylko krytykujesz jak statystyczny polak
Z autobusami i takim wyprzedzaniem w żadnym mieście nie da się niestety wygrać, ale ta "nawrotka"? Ona po prostu nie mogła być ani prostsza ani lepiej zorganizowana a ci dalej swoje na jednym pasie... Co oni mają z ta jazdą tylko jednym? Zero myślenia.
3:32 I to jest sytuacja, w której nie ma wykroczenia "autobusu" typu "przyspieszanie przy wyprzedzaniu"! Dlaczego? Ich TAM (za ciągłą) W OGÓLE NIE POWINNO BYĆ! Oczywiście MPK nie powinno się przyczynić do wypadku, ale wyprzedzający NIE MA PRAWA mieć pretensji do kierowcy niebiesko-białego pojazdu! 8:10 Szybciej się "zbieram", więc byłby klakson, bo wymuszenie byłoby cięższe
Panie Marku, bardzo cenię sobie Pana rady. Jeżdżę teraz bardziej świadomie. W różnych sytuacjach drogowych pamiętam Pana dobre rady i faktycznie lepiej się jeździ :)
Nie śpię bo oglądam Dworaka
Tylko dla najwytrwalszych
Ja dla Pani Beatki :)😎🌷
Hahah
Jest godz. 2:17
Mam podobnie.
Nie śpię dla obu.
To lepsze niż filmy sensacyjne.
A ciśnienie przy tych sytuacjach takie, że kawy nie trzeba ;)
Ja też 😊
Dobry timing
A ja już czekam na odcinek z Policja na Biezanowskiej i głupie tłumaczenia kierowców :)
Taaa "Przecież widziałem, że było pusto" ;)
Policja Ci tam nie przyjedzie. Oni wolą żniwa na Wielickiej, przy wjezdzie pod numer 44B obok sklepu GoRide.
@@jarekkrolik9036 częściej widzę straż miejską na Bieżanowskiej niż policję, na Wielickiej potrafią stać całymi dniami i się tylko zmieniają, co kogoś puszczą to mają następnego, nie ma ich tylko wtedy jak pogoda nie sprzyja.
Na mnie trąbią jak nie mijam 😂😂😂
A może wrzucić kanał Jedź bezpiecznie na TVP1 o godzinie 20.00?
Przecież chodzi o życie ludzi.
CO tam życie ludzi. O 20 na tvp1 jest szczujnia żeby suweren wiedział kto jest be kto jest cacy. A życie ludzi? Mała strata, krótki żal, hajs się musi zgadzać, a władza trwać.
musieliby jeszcze z miliard sobie wziąć, żeby starczyło
Uwielbiam ten program od lat bo uczę się bardzo dużo. Taki program powinien być realizowany w każdym mieście! :)
8:44 Opel Meriva nie chciał się przeciskać koło Fiata Bravo, który zachowywał się tak, jakby tam był jeden pas ruchu.
Było tam wystarczająco dużo miejsca żeby Opel Meriva przejechał, ale to wynika z kolejnej bolączki polskich kierowców: brak umiejętności oceny odległości. Potem stoi taki jeden z drugim, bo kawałek auta na chodniku wystaje i on musi mieć pustą ulicę z naprzeciwka żeby ominąć. Łuk przy tym robi jakby miał dwie przyczepy mimo że zmieścił by się tam na spokojnie nawet jakby autobus z naprzeciwka jechał, ale nie, on będzie stał aż będzie pusto. Dramat
"no niestety często tak traktujemy ciągłą linie" może jest to spowodowane tym że linia ta jest nadużywana i często znajduje się w miejscach które tego nie wymagają.
Problemem na Bieżanowskiej jest namalowanie ciągłej linii prawie na całym odcinku i 12 progów zwalniających na półtora kilometrowym odcinku.
Powinni zbudować autostradę. Problemem jest to że chcesz grzać na ulicy pełnej przejść dla pieszych, przystanków i skrzyżowań. Nauczcie się wreszcie, że samochód to udogodnienie a nie środek do przemieszczania się z ogromną szybkością bo wam się śpieszy... Jakbyś tam mieszkał i kierowcy by sobie robili z drogi po której chodzą twoje dzieci, drogę szybkiego ruchu to też byś optował za postawieniem 30 progów.
@@arturrrrrrkato. Miasto należy do mieszkańców A nie do mpk
Panie Marku ,podziwiam Pana cierpliwość ,mnie krew zalewa jak oglądam niektóre sytuacje ,można powiedzieć witamy w Polsce ;-))))
śmieje się przez łzy ....
6:51 A może namalować pas na zwrotce by kierowcy widzieli , ze tu też można wjechać i upłynnić ruch. Jak po wyspach wyłączonych z ruchu to potrafią jeździć, a jak tu , że dwa pojazdy się zmieszczą to już nie pojadą bo traktują za wrotkę jako wielki pas jeden.
@GreenManPL To zajmie dwa pasy w czym problem. Skoro może zająć dwa pasy na skrzyżowaniu i nie ma problemu. W większości to są pojazdy osobowe. Tylko w polsce jest takie błędne myślenie. A po co , a nie potrzeba. A dlaczego wszystkie drogi są źle oznaczone, a dlaczego nie ma tylu znaków co powinno.
@GreenManPL Pojazd ze względu ja jego konstrukcje i gabaryt może zająć drugi pas.
1. Samochód ciężarowy (tir) gdyby jechał swoim pasem na skrzyżowaniu przy skręcie zawadziłby o krawężnik naczepą sygnalizator i przejechał ci po butach przy krawężniku. Dlatego musi wyjechać na sąsiedni pas , czyli zajmuje drugi pas tzw wyciagnięcie pojazdu na sąsiedni pas. kpw gjk.
2. Autobus przegubowy 18m tak samo, a starszy 16m tym 1,2m naczepa zachodzi na sąsiedni pas i może cię zgarnąć z tego pasa.
3. 15m autobus też ma zasięg 1,2m tj zachodzi tył, też zgarnie pojazd z sąsiedniego pasa.
Jest to normalne. A zarządcy tak konstruują skrzyżowania, że nie myślą nad nimi to drugie.
Po drugie kto mówi , ze porusza się dwoma pasami.
Gdybyś jeździł takimi pojazdami to byś miał pojęcie o czym mowa.
A tak uważam temat za zamknięty.
Na tej "zawrotce" to wiadomo, że łatwiej wjechać na lewy pas niż na środkowy, ale to głównie wina jadących już tą ulicą, bo gdyby dawali możliwość wjechania na środkowy pas można byłoby tworzyć po dwa rzędy, ale i tak zawsze chodzi o widoczność, bo samochód obok zawsze zasłania widok.
Czekamy na odcinek z naszym ulubionym Panem Policjantem :-)
Opel Meriva został zablokowany przez fiata, który zajął dwa pasy, dlatego nie mógł się przesunąć dalej.
Zmieściłby się tam spokojnie
W Warszawie po 15 latach wreszcie postawili betonowe bariery i kierowcy zaprzestali łamania białej ciągłej.
7:36 Drobna uwaga. Na miejscu pana Dworaka starałbym się nie zasłaniać swoim samochodem widoczności na główną jezdnię kierowcy czekającemu na lewym nieznaczonym pasie ruchu. Tak jest kulturalniej i bezpieczniej.
Patowa sytuacja - nikt nie może wyjechać dopóki nie zwolni się wszystkie 2 pasy na głównej drodze.
Czyli w kodeksie ruchu drogowego powinni dodać, że duże samochody na lewym pasie a małe na prawym?
Oj tak to jest dramat jak sie stoi na lewym
A na agrafce co by się stało gdyby pan Marek wjechał na wolny pas do jazdy w lewo, zostawiając równocześnie wjazd dla kolegi z lewej? On tam z lewej nie widzi co się dzieje z pańskiej prawej i obaj stoicie jak nieszczęście..
Jeszcze jedno- na rondzie Grunwaldzkim mamy szerokie pasy do skrętu w lewo ( na ul. Konopnickiej). Kiedyś stawało się tam równolegle, udrożniając przepustowość przy wówczas nieszczęśliwej organizacji świateł. Pamięta Pan tresurę wdrożoną przez Policję, żeby stawać koniecznie "w ogonku". Czy naprawdę nie da się stawać obok siebie - pas jest szeroki na trzy samochody- które potem doskonale w kolejności przybycia na skrzyżowanie wjadą na zjazd ze skrzyżowania.
We Włoszech na żadnym rondzie nie ma tych dziwolągów, które wymyśla się na naszych rondach ( na każdym inaczej- żeby przygoda była). Tam zawsze na rondzie mamy koncentryczne koła linii przerywanych- jakoś wszyscy wiedzą, że nie należy na siebie wjeżdżać- wystarczy, by ktoś zwrócił uwagę, że zjeżdzający z pasa bardziejśrodnkowego jest jak gdyby bardziej na rondzie i nie wolno z nim wchodzić w kolizję "bo ja chciałem po zewnętrznym dookoła".
Czy nie przyszedł czas, by wrócić do interpretacji przepisów zakładającej zdrowy rozsądek wszystkich uczestników? Na zamek błyskawiczny czekaliśmy chyba 70 lat.
Pozdrawiam.
Ale nasi zarządcy dróg, na rowerach, rzadko za granicę się wybierają.. co ulica ,co remont ,co skrzyżowanie, to kolejny objaw ,powiem wprost: debilizmu drogowego.
6:22 - stałoby się gdyby spotkali tam Policję. DLaczego się stale dziwimy kierowcom? Przecież skoro za to są śmieszne mandaty, albo ich nie ma wcale, no to jadą. Przecież nie dziwi nas to chyba, że ludziom brakuje wyobraźni, i króluje głupota
W programie wspomniano, że wypadków tam nie ma - a więc nie ma zagrożenia, kierowcy mimo przejazdu przez podwójną ciągłą - jadą bezpiecznie.
Czepianie się dla samego czepialstwa moim zdaniem
@@DonSalieri181 No nie wiem czy jadą tam bezpiecznie. W sytuacji wyprzedzania na podwójnej, i to przed przejściem dla pieszych, bezpiecznie to 5 km na godzinę. Nikt tam tak wolno nie jedzie.
9:14 meriva nie mogła pojechać dalej, bo dzban w czarnym fiacie brava stał ,,okrakiem" na 2 pasach
4:19 - pieszy poza przejściem nie ma pierwszeństwa. W ogóle go tam nie powinno być, a jeśli już musi - to tak, żeby nie utrudnić ruchu pojazdów. To nie kierowca w tym przypadku powinien się rozglądać za pieszym "który może akurat wlazł", tylko pieszy za pojazdami, czy aby na pewno zdąży przejść, jeśli tamten nie zwolni.
Jak to jest, że narracja sprowadza się do "kierowcy maja uważać na pieszych wszędzie, ale piesi mogą być bezmózgami"?
Bo piesi mogą być bezmózgami. Żaden przepis tego nie zabrania. A kierowcy nie mogą. Dlatego muszą przejść badania i zdać egzamin, a później można im cofnąć uprawnienia czasowo lub na stałe.
Można też kierowcę skierować na badania psychologiczne lub psychiatryczne, choć w Polsce to niestety bardzo rzadko stosowana praktyka.
W innych krajach, w tym w ulubionym przez polskich kierowców przykładzie w postaci Niemiec, kierowców nagminnie łamiących przepisy, z automatu kieruje się na takie badania.
"Jak to jest, że narracja sprowadza się do "(...) piesi mogą być bezmózgami"?"
Nie, narracja się do tego nie sprowadza. Dopowiedziałeś to sobie.
@@mabciapayne16 Chciałbym - ale tak nie jest. Poczytaj komentarze - cokolwiek się nie stanie, kierowca zawsze jest winny. Nawet, jak jedzie przepisowo - będzie winny, bo nie przewidział, że bezmózg mu zza autobusu wyskoczy. Z kolei pieszy może być kretynem, bo nie robił uprawnień na ruch drogowy w którym uczestniczy. Przykład masz wyżej
@@DonSalieri181 Ja tego w ogóle nie odczułem. Bardziej: "ten odcinek jest o kierowcach i o nich dzisiaj mówimy". Po co czytać komentarze? Daję głowę, że czytałem jakieś orzecznictwo, w którym orzekli winę pieszego, który wszedł na drogę zza przeszkody. Więc nie byłbym taki pesymistyczny.
@@mabciapayne16 A widzisz, a ja widziałem materiał, gdzie pieszy wlazł pod auto mając czerwone - a sąd orzekł winę kierowcy. I to mimo nagrania, że kierujący samochodem miał zielone od dłuższego czasu i nie miał szans zareagować
Postawić kamerę i niech zabiorą prawo jazdy za takie zachowanie każdemu kierowcy na 3 miesiące za wykroczenia I dać mandat porządny kierowca autobusu powinien udostępnić na policję te nagranie i policja powinna ścigać właściciela samochodu bez tłumaczenia je nie jechałem samochodem bo cwaniacy próbuje się bronić kłamstwami.
Witam, jeśli chodzi o zawracanie na alejach warto by było ustawić znak o dwóch nieoznaczonych pasach. Powinno rozwiązać ten problem
Szanowny Panie Marku, jako kierowca z kat. D potwierdzam, że sytuacje z omijaniem autobusów przez podwójną ciągłą są wszędzie tam, gdzie miejsca wyglądają tak, jak w materiale.
Czyli długa prosta?
@@DonSalieri181 dokladnie tak. W takich sytuacjach wiele w bezpieczeństwie zależy ode mnie. Trzeba pilnować pasażerów również tych wyglądających.
Czyli co, poza jednym przystankiem to brak przejsc dla pieszych i długa prosta to juz jakis problem jak ktoś ominie?
@@marcelbush2000 na mojej trasie problem, ponieważ po dwóch stronach drogi są zabudowania i jest dość wąsko
To jest notoryczne zachowanie kierowców..! Pare dni temu w podobnej sytuacji próbował mnie wyprzedzić pan na podwójnej plus punkt wyłączony z ruchu ..Nie zmieścił się następnie zajechał mi drogę i wielkie pretensje że musze włączyć kierunkowskazy jak sie włączam do ruchu.. Malo tego straszył że jedzie na policje jak twierdzili że ma wszystko na kamerze bo przeze mnie malo w wysepek nie wjechał..Po zrobieniu kółka jade koło policji patrzę a ten wielki uczony na komisariacie!! Ręce opadaja..
Ten odcinek obejrzało za mało kierowców.
To nie są kierowcy tylko posiadacze pj w dodatku cwaniaczki, powinna tam stać policja i walić mandaty jak leci
@@waflokazmierczyk924 wykroczenie i stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym.. Z której dziury wylazłeś, że chodzisz po drogach wg zasady "przecież nic się nie stało"..
Tak to jest w cebulandii , puścisz jednego uprzejmie , to cała zgraja gamoni się wpieprzy.
Dla każdego mandat 5tyś i następnym razem będą grzecznie czekać. Inaczej się nie da.
@@jarekkrolik9036 myślisz, że jak będą całe drogi i tanie paliwo to będzie bezpieczniej? Tylko wysoka i nieuchronna kara jest w stanie coś zmienić. Dobra droga nie nauczy myślenia o innych użytkownikach dróg.
Ciekawe czy jak na Bieżanowskiej zepsuje się przed Tobą samochód. Zakładam ze będziesz stał godzinę za samochodem bo niewolno przekraczać ciągłej, prawda?
@@frauka kara za omijanie (większość bieżanowskiej NIE MÓWIĘ ŻE WSZĘDZIE) w miejscu gdzie jest dobra widoczność i brak przejsc dla pieszych? No to absurd - zakaz wyprzedzania i normalna linia przerywana
Dokładnie to samo dzieje się na Bielanach, ul. Księcia Józefa.
"Tam są łuki, tam są zakręty" - pokazane pół kilometra prostej bez przejścia w pobliżu przystanku.
Na cholerę tam jest podwójna ciągła, skoro śmiało można dać przerywaną?
To chyba oglądaliśmy dwa różne filmiki, za przystankiem jest skrzyżowanie, a chwilę później przejście dla pieszych, łamiesz w tym momencie trzy przepisy. Wyprzedzanie na zakazie / wyprzedzanie na skrzyżowaniu / wyprzedzanie na pasach. Ludzie potrafią przed autobusem przechodzić przez jezdnie, a Ty się głupio pytasz, żal mi takich ludzi jak Ty, codziennie patrzę na takich kabanów co robią właśnie takie rzeczy jak na filmie, mało tego, przejazd na czerwonym, kiedy już się świeci minimum 2-3sek to jest kryminał a i tak ludzie odwalają takie akcje. Nie ma dnia żeby ktoś nie wymuszał pierwszeństwa na autobusie.
@@evoker17 Odpal sobie 4:08 bo o tym mówię. Prosta droga, dobra widoczność, brak skrzyżowań i przejść - dokładne przeciwieństwo tego, o czym mówi prowadzący.
Do tego autobus stoi - nie ma więc wyprzedzania, a omijanie. Czy istnieje przepis zakazujący omijania? Tylko ten przed przejściem, jak auto z pasa obok się zatrzymało, żeby puścić pieszych. Wyprzedzania na pasach tu nie ma, wyprzedzania na skrzyżowaniu też nie. Jedyny przepis, który tu jest łamany - przekroczenie linii ciągłej (której zresztą tam nie powinno być, śmiało można dać przerywaną)
@@DonSalieri181 No więc skoro mowa o 4:08 to spójrz na znak po prawej stronie zza autobusu. Jeśli nie widać, napisze. Jest to znak informujący o przejściu dla pieszych + tzw. Agatka, czyli wnioskujemy, że w pobliżu jest szkoła. Według prawa jest zakaz wyprzedzania na przejściu dla pieszych oraz bezpośrednio przed nim. Mam nadzieję, że rozwiałem wszelkie wątpliwości dlaczego linia ciągła ciągnie się aż za przystanek. :)
@@evoker17 O kurła, serio? Dobra, czyli trza pisać jak do debila. Skup się.
Znak "agatka" jest przy przejściu.
Samochody z nagrania już przejechały to przejście
Za przejściem wolno wyprzedzać.
Jak widzisz bliżej auto i dalej przejście i to auto jedzie w twoją stronę, to to już nie jest przed przejściem.
Znak jest dla jadących z przeciwka, czyli na filmie dla nikogo, bo nikt z tamtej strony nie jedzie
Piesi tym bardziej nie wyjdą zza autobusu w niedozwolonym miejscu, skoro mają przejście obok. Chyba, ze są kretynami ze skłonnościami samobójczymi.
Od przodu autobusu nie ma przystanku więc stamtąd też nie będzie omijania przed pasami
Mam nadzieję, że wystarczająco zrozumiale
@@DonSalieri181 Autobus i ludzi z niego wysiadających to chyba widziałeś tylko na filmie. Nie przypominam sobie, abym kiedykolwiek widział przejście dla pieszych z zakazem wyprzedzania tylko przed i na przejściu, zawsze linia ciągła jest pociągnięta przynajmniej te 30m, więc co Ty mi chcesz człowieku wmówić? Próbujesz wysnuć jakieś swoje teorię, że co? Akurat przystanek jest w takim miejscu i linia ciągła obowiązuje w związku z przejściem dla pieszych, więc nie sraj żarem, bo z tego co widzę to mało żeś widział, ale masz bardzo dużo do powiedzenia..
Policji i tak na Bieżanowskiej nie zobaczycie, wolą stać w swoim ulubionym miejscu na wjeździe pod Wielicką 44B obok sklepu GoRide, tam mają żniwa bo mało kto wie że jest ograniczenie do 50km/h.
Skoro mało kto wie o tym ograniczeniu, to pasuje te osoby na ponowny kurs prawa jazdy wysłać
@@marcinkonieczny706 to jest jeden krótki odcinek wielickiej na którym bezpodstawnie nie ma podniesienia prędkości, a kiedyś normalnie było i z drugiej strony jest normalnie podniesienie prędkości
@@marcelbush2000 było i na wniosek mieszkańców zostało zniesione. Był to nie udany pomysł inżynierów ruchu.
@@marcinkonieczny706 była to nieudana jazda mieszkańców, którzy zawsze mogą wyjechać dworcową
Jeśli chodzi o Bieżanowska to zdarzenia pokazane w materiale to sofcik, często dochodzi tam do gwałtownego hamowania gdy ludzie z autobusu wchodzą na przejście, to cud że do tej pory nikt tam nie zginął. Ja osobiście byłem świadkiem sytuacji że samochód wytrącił dziecku taką dużą papierową torbę na rysunki, pojechał w cholere. Tragedia.
Gdyby zostało w czas zgłoszone z numerem rejestracyjnym pojazdu i datą, godziną, to może policja zdążyłaby zabezpieczyć monitoring z autobusu.
@@labiryntpokus9341 tak zareagowałem że jest materiał w bardzo szybkim czasie w JB oraz zaczęła się budowa przejść wyniesionych. Monitoring był zabezpieczony, jednak MPK nie chce udostępniać materiałów Policji.
Nadmienię że sprawę zgłaszano niejednokrotnie, jeden z moich znajomych z nagraniem był nawet w WRD niestety bez skutku. Ważne że po programie coś zaczęło się dziać.
Wołanie na puszczy, tak to się nazywa. Jak ktoś z premedytacją łamie przepisy, to go żedne pouczanie nie zmotywuje do właściwych zachowań. Tylko słone mandaty i nieuchronność kary. Wystarczy zainstalować monitoring i zaraz towarzystwo sie uspokoi, jak pójdzie wieść, że sypią się tam mandaty. Co do wołania na puszczy, to w Krakowie jest zarejestrowanych około 500 000 aut. Patrząc na ilość subskrybentów oraz aktywne wyświetlenia to wniosek jest prosty: docieralność przekazu jest zbyt mała.
Panie Marku, z całym szacunkiem - tylko "guma i wąskie drzwi ".
Ktos jeszcze zna to powiedzenie
tzn? 🤨
@@mariuszbolewicz1063 spałowanie przez milicję
Mi w dokładnie taki sam sposób jeden baran wyjechał na czołowe zderzenie, bo sKoda było 15 sekund poczekać...
Trzeba czekać .
Fajny odcinek szkoda ze bez Policji
Może by się ktoś wreszcie pochylił nad samoróbkami LED H4 H7 H1 itp tzn reflektory halogenowe odblysnikowe z zamontowanymi palnikami LED tudzież już znacznie rzadziej HID(xenon) Panie Marku ma Pan możliwość poruszenia tego tematu ?
0:56 Cwaniactwo brak rozumu u tych kierowców to plaga. Nie myślą bo ich mózgi są nie dotlenione brak węglowodanów itp. Ale jest lekarstwo na to mandaty i to te , które mają wejść od grudnia.
Będę powtarzać do znudzenia: jaki system szkolenia, tacy kierowcy.
Wydaje mi się, że większość kierowców nawet nie ma o tym pojęcia. Dla nich autobus stoi w miejscu i dlatego go omijają.
najbardziej dziwi mnie brak policji na takich ulicach, wystarczy co kilka dni patrol w okolicach takiego przystanku i mandaty z górnej półki.
Wszystko fajnie tylko mam jedno pytanie. Gdzie jest ulubiony Pan Policjant ?
tak, szkoda, że go tu nie było..
Ja widzę tylko jedno rozwiązanie tej sytuacji. A jest to zbudowanie antyzatok. Jak kierowcy nie chcą respektoweać podwójnej ciągłej, to cóż, jedynie zwężenie do jednego pasa Ich powstrzyma.
noc z niedzieli na poniedziałek :)
No przecież prime time, w TVP przynajmniej :D
No ale prosze choc raz pochwalic kierowce taxi. 😁
Taxi icar stoi za autobusem..uber prowadzący przez Natasze albo Dime by śmignął.
@@caspar5221 To nie jest żaden ukryty faszyzm. Zauważ ile lat zajęło nauczenie się przez nas Polaków partnerskich zachowań na drodze (może tego nie wiesz, ale kiedyś na prawdę było dużo gorzej), a i tak jeszcze bardzo wiele do nauki przed nami. Ludzie przybywający do nas ze wschodniej Europy mają ogólnie mniejsze poszanowanie dla przepisów drogowych niż my i muszą się dostosować do realiów panujących obecnie w Polsce. Tylko nie mów, że jak kolega Piotr powiedział o Uberze i skojarzył to ze wschodnioeuropejskimi imionami to jakaś zbrodnia. Właśnie tak jest, że bardzo wielu Ukraińców i Rosjan zaczyna pracę w Polsce od jeżdżenia Uberem, bo nie wymaga to jakiejś szczególnej znajomości języka. Ostatnio jak mnie we Wrocławiu Ihor wiózł Uberem, to wczesne czerwone światło było dla niego sygnałem, że trzeba dodać gazu przed skrzyżowaniem.
czemu o 2h w nocy puszczacie, idę spać obejrzę rano
Nauczyli się od Wazzupa ;)
7:54 Wystarczyłoby namalować linie rozdzielającą pasy na nawrotce, postawić znak, że tam są dwa pasy i tyle
Też kiedyś tłumaczyli się, że nie mogą tak zrobić bo jest tam za wąsko. Ale jak jest Zawadzki to czemu nie poszerzyć i zrobić normalne dwa pasy plus linie prowadzące.
Nie można bo dwa autobusy czy ciężarówki się nie zmieszczą obok siebie (nie ma tam pełnych dwóch wymiarów pasa). Zatem pasa namalować nie wolno.
Odcinek kompletnie niczym nie zaskoczył, materiał sobie, a życie sobie. Takich "ul. Bieżanowskiej" w naszym kraju jest mnóstwo i łamanie przepisów omijania autobusów jest na naszych drogach normą, gdy ja zatrzymuję się za autobusem w takich miejscach jak w materiale jestem omijany, otrąbiony i inne - czyli norma. Jedynie co może mnie jeszcze zdziwić na polskich drogach to jak zobaczę, że kierowcy jeżdżą zgodnie z przepisami.
Zacznij jeździć za nauką jazdy. Będzie jechała przepisowo
@@DonSalieri181jeździć przepisowo wystarczy zdać egzamin na prawo jazdy i stosować się do obowiązujących przepisów. Cieszę się, że mogłem ci pomóc.
@@notfilister5347 Szkoda, że nie ma egzaminów na chodzenie. Może piesi też zaczęliby się stosować do przepisów
To nie musi być autobus,wystarczy że rower będzie jechał i musimy jechać za nim chyba że uda się wyprzedzić z zachowaniem metra odległość od rowerzysty😁
Zdarza mi się wyprzedzić rowerzystę na ciągłej jak jest długa prosta. Rower jedzie powoli i nie zasłania widoczności, więc nie jest to niebezpieczny manewr, choć niedozwolony.
Może można namalować po tej nawrotce specjalne oznakowania by zostawić miejsce wolne (tak jest w UK)? Wielu kierowców nie myśli, ale jakby była na jezdni nagle żółta kratka, na której nie należy się zatrzymywać jeżeli jedzie się prosto, a można jedynie wykorzystać przy skręcaniu (tak jak na normalnych skrzyżowaniach) to może by to pomogło...
Nie można namalować. Najpierw trzeba by było zmienić przepisy dotyczące oznakowania poziomego, bez tego takie malunki nie tylko nie miałyby żadnego znaczenia ale byłyby po prostu nielegalne.
@@baranek1971 to rozumiem, to była bardziej sugestia, że może by zmienić przepisy, niekoniecznei co można zrobić wg tych co już istnieją
Jestem kierowcą autobusu miejskiego w Żywcu i u nas jest to samo. O wypuszczeniu autobusu z zatoki też można pomarzyć średnio co dziesiąty wpuści, Straszne chamstwo panuje na ulicach. Mam codziennie kilka takich sytuacji, gdzie ci kierowcy powinni mieć odebrane uprawnienia.
Monitoring z autobusów powinien być wysyłany na Policją.
Czeba zabronidź ałtobósuf a wszyskich tso nimi jerzdżom roszczeladź!
Patrijoci jerzdżom tylko samohodę - szypko i bespietrznie!!!
Czy nie można omijać stojącego pojazdu
a da sie omijac jadacy pojazd?
Można.
Mozna. Tu chodzi o przypadek z autobusem, na przystanku, przed pasami. Co za problem zatrzymac sie za nim i poczekac 30sekund? Lepiej omijac i trafic na pieszego na pasach...
@@swierzakii3871 czasem pasów ni ma
@@swierzakii3871
A jaki problem ominąć autobus i zatrzymać się przed pasami?
"zmierzch cywilizacji" xD, super tytuł odcinka. To jest prawdziwa plaga w naszym kraju z omijaniem autobusów na ciągłej. Zachęcam ekipę programu do pojechania tam z policją!
A dla wszystkich, którzy domagają się budowy zatok kilka argumentów na nie:
1) Autobus wjeżdża do zatoki, w tym czasie omija go wiele pojazdów i na kolejnym skrzyżowaniu autobus z kilkudziesięcioma ludźmi stoi za tymi wszystkimi osobówkami na światłach np. 2 cykle dłużej, zamiast być przed nimi,
2) Problemy z włączeniem się do ruchu, kierowcy nie wpuszczają autobusów - kolejna strata cennych sekund z rozkładu,
3) Sam manewr wjazdu w zatokę jest problematyczny,
4) Zatoki dają przestrzeń kierowcom, ale zabierają pieszym, którzy i tak mają jej mało, tak jak np. w filmie powyżej,
5) W krajach "drogowo ucywilizowanych" od dawna likwiduje się zatoki w miastach,
Absolutnie nie twierdzę, że wszystkie zatoczki należy zlikwidować, w niektórych przypadkach rzeczywiście są potrzebne.
To nie jest zmierzch cywilizacji, to wschodnia cywilizacja.
Jako kierowca autobusu widze codziennie kilka a czas nawe kilkanaście takich sytuacji na drogach . Ogólnie ominięcie a czasem wyprzedzanie autobusu jest dla wielu kierowców priorytetem bez względu na ewentualne łamanie przepisów czy nawet stwarzane zagrożenia w ruchu drogowym. Pośpiech, pośpiech i jeszcze raz pośpiech
Te nawrotki to doskonałe miejsce, żeby sobie samochód wyremontować z cudzych OC ;)
8:10 a jak miał pojechać? zajął lewy pas i zmienił na prawy, o co chodzi?
O to że miejsce na lewym miał już dużo wcześniej, ale nie wjeżdżał na niego dopóki nie było miejsca i na lewym k na prawym
@@pyrekg A może po prostu zmienił zdanie? Po co takie pitolenie, że "nie chcemy takich kierowców"... Co? Miał jechać tym lewym dalej na Mickiewicza, zawrócić na muzeum i ponownie zawracać na Krasickiego, tylko z prawego, żeby móc pojechać w prawo na Piłsudzkiego? Wykonał manewr poprawnie, z lewego zając pas lewy, a następnie poprawnie wykonał zmianę pasa (co prawda tylko raz, bo potem poleciał przez ciągłą), więc po co to?
@@Kamilowski_27 mógł po prostu wjechać na ten lewy i zmienić na prawy, kiedy go samochód puszczał, a nie że ktoś go puszcza, a ten czeka na dwa wolne pasy. Jaki to problem by był żeby wjechal na lewy od razu i zmienił na prawy?
Ja tak zawsze jezdze bo na srodkowy z prawego mozna czekac wiecznosc
Zajmujecie się takimi moim zdaniem takimi mało istotnymi ulicami a nie zajmiecie się skrzyżowaniem Limanowskiego - Na zjeździe. Wieczne blokowanie skrzyżowania, blokowanie tramwajów i wjazd na przejścia dla pieszych. Może tam pojedziecie?
Ależ to się dzieje wszędzie i nagminnie. Jak stoję za autobusem i nie mogę go ominąć a kierowcy za mną to robią to czuję się jak frajerka.
powinnas sie czuc dumna a inni powinni sie wstydzic
Ciągła linia.... Za autobusem można wytrzymać, ale za śmieciarką opróżniającą kosze...
Jeśli śmieciarka nadaje żółte migające światło to znaczy że wykonuje roboty na drodze i nie znajduje się w ruchu, zatem masz prawo ją ominąć
@@Belormoroth przy manewrze omijania masz prawo, a nawet obowiązek najechać linię podwójną ciągłą. Wynika to wprost z art. 23 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym: "kierujący jest zobowiązany przy omijaniu zachować bezpieczny odstęp od omijanego pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody, a w razie potrzeby zmniejszyć prędkość".
Dotyczy to omijania każdego pojazdu który nie znajduje się w ruchu, czyli np:
- źle zaparkowany pojazd,
- pojazd uprzywilejowany, np pogotowie podejmujące interwencję
- pojazd wykonujący prace na drodze, co jest sygnalizowane migającym żółtym światłem (np śmieciarka, malowanie pasów na jezdni, laweta samochodowa, inne roboty drogowe)
No chyba że jak ktoś postawił auto na środku jezdni i sobie poszedł to grzecznie czekasz aż wróci byleby nie najechać podwójnej ciągłej 🙃
Oczywiście jeżeli możesz wykonać omijanie zachowując bezpieczną odległość a jednocześnie mieszcząc się na swoim pasie ruchu to nie najeżdżasz. Ale w wąskich jednopasmowych uliczkach jest to konieczne
@@Belormoroth oczywiście mówimy tu o sytuacji w którym śmieciarka zatrzymała się a jej obsługa zajęła się załadowaniem śmieci, a nie o śmieciarce która jest w ruchu i jedzie swoim tempem
Nie bronię kierowców, ale umieszczanie przystanków bardzo blisko miejsc, w których nie można wyprzedzać/omijać pojazdów jest nadużyciem.
To właśnie duży problem polskich kierowców. BRAK CIERPLIWOŚCI! Zapraszam na zachód 😉
Czyli co? Mamy umieszać przystanki z dala od naturalnych węzłów komunikacji pieszych jak skrzyżowania a pasy malować im 200m dalej? W dodatku mylisz przyczynę ze skutkiem. Podwójna ciągła jest tam DLATEGO, że jest tam przystanek i skrzyżowanie a nie na odwrót. Organizator celowo pokazuje kierowcom, że to nie miejsce na omijanie. Jedynym problemem tutaj są matoły za kierownicą, dla których ważniejsze jest być minute szybciej w domu niż życie innych.
Zapraszam do Grudziądza, ulica Waryńskiego oraz Legionów. Identyczna sytuacja!
Osobiście jakoś nie widze sensu robienia aż takiej szerokiej nawrotki, chyba że jest to uzasadnione np. trasą autobusu. Na filmie widać jak prowadzący w dużym samochodzie trzyma się prawej krawędzi na nawrotce. No ok rozładował korki ale tym samym mocno ogranicza widoczność kierowcom po jego lewej stronie. Kierowca czarnego Renault, którego widać w tle (7:38) ma problemy, żeby zobaczyć czy coś nie jedzie z jego prawej strony. W końcu próbuje wyjechać zza prowadzącego ale w tym czasie przyjechała srebrna Skoda. Jak dla mnie trzeba na takie coś spojrzeć z szerszej perspektywy, nie tylko z perspektywy osoby jadącej przy prawej krawędzi w dość wysokim aucie.
Patrząc z szerszej perspektywy widzę, że dzięki temu że tam podjechał to nie blokuje skrajnego lewego pasa jezdni, którą przyjechał do tej nawrotki.
Nie jest tak, ze jak jakis pojazd zatrzyma sie na jezdni to mozna go ominac (to nie jest wyprzedzanie)?
Zatrzymanie na przystanku nie jest równoznaczne z zatrzymaniem na jezdni, nawet jeśli tam przystanek się znajduje. Autobusu na przystanku nie wolno ci ominąć jeśli jest linia ciągła, koniec kropka. Wiadomo, że on zaraz będzie jechał dalej.
Jak jakaś osobówka czy dostawczak się zatrzyma na drodze, to możesz go ominąć nawet jak jest linia ciągła, bo nie masz innego wyjścia, gdyż ten pojazd utrudnia ruch. Musisz wtedy zachować szczególną ostrożność.
Szkoda, że Policji nie zaprosiliście do odcinka ;-(
Kierowca w dużym aucie zasłonił widok blokując możliwość włączenia się do ruchu z lewego pasa przecząc swym slowom
Omijanie autobusów to norma i nie tylko w Krakowie. Mam przyjemność widzieć to na co dzień 😜
Nie mów nic! Daj szanse.
Jesteś kierowcą autobusu?
Eee
Już posłowie prawi i sprawiedliwi zaczęli wymiękać. Już spuścili z tonu i mandaty będą niższe niż zapowiadano. Brawo, panu policjantowi gwiazdorowi krakowskiemu będzie łatwiej wręczać "ten niższy mandat" gdy nie będzie to na przykład maksymalnie 1500 tylko 800 zł. Na pewno kamień spadł mu z serca. Tak trzymać a wkrótce zobaczymy niebywałą poprawę w programie JB. Cudownie.
cierpliwości tego brakuje wśród kierowców :D wystarczy jechać przepisowo i w ciągu 30 minut spotka się takich co będą wyprzedzać i trzymać się na zderzaku lub trąbić :)
jeszcze zrozumiałbym gdyby przystanek był umieszczony na środku bezludzia ale no
8:15 Ludzie jeżdżą tam tak jakby tam był jeden pas, bo ci co ustawiają się na prawym zasłaniają widok tym co są na lewym. Panie Dworak, więcej wyobraźni.
Mam nadzieję, że wszystkie wykroczenia które Wam się nagrywają, wysyłacie na policję i te bezmózgi otrzymują odpowiednie mandaty.
@@jarekkrolik9036 i pewnie pójdziesz z tym do prokuratury, ty donosicielu zawszony!
@@jarekkrolik9036 dziecko, rozejrzyj się czy opiekun jest w pobliżu i poproś, aby odprowadził cię do twojego pomieszczenia i nie zapomniał znowu zamknąć drzwi na klucz.
@@jarekkrolik9036 czyli ty możesz coś tam polecać, ale komuś nie wolno pisać "swoich mądrości"? Prawo Kalego? No i od razu widać z kim mamy do czynienia. A jeśli jesteś na bakier z prawem, to nie powinieneś się dziwić, że normalny człowiek zgłosi cię odpowiednim służbom. Ja cenię sobie spokój na drodze i każdego "cFaniaka" co jest mundry przed lustrem nagrywam i zgłaszam. Być może następnym razem uruchomi resztki obwodów swego zastałego mózgu i nie spowoduje kolizji lub nie zabierze komuśżycia swoim świńskim, egoistycznym zachowaniem. Porównując takie obywatelskie postawy do denuncjacji Zydów, pokazałeś już poziom swojej tępoty, więc tym razem ja polecam - zniknij i nie pojawiaj się więcej, cFaniaku :)
Podwójna ciągła. Ciekawe czy od nowego roku też tak nagminnie przejeżdżają tą podwójną ciągłą 😂
Da się zrobić da się skręcić w Focha,tak da ale ile razy stałeś i blokowałeś pas bo chamy cie nie wpuszczą?
imho drogowcy nadużywają ciągłych lini, szczególnie na nowo remontowanych ulicach
Dla "obcego" - (nie obeznanego w sytuacji- z innego miasta) auta wygląda tak jakby można było wymijać autobus , przerywana linia ciągła z prawej strony , widać kawałki a jak autobus staje różnie , więc można się pomylić w ocenie , co nie zwalnia a tego że robi się źle. nie wiem czy jest zakaz wyprzedzania postawiony. Ogólnie też pewnie bym wymijał odnosząc wrażenie że mogę (ujęcie z tylnej kamery autobusu pokazuje jak to widzi ktoś z tyłu ) - przerywana linia.
Problem tej drogi jest taki że ma ona aż 4km a przystanki i ciągłe linie są cały czas (bo zakręt, bo przejście, bo przystanek). W praktyce oznacza to że przez 15 minut wleczesz się za autobusem odcinek który możesz pokonać w 6-7 minut. Oczywiście autobus musi tam jeździć, ale organizator ruchu tak zrobił przystanki że zamiast schować je bardziej do chodnika, by ułatwić omijanie to wysunął je w kierunku jezdni - tak dobrze słyszysz, wysunął przystanek specjalnie w kierunku jezdni.
Jeżeli ta prawa przerywana dla kierowców to miejsce do omijania, to nie rozumieją, co to skrzyżowanie.
Wymijać można jadących z naprzeciwka.
Odnośnie pierwszej części programu, to ja osobiście nigdy nie decyduję się ominąć autobusu w takiej sytuacji. I to niezależnie, czy w pobliżu jest przejście dla pieszych, czy go nie ma, czy linia ciągła, czy przerywana. A dlaczego? A dlatego, że piesi są mocno nieobliczalną grupą uczestników ruchu i niezależnie, czy po przejściu, czy poza nim, często wchodzą bez zadania sobie trudu, żeby się rozejrzeć. A ja jeszcze nikogo nie potrąciłem i chciałbym tą statystykę utrzymać. A że inni na mnie trąbią? Mam to gdzieś. Odpowiadam za siebie, a nie za innych. A odnośnie pasów nieoznaczonych. Może tu zawinił system szkolenia. Ja, kiedy robiłem prawo jazdy pod koniec lat 90, na kursie nikt ani słowem nie wspomniał, że takie coś istnieje. Dowiedziałem się o tym, kiedy już miałem swój pierwszy samochód. A co do zmiany pasa, to ja, w przeciwieństwie do Pana Marka, wcale nie jestem pewien, że ktoś mnie wpuści. No wiem, poprawia się kultura na naszych drogach. Ale cały czas zdecydowanie wolniej, niż bym chciał. No fakt, trzeba się cieszyć i z małych rzeczy...
Biedni, rozdraznieni kierowcy. Jezdzilem busem miejskim 4 lata i dalem sobie spokoj. Na rozklady i przerwy nie patrzac, to co sie naogladalem, to tylko moge powiedziec: ciesze sie jak przejscie dla pieszych jest puste bo tylko wtedy wiem, ze nikt na nim nie zginie.
Skoro nie udało sie zarejestrować wypadku. Czy to oznacza, ze mamy dowód na to, ze manewr omijania autobusu na przystanku nie jest wcale az taki niebezpieczny?
Oczywiście przy zachowaniu szczególnej ostrożności.
Dlatego w pełni zgadzam się z podwyżką sankcji za wykroczenia , choć w niektórych przypadkach należało by nazwać je przestępstwem w ruchu drogowym , mnie kierujący omijając autobus przejechał po stopie gdy przekraczałem przejście w 3/4 długości , nawet nie zwolnił , baa nie zatrzymał się po tym zdarzeniu. Niestety nie udało się go nagrać , a mi w zaistniałej sytuacji zapamiętać nr. rej.
Noga wyzdrowiała , uraz jest , jestem i pieszym i kierującym . WRD należało by się więcej etatów , a funkcjonariusze innych pionów którzy mają dość polityki - przenoście się do rd , tam przynajmniej robota konkretna , ty decydujesz , nie naczelnik :)
Myślę, że już możecie zacząć jechać tam nagrywać z policją 😅
Nawrotke poszerzyć i oznaczyć pasy ruchu
Nie ułatwiać nieprzestrzegania przepisów ruchu drogowego tylko często i wysoko karać.
Skutki takiego omijania:
ruclips.net/video/DJV654Fe480/видео.html
Jest jedna rada - postawcie tam BETONOWY MUR oddzielający dwa pasy ruchu
Ano - Na mur będzie miejsce, na zatoczkę nie!
5:15 - a jak interpretować te dziury w podwójnej ciągłej? Może ludzie się nimi sugerują?
To dotyczy wjazdu do posesji.
@@rafixxdd4434 aha ok. Ale teraz tak sobie myślę, że moze ktoś właśnie do nadużywa :-)
ta przerwa to wjazd na i wyjazd z... posesji, który nie upoważnia do jazdy wzdłuż tego odcinka, a tylko na przejazd na pas ruchu po 2stronie.
Zainstalować kamery i rejestrować nieprawidłowe przejazdy.
co jeśli coś się zepsuło i stanie to nie można ominąć, trzeba czekać na lawetę która nie dojedzie bo utknie w korku
Nie. Wtedy można ominąć.
Zgodnie z art. 23 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym: "kierujący jest zobowiązany przy omijaniu zachować bezpieczny odstęp od omijanego pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody, a w razie potrzeby zmniejszyć prędkość", wiec można omijać tylko ostrożnie. Tu nikt by nie robił z tego cytku , gdyby nie to przejście dla pieszych parę metrów dalej , odsunąć to przejście z 200 m i sprawa załatwiona.
@@adrianbacharz1941 obawiam się, że ludzie wychodząc z autobusu przechodziliby i tak w tym miejscu przez jezdnie.
@@weronikaborsukowska2736 Można ominąć o ile nie najedzie się na linię ciągłą.
Z tymi autobusami to tak w całym kraju jest. Ludzi myślą, że mogą, bo autobus stoi. I jadą... wszyscy... bardzo, bardzo rzadko widzę kierowców, którzy zatrzymują się za autobusem. Co oczywiście innym nie przeszkadza wyminąć po linii ciągłej i autobusu i tego kierowcy.
Co prawda, ja się zastanawiam jak to wygląda w przypadku np śmieciarki? Ją można wyminąć po linii ciągłej czy nie? Teoretycznie jest to pojazd wykonujący jakieś prace na drodze. Ma żółte światełka i wesołego kierowcę, zatrzymuje się tam gdzie ma coś do zrobienia, itd. Dokładnie tak jak pojazdy np pomocy drogowej, czy ludzików koszących trawę przy drogach. I te pojazdy można omijać. A śmieciarkę można, czy nie można?
Teoretycznie nie można.. praktycznie gdy ta praca ma się przedłużyć (więcej pojemników) powinien jeden z obsługi pomoc ominąć taki pojazd.
a co ma wymijanie do tej sytuacji z filmu? Przeciez wszyscy jada w jednym.kierunku
Można, można.
@@wisniowywsn728 Miałem na myśli omijanie. Czasem mi się to myli.
@@smokwawelski7091 Nie spotkałem się z taką sytuacją, aby ktokolwiek z obsługi pomagał w takim manewrze.
A tak w sumie to nigdy nie wiadomo ile to potrwa. Czasem za takim stoi się bardzo długo, a czasem szybciutko się potrafią uwinąć.
ruclips.net/video/jWe1Y82yITM/видео.html
Zobaczcie co pokazuje kierowca MZA w Warszawie. I nikt z tym nic nie robi.
Na Tynieckiej jest to samo jak nie gorzej :)
Gdy przeczytałem 'zmierzch cywilizacji' w tytule, to stwierdziłem, że jest to przesada, tzw. click bait. Ale nie, to jest prymitywne zachowanie stadne. Nierzadko ci kierowcy z tyłu nie wykonaliby tego manewru, gdyby nie zobaczyli, że "tak się tu jeździ" i "można". Zachowanie równie niepokojące i bardzo podobne do sytuacji, kiedy jeden pieszy przechodzi na czerwonym świetle i zaraz idą za nim następne barany.
a co jest złego w przechodzeniu na czerwonym świetle?
cielęta jeżdżą w Krakowie
Na tej podwójnej można takie elastyczne patyki ustawić. Większość gamoni nie zaryzykuje porysowania lakieru
Na jezdni występują różne sytuacje... Autobus może się zatrzymać i już nie ruszyć z powodu usterki lub sytuacji na pokładzie. I co wtedy mają zrobić kierowcy? Rysować lakier bo ktoś tego nie przewidział?
@@adamkowal2255 masz rację, niech każdy jeździ jak chce. Wkońcu mamy wolność i nikomu nic do tego jak jeżdżę. Kontrolę policji też powodują zagrożenie jak i urządzenia do monitorowania ruchu. A najgorsze są światła, czerwone powoduje nagle zatrzymanie przez co może doprowadzić do wypadku, a są przecież kraje 3go świata gdzie nie ma zasad i przepisów i ludzie jeżdżą. Precz z kodeksem drogowym! Precz z komuną! ***** ***! KonStyTuCja!
@@darekm8927 nie wiem co Ci odpisać...chyba omijanie autobusów na Bieżanowskiej nie jest Twoim najpowaznieszym problemem.
@@adamkowal2255 a ja wiem co ci odpisać. Poprostu szukasz dziury w całym podczas gdy ja szukam rozwiązania. Jak będzie wypadek bo wyprzedzając autobus ktoś potrąci pieszego to kierowcy wogole nie pojadą. Masz lepszy pomysł to go przedstaw a nie tylko krytykujesz jak statystyczny polak
Z autobusami i takim wyprzedzaniem w żadnym mieście nie da się niestety wygrać, ale ta "nawrotka"? Ona po prostu nie mogła być ani prostsza ani lepiej zorganizowana a ci dalej swoje na jednym pasie... Co oni mają z ta jazdą tylko jednym? Zero myślenia.
5:42 - tam przed tą podwójną ciągłą, jest przerywana linia. Ona jest przed przystankiem? Więc można?
Nie można
można, ale musisz wrócić na swój pas przed podwójną ciągłą
3:32 I to jest sytuacja, w której nie ma wykroczenia "autobusu" typu "przyspieszanie przy wyprzedzaniu"! Dlaczego? Ich TAM (za ciągłą) W OGÓLE NIE POWINNO BYĆ! Oczywiście MPK nie powinno się przyczynić do wypadku, ale wyprzedzający NIE MA PRAWA mieć pretensji do kierowcy niebiesko-białego pojazdu!
8:10 Szybciej się "zbieram", więc byłby klakson, bo wymuszenie byłoby cięższe
2024, NIC SIĘ NIE ZMIENIŁO :)
Bielsko-Biała ul/Lagodna to samo