Śpiew ptaków, zapach iglastych drzew zmieszany z wonią smarów, przy-torowych traw i tykanie terkotanie i pykanie blokady to magiczne wspomnienia... Miałem 5-7 lat kiedy mama zabierała mnie czasem do swojej pracy - małej nastawni pośród lasów. Wspaniały sentymentalny odcinek.... Dzięki.
Jestem pod wrażeniem pańskich umiejętności opowiadania różnych historii. Niby odcinek o niczym, ale ten, jak i każdego inny odcinek, ogląda się fenomenalnie.
Jak zwykle superrrr. :-) Pozwolę sobie dorzucić w kwestii świateł do kształtowców. W latach 2000-2003 pomieszkiwałem przez kilka dni w hoteliku parowozowni Wolsztyn i wtedy nieco objeździłem okolicę. Na którejś z okolicznych linii kolejowych widziałem butle propan-butan wiszące na semaforach kształtowych i pewnikiem w nocy to one oświetlały lampy tych semaforów. Wielkie dzięki za ten odcinek + podziękowania dla "Ekipy".
Ciekawy odcinek. Te urządzenia mechaniczno elektryczne - niby czysta technika a jednak mają w sobie coś klimatycznego. Te szafy, klucze, pędnie... coś pięknego!
Zawsze mnie ciekawiły te dzwoniące druty prowadzone wzdłuż torowisk, a uruchamiające znaki kształtowe i zapory wszelkiej maści. Przychodziło mi też do glowy, że można to pociągnąć i coś otworzyć/zamknąć relatywnie łatwo. Druty telefoniczne też lubiły grać ambientowe dźwięki i doskonale to pamiętam. Taka melodia kolejowego szlaku komponowała by się z kawałkami MWBB! Mam w ogródku kilka lamp końcowych składu pociągu z różnych okresów w charakterze namierników. Lampę z semafora też posiadam, ale jest to model gazowy z reduktorem na butlę (3kg?). Piękna i w całości ocynkowana lampa. Brakuje tylko semafora i systemu pędni. Jednocześnie informuję że stacja Akacja została już zlikwidowana . Z Buku można dotrzeć tylko do stacji Otusz lub przystanku Wojnowice:-(
Jak zwykle świetny odcinek. Plusem urządzeń mechanicznych jest niewątpliwi ich długa żywotność. W Krakowie Batowicach mamy aparaty blokowe wyprodukowane, jeśli się nie mylę w roku 1953 lub 1954. I pomimo tego, że w pełni popieram modernizację na kolei, to mam przeczucie graniczące z pewnością, że urządzenia komputerowe nie wytrzymają nawet połowy tego co urządzenia mechaniczne. Co do wspomnianej stacji Batowice, występuje tutaj ciekawostka - połączenie napędów mechanicznych z elektrycznymi. Ciekawostką są manipulatory do napędów elektrycznych, które posiadają przyciski do sterowania napędem oraz mechaniczną wajchę do zapewnienia poprawnych zależności w skrzyni.
Panie Jakubie ta część to BOOOMBA KULECKI poprostu wielki szacun.W mojej okolicy jest tylko jedem przejazd kolejowy z tymi zaporami na linkach.I jest to ciekawe miejsce.Kontrast czterech kozłów napinających linki tworzą one w połączeniu z rozwalonymi płytami drogowymi super klimat.A na budynku (drożnika który jeszcze kręci te szlabany korbami.Widok bezcenny) wisi sobie ładny klimatyzator.Pozdrawiam Oby więcej takich bomb zdrówka.
W Białymstoku nadal wykorzystywane są mechaniczne urządzenia SRK oraz semafory kształtowe i jest to ostatnia stacja spośród miast wojewódzkich, gdzie do tej pory korzysta się z tych urządzeń. Zbliża się jednak kres tej technologi, ponieważ jeszcze w tym roku ma rozpocząć się przebudowa układu torowego stacji w ramach Rail Baltica. Świetny odcinek, jak zwykle ;)
> semafory kształtowe i jest to ostatnia stacja spośród miast wojewódzkich... Jeszcze niedawno czynne semafory kształtowe znajdowały się na stacji Poznań Wola. goo.gl/maps/vszXLaZ843vgC9Zh7 Nie wiem jak jest dzisiaj.
W Białymstoku to w ogóle są chyba też jeszcze kluczowe. Z tego co kojarzę to nie na wszystkich nastawniach ale na niektórych są a nastawni jest tam chyba 14 czy 15 choć też nie jestem pewien czy wszystkie działają.
Dziękuję Panu ślicznie za nagranie tego filmu. Poziom przerabianych informacii jest bardzo wysoki i to jest dobrze, bo trzeba uznać, że systemy SRK nie są proste czy trywialne a zkomplikowane. N.p. w wszystkich urządzeniach są przewidywane bezpieczne reakcje na awarie. Złamanie linki spowoduje spadnęcie sygnała na sygnał "stój" i uniemożliwia następne ustawienie sygnału w nastawni. Chciałbym też wyrazić wysokie uznanie i szacunek o tym że w filmie Pan powiedział, że cała historia systemów SRK jest, jak się na kolei mówi, pisana krwią. To jest prawda. Każdy wypadek w historii był kompensowany przez wyprowadzenie nowych urządzeń jak n.p. blokada liniowa albo stacyjna. W filmie było widać znak "VES", co znaczy Vereinigte Eisenbahn-Signalwerke. To znaczy, że ta nastawnia była prawdopodobnie importowana z Niemiec do Polski. Z wyglądu jest podobna z Niemieckim "Einheitsstellwerk". Dlaczego nie jest wyposażona w scentralizowane sterowanie zwrotnic i wykolejnic? W Niemieckich nastawniach to jest praktycznie standard. Jest Panu wiadomo który typ elektronicznych nastawń będzie używany aby zastąpić tą mechaniczną?
Zastanawiam się, dlaczego dopiero dzisiaj zasubskrybowałem Pański kanał... Oglądam Pana filmy od dawna, ma Pan niesamowity talent zajmującego opowiadania, prostego objaśniania nie zawsze łatwych dla laików zagadnień, pasję w narracji, dar gawędziarski, który jednocześnie całkowicie współgra z profesjonalizmem. Filmy mają niepowtarzalny a trudny do nazwania klimat, zachęcający do obejrzenia kolejnych. Rysunki znakomite. Pozdrowienia od zwykłego, szarego MK, ale wiernego Pańskiego fana...
Panie Jakubie - jak zwykle super podane informacje. Mnie też zawsze intrygowały te różne tarcze informacyjne, semafory, wszelkie urządzenia dodatkowe widziane przy torach. Widziałem podobne urządzenia nastawcze, na nieistniejącym dziś, posterunku (?) przy stacji Warszawa-Gocławek, był to rok 1981. Tylko, z tego typu miejsc, można było się wtedy dodzwonić do ówczesnego Szpitala Kolejowego w Międzylesiu, gdzie wtedy leżała moja Żona, w zagrożonej ciąży. Nigdy nie przypuszczałem, że te "wajchy" są wbrew pozorom tak skomplikowanymi urządzeniami mechanicznymi. System blokad mechaniczno-elektrycznych, system suwaków pokazanych w odcinku - miód dla mojej duszy technokraty - bardzo mnie zaskoczył od strony konstrukcyjnej. Super odcinek. A co do "grających" drutów-cięgieł, jak zauważył jeden z Komentatorów, to były piękne dźwięki w czasach lat 70-tych XX wieku, kiedy często maszerowało się z peronu, dawnej stacji Gołąbki (obecnie W-wa Gołąbki), koło nieistniejącego dziś posterunku (?) o tej samej nazwie, w kierunku przejazdu. Była to droga oczywiście najkrótsza do celu ale nieformalna, czyli zakazana. Bardzo się cieszę, że została pokazana ta dawna myśl twórczej inżynierii zabezpieczeń kolejnictwa. Dopiero teraz dało mi to obraz działania tej starszej wersji systemu bezpieczeństwa ruchu kolejowego. Dziękuję i pozdrwiam.
Marek Kusal - bardzo dziękuję za piękne wspomnienia. Jeszcze z półtora roku temu na Jelonkach były mechaniczne rozjazdy, ale zniknęły, a wraz z nimi - nastawnia JL1.
Nie trzeba było się martwić że emisje elektromagnetyczne z pociągu będą zakłócać działaniu tego typu sygnalizacji. No ale teraz dzięki nowoczesnymi systemami elektronicznymi lub radiowymi mam za to karierę temu zapobiegać ; ) Dużo się dowiedziałem w Pana programie, i zawsze bardzo miło oglądać. Pozdrowienia z Kanady, fajnie było by odwiedzić Polskę.
Nie raz zastanawiałem się czekając na pociąg lub jadąc pociągiem do czego służą druty, wydawały mi się takie delikatne cienkie. Teraz już wiem do czego służą. Nie wiem dlaczego, ale skojarzył mi się z tym materiałem film z 1956 roku pt.. "Człowiek na torze" Jeśli ktoś lubi stare polskie kino polecam. Dzięki : )
Mieszkam w Mońkach na Podlasiu i na stacji są jeszcze Semafory kształtowe, rozjazdy na kluczyki oraz ława nastawcza i blokada liniowa z lat 60 tych, klimat jest niesamowity
Bardzo dziękuję za film. Wreszcie odwiedził Pan okolice Kutna :) Widziałam, że jeden z użytkowników wcześniej napisał o kutnowskich nastawniach, z tego co wiem, tam również nadal znajdują się stare elementy sterowania ruchem jeszcze z czasów II wojny światowej, gdy stację Kutno do własnych potrzeb modernizowali Niemcy. Ciekawa byłaby - ale niestety juz ileś lat temu - stacja Kutno Azory, gdzie miesciły się zakłady naprawcze taboru, oraz była to duża stacja rozrządowa formująca sklady towarowe (mój dziadek pracował tam jako dyżurny ruchu). Z okolic, moge na pewno polecić po sąsiedzku Krośniewice. To osobny, wspaniały temat kolei wąskotorowych powiązanych również z przemysłem cukrowniczym (dawna cukrownia Ostrowy w sąsiedztwie, założona w 1847 roku). Wiele ciekawych eksponatów na torach odstawczych, choć niestety często w kiepskim stanie. Ciekawostką jest na pewno wąskotorowy pług śnieżny oraz mała cysterna, prawdopodobnie do przewozu melasy jak również platformy do przewozu taboru normalnotorowego. Mam nadzieje że te obiekty nadal tam stoją. Bardzo polecam zainteresowanie się tematem. Wiem że miłośnicy kolei działąją tam w kierunku organizowania przejazdów turystycznych, wyremontowano także część torów w obrębie stacji. Jeszcze raz pozdrawiam i dziękuję za materiał :)
Podziele sie wspomnieniem. Pochodze z Sulechowa, wychowalem sie w zachodniej czesci, mieszkalem obok osiedla kolejarzy, ul Kwiatowa. Prawie wszyscy moi koledzy mieli rodzicow pracujacych na kolei. W 1998 roku, w wieku 15 lat uczeszczalem do Wedkarskiej Szkolki Spinningowej przy kole PZW nr 1 i wiele lekcji mielismy na kolei, w zachodniej nastawni. Prezes kola tez pracowal na kolei i jednoczesnie dawal nam wedkarskie wyklady. Mialem nawet raz przyjemnosc pociagnac za dzwignie i zakrecic korba. Od dziecka smi mi sie kolej i uwielbiam zapach olei i smarow ze stacji. Mielismy tez piekna parowozownie z obrotnica i pamietam jak pracownik kolei zapalal lampke naftowa w semaforze. Po demontarzu powinno sie je wystawiac na aukcjach. To sa skarby.
Film zacny i co ważne, archiwizujący "starą kolej" - dla potomności. Dzięki i pozdrawiam,... ps. na. warszawskim posterunku "Czyste" stoi ostatni taki semafor wskazujący "wieczne" Sr1. Dwa lata temu jeszcze w towarzystwie wskaźnika W 31, który ktoś usunął (jesli by go wiatr zwiał, to by był tam widoczny na ziemi). Samo Czyste jest jeszcze na pędniach... i to kilka kilometrów od Pałacu Kultury...
Witaj Jakubie to co pokazałeś jest naprawdę nie samowite unikalne bo wiem w moim regionie Polski południowo zachodniej czegoś takiego nie ma pozdrawiam Marek Piotr Łuba
Marek Łuba - dobre spostrzeżenie... na tzw. Ziemiach Odzyskanych, zwłaszcza w dawnej dyrekcji wrocławskiej, długo po wojnie utrzymały się niemieckie sygnalizatory świetlne, działające wedle tamtejszej sygnalizacji, co jeszcze przez lata było ukazane w instrukcji E1. Pewnie, gdy je dementowano, zastąpiono je od razu świetlnymi... taka teoria, może ktoś z Widzów się do niej ustosunkuje.
Raz przekonalem kolezanke, by poraz pierwszy 20 latach pojechala (ze mna) pociagiem ze Szczecina na Sylwestra do Gdanska by nie tluc sie w obie strony samochodem. W Slawwnie ktos zadecydowal ze mu juz starczy zycia i wskoczyl pod pociag. Biedny Maszynista, zszokowana Pani jak i inni. Sylwester jak najbardziej sie nie odbyl, ale bez nas.
@@PokoleizKuleckim jest taki materiał który pięknie pokazuje pracę dróżnika w czasach trakcji parowej. Swoją droga ten przejazd znajduje się w Poznaniu przy osiedlu Marysienki. ruclips.net/video/0qF5MXpfWGA/видео.html www.google.pl/maps/@52.4652431,16.9006031,3a,75y,124.27h,70.42t/data=!3m6!1e1!3m4!1sCiNtjppVhY5UqtdxEpwm6Q!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl&authuser=0
Panie Jakubie,jak zwykle super film.Jeśli chodzi o sygnalizację kształtową to owa jest w moim mieście używana już od kilku dekad i jak na razie nie zapowiada się aby szybko została ona zmieniona.Zapraszam do woj.Lubuskiego i miasta Żary :)
Jestem miłośnikiem kolei jak Ty, i bardzo intrygowały mnie sygnały świetlne, wiele czytałem, ale taki odcinek jakbyś zrobił o sygnałach świetlnych byłoby super. Jakość Twoich filmów super 👌
Jak zwykle przyjemny i perfekycjny materiał. Stacja Białystok jest najwiekszą stacją w Polsce wykorzystującą USRK mechaniczne, w tym wypadku ręczne. Za to mój Wasilków dalej jest mechaniczny, ale scentralizowany. Oczywiście cały komplent semaforów kształtowych ;D
Łopatologicznie wyłożone podstawy sterowania ruchem kolejowym, kolejny dobry film. 👍 A tak na marginesie fragment mojego "rejonu operacyjnego, a nawet dwóch" 😉
Panie Kulecki! Chwała i uznanie za takie filmy i na takim poziomie. Mam kilka drobnych uwag. 1) Powiedział Pan, że posterunek zapowiadawczy reguluje następstwo pociągów. Rzeczywiście każdy taki posterunek jest posterunkiem zapowiadawczym, ale nie każdy posterunek zapowiadawczy może regulować następstwo pociągów. Posterunek mający takie możliwości nazywamy posterunkiem następczym. 2) Z Pana wypowiedzi wynika, że urządzenia mechaniczne srk mogą mieć elementy elektryczne. Takie urządzenia (z elementami elektrycznymi - np. napędy, uzależnienia itp.) określa się jako elektromechaniczne. 3) Dla pędni drutowych użył Pan kilkakrotnie kreślenia „linka”. Elementy te (szczególnie w terenie) nie mogą być wykonywane z linek. Wynika to z właściwości mechanicznych. Linki mają zbyt małą sztywność.
Wszystko prawda. Bardzo dziękuję za sprostowania i uzupełnienia. Uproszczenia (czasem nadmierne) mają dwie przyczyny: po pierwsze, chcę dostosować przekaz do nie-technicznych odbiorców. Po drugie - jako amator sam bardzo powierzchowne pojęcie o kolei. Połączenie pierwszego z drugim - staram się mówić tak, aby samemu rozumieć, co mówię ;) . Od początku cyklu powtarzam, że film opowiada historię dopiero z komentarzami. I za taki komentarz jestem stokrotnie wdzięczny! Pozdrawiam serdecznie!
W moim mieście są dwie stacje: Nowa Ruda i Nowa Ruda Słupiec. Obie posiadają urządzenia mechaniczne scentralizowane z sygnalizacją kształtową (za wyjątkiem świetlnych tarcz ostrzegawczych i manewrowych).
Jakubie, na mapce widocznej w 1:34 pokazujesz linię Kutno - Sierpc. Proponuję wybrać się właśnie do Sierpca. Wprawdzie tamtejsza stacja wygląda na całkowicie zaniedbaną i zdewastowaną (nieczynny i "zamurowany" dworzec kolejowy - notabene wspaniały przykład budowli "standardowo" stawianej na polskich stacjach w latach 20-tych XX w.), ale jest całkowicie "oldschoolowa": są tam TYLKO wskaźniki kształtowe (semafory i tarcze), a cała stacja i linie do niej dochodzące - niezelektryfikowane. Mimo ponurego wyglądu pewien ruch tam jest: jeżdżą szynobusy Arrivy i przetaczają się towarowe prowadzone przez spalinowozy PKP Cargo (widziałem ST45). Dla miłośnika kolei - swoista gratka, relikt epoki sprzed literalnie 100 lat (budynek dworca to chyba 1926r.).
Dzięki za świetny materiał o bliskiej mi linii 33. Z ciekawostek - w Strzelcach Kujawskich była bocznica wąskotorowa do miejscowości Strzelce. Ta linia to kopalnia ciekawostek takich jak most na Wiśle czy ciekawy przebieg linii w Płocku. Tabor który tu jeździ to też ciekawe zgadanienie. A jeżeli chodzi o oświetlenie semaforów kształtowych to polecam film:"Człowiek na torze".
Barti Barti - w Strzelcach bocznica wciąż jest w schemacie i w uzależnieniu, choć od dawna nie jest używana. Nawet ją widać na nowym pulpicie, który się przewija w filmie. Linia jest niesamowicie ciekawa, tak, jak i cała okolica. Dziękuję!
Zapraszam na podlasie na stację Białystok. Semafory kształtowe są tu objęte dozorem konserwatorskim a trasę przebiegu w większej części ustawia się manualnie. To znaczy bieże nastawniczy pęk kluczy i idzie ustawiać trasę przebiegu.
Ciekawy odcinek :) Na dawnej francuskiej Magistrali Weglowej też jeszcze spotkamy semafory kształtowe (stacja Wierzchucin) , z tarczą ostrzegawczą trójstawną, wszystko działające i służące :) Ale zmierzch tych urządzeń dobiega końca, bo trwają prace przygotowawcze do elektryfikacji linii nr 201. Pozdrawiam serdecznie!
@@PokoleizKuleckim Ale efekty już widać,wszystko dokładnie Pan wytłumaczył,a sposób,prowadzenia każdego odcinka,zwłaszcza opowiadanie w nim,o danej tematyce,jest nie powtarzalny i taki również ma klimat.Do tego się też wraca,ja mam na przykład takie swoje nazwałbym to,naczelne odcinki,do których,muszę powrócić,a co ciekawe za każdym razem odkrywam coś nowego czego,przedtem,nie zarejestrowałem.Na przykład w odcinku o SM42,niedawno odkryłem,że ten konkretny odnowiony egzemplarz,ma zawieszenie jeszcze starego typu,takiego ,którego dzisiejsze SM-ki już nie mają.W ogóle z tego odcinka,gdy go obejrzałem kiedyś pierwszy raz,dowiedziałem się,o malaturze,jakiej nie znałem,a była ona tą w ,której wychodziły pierwsze egzemplarze SM-ki.
W nowelach Grabińskiego pośród urządzeń komunikacji obok telegrafu i nowoczesnego na ówczas (XIX w.) telefonu wymieniane są jeszcze dzwonki sygnałowe uruchamiane przez posterunek gdzieś na linii, a stojące na stacjach. To wszystko cechuje się niezwykłą magia, trudno więc dziwić się pisarzowi, że się tym wszystkim właśnie zafascynował i dzieła swe spisał
Jechałem kilka lat temu z Siedlec do Płocka przez Wa-wę. Pociąg z Siedlec do Wa-wy przyśpieszona osobówka 93 km przejechała z zegarkiem w ręku w 40 minut. Dogodna przesiadka na jednym peronie Warszawy Centralnej w pociąg Mazovia do Płocka... choć byłem w prawie połowie odległości, podróż zajmowała drugim pociągiem 2 godziny 40 minut. Tory w okolicy Strzelców Kujawskich, masakra... prędkość 20 km/h, pociąg kiwa się na wszystkie strony. Pewnie niewiele się zmieniło, a może nie ma też tej relacji bo nawet przy obniżonej cenie biletu (nie za kilometrówki a za przejazd) po prostu długo się jedzie. Pomysł budowy trasy bezpośredniej do Płocka bardzo dobry, ale czy realny? Tej nie ma kto wyremontować, pewnie za dużo się nie zmieniło.
"Tory w okolicy Strzelców Kujawskich, masakra... prędkość 20 km/h, pociąg kiwa się na wszystkie strony. " - z 16 czerwca odcinek Kutno-Strzelce zamknięty na remont.
Lajk przed obejrzeniem jak zwykle. Nigdy się nie zawiodłem. Brawo Panie Jakubie. Czekam na osobny odcinek o sygnalizacji. Swoją drigą czy są plany rozbudowy do linii dwutorowej? Jakoś tak trąci średniowieczem. Taka linia, Orlen w perspektywie. Transporty krzyżowe towarów i ludzi. I takie dziadostwo..... Czy doczekam? Czy moje wnuki doczekają?
Mam rodzinę w Gostyninie i trasą Kutno - Gostynin jeżdżę niemal co roku. Stacyjki Strzelce i Sierakówek są mi znane, to też z tym większym zaciekawieniem obejrzałem ten odciek. Pozdrawiam autora
Może kiedyś zrobi Pan odcinek o napięciu w trakcji, skąd się bierze, gdzie są transformatory, mostki prostownicze itd. I jak jest sterowny semafor 5 komorowy, "powtarzacze"
@@PokoleizKuleckim Dawno temu, na znanym potralu na A., kupiłem niezłą książkę traktującą o srk. Nie podam autora ani tytułu, chyba że znajdę właściwe pudło - remont w domu, księgozbiór zabezpieczony.
Witam... zapraszam do Białegostoku..tutaj nawet na na dworcu głównym są semafory kształtowe... Znalazłoby się tutaj też coś ciekawego. Na dodatek nie widać aby miały zniknąć
Świetny materiał Panie Inżynierze! Nigdy nie widziałem wnętrza nastawnicy, a robi wrażenie. Czapki z głów dla ludzi, którzy to projektowali. Z tego co słyszałem to są one zaprojektowane w ten sposób, że jeśli cokolwiek jest źle ustawione lub jakiś element uległ awarii to semaforze nie da się zmienić sygnału z S1. Czad jest w tym, że dzisiaj to jedna mała kostka logiczna to zapewni, a wtedy? Takie mechanizmy. Z ciekawostek to w Gutkowie jest (był?) jedyny znany mi semafor kształtowy po lewej stronie toru. Polecam też film "Człowiek na torze" gdzie między innymi można zobaczyć jak to się kiedyś lampy karbidowe wciągało na semafor. Ale sam film jest niezwykle interesujący, choć bardzo stary więc słabej jakości. Pozdrowienia i zaskakuj nas dalej!
Dziękuję za piękny komentarz. "Człowiek na torze" to wybitne dzieło, z pogranicza teatru telewizji. A w Gutkowie wieki całe nie byłem, choć z domu mojej mamy (nad jez. Długim) to jest w zasięgu spaceru... semafory widać z jezdni; zawsze mnie te kształtowe semafory i tarcze ostrzegawcze intrygowały.
Elementem pośrednim jest to telefoniczne zapowiadanie. W pewnym momencie będą podawane pewnie sygnały na jednych i drugich, z jednymi unieważnionymi, a potem się wyłączy stare. Podczas zapowiadania telefonicznego w trybie testowym jednocześnie używano już systemu komputerowego.
Załącza się unieważnione jeszcze semafory świetlne, komisja je odbiera, a stare się unieważnia. A w międzyczasie dyktuje się na wjazd i wyjazd rozkazy pisemne.
Witam Na stacji Dzierzoniow Śląski, zachowały się i działają semafory ksztaltowe Zostały odnowione i pomalowane I podlegają do muzeum kolejnictwa w Jaworzynie Śl, placówka w Dzierżoniowie Śl Pozdrawiam
Zapraszam na linię kolejową numer 137 Legnica- Katowice,tak zwaną Magistrale Podsudecka. Co do sterowania ruchem kolejowym można się tam naprawdę przenieść w czasie.
pochodzę ze Strzegomia i potwierdzam, ale za to usunięta linia kolejowa do Jeleniej Góry (ze Strzegomia) to rarytas, patrząc na linię biegnącą "mostami" - swidnica.naszemiasto.pl/kolejowa-estakada-w-strzegomiu-juz-wyremontowana-zobacz-jak/ar/c1-7501139
Dzięki za odcinek. To ocalenie to trochę smutne jest. Mechaniczne urządzenia są trwalsze i pewniejsze, dziwne że nie zastępowano tylko systemu sterowania z ręcznego na mechaniczny (silnik elektryczny). Wiadomo, automatyki człowiek na szybkich liniach lub takich z bardzo dużym ruchem nie zastąpi - nie ta moc obliczeniowa ludzkiego mózgu. Ale na mniejszych wydaje się marnotrawstwem środków. Przypomina mi się przejazd jaki widziałem w Anglii gdzie gość ręcznie przedstawiał barierki :)
Ten pan kolejarz nazywał sie lampowy w żargonie kolejarzy , który pilnował wszelkich lamp na stacji,t.j. lamp semaforowo sygnałowych, lamp oświetlających zwrotnice z których obecnie sie rezygnuje, czyścił szkła, napełniał naftą i pilnował czy są sprawne czy szkła nie są potłuczone , może zainteresowanym sprawami kolei ,to zainteresuje to niejednokrotnie sprawcami uszkodzeń byli maszyniści semafory czy tarcze ostrzegawcze do końca nie pokazywały stanu faktycznego , mechanizmy powyrabiane , brak piniędzy na naprawy na wymiany /nihil novi/ jak mawiali rzymianie i to w dobie "fantastycznego rozwoju socjalistycznej Polski ludowiuchnej"bo był to rok 1959 bo w tym czasie przyjąłem się do pracy nie do spółeczki adzia- tadzia tylko na PKP.na kolejach państwowych w Zabezpieczeniu Ruchu Pociągów /tak nazywała sie ta jednostka organizacyjna / i taki maszynista obsługując parowóz ciągnący do 1000 ton musiał hamować choć nie musiał i ponownie musiał sie rozpędzać niejednokrotnie któryś z wagonów nie odblokował hamulca i taki "truman " Ty 246/ dar UNRRA dla Polaków polni amerykańskiej/ potrafił rozerwać skład . A ta nastawnia to tak zwana kluczykowa jeszcze w 59 roku funkcjonowała na stacji towarowej Łódż Żabieniec na wszystkich stacjach Łodzi funkcjonowały nastawnie mechaniczno elektryczne za wyjątkiem stacji Łódż Widzew gdzie w czasie okupacji niemcy zainstalowali napędy zwrotnic rygli i wykolejnic silnikami elektrycznymi oraz wszelka sygnalizacja była świetlna. Panie Kulecki z uwagą i zainteresowaniem oglądam Pana filmy dość wnikliwie prowadzi pan naraję i dla ludzi którzy są zainteresowani tym tematem jest ciekawe .Pozdrawiam
ADAM - bardzo dziękuję za piękny komentarz. Jakbym to widział... Pamiętam odstawionego „trumana” w Szczebrzeszynie - tender był pocięty, tylko sam stoker stał na ostoi... wtedy nie wiedziałem, co to...
17:13 Chyba coś takiego widziałem na stacji Lososno (byłe Kresy Wschodnie), takie druty w specjalnym rowie nakrytym płytkami.......ale to było z 10 lat temu.
Oj pracowało się na mechanicznych nastawniach,ale nastawianie bylo scentralizowane.Świetna sprawa😁Super rysunki,ale brakło trujkątów na planie schematycznym rozjazdów 😉
MiraS - to bardziej szkice poglądowe, niż schematy. Dziękuję za dobre słowo. Dekady temu, za dzieciaka, siedziałem w nastawni wykonawczej sporo na takiej jednej linii. Tylko sześć bloków było, cztery rozjazdy i wykolejnica, do tego dwa rozjazdy na LHSie. Wszystkie przebiegi i uzależnienia znałem na pamięć, bo było tego niewiele.
@Po kolei z Kuleckim Strzelce Kujawskie to bardzo ciekawa stacja. W północnej głowicy stacyjnej odchodzi w kierunku wschodnim tor nr 9 będący bocznicą. Do 1973 roku stycznie do tego toru przebiegał tor wąskotorowy 600 mm będący częścią systemu kolei buraczanej Cukrowni Dobrzelin. Natomiast do 1968 roku tor wąskotorowy całkowicie przecinał równię stacyjną krzyżując się z torami normalnymi aby dalej biec w kierunku Łaniąt. P.S. Zrób proszę szerszy film o na temat instrukcji E1 i sygnałów :)
A u mnie na stacji w Pszczółkach jeszcze przed modernizacją rozjazdy były sterowane ręcznie z nastawni czyli nastawniczy nie wychodził na dwór aby przerobić rozjazd. Co prawda były już od dawna semafory świetlne. Dziś wszystko sterowane elektrycznie chyba z Tczewa.
@@PokoleizKuleckim :D Mają w planach modernizować ją na odcinku Korsze-Ełk. I mam przeczucie ze wymienia semfory kształtowe na świetlne . Tak samo jak zrobili na stacji Biskupiec Reszelski która jest nie czynna, ale mam zdejcia jak jezcze wyglądało przed modernizacją.
@@michamikoaj1973 Biskupiec jest chyba czynny. Może nie ze stałą obsadą ale przejazdy są (widać po stanie szyn, że są używane). Idzie modernizacja linii, nie wiem czy niedawno wybudowana fabryka Egger nie korzysta przypadkiem z dostaw / odbiorów towarów koleją. Podobnie było z Bartoszycami - sporadyczne dostawy / odbiory - stacja była uruchamiana (obsadzana) na czas obsługi składu towarowego.
@@huluk Ostanio jak chciałem wejść pogadac z dyżurnimi na nastawni to komputery były włączone. Jesli chodzo o Egger to fakt jak sie budował to jeździły pociągi, ale teraz nie ma. Na jesień maja podobno jeździć gdy wybuduja wokół Eggera tory aby mogły przyjeżdżać dostawy itd. Ahh duzo bym dal by zobaczyć choć jeden pociąg towarowy w Biskupcu.
W czasach tak dawnych, że nawet uczono i wymagano ortografii w szkołach, instruktorzy na szkoleniach i nauczyciele w szkołach kolejowych (było coś takiego) powtarzali ciągle: przepisy ruchu kolejowego są wydawane w czerwonych okładkach, bo są pisane krwią.
Ładną stacja na której są 2 typy semaforów, świetlne i kształtowe obsługiwane przez jedną nastawnie jest to stacja Bratków jak się nie mylę u mnie jest film z tej stacj :)
Panie Jakubie Kulecki, nie tak jeszcze jedne z ostatnich. Na linii kolejowej nr 70 która idzie przez moje miasto, jest stacja kolejowa Strzegomek. Jedyna stacja kolejowa na tej linii z semaforami kształtowymi. I jak narazie póki co z tego co wiem, nie zapowiada się na szybką ich wymianę na świetlne.
Swoją drogą jakiś czas temu w Płocku zlikwidowano chyba unikatowy przejazd kolejowy (na rzecz wiaduktu) kat A/B gdzie rogatki były bardzo specyficzne gdyż to nie było skrzyżowanie drogi z torem ale dwóch osobnych jezdni obok siebie na dodatek każda z nich aż po 3 pasy ruchu !!
W Sulechowie są jeszcze semafory kształtowe i chyba pełna mechanika, bo nawet jest czynna tarcza wjazdowa od strony Zielonej Góry. Niestety, albo stety, obecnie nie pracują, bo trwa (delikatnie mówiąc, nieśpieszny) remont linii. Po modernizacji pewnie znikną, ale za to wraz z rozwojem mojego zainteresowania koleją dowiedziałem jak ciekawe są to ''artefakty''. :)
Cześć Kuba wbrew pozorom takich stacji z semaforami krztałtowymi jest jeszcze trochę np u nas na linii 137 od Kędzierzyna do Jaworzyny jest kilka takich stacji Prudnik ,nowy świętów ,Piława górna ,mój rodzinny Dzierżoniów ,dalej jeszcze chyba Rogoźnica ale nie jestem pewien czy to aktualne bo dawno tam nie byłem tak że jeszcze trochę tego jest i to ma swój urok stara fajna kolej pozdrawiam serdecznie cześć
Zapraszam na stację Białystok, chyba ostatnia duża stacja z semaforami kształtowymi, ale dni tej technologii są już i tu policzone. Zbliża się modernizacja .
U mnie na stacji Nowa Ruda i Nowa Ruda Słupiec również są semafory kształtowe, ale wy w Białymstoku macie jeszcze urządzenia kluczowe (zwrotnice przestawiane są ręcznie w terenie), a u mnie troszkę nowsze - mechaniczne scentralizowane (zwrotnice przestawiane są za pomocą dźwigni umieszczonych w nastawni połączonych ze zwrotnicami za pomocą pędni).
Śpiew ptaków, zapach iglastych drzew zmieszany z wonią smarów, przy-torowych traw i tykanie terkotanie i pykanie blokady to magiczne wspomnienia...
Miałem 5-7 lat kiedy mama zabierała mnie czasem do swojej pracy - małej nastawni pośród lasów.
Wspaniały sentymentalny odcinek.... Dzięki.
Ha... zostaje w głowie i nie daje spokoju... znam to uczucie. Mijają dekady, a sentyment pozostaje. Dziękuję za wspomnienia.
Jestem pod wrażeniem pańskich umiejętności opowiadania różnych historii. Niby odcinek o niczym, ale ten, jak i każdego inny odcinek, ogląda się fenomenalnie.
Dziękuję. To miał być odcinek relacyjno-nastrojowy. Miałem obawy... ale widzę, że "wszedł". Pozdrawiam serdecznie!
Dla takiego laika w dziedzinie kolejnictwa kopalnia wiedzy ! dziękuję!
Karol Krawczyk - też jestem laikiem, stąd łatwiej mi wnikać na bardzo ogólnym poziomie... tak, abym sam rozumiał :)
Dzięki człowieku za tę lekcję. Tę ciężką fizyczną pracę, wykonujemy my, drogowcy kolejowi.
Jak zwykle superrrr. :-) Pozwolę sobie dorzucić w kwestii świateł do kształtowców. W latach 2000-2003 pomieszkiwałem przez kilka dni w hoteliku parowozowni Wolsztyn i wtedy nieco objeździłem okolicę. Na którejś z okolicznych linii kolejowych widziałem butle propan-butan wiszące na semaforach kształtowych i pewnikiem w nocy to one oświetlały lampy tych semaforów.
Wielkie dzięki za ten odcinek + podziękowania dla "Ekipy".
Bardzo dziękuję za to uzupełnienie!
Ciekawy odcinek. Te urządzenia mechaniczno elektryczne - niby czysta technika a jednak mają w sobie coś klimatycznego. Te szafy, klucze, pędnie... coś pięknego!
Dziękuję za pouczający materiał 🙂
Zawsze mnie ciekawiły te dzwoniące druty prowadzone wzdłuż torowisk, a uruchamiające znaki kształtowe i zapory wszelkiej maści. Przychodziło mi też do glowy, że można to pociągnąć i coś otworzyć/zamknąć relatywnie łatwo. Druty telefoniczne też lubiły grać ambientowe dźwięki i doskonale to pamiętam. Taka melodia kolejowego szlaku komponowała by się z kawałkami MWBB!
Mam w ogródku kilka lamp końcowych składu pociągu z różnych okresów w charakterze namierników. Lampę z semafora też posiadam, ale jest to model gazowy z reduktorem na butlę (3kg?). Piękna i w całości ocynkowana lampa. Brakuje tylko semafora i systemu pędni.
Jednocześnie informuję że stacja Akacja została już zlikwidowana . Z Buku można dotrzeć tylko do stacji Otusz lub przystanku Wojnowice:-(
Jak zwykle świetny odcinek. Plusem urządzeń mechanicznych jest niewątpliwi ich długa żywotność. W Krakowie Batowicach mamy aparaty blokowe wyprodukowane, jeśli się nie mylę w roku 1953 lub 1954. I pomimo tego, że w pełni popieram modernizację na kolei, to mam przeczucie graniczące z pewnością, że urządzenia komputerowe nie wytrzymają nawet połowy tego co urządzenia mechaniczne.
Co do wspomnianej stacji Batowice, występuje tutaj ciekawostka - połączenie napędów mechanicznych z elektrycznymi. Ciekawostką są manipulatory do napędów elektrycznych, które posiadają przyciski do sterowania napędem oraz mechaniczną wajchę do zapewnienia poprawnych zależności w skrzyni.
Panie Jakubie ta część to BOOOMBA KULECKI poprostu wielki szacun.W mojej okolicy jest tylko jedem przejazd kolejowy z tymi zaporami na linkach.I jest to ciekawe miejsce.Kontrast czterech kozłów napinających linki tworzą one w połączeniu z rozwalonymi płytami drogowymi super klimat.A na budynku (drożnika który jeszcze kręci te szlabany korbami.Widok bezcenny) wisi sobie ładny klimatyzator.Pozdrawiam Oby więcej takich bomb zdrówka.
Kłaniam się nisko!
Panie inżynierze ten odcinek jest dla mnie jednym z najciekawszych na Pana kanale. Dziękuje za przekazanie tak bardzo interesujących informacji.
Marek Ratajczak - kłaniam się nisko!
W Białymstoku nadal wykorzystywane są mechaniczne urządzenia SRK oraz semafory kształtowe i jest to ostatnia stacja spośród miast wojewódzkich, gdzie do tej pory korzysta się z tych urządzeń.
Zbliża się jednak kres tej technologi, ponieważ jeszcze w tym roku ma rozpocząć się przebudowa układu torowego stacji w ramach Rail Baltica.
Świetny odcinek, jak zwykle ;)
> semafory kształtowe i jest to ostatnia stacja spośród miast wojewódzkich...
Jeszcze niedawno czynne semafory kształtowe znajdowały się na stacji Poznań Wola.
goo.gl/maps/vszXLaZ843vgC9Zh7
Nie wiem jak jest dzisiaj.
W Białymstoku to w ogóle są chyba też jeszcze kluczowe. Z tego co kojarzę to nie na wszystkich nastawniach ale na niektórych są a nastawni jest tam chyba 14 czy 15 choć też nie jestem pewien czy wszystkie działają.
> Poznań Wola.
(...) Nie wiem jak jest dzisiaj.
Niestety, już wiem:
ruclips.net/video/j1If19rBV2Q/видео.html
Panie Jakubie,
Bardzo dziękuje i pozdrawiam.
Dziękuję Panu ślicznie za nagranie tego filmu. Poziom przerabianych informacii jest bardzo wysoki i to jest dobrze, bo trzeba uznać, że systemy SRK nie są proste czy trywialne a zkomplikowane. N.p. w wszystkich urządzeniach są przewidywane bezpieczne reakcje na awarie. Złamanie linki spowoduje spadnęcie sygnała na sygnał "stój" i uniemożliwia następne ustawienie sygnału w nastawni. Chciałbym też wyrazić wysokie uznanie i szacunek o tym że w filmie Pan powiedział, że cała historia systemów SRK jest, jak się na kolei mówi, pisana krwią. To jest prawda. Każdy wypadek w historii był kompensowany przez wyprowadzenie nowych urządzeń jak n.p. blokada liniowa albo stacyjna.
W filmie było widać znak "VES", co znaczy Vereinigte Eisenbahn-Signalwerke. To znaczy, że ta nastawnia była prawdopodobnie importowana z Niemiec do Polski. Z wyglądu jest podobna z Niemieckim "Einheitsstellwerk". Dlaczego nie jest wyposażona w scentralizowane sterowanie zwrotnic i wykolejnic? W Niemieckich nastawniach to jest praktycznie standard.
Jest Panu wiadomo który typ elektronicznych nastawń będzie używany aby zastąpić tą mechaniczną?
Bardzo dziękuję za piękny komentarz!
Zastanawiam się, dlaczego dopiero dzisiaj zasubskrybowałem Pański kanał... Oglądam Pana filmy od dawna, ma Pan niesamowity talent zajmującego opowiadania, prostego objaśniania nie zawsze łatwych dla laików zagadnień, pasję w narracji, dar gawędziarski, który jednocześnie całkowicie współgra z profesjonalizmem. Filmy mają niepowtarzalny a trudny do nazwania klimat, zachęcający do obejrzenia kolejnych. Rysunki znakomite. Pozdrowienia od zwykłego, szarego MK, ale wiernego Pańskiego fana...
Bardzo dziękuję za ciepłe słowo. Mówią, że te filmy są "kuleckie"...
Serdecznie pozdrawiam, działam dalej!
Panie Jakubie - jak zwykle super podane informacje. Mnie też zawsze intrygowały te różne tarcze informacyjne, semafory, wszelkie urządzenia dodatkowe widziane przy torach. Widziałem podobne urządzenia nastawcze, na nieistniejącym dziś, posterunku (?) przy stacji Warszawa-Gocławek, był to rok 1981. Tylko, z tego typu miejsc, można było się wtedy dodzwonić do ówczesnego Szpitala Kolejowego w Międzylesiu, gdzie wtedy leżała moja Żona, w zagrożonej ciąży. Nigdy nie przypuszczałem, że te "wajchy" są wbrew pozorom tak skomplikowanymi urządzeniami mechanicznymi. System blokad mechaniczno-elektrycznych, system suwaków pokazanych w odcinku - miód dla mojej duszy technokraty - bardzo mnie zaskoczył od strony konstrukcyjnej. Super odcinek. A co do "grających" drutów-cięgieł, jak zauważył jeden z Komentatorów, to były piękne dźwięki w czasach lat 70-tych XX wieku, kiedy często maszerowało się z peronu, dawnej stacji Gołąbki (obecnie W-wa Gołąbki), koło nieistniejącego dziś posterunku (?) o tej samej nazwie, w kierunku przejazdu. Była to droga oczywiście najkrótsza do celu ale nieformalna, czyli zakazana. Bardzo się cieszę, że została pokazana ta dawna myśl twórczej inżynierii zabezpieczeń kolejnictwa. Dopiero teraz dało mi to obraz działania tej starszej wersji systemu bezpieczeństwa ruchu kolejowego.
Dziękuję i pozdrwiam.
Marek Kusal - bardzo dziękuję za piękne wspomnienia. Jeszcze z półtora roku temu na Jelonkach były mechaniczne rozjazdy, ale zniknęły, a wraz z nimi - nastawnia JL1.
Nie trzeba było się martwić że emisje elektromagnetyczne z pociągu będą zakłócać działaniu tego typu sygnalizacji. No ale teraz dzięki nowoczesnymi systemami elektronicznymi lub radiowymi mam za to karierę temu zapobiegać ; ) Dużo się dowiedziałem w Pana programie, i zawsze bardzo miło oglądać. Pozdrowienia z Kanady, fajnie było by odwiedzić Polskę.
Albo, że system się zwiesi, albo prądu braknie, albo "burza" na Słońcu... Taka mechanika będzie działać.
Panie Jakubie jak zawsze kawał dobrej roboty. Pozdrowienia z Piaseczna
Kłaniam się nisko z Bemowa. Do Piaseczna też zawitam, ale muszę się uzbroić w cierpliwość. Coś tam jest w starszych odcinkach, ale powinno być więcej.
@@PokoleizKuleckim jest jest. Np. Jak pan opowiadał w odc 57 i stał w tym kiblu to było w Piasecznie na torach postojowych ;)
Nie raz zastanawiałem się czekając na pociąg lub jadąc pociągiem do czego służą druty, wydawały mi się takie delikatne cienkie. Teraz już wiem do czego służą.
Nie wiem dlaczego, ale skojarzył mi się z tym materiałem film z 1956 roku pt.. "Człowiek na torze"
Jeśli ktoś lubi stare polskie kino polecam.
Dzięki : )
Rewelacyjny film. Z pogranicza teatru telewizji.
Mieszkam w Mońkach na Podlasiu i na stacji są jeszcze Semafory kształtowe, rozjazdy na kluczyki oraz ława nastawcza i blokada liniowa z lat 60 tych, klimat jest niesamowity
Bardzo dziękuję za film. Wreszcie odwiedził Pan okolice Kutna :) Widziałam, że jeden z użytkowników wcześniej napisał o kutnowskich nastawniach, z tego co wiem, tam również nadal znajdują się stare elementy sterowania ruchem jeszcze z czasów II wojny światowej, gdy stację Kutno do własnych potrzeb modernizowali Niemcy. Ciekawa byłaby - ale niestety juz ileś lat temu - stacja Kutno Azory, gdzie miesciły się zakłady naprawcze taboru, oraz była to duża stacja rozrządowa formująca sklady towarowe (mój dziadek pracował tam jako dyżurny ruchu). Z okolic, moge na pewno polecić po sąsiedzku Krośniewice. To osobny, wspaniały temat kolei wąskotorowych powiązanych również z przemysłem cukrowniczym (dawna cukrownia Ostrowy w sąsiedztwie, założona w 1847 roku). Wiele ciekawych eksponatów na torach odstawczych, choć niestety często w kiepskim stanie. Ciekawostką jest na pewno wąskotorowy pług śnieżny oraz mała cysterna, prawdopodobnie do przewozu melasy jak również platformy do przewozu taboru normalnotorowego. Mam nadzieje że te obiekty nadal tam stoją. Bardzo polecam zainteresowanie się tematem. Wiem że miłośnicy kolei działąją tam w kierunku organizowania przejazdów turystycznych, wyremontowano także część torów w obrębie stacji. Jeszcze raz pozdrawiam i dziękuję za materiał :)
Paulina Markiewicz - może się uda jeszcze w tym roku... zobaczymy. Bardzo dziękuję za piękny komentarz.
Witam serdecznie.
Panie Jakubie.
Naprawdę miło się ogląda pańskie materiały, są rzetelnie przedstawione i przystępnie, wiedza prostym językiem przestawiona. Lubię pański kanał.🙂
Leci łapka w górę.
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Witam zacnie zobaczyć te wszystkie suwaki , dźwignie wybornie , pozdrawiam 🎥👍zawsze wybitny materiał , pozdrawiam
Świetny odcinek i dobrze przekazana wiedza ogaładam Pana od dawna. Pracuje na kolei jestem dyżurnym ruchu w Zwierzyńcu Towarowym.... Pozdrawiam
Marcin Piasecki - bywałem w Zw1... ponad trzydzieści lat temu... czy aparat blokowy ma się dobrze?
Teraz to już ZT 1 nastawnia dania zgody a aparat blokowy po staremu tylko doszło dwa rozjazdy elektryczne od strony nastawni dysponującej....
Podziele sie wspomnieniem.
Pochodze z Sulechowa, wychowalem sie w zachodniej czesci, mieszkalem obok osiedla kolejarzy, ul Kwiatowa. Prawie wszyscy moi koledzy mieli rodzicow pracujacych na kolei.
W 1998 roku, w wieku 15 lat uczeszczalem do Wedkarskiej Szkolki Spinningowej przy kole PZW nr 1 i wiele lekcji mielismy na kolei, w zachodniej nastawni. Prezes kola tez pracowal na kolei i jednoczesnie dawal nam wedkarskie wyklady. Mialem nawet raz przyjemnosc pociagnac za dzwignie i zakrecic korba.
Od dziecka smi mi sie kolej i uwielbiam zapach olei i smarow ze stacji.
Mielismy tez piekna parowozownie z obrotnica i pamietam jak pracownik kolei zapalal lampke naftowa w semaforze.
Po demontarzu powinno sie je wystawiac na aukcjach. To sa skarby.
Dziękuję za piękne wspomnienia.
Film zacny i co ważne, archiwizujący "starą kolej" - dla potomności.
Dzięki i pozdrawiam,...
ps. na. warszawskim posterunku "Czyste" stoi ostatni taki semafor wskazujący "wieczne" Sr1. Dwa lata temu jeszcze w towarzystwie wskaźnika W 31, który ktoś usunął (jesli by go wiatr zwiał, to by był tam widoczny na ziemi). Samo Czyste jest jeszcze na pędniach... i to kilka kilometrów od Pałacu Kultury...
Dziękuję. To wszystko znika bardzo dyskretnie. Niepostrzeżenie "zelektryfikowano" napędy na Jelonkach, jednocześnie burząc nastawnię wykonawczą Jl1...
Interesujący materiał , pierwsza klasa, ekstra omówione w ciekawy sposób. Pozdrowienia Panie Jakubie.Duży kciuk do góry.
Prawie jak sensację xx wieku. Jeśli chodzi o prowadzącego, super!
Kłaniam się z pokorą... niezasłużony komplement :) .
Witaj Jakubie to co pokazałeś jest naprawdę nie samowite unikalne bo wiem w moim regionie Polski południowo zachodniej czegoś takiego nie ma pozdrawiam Marek Piotr Łuba
Marek Łuba - dobre spostrzeżenie... na tzw. Ziemiach Odzyskanych, zwłaszcza w dawnej dyrekcji wrocławskiej, długo po wojnie utrzymały się niemieckie sygnalizatory świetlne, działające wedle tamtejszej sygnalizacji, co jeszcze przez lata było ukazane w instrukcji E1. Pewnie, gdy je dementowano, zastąpiono je od razu świetlnymi... taka teoria, może ktoś z Widzów się do niej ustosunkuje.
Dobrze że likwidują te stare rozwiązania.
W Sławnie w województwie zachodniopomorskim są cały czas semafory kształtowe. Super poniemiecka stacja. Pozdrawiam.
Raz przekonalem kolezanke, by poraz pierwszy 20 latach pojechala (ze mna) pociagiem ze Szczecina na Sylwestra do Gdanska by nie tluc sie w obie strony samochodem. W Slawwnie ktos zadecydowal ze mu juz starczy zycia i wskoczyl pod pociag. Biedny Maszynista, zszokowana Pani jak i inni. Sylwester jak najbardziej sie nie odbyl, ale bez nas.
@@citcit9811 o kurczę ja przyjeżdżam co rok do dziadków na wakacje do Sławna.
@@klaudiuszh4973 To ich zapytaj. Silweter 2016. Podobno 17stolatek
Jest taki kanał "Bydgoszcz na taśmie" gdzie pokazują jak to kiedyś wyglądała obsługa odcinków.
"Bydgoszcz na taśmie" to niezrównany kanał. Polecam każdy odcinek.
@@PokoleizKuleckim Strasznie wciąga
@@wilkwilku5578 ...i "kilka słów o...". Pozdrawiam.
@@PokoleizKuleckim jest taki materiał który pięknie pokazuje pracę dróżnika w czasach trakcji parowej. Swoją droga ten przejazd znajduje się w Poznaniu przy osiedlu Marysienki.
ruclips.net/video/0qF5MXpfWGA/видео.html
www.google.pl/maps/@52.4652431,16.9006031,3a,75y,124.27h,70.42t/data=!3m6!1e1!3m4!1sCiNtjppVhY5UqtdxEpwm6Q!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl&authuser=0
@@xot80 - o to to. Dziękuję.
Panie Jakubie,jak zwykle super film.Jeśli chodzi o sygnalizację kształtową to owa jest w moim mieście używana już od kilku dekad i jak na razie nie zapowiada się aby szybko została ona zmieniona.Zapraszam do woj.Lubuskiego i miasta Żary :)
Jak zwykle dobra, bardzo dobra robota panie Jakubie
Świetny materiał! Pięknie dziękuję i pozdrawiam.
Jestem miłośnikiem kolei jak Ty, i bardzo intrygowały mnie sygnały świetlne, wiele czytałem, ale taki odcinek jakbyś zrobił o sygnałach świetlnych byłoby super. Jakość Twoich filmów super 👌
Jak zwykle przyjemny i perfekycjny materiał. Stacja Białystok jest najwiekszą stacją w Polsce wykorzystującą USRK mechaniczne, w tym wypadku ręczne. Za to mój Wasilków dalej jest mechaniczny, ale scentralizowany. Oczywiście cały komplent semaforów kształtowych ;D
Łopatologicznie wyłożone podstawy sterowania ruchem kolejowym, kolejny dobry film. 👍 A tak na marginesie fragment mojego "rejonu operacyjnego, a nawet dwóch" 😉
Witold Stenka - tradycyjnie: tylu lądowań, co startów... i niech przeszkody liniowe i punktowe trzymają się z dala od żółtych śmigłowców :) .
Ukłony panie Jakubie. Świetny odcinek !
Panie Kulecki! Chwała i uznanie za takie filmy i na takim poziomie. Mam kilka drobnych uwag.
1) Powiedział Pan, że posterunek zapowiadawczy reguluje następstwo pociągów. Rzeczywiście każdy taki posterunek jest posterunkiem zapowiadawczym, ale nie każdy posterunek zapowiadawczy może regulować następstwo pociągów. Posterunek mający takie możliwości nazywamy posterunkiem następczym.
2) Z Pana wypowiedzi wynika, że urządzenia mechaniczne srk mogą mieć elementy elektryczne. Takie urządzenia (z elementami elektrycznymi - np. napędy, uzależnienia itp.) określa się jako elektromechaniczne.
3) Dla pędni drutowych użył Pan kilkakrotnie kreślenia „linka”. Elementy te (szczególnie w terenie) nie mogą być wykonywane z linek. Wynika to z właściwości mechanicznych. Linki mają zbyt małą sztywność.
Wszystko prawda. Bardzo dziękuję za sprostowania i uzupełnienia.
Uproszczenia (czasem nadmierne) mają dwie przyczyny: po pierwsze, chcę dostosować przekaz do nie-technicznych odbiorców. Po drugie - jako amator sam bardzo powierzchowne pojęcie o kolei. Połączenie pierwszego z drugim - staram się mówić tak, aby samemu rozumieć, co mówię ;) .
Od początku cyklu powtarzam, że film opowiada historię dopiero z komentarzami. I za taki komentarz jestem stokrotnie wdzięczny!
Pozdrawiam serdecznie!
Miejscami klimat (przez muzykę w tle) niczym w starej Sondzie! Odcinek jak zwykle na 5.
Taką stację mam obok siebie :-) Kształty i pędnie, rozjazdy ręczne. Dobrze i niedobrze, stoją już świetlne i montowane są nowe napędy rozjazdów
W moim mieście są dwie stacje: Nowa Ruda i Nowa Ruda Słupiec. Obie posiadają urządzenia mechaniczne scentralizowane z sygnalizacją kształtową (za wyjątkiem świetlnych tarcz ostrzegawczych i manewrowych).
Jakubie jak zwykle świetny odcinek !!! Pozdrowienia
Dzięki - muszę nadrobić zaległości u Ciebie :)
Nareszcie! Z niecierpliwością czekałem na kolejny odcinek!
super , konkretnie ciekawie , no i dostep tam gdzie niewielu ma dostęp :) brawo :)
Jakubie, na mapce widocznej w 1:34 pokazujesz linię Kutno - Sierpc. Proponuję wybrać się właśnie do Sierpca. Wprawdzie tamtejsza stacja wygląda na całkowicie zaniedbaną i zdewastowaną (nieczynny i "zamurowany" dworzec kolejowy - notabene wspaniały przykład budowli "standardowo" stawianej na polskich stacjach w latach 20-tych XX w.), ale jest całkowicie "oldschoolowa": są tam TYLKO wskaźniki kształtowe (semafory i tarcze), a cała stacja i linie do niej dochodzące - niezelektryfikowane. Mimo ponurego wyglądu pewien ruch tam jest: jeżdżą szynobusy Arrivy i przetaczają się towarowe prowadzone przez spalinowozy PKP Cargo (widziałem ST45). Dla miłośnika kolei - swoista gratka, relikt epoki sprzed literalnie 100 lat (budynek dworca to chyba 1926r.).
wielkamucha - marzy mi się taka wycieczka, ale jeszcze musi poczekać.
Dzięki za świetny materiał o bliskiej mi linii 33. Z ciekawostek - w Strzelcach Kujawskich była bocznica wąskotorowa do miejscowości Strzelce.
Ta linia to kopalnia ciekawostek takich jak most na Wiśle czy ciekawy przebieg linii w Płocku. Tabor który tu jeździ to też ciekawe zgadanienie.
A jeżeli chodzi o oświetlenie semaforów kształtowych to polecam film:"Człowiek na torze".
Barti Barti - w Strzelcach bocznica wciąż jest w schemacie i w uzależnieniu, choć od dawna nie jest używana. Nawet ją widać na nowym pulpicie, który się przewija w filmie.
Linia jest niesamowicie ciekawa, tak, jak i cała okolica.
Dziękuję!
Zapraszam na podlasie na stację Białystok. Semafory kształtowe są tu objęte dozorem konserwatorskim a trasę przebiegu w większej części ustawia się manualnie. To znaczy bieże nastawniczy pęk kluczy i idzie ustawiać trasę przebiegu.
Ciekawy odcinek :) Na dawnej francuskiej Magistrali Weglowej też jeszcze spotkamy semafory kształtowe (stacja Wierzchucin) , z tarczą ostrzegawczą trójstawną, wszystko działające i służące :) Ale zmierzch tych urządzeń dobiega końca, bo trwają prace przygotowawcze do elektryfikacji linii nr 201. Pozdrawiam serdecznie!
Spędziłem kiedyś kilka godzin w nastawni. Do przyjazdu milicji, bo posądzono mnie o próbę wykolejenia pociągu.
Jestem ciekaw historii tego wszystkiego
Tradycyjny system berła obserwowałem w Oslo kilka lat temu na remontowanej linji "gorskiej" tramwaju miejskiego.
Szacun - za odcinek. Rewelacja!!
Fan kolei ze mnie żaden, choć na przejazdach wagony liczyć lubię (mimo wieku) ... Fajny materiał. Pozdr.
...i tak hodujemy fanów kolei: zaczyna się od niewinnego liczenia wagonów. Dziękuję i pozdrawiam!
Wspaniały film dużo się dowiedziałem
Odcinek trafiony w punkt,ostatnio zastanawiałem się ,właśnie nad tym jak to wszystko funkcjonuje,od strony zarządzania ruchem.
Sam się dopiero uczę tego i próbuję to zrozumieć... długa droga przede mną ;)
@@PokoleizKuleckim Ale efekty już widać,wszystko dokładnie Pan wytłumaczył,a sposób,prowadzenia każdego odcinka,zwłaszcza opowiadanie w nim,o danej tematyce,jest nie powtarzalny i taki również ma klimat.Do tego się też wraca,ja mam na przykład takie swoje nazwałbym to,naczelne odcinki,do których,muszę powrócić,a co ciekawe za każdym razem odkrywam coś nowego czego,przedtem,nie zarejestrowałem.Na przykład w odcinku o SM42,niedawno odkryłem,że ten konkretny odnowiony egzemplarz,ma zawieszenie jeszcze starego typu,takiego ,którego dzisiejsze SM-ki już nie mają.W ogóle z tego odcinka,gdy go obejrzałem kiedyś pierwszy raz,dowiedziałem się,o malaturze,jakiej nie znałem,a była ona tą w ,której wychodziły pierwsze egzemplarze SM-ki.
W nowelach Grabińskiego pośród urządzeń komunikacji obok telegrafu i nowoczesnego na ówczas (XIX w.) telefonu wymieniane są jeszcze dzwonki sygnałowe uruchamiane przez posterunek gdzieś na linii, a stojące na stacjach. To wszystko cechuje się niezwykłą magia, trudno więc dziwić się pisarzowi, że się tym wszystkim właśnie zafascynował i dzieła swe spisał
Jechałem kilka lat temu z Siedlec do Płocka przez Wa-wę. Pociąg z Siedlec do Wa-wy przyśpieszona osobówka 93 km przejechała z zegarkiem w ręku w 40 minut. Dogodna przesiadka na jednym peronie Warszawy Centralnej w pociąg Mazovia do Płocka... choć byłem w prawie połowie odległości, podróż zajmowała drugim pociągiem 2 godziny 40 minut. Tory w okolicy Strzelców Kujawskich, masakra... prędkość 20 km/h, pociąg kiwa się na wszystkie strony. Pewnie niewiele się zmieniło, a może nie ma też tej relacji bo nawet przy obniżonej cenie biletu (nie za kilometrówki a za przejazd) po prostu długo się jedzie. Pomysł budowy trasy bezpośredniej do Płocka bardzo dobry, ale czy realny? Tej nie ma kto wyremontować, pewnie za dużo się nie zmieniło.
"Tory w okolicy Strzelców Kujawskich, masakra... prędkość 20 km/h, pociąg kiwa się na wszystkie strony. " - z 16 czerwca odcinek Kutno-Strzelce zamknięty na remont.
Tu zmieniło się akurat na plus i to duży, do Płocka 100 km/h, tor wymieniony i podbity, tylko grzebią się jeszcze przez modernizację Kutna.
Szkoda, że te semafory znikają. Dawały niesamowity klimat. Pamiętam w latach 80-tych takie semafory w miejscowości Kuźnica -Hel na półwyspie Helskim.
Lajk przed obejrzeniem.
Lajk 2
Lajk przed obejrzeniem jak zwykle. Nigdy się nie zawiodłem. Brawo Panie Jakubie.
Czekam na osobny odcinek o sygnalizacji.
Swoją drigą czy są plany rozbudowy do linii dwutorowej? Jakoś tak trąci średniowieczem. Taka linia, Orlen w perspektywie. Transporty krzyżowe towarów i ludzi. I takie dziadostwo..... Czy doczekam? Czy moje wnuki doczekają?
W Sieradzu na głowicy zachodniej jest 5 semaforów kształtowych (4 wyjazdowe + 1 wjazdowy) i 1 tarcza manewrowa kształtowa.
Mam rodzinę w Gostyninie i trasą Kutno - Gostynin jeżdżę niemal co roku. Stacyjki Strzelce i Sierakówek są mi znane, to też z tym większym zaciekawieniem obejrzałem ten odciek. Pozdrawiam autora
Zobaczyć bebechy tej maszyny - niebywałe szczęście 👍
super odcinek
Nareszcie kolejny odcinek!
Doskonały materiał!
Może kiedyś zrobi Pan odcinek o napięciu w trakcji, skąd się bierze, gdzie są transformatory, mostki prostownicze itd. I jak jest sterowny semafor 5 komorowy, "powtarzacze"
Jak najbardziej. Dziękuję.
Jak zwykle merytorycznie i ciekawie. Czekam na odcinki o srk, bo to mój konik. Ale też temat - rzeka :D
...a ja się w pośpiechu douczam, bo to dla mnie bardzo zawiłe i ciężko mi wchodzi :) .
@@PokoleizKuleckim Dawno temu, na znanym potralu na A., kupiłem niezłą książkę traktującą o srk. Nie podam autora ani tytułu, chyba że znajdę właściwe pudło - remont w domu, księgozbiór zabezpieczony.
Scurek Burek - o urządzeniach mechanicznych? Mam, a jakże. Tylko muszę lepiej zrozumieć.
Witam... zapraszam do Białegostoku..tutaj nawet na na dworcu głównym są semafory kształtowe... Znalazłoby się tutaj też coś ciekawego. Na dodatek nie widać aby miały zniknąć
...i te urządzenia obsługuje około 14 nastawni ;P
Właśnie jako dziecko widziałem w urzyciu tekie cuda techniki kolejowej w Jastrzambce Leska się zakręci wspominając te miejsce 😭😭😭
1:33 Odcinek Łąck - Płock Radziwie dwutorowy.
Świetny materiał Panie Inżynierze! Nigdy nie widziałem wnętrza nastawnicy, a robi wrażenie. Czapki z głów dla ludzi, którzy to projektowali. Z tego co słyszałem to są one zaprojektowane w ten sposób, że jeśli cokolwiek jest źle ustawione lub jakiś element uległ awarii to semaforze nie da się zmienić sygnału z S1. Czad jest w tym, że dzisiaj to jedna mała kostka logiczna to zapewni, a wtedy? Takie mechanizmy. Z ciekawostek to w Gutkowie jest (był?) jedyny znany mi semafor kształtowy po lewej stronie toru. Polecam też film "Człowiek na torze" gdzie między innymi można zobaczyć jak to się kiedyś lampy karbidowe wciągało na semafor. Ale sam film jest niezwykle interesujący, choć bardzo stary więc słabej jakości. Pozdrowienia i zaskakuj nas dalej!
Dziękuję za piękny komentarz. "Człowiek na torze" to wybitne dzieło, z pogranicza teatru telewizji. A w Gutkowie wieki całe nie byłem, choć z domu mojej mamy (nad jez. Długim) to jest w zasięgu spaceru... semafory widać z jezdni; zawsze mnie te kształtowe semafory i tarcze ostrzegawcze intrygowały.
"semafor kształtowy po lewej stronie toru" - to zza tego że pośrodku (mędzy torami) mało mejsca?
Świetny odcinkinek
Zawsze zostanie Wolsztyn :)
Zastanawia mnie sam moment uruchomienia sygnalizacji świetlnej i wyłączenia mechanicznej jak wygląda sama procedura.
Elementem pośrednim jest to telefoniczne zapowiadanie. W pewnym momencie będą podawane pewnie sygnały na jednych i drugich, z jednymi unieważnionymi, a potem się wyłączy stare. Podczas zapowiadania telefonicznego w trybie testowym jednocześnie używano już systemu komputerowego.
Załącza się unieważnione jeszcze semafory świetlne, komisja je odbiera, a stare się unieważnia. A w międzyczasie dyktuje się na wjazd i wyjazd rozkazy pisemne.
chemik35 - o. Dziękuję za konkret.
@@PokoleizKuleckim Nie ma za co :) Jakby co to jestem Jakub, ten z wycieczki :D
Witam Na stacji Dzierzoniow Śląski, zachowały się i działają semafory ksztaltowe Zostały odnowione i pomalowane I podlegają do muzeum kolejnictwa w Jaworzynie Śl, placówka w Dzierżoniowie Śl Pozdrawiam
michael farentino - dawno byłem w Jaworzynie... a przyjechałbym się... ech. To musi poczekać.
SUPER
Zapraszam na linię kolejową numer 137 Legnica- Katowice,tak zwaną Magistrale Podsudecka. Co do sterowania ruchem kolejowym można się tam naprawdę przenieść w czasie.
pochodzę ze Strzegomia i potwierdzam, ale za to usunięta linia kolejowa do Jeleniej Góry (ze Strzegomia) to rarytas, patrząc na linię biegnącą "mostami" - swidnica.naszemiasto.pl/kolejowa-estakada-w-strzegomiu-juz-wyremontowana-zobacz-jak/ar/c1-7501139
Zawsze zastanawiałem się do czego służą te mnóstwo słupów i drutów ciągnących się wzdłuż zazwyczaj starych linii kolejowych.
Dzięki za odcinek. To ocalenie to trochę smutne jest. Mechaniczne urządzenia są trwalsze i pewniejsze, dziwne że nie zastępowano tylko systemu sterowania z ręcznego na mechaniczny (silnik elektryczny). Wiadomo, automatyki człowiek na szybkich liniach lub takich z bardzo dużym ruchem nie zastąpi - nie ta moc obliczeniowa ludzkiego mózgu. Ale na mniejszych wydaje się marnotrawstwem środków.
Przypomina mi się przejazd jaki widziałem w Anglii gdzie gość ręcznie przedstawiał barierki :)
Świetny odcinek, bardzo interesują mnie te aspekty techniczne (czyli jak to wszystko działa)
Piękny materiał. Pamiętam semafory kształtowe jeszcze ze stacji w Płocku, nie wiem czy dalej tam są.
Rok temu jeszcze byli ibb.co/ftrwC2F
Ten pan kolejarz nazywał sie lampowy w żargonie kolejarzy , który pilnował wszelkich lamp na stacji,t.j. lamp semaforowo sygnałowych, lamp oświetlających zwrotnice z których obecnie sie rezygnuje, czyścił szkła, napełniał naftą i pilnował czy są sprawne czy szkła nie są potłuczone , może zainteresowanym sprawami kolei ,to zainteresuje to niejednokrotnie sprawcami uszkodzeń byli maszyniści semafory czy tarcze ostrzegawcze do końca nie pokazywały stanu faktycznego , mechanizmy powyrabiane , brak piniędzy na naprawy na wymiany /nihil novi/ jak mawiali rzymianie i to w dobie "fantastycznego rozwoju socjalistycznej Polski ludowiuchnej"bo był to rok 1959 bo w tym czasie przyjąłem się do pracy nie do spółeczki adzia- tadzia tylko na PKP.na kolejach państwowych w Zabezpieczeniu Ruchu Pociągów /tak nazywała sie ta jednostka organizacyjna / i taki maszynista obsługując parowóz ciągnący do 1000 ton musiał hamować choć nie musiał i ponownie musiał sie rozpędzać niejednokrotnie któryś z wagonów nie odblokował hamulca i taki "truman " Ty 246/ dar UNRRA dla Polaków polni amerykańskiej/ potrafił rozerwać skład . A ta nastawnia to tak zwana kluczykowa jeszcze w 59 roku funkcjonowała na stacji towarowej Łódż Żabieniec na wszystkich stacjach Łodzi funkcjonowały nastawnie mechaniczno elektryczne za wyjątkiem stacji Łódż Widzew gdzie w czasie okupacji niemcy zainstalowali napędy zwrotnic rygli i wykolejnic silnikami elektrycznymi oraz wszelka sygnalizacja była świetlna. Panie Kulecki z uwagą i zainteresowaniem oglądam Pana filmy dość wnikliwie prowadzi pan naraję i dla ludzi którzy są zainteresowani tym tematem jest ciekawe .Pozdrawiam
ADAM - bardzo dziękuję za piękny komentarz. Jakbym to widział... Pamiętam odstawionego „trumana” w Szczebrzeszynie - tender był pocięty, tylko sam stoker stał na ostoi... wtedy nie wiedziałem, co to...
17:13 Chyba coś takiego widziałem na stacji Lososno (byłe Kresy Wschodnie), takie druty w specjalnym rowie nakrytym płytkami.......ale to było z 10 lat temu.
Może tak być, choć w kanałach przykrytych płytkami chodnikowymi prędzej bym się spodziewał zasilania kablowego semaforów świetlnych.
27:11 Ooo! Jest jakaś nowa muza :) Jakieś jazzowe riffy
Piotr Ang - jest. Wszystko na morningwoodbluesband.bandcamp.com
Kuba będę musiał napisać do zasobów kinematografii polskiej aby ten odcinek był obowiązkowym wprowadzeniem do filmu Munka ; Człowiek na torze .
Oj pracowało się na mechanicznych nastawniach,ale nastawianie bylo scentralizowane.Świetna sprawa😁Super rysunki,ale brakło trujkątów na planie schematycznym rozjazdów 😉
MiraS - to bardziej szkice poglądowe, niż schematy. Dziękuję za dobre słowo. Dekady temu, za dzieciaka, siedziałem w nastawni wykonawczej sporo na takiej jednej linii. Tylko sześć bloków było, cztery rozjazdy i wykolejnica, do tego dwa rozjazdy na LHSie. Wszystkie przebiegi i uzależnienia znałem na pamięć, bo było tego niewiele.
@Po kolei z Kuleckim Strzelce Kujawskie to bardzo ciekawa stacja. W północnej głowicy stacyjnej odchodzi w kierunku wschodnim tor nr 9 będący bocznicą. Do 1973 roku stycznie do tego toru przebiegał tor wąskotorowy 600 mm będący częścią systemu kolei buraczanej Cukrowni Dobrzelin. Natomiast do 1968 roku tor wąskotorowy całkowicie przecinał równię stacyjną krzyżując się z torami normalnymi aby dalej biec w kierunku Łaniąt.
P.S. Zrób proszę szerszy film o na temat instrukcji E1 i sygnałów :)
Jak Mechanik Orzechowski w filmie "Człowiek na torze" lampy zapalał.
A u mnie na stacji w Pszczółkach jeszcze przed modernizacją rozjazdy były sterowane ręcznie z nastawni czyli nastawniczy nie wychodził na dwór aby przerobić rozjazd. Co prawda były już od dawna semafory świetlne. Dziś wszystko sterowane elektrycznie chyba z Tczewa.
To pamiętam z filmu "Człowiek na Torze".
Na linii kolejowej nr 353 od Olsztyna do Ełku sa w większości semfory kształtowe.
Michał Mikołaj - piękna linia. Bardzo malownicza.
@@PokoleizKuleckim :D Mają w planach modernizować ją na odcinku Korsze-Ełk. I mam przeczucie ze wymienia semfory kształtowe na świetlne . Tak samo jak zrobili na stacji Biskupiec Reszelski która jest nie czynna, ale mam zdejcia jak jezcze wyglądało przed modernizacją.
@@michamikoaj1973 Biskupiec jest chyba czynny. Może nie ze stałą obsadą ale przejazdy są (widać po stanie szyn, że są używane). Idzie modernizacja linii, nie wiem czy niedawno wybudowana fabryka Egger nie korzysta przypadkiem z dostaw / odbiorów towarów koleją. Podobnie było z Bartoszycami - sporadyczne dostawy / odbiory - stacja była uruchamiana (obsadzana) na czas obsługi składu towarowego.
@@huluk Ostanio jak chciałem wejść pogadac z dyżurnimi na nastawni to komputery były włączone. Jesli chodzo o Egger to fakt jak sie budował to jeździły pociągi, ale teraz nie ma. Na jesień maja podobno jeździć gdy wybuduja wokół Eggera tory aby mogły przyjeżdżać dostawy itd. Ahh duzo bym dal by zobaczyć choć jeden pociąg towarowy w Biskupcu.
W czasach tak dawnych, że nawet uczono i wymagano ortografii w szkołach, instruktorzy na szkoleniach i nauczyciele w szkołach kolejowych (było coś takiego) powtarzali ciągle: przepisy ruchu kolejowego są wydawane w czerwonych okładkach, bo są pisane krwią.
Ładną stacja na której są 2 typy semaforów, świetlne i kształtowe obsługiwane przez jedną nastawnie jest to stacja Bratków jak się nie mylę u mnie jest film z tej stacj :)
Panie Jakubie Kulecki, nie tak jeszcze jedne z ostatnich. Na linii kolejowej nr 70 która idzie przez moje miasto, jest stacja kolejowa Strzegomek. Jedyna stacja kolejowa na tej linii z semaforami kształtowymi. I jak narazie póki co z tego co wiem, nie zapowiada się na szybką ich wymianę na świetlne.
Swoją drogą jakiś czas temu w Płocku zlikwidowano chyba unikatowy przejazd kolejowy (na rzecz wiaduktu) kat A/B gdzie rogatki były bardzo specyficzne gdyż to nie było skrzyżowanie drogi z torem ale dwóch osobnych jezdni obok siebie na dodatek każda z nich aż po 3 pasy ruchu !!
Był, rogatki regularnie były tam rozjeżdżane przez kierowców
W Sulechowie są jeszcze semafory kształtowe i chyba pełna mechanika, bo nawet jest czynna tarcza wjazdowa od strony Zielonej Góry. Niestety, albo stety, obecnie nie pracują, bo trwa (delikatnie mówiąc, nieśpieszny) remont linii. Po modernizacji pewnie znikną, ale za to wraz z rozwojem mojego zainteresowania koleją dowiedziałem jak ciekawe są to ''artefakty''. :)
Pozdrawiam z okolic Chełmży tam zachował się nawet semafor karzełkowy dwuramienny. Na szczęście podczas rewitalizacji LK207 go zachowali.
Jakubie, byłem w Biskupcu Reszelskim. Są tam też semafory kształtowe ;)
Piękna stacja - wszystko: sygnalizacja, architektura... na Warmii każda stacyjka jest niezwykła.
Już stoją świetlne. Modernizacja w toku.
Cześć Kuba wbrew pozorom takich stacji z semaforami krztałtowymi jest jeszcze trochę np u nas na linii 137 od Kędzierzyna do Jaworzyny jest kilka takich stacji Prudnik ,nowy świętów ,Piława górna ,mój rodzinny Dzierżoniów ,dalej jeszcze chyba Rogoźnica ale nie jestem pewien czy to aktualne bo dawno tam nie byłem tak że jeszcze trochę tego jest i to ma swój urok stara fajna kolej pozdrawiam serdecznie cześć
Zapraszam na stację Białystok, chyba ostatnia duża stacja z semaforami kształtowymi, ale dni tej technologii są już i tu policzone. Zbliża się modernizacja .
U mnie na stacji Nowa Ruda i Nowa Ruda Słupiec również są semafory kształtowe, ale wy w Białymstoku macie jeszcze urządzenia kluczowe (zwrotnice przestawiane są ręcznie w terenie), a u mnie troszkę nowsze - mechaniczne scentralizowane (zwrotnice przestawiane są za pomocą dźwigni umieszczonych w nastawni połączonych ze zwrotnicami za pomocą pędni).