Hej chłopaki. Zagrywałem się w Street Fighter 2 na Amidze, to była świetna gra jak się grało z kumplami ale i samemu z komputerowym przeciwnikiem. W pozostałe wersje SF tez grałem ale druga część mnie bardziej wciągnęła. No szkoda, że nie wyszła wówczas wersja na lepsze Amigi. Pozdrowionka.
32:57 Wydaje mi się, że wsparcie od Camcomu niczego nie zmieniłoby w amigowym Street Figher. Capcom to raczej nie byli eksperci od Amigi i nie wiem jakiego wsparcia (poza finansowym) mogliby udzielić. 😃 Powiedziałbym, że właśnie prędzej jakiś zafascynowany Amigą domorosły twórca mógł to zrobić zgodnie z amigową sztuką. A to co w końcu wyszło może właśnie było robione przez ludzi z Capcom, którzy pojęcia nie mieli co to jest Amiga, byli wychowani na automatach, których jedynym zadaniem było jak najszybsze zarysowywanie dużych powierzchni ekranu kolorowymi bitmapkami. A jeżeli brakowało mocy to dorzucało się kolejny układ. Taka maszyna i tak zwracała się w mgnieniu oka, bo kosztowała fortunę i była kupowana do tłuczenia jeszcze większej fortuny. Generalnie gry automatowe były jeszcze bardziej pisane pod wyciąganie kasy niż dzisiejsze gry z wrednymi mikropłatnościami. 😃 To nie świat gier mobilnych wymyślił gry typu "Pay to Win". To świat maszyn arcade stworzył tę plagę. 😃 Tak więc moim zdaniem właśnie przez "wsparcie" Capcomu ten "Street Fighter" był taki jaki był.
Dzięki za AmigaOne. Czekam na drugą część. Co do remixa - dawaj kupujemy NG :D Ja jutro idę do banku po pierwsze pieniądze na Amigę ... Zanim zbiorę to minie pół roku ale Tabor pewny.
Grałem w Street Fighter 2 na Amidze. to była świetna gra. Jak na te czasy było super. Bardzo mi się podobało. SNESa nikt w okolicy nie miał. w 1992 nawet nie wiedzieliśmy co to jest.
25:30 Takie materiały mnie NIE NUDZĄ. Nie ma szans. 😃 Obejrzałem historię AmigiONE ze sporym zainteresowaniem, bo muszę się do czegoś przyznać. W 2003 roku kupiłem pierwszego Pegasosa I G3/600, wdepnąłem w to odgałęzienie ami-bagienka i aż tak bardzo nie śledziłem innych gałęzi (AmigaONE, AmigaOS4, AROS, dodatki do Amigi Classic, emulatory). Oczywiście czytałem newsy, wiedziałem gdy coś tam wychodziło w świecie AmigaOS4 ale tę część sprzętową AmigiNG mam w głowie zupełnie nieuporządkowaną. Wszystkie te nazwy firm mi się po głowie telepią, przez te wszystkie lata przewijały się przez fora, newsy, a czasem i sprzeczki. 😃 Jednak to jest taka nieuporządkowana sieczka, bo ja raczej skupiałem się na używaniu tego co mam, bo to był potencjał na zabawę do końca życia. 😃 I tym chętniej właśnie wysłuchałem uporządkowanej historii AmigiONE. Ja generalnie nigdy nie pasjonowałem się sprzętem i nie ten element Amigi mnie do niej przyciągał. Od zawsze wolałem używać to co mogę mieć dzisiaj niż czekać na jakieś obiecanki. Tak samo jest dzisiaj - nie czekam na nic. Jeżeli coś wyjdzie to dobrze, a jeżeli nie to też nie będzie źle. Ja mam co robić przez resztę życia. 😃 Dzięki za tę lekcję historii Amigi XXI wieku. Na pewno obejrzę część drugą.
najnowsza wersja sam460 LE ma większą przerwę między pci a pcie. można bez problemu włożyć kartę graficzną zajmującą dwa sloty. jest to duży plus bo takie są też bez wiatraczków bardziej ciche.
mówisz że SF2 na amige jest nie grywallna - to czemu wszyscy orali w tą grę że aż stacje dyskietek dokupywali żeby było mniej mieszania dyskietkami... Ja w tą grę grałem dużo i cieszyłem się że mam ją w domu i że nie musiałem płacić na automaty z wyuchaną gałką lewo dół od kena czy ryu... Nie ważne że była gorsza - ważne że była. Tak samo Golden Axe - niby gorszy ale tak naprawdę to dla mnie lepszy jest na ami niż na automacie i ma lepsza muzykę amigową...
AGA ma 16 kolorowe sprite'y i 16 kolorowe tła. Wersja SF2 pod AGA nie będzie wyglądać lepiej niż na ECS. Jak 256 kolorów to tylko po nowemu. wszystko cpu.
No nie można, jak powiedziałem na filmie ona nie jest już produkowana. Tylko samą płytę SAM460, na bazie, której powstał ten komputer, można jeszcze kupić.
Hej chłopaki. Zagrywałem się w Street Fighter 2 na Amidze, to była świetna gra jak się grało z kumplami ale i samemu z komputerowym przeciwnikiem. W pozostałe wersje SF tez grałem ale druga część mnie bardziej wciągnęła. No szkoda, że nie wyszła wówczas wersja na lepsze Amigi. Pozdrowionka.
Była marna wersja z małymi postaciami i później na AGA jedna wersja, super wyglądała ale podobno mało klatek animacji było i grywalnie słabo…
Takie Twoje zdanie. Dla mnie i moich kumpli SF2 był mega dobrą grą. Od czasu do czasu zagrywam się jeszcze na Amidze. @@djaccount5458
@ djaccount5458
Takie Twoje zdanie. Dla mnie i moich kumpli SF2 był mega dobrą grą. Od czasu do czasu zagrywam się jeszcze na Amidze.
Dzięki za kolejny świetny odcinek! Pozdrawiam.
do zasiegu świetny kanal, fachowcy wielki szacun !
Montaż - petarda. Ogląda się świetnie. Szacun bo wiem ile czasu to zajmuje. Widać włożony czas, pasję i serce.
32:57 Wydaje mi się, że wsparcie od Camcomu niczego nie zmieniłoby w amigowym Street Figher. Capcom to raczej nie byli eksperci od Amigi i nie wiem jakiego wsparcia (poza finansowym) mogliby udzielić. 😃 Powiedziałbym, że właśnie prędzej jakiś zafascynowany Amigą domorosły twórca mógł to zrobić zgodnie z amigową sztuką. A to co w końcu wyszło może właśnie było robione przez ludzi z Capcom, którzy pojęcia nie mieli co to jest Amiga, byli wychowani na automatach, których jedynym zadaniem było jak najszybsze zarysowywanie dużych powierzchni ekranu kolorowymi bitmapkami. A jeżeli brakowało mocy to dorzucało się kolejny układ. Taka maszyna i tak zwracała się w mgnieniu oka, bo kosztowała fortunę i była kupowana do tłuczenia jeszcze większej fortuny. Generalnie gry automatowe były jeszcze bardziej pisane pod wyciąganie kasy niż dzisiejsze gry z wrednymi mikropłatnościami. 😃 To nie świat gier mobilnych wymyślił gry typu "Pay to Win". To świat maszyn arcade stworzył tę plagę. 😃
Tak więc moim zdaniem właśnie przez "wsparcie" Capcomu ten "Street Fighter" był taki jaki był.
Pamiętam, że jak na pauzie wpisało się "7kids" był okrzyk "haa" i od tej pory można było wybrać dwie takie same postacie, gdy grało się na 2 osoby.
Jezu, tak było😂
Ja o tym czytałem lata temu i u mnie ten kod nie działał. Być może pauzy nie wcisnąłem. Już nie pamiętam.
Dzięki za AmigaOne. Czekam na drugą część. Co do remixa - dawaj kupujemy NG :D Ja jutro idę do banku po pierwsze pieniądze na Amigę ... Zanim zbiorę to minie pół roku ale Tabor pewny.
Z Taborem to mnie martwi ten niekompatybilny procesor. Nie sądzę, żeby to niezawodnie działało. Niestety...
Grałem w Street Fighter 2 na Amidze. to była świetna gra. Jak na te czasy było super. Bardzo mi się podobało. SNESa nikt w okolicy nie miał. w 1992 nawet nie wiedzieliśmy co to jest.
Ja też grałam na Amidze. Ostatnio była promocja na Nintendo Shop i kupiłam za 24zł wersję na Switcha. Nie to samo, ale klimat został...
Monologi o sprzęcie zawsze na propsie.
25:30 Takie materiały mnie NIE NUDZĄ. Nie ma szans. 😃
Obejrzałem historię AmigiONE ze sporym zainteresowaniem, bo muszę się do czegoś przyznać. W 2003 roku kupiłem pierwszego Pegasosa I G3/600, wdepnąłem w to odgałęzienie ami-bagienka i aż tak bardzo nie śledziłem innych gałęzi (AmigaONE, AmigaOS4, AROS, dodatki do Amigi Classic, emulatory). Oczywiście czytałem newsy, wiedziałem gdy coś tam wychodziło w świecie AmigaOS4 ale tę część sprzętową AmigiNG mam w głowie zupełnie nieuporządkowaną. Wszystkie te nazwy firm mi się po głowie telepią, przez te wszystkie lata przewijały się przez fora, newsy, a czasem i sprzeczki. 😃 Jednak to jest taka nieuporządkowana sieczka, bo ja raczej skupiałem się na używaniu tego co mam, bo to był potencjał na zabawę do końca życia. 😃 I tym chętniej właśnie wysłuchałem uporządkowanej historii AmigiONE. Ja generalnie nigdy nie pasjonowałem się sprzętem i nie ten element Amigi mnie do niej przyciągał. Od zawsze wolałem używać to co mogę mieć dzisiaj niż czekać na jakieś obiecanki. Tak samo jest dzisiaj - nie czekam na nic. Jeżeli coś wyjdzie to dobrze, a jeżeli nie to też nie będzie źle. Ja mam co robić przez resztę życia. 😃
Dzięki za tę lekcję historii Amigi XXI wieku. Na pewno obejrzę część drugą.
najnowsza wersja sam460 LE ma większą przerwę między pci a pcie.
można bez problemu włożyć kartę graficzną zajmującą dwa sloty.
jest to duży plus bo takie są też bez wiatraczków bardziej ciche.
mówisz że SF2 na amige jest nie grywallna - to czemu wszyscy orali w tą grę że aż stacje dyskietek dokupywali żeby było mniej mieszania dyskietkami... Ja w tą grę grałem dużo i cieszyłem się że mam ją w domu i że nie musiałem płacić na automaty z wyuchaną gałką lewo dół od kena czy ryu... Nie ważne że była gorsza - ważne że była. Tak samo Golden Axe - niby gorszy ale tak naprawdę to dla mnie lepszy jest na ami niż na automacie i ma lepsza muzykę amigową...
W sensie że dziś widać brak tej grywalności kiedyś rzeczywiście "ciosaliśmy" na maxa;-)
Czy w którymś z odcinków jest opisany los Amigi po upadku Gateway 2000 ? Ciekawią mnie te niuanse związane z KMOS, Amino itp
Jeszcze nie ale w przyszłości na pewno któryś z odcinków o tym będzie.
AGA ma 16 kolorowe sprite'y i 16 kolorowe tła. Wersja SF2 pod AGA nie będzie wyglądać lepiej niż na ECS. Jak 256 kolorów to tylko po nowemu. wszystko cpu.
Czy ktoś wie, gdzie można kupić AmigaOne 500? Zapewniam, że w każdym sklepie Amigowym są w ofercie. Klikasz "kup". Zonk! Wyprzedane...
WG mojej wiedzy. Nie do dostania. Ceny z drugiej ręki na zagranicznych portalach astronomiczne. Pięćsetka stała się modnym retroNG :)
No nie można, jak powiedziałem na filmie ona nie jest już produkowana. Tylko samą płytę SAM460, na bazie, której powstał ten komputer, można jeszcze kupić.