3:07 ...🤔tapet ??? 😂😂😂 po polsku mówić, to Pani magister nie uczyli na uczelni ? ....chłopaki z zawodówki lepiej mówią od pani ...skąd się Pani urwała Pani " magistrą " 😂😂😂
Ja po wypiciu już 2 filiżanek kawy rozpuszczalnej czuję się nie najlepiej,mam problemy żołądkowe . Natomiast kawę naturalną piję od lat kiedyś "sypaną" tzw zalewajkę , teraz z ekspresu 4-5 filiżanek dziennie. Nie wiem dla czego tak mam po kaawie rozpuszczalnej.
Chyba nie ma potrzeby takiego filmu, a może byłoby to nawet niezręczne dla pani prowadzącej, poprostu pod żadnym pozorem nie wolno pić tego czegoś, oprócz żyłowania nadnerczy, gromadzą się w organizmie duże ilości metali ciężkich, czyli z czasem będzie się tak zmęczonym, że nic człowieka nie będzie w stanie "podnieść". Opowiadała mi młodziutka dziewczyna ,19 lat, że przez kilkanaście(tylko!) miesięcy piła dużo energetyków, po tym czasie nie mogła już funkcjonować, więc zaczęła szukać, w trakcie przeróżnych badań okazało się, że ma w organizmie mnóstwo metali ciężkich, musiała przejść mocne oczyszczanie i zaczęła żyć.
Nie pij tego świństwa ani żadnej coli czy innych gazowanych sztucznie świństw. Raz namówiono mnie na Red Bull'a, bo akurat jechaliśmy w długą trasę na wakacje, smakował jak pomyje, wypiłem 2 łyki i wyplułem.
Dziękuję za interesujacy jak zwykle odcinek. Czyli nie rezygnuję z kawy rozpuszczalnej którą wolę od sypanej. No i sprawdzam etykiety na saszetkach. Pozdrawiam.
Pani Agnieszko , nieobojętnym dla zdrowia jest GATUNEK KAWY . Dla ludzi z nadkwasotą wypicie filiżanki kawy gatunku "Robusta" kończy się wielogodzinną okupacją łazienki. (Mam w domu takiego okupanta 😉). "Arabikę" zaś mogą pić bez tego typu sensacji.
Warto dodać że niestety wielu producentów kawy rozpuszczalnej produkuje ja z ziaren które nie przeszły selekcji do innych produktów lepszej jakości, często są to ziarna uszkodzone lub nawet nadgniłe, choć podobnie pod tym względem ma się też sprawa z kawą sprzedawaną już mieloną
Masz rację, sczególnie widać to pod względem ceny kawy ziarnistej a mielonej. JK ziarnista 54 zł kg, a teoretycznie ta sama JK mielona 26 zł kg. Pytanie co mielona zawiera w sobie?
"Życie bardzo przypomina kawę : aromat jest zawsze przyjemniejszy, niż rzeczywistość" - cóż za trafne porównanie! Dziękuję za kolejny ciekawy odcinek :)
Dla mnie zastanawiające jest przeliczanie na filiżanki. Istotniejsze jest chyba to, ile kawy się sypie, a nie ile wody się naleje. Pomijając fakt, że na ogół piję kawę w kubku.
@@interjinx jest matką. Jest takie słowo- określa osobę płci żeńskiej, która ma dzieci . Feminatywy są tworzone ,gdy nie ma ( dlaczego?) żeńskiego odpowiednika jakiejś funkcji/tytułu/ zawodu :)
Jak wygląda dyplom „Magistry chemii”? 😀 Tytuł zawodowy to „Magister” i nie inaczej. W ogóle nie oznacza to żadnej dyskryminacji czy czegokolwiek takiego. Świat zwariował po prostu. Fanie by było, żeby ludzie z wyższym wykształceniem nie brali udziału w tym szaleństwie.
@@telmanath To o czym piszesz jest niebezpieczne. Rozmiękczanie panujących norm, bo komuś się coś przywidziało - w efekcie prowadzi do rozkładu. Są tacy, którzy twierdzą, że należy zlikwidować „ó”, „ż” itd. Cechą danej kultury jest szacunek do tradycji. Tradycja kształtuje się przez pokolenia i nie może być deptana przez czyjeś fanaberie. Od zawsze była „pani magister” i „pan magister” i nie ma powodu, żeby to zmieniać, bo ktoś ma absurdalne kompleksy.
@@snajper8078 Tradycja nie jest świętą krową, jeżeli są uzasadnione przesłanki by ją zmieniać, to należy tak robić. Kwestia tylko co jest uzasadnioną przesłanką, byłem praktycznie pewien, że użyjesz wyrazu "fanaberia" na określenie próby zmian zastanego porządku rzeczy. Dla wielu ludzi jednak fanaberią to nie jest, a gdy jest to znaczny procent ludzi, to należy to uszanować, bo mogą stać za tym powody dla nich ważne, mimo że niezrozumiałe dla Ciebie.
Psze Pani! Czy rozpuszczalna jest gorsza od naturalnej? Nie na wątpliwości po samym smaku... Więc duży kciuk w górę za to, że wzięła Pani temat na tapet
@@grusia facet w sukni też że naturalny (Bardziej niż w spodniach), a jakoś nie w moim smaku... A do patrzenia się że skruchą przyznaję.. niby nauczycielka, niby mówi rzeczy co ich nie wiedziałem... A miło się uśmiecha i się nie wywyższa, nie mądruje. Miło patrzeć
Kilka dni temu przez przypadek obejrzałem Pani film tak z ciekawości i muszę przyznać, że jakość przedstawianych treści jest naprawdę wysoka🙂 Dziękuję za włożoną pracę i dzielenie się wiedzą. Pozdrawiam.
Ufffff dziękuję🤗👅😁 od kilku lat tylko kawa rozpuszczalna pyłowa, pita z mlekiem bez laktozy ☕ jest ok. I nie podrażnia mi żołądka jak sypana, którą uwielbiałam, ale niestety trzeba było odstawić. Dotarłam do końca z przyjemnością i bez kawy, bo wieczorem tylko herbatka hehe
Dziękuję!!! O tych wiadomościach wiedziałam już parę lat temu, ale nikt nie wziął tego tematu na "tapet" i nikomu nie chciało się wyjaśnić. Raz jeszcze dziękuję, upubliczniam znajomym i niech się rozchodzi ;-)
@@LK-ks2sf Nie. Mówi się na tapet, a nie tapetę. Zresztą co poruszenie jakiegoś tematu miałoby z tapetą??? A "tapet", to zielony, ogromny stół, przy którym kiedyś odbywały się obrady.
@@LK-ks2sf Robisz to specjalnie? Ciężko sprawdzić, zamiast pisać bzdury? Tapet - dawniej stół, przy którym odbywały się obrady, przykryty suknem, zwykle w kolorze zielonym. Dziś głównie w powiedzeniu być/znaleźć się/mieć coś na tapecie pochodzącym od niemieckiego etwas aufs Tapet bringen, przy czym w języku NIEMIECKIM Tapet nie oznaczał stołu, lecz sukno do jego przykrywania. Czasem spotykana jest też zniekształcona wersja wziąć coś na tapetę (zamiast wziąć coś na tapet), powstała poprzez mylne skojarzenie ze słowem tapeta. Zatem "wziąć coś na tapet" i tylko w języku niemieckim oznacza to sukno, a nie obrus.
Pani Agnieszko, uwielbiam pani filmiki. Dzięki pani wyeliminowałam dużo rzeczy które uważałam za dobre. Jednak lepiej słuchać "fachowczyni". ""Życie bardzo przypomina kawę ,aromat jest zawsze przyjemniejszy,niż rzeczywistość" 👍🙂👍🙂👍🙂
Dokładnie! Wg mojej opinii wiele nowo powstałych femininatyw wręcz "odejmuje" kompetencje. Jak ktoś mówi, że jest magistrą czy też profesorką, to nie brzmi poważnie.
@@dorotas.1268 Wszystko po prostu jest kwestią przyzwyczajenia do danego zwrotu i obycia z nim. Gdyby mówiło się tylko pani policjant, a ktoś nagle zacząłby używać pani policjantki to dla wielu osób (zapewne i dla mnie również) brzmiałoby to dziwnie i sztucznie. Ot, cała magia feminatywów na siłę.
@@OkiemChemika A ludzie za PRL-u mieli czas na prawdziwe obiady (nie z papierka), stanie w kolejkach po kilka godzin i na znajomych. Ach te obecne czasy. Tacy ludzie zapracowani 😆😆😆
Obejrzałem do końca i Ja napisze tak: życie bez kawy, czarnej, czarniusiej, gorzkusiej, takiej pyszniuniuniusiej… jest po prostu nudne 😁 kocham kawę od nastu lat, zawsze czarna, zawsze gorzka. Pozdrawiam wszystkich kawoszy wszelakiej postaci ☕️☕️☕️
Czy mogłaby Pani nagrać filmik o wpływie na Nasze zdrowie odświeżaczy do powietrza, zapachów do auta? Czy są szkodliwe, czy są toksyczne...a może są OK .... Pozdrawiam :)
Bardzo mnie cieszą dostępne napisy po polsku, według mnie powinny być zawsze, dla osób niesłyszących bądź nie znających dobrze języka w mowie, sam tak oglądam po angielsku. Pozdrawiam ;)
Dokładnie taka jest przyczyna. "kawa" rozpuszczalna nie smakuje jak prawdziwa kawa tylko jak jakiś , nomen omen, rozpuszczalnik. Dlatego jej nie znoszę.
Pani Agnieszko a jak ma się Yerba Mate do kawy ? Czy faktycznie ostrokrzew paragwajski jest zdrowszy ? Chętnie zobaczę Pani opracowanie tematu Yerba Mate. Pozdrawiam :)
Czy oko chemika przyjrzy się zawartosci glifosatu w zywnosci i zrobi wyklad a nie pogadanke o jej powszechnym stosowniu .Kto tę truciznę stosuje jakie firmy i producenci i czy sanepid bada ich zawartość i jak czesto?.Z gory dziękuję.!
Kawa rozpuszczalna jest wygodna w przygotowaniu i nie ma fusów. Wraz z bliskimi zastanawiałam się, która z nich jest lepsza sypana, czy rozpuszczalna? Dziękuję za filmik i przekonanie, że nie szkodzi wbrew ogólnej opinii.
Subiektywnie rzecz ujmując, po bardzo długim stażu picia kawy w dużych ilościach dostrzegam więcej różnic, konkretnie wpływ na nasze samopoczucie. Jednak w mojej ocenie kawa ziarnista wygrywa. Prowadzi pani bardzo ciekawy kanał. 👍
Co do pokazanych na początku saszetek typu 3 w 1 to dodatki dodatkami, ale ten produkt jest przede wszystkim dietetycznym koszmarkiem. 3w1 oznacza, że jest to kawa, mleko w proszku i cukier - przy czym proporcje są odwrotne - cukru jest najwięcej, a kawy najmniej. A mleko w proszku to głównie laktoza i tłuszcz, a cukier to... no cukier właśnie. Taki napój ma przez to powyżej 100, a często nawet i kilkaset kilokalorii, a dzienne zapotrzebowanie na organizmu, w zależności od płci, wagi i metabolizmu - przy takim "osiadłym" trybie życia i pracy, bez większej aktywności - to coś pomiędzy 1800 a 2500. Strzelmy takie 4 kawki, to już pożywny i zdrowy posiłek nam zaburza równowagę w stronę nadwagi... a to niby tylko niewinna kawa, a nie jedzenie typu fast-food. Kawa czarna ma jakieś 4 kiloklorie, mleko w zależności od tłustości 40-60 kcal na 100ml a łyżeczka cukru 30 - teraz przeliczcie sobie na ile bliżej nadwagi jesteście słodząc 3-4 łyżeczki swoje latte zawierające 250 ml mleka 3,2% pite 3 razy dziennie.... a dodajmy do tego wysokocukrowy syrop migdałowy lub czekoladę i bitą śmietanę. To już nawet ciastka do tego nie trzeba. Dlatego ja piję kawę czarną lub z mlekiem 0,5 - ale w ludzkiej proporcji, a nie, że to już bardziej mleko z kawą - i bez cukru.
Piję kawkę rozpuszczalną najczęściej liofilizowaną ale tylko z mleczkiem, inaczej nie przejdzie a wręcz może się cofnąć a kawę "sypaną vel parzochę" bez problemu wypiję bez mleka. Chyba dlatego że mleko łagodzi mocny smak kawy rozpuszczalnej (tak sądzę). Pozdrowienia.
Napije się kawy rozpuszczlnej i polecę na Malediwy. Kawa rozpuszczalna liofilizowana zawierająca kofeinę zawiera trochę więcej kofeiny niż mielona palona kawa. Kawy rozpuszczalne bez kofeinowe są pozbawione kofeiny. Czas zrobić kawę. Najbardziej lubię taką ze świeżo zmielonych ziaren kawy.
Dziękuję za świetny filmik, dzisiaj znalazłam ten kanał, super, super....bardzo ciekawie Pani opowiada, a chemia i ja to zupełnie odmienne tereny 🤣🤣 Kawę kocham, uwielbiam i nie wyobrażam sobie bez niej dnia, czarną, gorzką, najlepiej z ekspresu. I zawsze twierdzę , z autopsji, że kawa nie szkodzi. Gdyby szkodziła , dawno by było po mnie. Nie mam pojęcia, ile filiżanek wypijam, ponieważ nie znoszę filiżanek i nie wiem ile mają mililitrów. Mój kubek ma 200ml i wypijam trzy w ciągu dnia ♥️😋😋😋.
Ja piję rozpuszczalną, bo gdzieś czytałem, że jest lepsza dla ludzi który mają zbyt wysoki cholesterol a tak jest właśnie u mnie. W tym przypadku nie stawiam na smak tylko na to co zdrowsze.
Dziś odkryłem ten pożyteczny kanał :) Pokazałem swojemu koledze który nigdy nie pił kawy w żadnych ilościach bo był przekonany do tego co pani wyjaśniła we wcześniejszych odcinak o kawie mam na myśli magnez oraz wapń po obejrzeniu nie dowierzał ,że był okłamywany całe życie pozdrawiam :)
Hahah szach mat! Dobrze powiedziane,Panie Zenonie;) Pani chemik sie na sile chciala przypodobac feministkom,a brzmi to tak nienaturalnie, przynajmniej dla mnie
Ciekawe. Ja zawsze po kawie rozpuszczalnej dostaję rozwolnienia. Po kawie z ekspresu nie ma takiego problemu. Żona jak karmiąc piersią piła kawę rozpuszczalną to dziecko płakało z bólem brzucha. Przerzuciła się na kawę z ekspresu i problem zniknął.
Kto wie co dodają do kawy rozpuszczalnej, "magistra" Ci nie powie, bo guzik wie. Przez jakiś czas piłem kawę bezkofeinową ze względu na podwyższone ciśnienie krwi, przestałem pić to świństwo kiedy dowiedziałem się jakiej chemii używają do pozbycia się kofeiny, jeden wielki syf! Podobnie jest z produktami odtłuszczonymi, w miejsce tłuszczu pakują cukier, żeby zachować smak, nie jedzcie tego goowna!
@@grusia A co wspólnego ma wykształcenie z wiedzą, jest "magistrą" a to wszystko wyjaśnia. Najlepszym przykładem jest prezydent, ponoć wykształcony a jednak debil.
A co z związkami glinu , którego używa się do produkcji kawy rozpuszczalnej. Oglądałem filmy z zaciekawieniem do momentu, kiedy Pani magistro dałaś znak, że zasady naukowe, wszystko, może być względne w zlewaciałej rzeczywistości. Od zasad nazewnictwa tytułów : Magistra, może Sędziowa i zapewne Logopedożka, przez nazwy zawodów np. Pani Kierownica , Tokarzyca, Górnica , Rolnica . Po zmiany gatunkowe : ślimak to ryba, marchew to owoc i zapewne jakieś inne też się znajdą.
Oj znam chemika, który dziennie pije 8-10 szklanek (nie filizanek) kawy :) była Pani wykładowcą na Uniwersytecie i prowadziła wykłady o kawie na Festiwalu Nauki. Serdecznie pozdrawiamy z mamą i życzymy dalszych sukcesów :)
Kawa rozpuszczalna zatyka kanaliki w nerkach, zostaw taką kawę, niech odparuje z niej woda, zobaczysz co pozostanie, "magistra" nic o tym nie wspomina, bo jest tylko "chemiką".
"Życie bardzo przypomina kawę. Aromat jest zawsze przyjemniejszy niż rzeczywistość". Pani Agnieszko dziękuję za ten film. Będę go podsyłał znajomym, którym już od lat tłumaczę, że rozpuszczalna to nie chemia jak uważają. Też tak kiedyś uważałem. Przyznaję, ale tylko do czasu kiedy miałem okazję obejrzeć proces powstawania takiej kawy. To mi wystarczyło. Wiadomo, że w kraju mamy 38 mln chemików i każdy wie wszystko o wszystkim. Teraz jednak będę miał się czym podeprzeć. Pozdrawiam
Rozpuszczalna kawa jest bardzo często niewiadomego pochodzenia i mielona jak leci, bez względu na to czy ziarna nie są zepsute, więc nie umywa się do kawy ziarnistej, gdzie widzimi te ziarna
Dzień dobry! Chcielibyśmy podziękować za wartościową pracę, którą Pani wykonuje. Bardzo lubimy oglądać Pani filmiki. Byliśmy wielce zainteresowani odcinkiem na temat samodzielnie wyciskanych olejów. Czy warto się tym interesować? Pozdrawiamy serdecznie.
Proszę zrobić kiedyś materiał o oleju lnianym o jego właściwościach zdrowotnych, bo czytałem, że ma również jakieś składniki nie zbyt dobre dla organizmu. Pozdrawiam.
Zawsze się dziwię ludziom, którzy nie lubią rozpuszczalnej. Jej smak jest łagodniejszy niż mielonej, bez goryczki i kwaśności wyczuwalnej w niektórych gatunkach mielonej. Z mlekiem zdecydowanie lepsza. No oczywiście przegrywa z taką z ekspresu świeżo mieloną i z mlekiem, ale jak nie ma ekspresu, to zdecydowanie rozpuszczalna. No i z fusami nie trzeba się babrać ;)
Serio fusy to dla Ciebie problem ? Jest tyle sposobów by się ich pozbyć: filtry, frenchpress, aeropress, a od biedy grube sitko. Ja już chyba nigdy nie wrócę do rozpuszczalnej, a piłem ją przez lata. Rozpuszczalna nie ma startu do świeżo mielonych ziaren ☕😍
@@firstratecuntlapper4234 No w pracy jest to problem (pracuję w budżetówce, kto zna, ten wie, jak trudno się doprosić o cokolwiek). Nie chce mi się chodzić w wylewać do kibla. Zwyczajnie mi się nie chce i chyba mam prawo decydować, na co przeznaczam mój czas i pieniądze...?
@@dianadiana-yb9zu No cóż :) tego rodzaju dyskusję musimy podsumować nieśmiertelnym "o gustach się nie dyskutuje". Przekonałam się nie raz, że odbiór danego smaku i zapachu to rzecz bardzo indywialna.
@@magnetiaPLwiem o czym mówisz, bo jakiś czas temu też pracowałem w budżetówce i wielu ludzi miało niezły ubaw jak patrzyli, że "młody znowu leci do kibla z fusami" :D ale potem się przyzwyczaili i zaciekawili tematem, bo sami pili albo rozpuszczalkę albo fusiarę albo mieli u siebie ekspres kapsułkowy. Skoro w pracy Ci się nie chce, to okej, ale w domu to chyba co innego ? Pewnie gdybym od pary lat nie był wkręcony w kawowy świat, to sam bym w biurze leciał na 2 łyżeczkach rozpuszczalnej, a tak...po prostu nie umiem ;)
Kawy z ekspresów ciśnieniowych, przelewowych, urządzeń podciśnieniowych (zaparzaczy), a kawa parzona tradycyjnie? To by było interesujące porównanie, w zakresie substancji pro i anty zdrowotnych
Jezeli bylo to niegrozne przejezyczenie to luz, a jezeli zamierzone wyrazenie to bzdurna nowomowa i zenskowanie kazdego wyrazu, bo magister dla kobiety to obraza plci i dyskryminacja...
@@krzysztofglowacki7400 nie wiemy. Może otrzymam odpowiedź od Autorki? Ciekawe czy bez względu na treść będzie merytoryczna? Dlatego nie chcę gdybać. Wiele osób ma jakąś koncepcje "jutubowania" 😉, sposób na sukces, precyzuje grupę docelową, rozpoznaje koniunkturę ....
@@grusia alez grusiu, masz racje, uwazam ze jazdemu wolno mowic jak mu sie tylko podoba, wszak jak mowisz jezyk jest tylko zbiorem umownych zwrotow i wszystko mozna uwazac za poprawne lub niepoprawne, to kwestia umowy. Chce jasno zadeklarowac ze nie jade tu zdanym hejtem a do pani prowadzacej mam duzy szacunek, tematyka filmow ciekawa i zazwyczaj chetnie ogladam. Jezeli chodzi o zenska odmiane "magistra" to byc moze kiedys byla uzywana - ja sie z tym nigdy na uczelni nie spotkalem. (ps w staromowie mnostwo okreslen bylo uzywanych, ktorych juz nikt nie uzywa) Wypowiadajac sie powyzej mialem na uwadze podazanie za kanonami "bzdurnej nowomowy", (jezeli to mialo miejsce) typu lewicowych pan i nie tylko krzyczacej w sejmie ze kazde slowo powinno sie odmieniac zeby tylko nie obrazac uczuc - jak niektore wypowoedzi biedronia czy innych smiesznych "rownouprawnionych" lewicowcow. Pozdro :)
Przejrzałam cały Pani kanał i nie znalazłam filmiku o wit D, może warto by było taki zrobić? 😀 Bardzo ciekawe i nie za długie filmiki Pani robi, pozdrawiam 🤗
8-9 filiżanek, zdrowy rozsądek... U mnie to różnie bywa, ale często tyle wypijam, nie mam innych nałogów, ale piję taką z ekspresu, piję rozpuszczalną, no ciągle kawę pije
Mój świat się zawalił...kawa rozpuszczalna jest zdrowa😢. Tego się nie spodziewałem. Jak teraz żyć?????? Dobrze że mi mniej mniej smakuje od ziarnistej z ekspresu bo bym zmienił.
Ostatnio słyszałam stwierdzenie, że kawa z mlekiem jest nie zdrowa w porównaniu do "czarnej". Są jakieś podstawy aby tak twierdzić? Pomijając fakt że można pić mleko mało tłuste i tłuste co wiadomo bardziej wpływa na zdrowie.
🎓 --- Sprawdź mój kurs chemii online - chemiawp.pl .
💳 --- Dla widzów 10% taniej z kodem oc-2021
9:42 Ja akurat spożywam z 7-9 małych filiżanek codziennie od 10 lat. Wykończyło mi to serce i żołądek.
Tak, chodzi o tą czarną która naturalnie występuje w liściach. 😊
3:07 ...🤔tapet ??? 😂😂😂 po polsku mówić, to Pani magister nie uczyli na uczelni ?
....chłopaki z zawodówki lepiej mówią od pani ...skąd się Pani urwała Pani " magistrą " 😂😂😂
Ja po wypiciu już 2 filiżanek kawy rozpuszczalnej czuję się nie najlepiej,mam problemy żołądkowe . Natomiast kawę naturalną piję od lat
kiedyś "sypaną" tzw zalewajkę , teraz z ekspresu 4-5 filiżanek dziennie. Nie wiem dla czego tak mam po kaawie rozpuszczalnej.
@@zbigniewzontek4189 eeee... Ja wiem, że Diabeł tkwi w szczegółach ale bez przesady. ;-)
Może nagrałaby Pani filmik na temat picia napojów energetycznych? ;)
Chyba nie ma potrzeby takiego filmu, a może byłoby to nawet niezręczne dla pani prowadzącej, poprostu pod żadnym pozorem nie wolno pić tego czegoś, oprócz żyłowania nadnerczy, gromadzą się w organizmie duże ilości metali ciężkich, czyli z czasem będzie się tak zmęczonym, że nic człowieka nie będzie w stanie "podnieść". Opowiadała mi młodziutka dziewczyna ,19 lat, że przez kilkanaście(tylko!) miesięcy piła dużo energetyków, po tym czasie nie mogła już funkcjonować, więc zaczęła szukać, w trakcie przeróżnych badań okazało się, że ma w organizmie mnóstwo metali ciężkich, musiała przejść mocne oczyszczanie i zaczęła żyć.
Nie pij tego świństwa ani żadnej coli czy innych gazowanych sztucznie świństw. Raz namówiono mnie na Red Bull'a, bo akurat jechaliśmy w długą trasę na wakacje, smakował jak pomyje, wypiłem 2 łyki i wyplułem.
@@Sowa56 redbulik jest smaczniusi 😍😍
@@alechandro888 dawka czyni truciznę :)
@@zydekkonrad zauważalnie 😊
8:39 stężenie akrylamidu nie ma działania przeciwnowotworowego. Powinno być: nie ma działania pro nowotworowego.
Alez ja lubie Pani sposob tlumaczenia. Trudne rzeczy wytlumaczone w prosty sposob. Nirsamowite! Gratuluje!
Również bardzo lubię Pani kanał. Prosto, jasno, bez ukrytych reklam.
"Życie bardzo przypomina kawę ,aromat jest zawsze przyjemniejszy,niż rzeczywistość"...Pozdrawiam.
Dziękuję za interesujacy jak zwykle odcinek. Czyli nie rezygnuję z kawy rozpuszczalnej którą wolę od sypanej. No i sprawdzam etykiety na saszetkach. Pozdrawiam.
To ja poproszę jeszcze taką analizę pod kątem kawy zbożowej
Ale to nie kawa tylko palone zboże.
6:41 wspomina o badaniu w którym jest także analizowana kawa zbożowa (palony korzeń cykorii). Można z tego skorzystać.
Zawsze myślałem ,że kawa rozpuszczalna jest mniej zdrowsza niż sypana
.Dzięki za ciekawy film .Pozdrawiam
Dziękuję. Miód na moje serce. Przeważnie piję rozpuszczalną, teraz będę to robić bez wyrzutów sumienia
Pani Agnieszko , nieobojętnym dla zdrowia jest GATUNEK KAWY . Dla ludzi z nadkwasotą wypicie filiżanki kawy gatunku "Robusta" kończy się wielogodzinną okupacją łazienki. (Mam w domu takiego okupanta 😉). "Arabikę" zaś mogą pić bez tego typu sensacji.
Witam Panią i dziękuję za cenne wiadomości milo się Panią słucha pozdrawiam i proszę o więcej 🥰
Bardzo ciekawie przekazuje Pani informacje dotyczace spozywanian roznych polarmow Dziekuje i Pozdrawiam♥️♥️♥️♥️♥️
Warto dodać że niestety wielu producentów kawy rozpuszczalnej produkuje ja z ziaren które nie przeszły selekcji do innych produktów lepszej jakości, często są to ziarna uszkodzone lub nawet nadgniłe, choć podobnie pod tym względem ma się też sprawa z kawą sprzedawaną już mieloną
Dlatego wolę pić kawę naturalną.
Masz rację, sczególnie widać to pod względem ceny kawy ziarnistej a mielonej. JK ziarnista 54 zł kg, a teoretycznie ta sama JK mielona 26 zł kg. Pytanie co mielona zawiera w sobie?
@@robiroman Psa z budą.
@@timothy2711
i łańcuchem...
"Życie bardzo przypomina kawę : aromat jest zawsze przyjemniejszy, niż rzeczywistość" - cóż za trafne porównanie! Dziękuję za kolejny ciekawy odcinek :)
Dla mnie zastanawiające jest przeliczanie na filiżanki. Istotniejsze jest chyba to, ile kawy się sypie, a nie ile wody się naleje. Pomijając fakt, że na ogół piję kawę w kubku.
Dokładnie, bo 10 filiżanek to właściwie 5 kubków jeśli mowimy o pojemnosci. A 5 kaw to często normalna ilość kawy dla sporej części osób...
@@Elzbietkaa1 a ja nie znam nikogo kto wypija kubek kawy co 2,5 godziny...a jestem pielęgniarką ;D
Nie dyskutuj z magistrą!!!🤣😂🤣😂🤣😂🤣
A jak ta pani ma dzieci to znaczy że jest rodzicą ? :)
@@interjinx jest matką. Jest takie słowo- określa osobę płci żeńskiej, która ma dzieci . Feminatywy są tworzone ,gdy nie ma ( dlaczego?) żeńskiego odpowiednika jakiejś funkcji/tytułu/ zawodu :)
Jak wygląda dyplom „Magistry chemii”? 😀 Tytuł zawodowy to „Magister” i nie inaczej. W ogóle nie oznacza to żadnej dyskryminacji czy czegokolwiek takiego. Świat zwariował po prostu. Fanie by było, żeby ludzie z wyższym wykształceniem nie brali udziału w tym szaleństwie.
To język jest dla ludzi, a nie ludzie dla języka. Jeżeli pojawia się potrzeba jego zmiany, a najwyraźniej się pojawia, to należy te zmiany wprowadzić.
@@telmanath To o czym piszesz jest niebezpieczne. Rozmiękczanie panujących norm, bo komuś się coś przywidziało - w efekcie prowadzi do rozkładu. Są tacy, którzy twierdzą, że należy zlikwidować „ó”, „ż” itd. Cechą danej kultury jest szacunek do tradycji. Tradycja kształtuje się przez pokolenia i nie może być deptana przez czyjeś fanaberie. Od zawsze była „pani magister” i „pan magister” i nie ma powodu, żeby to zmieniać, bo ktoś ma absurdalne kompleksy.
@@snajper8078 Tradycja nie jest świętą krową, jeżeli są uzasadnione przesłanki by ją zmieniać, to należy tak robić. Kwestia tylko co jest uzasadnioną przesłanką, byłem praktycznie pewien, że użyjesz wyrazu "fanaberia" na określenie próby zmian zastanego porządku rzeczy. Dla wielu ludzi jednak fanaberią to nie jest, a gdy jest to znaczny procent ludzi, to należy to uszanować, bo mogą stać za tym powody dla nich ważne, mimo że niezrozumiałe dla Ciebie.
Einstein? -Też była kobietą! - A może Curie-Skłodowska też?! - A bo mnie zmyliły! - Sfiksowałyście, boście chłopa dawno nie miały!
@@majkwalosky6886 I to jest komentarz dnia!!! Pozdro :)
Dzięki za solidne informacje. Pozdrawiam
Psze Pani! Czy rozpuszczalna jest gorsza od naturalnej? Nie na wątpliwości po samym smaku... Więc duży kciuk w górę za to, że wzięła Pani temat na tapet
@@grusia facet w sukni też że naturalny (Bardziej niż w spodniach), a jakoś nie w moim smaku...
A do patrzenia się że skruchą przyznaję.. niby nauczycielka, niby mówi rzeczy co ich nie wiedziałem... A miło się uśmiecha i się nie wywyższa, nie mądruje. Miło patrzeć
Kilka dni temu przez przypadek obejrzałem Pani film tak z ciekawości i muszę przyznać, że jakość przedstawianych treści jest naprawdę wysoka🙂
Dziękuję za włożoną pracę i dzielenie się wiedzą.
Pozdrawiam.
Ufffff dziękuję🤗👅😁
od kilku lat tylko kawa rozpuszczalna pyłowa, pita z mlekiem bez laktozy ☕ jest ok. I nie podrażnia mi żołądka jak sypana, którą uwielbiałam, ale niestety trzeba było odstawić.
Dotarłam do końca z przyjemnością i bez kawy, bo wieczorem tylko herbatka hehe
A kogo to kur .. obchodzi
Dziękuję!!!
O tych wiadomościach wiedziałam już parę lat temu, ale nikt nie wziął tego tematu na "tapet" i nikomu nie chciało się wyjaśnić. Raz jeszcze dziękuję, upubliczniam znajomym i niech się rozchodzi ;-)
Chyba na tapetę
@@LK-ks2sf
Nie. Mówi się na tapet, a nie tapetę. Zresztą co poruszenie jakiegoś tematu miałoby z tapetą???
A "tapet", to zielony, ogromny stół, przy którym kiedyś odbywały się obrady.
@@mglaaa raczej obrus na stole
@@LK-ks2sf
Robisz to specjalnie? Ciężko sprawdzić, zamiast pisać bzdury?
Tapet - dawniej stół, przy którym odbywały się obrady, przykryty suknem, zwykle w kolorze zielonym.
Dziś głównie w powiedzeniu być/znaleźć się/mieć coś na tapecie pochodzącym od niemieckiego etwas aufs Tapet bringen, przy czym w języku NIEMIECKIM Tapet nie oznaczał stołu, lecz sukno do jego przykrywania.
Czasem spotykana jest też zniekształcona wersja wziąć coś na tapetę (zamiast wziąć coś na tapet), powstała poprzez mylne skojarzenie ze słowem tapeta.
Zatem "wziąć coś na tapet" i tylko w języku niemieckim oznacza to sukno, a nie obrus.
@@mglaaa czyli nie stół, a obrus-sukno. Dla ścisłości
Pani Agnieszko, uwielbiam pani filmiki.
Dzięki pani wyeliminowałam dużo rzeczy które uważałam za dobre. Jednak lepiej słuchać "fachowczyni".
""Życie bardzo przypomina kawę ,aromat jest zawsze przyjemniejszy,niż rzeczywistość"
👍🙂👍🙂👍🙂
fachowczyni 🤣
Gniję z tych feminatywów na siłę.
Określenie "fachowiec" nie ujmuje kompetencji.
@@ninakodeina6819 aj to taki żarcik miał być...
Dokładnie! Wg mojej opinii wiele nowo powstałych femininatyw wręcz "odejmuje" kompetencje. Jak ktoś mówi, że jest magistrą czy też profesorką, to nie brzmi poważnie.
@@dorotas.1268 Wszystko po prostu jest kwestią przyzwyczajenia do danego zwrotu i obycia z nim. Gdyby mówiło się tylko pani policjant, a ktoś nagle zacząłby używać pani policjantki to dla wielu osób (zapewne i dla mnie również) brzmiałoby to dziwnie i sztucznie. Ot, cała magia feminatywów na siłę.
@@ninakodeina6819 Podobnie z odmianą rzeczownika "magister" w nadrzędniku, której użyła Pani Agnieszka :>
Super się Ciebie słucha móc dowiadując się nowych rzeczy pod kątem chemii zdrowia itp szkoda tylko, że odcinki są tak rzadko :D
Równo co dwa tygodnie :-) Poza YT mamy też inną pracę, nie wyrabiamy się czasowo z częstszą publikacja odcinków.
Magistra. Dowiedziałem się czegoś nowego. Równie głupie jak nowe
@@OkiemChemika A ludzie za PRL-u mieli czas na prawdziwe obiady (nie z papierka), stanie w kolejkach po kilka godzin i na znajomych. Ach te obecne czasy. Tacy ludzie zapracowani 😆😆😆
... mogąc dowiadywać się lub mogąc dowiedzieć się.
Język polski i translatory - to jest to 😁
Obejrzałem do końca i Ja napisze tak: życie bez kawy, czarnej, czarniusiej, gorzkusiej, takiej pyszniuniuniusiej… jest po prostu nudne 😁 kocham kawę od nastu lat, zawsze czarna, zawsze gorzka. Pozdrawiam wszystkich kawoszy wszelakiej postaci ☕️☕️☕️
napisał janusz pl , kavosz , co kupuje woseba kawa robotników , tak jak i tam pani pseudo inżynier , chyba srania w bani , zwykly szon
@romiko romi znasz sie tyle co ten co napisal
@@danielrubik1603 a ty weź się rozpędź i tak z przytupem o futrynkę, znawco od inki.
Jestem MAGISTRĄ......
I od razu bierze w łeb. Wiadomo z kim się ma do czynienia.
Cofam SUBA.
Czy mogłaby Pani nagrać filmik o wpływie na Nasze zdrowie odświeżaczy do powietrza, zapachów do auta? Czy są szkodliwe, czy są toksyczne...a może są OK ....
Pozdrawiam :)
Pani Agnieszko....jestem pod wielkim wrażeniem ....piękna kobieta w bardzo mądrym wydaniu ....miło posłuchać ....pozdrawiam
Bardzo mnie cieszą dostępne napisy po polsku, według mnie powinny być zawsze, dla osób niesłyszących bądź nie znających dobrze języka w mowie, sam tak oglądam po angielsku. Pozdrawiam ;)
Życie ma smak kawy. Dzięki.
Dziękuje, za wartościowy przekaz.
Dokładnie taka jest przyczyna. "kawa" rozpuszczalna nie smakuje jak prawdziwa kawa tylko jak jakiś , nomen omen, rozpuszczalnik. Dlatego jej nie znoszę.
Pani Agnieszko a jak ma się Yerba Mate do kawy ? Czy faktycznie ostrokrzew paragwajski jest zdrowszy ?
Chętnie zobaczę Pani opracowanie tematu Yerba Mate.
Pozdrawiam :)
O czym Ty mówisz, tak jak domki w Słupsku do słomki w dupsku!
Uważam, że odcinek na temat yerby miałby dużą oglądalność. Temat jest coraz bardziej popularny. Pozdrawiam.
@@grusia Jakie pytanie taka i odpowiedź. Taki sam związek ma kawa z yerbą.
Czy oko chemika przyjrzy się zawartosci glifosatu w zywnosci i zrobi wyklad a nie pogadanke o jej powszechnym stosowniu .Kto tę truciznę stosuje jakie firmy i producenci i czy sanepid bada ich zawartość i jak czesto?.Z gory dziękuję.!
Kawa rozpuszczalna jest wygodna w przygotowaniu i nie ma fusów. Wraz z bliskimi zastanawiałam się, która z nich jest lepsza sypana, czy rozpuszczalna? Dziękuję za filmik i przekonanie, że nie szkodzi wbrew ogólnej opinii.
Dobrze wiedzieć. Bo już się bałem ja pije rozpuszczalna proprostu bo nie lubię czekać nie lubię fusów.
Subiektywnie rzecz ujmując, po bardzo długim stażu picia kawy w dużych ilościach dostrzegam więcej różnic, konkretnie wpływ na nasze samopoczucie. Jednak w mojej ocenie kawa ziarnista wygrywa. Prowadzi pani bardzo ciekawy kanał. 👍
Co do pokazanych na początku saszetek typu 3 w 1 to dodatki dodatkami, ale ten produkt jest przede wszystkim dietetycznym koszmarkiem. 3w1 oznacza, że jest to kawa, mleko w proszku i cukier - przy czym proporcje są odwrotne - cukru jest najwięcej, a kawy najmniej. A mleko w proszku to głównie laktoza i tłuszcz, a cukier to... no cukier właśnie. Taki napój ma przez to powyżej 100, a często nawet i kilkaset kilokalorii, a dzienne zapotrzebowanie na organizmu, w zależności od płci, wagi i metabolizmu - przy takim "osiadłym" trybie życia i pracy, bez większej aktywności - to coś pomiędzy 1800 a 2500. Strzelmy takie 4 kawki, to już pożywny i zdrowy posiłek nam zaburza równowagę w stronę nadwagi... a to niby tylko niewinna kawa, a nie jedzenie typu fast-food. Kawa czarna ma jakieś 4 kiloklorie, mleko w zależności od tłustości 40-60 kcal na 100ml a łyżeczka cukru 30 - teraz przeliczcie sobie na ile bliżej nadwagi jesteście słodząc 3-4 łyżeczki swoje latte zawierające 250 ml mleka 3,2% pite 3 razy dziennie.... a dodajmy do tego wysokocukrowy syrop migdałowy lub czekoladę i bitą śmietanę. To już nawet ciastka do tego nie trzeba. Dlatego ja piję kawę czarną lub z mlekiem 0,5 - ale w ludzkiej proporcji, a nie, że to już bardziej mleko z kawą - i bez cukru.
Super, dziekuje
...zycie bardzo przypomina kawe....dziekuje za ten odcinek i wszystkiego dobrego z okazji zblizajacych sie swiat
No piękna merytoryczna wypowiedź. Dziękuje
Dziękuję za Twój kanał i Twoją wiedzę . Pozdrawiam :-*
To dopiero drugi filmik na Twoim kanale, który oglądam. Ale nie ostatni.
Piję kawkę rozpuszczalną najczęściej liofilizowaną ale tylko z mleczkiem, inaczej nie przejdzie a wręcz może się cofnąć a kawę "sypaną vel parzochę" bez problemu wypiję bez mleka. Chyba dlatego że mleko łagodzi mocny smak kawy rozpuszczalnej (tak sądzę).
Pozdrowienia.
"Życie bardzo przypomina kawę ,aromat jest zawsze przyjemniejszy,niż rzeczywistość"
Napije się kawy rozpuszczlnej i polecę na Malediwy.
Kawa rozpuszczalna liofilizowana zawierająca kofeinę zawiera trochę więcej kofeiny niż mielona palona kawa.
Kawy rozpuszczalne bez kofeinowe są pozbawione kofeiny.
Czas zrobić kawę.
Najbardziej lubię taką ze świeżo zmielonych ziaren kawy.
Dziękuję za odcinek. Chciałam zapytać o kawę bezkofeinową, szczególnie ziarnistą, bo ponoć proces usuwania kofeiny z kawy jest wątpliwy dla zdrowia.
Na to czekałem :)
właśnie smakowo, poszło w świat, dzięki
Tu 8:39 się Pani magister potknęła z tym akrylamidem. Domyślam się, że miało być "nie ma działania nowotworogennego".
Dziękuję za świetny filmik, dzisiaj znalazłam ten kanał, super, super....bardzo ciekawie Pani opowiada, a chemia i ja to zupełnie odmienne tereny 🤣🤣
Kawę kocham, uwielbiam i nie wyobrażam sobie bez niej dnia, czarną, gorzką, najlepiej z ekspresu. I zawsze twierdzę , z autopsji, że kawa nie szkodzi. Gdyby szkodziła , dawno by było po mnie. Nie mam pojęcia, ile filiżanek wypijam, ponieważ nie znoszę filiżanek i nie wiem ile mają mililitrów. Mój kubek ma 200ml i wypijam trzy w ciągu dnia ♥️😋😋😋.
Ja piję rozpuszczalną, bo gdzieś czytałem, że jest lepsza dla ludzi który mają zbyt wysoki cholesterol a tak jest właśnie u mnie. W tym przypadku nie stawiam na smak tylko na to co zdrowsze.
Zdrowsze jest to, co jest naturalne, resztę sam sobie wydedukuj.
8:35 zauważyłem przejezyczenie: zawartosc akrylamidu nie ma działania przeciwnowotworowego*
Pewnie celowo to powiedziała bo współpraca lobby kawowym daje jej profity więc gada pod ich retorykę.
Jak zawsze super film !
Dzięki!
Wow!!! Brawo za odcinek!!!
Bardzo dziękuję za ten film. Ja piję tylko kawę rozpuszczalną liofilizowaną. Innej nie lubię
Dziś odkryłem ten pożyteczny kanał :)
Pokazałem swojemu koledze który nigdy nie pił kawy w żadnych ilościach bo był przekonany do tego co pani wyjaśniła we wcześniejszych odcinak o kawie mam na myśli magnez oraz wapń po obejrzeniu nie dowierzał ,że był okłamywany całe życie pozdrawiam :)
Skoro jest Pani magistrą, to również chemiczką, czyli w konsekwencji kanał powinien nazywać się "Okiem Chemiczki".
Hahah szach mat! Dobrze powiedziane,Panie Zenonie;) Pani chemik sie na sile chciala przypodobac feministkom,a brzmi to tak nienaturalnie, przynajmniej dla mnie
Panie Zenonie,❤️
Buahaha
Gorzej będzie, jeśli Pani magistra zrobi doktorat, nie wspomnę o profesurze.
@@ryszardwieczorek1478 a co w przypadku gdy będzie rdzennym mieszkańcem Japonii? 😁
Życie bardzo przypomina kawę, aromat jest zawsze przyjemniejszy niż rzeczywistość.
Ciekawe. Ja zawsze po kawie rozpuszczalnej dostaję rozwolnienia. Po kawie z ekspresu nie ma takiego problemu.
Żona jak karmiąc piersią piła kawę rozpuszczalną to dziecko płakało z bólem brzucha. Przerzuciła się na kawę z ekspresu i problem zniknął.
Kto wie co dodają do kawy rozpuszczalnej, "magistra" Ci nie powie, bo guzik wie. Przez jakiś czas piłem kawę bezkofeinową ze względu na podwyższone ciśnienie krwi, przestałem pić to świństwo kiedy dowiedziałem się jakiej chemii używają do pozbycia się kofeiny, jeden wielki syf!
Podobnie jest z produktami odtłuszczonymi, w miejsce tłuszczu pakują cukier, żeby zachować smak, nie jedzcie tego goowna!
@@grusia A co wspólnego ma wykształcenie z wiedzą, jest "magistrą" a to wszystko wyjaśnia. Najlepszym przykładem jest prezydent, ponoć wykształcony a jednak debil.
A czy z ekspresu ciśnieniowego jest ok.. Czy z przelewowego też...
O jak miło, to idę sobie zaparzyć rozpuszczalną :D Sypana jest ok, ale rozpuszczalna bardziej mi smakuje :) i nie trzeba czekać aż się zaparzy
A co to jest sypana kawa?
@@rafalbroncel5792 kawa mielona do kupienia w w paczkach przeznaczona do zalania gorącą wodą (bez ekspresu) :)
A co z związkami glinu , którego używa się do produkcji kawy rozpuszczalnej. Oglądałem filmy z zaciekawieniem do momentu, kiedy Pani magistro dałaś znak, że zasady naukowe, wszystko, może być względne w zlewaciałej rzeczywistości. Od zasad nazewnictwa tytułów : Magistra, może Sędziowa i zapewne Logopedożka, przez nazwy zawodów np. Pani Kierownica , Tokarzyca, Górnica , Rolnica . Po zmiany gatunkowe : ślimak to ryba, marchew to owoc i zapewne jakieś inne też się znajdą.
Oj znam chemika, który dziennie pije 8-10 szklanek (nie filizanek) kawy :) była Pani wykładowcą na Uniwersytecie i prowadziła wykłady o kawie na Festiwalu Nauki.
Serdecznie pozdrawiamy z mamą i życzymy dalszych sukcesów :)
Uniwersytet, wykładowczyni, magistra, festiwal nauki i wykłady o kawie... Świetlana przyszłość w Polsce nam się rysuje i same sukcesy !
Dziękuję Ci za świetny materiał piękna kobieto😉😉😉😘😘😘😍😍😍
Uratowałaś mi życie tym filmem. Uwielbiam kawę rozpuszczalną i już miałem zamiar zastąpić ja sypaną. Teraz nie ma takiej opcji :D ♥
czemu ? co się stało ?
Nie, nic. Tak sie śmieje tylko 😉 po prostu lubię rozpuszczalną 😁
Kawa rozpuszczalna zatyka kanaliki w nerkach, zostaw taką kawę, niech odparuje z niej woda, zobaczysz co pozostanie, "magistra" nic o tym nie wspomina, bo jest tylko "chemiką".
@@Sowa56 przypuszczam, że zostanie sucha kawa rozpuszczalna, bo tak ona właśnie powstaje, przez odprawienie wody 💩
@@seastian Rozpuszczalna smakuje jak rozpuszczalnik, tfu!
"Życie bardzo przypomina kawę. Aromat jest zawsze przyjemniejszy niż rzeczywistość". Pani Agnieszko dziękuję za ten film. Będę go podsyłał znajomym, którym już od lat tłumaczę, że rozpuszczalna to nie chemia jak uważają. Też tak kiedyś uważałem. Przyznaję, ale tylko do czasu kiedy miałem okazję obejrzeć proces powstawania takiej kawy. To mi wystarczyło. Wiadomo, że w kraju mamy 38 mln chemików i każdy wie wszystko o wszystkim. Teraz jednak będę miał się czym podeprzeć. Pozdrawiam
@Rony A. Lis Wiem. Sam jestem synem chemika. Chodzi mi o myślenie społeczeństwa' Ta zła chemia"
Rozpuszczalna kawa jest bardzo często niewiadomego pochodzenia i mielona jak leci, bez względu na to czy ziarna nie są zepsute, więc nie umywa się do kawy ziarnistej, gdzie widzimi te ziarna
Aromat dobrej kawy ponad wszystko.😀🍀❤️
Dobra, świeżo palona kawa to podstawa ☕😍
O kurcze, inni mówią że rozpuszczalna jest szkodliwa. Nie wiadomo kogo słuchać 🤔
Dzień dobry! Chcielibyśmy podziękować za wartościową pracę, którą Pani wykonuje. Bardzo lubimy oglądać Pani filmiki. Byliśmy wielce zainteresowani odcinkiem na temat samodzielnie wyciskanych olejów. Czy warto się tym interesować? Pozdrawiamy serdecznie.
Proszę zrobić kiedyś materiał o oleju lnianym o jego właściwościach zdrowotnych, bo czytałem, że ma również jakieś składniki nie zbyt dobre dla organizmu. Pozdrawiam.
Czy Energi drinki są szkodliwe dla zdrowia, 👍🏻✌🏻
1:44 czyli pijąc 3-4 filiżanki kawy mam o 17% mniejsze ryzyko śmierci przez potrącenie lub utonięcie....
Dziękuję 😉
Super materiał !!!
Wszystko jasne.
Super filmik👍😊🎄❤️
Zawsze się dziwię ludziom, którzy nie lubią rozpuszczalnej. Jej smak jest łagodniejszy niż mielonej, bez goryczki i kwaśności wyczuwalnej w niektórych gatunkach mielonej. Z mlekiem zdecydowanie lepsza. No oczywiście przegrywa z taką z ekspresu świeżo mieloną i z mlekiem, ale jak nie ma ekspresu, to zdecydowanie rozpuszczalna. No i z fusami nie trzeba się babrać ;)
Serio fusy to dla Ciebie problem ? Jest tyle sposobów by się ich pozbyć: filtry, frenchpress, aeropress, a od biedy grube sitko. Ja już chyba nigdy nie wrócę do rozpuszczalnej, a piłem ją przez lata. Rozpuszczalna nie ma startu do świeżo mielonych ziaren ☕😍
Ja z kolei nie rozumiem, jak można pić rozpuszczalną, jest obrzydliwa w smaku. Jak dla mnie tylko "fusiasta" kawa.
@@firstratecuntlapper4234 No w pracy jest to problem (pracuję w budżetówce, kto zna, ten wie, jak trudno się doprosić o cokolwiek). Nie chce mi się chodzić w wylewać do kibla. Zwyczajnie mi się nie chce i chyba mam prawo decydować, na co przeznaczam mój czas i pieniądze...?
@@dianadiana-yb9zu No cóż :) tego rodzaju dyskusję musimy podsumować nieśmiertelnym "o gustach się nie dyskutuje". Przekonałam się nie raz, że odbiór danego smaku i zapachu to rzecz bardzo indywialna.
@@magnetiaPLwiem o czym mówisz, bo jakiś czas temu też pracowałem w budżetówce i wielu ludzi miało niezły ubaw jak patrzyli, że "młody znowu leci do kibla z fusami" :D ale potem się przyzwyczaili i zaciekawili tematem, bo sami pili albo rozpuszczalkę albo fusiarę albo mieli u siebie ekspres kapsułkowy. Skoro w pracy Ci się nie chce, to okej, ale w domu to chyba co innego ? Pewnie gdybym od pary lat nie był wkręcony w kawowy świat, to sam bym w biurze leciał na 2 łyżeczkach rozpuszczalnej, a tak...po prostu nie umiem ;)
Kawy z ekspresów ciśnieniowych, przelewowych, urządzeń podciśnieniowych (zaparzaczy), a kawa parzona tradycyjnie? To by było interesujące porównanie, w zakresie substancji pro i anty zdrowotnych
Obejrzałem do końca i pomyślałem że chętnie obejrzał bym film o zielonej herbacie 🙂 jest taki?
Proszę o skutkach picia napojów energetycznych. Jak wpływają na organy, na mózg, czy uzależniają?
Życie bardzo przypomina kawę ,aromat jest zawsze przyjemniejszy,niż rzeczywistość
Witam po dłuższej przerwie 😊 dawno mnie na kanale nie było i widzę, że mam sporo wartościowych filmów do nadrobienia😉
Jak zwykle super film. Co to znaczy "jestem magistrą"?
Jezeli bylo to niegrozne przejezyczenie to luz, a jezeli zamierzone wyrazenie to bzdurna nowomowa i zenskowanie kazdego wyrazu, bo magister dla kobiety to obraza plci i dyskryminacja...
@@krzysztofglowacki7400 nie wiemy. Może otrzymam odpowiedź od Autorki? Ciekawe czy bez względu na treść będzie merytoryczna? Dlatego nie chcę gdybać. Wiele osób ma jakąś koncepcje "jutubowania" 😉, sposób na sukces, precyzuje grupę docelową, rozpoznaje koniunkturę ....
@@grusia alez grusiu, masz racje, uwazam ze jazdemu wolno mowic jak mu sie tylko podoba, wszak jak mowisz jezyk jest tylko zbiorem umownych zwrotow i wszystko mozna uwazac za poprawne lub niepoprawne, to kwestia umowy.
Chce jasno zadeklarowac ze nie jade tu zdanym hejtem a do pani prowadzacej mam duzy szacunek, tematyka filmow ciekawa i zazwyczaj chetnie ogladam.
Jezeli chodzi o zenska odmiane "magistra" to byc moze kiedys byla uzywana - ja sie z tym nigdy na uczelni nie spotkalem. (ps w staromowie mnostwo okreslen bylo uzywanych, ktorych juz nikt nie uzywa)
Wypowiadajac sie powyzej mialem na uwadze podazanie za kanonami "bzdurnej nowomowy", (jezeli to mialo miejsce) typu lewicowych pan i nie tylko krzyczacej w sejmie ze kazde slowo powinno sie odmieniac zeby tylko nie obrazac uczuc - jak niektore wypowoedzi biedronia czy innych smiesznych "rownouprawnionych" lewicowcow.
Pozdro :)
Mogła by Pani nagrać coś o peptydach BPC157 bardzo bym prosił podobno potrafi wyleczyć wrzody, bardzo silny środek na regenerację
Jesteś śliczna i mądra 😍
Czy można zabielać kawę czy to dobre i zdrowe? Dodaję do kawy napój sojowy w proszku bardzo proszę odnieść się do tego. Dziękuję
Zaczynając dzień z Panią chemik, to już kawy nie potrzebuje😍😍😍😍
Skoro ta Pani jest magistrą 😃😃😃 to nie może być chemikiem, tylko jakoś inaczej się to nazwa w tej nowomowie.
Napój kawowy to nie jest napój kawopodobny. Napojem kawopodobny byłby raczej taki który w ogóle by kawy nie zawierał...
Twoje filmy to sztos
Bez wątpliwości ziarnista- ale to dopiero po latach sie okazało ;) jak rodzice pili sypana albo filtrowana to był smak.
Przejrzałam cały Pani kanał i nie znalazłam filmiku o wit D, może warto by było taki zrobić? 😀 Bardzo ciekawe i nie za długie filmiki Pani robi, pozdrawiam 🤗
8-9 filiżanek, zdrowy rozsądek... U mnie to różnie bywa, ale często tyle wypijam, nie mam innych nałogów, ale piję taką z ekspresu, piję rozpuszczalną, no ciągle kawę pije
Mój świat się zawalił...kawa rozpuszczalna jest zdrowa😢. Tego się nie spodziewałem. Jak teraz żyć??????
Dobrze że mi mniej mniej smakuje od ziarnistej z ekspresu bo bym zmienił.
Kawa rozpuszczalna smakuje z mlekiem. 😍
Fajny kanał. Zostanę na dłużej. ;-)
Życie bardzo przypomina kawę. Aromat jest zawsze przyjemniejszy niż rzeczywistość.
Ostatnio słyszałam stwierdzenie, że kawa z mlekiem jest nie zdrowa w porównaniu do "czarnej". Są jakieś podstawy aby tak twierdzić? Pomijając fakt że można pić mleko mało tłuste i tłuste co wiadomo bardziej wpływa na zdrowie.
z rozpuszczalnych polecam spróbować woseba arabica (taka niebieska) mi jako jedyna podchodzi ;)
Super dzięki
Lubię kawę. Obejrzałem do końca :)
Super, dziękuję