Mam ten rower i po przejechaniu niespełna 2 k km mogę powiedzieć, że: - geometria? dla mnie rewelacyjna. Nawet po przejechaniu ciągiem 200 km nie czułem jakiegoś szczególnego zmęczenia spowodowanego pozycją na rowerze, - napędu się trochę obawiałem ale działa bardzo dobrze, nie mogę się do niczego przyczepić; biegi zmienia się bardzo płynnie; manetka chodzi precyzyjnie ale z powodu tego o czym mówi autor w materiale nie jest tak ergonomiczna jak np. shimano slx; - hamulce? był problem z ich regulacją na początku, jeden tłoczek jest bardziej "leniwy" i zabiegi aby go "rozruszać" niewiele dały (obcierał o tarczę); ostatecznie w sumie jakoś tam chodzą i tragedii nie ma. Na początku to bardziej spowalniacze; potem - po dotarciu - już jest ok ale nadal to hamulce budżetowe. Chodzą chyba nawet gorzej niż MT200 które mam w drugim rowerze. Zakupiłem nowe i na przyszły sezon podmienię; - wymieniłem gripy bo te oryginale były za grube i dla mnie mało wygodne; - na kołach, tak jak mówi autor, przyoszczędzono: jedno było przeciągnięte (mam wrażenie że egzemplarz autora również ma ten problem z przodu), piasta z tyłu po 1700 km poszła do serwisu bo huczała a czasami nawet zazgrzytała; to jednak drobne rzeczy; - potwierdzam, że daje się wyczuć na ułamek sekundy jakąś taką bezwładność/luz jak rozpoczynamy pedałowanie (nie zawsze). Nie wiem, może ta piasta jest na tyle tania, że brakuje tam 1 zapadki w bębenku. Autor dobrze to opisał w filmie; mam dokładnie to samo; - puntów montażowych jest dla mnie za mało, brakuje pod dolną rurą i na górnej rurze (byłoby wtedy idealnie) - nie zgodzę się, że to rower nie do miasta. W mieście (mimo swojej geometrii) sprawuje się rewelacyjnie (z jednym zastrzeżeniem - korba jest niższej niż w typowym MTB i czasami można przyhaczyć pedałami o krawężnik). IMO, z kołami miejskimi nic również nie traci na wyglądzie. To jego duża zaleta zresztą - zmieniasz opony, dodajesz bagażnik i masz "wyprawówkę" za 3k. Podsumowując: ma swoje wady ale biorąc pod uwagę cenę to naprawdę nie ma się do czego przyczepić.
Kozacki wstęp :) No i temat sztos, bo przez ostatni miesiąc też zastanawiałem się nad wymianą Marinka FC na Canyona. Wyszło tak że zostaj przy marinie FC :)
Świetny rower w dobrej naprawdę cenie. Dołożyłbym siodełko Brooksa i w drogę. Marcin masz niezwykły talent jak opisać słownie odczucia z działania mechanizmów. To trudne dla wielu. Miłego dnia !
Super material i super rower. IMO powinien być wprowadzony na wyposażenie armii! ;) Tudzież innych służb oraz w zakładach pracy i w wypożyczalniach rowerów. Dzięki za faajny materiał.
Podzielam tę koncepcję . Jako użytkownik kilku rowerów, również z wysokiej półki technologicznej zapragnąłem stalowego czołgu, czyli Fiji jari na stalowej ramie z rur Reynolds. Eksperymentalnie przejechałem na nim pierwszą edycję Pomorskiej 500-ki i wiem że w trosce o komfort teraz wybrałbym fulla na węższych oponach. Stalówka dobrze pochłania drgania - lecz nie wszystkie 😉 Jako rower wyprawowy sprawdzi się super z licznymi fabrycznymi mocowaniami. Poza tym rowery na stalowych ramach mają duszę 😁
Hamulce Avid BB7 polecam. Są to mechaniki które używałem kilka lat również w górach i dawały radę. Polecam z klockami Ashima półmetalicznymu - czerwonymi.😉
Jak na rower, który wrzucasz na kajak i możesz utopić ;) to nic więcej nie trzeba. Nawet jeszcze za drogi. :) A prawda jest taka, że człowiek pojedzie na wszystkim. Lepszy osprzęt daje trochę więcej pewności, troszke lepszą kulture pracy i wytrzymałość (którą często przysłowiowy Kowalski nie jest w stanie sprawdzić bo albo nie ma takiej nogi albo nie jeździ w takim trudnym terenie). Także najważniejsze to jeździć…a na czym? Na czym chcesz, na czym lubisz, na co Cie stać. Cała filozofia… Oczywiście są różnice między rowerem za 4k a za 15k…ale różnica w odczuciach z jazdy nie jest aż tak duża jak różnica w cyferkach :) Ale fajnie, że ludzie kupują różne maszyny bo na szlaku można spotkać różne ciekawe konstrukcje. Najważniejsze to żeby nas było stać na kilka rowerów wtedy jest radocha…ale i tak z reguły śmigasz na tym zakupionym ostatnio 🤷 Tego nam wszystkim cyklistom życzę. Miłego! Początek a’la Wołoszański 10 na 10 👏👍
Bardzo fajny rower. Rozważałem jego zakup ale z uwagi na to iż wróciłem do stali w przypadku gravela postanowiłem odpuścić ten model. Mam podobną aluminiową konstrukcje Kony. Bardzo kusiło mnie potestowanie Advent X-a. Ma rewelacyjne opinie wśród serwisantów z którymi rozmawiałem.
Bardzo fajny rower. Skoro takie konstrukcje się sprawdzają, to powinien to być dobry wybór. Mój FC do tej pory jeździ na fabrycznym osprzęcie, jedynie z kierownicami eksperymentuję. Niech Ci dobrze służy ta maszyna.
Między innymi dzięki tobie w 2019 nabyłem FC i jestem mega zadowolony. Na co dzień służy na dojazdy do pracy a weekendy wycieczki do lasu i nie tylko. Muirwoods chodzi mi po głowie od jakiegoś pół roku. Chyba będzie na następny sezon :)
Pozwolę sobie odkopać temat, ale już właśnie prawie zdecydowałem sie na Marin FC ale odkryłem istnienie Muirwoods. I teraz nie wiem. Używany ma być podobnie, dlatego pozwoliłem sobie zapytac - bedzie dużo używany w Warszawie na typowo miejskie dojazdy do pracy, ale też kilka nie-hardcorowych wypadów z podczepionym bagażem w ciągu roku. Jak żyć? Co brać? :)
Wszyscy psioczą na te gravele, że marketing, że moda, że to i tamto. Sam jestem posiadaczem marin fc (przyznam, że chciałem być trochę jak bushcraftowy) i jestem z niego zadowolony. Przez 10 lat jezdzilem na lekkiej szosie, ok. 9 kg i ogólnie fajnie, ale jak przychodziło do wyjazdu że znajomymi w las czy kilkudniową wyprawę to i tak musiałem brać starego górala, którego dostałem w prezencie lata temu w gimnazjum. Dla moich potrzeb - jazda po mieście, jakieś szutry i leśne ścieżki, asfalt, czasem tygodniowe wyjazdy z namiotem itd. to wybór idealny. Taka troche pancerna szosa w teren.
Po wynalezieniu super lekkich fulli, na których najwyraźniej jeździło się za łatwo, przyszły sztywne i niewygodne gravele, teraz wraca stal. Już widzę na horyzoncie składaka Wigry 2023 bijącego rekordy popularności ;)
Z tego co pamiętam dzięki tobie poznałem markę Marin i bardzo z tego się cieszę, szukałem czegoś do miasta i padło na Presidio 3, w życiu nie jeździłem niczym lepszym w warunkach miejskich
Bandziorsko wygląda na tych oponach. Mam przestrogę - tanie piasty Marina (obrandowana Formula) potrafią być zbyt mocno skręcone na konusach. Nie dość że koło ciężko się kręci, to bebechy szybko się zużywają, a dostanie części zamiennych jest problematyczne. Przynajmniej tak było w moim Bobcacie 4. Polecam sprawdzić, czy koła toczą się bez oporów. Swoją drogą, czy przednie koło nie stoi krzywo w widelcu?
Na wiosnę kupiłem Treka 7000 . Rama aluminiowa, lecz dość gruba. Rower z 1988 roku. Dołożyłem przedni i tylny bagażnik, opony kenda 2,2, siodło na sellle, kierownica na szersza, mostek regulowany, centrowanie obręczy, wymieniłem linki i pancerze i… wyszed miodzio rowerek. Koszt calkowity szacuje na 1100. Siodło i kiera dostałem od mojej pani na urodziny. Koszt roweru z olx 650 zł. Ruszamy na Roztocze 😁😎
Wywal kolego korbę na kwadrat. Ja zmieniłem kwadrat na BB30 i reakcja na przyspieszanie jest znacznie szybsza. A druga sprawa to tak jak mówisz, konstrukcja i wykonanie piasty . Pozdrawiam
BB30 działa dopiero powyżej 250W. Wskaż jakiegoś amatora, który będzie w stanie przed dłuższy czas jechać z mocą powyżej 250W. Dobry support na kwadrat i odpowiednia korba (tylko nie od Shimano) np. FSA, jest wystarczają dla większości.
@@ebc_gif_studio7534 Nie będę wchodził w polemikę ponieważ widzę ,że operujesz wiedzą z ,, badań " publikowanych w rowerowym internecie. Nie twierdzę ,że nie można mieć sztywnej korby na kwadrat. Przerabiałem dziesiątki muf i standardów osi korb i nikt mi nie wmówi ,że kwadrat czy oś 24mm będą ,, niezauważalnie mniej " sztywne. Oczywiście szanuję każdą wypowiedź co nie znaczy ,że się z nią zgadzam :)
Kurcze już jakiś czas szukam czegoś prostego tak żeby móc się spakować czy na krótką czy na długą wyprawę i że nie pomyślałem o MARINiE to aż dziwne a tu jeszcze stal no poprostu sztos
@@markspencer8195 ja nie potrzebuje karbonowego widelca dla mnie ma duży minus który dyskwalifikuje go zbyt mało można go obciążać tz zakładać bagaż a stalowy równie dobrze będzie tłumił drgania za to będzie nie do zajechania
Piękny wstęp, choć przyznaję, że widzę analogię do znanego historyka moich lat młodości, gospodarza znanego i lubianego programu w komunistycznej TV :) A jeśli chodzi o tę różnicę między kołami karbonowymi i w tym Marinie, to chyba bardziej na to szarpnięcie ma wpływ o wiele większa tzw masa obrotowa. Mam to samo jak wsiadam na trekinga sprzed lat...
Wstęp do właściwego materiału to klasa sama w sobie 👍 Sam rower wizualnie bardzo mizerny ale mam świadomość, że w tym przypadku nie wygląd a walory użytkowe i funkcjonalne grają pierwsze skrzypce.
Mój rower!!! Mam takie cudo w kolorze tęczy (rast) I zdarza mi się wjeżdżać na teren zdecydowanie agresywniejszy niż miasto. Opony, które są fabrycznie, są pancerne. W moim brakuje drugiego mocowania na widelcu. Powodzenia w ujeżdżaniu Muirwoods'a
To trudne pytanie. Odpowiedź uzależniłbym od trasy. Jeśli ciężar przechyla się bardziej w stronę terenu to Muirwoods a jeśli bardziej w stronę jazdy po drogach to FC.
dobre mechaniczne klamki sprzed lat (czerwone shimano DX albo Deore LX) + dobre mechaniczne zaciski (któraś wersja Deore lub Hayes tylko nie pamiętam które) będzie idealna na wyprawy nie ustępując jakoścą tym tanim hydraulicznym tektro
Piękna maszyna, Taka na wyprawę do ameryki południowej i tamtejsze warunki. Mi się kiedyś marzyło cos podobnego ale z tytanu i troszkę w lepszej specyfikacji , ale potem zszedłem na ziemię ;)
Wszystko spoko z jednym wyjątkiem: rower do dalekiej podróży raczej odradzałbym wyposażać w przerzutki Microshift. Shimano czy Sram zna cały świat. A ten wynalazek z całym szacunkiem ale to jednak jest nisza w porównaniu z tymi dwoma firmami. Ogólnie poza tym rower świetny i zapewne na wyprawę będzie super.
Standard jest identyczny więc wymiana linki, manetek i regulacja wygląda niemal tak samo, co z tego że nisza, może właśnie dlatego robią przyzwoite komponenty za niską cenę. Ja używam od kilku lat przerzutek SunRace które deklasują Shimano pod względem ceny do jakości. Popularnych producentów powinno być z 10 wtedy ceny byłyby niższe i jakość wyższa a tak mamy monopol Shimano/SRAM. Shimano w niższych klasach przerzutek acera/alivio robi buble z luzami od nowości i sprzedaje to w kosmicznych cenach, SunRace nie robi takiej wiochy, podejrzewam że Microshift też się bardziej stara.
Uuuu, antygravelizm :) A tak serio to fajnie że na popularnym kanale pojawia się coś innego niż nachalnie promowane jako jedynie słuszne gravele w mocno zawyżonych cenach. Dziwię się ze na yotubach jest tak mało rowerów crossowych/trekingowych.
Ja się dziwię, że one jeszcze istnieją. W prawdzie mają najlepszy stosunek ceny do jakości, ale ludzi kupują oczami i nikt crossów promował nie będzie. Rower do wszystkiego czyli do niczego.
Rowery crossowe są niedoceniane. Nieodpowiednie jest do nich porzekadło jak do wszystkiego to do niczego,bo po prostu nie pasuje,naturalnie ludzie nie znają jego zastosowania.
Zmieniłbym w nim tylko siodło na B17 od Brooksa i dodałbym lemondki, żeby od czasu do czasu dać odpocząć nadgarstkom i zmienić pozycję przy długich monotonnych jazdach i mógłbym go wypróbować w tym roku na wyprawie. Marcin, sorry za dygresję, ale ta koszula z niebieskimi wstawkami wygląda jak byś przed chwilą czmychnął z kryminału 😁
świetny materiał. Apropos opon: czujesz duża różnicę między oponą np 2.2 nabitą solidne a 45c w optimum ciśnienia pod komfort? Mam na myśli głównie opory.
Co jak co ale nawet tanie hamulce mechaniczne są efektywniejsze od tanich hydraulików, w cenie których można mieć ciut lepsze hamulce mechaniczne. Dobre ustawienie tłoczków i jest żyleta :D
7:50 najprawdopodobniej łańcuch jest zbyt elastyczny/miękki (za bardzo się wyciąga przy mocnym nacisku na korbę) i to powoduje to dziwne odczucie że nie ma natychmiastowego momentu przyspieszenia
Ta koncepcja używania tego roweru mi się podoba👍wyprawy w nieznane - jak najbardziej. Ale nie rozumiem jeśli ktoś na siłę chce startować w ultramaratonach takim rowerem mając w swojej stajni lżejszy, szybszy i wygodniejszy. Pozdrawiam
Fajnie, gdyby było porównanie tego modelu Marina do Marina FC pod kątem turystyki rowerowej/wypraw rowerowych. Podobieństwa, różnice, który lepszy itd.
No tak, Marin. Tak podejrzewałem, że w Twojej stajni zagości kolejny sprzęt tego producenta. Fajnie, fajnie i to w takiej konfiguracji:). To teraz wiesz, dokąd ma się odbyć pierwsza wyprawa tym cudeńkiem:). Tylko nabierz dużo toreb, aby paprykarzu weszło w opór. Pozdrawiam Marcin, piękna maszyna.
Coż, rower wyprawowy jak dla mnie, to jednak konstrukcja maksymalnie odporna na olewanie serwisowania, uderzenia itp. Tym samym z tyłu przekładnia planetarna i napęd paskowy. Pewnym umilaczem byłaby jeszcze sztyca amortyzowana. Kierownica powinna dostać jakieś "rogi" czy innego rodzaju chwyty zmieniające pozycję rąk. Pytanie jeszcze, czy bezpieczniejszą opcją nie byłyby hamulce typu v-brake, choć jak widać do tej ramy co najwyżej tarczowe mechaniki.
Do pewnego momentu technologia rowerowa rozwijała się z uwagi na innowacyjność, na chęć osiągnięcia niskiej wagi do tego potrzebna była przede wszystkim także najnowsza technologia - to wszystko miało sprostać tym sportowym potrzebom - Obecnie Rynek ma bogatych klientów i na horyzont wysuwa się ekstrawagancja i potrzeby których podstawą nie są tylko dotychczasowe potrzeby ale często wizje chęć pokazania czegoś nietypowego, Oraz spełnianie potrzeb niszowych specyficznych grup - microgrup
W 100% zgadzam się z tym co powiedziałeś, tzn. jak widzisz rower wyprawowy. Choć nie dowiedziałem się niczego nowego, co sam z doświadczenia wiem, ani nie usłyszałem nic odkrywczego. Nuda veritas, Panie. Nie mam dobrego zdania o Microshifcie. Pozdro.
Jeżeli rama jest dobrej jakości, to faktycznie rower wydaje się dobrą bazą pod rozbudowę. Brak sztywnej osi w wyprawowcu kompletnie nie przeszkadza, może tylko o tyle, że będzie problem z kupnem nowych dobrych kół. Ale to zawsze można kupić piastę i dać do zaplecenia.
Proszę podpowiedź mi jaki masz tutaj bagażnik. Rower ma długi tylny trójkąt, posiadane przeze mnie mają za krótkie pręty , albo za mały prześwit. Z góry dziękuję
Początek w stylu Pana Wołoszańskiego wygrał dzisiaj internety :D
Też mi się tak skojarzyło 😉
Coś pięknego! 😁
Dokładnie :D
Super ten początek! 👍
Od 3 sekundy miałem skojarzenie z Panem Wołoszańskim, a jestem wielkim fanem jego produkcji o historii.
Wydaje mi się, że dodanie tego pojazdu do arsenału, może korzystnie wpłynąć na naszą pozycję negocjacyjną w siłach NATO.
Mam ten rower i po przejechaniu niespełna 2 k km mogę powiedzieć, że:
- geometria? dla mnie rewelacyjna. Nawet po przejechaniu ciągiem 200 km nie czułem jakiegoś szczególnego zmęczenia spowodowanego pozycją na rowerze,
- napędu się trochę obawiałem ale działa bardzo dobrze, nie mogę się do niczego przyczepić; biegi zmienia się bardzo płynnie; manetka chodzi precyzyjnie ale z powodu tego o czym mówi autor w materiale nie jest tak ergonomiczna jak np. shimano slx;
- hamulce? był problem z ich regulacją na początku, jeden tłoczek jest bardziej "leniwy" i zabiegi aby go "rozruszać" niewiele dały (obcierał o tarczę); ostatecznie w sumie jakoś tam chodzą i tragedii nie ma. Na początku to bardziej spowalniacze; potem - po dotarciu - już jest ok ale nadal to hamulce budżetowe. Chodzą chyba nawet gorzej niż MT200 które mam w drugim rowerze. Zakupiłem nowe i na przyszły sezon podmienię;
- wymieniłem gripy bo te oryginale były za grube i dla mnie mało wygodne;
- na kołach, tak jak mówi autor, przyoszczędzono: jedno było przeciągnięte (mam wrażenie że egzemplarz autora również ma ten problem z przodu), piasta z tyłu po 1700 km poszła do serwisu bo huczała a czasami nawet zazgrzytała; to jednak drobne rzeczy;
- potwierdzam, że daje się wyczuć na ułamek sekundy jakąś taką bezwładność/luz jak rozpoczynamy pedałowanie (nie zawsze). Nie wiem, może ta piasta jest na tyle tania, że brakuje tam 1 zapadki w bębenku. Autor dobrze to opisał w filmie; mam dokładnie to samo;
- puntów montażowych jest dla mnie za mało, brakuje pod dolną rurą i na górnej rurze (byłoby wtedy idealnie)
- nie zgodzę się, że to rower nie do miasta. W mieście (mimo swojej geometrii) sprawuje się rewelacyjnie (z jednym zastrzeżeniem - korba jest niższej niż w typowym MTB i czasami można przyhaczyć pedałami o krawężnik). IMO, z kołami miejskimi nic również nie traci na wyglądzie. To jego duża zaleta zresztą - zmieniasz opony, dodajesz bagażnik i masz "wyprawówkę" za 3k.
Podsumowując: ma swoje wady ale biorąc pod uwagę cenę to naprawdę nie ma się do czego przyczepić.
Kozacki wstęp :) No i temat sztos, bo przez ostatni miesiąc też zastanawiałem się nad wymianą Marinka FC na Canyona. Wyszło tak że zostaj przy marinie FC :)
Świetny rower w dobrej naprawdę cenie. Dołożyłbym siodełko Brooksa i w drogę. Marcin masz niezwykły talent jak opisać słownie odczucia z działania mechanizmów. To trudne dla wielu. Miłego dnia !
Dziękuję za kolejny ciekawy odcinek,i niech służy długie lata.
Pozdrawiam
Marcin jest w pełnej formie! Wstęp idealny!
Świetna formuła na początku, a konstrukcja ciekawa, chętnie zobaczę jak się sprawuje ten rower objuczony sakwami na dłuższym wyjeździe :)
Super material i super rower.
IMO powinien być wprowadzony na wyposażenie armii! ;)
Tudzież innych służb oraz w zakładach pracy i w wypożyczalniach rowerów.
Dzięki za faajny materiał.
Podzielam tę koncepcję . Jako użytkownik kilku rowerów, również z wysokiej półki technologicznej zapragnąłem stalowego czołgu, czyli Fiji jari na stalowej ramie z rur Reynolds. Eksperymentalnie przejechałem na nim pierwszą edycję Pomorskiej 500-ki i wiem że w trosce o komfort teraz wybrałbym fulla na węższych oponach. Stalówka dobrze pochłania drgania - lecz nie wszystkie 😉 Jako rower wyprawowy sprawdzi się super z licznymi fabrycznymi mocowaniami. Poza tym rowery na stalowych ramach mają duszę 😁
Hamulce Avid BB7 polecam. Są to mechaniki które używałem kilka lat również w górach i dawały radę. Polecam z klockami Ashima półmetalicznymu - czerwonymi.😉
Wchodzę dzisiaj w internety, a tu pozamiatane. Już wiem czyje to dzieło. Poziom filmów i humoru idzie non stop w górę. Pozdrawiam, tak trzymaj!
No "parsknąłem" na początku ;). Świetnie Ci to wyszło, pozdrawiam i dziękuję!
Jak na rower, który wrzucasz na kajak i możesz utopić ;) to nic więcej nie trzeba. Nawet jeszcze za drogi. :)
A prawda jest taka, że człowiek pojedzie na wszystkim. Lepszy osprzęt daje trochę więcej pewności, troszke lepszą kulture pracy i wytrzymałość (którą często przysłowiowy Kowalski nie jest w stanie sprawdzić bo albo nie ma takiej nogi albo nie jeździ w takim trudnym terenie). Także najważniejsze to jeździć…a na czym? Na czym chcesz, na czym lubisz, na co Cie stać. Cała filozofia…
Oczywiście są różnice między rowerem za 4k a za 15k…ale różnica w odczuciach z jazdy nie jest aż tak duża jak różnica w cyferkach :) Ale fajnie, że ludzie kupują różne maszyny bo na szlaku można spotkać różne ciekawe konstrukcje.
Najważniejsze to żeby nas było stać na kilka rowerów wtedy jest radocha…ale i tak z reguły śmigasz na tym zakupionym ostatnio 🤷 Tego nam wszystkim cyklistom życzę. Miłego!
Początek a’la Wołoszański 10 na 10 👏👍
jak utopisz to woda wleci do ramy i powodzenia z rdzą. To stalowy rower.
Bardzo fajny rower. Rozważałem jego zakup ale z uwagi na to iż wróciłem do stali w przypadku gravela postanowiłem odpuścić ten model. Mam podobną aluminiową konstrukcje Kony. Bardzo kusiło mnie potestowanie Advent X-a. Ma rewelacyjne opinie wśród serwisantów z którymi rozmawiałem.
Wstęp zmiażdżył ,extra !!
Rower świetny ,ja jeżdżę na Rondo Bogan i widzę wspólne cechy które są super !!
Pozdro!!
Bardzo fajny rower. Skoro takie konstrukcje się sprawdzają, to powinien to być dobry wybór. Mój FC do tej pory jeździ na fabrycznym osprzęcie, jedynie z kierownicami eksperymentuję. Niech Ci dobrze służy ta maszyna.
Między innymi dzięki tobie w 2019 nabyłem FC i jestem mega zadowolony. Na co dzień służy na dojazdy do pracy a weekendy wycieczki do lasu i nie tylko. Muirwoods chodzi mi po głowie od jakiegoś pół roku. Chyba będzie na następny sezon :)
Pozwolę sobie odkopać temat, ale już właśnie prawie zdecydowałem sie na Marin FC ale odkryłem istnienie Muirwoods. I teraz nie wiem. Używany ma być podobnie, dlatego pozwoliłem sobie zapytac - bedzie dużo używany w Warszawie na typowo miejskie dojazdy do pracy, ale też kilka nie-hardcorowych wypadów z podczepionym bagażem w ciągu roku. Jak żyć? Co brać? :)
Cudowny wstęp, gratulacje! Spoko rower, też gratulacje, stalowe ramy to również mój wybór do ekspedycji
Wszyscy psioczą na te gravele, że marketing, że moda, że to i tamto. Sam jestem posiadaczem marin fc (przyznam, że chciałem być trochę jak bushcraftowy) i jestem z niego zadowolony. Przez 10 lat jezdzilem na lekkiej szosie, ok. 9 kg i ogólnie fajnie, ale jak przychodziło do wyjazdu że znajomymi w las czy kilkudniową wyprawę to i tak musiałem brać starego górala, którego dostałem w prezencie lata temu w gimnazjum. Dla moich potrzeb - jazda po mieście, jakieś szutry i leśne ścieżki, asfalt, czasem tygodniowe wyjazdy z namiotem itd. to wybór idealny. Taka troche pancerna szosa w teren.
Po wynalezieniu super lekkich fulli, na których najwyraźniej jeździło się za łatwo, przyszły sztywne i niewygodne gravele, teraz wraca stal. Już widzę na horyzoncie składaka Wigry 2023 bijącego rekordy popularności ;)
Podaj proszę przykład takiego fulla, który by konkurował w uniwersalności i cenie z w/w modelem. Szukam czegoś na trasę:)
Panie Bogusławie! Doskonały odcinek!
Intro w stylu Wołoszański bardzo dobrze weszło! O dziwo jakoś mi to pasuje i fajnie dobrałeś narrację oraz budowanie napięcia!😎
Genialny wstęp :-) A rowerek też bardzo interesujący. No i w tej cenie po prostu bomba
Mam kone unit x pokrewny rower do tego marina.Kluczem do sukcesu jest odpowiednie ciśnienie w opona i jazda staje się mega przyjemna.Steal is real!!!
Posiadam Marina Muirwoods 29er chyba z 2010 roku.Super maszyna do wszystkiego.Pozdrowiam
Wstęp zajebisty :D Rower sam w sobie piękny
Z tego co pamiętam dzięki tobie poznałem markę Marin i bardzo z tego się cieszę, szukałem czegoś do miasta i padło na Presidio 3, w życiu nie jeździłem niczym lepszym w warunkach miejskich
Ja tez na tym kanale poznałem markę Marin… i okazało się, że w lokalnym sklepie mają takie rowery!
Gigantyczną torbę można wszyć w tę ramę. Oczywiście szytą na wymiar. Do bikepacking'u długodystansowego super.
Bandziorsko wygląda na tych oponach.
Mam przestrogę - tanie piasty Marina (obrandowana Formula) potrafią być zbyt mocno skręcone na konusach. Nie dość że koło ciężko się kręci, to bebechy szybko się zużywają, a dostanie części zamiennych jest problematyczne. Przynajmniej tak było w moim Bobcacie 4. Polecam sprawdzić, czy koła toczą się bez oporów.
Swoją drogą, czy przednie koło nie stoi krzywo w widelcu?
Na wiosnę kupiłem Treka 7000 . Rama aluminiowa, lecz dość gruba. Rower z 1988 roku. Dołożyłem przedni i tylny bagażnik, opony kenda 2,2, siodło na sellle, kierownica na szersza, mostek regulowany, centrowanie obręczy, wymieniłem linki i pancerze i… wyszed miodzio rowerek. Koszt calkowity szacuje na 1100. Siodło i kiera dostałem od mojej pani na urodziny. Koszt roweru z olx 650 zł. Ruszamy na Roztocze 😁😎
Rewelacyjny wstęp
Wywal kolego korbę na kwadrat. Ja zmieniłem kwadrat na BB30 i reakcja na przyspieszanie jest znacznie szybsza. A druga sprawa to tak jak mówisz, konstrukcja i wykonanie piasty . Pozdrawiam
Wywale ale dopiero po sezonie :)
@@MikroPrzygody No... Ja też cały sezon jeździłem na kwadracie 🙂 Niska specyfikacja ma swoje plusy.
@@BIKE-PLUS jakie konkretnie plusy (poza niska ceną)?
BB30 działa dopiero powyżej 250W. Wskaż jakiegoś amatora, który będzie w stanie przed dłuższy czas jechać z mocą powyżej 250W. Dobry support na kwadrat i odpowiednia korba (tylko nie od Shimano) np. FSA, jest wystarczają dla większości.
@@ebc_gif_studio7534 Nie będę wchodził w polemikę ponieważ widzę ,że operujesz wiedzą z ,, badań " publikowanych w rowerowym internecie. Nie twierdzę ,że nie można mieć sztywnej korby na kwadrat. Przerabiałem dziesiątki muf i standardów osi korb i nikt mi nie wmówi ,że kwadrat czy oś 24mm będą ,, niezauważalnie mniej " sztywne. Oczywiście szanuję każdą wypowiedź co nie znaczy ,że się z nią zgadzam :)
Ciekawy rower. Z tymi cenami stali nie ma co przesadzać. Mi podoba się bardziej niż 4corners
Zdecydowanie. Ten wygląda kiepsko, ale moze jezdzi sie lepiej. Nie wiem 😂
Kurcze już jakiś czas szukam czegoś prostego tak żeby móc się spakować czy na krótką czy na długą wyprawę i że nie pomyślałem o MARINiE to aż dziwne a tu jeszcze stal no poprostu sztos
Ja od dłuższego czasu zastanawiam się nad Frame setem od Antymateria Bikes. 2000zl z carbonowym widlem kosztuje
@@markspencer8195 ja nie potrzebuje karbonowego widelca dla mnie ma duży minus który dyskwalifikuje go zbyt mało można go obciążać tz zakładać bagaż a stalowy równie dobrze będzie tłumił drgania za to będzie nie do zajechania
@@buszowanie504 Mają też stalowy 🙂 Jak dla mnie lepszy carbon ale wiadomo każdy wybiera sprzęt odpowiedni do swojej eksploatacji
Wstęp ? Pozamiatał. bardzo fajnie to wyszło . super
Piękny wstęp, choć przyznaję, że widzę analogię do znanego historyka moich lat młodości, gospodarza znanego i lubianego programu w komunistycznej TV :) A jeśli chodzi o tę różnicę między kołami karbonowymi i w tym Marinie, to chyba bardziej na to szarpnięcie ma wpływ o wiele większa tzw masa obrotowa. Mam to samo jak wsiadam na trekinga sprzed lat...
Wstęp do właściwego materiału to klasa sama w sobie 👍 Sam rower wizualnie bardzo mizerny ale mam świadomość, że w tym przypadku nie wygląd a walory użytkowe i funkcjonalne grają pierwsze skrzypce.
Mój rower!!! Mam takie cudo w kolorze tęczy (rast) I zdarza mi się wjeżdżać na teren zdecydowanie agresywniejszy niż miasto. Opony, które są fabrycznie, są pancerne.
W moim brakuje drugiego mocowania na widelcu.
Powodzenia w ujeżdżaniu Muirwoods'a
Tęczowy powiadasz? ;P
@@daro9289 tak. Czerwono-żółto‐zielony. Wygląda obłędnie choć na zdjęciach marketingowych Marina conajwyżej tak sobie.
Wstęp pierwsza klasa. 😀
Marin Muirwoods vs Four Corners - co lepsze na wyprawy z sakwami?
To trudne pytanie. Odpowiedź uzależniłbym od trasy. Jeśli ciężar przechyla się bardziej w stronę terenu to Muirwoods a jeśli bardziej w stronę jazdy po drogach to FC.
Genialny wstęp 🤣🤣🤣
Hmm dylemat wybrać model z 2022 czy z 2021? dostępność niestety teraz jest bardzo słaba tych rowerów...
Początek - mistrzostwo 👍🙂
dobre mechaniczne klamki sprzed lat (czerwone shimano DX albo Deore LX) + dobre mechaniczne zaciski (któraś wersja Deore lub Hayes tylko nie pamiętam które) będzie idealna na wyprawy nie ustępując jakoścą tym tanim hydraulicznym tektro
Czy ta mucha na kierownicy też jest na wyposażeniu?
3:13 dobrze, ze powiedziałeś bo własnie szukałem i zacząłem już marudzić pod nosem
Piękna maszyna, Taka na wyprawę do ameryki południowej i tamtejsze warunki. Mi się kiedyś marzyło cos podobnego ale z tytanu i troszkę w lepszej specyfikacji , ale potem zszedłem na ziemię ;)
I te gesty rękami takie same haha ale sztos, jestem w szoku
Fajny rowerek -rama bardzo podobna do framesetu od genesis vagabond ktory mialem chociaz w tym roku zrobili upgrade na sztyne osie.
Wszystko spoko z jednym wyjątkiem: rower do dalekiej podróży raczej odradzałbym wyposażać w przerzutki Microshift. Shimano czy Sram zna cały świat. A ten wynalazek z całym szacunkiem ale to jednak jest nisza w porównaniu z tymi dwoma firmami. Ogólnie poza tym rower świetny i zapewne na wyprawę będzie super.
Standard jest identyczny więc wymiana linki, manetek i regulacja wygląda niemal tak samo, co z tego że nisza, może właśnie dlatego robią przyzwoite komponenty za niską cenę. Ja używam od kilku lat przerzutek SunRace które deklasują Shimano pod względem ceny do jakości. Popularnych producentów powinno być z 10 wtedy ceny byłyby niższe i jakość wyższa a tak mamy monopol Shimano/SRAM. Shimano w niższych klasach przerzutek acera/alivio robi buble z luzami od nowości i sprzedaje to w kosmicznych cenach, SunRace nie robi takiej wiochy, podejrzewam że Microshift też się bardziej stara.
W jakim rozmiarze jest nowy Marin ? Przy jakim wzroście ?
Super wstęp. Też bym tak chciał, ale chyba już mam za mały cache, żeby taką długą kwestię zapamiętać 😂.
Uuuu, antygravelizm :) A tak serio to fajnie że na popularnym kanale pojawia się coś innego niż nachalnie promowane jako jedynie słuszne gravele w mocno zawyżonych cenach.
Dziwię się ze na yotubach jest tak mało rowerów crossowych/trekingowych.
Ja się dziwię, że one jeszcze istnieją. W prawdzie mają najlepszy stosunek ceny do jakości, ale ludzi kupują oczami i nikt crossów promował nie będzie. Rower do wszystkiego czyli do niczego.
Rowery crossowe są niedoceniane. Nieodpowiednie jest do nich porzekadło jak do wszystkiego to do niczego,bo po prostu nie pasuje,naturalnie ludzie nie znają jego zastosowania.
@@damianwaligorski7937 hmm czyli jak gravel?
@@LuQaSZ88 Gravel nadaje się jak nic innego do nagrywania filmów na jutubie
Zmieniłbym w nim tylko siodło na B17 od Brooksa i dodałbym lemondki, żeby od czasu do czasu dać odpocząć nadgarstkom i zmienić pozycję przy długich monotonnych jazdach i mógłbym go wypróbować w tym roku na wyprawie.
Marcin, sorry za dygresję, ale ta koszula z niebieskimi wstawkami wygląda jak byś przed chwilą czmychnął z kryminału 😁
świetny materiał. Apropos opon: czujesz duża różnicę między oponą np 2.2 nabitą solidne a 45c w optimum ciśnienia pod komfort? Mam na myśli głównie opory.
Trudno mi powiedzieć bo nigdy nie dobijam mocno szerokich opon. Jeżdzę na ciśnieniu 1,4-1,6 bar.
Wypasiony sprzęt. Jeszcze zapodaj mu to fajne dynamo, które pokazywałeś jakiś czas temu i każda trasa będzie formalnością :)
Co jak co ale nawet tanie hamulce mechaniczne są efektywniejsze od tanich hydraulików, w cenie których można mieć ciut lepsze hamulce mechaniczne. Dobre ustawienie tłoczków i jest żyleta :D
Rower sztos w moim typie. Ps. Czy mi się wydaje czy przednie koło nie jest zamontowane równo pomiędzy ramionami widelca?
7:50 najprawdopodobniej łańcuch jest zbyt elastyczny/miękki (za bardzo się wyciąga przy mocnym nacisku na korbę) i to powoduje to dziwne odczucie że nie ma natychmiastowego momentu przyspieszenia
genialne to intro a'la Woloszanski :-)
Jeżdżę Marin Pine Mountain 2,rower jest bardzo komfortowy 😀
Potwierdzam. I w dodatku super stabilny i pewny w trudnym terenie. Choc zaplacone waga.
Mam poprzednią generację i jestem zadowolony. Moim zdaniem Marin dał rower do rozbudowy lub przebudowy i to jest fajne.
Jaki jest rozmiar przedstawionego roweru ? Pozdrawiam...
Ta koncepcja używania tego roweru mi się podoba👍wyprawy w nieznane - jak najbardziej. Ale nie rozumiem jeśli ktoś na siłę chce startować w ultramaratonach takim rowerem mając w swojej stajni lżejszy, szybszy i wygodniejszy. Pozdrawiam
A kto chce startować w ultra takim rowerem mając lżejsze? :)
@@MikroPrzygody Taki jeden co nagrywa podobne odcinki ;)
Wiedza i szczerość 👏
Sensacje XXI wieku 💪😁❤️❤️
W końcu coś dla ludu👍👍👍👍
Woloszański będzie zazdrosny! :)
Marcin Wołoszański znowu nadaje 👊
Hi, how wide tires would it fit for 27,5 wheels? thanks
Czy jesteś w stanie zmierzyć odległość piasty od biezni sterów w widelcu? To jest 1 1/8 czy tapered?
Dodałbym rogi ergona, chociaż w terene czasem przeszkadzają to na dłuższych wyprawach podnoszą komfort x2
Potwierdzam, korzystam z gp2, są świetne.
Całkiem możliwe, że dam chwyty Ergona z małymi rogami.
Twój FC ma się dobrze, ostatnio byliśmy na wyprawie do Olsztyna :D Pozdrawiam GU
Fajnie, gdyby było porównanie tego modelu Marina do Marina FC pod kątem turystyki rowerowej/wypraw rowerowych. Podobieństwa, różnice, który lepszy itd.
Rower wyprawowy o szalonej geometrii;))))TO jak Camper van na tor Nürburgring;)
Witam, a co myślisz o Nicasio 2 jako rower na krótkie wypady z sakwami?
Pierwsze 10 sekund oglądania i leci 👍👍👍
No tak, Marin. Tak podejrzewałem, że w Twojej stajni zagości kolejny sprzęt tego producenta. Fajnie, fajnie i to w takiej konfiguracji:). To teraz wiesz, dokąd ma się odbyć pierwsza wyprawa tym cudeńkiem:). Tylko nabierz dużo toreb, aby paprykarzu weszło w opór. Pozdrawiam Marcin, piękna maszyna.
Łezka się w oku kręci. Też kiedyś miałem sztywnego 29era Muirwoods od Marina. Jeszcze na trzyrzędowej korbie. To był rower nie do zajechania.
Ten Marin bardzo przypomina mi Konę Big Rove ST , której już nie mam , ale bardzo mile ją wspominam.
Jako historyk wychowany na Wołoszańskim loffciam 💙
Planujesz kiedyś przetestować rower z tzw. napędem na pasek klinowy - które według wielu opisów uznaje się praktycznie za bezobsługowe.
Extra :) tylko osprzęt jakiś taki adwentowy, a przecież lato mamy
Coż, rower wyprawowy jak dla mnie, to jednak konstrukcja maksymalnie odporna na olewanie serwisowania, uderzenia itp. Tym samym z tyłu przekładnia planetarna i napęd paskowy. Pewnym umilaczem byłaby jeszcze sztyca amortyzowana. Kierownica powinna dostać jakieś "rogi" czy innego rodzaju chwyty zmieniające pozycję rąk. Pytanie jeszcze, czy bezpieczniejszą opcją nie byłyby hamulce typu v-brake, choć jak widać do tej ramy co najwyżej tarczowe mechaniki.
Można wiedzieć jakie to dokładnie koszyki na bidon ?
a jak oceniasz wygodę tych gripów Marina?
Do pewnego momentu technologia rowerowa rozwijała się z uwagi na innowacyjność, na chęć osiągnięcia niskiej wagi do tego potrzebna była przede wszystkim także najnowsza technologia - to wszystko miało sprostać tym sportowym potrzebom - Obecnie Rynek ma bogatych klientów i na horyzont wysuwa się ekstrawagancja i potrzeby których podstawą nie są tylko dotychczasowe potrzeby ale często wizje chęć pokazania czegoś nietypowego, Oraz spełnianie potrzeb niszowych specyficznych grup - microgrup
W 100% zgadzam się z tym co powiedziałeś, tzn. jak widzisz rower wyprawowy. Choć nie dowiedziałem się niczego nowego, co sam z doświadczenia wiem, ani nie usłyszałem nic odkrywczego. Nuda veritas, Panie.
Nie mam dobrego zdania o Microshifcie.
Pozdro.
najlepsze w tym rowerze jest to że dali blat 40kę. A po zajechaniu takiego napędu 10 to kupił bym kasetę 11-32 8kę :)
W rowerach droższych są kiepskie koła, korby na kwadrat i hamulce jak tu. To są części wymienne. Rama najważniejsza.
Jeżeli rama jest dobrej jakości, to faktycznie rower wydaje się dobrą bazą pod rozbudowę. Brak sztywnej osi w wyprawowcu kompletnie nie przeszkadza, może tylko o tyle, że będzie problem z kupnem nowych dobrych kół. Ale to zawsze można kupić piastę i dać do zaplecenia.
Proszę podpowiedź mi jaki masz tutaj bagażnik. Rower ma długi tylny trójkąt, posiadane przeze mnie mają za krótkie pręty , albo za mały prześwit. Z góry dziękuję
To jest bagażnik Crosso
@@MikroPrzygody a pręty fabryczne wystarczyły, tez mam go na oku
Kowadło! Ale niezawodne na wyprawy.
Lajka dałem już po 5 sekundzie 😂
Dobry rower👍
masz rację z mechanicznymi hamulcami - mam i takie i takie i obojętne mi jakim rowerem jadę - ważne żeby były tarcze czyste i klocki też.
Bardzo popularny wszędołaz, z współczesna geometrią górala.
mam wrażenie że firmy rowerowe - wyciągnęły projekty z 1999 roku i zaczęły projektoać tamte konstrukcje
Dokładnie tak jak Nike które klepie buty z rocznika 1990.
Taj jak ubrania.
tak jak rury wodociągowe, ciągle wygladaja podobnie jak w 85
Wie ktoś jakie jest maksymalne obciążenie dla tego roweru? Nigdzie nie mogę znaleźć informacji o tym
Cześć.
Kiedyś nagrywałeś film o Marin Pine Mountain. Czy nadal uważasz że to jest niezła "Wyprawówka"?
Na wyprawy w gory, PM jest rewelacyjny