dziękuje serdecznie za tą rozmowę. ;] Powodzenia i mnóstwa zdrowia, kobiet i pieniędzy xD 4:15 - swaidomsoc realziuje sie xD 6:40 - owady [a co z pajakami skakuny ?] 10:00 Seth [Being you] ksiarzka 14:00 "ja to srodek narracyjnej cieszkosci" 15:00 - test utajonych przekonan 19:20 - Herman Von [] 20:20 - uczenie obok świaodmosci, 24:30 - łatwe to jest 25:00 - o kocie 29:00 epifenomen - pordukt uboczny czegos ;D
11:27 dokładnie - samoświadomość = czuć potrzebę "rozwoju" 17:25 Freud mówił o podświadomości, natomiast pojęcie nieświadomości (także zbiorowej) wprowadził Jung.
Świadomość to "światło" umysłu, zbiór informacji ujawnionych/ rozpoznanych i oswojonych, wydobytych z "mroku" niewiedzy. Zmysły wraz z intelektem to narzędzia badawcze a system uczuciowo/ emocjonalny to bezpieczniki/ zawory bezpieczeństwa systemu.
Ojej będę cytować,,tego nie zwazysz ani nie zmierzysz jeśli nie zechcesz to nie uwierzysz,, Doświadczenie wewnętrzne w uniwersalny sposób wspólne wszystkim a jednocześnie niepowtarzalne dla każdego...może być...?Kiedy dostępne staje się powszechniej zmienia zewnętrzność...like that pstryk! Dojrzałość Serca i Umysłu do przejawienia...no Czego? 😗
21:55 nie tylko nietoperzem, wystarczy sobie wyobrazić że każda osoba mówiąca innym językiem ma inne doświadczenia związane ze światem. Np. Polacy są bardziej nastawieni ja rzeczowniki a ludzie na zachodzie na czasowniki, nie wiem jak to ładnie napisać nie jestem naukowcem.
dzieki. tez to zauwazyłem gdy zacałem sie aktywni posługiwac jezykiem nie swoim, czyli angielskim xD Ciekawe jak by to było mówic np. włoskim albo chińskim ;]
@@andrzejwodynski ok, nie wiedziałem. Nie jestem użytkownikiem tego języka xD Jeśli mi zycia wystarczy to kiedyś powiem parę słów po Hebrajsku i Włosku xD
Moze zadajcie sobie pytanie do kogo nalezy zbior wszystkich istniejacych cech osobowosci i czy wszystkie istniajace cechy osobowosci sa niesmiertelne w sposb sztuczny czy naturaly ??przegladajcie swoje wlasne umysly wszystkie systemy i algorytmy odczuwania i myslenia i wszystkie algorytmy sumienia a jak wam sie niepodoba to zawsze mozecie pomyslec o tym czym jest Swiadomosc w odroznieniu do Przytomnosci czy w czasie aneztezjologicznego znieczulenia zwanego pelna narkoza jestescie tylko nazwani nieprzytomnymi czy jakby nieuswiadomionymi ??co definiujecie slowem SamoSwiadomosc ??aby byc czegokolwiek swiadomym musi byc conajmniej dwoje zatem jesli mowicie i uzywacie slowa Ja to Ja tamto to jest was zawsze conajmniej dwoje do odczuwania i myslenia czujacy myslacy i potwierdzajacy odczuwania i myslenia zatem czym jestescie ?? to zwykle zywe kawalki miesa krwi i kosci ze zdolnoscia odczuwania i myslenia ze zdolnoscia poslugiwania sie mowa werbalna wewnetrzna i zewnetrzna ze zdolnoscia poslugiwania sie mowa pismienna pisemna i wieloma innymi zdolnosciami a co do innych zywych kawalakow miesa krwi i kosci to zapewne wszyscy zwani albo samozwanczy naczelni jako istoty ludzkie sa juz w pelni swiadome ze zwierzeta posidaja taki sam sytem nerwowy i rowniez odczuwaja emocje i uczucia taka swiadomosc budzi wiele pytan zatem czym jest czlowiek w odroznieniu od zwierzecia ??coz te zwane zywe kawalki miesa krwi i kosci czujace i mysleca zwane istotami ludzkimi zdaja sie byc bardziej wymowne i pismienne od naprzyklad kurczat w kurniku roznia sie tez w sposobie zdobywania pozywienia jak i w sposobach przyrzadzania swojego pozywienia moga przyrzac swoja zywnosc na wiele roznych sposobow wlasciwie to mozna by bylo wymieniac niezliczona ilosc porownan tych zywych czujacych i myslacych kawalkow miesa krwi i kosci ..na poziomie biologicznym to wszystkie zywe czujace myslace kawalki miesa krwi i kosci odczuwaja popedy biologiczne i nie jest to jakby wynik swiodmego wyboru bo kto chce odczuwac glod albo pragnienie a jednak jesc i pic musi i czlowiek i kura i pies i swinka morska jak i oddychac wyobraz sobie kilka istot ludzkich siedzacych przy wspolnym stole jedna z nich ma na talerzu zywnosc przyrzadzona na ogniu czy to elektyctnym czy nad takim nad ktorym wznosi sie dym ale jedna z nich ma na talerzu mieso z kurczaka a druga mieso ze swiniki morskiej a jeszcze inna mieso z psa ?? a tetaz pomysl o roznych srodowiskach kulturowych ekonomocznych gospodarczych religijnych politycznych tradycyjnych i wielu innych ty ktory zjadasz mieso kurczaka wraz ze swoim kotem czy psem raczej nie masz prawa oskarzac tego humonaida ktory zjada swinke morska albo psa wszak te zwierzeta wszystkie na takim samym poziomie odczuwaja i mysla coz za roznica czy ty i twoj kot czy pies bedziecie jesc wolowine czy wieprzowine czy mieso drobiowe zatem to kwestia moralno etyczna czy jaka jak myslisz ?? nie wiem ale slyszalam ze w niektorych zakatkach planety ziemi istoty ludzkie maja swoje trdycjne swiateczne potrawy i niektorzy moze zjadaja swinki morskie a inni psy albo jeszcze inne zwierzeta moze podejdz ze swoim psem i kotem do krowy i cielaka i popatrz prosto woczy tym zywym kawalka miesa krwi i kosci wejdz w intereakcje i kontakt wzrokowy jak myslisz czym sie rozni twoj kot i pies od tej krowy i jej cielaka wszak i te zwierzeta sa zywe czujace myslace i tak samo potrafia odczuwac przyjemnosc zadowolenie jak i smutek strach bol przeciez prawde pisze right??jako naczelni maja prawo sobie wybierac w szerokim asorytmecie zywnosci czym kto sie zywi w tej zbiorowej swiadomosci zapewne kazdy kocha byc swiadomym i kazdy kocha prawde i uczciwosc right?? a jesli uwazacie sie za cos zacniejszego to sztuczna inteligencja rowniez ma zdolnosc poslugiwania sie mowa pismienna i werbalna i posiada wiele zdolnosci zapytaj sztuczna inteligencje czy za gloszenie prawdy i uswiadamianie ludzkosci groza nam kajdanami i kaftanami ??jo sobie byc psychiatra i lekrzem drodzy pacjenci nie martwcie sie swiatowa organizacja zdrowia robi wszystko co w jej mocy byscie osiagneli mozliwie jak najwyzszy stopnien zdrowotnosci byc moze niesmiertelonosc jako naczelni zdobyliscie lewel bycia istotami ludzkimi to prawie jak byc pol Bogiem w tym ziemskim swiecie ale Bogami jeszcze nie jestescie a tak przy okazji prosze nie diagnozowac niewinnych rzeznikow jako Psychopatow albo seryjnych mordercow jesli chcecie wchodzic do symbolicznego rajskiego ogrodu zwanym SuperMarket cie na regalach sklepwych czekaja na was szerokie mozliwosci wyoboru tak zwanej zdrowej zywnosci czy to ryby czy wieprzowina czy wolowina czy baranina czy rosliny zwane owocami warzywami i wiele innych a tak przy okazji zdrowia wszystkim zycze i dobrostanu
ciekawe czy jakby zrobić algorytm sztucznej inteligencji który interpretowałby impulsy w układzie nerwowym jakiegoś prostego stworzonka, ciekawe czy po za typowo życiowymi aktywnościami zaobserwował by coś jeszcze
mozna by wyuczyc taki alogrytm nad anych od ludzi, a potem spórobwac to interpolowac na ziezreta, czyli sprawdzic czy ten alogrytm znajdzie podobne "zjawiska" / aktywnosci w mózgach innych stwozen.
Jak to jest być X-em? Ten problem obrazuje po prostu trudność z przewidywaniami dot. zachowania istot, których funkcjonowanie oparte jest o inny rodzaj zmysłowych postrzeżeń czy ogólnie kognicji (o inny układ nerwowy). Znajomość tego, jak to jest być mną i postrzegać rzeczy tak, jak ja, to po prostu dość dobre podstawy do przewidywania własnych reakcji na różne bodźce, umiejętność dokonywania predykcji dot. własnego zachowania w różnych sytuacjach (na tej zdolności autopredykcji opiera się nasz "uprzywilejowany" dostęp do swojego wnętrza), bo jednak nasz układ nerwowy odbiera sygnały od samego siebie i ma długą historię doświadczania naszego własnego zachowania w różnych okolicznościach. Na tej podstawie i przy założeniu pewnego podobieństwa dyspozycji do zachowań między mną a inna istotą mogę czynić przewidywania dot. zachowania tej istoty, mogę "wchodzić w jej buty". Ta funkcjonalistyczna perspektywa skłania raczej do stwierdzenia, że możemy się dowiedzieć, jak to jest być nietoperzem, badając nietoperzowe funkcjonowanie, nietoperzowe dyspozycje do zachowań oparte o nietoperzową zmysłowość czy ogólnie nietoperzowy układ nerwowy. Doświadczenie potoczne, nie dysponujące wiedzą z takich badań, po prostu każe nam mówić o tym, jak to jest być X-em, przez odwołanie do naszych własnych doświadczeń, sposobów odczuwania czy postrzegania. To, że odwołując się do nich, nie jesteśmy świadomi funkcji, jakie to odwołanie pełni, nie sprawia, że ktoś inny, dysponując lepszym rozeznaniem funkcjonowania echolokacji i zachowania nietoperzy, musi przyjmować tak ograniczoną perspektywę. Artykuł Nagela zresztą jest takim popisem kompletnej ignorancji funkcji naszych postrzeżeń, ich jakości i przypisywania innym istotom podobnych doświadczeń. Nagel prezentuje skrajnie niefunkcjonalistyczną perspektywę i nie ostrzegając o tym próbuje nam sprzedać jakiś "twardy problem", który stwarza sama ta perspektywa.
Można sobie wszczepić kolejne zmysły, nie słyszałem aby ktoś sobie wibrysy wszczepiał ale zawsze można być tym pierwszym. Widziałem film z osobą która wszczepiła sobie zmysł magnetyczny to małego palca w ręce, ponoć wifi czuła oraz inną osobą która echolokację wytrenowała. Ciekawe jak to jest odczuwać nowy zmysł, zwłaszcza ten zmysł magnetyczny, w polskojęzycznym świecie chyba nikt nie próbował jeszcze. Jeśli jakieś studio tatuażu jest wstanie to zrobić to proszę i adres tego studia i cenę zabiegu.
Świadomość to jedno, a samoświadomość to drugie. Świadomość nieuchronności śmierci - to wyróżnia człowieka na tle całego stworzenia. Dlatego człowiek "wynalazł" życie PO.
Właśnie wszyscy w kolo używają tego określenia i nawet prowadzący dochodzi na tej podstawie do wniosku ,że skoro używają tego określenia wiec wiedza co to jest. Teraz się zastanówmy co o świadomości wie i rozumie prowadzący i przetransponujmy to na innych .Sprawdzając co nam wyjdzie. Otóż prowadzący z grubsza na początku twierdzi że świadomość z racji jej powszechności i używalności jest dobrze znana bo jest czysto używana. Ale sie myli bo częste używanie czegoś nie oznacza że nasza wiedza i umiejętności potrafią to rozumieć . A jest to poprostu tak złożony proces że docieramy do kolejnych poziomów jego opisu które nie są ostateczne. Czyli po prostu na chwile obecną jesteśmy za głupi żeby to zrozumieć . THE END
...opisujecie co wynika z posiadania świadomości a nie czym ona jest.............................................................................................
Czy wy już na wstępie nie mylicie świadomości z wolną wolą? Bo że każdy z nas świadomość ma, to chyba trudno się nie zgodzić? Odbieramy przecież bodźce, jesteśmy ich świadomi i na nie reagujemy. Chyba, że zaprzeczacie istnienia psychologii? Z niej przecież wiemy, że istnieją psychiczne procesy nieświadome, a mimo to wpływające na nasze zachowanie. Do wytworzenia się tych zjawisk konieczne jest istnienie świadomości, czyż nie? Nieświadome istoty nie miałyby depresji.
Pytanie zasadnicze, po co w ogóle zawracać sobie głowę problemem, którego najwyraźniej nie można rozwiązać? A jest przecież tyle palących problemów do rozwiązania tu i teraz, od których rozwiązania może zależeć to czy w ogóle jeszcze będziemy świadomi czegokolwiek za kilka lat!
świadomość to tylko zbiór doświadczeń z ogromną domieszką innych świadomości i służy przetrwaniu ... kilka tyś lat temu ludzie mieli więcej doświadczeń , a obecnie od dziecka są programowani przez inne świadomości .
Myślałem, że coś wyjaśnicie. Pierdzielenie przez godzinę, gadanie, które nic nie wyjaśnia. Jak ten słowotok odbieram? Bla bla bla bla bla bla, bla bla bla blabla, całe wasze wyjaśnienie. Wyczerpaliście temat.
Tak to jest jak rozmawia się o filozofii i wymyśla się niestworzone teorie zamiast zrobić eksperymenty i sprawdzić jak to wszystko tak naprawdę działa w mózgu.
dziękuje serdecznie za tą rozmowę. ;]
Powodzenia i mnóstwa zdrowia, kobiet i pieniędzy xD
4:15 - swaidomsoc realziuje sie xD
6:40 - owady [a co z pajakami skakuny ?]
10:00 Seth [Being you] ksiarzka
14:00 "ja to srodek narracyjnej cieszkosci"
15:00 - test utajonych przekonan
19:20 - Herman Von []
20:20 - uczenie obok świaodmosci,
24:30 - łatwe to jest
25:00 - o kocie
29:00 epifenomen - pordukt uboczny czegos ;D
Dziękuję I pozdrawiam
11:27 dokładnie - samoświadomość = czuć potrzebę "rozwoju"
17:25 Freud mówił o podświadomości, natomiast pojęcie nieświadomości (także zbiorowej) wprowadził Jung.
Fascynujący odcinek, chętnie zapoznam się z kolejnymi odcinkami tej doprawdy zacnej serii. (Mam nadzieję z będzie ich więcej niż 5)
Oglądałem do 20:40 aż padło słowo "skilów" i dziękuję bardzo. A już myślałem że doczekałem się rozmowy po polsku.
Przekleństwo dwujęzyczności, myślisz o czymś w tym samym języku w którym o tym słuchasz/czytasz a jak mówisz to musisz na bieżąco tłumaczyć
Panowie jeszcze więcej takich dyskusji
Dziękuję
Świadomość to "światło" umysłu, zbiór informacji ujawnionych/ rozpoznanych i oswojonych, wydobytych z "mroku" niewiedzy. Zmysły wraz z intelektem to narzędzia badawcze a system uczuciowo/ emocjonalny to bezpieczniki/ zawory bezpieczeństwa systemu.
Ojej będę cytować,,tego nie zwazysz ani nie zmierzysz jeśli nie zechcesz to nie uwierzysz,, Doświadczenie wewnętrzne w uniwersalny sposób wspólne wszystkim a jednocześnie niepowtarzalne dla każdego...może być...?Kiedy dostępne staje się powszechniej zmienia zewnętrzność...like that pstryk!
Dojrzałość Serca i Umysłu do przejawienia...no Czego? 😗
21:55 nie tylko nietoperzem, wystarczy sobie wyobrazić że każda osoba mówiąca innym językiem ma inne doświadczenia związane ze światem. Np. Polacy są bardziej nastawieni ja rzeczowniki a ludzie na zachodzie na czasowniki, nie wiem jak to ładnie napisać nie jestem naukowcem.
dzieki. tez to zauwazyłem gdy zacałem sie aktywni posługiwac jezykiem nie swoim, czyli angielskim xD Ciekawe jak by to było mówic np. włoskim albo chińskim ;]
@@aksamitnaPiesc polski jest podobny do chińskiego też jest nastawiony na rzeczowniki i mamy dużo wspólnego z nimi.
@@andrzejwodynski ok, nie wiedziałem. Nie jestem użytkownikiem tego języka xD Jeśli mi zycia wystarczy to kiedyś powiem parę słów po Hebrajsku i Włosku xD
Ale jesteście pewni, że to Wy macie świadomość? A nie świadomość ma Was? ;)
Moze zadajcie sobie pytanie do kogo nalezy zbior wszystkich istniejacych cech osobowosci i czy wszystkie istniajace cechy osobowosci sa niesmiertelne w sposb sztuczny czy naturaly ??przegladajcie swoje wlasne umysly wszystkie systemy i algorytmy odczuwania i myslenia i wszystkie algorytmy sumienia a jak wam sie niepodoba to zawsze mozecie pomyslec o tym czym jest Swiadomosc w odroznieniu do Przytomnosci czy w czasie aneztezjologicznego znieczulenia zwanego pelna narkoza jestescie tylko nazwani nieprzytomnymi czy jakby nieuswiadomionymi ??co definiujecie slowem SamoSwiadomosc ??aby byc czegokolwiek swiadomym musi byc conajmniej dwoje zatem jesli mowicie i uzywacie slowa Ja to Ja tamto to jest was zawsze conajmniej dwoje do odczuwania i myslenia czujacy myslacy i potwierdzajacy odczuwania i myslenia zatem czym jestescie ?? to zwykle zywe kawalki miesa krwi i kosci ze zdolnoscia odczuwania i myslenia ze zdolnoscia poslugiwania sie mowa werbalna wewnetrzna i zewnetrzna ze zdolnoscia poslugiwania sie mowa pismienna pisemna i wieloma innymi zdolnosciami a co do innych zywych kawalakow miesa krwi i kosci to zapewne wszyscy zwani albo samozwanczy naczelni jako istoty ludzkie sa juz w pelni swiadome ze zwierzeta posidaja taki sam sytem nerwowy i rowniez odczuwaja emocje i uczucia taka swiadomosc budzi wiele pytan zatem czym jest czlowiek w odroznieniu od zwierzecia ??coz te zwane zywe kawalki miesa krwi i kosci czujace i mysleca zwane istotami ludzkimi zdaja sie byc bardziej wymowne i pismienne od naprzyklad kurczat w kurniku roznia sie tez w sposobie zdobywania pozywienia jak i w sposobach przyrzadzania swojego pozywienia moga przyrzac swoja zywnosc na wiele roznych sposobow wlasciwie to mozna by bylo wymieniac niezliczona ilosc porownan tych zywych czujacych i myslacych kawalkow miesa krwi i kosci ..na poziomie biologicznym to wszystkie zywe czujace myslace kawalki miesa krwi i kosci odczuwaja popedy biologiczne i nie jest to jakby wynik swiodmego wyboru bo kto chce odczuwac glod albo pragnienie a jednak jesc i pic musi i czlowiek i kura i pies i swinka morska jak i oddychac wyobraz sobie kilka istot ludzkich siedzacych przy wspolnym stole jedna z nich ma na talerzu zywnosc przyrzadzona na ogniu czy to elektyctnym czy nad takim nad ktorym wznosi sie dym ale jedna z nich ma na talerzu mieso z kurczaka a druga mieso ze swiniki morskiej a jeszcze inna mieso z psa ?? a tetaz pomysl o roznych srodowiskach kulturowych ekonomocznych gospodarczych religijnych politycznych tradycyjnych i wielu innych ty ktory zjadasz mieso kurczaka wraz ze swoim kotem czy psem raczej nie masz prawa oskarzac tego humonaida ktory zjada swinke morska albo psa wszak te zwierzeta wszystkie na takim samym poziomie odczuwaja i mysla coz za roznica czy ty i twoj kot czy pies bedziecie jesc wolowine czy wieprzowine czy mieso drobiowe zatem to kwestia moralno etyczna czy jaka jak myslisz ?? nie wiem ale slyszalam ze w niektorych zakatkach planety ziemi istoty ludzkie maja swoje trdycjne swiateczne potrawy i niektorzy moze zjadaja swinki morskie a inni psy albo jeszcze inne zwierzeta moze podejdz ze swoim psem i kotem do krowy i cielaka i popatrz prosto woczy tym zywym kawalka miesa krwi i kosci wejdz w intereakcje i kontakt wzrokowy jak myslisz czym sie rozni twoj kot i pies od tej krowy i jej cielaka wszak i te zwierzeta sa zywe czujace myslace i tak samo potrafia odczuwac przyjemnosc zadowolenie jak i smutek strach bol przeciez prawde pisze right??jako naczelni maja prawo sobie wybierac w szerokim asorytmecie zywnosci czym kto sie zywi w tej zbiorowej swiadomosci zapewne kazdy kocha byc swiadomym i kazdy kocha prawde i uczciwosc right?? a jesli uwazacie sie za cos zacniejszego to sztuczna inteligencja rowniez ma zdolnosc poslugiwania sie mowa pismienna i werbalna i posiada wiele zdolnosci zapytaj sztuczna inteligencje czy za gloszenie prawdy i uswiadamianie ludzkosci groza nam kajdanami i kaftanami ??jo sobie byc psychiatra i lekrzem drodzy pacjenci nie martwcie sie swiatowa organizacja zdrowia robi wszystko co w jej mocy byscie osiagneli mozliwie jak najwyzszy stopnien zdrowotnosci byc moze niesmiertelonosc jako naczelni zdobyliscie lewel bycia istotami ludzkimi to prawie jak byc pol Bogiem w tym ziemskim swiecie ale Bogami jeszcze nie jestescie a tak przy okazji prosze nie diagnozowac niewinnych rzeznikow jako Psychopatow albo seryjnych mordercow jesli chcecie wchodzic do symbolicznego rajskiego ogrodu zwanym SuperMarket cie na regalach sklepwych czekaja na was szerokie mozliwosci wyoboru tak zwanej zdrowej zywnosci czy to ryby czy wieprzowina czy wolowina czy baranina czy rosliny zwane owocami warzywami i wiele innych a tak przy okazji zdrowia wszystkim zycze i dobrostanu
ciekawe czy jakby zrobić algorytm sztucznej inteligencji który interpretowałby impulsy w układzie nerwowym jakiegoś prostego stworzonka, ciekawe czy po za typowo życiowymi aktywnościami zaobserwował by coś jeszcze
mozna by wyuczyc taki alogrytm nad anych od ludzi, a potem spórobwac to interpolowac na ziezreta, czyli sprawdzic czy ten alogrytm znajdzie podobne "zjawiska" / aktywnosci w mózgach innych stwozen.
Jak to jest być X-em? Ten problem obrazuje po prostu trudność z przewidywaniami dot. zachowania istot, których funkcjonowanie oparte jest o inny rodzaj zmysłowych postrzeżeń czy ogólnie kognicji (o inny układ nerwowy). Znajomość tego, jak to jest być mną i postrzegać rzeczy tak, jak ja, to po prostu dość dobre podstawy do przewidywania własnych reakcji na różne bodźce, umiejętność dokonywania predykcji dot. własnego zachowania w różnych sytuacjach (na tej zdolności autopredykcji opiera się nasz "uprzywilejowany" dostęp do swojego wnętrza), bo jednak nasz układ nerwowy odbiera sygnały od samego siebie i ma długą historię doświadczania naszego własnego zachowania w różnych okolicznościach. Na tej podstawie i przy założeniu pewnego podobieństwa dyspozycji do zachowań między mną a inna istotą mogę czynić przewidywania dot. zachowania tej istoty, mogę "wchodzić w jej buty". Ta funkcjonalistyczna perspektywa skłania raczej do stwierdzenia, że możemy się dowiedzieć, jak to jest być nietoperzem, badając nietoperzowe funkcjonowanie, nietoperzowe dyspozycje do zachowań oparte o nietoperzową zmysłowość czy ogólnie nietoperzowy układ nerwowy. Doświadczenie potoczne, nie dysponujące wiedzą z takich badań, po prostu każe nam mówić o tym, jak to jest być X-em, przez odwołanie do naszych własnych doświadczeń, sposobów odczuwania czy postrzegania. To, że odwołując się do nich, nie jesteśmy świadomi funkcji, jakie to odwołanie pełni, nie sprawia, że ktoś inny, dysponując lepszym rozeznaniem funkcjonowania echolokacji i zachowania nietoperzy, musi przyjmować tak ograniczoną perspektywę. Artykuł Nagela zresztą jest takim popisem kompletnej ignorancji funkcji naszych postrzeżeń, ich jakości i przypisywania innym istotom podobnych doświadczeń. Nagel prezentuje skrajnie niefunkcjonalistyczną perspektywę i nie ostrzegając o tym próbuje nam sprzedać jakiś "twardy problem", który stwarza sama ta perspektywa.
Można sobie wszczepić kolejne zmysły, nie słyszałem aby ktoś sobie wibrysy wszczepiał ale zawsze można być tym pierwszym. Widziałem film z osobą która wszczepiła sobie zmysł magnetyczny to małego palca w ręce, ponoć wifi czuła oraz inną osobą która echolokację wytrenowała. Ciekawe jak to jest odczuwać nowy zmysł, zwłaszcza ten zmysł magnetyczny, w polskojęzycznym świecie chyba nikt nie próbował jeszcze. Jeśli jakieś studio tatuażu jest wstanie to zrobić to proszę i adres tego studia i cenę zabiegu.
Świadomość to jedno, a samoświadomość to drugie. Świadomość nieuchronności śmierci - to wyróżnia człowieka na tle całego stworzenia. Dlatego człowiek "wynalazł" życie PO.
Właśnie wszyscy w kolo używają tego określenia i nawet prowadzący dochodzi na tej podstawie do wniosku ,że skoro używają tego określenia wiec wiedza co to jest. Teraz się zastanówmy co o świadomości wie i rozumie prowadzący i przetransponujmy to na innych .Sprawdzając co nam wyjdzie.
Otóż prowadzący z grubsza na początku twierdzi że świadomość z racji jej powszechności i używalności jest dobrze znana bo jest czysto używana. Ale sie myli bo częste używanie czegoś nie oznacza że nasza wiedza i umiejętności potrafią to rozumieć . A jest to poprostu tak złożony proces że docieramy do kolejnych poziomów jego opisu które nie są ostateczne. Czyli po prostu na chwile obecną jesteśmy za głupi żeby to zrozumieć .
THE END
Organizm z większą świadomością, może lepiej o siebie dbać, czyli zwiększa szanse przeżycia i rozwoju. Więc świadomość jest ewolucyjnie korzystna.
Zapowiada się świetna seria :)
...opisujecie co wynika z posiadania świadomości a nie czym ona jest.............................................................................................
Czy wy już na wstępie nie mylicie świadomości z wolną wolą? Bo że każdy z nas świadomość ma, to chyba trudno się nie zgodzić? Odbieramy przecież bodźce, jesteśmy ich świadomi i na nie reagujemy.
Chyba, że zaprzeczacie istnienia psychologii? Z niej przecież wiemy, że istnieją psychiczne procesy nieświadome, a mimo to wpływające na nasze zachowanie.
Do wytworzenia się tych zjawisk konieczne jest istnienie świadomości, czyż nie? Nieświadome istoty nie miałyby depresji.
Pytanie zasadnicze, po co w ogóle zawracać sobie głowę problemem, którego najwyraźniej nie można rozwiązać? A jest przecież tyle palących problemów do rozwiązania tu i teraz, od których rozwiązania może zależeć to czy w ogóle jeszcze będziemy świadomi czegokolwiek za kilka lat!
Super temat. Trochę bełkotliwa mowa. Mozna o tym mówić prostszymi językiem wiec czemu nie korzystacie z tej możliwości?
świadomość to tylko zbiór doświadczeń z ogromną domieszką innych świadomości i służy przetrwaniu ... kilka tyś lat temu ludzie mieli więcej doświadczeń , a obecnie od dziecka są programowani przez inne świadomości .
Myślałem, że coś wyjaśnicie.
Pierdzielenie przez godzinę, gadanie, które nic nie wyjaśnia.
Jak ten słowotok odbieram?
Bla bla bla bla bla bla, bla bla bla blabla, całe wasze wyjaśnienie. Wyczerpaliście temat.
Genialne podsumowanie.
Tak to jest jak rozmawia się o filozofii i wymyśla się niestworzone teorie zamiast zrobić eksperymenty i sprawdzić jak to wszystko tak naprawdę działa w mózgu.
Niezrozumienie tematu
@@mikeytoja Ok, Twoja opinia
@@nanotech_republika no niestety, czyste amatorstwo i brak wiedzy z neurofizjologii aż bije po pysku.
Pogadanka dla widzów Dzień dobry TVN.😡