Obejrzałem z zapartym tchem. Fantastyczny materiał. Pozwolę sobie na taką refleksję. Jestem od dawna czytelnikiem różnych Land Roverowych magazynów, w których autorzy z wielkim sentymentem wspominają afrykańskie wyprawy z lat 50-60-70. Były to czasy, w których nikogo nie dziwiło organizowanie wypraw takich o jakiej opowiada Pan Stanisław. Tymczasem dziś jest to już nie do pomyślenia. Sudan? Kongo? Jak nie zabiją to okradną. Nawet jazda przez Egipt bez konwoju pod bronią jest zakazana urzędowo. Wracając do filmu. Składam najszczersze podziękowanie autorowi za utrwalenie tej historii. Pan Stanisław jest częścią najlepszej części polskiej historii rozwoju myśli technicznej. Tam gdzie to było możliwe, czyli w tamtych warunkach na zamówienie wojska, zdolni ludzie tworzyli konstrukcje z których możemy być dumni. Pozostaje smutek, że niewiele z tego dziś zostało. Cieszmy się zatem tym, że jest co wspominać.
Kawał dobrej roboty. Czasochłonna ciężka praca, rewelacyjne jest to ze udało się uratować bezcenne wypowiedzi. Wspomnienia ludzi którzy tworzyli historie tego kraju .Serce łamie się w pół, patrząc na zniszczona pasie,marzenia wiedzę i doświadczenie pracowników FSC.
Dziękuję za dobre słowa, które mnie mobilizują do dalszej pracy dokumentalisty.Wspaniali ludzie ponadczasowi w swoich wypowiedziach. Możliwość rozmów z nimi to za każdym razem wielkie przeżycie. Po prostu tacy normalni,skromni a zarazem Wielcy...
Przesliczna opowiesc.Chcialem swoja pszczole postawic w ogrodzie przy ujsciu Warty do Odry, jako jezdzaca altane, w 97roku woda siegala do oczu. Mobilna bym odjechal, nie wiem co z nia zrobic, to Z.N. Mysle ze zrobie z niej kwatere mysliwska ,na ujsciu jest nasz obwod mysliwski.
@@arkadiuszmiotk7538 to był jest bardzo dobry samochód o czym świadczy że do tej pory jest w użyciu po modernizacji silnika na iweco służby używają do tej pory
Takiej historii to aż się chce słuchać 👍
Obejrzałem z zapartym tchem. Fantastyczny materiał. Pozwolę sobie na taką refleksję. Jestem od dawna czytelnikiem różnych Land Roverowych magazynów, w których autorzy z wielkim sentymentem wspominają afrykańskie wyprawy z lat 50-60-70. Były to czasy, w których nikogo nie dziwiło organizowanie wypraw takich o jakiej opowiada Pan Stanisław. Tymczasem dziś jest to już nie do pomyślenia. Sudan? Kongo? Jak nie zabiją to okradną. Nawet jazda przez Egipt bez konwoju pod bronią jest zakazana urzędowo. Wracając do filmu. Składam najszczersze podziękowanie autorowi za utrwalenie tej historii. Pan Stanisław jest częścią najlepszej części polskiej historii rozwoju myśli technicznej. Tam gdzie to było możliwe, czyli w tamtych warunkach na zamówienie wojska, zdolni ludzie tworzyli konstrukcje z których możemy być dumni. Pozostaje smutek, że niewiele z tego dziś zostało. Cieszmy się zatem tym, że jest co wspominać.
Dziękuję i pozdrawiam.
Dziękuję! Piękny film i piękna historia.
Coś wspaniałego..
Bardzo fajny film,ciekawych rzeczy się dowiedziałem.Czekam na następne.Pozdrawiam.
Wielki szacunek dla Pana. 👍😄❤️🇵🇱🍀
Bardzo super i ciekawy film.
A ten Pan co opowiada to mega sympatyczny gość 😍
Kawał dobrej roboty. Czasochłonna ciężka praca, rewelacyjne jest to ze udało się uratować bezcenne wypowiedzi. Wspomnienia ludzi którzy tworzyli historie tego kraju .Serce łamie się w pół, patrząc na zniszczona pasie,marzenia wiedzę i doświadczenie pracowników FSC.
Dziękuję za dobre słowa, które mnie mobilizują do dalszej pracy dokumentalisty.Wspaniali ludzie ponadczasowi w swoich wypowiedziach. Możliwość rozmów z nimi to za każdym razem wielkie przeżycie. Po prostu tacy normalni,skromni a zarazem Wielcy...
Pozazdroscic przygody. A Panu Stanislawowi zycze duzo zdrowka :)
Coś niesamowitego !!!
Dziękuję za bardzo ciekawy materiał 😊👍
Fascynująca historia
Piękny film. Szkoda że , teraz nie mamy czym się chwalić;(.
To byl moj przydzielony sprzet w wojsku na szkolce a potem 266 z silnikiem Leylanda.
to była opowieść o 660
266 NIGDY nie miał Leylanda :)
Czy pamięta ktoś w książce pod jakim tytułem była opisana ta wyprawa ? Wiem, ze gdzies jest …
Kiedy dalsze odcinki z panem Nowakowskim? Ciekawie przedstawia historie Stara.
Jest szansa zdobyć kontakt do twórcy filmu?
Przesliczna opowiesc.Chcialem swoja pszczole postawic w ogrodzie przy ujsciu Warty do Odry, jako jezdzaca altane, w 97roku woda siegala do oczu. Mobilna bym odjechal, nie wiem co z nia zrobic, to Z.N. Mysle ze zrobie z niej kwatere mysliwska ,na ujsciu jest nasz obwod mysliwski.
wyrazy uznania dla ratowania żywej historii pracy.
Bardzo sympatyczny dziadziuś.
👍😄❤️🇵🇱🍀
To jest lepsze niż dobre.
Ten wojskowy Krzysiu - to mógł być jakiś wywiadowca wojskowy.
To są dobre samochody ale ktoś zarobił miliony aby zniszczyć!
To nie był dobry samochód 105 koni i palił 70 litrów benzyny
@@arkadiuszmiotk7538 to był jest bardzo dobry samochód o czym świadczy że do tej pory jest w użyciu po modernizacji silnika na iweco służby używają do tej pory