Służe jako żołnierz w naszej pięknej armii. Na pierwszym poligonie jechałem jako dysponent właśnie w starze 266. Ciągneliśmy też przyczepę. Po dojeździe na miejsce mieliśmy zrobić rekonesans, czy możemy jechać dalej a teren nie jest za trudny do pokonania. Jako młody poszedłem sprawdzić czy w wysokiej trawie nie ma żadnych przeszkód. Okazało się, że w trawie jest rów którego nie było widać, ok 2 m szeroki i głęboki na ok. 1.2m. Krzyczę do kolegi że nie ma ch*** żeby przez to przejechać z przyczepą. Usłyszałem tylko krótkie spier***** . Ludzie jak to przeszło przez rów to nie mam pytań😀😀😆😆 a załadowana przyczepa tylko podskoczyła
Powracają czasy w wojsku i warty. Gorzej było jak jeden z chłopaków co nas rozwoził, mylił Stara ze sportowym samochodem, na zakrętach musieliśmy się trzymać co mieliśmy pod ręką. Dojeżdżamy do zakrętu, starzy wszyscy łapią się desek, a młodzi break dance po pace Stara....
Wielkie dzięki za odcinek o naszym królu bezdroży! Pamiętam, jak w trakcie rajdu Paryż - Dakar słynny kierowca DAF-a Jan de Rooy pytał Polaków ile ten potwór ma mocy? Jak mu Polak powiedział, że 150 KM - to nie chciał wierzyć, bo on miał maszynę z dwoma silnikami po 500 KM. To naprawdę dobra maszyna. U mnie na wsi na tym starze jest wóz strażacki, który dodatkowo w okresie ma podpięty pług odśnieżny i odśnieża drogi w gminie - jeśli zachodzi taka potrzeba.
Jak byłem mały to zawsze podobały mi się wojskowe 266. Od kilku lat jestem żołnierzem i mam takiego na stanie. Fajnie się jeździ i bardzo często się psuje. W porównaniu do Stara 200 jest głośniej w kabinie. Norma skrzyniowego 266 to 31l/100km. Czekam tylko aż dostanę coś nowszego ;)
@@niesluchamwackow2137 nareszcie ktoś kto ma podobne zdanie. Nigdy nie zrozumiem fenomenu tego plastikowego pierdopęda z 1.3 turbo pod maską i DNA Renault. Janusze tak gadali na renówki, a sami teraz masowo je kupują z innym znaczkiem za zawyżone kwoty "bo wygodnie się wsiada i są tanie w naprawie" xD
W 78 do 80 miałem takiego w monie. Woził mi sprzęt zwiadowcy . Niech wielcy tu znawcy powiedzą jakie w tym czasie były lepsze samochody terenowe .266 byl niezawodny w każdym terenie .
@lena z Wystarczy, że sobie obejrzysz filmiki z tym meśkiem. On bez problemu pojedzie po tym samym terenie co Star, dając o wiele większy komfort kierowcy. Może w Starze nie walczyło się z kierownicą jak w radzieckim sprzęcie, ale przy tym Mercedesie to była nieskrętna, bezwładna kolubryna.
Obejrzałem dobre kilka filmików na tym kanale. Celne, inteligętne komentarze. Wszystko broni się mimo przekleństw, które też się bronią w tej konwencji. Wujek Motobieda nie schodzi poniżej pewnego całkiem wysokiego poziomu. Może tak jakieś Subaru...
Miałem przyjemność jeździć tym cudem w wojsku najczęściej na warty,wszystko się zgadza jazda spoko za wyjątkiem szybkiej jazdy po równym asfalcie ,wrażenia na pace były takie jakby się jechało po kamieniach.
Sam duzo jeździłem takim. Ciagalem skot-y, kraz-y, brdmy i dawał radę z nimi w terenie. Jedyne czego nim nie uciagnamem to T55 z zerwana gąsienica w błocie. Wtedy dał radę kraz. Jak tylko był sprawny i odpalił to w terenie pięknie szedl
Te, Redachtor, kierownica jest typowa ciężarowa: Jelcz, Star, Autosan, itp. Jakbyś taką do Warszawy założył to byś nie usiadł, bo nogi przez nią byś musiał przekładać.... ;)
Może i nie potrafiliśmy produkować osobówek, ale z większymi gabarytami lepiej nam szło. Star 266, Autosan H9, Żuk(tak - był bardzo dobry, tylko że produkowany 20 lat za długo), Lublin - to wszystko były bardzo udane konstrukcje. Jak na standardy socjalistyczne oczywiście.
@@locutusofborg4343 ale mi argument. W tamtym czasach producenci zarówno samochodów jak i pojazdów użytkowych nie przywiązywali wagi do bezpieczeństwa. Nawet w motoryzacji zachodniej - nie licząc marek premium, to w zasadzie dopiero w latach dziewięćdziesiątych producenci zaczęli poważnie podchodzić do kwestii bezpieczeństwa .
Witam. Dzięki za filmik. Należę do grupy byłych żołnierzy jeżdżących tym świetnym terenowym samochodem. Swój przejąłem po żołnierzu, który nie dbał. Doprowadzony służył mi bez awarii do końca służby. Wieżdżał tam gdzie staromany i many mogły pomarzyć. Ja go dobrze wspominam. A w planach zakup. Pozdrawiam.
Kiedyś w wojsku uczyłem się takim jeździć. Pamiętam hałas z silnika oraz wycie kół jeżdżąc po aswaldzie, dodatkowo ten luz na kierownicy.. na wąskich drogach pojawiała się adrenalinka..
Byłem kierowcą Stara 266 z paką warsztatową w plutonie remontowym w Żaganiu. Star ten był w perfekcyjnym stanie. To było oczko w głowie mojego dowódcy Chorążego Sztabowego. Jeździłem też starami 200 w wojsku, i one wszystkie były zajechane na max-a. Prawo zdawałem już na StaroManie. Pozdrawiam, fajny filmik.
Uczylem sie jezdzic na tym STARze. Warto dodac, ze wedlug instrukcji Star 266 moze (mogl) brodzic w wodzie do glebokosci 1.80m nalezalo w tym celu zalozyc zawor na koncowke wydechu oraz uchylic drzwi i zablokowac je odpowiednimi blokadami na wysokosci zamka (sa na wyposarzeniu kazdego wojskowego egzemplarza). Instalacja elektryczna jest a raczej byla wodoodporna a oryginalne akumulatory opisane w instrukcji jako wodoszczelne juz na poczatku zywota byly wymieniane na zwylke po czym ladowaly w garazach trepow za nie odpowiedzialnych. ("Trep" czytaj: pracownik wojskowy w mundurze i stopniu zolnierza) Skrzynie biegow i mosty napedowe byly doszczelniane pneumatycznie po kliknieciu przelacznika w kabinie. Tyle pamietam. Pozdrawiam
jako żołnierz byłem wielokrotnie kierowcą tego wozu zjeździłem trochę Polski jeździłem w Kuwejcie i Iraku a nawet mieszkałem w kabinie bo z tyłu jest leżanka i wspominam to całkiem dobrze naprawdę niezła maszyna
Piękne. To jest naprawdę przepaść w porównaniu do radzieckich gówien i pokazuje, że Polacy mimo ograniczonych zasobów potrafili zaprojektować i wykonać coś naprawdę sprawnego.
Powiem tak ... Miałem STAR’a 266 z zabudowanym żurawiem DSRT 0081 produkcji BEDES Bielsko - Biała . Miałem Go czternaście lat od nowości , czyli od grudnia 1991 roku . Nigdy , ale to nigdy nie miałem z nim żadnych problemów . Tu zaznaczę , że sprzęt ten ważył około szesnastu ton . Wjeżdżałem nim wszędzie , dosłownie ... i zewsząd wyjeżdżałem bez żadnych problemów . Pracowałem nim głównie przy budowie i remontach sieci energetycznych napowietrznych i kablowych ( ziemnych ) . Silnik ... co prawda do tej masy trochę za słaby , ale dawał radę . Raz tylko musiałem wymienić rozrusznik , bo się spalił . Od razu zamontowałem ten o mocy 6,3kW ( oryginalny miał 5,5kW ) . Przy okazji też przeniosłem akumulatory z kabiny do specjalnie przymocowanej skrzynki do ramy , tak jak mają zwykle ciężarówki . Mogłem tak zrobić , bo ten typ był wyposażony w jeden zbiornik paliwa . Wymagało to tylko wyrzucenia kosza na kanistry . Nowe akumulatory dałem te po 220Ah . Przez to pozbyłem się jakichkolwiek problemów z rozruchem nawet w największe mrozy . Hamulce , wbrew temu , co usłyszałem w tym materiale miał ŻYLETA ! Zawsze , co parę tygodni spuszczałem kompensat ze zbiorników , odkręcałem przewód ssawny sprężarki i zapodawałem ruski ROYAL . Następnie znowu spuszczałem zawartość zbiorników pneumatycznych i ... zero problemów przez czternaście lat . Przy silniku tylko przeglądy sezonowe ... raz tylko zdjąłem głowice , bo zawiesił się zawór ssący na trzecim cylindrze . Silnik był suchutki i czyściutki jak nowy . Skrzynia biegów też . Gość , który kupował Go ode mnie nie chciał uwierzyć , że to jest oryginalny silnik z fabrycznym malowaniem . Tutaj na tym filmie zauważyłem , że ten ktoś , kto pokazywał te terenowe przejazdy sam nie potrafi tym STAR’em jeździć . Powinien przełączyć reduktor w położenie terenowe i na drugim biegu spokojnie bez używania gazu i hamulców pokonałby wszystkie zaprezentowane przeszkody . Jak szesnastotonowy dźwig dawał radę , to i sześciotonowy skrzyniak tym bardziej by sobie poradził . Wspominam ten sprzęt z nostalgią . To był naprawdę ZAJEBISTY STAR . Ja przejechałem na nim ponad 160 000 kilometrów i przepracowałem około 11 000 motogodzin . W kabinie też nie było tak głośno . Ja dodałem jeszcze trochę wyciszenia od siebie i można było z pasażerem normalnie rozmawiać . Ogrzewanie też dawało radę . Mimo , że kiedyś zimy były jednak trochę inne niż obecnie . Latem też nie było za gorąco . Kabina operatora była wyposażona w WEBASTO . Zużycie paliwa na poziomie około 19 litrów na sto kolometrów przy jeździe i około trzech litrów podczas pracy na zabudowanym urządzeniu . Ktoś chce więcej informacji to zapraszam na mój profil na Facebooku . Jestem tam jako Mircun Tański z logo FORD’a na profilowym .
Na trasie Orzysz -Drawsko Pomorskie po ok 300km palił się wszystkie kontrolki jakie możliwe haha ale licznik się zamykał czyli 100km/h i myślę że nawet jeszcze się kręcił na jakieś 110 😁
Ano rzeczywiście w Starze podgrzewanie było właśnie tym mało znanym typem świecy. A swoją drogą nie było przypadkiem wersji ze wyciągarka obsługiwana była mechaniczne przez wajchy od reduktora bodajże ? Bo mi tak świta że kiedyś w ten sposób pług obsługiwałem a nie jakimiś pneumatycznymi przełącznikami 🤔😋
Jeździłem takim w wojsku, był niezły ale w piasku lepiej sobie dawał radę star 66 czyli pszczółka :) mniejszy moment obrotowy pomagał, pszczoła się tak nie kopała, sprawdzone na poligonie w Jarosławcu, zwożenie z wydm armat na plażę, stary 266 nie dawały rady, tylko benzynowa pszczoła po plaży dawała radę :)
Styczeń 2017, Rzeszów, 21bdow - zapierdalałem ulicami Rzeszowa, w wewnątrzplutonowym wyścigu do michy. Ten ryk silnika i smród spalin, gdy kierowca dopierdalał do deski i pruliśmy z 8 dych - niezapomniany.
Oj tam, oj tam.... Ja wszystkie rodzime konstrukcje kocham mimo wad i wszystkich będę bronić. Star jest obok Nysy(tak, tak widziałam filmik) moim ulubieńcem, szczególnie 244. Zawsze widok tych wozów budzi we mnie respekt i maluje uśmiech na mordce. Pamiętam jak rozmawiałam o 244 ze strażakami, którzy w swoim wymienili silnik.. Dorwali gdzieś oryginał. Byli z niego bardzo zadowoleni i jednogłośnie stwierdzili, że jest lepsza i mocniejszą konstrukcją niż Jelcz. Boli mnie mocno, że wchłonął go MAN... Co prawda recenzje na tym kanale są brutalne i bez zbędnej zabawy, ale zostaje na dłużej, bo dopiero dziś gdzieś mi wyskoczył ten kanał. Z czasem nadrobię resztę filmików z naszymi konstrukcjami. Pozdro i zostawiam suba i kciuka w górę!
Mój tata miał 3 stary, 28 i dwa 200 :) latem piekarnik a zimą piździawa :D ale dźwięk silnika na postoju do dziś mile wspominam :) odpalam olx, dzięki ! :D
Z tego co pamiętam to na pakę wchodziło 25 szwejów i ani jednego więcej. W szkółce 1956 i liniówce 2423 się tego przestrzegało, żeby nie ryzykować kryminałem w razie wypadku.
dodam jedną ciekawostkę . na końcu rury wydechowej jest kryza z dwoma wyciśnięciami . Służyła do zakładania zaworu do brodzenia. Zawór ten też był prostej budowy, klapka ze sprężyną . Gdy ciśnienie gazów w róże wydechowej osiągnęło pewne ciśnienie , sprężyna uginała się i gazy uchodziły. Gdy auto jechało w wodzie zawór nie pozwalał by woda dostawała się do wydechu. Był też taki otwór z nakrętką . Służył on do podłączenia IZS, ( zestaw do dezaktywacji) ciśnienie spalin działało jako sprężarka do podawania płynu odkażającego .
Miałem ten zaszczyt remontować stara z rajdu Parż Dakar brakuje tylko busoli i świateł dalekosiężnych 🙂. Pozdrawiam wszystkich z Zakładu Konstrukcyjno Badawczego ze Starachowic były elektryk samochodowy 😉
Skarpeta jak Skarpeta(u ojca w robocie na służbową wołali srebrna strzała) ale garbata Warszawa HA. To by było coś! Jedyne auto made in komunizm, które jara mnie ze względu na wygląd.
Uwielbiam 266 , uczyłem się na nim , nie zdarzyło sie żebym nie wyjechał z jakiegoś trudnego terenu, a honker straszna bieda , pękające wały, ukrecajace sie koła i wiele innych
mogles opisac dlaczego na rurze wydechowej jest "zatrzask" na weza strazackiego, chodzilo o walke z BMR (bron masowego razenia) podlaczalo sie weza do zbiornika ze srodkiem dezynfekujacym i cisnienie spalin w zbiorniku wypychalo ciecz aktywna ktora mozna bylo spryskac wojsko albo pojazdy, czy budynki
@@mzflighter6905 E tam, honker spoko, choć wady ma. Ja tam w przeciwieństwie do masy dzieciaków prujących się w necie po obejrzeniu filmy Biedy i jego samego użytkowałem Honkera dłuższy czas.
Po wojnie RPA z Angolą zdobyczne Stary 266 w wersji tropikalnej trafiły do cywilnych użytkowników w RPA i Zimbabwe. Mój znajomy używał go na farmie i był z niego bardzo bardzo bardzo zadowolony. Szkoda, że nie udało się przetestować porównawczo z MAN-o Starem.
w latach 2001- 2002 miałem zaszczyt większą część służby wozić żołnierzy codziennie na poligon z JW w Inowrocławiu, rajdy po mieście nie zapomniane i wykrzesane z niego 115 km/h z 16 chłopami na pace :). Auto super, dobrze wspominam starcioka 266
w 1980 jako student SGGW prowadzilem 266 w wersji libijskiej (piaskowy kolor) od Wenezueli przez Kolumbie, Ekwador, Peru, Boliwie do Argentyny. Przejechalismy wzdluz niemal cale Andy. Samochod doskonale sie prowadzil. Pamietam tylko ze wciagarka byla uruchamiana mechanicznie dzwignia kolo dzwigni reduktora. Nawet raz musialem jej uzywac bo w dzungli w Peru samochod usunal sie w grzaski teren i musielismy sie wycigac zaczepiajac lancuch wcigarki o jakas palme. Spalem w kabinie na lozku za siedzeniami.
Te koszerne stary dalej kryją się gdzieś po jednostkach i działają obok swoich od młodzonych braci.Miałem przyjemność oglądać taki widok gdy obok mojego miejsca pracy przejeżdżały kolumny
Przy podtopieniu na wiosnę kolega zostawił auto na terenie zalewowym i nietrudno się domyślić co dalej.266 wyrywający golfa z bagna to było coś niestety pacjent nie przeżył ale strażacy byli tak mili że pozwolili osobiście go szarpnąć na własne ryzyko i chyba wiedzieli co robią xD
Są Janusze, przepraszam, firmy co z AMW kupują za grosze, remontują do ostatniej śrubki, ładują zamiast paki wysięgnik i opylają do energetyki. Nie dziwię się. Wóz w takiej konfiguracji lżejszy i tańszy niż wspólczesne wozy. Nieraz widziałem jak taki stoi w szczerej łące po deszczu.
Masz świetne filmy, związane z motoryzacją. Są po prostu ciekawe. Wyjaśniają wiele rzeczy. Lecz gdyby w Twoich filmach było przynajmniej o połowę mniej "ozdobników językowych" czyli wulgaryzmów, byłbym bardzo wdzięczny. Po prostu takie wyrazy psują przyjemność oglądania.
Ja również dziękuję za ten odcinek chciałem nadmienić służyłem 20 lat w wojsku i miałem tych starów ponad 50 sztuk były urale diesle i benzyny oraz ziły. Star 266 pobiją wszystko tylko trzeba o niego dbać.
Motobieda tyle ciepłych słów o polskiej konstrukcji 😁😁 oby tak dalej star to porzadna ciężarówka do tej pory działają w OSP u mnie jest model 244 przerobiony Na turbo daje rady do tej pory mimo tego że jest zrobiony od siekiery u kowala sprawia się lepiej niż nie jeden nowy sprzęt dla kena
W tym przypadku nie przeszkadzają Ci elementy z innych polskich konstrukcji jak przełączniki, klamki, światła itd. tak jak w honkerze. Może dociera do Ciebie, że chodziło o możliwie szeroką unifikację części? Podpowiadam, że ułatwiało to produkcję i serwisowanie :)
Star 266 posiada możliwość pokonywania brodów bez przygotowania o głębokości do 120 cm, natomiast z przygotowaniem do 180 cm. Istnieje również możliwość przeprowadzania auta po dnie ( do 4 metrów głębokości) po wcześniejszym przygotowaniu go.
Spoko materiał. Jeździłem podobnym w JW 1475 Morąg, ale jak tak patrzę na deskę i te wszystkie włączniki to albo mialem wersję demo albo dopada mnie demencja starcza. Pozdrawiam i czekam na kolejne "perły" motoryzacji.
Bieda CHWALI samochód?Jeszcze polski? Sprzedałeś się ! Ile zostaniesz za tą szmirę? A tak na poważnie, czegoś brakowało mi w ten piątek.I ten film uratował sytuację ♥️♥️♥️
Służe jako żołnierz w naszej pięknej armii. Na pierwszym poligonie jechałem jako dysponent właśnie w starze 266. Ciągneliśmy też przyczepę. Po dojeździe na miejsce mieliśmy zrobić rekonesans, czy możemy jechać dalej a teren nie jest za trudny do pokonania. Jako młody poszedłem sprawdzić czy w wysokiej trawie nie ma żadnych przeszkód. Okazało się, że w trawie jest rów którego nie było widać, ok 2 m szeroki i głęboki na ok. 1.2m. Krzyczę do kolegi że nie ma ch*** żeby przez to przejechać z przyczepą. Usłyszałem tylko krótkie spier***** . Ludzie jak to przeszło przez rów to nie mam pytań😀😀😆😆 a załadowana przyczepa tylko podskoczyła
Zarąbiste powiedzonko było o strażackich Starach "Jestem stary i siermiężny, za to wytrysk mam potężny" :D
Matteo Kar'Dann motowizja 😏
@@cvxx6540 dokładnie. Szymon Chwaliszewski i Jacek Tobolski byli dla mnie lepsi od top geara :P
Super STAR 266👍 W Rosji przywrócono ciężarówkę star 28 1979 r. z podnośnikiem montażowym BUMAR P183. 🇵🇱🤝🇷🇺 ruclips.net/video/dwtwwQV_7cQ/видео.html
Jeden z najlepszych samochodów ciężarowych podczas misji pokojowej w Kambodży, praktycznie bezkonkurencyjny.
Powracają czasy w wojsku i warty. Gorzej było jak jeden z chłopaków co nas rozwoził, mylił Stara ze sportowym samochodem, na zakrętach musieliśmy się trzymać co mieliśmy pod ręką. Dojeżdżamy do zakrętu, starzy wszyscy łapią się desek, a młodzi break dance po pace Stara....
Super maszyna, byłem kierowcą takiego stara w wojsku w Ciechanowie, pobór lato 2007/2008...wspomnienia wróciły😁
Ostróda/Węgorzewo 2007/2008
Wielkie dzięki za odcinek o naszym królu bezdroży! Pamiętam, jak w trakcie rajdu Paryż - Dakar słynny kierowca DAF-a Jan de Rooy pytał Polaków ile ten potwór ma mocy? Jak mu Polak powiedział, że 150 KM - to nie chciał wierzyć, bo on miał maszynę z dwoma silnikami po 500 KM. To naprawdę dobra maszyna. U mnie na wsi na tym starze jest wóz strażacki, który dodatkowo w okresie ma podpięty pług odśnieżny i odśnieża drogi w gminie - jeśli zachodzi taka potrzeba.
Star Wars ;) Jak ja lubię takie odcinki. Pozdrawiam z Żuka ;)
Siema jarek
Pozdrowienia Jarek
Ma hujowe opny ten star
Jarek kupuj stara
Niech Jezus zrobić test żuka jarkaogarka
Jak byłem mały to zawsze podobały mi się wojskowe 266. Od kilku lat jestem żołnierzem i mam takiego na stanie. Fajnie się jeździ i bardzo często się psuje. W porównaniu do Stara 200 jest głośniej w kabinie. Norma skrzyniowego 266 to 31l/100km. Czekam tylko aż dostanę coś nowszego ;)
To jest prawdziwy miejski crossover a nie jakieś Kaszkaje.
Miejski to był 244. 266 to terenowy wyjadacz ;)
Taa, mnie też nazwa "Kałszkaj" jakoś źle się kojarzy...
Nissan Kunkfat
@@niesluchamwackow2137 nareszcie ktoś kto ma podobne zdanie. Nigdy nie zrozumiem fenomenu tego plastikowego pierdopęda z 1.3 turbo pod maską i DNA Renault. Janusze tak gadali na renówki, a sami teraz masowo je kupują z innym znaczkiem za zawyżone kwoty "bo wygodnie się wsiada i są tanie w naprawie" xD
@@niesluchamwackow2137 to prawda, ale kurwa skąd wy wszyscy pamiętacie jak jakiś random miał papaja na avatarze xD
W 78 do 80 miałem takiego w monie. Woził mi sprzęt zwiadowcy . Niech wielcy tu znawcy powiedzą jakie w tym czasie były lepsze samochody terenowe .266 byl niezawodny w każdym terenie .
Były lepsze wozy: Amerykańskie M35 choćby, o M939 z końca 80-tych już nie wspominając. Czy niemiecki Mercedes-Benz 1017A.
@lena z
Wystarczy, że sobie obejrzysz filmiki z tym meśkiem. On bez problemu pojedzie po tym samym terenie co Star, dając o wiele większy komfort kierowcy. Może w Starze nie walczyło się z kierownicą jak w radzieckim sprzęcie, ale przy tym Mercedesie to była nieskrętna, bezwładna kolubryna.
Super STAR 266👍 W Rosji przywrócono ciężarówkę star 28 1979 r. z podnośnikiem montażowym BUMAR P183. 🇵🇱🤝🇷🇺 ruclips.net/video/dwtwwQV_7cQ/видео.html
@@Klebern80 ile tych "meskow" miala bundeswera a ile WP?
Star 266 jest wciąż podstawą ciężarówką WP .Wojsko wciąż je remontuje i eksploatuje ale też modernizuje do wersji M2
Eksploruje? Raczej eksploatuje...
No i jeszcze nie zapomnijmy o wersji OP :)
Niedaleko mnie jest jednostka wojskowa. Jak jedzie star to czuć jego potęgę. Naprawdę świetnie go modernizują ʘ‿ʘ
Modernizacja mana silnik i zawieszenie stara przejol man w 90 tych latach
Obecnie coraz więcej jest Jelczy budowanych specjalnie na potrzeby wojska , które wypierają stara
Obejrzałem dobre kilka filmików na tym kanale. Celne, inteligętne komentarze. Wszystko broni się mimo przekleństw, które też się bronią w tej konwencji. Wujek Motobieda nie schodzi poniżej pewnego całkiem wysokiego poziomu. Może tak jakieś Subaru...
Jeździłem Starem z wujkiem całe wakacje rozwożąc piwo i napoje po wioskach na Podlasiu. Wspaniałe czasy...
W Białymstoku PSS wciąż posiada stary w swojej flocie 😀
Super STAR 266👍 W Rosji przywrócono ciężarówkę star 28 1979 r. z podnośnikiem montażowym BUMAR P183. 🇵🇱🤝🇷🇺 ruclips.net/video/dwtwwQV_7cQ/видео.html
Miałem przyjemność jeździć tym cudem w wojsku najczęściej na warty,wszystko się zgadza jazda spoko za wyjątkiem szybkiej jazdy po równym asfalcie ,wrażenia na pace były takie jakby się jechało po kamieniach.
Sam duzo jeździłem takim. Ciagalem skot-y, kraz-y, brdmy i dawał radę z nimi w terenie. Jedyne czego nim nie uciagnamem to T55 z zerwana gąsienica w błocie. Wtedy dał radę kraz. Jak tylko był sprawny i odpalił to w terenie pięknie szedl
KraZ to magia
Super STAR 266👍 W Rosji przywrócono ciężarówkę star 28 1979 r. z podnośnikiem montażowym BUMAR P183. 🇵🇱🤝🇷🇺 ruclips.net/video/dwtwwQV_7cQ/видео.html
Wspomnienie z wojska wróciło i chciałbym się jeszcze kiedyś nim przejechać uwielbiam go
Wreszcie! Ile można było czekać na 266?? Polecam. Starachowiczanin.
O taki RUclips nic nie robiłem. Uwielbiam takie materiały.
Już wkrótce "Motobieda testuje wózek sklepowy z Biedry"
Widłaka mógłby przetestować 😂
Pawlo V12 o elo :D
@@kacpi125p9 Siema siema
"Motobieda testuje wózek sklepowy z Biedry bez kolejki"
Chyba wciąż oceniłby ten wózek lepiej niż honkera. Na plus zaliczyłby ekonapęd i poczucie wiatru we włosach przy zjeździe z górki
Mój :)... wróciły wspomnienia z woja ;)
Wszędzie wjechał i wyjechał. Miło wspominam , byle dbać i nie sprawiał kłopotów.
A szafę zamknalem :D
Co jak co ale Star do Polski majstersztyk :-)) Jelcze w wersji wojskowej też nam się udał.
Jeszcze Autosan H9 można dodać. Chyba jedyne 2 pojazdy, których nie udało nam się spartolić.
Ciężarówki , autobusy i maszyny rolnicze chyba wychodziły nam najlepiej
@@JeanPierreRheinault h9 spierdolili, ale już w XXI wieku.
O których jelczach mówisz? Bo chyba nie o 442/662/862
Te, Redachtor, kierownica jest typowa ciężarowa: Jelcz, Star, Autosan, itp. Jakbyś taką do Warszawy założył to byś nie usiadł, bo nogi przez nią byś musiał przekładać.... ;)
Może i nie potrafiliśmy produkować osobówek, ale z większymi gabarytami lepiej nam szło. Star 266, Autosan H9, Żuk(tak - był bardzo dobry, tylko że produkowany 20 lat za długo), Lublin - to wszystko były bardzo udane konstrukcje. Jak na standardy socjalistyczne oczywiście.
Autosan h9 to ujnia łamal sie przy byle zderzeniu.widziales jak drzewo sie w niego wbija przy 50 do polowy .konstr.kratownica
@@locutusofborg4343 ale mi argument. W tamtym czasach producenci zarówno samochodów jak i pojazdów użytkowych nie przywiązywali wagi do bezpieczeństwa. Nawet w motoryzacji zachodniej - nie licząc marek premium, to w zasadzie dopiero w latach dziewięćdziesiątych producenci zaczęli poważnie podchodzić do kwestii bezpieczeństwa .
Witam. Dzięki za filmik. Należę do grupy byłych żołnierzy jeżdżących tym świetnym terenowym samochodem. Swój przejąłem po żołnierzu, który nie dbał. Doprowadzony służył mi bez awarii do końca służby. Wieżdżał tam gdzie staromany i many mogły pomarzyć. Ja go dobrze wspominam. A w planach zakup.
Pozdrawiam.
Ja: Nie no bez przesady Ural już był, lepiej być nie może...
Motobieda: Potrzymaj miód do kur**.
I to zajebisty wuz dla wojska
@@nexer4576 Nareszcie ktoś kompetentny. Jak wyłączyć słownik w telefonie?
Kiedyś w wojsku uczyłem się takim jeździć. Pamiętam hałas z silnika oraz wycie kół jeżdżąc po aswaldzie, dodatkowo ten luz na kierownicy.. na wąskich drogach pojawiała się adrenalinka..
@Artur Emenems asfalcie..... Aż taki głupi jesteś że nie potrafisz sie domyślić elo melo 320
@Artur Emenems dlatego go do wojska wzięli
Byłem kierowcą Stara 266 z paką warsztatową w plutonie remontowym w Żaganiu. Star ten był w perfekcyjnym stanie. To było oczko w głowie mojego dowódcy Chorążego Sztabowego. Jeździłem też starami 200 w wojsku, i one wszystkie były zajechane na max-a. Prawo zdawałem już na StaroManie. Pozdrawiam, fajny filmik.
Jeździłem takim Starem w wojsku 😍 coś pięknego 😎 mój był jak nówka 👊szedł jak rakieta!!!
Uczylem sie jezdzic na tym STARze.
Warto dodac, ze wedlug instrukcji Star 266 moze (mogl) brodzic w wodzie do glebokosci 1.80m nalezalo w tym celu zalozyc zawor na koncowke wydechu oraz uchylic drzwi i zablokowac je odpowiednimi blokadami na wysokosci zamka (sa na wyposarzeniu kazdego wojskowego egzemplarza). Instalacja elektryczna jest a raczej byla wodoodporna a oryginalne akumulatory opisane w instrukcji jako wodoszczelne juz na poczatku zywota byly wymieniane na zwylke po czym ladowaly w garazach trepow za nie odpowiedzialnych.
("Trep" czytaj: pracownik wojskowy w mundurze i stopniu zolnierza)
Skrzynie biegow i mosty napedowe byly doszczelniane pneumatycznie po kliknieciu przelacznika w kabinie.
Tyle pamietam.
Pozdrawiam
Ptwierdzam, do tego jeszcze trzeba było założyć inną pokrywę otworu do zalewania oleju w pokrywie zaworów.
Mój jest niby ze straży pożarnej ale dokładnie ma to wszystko co mówisz doszczelnianie itp.
Mi się wydaje, że to było 125cm, do wysokości na której są akumulatory.
Bieda. Kiedy do cholery T-55 lub T-72?
Po drodze może być jeszcze Kamaz
Ja czekam na T-34-85
Ja dopiszę się do KAMA3a
@@foxy126pl6 przed tym jeszcze taczka
@@Blejk_Karington Kamaz i Jelcz
jako żołnierz byłem wielokrotnie kierowcą tego wozu zjeździłem trochę Polski jeździłem w Kuwejcie i Iraku a nawet mieszkałem w kabinie bo z tyłu jest leżanka i wspominam to całkiem dobrze naprawdę niezła maszyna
To MotoBieda zaskoczył - propozycja Stara 266 pod poprzednim materiałem właśnie się zmaterializowała. Z wdzięczności, "nie polubię" tego materiału :-D
Piękne. To jest naprawdę przepaść w porównaniu do radzieckich gówien i pokazuje, że Polacy mimo ograniczonych zasobów potrafili zaprojektować i wykonać coś naprawdę sprawnego.
Od niedawna w naszej remizie takiego wariata mamy :D Idzie w każdy teren jak czołg :D
Wczoraj Złomnik, dzisiaj motobieda, tydzień w tydzeń. Ta cała kwarantanna, to najlepszy czas dla polskiego youtuba od lat
Oczywiście lajka nie dałem bo gardzę. Suba muszę mieć, żeby żeby pamiętać o odcinkach do hejtowania i nielajkowania
Czekam cierpilwie na Jelcza :) p.s wesołych !
Dobrze gada polać mu
Ja też czekam. Mieszkam 2 kilometry od fabryki. Pozdro
Powiem tak ...
Miałem STAR’a 266 z zabudowanym żurawiem DSRT 0081 produkcji BEDES Bielsko - Biała .
Miałem Go czternaście lat od nowości , czyli od grudnia 1991 roku . Nigdy , ale to nigdy nie miałem z nim żadnych problemów . Tu zaznaczę , że sprzęt ten ważył około szesnastu ton . Wjeżdżałem nim wszędzie , dosłownie ... i zewsząd wyjeżdżałem bez żadnych problemów . Pracowałem nim głównie przy budowie i remontach sieci energetycznych napowietrznych i kablowych ( ziemnych ) . Silnik ... co prawda do tej masy trochę za słaby , ale dawał radę . Raz tylko musiałem wymienić rozrusznik , bo się spalił . Od razu zamontowałem ten o mocy 6,3kW ( oryginalny miał 5,5kW ) . Przy okazji też przeniosłem akumulatory z kabiny do specjalnie przymocowanej skrzynki do ramy , tak jak mają zwykle ciężarówki . Mogłem tak zrobić , bo ten typ był wyposażony w jeden zbiornik paliwa . Wymagało to tylko wyrzucenia kosza na kanistry . Nowe akumulatory dałem te po 220Ah . Przez to pozbyłem się jakichkolwiek problemów z rozruchem nawet w największe mrozy . Hamulce , wbrew temu , co usłyszałem w tym materiale miał ŻYLETA ! Zawsze , co parę tygodni spuszczałem kompensat ze zbiorników , odkręcałem przewód ssawny sprężarki i zapodawałem ruski ROYAL . Następnie znowu spuszczałem zawartość zbiorników pneumatycznych i ... zero problemów przez czternaście lat . Przy silniku tylko przeglądy sezonowe ... raz tylko zdjąłem głowice , bo zawiesił się zawór ssący na trzecim cylindrze . Silnik był suchutki i czyściutki jak nowy . Skrzynia biegów też . Gość , który kupował Go ode mnie nie chciał uwierzyć , że to jest oryginalny silnik z fabrycznym malowaniem . Tutaj na tym filmie zauważyłem , że ten ktoś , kto pokazywał te terenowe przejazdy sam nie potrafi tym STAR’em jeździć . Powinien przełączyć reduktor w położenie terenowe i na drugim biegu spokojnie bez używania gazu i hamulców pokonałby wszystkie zaprezentowane przeszkody . Jak szesnastotonowy dźwig dawał radę , to i sześciotonowy skrzyniak tym bardziej by sobie poradził . Wspominam ten sprzęt z nostalgią . To był naprawdę ZAJEBISTY STAR . Ja przejechałem na nim ponad 160 000 kilometrów i przepracowałem około 11 000 motogodzin . W kabinie też nie było tak głośno . Ja dodałem jeszcze trochę wyciszenia od siebie i można było z pasażerem normalnie rozmawiać . Ogrzewanie też dawało radę . Mimo , że kiedyś zimy były jednak trochę inne niż obecnie . Latem też nie było za gorąco . Kabina operatora była wyposażona w WEBASTO . Zużycie paliwa na poziomie około 19 litrów na sto kolometrów przy jeździe i około trzech litrów podczas pracy na zabudowanym urządzeniu . Ktoś chce więcej informacji to zapraszam na mój profil na Facebooku . Jestem tam jako Mircun Tański z logo FORD’a na profilowym .
Oczywiście około trzech litrów na motogodzinę . Przepraszam za błąd .
Polska bestia! 🥺 Na żywo w terenie robi wrażenie nie do zatrzymania! Pozdrawiam serdecznie 😁
Ależ szybko te prawie 18 minut filmu mi upłynęło. Dzięki za kolejny test.
"Kurwa, jest w pytę"
~MotoBieda, 2020, niekoloryzowane
pozdro 600 dla sunyvile😀
ta ...kurwa ..pomogła
jezdziłes TYM w terenie????? N.Dęba, Muszaki....
Upalałem taką w syfie, naprawdę dobre, podkręcaliśmy pompy wtryskowe, zwiększając dawkę paliwa. Lata 87-89, pozdrawiam.
Miałem okazję dwa razy prowadzić to cudo :) Piękna sprawa! :) :) :)
Ja latałem na pace :)
ja jezdziłem w wojsku cały rok prawie dzień w dzień wiosna 98
Ja jeszcze nie.. :(
Super STAR 266👍 W Rosji przywrócono ciężarówkę star 28 1979 r. z podnośnikiem montażowym BUMAR P183. 🇵🇱🤝🇷🇺 ruclips.net/video/dwtwwQV_7cQ/видео.html
Star nie ma świec żarowych tylko płomieniowe., a wspomiana kontrolka jest od podgrzewacza silnika. pozdrawiam ,spoko filmiki.
Na trasie Orzysz -Drawsko Pomorskie po ok 300km palił się wszystkie kontrolki jakie możliwe haha ale licznik się zamykał czyli 100km/h i myślę że nawet jeszcze się kręcił na jakieś 110 😁
Wiosna 98 zdawałem prawko na takim 266 w Grudziądzu a uczyłem się w JW Grupa 😁 piękne czasy.
Uszanowanko. Ta kontrolka to świeca płomieniowa, nie świece żarowe.
Pozdrawiam Stary Trep.
Ano rzeczywiście w Starze podgrzewanie było właśnie tym mało znanym typem świecy. A swoją drogą nie było przypadkiem wersji ze wyciągarka obsługiwana była mechaniczne przez wajchy od reduktora bodajże ? Bo mi tak świta że kiedyś w ten sposób pług obsługiwałem a nie jakimiś pneumatycznymi przełącznikami 🤔😋
Jeździłem takim w wojsku, był niezły ale w piasku lepiej sobie dawał radę star 66 czyli pszczółka :) mniejszy moment obrotowy pomagał, pszczoła się tak nie kopała, sprawdzone na poligonie w Jarosławcu, zwożenie z wydm armat na plażę, stary 266 nie dawały rady, tylko benzynowa pszczoła po plaży dawała radę :)
8:44 Jezus objawiony 🤣 pozdro. Świetny odcinek jak zawsze. Czekam na Jelcza 😉
Narracja tworzy niesamowity klimat😍
Styczeń 2017, Rzeszów, 21bdow - zapierdalałem ulicami Rzeszowa, w wewnątrzplutonowym wyścigu do michy. Ten ryk silnika i smród spalin, gdy kierowca dopierdalał do deski i pruliśmy z 8 dych - niezapomniany.
80 dych to 800km/h
@Columbo Bumbo W wojsku miałem 2 egzemplarze,oba szły 120km,jeden mały problem był,rezonans od opon ujawniał się przy 90.wyżej znikał
@@RafiTok a ja napisałem 8, słownie osiem. Osiem razy dziesięć? 80.
@@Kazkrin doskonale to pamietam ,ze wtedy edytowałeś komentarz, wiec nie ze mną te numery.
@@RafiTok no i chuj, nawet jeśli to po co się przypierdalasz? Weź się zajmij swoim życiem, cymbale.
Oj tam, oj tam.... Ja wszystkie rodzime konstrukcje kocham mimo wad i wszystkich będę bronić. Star jest obok Nysy(tak, tak widziałam filmik) moim ulubieńcem, szczególnie 244. Zawsze widok tych wozów budzi we mnie respekt i maluje uśmiech na mordce. Pamiętam jak rozmawiałam o 244 ze strażakami, którzy w swoim wymienili silnik.. Dorwali gdzieś oryginał. Byli z niego bardzo zadowoleni i jednogłośnie stwierdzili, że jest lepsza i mocniejszą konstrukcją niż Jelcz. Boli mnie mocno, że wchłonął go MAN... Co prawda recenzje na tym kanale są brutalne i bez zbędnej zabawy, ale zostaje na dłużej, bo dopiero dziś gdzieś mi wyskoczył ten kanał. Z czasem nadrobię resztę filmików z naszymi konstrukcjami. Pozdro i zostawiam suba i kciuka w górę!
Kolejny zajebisty odcinek
Mój tata miał 3 stary, 28 i dwa 200 :) latem piekarnik a zimą piździawa :D ale dźwięk silnika na postoju do dziś mile wspominam :) odpalam olx, dzięki ! :D
Jechać na pace w kilkadziesiąt hełmów niezapomniane przeżycie 🙂 tylko szkoda że nie ma się za bardzo czego złapać 🤭 pozdrawiam żołdaków z 1245
1929 ja miałem to szczęście że siedziałem w kabinie i woziłem 266 żołdaków :-)
Z tego co pamiętam to na pakę wchodziło 25 szwejów i ani jednego więcej. W szkółce 1956 i liniówce 2423 się tego przestrzegało, żeby nie ryzykować kryminałem w razie wypadku.
Jak JW 1245 to radiostacja R-140 na pace. Pozdrawiam.
@@Siapiej pozdrawiam wiem teraz te Jelcze są za sporo złotych 🙂 pozdr.
A ja pozdrawiam ich "wierne" kobiety :D
Mój Tato przejechał takim Starem w 1984 Peru, Boliwię i Ekwador. 6 miesięcy w Andach
Kocham Stary ,Jelcze i Autosany 🙂
dodam jedną ciekawostkę . na końcu rury wydechowej jest kryza z dwoma wyciśnięciami . Służyła do zakładania zaworu do brodzenia. Zawór ten też był prostej budowy, klapka ze sprężyną . Gdy ciśnienie gazów w róże wydechowej osiągnęło pewne ciśnienie , sprężyna uginała się i gazy uchodziły. Gdy auto jechało w wodzie zawór nie pozwalał by woda dostawała się do wydechu. Był też taki otwór z nakrętką . Służył on do podłączenia IZS, ( zestaw do dezaktywacji) ciśnienie spalin działało jako sprężarka do podawania płynu odkażającego .
Miałem ten zaszczyt remontować stara z rajdu Parż Dakar brakuje tylko busoli i świateł dalekosiężnych 🙂. Pozdrawiam wszystkich z Zakładu Konstrukcyjno Badawczego ze Starachowic były elektryk samochodowy 😉
Jeździłem takim cudem w ZSW 2002/2003. Produkcja połowa lat 80. Zajebisty samochód
Jeżdziłem takim we wojsku :D holowałem tym trolem radzieckie migi 29 :D
Nazywali je holownikami.
Made in Starachowice. Dzięki za promocję mojego miasta które zresztą wyrosło na produkcji stara.
"Dodano 8 minut temu" - damn, zajączek wielkanocny przyszedł wcześniej. :D
Zajączek? Jezus zmartwychwstał wcześniej i wrzucił film na YT.
I niech mi ktoś powie że polaki nieumiom zrobić wozu dla wojska
@@michakrezel8878 Ja już różaniec sobie cały odmówiłem dzisiaj : ) a teraz film obejrzałem a za chwile pewnie książkę jakąś poczytam.
aż miło było posłuchać tego motoryzacyjnego głosu na moim poligonie :P
Motobieda idz tą drogą mmm Star 266 :D
Pozdro Motobieda, coraz ciekawsze testy, oby więcej takich pojazdów.
Ps. Najpierw ESK, poźniej 17:00 dobrze znane miejsce.
Mówienie o Syrenie to był "wielki błąd". Za tydzień proszę o Skarpete
Skarpeta jak Skarpeta(u ojca w robocie na służbową wołali srebrna strzała) ale garbata Warszawa HA. To by było coś! Jedyne auto made in komunizm, które jara mnie ze względu na wygląd.
9:00 Star 266 z polskim dieslem miał świece płomieniowe a nie żarowe ot taka ciekawostka, więc ikona kontrolki pasuje.
Bieda bierz do testów jakieś Mi-2 albo Mi-24 :D
Mi 24 z checią bym zobaczył na tym kanale.
:DD XD
We wtorek przylatuje AN-225. Poprosimy teraz o test AN-225!
No i jakby ktoś miał biełaza to niech podrzuci do testu.
Najpierw helikoptery, potem odrzutowce xD
Uwielbiam 266 , uczyłem się na nim , nie zdarzyło sie żebym nie wyjechał z jakiegoś trudnego terenu, a honker straszna bieda , pękające wały, ukrecajace sie koła i wiele innych
mogles opisac dlaczego na rurze wydechowej jest "zatrzask" na weza strazackiego, chodzilo o walke z BMR (bron masowego razenia) podlaczalo sie weza do zbiornika ze srodkiem dezynfekujacym i cisnienie spalin w zbiorniku wypychalo ciecz aktywna ktora mozna bylo spryskac wojsko albo pojazdy, czy budynki
Dokładnie! Ważne, że Ty potrfiasz sobie wyobrazić o czym mówisz ;) A tak na powaznie: DAWEJ PAN KRAZA!!!
Kursa w końcu. Jezus chyba czyta komentarze. To co,teraz Ursus c 360?
Kombajn Bizon.
@@tutturutek Sieczkarnia Orkan :D
@@eMWuGSM helikopter mi-9
Ej ale wgl zobaczyliście że w środku licznik obrotów jest z c330m c360 xd
Lepiej nie, tego złomu nikt nie przeżyje.
I tak lajkuję, bo uwielbiam tą furę.
Czy tylko mi gdy zobaczyłem miniaturkę wytrzeszczyły mi się oczy i powiedziałem o ja pierdole
Takie trzy sprowadziliśmy prosto z fabryki do Szczecina. Pozdrawiam 56 Kompanię Specjalną ze Szczecina. Lata służby 86-88 :)
Na terenwizji też był materiał o Starze ale był tam taki mega wkurwiający typ z dredami więc nie polecam oglądać
Ta skakał po tym samochodzie jak małpa po drzewach
Z dredami?
To ten z fitlovers :D
Potwierdzam, nie wiem co mieli w głowie ci ludzie, że nie kazali mu się błyskawicznie oddalić, że tak powiem.
@@Klob90 Mam nadzieję ze już mu podrzucili honkera
@@mzflighter6905 E tam, honker spoko, choć wady ma. Ja tam w przeciwieństwie do masy dzieciaków prujących się w necie po obejrzeniu filmy Biedy i jego samego użytkowałem Honkera dłuższy czas.
Po wojnie RPA z Angolą zdobyczne Stary 266 w wersji tropikalnej trafiły do cywilnych użytkowników w RPA i Zimbabwe. Mój znajomy używał go na farmie i był z niego bardzo bardzo bardzo zadowolony. Szkoda, że nie udało się przetestować porównawczo z MAN-o Starem.
W kieleckiej SHL-ce, robiono blachy do tego zacnego ustrojstwa, osobiście robiłem włazy na górze kabiny.
w latach 2001- 2002 miałem zaszczyt większą część służby wozić żołnierzy codziennie na poligon z JW w Inowrocławiu, rajdy po mieście nie zapomniane i wykrzesane z niego 115 km/h z 16 chłopami na pace :). Auto super, dobrze wspominam starcioka 266
No !!Teraz to mnie zaimponowałeś Jezus💪
To jest Cieśla z Żerania, a nie Jezus
w 1980 jako student SGGW prowadzilem 266 w wersji libijskiej (piaskowy kolor) od Wenezueli przez Kolumbie, Ekwador, Peru, Boliwie do Argentyny. Przejechalismy wzdluz niemal cale Andy. Samochod doskonale sie prowadzil. Pamietam tylko ze wciagarka byla uruchamiana mechanicznie dzwignia kolo dzwigni reduktora. Nawet raz musialem jej uzywac bo w dzungli w Peru samochod usunal sie w grzaski teren i musielismy sie wycigac zaczepiajac lancuch wcigarki o jakas palme. Spalem w kabinie na lozku za siedzeniami.
Pamiętam jak na poligonie w Orzyszu Star 266 się kopał w błocie A stara pszczółka Star 660 szła jak szalona.
Na poligonie w Orzyszu zima 81 SKOT utopiony w bloku a obok 266 poszedł jak burza i jeszcze go wytargal
Super STAR 266👍 W Rosji przywrócono ciężarówkę star 28 1979 r. z podnośnikiem montażowym BUMAR P183. 🇵🇱🤝🇷🇺 ruclips.net/video/dwtwwQV_7cQ/видео.html
Uwielbialem z odkrytym dachem w lwcie. 1974
Te koszerne stary dalej kryją się gdzieś po jednostkach i działają obok swoich od młodzonych braci.Miałem przyjemność oglądać taki widok gdy obok mojego miejsca pracy przejeżdżały kolumny
Mamy w straży !!! Mocny sprzęt wszędzie wjedzie ;)
Przy podtopieniu na wiosnę kolega zostawił auto na terenie zalewowym i nietrudno się domyślić co dalej.266 wyrywający golfa z bagna to było coś niestety pacjent nie przeżył ale strażacy byli tak mili że pozwolili osobiście go szarpnąć na własne ryzyko i chyba wiedzieli co robią xD
@@EasyRider941 Bagienko opuścił star z tylnym mostem golfa, a reszta została?
@@madyogi6164 Nie lepiej zaczepiony za sanki które wyjechały z silnikiem i całym przodem xD Buda została w bagnie :D
Są Janusze, przepraszam, firmy co z AMW kupują za grosze, remontują do ostatniej śrubki, ładują zamiast paki wysięgnik i opylają do energetyki. Nie dziwię się. Wóz w takiej konfiguracji lżejszy i tańszy niż wspólczesne wozy. Nieraz widziałem jak taki stoi w szczerej łące po deszczu.
Masz świetne filmy, związane z motoryzacją. Są po prostu ciekawe. Wyjaśniają wiele rzeczy. Lecz gdyby w Twoich filmach było przynajmniej o połowę mniej "ozdobników językowych" czyli wulgaryzmów, byłbym bardzo wdzięczny. Po prostu takie wyrazy psują przyjemność oglądania.
Jeździłem w syfie w 2000 roku. Później na Star-mana się przesiadłem. Łapa wpada👍
Siema to jest moje marzenie mieć takiego STARA pozdro dla wszystkich fanów 266
Realizuj je szybko, Stary idą w cene i to naprawdę bardzo szybko.
8:05 MON-owski kocyk nawet znalazł zastosowanie ;)
Ciekawe czy systematycznie trzepany.
Nawet 2 kocyki ;) ha ha
Pewnie Macierewicz ma już kolejną teorię spiskową na temat tych koców.
Ja również dziękuję za ten odcinek chciałem nadmienić służyłem 20 lat w wojsku i miałem tych starów ponad 50 sztuk były urale diesle i benzyny oraz ziły. Star 266 pobiją wszystko tylko trzeba o niego dbać.
Zawsze puszczam Motobiede Mamie do obiadu, zeby posluchala jezyka ulicy.
Dzis sie spoznil.
Mama nie byla zadowolona.
Motobieda tyle ciepłych słów o polskiej konstrukcji 😁😁 oby tak dalej star to porzadna ciężarówka do tej pory działają w OSP u mnie jest model 244 przerobiony Na turbo daje rady do tej pory mimo tego że jest zrobiony od siekiery u kowala sprawia się lepiej niż nie jeden nowy sprzęt dla kena
W tym przypadku nie przeszkadzają Ci elementy z innych polskich konstrukcji jak przełączniki, klamki, światła itd. tak jak w honkerze. Może dociera do Ciebie, że chodziło o możliwie szeroką unifikację części? Podpowiadam, że ułatwiało to produkcję i serwisowanie :)
Motobieda po prostu zajebiste.SZACUN kolego graciarzu czekam na więcej ...
Akurat jutro będę się miał nim okazje przejechać :D
Ja właśnie też
Star 266 posiada możliwość pokonywania brodów bez przygotowania o głębokości do 120 cm, natomiast z przygotowaniem do 180 cm. Istnieje również możliwość przeprowadzania auta po dnie ( do 4 metrów głębokości) po wcześniejszym przygotowaniu go.
Motbieda kiedy o Autosan H9-21?, albo Kamaz?
Złomnik Testował H9 dwa tygodnie temu
@@kamilmamcarz3681 widziałem. Odniosłem wrażenie, że pierwszy raz widział autobus
Krwawa Marry To prawda
@@michal9025 Kiedyś oglądałem jak testował Poloneza to też miałem wrażenie jakby pierwszy raz widział go na oczy.
@@kamilmamcarz3681 Złomnik to debil. Ja go nie oglądam.
Już szósty raz to oglądam. Kurde, szkoda, że nie można za każdym razem dawać lajka
W końcu Star! :D
Jakby nie patrzeć w całej okazałości.
Spoko materiał. Jeździłem podobnym w JW 1475 Morąg, ale jak tak patrzę na deskę i te wszystkie włączniki to albo mialem wersję demo albo dopada mnie demencja starcza.
Pozdrawiam i czekam na kolejne "perły" motoryzacji.
Czekam też na KRAZA 😉
Bieda CHWALI samochód?Jeszcze polski? Sprzedałeś się ! Ile zostaniesz za tą szmirę?
A tak na poważnie, czegoś brakowało mi w ten piątek.I ten film uratował sytuację ♥️♥️♥️