Pod bramą do raju stoją: ksiądz i kierowca autobusu. Oboje pukają do bramy raju. Otwiera im Piotr i pyta: -co żeście robili w życiu oraz zrobili, że chcecie wejść do nieba? Na to kierowca autobusu: -no ja jeździłem autobusem i rozwoziłem ludzi. Potem ksiądz: -ja byłem księdzem i odprawiałem msze ku chwale niebu. Święty Piotr pomyślał chwilę i odpowiada: -ty kierowco witaj w niebie bo twoje czyny zostały zważone a były dobre, a ty księże idź do czyśćca na kilka lat. Na to ksiądz zaczął się rzucać i burzyć mówiąc: =jak to ja dla chwały wiary służyłem a ten tylko se jeździł i dostaje się zamiast mnie do nieba? Święty Piotr odpowiada: -tak właśnie on. Jak ty dawałeś kazania to wszyscy spali w kościele a jak on prowadził autobus to wszyscy zaczynali się modlić!
Kiedyś jeździłem z tatą dla zabicia czasu bo w PKS robił i raz mu się linka od gazu urwała - w autobusie pełno ludzi - rozwiązaniem było to że ja siedziałem w samym tyle - ojciec środkowe siedzenie zdemontował - włożyłem rękę do komory silnika i ręką gazu dodawałem - tata mi prowadząc, ręką znak dawał czy mam dodać gazu czy odjąć - resztę sprzęgłem regulował 😁 oczywiście że to była sytuacja awaryjna to biletów nie kasował a to co dostał od ludzi za przejazd mi po kursie dał - piękne wspomnienia 😍
Przejeździłem większość życia takimi H9 jadąc do szkoły i powiem że dla nich zawsze szacunek. Tak zajebiście wygodne autobusy. Siedziało się jak król na tym miękkim fotelu wracając do domu i rozmyślając czy dzisiaj się zagra w GTA Vice City czy jednak San Andreas
Kiedyś wysiadając z autobusu chciałem cicho zamknąć i najpierw nacisnąłem klamkę, a później drugą ręką dopchnąłem drzwi. W domu działa, tutaj chciało mi dłoń urwać.
Panie Autosan H9, ja Panu dziękuję za każdy kurs powrotny z działek o 6:30 kiiedy moje najebane truchło odbijało się od siedzenia przede mną na wybojach. Na zawsze w moim sercu.
W latach 2013-2016 jak chodziłem do liceum to był jednym z głównych autobusów na trasie z mojego wygwizdowa :D Dźwięk silnika osobiście bardzo mi się podobał. Z rzeczy które pamiętam, to naprawdę mocno trzeba było drzwiami uderzyć żeby je zamknąć :p
Woził mnie taki do roboty do 2010r. Miłe wspomnienia... duży wygodny i nawet ciepły zimą. Zajebisty autobus a kierowca jeździł nim tak,że nawet nie czułem jak zmienia biegi.
Jeden z symboli przemijającej epoki. Pamiętam jak z rodzicami jeździłem do rodziny na wiochę. 35 kilometrów w 3 godziny. Jak podskoczył na dziurze to bujał się przez następne 10 kilometrów. Coś pięknego 🙂
Kierwa jak ja szanuję ten autobus. Mój sąsiad jezdził nim w PKS-ie całe lata 90. Tylko w najwieksze mrozy tak -17 musiał dostać tzw. "Knota" albo "Przeczytać gazetę". Ale serio to była bardzo dobra maszyna. Ten film to jak wehikuł czasu. Pamietam dźwięki i zapach tego zajebistego autobusu.
Zaieżdziłem takich 4 szt, siedzenia płaskie ,opny dętkowe, ogrzewanie spalinowe (sirokoko),silnik Polski qrużlik,centralnego brak, skrzynia iwsmagania brak a to co widzę to jakaś hybryda lata 80 a gdzie lata 70 😂
Raczej miasteczko Wilanów obniży prestiż legendy Ikarusa. 😂 A co do gnicia w krzakach to na szczęście Ikarusy to było najpiękniejsze 30 lat komunikacji miejskiej - im bardziej zdezelowane tym fajniej się tym jechało. 👍
uwielbiam ten dźwięk silnika Andorii w H9, pięknie zestrojony, słychać, że jest wysoki moment i moc już przy lekkim dodaniu gazu, a zawory pracuja równo jak orkiestra....super, lepszy taki majstersztyk dopracowywany przez lata przez inżynierów z fabryki, którzy robili to z pasji a nie dla pieniędzy niż te wszystkie plastikowe bmki i audi w których kocha się plastikowa młodzież, jak stado baranów, które nic lepszego w życiu nie widziało. Szkoda, że przez covida teraz minie nas szansa na druga epokę Gierka
A potem będzie witajcie w kolejnym odcinku motoryzacyjnego głosu w twoim portfelu z którego....(to musi w końcu paść xd) sasin dołożył sobię do wyborów które nigdy się nie odbyły...
W moim okolicznym PKS jeździ Autosan H9-20 z 1981r. Nabija czwarty milion kilometrów. Miał jeden remont silnika i nadal pięknie jeździ. Prawdziwy klasyk, a nie jakiś Pierdolonez, w dodatku nadal pracuje. Pamięta jeszcze ostatnie SANy H100 które kończyły żywot w PKS gdy Autosan zaczynał jeździć
Trzeci film o Autosanie oglądam, Złomnik i MotoBieda zrobili filmy jak dla obcego ale pan Jacek Tobolski z TV Asta tak pięknie opowiadał o Autosanie ze na pewno ten film był robiony jak dla siebie. Nie tylko o Autosanie opowiadał jak o ukochanej bo o innych pojazdach tez tak pięknie i czule mówi.
Warto dodać, że projekt nadwozia tego autobusu robił Beksiński, który pracował tam wtedy na stanowisku projektanta. Pierwsze modele były z takim giętymi szybami na styku dachu i ściany bocznej i całe nadwozie wygladało naprawdę zajebiście. Oczywiście z szybek zrezygnowano dosyć szybko bo byly za drogie w produkcji.
Stary dzięki za filma !!! kurwa łezka poszła aż, zajebiste wspomnienia :D Panie dawajta następny fylmik z jelczem miejskim tym kwadratowym :D edit PR100 PR110
Ożesz kurwa, aż przeniosłem się w czasie do końcówki lat 90, gdy jako gnojek jechałem do babci i dziadka mieszkających przy granicy polsko-białoruskiej. Ten czas, ten zapach dworca PKS i H9, charakterystyczny kształt oraz warkot silnika - to był piękny czas.
Wygodnie w chuj sie nim jechało. Tylko czasem kierowcy byli zjebami chyba w deklach im się przewracało od tego hałasu. Nie wolno było nawet rozmawiać bo to im przeszkadzało niedojebom.
Sama h9 nie jest zła z wyglądu. Jednak jak się stało za takim na światłach to jak ruszył to robił piękną zasłonę dymną za sobą. Taki niebieskawy dym puszczał.
@@henrykczarnecki9528 Tak. To prawda. Paliwa nadal są nikłej jakości. Ale pochylił bym się również nad interwałami wymian olejów. To podstawa o której wcześniejsi mechanicy nie wiedzieli. Do nas ta wiedza dotarła całkiem niedawno. Znam ludzi, którzy nie robią wymian olejów, tylko dolewają. To zatrważające, ale tak jest.
Ach sam jeździłem 6 lat h9 21 i 45. Ten cudowny dźwięk zamykania drzwi i dźwięk silnika zwłaszcza gwiazd turbiny, cudo i wygoda dla kierowcy i pasażera. Naj lepszy i najpiękniejszy autobus
@@piotrb693 PR110... Francuski autobus z brytyjskim silnikeim i niemiecką skrzynią... Te skrzynie ZF zawsze wyły a bardziej wyjeżdzone zmieniały biegi z subtelnością kopa w plecy.... :)
Bo to jest AK-47 wsród autobusow. Stary ,nudny ,są nowsze. Ale ten jest zajebisty . AK-47
4 года назад+10
Raczej bym powiedział, że to taki AK-74. AK-47 był bardziej prototypem, niby powiew świeżości, ale niedopracowany i problematyczny, a produkowany bardzo krótko. AKM był tłuczony długo i służył wszędzie, a w 1974 został zastąpiony AK-74. Ten już był sporą zmianą, bardziej eko (mniejszy kaliber - mniejsza masa, większa prędkość wylotowa itp) i nadal był pancerny jak poprzednicy, ale jeszcze lepszy. No a później to już kolejne modernizacje jedna za drugą, kolejne numerki i właściwie nikt nie orientuje się w kolejnych modelach. AK-74 to standardowe wyposażenie każdej samozwańczej armii.
@ No bo AK-47 był prototypem. Jak już został trochę dopracowany, powstał kolejny prototyp, czyli AK-48, dopiero w 1949 został przyjęty do służby jako AK. Przed AK-47 był jeszcze AK-46.
Nigdy nie było czegoś jak AK-47, to nazewnictwo wymyślone i spopularyzowane przez jankesów. Prawidłowa nazwa to AK - Awtomat Kałasznikowa wzór 1947. W Radomiu były produkowane od 1957 do 59 a później AKM od 1960. Ale to rozprawka na inny kanał.
Szkoda że zabrakło info ze ten Autosan to "bohater" największego wypadku drogowego w dziejach Polski - wypadek z lat 90' z Gdańska z liczbą ofiar ok 40
Michał to nie jest zegar predkosciomierza tylko tachograf. polaczenie predkosciomierza i zegara rejestruje aktywnosc w czasie. tam w tej dziurce nad nim powinien byc kluczyk. otwierales calosc i do srodka wkladales papierowa wykresowke. dwa male pokretla na dole to selektory aktywnosci kierowcow (mogla tym jezdzic podwojna obsada) mlotki to tzw inna praca, kwadracik to dyspocyzja a lozko to pauza. tachograf rysowal rysikiem na wykresowce poszczegolne aktywnosci oraz prowadzenie, prędkość oraz przebyty dystans. w niekstorych modelach jeszcze obroty silnika
Zajebiście się ogląda. Powróciły szkolne wycieczki. Oczywiście zawsze ławka rezerwowych. Najebani w opór 😁😎 To się nie wróci. Natomiast fotele były naprawdę wygodnie.
Jedną z tych rzeczy które uwielbiam w twoich filmach jest to że nie czekasz z nagrywaniem na ładny dzień, tylko nagrywasz w ponury prawdziwy polski dzień, to dodaje charakteru tym filmom
Ja rozmawiałem z takim eko-kierowcą autosana lat 80' i on twierdził, że stosował metodę sztucznego dokręcania kilometrów pod przebieg trasy a jeździł skrótami i polnymi drogami.
Gaz w Autosanie służył jako podparcie dla stopy. Każdy kierowca Autosanie potrafił jechać pod górę na 4 biegu bez gazu. Zresztą, jak miał wcisnąć gaz skoro po kilku latach pracy w PKS w kostce prawej nogi powstawał zrost?
Kiedyś mój ojciec jeździł takim H9 w przedsiębiorstwie turystycznym. Dostał nowy autobus który przyszedł prosto z fabryki. No i na starcie zonk przeciekająca przednia szyba podczas deszczu. Nie było znaczenia czy się jechało czy nie jak deszcz lał to lało się na deskę rozdzielczą. Szyber dach również przeciekał.Szybko korodujące drzwi luków bagażowych. Fajny gadżet to postojowe ogrzewanie silnika. Nie było mrozu, silnik zawsze odpalał. Dużo miejsca dla pasażerów. Można było ładnie się na fotelach rozłożyć. Uwielbiałem tylne siedzenia.Nie dość że silnik był jak kołysanka to było dużo miejsca aby się można było wygodnie położyć. Oczywiście było tam najcieplej ze względów oczywistych. Irytująca sprawa to słabe ogrzewanie wewnątrz autobusu. Zawsze zaparowane okna i wiecznie zimno.
Podmiejska konkurencja w 2004 to były auta dostawcze typu stare budy do rozwożenia lodów, do których ktoś wstawił siedzenia, względnie krzesła. Pordzewiałe, rozjebane do granic możliwości, psujące się non stop, wypuszczające tony czarnego dymu z wydechu, z czego spora część dostawała się do środka. Z resztą jeszcze w latach 2010-2015 nie było specjalnie lepiej, dopiero później ITD zaczęło się na serio brać za tych bieda przewoźników. Taka H9 w porównaniu do tych rozkurwionych busów i tak była jak mercedes.
Ten lift, o którym wspomniałeś, to dość znacząca zmiana, bo przede wszystkim autobus urósł na długość o 70 cm i w tej wersji, czyli H9-21 ma równe 10 m. Niestety jak to w PRL bywa, utracił wtedy dużo ładnych detali celem zmniejszenia kosztów produkcji. W ogóle o H9 mógłbym rozmawiać godzinami i ogromną radość sprawił mi ten film. Ostatnio H9 wieziono mnie pewnie z 4 lata temu, kiedy jeszcze jeździły w rzeszowskim PKS, choć w tym roku miałem możliwość jazdy A0909L z początku produkcji, czyli już po gruntownej modernizacji (obejmującej m.in. zawieszenie), ale jeszcze z silnikiem Andorii (jeszcze bardziej zmodernizowanym, bo mającym 170 KM). Właśnie sobie przypomniałem to uczucie otwierania i zamykania klamką drzwi. Zazdroszczę możliwości przejażdżki. Swoją drogą, na Roztoczu Wschodnim dalej rządzą H9.
Kolejny mały liftingu H9 miały pod koniec lat 90-tych zmieniły się szyby do otwierania na boku były większe, dolozyli jakieś plastikowe nakładki na lampami przednimi i autosany dostały koła bezdętkowe.
(Edit: chodzi o pierwszy komentarz @Wojtek Dulski) Lift o którym tutaj piszesz miał miejsce 6 marca 1980 roku - wtedy to do produkcji weszły odmiany H9-20 oraz H9-21. Konstrukcje tych modeli wydłużono do 10 metrów oraz zmieniono rozstaw osi, dzięki czemu lepiej się prowadziły. Zrezygnowano wtedy też ze świetlików umieszonych nad bocznymi oknami. Kolejnego większego liftu autobus doczekał się w 1992 lub 1994 (opieram to na własnych obserwacjach) kiedy to zastąpiono Starachowickie osie na te produkowane w FON Radomsko, wtedy z nadwozia zniknęła aluminiowa listwa ozdobna biegnąca pod oknami oraz zlikwidowano listwy ozdobne z drzwi. Z racji, że wentylacja wnętrza w autobusach produkowanych wcześniej nie była zbyt dobra poprawiono to dodając większą część przesuwną tzw "lufciki" w szybach.
@@jakuba8981 zasadniczo racja. Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę specyfikę PRLowskiej i post PRLowskiej produkcji, mianowicie pakowanie części z tego, co zostało na magazynach a więc przeróżne przejściówki.
Gdy zaczynałem przygodę w naszym PKS-ie, było jeszcze parę takich sztuk na chodzie. Jednym z nich wysłali mnie kiedyś na linię podmiejską gdzie zazwyczaj jeździły Soliny (małe autosany pędzone na podwoziu Mercedesa Atego) i Jelcze m120. Na jednym z przystanków pasażerka chciała z wózkiem dziecięcym wsiąść. Niestety wózek z gatunku tych większych. Przez drzwi przeszedł, między fotelami ni cholery. Więc ja jako dobry kierowca, zaproponowałem, że schowamy wózek w luku bagażowym. efekt był taki że pani nie pojechała a ja do końca zmiany woziłem klapę na tylnych siedzeniach bo została w rękach...
Ogólnie z tą sprzedażą działy się dziwne rzeczy, właściciele proponowali sprzedasz skarbowi państwa ale obecne władze wolały ratować Autosan, który technologicznie to dno a Solaris to światowa czołówka, do tego dochodzą dziwne wywiady syna byłych właścicieli, że niby rodzice go oszukali czy coś bo on chciał dalej tą firmę prowadzić, ogólnie dramat
Jeździłem tym syfem do/ze szkoły przez jakieś 10 lat (i wcale nie mówię tu o latach 80' i 90'), totalny odlot, napisy na ścianach z dawnych lat no i specyficzny odór zapamiętam do końca życia.
Przez 8 lat śmigałem tego typu sprzętami codziennie do liceum i na studia... Dźwięk silnika i te wszystkie wibracje we wnętrzu powodują, że znów się czuję jakbym miał 20lat :D
Oj pamiętam jak chodziłem do szkoły to z z regły przyjeżdżał właśnie h9. A w środku ten zapach nafty czy jakiś olejów było czuć. Zaś jak kierowca rozbujał autobus to na luzie jeździł i było słychać zawieszenie jak się odzywa. Odgłos silnika to do dziś pamiętam.
Brawo za piękny film i włożony wysiłek! Chociaż tych przekleństw trochę dużo, parafrazując dowcip tak stary jak Autosan h9, mogą za to ten film wypier.... z RUclips ;) trzeba jeszcze wspomnieć że rozstaw kół w H9 jest wyjątkowo mały przez co autobus ma niesamowitą manewrowość, zwłaszcza w porównaniu z współczesnymi mu konstrukcjami Jelcza. Edit : Wysłuchałem jeszcze kilku innych filmów i przekleństwa przestały mi przeszkadzać- czuję się jak na występie Abelarda Gizy naprawdę świetna robota moje gratulacje!
Bardzo lubiłem jeździć tym Autosanem do szkoły. Był wygodny. Można było oprzeć kolana na siedzenie przed Tobą i kimało się aż miło. A wentylacja i grzanie było w sam raz na polskie warunki. Potem weszły takie Volvo, które nie miały otwieranych szybek z boku - tam to dopiero była parówa latem.
Kiedys kierowca autobusu miał przesrane i to do sześcianu wiem bo mi dziadek opowiadal co jeździł ze nie było telefonów ze mu silnik ze skrzynią na dziurach z mocowaniami spadł i musiał podwiesic go łańcuchami i to na trasie z pelnym zestawem ludzi ze zimy były ze sie tunele miedzy zaspami robiło ze w sanoku wlasnie mu 30 groszówkę wsadzali w zawór wspomagania bo jak jechal to nie wiedzial czy to wspomaganie czy tak ślisko a po 4 zakretach cale plecy miał mokre przy -30 ze nie było ogrzewania szyby wszystkie zamarznięte z soli sie dziurke sie odmrażało i patrzac jak szpak w pizde tak jechalo ze pasażer musiał drzwi otwierać i mowic czy cos z prawej jedzie na krzyżówce i sytuacja gdzie pasarzer mowi: wo..., wo... (myslisz że wolne)... Wołga jedzie
A gówno, bo największy lifting H9 to ten, w którym został Trampem. ;) Niemniej świetny materiał, wóz zacny. Wspomnienia z gówniarskich czasów właśnie do mnie wróciły.
Pamiętam jak mnie kiedyś sranie w takim złapało, awaryjny postój w lesie a ja w wieku 14 lat pobiłem rekord Usaina Bolta, niestety nikt nie miał stopera.
taki zegar od tacho był np, w renault magnum , w innych autach ciężarowych z tacho i prędkościomierzem było podobnie, tak mi mówił mój fryzjer, w starszych autach
@@Durzy007 @Durzy W 2018 toku FCA Poland zostało wytypowane jako najbardziej polska firma zagraniczna. A zanim w 1992 wykupiono 90% udziałów Fiat Auto Poland występowala taka marka jak Polski Fiat. Produkowano np taki model jak 508 od 1935 roku. Także jest to niewątpliwie znana dawna polska marka.
Wspomnienia "8", którą jeszcze moja mama jeździła do szkoły, i te ponawieszane święte obrazki z papieżem i Matką Boską Czestochowską, z soundtrackiem weselnym puszczanym z CD przez kierowcę. Nigdy nie zapomnę tego przyjemnego uczucia wracania do domu ze szkoły kiedy jedynymi życiowymi problemami były kartkówki i sprawdziany.
Pod bramą do raju stoją: ksiądz i kierowca autobusu.
Oboje pukają do bramy raju.
Otwiera im Piotr i pyta:
-co żeście robili w życiu oraz zrobili, że chcecie wejść do nieba? Na to kierowca autobusu:
-no ja jeździłem autobusem i rozwoziłem ludzi.
Potem ksiądz:
-ja byłem księdzem i odprawiałem msze ku chwale niebu.
Święty Piotr pomyślał chwilę i odpowiada:
-ty kierowco witaj w niebie bo twoje czyny zostały zważone a były dobre, a ty księże idź do czyśćca na kilka lat.
Na to ksiądz zaczął się rzucać i burzyć mówiąc:
=jak to ja dla chwały wiary służyłem a ten tylko se jeździł i dostaje się zamiast mnie do nieba?
Święty Piotr odpowiada:
-tak właśnie on. Jak ty dawałeś kazania to wszyscy spali w kościele a jak on prowadził autobus to wszyscy zaczynali się modlić!
Śmieszne
Tyle razy to słyszałem, że dalej mnie śmieszy.
Nie tylko Ty... Ale jak zobaczyłem motobiede za kierownicą to pierwsze przyszło mi na myśl 🤣
Dawno juz nie czytałem takiego suchara. Szacun.
Dźwięk silnika ruszającego Autosana H9 to najpiękniejsza melodia z mojego dzieciństwa
Wydaje mi się, że w Bizonie wkręcając się na obroty brzmiał lepiej, ale to może kwestia gustu. :)
@@Andrzej_J są dwa typy ludzi 😀
@@Andrzej_J nie miałem Bizona nigdzie w okolicy żeby porównać, a w H9 spędziłem naprawdę sporo czasu
I najpiękniejszy widok przesłonięty obłokiem dymu..
Ex aequo z rozpędzającym się z 3. biegu PR110D. :D
Autosan H9 Milion kilometrów przebiegu z tego pół miliona na luzie
hahah własnie miałem to napisać
Milion to one miały dwadzieścia lat temu.
Znam dwoch takich co po 300tys.km. robili na luzie 😅
I 300 tys.km na szukanie biegu...
Ale dlaczego właśnie kierowcy takich pojazdów nakurwiaja na luzie a nie hamują silnikiem?
Kiedyś jeździłem z tatą dla zabicia czasu bo w PKS robił i raz mu się linka od gazu urwała - w autobusie pełno ludzi - rozwiązaniem było to że ja siedziałem w samym tyle - ojciec środkowe siedzenie zdemontował - włożyłem rękę do komory silnika i ręką gazu dodawałem - tata mi prowadząc, ręką znak dawał czy mam dodać gazu czy odjąć - resztę sprzęgłem regulował 😁 oczywiście że to była sytuacja awaryjna to biletów nie kasował a to co dostał od ludzi za przejazd mi po kursie dał - piękne wspomnienia 😍
Przejeździłem takim H9 całą podstawówkę i trzy klasy LO do czasu jak kolega zrobił prawko. Tego zapachu i dźwięku Andorii SW400 nie da się zapomnieć 😄
Jeszcze chyba w bizonie ZO 56 był montowany
Przejeździłem większość życia takimi H9 jadąc do szkoły i powiem że dla nich zawsze szacunek. Tak zajebiście wygodne autobusy. Siedziało się jak król na tym miękkim fotelu wracając do domu i rozmyślając czy dzisiaj się zagra w GTA Vice City czy jednak San Andreas
To u nas były plastikowe siedzenia z podpaski. Były wygodne porównywanie z kamieniem
I ogrzewanie. Można było się do gaci rozbierać.
Podstawowym elementem prezentacji H9 powinien być odgłos jebniecia drzwiami.
Raczej psiknięcie drzwiami rozsuwanemu :)
Mimo, e dawno Autosanem nie jechałem, nigdy tego dźwięku nie zapomnę :)
Kiedyś wysiadając z autobusu chciałem cicho zamknąć i najpierw nacisnąłem klamkę, a później drugą ręką dopchnąłem drzwi. W domu działa, tutaj chciało mi dłoń urwać.
Kiedyś byłem świadkiem tego, że kierowca H9 wybiegł z autobusu, żeby opierdolić wysiadającego pasażera, za to, że trzasnął drzwiami xD
I odglos siedzen trzesacych sie na dziurach
Panie Autosan H9, ja Panu dziękuję za każdy kurs powrotny z działek o 6:30 kiiedy moje najebane truchło odbijało się od siedzenia przede mną na wybojach. Na zawsze w moim sercu.
W latach 2013-2016 jak chodziłem do liceum to był jednym z głównych autobusów na trasie z mojego wygwizdowa :D Dźwięk silnika osobiście bardzo mi się podobał. Z rzeczy które pamiętam, to naprawdę mocno trzeba było drzwiami uderzyć żeby je zamknąć :p
Woził mnie taki do roboty do 2010r. Miłe wspomnienia... duży wygodny i nawet ciepły zimą. Zajebisty autobus a kierowca jeździł nim tak,że nawet nie czułem jak zmienia biegi.
To fakt.
Te autobusy po prostu płynęły.
Ikarus czy Jelcz to jakiś troglodyta pod tym względem.
Najbardziej komfortowe i ciche autobusy polskie.
Czekamy na EN-57 to taki H9 wśród pociągów
Po tych paru ruskich troglodytach miałem nadzieję na ST44
EN -57 pseudonim "Kibel"🤣
lepszy bylby rumun
@@codegenprime3362 może ciekawszy, ale mniej kultowy. Stonka już prędzej jako wymysł myśli PRL
Najdłużej produkowany pojazd szynowy na świecie
A ja już myślałem że będzie kalkulacja OC z MUBI dla Autosana.
Na to mubi to już się żygać chce, jedno i to samo na każdym kanale
hehe ta pewnie z pincet na rok i 150zl zwrotu :)
Kurde, co chwilę wszędzie MUBI, a tu niespodzianka, jak chcesz się dowiedzieć z ciekawości ile kosztuje OC na taki autobus, to się nie dowiesz 😅😅😅
@@adamczyzewski1644 wejdź na jakąkolwiek porównywarkę i sprawdź
AC nie potrzeba na H9. Nikt go nie zapier oli
Tam na rolecie przeciwsłonecznej obok gołej baby powinien być jeszcze obrazek z papieżem
Albo jakieś herby polskich klubów
@@rolnafot W sumie czasami trafiła się też taka firana/kotara/zasłona z frędzlami.
Albo proporczyki z odległych miast
@zzzzUS kierowca szkolny miał taką firankę i naklejki klubów lubelskich typu motor Lublin
i sw. Krzysztof
Jeden z symboli przemijającej epoki. Pamiętam jak z rodzicami jeździłem do rodziny na wiochę. 35 kilometrów w 3 godziny. Jak podskoczył na dziurze to bujał się przez następne 10 kilometrów. Coś pięknego 🙂
Kierwa jak ja szanuję ten autobus. Mój sąsiad jezdził nim w PKS-ie całe lata 90. Tylko w najwieksze mrozy tak -17 musiał dostać tzw. "Knota" albo "Przeczytać gazetę". Ale serio to była bardzo dobra maszyna. Ten film to jak wehikuł czasu. Pamietam dźwięki i zapach tego zajebistego autobusu.
Zaieżdziłem takich 4 szt, siedzenia płaskie ,opny dętkowe, ogrzewanie spalinowe (sirokoko),silnik Polski qrużlik,centralnego brak, skrzynia iwsmagania brak a to co widzę to jakaś hybryda lata 80 a gdzie lata 70 😂
To jest to, prawdziwa legenda!
Dokładnie, h9 jest jak kalasznikow i karaluchy, nawet po wojnie atomowej będzie działał
A w następnym odcinku: Motobieda obniża prestiż prestiżowego miasteczka Wilanów przy pomocy Ikarusa 280
Chciałbym to zobaczyć szczególnie, że nienawidzę Wilanowa i kocham Ikarusy.
No ale nie takim odpicowanym tylko takim który wyjechał po 20 letnim gniciu w krzakach.
Raczej miasteczko Wilanów obniży prestiż legendy Ikarusa. 😂 A co do gnicia w krzakach to na szczęście Ikarusy to było najpiękniejsze 30 lat komunikacji miejskiej - im bardziej zdezelowane tym fajniej się tym jechało. 👍
No już poziom obniżył gadką że "Janusze mówią że nie ma nic Polskiego a Solaris" a tu JE...B
Solaris w Hiszpańskich rękach :-)
Od jakiś dwóch lat 😁
@@markadokrzy No jest ale powstał w oparciu o polską myśl i rozwinął się do tego stopnia, że w ogóle Hiszpanie byli chętni na zakup firmy.
Z tą klapą i prognozą pogody to prawda, jak się widziało otwartą klapę to można było rozpocząć żniwa hehe.
Bardzo miło wspominam czasy kiedy jeździło się H9 na wycieczki szkolne i PKSem do innych miejscowości. Super Autobus 👍
uwielbiam ten dźwięk silnika Andorii w H9, pięknie zestrojony, słychać, że jest wysoki moment i moc już przy lekkim dodaniu gazu, a zawory pracuja równo jak orkiestra....super, lepszy taki majstersztyk dopracowywany przez lata przez inżynierów z fabryki, którzy robili to z pasji a nie dla pieniędzy niż te wszystkie plastikowe bmki i audi w których kocha się plastikowa młodzież, jak stado baranów, które nic lepszego w życiu nie widziało.
Szkoda, że przez covida teraz minie nas szansa na druga epokę Gierka
*Już za tydzień:*
Witajcie w kolejnym odcinku motoryzacyjnego głosu na Twoim dworcu kolejowym. Dziś przetestujemy lokomotywę spalinową M62.
A potem będzie witajcie w kolejnym odcinku motoryzacyjnego głosu w twoim portfelu z którego....(to musi w końcu paść xd) sasin dołożył sobię do wyborów które nigdy się nie odbyły...
Nie podpuszczaj bo robię właśnie przegląd robię 16d a chwilę temu skończyłem tamare 🤣
Otyły Jezus w Gagarinie,poziom mind fucku by wyjebał,jak Sasin 70 baniek na wybory
Tylko ST-44‼️
@@januszguu7930 jesteś ateistą?
Czuję zapach przepalonego oleju, potu i rzygowin. Kiedyś to było, a tera to ni ma.
W Koninie dalej jeżdżą😏
@@bartomiejawrynowicz9697 przedliftowe? z tylnymi światłami z dużego fiata?
Pks Grójec jeszcze ich jezdzi kilka sztuk😅
@DO PIECA ok boomer
Z tymi rzygowinami to nie przesadz ośle
No dużo lepsza wersja H9 niż u Złomnika, klasyczna, a nie taka po modernizacji, szacunek ;)
Pamiętam kolonie w 1989 w Milówce...był taki na bazie...fajnie się nim śmigało bo Beskidach...Pozdro, świetny materiał.
W moim okolicznym PKS jeździ Autosan H9-20 z 1981r. Nabija czwarty milion kilometrów. Miał jeden remont silnika i nadal pięknie jeździ. Prawdziwy klasyk, a nie jakiś Pierdolonez, w dodatku nadal pracuje. Pamięta jeszcze ostatnie SANy H100 które kończyły żywot w PKS gdy Autosan zaczynał jeździć
i wreszcie jakaś legenda a nie fiaty toyoty i inne peugeoty.
Ziomek najpierw się umyj ogol doprowadź włosy do porządku a później wciskaj nam takie kity 😂😂😂😂 bardziej dadzą 1000 a zabiorą 5000 😂😂😂😂
NO FAKT, KTO BY SIĘ SPODZIEWAŁ ŻE W ODCINKU POKAŻĄ JEZUSA
Nawet jeśli, to masz 1tys do przodu, a sam i tak byś ch... wywalczył bo już wziąłeś kasę i byłeś zadowolony.
Trzeci film o Autosanie oglądam, Złomnik i MotoBieda zrobili filmy jak dla obcego ale pan Jacek Tobolski z TV Asta tak pięknie opowiadał o Autosanie ze na pewno ten film był robiony jak dla siebie. Nie tylko o Autosanie opowiadał jak o ukochanej bo o innych pojazdach tez tak pięknie i czule mówi.
Panie Motobiedo kochanienky, rób Pan materiał o Ifie i Multicarze.
Boże ale wspomnienia ! Mój tata takim jeździł po całej Polsce i czasami ja z nim ! Piękne chwile !
Pamiętam jak miałem 4-5 lat i na wsi u babci się takimi jechało, stare dobre czasy
Haha jechałem takim wielokrotnie :-) Były dość wygodne, miały swój klimat.
1:05 "Złomnik motyka, ja słońce" - za nawiązanie do "Sarniego Żniwa" mega propsy
To było we wściekłe pieści węża
@@razorpoland nope, "Sarnie żniwo", konkretnie ta scena: ruclips.net/video/F9a9FJtqx_o/видео.html (sam tekst jest w 21:55, na końcu sceny).
@@FatalBombCRV faktycznie ale byłem przekonany że w scenie walki w wpw też była ta kwestia
Warto dodać, że projekt nadwozia tego autobusu robił Beksiński, który pracował tam wtedy na stanowisku projektanta. Pierwsze modele były z takim giętymi szybami na styku dachu i ściany bocznej i całe nadwozie wygladało naprawdę zajebiście. Oczywiście z szybek zrezygnowano dosyć szybko bo byly za drogie w produkcji.
Właśnie te zapamiętałem .
Stary dzięki za filma !!! kurwa łezka poszła aż, zajebiste wspomnienia :D
Panie dawajta następny fylmik z jelczem miejskim tym kwadratowym :D edit PR100 PR110
Po za miejskimi U i M były jeszcze wersje turystyczne L, IL, D. Kiedyś to były czasy :)
Jak już robisz o SW400 to musisz Bizona zrecenzować.
Na wsiach chyba niema piękniejszego dźwięku niż Bizon Z056 wchodzący na obroty :D
Prawda
Bez kitu klasyka. Fajne były te wakacje. Na wsi po wsi do wsi we wsi 🤣 pozdrawiam
Ożesz kurwa, aż przeniosłem się w czasie do końcówki lat 90, gdy jako gnojek jechałem do babci i dziadka mieszkających przy granicy polsko-białoruskiej. Ten czas, ten zapach dworca PKS i H9, charakterystyczny kształt oraz warkot silnika - to był piękny czas.
I "gwizdanie" wszystkich elementów wyposażenia autobusu na każdej nierówności.
@@martinchya2546 raczej gwizdanie turbiny😊
Dalej jestem zmuszony jeździć tą legendą ale dalej jest mega wygodny
Najwygodniejszy jest Jelcz pre 110
Eeech... uwielbiałem buczenie tego silnika - świetnie mi się przy nim spało
Wygodnie w chuj sie nim jechało. Tylko czasem kierowcy byli zjebami chyba w deklach im się przewracało od tego hałasu. Nie wolno było nawet rozmawiać bo to im przeszkadzało niedojebom.
@@amonra4046 może przeszkadzaliście im w rozkoszowaniu się dźwiękiem Andorii xD
Autosan pięknie mruczał i gwizdał turbinką, ale piękniej dudnił Jelcz PR110D na 5 biegu i niskich obrotach.
To były naprawdę bardzo ładne autobusy. Wstydu nie było :)
są nadal, zresztą ciężko dziś o tak ładnie wystylizowany autobus
Sama h9 nie jest zła z wyglądu. Jednak jak się stało za takim na światłach to jak ruszył to robił piękną zasłonę dymną za sobą. Taki niebieskawy dym puszczał.
To prawda, ale zauważ na czym te autobusy jeździły, olej opałowy, słabej jakości ropa i inne wynalazki typu olej po frytach
@@henrykczarnecki9528 Tak. To prawda. Paliwa nadal są nikłej jakości. Ale pochylił bym się również nad interwałami wymian olejów. To podstawa o której wcześniejsi mechanicy nie wiedzieli. Do nas ta wiedza dotarła całkiem niedawno. Znam ludzi, którzy nie robią wymian olejów, tylko dolewają. To zatrważające, ale tak jest.
Ach sam jeździłem 6 lat h9 21 i 45. Ten cudowny dźwięk zamykania drzwi i dźwięk silnika zwłaszcza gwiazd turbiny, cudo i wygoda dla kierowcy i pasażera. Naj lepszy i najpiękniejszy autobus
20 lat temu uczyłem się tym jeździć 🤣wybuchnie atomic bomb a Autosan i tak przyjedzie na przystanek PKS
"Wódka pędzona z łez jego wrogów", "Ale on miał nieprawilne - ze zmienionym, niekoszernym frontem" - kurła, strach oglądać dalej :D
Dźwięk silnika ANDORII TO NIE PRZEJEBANE TYLKO MUZYKA DLA USZU
nic tak nie usypia jak aksamitna sw400
Wiadomix, że sześć garów w rzędzie to cud miód 😀
SW680 w PR110 to była muzyka
@@piotrb693 PR110... Francuski autobus z brytyjskim silnikeim i niemiecką skrzynią... Te skrzynie ZF zawsze wyły a bardziej wyjeżdzone zmieniały biegi z subtelnością kopa w plecy.... :)
Także bizony posiadały ten motor, i równie pięknie chodziły
Kurwa, jak ja die cieszyłem gdy widzialem ze na przystanek podjeżdża ten autobus, wygodnie ,ciepło, cicho, elegancko.
Zawsze gdy reklama jest na początku - ZAWSZE ŁAPA W DÓŁ !!!! . Zrób na końcu i tak ciekawe aby ludzie doczekali - to jest sztuka .
Bo to jest AK-47 wsród autobusow.
Stary ,nudny ,są nowsze.
Ale ten jest zajebisty .
AK-47
Raczej bym powiedział, że to taki AK-74. AK-47 był bardziej prototypem, niby powiew świeżości, ale niedopracowany i problematyczny, a produkowany bardzo krótko. AKM był tłuczony długo i służył wszędzie, a w 1974 został zastąpiony AK-74. Ten już był sporą zmianą, bardziej eko (mniejszy kaliber - mniejsza masa, większa prędkość wylotowa itp) i nadal był pancerny jak poprzednicy, ale jeszcze lepszy. No a później to już kolejne modernizacje jedna za drugą, kolejne numerki i właściwie nikt nie orientuje się w kolejnych modelach. AK-74 to standardowe wyposażenie każdej samozwańczej armii.
Kalasznikow będzie zawsze piękny. Jeżeli miałbym trafić na nieznany nikomu teren biorę kalacha, on mnie nie zawiedzie
@ No bo AK-47 był prototypem. Jak już został trochę dopracowany, powstał kolejny prototyp, czyli AK-48, dopiero w 1949 został przyjęty do służby jako AK. Przed AK-47 był jeszcze AK-46.
Nigdy nie było czegoś jak AK-47, to nazewnictwo wymyślone i spopularyzowane przez jankesów. Prawidłowa nazwa to AK - Awtomat Kałasznikowa wzór 1947. W Radomiu były produkowane od 1957 do 59 a później AKM od 1960. Ale to rozprawka na inny kanał.
I to jest król polskich szos, nie to co Złomnik pokazywał.
U mnie w szkole słuzy dalej do wożenia ludzi z okolicy do szkoły hah
Złomnik?! Ujeżdżacie Złomnika w szkole?! Oświata rzeczywiście zeszła na poziom gruntu...
Zlomik wygląda jak jakis ufiś
to już odpowiedni etap na walec drogowy i klasyczną lokomotywę Fabloku SM-42
Fajny multicar
Stonka... Tylko kto to przetestuje
Kiedy test Gagarina???
Bardziej klasyczne są 409 da ( jeszcze na zwykłej skrzyni biegów bez prądnicy i silników trakcyjnych )
@@michal9025 jeździłem gagarinem st44-172 mój planowy
Świetny odcinek. Narypałem się w tym autobusie po Małopolsce i nad morze jak byłem mały. Nienawidziłem tego autobusu ale dzisiaj sentyment jest.
Szkoda że zabrakło info ze ten Autosan to "bohater" największego wypadku drogowego w dziejach Polski - wypadek z lat 90' z Gdańska z liczbą ofiar ok 40
Bardzo wtedy nie pomógł ów wspomniany właz na nosze - właśnie tym słabszym, ruchomym elementem autobus wjechał w drzewo i stąd tyle ofiar i rannych
@@juliuszvonb6059 To nie żaden właz na nosze tylko wyjscie awaryjne (tak podaje instrukcja).
Na YT można znaleźć dokument z tego wypadku, ze zdjęciami, jakim cudem kierowca przeżył, to zastanawiam się do teraz.
Ten był świadkiem równie tragicznego w Kamieńsku.
@@renatabobieni352 otwór na nosze
Milion nalotu w tym 600k na luzie 🤣 pamiętam u nas w szkole jeździły takie dwa 😍
On jest piękny!😍
Michał to nie jest zegar predkosciomierza tylko tachograf. polaczenie predkosciomierza i zegara rejestruje aktywnosc w czasie. tam w tej dziurce nad nim powinien byc kluczyk. otwierales calosc i do srodka wkladales papierowa wykresowke. dwa male pokretla na dole to selektory aktywnosci kierowcow (mogla tym jezdzic podwojna obsada) mlotki to tzw inna praca, kwadracik to dyspocyzja a lozko to pauza. tachograf rysowal rysikiem na wykresowce poszczegolne aktywnosci oraz prowadzenie, prędkość oraz przebyty dystans. w niekstorych modelach jeszcze obroty silnika
Przecież on powiedział że tachograf był wymieniany, jeszcze wspomniał o selektorze 'kopalnia' więc raczej wie co to i do czego
Zajebiście się ogląda. Powróciły szkolne wycieczki. Oczywiście zawsze ławka rezerwowych. Najebani w opór 😁😎
To się nie wróci. Natomiast fotele były naprawdę wygodnie.
Woził mnie taki do szkoły i mówcie co chcecie, piękny jest :D
Jedną z tych rzeczy które uwielbiam w twoich filmach jest to że nie czekasz z nagrywaniem na ładny dzień, tylko nagrywasz w ponury prawdziwy polski dzień, to dodaje charakteru tym filmom
I jego głos super się go słucha 😉
Te młoteczki,kwadrat i łóżko to piktogramy tachografu co do pracy,postoju i odpoczynku a nie oznakowanie pracy dla kopalni :D
Bez kitu. Hehehe.
to oznaczenie innej pracy nie związanej z prowadzeniem pojazdu, chociaż zatrudnianie kierowcy do pracy w kopalni byłoby nadużyciem.
Nie wiem czemu, ale zawsze oglądam cię na kacu.
Bo jesteś zasranym pijusem. Proszę.
Inaczej się nie da, bo za wysoki poziom jest wtedy
@@xXx420NOSCOP3RxXx Pytanie czego? XDD
@@zestawsuperplus9803 Widowni. ; ))
To lokowanie i 5000 i 6000 odszkodowania, to mistrzostwo bieda marketingu, film super! Pozdrawiam
Legenda dworców PKS i wycieczek szkolnych ;) :D
Kierowcy autosanów byli mistrzami ekodrajwingu na 100 km umieli sprzedać 20 litrów a palił 22
Typowy kierowca pksu, robił pół prsebiegu z górki na luzie
Z tym że na luzie wóz więcej pali
Palił mniej,dużo mniej
Ja rozmawiałem z takim eko-kierowcą autosana lat 80' i on twierdził, że stosował metodę sztucznego dokręcania kilometrów pod przebieg trasy a jeździł skrótami i polnymi drogami.
Gaz w Autosanie służył jako podparcie dla stopy. Każdy kierowca Autosanie potrafił jechać pod górę na 4 biegu bez gazu. Zresztą, jak miał wcisnąć gaz skoro po kilku latach pracy w PKS w kostce prawej nogi powstawał zrost?
Urodziłem się w '94, ale pamiętam, za bachora te autobusy. I prawda, "ELYTA" siedziała zawsze z tyłu! Pozdrawiam :)
To teraz czekamy na film o ikarusie.
Czekamy bo to juz rzadka wersja 12 litrowa.
Kto nie jechał na przegubie iksrusa6 nie zna życia XD
+ Jelcz PR110
najpiękniejszy głos silnika z lat młodości
Kombajn Bizon i Autosan H9 i ten dzwiek silnika ❤❤❤
Kiedyś mój ojciec jeździł takim H9 w przedsiębiorstwie turystycznym.
Dostał nowy autobus który przyszedł prosto z fabryki. No i na starcie zonk przeciekająca przednia szyba podczas deszczu. Nie było znaczenia czy się jechało czy nie jak deszcz lał to lało się na deskę rozdzielczą. Szyber dach również przeciekał.Szybko korodujące drzwi luków bagażowych. Fajny gadżet to postojowe ogrzewanie silnika. Nie było mrozu, silnik zawsze odpalał. Dużo miejsca dla pasażerów. Można było ładnie się na fotelach rozłożyć. Uwielbiałem tylne siedzenia.Nie dość że silnik był jak kołysanka to było dużo miejsca aby się można było wygodnie położyć. Oczywiście było tam najcieplej ze względów oczywistych. Irytująca sprawa to słabe ogrzewanie wewnątrz autobusu. Zawsze zaparowane okna i wiecznie zimno.
Ten moment kiedy to nadal u mnie jeździ
Polska c?
tak zwane Lubelskie
Podmiejska konkurencja w 2004 to były auta dostawcze typu stare budy do rozwożenia lodów, do których ktoś wstawił siedzenia, względnie krzesła. Pordzewiałe, rozjebane do granic możliwości, psujące się non stop, wypuszczające tony czarnego dymu z wydechu, z czego spora część dostawała się do środka. Z resztą jeszcze w latach 2010-2015 nie było specjalnie lepiej, dopiero później ITD zaczęło się na serio brać za tych bieda przewoźników. Taka H9 w porównaniu do tych rozkurwionych busów i tak była jak mercedes.
I to lubię 👍 prawilny odcinek. Odzyskuje wiarę w biedę :)
Ten lift, o którym wspomniałeś, to dość znacząca zmiana, bo przede wszystkim autobus urósł na długość o 70 cm i w tej wersji, czyli H9-21 ma równe 10 m. Niestety jak to w PRL bywa, utracił wtedy dużo ładnych detali celem zmniejszenia kosztów produkcji. W ogóle o H9 mógłbym rozmawiać godzinami i ogromną radość sprawił mi ten film. Ostatnio H9 wieziono mnie pewnie z 4 lata temu, kiedy jeszcze jeździły w rzeszowskim PKS, choć w tym roku miałem możliwość jazdy A0909L z początku produkcji, czyli już po gruntownej modernizacji (obejmującej m.in. zawieszenie), ale jeszcze z silnikiem Andorii (jeszcze bardziej zmodernizowanym, bo mającym 170 KM).
Właśnie sobie przypomniałem to uczucie otwierania i zamykania klamką drzwi. Zazdroszczę możliwości przejażdżki.
Swoją drogą, na Roztoczu Wschodnim dalej rządzą H9.
Kolejny mały liftingu H9 miały pod koniec lat 90-tych zmieniły się szyby do otwierania na boku były większe, dolozyli jakieś plastikowe nakładki na lampami przednimi i autosany dostały koła bezdętkowe.
@@rolecki tak, to była zmiana podtypu na H9-21.41
(Edit: chodzi o pierwszy komentarz @Wojtek Dulski) Lift o którym tutaj piszesz miał miejsce 6 marca 1980 roku - wtedy to do produkcji weszły odmiany H9-20 oraz H9-21. Konstrukcje tych modeli wydłużono do 10 metrów oraz zmieniono rozstaw osi, dzięki czemu lepiej się prowadziły. Zrezygnowano wtedy też ze świetlików umieszonych nad bocznymi oknami. Kolejnego większego liftu autobus doczekał się w 1992 lub 1994 (opieram to na własnych obserwacjach) kiedy to zastąpiono Starachowickie osie na te produkowane w FON Radomsko, wtedy z nadwozia zniknęła aluminiowa listwa ozdobna biegnąca pod oknami oraz zlikwidowano listwy ozdobne z drzwi. Z racji, że wentylacja wnętrza w autobusach produkowanych wcześniej nie była zbyt dobra poprawiono to dodając większą część przesuwną tzw "lufciki" w szybach.
@@jakuba8981 zasadniczo racja. Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę specyfikę PRLowskiej i post PRLowskiej produkcji, mianowicie pakowanie części z tego, co zostało na magazynach a więc przeróżne przejściówki.
Gdy zaczynałem przygodę w naszym PKS-ie, było jeszcze parę takich sztuk na chodzie. Jednym z nich wysłali mnie kiedyś na linię podmiejską gdzie zazwyczaj jeździły Soliny (małe autosany pędzone na podwoziu Mercedesa Atego) i Jelcze m120. Na jednym z przystanków pasażerka chciała z wózkiem dziecięcym wsiąść. Niestety wózek z gatunku tych większych. Przez drzwi przeszedł, między fotelami ni cholery. Więc ja jako dobry kierowca, zaproponowałem, że schowamy wózek w luku bagażowym. efekt był taki że pani nie pojechała a ja do końca zmiany woziłem klapę na tylnych siedzeniach bo została w rękach...
Bieda dla Twojego info Solaris już poszedł do słonecznej Hiszpanii bo naszym było za zimno :D
Niestety Solaris nie jest już Polską firmą. Chyba Hiszpanom sprzedana.
CAF'owi sprzedali, jednak fabryka dalej w Bolechowie
@@Anton-kt6zq Co z tego jak już nie Polskie 🤔
Tak jak Amica, Zelmer, Mastercook, Sokołów, Morliny i wiele innych firm i marek. Zyski za granicę 😞
Ogólnie z tą sprzedażą działy się dziwne rzeczy, właściciele proponowali sprzedasz skarbowi państwa ale obecne władze wolały ratować Autosan, który technologicznie to dno a Solaris to światowa czołówka, do tego dochodzą dziwne wywiady syna byłych właścicieli, że niby rodzice go oszukali czy coś bo on chciał dalej tą firmę prowadzić, ogólnie dramat
@@elbzura94 NIBY JAKI DRAMAT? WLASCICIELE ZAROBILI KUPE SIANA OD HISZPANOW
@@AVE_LUCIFERUS_666 Spieqdalaj stąd rzadziolu, czytałem niektóre twoje komentarze i wiem, że zarobiłbyś porządnego klapsa w zęby...
Zapomniałeś dodać, że te same silniki były montowane w polskich bizonach 👍😊
Jeździłem tym syfem do/ze szkoły przez jakieś 10 lat (i wcale nie mówię tu o latach 80' i 90'), totalny odlot, napisy na ścianach z dawnych lat no i specyficzny odór zapamiętam do końca życia.
Trza się qrwa myć było!
Przez 8 lat śmigałem tego typu sprzętami codziennie do liceum i na studia... Dźwięk silnika i te wszystkie wibracje we wnętrzu powodują, że znów się czuję jakbym miał 20lat :D
mimo wszystko dla mni ten dizel miał najpiekniejszy dzwiek a najlepiej brzmiał w Bizonie. pozdr
Uwielbiam ten autobus. Chętnie bym zrobił z niego swojego kampera
Bieda, klamki są z Ogórka, nie z chaty. Jebało w tych Autosanach nie tylko potem, ale i przed tem. Dermą smażoną i naftą.
Oj pamiętam jak chodziłem do szkoły to z z regły przyjeżdżał właśnie h9. A w środku ten zapach nafty czy jakiś olejów było czuć. Zaś jak kierowca rozbujał autobus to na luzie jeździł i było słychać zawieszenie jak się odzywa. Odgłos silnika to do dziś pamiętam.
Brawo za piękny film i włożony wysiłek! Chociaż tych przekleństw trochę dużo, parafrazując dowcip tak stary jak Autosan h9, mogą za to ten film wypier.... z RUclips ;) trzeba jeszcze wspomnieć że rozstaw kół w H9 jest wyjątkowo mały przez co autobus ma niesamowitą manewrowość, zwłaszcza w porównaniu z współczesnymi mu konstrukcjami Jelcza. Edit : Wysłuchałem jeszcze kilku innych filmów i przekleństwa przestały mi przeszkadzać- czuję się jak na występie Abelarda Gizy naprawdę świetna robota moje gratulacje!
Bardzo lubiłem jeździć tym Autosanem do szkoły. Był wygodny. Można było oprzeć kolana na siedzenie przed Tobą i kimało się aż miło. A wentylacja i grzanie było w sam raz na polskie warunki. Potem weszły takie Volvo, które nie miały otwieranych szybek z boku - tam to dopiero była parówa latem.
Kiedys kierowca autobusu miał przesrane i to do sześcianu wiem bo mi dziadek opowiadal co jeździł ze nie było telefonów ze mu silnik ze skrzynią na dziurach z mocowaniami spadł i musiał podwiesic go łańcuchami i to na trasie z pelnym zestawem ludzi ze zimy były ze sie tunele miedzy zaspami robiło ze w sanoku wlasnie mu 30 groszówkę wsadzali w zawór wspomagania bo jak jechal to nie wiedzial czy to wspomaganie czy tak ślisko a po 4 zakretach cale plecy miał mokre przy -30 ze nie było ogrzewania szyby wszystkie zamarznięte z soli sie dziurke sie odmrażało i patrzac jak szpak w pizde tak jechalo ze pasażer musiał drzwi otwierać i mowic czy cos z prawej jedzie na krzyżówce i sytuacja gdzie pasarzer mowi: wo..., wo... (myslisz że wolne)... Wołga jedzie
Ooo prze chuj!! 🤣
Kiedyś to był Pan kierowca , potrafił zawsze sobie poradzić. Teraz mamy szoferów
Motobieda co ty odpierdalasz miało być 30% a nie 60% weś zmień swoje zachowanie bo zaraz dam ci suba i to z dzwonem więc uważaj.
I trzeba będzie Honkera podrzucić z lawetą i bonem do kasacji gratis
@@bartek1159 Dokładnie
Haha, bieda na widok honkera dostanie przekleństwo toku
jak usłyszałem ze środka dźwięk to o jezu nostalgia
Ja takim do szkoły jeżdżę xD
A gówno, bo największy lifting H9 to ten, w którym został Trampem. ;) Niemniej świetny materiał, wóz zacny. Wspomnienia z gówniarskich czasów właśnie do mnie wróciły.
Pamiętam, super Autobus był.
Kolegi mojego Tata takim jeździł
Po pracy Taty przyjeżdżaliśmy do niego, żeby sobie poprowadzic na parkingu .....👍🤝
Pamiętam jak mnie kiedyś sranie w takim złapało, awaryjny postój w lesie a ja w wieku 14 lat pobiłem rekord Usaina Bolta, niestety nikt nie miał stopera.
🤣🤣🤣
💀
Bieda, nie mów w czasie przeszłym. One nie były tylko cały czas są i dumnie służą :'))))
Tak jedyny prawilny wygląd 💪💪💪💪💪👏👏
Hej! Generalnie jestem fanką autobusów, super byłoby, jakby pojawiło się ich więcej, mega odcinek!
Autosan H9 to wciąż popularny autobus na Polskich drogach........super maszyna!
Pamiętam jak jeździłem takim do szkoły, zawsze bałem się pierwszy wsiadać albo wysiadać bo nigdy tej jebanej klamki nie można było otworzyć
Ech gdyby tylko takie obecnie jeździły po Wilanowie. Miny dzieciatych menadżerek na przystankach. Bezcenne
Ale śmichłem😁.. wiesz, wedle motobiedaka, wilanowska biurwa to stan larwalny tirówki... the qrwa fucking best😁😁😁!!!
Na podkarpackich miastach np. w Jaśle widziałem jeszcze autosany H9. Janusz Tracz władca podkarpacia mówi że dobre to na h?j wymieniać.
@@nikodemdyzma5595 Tracz to raczej na Lubelszczyźnie działał xD
czemu wszytko mówisz w czasie przeszłym przyjedz do Jasła tu one cały czas służą
Oby służyły jak najdłużej 🙋♀️😋
W PKS Bełchatów również w normalnej służbie.
@@michal11e W PKSach będą jeździć do kiedy nie upadną.
@@kacper4050 Linie PKS likwidują a przejmują je izrelskie firmy. A więc PKS za parę lat stanie się historią.
A u nas zaczyna gówno jeździć w PKS, bo wolą takie Autosany złomować ciule.
H9 wspominam z łezką w oku. Te dzwięki i zapachy nadal są w mojej pamięci
taki zegar od tacho był np, w renault magnum , w innych autach ciężarowych z tacho i prędkościomierzem było podobnie, tak mi mówił mój fryzjer, w starszych autach
TV Astra bodajże zrobiła najlepszy materiał o H09
Asta* ale fakt ich filmy świetne!
I ten ich dziad srający się o to, jakie to za komuny wszystko było świetne.
@@niewiem9635 hamuj piętą i nie obrażaj ludzi
Też tak sądzę. I ta pasja przy opowiadaniu. Ale Bieda i tak zrobił ciekawszy materiał od Złomnika.
@@tomaszsmaga9906 stęsknionych za PRLem dziadów należy szkalować gdzie tylko się da
Ale solaris został sprzedany...
Dokładnie, Solaris jest od ponad roku hiszpański.
Ale, z tego co wiem, dalej jest rozwijany i produkowany w Polsce. Czyli to co najważniejsze - wiedza jak budować dalej pozostaje w narodzie.
@@karolkowalski1999 tak jak fiat opel czy vw.
@ETG Auto, tak, tak dokładnie jak Fiat, Opel i vw, znane, dawne polskie marki...
@@Durzy007 @Durzy W 2018 toku FCA Poland zostało wytypowane jako najbardziej polska firma zagraniczna. A zanim w 1992 wykupiono 90% udziałów Fiat Auto Poland występowala taka marka jak Polski Fiat. Produkowano np taki model jak 508 od 1935 roku. Także jest to niewątpliwie znana dawna polska marka.
"Krok naprzód" to tekst Gomułki, nie Gierka ;)
Dokladnie. To samo pisalem wczesniej :-)
Widać ile tolku ma
Hej.trafiłem na wasz program przypadkiem.super.luzacko.a już ta wycieczka polonezem bomba!
Wspomnienia "8", którą jeszcze moja mama jeździła do szkoły, i te ponawieszane święte obrazki z papieżem i Matką Boską Czestochowską, z soundtrackiem weselnym puszczanym z CD przez kierowcę. Nigdy nie zapomnę tego przyjemnego uczucia wracania do domu ze szkoły kiedy jedynymi życiowymi problemami były kartkówki i sprawdziany.