Dokładnie tak konkretne chłopy dobrze prawią ,mam nadzieję że się rozwiną i prawdziwa wiedza będzie pokazywana a nie jakieś pędzle pajacujace i pokazujące swą głupotę
niekoniecznie Łukasz ja odsłoniłem brzuch mając niskiego testa a mjąc testa zewnętrznego(trt raz na 5dni 100mg) dopaliłem calość tłusczu również na nogach później oragnizm powiedział spierdalaj i zalał brzuch i wisceralnie i oponkę i kolejna próba docięcia sylwetki na dawce 250 mg co 5dni nic nie dała przy nie zmienionych innych warunkach.
Dobrze mówisz, każdy jest inny i trzeba próbować, wiadomo podpatrywać mistrzów, expertów, ale nie robić ślepo tego samego, bo wiadomo że gość na koksie inaczej funkcjonuje niż natural. Ważne żeby coś z sobą robič, własne dla nas duże sukcesy. Zdrowia wszystkim. Ave Mrok.
Jak ktos używa kalkulatorów do diety to musiałby tam mieć ponad 300g białka zeby spełnić wymagania o których mówisz i jadł 2.5g białek zwierzęcych na kg masy ciala. Przecież to jest za dużo. Czemu olewasz badania, ktore pokazuja ze nie ma profitów z jedzenia takiego nadmiaru?
Nie ma profitów natomiast jedząc go więcej, będziesz bardziej syty a to będzie miało szczególne znaczenie w późniejszych fazach redukcji gdzie leptyna (hormon sytości) będzie na coraz niższym poziomie i zwyczajnie nie będziesz syty od tygodni co jest do przeżycia ale już dłużej? Sprawy się komplikują, szczególnie psychicznie dlatego jeżeli masz odpowiednią osobę obok siebie to zapewne będzie konwertować jeden z makroskładników bądź oba rotując na koszt zwiększonej podaży białka. Ponad to, organizm więcej pracy musi włożyć w to żeby białko rozłożyć i ten tzw. efekt termogenezy po posiłkowej wzrasta. Więc tylko tyle i aż tyle płynie benefitów z windowania białka w górę niezależnie czy jesteś natty czy na środkach. Pomimo tego ze białko kcal odpowiada 1 g. węgli to organizm i tak więcej energii zużyje w metabolizowanie białka i finalne wydalenie go z organizmu:).
@@adammadam1082 Pomiar robiłem na urządzeniu InBody wartych 30tyś także myśle jeśli sie pomyliła to w małym stopniu a poza tym pręgi na pośladach były to mogło tyle być :) a do Mr Olympia daleka droga :)
Łapka w górę w ciemno, bo z Łukaszem każdy materiał jest pełen rzetelnej wiedzy. Pozdrawiam 💪
Dokładnie tak konkretne chłopy dobrze prawią ,mam nadzieję że się rozwiną i prawdziwa wiedza będzie pokazywana a nie jakieś pędzle pajacujace i pokazujące swą głupotę
Najlepszy z serii jak narazie. Nie trza prowadzenia kupowac.darmowa wiedza.lapka w gore
niekoniecznie Łukasz ja odsłoniłem brzuch mając niskiego testa a mjąc testa zewnętrznego(trt raz na 5dni 100mg) dopaliłem calość tłusczu również na nogach później oragnizm powiedział spierdalaj i zalał brzuch i wisceralnie i oponkę i kolejna próba docięcia sylwetki na dawce 250 mg co 5dni nic nie dała przy nie zmienionych innych warunkach.
kubek z siekierką przywiozłeś z upadliny?
poza tym bardzo przystępnie i rzeczowo wyjaśniasz
pzdr
Po trenie też wywala flaki, później po jedzeniu brzuch jak piłka.
Czy środki odgrywają większą rolę na masie czy na redukcji ?
Mucha
Dobrze mówisz, każdy jest inny i trzeba próbować, wiadomo podpatrywać mistrzów, expertów, ale nie robić ślepo tego samego, bo wiadomo że gość na koksie inaczej funkcjonuje niż natural. Ważne żeby coś z sobą robič, własne dla nas duże sukcesy. Zdrowia wszystkim. Ave Mrok.
Bardzo dobry materiał 💪💪
bardzo dobry materiał :)
pozdrawiam :)
Świetny gość :) tylko materiałów wciąż za mało.. ;(
ALE DOBRY ODCINEK ! CHYBA NAJLEPSZY
Jak ktos używa kalkulatorów do diety to musiałby tam mieć ponad 300g białka zeby spełnić wymagania o których mówisz i jadł 2.5g białek zwierzęcych na kg masy ciala.
Przecież to jest za dużo.
Czemu olewasz badania, ktore pokazuja ze nie ma profitów z jedzenia takiego nadmiaru?
Nie ma profitów natomiast jedząc go więcej, będziesz bardziej syty a to będzie miało szczególne znaczenie w późniejszych fazach redukcji gdzie leptyna (hormon sytości) będzie na coraz niższym poziomie i zwyczajnie nie będziesz syty od tygodni co jest do przeżycia ale już dłużej? Sprawy się komplikują, szczególnie psychicznie dlatego jeżeli masz odpowiednią osobę obok siebie to zapewne będzie konwertować jeden z makroskładników bądź oba rotując na koszt zwiększonej podaży białka. Ponad to, organizm więcej pracy musi włożyć w to żeby białko rozłożyć i ten tzw. efekt termogenezy po posiłkowej wzrasta. Więc tylko tyle i aż tyle płynie benefitów z windowania białka w górę niezależnie czy jesteś natty czy na środkach. Pomimo tego ze białko kcal odpowiada 1 g. węgli to organizm i tak więcej energii zużyje w metabolizowanie białka i finalne wydalenie go z organizmu:).
💪🔥
jak myslisz ile miesa na posilek mozna ze tak powiem wepchnac by mialo to sens
Pod korek az nie wyrzygasz. Tak, zebys miał te 30-50g bialka na posilek
@@d.z.4027 jem.300g cycka z kuraka na posilek i daje rade bez zadnych problemow rzoladkowych itp wiec zastanawiam.sie nad zwiekszeniem do 350
Udało mi się zrobić bf na poziomie 6.7% w tym roku mam zamiar to powtórzyć
To pozazdrościć wiedzy,genu i samozaparcia bo taki bf to maja najlepsi na mr olympia z którym żyć na codzień nie jest łatwo beka
Nie miales takiego BFa.
@@adammadam1082 Pomiar robiłem na urządzeniu InBody wartych 30tyś także myśle jeśli sie pomyliła to w małym stopniu a poza tym pręgi na pośladach były to mogło tyle być :) a do Mr Olympia daleka droga :)
@@Wojorbk to git! Trenuj dalej zdrówka
@@Wojorbk nie mow ze bez srodkow uznawanych za doping...
💪👍
muzyka za głośno :)
Co to za utwór muzyki w tle??
napakowani od sterydów jak okiem sięgnę a kurwa pierdolą o jedzeniu i diecie jak mnie to wkurwia
Co myslisz ze jak sie bierze srodki to nie trzeba jesc?? Jesli tak to niestety masz zero wiedzy o tym
Ty, weź się zorientuj czy sterydy nie są tańsze od jedzenia, zaoszczędzisz.