@@AsiapoteraLepiej tak niż harować dla korporacji za ochłapy jak wielu Polaków. 😄 Protesty w korporacjach i u partyjniaków bezpośrednio to powinien być standard w całej Polsce już dawno temu a nie trele morele.
Bardzo mi się podoba, że program jest nagrywany w nieoczywistych, niepanoramicznych proporcjach. Ciekawy wyróżnik na tle wielu innych kanałów i dobrze się to ogląda.
@@ewelina5112 wideo ma kształt prostokąta o proporcjach 4:3. Jak spojrzysz na inne filmy na RUclips, to zobaczysz, że są one znacznie szersze, panoramiczne, najczęściej mają format prostokąta o proporcjach 16:9.
Mimo takiego otoczenia srodowiska ten pan wyraża się dosyc elokwentnie Zupełnie zdrowy osąd swojego życia i postępków Nie wybiela się nie Przypuszczam że mało jest takich przypadków Super że udało mu się wyjść z tego bagna Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia
Mega interesujący odcinek ❤ duża kultura wypowiedzi ❤️ bardzo mądry Człowiek - życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Życiu ❤ dziękuję za ten podcast ❤️
Nie będę mówił w jakimś środowisku się obracam od 1998 roku nie będę mówił co robiłem ja A co robili moi koledzy, jak skończyłem ja i jak skończyli oni. Ale naprawdę niewielu ludzi z więzienia po przebywaniu tam kilkanaście miesięcy umie się wysławiać tak jak bohater tego reportażu.🎉 Najczęściej te osoby co kilka wyrazów używają słowa wulgarnego a jak nie wulgarnego to zamiast przecinka mówią, wiedzę o co chodzi, kumasz Generalnie mają bardzo ubogie słownictwo. Naprawdę niespotykana osobowość i strasznie mi przykro że ten człowiek nie jest dobrym ojcem i mężem bo byłby wspaniały gdyby rodzice lub dziadkowie o niego zadbali😊
Bardzo wielu z takiej dzielnicy, nie tylko z Pragi skończyło w zakładach karnych, co nie dziwi. No albo zapili i zaćpali się na śmierć. Szczerze powiem, że nie chciałbym już mieszkać na takiej dzielnicy, gdzie mieszkając w jakimś bloku, miałbym za ścianą patologiczną rodzinę, gdzie w dzień i w nocy byłyby tam bijatyki, pijaństwo i krzyki. Ale nikt, myślący normalnie nie chciałby w takim miejscu mieszkać. Mieszkając w Szczecinie, na patologicznej i pijackiej dzielnicy ( nie uogólniając, bo niektórzy mieszkańcy takich dzielnic, to normalni, spokojni ludzie ), był taki gość, chory psychicznie z alkoholizmu, który chodził po dzielnicy i ulicy z nożami, siekierami i zagrażał ludziom. Wybijał w sklepie szyby, a jak przyjeżdżała policja, to i wygrażał policjantom. A potem zapił się gdzieś na śmierć. Innego alkoholika przejechał na śmierć miejski autobus, na ulicy. Takie rzeczy działy się na tego typu dzielnicach, co nie było nowością.
Moja mama spędziła całe dzieciństwo na stalowej i mieszkała tam z rodziną. Mam sentyment.Mama jako osoba dorosła uciekła na Ursynów.Ale przypadek że mój mąż jest z Pragi północ choć ja mieszkałam na Ursynowie.
Pamietam do dzis, a bylo to jakies 12lat temu. Moj pierwszy dzien w kurierce, pojechalem na ulice Mała, w ogole nie swiadomy jaka to ulica i co tam sie dzieje. :D poszedlem do klienta, a bus otwarty ogołocony. Przyjechala policja i mowi do mnie masz szczescie ze to tylko tak sie skonczylo. :D
No cóż, wiemy co to była za dzielnica w Warszawie... Praga... Teraz się może trochę tam zmieniło coś na lepsze, ale to nadal jest jedna z najniebezpieczniejszych dzielnic w całej Warszawie, a może i w Polsce. Tam często nie było nic dobrego dla młodych ludzi i wielu się stoczyło na dno... Patrzyłem na reportaże w sieci o tej dzielnicy i nic dobrego tam nie było. Złe towarzystwo, alkohol, narkotyki, kradzieże... to była tam codzienność. Ja pochodzę ze Szczecina i mieszkałem na jednej z takich dzielnic, która w latach 90 - tych i na początku lat 2000 była jedną z najgorszych w mieście dzielnic. Widziałem, jako dziecko co tam się wyrabiało, ale nigdy nie naśladowałem tego, co robili inni. Nie dałem się namówić na nic złego, a okazja na to była wiele razy. Mi się udało jakoś na takiej dzielnicy, ale często, mieszkając w takich miejscach, robi się to samo co robią inni, bo sa koledzy, towarzystwo, którzy zachęcają i namawiają do złego. Ja nigdy nawet papierosów nie paliłem, ani nie wpadłem w żaden alkoholizm, a mieszkałem an tego typu dzielnicy.
Praga się gentryfikuje i staje zagłębiem różnych artystów, już nie jest tam niebezpiecznie jak kiedyś. Ja za to myśląc o niebezpiecznej dzielnicy myślę o Bałutach w Łodzi.
Pytanie czy twoi rodzice byli kryminalistami i alkoholikami? Jeżeli ktoś widzi takie rzeczy od małego to trudno, żeby to nie wpłynęło negatywnie na jego rozwój.
@@konraddeja5114 Ja na szczęście nie musiałam niczego z takich rzeczy doświadczyć w swoim domu rodzinnym ani w sąsiedztwie. Nie wiem jakby takie dzieciństwo na mnie wpłynęło. Wiadomo, że są jednostki którym udaje się nie powielać takich negatywnych wzorców, ale to naprawdę musi być mega trudne. Skoro nigdy Ciebie nie ciągnęło do takich zachowań to brawa dla Ciebie.
Ale tak było zawsze na każdej tego typu dzielnicy w polskich miastach. Myślę, że każde, duże i największe miasto miało i ma taką dzielnicę, ze złą opinią. No ale Praga była i jest najpopularniejsza w całej Polsce. Praga Północ.
Tyle wysiłku włożyłeś, aby sobie spieprzyć życie, a mimo to nie udało się do końca, nawet masz szansę na szczęście. Ja żyłem w tzw.uczciwy sposób, starałem się aby żyć lepiej i co....? Ponosiłem klęskę za klęską jestem sam, bez majątku, bez szacunku, bez wspomnień minionych lepszych czasów, nigdy nikt oprócz matki mnie nie kochał,... wyżaliłem się anonimowo. Jak los cię lubi to pamięta o tobie i ci służy jak nie to masz przes.....
Witam, no niestety części młodym życie kryminalne, więzienie jest trakcyjne. Nawet dorosłym często kobietom imponują przestępcy co już jest zupełnym absurdem. Pozdrawiam
Witam, tak, z boku wiele rzeczy wydaje się absurdalna. I obiektywnie JEST absurdalna. Ale myślę, że często nie doceniamy roli środowiska, w którym się wychowujemy, jak wpływa ono na nasze poglądy i to, co wydaje się normalne czy atrakcyjne. Niewielu udaje się z tego wyjść, bo zmiana przekonań i nauka innego sposobu funkcjonowania to bardzo trudna rzecz 😞 Pozdrowienia
Dzis "patologia" zaczyna wygladac inaczej. W miastach, owszem, dalej sa pato dzielnie, gdzie jest bieda, alkoholizm, ćpanie, przemoc, ale jest tez druga "odmiana patusow"- mieszkaja w bogatych dzielnicach, maja prace i czesto lewe interesy lub tylko lewe interesy, sa ladnie ubrani, wyfryzurowani, z brykami, pieskiem, dzieckiem, kreska ciagnieta w kiblu , czesc cwanie uciekla z biednej patoli i zamienila sie w taka a czesc jest z normalnych lub nowobogackich lub tych bogatych domow-ale u tych patusow tez jest przemoc, narkotyki, pijanstwo, cwaniactwo, kradzieze , porachunki....to czesciowo tak wyewoluowalo
Rocznik 80 jestem jak bym patrzył na siebie pchałem się na duży wyrok sam im większy tym lepiej ja tabliczki mnozenia jeszcze nie umiałem dobrze a piosenki więzienne w wieku11-12lat na pamiec w nocy o północy bez zajakniecia śpiewałem w podstawówce to już ciągi alko miałem bo alkohol w latach1992-97 to jedyny narkotyk jaki znałem jak mnie gość pod cynkowa dzieciaka 10 letniego z butelkami wyslal to ja dumny jak paw szedlem że to właśnie mnie wybrał ja na melinie w wieku 12 lat z dynksiara śmierdząca zajechania co babka moja by mogła być swój PIERWSZY RAZ miałem nie alkoholem a piciem alkoholu bo alkohol sam w sobie jak stoi na półce w sklepie czy w barku on nam nic nie robi on pokazuje co potrafi w momencie kiedy go w siebie wlejemy diagnoza dawno temu stwierdzona UZALEZNIENIE KRZYZOWE symbol choroby F1921
Zostawiłam sie dlaczego ten pan jest taki znudzony ..przeciaga sie ? Czy ma już dosyć opowiadania o swoim zyciu ? Czy gdzies to robi zeby przestrzec innych ? To nie zarzut tylko moje subiektywne odczucie
Zgadzam się. Tak przejawia się dyskomfort w opowiadaniu o trudnych tematach, do których Artur niekoniecznie lubi wracać. Ale wraca, bo wie, że może w ten sposób komuś pomoże. Pozdrowienia!
@@beatakrzesniak582 No taka też była od razu moja pierwsza myśl, że to on, ale potem zaczął inne szczegóły podawać niż w książce i na innym kanale. Nie było np wcześniej mowy, że rodzice, nawet matka, siedzieli w więzieniu, inna ulica zamieszkania podana.. ITD. Skasuję dalszy ciąg różnic, które wymieniłam, ale trochę tego jest. Zobaczymy w kolejnym odcinku co/czy na temat przestępczości mafijnej będzie mówił. Tutaj w tej rozmowie głównie chyba jest nacisk na nałóg i wyjście z niego. Stąd niby to zakrycie twarzy, choć pierwsze słyszę, by AA wymagało takich rzeczy. Niejeden alkoholik występował publicznie. Na dwóch kanałach już twarz pokazywał, ale nic tam chyba nie mówił o nałogach. To co kluczowe, że był przestępcą od dziecka, odsiedział ponad 20 lat, to się zgadza, reszta to niby "szczegóły", no ale osoby takie jak my, co już go "znają", wiedzą, że gdzieś musiał kłamać. I tak to jest ze wszystkimi tymi gangsterami co wywiadów udzielają, że mówią to co im pasuje, prawda pojawia się rzadko. No ale skupmy się na pozytywach, że wyszedł z nałogów. Miejmy nadzieję, że w tym temacie mówi prawdę.
@@tessa4731 właśnie u mięśniaka na kanale wyróżnia ulicę Brzeska i bazar Różyckiego i że miał 8 lat jak po raz pierwszy się włamał .No tak skupmy się na pozytywach .W pełni się zgadzam z Twoim komentarzem.
Drodzy, część II historii Artura tutaj: ruclips.net/video/yZ2LjJHciFg/видео.htmlsi=2e7Mh3hdA2ebzlLs
Bardzo dobrze zobaczyć taką zmianę w drugim człowieku, wszystkiego dobrego temu Panu życzę.
🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Jaka zmiana? On dopiero 7 mies jak wyszedł z więzienia Nie chce się robić to ktoś mu napisał książkę Powie wszystko żeby tylko nie pracować
@@AsiapoteraLepiej tak niż harować dla korporacji za ochłapy jak wielu Polaków. 😄 Protesty w korporacjach i u partyjniaków bezpośrednio to powinien być standard w całej Polsce już dawno temu a nie trele morele.
@@ukaszKowalski-vu6qo Z dwojga złego lepsza korporacja niż bycie pacynką w więzieniu
Ani jednego przeklenstwa…dobrze sie slucha tego czlowieka
Interesujący komentarz. Nie zwróciłabym na to uwagi, dziękuję. Tak, dobrze się go słucha.
Super komentarz
To jednak inny kaliber przestępcy jest niż Ci dzisiejsi.
Widać że gruypsowal, kontroluje to co mówi, ma klasę
@@dynior99 moze nie kontroluje. Odnowil sie religijnie, to pewnie samo przychodzi.
Wspaniały wywiad. Pozdrawiam serdecznie Pana Artura❤
Jaka ciekawa i wstrząsająca historia! Nie mogę już doczekać się drugiej części historii Pana Artura. Pozdrawiam :)
Dziękuję za komentarz. Myślę, że druga część będzie jeszcze ciekawsza ☺ Pozdrawiam serdecznie!
@@skrawki_story 😍🥰
Bardzo mi się podoba, że program jest nagrywany w nieoczywistych, niepanoramicznych proporcjach. Ciekawy wyróżnik na tle wielu innych kanałów i dobrze się to ogląda.
Co to znaczy?
@@ewelina5112 wideo ma kształt prostokąta o proporcjach 4:3. Jak spojrzysz na inne filmy na RUclips, to zobaczysz, że są one znacznie szersze, panoramiczne, najczęściej mają format prostokąta o proporcjach 16:9.
Ale sztos!
Bardzo Pana szanuje za zmianę, życzę wszystkiego dobrego Panu
Zmianę? 7 mies na wolności
Bardzo ciekawy wywiad ,życzę ci wytrwałości i czekam na 2 część wywiadu 👍❤️
Bardzo ciekawy odcinek
Rozsądny facet. Myślę że uczciwie się widzi.
Bardzo dobry wywiad piekna przemiana !!!! 💪💪💪💪💪Fajnie ze ludzie zmieniaja zycie
To piękne, że zawsze jest nadzieja na zmianę życia na lepsze - niezależnie od tego, jak trudny start w życiu się miało 💜 Pozdrawiam ciepło!
Mimo takiego otoczenia srodowiska ten pan wyraża się dosyc elokwentnie Zupełnie zdrowy osąd swojego życia i postępków Nie wybiela się nie Przypuszczam że mało jest takich przypadków Super że udało mu się wyjść z tego bagna Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia
Powodzenia Artur!!! 47 lat to jeszcze kupe fajnych, trzezwych lat przed tobą. Kuba, alkoholik, 46 lat
Wszystkiego dobrego życzę
Życzę wszystkiego dobrego i wytrwałości w trzeźwości ✊
Trzymaj się chłopie! Pięknie się wypowiadasz
Mega interesujący odcinek ❤ duża kultura wypowiedzi ❤️ bardzo mądry Człowiek - życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Życiu ❤ dziękuję za ten podcast ❤️
Bardzo interesujące. 🎉
Straszne dzieciństwo.
Ile stresu miał ten człowiek w dzieciństwie.
Przemoc to pewnie zaniedbanie rodziców.
Pokoleniowe.
Wszystkiego dobrego
Pozdrawiam, Boluś. Paulina 🙂
Ile znaczy otoczenie,w którym się wychowujemy, nasze środowisko... Na swój sposób inspirujące, by będąc rodzicem zawsze o tym pamiętać.
Nie będę mówił w jakimś środowisku się obracam od 1998 roku nie będę mówił co robiłem ja A co robili moi koledzy, jak skończyłem ja i jak skończyli oni. Ale naprawdę niewielu ludzi z więzienia po przebywaniu tam kilkanaście miesięcy umie się wysławiać tak jak bohater tego reportażu.🎉
Najczęściej te osoby co kilka wyrazów używają słowa wulgarnego a jak nie wulgarnego to zamiast przecinka mówią, wiedzę o co chodzi, kumasz
Generalnie mają bardzo ubogie słownictwo. Naprawdę niespotykana osobowość i strasznie mi przykro że ten człowiek nie jest dobrym ojcem i mężem bo byłby wspaniały gdyby rodzice lub dziadkowie o niego zadbali😊
On ciekawie opowiada, naprawdę.
To jest właśnie ten specyficzny rodzaj ludzi z półświatka. Ta elita co lubi o emocjach i uczuciach rozmawiać ❤
Bardzo wielu z takiej dzielnicy, nie tylko z Pragi skończyło w zakładach karnych, co nie dziwi.
No albo zapili i zaćpali się na śmierć.
Szczerze powiem, że nie chciałbym już mieszkać na takiej dzielnicy, gdzie mieszkając w jakimś bloku, miałbym za ścianą patologiczną rodzinę, gdzie w dzień i w nocy byłyby tam bijatyki, pijaństwo i krzyki.
Ale nikt, myślący normalnie nie chciałby w takim miejscu mieszkać.
Mieszkając w Szczecinie, na patologicznej i pijackiej dzielnicy ( nie uogólniając, bo niektórzy mieszkańcy takich dzielnic, to normalni, spokojni ludzie ), był taki gość, chory psychicznie z alkoholizmu, który chodził po dzielnicy i ulicy z nożami, siekierami i zagrażał ludziom.
Wybijał w sklepie szyby, a jak przyjeżdżała policja, to i wygrażał policjantom.
A potem zapił się gdzieś na śmierć.
Innego alkoholika przejechał na śmierć miejski autobus, na ulicy.
Takie rzeczy działy się na tego typu dzielnicach, co nie było nowością.
skad jestes ze Szczecina? Parkowa? czy Niebuszewo?
@@danieldanielski3555na dabiu też patola taka?
o kurczaki, bedzie ciekawe, sluchamy!
Prawdziwy wyrok to taki start w życiu, nie więzienie.
Z takim startem to nawet bez spierdolenia tego po całości można źle skończyć.
Przykro.
Zycze wytrwalosci temu czlowiekowi.Okropna choroba. Oby trwal w trzezwosci,zycze Z calego serca
Moja mama spędziła całe dzieciństwo na stalowej i mieszkała tam z rodziną. Mam sentyment.Mama jako osoba dorosła uciekła na Ursynów.Ale przypadek że mój mąż jest z Pragi północ choć ja mieszkałam na Ursynowie.
Super wywiad może jeszcze jakiś wywiad z tym panem
@@karolmucha7209
Dziękuję za komentarz! Na końcu materiału jest zapowiedź drugiej części, która pojawia się za tydzień 😊 Pozdrowienia!
Pamietam do dzis, a bylo to jakies 12lat temu. Moj pierwszy dzien w kurierce, pojechalem na ulice Mała, w ogole nie swiadomy jaka to ulica i co tam sie dzieje. :D poszedlem do klienta, a bus otwarty ogołocony. Przyjechala policja i mowi do mnie masz szczescie ze to tylko tak sie skonczylo. :D
No cóż, wiemy co to była za dzielnica w Warszawie... Praga...
Teraz się może trochę tam zmieniło coś na lepsze, ale to nadal jest jedna z najniebezpieczniejszych dzielnic w całej Warszawie, a może i w Polsce.
Tam często nie było nic dobrego dla młodych ludzi i wielu się stoczyło na dno...
Patrzyłem na reportaże w sieci o tej dzielnicy i nic dobrego tam nie było.
Złe towarzystwo, alkohol, narkotyki, kradzieże... to była tam codzienność.
Ja pochodzę ze Szczecina i mieszkałem na jednej z takich dzielnic, która w latach 90 - tych i na początku lat 2000 była jedną z najgorszych w mieście dzielnic.
Widziałem, jako dziecko co tam się wyrabiało, ale nigdy nie naśladowałem tego, co robili inni.
Nie dałem się namówić na nic złego, a okazja na to była wiele razy.
Mi się udało jakoś na takiej dzielnicy, ale często, mieszkając w takich miejscach, robi się to samo co robią inni, bo sa koledzy, towarzystwo, którzy zachęcają i namawiają do złego.
Ja nigdy nawet papierosów nie paliłem, ani nie wpadłem w żaden alkoholizm, a mieszkałem an tego typu dzielnicy.
Praga się gentryfikuje i staje zagłębiem różnych artystów, już nie jest tam niebezpiecznie jak kiedyś. Ja za to myśląc o niebezpiecznej dzielnicy myślę o Bałutach w Łodzi.
@@dynamika3060Na Bałutach już teraz też nie jest tak niebezpiecznie jak w latach 90/2000.
Pytanie czy twoi rodzice byli kryminalistami i alkoholikami? Jeżeli ktoś widzi takie rzeczy od małego to trudno, żeby to nie wpłynęło negatywnie na jego rozwój.
@@atabe_s , nie ojciec i matka nigdy nie byli żadnymi kryminalistami. No ale ojciec był alkoholikiem i stawał się przez to agresywny.
Już nie żyje.
@@konraddeja5114 Ja na szczęście nie musiałam niczego z takich rzeczy doświadczyć w swoim domu rodzinnym ani w sąsiedztwie. Nie wiem jakby takie dzieciństwo na mnie wpłynęło. Wiadomo, że są jednostki którym udaje się nie powielać takich negatywnych wzorców, ale to naprawdę musi być mega trudne. Skoro nigdy Ciebie nie ciągnęło do takich zachowań to brawa dla Ciebie.
Zapowiada się... jestem z wami... ✌️🙂✌️
Też mam ten problem z alkoholem i inne przestaje i robię to dalej ,to pulapka
Ja stracilemmzuciw przez alkohol.doatalemndruga szansę od Boga ojca po śmierci klinicznej
Zamiast mieć marzenia się z tego wyrwać, to miał marzenie iść do więzienia. Smutne i przerażające zarazem.
Ale tak było zawsze na każdej tego typu dzielnicy w polskich miastach.
Myślę, że każde, duże i największe miasto miało i ma taką dzielnicę, ze złą opinią.
No ale Praga była i jest najpopularniejsza w całej Polsce.
Praga Północ.
W Gdańsku Orunia
Tyle wysiłku włożyłeś, aby sobie spieprzyć życie, a mimo to nie udało się do końca, nawet masz szansę na szczęście. Ja żyłem w tzw.uczciwy sposób, starałem się aby żyć lepiej i co....? Ponosiłem klęskę za klęską jestem sam, bez majątku, bez szacunku, bez wspomnień minionych lepszych czasów, nigdy nikt oprócz matki mnie nie kochał,... wyżaliłem się anonimowo. Jak los cię lubi to pamięta o tobie i ci służy jak nie to masz przes.....
NIE ZDAJESZ SOBOE CJLOOAKU DOARWY JAK BOG OJCEC CIE KOCHA .UWOER wiem co mówię byłem U niego w niebie.nie zdajecie sobie sprawy nawet
Witam, no niestety części młodym życie kryminalne, więzienie jest trakcyjne. Nawet dorosłym często kobietom imponują przestępcy co już jest zupełnym absurdem.
Pozdrawiam
Witam, tak, z boku wiele rzeczy wydaje się absurdalna. I obiektywnie JEST absurdalna. Ale myślę, że często nie doceniamy roli środowiska, w którym się wychowujemy, jak wpływa ono na nasze poglądy i to, co wydaje się normalne czy atrakcyjne. Niewielu udaje się z tego wyjść, bo zmiana przekonań i nauka innego sposobu funkcjonowania to bardzo trudna rzecz 😞 Pozdrowienia
18 lat pracowałem w duzym zk...... I nie wierzę w cuda. Ale jak widać wyjatki są
Dzis "patologia" zaczyna wygladac inaczej. W miastach, owszem, dalej sa pato dzielnie, gdzie jest bieda, alkoholizm, ćpanie, przemoc, ale jest tez druga "odmiana patusow"- mieszkaja w bogatych dzielnicach, maja prace i czesto lewe interesy lub tylko lewe interesy, sa ladnie ubrani, wyfryzurowani, z brykami, pieskiem, dzieckiem, kreska ciagnieta w kiblu , czesc cwanie uciekla z biednej patoli i zamienila sie w taka a czesc jest z normalnych lub nowobogackich lub tych bogatych domow-ale u tych patusow tez jest przemoc, narkotyki, pijanstwo, cwaniactwo, kradzieze , porachunki....to czesciowo tak wyewoluowalo
Co znaczy " u grypsujacych " ....? ...nie znam.......😉
Wydaje mi się, że twarz na ujęciach z dołu jest za mało zamazana. Myślę, że możnaby poznać tego pana na ulicy.
W sumie aresztowanie go uratowało od śmierci.
Smutna historia oby chłopak się odrodził...powodzenia🙋
Dlaczego te spojlery na poczatku? 😢😢😢
No to spełnił marzenia xD
i wywiad byłego recydywisty nie zbiera tylu negatywnych komentarzy, co osoby, która po prostu mówi o tym, że urodziła się inna...
Jeszcze nazywanie szpitala wariatkowem 😕
8 razy siedział w sumie 11 lat.. Dziwne tr wyroki każdy po nieco ponad rok biorąc pod uwagę recydywe
Tych to podziwiam
Czekam na wywiad z Trynkiewiczem
Rocznik 80 jestem jak bym patrzył na siebie pchałem się na duży wyrok sam im większy tym lepiej ja tabliczki mnozenia jeszcze nie umiałem dobrze a piosenki więzienne w wieku11-12lat na pamiec w nocy o północy bez zajakniecia śpiewałem w podstawówce to już ciągi alko miałem bo alkohol w latach1992-97 to jedyny narkotyk jaki znałem jak mnie gość pod cynkowa dzieciaka 10 letniego z butelkami wyslal to ja dumny jak paw szedlem że to właśnie mnie wybrał ja na melinie w wieku 12 lat z dynksiara śmierdząca zajechania co babka moja by mogła być swój PIERWSZY RAZ miałem nie alkoholem a piciem alkoholu bo alkohol sam w sobie jak stoi na półce w sklepie czy w barku on nam nic nie robi on pokazuje co potrafi w momencie kiedy go w siebie wlejemy diagnoza dawno temu stwierdzona UZALEZNIENIE KRZYZOWE symbol choroby F1921
❤️❤️🙏🙏🙏🙏🙏
Czekam na c.d....
tyle ich było, że nie pamięta pierwszego...😉
Jakbym siebie ogladal 😂😢(smiech przez lzy)
Janecki mieszka≥ł na stalowa a na małą bał się chodzić.
Po co tą książkę trzyma? 🤔
To Wielka Księga Anonimowych Alkoholików. Rozmawiamy o niej i samej wspólnocie w drugiej części rozmowy. Pozdrowienia
Okej, dzięki za odpowiedź 😊
@@lisekhrystusek😃
Żaden fake Artur mówi dokładnie jak było jako jeden z niewielu. Pozdrawiam
Chylę czoła Artur. 3maj się byczku.
Czy człowiek grypsyjący może opowiadać na wolności co dzieje się w więzieniu?
Co jest w Vegas zostaje w Vegas
Dlaczego ucięto rozmowę?
Jest druga część.
Wielka księga w rękach
Koszulka za tysiaka bluza LV , naodkladal haysu
Zostawiłam sie dlaczego ten pan jest taki znudzony ..przeciaga sie ? Czy ma już dosyć opowiadania o swoim zyciu ? Czy gdzies to robi zeby przestrzec innych ? To nie zarzut tylko moje subiektywne odczucie
Raczej odruch, mowa ciała, bo mówi o niewygodnym temacie, wstydliwym, krepującym. Dlatego się wyciąga nie dlatego że jest niewygodny fotel.
Zgadzam się. Tak przejawia się dyskomfort w opowiadaniu o trudnych tematach, do których Artur niekoniecznie lubi wracać. Ale wraca, bo wie, że może w ten sposób komuś pomoże. Pozdrowienia!
🌲
Po co zachęcacie do subskrypcji itp to tylko działa odwrotnie
Naprawdę wesoła historia? Ukraść samochód i właściciela przejechać? Spełnij swoje dziecięce marzenia, wracaj do nory i nie wychodź.
Niezły fake. Nic tu nie jest prawdą...
Czym ty się chwalisz ? Dobry złodziej to ma willę, brykę, i laski w pobliżu siebie . Taka ciamajda .
Kręć dalej śmigło w piwnicy, kondonie
@@Stanisław-r3t ....😂😹👍
A to „Żyd” po co mu zasłaniać twarz jak u Mięśniaka normalnie widać twarz .
Ale o co chodzi? Artur jest tu jako członek Anonimowych Alkoholików, którzy jeżeli występują publicznie, to robią to z zakrytą twarzą. Pozdrowienia
To by znaczyło, że gdzieś kłamie co do szczegółów.
Może jakiś inny Artur z Pragi, choć wiek też się zgadza :)
@@tessa4731 to ten sam
@@beatakrzesniak582 No taka też była od razu moja pierwsza myśl, że to on, ale potem zaczął inne szczegóły podawać niż w książce i na innym kanale. Nie było np wcześniej mowy, że rodzice, nawet matka, siedzieli w więzieniu, inna ulica zamieszkania podana.. ITD. Skasuję dalszy ciąg różnic, które wymieniłam, ale trochę tego jest.
Zobaczymy w kolejnym odcinku co/czy na temat przestępczości mafijnej będzie mówił.
Tutaj w tej rozmowie głównie chyba jest nacisk na nałóg i wyjście z niego. Stąd niby to zakrycie twarzy, choć pierwsze słyszę, by AA wymagało takich rzeczy. Niejeden alkoholik występował publicznie. Na dwóch kanałach już twarz pokazywał, ale nic tam chyba nie mówił o nałogach. To co kluczowe, że był przestępcą od dziecka, odsiedział ponad 20 lat, to się zgadza, reszta to niby "szczegóły", no ale osoby takie jak my, co już go "znają", wiedzą, że gdzieś musiał kłamać. I tak to jest ze wszystkimi tymi gangsterami co wywiadów udzielają, że mówią to co im pasuje, prawda pojawia się rzadko.
No ale skupmy się na pozytywach, że wyszedł z nałogów. Miejmy nadzieję, że w tym temacie mówi prawdę.
@@tessa4731 właśnie u mięśniaka na kanale wyróżnia ulicę Brzeska i bazar Różyckiego i że miał 8 lat jak po raz pierwszy się włamał .No tak skupmy się na pozytywach .W pełni się zgadzam z Twoim komentarzem.
Co ma na celu ten wywiad 🤔🤔
Przestroga dla młodych
1 raz upiłem się w wieku ok 11 lat , zwymiotowałem w łóżku .