Takie same podzespoły elektryczne jakie były stosowane w EL100, wykorzystano po wojnie do budowy 7szt lokomotyw E110 (EP02), 8 egzemplarz posiadał już aparaturę zunifikowaną z ET21.
W Polsce między Wąbrzeźnem a Wąbrzeźnem Miasto pociągi elektryczne jeździły już od samego odzyskania niepodległości. Elektryfikacja Węzła Warszawskiego była dopiero w latach trzydziestych, także elektryfikacja WKD była daleko po tym. Elektryfikacja linii Wąbrzeźno - Wąbrzeźno Miasto odbyła się bowiem jeszcze długo przed I Wojną Światową, w czasach Pruskich.
Te wstawki „od autorskie” do opowiadanej historii ani śmieszne ani elokwentne, jak np. ta przy kuchence elektrycznej w kabinie albo o biedzie w międzywojennej Polsce. Drewniaka istotka bez cenzury to chyba na innym kanale
"zaproponował, by wartość pieniędzy odnosić do kosztu ogólnodostępnej żywności odpowiadającej przybliżonemu dziennemu zapotrzebowaniu. Przyjęta przez niego „trofa” to cena źródeł 3000 kalorii, dzielonych na 450 gramów węglowodanów, 100 gramów tłuszczów i 75 gramów białka, podwyższona o 20%, by uwzględnić koszty gotowania, „drobnej odmiany” oraz „substancji mineralnych i witamin" - cytat ze źródła, którym się posiłkowałem. Dlatego właśnie w obliczeniach wyszło tyle a nie inaczej. Dzięki za komentarz - ciekawie dowiedzieć się o takich rzeczach ze wspomnień ludzi żyjących w tych czasach. Pozdrawiam ;)
Wreszcie wróciłeś i to z moją ulubioną serią brawo 😊
Super film
Takie same podzespoły elektryczne jakie były stosowane w EL100, wykorzystano po wojnie do budowy 7szt lokomotyw E110 (EP02), 8 egzemplarz posiadał już aparaturę zunifikowaną z ET21.
Dobra robota 👍
Nie mogłem się tego doczekać 🤩Po obejrzeniu jak zawsze nie zawiodłeś!
Ile musiałem czekać na kolejny odcinek dzięki Tyberiusz!oby więcej i częściej było filmów z tej serii!
Nie mogłem sie doczekać, zobaczyłbym z przyjemnością ep05 i et42 ale to pewnie w 2026 : )
Fajny materiał 👍🙂 ciekawe informacje szkoda że żadna lokomotywa nie przetrwała. Pozdrawiam 🚂💪🙂
W Polsce między Wąbrzeźnem a Wąbrzeźnem Miasto pociągi elektryczne jeździły już od samego odzyskania niepodległości.
Elektryfikacja Węzła Warszawskiego była dopiero w latach trzydziestych, także elektryfikacja WKD była daleko po tym.
Elektryfikacja linii Wąbrzeźno - Wąbrzeźno Miasto odbyła się bowiem jeszcze długo przed I Wojną Światową, w czasach Pruskich.
Bardzo fajny i ciemawy film. Miło się słucha. Pozro 😉👍
Nie możliwe nowy film :0
pozdro
Super film ❤
kurde wrucił tybi z zajebistą serią
Wczoraj oglądałem po raz setny stare filmy z kanału tyberiusza i pomyślałem „jeszcze długo będę czekał na nowy film” a dziś taka sytuacja😊
"Proście, a będzie wam dane" :D
Super!!!! Wrzucisz film o EW55 i EW60?
Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to większy film zawierający również te jednostki pojawi się jakoś w lutym ;)
No dzień dobry 🤗🤗
W KOŃCU CO ZA SZCZĘŚCIE NOWY FILM!
Może teraz o SP32/SP49?
witam wśród żywych
Możesz zrobić filmik na temat ed70
Będzie EU44
Kiedy nowy film ?
No troche się poczekało
😁
Oj tam, oj tam :D
Extra. Co kolejne?
Jeszcze zobaczymy ;)
@@Tyberiusz.. ok
Te wstawki „od autorskie” do opowiadanej historii ani śmieszne ani elokwentne, jak np. ta przy kuchence elektrycznej w kabinie albo o biedzie w międzywojennej Polsce.
Drewniaka istotka bez cenzury to chyba na innym kanale
Humor jest kwestią gustu, a ja robię filmy w taki sposób jaki mi się podoba. Ten kanał nigdy nie był super elokwentny i taki pozostanie. Pozdrawiam
Spoko, rób jak uważasz i słusznie!
Podzieliłem się swoim spostrzeżeniem.
Pozdrawiam@@Tyberiusz..
Czy można zamówić film o newagu impulsie?
A no można ;)
Możesz zrobić odcinek na temat możesz zrobić odcinek na temat ed7 0
Moisés Elias
Odpuść sobie durne wstawki z ''blok ekipy'' i git. Materiał fajny.
Moja babcia pamiętała, że przed wojną 1 kg cukru = 1 złotówka. Czyli ok 4 .2 mln za lokomotywę elektryczną
"zaproponował, by wartość pieniędzy odnosić do kosztu ogólnodostępnej żywności odpowiadającej przybliżonemu dziennemu zapotrzebowaniu. Przyjęta przez niego „trofa” to cena źródeł 3000 kalorii, dzielonych na 450 gramów węglowodanów, 100 gramów tłuszczów i 75 gramów białka, podwyższona o 20%, by uwzględnić koszty gotowania, „drobnej odmiany” oraz „substancji mineralnych i witamin" - cytat ze źródła, którym się posiłkowałem. Dlatego właśnie w obliczeniach wyszło tyle a nie inaczej. Dzięki za komentarz - ciekawie dowiedzieć się o takich rzeczach ze wspomnień ludzi żyjących w tych czasach. Pozdrawiam ;)
@@Tyberiusz.. Taka nasza dyskusja akademicka. Moja babcia zawsze miała rację. Przeżyła wojnę. Sama wychowała 2 córki. Nigdy nie słuchała Radia Maryja.
kolejny odcinek pewnie w 2025
A to się jeszcze okaże ;)