Może i propaganda ale kolej była wtedy na dużo lepszym poziomie niż teraz,przynajmniej jeśli chodzi o ilość pociągów i jakość obsługi też nie była taka zła,oczywiście zdarzały się przypadki złej obsługi pasażerów ale wtedy kolej była jedną wielką firmą co stanowiło o jej sile a nie tak jak teraz kiedy jest podzielona na te głupie spółki co tylko psuje jej wizerunek i pogarsza jakość obsługi pasażerów.
1:18 wprawne oko dostrzeże konstala 105N, jednego z pierwszych na ulicach stolicy. Wtedy to przytlaczajaca ilość tramwajów warszawskich to 13N czyli parówki, więc 105tka była wydarzeniem...
Propaganda jak cholera ale fakt faktem kolej to wtedy była potęga. Mieszkam niedaleko lini Krakow-Katowice i pamiętam ze pociągi szły jeden za drugim w kilku minutowych odstępach. A en 57 były łączone z trzech jednostek i zawsze były ,,zawalone" do granic możliwości.
Mamy rok 2019, dziś kolej niewiele przypomina, Dawną kolej, dziś jest unowocześniona naszpikowana kablami, skomputeryzowana,plastikowa. Dawna Kolej, a zwałaszcza z okresu miedzy latami 70-90tych, to było pachnąca kolej, smary, nagrzany tabor od słońca, para, dym itp. ^_^ Jestem młody z rocznika 91, i bardzo cenię Polską Kolej za dawnych czasów. ^_^ Pozdrawiam wszystkich. ;)
Jak się jedzie ze składem, to się jedzie na tylnym. Przy manewrach na obu, ale nwm czemu. Jak się jedzie z lokiem na haku, albo ma się jakieś delikatne towary, jak w tym przypadku auta, jedzie się na przednim, bo jak by się połamał to wylądowałby (i pewnie uszkodził) lok, którego ma na haku. W zimie, przy oblodzonej trakcji jedzie się na obu, bo pierwszy ździera lód, a drugi odbiera. Przy dłuższym staniu z ekspresem/pospiesznym/osobowym stoi się na obu, by skład był dogrzany. Przy ruszaniu z ciężkim towarem też się jedzie na obu.
Konrad Adrzejewski Może tez , ja słyszałem od mechanika , że przy rozwaleniu pierwszego pantografu resztki mogą uszkodzić tylni i wtedy nie ma żadnego.
Owszem, to wtedy nie była Polska, ale zważywszy okres powojenny i zebranie wszelkich materiałów dowodowych, to wtedy ustalono że właśnie na tym odcinku powstała na ziemiach polskich pierwsza linia kolejowa. No w tym przypadku o którym wspomniano (Berlin - Stettin) trzeba też ująć to, że Berlin jest w Niemczech. No, ja o tym uczyłem się w szkole średniej (zawodówka kolejowa) - taki przedmiot mieliśmy „Zarysy kolejnictwa”, a przecież nas uczył gość który w końcu był nauczycielem, a nie instruktorem. Druga rzecz, że Śląsk (i ten Górny jak i Dolny) zawsze przez resztę Polski był na traktowany po macoszemu.
Oczywiście jak mówią o wiedence wszystko był polskie i takie ładne ale oczywiście ani mru mru że nasi nie zebrali potrzebnego kapitału, że źle oszacowali koszty i że 6 mln rubli dołozył ten wstręty car pokrywając 80% kosztów jej budowy.
Wspaniale czasy ze smierdzacym fetorem kiblami, lodowatymi lub przegrzanymi przedzialami w wagonach osobowych. Wole dzisiejsze PKP a najlepiej kolej DB..
Delikatnie mówiąc. PKP za czasów komuny to był syf w syfie. Kompletne dno. Do dzis jest to najgorzej zorganizowana i zarzadzana spolka postprlowska, rozdrobniona do maksimum. PKP powinno zostac zaorane w latach 90 tych tak jak "polski przemysł pseudomotoryzacyjny", ale oczywiście banda kolesiów nie pozwolila.
@@p0k314COM dziś już nie ma jako takiego pkp geniuszu.Sa tylko prywatne spółeczki.I to w porównaniu z tym co się teraz dzieje ta za komuny był porządek
Może i propaganda ale kolej była wtedy na dużo lepszym poziomie niż teraz,przynajmniej jeśli chodzi o ilość pociągów i jakość obsługi też nie była taka zła,oczywiście zdarzały się przypadki złej obsługi pasażerów ale wtedy kolej była jedną wielką firmą co stanowiło o jej sile a nie tak jak teraz kiedy jest podzielona na te głupie spółki co tylko psuje jej wizerunek i pogarsza jakość obsługi pasażerów.
1:18 wprawne oko dostrzeże konstala 105N, jednego z pierwszych na ulicach stolicy. Wtedy to przytlaczajaca ilość tramwajów warszawskich to 13N czyli parówki, więc 105tka była wydarzeniem...
Ja zauważyłem 😎
I bez "reklam"!
W tamtych czasach wyjazd w wakacje nad morze to była prawdziwa przygoda, a teraz autem żadna rewelacja.
Propaganda jak cholera ale fakt faktem kolej to wtedy była potęga. Mieszkam niedaleko lini Krakow-Katowice i pamiętam ze pociągi szły jeden za drugim w kilku minutowych odstępach. A en 57 były łączone z trzech jednostek i zawsze były ,,zawalone" do granic możliwości.
Piknie. Tęskno troszke za tamtymi czasami...
Pozdrawiam serdecznie was 👍
A mnie mimo wszystko film się podobał,fajna muzyka no i oczywiście lektor nieodzalowany Jerzy Rosołowski.
Pamiętam pulmany i parowozy na trasie Połczyn Zdrój -Choszczno
A jakie widoku były na szlaku 139 elser lurbidol .
Mamy rok 2019, dziś kolej niewiele przypomina, Dawną kolej, dziś jest unowocześniona naszpikowana kablami, skomputeryzowana,plastikowa. Dawna Kolej, a zwałaszcza z okresu miedzy latami 70-90tych, to było pachnąca kolej, smary, nagrzany tabor od słońca, para, dym itp. ^_^ Jestem młody z rocznika 91, i bardzo cenię Polską Kolej za dawnych czasów. ^_^ Pozdrawiam wszystkich. ;)
Te komputery,kable lcsy to tylko same problemy,bo każda firma ma w dupie to co się z nimi dzieje po odbiorze
Ten sam rocznik i zgadzam się 👍
@@januszguu7930w pełni się z tym zgadzam
W pełni się z tym zgadzam
....zawrotna prędkość 30km/h . Dobre....
Ostatnio jechałem do Krakowa ED160, wracałem dla porównania 111A. Jednak wolę 111A.
Bardzo subtelnie pominięto przedwojenny dworzec
11:23 to chyba ekspres Odra 2?
Git
11:47 widać komputer Odra 1325
Co to za muzyczka na początku albo na końcu? Bardzo fajna, skoczna
Fiaty lecą na eksport a w kraju czekaja latami na pezydział nielicząc wybranych !!!
W trakcie pierwszej wojny fabryki zostały "ewakuowane" wgłąb Rosji. I nigdy nie wróciły...
oj tam oj tam
no tak, a teraz ratuja ukraine przed nazistami. Jak widac - ta sama ruska propaganda.
0:55 na tylnym pantografie z samochodami... dziś miałby nieprzyjemności 😉
Wtedy też by miał, gdyby połamał.Dużego Fiata by musiał kupić
a wyjaśni mi ktoś od czego zależy użycie pierwszego albo drugiego pantografu? albo oba naraz ?
Jak się jedzie ze składem, to się jedzie na tylnym. Przy manewrach na obu, ale nwm czemu. Jak się jedzie z lokiem na haku, albo ma się jakieś delikatne towary, jak w tym przypadku auta, jedzie się na przednim, bo jak by się połamał to wylądowałby (i pewnie uszkodził) lok, którego ma na haku. W zimie, przy oblodzonej trakcji jedzie się na obu, bo pierwszy ździera lód, a drugi odbiera. Przy dłuższym staniu z ekspresem/pospiesznym/osobowym stoi się na obu, by skład był dogrzany. Przy ruszaniu z ciężkim towarem też się jedzie na obu.
Konrad Adrzejewski Może tez , ja słyszałem od mechanika , że przy rozwaleniu pierwszego pantografu resztki mogą uszkodzić tylni i wtedy nie ma żadnego.
@@konradadrzejewski2859 prawda
Gwoli ścisłości to w 1842 roku na ziemiach polskich powstała pierwsza linia kolejowa z Wrocławia do Oławy
no ale to nie byla Polska. Linia kolejowa Berlin - Stettin powstala jeszcze wczesniej....
Owszem, to wtedy nie była Polska, ale zważywszy okres powojenny i zebranie wszelkich materiałów dowodowych, to wtedy ustalono że właśnie na tym odcinku powstała na ziemiach polskich pierwsza linia kolejowa. No w tym przypadku o którym wspomniano (Berlin - Stettin) trzeba też ująć to, że Berlin jest w Niemczech. No, ja o tym uczyłem się w szkole średniej (zawodówka kolejowa) - taki przedmiot mieliśmy „Zarysy kolejnictwa”, a przecież nas uczył gość który w końcu był nauczycielem, a nie instruktorem. Druga rzecz, że Śląsk (i ten Górny jak i Dolny) zawsze przez resztę Polski był na traktowany po macoszemu.
Ślaban 0:44 lepiej jak w samolocie ! 0:20 nawet konduktorki mają gustowne nakrycia :-)
Oczywiście jak mówią o wiedence wszystko był polskie i takie ładne ale oczywiście ani mru mru że nasi nie zebrali potrzebnego kapitału, że źle oszacowali koszty i że 6 mln rubli dołozył ten wstręty car pokrywając 80% kosztów jej budowy.
Ból dupy, że co to nam nie zabrano i zrabowano to mamy już wyssane z mlekiem.
😀
Ale co nam dano albo co nam zostało to się należało jak psu micha.
😀
Jestem z 93r pamieetam kursy wroclaw-rzeszow jak ojciec wrzucal mnie przez okno co bym kawalek podlogi mial dla siebie heh
Kurrlla, kiedys to bylo!
Nie to co teraz.
Pjenkny, mnokncy material dokumentalny drug rzelaznych na terenah dzisiejszego tzw. Panstwa Polskiego.
Rzimizak gratuluje poczucia humoru. Lepiej bym tego nie napisał.
myślałby kto, że taki luksus. :)
Zawrotna prędkość 30 km
Słychać było, że lektor mówił to z "przymrużeniem oka"
Pomimo ,że nie było komfortu ,ale klimatu tych chwil PiS mi nie zabierze.
O duże Fiaty
Ten kibel z otwartymi dzwiami podczas jazdy to wlasciwie jak dzis...
PKP w Włatcy Móch
Wspaniale czasy ze smierdzacym fetorem kiblami, lodowatymi lub przegrzanymi przedzialami w wagonach osobowych. Wole dzisiejsze PKP a najlepiej kolej DB..
Jak nasrałeś to śmierdziało. Do kogo pretensje??
А мне музыка понравилась.
Won
@@franzferdinand4892Czego chcesz od niego? O co Tobie chodzi? Ty normalny czy nie bardzo?
Да, приятная музыка. Мне тоже это нравится.
Да, приятная музыка. Мне тоже это нравится.
Trochę prawdy reszta bzdur.
Niestety dziś nie jest lepiej . Nasze towarzystwo zostało pozbawione wsparcia na rzecz Tadeusza Rydzyka .
Delikatnie mówiąc. PKP za czasów komuny to był syf w syfie. Kompletne dno. Do dzis jest to najgorzej zorganizowana i zarzadzana spolka postprlowska, rozdrobniona do maksimum. PKP powinno zostac zaorane w latach 90 tych tak jak "polski przemysł pseudomotoryzacyjny", ale oczywiście banda kolesiów nie pozwolila.
@@p0k314COM Sam jesteś syf. Przynajmniej kiedyś pociągi się nie psuły co 3km.
@@Luziniak123 w dupie byłeś, gówno widziałeś.
@@p0k314COM dziś już nie ma jako takiego pkp geniuszu.Sa tylko prywatne spółeczki.I to w porównaniu z tym co się teraz dzieje ta za komuny był porządek