2:14 moja kobita miała okazję jechać ruchem lewostronnym. Okazało się to dość problematyczne, bowiem zrobiła to w mało brytyjskim mieście, jakim jest Bydgoszcz.
Angliki w UK szczególnie powyżej 10 lat są tańsze ponieważ jest łatwiej w UK kupić auto na raty lub leasing. Auta starsze które maja przebiegi powyżej 100.000 mil po prostu podczas przeglądów MOT wymagają dużego nakładu i ludzie decydują o ich wymianie. Fakt zdarzają się auta które służą dłużej bo nie wszystkich na to stać. W UK również jest dużo importów z Japonii których nie zobaczymy na polskich drogach jak i tez z Australii. Gdyby w Polsce każdy kto Posiada prace i stać wydać miesięcznie 10% z wypłaty na leasing za kilkuletnie auto, to nikt nie musiałby jeździć starymi autami. Gdyby władza nie okradała Polaków z pieniędzy, to żaden Polak nie sprowadzałby aut z Niemiec, nie myślałby o kupnie Anglika.
Ja codzienne poruszam się w Anglii po lewej stronie. Żadna różnica w porównaniu z prawa. Jedynie jest lepsza kultura na drodze, same drogi są lepiej oznaczone. Sami kierowcy lepiej jeżdżą. W Polsce kurs prawa jazdy jest po to by go zdać, a nie by nauczyć się jeździć. Sam robiłem taki kurs i wiem, że nauka na placu manewrowym to jedna wielka pomyłka
Od lutego pracuję jako kierowca dostawczego busa i jestem w Anglii średnio raz w tygodniu. Czasami spędzam tam weekendy. Z ruchem lewostronnym nie mam problemów. Wystarczy patrzeć na znaki. Można się pomylić jedynie na nieoznaczonych bocznych drogach. Podstawowe różnice: 1. Płatne parkingi przy autostradach, tzw. services. Za parkowanie powyżej 2 lub 3 h trzeba zapłacić nawet 30 GBP. Wygląda to tak, że kierowcy busów z Polski po prostu nie płacą, a na Cobhamie pod Londynem zawsze stoi kilka busów. 2. Darmowe są toalety i prysznice na takich parkingach, dlatego staram się zatrzymywać na nich tylko na skorzystanie z toalety i prysznica. 3. Darmowe są przydrożne zatoczki, czyli parkingi Lay Bay, gdzie bywa brud, smród moczu i np. porzucone stare meble, czy opony w krzakach. Do tego podmuch przejeżdżających ciężarówek powoduje bujanie w busie, dlatego nazwano je 'Bujaki'. 4. Gdy spędzam w UK weekend i chce jechać do miasta, zazwyczaj zostawiam busa na bujaku i jadę dalej rowerem, który zabieram ze sobą. Bardziej wolę spędzać weekendy w Niemczech niż w Anglii. Szerokości życzę.
Co do ubezpieczenia to u nas jest parę sposobów na obniżenie ceny ubezpieczenia np. zarejestrować na tatę, dziadka, sąsiada bądź razem z współwłaścicielem, natomiast Brytyjczycy takich opcji nie mają, gdyż tam ubezpieczenie jest na osobę, a nie na samochód. I tu i tam OC jest drogie, ale u nas da się obejść, a w WB można tylko „płacić i płakać"
Nie wiem czy OC takie drogie bo zapłaciłem 214 zł za rok. Co prawda mały auto ale jak robiłem symulację to za samochód z 5 litrowym silnikiem zapłaciłbym niecałe 500 zł
Po 15 minutach się przyzwyczaiłem. Po prostu " przekręcasz " w głowie przepisy, zasady jazdy. Przez pewien czas miałem trochę dłuższy czas jak musiałem zmienić biegi.
Odnośnie rond - dodam, że większość najlepszych torów wyścigowych na świecie objeżdża się jak ronda w UK, czyli zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara, dlatego niektóre auta wyścigowe, np. Porsche 935 "Moby Dick", miało kierownicę z prawej.
6:50 Nie do końca. Wszystko zależy od ubezpieczalni; Warta np. nie podnosi ubezpieczenia w zależności od strony kierownicy. 8:21 Też nie każde. Samochody z Japonii (W szczególności te legendarne, np Supra czy R34) są o niebo droższe w RHD. Tu jeszcze jest kwestia skrzyni biegów, manuale często też są widziane jako bardziej porządane i droższe.
Czy ja wiem czy takie drogie? Zapłaciłem teraz 350 gbp za auto z 2021r z darmową lawetą, autem zastępczym, darmową wymianą pękniętej szyby, z dodatkowym ubezpieczeniem pasażerów, ewentualna pomocą prawna itp pełna opcja czyli polskie AC. Ile w Polsce by mnie to kosztowało?
Jeżdżę obecnie anglikiem E klasą z 2017 r i uważam, że jest to kwestia przyzwyczajenia. Sprowadziłem z UK w 2020 r, przebieg 60 tys. Obecnie 88 tys. Jest to nie zużyty, praktycznie prawie nowe auto.
A ja lacge kładę na angliki, jazda nimi w Europie szczególnie " landowkami" to jest porażka. Wolę zapłacić więcej za europejska wersję auta jak kupić tańszego anglika i większość ludzi w Polsce myśli tak jak ja bo sporadycznie widać te kondony na drodze 😜
miałem okazję jechać ruchem lewostronym, na autostradzie niema zbytniej różnicy w odczuciu poza tym że prawy pas jest do wyprzedzania, do ronda jak za blisko się podjedzie europejskim autem to jest ograniczona widoczność a jak się do jeżdża do skrzyżowania to człowiek z przyzwyczajenie patrzy w lewo a auta jadą z prawej, no i u nas skręcamy w lewo za znakiem a u nich przed znakiem nakazu , tak mi się myliło na początku. ale kwestia czasu pozdrawiam
Jeździłem busem kiedyś takim na 8pal i bałem się Anglii strasznie ale jak przepłynąłem to była autostrada i się człowiek przyzwyczaił. Gorzej było jak się np wstało rano i ruszyło w miejscowości i cyk na prawy pas. Ronda z dojazdami najgorsze bo nic nie było w busie widac. Ale w sumie nie było takie to źle jak myslalem
Miałem to samo tylko blaszką :) Mega pierwszy raz w nocy kimka na wiosce ,a rano 1km. prawą stroną śmiech. Miałem też prywatny osobowy przez kilka miesięcy sporowadziłem na części ale jak miał MOT i bł sprawny to czemu nie jeździć Warta wtedy brała 99Zł. za miesiąc z kierą po prawej może kiepsko te biegi w manualu ale... jeździłem bez problemu po Polsce głównie do Warszawy i po niej !!! Jak masz troszkę mocy żaden problem .
Miałem subaru wrx Anglika i nigdy więcej xd ubezpieczenie x2/3 razy droższe niż na Europejczyka. Plus wyprzedzanie mega trudne i problematyczne, nie polecam ale da się przyzwyczaić.
Kiedyś za £1000 można było wyrwać fajne auto używane, dzisiaj poniżej £2000 ze świecą szukać, a te około tej sumy to hujnia totalna. Ogólnie, zostało bardzo wąskie grono modeli aut, które opłaca się sprowadzać z UK.
Jezdzilem po obu stronach i wole jezdziv po lewej. Wiekszosc ludzi ( w tym i ja ) ma dominacje prawostronna - prawe oko i prawa reka. Stad w sytuacji zagrozenia naturalnie uciekamy w lewo , wiec wjedziemy w row a nie w nadjezdzajacy samochod.
jeździłem autami z prawej strony i nie ma tragedi ;) ojciec do tej pory posiada co do wyprzedzania trzeba sie nauczyć ja osobiscie nie czułem po pewnym czasie zadnego dyskomfortu związanego z widocznością.Co do ubezpieczenia najlepiej udać sie do agenta ubezpieczenie audi a4 b6 w angliku 590zl na rok ojca Peugeot 807 650zl na rok :)
Fajnie ze robisz takie filmy ale niestety w wielu kwestiach ciezko sie zgodzic. Nawiazujac do wysokich cen angielskich ubezpieczen jest to swego rodzaju stereotyp. W anglii wplyw na cene ubezpieczenia ma min. twoj wiek ilosc lat bezwypqdkowej jazdy( w anglii jest tak ze nawet jesli nie jestes winny brales udzial w kolizji co jesli nie masz ochrony znizek bardzo podnosi twoje skladki jazda pod wplywem alkoholu czesto powoduje w momencie kontroli podniesienie skladek na najblizsze lata nawet 10ciokrotnie) gdzie znajduje sie samochod w ciagu dnia jak I nocy jak czesto dany model marka bierze udzial w kolizji badz w kradziezach ile jest samochodow na danym adresie do ilu samochodow masz dostep tzn czy poruszasz sie tylko tym czy np slozbowym rowniez czy na codzien jestes kierowca ciezarowki a moze masz prace biorowa etc. Wszystko jest bardzo induwidualne I moze sie okazac ze za pelne ubezpieczenie z AC za samochod gdzie np w polsce jest drogi ma duza pojemnosc silnika etc zaplaci sie 20-30tys zl tutaj ta kwota bedzie wynosic 2000zl. W Anglii wystepuje od lat nastu przegladarka ubezpieczeniowa gdzie ubezpieczenia za jakis tam model auta moga sie zaczac od 400£ na rok a konczyc na 5000-6000£ na rok. Caly czas mowimy o tym samym aucie jak I kierowcy. Z tego co wiem takie przegladarki sa rowniez juz dostepne w polsce ale nie wiem jaka jest sprawnosc ich dzialania. Pozdrawiam
15 funtów to się płaci w Londynie za sam wiazd do centrum... A parking to zależy gdzie ale spokojnie można płacić 10funtow za godzinę. A za minimalną to tak samo jak w Polsce, nie da się przeżyć raczej, może w Polsce nawet łatwiej, w Londynie czy pod to ciężko coś wynająć w okolicy 2 tysięcy funtów.
Jestem w stanie zrozumieć jezdzenie z kierownicą po prawej stronie jakimś klasykiem, rzadkim modelem, ale ściągać z UK auto którego jest masa w Europie i męczyć się za swoje pieniądze? Miałem autko z fajerą z prawej strony, myślałem że to kwestia przyzwyczajenia, ale niestety różne sytuacje drogowe wybiły mi to z glowy
Ja miałem 9 anglików, aktualnie mam dwie audii w polsce i fiata w Anglii na dojazdy do pracy. Po Polskich drogach jeździ się tak naprawdę bezpieczniej ponieważ jedziesz znacznie ostrożniej ..nie wyprzedzasz tak często ...moim zdaniem to kwestia przyzwyczajenia i tyle..wiem że wielu Polaków na widok anglika ma ochotę zemdleć...oj ile to ja się nasłuchałem że Panie tym się nie da jeździć.......jak jesteś słabym kierowcą no to nie wsiadaj... i nie gadaj głupot że czegoś sie nie da, jak sie da...taka prawda. A furę moża kupić taniej ze wszystkimi bajerami
ja mam anglika w PL od 2008 roku, przejechalem nim ok 170 tys km. Uzywam tez rownolegle polskiego auta i nie widze różnicy w prowadzeniu, bezpieczenstwie itp. Kwestia przyzwyczajenia. Pamietam dyskusje sprzed lat kiedy nie chciano rejestrowac anglikow bo to niby niebezpieczne ale najciekawsze, taka teze mieli tylko ci co nigdy nie jezdzili takim autem. To tak jak by facet opowiadal jak bardzo boli przy porodzie i twierdzil, ze to w ogole nie boli pomimo, ze wszystkie kobiety maja inne zdanie
Lepiej sobie ściągnąć jakiegoś wartościowego Japończyka z UK typu Toyota Corolla AE86 nawet w UK SPEC czy typowo brytyjski samochód niż samochód który można normalnie kupić na naszym rynku.
Jeżdżę Anglikami od 2016 roku po Polsce i pare osób z mojej rodziny tez kwestia przyzwyczajenia. A naprawdę dużo taniej można mieć lepszy samochód, ja od momentu gdy kupiłem pierwszego Anglika jeżdżę tylko Anglikami i nie kupiłbym już Europy chyba ze jakieś nowe auto w leasingu to co innego. Pozdrawiam.
Ja bardzo chwaliłem Skode Felicje jak ojciec przesiadł się z malucha 126 p i się wtedy jarałem że auto nie gaśnie, odpala bez żadnego ssania z samego tylko kluczyka za pierwszym razem, duże jest bo legalnie 5 osób pojedzie a nie 4 osoby, wspaniałe radio na kasety na którym wszystkie radia mi działają a w maluchu na radiu safari tylko radio katowice mi działało i to jeszcze nie za czysto, silnik 1,3 wydawał mi się jak jakaś rakieta a maluchem nie dało się szybko jechać a jak w miarę szybko pojechałem maluchem to myślałem czy się rozleci a skodą mogłem jechać tak szybko jak tylko chciałem.
Auta na Anglię są skromniej wyposażone jak np. w polszy???Tam pakole nowe M3 upalają i katują a w polszy to 316i ze znaczkiem M3.Tam auta mają kolory do wyboru a w polszy to większość szara i srebrna.Czego sobie Anglik nie może wybrać w konfiguracji przy np. nowym bmw seria 7 a może to sobie zamówić Niemiec podczas konfiguracji w salonie.
Авто/Мото
2:14 moja kobita miała okazję jechać ruchem lewostronnym. Okazało się to dość problematyczne, bowiem zrobiła to w mało brytyjskim mieście, jakim jest Bydgoszcz.
Bydgoszcz ♥
Kocham Bydgoszcz, ale anglikiem się tam ciężko jeździ..
Angliki w UK szczególnie powyżej 10 lat są tańsze ponieważ jest łatwiej w UK kupić auto na raty lub leasing. Auta starsze które maja przebiegi powyżej 100.000 mil po prostu podczas przeglądów MOT wymagają dużego nakładu i ludzie decydują o ich wymianie. Fakt zdarzają się auta które służą dłużej bo nie wszystkich na to stać. W UK również jest dużo importów z Japonii których nie zobaczymy na polskich drogach jak i tez z Australii. Gdyby w Polsce każdy kto Posiada prace i stać wydać miesięcznie 10% z wypłaty na leasing za kilkuletnie auto, to nikt nie musiałby jeździć starymi autami. Gdyby władza nie okradała Polaków z pieniędzy, to żaden Polak nie sprowadzałby aut z Niemiec, nie myślałby o kupnie Anglika.
Pięknie powiedziane. Mądry z Pana człowiek
Jak tak dalej pójdzie to nawet używany 15 letni grat będzie dla większości luksusem. Bo ceny aut rosną błyskawicznie.
@@dan911911dan do 2035masz nie miec auta tylko wynajmowac
ja kupiłem rower z angli i nie narzekam a nic nie przerabiałem.
Uważaj bo hamulce są odwrotnie. Można się pomylić i na twarz polecieć
Ja codzienne poruszam się w Anglii po lewej stronie. Żadna różnica w porównaniu z prawa. Jedynie jest lepsza kultura na drodze, same drogi są lepiej oznaczone. Sami kierowcy lepiej jeżdżą. W Polsce kurs prawa jazdy jest po to by go zdać, a nie by nauczyć się jeździć. Sam robiłem taki kurs i wiem, że nauka na placu manewrowym to jedna wielka pomyłka
Ronda odjeżdża się z lewej strony to fakt ale pierwszeństwo mają auta z prawej strony czyli tak jak na całym świecie
Od lutego pracuję jako kierowca dostawczego busa i jestem w Anglii średnio raz w tygodniu. Czasami spędzam tam weekendy. Z ruchem lewostronnym nie mam problemów. Wystarczy patrzeć na znaki. Można się pomylić jedynie na nieoznaczonych bocznych drogach.
Podstawowe różnice:
1. Płatne parkingi przy autostradach, tzw. services. Za parkowanie powyżej 2 lub 3 h trzeba zapłacić nawet 30 GBP. Wygląda to tak, że kierowcy busów z Polski po prostu nie płacą, a na Cobhamie pod Londynem zawsze stoi kilka busów.
2. Darmowe są toalety i prysznice na takich parkingach, dlatego staram się zatrzymywać na nich tylko na skorzystanie z toalety i prysznica.
3. Darmowe są przydrożne zatoczki, czyli parkingi Lay Bay, gdzie bywa brud, smród moczu i np. porzucone stare meble, czy opony w krzakach. Do tego podmuch przejeżdżających ciężarówek powoduje bujanie w busie, dlatego nazwano je 'Bujaki'.
4. Gdy spędzam w UK weekend i chce jechać do miasta, zazwyczaj zostawiam busa na bujaku i jadę dalej rowerem, który zabieram ze sobą.
Bardziej wolę spędzać weekendy w Niemczech niż w Anglii.
Szerokości życzę.
Praktycznie możesz tym busem wjechać Wszędzie gdzie tylko chcesz więc bujanki są tylko dla osób którzy nie znają Anglii
Co do ubezpieczenia to u nas jest parę sposobów na obniżenie ceny ubezpieczenia np. zarejestrować na tatę, dziadka, sąsiada bądź razem z współwłaścicielem, natomiast Brytyjczycy takich opcji nie mają, gdyż tam ubezpieczenie jest na osobę, a nie na samochód. I tu i tam OC jest drogie, ale u nas da się obejść, a w WB można tylko „płacić i płakać"
W uk też się da obejść ::D
ja zaplacilem za full comprehensive £300 za 2.0 to nie wiem czy jest to tak drogo...
Polecam apke rooster
Wszystkie ubezpieczalnie wołają minimum za third party 350 - 500 funa a apka 70f trzeba wyjedzic 2 tygodnie i jest
Nie wiem czy OC takie drogie bo zapłaciłem 214 zł za rok. Co prawda mały auto ale jak robiłem symulację to za samochód z 5 litrowym silnikiem zapłaciłbym niecałe 500 zł
Po 15 minutach się przyzwyczaiłem. Po prostu " przekręcasz " w głowie przepisy, zasady jazdy. Przez pewien czas miałem trochę dłuższy czas jak musiałem zmienić biegi.
Odnośnie rond - dodam, że większość najlepszych torów wyścigowych na świecie objeżdża się jak ronda w UK, czyli zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara, dlatego niektóre auta wyścigowe, np. Porsche 935 "Moby Dick", miało kierownicę z prawej.
6:50 Nie do końca. Wszystko zależy od ubezpieczalni; Warta np. nie podnosi ubezpieczenia w zależności od strony kierownicy.
8:21 Też nie każde. Samochody z Japonii (W szczególności te legendarne, np Supra czy R34) są o niebo droższe w RHD. Tu jeszcze jest kwestia skrzyni biegów, manuale często też są widziane jako bardziej porządane i droższe.
Fajne, nagrasz coś o autach PRL?
Miałem okazję jechać samochodem lewą stroną swego czasu bardzo często do UK. Normalnie się jeździ tylko że na rondzie odwrotnie.
Przerpaszam ale mieszkam w uk I na rondzie pojazd z prawej strony ma pierwszenstwo na skrzyzowianiach rownoleglych takze
Ile kosztuje nowe auto ten sam model w Anglii a ile w Polsce lub np. w Niemczech?
Czy ja wiem czy takie drogie? Zapłaciłem teraz 350 gbp za auto z 2021r z darmową lawetą, autem zastępczym, darmową wymianą pękniętej szyby, z dodatkowym ubezpieczeniem pasażerów, ewentualna pomocą prawna itp pełna opcja czyli polskie AC. Ile w Polsce by mnie to kosztowało?
Jeżdżę obecnie anglikiem E klasą z 2017 r i uważam, że jest to kwestia przyzwyczajenia. Sprowadziłem z UK w 2020 r, przebieg 60 tys. Obecnie 88 tys. Jest to nie zużyty, praktycznie prawie nowe auto.
A ja lacge kładę na angliki, jazda nimi w Europie szczególnie " landowkami" to jest porażka. Wolę zapłacić więcej za europejska wersję auta jak kupić tańszego anglika i większość ludzi w Polsce myśli tak jak ja bo sporadycznie widać te kondony na drodze 😜
7:50 heheheh gorzej wykonane o czym ty pieroslisz angielskie auta mają bogatsze wyposażenie niż w Europie
miałem okazję jechać ruchem lewostronym, na autostradzie niema zbytniej różnicy w odczuciu poza tym że prawy pas jest do wyprzedzania, do ronda jak za blisko się podjedzie europejskim autem to jest ograniczona widoczność a jak się do jeżdża do skrzyżowania to człowiek z przyzwyczajenie patrzy w lewo a auta jadą z prawej, no i u nas skręcamy w lewo za znakiem a u nich przed znakiem nakazu , tak mi się myliło na początku. ale kwestia czasu pozdrawiam
Jeździłem busem kiedyś takim na 8pal i bałem się Anglii strasznie ale jak przepłynąłem to była autostrada i się człowiek przyzwyczaił. Gorzej było jak się np wstało rano i ruszyło w miejscowości i cyk na prawy pas. Ronda z dojazdami najgorsze bo nic nie było w busie widac. Ale w sumie nie było takie to źle jak myslalem
Miałem to samo tylko blaszką :) Mega pierwszy raz w nocy kimka na wiosce ,a rano 1km. prawą stroną śmiech. Miałem też prywatny osobowy przez kilka miesięcy sporowadziłem na części ale jak miał MOT i bł sprawny to czemu nie jeździć Warta wtedy brała 99Zł. za miesiąc z kierą po prawej może kiepsko te biegi w manualu ale... jeździłem bez problemu po Polsce głównie do Warszawy i po niej !!! Jak masz troszkę mocy żaden problem .
Miałem subaru wrx Anglika i nigdy więcej xd ubezpieczenie x2/3 razy droższe niż na Europejczyka. Plus wyprzedzanie mega trudne i problematyczne, nie polecam ale da się przyzwyczaić.
W ruchu lewostronnym pierszenstwo ma nadjezdzajacy z PRAWEJ a nie z lewej jak powiedziales. (odwrotnie jak w Polsce)
W Anglii również obowiązuje zasada prawej ręki.
2:05
Kiedyś za £1000 można było wyrwać fajne auto używane, dzisiaj poniżej £2000 ze świecą szukać, a te około tej sumy to hujnia totalna. Ogólnie, zostało bardzo wąskie grono modeli aut, które opłaca się sprowadzać z UK.
Pełna zgoda. Poniżej 2k ciężko trafić jakaś okazje warta uwagi. Poszło strasznie w górę.
Jezdzilem po obu stronach i wole jezdziv po lewej. Wiekszosc ludzi ( w tym i ja ) ma dominacje prawostronna - prawe oko i prawa reka. Stad w sytuacji zagrozenia naturalnie uciekamy w lewo , wiec wjedziemy w row a nie w nadjezdzajacy samochod.
jeździłem autami z prawej strony i nie ma tragedi ;) ojciec do tej pory posiada co do wyprzedzania trzeba sie nauczyć ja osobiscie nie czułem po pewnym czasie zadnego dyskomfortu związanego z widocznością.Co do ubezpieczenia najlepiej udać sie do agenta ubezpieczenie audi a4 b6 w angliku 590zl na rok ojca Peugeot 807 650zl na rok :)
Fajnie ze robisz takie filmy ale niestety w wielu kwestiach ciezko sie zgodzic. Nawiazujac do wysokich cen angielskich ubezpieczen jest to swego rodzaju stereotyp. W anglii wplyw na cene ubezpieczenia ma min. twoj wiek ilosc lat bezwypqdkowej jazdy( w anglii jest tak ze nawet jesli nie jestes winny brales udzial w kolizji co jesli nie masz ochrony znizek bardzo podnosi twoje skladki jazda pod wplywem alkoholu czesto powoduje w momencie kontroli podniesienie skladek na najblizsze lata nawet 10ciokrotnie) gdzie znajduje sie samochod w ciagu dnia jak I nocy jak czesto dany model marka bierze udzial w kolizji badz w kradziezach ile jest samochodow na danym adresie do ilu samochodow masz dostep tzn czy poruszasz sie tylko tym czy np slozbowym rowniez czy na codzien jestes kierowca ciezarowki a moze masz prace biorowa etc. Wszystko jest bardzo induwidualne I moze sie okazac ze za pelne ubezpieczenie z AC za samochod gdzie np w polsce jest drogi ma duza pojemnosc silnika etc zaplaci sie 20-30tys zl tutaj ta kwota bedzie wynosic 2000zl. W Anglii wystepuje od lat nastu przegladarka ubezpieczeniowa gdzie ubezpieczenia za jakis tam model auta moga sie zaczac od 400£ na rok a konczyc na 5000-6000£ na rok. Caly czas mowimy o tym samym aucie jak I kierowcy. Z tego co wiem takie przegladarki sa rowniez juz dostepne w polsce ale nie wiem jaka jest sprawnosc ich dzialania. Pozdrawiam
Ciekawostka - w Czechosłowacji przed II wojną światową obowiązywał ruch lewostronny.
15 funtów to się płaci w Londynie za sam wiazd do centrum... A parking to zależy gdzie ale spokojnie można płacić 10funtow za godzinę. A za minimalną to tak samo jak w Polsce, nie da się przeżyć raczej, może w Polsce nawet łatwiej, w Londynie czy pod to ciężko coś wynająć w okolicy 2 tysięcy funtów.
Chcę kupić auto z Anglii
Nowe. Po prawej stronie kierownice
Angielskie auta maja tez mniejszy przebieg. 160 000 km w Polsce a 99 419 mil w Anglii
Auta w Anglii bardziej rdzewieją ze względu na to że to kraj wyspiarski otoczony słonymi wodami.
Co Ty pierdolisz 😅
@@MrRanathan nie pierdoli tylko ma rację, te kondony z Anglii są zardzewiałe
Ja za Baware płaciłem 3500 funtów z 6 funtami😊
No zaskakujące wnioski że samochód jest tańszy bo ma kierownicę z drugiej strony. Dałoby się to powiedzieć w 30 sekund
Jestem w stanie zrozumieć jezdzenie z kierownicą po prawej stronie jakimś klasykiem, rzadkim modelem, ale ściągać z UK auto którego jest masa w Europie i męczyć się za swoje pieniądze? Miałem autko z fajerą z prawej strony, myślałem że to kwestia przyzwyczajenia, ale niestety różne sytuacje drogowe wybiły mi to z glowy
Ja miałem 9 anglików, aktualnie mam dwie audii w polsce i fiata w Anglii na dojazdy do pracy. Po Polskich drogach jeździ się tak naprawdę bezpieczniej ponieważ jedziesz znacznie ostrożniej ..nie wyprzedzasz tak często ...moim zdaniem to kwestia przyzwyczajenia i tyle..wiem że wielu Polaków na widok anglika ma ochotę zemdleć...oj ile to ja się nasłuchałem że Panie tym się nie da jeździć.......jak jesteś słabym kierowcą no to nie wsiadaj... i nie gadaj głupot że czegoś sie nie da, jak sie da...taka prawda. A furę moża kupić taniej ze wszystkimi bajerami
ja mam anglika w PL od 2008 roku, przejechalem nim ok 170 tys km. Uzywam tez rownolegle polskiego auta i nie widze różnicy w prowadzeniu, bezpieczenstwie itp. Kwestia przyzwyczajenia. Pamietam dyskusje sprzed lat kiedy nie chciano rejestrowac anglikow bo to niby niebezpieczne ale najciekawsze, taka teze mieli tylko ci co nigdy nie jezdzili takim autem. To tak jak by facet opowiadal jak bardzo boli przy porodzie i twierdzil, ze to w ogole nie boli pomimo, ze wszystkie kobiety maja inne zdanie
Lepiej sobie ściągnąć jakiegoś wartościowego Japończyka z UK typu Toyota Corolla AE86 nawet w UK SPEC czy typowo brytyjski samochód niż samochód który można normalnie kupić na naszym rynku.
Jeżdżę Anglikami od 2016 roku po Polsce i pare osób z mojej rodziny tez kwestia przyzwyczajenia. A naprawdę dużo taniej można mieć lepszy samochód, ja od momentu gdy kupiłem pierwszego Anglika jeżdżę tylko Anglikami i nie kupiłbym już Europy chyba ze jakieś nowe auto w leasingu to co innego. Pozdrawiam.
Bo cię nie stać to jeździsz tymi kiblami
ja mam auto z UK
Ja bardzo chwaliłem Skode Felicje jak ojciec przesiadł się z malucha 126 p i się wtedy jarałem że auto nie gaśnie, odpala bez żadnego ssania z samego tylko kluczyka za pierwszym razem, duże jest bo legalnie 5 osób pojedzie a nie 4 osoby, wspaniałe radio na kasety na którym wszystkie radia mi działają a w maluchu na radiu safari tylko radio katowice mi działało i to jeszcze nie za czysto, silnik 1,3 wydawał mi się jak jakaś rakieta a maluchem nie dało się szybko jechać a jak w miarę szybko pojechałem maluchem to myślałem czy się rozleci a skodą mogłem jechać tak szybko jak tylko chciałem.
Auta na Anglię są skromniej wyposażone jak np. w polszy???Tam pakole nowe M3 upalają i katują a w polszy to 316i ze znaczkiem M3.Tam auta mają kolory do wyboru a w polszy to większość szara i srebrna.Czego sobie Anglik nie może wybrać w konfiguracji przy np. nowym bmw seria 7 a może to sobie zamówić Niemiec podczas konfiguracji w salonie.
Osobiście wolałbym kupić "normalne" auto niż męczyć się z szukaniem zaufanego warsztatu, który odpowiednio takie brytyjskie przerobi
KON WIE GDZIE MA JECHAC Z FURMANKA , JEDZIE PO DRODZE
Bo nie nadają się do jazdy
BO MECHANICY SOM DRODZY HEHEHEHEHEHE
Bo angliki są zepsute od wyjścia z fabryki 😂😂😂
zbyt żadko filmy
Będę się starał częsciej wrzucać odcinki
@@interesujace_pojazdy zrób odc o tym fiacie 125p jamnik
Angliki są tanie bo są niedojebane. Dziękuję pozdrawiam. Dobranoc. Dziękuję za uwage.