Legenda bombowca Łoś

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 8 сен 2024
  • Polski samolot bombowy PZL P37 Łoś uchodzi po dziś dzień za szczytowe osiągnięcie polskiego przemysłu lotniczego okresu międzywojennego. Opisywano go jako konstrukcję nowoczesną, wręcz nowatorską. Tylko czy w 1939 roku te samoloty odniosły jakiekolwiek sukcesy? I czy P37 Łoś był Wojsku Polskiemu w ogóle potrzebny? A może był to przerost formy nad treścią, zaś w kontekście "koszt-efekt" okazał się P37 Łoś kosztowną pomyłką?
    Jeżeli podoba Ci się odcinek możesz nas wesprzeć w serwisie Patronite.pl:
    patronite.pl/P...
    Albo postawić nam symboliczną kawę w serwisie Buycoffee:
    buycoffee.to/p...
    Zapraszamy na nasze kanały w mediach społecznościowych:
    / podcast.wojenne.historie
    / podcastwojennehistorie
    / wojenneh
    / podcastwojennehistorie

Комментарии • 191

  • @andyknap7120
    @andyknap7120 Год назад +26

    W latach 70-tych pojawil sie Los w Malym Modelarzu. Skleilem dwa Losie ale zaden z nich mi nie wyszedl. W koncu lat 90-tych zaczela sie moja przgoda z modelami plastikowymi a ze juz wtedy nie mieszkalem w Polsce to zakup Tamiya czy Hasegawa nie byl duzym problemem. Nie moglem sie doczekac na zestaw Losia w skali 1/48 az sie w koncu pojawil firmy Mirage. Zrobilem dwa 37A i 37B i do dzis mam te modele za szyba. Sa piekne.

  • @ernesttreywasz9565
    @ernesttreywasz9565 Год назад +12

    Chciałbym dodać jeden aspekt zagadnienia, który szanownym Rozmówcom umknął. W latach trzydziestych znana była już broń masowego rażenia, w postaci broni chemicznej. Co więcej, byłą ona użyta bojowo w czasie Wielkiej Wojny i liczono się poważnie z ryzykiem, że może ona być użyta - zgodnie z doktryną Julio Doucheta - również przeciw miastom. Kiedy w 1934 zatwierdzono projekt PZL-37 do realizacji, dokonywał się w lotnictwie ogromny przełom technologiczny i "Łoś" był wtedy w awangardzie technicznej. Chodzi o pojawienie się w początku lat trzydziestych w USA dwusilnikowych metalowych jednopłatów z chowanym podwoziem, głównie konstrukcji Douglasa i Boeinga. Ich prędkość zbliżyła się a następnie przekroczyła 300km/h, zasięgi znacznie przekraczały 1000 mil. Zakładano wówczas że "bombowiec zawsze się przedrze". Powszechnie przeceniano wtedy zdolność bombowców do wykonania precyzyjnych bombardowań (Brytyjczycy np. uważali że czterysta Blenheimów i Hampdenów wykończy niemiecki przemysł w dwa tygodnie). Gdyby jednak taki bombowiec miał broń chemiczną na pokładzie, skutki jej użycia w dużej metropolii mogłyby być katastrofalne. Wszyscy liczyli się z wybuchem wojny, ale też zbroili z nadzieją na pokój. Jednak inne są warunki pokoju dla kogoś, kto ma zdolność zadania morderczego uderzenia odwetowego, a inne dla kogoś, kto takiej zdolności nie ma, a musi się takiego ataku obawiać. To, że praktyką sztabową tamtych czasów było planowanie strategicznych uderzeń chemicznych na miasta potwierdzają odtajnione w 1974 założenia amerykańskich planów wojny przeciw Wielkiej Brytanii z 1934-35 pod nazwą "War Plan Red", które zakładały uderzenia bronią chemiczną na Montreal i Toronto. W przypadku wybuchu wojny z użyciem broni masowego rażenia przeciw miastom, kluczowe znacznie mają zatem zdolności odwetowe (przypominam, że Polska miała duże państwowe zakłady chemiczne, zdolne do wytworzenia gazów bojowych w ilościach przemysłowych). W przłożeniu na wojskowy konkret te zdolności odwetowe sprowadzają się do posiadania skutecznego nosiciela takiej broni. PZL- 37 z pewnością mógł taką rolę pełnić.
    Łoś miał więcej niż dobre osiągi trochę przez przypadek, bo laminarny profil skrzydła był efektem dostosowania go do wielkości naszych typowych bomb, co wymagało właśnie zastosowania nietypowego profilu, którego doskonałe właściwości zaskoczyły w czasie prób tunelowych cały zespół. Reszta była na poziomie ówczesnej techniki.
    Reasumując:
    PZL-37 "Łoś" był nośnikiem broni odwetowej, i do tej roli - w tamtych warunkach - dość dobrze się nadawał. Załogi od marca 1939 ćwiczyły nocne starty, zatem uderzenie odwetowe na duże miasto pod osłoną nocy nie było niemożliwe.
    Moim zdaniem można było sobie wyobrazić nocne loty "wahadłowe" Łosi z Polski do Francji z bombardowaniem miast niemieckich po drodze, co miało by równie silny efekt psychologiczny jak rajd eskadry płk. Doolitlle'a na Tokio (gdzie też trzeba było wymontować opancerzenie btw.).
    Błąd dotyczący użycia "Łosi" we wrześniu 1939 był zatem natury strategicznej, i wynikał z błędnej decyzji nadmiernej uległości amerykańskim życzeniom i idiotycznym politycznym ograniczeniom, których sami Amerykanie w czasie wojny nie respektowali w skali, którą przecież znamy.
    To jest - wbrew pozorom - bardzo aktualna dla nas lekcja na przyszłość.

    • @kokogdak8151
      @kokogdak8151 26 дней назад

      "Moim zdaniem można było sobie wyobrazić" - tak, wyobrazić to sobie można zawsze i wszystko.

  • @sylweks7010
    @sylweks7010 2 года назад +103

    Niech pierwszy rzuci kamieniem ten kto nigdy łosia nie sklejał :)

    • @grejonq83
      @grejonq83 2 года назад +12

    • @GajuszJuliusCyvilis
      @GajuszJuliusCyvilis 2 года назад +1

    • @Bajaos
      @Bajaos 2 года назад +5

      Skleiłem papierowego :)

    • @yavimayawurm9769
      @yavimayawurm9769 2 года назад +10

      @@lotnylotny671 a weź mi tego nie przypominaj... Do dziś mnie on boli. Rodzice dali mi kilkanaście zł żeby kupić jakiś model. Poleciałem do sklepu zobaczyłem łosia i muszę go mieć. Był wtedy dla 11 letniego mnie dość drogi. Kupiłem nie przyglądając się pudełku. W domu szczęka mi opadła jak okazało się że to jakieś małe gowno bez szczegółów z ciemno szarego plastiku zmieszanego z białym jak jakieś wymiociny. Myślałem że kupiłem to samo co miał mój znajomy tego pięknego wielkiego łosia a to taki zonk.... Dziś 20 lat później dalej siedzi mi to na psychice.

    • @olgagaming5544
      @olgagaming5544 2 года назад +1

      Ja, nwm nawet że był taki samolot przed tym filmikiem

  • @user-pv3mu6ow7v
    @user-pv3mu6ow7v Год назад +12

    Дякую за репортаж ,не думав що цей літак на той час був такий успішний ,маю в своїй колекції цей літак з паперу Maly modelarz 1-33 ,дякую було дуже цікаво 👍🏻😀👍🏻😀🇺🇦🥂

  • @ukaszpauszka9088
    @ukaszpauszka9088 2 года назад +39

    Brawo za ogromną wiedzę.

  • @darekdrzewicz8236
    @darekdrzewicz8236 10 месяцев назад +3

    Oczywiście też sklejałem Łosia, i też jako kilkuletni chłopiec dałem się nabrać na to że był to najnowszy i najlepszy bombowiec świata, tylko za mało zdążyliśmy ich wyprodukować. Dopiero czytanie książek zweryfikowało legendę. Do dziś nie wiem jak to możliwe że generalicja była tak ślepa. Chyba po prostu nepotyzm i lewe interesy doprowadziły do powstania tego samolotu. Świetny podcast. Pozdrawiam

  • @paulusradomski
    @paulusradomski 5 месяцев назад +2

    Łoś miał osiągi porównywalne z konkurencją przy duźo słabszych silnikach. Było to wynikiem dopracowania pod względem aerodynamicznym - i właśnie to stanowiło o jego wyjątkowości.

  • @jojek333
    @jojek333 2 года назад +121

    Panowie, bądźcie profesjonalni! Nazwa samolotu zaczynająca się od "P" oznacza, iż jest to samolot projektowany przez inżyniera Puławskiego. Przykładami są myśliwce P-7 i P-11. Natomiast "Łoś" nie był tworem konstrukcyjnym tego inżyniera! Zatem nieprawidłowe jest nazywanie go "P-37 Łoś". Właściwa nazwa to PZL 37 "Łoś". Pozdrawiam.

    • @patryk_gra
      @patryk_gra Год назад +7

      W dokumentach występują nazwy np pzl.23 oraz p.23
      Ale też pzl p11, pzl.11 i p.11
      Samo P to skrot PZL
      Ale napisanie pzl p 23 to już błąd bo podaję nazwę zakładu oraz linie Puławczakow

    • @jojek333
      @jojek333 Год назад +4

      @@patryk_gra jeszcze raz: pzl powinno być w nazwie zawsze, gdy samolot był opracowany i produkowany w tym "koncernie". Natomiast przyjęto w nazwach stosowanie litery "P" TYLKO i WYŁĄCZNIE do samolotów, których konstruktorem był Puławski!!! Czasami litera ta występuje przy pzl 24, który był eksportowym rozwinięciem p-11c (inne silniki, zakryta kabina pilota, eksport głównie do Rumunii). Dodawanie w nazwie samolotu litery "P" przy innych modelach, niż konstrukcje Puławskiego jest BŁĘDEM! Pozdrawiam.

    • @patryk_gra
      @patryk_gra Год назад +3

      @@jojek333 to dlaczego w polskich dokumentach przedwojennych występują nazwy p.23. P37 oraz pzl23, pzl37 i PZP p11 ?

    • @jojek333
      @jojek333 Год назад

      @@patryk_gra bo tak, jak w obecnych czasach, wśród twórców takich dokumentów są zarówno znawcy, jak laicy i propagandyści. Pzl 23 oraz pzl 37 to były bombowce (takich Puławski nie projektował, bodajże). Swoją drogą: kolejny przykład działań bez planu i bez jakiegoś sensu. Bo jeden był już przestarzały (Karaś. Stąd projektowany był jego następca - Sum), a drugi był świetny, ale nie do takich zadań, jakie miał realizować w wojnie obronnej. To był bombowiec średniego zasięgu, świetny do bombardowania Berlina, Drezan, czy Wrocławia z wysuniętych lotnisk w Wielkopolsce, czy na Śląsku. Ale nie było planów sensownego wykorzystania tego samolotu do obrony naszych pozycji. Podobne przykłady można spotkać w MW. Po co za duże pieniążki kupowaliśmy najnowocześniejsze i największe w tamtym czasie dostępne okręty podwodne (Orzeł i Sęp)? Ich wykorzystanie w płytkich wodach Zatoki Gdańskiej oraz Zatoki Puckiej było nieadekwatne do ich możliwości taktyczno - technicznych. Można by jeszcze długo....

    • @patryk_gra
      @patryk_gra Год назад

      @@jojek333 do początku 1939 roku polska taktyka przewidywałą obronę przed cccp, I to wszystko powinno tłumaczyć. Wtedy te okręty mają jaki kolwiek sens, ale gdy Czechosłowacja wiosną powiedziała kaput to gopiero na kolanie Polacy stworzyli plan.
      I odrazu postanowili wysłać większość okrętów do Anglii, bo wiedzieli ze z Niemcami nasze statki pójdą na dno bez wyników. Co prawda mogli zaminować zatokę ale nie zrobili bo nie. Przynajmniej jednostki na lądzie miały by trochę mniej broblemów.
      Karaś to był generalnie plan B. Po pierwszym prototypie stwierdzili ze silniki jakie mamy są przestarzałe, zawodne i za słabe. I postanowili kupić Pegasusa albo Pegaza(nie pamietam teraz) o mocy 994km od Angoli. Prawie kupiliśmy 100 sztuk ale. Łoś był ważniejszy i kupiliśmy inne słabe silniki.
      Więc wsadziliśmy to co mieliśmy czy chcieliśmy czy nie bo Rayski wiedział lepiej, lepiej na każdy model samolotu dać po dwa inne typy silników, I zamiast mieć lotnictwo na 1/2 silnikach to latali na 9 silnikach.
      Które wszędzie były za słabe.

  • @robertmorawski8015
    @robertmorawski8015 2 года назад +10

    Bardzo pozytywnie oceniam wszelkie programy historyczne, które rozprawiają się z polskimi "legendami". Karmiąc się legendami, społeczeństwo choruje - nie wyciąga wniosków, nie doskonali się. II Rzeczypospolita - państwo młode, niedojrzałe choć ambitne - nie poradziła sobie z problemem toalet w domach, ale hodowała pragnienia porównywania się z mocarstwami.
    Szkoda, że nie skupiliśmy się na myśliwcach i rozwijaliśmy równolegle kilka różnych projektów, wydając mnóstwo pieniędzy. Podobnie było w marynarce wojennej:(

    • @paulusradomski
      @paulusradomski 2 года назад +5

      Pytanie co nazwiesz legendą. To była ciekawa i dość udana konstrukcja z ciekawymi rozwiązaniami konstrukcyjnymi. Na tle ówczesnych konstrukcji osiągi miał na poziomie średniej dla tych konstrukcji - ale z jednym detalem: te osiągi uzyskano przy słabszych silnikach, niż konkurencja. A to już jest coś, czym można się pochwalić.
      Ciekawymi rozwiązaniami było podwozie oraz komory bombowe w skrzydłach.
      Skrzydło miało profil laminarny, co wpłynęło na dobre osiągi.
      Realnym problemem było to, o czym wspominacie: oderwanie od doktryny militarnej, oraz to, że potrzebowaliśmy przede wszystkim myśliwców.

    • @robertmorawski8015
      @robertmorawski8015 2 года назад +1

      @@paulusradomski Wpisałem w wyszukiwarkę "legenda pzl łoś" i wychodzą mi artykuły "legenda polskiego lotnictwa" "powrót do legendy" "legendarny polski bombowiec". Nie mówię, że nie był niezły, ale skoro przegraliśmy wojnę 1939, to nie róbmy cnoty z tego, co na nią nie zasługuje. Legenda to jest o wawelskim smoku... :)

  • @tomaszmrozek176
    @tomaszmrozek176 2 года назад +11

    Swietny program naprawde milo sie slucha. Pozdrawiam

  • @wiesawnwk.1537
    @wiesawnwk.1537 2 года назад +3

    Tak sklejałem z kartonu i plastiku. Dziękuję i pozdrawiam.

  • @mateuszpanasiuk8499
    @mateuszpanasiuk8499 2 года назад +16

    No ale żeby Łosia nazwać ślepą uliczką a He111 rozwojowym i perspektywicznym bombowcem to jest jednak przesada...

    • @Sattivasa
      @Sattivasa 2 года назад +5

      Nie, nie jest.

  • @goddescalcusk9885
    @goddescalcusk9885 2 года назад +21

    Świetny podcast 👍

  • @Moon-db7bc
    @Moon-db7bc 2 года назад +8

    Proszę, jak to spojrzenie na historię się zmienia. I dobrze. Szkoda, że tak późno. Bardzo dobra ocena naszego bombowca i jego wykorzystania.

  • @rafalpawel5876
    @rafalpawel5876 3 месяца назад +2

    Czy historia Łosia nie powtarza się przypadkiem obecnie z zakupem super drogich i super nowoczesnych F35? Przecież my nigdy nie będziemy mieli infrastruktury, która pozwoli na wykorzystanie jego możliwości na poziomie większym niż 50%. Czy nie lepiej było zainwestować te miliardy na zakup najnowszej generacji F16, które znamy i których byloby pewnie 2 - 3 razy więcej za tę samą kasę. Niestety megalomania w Polsce jest wciąż żywa i ma się dobrze.

  • @bartekt6690
    @bartekt6690 3 месяца назад +1

    Na wojnie jak w życiu, są artykuły pierwszej potrzeby i towary luksusowe. Myśliwiec i samolot rozpoznawczy były dla nas artykułami pierwszej potrzeby a Łoś po prostu towarem luksusowym. Na to wszystko nałożył się jeszcze nasz zwykły polski pech (patrz postawienie wszystkiego na jednego konia a właściwie Wilka) i brak umiejętnego planowania i zarządzania wydawaniem pieniędzy, i mamy obraz Lotnictwa Polskiego w 1939 roku.

  • @BadgerGB
    @BadgerGB 2 года назад +9

    14:26 "...każdy slejał po dwa, trzy te Łosie..." dokładie tak było 😀

    • @marekaureliusz4487
      @marekaureliusz4487 2 года назад

      dziwne, bo ja ze składnicy miałem inne, może w innym PRLu zyłem

  • @darulus3008
    @darulus3008 2 года назад +17

    Bardzo dobrze się słuchało 😀

  • @andrzejchaubinski8850
    @andrzejchaubinski8850 2 года назад +8

    Zdolności produkcyjne polskich zakładów lotniczych (w warunkach mobilizacyjnych) określano na 600 samolotów wojskowych rocznie. W czasie tworzenia tego założenia o wysokości produkcji samolotów w przyszłości, w Niemczech produkowano 400 samolotów wojskowych MIESIĘCZNIE! Wszelkie ględzenie o tym jakie to wspaniałe samoloty mieliśmy mieć już w 1940 roku, to tylko marzenie idioty. Osiągi samolotu do porównania z innymi, opiera się nie na założeniach, czyli pobożnych życzeniach, a na faktycznych wynikach potwierdzonych w serii lotów doświadczalnych. Okrzyczany sukcesem P 50 Jastrząb z trudem osiągał (bez aparatury radiowej i uzbrojenia) 500 km/h, masowo produkowany Me 109 E 560 km/h z pełnym uzbrojeniem, a oblatany w czerwcu 1939 roku Fw 190 osiągał prędkość ponad 600 km/h (wprowadzony do służby w 1941 roku w ilości ponad 100 szt)).

    • @patryk_gra
      @patryk_gra Год назад +1

      Zgadza się, ale pzl50 Jastrząb nigdy nie osiągnął 500km
      Z wielkim bulem wydusił bez wyposażenia 420km h, a był już rok 1939. Powinien osiągnąć około 600km h jak jego rówieśnicy
      Po poprawkach 430km h dał radę.
      A przypomnę że pzl p24g,f z 1937r osiągał 430km h miał 4kmy lub 2kmy i 2x 20mm. I był zwrotny.
      A ta trumna została wyrokowania przez łosia, nawet na plecy mu siadł.
      Ponoć 2 prototyp w sierpniu osiągnął około 480km h i był dość zwrotny. Niewiem jak dali radę tak szybko ale nie jest to pewna informacja

    • @aniaw1810
      @aniaw1810 11 месяцев назад +1

      Nie było po prostu odpowiednich silników. Gdyby były osiągi miałby zapewne znacznie lepsze@@patryk_gra

    • @patryk_gra
      @patryk_gra 11 месяцев назад

      @@aniaw1810 były, np gnome rhone
      Niby były awaryjne, ale gdyby go kupili to by dawał radę. Bo w 38 roku był już dopracowanym. Zresztą w 39 zamówiliśmy silniki zapasowe do huricanów. Więc jakby chcieli, to by coś ulepili, np pzl 53

    • @paulusradomski
      @paulusradomski 5 месяцев назад

      ​@@patryk_grasilniki do Hurricane'a były rzędowe, w Pzl 50 był gwiaździsty.

    • @patryk_gra
      @patryk_gra 5 месяцев назад

      @@paulusradomski to pzl56

  • @wojtekgomboc
    @wojtekgomboc 2 года назад +19

    No to może w końcu pogadajcie Panowie o czymś co Nam się udało!!!! To już kolejny odcinek, który wysłuchałem i wszystko źle ;-). Na prawdę nie ma za co pochwalić tego naszego wojska z 39roku???

    • @piotrmazgaj
      @piotrmazgaj 2 года назад +13

      Duch bojowy, który zagwarantował nam moralne zwycięstwo. Zadowolony?

    • @wojtekgomboc
      @wojtekgomboc 2 года назад +3

      @@piotrmazgaj no nie za bardzo ;-)

    • @FleszYr
      @FleszYr 6 месяцев назад +1

      Budżet polskiego wojska i niemieckiego to przepaść to nie dziwią, że szło nam słabo. Udało nam się zapoczątkować złamanie enigmy 😜

  • @mirosawdokurno7595
    @mirosawdokurno7595 2 года назад +4

    18 sztuk nowoczesnych bombowców to jest nadzwyczaj mało jak na ówczesne potrzeby wojenne. Fajnie to wyglądało tylko w PR-ze.

  • @herman213
    @herman213 2 года назад +5

    W punkt Panowie,ale sentyment zostaje...:).pozdrawiam

  • @10bkpm
    @10bkpm 9 месяцев назад +2

    NIkt wtedy nie wiedzial , ze wojna ta bedzie tak okrutna. Oczywiscie, ze LOS byl drogi, ale jakim byl wspanialym i ambitnym osiagnieciem. Byl i jest to duma polskiego przemyslu lotniczego w ktorym zastosowano pionierskie rozwiazania konstrukcyjne i technologie. Mysle ,ze gdyby Losia nie bylo to pewnie dzis wielu by plakalo dlaczego go nie bylo ha ha ha Dane techniczne Losia mowia same za siebie. Do 17 mogl uniesc tylko 1000kg bomb, Los do 2595kg ( w tym bomby 300 i 100 kg) a He 111 2450 kg. Wiec zdecydowanie byl bardziej porownywalny do Heinkla. Wiekszosc lotnisk w czasie wojny byla nieutwardzana. Los mial podwozie dwukolowe a nie pojedyncze co poprawialo ladownosc w warunkach polowychi mozna bylo zaladowac do niego pelny ladunek, ale bylo to niepraktyczne i przewaznie ladowano ok 1300kg . I czy naprawde rumunska opinia z 1942 ma jakiekolwiek znaczenie , szczegolnie ze w tym roku mial byl juz nastepca Losia, Mis o znacznie lepszych osiagach i w ktorym poprawki eksploatacyjne napewno bylyby uwzglednione. 🙂

  • @wielkopolanin7387
    @wielkopolanin7387 2 года назад +14

    No niestety Piłsudski i jego pomocnicy doprowadzili do takich absurdów. Program ciekawy i rzeczowy. Zabrakło niestety odmówienia słabości uzbrojenia jak i współdziałania załogi.

  • @wiesawsiedlecki8587
    @wiesawsiedlecki8587 6 месяцев назад +2

    Według mnie niesprawiedliwie Panowie zaliczacie minusy Łosia jako minusy samego samolotu. To że nie był dopasowany do naszej doktryny wojennej to nie jest wina samolotu jako takiego. Tak samo że udźwig maksymalny bomb był możliwy tylko z pasów betonowych. To wina samolotu że nie było takich lotnisk ? On poprostu był za dobry na nasze realia. I zupełnie nam niepotrzebny ale to już nie wina samego samolotu tylko całego roku myślenia w przedwojennym wojsku

  • @grzegorzsikora4695
    @grzegorzsikora4695 2 года назад +3

    Fajny temat

  • @paskudtorunski5636
    @paskudtorunski5636 2 года назад +3

    łoś to był miś ;) na miarę naszych możliwości XD

  • @romekr882
    @romekr882 2 года назад +5

    Świetny obiektywny materiał .

  • @wojciechgrzybek4122
    @wojciechgrzybek4122 Год назад +2

    A czy przypadkiem w wojnie obronnej bombowce nie mają prawa bucia?

  • @marekparapter7759
    @marekparapter7759 Год назад

    Super ciekawy i bardzo profesjonalny materiał🖖👌👍

  • @marekaureliusz4487
    @marekaureliusz4487 2 года назад +2

    bada człowiek historię. A to co było za jego zycia juz mu się myli?. Miałem w tym PRL-u: Ju, miałem Me , miałem Czerwonego Barona, miałem Spifire. Miałem japońskie ZERO HellCata, Mitsubichi i inne, w Składnicy harcerskiej je kupowałem

    • @steelmarillion
      @steelmarillion Год назад

      To ten sklep na Grzegórzeckiej tak długo funkcjonuje?😮

  • @wiech61
    @wiech61 Год назад +2

    W jednym zdaniu się nie da wyjaśnić , w dwu też , w iluś także , więc pozostaje typowe zastępcze powiedzenie i dlatego tak ciągle aktualne i wieczne : byliśmy wtedy biedni i słabi . Prościej można wyjaśniać dlaczego nie zainwestować w dziesięć łuków , albo trzydzieści dzid zamiast jednego karabinu . Przeciwnik ma dziesięć karabinów , więc jednym i tak nie damy mu rady , a żeby go wyprodukować stracimy cały swój potencjał . Sęk w tym że nie mając ani jednego nie sięgniemy wroga strzałami , a on z odległości wystrzela nas wszystkich sam nie narażając się na straty . Po co w ogóle się wysilać , lepiej nie mieć ambicji i przejeść wszystko , z każdym pokoleniem coraz szybciej się cofając w rozwoju i zostając na końcu za konkurencją . Korwin - Mikke konkludował i nauczał : po co nam był COP my się natrudzili przy jego budowie , a Niemcy go przejęli i mieli gotową fabrykę do produkcji amunicji z której później do nas strzelali . Gen. Rajski sam sprawdzał przydatność sprzętu wojennego , był odważnym człowiekiem , żył w czasach nie korzystnych dla Polski . Każda próba owocuje doświadczeniem eliminując poronione pomysły , a wojna warunki zmienia bardzo szybko . Polska miała 20 lat na przygotowania do następnej wojny po 150 latach niewoli . No to teraz nie za PRL-u cośmy wyprodukowali ? Czołgi z Korei

  • @krade0603
    @krade0603 2 месяца назад

    Lata 70-te XX w. i ten Łoś kupiony w Składnicy harcerskiej, a potem z namaszczeniem sklejony i umieszczony na honorowym miejscu na półce 🥹

  • @kkierczak
    @kkierczak 7 месяцев назад

    Dobra robota!

  • @robertwieniawski4188
    @robertwieniawski4188 2 года назад +5

    Łoś to PZL 37, nie PZL P 37 czy P. 37

    • @patryk_gra
      @patryk_gra Год назад

      Pzl 37 oraz P 37 jest w obu przypadkach jest poprawny bo występowały tak w dokumentach, P czyli skrót pzl
      Ale PZL P37 to błąd bo oznacza linie Puławszczakow

  • @arango9655
    @arango9655 2 года назад +7

    Kolonie dla RP (LMiK), potezna przyszla flota (ORP Wicher, za duze na Baltyk Orzel, Sep), bombowiec Loś... Syndrom mocarstwowosci ?

    • @robertandrzejewski9293
      @robertandrzejewski9293 2 года назад +1

      No niestety pycha bycie mocarstwem . I zapłacilismy lekcją pokory.

  • @kacpermatysik3859
    @kacpermatysik3859 2 года назад +2

    Jak patrze na średnie bombowce horyzontalne II w. św. to mam wrażenie, że ta koncepcja w ogóle była ślepą uliczką... w zasadniczym ich zastosowaniu (bombardowanie celów powierzchniowych) nie sprawdziły się.

    • @carcharinus6367
      @carcharinus6367 2 года назад

      I tak i nie - proszę zauważyć wkład, jaki wniosły w działania lotnictwa taktycznego nad Rzeszą B-25, B-26 - że nie wspomnę już o zbliżonych "wagowo" A-20. No i "Mossie"- który w założeniach miał być szybkim bombowcem, a stał się samolotem autentycznie uniwersalnym!

    • @kacpermatysik3859
      @kacpermatysik3859 2 года назад

      @@carcharinus6367 no marzenie termita ok, był specyficzny, ale resztę zadań które wykonywały B 25, B 26, Havocki to mysle że lotnictwo strategiczne też mogłoby wyskonać, mniejszą liczbą maszyn.

    • @carcharinus6367
      @carcharinus6367 2 года назад

      @@kacpermatysik3859 Wyprowadzanie uderzeń taktycznych lotnictwem strategicznym - nienajlepszy pomysł (np Falaise...).

    • @kacpermatysik3859
      @kacpermatysik3859 2 года назад

      @@carcharinus6367 no zdarza się, ja mma wrażenie, że fajnie, że takie bombowce były, ale jakby ich nie było to możnaby ten potencjał produkcyjny spożytoowqć lepiej

    • @carcharinus6367
      @carcharinus6367 2 года назад

      @@kacpermatysik3859 USAAF po przystąpieniu do wojny raczej nie cierpiało z powodu "niewłaściwego wykorzystania potencjału produkcyjnego " wytwórni lotniczych - które rzadko kiedy "skakały sobie do oczu". Oczywiście zdarzały się nietrafione zamówienia rządowe - ale pewnych błędów wystrzeże się tylko ten, co nic nie robi...

  • @blazejbch
    @blazejbch 2 года назад +2

    Niestety ale to brzmi w naszym kraju zbyt znajomo - może i zrobimy coś błyskotliwego i ciekawego, ale w oderwaniu od rzeczywistości i realnych potrzeb. Megalomania i życie w marzeniach.

  • @johnjohnandy
    @johnjohnandy Год назад

    Ok, dużo wiadomości,ciekawych no i zawsze jakiś powód do dyskusji więc zawsze ktoś coś dorzuci , poprawi i doda nowy punkt widzenia. Dobrze że młodym się chce grzebać w historii!
    Pozdrowienia ! I oby tak dalej!

  • @tomaszw6449
    @tomaszw6449 2 года назад +7

    A jest odcinek o sukcesach przedwojennej armii?

    • @kiiik8801
      @kiiik8801 6 дней назад

      można by zrobić odcinek o miksturze która pozwalała oficerom stawić się trzeźwym do służby po całonocnej balandze

  • @ireneuszpiotrowski9614
    @ireneuszpiotrowski9614 2 года назад +2

    Jak lud przemies/czający sie taborami wziąl się za samoloty

  • @pawepergo7687
    @pawepergo7687 2 года назад +5

    Panowie super podcast, jak wszystkie zresztą
    Może rozprawimy się też z kolejnym mitem czyli Wizna 39 ?

  • @gregwojtek8909
    @gregwojtek8909 Год назад +1

    Jak to jest, że to co latało nazywało się Łoś, a jak coś miało pływać, to już nazywało się Orzeł? Kombatańci z Wermachtu do dziś zachodzą w głowę nad tą sprytną ‚zmyłką’

  • @pawluszagordze7355
    @pawluszagordze7355 2 года назад

    Dzieki za materiał! Oprócz szczegółów technicznych dużo o sposobie myślenia władz wojskowych. Ich postawa jest kluczowa dla zrozumienia przyczyn klęski we wrzesniu '39. Nie zapominając o biedzie i zacofaniu... Nie pokusiliby się Panowie o materiał o warunkach, jakie musiałoby spełnić WP, żeby zatrzymać Niemców?

    • @Sattivasa
      @Sattivasa 2 года назад +2

      Warunek był jeden: Polska musiałaby przynajmniej dorównywać Niemcom.

  • @JozefAntoni
    @JozefAntoni 2 года назад +1

    Grób ( pierwszy, zestal ekshumowany) gen. Rajskiego jest na cmentarzu South Ealing.

  • @andrzejklaus3948
    @andrzejklaus3948 2 года назад +11

    Mysle ze najbardziej zblefowane na temat sily WP bylo polskie spoleczenstwo. Oglupione przez propagande nie dopuszczalo mysli o powiedzmy kapitulacji i pojscia droga Rep.Czeskiej.

  • @bazylbazylowicz1005
    @bazylbazylowicz1005 2 года назад +4

    Nie rozumiem, dlaczego przed wojną nikt nie wpadł na pomysł, aby podjąć pracę nad samolotem szturmowym. Zdecydowanie bardziej niż Łoś, przydał by się we wrześniu ( zwłaszcza jeżeli chodzi o zwalczanie niemieckich zagonów pancernych) no i zdecydowanie lepiej pasował by do naszej doktryny wojennej. Może nawet wyszło by to taniej.

    • @Sattivasa
      @Sattivasa 2 года назад +3

      A tak dokładnie to jak te samoloty miałyby zwalczać zagony pancerne i czym?

    • @martiusize
      @martiusize 2 года назад +10

      Głównie dlatego, że prawie nikt na świecie takiego samolotu nie produkował - tzn. samolotu do zwalczania zagonów pancernych. W zasadzie jedynie sowieci prowadzili takie prace, w wyniku których powstały niezbyt udane, choć nawet intrygujące projekty, jak seria samolotów WIT (WIT-1, WIT-2), co stanowi skrót od rosyjskie nazwy "powietrzny (latający) niszczyciel czołgów". I tak skończyło się na prototypach. W innych krajach budowano samoloty szturmowe według różnych koncepcji użycia, ale generalnie zakładano niszczenie siły żywej przeciwnika, oraz artylerii i zaopatrzenia, przy użyciu broni strzeleckiej i lekkich bomb.
      Montowane na sowieckich samolotach pod koniec lat 30` rakiety RS z założenia służyły do (nieskutecznego) atakowania innych samolotów.
      Skuteczne samoloty przeciwpancerne to dopiero początek lat 40 - Hurricane mk.IIB i IID z działkami 40 mm, niemieckie Henschle 129 i Stukasy w wariancie G, czy brytyjskie Typhoony. A z nich prawdziwe sukcesy osiągały jedynie niemieckie maszyny na froncie wschodnim - dużo celów przy słabej obronie przeciwlotniczej. Na zachodzie ich użycie równało się samobójstwu, bo powolne i słabo manewrujące szturmowce przy alianckim panowaniu w powietrzu i silnej obronie plot byłyby sprzętem jednorazowym. Hurricany osiągały pewne sukcesy w Afryce, ale przy dominacji brytyjskiej w powietrzu. Typhoony działające po lądowaniu w Normandii stwarzały raczej psychozę wśród niemieckich pancerniaków wszechobecnością i bezkarnością, niż miały decydujący wpływ na niszczenie czołgów. Zimna analiza ich osiągnięć pokazuje raczej sukcesy w niszczeniu siły żywej i paraliżowaniu transportu Wehrmachtu, niż masowe niszczenie broni pancernej.
      "Legendarne" sowieckie Iły 2 były głównie legendarne. Silnie uzbrojone i opancerzone (co nie przeszkadzało w dzierżeniu zaszczytnego tytułu najczęściej zestrzeliwanego sowieckiego samolotu) jednocześnie miały olbrzymie problemy z celnością ataku i były bardziej uciążliwe niż skuteczne.
      Bardzo skuteczne A-26 siały postrach niespotykaną siłą ognia nawet 18 wkm 12,7 mm. Ale wśród piechoty, pojazdów nieopancerzonych, lub lekko opancerzonych, oraz - na Pacyfiku - wśród żeglugi.
      Reasumując - trudno oczekiwać, żeby dość konserwatywne środowisko polskich decydentów wojskowych okazało się bardziej przewidujące od reszty świata i tworzyło koncepcje przewyższające niemiecką myśl wojskową, która też zresztą nie była nieomylna. Dopiero skonfrontowanie się z problemem zagonów pancernych wymusiło stworzenie koncepcji walki z nimi, w tym przy użyciu lotnictwa. Koncepcji, z których wiele było ślepymi drogami (np. amerykańska koncepcja niszczycieli czołgów), a niektóre rozpaczliwą improwizacją.
      No i chyba najważniejsze - Polski w 1939 nie uratowałby nawet dobry latający niszczyciel czołgów.
      Ale to już coś na zupełnie inną dyskusję.

    • @martiusize
      @martiusize 2 года назад +2

      @Przemek Mańkowski Tylko pasuje dodać, że wspomniana przez ciebie renoma Łosia była obecna na gruncie polskim, za granicą nikt specjalnie się Łosiem nie podniecał. O dziwo w powojennej Polsce pojawiło się sporo publikacji bardzo Łosiowi pochlebnych i stworzono legendę, o tym jakoby cały świat cmokał nad nim z zachwytu. Ale to bajki podobne do tworzenia legendy Vis-a.
      A co doktryny obronnej (mocno ofensywnej???), to właśnie na Ukrainie widzimy, jak należało bronić kraju w 1939 (choć i tak by nam to raczej nie pomogło w obronieniu niepodległości). Czyli żadnej obrony kordonowej długiej granicy i frontalnych starć z silnym przeciwnikiem, bo my 3 września już tak naprawdę przegraliśmy wojnę.

    • @martiusize
      @martiusize 2 года назад +3

      @Przemek Mańkowski Owszem, nasza generalicja (poza kilkoma chlubnymi wyjątkami) a zwłaszcza wódz naczelny popisywali się we wrześniu bezprzykładnym kretynizmem, ale szczerze mówiąc koncepcja kontrnatarcia na Niemcy to przebija. Z tego co wiem zdarzyło się jedno wykorzystanie sytuacji taktycznej i wtargnięcie polskiego pododdziału na teren Niemiec przy Frauenstadt (Wschowa). Tyle. I to przypadkowe, de facto. Co by nie twierdził oficer WP i historyk (bardzo, że tak powiem , radzieckie połączenie), to podstawą klęski (jeśli mówimy o koncepcji obronnej, bo na klęskę byliśmy skazani i tak) było przyjęcie koncepcji obrony kordonowej. To by się nie udało nawet bez zastosowania przez Niemców nowatorskiej strategii. Po prostu przewaga niemiecka, zarówno liczebna, jak i techniczna i organizacyjna, była za wielka. Nawet nie wspominając o Sowietach i 17.09, bo wtedy wojna była już dawno przegrana.
      Zresztą na tym kanale jest bardzo dobry podcast na temat klęski września, siłą rzeczy i tak nie wyczerpujący tematu, bo musiałby trwać z pięć godzin.

    • @steelmarillion
      @steelmarillion Год назад

      ​@@martiusize"18"?😮

  • @krzysztofgawe1089
    @krzysztofgawe1089 Год назад +4

    Ciekawie slucha sie panow opowiesci dotyczacych Lotnictwa. Jest to o tyle ciekawe, ze bedac z wyksztalcenia inzynierem ze specjalnoscia "samoloty", zwracam uwage na zupelnie inne rzeczy niz panowie historycy.
    Mam duzy szacunek dla skrupulatnosci z jaka gromadzicie panowie informacje dotyczace poszczegolnych konstrukcji. Przysluchiwalem sie audycjom traktujacym o Mosquito, oraz o P-38, teraz PZL.37 "Los" z duzym szacunkiem dla ogromu zgromadzonej wiedzy.
    Proponowalbym, aby do tego typu dyskusji zapraszac osobe ktora orientuje sie biegle w technice lotniczej. Prawdziwego eksperta - ktorego zdanie bedzie na pewno inne, gdyz bedzie uwzgledniac inny punkt widzenia na ta sama rzeczywistosc. Zbyt czesto mam wrazenie, ze w przypadku samolotow. Sz. Panowie trzymajac w reku suche dane i surowy tekst, nie zdaja sobie sprawy z jego wagi dla istoty zagadnienia. Przyklady?
    -P-38. W calym natloku interesujacych informacji nt. samolotu zabraklo istoty problemu. Wielokrotnie przwija sie watek "niedostatecznego chlodzenia" lub "problemow z ukladem chlodzenia", jako istotnej wady konstrukcjynej. Z technicznego punktu widzenia - to zwykle banialuki. Przykro mi. Modyfikacja ukladu chlodzenia (o ile faktycznie jest potrzebna) nie stanowi wielkiego konstrukcyjnego wyzwania. Modyfikacja ukladu chlodzenia nie jest wielkim problemem. Nieefektywnie i zle zaprojektowany uklad, moze np. powodowac zwiekszony opor interferencyjny lub czolowy. Moze byc powodem niekorzystnego ksztaltu tzw. "bryly zasmiglowej" ale to sa tzw. detale.
    Przez caly czas nie padlo ani jedno slowo (i mam wrazenie ze wynika to z faktu, ze do dyskusji nie zaproszono zadnego eksperta z tematyki lotniczej) dotyczase prawdziwego problemu z jakim mierzyl sie P-38. Nieznanego wtedy zjawiska "Buffeting". Powodowane ono bylo (w gigantycznym uproszczeniu) lokalnym przekraczaniem predkosci dzwieku strugi oplywajacej gorna powierzchnie skrzydla. Skutkowalo to powstawaniem lokalnej fali uderzeniowej - ktora wywolywala drgania usterzenia. W miare wzrostu predkosci dochodzilo do nakladania sie na siebie wielu zjawisk aerodynamicznych , ktorych opis jest materialem na calkiem niezly podcast. Brak nawiazania chocby pobieznie do tego problemu swiadczy o braku zrozumienia jego istoty. Braku zrozumienia czym byl P-38. Samo zjawisko aerodynamiczne oraz tzw. Fizyka fali uderzeniowej zostala zbadana i opisana wiele lat po tym, jak P-38 przestal byc produkowany.
    W przypadku PZL 37 jest podobnie. Z bardzio wieloma tezami nie jestem w stanie sie zgodzic. Jak np. z porownywaniem bombowcow na podstawie tego z jakich lotnisk startowaly. Moze warto byloby porownac ile bomb na poklad bral He-111 jezeli przyszlo mu startowac z trawiastego lotniska? Opisywany schemat dzialania instalacji paliwowej, oraz zasadnicze wady wynikajace z przyjetego systemu posiadaly rownierz samoloty takie jak:
    P-51, P-47, P-38, DH.98 Mosquito, B-17, B--24 i multum innych konstrukcji. Zautomatyczowaniem instalacji paliwowej trudzili sie przede wszystkim Niemcy. Ale nawet oni nie robili tego w kazdej z uzywanch przez siebie konstrukcji. Argument i jego zaprezentowanie ociera sie w mojej opinii wrecz o manipulacje. Podawanie faktow wybiorczo tak, aby stwarzaly iluzje iz potwierdzaja lansowany poglad.
    I znowu tak jak w przpadku P-38, tak rowniez w przypadku PZL 37 brakuje dostrzezenia konkretnych i autentycznych problemow technicznych -takich jak brak samouszczelniajacych sie zbiornikow paliwa, nieoslonieta i niechroniona instalacja - to tak na poczatek, jezeli mowimy o instalacji paliwowej. Jako inzynier nie moge wybaczyc ignorancji technicznej.
    Nie moge sie oprzec przeswiadczeniu ze podejscie do tematow lotniczych odbywa sie
    -bardzo jednostronnie i pobieznie. Bez zrozumienia i poruszenia technicznej strony zagadnienia.
    -bez weryfikacji. Bez kontrlokutora - osoby prezentujacej bogata wiedze w temacie lotnictwa. Nie pasjonata lotnictwa, ale praktyka.
    Brak formuly ktora prezentowal program SONDA. W panstwa programie , w momentach traktujacych o technice lotniczej jest Kaminski, ale brakuje Kurka. Jezeli rozumiecie aluzje...
    Z powazaniem.
    "uczciwie porozmawiac" - to nalezaloby panowie zweryfikowac

    • @toza1971
      @toza1971 Год назад +2

      Ten samolot miał małą komorę bombową w związku z tym nie mógł brać na swój pokład cięższych bomb. Miał liczną załogę skupioną w małej kubaturze co ograniczało obronę przed atakującym myśliwcem. Brak opancerzenia to jakieś kuriozum.

    • @krzysztofgawe1089
      @krzysztofgawe1089 Год назад

      Truizm i falszywe potwierdzenie. Poza tym ... to tylko jedna strona medalu.

    • @toza1971
      @toza1971 Год назад

      Szanowny panie podejście do tematów lotniczych jest poprawne moim zdaniem. Chociaż zauważam nadmierne skupianie się na rzeczach mało istotnych. Oznaczenia serii samolotów typ malowania maskującego, konstrukcja klapo lotek ustawienie statecznika pionowego. Dla mnie osoby która interesuje się lotnictwem informacje istotne to. Zasięg pułap, opancerzenie skuteczność broni ofensywnej, defensywnej. Ilość strat do zwycięstw bojowych samolotów myśliwskich. Taktyka walki skuteczność km wkm działek. Rozpływa się na temat malowań 5 i 6 wersji praktycznie niczym nie różniących się i nie wnoszących niczego nowego do tematu jest po prostu nudne. Bo co to za cenna informacja mówiąca o o owiewce koła ogonowego.

  • @naturalnezbiaejwsi8265
    @naturalnezbiaejwsi8265 Год назад

    Dzieki

  • @krzysztofjksiazek228
    @krzysztofjksiazek228 День назад

    Polska 🇵🇱 i Polacy
    ... a to właśnie

  • @elwiz81
    @elwiz81 4 месяца назад

    Pilotów mieliśmy całkiem dobrych ale nie umieliśmy tego zagospodarować

  • @PawelekDoss
    @PawelekDoss Год назад +5

    Sprzedawaliśmy samoloty do Bułgarii , Rumunii , Turcji i innych państw a dziś nawet rowerów nie produkujemy i taka jest prawda :)

  • @Kris1dark
    @Kris1dark 2 года назад +1

    Nie zgodzę się, że aby zadać sensowne straty kolumnom pancernym przeciwnika to trzeba atakować dłuższy czas dużą ilością samolotów. Tak jest tylko wtedy kiedy jedyną bronią do ich atakowania są niekierowane bomby. Gdyby nasz łoś próbowano uzbroić podobnie jak me 110 w 30 mm maszynowe działka to straty niemieckich kolumn pancernych byłyby znaczące nawet po krótkim przelocie wzdłuż kolumny tylko jednego łosia. Pamiętajmy, że samolot z 30 mm działkami pp może bez problemu atakować tylny i górny pancerz pojazdów w kolumnie. Natomiast 25 czy 50 kg niekierowana bomba spadająca kilkanaście metrów od czołgu nawet gąsienic nie zerwie. Szkoda, że nikt wtedy nie pomyślał o tym. Zamiast zabijać nasze łosie hartowały niemieckich pancerniaków.

    • @Sattivasa
      @Sattivasa 2 года назад +5

      A może od razu trzeba było przerobić te samoloty na drony uzbrojone w pociski rakietowe AGM-65 Maverick?

    • @Kris1dark
      @Kris1dark 2 года назад

      @@Sattivasa Powołałem się na Messerschmitta 110 wersja biorąca udział w walkach we wrześniu 1939.

    • @Sattivasa
      @Sattivasa 2 года назад +3

      @@Kris1dark
      Powołałeś się na nieistniejąca we wrześniu 1939 roku wersję Bf 110.

  • @mariuszmakowski7528
    @mariuszmakowski7528 2 года назад +4

    ojojoj kalacie bogojczyzniane mity
    sub i plus ;)
    nawet królowie chodzili do kibelka
    aaaaaa pamiętam jeszcze łosia 1/144 spółdzielni plastik

    • @podcastwojennehistorie
      @podcastwojennehistorie  2 года назад +2

      Dzięki za syna i plus 😀My tylko przestawiamy fakty. Bo prawda jest najciekawsza😀

    • @mariuszmakowski7528
      @mariuszmakowski7528 2 года назад +1

      @@podcastwojennehistorie brat mojego dziadka przed wojną okradł pocztę to była straszna tajemnica rodziny, prabaka sprzedała plac w warszawie aby go od kryminału ratować
      pod skorą le4ży prawda a ona jest najciekawsza ;)

    • @podcastwojennehistorie
      @podcastwojennehistorie  2 года назад

      😁

    • @maksymdobry3368
      @maksymdobry3368 Год назад

      @@mariuszmakowski7528
      W sumie w czasie wojny Warszawa zburzona a potem dekret Bieruta wiec całkiem możliwe ze plac i tak był do nieuratowania.

  • @dariuszpaprocki8693
    @dariuszpaprocki8693 2 года назад +1

    sanacja od 1935 doprowadziła do totalnej degrengolady

  • @tylkoprawdajestciekawaii
    @tylkoprawdajestciekawaii 2 года назад +5

    Czyli legenda Łosia był dla łosi

  • @kokogdak8151
    @kokogdak8151 26 дней назад

    Podkuwali konie, a żaba podstawiała nogę.

  • @jedrekmodzelewski5287
    @jedrekmodzelewski5287 2 года назад +2

    Powinniście mieć 100 k. Subskrypcji

  • @bohenastowell112
    @bohenastowell112 2 года назад

    pozdrawiam:)

  • @andrzej3511
    @andrzej3511 2 года назад +9

    Doktryna bluffu jest zła? Wszystkie armie świata zawsze jechały na bluffie do zwycięstw! Przypomnę panom co zrobił Doolittle ze swoimi B-17 nad Tokio (wbrew nonsensom Roosevelta)!!!
    W PIERWSZYCH DNIACH WRZEŚNIA '39 roku Łosie powinny wykonać kilka nocnych eskapad nad Berlin. Myślę, że byłby to niezły kubeł zimnej wody na szwabskie łby, nawet jeśli nie zmieniłby zasadniczo sytuacji na froncie. A jeśli panu Rooseveltowi coś by się nie podobało to należałoby zadać proste pytanie: czy wszelkie instytucje centralne agresora to są cele militarne, czy nie? Bo moim zdaniem są i to jak cholera! I być może byłoby to ugryzienie komara, ale ugryzienie komara w sam czubek wacka...
    Zawsze jest tak, że słabszy, jeśli nie chce dostać definitywnego łomotu, stosuje nieeleganckie metody; gryzie, dranie, wsadza palce w oczy... Aby przeżyć! I często, gęsto skutecznie!

    • @piotrbabkiewicz3812
      @piotrbabkiewicz3812 2 года назад +6

      To były B25 , pewnie B17 by nie zmieścił się na lotniskowcu z powodu rozpiętości skrzydeł:)

    • @andrzej3511
      @andrzej3511 2 года назад +4

      @@piotrbabkiewicz3812 Niech nawet to były B-25 (shit, skleroza!!!) to i tak nie zmienia postaci rzeczy, że dowódca tego rajdu - ewidentnie terrorystycznego - oraz wszystkie załogi byli podwładnymi prezydenta Roosevelta.
      A to oznacza, że była inna miara dla Polaków, inna dla boys z USAF. I tak zostało do dziś, niestety...

    • @carcharinus6367
      @carcharinus6367 2 года назад +3

      @@andrzej3511 Po ataku japsów na Pearl - FDR wyzbył się wielu przesądów.

    • @andrzej3511
      @andrzej3511 2 года назад +1

      @@carcharinus6367 Na kilkanaście godzin przed tym atakiem FDR miał dość przesłanek by postawić Pearl w stan najwyższej gotowości bojowej i ogłosić red alert, czego nie zrobił. Podkreślam, że mówię o działaniach stricte defensywnych.
      Nie, to nie były iluzje czy przesądy. To była realizacja bardzo określonej polityki i sprecyzowanego planu punkt po punkcie. Planu sfinalizowanego w Bretton Woods i w Jałcie. Ktoś może powiedzieć, że wierzę w teorie spiskowe (jego sprawa), jestem jednak przekonany, że ten plan, z drobnymi i nieuniknionymi odchyłkami, jest realizowany do dziś!

    • @carcharinus6367
      @carcharinus6367 2 года назад +1

      @@andrzej3511 Proszę zauważyć, że gdyby rzeczywiście takie ostrzeżenie (abstrahując od prawdziwości tych przesłanek) dotarło na czas do adm. Kimmela - to ten zacząłby niezwłocznie ekspediować flotę w morze. Mało tego, gdyby atak samolotów japsów dopadł USN w pobliżu Oahu, ale na głębokiej wodzie - co by się wtedy stało?!?
      Na domiar złego, gdyby wojowniczy Halsey znalazł się w pobliżu ze swoimi 2 lotniskowcami, naprzeciwko siły uderzenia, wyprowadzonego z doborowych 6 japskich lotniskowców floty - jakie miał szanse?
      To, że wydarzenia w Pearl potoczyły się tak, a nie inaczej - zagrało tylko na korzyść amerykanów; stracili bezpowrotnie jedynie dwa stare pancerniki, zachowując prawie całą infrastrukturę bazy (a Nagumo Chuichi nie zdecydował się na wysłanie III fali, o co domagał się Fuchida)...
      Szok wywołany "podstępnym atakiem Cesarstwa Japonii" i związanymi z nim tragicznymi stratami w ludziach (oraz w okrętach, samolotach i prestiżu...) - nie mógł lepiej wywołać u Amerykanów żądzy odwetu.
      FDR otrzymał w prezencie najlepsze instrumenty, jakie mógł sobie tylko wymarzyć. To, czy było to intencjonalne, czy nie - nie ma większego znaczenia, biorąc też pod uwagę to, że nie był szczęśliwym posiadaczem "kryształowej kuli"... Przy okazji niejako upiekł dwie pieczenie, gdy szalony *czeski kapral* wyskoczył jak filip z konopi, deklarując, jako lojalny uczestnik Osi - wypowiedzenie wojny Stanom, co było niezawodnym przepisem na jego nieodległe samobójstwo. Jeżeli *Grofatz* faktycznie liczył na atak "wdzięcznych" japońców na "Die verdammte Sowjetunion" - to właśnie srodze się przeliczył...

  • @janszymanek2128
    @janszymanek2128 2 года назад +1

    Slabo jesli wiekszoscia parametrow byla lepsza od konkurencji to trudno sie czepiac, zdanie w PRL bylo dostepne w do sklejania modele Łosia i Karasia falsz podobny jak część tez

  • @Dyziol84
    @Dyziol84 Год назад

    Wszystko fajnie i mądrze powiedziane. No ale zawsze jakieś ale... W 1937-38 r szamouszczelniajace się baki... To nie miało żadnego wpływu na ocenę łosia. Koncepcja była zła. Baki to szczegooł. Nawet z samouszczelniajacymi się bąkami. Betonowymi pasami startowymi pozwalającymi samolotom załadować 2 tony bomb to ten projekt w naszych realiach był poprostu błędem. Trzeba było produkować go wyłącznie na eksport jeśli już zapadła decyzja o produkcji. Pozdrawiam

    • @ernesttreywasz9565
      @ernesttreywasz9565 Год назад

      Zachęcam do mojego dzisiejszego wpisu pod tym materiałem, polemicznego z Pańskim.

    • @majk5734
      @majk5734 2 месяца назад +1

      Oni się przypierniczą do wszystkiego żeby tylko było że obalają jakieś mity. Do września 1939 żaden angielski seryjny bombowiec nie miał samouszczelniających się zbiorników paliwa. Nie wiem jak z samolotami francuskimi, ale na bank podobnie, bo francuskie lotnictwo było mniej nowoczesne od angielskiego.

  • @Hanf75
    @Hanf75 2 года назад

    W Małym Modelarzu 8-9 1978 udźwig bomb jest podany nawet do 3000 kg.

  • @52down
    @52down 8 месяцев назад

    Oczko mu się odlepiło, temu Łosiu

    • @SzlachtaPracuje7
      @SzlachtaPracuje7 5 месяцев назад

      "I nawet jeśli oko wypadnie temu Jarząbku".

  • @andrzejzajadczyk8349
    @andrzejzajadczyk8349 2 года назад +11

    Rozmowa ciekawa ale trzeba uważać aby nie dojść na jej podstawie, do bzdurnych wniosków. W 1939 roku wszystkiego mieliśmy za mało. Wyobraźmy sobie 360 a nie 36 ŁOSI, 900 a nie 90 czołgów 7 TP, 1000 nie 140 P 11-tek, itd, itp...
    Możliwe, ale nie przy naszej ówczesnej gospodarce, a przeliczanie bombowca na 3 myśliwce to czysta bzdura.

    • @szymonzurek3738
      @szymonzurek3738 2 года назад +1

      Święte słowa…👍

    • @mariuszhalicki8045
      @mariuszhalicki8045 2 года назад +8

      To prawda autorzy postawili tezę i do niej dopasowali fakty dość swobodnie interpretując je na korzyść tej tezy.

    • @Sattivasa
      @Sattivasa 2 года назад +4

      @@mariuszhalicki8045
      Ten bełkot miał o czym być?

    • @herman213
      @herman213 2 года назад +3

      Nie bzdura kolego tylko słuszna kalkulacja co jest nam potrzebne i na co nas stać

    • @herman213
      @herman213 2 года назад

      @@przemysawmarciniak7356 Racja

  • @marekpiasecki4491
    @marekpiasecki4491 2 года назад +5

    megalomania ... została do dzisiaj. abramsy , f35, cpk czy przekop sadzawki... i jak w '39 łapa w nocniku.

    • @dariuszkuczynskikuczynski6271
      @dariuszkuczynskikuczynski6271 7 месяцев назад

      Całkowicie rozbrojeni bez amunicji wszystko oddali upadlinie i liczą że Ameryka będzie nas ratować witaj 39 rok

  • @mmmhhh9699
    @mmmhhh9699 Год назад

    ...no a piękna RWD-14 Czapla...

  • @andrzejchaubinski8850
    @andrzejchaubinski8850 2 года назад +2

    Specjalista powinien wiedzieć że litera P w nazwie przysługiwała TYLKO konstrukcjom inż Z. Puławskiego, a więc myśliwcom serii P 7, P 11, P 24. Samolot bombowy to PZL 37 "Łoś".

  • @Arghon_PL
    @Arghon_PL 2 года назад +3

    PZL 37, nie PZL P.37.

    • @patryk_gra
      @patryk_gra Год назад

      Pzl 37 oraz P 37 jest w obu przypadkach jest poprawny bo występowały tak w dokumentach, P czyli skrót pzl
      Ale PZL P37 to błąd bo oznacza linie Puławszczakow

  • @kotkawmuszce4433
    @kotkawmuszce4433 4 месяца назад

    Jan Łoś

  • @dzasiekjasiek
    @dzasiekjasiek Год назад

    łoś miał skandaliczne słabe uzbrojenie obronne niestety

  • @Franko2009100
    @Franko2009100 Год назад

    👍

  • @TheMichael7708
    @TheMichael7708 2 года назад +4

    Ta megalomania trwa nadal :). Pozdrawiam

  • @maniutek1maniut843
    @maniutek1maniut843 2 года назад +2

    Łosia nie lubili rumuni bo był trudny , mieli sporo katastrof (bo pilot nie przełączył zbiornika) ile w Polsce było katastrof z tego powodu?Może poprostu byli kiepskimi pilotami?

    • @maksymdobry3368
      @maksymdobry3368 Год назад

      No nie lubili i co im zrobisz żeby zmienili zdanie ?

  • @scx7831
    @scx7831 2 года назад +6

    Czyli mamy jak we wrześniu 39. W końcu kupili F35 bez infrastruktury zamiast 200 Gripenów

  • @kubrakk4460
    @kubrakk4460 9 месяцев назад

    łoś

  • @luk3716
    @luk3716 2 года назад

    jakies fot slajdy bylo by lepiej

  • @2PaweL
    @2PaweL 2 года назад

    +1

  • @michnikuremek
    @michnikuremek 2 года назад

    Polsce był potrzebny mysliwiec przechwytujący w stylu Hurricane czy Morane Saulnier.
    Po co więc wydano ogromne pieniądze na bombowiec?
    Podobne pytanie zachodzi w kwestii ogromnych środków zaangażowanych w budowę dwóch OCEANICZNYCH okrętów podwodnych (Orzeł i Sęp).
    Być może odpowiedź jest prozaiczna: ŁAPÓWKI.....
    Po prostu interes Polski przegrał z interesem jakiś skorumpowanych gnojków w Wojsku Polskim.....?
    Książka i film "Kariera Nikodema Dyzmy" wiele mówi o stosunkach panujących w sanacyjnej Polsce....

    • @tomaszpolanski7217
      @tomaszpolanski7217 2 года назад

      A coz miala Polska zrobic pomiedzy dwoma najbardziej "diabelskimi" systemami w dziejach ludzkosci?
      A inna rzecz ze po smierci Dziadka zaczelo sie dziac duzo zlego.

    • @zbigniewrudkowski685
      @zbigniewrudkowski685 2 года назад

      Książka Tadeusza Dołęgi-Mostowicza dotyczy okresu przed rządami sanacji.Ale zgodzę się z tezą ,że Polska w dwudziestoleciu miała problem z korupcją. Szczególnie Ci którzy pochodzili z zaboru rosyjskiego nie widzieli nic złego w dawaniu łapuwek. Cały carski system na tym się opierał.

    • @michnikuremek
      @michnikuremek 2 года назад

      @@zbigniewrudkowski685 Rządy sanacji rozpoczęły się w 1926 roku po zamachu majowym. Akcja tej powieści to koniec lat 20-stych.

  • @artursowa8193
    @artursowa8193 10 месяцев назад

    f

  • @ireneuszpiotrowski9614
    @ireneuszpiotrowski9614 2 года назад

    Czyli polski mason posłuchał amerykańskiego masona

  • @krzysztofkotarba5963
    @krzysztofkotarba5963 2 года назад

    No i Łoś się wyp... ł. 🤕

  • @Armistitium
    @Armistitium Год назад

    👍