Przypominam, że już jutro na Wojnie Idei kolejny animowany audiobook: ruclips.net/user/shortsE7hB2DOhNCQ Nowe koszulki w naszym sklepie: zalezy.pl/pl/p/Napoleon-Koszulka-unisex/55
I to niby Polacy tego fragmentu nie rozumiej a,a inni katolicy za granic a rozumieją jak trzeba. Tak? Ale my to dziwni jestesmy ze zawsze coś poprzekręcamy. Wiadomo Polacy.
Dla przeciwwagi powiem że ja słyszałem zbliżone tłumaczenia od 2 czy 3 katechetów w szkole i w kilku okolicznościach poza szkołą. Ale wiem że z poziomem katechezy bywa bardzo różnie.
@@KarolDruid To zależy w zasadzie od katechety, jakie ma podejście. Książki do religii które ja pamiętam były bardzo lakoniczne. Moja katechetka tłumaczyła tylko podstawowe rzeczy, wiedząc że dzieci mało to interesuje. No a potem te dzieci, jak dorosną, bazują na tej wybrakowanej wiedzy.
@@KarolDruid ja od katechetów nie, ale jako lektor miałem do czynienia z fantastycznymi księżmi, którzy tłumaczyli Biblię właśnie w oparciu o ówczesną kulturę, konwenanse itd. I właśnie stąd różne (błędne w sumie) zrozumienie tego fragmentu czy chociażby fragmentu o miłowaniu (gdzie dla nas to jest zupełnie jednoznaczne, a w tamtym okresie w tamtej kulturze miłość miała kilka wymiarów). Fragment o tym jak Jezus pytał kimże jest moja matka (gdy ktoś oznajmił mu, że idzie) też jest świetny pod dyskusję. Z protestantami szczególnie, bo tam ilu ludzi, tyle interpretacji XD
Bo im ludzie bardziej świadomi i im bardziej religie chylą się ku upadkowi, bo ileż można te dyrdymały pielęgnować, tym dłużej schodzi klerowi, wiernym uczonym czy pożytecznym idiotom wymyślanie kolejnych interpretacji*, co autor miał na myśli. A przecież ktoś powiedział: niech wasza mowa będzie prosta, tak to tak, nie to nie. Czy jakiś tak. Tylko kto o powiedział... Hmm 🤔 *Choć ta akurat bardzo ciekawa 😁😀
W tym miejscu wspominam swojego księdza z liceum, który w bardzo podobny sposób nam tłumaczył tę kwestię. Przy tym i wielu innych wątkach poruszanych w cyklu "Katolicyzmu polsko-jasełkowego" wychodzi jak ważna jest poprawnie prowadzona katecheza żeby potem katolicy nie wykładali się na najprostszych argumentach strony im nieprzychylnej.
Generalnie interpretacja katolicka Biblii, czy w ogóle chrześcijanska, to idiotyzm, zaczynając od głupoty wymyślonego przez tego durnia Augustyna grzechu pierworodnego
Szanuję że wasz ksiądz podał w ogóle jakąś interpretację xD Ale zakładam, że kiedy ja jeszcze chodziłem do szkoły to nie było odpowiedniego klimatu na takie rozważania i nikt nie widział sensu w bawienie się w jakieś interpretacje nauczania Jezusa. No, ale chyba ostatecznie przerodziło się w to poważne zaniedbanie w religijności Polaków.
Może i nie jest to ulubiona seria większości ale dla mnie, osobiście jest jedną z ciekawszych. Nie interesując się głęboko religią oraz dorastając w jej polsko-jasełkowych klimatach, doświadczam tu przyjemnego uczucia w stylu "o kurka, teraz to ma sens" :)
Problem jest głabszy..Najlepiej słowa Jezusa rozumieli pierwsi chrześcijanie i oni unikali przemocy i. służby wojskowej również. Potem to się zmieniło i chrześcijanie służyli w wojsku, np. Juliana Apostate zamordował żołnierz chrzescijanin
Pierwszy raz słyszę taką interpretację i myślę, że ona doskonale uzupełnia to co do tej pory sądziłam o tym fragmencie. Domyślałam się, że słowa te mają pewną symbolikę, ale brakowało mi tego kontekstu historycznego. Dzięki Brachu 👍
Zawsze wiedziałam, że coś jest nie tak z najpopularniejszą interpretacją tego fragmentu, ale nie byłam świadoma kontekstu kulturowego. Wybuchłeś mi mózg
Bardzo Ci dziękuję Szymonie za to jak chłodno i bezstronnie tłumaczysz niezrozumiałe dla praktycznie większości ludzi tematy religijne. Sam powiem szczerze, że wiele tych aspektów było dla mnie nie zrozumiałych i podchodziłem do nich raczej jak coś czego "jeszcze nie jestem w stanie pojąć", ale nie zakładałem z góry że należy podejść do tego z chłopskim rozumem. Wiedziałem, że mimo wszystko te przypowieści mają sens i ty mi udowodniłeś że trzeba zwyczajnie dobrze zrozumieć temat. Te przypowieści mają tysiące lat więc nie byłem w stanie uwierzyć, że dopiero niedawno ludzie stwierdzili że są bezsensu a nasi przodkowie zwyczajnie ślepo w to wierzyli. Bardzo dużo się dzięki tobie nauczyłem, nie tylko o religii, której nie do końca rozumiałem ale też i nie odrzucałem, ale też samego podejścia do ciężkich tematów i nie spłycania ich. (Nie)stety trzeba się przyłożyć by w pełni zrozumieć pewne zagadnienie i mieć świadomość różnicy realiów. Zwłaszcza ostatnio wydaje mi się że ludziom wydaje się że zawsze było tak samo jak dziś ale nie było, a ty mnie tylko utwierdziłeś w tych przekonaniach. Dziękuję ci za to bardzo!!! Teraz i ja zdecydowanie władam więcej wysiłku w to by zwyczajnie brać pod uwagę, że moja perspektywa niekoniecznie jest relewantna i należy mieć otwarty umysł nie ograniczając się do zwykłego "ja tak uważam to tak jest". Jeszcze raz dziękuję :)), dzięki Tobie stanę się bardziej trzeźwo myślącym i otwartym człowiekiem
Nadstawianie drugiego policzka jest klasycznym przykładem interpretacji przeszłości przez pryzmat teraźniejszości. Skoro taki czyn dziś jest postrzegany przede wszystkim jako przemoc, to tą samą nakładkę narzucamy na przeszłość czytając jakieś dawne źródło historyczne, a to jest błąd. Tak pojawia się myśl o rzekomym pacyfizmie Jezusa na podstawie drugiego policzka. Dawniej spoliczkowanie to była forma upokorzenia drugiego człowieka. Stąd pojawiają się inne też kwiatki, jak choćby taki, że Jezus był komunistą czy nacjonalistą, a przez niemądre (najłagodniej mówiąc) zjawisko woke pojawił się incydent (na szczęście tylko incydent), że Homer był rasistą, co pokazuje, że ten ktoś niezbyt dokładnie czytał Iliadę i Odyseję. Ale to niestety popularny sposób rozumienia przeszłości, bo przez pryzmat teraźniejszości. Tak rodzi się zniekształcona historia, którą potem historycy muszą odwracać.
@@matyjaszmatyszek7306 Dawniej było to bardziej jednoznaczne niż dziś. Dziś nie jest to takie jednoznacznie i jedni dopatrzą się w tym chęci upokorzenia, ale inni bardziej na to spojrzą jak na formę przemocy i to właśnie może być jednym z powodów takiej czy innej interpretacji nadstawiania drugiego policzka.
@@ŚwiętyJudaszSamo upokarzanie jest formą przemocy. Ale rękoczyny to rękoczyny - w starożytności (średniowieczu, czasach nowożytnych, nawet dziś) jakbyś spoliczkował kogoś wyżej stojącego w hierarchii społecznej, to byłbyś (jesteś) traktowany jak dopuszczający się napaści, bandyta. I nikt nie doszukiwałby się żadnego symbolu.
@@matyjaszmatyszek7306 Ale nie każdy na to patrzy w dominującym aspekcie. Jedni patrzą dziś bardziej na to jako formę przemocy, a inni jako upokorzenie. W czasach Jezusa sytuacja była bardziej oczywista, bardziej uwidaczniano upokorzenie. Tak po prostu jest. Nie interesują mnie kto wyżej w hierarchii, bo nie o tym był mój wpis. Mój wpis był o policzkowaniu Jezusa, gdzie w tym akurat aspekcie on był już niżej w hierarchii społecznej. Jakby podobnie powszechnie patrzeli na spoliczkowanie jak patrzono w czasach Jezusa to film Szymona w ogóle by nie powstał, bo praktycznie nikt nie odnosiłby to, do uleganiu przemocy, a często taka narracja pojawia się w wielu umysłach ludzi. To pokazuje, że ocenia tą sytuację z dzisiejszej perspektywy, a nie dawniejszej, bo nie odbiera tego tak samo identycznie jak Ewangelista.
@@ŚwiętyJudasz Nie wiemy jak odbierano to w czasach Jezusa, Szymon gada bzdury. Słowa Jezusa odnoszą się do nieodpowiadania przemocą na przemoc i niesprzeciwiania się wyrządzanemu nam złu. Jest to powiedziane jasno i bez ogródek, nie potrzeba tu dorabiać żadnej "interpratacji". Szymon sobie wyrwał jedno zdanie z kontekstu (nawet pół zdania) i usiłuje udawać mądrego.
Bardzo ciekawie i fajnie to przedstawiłeś. Pojawi mi się jednak jedno "ale". Ja trochę nie dziwię się ludziom, którzy tego nie zauważyli. Zobacz co jest jeszcze napisane (chodzi o Mt): "Nie stawiajcie oporu złemu" albo też "Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz. Zmusza cię ktoś, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące." Sam nagłówek do tych wersów to "Prawo odwetu", więc człowiek może wpaść na to, że chodzi o bierną postawę, zasadę odpuszczania, bycia bezwolnym,nieasertywnym i robienie z siebie trochę worka treningowego. Nawet w komentarzach na dole nie jest napisane, jak to powinno być poprawnie zinterpretowane.
@@matyjaszmatyszek7306 nie bzdura. Na marszu policjant w zamieszaniu popchnął protestującą, która nawet się nie przewróciła - od TVN po gazety i internet lewicowy puszczali film z tym i wszędzie było że policjant pobił ta kobietę.
@@adamkluska356 Nie wiem, może miała od tego siniaki, może ją żebra bolały... Wyłączmy z tego rozważania stosunki obywateli z przedstawicielami aparatu panstwa.
bardzo długo czekałem na ten odcinek. nareszcie ktoś to powiedział głośno! już miałem po dziurki w nosie niemądrych cytowań o nadstawianiu drugiego policzka przez wszystkich i przy wszystkich okazjach, bez sensu
Dzięki ci za te filmy, Szymon. Może i nie są to twoje najpopularniejsze materiały, ale z pewnością moje ulubione. Miło, że czasem jeszcze wracasz do tej serii.
A co z fragmentami: Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz (Mt 5,40). Zmusza cię kto, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące (Mt 5,41).
A ja bardzo lubię taką tematykę i szanuję Wasze zaangażowanie w te sprawy. Pozdrawiam, trzymajcie się wszyscy i pogłębiajcie swoją wiedzę, np. z Szymonem 🙂
Uzupełnię to jeszcze o jeden element. Na studiach mnie z kolei uczono, że nadstawienie drugiego policzka oznacza w tym kontekście komunikat dla napastnika: nie zmieniam swojego stanowiska. Mimo, że mnie zaatakowałeś, okazałeś pogardę, ja nie ulegam i nie daję się przez to stłamsić. Możesz mnie uderzyć po raz drugi, bo ja nadal stoję przy swoim. Co oczywiście nie kłóci się zasadniczo z treścią tego odcinka. Brawo Szymon! Właśnie taka forma wyjaśnienia najlepiej pomoże obu stronom (tak, obu) we wzajemnym zrozumieniu tego zagadnienia jak i w komunikacji/dyskusji na przyszłość. O czym z resztą pisał w komentarzu Schwerpunkt. Pozdro!
Szymon, to jest dla mnie fundamentalnie ważny odcinek. Wyjaśnianie prawdziwego znaczenia nauki podstawowych rzeczy i postaw. Dla mnie mega wazne, dzięki bardzo!
@Tomasz J zabojstwo to odebranie zycia niewinnemu, bronic sie przed wojna religijna (jihad permanentny) za pomoca krucjat to malo wydajne ale jak najbardziej racjonalne i pobozne dzialanie (motywowanie wladcow europy do zjednoczenia przed wyrzynaniem chrzescijan)
O człowieku! Dzięki za nie użycie słowa "gotówka" w reklamie LetyShops. Sam już trochę kasy u nich uzbierałem, nawet robiłem przelewy i wszystko było w porządku, ale gotówki nigdy od nich nie widziałem, a jedynie odpowiednie cyferki na koncie:P
Bardzo dobry odcinek, Szymonie. Ten odcinek dotyczy szczególnie mnie (po tym, co przeżyłem w podstawówce, gimnazjum i trochę w technikum). Pozdrawiam Cię i Twoich widzów :D
W ramach zbliżającego się Halloween z chęcią bym zobaczył odcinek poświęcony temu świętu i/lub zasadzie "powstrzymać się od wszystkiego, co ma chociażby zalążek zła".
Świetna interpretacja. Gdyby nie kontekst. Kontekst który wprost nakazuję odczytywać ten fragment w sposób intuicyjny - pacyfistyczny. Wprost przed zdaniem o nastawianiu drugiego policzka pada tam: "nie stawiajcie oporu złemu", a wszystko co pada po również nijak ma się do rozważań podjętych w tym filmie. Interpretacja jednego zdania w oderwaniu od całego jego otoczenia, mówiąc wprost, jest bezwartościowa. Wrzucam cały istotny fragment: Słyszeliście, że powiedziano: Oko za oko i ząb za ząb! A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi! Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz! Zmusza cię kto, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące! Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego, kto chce pożyczyć od ciebie. Słyszeliście, że powiedziano: Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują;
@@KtoPytaPL Tylko to stawianie czoła złu ma cały czas duchowy wymiar. Jezus nigdy nie broni się przemocą, w ogóle jej nie stosuję. Pacyfizm rozumiem jako absolutne niestosowanie przemocy.
@@gladius8556Jezus nigdy Siebie nie bronił bo bo jego ukrzyżowanie miało być spełnione, a niewiele poza sytuacjami gdy ktoś atakował bezpośrednio Jezusa jest takich przykładów. Chociażby gdy Piotr zaatakował sługe arcykapłana nakazał mu schować swoją broń. Zo kolei wiemy gdy przy użyciu siły wygonił handlarzy że świątyni bo nie dotyczyło to jego sprawy i kwestii zbawienia.
A ja tam lubię te serię. I z przykrością stwierdzam, że gdyby nie twoje wyjaśnienia to dalej żył bym jasełkową religią. Aż coś mnie ściska gdy uświadamiam sobie, że dopiero po tylu latach poznaje swoją własną religie. Bóg zapłać tobie, dobra duszo - a już na pewno mądra :) PS. Jednak wciąż tli się we mnie wątpliwość. Jak w takim razie tłumaczyć zachowanie Jezusa, który skarcił Piotra za za wymachiwanie mieczem w Ogrójcu. Piotr przecież robił to w dobrej wierze, w obronie swojego mistrza. Skoro jemu nie było wolno użyć przemocy, to czy ja mogę w ten sposób bronić swojej rodziny?
Wg. mojej wiedzy i osądu sprowadza się to do samej śmierci Jezusa i jej celu, obrona Piotra nie była "na rękę" światu, nie była "Sprawiedliwa" "Syn człowieczy musi wiele wycierpieć", całe proroctwa Izajasza, gdyby (jakimś smutnym zrządzeniem losu) Piotr obroniłby Jezusa, ostatecznie nie doszłoby do śmierci, a w konsekwencji tego do zmartwychwstania i odkupienia nas wszystkich. Jeżeli chodzi tu o samo "kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie" moim zdaniem jest prostu reakcją na rybaka próbującego walczyć z odziałem profesjonalistów (w dodatku w złej sprawie).
@@katarzynamazursprezyna6270 tylko, że stary testament to zamierzchłe czasy. i to bardzo. przez te kilka tysięcy lat nasza cywilizacja wyewoluowała. Nie tylko technika poszła do przodu, ale też i moralność. Obecnie jesteśmy bardziej cywilizowani i nasza moralność znacząco różni się od tej ze starego testamentu. Dlatego to, że kiedyś zabijanie było tolerowane przez ludzi i Boga to nie można tego powiedzieć o teraźniejszości. Nikt obecnie o zdrowym rozsądku nie popiera zabijania. TO samo tyczy się niewolnictwa. Kiedyś to było normalne, nawet apostołowie mieli niewolników, przy czym dobrze ich traktowali, więc była to bardziej relacja na zasadzie szef-pracownik. Trzeba pamiętać, że stary testament to nie okres z przed 2000 lat temu, tylko jeszcze dawniej. Mówimy tu nawet o 10 tysiącach lat różnicy między nami. Dlatego jest to po prostu niesprawiedliwe przykładać tą samą miarę do tych dwóch rzeczywistości. A trzeba też wspomnieć o ramach kulturowych (różnicach). Pamiętam, że podczas czytania Starego Testamentu - chyba okres wędrówki do ziemi obiecanej, gdzie izraelici walczyli z napotkanymi ludami - natrafiłem na bardzo ciekawy i wiele wyjaśniający fragment. Bóg powiedział do Mojżesza mniej więcej coś takiego: moje podejście do was oraz mój sposób udzielania wam lekcji jest adekwatny do tego jacy jesteście. A jesteście jak zwierzęta, więc będziecie traktowani jak zwierzęta. Zaznaczam, że pisze to z głowy wiec nie jest to dokładny cytat. Nie jestem też pewien czy akurat do Mojżesza Bóg to powiedział. Ale ogólny wniosek jest z tego taki, że starotestamentowi ludzie byli prymitywni, czyli ich moralność była jeszcze raczkująca (płytka, niedoskonała). Bóg zna człowieka, bo sam go stworzył, dlatego na tamten moment nie mógł więcej od ludzi wymagać, bo wychodziło by to po za ich możliwości poznawcze/intelektualne. Analogicznie, od psa nie wymagamy za wiele, czyli nikt nie spodziewa się, że pies policzy 2+2 ani że zrozumie co to znaczy być moralnym. Treserzy mówią, że zwierzęta potrzebują wyraźnych bodźców aby zrozumieć czego się od nich oczekuje. Idąc tym tokiem myślenia, przyzwolenie Boga na zabijanie było właśnie tym wyraźnym bodźcem. Bóg wiedział, że tylko to ich czegoś nauczy. Jednak obecnie jestem pewien, że my ludzie już nie potrzebujemy takich ekstremalnych lekcji - chyba, że pojedyncze jednostki.
Żeby w taki sposób wystawić się na czyiś atak, trzeba mieć zdolność i odwagę oddać, jednocześnie świadomie powstrzymując się od tego. Potulność zastraszonego człowieka nie ma nic wspólnego z heroizmem o którym tutaj mowa. Oby to dotarło do różnych ofiar przemocy, bo ta polsko-jasełkowa interpretacja jest bardzo szkodliwa. Dobrze że Szymon poruszył ten temat.
Swego czasu rozmawiałem o tym fragmencie z teologiem. Ogólna konkluzja rozmowy była taka sama - Jezus nie każe nam biernie stać gdy nas biją - lecz droga po której do tych wniosków doszliśmy była inna. Otóż ksiądz przytoczył zgoła inny rys społeczny. W Izraelu zgodę potwierdzano poprzez pocałunek w policzek, świadczył on o przyjaźni pomiędzy osobami, i według księdza właśnie o to Jezusowi chodziło. Gdy ktoś nas bije, bądźmy gotowi do zgody ale to nie znaczy, że nie możemy się bronić. Co sądzisz o tym?
Też słyszałem tę wersję, ale myślę, że wyjaśnienie Szymona pasuje do obu. Jak nadstawiasz drugi policzek, to nieważne czy do przeprosin czy do innego uderzenia - ty stawiasz warunki. Nie poddajesz się biernie temu złu, tylko stajesz naprzeciw. I tak naprawdę oba rezultaty są możliwe, nie wiesz, do którego dojdzie, ale zmieniłeś już przebieg tej sytuacji. Nie jesteś bezwolną ofiarą, tylko kimś, kto ma siłę stanąć do walki i jednocześnie ma siłę przyjąć przeprosiny.
Jeśli wypędzenie przekupniów ze świątyni (miejsca modlitwy a nie targowiska) uważane jest jako nie stronienie od przemocy....cóż...ręce opadają...Co do reszty...ok. I jednak każdy odcinek jest ulubiony ;) Warto posłuchać, dowiedzieć się, polemizować....tak bez wyzwisk ;)
@Mruuuczek Tak, nadal bierz dosłownie 1 zdanie i je analizuj, bez całego kontekstu. To będzie Szymon musiał nagrać kolejny filmik o tym. Dokładnie o tym w tym filmie mówił, że jedno zdanie jest opacznie rozumiane, a dopiero poznanie pełnego kontekstu mówi o jakiejś sytuacji. I z tym chowaniem miecza jest tak samo. Piotr wyciągnął miecz, żeby bronić Jezusa od zgrai ludzi, też z mieczami i pałkami. Oni nie chcieli się bić, tylko pojmać Jezusa. Gdyby zaczęli ze sobą walczyć, to Piotr z pewnością by został zabity, bo napastników było wielokrotnie więcej. Więc w tym fragmencie z chowaniem miecza nie chodzi o zaprzestanie walki zawsze, ale o to, żeby walczyć wtedy, gdy przyświeca temu jakiś cel i ma się szansę go osiągnąć.
@@Hato1992 Fragment z zakupem mieczy też może być rozumiany inaczej w szerszym kontekście. Dwa wersety dalej uczniowie przynoszą dwa miecze, na co Jezus odpowiada "Wystarczy". Wydaje mi się, że interpretacja podana np. przez D. Sterna w KZNT: "Wystarczy! Jeszua nie dokonuje inwentaryzacji arsenału uczniów, ale mówi: „Potraktowaliście to, co powiedziałem, zbyt dosłownie. Nie mówię teraz o mieczach! Dość już tego! Koniec rozmowy!” bardziej się zgadza z sytuacją z Piotrem
Ta seria nauczyła mnie o katolicyzmie więcej niż jakikolwiek ksiądz i uświadomiła rzeczy o których nie miałem najmniejszego pojęcia że są w Katechizmie
Fajnie że ktoś w końcu, przedstawia Jezusa takim jakim był, bo wiele osób wierzy w przysłowiowego "jezuska" i nie dostrzega prawdziwej głębi przekazu ewangelii
Masz słuszną intuicję. W interpretacji Szymona wiele nie gra. 1. Taka interpretacja nie pasuje do kontekstu Ewangelii Mt 5,38-48 (zob. ponadto powiązany fragment w Łk 6,27-36). 2. Zachowania Jezusa podczas procesu nie można odczytywać jako ciągu dalszego rad ws. praktycznego chrześcijaństwa. W procesie chodziło o co innego. O uznanie lub odrzucenie Syna Bożego, Mesjasza. O to, by pokazać kontrast między Mesjaszem a przywódcami żydowskimi. O to, by pokazać, że Mesjasz "nie mówił nic po kryjomu", co mu zarzucano i za co go spoliczkowano. 3. Interpretacja Szymona pasuje do dzisiejszych czasów egoizmu, egocentryzmu, stawiania na piedestale własnego ja, własnej woli, własnych pragnień, własnego komfortu i wygody zamiast - o czym mówi sedno praktycznego chrześcijaństwa - stawiać wyżej drugiego człowieka, jego potrzeby ponad własne, dawać innym siebie. 4. Interpretacja o tym, że we fragmencie tym chodzi o to, by się nie mścić i dawać innym siebie nawet wtedy, gdy tobą pogardzają, gdy są do ciebie wrogo lub roszczeniowo nastawieni, by być dla nich mimo to pełnym miłości i życzliwym jest (a) niepopularna dzisiaj, (b) zgadza się z Prz 25,22 i Rz 12,20: idiom "węgle rozżarzone zgarniesz na jego głowę" oznacza, że zawstydzisz go swoją dobrocią, życzliwością, miłością, łaskawością. I właśnie z tego słynęli chrześcijanie w imperium rzymskim: z miłości do ludzi bezinteresownej i przedkładającej dobro innych nad własne. Tym chrześcijanie na samym początku "podbili" świat.
@Tomasz J Ja unikam przemocy w zasadzie, choć gniew jest obecny. Te słowa też są warte uwagi: "Zmusza cię kto, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące!" Mt 5,41
@Tomasz J A czytałeś Ewangelię Tomasza w ogóle? Od razu zaznaczam, że daleko mi do ortodoksyjnego chrześcijaństwa, jestem chrześcijańskim heretykiem i ciągłe cytowanie NT nie robi na mnie wrażenia.
Przypominam, że już jutro na Wojnie Idei kolejny animowany audiobook: ruclips.net/user/shortsE7hB2DOhNCQ
Nowe koszulki w naszym sklepie: zalezy.pl/pl/p/Napoleon-Koszulka-unisex/55
I to niby Polacy tego fragmentu nie rozumiej a,a inni katolicy za granic a rozumieją jak trzeba. Tak? Ale my to dziwni jestesmy ze zawsze coś poprzekręcamy. Wiadomo Polacy.
Chrzescijanie moga miec cos dżihad ?
to dlaczego nikt o tym nie wie
@Tomasz J ska te wnioski ?
@Tomasz J średniowiecze powstało ponieważ Rzym upadl
Przez prawie 15 lat nauki religii nikt mi tego nie wytłumaczył. Dziękuję.
Nam tlumaczyli doslownie I podawali jakies przyklady z Oswiecimia.
Dla przeciwwagi powiem że ja słyszałem zbliżone tłumaczenia od 2 czy 3 katechetów w szkole i w kilku okolicznościach poza szkołą. Ale wiem że z poziomem katechezy bywa bardzo różnie.
@@KarolDruid To zależy w zasadzie od katechety, jakie ma podejście. Książki do religii które ja pamiętam były bardzo lakoniczne. Moja katechetka tłumaczyła tylko podstawowe rzeczy, wiedząc że dzieci mało to interesuje. No a potem te dzieci, jak dorosną, bazują na tej wybrakowanej wiedzy.
@@KarolDruid ja od katechetów nie, ale jako lektor miałem do czynienia z fantastycznymi księżmi, którzy tłumaczyli Biblię właśnie w oparciu o ówczesną kulturę, konwenanse itd. I właśnie stąd różne (błędne w sumie) zrozumienie tego fragmentu czy chociażby fragmentu o miłowaniu (gdzie dla nas to jest zupełnie jednoznaczne, a w tamtym okresie w tamtej kulturze miłość miała kilka wymiarów). Fragment o tym jak Jezus pytał kimże jest moja matka (gdy ktoś oznajmił mu, że idzie) też jest świetny pod dyskusję. Z protestantami szczególnie, bo tam ilu ludzi, tyle interpretacji XD
Bo im ludzie bardziej świadomi i im bardziej religie chylą się ku upadkowi, bo ileż można te dyrdymały pielęgnować, tym dłużej schodzi klerowi, wiernym uczonym czy pożytecznym idiotom wymyślanie kolejnych interpretacji*, co autor miał na myśli.
A przecież ktoś powiedział: niech wasza mowa będzie prosta, tak to tak, nie to nie. Czy jakiś tak. Tylko kto o powiedział... Hmm 🤔
*Choć ta akurat bardzo ciekawa 😁😀
W tym miejscu wspominam swojego księdza z liceum, który w bardzo podobny sposób nam tłumaczył tę kwestię. Przy tym i wielu innych wątkach poruszanych w cyklu "Katolicyzmu polsko-jasełkowego" wychodzi jak ważna jest poprawnie prowadzona katecheza żeby potem katolicy nie wykładali się na najprostszych argumentach strony im nieprzychylnej.
I tak się będą wykładac bo Biblii nie czytaja
Ważniejsze by samemu rozumieć
niż apologetyka.
Generalnie interpretacja katolicka Biblii, czy w ogóle chrześcijanska, to idiotyzm, zaczynając od głupoty wymyślonego przez tego durnia Augustyna grzechu pierworodnego
@@dariuszmarszalek6948 nawet niektórzy
mądrzy
niewierzący uznają że
grzech pierworodny to
mądra koncepcja
jeśli się to dobrze zrozumie.
Szanuję że wasz ksiądz podał w ogóle jakąś interpretację xD
Ale zakładam, że kiedy ja jeszcze chodziłem do szkoły to nie było odpowiedniego klimatu na takie rozważania i nikt nie widział sensu w bawienie się w jakieś interpretacje nauczania Jezusa. No, ale chyba ostatecznie przerodziło się w to poważne zaniedbanie w religijności Polaków.
Może i nie jest to ulubiona seria większości ale dla mnie, osobiście jest jedną z ciekawszych. Nie interesując się głęboko religią oraz dorastając w jej polsko-jasełkowych klimatach, doświadczam tu przyjemnego uczucia w stylu "o kurka, teraz to ma sens" :)
Mam podobnie. Do tego polecam książkę C.S. Lewisa "Chrześcijaństwo po prostu", czytając ją też te uczucie się nieraz pojawiało.
@@DanielTredewicz Polecam, jak nie czytałes..Graham Greene Moc i chwała
👍
Ale się człowiek cieszy widząc nowy odcinek swojej ulubionej serii
Może niewiele osób ogląda tę serię, ale ci co oglądają poza ciekawostkami mogą wynieść z niej naprawdę wartościowe rzeczy
Bardzo fajny i interesujący odcinek przyznam że jak żyje 34 lata takiej interpretacji jeszcze nie słyszałem i da mi przemyśleń.
Problem jest głabszy..Najlepiej słowa Jezusa rozumieli pierwsi chrześcijanie i oni unikali przemocy i. służby wojskowej również. Potem to się zmieniło i chrześcijanie służyli w wojsku, np. Juliana Apostate zamordował żołnierz chrzescijanin
Czytasz dzieciom Biblię, szacun 😁 Łapka w górę i pozdrawiam
Pierwszy raz słyszę taką interpretację i myślę, że ona doskonale uzupełnia to co do tej pory sądziłam o tym fragmencie. Domyślałam się, że słowa te mają pewną symbolikę, ale brakowało mi tego kontekstu historycznego. Dzięki Brachu 👍
Zawsze wiedziałam, że coś jest nie tak z najpopularniejszą interpretacją tego fragmentu, ale nie byłam świadoma kontekstu kulturowego. Wybuchłeś mi mózg
To zdecydowanie jest moja ulubiona tematyka
Bardzo Ci dziękuję Szymonie za to jak chłodno i bezstronnie tłumaczysz niezrozumiałe dla praktycznie większości ludzi tematy religijne. Sam powiem szczerze, że wiele tych aspektów było dla mnie nie zrozumiałych i podchodziłem do nich raczej jak coś czego "jeszcze nie jestem w stanie pojąć", ale nie zakładałem z góry że należy podejść do tego z chłopskim rozumem. Wiedziałem, że mimo wszystko te przypowieści mają sens i ty mi udowodniłeś że trzeba zwyczajnie dobrze zrozumieć temat. Te przypowieści mają tysiące lat więc nie byłem w stanie uwierzyć, że dopiero niedawno ludzie stwierdzili że są bezsensu a nasi przodkowie zwyczajnie ślepo w to wierzyli. Bardzo dużo się dzięki tobie nauczyłem, nie tylko o religii, której nie do końca rozumiałem ale też i nie odrzucałem, ale też samego podejścia do ciężkich tematów i nie spłycania ich. (Nie)stety trzeba się przyłożyć by w pełni zrozumieć pewne zagadnienie i mieć świadomość różnicy realiów. Zwłaszcza ostatnio wydaje mi się że ludziom wydaje się że zawsze było tak samo jak dziś ale nie było, a ty mnie tylko utwierdziłeś w tych przekonaniach. Dziękuję ci za to bardzo!!! Teraz i ja zdecydowanie władam więcej wysiłku w to by zwyczajnie brać pod uwagę, że moja perspektywa niekoniecznie jest relewantna i należy mieć otwarty umysł nie ograniczając się do zwykłego "ja tak uważam to tak jest". Jeszcze raz dziękuję :)), dzięki Tobie stanę się bardziej trzeźwo myślącym i otwartym człowiekiem
Nadstawianie drugiego policzka jest klasycznym przykładem interpretacji przeszłości przez pryzmat teraźniejszości. Skoro taki czyn dziś jest postrzegany przede wszystkim jako przemoc, to tą samą nakładkę narzucamy na przeszłość czytając jakieś dawne źródło historyczne, a to jest błąd. Tak pojawia się myśl o rzekomym pacyfizmie Jezusa na podstawie drugiego policzka. Dawniej spoliczkowanie to była forma upokorzenia drugiego człowieka. Stąd pojawiają się inne też kwiatki, jak choćby taki, że Jezus był komunistą czy nacjonalistą, a przez niemądre (najłagodniej mówiąc) zjawisko woke pojawił się incydent (na szczęście tylko incydent), że Homer był rasistą, co pokazuje, że ten ktoś niezbyt dokładnie czytał Iliadę i Odyseję. Ale to niestety popularny sposób rozumienia przeszłości, bo przez pryzmat teraźniejszości. Tak rodzi się zniekształcona historia, którą potem historycy muszą odwracać.
Spoliczkowanie dziś też jest formą upokorzenia.
@@matyjaszmatyszek7306 Dawniej było to bardziej jednoznaczne niż dziś. Dziś nie jest to takie jednoznacznie i jedni dopatrzą się w tym chęci upokorzenia, ale inni bardziej na to spojrzą jak na formę przemocy i to właśnie może być jednym z powodów takiej czy innej interpretacji nadstawiania drugiego policzka.
@@ŚwiętyJudaszSamo upokarzanie jest formą przemocy. Ale rękoczyny to rękoczyny - w starożytności (średniowieczu, czasach nowożytnych, nawet dziś) jakbyś spoliczkował kogoś wyżej stojącego w hierarchii społecznej, to byłbyś (jesteś) traktowany jak dopuszczający się napaści, bandyta. I nikt nie doszukiwałby się żadnego symbolu.
@@matyjaszmatyszek7306 Ale nie każdy na to patrzy w dominującym aspekcie. Jedni patrzą dziś bardziej na to jako formę przemocy, a inni jako upokorzenie. W czasach Jezusa sytuacja była bardziej oczywista, bardziej uwidaczniano upokorzenie. Tak po prostu jest. Nie interesują mnie kto wyżej w hierarchii, bo nie o tym był mój wpis. Mój wpis był o policzkowaniu Jezusa, gdzie w tym akurat aspekcie on był już niżej w hierarchii społecznej. Jakby podobnie powszechnie patrzeli na spoliczkowanie jak patrzono w czasach Jezusa to film Szymona w ogóle by nie powstał, bo praktycznie nikt nie odnosiłby to, do uleganiu przemocy, a często taka narracja pojawia się w wielu umysłach ludzi. To pokazuje, że ocenia tą sytuację z dzisiejszej perspektywy, a nie dawniejszej, bo nie odbiera tego tak samo identycznie jak Ewangelista.
@@ŚwiętyJudasz Nie wiemy jak odbierano to w czasach Jezusa, Szymon gada bzdury. Słowa Jezusa odnoszą się do nieodpowiadania przemocą na przemoc i niesprzeciwiania się wyrządzanemu nam złu. Jest to powiedziane jasno i bez ogródek, nie potrzeba tu dorabiać żadnej "interpratacji". Szymon sobie wyrwał jedno zdanie z kontekstu (nawet pół zdania) i usiłuje udawać mądrego.
Moja ulubiona seria, dobrze że wróciła
Bardzo ciekawie i fajnie to przedstawiłeś. Pojawi mi się jednak jedno "ale". Ja trochę nie dziwię się ludziom, którzy tego nie zauważyli. Zobacz co jest jeszcze napisane (chodzi o Mt): "Nie stawiajcie oporu złemu" albo też "Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz. Zmusza cię ktoś, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące." Sam nagłówek do tych wersów to "Prawo odwetu", więc człowiek może wpaść na to, że chodzi o bierną postawę, zasadę odpuszczania, bycia bezwolnym,nieasertywnym i robienie z siebie trochę worka treningowego. Nawet w komentarzach na dole nie jest napisane, jak to powinno być poprawnie zinterpretowane.
Lewica: katolicyzm zabrania bronienia się
Jezus: 'intensywne splatanie bicza'
Reasumując - masz nikłe pojęcie o lewicy i chrześcijaństwie.
@@matyjaszmatyszek7306 dla lewicy po pchnięcie kogoś już jest pobiciem - kuriozum
@@adamkluska356 Bzdura.
@@matyjaszmatyszek7306 nie bzdura. Na marszu policjant w zamieszaniu popchnął protestującą, która nawet się nie przewróciła - od TVN po gazety i internet lewicowy puszczali film z tym i wszędzie było że policjant pobił ta kobietę.
@@adamkluska356 Nie wiem, może miała od tego siniaki, może ją żebra bolały... Wyłączmy z tego rozważania stosunki obywateli z przedstawicielami aparatu panstwa.
To jeden z Twoich najlepszych filmów, obok tego o rycerskości! Gratulacje i wyrazy uznania!
Tego jescz nie obejrzałem, ale ten o rycerskości to również u mnie ulubiony odcinek
Jaja sobie robisz? To jest analiza pomijająca całe framenty wokół cytowanego.
Nie kojarzyłem tego kanału z taką wiedzą, zostałem pozytywnie zaskoczony.
To jak wcześniej widziałeś ten kanał i z jakiego powodu? Pytam z ciekawości
Dzięki wielkie za ten odcinek. Bardzo lubię tą serię i brakowało mi takich odcinków. I komentarza religijnego.
Ej, ten odcinek konpletnie zmienił mój pogląd na tą sprawę.
bardzo długo czekałem na ten odcinek. nareszcie ktoś to powiedział głośno! już miałem po dziurki w nosie niemądrych cytowań o nadstawianiu drugiego policzka przez wszystkich i przy wszystkich okazjach, bez sensu
Dzięki ci za te filmy, Szymon. Może i nie są to twoje najpopularniejsze materiały, ale z pewnością moje ulubione. Miło, że czasem jeszcze wracasz do tej serii.
Świetnie wyjaśnione ! Bardzo panu dziękuje !
Szacunek za wytłumaczenie tak trudnej i wrażliwej kwestii. Zwłaszcza, że zrobiłeś to na przykładzie zaczerpniętym z Ewangelii.👍
Mam nadzieję, że ta seria się nie skończy. Jest bardzo ważna
Obraz Jezusa z tego odcinka to coś fenomenalnego.
Potwierdzam. Czy ktoś zna jego Autora?
@@miodnyborsuk5285 Jest w opisie :)
Christ Tempted by Satan, Georg Karl Franz Cornicelius (1825-1898)
A co z fragmentami:
Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz (Mt 5,40).
Zmusza cię kto, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące (Mt 5,41).
Nie wiem jak reszta ale nie mogłem doczekać się tego odcinka :)
Może nie ulubiona tematyka wszystkich, ale moja napewno. Dziękuje!
A ja bardzo lubię taką tematykę i szanuję Wasze zaangażowanie w te sprawy. Pozdrawiam, trzymajcie się wszyscy i pogłębiajcie swoją wiedzę, np. z Szymonem 🙂
Ta seria powinna być puszczana na lekcjach religii❤
Uzupełnię to jeszcze o jeden element. Na studiach mnie z kolei uczono, że nadstawienie drugiego policzka oznacza w tym kontekście komunikat dla napastnika: nie zmieniam swojego stanowiska. Mimo, że mnie zaatakowałeś, okazałeś pogardę, ja nie ulegam i nie daję się przez to stłamsić. Możesz mnie uderzyć po raz drugi, bo ja nadal stoję przy swoim.
Co oczywiście nie kłóci się zasadniczo z treścią tego odcinka. Brawo Szymon! Właśnie taka forma wyjaśnienia najlepiej pomoże obu stronom (tak, obu) we wzajemnym zrozumieniu tego zagadnienia jak i w komunikacji/dyskusji na przyszłość. O czym z resztą pisał w komentarzu Schwerpunkt.
Pozdro!
Jestem ateistką, ale fajnie, że o tym mówisz- dobrze wiedzieć takie rzeczy, jest to ciekawy temat i racja, ma to sens.
Jak to nie ulubiona?! Tyle czasu czekałem na "nadstaw drugi policzek"! Tyle czasu to kminiłem xd
Chwała Ci Szymonie za całą tę serię! Chepau bas
Szymon, to jest dla mnie fundamentalnie ważny odcinek. Wyjaśnianie prawdziwego znaczenia nauki podstawowych rzeczy i postaw. Dla mnie mega wazne, dzięki bardzo!
To kosciol decyduje jak masz to rozumiec, nie random z internetu.
Dziękuję Ci Szymonie, za ten film. Bóg zapłać
Zrobiłbyś odcinek o halloween z perspektywy chrześcijanina?
Był taki odcinek wpisz tytuł to: "Dlaczego Wszystkich Świętych jest smutne? | Katolicyzm vs katolicyzm polsko jasełkowy odc. 16".
moze nie ulubiony wiekszosci ale duzo bardziej wartosciowy material niz newsy
Dla mnie- ulubiona seria 💚💚💚
Dziękuję ci za twoją pracę :D Twoje filmiki pokazują mi ile jeszcze muszę się dowiedzieć, nawet o mojej wierzę
Brawo! Za nazwanie rzeczy po imieniu, szacunku i odrzuceniu pluszakowej mentalności spłycającej wiarę.
Dzięki Szymon, filmy z tej serii są dla mnie bardzo ważne!
Świetny odcinek.
Biblia jest pełna mądrości takich jak ta.
O ty... Żeby nie przeklinać :-:
Słuchałem tego co mówisz z otwartymi ustami. Czekam na więcej.
Nie wiem jak inni ale ja uwielbiam tą serię o Ciebie
J 13:34: "Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie."
Zrobisz kolejny odcinek o ateizmie Polsko gimnazjalnym skoro klasyki wracają
Kiedyś na pewno
@ +rep
Według Ciebie, Szymon kuma ateizm? Bo ja mam watpliwosci
@@dominikszypulski8089 A oglądałeś odcinek o ateiźmie polsko-gimnazjalnym?
Świetna analiza, dzięki, nie znałem tej perspektywy
@Tomasz J zabojstwo to odebranie zycia niewinnemu, bronic sie przed wojna religijna (jihad permanentny) za pomoca krucjat to malo wydajne ale jak najbardziej racjonalne i pobozne dzialanie (motywowanie wladcow europy do zjednoczenia przed wyrzynaniem chrzescijan)
@Tomasz J nie widze tutaj "blogoslawieni ktorzy dadza sie zabic"
Z szacunku do Szymona słucham te jego marudzenie o letyshops. Książkę też kupiłem kochany zakolaczku 🥰
Dzięki za ten materiał. Nigdy, nikt mi nie pokazał tej perspektywy
O człowieku! Dzięki za nie użycie słowa "gotówka" w reklamie LetyShops. Sam już trochę kasy u nich uzbierałem, nawet robiłem przelewy i wszystko było w porządku, ale gotówki nigdy od nich nie widziałem, a jedynie odpowiednie cyferki na koncie:P
Wszedłem w filmik bez większych oczekiwać, a dowiedziałem się czegoś ciekawego. Dzięki, Szymon ❤
Czego mianowicie?
@@olafignacy3718 Wyjaśnienie o co chodzi z tym drugim policzkiem, gdyż dotąd również błędnie interpretowałem ten tekst.
Bardzo dobry odcinek, Szymonie. Ten odcinek dotyczy szczególnie mnie (po tym, co przeżyłem w podstawówce, gimnazjum i trochę w technikum). Pozdrawiam Cię i Twoich widzów :D
Dzięki za wyjaśnienie w końcu tej kwestii. Teraz już będę wiedział
W ramach zbliżającego się Halloween z chęcią bym zobaczył odcinek poświęcony temu świętu i/lub zasadzie "powstrzymać się od wszystkiego, co ma chociażby zalążek zła".
Halloween= All hallows Eve= Wigilia wszystkich świętych
Nic złego w tym święcie. To tylko inny sposób na prowadzenie rozmyślań o życiu po śmierci
Super, więcej 🎉
Nauk sztuki wyprowadzania ciosu sie na tym kanale nie spodziewałem 😀
Świetna interpretacja. Gdyby nie kontekst. Kontekst który wprost nakazuję odczytywać ten fragment w sposób intuicyjny - pacyfistyczny.
Wprost przed zdaniem o nastawianiu drugiego policzka pada tam: "nie stawiajcie oporu złemu", a wszystko co pada po również nijak ma się do rozważań podjętych w tym filmie. Interpretacja jednego zdania w oderwaniu od całego jego otoczenia, mówiąc wprost, jest bezwartościowa.
Wrzucam cały istotny fragment:
Słyszeliście, że powiedziano: Oko za oko i ząb za ząb! A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi! Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz! Zmusza cię kto, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące! Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego, kto chce pożyczyć od ciebie. Słyszeliście, że powiedziano: Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują;
A gdzie widzisz, że Jezus nie stawia oporu złemu? Od kuszenia przez diabła non stop walczy ze złem (chociaż nie metodą oko za oko).
@@KtoPytaPL Tylko to stawianie czoła złu ma cały czas duchowy wymiar. Jezus nigdy nie broni się przemocą, w ogóle jej nie stosuję. Pacyfizm rozumiem jako absolutne niestosowanie przemocy.
@@gladius8556Jezus nigdy Siebie nie bronił bo bo jego ukrzyżowanie miało być spełnione, a niewiele poza sytuacjami gdy ktoś atakował bezpośrednio Jezusa jest takich przykładów. Chociażby gdy Piotr zaatakował sługe arcykapłana nakazał mu schować swoją broń. Zo kolei wiemy gdy przy użyciu siły wygonił handlarzy że świątyni bo nie dotyczyło to jego sprawy i kwestii zbawienia.
Szymonie bardzo Ci dziękuję za ten odcinek!
Uwielbiam tę serię ❤ Bardzo Ci za nią dziękuję Szymon ^^
A ja tam lubię te serię. I z przykrością stwierdzam, że gdyby nie twoje wyjaśnienia to dalej żył bym jasełkową religią. Aż coś mnie ściska gdy uświadamiam sobie, że dopiero po tylu latach poznaje swoją własną religie. Bóg zapłać tobie, dobra duszo - a już na pewno mądra :)
PS. Jednak wciąż tli się we mnie wątpliwość. Jak w takim razie tłumaczyć zachowanie Jezusa, który skarcił Piotra za za wymachiwanie mieczem w Ogrójcu. Piotr przecież robił to w dobrej wierze, w obronie swojego mistrza. Skoro jemu nie było wolno użyć przemocy, to czy ja mogę w ten sposób bronić swojej rodziny?
Też się nad tym zastanawiałam. Przecież Jezus sam kazał zabrać miecze, o ile dobrze pamiętam.
Wg. mojej wiedzy i osądu sprowadza się to do samej śmierci Jezusa i jej celu, obrona Piotra nie była "na rękę" światu, nie była "Sprawiedliwa" "Syn człowieczy musi wiele wycierpieć", całe proroctwa Izajasza, gdyby (jakimś smutnym zrządzeniem losu) Piotr obroniłby Jezusa, ostatecznie nie doszłoby do śmierci, a w konsekwencji tego do zmartwychwstania i odkupienia nas wszystkich. Jeżeli chodzi tu o samo "kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie" moim zdaniem jest prostu reakcją na rybaka próbującego walczyć z odziałem profesjonalistów (w dodatku w złej sprawie).
Bóg w Starym Testamencie nie każe chować mieczy a wręcz przeciwnie.
@@katarzynamazursprezyna6270 tylko, że stary testament to zamierzchłe czasy. i to bardzo. przez te kilka tysięcy lat nasza cywilizacja wyewoluowała. Nie tylko technika poszła do przodu, ale też i moralność. Obecnie jesteśmy bardziej cywilizowani i nasza moralność znacząco różni się od tej ze starego testamentu. Dlatego to, że kiedyś zabijanie było tolerowane przez ludzi i Boga to nie można tego powiedzieć o teraźniejszości. Nikt obecnie o zdrowym rozsądku nie popiera zabijania. TO samo tyczy się niewolnictwa. Kiedyś to było normalne, nawet apostołowie mieli niewolników, przy czym dobrze ich traktowali, więc była to bardziej relacja na zasadzie szef-pracownik. Trzeba pamiętać, że stary testament to nie okres z przed 2000 lat temu, tylko jeszcze dawniej. Mówimy tu nawet o 10 tysiącach lat różnicy między nami.
Dlatego jest to po prostu niesprawiedliwe przykładać tą samą miarę do tych dwóch rzeczywistości. A trzeba też wspomnieć o ramach kulturowych (różnicach).
Pamiętam, że podczas czytania Starego Testamentu - chyba okres wędrówki do ziemi obiecanej, gdzie izraelici walczyli z napotkanymi ludami - natrafiłem na bardzo ciekawy i wiele wyjaśniający fragment. Bóg powiedział do Mojżesza mniej więcej coś takiego: moje podejście do was oraz mój sposób udzielania wam lekcji jest adekwatny do tego jacy jesteście. A jesteście jak zwierzęta, więc będziecie traktowani jak zwierzęta.
Zaznaczam, że pisze to z głowy wiec nie jest to dokładny cytat. Nie jestem też pewien czy akurat do Mojżesza Bóg to powiedział. Ale ogólny wniosek jest z tego taki, że starotestamentowi ludzie byli prymitywni, czyli ich moralność była jeszcze raczkująca (płytka, niedoskonała). Bóg zna człowieka, bo sam go stworzył, dlatego na tamten moment nie mógł więcej od ludzi wymagać, bo wychodziło by to po za ich możliwości poznawcze/intelektualne.
Analogicznie, od psa nie wymagamy za wiele, czyli nikt nie spodziewa się, że pies policzy 2+2 ani że zrozumie co to znaczy być moralnym. Treserzy mówią, że zwierzęta potrzebują wyraźnych bodźców aby zrozumieć czego się od nich oczekuje.
Idąc tym tokiem myślenia, przyzwolenie Boga na zabijanie było właśnie tym wyraźnym bodźcem. Bóg wiedział, że tylko to ich czegoś nauczy.
Jednak obecnie jestem pewien, że my ludzie już nie potrzebujemy takich ekstremalnych lekcji - chyba, że pojedyncze jednostki.
Żeby w taki sposób wystawić się na czyiś atak, trzeba mieć zdolność i odwagę oddać, jednocześnie świadomie powstrzymując się od tego. Potulność zastraszonego człowieka nie ma nic wspólnego z heroizmem o którym tutaj mowa. Oby to dotarło do różnych ofiar przemocy, bo ta polsko-jasełkowa interpretacja jest bardzo szkodliwa. Dobrze że Szymon poruszył ten temat.
Katolicyzm innego głosiciele nie każą bitym żonom odchodzić od męża bo co Bóg związał...kuriozum i Groteska
@@SlySly-l6y Kościół nie zakazuje separacji, ani nawet rozwodu cywilnego.
Dzięki Szymon za kolejny materiał z tej serii.
Swego czasu rozmawiałem o tym fragmencie z teologiem. Ogólna konkluzja rozmowy była taka sama - Jezus nie każe nam biernie stać gdy nas biją - lecz droga po której do tych wniosków doszliśmy była inna. Otóż ksiądz przytoczył zgoła inny rys społeczny. W Izraelu zgodę potwierdzano poprzez pocałunek w policzek, świadczył on o przyjaźni pomiędzy osobami, i według księdza właśnie o to Jezusowi chodziło. Gdy ktoś nas bije, bądźmy gotowi do zgody ale to nie znaczy, że nie możemy się bronić. Co sądzisz o tym?
Też słyszałem tę wersję, ale myślę, że wyjaśnienie Szymona pasuje do obu. Jak nadstawiasz drugi policzek, to nieważne czy do przeprosin czy do innego uderzenia - ty stawiasz warunki. Nie poddajesz się biernie temu złu, tylko stajesz naprzeciw. I tak naprawdę oba rezultaty są możliwe, nie wiesz, do którego dojdzie, ale zmieniłeś już przebieg tej sytuacji. Nie jesteś bezwolną ofiarą, tylko kimś, kto ma siłę stanąć do walki i jednocześnie ma siłę przyjąć przeprosiny.
Jeśli wypędzenie przekupniów ze świątyni (miejsca modlitwy a nie targowiska) uważane jest jako nie stronienie od przemocy....cóż...ręce opadają...Co do reszty...ok. I jednak każdy odcinek jest ulubiony ;) Warto posłuchać, dowiedzieć się, polemizować....tak bez wyzwisk ;)
Dla mnie to ulubiona seria
Moim ulubionym "pacyfistycznym" fragmentem Biblii jest fragment, w którym Jezus mówi do apostołów, żeby sprzedali płaszcze i kupili miecze :)
Ale potem Jezus mówi do Piotra, który właśnie użył miecza: schowaj swój miecz, bo wszyscy którzy go biorą, od niego zginą
@Mruuuczek Ale nie zginął od miecza, ale jako męczennik. Czy zbyt skomplikowane jest zdanie "Kto wojuje mieczem, ten od miecza ginie"?
@Mruuuczek Tak, nadal bierz dosłownie 1 zdanie i je analizuj, bez całego kontekstu. To będzie Szymon musiał nagrać kolejny filmik o tym. Dokładnie o tym w tym filmie mówił, że jedno zdanie jest opacznie rozumiane, a dopiero poznanie pełnego kontekstu mówi o jakiejś sytuacji.
I z tym chowaniem miecza jest tak samo. Piotr wyciągnął miecz, żeby bronić Jezusa od zgrai ludzi, też z mieczami i pałkami. Oni nie chcieli się bić, tylko pojmać Jezusa. Gdyby zaczęli ze sobą walczyć, to Piotr z pewnością by został zabity, bo napastników było wielokrotnie więcej.
Więc w tym fragmencie z chowaniem miecza nie chodzi o zaprzestanie walki zawsze, ale o to, żeby walczyć wtedy, gdy przyświeca temu jakiś cel i ma się szansę go osiągnąć.
@@Hato1992 Fragment z zakupem mieczy też może być rozumiany inaczej w szerszym kontekście. Dwa wersety dalej uczniowie przynoszą dwa miecze, na co Jezus odpowiada "Wystarczy". Wydaje mi się, że interpretacja podana np. przez D. Sterna w KZNT: "Wystarczy! Jeszua nie dokonuje inwentaryzacji arsenału uczniów, ale mówi: „Potraktowaliście to, co powiedziałem, zbyt dosłownie. Nie mówię teraz o mieczach! Dość już tego! Koniec rozmowy!” bardziej się zgadza z sytuacją z Piotrem
Ta seria nauczyła mnie o katolicyzmie więcej niż jakikolwiek ksiądz i uświadomiła rzeczy o których nie miałem najmniejszego pojęcia że są w Katechizmie
Świetny materiał! Obraz Jezusa po prawej stronie ekranu adekwatny do odcinka, robi wrażenie!
Dziękuję za ten wspaniały odcinek
To-jest-kozak-materiał! Pokażę znajomym katolikom 😎😇
Dlatego należy znać historię. Wiedza zmienia postrzeganie wszystkiego co znamy z nauki o przeszłości
Najlepsza seria
Ło Panie Szymonie Bardzo mi To rozjaśniłeś . Szacunek . Wincyj takich filmików
Ta interpretacja przynajmniej ma sens. Lepiej dowiedzieć się późno niż później.
@Tomasz J czemu pisze to pan pod każdym komentarzem?
@@srebrybrek4238 bo ten pan jest nawiedzony. :)
Niezłe ciosy wyprowadzałeś Szymek w tym odcinku :D Kapela byłby bez szans
Świetny odcinek
Fajnie że ktoś w końcu, przedstawia Jezusa takim jakim był, bo wiele osób wierzy w przysłowiowego "jezuska" i nie dostrzega prawdziwej głębi przekazu ewangelii
Nie wiedziałem, Dziękuję.
Mocne słowa. Zgadzam się.
Warto posłuchać. Dzieki! Nie miałem pojecia.
Dziękuję Ci za te filmy
Fajnie że mi to wyjaśniłeś bo zawsze mnie to nurtowało ale dalej jakoś mi to tak brzmi jak by "ktoś cię znieważył to wyzwij go na solówkę" xD
Po co? Można gazem po oczach
Masz słuszną intuicję. W interpretacji Szymona wiele nie gra.
1. Taka interpretacja nie pasuje do kontekstu Ewangelii Mt 5,38-48 (zob. ponadto powiązany fragment w Łk 6,27-36).
2. Zachowania Jezusa podczas procesu nie można odczytywać jako ciągu dalszego rad ws. praktycznego chrześcijaństwa. W procesie chodziło o co innego. O uznanie lub odrzucenie Syna Bożego, Mesjasza. O to, by pokazać kontrast między Mesjaszem a przywódcami żydowskimi. O to, by pokazać, że Mesjasz "nie mówił nic po kryjomu", co mu zarzucano i za co go spoliczkowano.
3. Interpretacja Szymona pasuje do dzisiejszych czasów egoizmu, egocentryzmu, stawiania na piedestale własnego ja, własnej woli, własnych pragnień, własnego komfortu i wygody zamiast - o czym mówi sedno praktycznego chrześcijaństwa - stawiać wyżej drugiego człowieka, jego potrzeby ponad własne, dawać innym siebie.
4. Interpretacja o tym, że we fragmencie tym chodzi o to, by się nie mścić i dawać innym siebie nawet wtedy, gdy tobą pogardzają, gdy są do ciebie wrogo lub roszczeniowo nastawieni, by być dla nich mimo to pełnym miłości i życzliwym jest (a) niepopularna dzisiaj, (b) zgadza się z Prz 25,22 i Rz 12,20: idiom "węgle rozżarzone zgarniesz na jego głowę" oznacza, że zawstydzisz go swoją dobrocią, życzliwością, miłością, łaskawością. I właśnie z tego słynęli chrześcijanie w imperium rzymskim: z miłości do ludzi bezinteresownej i przedkładającej dobro innych nad własne. Tym chrześcijanie na samym początku "podbili" świat.
Moja ulubiona seria 💜
Super odcinek, teraz będzie łatwiej to komuś wytłumaczyć.
Nie spodziewałem się, że nie jest to ulubiona tematyka większości widzów, ja jestem fanem materiałów poświęconych katolicyzmowi polsko-jasełkowemu.
Dzięki za ten odcinek :)
Kocham tą serie
8:30 jesteś geniuszem :D
To bardzo ciekawe. Nie znałem tej interpretacji.
Bardzo dobrze wytłumaczone. Pozdrowienia :)
@Tomasz J Ja unikam przemocy w zasadzie, choć gniew jest obecny. Te słowa też są warte uwagi: "Zmusza cię kto, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące!"
Mt 5,41
@Tomasz J Osobiście nauki Jezusa uzupełniam tekstami z Nag Hammadi, zwłaszcza Ewangelią Tomasza.
@Tomasz J A czytałeś Ewangelię Tomasza w ogóle? Od razu zaznaczam, że daleko mi do ortodoksyjnego chrześcijaństwa, jestem chrześcijańskim heretykiem i ciągłe cytowanie NT nie robi na mnie wrażenia.
@Archangel Gabriel Czytałem również.
Dzięki za filmik, nie wiedziałem tego!
9:00 "to nie jest ulubiona tematyka większości widzów" czy rządzi nami motłoch?
Zajebiste! Chcę więcej
dobry odcinek, Bóg zapłać :dd
Bardzo merytoryczny materiał.
Dzięki Szymon, super że jesteś
bardzo dobry odcinek , który może być wzorem dla kapłanów
Bardzo ciekawe!