I to jest właśnie jeden z powodów, dla którego od niedawna z większym zainteresowaniem oglądam ten kanał. Nie opowiadasz o furach z górnych półek i wgniataniu w fotel, tylko o tym co potrzebne, i wartościowe. Nie wiem skąd się u ciebie wziął pomysł na taką formę kanału. Widać jednak, że jest ona potrzebna bo dajesz wszystkim szczerość i uczciwość, której dzisiaj ze świecą szukać. Panie Michale, życzę aby nie zabrakło podobnych do Pana ludzi wokół. Życzę tak że siły, do walki z ludźmi, którzy Pana dobroć wykorzystali lub wykorzystać będą chcieli. Dziękuje za wartościowy materiał.
1. poprawianie makijażu prowadząc 2. używanie telefonu 3. bawienie się tabletem samochodowym podczas jazdy 4. palenie, picie i jedzenie, jechanie z pełnym pęcherzem 5.Złe ułożenie pasów jak się idzie spać (pasażer) 6. brak fotelika dla dziecka 7. wożenie psa bez zapięcia
Fajny materiał. Mi w tył wjechała kobieta jadąca 90km/h bo siedziała na fb nie zauważyła, że auta w korku stanęły. Sporo ludzi ogląda YT i Netflix'a jadąc autem w korku i też widzę, że reakcja sporo opóźniona.
U mnie w firmie podzczas podróży służbowej autkiem, jest zakaz rozmawiania przez głośnomówiący w czasie jazdy. Dlaczego? Ponoć rozmowa nawet w tak bezpieczny sposób to "rozluźnienie" na poziomie 0,8 promila alkoholu... wierzyć nie wierzyć?
Niedziela bez Micha to jak niedziela bez niedzielnego obiadu. Z tym ostatnim zgadzam się w 100%. Własna kobietę też musiałem oduczyć. W ogóle to się zastanawiam skąd ten pomysł się bierze w ich głowach. Tak na dobrą sprawę to połowa nie powinna mieć pod swoją opieką dzieci skoro same o siebie nie umieją zadbać.
Brawo!!! Masz 100% racji z wygodą zestawów głośno mówiących to 1000% tak jak mówisz ciężarówki są fabrycznie wyposażone w te systemy i są one bardzo wygodne w użyciu,a jak tego nie było to były słuchawki bluetooth więc dla chcących niema problemu
Zapominasz o jednej rzeczy - jeszcze trzeba umieć to obsługiwać. Typowy seba spod bloku nie zawsze jest na tyle intelygentny, żeby ogarnąć połączenie z zestawem w aucie. A druga sprawa - sporo kierowców to są ludzie po 50-tce i też wcale nie muszą ogarniać. Mój ojciec zatrzymał się na obsłudze pilota do telewizora i telefon kupiłem mu z klapką, bo innego nie ogarnął
@@_rudolf Ja też jestem po 50 ale dla chcącego nic trudnego może to trochę potrwać ale jak się chce to ze spokojem i powoli jest do ogarnięcia,pozdrawiam
Ja sobie kupiłem adapter bluetooth do radia. Wpinane w aux i zasilane z usb. Oba złącza wpinam w radio i normalnie działają rozmowy przez bluetooth. Dodatkowo, automatycznie się łączy przy wsiadaniu z powiązanym telefonem.
Znajomy jechał z kolegami w samochodzie, wypadli z drogi, jeden z pasażerów dostał w głowę puszką z piwem ( które kupili po drodze ) i co ? Okazało się że pobyt w szpitalu powyżej 7 dni i kierowca została skazany prawomocnym wyrokiem sądu za wypadek drogowy i już był osobą karaną ( nie może uczyć w szkole, być np. Instruktorem nauki jazdy i jeszcze jest pewnie wiele zawodów gdzie wymagane jest świadectwo o niekaralności )
Chodzi o takie zabezpieczenie, aby w razie uderzenia nie dostać takim klocem w głowę lub gdziekolwiek gdyby miał przypadkiem ochotę przelecieć nad tylnymi fotelami. W sklepie rowerowym mają takie pasy, linki do zabezpieczenia bagaży, sprawdzają się i tutaj.@@borys3359
Michu z tą roletą to nie do końca miałem wypadek i roleta wzięła się i gdyby nie walizki które ją zatrzymały wystrzeliła by jak oszczep przez okno, zwinęła się i wybiła boczną szybę. Utknęła na walizce
Oj tak! Ilekroć widzę cokolwiek z tej listy to chce mi się śmiać i z miejsca trzymam dystans od takiej osoby jak tylko mogę. Ale wydaje mi się że najgorsze combo to kierowca który zapierdziela jakby się spieszył do kochanki, jedzie agresywnie, do tego żre, pije i gada przez telefon z petem w mordzie łamiąc po drodze każdy możliwy przepis drogowy jak chociażby głupi przejazd na czerwonym świetle XD Więcej takich odcinków i pozdrawiam wszystkich ❤
Jeżdżę octavią z 2021, tygodniowo +/-1200km, wszystko ale dosłownie wszystko sterowane z ekranu dotykowego, włacznie z klimatyzacją, a wiadomo jak to z bajerami czasem to szwankuje i trzeba się na klikać. Po czasie stwierdziłem że takie sterowanie autem jest 100x bardziej niebezpieczne jak przekliknięcie czegoś w telefonie, który możesz mieć tuż przy kierownicy, w polu widzenia kierowcy... tak wszystkie bajery poprawiają nasze bezpieczeństwo 😎
Siema Michu. Jeżdżę zawodowo i nie grzeszę grzecznością za kierownicą czyli pije, jem, szukam czegoś. Jeżdżę po nocy i trochel mniej tego towarzystwa na drodze bo w dzień staram się nie korzystać z telefonu jak prowadze . Przyznaję się bez bicia jak prowadze i rozmawiam przez telefon to zawsze słuchawka do ucha używam. Pozdro dla Ciebie i ekipy
Nie wymagaj zestawów głośnomówiących oryginalnie w ciężarówkach oczywiście że można sobie dokupić ja jeżdżę na słuchawce ale u mnie jak i niektórzy nie mają nawet poduszek powietrznych. Kierowca ciężarówki z 2017r
Chłopie ja z ciężarówki widzę więcej, często spotyka się apsztyfikantów i tu uwaga lewa gira na desce ,laptop otwarty i śmiga film,to naprawdę nie jest rzadkością w ciężarówkach,naszczęście mało to widzę u Polaków,przeważnie to są królowie szos z Rumunii i Bułgarii ajjjj szkoda gadać
@@andrzejk7826 z brudną dupą ,zaschniętą kupą a Ty sie podniecasz w mini laską a nawet nie wiesz że dopiero z kibla wyszła i ma gówno roztarte na dupie
Rozmawianie przez telefon w aucie to zrobiła się taka codzienność, ale najbardziej popier.. jest to jak widzę pana lub panią, która zatrzymuje się na światłach i od razu łapie za telefon i gapi się w facebooki i inne bzdety, a dodatkowo z tyłu siedzą dzieciaki w fotelikach. To samo można zauważyć podczas jazdy w korkach
Pozdrawiam serdecznie Pana Łysego i cały Zespół M4K , to ja N.R.3.🕊️ Anioł lub troszeczkę coś więcej !?🤔🇵🇱❤🇨🇵😉 (prawdopodobnie naznaczony - pomazaniec, pocieszyciel i 3 Osoba Trójcy Świętej czyli Archanioł - Duch Święty 🕊️!?) Szczęść Boże Najwyższy Ojcze Wszechmogący Trójedyny w Trójcy Świętej Jeden .❤ N.R.3.🕊️ dla Polaków pseudonim ze szkół w Polsce : Nowy 🇵🇱❤️🇨🇵🕊️👼
5:50 Również się nad tym zastanawiam. Przecież kręcenie pokrętłami podczas jazdy jest o wiele bezpieczniejsze niż szukanie i klikanie w ekran. Ja nie wiem dlaczego podczas wymyślania kolejnych czasem bezsensownych przepisów nie wprowadzą nakazu montowania pokręteł do klimatyzacji i radia
@@YankRR91 Ale w Tesli wszyscy zapominają że można wydawać komendy głosowe. Możesz głosowo zmieniać temperaturę, włączyć wycieraczki, zmieniać piosenki i wiele innych. To jest jeszcze bezpieczniejsze niż każde pokrętło.
@@YankRR91które renault nie ma przycisków do klimy? Bo ja się z takim jeszcze nie spotkałem. Dodatkowo masz tam pilot do sterowania radiem, który znajduje się za kierownicą.
Osobiście miałem sytuację kiedy głupia zmiana stacji radiowej i chwilowe odwrócenie wzroku prawie skończyło się kolizją... Miasto, niewielka prędkość, prosta droga bez skrzyżowania, gość przede mną zahamował na prostej drodze żeby skręcić w lewo w bramę... Ogarnąłem w ostatniej chwili, odbiłem w prawo i skończyło się bliższym zapoznaniem z lokalnym krawężnikiem... Do tego pęknięty wahacz ale o tym dowiedziałem się trochę później przy okazji wizyty u mechanika Edit: klasyczne pokrętła i guziki w starej RAV4
Ten odcinek powinien być puszczany w telewizji zamiast reklam. Może wtedy by dotarło do nie jednego " JANUSZA" bo prawie każdą z wymienonych sytuacji już nie raz na drodze widziałem. Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.😊
Co do psów i do zapinania je do pasów, Subaru w stanach przeprowadziło testy różnych sposobów przewożenia psa. Zwykłe szelki same w sobie wytrzymają dużą siłę przy wypadku, pas też, lecz sam karabińczyk który podpina się do szelek zwyczajnie na świecie się rozleci. Psa najlepiej przewozić w klatce/transporterze w bagażniku, czy na tylnych siedzeniach. Sam wożę 2 psy w małej AR Mito właśnie w transporterze na tylnej kanapie, który dodatkowo jest trzymany pasem. Zachęcam do zapoznania się z tymi testami każdego właściciela czworonożnego przyjaciela :).
Jak będziesz przewozić bąbelka na poddupniku to po wypadku również nie będzie uśmiechu bombelka. Poddupniki nadają się tylko jako podwyższenie w jadalni na krzesło.
Elo! Twój najlepszy film!!! Zacytuję Pana Teodora Myszkowskiego trzymającego na pudle w Poznaniu ten najfajniejszy puchar; " Trzeba zapierdalać ale nie wolno się spieszyć"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam!
Gdy pracowałem jako kierowca C+E to normalne było, że jadłem płatki z jogurtem i wszystko przygotowywałem na bieżąco. Nie raz wstawałem by wyciągnąć coś z górnego schowka. Lub podczas jazdy nie patrzyłem na drogę tylko szukałem telefonu pod siedzeniem pasażera bo tam spadł. Tempomat i rutyna. Robiłem takie głupoty, że aż strach największą chyba było gotowanie podczas jazdy na butli z gazem wody na zupki chińskie. Raz bym się przytulił do barierki no cm dzieliły do przycierki... I wtedy się ocknałem -olałem dziada i zatrzymywałem się kiedy chciałem...
Znajomy kiedyś wjechał do rowu, dachował i powiedział że nie miał świadomości że kubek od kawy może wtedy zrobić Mega guza na głowie, widziałem kolegę 3 dni po tym wypadku to wyglądał jak by w głowę kijem dostał
osobiscie widziałem jak baba jedzie jednoczesnie jedzac kebaba trzymanego w lewej rece prawa szukając czegoś w torebce i jeszcze rozmawia przez telefon
Podoba mi się przykład z telefonem. Nie ma "głupiego" gadania, że korzystanie z telefonu jest złe, nie wolno tak robić (niech pierwszy rzuci kamieniem kto nie odebrał telefonu podczas jazdy). Nie zrozumcie mnie źle. Nie popieram samej czynności, ale jak już musimy to zrobić, to zróbmy to tak jak mówi Michu. Włacz głośnik podczas rozmowy, odłóż telefon. Zróbmy to tak, aby przebiegło to szybko i bezpiecznie. Spokojnej niedzieli :)
Dosłownie nie mogę się nadziwić jak ludzie jeżdżący samochodami które nowe wartością zbliżają się do pół miliona złotych jadą i trzymają ten cholerny telefon w łapie. Rok temu kupiłem nową Dacię i mam Android auto oraz mikrofon na wysokości swojego czoła, a w sześciu głośnikach samochodu słyszę swojego rozmówcę. Uwierzcie mi, że dużo bardziej wolę odbierać połączenia telefoniczne w samochodzie niż trzymać telefon przy uchu bo po pierwsze jest to dużo bardziej wygodne, a po drugie o wiele lepiej słyszę swojego rozmówcę. Wystarczy mieć włączony bluetooth w telefonie, a po otwarciu drzwi system automatycznie łączy się z telefonem. Telefon może leżeć nawet w bagażniku i nie trzeba robić absolutnie nic po pierwszym sparowaniu telefonu z systemem. Tylko weź to wytłumacz tym wszystkim krawaciarzom w Audi sq8 albo tym wszystkim bardzo ważnym paniom menedżer i innym biurwom z Mordoru na Mokotowie jeżdżącymi swoimi modnymi miniaczami. Chociaż podejrzewam że bardzo ważny pan biznesmen z Audi sq8 albo Porsche Cayenne wie o takiej opcji tylko nie chce mu się parować telefonu a biurwa z Mokotowa z tipsami dłuższymi od niejednego męskiego członka Pewnie nawet nie ma pojęcia że ma coś takiego w swoim samochodzie.
Ja się pkt. 2 nauczyłem w brutalny sposób, rozmawiałem i wymusiłem pierwszeństwo. Oboje jechaliśmy wolno bo to była boczna droga ale i tak... Zapamiętam do końca życia, moja pierwsza stłuczka.
14:08 naprawdę nie trzeba być madką, albo i "madkom", żeby czasami chcieć, żeby bombelek dał nam spokój, wierz mi. Ale owszem, w aucie na latanie po wszystkich powierzchniach nie pozwalamy. Dzięki za odcinek :)
Szacun za poruszanie ważnej kwestii bezpieczeństwa ❤ Kultura drogowa w PL jeszcze nie stoi na najwyższym poziomie i trzeba mówić o elementarnych rzeczach
Dobry odcinek. Gadżetów teraz jest masa które pomogą wszystko ogarnąć. Nawet dla kotełków są szelki wraz z dopinanym pasem bezpieczeństwa. Wpina się go tam gdzie zwykły pas. Do listy dodałabym jeszcze jazdę w szpilkach. Takich wysokich. To mega akrobacja jest. Zwłaszcza podczas awaryjnego hamowania można się zdziwić.
Nie będę ściemniał że wszystko co do joty wypełniam :) 1. Telefon podczas jazdy, a bardiej wiadki głosowe(nie pisane) na mess. 2. Palę, piję podczas jazdy , chociaż nigdy równocześnie, najwyżej jedna czynność na raz. 3. Zdarzyło się gdy cisło 1 lub 2 xD, to fakt że wtedy ciężko się jedzie i człowiek myśli o najbliższej stacji :) 4. Spanie w aucie, córa często zasypia podczas jazdy, mimo zapiętych pasów, to widzę czasem jej "pozycję"... 5. Zakupy, bagaże - pies. Faktycznie luz, luz, i luz, nawet jeśli wszystko się w bagażniku znajduje się to luzem. więcej grzechów nie pamiętam :)
Zabrakło mi jednego - kwestia niezapinania pasów. Tak, był punkt o pasach podczas spania czy o pasach dla psów, ale nie było o pasach ogólnie. Wiele osób, zwłaszcza starszych nie rozumie, że z tyłu też trzeba mieć pasy zapięte. Bo podczas wypadku działają siły rzędu kilkunastu/kilkudziesięciu "G" i taka osoba z tyłu łamie/zabija nie tylko siebie, ale też osobę z przodu. I to powinno być jako punkt pierwszy
Dwie uwagi: Pierwsza uwaga, jako uzupełnienie powyższej wyliczanki. Czasem widuję kierowców, którzy nie potrafią mówić do pasażera, a zwłaszcza pasażerki, bez odwracania głowy w jego/jej kierunku. W innej wersji, są tacy kierowcy, których wszystko interesuje bardziej od kierowania samochodem. To jest wszystko z boku samochodu lub w samochodzie. Ale tu, według mnie, nic się nie poradzi, bo to są prawdopodobnie inwalidztwa umysłowe zakodowane genetycznie. Druga uwaga. Ona już jest zasygnalizowania w ostatnim zdaniu pierwszej. Zgaduję, że Łysy, zrobiłeś tę pogadankę z rozrywkowego powodu, bo nie wierzę, że sądzisz na jakieś ograniczenie tym liczby genetycznych głąbów. Tymi sprawami zajmuje się selekcja naturalna. To ona, razem ze sztuczną inteligencją, finalnie spowoduje zakończenie egzystencji ludzkiego gatunku, tak jak swoją biologiczną karierę skończyły wszystkie inne naturalnie wymarłe gatunki. Jakkolwiek by to nie zabrzmiało wobec tej ostatnie konkluzji, serdecznie pozdrawiam póki co.
Mój kumpel kupił sobie właśnie nowe auto, szmery bajery wszystko w pełnej automatyce i monitor większy niż ma niejeden laptop. Jechałem z nim dwa razy i przez trase 20km prawie nie odrywa od niego wzroku, ludzie nie raz muszą na niego trąbić bo nawet nie widzi kiedy zapala się zielone światło. I to nie tylko on bo spotykam multum takich ludzi. Według mnie to jest chore i nie powinno się do samochodów dawać czegoś takiego. Wiadomo, że design jest świetny, ale to za bardzo rozprasza. Ja osobiście załączam zawsze wszystko przed jazdą, a w razie jak chce coś zmienić np, muzykę to wykorzystuje Ciri, co pozwala mi się w pełni skupić na jeździe.
Nie chodzi o design, tylko tablet jest tańszy niż pokrętła i guziki do radia. Skoro w necie możesz za 400 zł kupić gotowy tablet do samochodu, to producent samochodu kupuje to hurtowo jeszcze taniej
To ja dodam od siebie czego nie należy robić podczas jazdy: 1. Nie przekraczać dopuszczalnej prędkości, nawet jeśli nasz "wewnętrzny specjalista/expert" twierdzi, że ograniczenie jest bez sensu albo przekraczamy tylko trochę. Te ograniczenia po coś są i w 99% przypadków nie są stawiane w celu wymuszania mandatów i zaniedbań drogowców po pracach drogowych. 2. Jeżdżąc w mieście lub w trasie o ograniczonej przepustowości należy odpuścić sobie "walkę" o pole position. Wymuszanie, spychanie, terroryzowanie itp. jadących przed nami, po to aby przeskoczyć o jedno auto to patologiczne zachowanie, które niczego zauważalnie nie przyspieszy, a grozi bardzo poważnymi konsekwencjami, włącznie z okaleczeniem lub pozbawieniem życia innych uczestników ruchu. Nie ukrywam, że liczę na wypowiedź Autora/Właściciela kanału w dodanych przeze mnie kwestiach.
A te panele dotykowe z nowych samochodach to mnie doprowadzają do szału. Ja rozumiem na tym tablecie mieć: nawigację, sparowanie telefonu, jakiś kalendarz przeglądów ale na boga! Klimatyzacja? Głośność radia? Następna piosenka? To wszystko powinno być fizycznym dynksem. Ma to być tak samo fizyczne i intuicyjne jak kierownica czy pedał gazu! Tak poprawiam sobie klime podczas jazdy. Zmieniam piosenki na playliście podczas jazdy. Ale to tylko dlatego że są to fizyczne przyciski które jestem w stanie wymacać i obsłużyć jedną ręką na ślepo nie odrywając wzroku od jezdni.
12 lat temu jechałem sobie spokojnie po prostej drodze rowerem. Zostałem sprzątnięty przez corsę jadącą za mną, Przeleciałem przez dach. Co robił kierowca gdy podszedłem do baby? Trzymała telefon przy uchu i karmiła dziecko siedzące na tylnym siedzenia..... Podobno mnie widziała ale się zagapiła.... Dzisiaj oglądałem auto dla żony, no fajny ale kuźwa krew mnie zalewa jak wszystko jest w tablecie. Multimedia ok ale klima i cała reszta? Zamiast szybko ręką gałkę wymacać to szukasz w meni i nie znajdziesz zanim do celu dojedziesz.... A co do komety to miałem świetną akcje na e7. Auto bez klimy 4 szyby opuszczone do połowy, pasażer kiepa rzucił przez okno, kiep wrócił tylnym oknem i wpadł mnie kierowcy za kołnierz. Chwilę wytrzymałem ale i tak awaryjne hamowanie na poboczu było na styk żeby tir mnie ominął 😂 nie polecam.
Dzięki za fajny materiał. Odnośnie ustawień w radiu, ciekawostka: mój (leciwy już) Passat B7 ma klimę automatyczną, więc raczej jej nie dotykam w czasie jazdy. Jak pasażerom jest zimno (lub ciepło) to sobie sami ustawiają w swoich strefach. Ale jak już bardzo potrzebuję grzebnąć (np. obieg wewnętrzny, bo jadę za jakimś trupem palącym olej) to robię to bezwzrokowo (lata praktyki 😂). W zegarach, w ustawienia nie wejdę, bo mam zablokowane napisem "zatrzymaj się by zmienić ustawienia". Ale w radiu mogę grzebać do oporu. No kretynizm.
Ostatnio jeden gość jechał w centrum po ruchliwej 3 pasmowej drodze jak pijany na środkowym pasie przejeżdżając co chwile jednym kołem na sąsiednie pasy. Doganiam go w końcu i patrzę a on sobie ogląda tik-toki z pełnym skupieniem na ekranie, przewija, lajkuje… Smartfon zapięty w uchwyt jakby z nawigacji korzystał… Odnośnie bąbelków to najlepiej jak ktoś prowadzi, dziecko z tylu i coś tam przy nim robi odwrócony do tyłu a samochód sobie jedzie i jedzie sam do przodu…
I to jest właśnie jeden z powodów, dla którego od niedawna z większym zainteresowaniem oglądam ten kanał. Nie opowiadasz o furach z górnych półek i wgniataniu w fotel, tylko o tym co potrzebne, i wartościowe. Nie wiem skąd się u ciebie wziął pomysł na taką formę kanału. Widać jednak, że jest ona potrzebna bo dajesz wszystkim szczerość i uczciwość, której dzisiaj ze świecą szukać.
Panie Michale, życzę aby nie zabrakło podobnych do Pana ludzi wokół. Życzę tak że siły, do walki z ludźmi, którzy Pana dobroć wykorzystali lub wykorzystać będą chcieli. Dziękuje za wartościowy materiał.
Przyłączam się do wypowiedzi - z tą różnicą że już jakiś czas oglądam ten kanał i kibicuję...Panu Michałowi i całej ekipie M4K... Pozdro!
Ja również mam podobne zdanie. Z tym że jestem na tym kanale prawie od jego początku. Sporo mogłam się nauczyć przez ten czas.
1. poprawianie makijażu prowadząc
2. używanie telefonu
3. bawienie się tabletem samochodowym podczas jazdy
4. palenie, picie i jedzenie, jechanie z pełnym pęcherzem
5.Złe ułożenie pasów jak się idzie spać (pasażer)
6. brak fotelika dla dziecka
7. wożenie psa bez zapięcia
Fajny materiał. Mi w tył wjechała kobieta jadąca 90km/h bo siedziała na fb nie zauważyła, że auta w korku stanęły. Sporo ludzi ogląda YT i Netflix'a jadąc autem w korku i też widzę, że reakcja sporo opóźniona.
U mnie w firmie podzczas podróży służbowej autkiem, jest zakaz rozmawiania przez głośnomówiący w czasie jazdy. Dlaczego? Ponoć rozmowa nawet w tak bezpieczny sposób to "rozluźnienie" na poziomie 0,8 promila alkoholu... wierzyć nie wierzyć?
Możesz nagłośnić 'wyrok na stare auta" odnośnie "uzupełniania" norm euro? Dzisiaj na kanale "MotoPrawda" wleciał o tym film...
Michu nagraj coś opanowywaniu poj w poślizgu technika opanowywania
Niby proste a dosadne. Świetny material
Niedziela bez Micha to jak niedziela bez niedzielnego obiadu. Z tym ostatnim zgadzam się w 100%. Własna kobietę też musiałem oduczyć. W ogóle to się zastanawiam skąd ten pomysł się bierze w ich głowach. Tak na dobrą sprawę to połowa nie powinna mieć pod swoją opieką dzieci skoro same o siebie nie umieją zadbać.
moze za duzo dają w szyje?
Brawo!!! Masz 100% racji z wygodą zestawów głośno mówiących to 1000% tak jak mówisz ciężarówki są fabrycznie wyposażone w te systemy i są one bardzo wygodne w użyciu,a jak tego nie było to były słuchawki bluetooth więc dla chcących niema problemu
Zapominasz o jednej rzeczy - jeszcze trzeba umieć to obsługiwać. Typowy seba spod bloku nie zawsze jest na tyle intelygentny, żeby ogarnąć połączenie z zestawem w aucie.
A druga sprawa - sporo kierowców to są ludzie po 50-tce i też wcale nie muszą ogarniać. Mój ojciec zatrzymał się na obsłudze pilota do telewizora i telefon kupiłem mu z klapką, bo innego nie ogarnął
@@_rudolf Ja też jestem po 50 ale dla chcącego nic trudnego może to trochę potrwać ale jak się chce to ze spokojem i powoli jest do ogarnięcia,pozdrawiam
Ja sobie kupiłem adapter bluetooth do radia. Wpinane w aux i zasilane z usb. Oba złącza wpinam w radio i normalnie działają rozmowy przez bluetooth. Dodatkowo, automatycznie się łączy przy wsiadaniu z powiązanym telefonem.
Łysy jo zym od zawsze , tero czekam na etat od Ciebie hehe pozdrawiam
Pozdrowienia dla ekipy M4K i widzów.
Milej niedzieli wszystkim 😊
Znajomy jechał z kolegami w samochodzie, wypadli z drogi, jeden z pasażerów dostał w głowę puszką z piwem ( które kupili po drodze ) i co ? Okazało się że pobyt w szpitalu powyżej 7 dni i kierowca została skazany prawomocnym wyrokiem sądu za wypadek drogowy i już był osobą karaną ( nie może uczyć w szkole, być np. Instruktorem nauki jazdy i jeszcze jest pewnie wiele zawodów gdzie wymagane jest świadectwo o niekaralności )
Podczas jazdy trzeba być w stu% skupionym!.nawyki czyli psychika danego człowieka się kłania.
Jak się jedzie przez centrum miasta w korku zimny łokieć fajeczka i dobra muza musi być i okulary przeciwsłoneczne obowiązkowo , pozdro 😉
Dla fanatyków car audio warto byłoby wspomnieć o zabezpieczeniu wzmacniaczy i skrzyń z subwooferami w bagażniku.
Przecież to podstawa by to zamontować porządnie 😅
@@borys3359 nie no, najważniejsze jest żeby było słychać muzę kilka ulic dalej, reszta schodzi na dalszy plan :D
Miałem związany wzmacniacz i skrzynie A i tak wylądowała na, tylnych siedzeniach może gdyby nie te linki była by z przodu
Chodzi o takie zabezpieczenie, aby w razie uderzenia nie dostać takim klocem w głowę lub gdziekolwiek gdyby miał przypadkiem ochotę przelecieć nad tylnymi fotelami. W sklepie rowerowym mają takie pasy, linki do zabezpieczenia bagaży, sprawdzają się i tutaj.@@borys3359
@@goatmanpl nie bierz wszystkich do jednego worka 😄
👍
Michu z tą roletą to nie do końca miałem wypadek i roleta wzięła się i gdyby nie walizki które ją zatrzymały wystrzeliła by jak oszczep przez okno, zwinęła się i wybiła boczną szybę. Utknęła na walizce
Używanie telefonów komórkowych podczas jazdy, banda debili i idiotów
Fajny odcinek może wiele nauczyć i nie jednemu uratować życie
Oj tak! Ilekroć widzę cokolwiek z tej listy to chce mi się śmiać i z miejsca trzymam dystans od takiej osoby jak tylko mogę. Ale wydaje mi się że najgorsze combo to kierowca który zapierdziela jakby się spieszył do kochanki, jedzie agresywnie, do tego żre, pije i gada przez telefon z petem w mordzie łamiąc po drodze każdy możliwy przepis drogowy jak chociażby głupi przejazd na czerwonym świetle XD Więcej takich odcinków i pozdrawiam wszystkich ❤
Dziękować👍
Jeżdżę octavią z 2021, tygodniowo +/-1200km, wszystko ale dosłownie wszystko sterowane z ekranu dotykowego, włacznie z klimatyzacją, a wiadomo jak to z bajerami czasem to szwankuje i trzeba się na klikać. Po czasie stwierdziłem że takie sterowanie autem jest 100x bardziej niebezpieczne jak przekliknięcie czegoś w telefonie, który możesz mieć tuż przy kierownicy, w polu widzenia kierowcy... tak wszystkie bajery poprawiają nasze bezpieczeństwo 😎
Siema Michu. Jeżdżę zawodowo i nie grzeszę grzecznością za kierownicą czyli pije, jem, szukam czegoś. Jeżdżę po nocy i trochel mniej tego towarzystwa na drodze bo w dzień staram się nie korzystać z telefonu jak prowadze . Przyznaję się bez bicia jak prowadze i rozmawiam przez telefon to zawsze słuchawka do ucha używam. Pozdro dla Ciebie i ekipy
Świetny i mogą potrzebny odcinek 😊😊😊 Dzięki Michu i całej ekipie M4K GARAGE ❤❤❤
Krótko i na temat :D
Nie wymagaj zestawów głośnomówiących oryginalnie w ciężarówkach oczywiście że można sobie dokupić ja jeżdżę na słuchawce ale u mnie jak i niektórzy nie mają nawet poduszek powietrznych. Kierowca ciężarówki z 2017r
Pozdrawiam Michu M4k i wszystkich miłośników miłej niedzieli życzę
Pozdrawiam serdecznie całą ekipę M4K oraz wszystkich miłośników.
kocham poradniki kierowcy od Łysego
tuning z wami, pozdrawiam
Dobrze, że nie robie tych rzeczy...
Super materiał - dobre wytknięcie błędów 😀💪💪💪🤜
Dokładnie, BIOTAD PLUS team💪💪
Piękny Kubuś Puchatek, już wiem jakby wygadał gdyby to łysy był twórcą Kubusia Puchatka.
Dzień dobry Michu 👍 uwielbiam niedziele na pauzie w trasie na parkingu a tu odcineczek Miłośników super pozdrawiam zdrówka 👏👏👏👏👏
Na nogi na desce to sposob mam odpinam pas i kopniak w hamulce . Jeden raz wydtarczyl zeby juz nigdy nie polozyla nog na desce
Kurna pies ma być przypięty, szelki i pas! Moje kochane Stworzenie 40kg Owczarek, jakby nie był przypięty, to nie mógłbym spać
Pies ma być przypięty ale do budy a nie wozić pchlarza
Chłopie ja z ciężarówki widzę więcej, często spotyka się apsztyfikantów i tu uwaga lewa gira na desce ,laptop otwarty i śmiga film,to naprawdę nie jest rzadkością w ciężarówkach,naszczęście mało to widzę u Polaków,przeważnie to są królowie szos z Rumunii i Bułgarii ajjjj szkoda gadać
Najwspanialej
Też nie do pojęcia dla mnie jak widzę pannę lub gościa co trzyma na dłoni przed twarzą tel😮No chciałbym zrozumieć ale nie potrafię.Karać i to srogo.
😎😎😎
A później policja mówi" z nieznanych powodów zjechał na przeciwny pas" a tym nieznanym powodem najczęściej jest tel.
Dziewczyna w mini idąca chodnikiem
@@andrzejk7826 z brudną dupą ,zaschniętą kupą a Ty sie podniecasz w mini laską a nawet nie wiesz że dopiero z kibla wyszła i ma gówno roztarte na dupie
oglądam :) 😋✌
Pozdro!
Rozmawianie przez telefon w aucie to zrobiła się taka codzienność, ale najbardziej popier.. jest to jak widzę pana lub panią, która zatrzymuje się na światłach i od razu łapie za telefon i gapi się w facebooki i inne bzdety, a dodatkowo z tyłu siedzą dzieciaki w fotelikach. To samo można zauważyć podczas jazdy w korkach
Korki i światła to bardzo bardzo częsty powód aby sprawdzić notyfikację. Przykre jak ludzie są uzależnieni od internetu
Pozdrawiam serdecznie Pana Łysego i cały Zespół M4K , to ja N.R.3.🕊️ Anioł lub troszeczkę coś więcej !?🤔🇵🇱❤🇨🇵😉 (prawdopodobnie naznaczony - pomazaniec, pocieszyciel i 3 Osoba Trójcy Świętej czyli Archanioł - Duch Święty 🕊️!?) Szczęść Boże Najwyższy Ojcze Wszechmogący Trójedyny w Trójcy Świętej Jeden .❤ N.R.3.🕊️ dla Polaków pseudonim ze szkół w Polsce : Nowy 🇵🇱❤️🇨🇵🕊️👼
Cześć Michu 🤝 Pozdro serdeczne ✋
Nie ma spania podczas jazdy 😢
Ja nie robię żadnej z tych rzeczy.
Bo plastik nie ma kół.
Ja wlaczam glosnomowiacy i wsadzam tel za zaslonke od slonca mikrofonem skierowanym do mnie. Dziala idealnie 👌
Ja w bluzie wrzucam sobie w kaptur a jak nie mam bluzy to uchwyt ale to dalej od ust i już trzeba czasem powtórzyć a kaptur ideolo 😂
I lepiej to działa niż te zestawy w autach do 150tyś zł...
Tak, sprawdzałem.
Dlatego wiele osób nadal rozmawia z telefonem przy uchu
5:50 Również się nad tym zastanawiam. Przecież kręcenie pokrętłami podczas jazdy jest o wiele bezpieczniejsze niż szukanie i klikanie w ekran. Ja nie wiem dlaczego podczas wymyślania kolejnych czasem bezsensownych przepisów nie wprowadzą nakazu montowania pokręteł do klimatyzacji i radia
@@YankRR91 Ale w Tesli wszyscy zapominają że można wydawać komendy głosowe. Możesz głosowo zmieniać temperaturę, włączyć wycieraczki, zmieniać piosenki i wiele innych. To jest jeszcze bezpieczniejsze niż każde pokrętło.
@@YankRR91które renault nie ma przycisków do klimy? Bo ja się z takim jeszcze nie spotkałem.
Dodatkowo masz tam pilot do sterowania radiem, który znajduje się za kierownicą.
Osobiście miałem sytuację kiedy głupia zmiana stacji radiowej i chwilowe odwrócenie wzroku prawie skończyło się kolizją... Miasto, niewielka prędkość, prosta droga bez skrzyżowania, gość przede mną zahamował na prostej drodze żeby skręcić w lewo w bramę... Ogarnąłem w ostatniej chwili, odbiłem w prawo i skończyło się bliższym zapoznaniem z lokalnym krawężnikiem... Do tego pęknięty wahacz ale o tym dowiedziałem się trochę później przy okazji wizyty u mechanika
Edit: klasyczne pokrętła i guziki w starej RAV4
Nie ma to jak uno..... Fiat uno
Siemka michu i cała ekipa MK4 widzowie życzę miłej niedzieli
Hello, u mnie niedziela nabiera smaku o 12.00 👍
Grande punto 2007 mają już zestaw głośnomówiący 😅
Ten odcinek powinien być puszczany w telewizji zamiast reklam. Może wtedy by dotarło do nie jednego " JANUSZA" bo prawie każdą z wymienonych sytuacji już nie raz na drodze widziałem. Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.😊
Nie ma opcji by coś takiego sprawiło, że ktoś zmieni zdanie na te tematy.
Racja. Swoją drogą sam nie byłem nigdy uświadomiony i nie raz na trasie do Francji kładłem stopy na kokpit😂
@@eGzysTens Pomysł godny uwagi. Tylko dodałbym kilka symulacji. W tym przypadku nawet jedno uratowane życie lub zdrowie to pełen sukces.
Nie dotrze bo większość z tych januszów nie ma mózgu
To dobry materiał do odtwarzania na kursach redukujących punkty karne. Można by też na kursach nauki jazdy wykorzystać ten materiał.
Krótko, prosto wręcz łopatologicznie i na temat 👍👍👍
Pozdro dla całej ekipy M4K
Co do psów i do zapinania je do pasów, Subaru w stanach przeprowadziło testy różnych sposobów przewożenia psa. Zwykłe szelki same w sobie wytrzymają dużą siłę przy wypadku, pas też, lecz sam karabińczyk który podpina się do szelek zwyczajnie na świecie się rozleci. Psa najlepiej przewozić w klatce/transporterze w bagażniku, czy na tylnych siedzeniach. Sam wożę 2 psy w małej AR Mito właśnie w transporterze na tylnej kanapie, który dodatkowo jest trzymany pasem. Zachęcam do zapoznania się z tymi testami każdego właściciela czworonożnego przyjaciela :).
Jak będziesz przewozić bąbelka na poddupniku to po wypadku również nie będzie uśmiechu bombelka. Poddupniki nadają się tylko jako podwyższenie w jadalni na krzesło.
Niby nie potrzebny odcinek ale jednak potrzebny dla pewnych nie myślących osób ,brawo 👏
Elo! Twój najlepszy film!!! Zacytuję Pana Teodora Myszkowskiego trzymającego na pudle w Poznaniu ten najfajniejszy puchar; " Trzeba zapierdalać ale nie wolno się spieszyć"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam!
7:09 Manewr z colą!! Mega 😂 chciałbym to zobaczyć. Pozdrowienia dla całej ekipy M4K!!!
Kiedyś pracowałem na Taxi w mieście Gdyni.Czego to człowiek nie widział,ale największe wrażenie zrobiła Pani która czytała sobie książkę .
Gdy pracowałem jako kierowca C+E to normalne było, że jadłem płatki z jogurtem i wszystko przygotowywałem na bieżąco.
Nie raz wstawałem by wyciągnąć coś z górnego schowka. Lub podczas jazdy nie patrzyłem na drogę tylko szukałem telefonu pod siedzeniem pasażera bo tam spadł.
Tempomat i rutyna.
Robiłem takie głupoty, że aż strach największą chyba było gotowanie podczas jazdy na butli z gazem wody na zupki chińskie.
Raz bym się przytulił do barierki no cm dzieliły do przycierki... I wtedy się ocknałem -olałem dziada i zatrzymywałem się kiedy chciałem...
Znajomy kiedyś wjechał do rowu, dachował i powiedział że nie miał świadomości że kubek od kawy może wtedy zrobić Mega guza na głowie, widziałem kolegę 3 dni po tym wypadku to wyglądał jak by w głowę kijem dostał
Może nagrasz film o tym w jaki sposób warsztat powinien zadbać o elementy auta podczas długiej naprawy np:remontu silnika.
osobiscie widziałem jak baba jedzie jednoczesnie jedzac kebaba trzymanego w lewej rece prawa szukając czegoś w torebce i jeszcze rozmawia przez telefon
ktos kto nie ma wyobrazni i tak bedzie robic to co bedzie chcial, do momentu az cos sie wydarzy. Dzieki za material
Michu! Proszę, wiecej takich edu na kanale! Naprawdę, to co da się zaobserowwać na trasach jest dramatyczne... Dzięki za Twój wkład!
Podoba mi się przykład z telefonem. Nie ma "głupiego" gadania, że korzystanie z telefonu jest złe, nie wolno tak robić (niech pierwszy rzuci kamieniem kto nie odebrał telefonu podczas jazdy). Nie zrozumcie mnie źle. Nie popieram samej czynności, ale jak już musimy to zrobić, to zróbmy to tak jak mówi Michu. Włacz głośnik podczas rozmowy, odłóż telefon. Zróbmy to tak, aby przebiegło to szybko i bezpiecznie.
Spokojnej niedzieli :)
Moje spostrzeźenia: 1. Czerwone swoiatło 2,. Pan stoi na światłacz 3. Zaczyna nudzić się i dłubać w nosie -;dosłownie! Teraz tę sytuację pomnóż x 99 😊
Dosłownie nie mogę się nadziwić jak ludzie jeżdżący samochodami które nowe wartością zbliżają się do pół miliona złotych jadą i trzymają ten cholerny telefon w łapie. Rok temu kupiłem nową Dacię i mam Android auto oraz mikrofon na wysokości swojego czoła, a w sześciu głośnikach samochodu słyszę swojego rozmówcę. Uwierzcie mi, że dużo bardziej wolę odbierać połączenia telefoniczne w samochodzie niż trzymać telefon przy uchu bo po pierwsze jest to dużo bardziej wygodne, a po drugie o wiele lepiej słyszę swojego rozmówcę. Wystarczy mieć włączony bluetooth w telefonie, a po otwarciu drzwi system automatycznie łączy się z telefonem. Telefon może leżeć nawet w bagażniku i nie trzeba robić absolutnie nic po pierwszym sparowaniu telefonu z systemem. Tylko weź to wytłumacz tym wszystkim krawaciarzom w Audi sq8 albo tym wszystkim bardzo ważnym paniom menedżer i innym biurwom z Mordoru na Mokotowie jeżdżącymi swoimi modnymi miniaczami. Chociaż podejrzewam że bardzo ważny pan biznesmen z Audi sq8 albo Porsche Cayenne wie o takiej opcji tylko nie chce mu się parować telefonu a biurwa z Mokotowa z tipsami dłuższymi od niejednego męskiego członka Pewnie nawet nie ma pojęcia że ma coś takiego w swoim samochodzie.
Ja się pkt. 2 nauczyłem w brutalny sposób, rozmawiałem i wymusiłem pierwszeństwo. Oboje jechaliśmy wolno bo to była boczna droga ale i tak... Zapamiętam do końca życia, moja pierwsza stłuczka.
Czasami jest tak że jak się jedzie autostradą to nie ma gdzie się zatrzymać i trzeba wstrzymywać
Taka wiedzą powinna być przypominana Polakom minimum raz w tygodniu. pozdrawiam
Z tymi nogami to ludzie naprawdę przesadzają... A siku no cóż kto skręcony nie jechał niech pierwszy rzuci kamień.
Pozdro mk4!
Zajebiście mądry wykład, który jest w naszych realiach, ograniczmy to do zera, będzie nam wszystkim lepiej.
Michu git odcinek. Pozdro.
14:08 naprawdę nie trzeba być madką, albo i "madkom", żeby czasami chcieć, żeby bombelek dał nam spokój, wierz mi. Ale owszem, w aucie na latanie po wszystkich powierzchniach nie pozwalamy. Dzięki za odcinek :)
8:41 kostkarki do lodu czyli lud ma więcej bakterii niż w muszli klozetowej na publicznej stacji.
zdrowiej jest wziąć wodę z publicznej toalety i zamrozić
Niestety tego się nie zmieni 😔ale dzieki takim materiałom moze niektórzy zrozumieją co im grozi👍
Michu bardzo dobry odcinek myślę że wielu się zastanowi. Pozdrawiam serdecznie.
Szacun za poruszanie ważnej kwestii bezpieczeństwa ❤ Kultura drogowa w PL jeszcze nie stoi na najwyższym poziomie i trzeba mówić o elementarnych rzeczach
Dobry odcinek. Gadżetów teraz jest masa które pomogą wszystko ogarnąć. Nawet dla kotełków są szelki wraz z dopinanym pasem bezpieczeństwa. Wpina się go tam gdzie zwykły pas. Do listy dodałabym jeszcze jazdę w szpilkach. Takich wysokich. To mega akrobacja jest. Zwłaszcza podczas awaryjnego hamowania można się zdziwić.
Ost zjechałem na szczocha do lasy i jeden przedstawiciel handlowy w lesie na "ręcznym " robił sobie Dobrze;)))
Nie będę ściemniał że wszystko co do joty wypełniam :)
1. Telefon podczas jazdy, a bardiej wiadki głosowe(nie pisane) na mess.
2. Palę, piję podczas jazdy , chociaż nigdy równocześnie, najwyżej jedna czynność na raz.
3. Zdarzyło się gdy cisło 1 lub 2 xD, to fakt że wtedy ciężko się jedzie i człowiek myśli o najbliższej stacji :)
4. Spanie w aucie, córa często zasypia podczas jazdy, mimo zapiętych pasów, to widzę czasem jej "pozycję"...
5. Zakupy, bagaże - pies. Faktycznie luz, luz, i luz, nawet jeśli wszystko się w bagażniku znajduje się to luzem.
więcej grzechów nie pamiętam :)
Zabrakło mi jednego - kwestia niezapinania pasów. Tak, był punkt o pasach podczas spania czy o pasach dla psów, ale nie było o pasach ogólnie. Wiele osób, zwłaszcza starszych nie rozumie, że z tyłu też trzeba mieć pasy zapięte. Bo podczas wypadku działają siły rzędu kilkunastu/kilkudziesięciu "G" i taka osoba z tyłu łamie/zabija nie tylko siebie, ale też osobę z przodu. I to powinno być jako punkt pierwszy
Dopiero zaczynam swoją przygodę z autem i dziękuję za rąk pouczający filmik ❤
Dwie uwagi:
Pierwsza uwaga, jako uzupełnienie powyższej wyliczanki. Czasem widuję kierowców, którzy nie potrafią mówić do pasażera, a zwłaszcza pasażerki, bez odwracania głowy w jego/jej kierunku.
W innej wersji, są tacy kierowcy, których wszystko interesuje bardziej od kierowania samochodem. To jest wszystko z boku samochodu lub w samochodzie. Ale tu, według mnie, nic się nie poradzi, bo to są prawdopodobnie inwalidztwa umysłowe zakodowane genetycznie.
Druga uwaga. Ona już jest zasygnalizowania w ostatnim zdaniu pierwszej. Zgaduję, że Łysy, zrobiłeś tę pogadankę z rozrywkowego powodu, bo nie wierzę, że sądzisz na jakieś ograniczenie tym liczby genetycznych głąbów. Tymi sprawami zajmuje się selekcja naturalna. To ona, razem ze sztuczną inteligencją, finalnie spowoduje zakończenie egzystencji ludzkiego gatunku, tak jak swoją biologiczną karierę skończyły wszystkie inne naturalnie wymarłe gatunki.
Jakkolwiek by to nie zabrzmiało wobec tej ostatnie konkluzji, serdecznie pozdrawiam póki co.
Oglądam cię od wielu lat i nie przestanę.
Mój kumpel kupił sobie właśnie nowe auto, szmery bajery wszystko w pełnej automatyce i monitor większy niż ma niejeden laptop. Jechałem z nim dwa razy i przez trase 20km prawie nie odrywa od niego wzroku, ludzie nie raz muszą na niego trąbić bo nawet nie widzi kiedy zapala się zielone światło. I to nie tylko on bo spotykam multum takich ludzi. Według mnie to jest chore i nie powinno się do samochodów dawać czegoś takiego. Wiadomo, że design jest świetny, ale to za bardzo rozprasza. Ja osobiście załączam zawsze wszystko przed jazdą, a w razie jak chce coś zmienić np, muzykę to wykorzystuje Ciri, co pozwala mi się w pełni skupić na jeździe.
Nie chodzi o design, tylko tablet jest tańszy niż pokrętła i guziki do radia. Skoro w necie możesz za 400 zł kupić gotowy tablet do samochodu, to producent samochodu kupuje to hurtowo jeszcze taniej
W końcu ktoś wytłumaczył wszystko :)
To ja dodam od siebie czego nie należy robić podczas jazdy:
1. Nie przekraczać dopuszczalnej prędkości, nawet jeśli nasz "wewnętrzny specjalista/expert" twierdzi, że ograniczenie jest bez sensu albo przekraczamy tylko trochę. Te ograniczenia po coś są i w 99% przypadków nie są stawiane w celu wymuszania mandatów i zaniedbań drogowców po pracach drogowych.
2. Jeżdżąc w mieście lub w trasie o ograniczonej przepustowości należy odpuścić sobie "walkę" o pole position.
Wymuszanie, spychanie, terroryzowanie itp. jadących przed nami, po to aby przeskoczyć o jedno auto to patologiczne zachowanie, które niczego zauważalnie nie przyspieszy, a grozi bardzo poważnymi konsekwencjami, włącznie z okaleczeniem lub pozbawieniem życia innych uczestników ruchu.
Nie ukrywam, że liczę na wypowiedź Autora/Właściciela kanału w dodanych przeze mnie kwestiach.
A te panele dotykowe z nowych samochodach to mnie doprowadzają do szału. Ja rozumiem na tym tablecie mieć: nawigację, sparowanie telefonu, jakiś kalendarz przeglądów ale na boga! Klimatyzacja? Głośność radia? Następna piosenka? To wszystko powinno być fizycznym dynksem. Ma to być tak samo fizyczne i intuicyjne jak kierownica czy pedał gazu! Tak poprawiam sobie klime podczas jazdy. Zmieniam piosenki na playliście podczas jazdy. Ale to tylko dlatego że są to fizyczne przyciski które jestem w stanie wymacać i obsłużyć jedną ręką na ślepo nie odrywając wzroku od jezdni.
Tak - edukacja, szlify all type od drive 🤓
Dobry odcinek, wracasz na stare dobre tory!:)
12 lat temu jechałem sobie spokojnie po prostej drodze rowerem. Zostałem sprzątnięty przez corsę jadącą za mną, Przeleciałem przez dach. Co robił kierowca gdy podszedłem do baby? Trzymała telefon przy uchu i karmiła dziecko siedzące na tylnym siedzenia..... Podobno mnie widziała ale się zagapiła....
Dzisiaj oglądałem auto dla żony, no fajny ale kuźwa krew mnie zalewa jak wszystko jest w tablecie. Multimedia ok ale klima i cała reszta? Zamiast szybko ręką gałkę wymacać to szukasz w meni i nie znajdziesz zanim do celu dojedziesz....
A co do komety to miałem świetną akcje na e7. Auto bez klimy 4 szyby opuszczone do połowy, pasażer kiepa rzucił przez okno, kiep wrócił tylnym oknem i wpadł mnie kierowcy za kołnierz. Chwilę wytrzymałem ale i tak awaryjne hamowanie na poboczu było na styk żeby tir mnie ominął 😂 nie polecam.
Jak zawsze materiał pouczający i pomagający pozdrawiam M4K
Ładny dakargelb na tym turasie w tle👍
To mój Tweety XD
Jaki masz środek w tym individualu?
@@piotrmynarczyk98 Mpak, czarna skóra w pełnym prądzie i aluminiowe listwy
Dzięki za fajny materiał. Odnośnie ustawień w radiu, ciekawostka: mój (leciwy już) Passat B7 ma klimę automatyczną, więc raczej jej nie dotykam w czasie jazdy. Jak pasażerom jest zimno (lub ciepło) to sobie sami ustawiają w swoich strefach. Ale jak już bardzo potrzebuję grzebnąć (np. obieg wewnętrzny, bo jadę za jakimś trupem palącym olej) to robię to bezwzrokowo (lata praktyki 😂). W zegarach, w ustawienia nie wejdę, bo mam zablokowane napisem "zatrzymaj się by zmienić ustawienia". Ale w radiu mogę grzebać do oporu. No kretynizm.
Łysy brawa dla ciebie za taki odcinek, chcemy więcej takich edukacyjnych odcinków.
Ostatnio jeden gość jechał w centrum po ruchliwej 3 pasmowej drodze jak pijany na środkowym pasie przejeżdżając co chwile jednym kołem na sąsiednie pasy. Doganiam go w końcu i patrzę a on sobie ogląda tik-toki z pełnym skupieniem na ekranie, przewija, lajkuje… Smartfon zapięty w uchwyt jakby z nawigacji korzystał… Odnośnie bąbelków to najlepiej jak ktoś prowadzi, dziecko z tylu i coś tam przy nim robi odwrócony do tyłu a samochód sobie jedzie i jedzie sam do przodu…
Siemano. Oglądam prawie każdy odcinek. Robisz super robotę. Mam do Ciebie pytanie. Gdzie kupujesz te zajebiste T-shirty?