Видео

To może coś się zmieniło. Taka opcja z pewnością dostępna w R1250 RT, natomiast zarówno GTL jak i Gran America w roku 2023 nie miały takiej opcji. Wyświetlacz był dokładnie ten sam co w R18 i RT, to jedynie różnica w sofcie, więc możliwe, że w ostatnim czasie coś się zmieniło. Chyba, że mówisz jedynie o wskazówkach nawigacji - strzałki, z numerem drogi, kierunkiem i odległością - taka opcja była w K1600 już od kilku lat.

Szczerze mówiąc, każdy z nich ma mniej więcej porównywalne możliwości bagażowe. Do centralki wrzucisz dwa kaski szczękowe. W każdym moto kufry zamykane z centralnego zamka. Dodatkowo w przedniej owiewce przed kolanami niewielkie schowki na telefon. W Indianie bodajże cztery, w pozostałych dwa.

Konkurencyjnego Harley'a nie miałem niestety okazji testować

Dokładnie jak piszesz. Nowy model czy zwykły czy adv, to duża zmiana, stąd też właśnie może wynikać sporo słów krytyki. Ja jako właściciel 1250, jestem jednak powściągliwy w ocenach. Czekam na test tego motocykl, wtedy będzie można powiedzieć coś więcej. Dodatkowo z doświadczenia wiem, że nie takie "kwiatki" w motoryzacji z czasem się opatrzały i ostatecznie były dobrze przyjmowane.

@@pawel9562Wszystkie z porównywanych kosztują podobnie. Mało tego, dziś konfigurując duże turystyczne enduro, też (nieststy) w większości przypadków możemy niemalże osiągnąć takie kwoty. Takie mamy czasy, te topowe motocykle tyle kosztują, a jeśli to żart jak piszesz, to wychodzi na to, że wszystkim producentom zebrało się na takie żarty. Ja jednak zawsze w takich dyskusjach uspokajam emocje, bo jeżdżąc wieloma motocyklami w sezonie, muszę stwierdzić, że i ten za 30tyś i za 150tyś zł, potrafi dać równie dużo frajdy ze spędzania wolnego czasu, jeśli oczywiście tylko użytkowany jest zgodnie z przeznaczeniem ;)

​​@@testymotocyklowepodejrzewam, że chodziło bardziej w pytaniu kogo dzisiaj stać na 160 tyś za moto... większość ludzi w tej kwocie kupowało mieszkania. To raczej testy w stylu porsche, ferrari czy lambo, "który lepszy na weekendowe wypady".

Nie chodzi tutaj o klasyczne zegary, one w niczym mi tutaj nie przeszkadzają. Mówiąc o interfejsie, multimediach i sterowaniu nie miałem na myśli zegarów analogowych, a porównanie nowego chińskiego tabletu (BMW) i 20-letniego chińskiego tabletu (Honda)

@@testymotocyklowe wiesz jaką przewagę ma ten 20 letni chiński tablet w Hondzie nad nowiuteńkim chińskim tabletem w BMW? Ten w Hondzie mimo, że chiński to jest składany w Japonii i będzie działać następne 20 lat - pomimo, iż nie tańczy i nie śpiewa oraz nie robi loda. Ten w BMW składany w chińskiej fabryce posłuży przez okres gwarancji - a następnie odmówi posługi.

@@Ciongle_Mao kwestii niezawodności jednego i drugiego rozwiązania nie poruszyłem, skupiłem się raczej na użyteczności , ale rzeczywiście może być dużo racji w tym co mówisz, tu się zgadzam. Swoją drogą jestem też świadomy, że do tych topowych motocykli o dziwo nie trafiają najnowsze rozwiązania. Tam klient nie poszukuje fajerwerków, a sprawdzonych technologii. Często jest to też motocyklista powiedzmy konserwatywny.

Fakt , fajne te Polarisy

miałem i goldasa i indiana.Komfort indiana nie do pobicia.

@@marekswierzy nie neguję ale trzeba zmieniać biegi i ściskać sprzęgło no i nie ma wstecznego.

@@t.w.9767 No tu masz rację,DCT to bajka,ale mówiłem o komforcie jazdy.Indianem jechałem 16h na strzała w ulewie i w nocy i dojechałem bez bólu dupy,wtedy mnie urzekł :) .

to już nie jest to samo BMW, co jeszcze 10 lat temu. Właśnie wleciał ciekawy film z rozbiórki silnika GS 1200 na jeden z kanałów ( nie chcę reklamować ). Po 40k km - silnik nadaje się do wyrzucenia ( bo kapitalka jest nieopłacalna ).

No to trafiłeś... Jutro po południu pojawi się film z porównaniem Goldwinga, K1600 Grand America i Indiana Pursiut ;) W skrócie: każdy ma coś w sobie, każdy w pewnych aspektach jest trochę lepszy od pozostałych, ale o jednoznaczną odpowiedź jest bardzo trudno. Nie da się powiedzieć, który z nich jest najlepszy.

Cześć, już wyjaśniam. W moim odczuciu Stelvio ma tendencję do walenia się w zakręcie. Szczególnie objawia się przy wolniejszej jeździe, na bardziej powiedzmy, technicznych zakrętach. Nie mam powodu, żeby chcieć mówić o Stelvio czy to bardzo pozytywnie czy bardzo negatywnie. To jak zawsze moje subiektywne odczucie z jazdy. Możliwe, że regulacja zawieszenia i znalezienie odpowiedniego ustawienia w jakiś sposób zniwelowało by ten efekt. Korzystałem z motocykla na nastawach takich jak go zastałem. Nie jest to jakaś duża wada, myślę, że z czasem użytkowania Stelvio można byłoby się do tego przyzwyczaić, być na to gotowym. Wspomniałem jednak o tym efekcie bo w większości innych motocykli adventure posiadających znaczną masę, a także wysoko umieszczony środek ciężkości z czymś podobnym się nie spotkałem.

Czy ekscentrycznie to nie wiem... z pewnością wadliwie ;)

@@testymotocyklowe ogólnie kupiłem zontesa 125c za 13,5 tysiąca super moto do nauki jazdy taka mała Honda Rebel ale z tymi cenami w okolicach 20 tysięcy to rynku raczej nie podbiją jest za mała różnica między tym modelem a Japończykami

To racja. Cena pod 20tyś to już prawie poziom Hondy, a niewiele więcej trzeba dać za klasę 300, co wymaga prawa jazdy, ale jednak kusi osiągami.

GoPro Max

To racja, Yamaha w segmentach turystycznych wypada słabo. I to pomimo bardzo udanych Tracerów czy hitowej Tenery 700. Potrafią być atrakcyjni cenowo, ale już pod względem osiągów, technologii i przede wszystkim gamy modelowej uciekło im większość producentów. A buty to Held Ventuma Surround.

Czyli wniosek taki, że inne też fajne, ale ostatecznie wybór pada na BMW ;) coś w tym jest

To racja. W tym niebiesko-srebrnym, typowym dla Suzuki, wygląda dużo lepiej.

Tracer kosztuje 57 tyś mocy wystarcza spalanie 4.5 letki zwrotny bez konkuręci

O tym też wspominałem w teście Tracera. Jeśli bierzemy pod uwagę model podstawowy, to rzeczywiście jest bezkonkurencyjny. Gdy natomiast chcemy GT+, okazuje się, że w tym budżecie konkurencja jest już duża i bardzo mocna.

@@testymotocyklowe Tak, właśnie GT+ miałem na myśli, żadnej podstawowej wersji, bo potem dolicza się opcje i wychodzi tyle co topowa :D

@@d.d1654 co?

bardzo subiektywna opinia, mi się bardziej podoba Eliminator

@@MsPysoul C502 w sumie wygląda jakby mu coś tył urwało. Nie wiem czy to dobrze. Przepraszam, Panie Macieju, trafiłem na ten kanał pierwszy raz, ale moim zdaniem nie jest Pan najlepszym lektorem.

Chińczyki 10lat temu tak nie wyglądały ;) Z wyglądu ni to naked ni to cruiser, tak jak napisał kolega poniżej.

To racja. Kolejna próba wpasowania się między segmenty i znalezienia jakiejś rynkowej niszy. Z pewnością nie będzie to super popularny sprzęt, ale swoich entuzjastów powinien znaleźć.

176

Cześć, powiedziałem że "W mieście nie będzie wrażenia jazdy ociężałym motocyklem. Ze światł zostawiamy większość samochodów" Tak właśnie uważam: Sprawnie pozwoli się poruszać, natomiast gdy ktoś jeździł już trochę motocyklami klasy 500-700ccm, może nie być usatysfakcjonowany tą dynamiką. Wszystko zależy od punktu odniesienia. Dla jednego skuter 125 to demon prędkości, innemu na 120-konnym nakedzie będzie brakowało emocji w miejskiej jeździe.

Jeśli chodzi o wygląd to na żywo, rzeczywiście, zdecydowanie zyskuje

tyle to nie...

Sporo nieprzyjemnych doświadczeń z seriwsem i trefnym motocyklem. Niestety, ale niezależnie od marki czasami o takich sytuacjach się słyszy. Na pocieszenie muszę jednak przyznać, że nie jest to reguła, a sporadyczne przypadki.

Cześć! Kanapa wydaje się rzeczywiście wysoko, natomiast gdy już usiądziesz motocykl mocno przysiada. Mam 176cm wzrostu, całymi stopami nie sięgałem do ziemi, ale podparcie mimo wszystko jest pewniejsze niż na większości motocykli adventure, ponieważ masa motocykla jest nieduża. Co do wolnego manewrowania - mamy duże koło przednie, wysoki środek ciężkości - do slalomu między pachołkami są dużo lepsze motocykle, ale tutaj nie ma tragedii. Robotę robi nieduża masa, która dodaje dużo pewności w prowadzeniu i kontroli nad motocyklem.

Jak na te osiągi mogłoby być nieco lepiej, ale myślę, że i tak nie można narzekać. Spalanie trzeba uznać za rozsądne.