W pełni się zgadzam z tym zestawieniem. A najbardziej z uwagą dotyczącą trybów jazdy. Myślę, że większość z nas używa jednego trybu road/tour, jak sobie przypomnimy to czasami "rain". Dlaczego? Jak zaskakuje nas w trakcie jazdy deszcz to włącza nam się tryb "zdrowy rozsądek". Wtedy delikatniej operujemy wszystkim co mamy pod ręką i nogą. Panie Maćku, Panu i wszystkim oglądającym, wszystkim motocyklistom udanego sezonu 2024. Tyle powrotów ile wyjazdów. LwG 🤚
Co do elektrycznie regulowanej szyby to zależy jakim motocyklem się jeździ. Ja nie wyobrażam sobie w moim RTeku jazdy w korku, czy w mieście z szybą w górze. Pstryczek-elektryczek ratuje sytuację.
@@testymotocyklowe tak sobie oglądałem i dodawałem złotówki na to wszystko do mojego Tiger 1200 Rally i spokojnie jakieś 15% wartości moto już dołożyłem 😀 Prawie wszystkie pozycje się pokrywają.
Akcesoryjne tłumiki często są lżejsze, nie nagrzewaj się tak jak standardowe. Jeżeli kupuje się tłumiki markowe z homologacją oraz dedykowane do danego motocykla, nie wyciąga dbkilerow to dźwięk z reguły trochę bardziej basowy ale nie uciążliwy zarówno dla kierownika jak i mijanych osób.
Wszystko co piszesz to racja. I niższa masa i zwykle również nieco lepszy dźwięk. Uważam jednak, że te zmiany są tak niewielkie, że wydawanie 5-10tyś na wydech to po prostu fanaberia i zbędny wydatek.
Gmole, halogeny, dodatkowy deflektor lub wyższa szyba (najlepiej regulowana), grzane manetki, kufry, i ekranik carplay z Ali za 600pln. Reszta zbędna ;)
Dodatkowe oświetlenie także niekiedy może się przydać. O tym niestety w filmie nie wspomniałem. Umieściłbym je chyba jednak w kategorii: Potrzebne, ale nie zawsze konieczne ;)
Ciekawe pytanie, Jeszcze do niedawna byłem zdania, że fajne są te wszystkie tryby jazdy, możliwość ustawienia czułości kontroli trakcji itd. Jednak po jeździe kilkoma prostszymi, ale nadal bardzo fajnymi motocyklami turystycznymi jak Versys 650 czy Benelli TRK 702 muszę stwierdzić, że można objeść się bez tej elektroniki, a wracając już do pytania, myślę, że w tego typu motocyklach, które nie dysponują nadmiarem moc, kontrola trakcji nie jest szczególnie potrzebna, w codziennym użytku jej nie brakuje.
Cześć, przede wszystkim dzięki za wyrażenie swojej opinii. Co do wyposażenia to jak jak mówiłem w filmie, różnice robi subiektywny odbiór, to jak motocykl używamy i do czego jesteśmy przyzwyczajeni.
Hehe a ja z kolei nie potrzebuję elektrycznie sterowanej szyby ale aktywny tempomat to dla mnie odkrycie baaardzo ułatwiające jazdę za kolumną pojazdów, który sprawia, że jadę spokojniej, nie mam potrzeby wyprzedzania samochodów, przestaje mnie irytować, że przyspieszają i zwalniają. Natomiast zwykły tempomat to zbawienie na dojazdówkach po autostradach a czasami takie robię z kumplami l, możliwość zdjęcia prawej dłoni z kierownicy i dać odpocząć nadgarstkowi. Ps. ja wiem, że można jechać krajowymi drogami ale nie zawsze czas przeznaczony na wycieczkę pozwala na na taką możliwość
Dokładnie - każdy wybiera co mu pasuje. Oprócz tego zestawienia wolałbym nie kupować moto z łańcuchem (zwłaszcza turystyka) żeby nie musieć zajmować się napędem codziennie - patrząc jednak na ograniczoną ofertę takich moto jestem w mniejszości.
@@Parasite_85 bez przesady z tym codzinnie, raz na 1000 - 1500km przesmarować (przesmarować, nie wyczyścić i przesmarować) albo po jeździe w deszczu, zajmuje to 3 minuty i najlepiej smarować po jeżdzie, póki łańcuch ciepły. Przy okazji kontrola wzrokowa poziomu oleju, stanu napędu, stanu klocków, tarcz i czy nie cieknie nigdzie z moto, wszystkie śrubki są i czy nic nie lata luźno bądz czy nic nie ma wbitego w oponę. Jak robimy dojazdówki dziennie po 700 - 1000km to smarujemy codziennie bądź co dwa dni, na miescu w górach jak latamy po winkalch to raczej dzienne przebiegi 300-400km, więc smarowanie co 3-4 dni. Bierzesz puszkę ze smarem na wyjazd i tyle. Dla tych co nie chcą smarować są automatyczne olejarki do łańcucha i nic nie musisz robić. Znam osoby, które wcale nie smarują łańcucha i żyją, podobno jeden czort czy smarujesz i na napędzie zrobisz 25 tyś czy nie smarujsz i przejedziesz 20 tyś bo jak wliczysz cenę smaru to rekompensuje cenę wcześniejszej wymiany napędu. Oszczędni samrują hipolem i czyszczą naftą...
To racja. W przypadku napędu łańcuchem element konieczny ;) Zdecydowanie do pierwszej grupy! Chyba o tym nie pomyślałem, bo od dwóch lat latam GS'em ;)
@@testymotocyklowekonieczny nie, ale ułatwiający życie zwłaszcza przy samotnych podróżach bądź kolach TT, gdzie do łatania dętki potrzeba zdjąć koło. Jak się jedzie w dwie osoby to smarowanie łańcucha można wykonać szybciej bez stopki centralnej.
W pełni się zgadzam z tym zestawieniem. A najbardziej z uwagą dotyczącą trybów jazdy. Myślę, że większość z nas używa jednego trybu road/tour, jak sobie przypomnimy to czasami "rain". Dlaczego? Jak zaskakuje nas w trakcie jazdy deszcz to włącza nam się tryb "zdrowy rozsądek". Wtedy delikatniej operujemy wszystkim co mamy pod ręką i nogą.
Panie Maćku, Panu i wszystkim oglądającym, wszystkim motocyklistom udanego sezonu 2024. Tyle powrotów ile wyjazdów. LwG 🤚
Dzięki Piotr za opinię i życzenia. Tobie także udanego sezonu i oby wiosna nie kazała na siebie długo czekać ;)
Co do elektrycznie regulowanej szyby to zależy jakim motocyklem się jeździ. Ja nie wyobrażam sobie w moim RTeku jazdy w korku, czy w mieście z szybą w górze. Pstryczek-elektryczek ratuje sytuację.
Do gmoli dodam jeszcze płytę pod silnik bo różne bywają fabryczne. Czasem bardzo delikatne tylko od drobnych kamieni.
Jeśli planujemy zapuszczać się gdzieś w teren, płyta pod silnik z pewnością się przyda
@@testymotocyklowe tak sobie oglądałem i dodawałem złotówki na to wszystko do mojego Tiger 1200 Rally i spokojnie jakieś 15% wartości moto już dołożyłem 😀
Prawie wszystkie pozycje się pokrywają.
Akcesoryjne tłumiki często są lżejsze, nie nagrzewaj się tak jak standardowe. Jeżeli kupuje się tłumiki markowe z homologacją oraz dedykowane do danego motocykla, nie wyciąga dbkilerow to dźwięk z reguły trochę bardziej basowy ale nie uciążliwy zarówno dla kierownika jak i mijanych osób.
Wszystko co piszesz to racja. I niższa masa i zwykle również nieco lepszy dźwięk.
Uważam jednak, że te zmiany są tak niewielkie, że wydawanie 5-10tyś na wydech to po prostu fanaberia i zbędny wydatek.
@@testymotocyklowe jak dorzucasz do leasingu to zdecydowanie mniej serce boli 😁
@@Mazi1387 fakt ;)
Wygodniejszy od głośników jest interkom w kasku bo przy okazji można rozmawiać z innymi oraz prowadzić rozmowy telefoniczne.
To racja. O interkomie nie wspomniałem, a jako częste wyposażenie motocyklowych turystów z pewnością powinien się tutaj pojawić.
Gmole, halogeny, dodatkowy deflektor lub wyższa szyba (najlepiej regulowana), grzane manetki, kufry, i ekranik carplay z Ali za 600pln. Reszta zbędna ;)
Dodatkowe oświetlenie także niekiedy może się przydać. O tym niestety w filmie nie wspomniałem. Umieściłbym je chyba jednak w kategorii: Potrzebne, ale nie zawsze konieczne ;)
Hej Mateusz, który z ekranów polecasz? Masz jakiś sprawdzony model?
Jaki ekran polecasz?
@@testymotocyklowe Może warto, żebyś zrobił zestawienie takich ekranów do Android Auto & Apple CarPlay?
A może bardziej opłaca się telefon z komisu?
@@piter80257 Ja nigdy z takich urządzeń nie korzystałem
A czy TCS jest potrzebny?
Ciekawe pytanie,
Jeszcze do niedawna byłem zdania, że fajne są te wszystkie tryby jazdy, możliwość ustawienia czułości kontroli trakcji itd.
Jednak po jeździe kilkoma prostszymi, ale nadal bardzo fajnymi motocyklami turystycznymi jak Versys 650 czy Benelli TRK 702 muszę stwierdzić, że można objeść się bez tej elektroniki, a wracając już do pytania, myślę, że w tego typu motocyklach, które nie dysponują nadmiarem moc, kontrola trakcji nie jest szczególnie potrzebna, w codziennym użytku jej nie brakuje.
Co to za muza w podkładzie?
Status - Jamie Bathgate
Nie zgadzam się z elektrycznie sterowaną szybą - mam w ST1300 i to jest rewelacja... Jeśli chodzi o tempomat....to trochę gadżet dla mnie
Cześć, przede wszystkim dzięki za wyrażenie swojej opinii.
Co do wyposażenia to jak jak mówiłem w filmie, różnice robi subiektywny odbiór, to jak motocykl używamy i do czego jesteśmy przyzwyczajeni.
Hehe a ja z kolei nie potrzebuję elektrycznie sterowanej szyby ale aktywny tempomat to dla mnie odkrycie baaardzo ułatwiające jazdę za kolumną pojazdów, który sprawia, że jadę spokojniej, nie mam potrzeby wyprzedzania samochodów, przestaje mnie irytować, że przyspieszają i zwalniają. Natomiast zwykły tempomat to zbawienie na dojazdówkach po autostradach a czasami takie robię z kumplami l, możliwość zdjęcia prawej dłoni z kierownicy i dać odpocząć nadgarstkowi. Ps. ja wiem, że można jechać krajowymi drogami ale nie zawsze czas przeznaczony na wycieczkę pozwala na na taką możliwość
Dokładnie - każdy wybiera co mu pasuje. Oprócz tego zestawienia wolałbym nie kupować moto z łańcuchem (zwłaszcza turystyka) żeby nie musieć zajmować się napędem codziennie - patrząc jednak na ograniczoną ofertę takich moto jestem w mniejszości.
@@Parasite_85 bez przesady z tym codzinnie, raz na 1000 - 1500km przesmarować (przesmarować, nie wyczyścić i przesmarować) albo po jeździe w deszczu, zajmuje to 3 minuty i najlepiej smarować po jeżdzie, póki łańcuch ciepły. Przy okazji kontrola wzrokowa poziomu oleju, stanu napędu, stanu klocków, tarcz i czy nie cieknie nigdzie z moto, wszystkie śrubki są i czy nic nie lata luźno bądz czy nic nie ma wbitego w oponę. Jak robimy dojazdówki dziennie po 700 - 1000km to smarujemy codziennie bądź co dwa dni, na miescu w górach jak latamy po winkalch to raczej dzienne przebiegi 300-400km, więc smarowanie co 3-4 dni. Bierzesz puszkę ze smarem na wyjazd i tyle. Dla tych co nie chcą smarować są automatyczne olejarki do łańcucha i nic nie musisz robić. Znam osoby, które wcale nie smarują łańcucha i żyją, podobno jeden czort czy smarujesz i na napędzie zrobisz 25 tyś czy nie smarujsz i przejedziesz 20 tyś bo jak wliczysz cenę smaru to rekompensuje cenę wcześniejszej wymiany napędu. Oszczędni samrują hipolem i czyszczą naftą...
@@Mazi1387 Stawiam na bezobsługowe rozwiązania...chociaż to bardzo ogranicza wybór.
Do listy dodałbym stopkę centralną.
To racja. W przypadku napędu łańcuchem element konieczny ;) Zdecydowanie do pierwszej grupy!
Chyba o tym nie pomyślałem, bo od dwóch lat latam GS'em ;)
@@testymotocyklowekonieczny nie, ale ułatwiający życie zwłaszcza przy samotnych podróżach bądź kolach TT, gdzie do łatania dętki potrzeba zdjąć koło. Jak się jedzie w dwie osoby to smarowanie łańcucha można wykonać szybciej bez stopki centralnej.
Ciekawa maszynka 🏍️
👍
Oj coś źle wyglądasz 😢
Jakiś taki napuchnięty, podkrążony...
Podkrążone oczy to może z niewyspania, a napuchnięty to chyba jeszcze ze świąt ;)
Kiepskie wideo
Nikomu nie obiecywałem, że będzie powalać na kolana.
Nie mniej jednak podejmuję wyzwanie, czekam więc na Twoje lepsze wideo w tym temacie ;)
@@testymotocyklowe no nie bardzo bo film pewnie gorszy niż twój 2x