Видео

Dzięki! O samych narzędziach też trochę będzie do oglądania :-)

Lepsze wrogiem dobrego, pozdrawiamy i gratulujemy stażu :-)

Może pogoda nie była zbyt ładna, ale przynajmniej samochód się zepsuł ;-)

@martibartolski a ja dziękuję za komentarz i miłe słowa :-) Jeśli chodzi Ci o system na centralną śrubę, to jest tam mało miejsca, dodatkowo element wykonano z plastiku. Jeśli wyślesz mi dokładne zdjęcia na kontakt@serwisbajka.pl to jest cień szansy, że dopasowałbym coś z używanego tłumika, który mam w serwisie.

Filip - dzięki za fajny, konkretny komentarz :-) Zaciekawiłeś mnie tym wykładem, chętnie obejrzę! Trema podczas pierwszego nagrania była duża, ża każdym kolejnym razem jest już lepiej. Było sporo śmieszkowania - wyjazd oczywiście udany, choć pogoda wyraźnie nie dopisała ;-) Koszulki chyba nie można kupić w sprzedaży detalicznej ale jeśli chcesz, to Ci taką zamówimy; nie są drogie.

​@@serwisbajkajeśli to nie byłby kłopot, to bardzo chętnie! Jeśli rozmiarówka jest standardowa, to rozmiar M powinien być ok :) A odnośnie Finish Line, to jutro, wpadłbym po dolewkę dla kolegi w ramach promocji -50% ;) Wykład bardzo polecam!

Oj było ;-)

Pedro robi doskonałe narzędzia, tylko w węższym spektrum niż Park. Sam używam kilku i bardzo sobie chwalę. Wybór dowolny, może z lekkim ukierunkowaniem na Pedrosa.

Dziękuję. Kolega na wyjeździe ponoć czuł różnicę. Ale czasami bywa rzeczywiście tak, że różnice są dyskusyjne ;-)

Tak - Dominik był pierwszy, później chyba Unbroken Reed, których pozdrawiamy :-) Nie unikniemy powielania wielu treści, ale staramy się zawsze dopowiedzieć kilka słów. Poczekaj na film z aktualnie odbywającego się wyjazdu ;-)))))

​@@serwisbajkai to mi się podoba ;) obejrzę na pewno :D

Dziękuję :-)

Dziękuję! :-)

Ten film nagrałem dawno temu jako swego rodzaju test ;-) Oczywiście NRS doczeka się osobnej opowieści z pogaduchami. Pierwsze NRS były skrojone wyłącznie pod SIDa Dual Air. Później pojawiły się wersje ze zmienionym tylnym trójkątem - działały z amortyzatorem Giant, który produkowany był zdaje się przez Manitou, lub Foxa właśnie. Postaram się nagrać szczegółowy film tej jesieni :-)

@@serwisbajka Moja odbudowa NRS trwa w najlepsze. Jakie jest Twoje zdanie w temacie naprawy dampera NRS (tego Giantowskiego -na moje oko to jakiś oem manitou)? Są do tego części, robiłeś już? Jeśli nie to proszę o wskazówkę co ze współczesnych mogło by tam zadziałać. Namierzyłem tulejki ślizgowe do dolnej części tylnego trójkąta. Po zwymiarowaniu pasuje to: WFM-1416-05, producent IGUS, cena znośna. Duże łożysko na rurze tylnego trójkąta to 6000 2RS, małe łożysko łączące płytkę łączącą z rurą tylnego trójkąta to 688 2RS, a średnie łożysko to 6900 2RS. W ramie "dawcy" łożyska praktycznie stały w miejscu ale łożyska ślizgowe wydają się być zaskakująco trwałe.

@dariuszogrodnik4499 damper firmowany przez Gianta był fatalny. Szczerze, trzymaj się od niego z daleka. Idealny byłby po prostu SID Dual Air z tamtych lat (byle nie XC, ten miał nierozbieralny tłumik). Z nowych SID Luxe, Monarch. Tak naprawdę każdy będzie działał, aczkolwiek jeśli chcesz ustawień zgodnie z założeniami konstruktorów, to tylko wspomniane SIDy z dawnych lat. Wbrew pozorom można je kupić w niezłych cenach, bywają na rynku wtórnym. Łożyska są standardowe (tak jak rozpisałeś), osobiście stosuję bezkoszyczkowe Enduro LLU Max. Zapas oryginalnych ślizgów jeszcze mam, zużywają się powoli. Wielkie dzięki za zwymiarowanie, na pewno się przyda potomnym! :-)

@@serwisbajka Dzięki za wskazówki :)

Dziękuję za długi i ciekawy komentarz, w pełni się z nim zgadzam.

Pamiętamy ;-)

musiałeś mi przypomnieć że mam 40lat ;p

@@ukaszg4366 witamy w klubie 40 latków :-)

@filipog4 okresowy serwis jak najbardziej - w jego trakcie zwracamy uwagę m.in. na wymienione przez Ciebie kwestie.

​@@serwisbajkadzięki ;) a jaki jest koszt takiego kontrolnego serwisu kół Crossmax? W cenniku znalazłem m. in. Czyszczenie i konserwacja mechanizmu bębenka piasty tylej / piasty przedniej (od 40 zł), ale nie jestem pewien czy o tę usługę chodzi.

Filip koszt przeglądu Twoich kół to 90-100 zl/piasty i 60 zl/koło: centrowanie, kontrola naciągu szprych z użyciem tenson plus korekty

Koszt całości (usługa plus części) to 400 zł.

Mówisz i masz. Nie obiecuję, że już w nast. odcinku, ale na pewno na taki film nie trzeba będzie długo czekać.

Wymiana łożysk to nic szczególnego. Po za tymi które są w bębenku bo tam jest potrzebny specjalny klucz by wyjąć zewnętrzne łożysko. Generalnie te łożyska się wybija i tyle.

Panie Piotrze - w mojej opinii zdecydowanie XTR.

Z jednej strony rower fajny. Z drugiej... gdzie nie spojrzysz, to co chwilę jakaś wtopa.

​@@serwisbajka a jakie to wtopy, jeśli mogę zapytać? ;)

Rower dotarł z rysą, mocowanie zacisku wymaga konkretnego planowania frezem

@ukaszKrzyminski niestety nie da się jednoznacznie opisać z jaką siłą ustawić sprzęgło - nic nie zastąpi pokazania tego na żywo. Uogólniając powiedziałbym, że najlżej jak się da pamiętając oczywiście, aby wózek był blokowany. Zdaję sobie przy tym sprawę, że nie jest to zadowalająca odpowiedź. Shimano robi fajne manuale serwisowe, aczkolwiek zastanawiające jest, dlaczego sprzęgła czy łożyska w piastach (poza XTR i DA) są skręcone tak mocno... W przypadku lasera i przerzutki chodzi o wskazanie, czy górne kółko jest w osi trybu. Dolne ma mniejsze znaczenie, stąd jego wygięcie (tj. wózka) w niektórych przerzutkach. Oczywiście to bajer - wprawny mechanik świetnie poradzi sobie bez niego. Ale doskonale wspomaga pracę, a idealnie sprawdza się, kiedy obrazowo trzeba opowiedzieć o zawiłościach krzywizn wózka, haka ramy itd. laikowi.

@@serwisbajka z piastami SH u mnie to różnie bywa. Czasami ok a kolejna tego samego modelu i już trzeba poluzować stożki bo aż czuć kulki podczas obracania :) Za to wszystko co do tej pory miałem na piastach tył Cues były luzy. A łożyska maszynowe :/ Z laserem fakt pierwsze ważniejsze. Może kiedyś taki tool sobie sprawię 🙂

@robevsky dzięki za dobre słowo, to zawsze w cenie. Najprościej mówiąc - większe ciśnienie w komorze pozytywnej + mniejsze w negatywnej = twardszy amortyzator do wyścigów, na płaskie trasy, ew. dla cięższych osób. Takie samo ciśnienie w obu komorach - miękko pracujący widelec, ale bujający na podjazdach, w niektórych przypadkach można go dobić. Z kolei więcej powietrza w komorze negatywnej + mniej w pozytywnej = skracanie skoku (widelec się samoistnie kompensuje). Te amortyzatory miały mało skoku i trzeba uważać, aby ciśnienie nie było zbyt niskie. Z kolei zbyt wysokie negatywnie wpływa na tłumik. W przypadku 80 kg ridera, wyjściowo spróbowałbym napompować 110 PSI do pozytywnej, 100 do negatywnej i 25 PSI do asysty (ta była niskociśnieniowa - oczywiście da się wtłoczyć więcej, ale to bez sensu). Jeśli będzie za miękko, napompuj asystę do 30 PSI. Wciąż za miękko - daj 120 PSI do pozytywnej. Można też napompować powiedzmy 130 do pozytywnej negatywnej. Jeśli przy wyjściowym ciśnieniu będzie za twardo - zrównoważ komory do 110 PSI. Najpierw zawsze zaczynaj od napompowania komory pozytywnej tak, aby było dobrze pod Twoją wagę i styl jazdy. Następnie wbijaj ciśnienie do negatywnej pamiętając tylko, by nie przekroczyć ciśnienia w pozytwynej. Na koniec pompuj asystę. Musisz znaleźć własne, idealne ustawienia :-)

@@serwisbajka wielkie dzięki za tak wyczerpującą odpowiedź. Trzeba będzie ponownie pobawić się pompką i poeksperymentować z ustawianiem różnych ciśnień. 3 niezależne komory, ilość kombinacji szaleńcza ;-). Pzdr.

Powodzenia :-)

Najlepiej ;-)

Się wie

Zadowolony Właściciel to najlepsza rekomendacja :-) Dzięki Filip i do zobaczenia! PS Książka super, opis wizyt w fabrykach CK, Royce czy Brooks - poezja :-)

@@serwisbajka Cieszę się, że się podoba :D

Jak wrażenia z posiadania Radona? Patrzę na ich ceny i mocno mnie Skeen Trail albo Slide Trial kusi.

A ja dziękuję za komentarz. Dla każdego coś miłego, dobrej niedzieli! :-)

Osobiście nie przepadam, ale rozumiem :-) Lada moment wjadą do nas i woski od CeramicSpeed dla wszystkich chętnych.

Są specjalne smary do tego celu, np. CeramicSpeed (wcale nie takie drogie, jak można byłoby się spodziewać). Osobiście używam Chris Kinga. Tego typu preparaty to coś pomiędzy smarem, a olejem. Można również wlać kilka kropel gęstego oleju, np. Rohloff. Oczywiście w przypadku łożysk ceramicznych Rohloff się nie nadaje. Dlatego zawsze dobieramy odpowiedni smar pod konkretne łożysko.

Dobre porównanie ;-) U nas dziś Ceramic, a na wierzch klasycznie: Dry.

DaRiO wielkie dzięki za super komentarz. Trzymam kciuki za NRSa! Z nowymi kołami mój rower aktualnie wypiękniał, potrzeba jeszcze goleni do amortyzatora i kilku innych rzeczy. Ale tak jak piszesz, ginie wśród innych. Mało osób zwraca na niego uwagę ale jeśli już, to zawsze są mega miłe reakcje i przyczynek do (najczęściej) długich rozmów :-) Pozdrowienia!

@@serwisbajka Faktycznie zwróciłem uwagę na te opony,) Pamiętasz "zielone michelin-y"? Strasznie mi się to nie podobało, a teraz chętnie bym na nich pojeździł.

Pewnie, że pamiętam zielone "Miśki"! Świetnie wyglądające gumy. Mam nawet fabrycznie nową w lokalu, robi za dekorację stolika kawowego (wrzucę o nim film niedługo). Wpadnij koniecznie do nas w odwiedziny, jak będziesz przejazdem :-)

@@serwisbajka Dzięki. Wpadnę na pewno jak będę w okolicy :)

Ile ludzi, tyle opinii. Ale, że łapie syf i robią się grudki? Zastanowiłbym się, czy to na pewno był oryginalny olej, albo nie leżak sprzed lat.

@@serwisbajka Tak podrabiaja finish line chlopie nie zartuj produkt kupiony lata temu nie wiem moze i 10 lat jak wszedl na rynek w sklepie stacjonarnym. Nadal mam ta butelke bo oprocz smarowania pedalow spd to gowno do niczego sie nie nadaje!

Dry wszedł na rynek w 88 roku :-) Nawet w Polsce jest wielu lat, nie 10. Podrabiane są łańcuchy, oleje, dętki, wszystko. Albo żyjesz w bańce albo rozejrzyj się dookoła. No i jak łapie syf, to pedały oliwisz? Powodzenia ;-)

@@serwisbajka Tak smaruje rant pedala od strony wewnetrznej spd w miejscu styku z blokiem na bucie (latwiej sie wypina i nie skrzypi). Glupi rohloff, brudzi mniej naped i stracza conajmniej 2 razy tyle co ten szajs! Nie reklamuj szajsu i nie usuwaj komentarzy rowniez!

Żaden komentarz nie jest usuwany. Jeśli jakiegoś nie widzisz, włącz sortowanie. Nie kłam, to nie będzie tu tolerowane. Odnośnie reszty: pisz do producenta, skoro masz uwagi.

To prawda, czerwony nie nadaje się na zimę. Starcza na krótko, to olej do jazdy przy wysokim zapyleniu w lecie. Osobiście stosuję go jako dodatkową warstwę wierzchnią. Albo na ogniwa przerzutki.

Będzie nam miło, zapraszamy :-)

Dzięki za dobrą opinię :-) Mnie maszynka sprawdza się bdb (ten sam Finish Line od ponad 20 lat), ale trzeba regularnie czyścić łańcuch (co uważam za dobre rozwiązanie). Przy olbrzymich zabrudzeniach trzeba szejkować. Rohloffa również używam, lata temu kupiłem litrową bańkę i pewnie starczy mi z okładem.

Wtórne odtwarzanie kiepskich zresztą katalogów? Dziękuję za takie oszołomstwo :-D

Rzeczywiście akcja zatem nie dla Ciebie. Ale może PKP czy Orlen dołączą do niej następnym razem, aby mozna bylo bezstratnie dojechać do Warszawy po olej :-D

Dziękuję i pozdrawiam bardzo serdecznie! :-)

@filipog4 azotek boru jest bardziej wytrzymały niż Teflon i - ponoć - takie było założenie, aby olej z czerwoną nakrętką starczał na dłużej. Pierwsze testy są obiecujące. Niemniej jest to olej, który nigdy nie będzie tak trwały jak np. Wet czy Ceramic. Ale za to nie łapie brudu - coś za coś. Osobiście stosuję pewien patent, który dobrze mi się sprawdza. Mianowicie - po użyciu gęstego oleju, odczekaniu i wytarciu nadmiaru szmatką, na wierzch stosuję jeszcze olej Dry. Dzięki czemu tworzy suchą, nie łapiącą brudu powłokę i działa to naprawdę lepiej, niż w przypadku samego oleju gęstego. Napęd jest trochę bardziej czysty. Brake Cleaner nadaje się do okładzin żywicznych. Jednak w ich przypadku - gdy piszczą - często pomaga dopiero czyszczenie mechaniczne (również tarczy). Aczkolwiek nie we wszystkich przypadkach. Niekiedy takie klocki należy po prostu wymienić (gdy są mocno zatłuszczone). Preparat FL dobrze sprawdza się podczas regularnego czyszczenia tarcz i okładzin (jest naprawdę mocny), aby właśnie nie dopuścić do tego typu sytuacji. Kiedy piski pojawiają się przy "żywicy", to najczęściej potrzebne jest większe kombinowanie, lub wymiana. Oczywiście zapraszamy serdecznie na dolewkę i wybór tego, co będziesz chciał wlać do środka! :-)

​@@serwisbajka Dzięki za odpowiedź :) 12:40 - wow, takiej wskazówki nie słyszałem wcześniej! Podobnego sprayu do amortyzatora, ale marki Brunox, używałem dawno temu, mając Suntoura XCM i tam sprawdzał się dobrze, jednak po przejściu na powietrznego RockShoxa, przestałem go używać przez obawy o wypłukiwanie smaru. Jak najbardziej możesz nagrać na ten temat osobny film ;) Dzięki za przypomnienie o Stanchion Lube - lata temu kupiłem go i używałem sporadycznie, a w ubiegłym roku mi się skończył, więc chyba skuszę się na buteleczkę, będąc u Was :) 11:40 - czy ten smar Premium Grease będzie odpowiedni do smarowania rury podsiodłowej? :)

@@filipog4 napiszę szczerze: nie jestem fanem spray-ów do amortyzatora ani dobry we wciskaniu kitu ;-) Zamawiałem te produkty, które sam uważam za dobre (choć niektórych nie było na stanie, uzupełnię je). Spray był w gratisie ;-) Brunoxa używałem lata temu i - podobnie jak chyba wszyscy - początkowo również robiłem to źle. Aby było dobrze, trzeba osłonić okolice goleni, aby spray nie przedostał się np. na okładziny hamulcowe (przy żywicznych - kaplica). Następnie psikać z niewielkiej odległości i przepolerować szmatką. Dopiero wtedy można uginać widelec czy dropper. Stanchion Lube jest zauważalnie droższy, ale z racji stanu skupienia, jest bezpieczny dla wrażliwych elementów roweru. Zgoda - aplikacja jest trudniejsza (nieco bardziej pracochłonna), ale czego nie robi się dla roweru. Premium Grease IMHO nie nadaje się do rury podsiodłowej - jest zbyt gęsty, kleisty. Jeśli masz carbonowę sztycę, wówczas należy stosować pastę do włókna (np. Fiber Grip). W przypadku metalowego wspornika i ramy - rzadki smar jak np. Dura Ace od Shimano, który nie zmienia swej konsystencji. Albo AAS Juice od Juice Lubes. Druga szkoła mówi, że wnętrza sztycy (przy metalowych rurkach) nie należy smarować, wystarczy czyszczenie.

@@serwisbajka Oj tak, z tym Brunonem trzeba było chirurgicznej ostrożności, aby nie prysnęło na klocki czy tarczę ;) Dzięki! Sztycę i ramę mam aluminiową, fabrycznie był tam gęsty, zielony smar. Po jego wytarciu i odtłuszczeniu, sztyca zaczęła skrzypieć podczas jazdy nawet po prostej drodze. Póki co, stosuję smar Park Tool, którego próbkę ostatnio dostałem od Was w gratisie (dziękuję!) i sprawdza się dobrze, a gdy się skończy, kupię ten Shimano, który polecasz :)

@@filipog4 z tym Dura Ace to trochę przesadzam ;-) Chodziło mi o konsystencję. Śmiało kup AAS Juice Lubes, albo Motorex Bike Grease 2000. Będzie taniej i w zupełności ok.

@MrDelpaso wielkie dzięki za super słowa. Zapraszamy! :-)

@kubaosuch jasne, że tak :-) Jedan mamy już nagrany (z singli w Górach Świętokrzyskich). Z kolei w połowie września jedziemy całą ekipą do Czech i na pewno powstanie z tego film ;-)

@michapiela7169 to Tune Linientreu, można go kupić u nas :-)

Witam, w jakiej cenie ten laserowy cud i czy fakturę wystawicie na nie?

1250 zł, wystawiamy faktury.

@@serwisbajka poczekam na promocję może za 5 lat będzie taniej dzięki super pomysł z tym wskaźnikiem:)

W kwestii cen, to akurat z roku na rok coraz gorzej to wygląda dookoła nas ;-)

@ArkadiuszPytlik ze względu na siły skrętne działające na koło przy korzystaniu z hamulca tarczowego - zaplotu na słoneczko od strony zacisku nie powinno się stosować. Względnie można to zrobić od strony przeciwległej. Natomiast w takim przypadku zalecamy zaplot na 2 lub 3 krzyże pamiętając również o doborze szprych o odpowiedniej średnicy, czy grubości.

Filip, dzięki za miłe słowa i cynk o książce - nie czytaliśmy jej ;-) Twój Fox również przebiera nogami i film będzie opublikowany w przyszłym tygodniu :-)

@@serwisbajka akurat od przyszłej środy zaczynam tygodniowy urlop, super! :D a książkę polecam :) P.S. Mogę ją Wam nawet podrzucić i wypożyczyć ;)

@@filipog4 chętnie, dzięki!!!

​@@serwisbajka załatwione, w takim razie podrzucę Wam ją na Gandhi w przyszłym tygodniu albo na początku września ;)

Smar nanosi się na gumowe osłony łożysk po to, aby zabezpieczyć wnętrze przed penetracją wody. To samo należy zrobić z miejscem styku łożysk z osią. Woda jest jednym z najbardziej destrukcyjnych czynników wpływających na zużycie. Jeśli łożysko toczy się dobrze nie dokładamy smaru, ponieważ zdejmowanie osłon samo w sobie nie jest najlepszym pomysłem (choć niektórzy producenci zalecają tego typu praktyki, np. CeramicSpeed). Doskonale jest to rozwiązane w łożyskach Chris King - tam uszczelnienia są żywcem wyjęte z zastosowań w przemyśle ciężkim i można je demontować bez obawy o uszkodzenie. Pozdrawiamy również! :-)

Też obawiam się jak obręcze będą wyglądały za rok. Co można było zabezpieczyć, zostało zabezpieczone. Przetestujemy, zobaczymy :-)

Niech służy! :-)

Dzięki wielkie, w przygotowaniu amortyzator ;-)

@mr.beatovitch to prawda ;-)