Strasznie sympatyczny z ciebie gość! Dla mnie duzy plus, ze nie zmuszasz ludzi do jakiejs ideologii, zdecydowanie, to widać, ze zostawiasz to dla siebie, i szanujesz innych w ich wyborach (rzadkość). Przychodze tu podpatrzec jak sobie radzisz z roslinkami, sa tu cenne rzeczy ktore wynosze, choc (dla mnie) nie wszystkie (ja czasem prysnę miedzianem czy na robalki) Sam mam posesje wokoł domu 5000 m2, na niej 50 drzewek owocowych juz, rabaty kwiatowe pod oknami i oczko wodne, ale zdecydowanie doceniam to ze mieszkam w normalnie zbudowanym domu :P Szacun dla Pana, Panie Szumilesie :)
Panie Grzesiu,ja z powodzeniem stosuję skoszoną trawę, już parę lat. Średnio w sezonie wychodzi mi 2-3 kosze trawy z kosiarki pod drzewko lub krzak bez użycia kartonu Wiadomo, że nie sypie kosza od razu całego lecz tak po ok 5cm grubości co koszenie i na drugi rok już tego prawie nie ma. Na wiosnę po wybieram to co pozostało,a nie ma tego zbyt dużo,posypuje obornikiem granulowanym no i oczywiście później leci skoszona trawka(zapomniałem dodać że wokół drzew i krzewów mam porobione takie zagłębienia, które no niestety co roku trzeba poprawić) i też to zdaje egzamin Oczywiście każdy robi jak uważa,mi to doradził znajomy(za płota) i tak sobie robię Czekam na kolejne filmiki,bo są fajnie pokazane,no i komentarz jest super aż się miło ogląda
Dzięki Tobie już drugi sezon stosuję kartony. Naszą działkę omijają wszystkie deszcze. Karton trzyma wilgoć. W zeszłym roku, po raz pierwszy nie podlewałam roślin latem. I miały świetną kondycję. Nawóz można dać dolistne (np. pokrzywę) lub trochę podnieść karton i sypnąć. Kartony muszą być na dużą zakładkę, nadchodzić na siebie. Łączę je szpilkami do włókniny (kształt U). Chwasty prawie w ogóle zginęły. Jest święty spokój. Ta metoda jest genialna. W tym roku zastosowałam też pod iglaki, przed posypaniem kory.
Ja planuję w tym roku posadzić iglaki. Już mam zebrane kartony, ma nadzieję, że ich starczy. Chcę też podlać i zaszczepić korzenie mieszanką grzybów leśnych. A na kartony korę. Mam nadzieję, że te plany się udadzą. Bo działkę mam 250 km od domu i mogę tam być tylko w niektóre weekendy, kiedy w piątek nie kończę pracy o 18.
Włączyłam wieczorem to wideo i usnęłam po kilku minutach, przebudziłam się i włączyłam jeszcze raz, znów usnęłam, teraz spróbuję obejrzeć do końca:) Udalo sie. Nie dlatego że nieciekawe! ale dlatego że byłam zmęczona a takie pierdamony super relaksują, polecam dla cierpiących na bezsenność.
ja wlaczam podczas pracy. Nie zawsze wszystko uchwyce wiec wlaczam po pare razy. Super tembr głosu, pomaga przy pracy (biurowej, a rady wdrazane z tego, co sie zapamieta i wtedy po opracy do roboty :DD)
Super robota 👍🏼 😊 Ja dopiero startuje na mojej pustej działce. Ostatni sezon było tam mnóstwo kwiatów po uprawie rolnej, która była wcześniej. Teraz plan jest sądzić jabłonki. Kartony już testowałem super sprawa. W tym miejscu dziś wsadzilem truskawki. 😁Pozdro ✌️
Panie Grzegorzu, szyszki sa dobrą ściółką, inteligentną, otwierają się jak sucho i nie dopuszczają do osuszania a zamykają podczas deszczu aby drsz8cz zmoczyl teren wokół drzew . U mnie już 2 rok pod drzewami nie rozkładają się,
Jestem ciekaw efektów u was bo takie ściółkowanie to sprzyja rozwojowi grzyba na drzewach , ziemia niestety nie oddycha wokół korzenia a pod takim domkiem ze ściółki mogą namnożyć się szkodniki - to fajny domek dla turkucia , pędraka czy nawet karczownika - ja jestem zwolennikiem opielenia i czystej gleby tak aby oddychała a nie pod tektura i ściółka kisił się korzeń - wilgoć to i może utrzymuje ale drzewa potrzebują aby gleba oddychała wokół nich a wilgoć powierzchowna powoduje mniejsze szanse na wytworzenie korzenia w dol który odpowiedzialny jest za pobieranie wody a wilgoć na gorze powoduje rozrost korzenie na boki i czesto może nawet rosnąć w kierunku tej ściółki
Rzeczowy wykład bez nadmiaru spinki ,no i wiosna ,dobry czas na zrobienie porządku pod drzewami na cały rok spokój ,a pączki na drzewach coraz większe ,w lecie i na jesieni odwdzięczy Ci się sad owocami :)
Grzegorz masz coś chłopie w sobie... Liście od pomidorów mi w fiolet wchodzą, a ja Grzesia oglądam jak sciółkuje drzewka choć jak sam mówi, niema czym... Uwielbiam ten spokój na tej Twojej działce... Trzym się chłopie. P.S. Zrób kiedyś live z ognichem w tle i kiełbą z wideł...
liscie czy lodygi? Wczoraj czytałam, bo mi pomidorki słabo rosną, że maja za zimno i stad fiolet. Postawilam na kaloryferze. Ledwo sie ruszam przy biurku na home office ale co tam :D
Brawo :) ja mam namiastkę tego. Dziś trzy jabłonki zasadzilem. A ściółka umnie została wykonana z trocin po szlifowaniu desek i kora. Pozdrawiam serdecznie
Nie pracujesz a nie masz czasu? 24/h w ogrodzie. Zazdro 💚 absolutnie się nie czepiam tylko dziwię się że nie masz czasu. Dziś podlewałem czosnki gnojówką z pokrzywy przed pracą o 5 rano bo nie mam czasu. A na poważnie, super porady, super kanał, prosty, zrozumiały przekaz 🥬🌱🐞💚
Super,Grzesiu,twoje pomysły sa tylko do wykorzystania...,pozdrawiam Ciebie i cały Szumilas z tymi ptaszętami i biedronkami ,czekam na kolejne porady ❤❤❤
Ja też się bawiłem w ściółkowanie drzewek. Bez ramek z drzewa wkoło i grubej warstwy ściółki to bezsensowna robota w moim przypadku. Szlag szybko trafiał same kartony ze zrębką. A jak zrobimy ramki, damy karton i zrębkę to jakoś się to wszystko lepiej sprawdza. Nawet jak coś przerośnie, podejdzie się, wyrwie, ściółkę uzupełni w razie potrzeby i jest pięknie. Tak to co roku od nowa ta sama robota jak Pan Grzegorz powiedział.
Być może ...to znaczy mam nadzieję, bo sam nie chciałbym zbyt dużo chemii do gleby sobie kłaść, ale na ile jesteśmy pewni że stosowany jest tylko taki klej? Ja tego nie wiem
Taka uwaga z mojej strony aby nie zakrywać tym sciołkowaniem miejsca szczepienia drzewka bo jest wówczas duże ryzyko wybijania pędów z podkładki a to z kolei osłabia drzewko zaszczepione na podkładce.
Też tak zrobiłam ale nie zmoczyłam kartonów wodą:( Brzegi uniosły się / na wierzchu przykryłam skoszoną trawą/ i kosiarka zaczepiała ostrzami.Bardzo nieprzyjemne odgłosy ciętego kartonu i noże zapewne tępiły się .Dzięki za instruktaż
Dzięki za film⚘🧡Nie mam ogrodu dzialki ani nawet balkonu - niestety 😔ale uwielbiam spacerować z Tobą po Waszym ogrodzie-😃 oglądać i słuchać Twoich opowieści..👍🌷🌷Wybacz Grzesiu to, co powiem ale z perspektywy widza wydaje się, że drzewka rosną zbyt blisko siebie ? i drugie pytanie Czy nie zacienią szklarni gdy już osiągną docelową wielkość ? Trochę mi głupio pytać bo z pewnością zrobiłeś wsxystko zgodnie z zasadami ale Kto pyta - ten wie👍🌼Pozdrawiam🍀🎆
Drzewka mają odległość 3-4 metry od siebie. Niestety miejca mało i szukam go gdzie się da. Wolę posadzić za dużo i w razie konieczności część później usunąć niż czekać. Drzewka raczej szklarni nie powinny przeszkadzać. Przycinam je by nie były zbyt wielkie, a jeśli będa zacieniać to tylko od strony północno zachodniej
Wiele lat temu w sadzie widzialam pod drzewami platformy z desek ktore sluzyly po pierwsze do stabilizacji dla drabiny pod drzewem....a drygie kolo pnia nie bylo żadnych chwastów...😊
Год назад
Bardzo ciekawie i widać z duzym doswiadczeniem opowiada Pan o tym wszystkim. Fajnie i bez nadęcia, zrozumiale nawet dla początkujących. Mam pytanie...czy można sciólkowac maliny świeżymi wiórami z tartaku? Na innych kanałach usłyszalam ze nieprzekompostowane wyciągają z gleby azot...a tego chtba byśmy nie chcieli.. Będę wdzieczna za odpowiedż Pozdrawiam
Każdy ma swoje teorie nie zawsze z praktyką związane. Ściółkowanie nie ma zbyt dużego wpływu na glebę pod kątem wyciągania azotu, bo takie trociny czy wióry ledwo się z nim stykają. Aby jednak nie przegiąć z takim nieprzekompostowanym materiałem, to warto najpierw rzucić jakiś kompost czy obornik i dopiero zasypać ściółką. Wtedy nie ma problemu, bo zanim ściółka zetknie się z glebą właściwą, to zdąży się przekompostować wstępnie na miejscu gdzie została rzucona.
jak zawsze fajne video:). ja takie prace zawsze na jesieni robię - listopad/grudzień bo na wiosnę gorąco jest z innymi robotami - warzywa... w tym roku będę testował ściółkowanie roślinami - truskawki, poziomki wokół pnia. chodzi mi też po głowie żywokost. oczywiście najpierw ściółka jak w filmie, tylko w tym kilka sadzonek roślin. do zestawu (gildii?) doszło też trochę porzeczek i agrestów.
Jest Pan kopalnią praktycznej wiedzy 👍 A jak dam obornik koński i on uzupełni azot, to mogę przysypać sosnowymi trocinami z korą? Nie zakwasi? Pozdrawiam mojego ogrodniczego guru.😃
Obornik zwykle ma wyższe ph od 7 a sosnowe drewno nie zakwasza jakoś diametralnie. Ja ostatnio jak sadziłem nowe jabłonie to sypałem dolomit a później na koniec dawałem sosnowe zrębki, bo innych nie miałem. Proszę jedynie uważać na trociny. Zbyt pomielone, czyli taki proszek, może się zbijać i utrudniać glebie oddychanie
@@WSzumilesie Dziękuję za odpowiedź . Mam trociny, taki proszek po rżnięciu drewna, ale zmieszane ze sporymi kawałkami kory, tak że nie są mocno zbrylone. Będę sypać oszczędnie.😊
Większość brązowej tektury jest w mire naturalna - gazetki kolorowe mniej ale te niefoliowane w wiekszosci przypadków zostaja szybko przerobione - gdyby byłby bardzo chemiczne to by się nie rozkładały
Nie chce mondrokować ale pod drzewa ściółkowanie może zaszkodzić - nie wiem jakie są u ciebie doświadczenia praktyczne ale takie ściółkowanie sprzyja rozwojowi grzyba oraz rozmnażaniu wielu szkodników to dla nich super domek - ogólnie powinno byc opielone aby nicienie i pędraki mialy trudniej.
Wszystko zależy od ph gleby i powtarzalności danego ściółkowania z tym samym materiałem. Jesli gleba jest kwaśna i co roku jeszcze ją zakwasimy ściółką, to średni pomysł, ale na wszystko znajdzie się sposób. Ja teraz sadziłem nowe drzewa. Mam ziemię o ph około 5,5. Sypnąłem więc sporo dolomitu czyli wapna węglowego z magnezem, aby trochę odkwasić glebę. To wapno bardzo łagodne, długodziałające ale nieagresywnie. Na to dałem na koniec zrębkę z sosny, bo innej nie miałem. Ona jakoś tragicznie nie zakwasza. To proces mało intensywny. Da się wyrównać wapnem, czy popiołem drzewnym, a nawet obornikiem, bo zwykle oborniki mają wyższe ph od neutralnego
@@WSzumilesie dziękuję, niestety u mnie też około 5,5 pH niskiej jakości piaski. Po wykopaniu darni, jak w piaskownicy - żółty piasek :D Pod drzewka dawałem głównie kompost wymieszany z rodzimą ziemią i trochę obornika końskiego a jak się skończył to granulowanego. Wapnowac chciałem na jesień. Staram się prowadzić ogród jak najbardziej w zgodzie z naturą z opryskiem co najwyżej miedzianem i czasem skorzystam z syntetycznych nawozów. Przy braku możliwości mieszkania na miejscu i bardzo ubogim terenie uważam, że nawożenie mineralne w zgodzie "ze sztuką" nie jest szkodliwe. Jedynie czego nie nawoże mineralnie to wszytkie warzywa jednosezonowe tam migracja azotanów do owoców jest dużo wieksza
Nie wiem. Pewnie jakoś pomoże. Póki co nie stosowałem, bo to przyjeżdża w sumie z daleka, a ja staram się lokalnych materiałów używać, a do tego jak kiedys zobaczyłem ceny to mnie w krzyżu łupnęło ;)
Witam Panie Grzesiu. No właśnie a'propos kartonów. Mam takie jakby tłoczone, one są grube. Widać że z jakiejś masy kartonowej. Jak Pan myśli, czy to tylko karton? Czy jest tam klej? Czy może mmada kartonowa tylko na mokro tłoczona? Bo fajnie wygląda i chcę na kompost dać. Pozdrawiam Basia
Lasów nie ma tam co naturalnie się utrzymują bez podlewania? Myślę że wystarczy się odważyć i zrobić próbę. Ja też na początku biegałem i chuchałem na wszystko 😉
Też ściółkuję - dla zachowania wilgoci, dla długotrwałego wzbogacania gleby, trochę dla oka, no oczywiście chwasty. No i co do tych ostatnich nieraz mam wątpliwości. Bo czy to nie jest tak, że mniejsze rośliny żyją w symbiozie [tak przecież jest w naturze] z krzewami i drzewami (oczywiście dopóki nie tłumią korony)? No bo jaką krzywdę robi porzeczce mlecz pod nią rosnący?
Jedne rośliny mogą sobie pomagać a inne szkodzić. Wolę polecić usunięcie roślinności zwłaszcza spod młodego drzewka, bo przy bardzo rzadkim koszeniu jak u mnie (3-4 razy w roku), ta roślinność może drzewko osłabić
@@witowojtowski6833 Mlecz był tylko przykładem. W istocie korzeniem może sięgać głęboko. Są jednak rośliny z płytkim systemem korzeniowym ( przykładowa porzeczka sięga 40 cm i więcej). Pytanie więc czy nie współpracują ze sobą, tyle że my jeszcze nie umiemy tego dostrzec. Woda i pokarm to nie jedyne kryteria. W grę wchodzą grzyby, bakterie, dostęp powietrza i nie wiadomo co tam jeszcze. Naturalnie w przyrodzie nie dostrzegamy monokultur.
Ja bym kostki betonowych nie dawała. Dałam na działce kamienie. Nie było mnie przez chwilę i niestety trawę musiałam drżeć ręcznie by nie uszkodzić kosiarki a raczej noża z kosiarki.
@@pawelfiedorczuk Bo tak daleko (a nawet nieco dalej ), jak obrys korony sięgają drobne korzonki drzewa, właśnie te, które pobierają wodę i składniki odżywcze, są dość płytko i to one najbardziej muszą konkurować z trawą.
Można by było zasciółkować trochę więcej niż ja, bo u mnie średnia koła wynosi jakieś 70-80 cm. Ja jednak myślę że więcej niż 120 cm to zbytnio sensu nie ma. Drzewa które mają już rozwinięty system korzeniowy doskonale sobie radzą nawet beż ściółkowania. jeszcze by trzeba było nadmienić kiedy ten cień od drzewka mierzyć, bo u mnie teraz o godzinie 8 to cień ma ładnych pare metrów :)
Strasznie sympatyczny z ciebie gość! Dla mnie duzy plus, ze nie zmuszasz ludzi do jakiejs ideologii, zdecydowanie, to widać, ze zostawiasz to dla siebie, i szanujesz innych w ich wyborach (rzadkość). Przychodze tu podpatrzec jak sobie radzisz z roslinkami, sa tu cenne rzeczy ktore wynosze, choc (dla mnie) nie wszystkie (ja czasem prysnę miedzianem czy na robalki) Sam mam posesje wokoł domu 5000 m2, na niej 50 drzewek owocowych juz, rabaty kwiatowe pod oknami i oczko wodne, ale zdecydowanie doceniam to ze mieszkam w normalnie zbudowanym domu :P Szacun dla Pana, Panie Szumilesie :)
Panie Grzesiu,ja z powodzeniem stosuję skoszoną trawę, już parę lat.
Średnio w sezonie wychodzi mi 2-3 kosze trawy z kosiarki pod drzewko lub krzak bez użycia kartonu Wiadomo, że nie sypie kosza od razu całego
lecz tak po ok 5cm grubości co koszenie i na drugi rok już tego prawie nie ma.
Na wiosnę po wybieram to co pozostało,a nie ma tego zbyt dużo,posypuje obornikiem granulowanym no i oczywiście później leci skoszona trawka(zapomniałem dodać że wokół drzew i krzewów mam porobione takie zagłębienia, które no niestety co roku trzeba poprawić) i też to zdaje egzamin
Oczywiście każdy robi jak uważa,mi to doradził znajomy(za płota) i tak sobie robię
Czekam na kolejne filmiki,bo są fajnie pokazane,no i komentarz jest super aż się miło ogląda
Dzięki Tobie już drugi sezon stosuję kartony. Naszą działkę omijają wszystkie deszcze. Karton trzyma wilgoć. W zeszłym roku, po raz pierwszy nie podlewałam roślin latem. I miały świetną kondycję. Nawóz można dać dolistne (np. pokrzywę) lub trochę podnieść karton i sypnąć. Kartony muszą być na dużą zakładkę, nadchodzić na siebie. Łączę je szpilkami do włókniny (kształt U). Chwasty prawie w ogóle zginęły. Jest święty spokój. Ta metoda jest genialna. W tym roku zastosowałam też pod iglaki, przed posypaniem kory.
Ja planuję w tym roku posadzić iglaki. Już mam zebrane kartony, ma nadzieję, że ich starczy. Chcę też podlać i zaszczepić korzenie mieszanką grzybów leśnych. A na kartony korę. Mam nadzieję, że te plany się udadzą. Bo działkę mam 250 km od domu i mogę tam być tylko w niektóre weekendy, kiedy w piątek nie kończę pracy o 18.
Elegancko zrobione! Gdyby tylko doba była dłuższa.....
Dokłądnie! Ale widzisz jednym czasu brakuje a inni siedzą i nic nie robią, czasem żartuję, że mogliby odsprzedać trochę czasu 🤣
oj tak...
Gadaj,gadaj Grzesiu miło się Ciebie słucha 🙂
Włączyłam wieczorem to wideo i usnęłam po kilku minutach, przebudziłam się i włączyłam jeszcze raz, znów usnęłam, teraz spróbuję obejrzeć do końca:) Udalo sie. Nie dlatego że nieciekawe! ale dlatego że byłam zmęczona a takie pierdamony super relaksują, polecam dla cierpiących na bezsenność.
Obawiam się, że czasami mam tak samo. Choć może nie na tym kanale. Pozdrawiam.
ja wlaczam podczas pracy. Nie zawsze wszystko uchwyce wiec wlaczam po pare razy. Super tembr głosu, pomaga przy pracy (biurowej, a rady wdrazane z tego, co sie zapamieta i wtedy po opracy do roboty :DD)
Może zacznę czytać bajki? Bylebyście nie słuchali podczas jazdy autem :)
@@WSzumilesie np. bajki o dobrym komposcie i zlych krasnoludkach
Robię tak samo pozdro.
"siedz tu, żryj te mszyce!!!" made my day
Uwielbiam Pana filmki,rzeczowo,konkretnie i z humorem😂❤
No to już wiem, co będę robić jutro w ogrodzie. Dzięki za podsunięcie pomysłu 😘
Praca zrobiona widać efekt końcowy pozdrawiam serdecznie 😊😊
Super robota 👍🏼 😊 Ja dopiero startuje na mojej pustej działce. Ostatni sezon było tam mnóstwo kwiatów po uprawie rolnej, która była wcześniej. Teraz plan jest sądzić jabłonki. Kartony już testowałem super sprawa. W tym miejscu dziś wsadzilem truskawki. 😁Pozdro ✌️
Panie Grzegorzu, szyszki sa dobrą ściółką, inteligentną, otwierają się jak sucho i nie dopuszczają do osuszania a zamykają podczas deszczu aby drsz8cz zmoczyl teren wokół drzew . U mnie już 2 rok pod drzewami nie rozkładają się,
To prawda ale nie nadają się pod wszystkie rosliny tylko te, które lubią kwaśną glebę, szyszki zakwaszają
Jaki piękny śpiew ptaszków w tle....
Właśnie tak zrobiliśmy tektura i ściółka ze słomy przy nowych niedawno posadzonych drzewkach 🙂 pozdrawiam
Jestem ciekaw efektów u was bo takie ściółkowanie to sprzyja rozwojowi grzyba na drzewach , ziemia niestety nie oddycha wokół korzenia a pod takim domkiem ze ściółki mogą namnożyć się szkodniki - to fajny domek dla turkucia , pędraka czy nawet karczownika - ja jestem zwolennikiem opielenia i czystej gleby tak aby oddychała a nie pod tektura i ściółka kisił się korzeń - wilgoć to i może utrzymuje ale drzewa potrzebują aby gleba oddychała wokół nich a wilgoć powierzchowna powoduje mniejsze szanse na wytworzenie korzenia w dol który odpowiedzialny jest za pobieranie wody a wilgoć na gorze powoduje rozrost korzenie na boki i czesto może nawet rosnąć w kierunku tej ściółki
Słoma?Brawo... norniki i karczowniki będą wniebowzięte...
Robię dokładnie tak samo po drzewkami i porzeczkami. Super sprawa. Filmik jak zawsze konkret 😊
Rzeczowy wykład bez nadmiaru spinki ,no i wiosna ,dobry czas na zrobienie porządku pod drzewami na cały rok spokój ,a pączki na drzewach coraz większe ,w lecie i na jesieni odwdzięczy Ci się sad owocami :)
Super ekologiczny pomysł!!!!
Grzegorz masz coś chłopie w sobie... Liście od pomidorów mi w fiolet wchodzą, a ja Grzesia oglądam jak sciółkuje drzewka choć jak sam mówi, niema czym... Uwielbiam ten spokój na tej Twojej działce... Trzym się chłopie. P.S. Zrób kiedyś live z ognichem w tle i kiełbą z wideł...
liscie czy lodygi? Wczoraj czytałam, bo mi pomidorki słabo rosną, że maja za zimno i stad fiolet. Postawilam na kaloryferze. Ledwo sie ruszam przy biurku na home office ale co tam :D
@@HannahHannahHannah U mnie to chyba brak fosforu...
Brak fosforu to raczej wychodzi na późniejszym etapie. Teraz to najprawdopodobniej zbyt zimno. Przynajmniej tak mi się wydaje strzelając w ciemno
Ja podlewalam woda z domieszka mleka
@Przemek Sabina- pomidorki mają za zimno dlatego tak się dzieje, to są roślinki ciepłolubne - pozdrawiam serdecznie i życzę bardzo dużo zdrowia.
Panie Grzesiu Pan to tych pomysłów, ma super 😁
Dobry pomysł ta tekturka, muszę wykorzystać. Będę miała mniej pracy później z utrzymaniem porządku pod drzewkami.pozdrawiam 😊mile
Brawo :) ja mam namiastkę tego. Dziś trzy jabłonki zasadzilem. A ściółka umnie została wykonana z trocin po szlifowaniu desek i kora. Pozdrawiam serdecznie
To sprawdz sobie odczyn gleby zebyś sobie kuku nie zrobił z tymi trocinami jesli są np. iglaste.
Cześć Grześ 🤝 Dzięki wielkie. Pozdrawiam serdecznie
Dzięki za kolejny konkretny filmik pełen inspiracji!🍀🍀🍀
Nie pracujesz a nie masz czasu? 24/h w ogrodzie. Zazdro 💚 absolutnie się nie czepiam tylko dziwię się że nie masz czasu. Dziś podlewałem czosnki gnojówką z pokrzywy przed pracą o 5 rano bo nie mam czasu. A na poważnie, super porady, super kanał, prosty, zrozumiały przekaz 🥬🌱🐞💚
Super,Grzesiu,twoje pomysły sa tylko do wykorzystania...,pozdrawiam Ciebie i cały Szumilas z tymi ptaszętami i biedronkami ,czekam na kolejne porady ❤❤❤
W ogrodzie robota nie do przerobienia ciągle jest co robić ,w drugim końcu kończysz ,a w pierwszym już trzeba od nowa ,,kiedy o kompoście ? 😊😊😊
Będę przesiewał jak mi wyschnie bo padało ;)
No i dobra robota jak zwykle🎉 Ja w tym roku zasiałam aksamitki. Widać jak wszystko rośnie 👍
Krotko i na temat dzieki za info mam 4 jablonki i 1 gruszkie 5 letnie wlasnie kupilem zrombki i cos z tym trzeba zrobic
Pieknie zielono wszumilesie wiosna pozdr serdecznie calo rodzinke !! 👋👋🌹👍👍👍❤❤
🌲🌳🌲🌳🌲🦋🕷🦗🐝🪲🐞🦋🐚fajnie wytlumaczone i konkretnie 🐍🦋🐛🐜🐝🐞🪰
Uwielbiam Ciebie sluchac 😊
Dzien dobry i milego dnia ! 😊
jest super ,lepiej nie trzeba , milego dnia
Witam Mój pierwszy rok gdzie zaczynam sciółkowac 😊 fajnie trzyma wilgotności
Dziękuję za filmik i super porady. Pozdrawiam serdecznie
Ja też się bawiłem w ściółkowanie drzewek. Bez ramek z drzewa wkoło i grubej warstwy ściółki to bezsensowna robota w moim przypadku. Szlag szybko trafiał same kartony ze zrębką.
A jak zrobimy ramki, damy karton i zrębkę to jakoś się to wszystko lepiej sprawdza. Nawet jak coś przerośnie, podejdzie się, wyrwie, ściółkę uzupełni w razie potrzeby i jest pięknie. Tak to co roku od nowa ta sama robota jak Pan Grzegorz powiedział.
To prawda. ramki ułatwiają koszenie i utrzymanie względnego porządku w ich środku
Witam p Grzesia jeśli chodzi o klej do tektury to jest klej również naturalny klej jest roślinny
Być może ...to znaczy mam nadzieję, bo sam nie chciałbym zbyt dużo chemii do gleby sobie kłaść, ale na ile jesteśmy pewni że stosowany jest tylko taki klej? Ja tego nie wiem
Witamy pozdrawiamy serdecznie ❤👍
Taka uwaga z mojej strony aby nie zakrywać tym sciołkowaniem miejsca szczepienia drzewka bo jest wówczas duże ryzyko wybijania pędów z podkładki a to z kolei osłabia drzewko zaszczepione na podkładce.
Tak robię i jest git 🤗
Też tak zrobiłam ale nie zmoczyłam kartonów wodą:( Brzegi uniosły się / na wierzchu przykryłam skoszoną trawą/ i kosiarka zaczepiała ostrzami.Bardzo nieprzyjemne odgłosy ciętego kartonu i noże zapewne tępiły się .Dzięki za instruktaż
Dzięki za film⚘🧡Nie mam ogrodu dzialki ani nawet balkonu - niestety 😔ale uwielbiam spacerować z Tobą po Waszym ogrodzie-😃 oglądać i słuchać Twoich opowieści..👍🌷🌷Wybacz Grzesiu to, co powiem ale z perspektywy widza wydaje się, że drzewka rosną zbyt blisko siebie ? i drugie pytanie Czy nie zacienią szklarni gdy już osiągną docelową wielkość ? Trochę mi głupio pytać bo z pewnością zrobiłeś wsxystko zgodnie z zasadami ale Kto pyta - ten wie👍🌼Pozdrawiam🍀🎆
Drzewka mają odległość 3-4 metry od siebie. Niestety miejca mało i szukam go gdzie się da. Wolę posadzić za dużo i w razie konieczności część później usunąć niż czekać. Drzewka raczej szklarni nie powinny przeszkadzać. Przycinam je by nie były zbyt wielkie, a jeśli będa zacieniać to tylko od strony północno zachodniej
Dzięki za ten filmik, bo chyba rozwiązałeś mi problem dlaczego karczowniki jedzą mi korzenie, chyba za wcześnie zrobiłem to ściółkowanie....
brawo
😊fajne zrobione ja tez tak robię z drzewkami. Pozdrawiam
Witam i pozdrawiam Szumilas 👍😄🤗
Zazdraszczam 😁
podziwiam oraz pozdrawiam🤩
zamiast dziurki można zrobić krzyżyk😃👍
Kurcze,ale fajny kanał!
👍👍Pozdrawiam.
legancko!
konkret i o to chodzi.
Pozdrawiam 🌞
Wiele lat temu w sadzie widzialam pod drzewami platformy z desek ktore sluzyly po pierwsze do stabilizacji dla drabiny pod drzewem....a drygie kolo pnia nie bylo żadnych chwastów...😊
Bardzo ciekawie i widać z duzym doswiadczeniem opowiada Pan o tym wszystkim. Fajnie i bez nadęcia, zrozumiale nawet dla początkujących. Mam pytanie...czy można sciólkowac maliny świeżymi wiórami z tartaku? Na innych kanałach usłyszalam ze nieprzekompostowane wyciągają z gleby azot...a tego chtba byśmy nie chcieli..
Będę wdzieczna za odpowiedż
Pozdrawiam
Każdy ma swoje teorie nie zawsze z praktyką związane. Ściółkowanie nie ma zbyt dużego wpływu na glebę pod kątem wyciągania azotu, bo takie trociny czy wióry ledwo się z nim stykają. Aby jednak nie przegiąć z takim nieprzekompostowanym materiałem, to warto najpierw rzucić jakiś kompost czy obornik i dopiero zasypać ściółką. Wtedy nie ma problemu, bo zanim ściółka zetknie się z glebą właściwą, to zdąży się przekompostować wstępnie na miejscu gdzie została rzucona.
Dzięki bardzo😊👍
Grzegorz u mnie najnowszym hitem ściólkowania są całe płaty kory z klonu.
Do tego już nikt się nie przyczepi.
Pozdro
Tylko zrębki nie mogą dotykać do kory.
Ja w tamtym roku kartony i trawa :)
jak zawsze fajne video:). ja takie prace zawsze na jesieni robię - listopad/grudzień bo na wiosnę gorąco jest z innymi robotami - warzywa...
w tym roku będę testował ściółkowanie roślinami - truskawki, poziomki wokół pnia. chodzi mi też po głowie żywokost. oczywiście najpierw ściółka jak w filmie, tylko w tym kilka sadzonek roślin. do zestawu (gildii?) doszło też trochę porzeczek i agrestów.
Dzięki 👍👍👍
Jest Pan kopalnią praktycznej wiedzy 👍
A jak dam obornik koński i on uzupełni azot, to mogę przysypać sosnowymi trocinami z korą? Nie zakwasi?
Pozdrawiam mojego ogrodniczego guru.😃
Obornik zwykle ma wyższe ph od 7 a sosnowe drewno nie zakwasza jakoś diametralnie. Ja ostatnio jak sadziłem nowe jabłonie to sypałem dolomit a później na koniec dawałem sosnowe zrębki, bo innych nie miałem. Proszę jedynie uważać na trociny. Zbyt pomielone, czyli taki proszek, może się zbijać i utrudniać glebie oddychanie
@@WSzumilesie Dziękuję za odpowiedź . Mam trociny, taki proszek po rżnięciu drewna, ale zmieszane ze sporymi kawałkami kory, tak że nie są mocno zbrylone. Będę sypać oszczędnie.😊
Myślę że gdyby tektura była z chemią, to dżdżownice by ją omijały, ale jak to sprawdzić ? Jakieś testy? 😮❤🇵🇱
Większość brązowej tektury jest w mire naturalna - gazetki kolorowe mniej ale te niefoliowane w wiekszosci przypadków zostaja szybko przerobione - gdyby byłby bardzo chemiczne to by się nie rozkładały
Nie chce mondrokować ale pod drzewa ściółkowanie może zaszkodzić - nie wiem jakie są u ciebie doświadczenia praktyczne ale takie ściółkowanie sprzyja rozwojowi grzyba oraz rozmnażaniu wielu szkodników to dla nich super domek - ogólnie powinno byc opielone aby nicienie i pędraki mialy trudniej.
👍
👍❤️
👍🌳
Ja rok temu dałem pod borówki karton + zrębki i do dziś nic nie wylazło oprócz grzybów które wyrosły na zrębkach
Nie wstydź się kto ogląda kanał od dawna to zna to miejsce a i ja zazdroszcĘ ci tej zrębki
My układamy niewielkie kamienie. Sposób trwały, darmowy i estetyczny, czy efektywny , czas pokaże. Pozdrawiam
No dobrze a co ze sciolkowaniem korą sosnową. Wiem że to zakwasza glebe. Może po wymieszaniu z wapnem nawozowym by miało to jakiś sens.
Moim zdaniem która sosnowa tylko pod kwasnolubne drzewa . Szyszki są fajną spółką taką inteligentną
@@ogrodpodlasem nie do końca rozumiem części o szyszkach :/
Wszystko zależy od ph gleby i powtarzalności danego ściółkowania z tym samym materiałem. Jesli gleba jest kwaśna i co roku jeszcze ją zakwasimy ściółką, to średni pomysł, ale na wszystko znajdzie się sposób. Ja teraz sadziłem nowe drzewa. Mam ziemię o ph około 5,5. Sypnąłem więc sporo dolomitu czyli wapna węglowego z magnezem, aby trochę odkwasić glebę. To wapno bardzo łagodne, długodziałające ale nieagresywnie. Na to dałem na koniec zrębkę z sosny, bo innej nie miałem. Ona jakoś tragicznie nie zakwasza. To proces mało intensywny. Da się wyrównać wapnem, czy popiołem drzewnym, a nawet obornikiem, bo zwykle oborniki mają wyższe ph od neutralnego
@@WSzumilesie dziękuję, niestety u mnie też około 5,5 pH niskiej jakości piaski. Po wykopaniu darni, jak w piaskownicy - żółty piasek :D
Pod drzewka dawałem głównie kompost wymieszany z rodzimą ziemią i trochę obornika końskiego a jak się skończył to granulowanego. Wapnowac chciałem na jesień. Staram się prowadzić ogród jak najbardziej w zgodzie z naturą z opryskiem co najwyżej miedzianem i czasem skorzystam z syntetycznych nawozów. Przy braku możliwości mieszkania na miejscu i bardzo ubogim terenie uważam, że nawożenie mineralne w zgodzie "ze sztuką" nie jest szkodliwe.
Jedynie czego nie nawoże mineralnie to wszytkie warzywa jednosezonowe tam migracja azotanów do owoców jest dużo wieksza
Witam, jutro sądzę drzewka derenia jadalnego i chcę wypróbować mate kokosową do okrycia tektury. Czy warto take cuś zrobić?
Można.
Nie wiem. Pewnie jakoś pomoże. Póki co nie stosowałem, bo to przyjeżdża w sumie z daleka, a ja staram się lokalnych materiałów używać, a do tego jak kiedys zobaczyłem ceny to mnie w krzyżu łupnęło ;)
@@WSzumilesie no u mnie było na miejscu w materacu🙃
Witam Panie Grzesiu. No właśnie a'propos kartonów. Mam takie jakby tłoczone, one są grube. Widać że z jakiejś masy kartonowej. Jak Pan myśli, czy to tylko karton? Czy jest tam klej? Czy może mmada kartonowa tylko na mokro tłoczona? Bo fajnie wygląda i chcę na kompost dać. Pozdrawiam Basia
ojej ....nie mam pojęcia co to jeśli tego nie widzę. nie jestem w stanie pomóc. Przykro mi
Jeśli chcesz żeby ta biedronka jadła mszyce to załóż lep na muchy na pniu żeby mrówki nie wchodziły na drzewo bo one bronią mszyce 😊
Siemano, ja co dwa lata tak sciółkuje.
ja obkładam pniami i gałęziami - zatrzymują dużo wody
ja zastosowalem obrzeże plastikowe i karton i keramzyt, zobaczymy może się sprawdzi
❤👏
Z opóźnieniem ale jestem. Pozdrawiam.
U mnie jak się drzewek nie podlewa czerwiec,lipiec, sierpień to drzewko umrze Pozdrawiam z Małopolski
Lasów nie ma tam co naturalnie się utrzymują bez podlewania? Myślę że wystarczy się odważyć i zrobić próbę. Ja też na początku biegałem i chuchałem na wszystko 😉
Grześ "jak nam odbije " i to już nic nie pomoże, pozdrawiam.
Witam Grzegorzo a co sądzisz o agrowlokninie biodegradowalnej z wełny owczej?:)
Fajna i droga 😉
@@WSzumilesie To taka darowizna też by zła nie była:)
👍🏼
😊
Wydaje mi się że to drzewko słabo rośnie bo ma porosty. Może jednak trzeba czymś je zasilić czy jednak podlewać w sezonie?
Zasilić zawsze warto, tylko nie mam czym
Czy można na wierzch dać szyszki?
Można ale szyszki będą trochę zakwaszać podłoże. trzeba o tym pamiętać
👍🤗
Też ściółkuję - dla zachowania wilgoci, dla długotrwałego wzbogacania gleby, trochę dla oka, no oczywiście chwasty. No i co do tych ostatnich nieraz mam wątpliwości. Bo czy to nie jest tak, że mniejsze rośliny żyją w symbiozie [tak przecież jest w naturze] z krzewami i drzewami (oczywiście dopóki nie tłumią korony)? No bo jaką krzywdę robi porzeczce mlecz pod nią rosnący?
Mlecz może nie zaszkodzi, ale są takie chwaściory, które mogą zagłuszyć młodą roślinę.
Jedne rośliny mogą sobie pomagać a inne szkodzić. Wolę polecić usunięcie roślinności zwłaszcza spod młodego drzewka, bo przy bardzo rzadkim koszeniu jak u mnie (3-4 razy w roku), ta roślinność może drzewko osłabić
normalnie krzywda to zabieranie wody i substancji odzywczych efekt to mniejsze owocowanie drzewek i mniejse przyrosty
@@witowojtowski6833 Mlecz był tylko przykładem. W istocie korzeniem może sięgać głęboko. Są jednak rośliny z płytkim systemem korzeniowym ( przykładowa porzeczka sięga 40 cm i więcej). Pytanie więc czy nie współpracują ze sobą, tyle że my jeszcze nie umiemy tego dostrzec. Woda i pokarm to nie jedyne kryteria. W grę wchodzą grzyby, bakterie, dostęp powietrza i nie wiadomo co tam jeszcze. Naturalnie w przyrodzie nie dostrzegamy monokultur.
👍👍👍👍
Nie ściólkuje drzewek owocowych bo na wiosnę mam wysoki poziom wód gruntowych jest za mokro robię gildię z chwastów ziół krzewów
Ja bym kostki betonowych nie dawała. Dałam na działce kamienie. Nie było mnie przez chwilę i niestety trawę musiałam drżeć ręcznie by nie uszkodzić kosiarki a raczej noża z kosiarki.
🙂
a czy młode drzewka posadzone niecały sezon temu, czyli w poprzednie wakacje należy już podcinać? :)
Ja bym im dał ze dwa lata swobody, ale można ciąc wcześniej
Dobrze sciolkowac Tak jak cień od korony drzewa, czyli znacznie szerzej niż na filmiku
Dlaczego?
@@pawelfiedorczuk Bo tak daleko (a nawet nieco dalej ), jak obrys korony sięgają drobne korzonki drzewa, właśnie te, które pobierają wodę i składniki odżywcze, są dość płytko i to one najbardziej muszą konkurować z trawą.
Można by było zasciółkować trochę więcej niż ja, bo u mnie średnia koła wynosi jakieś 70-80 cm. Ja jednak myślę że więcej niż 120 cm to zbytnio sensu nie ma. Drzewa które mają już rozwinięty system korzeniowy doskonale sobie radzą nawet beż ściółkowania. jeszcze by trzeba było nadmienić kiedy ten cień od drzewka mierzyć, bo u mnie teraz o godzinie 8 to cień ma ładnych pare metrów :)
🥰👌
🙋👍👍👍👍👍🍀🍀🍀🍀🍀🍀🙋
Jak ktoś sie czepia, to może wziąć biowłókninę z owczej wełny
mam nadmiar takich białych małych kamyczków, czy można obsypać wokół młodych drzewek?
Można, byleby nie za grubo, żeby korzeni "nie gniotło"
17 minuta, jest jest - sorki za niecierpliwość ;)
👍👌♥️♥️♥️