Ściółkowanie kartonami. Zalety i wady. Czy warto używać tektury w ogrodzie?- Ogrodowe pierdamony 145
HTML-код
- Опубликовано: 20 сен 2024
- Dziękuję za oglądanie i wspieranie kanału "W Szumilesie".
Pamiętaj że filmy udostępniane tutaj sa bezpłatne i można je zobaczyć za darmo. Jeśli jednak masz ochotę wesprzeć ten projekt, jest na to kilka możliwości. Możesz:
1. Polubić i skomentować film
2. Udostępnić go i polecić swoim znajomym na innym portalu
3. Wcisnąć subskrypcję i dzwoneczek, aby na bieżąco być informowanym o nowych filmach
4. Obejrzeć reklamy, które pojawiają się przed, po lub w trakcie filmu. Dzięki nim twórcy działający na YT dostają wsparcie finansowe.
5. Odwiedzić i polubić stronę "W Szumilesie" na Facebooku. Tam zamieszczam poza filmami również zdjęcia z opisem. Link do strony poniżej
/ wszumilesie
6. Wpłacić na poniższy numer konta dowolną darowiznę:
Konto bankowe
Grzegorz Dominiak
Bank Millenium
nr konta 50 1160 2202 0000 0002 1435 6712
koniecznie z dopiskiem "darowizna"
Przypominam że aby oglądać ten kanał nie musisz tego robić. Wspieraj tylko jeśli czujesz, że chcesz :) Z góry dziękuję :)
Dla zainteresowanych współpracą kontakt mailowy
wszumilesie@o2.pl
Zapraszam również na kanał Agnieszki, gdzie pojawia się więcej tematów o dzieciach i gotowaniu.
Link do kanału na You Tube
/ szumimama
Link do strony na Facebooku
/ szumimama
Do miłego ;)
Dla mnie jest duża pomoc Grzesiu od Ciebie 🍀🌿💚 ucałuj ode mnie Żone i Szumileśne Dzieci 😘
Bardzo Dobry Material…na temat kartonow itp… nie zastąpiony materiał… Zgadzam sie z wszystkim co przedstawiłeś… nic dodać … nic ująć..💪👍
Łapka w górę, mordo nasza miło Cię słyszeć i oglądać 🌞
Kiedy pokazałeś to pierwszy raz w kompoście to zastosowałem to oczywiście bez foli taśmy klejącej i bez napisów nadruków... Pomaga ! Polecam utrzymuję wilgoć i ciepło w kompoście.
Dziękuję za garść rzetelnych informacji i chęć dzielenia się z nami
Nie dajmy się zwariować. Też używam karton a że czasami coś się trafi i tak będzie lepsze bo swoje.Kiedyś robiłam na grządce rowek po prawej i lewej pasek kartonu,następnie siałam np.rzodkiewkę zasypywałam i podlewałam po kartonie z którego woda zlatywala do rowka .Lecz gdy słońce przypiekło karton zrobił się suchy i się podnosił .Więc zrezygnowałam. Karton dobry na wszystko u mnie w kompoście zawsze londuje zwłaszcza gdy mam sporo masy mokrej i to prawda drzownic masa a o to chyba chodzi no nie.Więc nie kombinujemy. To co człowiek zabrał ziemi niech to teraz odda w postaci kartonów pozdrawiam.
Witam Cię cieplutko Grzegorzu ,ja zaczynam tak stosować i są efekty mniej pracy . więcej korzyści dla roślin , sama ekologia.Pozdrawiam wszystkich którzy będą słuchać tego przekazu.
Bardzo dobry program . Jestem stałym widzem.🥰
Ty nasz Grzesku kochany , pierdamonie jeden!
Jak zwykle cenne , proste rady.
Zdrawiam Rodzinke !
Uwielbiam słuchać Twoich ogrodowych pierdamonów! 😃👋
Kiedyś czytałem o starej zasadzie co do drzewek owocowych, że "to co na górze to i na dole". Chodzi tu o to, że srednica korony to mniej więcej srednica korzeni i dlatego podlewanie czy nawożenie tylko przy pniu jest mało efektywne.
PS. Użyłem tektury do grządek podwyższonych bezpośrednio na trawniku, bez przekopywania, sprawdziły się idealnie.
Przy zakładaniu grządek jak najbardziej warto rzucić tekturę jako pierwszą warstwę. Co do drzewek....gdyby policzyć korzenie średnio widoczne gołym okiem i połączenia mikoryzyjne, to wyjdzie nam że system korzeniowy jest o wiele większy niż korona drzew
Dobrze że powiedziałeś o możliwej szkodliwości. Ja właśnie z tego względu nie stosuję kartonu ani tych śmierdzących geowłóknin.
Myślę że wyściólkuje trawą no i będę plewić.
Co do obornika chyba najbardziej naturalny będzie obornik koński, takiego używam
*Wytłaczanki po jajkach* . Materiał idealny i bez kleju. Robiłem eksperyment w tym sezonie działkowym i efekt jest świetny :)
Skad zbierasz?
@@Ja-wd9qd na olx masa ogłoszeń. Ja akurat 500 szt za 50pln dostałem z dostawą. Myślę, że jak dobrze poszukasz to i za darmo można dostać.
Dobry pomysł, z tym że ja u siebie wykorzystuje pod rozpałkę i ciągle deficyt
Toż to głównie gazety, a więc duża ilość farby drukarskiej, wybielaczy, utwardzaczy, itd.
@@krzysztofjarzyna4225 więc nie polecasz tektury ? Czy tylko niektórych jej rodzajów?
Ja pracuje w hurtowni, więc tekturowych przekładek od napoi mam pod dostatkiem. To świetny patent, używam.
Najmniej zdrowy rodzaj tektury jaki może być, prawdę mówiąc.
@@krzysztofjarzyna4225 ale jak to czyste, brązowe przekładki? Bez żadnej folii?
@@ivona7917 Nie chcę powtarzać postów, pisałem szerzej pod tym filmem w czym jest problem, przejrzyj komentarze.
Warto wybierać tylko kartony i przekładki paletowe dopuszczone do kontaktu z żywnością (farby drukarskie i resztki po klejach o których wspominasz to te mniej szkodliwe związki z tych które stosuje się do jej produkcji i impregnacji). Od razu podam jakie związki EFSA dopuszcza ( są oczywiście przeliczniki względem masy surowca a żywności z którą ma kontakt):kadm, lead, rtęć, chrom, polichlorowane bifenyle, benzofenon, flatany dibutylu i diizobutylu, BPA, DIPN, wspomniane farby drukarskie oraz związki przeciwgrzybiczne. Co jest i w jakiej skali dodawane do opakowań które muszą spędzać miesiące w kontenerach morskich to już inna bajka.
Jak rozwiozlem kiedyś towar to normalnie kartony dla mnie śmierdziały rzygami. Dostawca co przywoził towar na paletach stwierdził że może właśnie są spryskane jakimś środkiem żeby nie plesnialy, ale to były takie posklejane kartony. Ja używam przekładek pomiędzy napojami one nie śmierdzą i nie mają nadruków
Przydatna podpowiedź, bardzo dziękuję
Jestem nową osobą na Twoim kanale. Podoba mi się to wykładanie kartonami , nie trzeba się męczyć z przekopywaniem . W moim wieku to ratunek życia . Od lat uprawiam warzywa więc z chwastami nie ma wielkiego problemu ale pod drzewami i krzewami tektura może być pomocne
Ja wykorzystałem ostatnio gałęzie na zrobienie obrzeży (palisad) w ogrodzie odgradzając kwiaty od trawnika zamiast kupować te plastikowe badziewia co są w marketach
Z mojego dwu letniego doświadczenia wiem ze karton dość gruby przykryty zrębka daje rade max 4 miesiące później zaczynają przechodzić rośliny nie porządane. Tak ściołkowałem ścieżki między zagonami. Plus jest taki ze łatwo je usuwać. Tekturę na grzadkach używałem na zagonie z cukinia i sprawdził się świetnie jeśli chodzi o utrzymanie wilgoci i zagłuszenie roślin nie porządanych, przyciągnął też mnóstwo ślimaków i to był duży problem. Ale zgadzam się z Tobą Grzesiu karton jest najlepszy, unikajmy plastiku. Mowi o tym Pan Łukasz Łuczaj polecam posłuchać. Pozdrawiam.
W pierwszym tygodniu marca rzuciłam grubą warstwę kartonów na skrzynkę, zlałam porządnie wodą i dałam 5-6cm obornika 2letniego jako ściółkę. Co jakiś czas zlałam to wodą. Na koniec kwietnia wsadziłam w tą skrzynkę sadzonki groszków cukrowych i bobu. Robiłam dziurę pikownikiem kaliber XXL i sadzilam. Wszystko się przyjęło i pięknie rośnie, niedługo będziemy jeść groszki🙂
Jesienią zakładałam rabate kwiatową kładąc 3 warstwy kartonów efekt jest super
Nawet jak coś wyrośnie to ma bardzo słabe korzenie i łatwo się usuwa💪
Zastosowałam i działa . Porady sprawdzone i działają -dziękuje 💕
tez mam takie przemyslenia co do kartonow. dooookladnie takie same. Jestes super bo mowisz to co Ci serce (i mozg) mowi otwarcie. Wszystkiego najlepszego dla Mamy 3 Twoich corek! wiesz, ze ta Mama wytworzyla w swoim ciele dodatkowe 99 kregow rdzeniowych, 6 dodatkowych nerek i 12 dodatkowych konczyn? imponujace, coo nie? a to byla ta latwiejsza czesc bycia Mama
Jeden z lepszych filmików 👌👍👏 dobrze się słucha i dobre rady..ja w swoim ogrodzie też stosuje karton od roku pod drzewka i do kompostu i zauważyłam właśnie że w kartonie najchętniej siedzą dżownice ☺️
Brawo!!! Też jestem zwolennikiem mocnych, samoradzących sobie roślin pod ściółką 👏 I bez kartonów, położonych na zakładkę w kilku warstwach, walka z pionierami (chwastami), jest to walka z wiatrakami 🤷♀️ Niemniej fajny patent znalazła dziewczyna prowadząc kanał Moje uprawy, a mianowicie wykłada bawełniane prześcieradła na ścieżkach i na wierzch daje materiał ściółkujący. Jest to jakaś alternatywa.W międzyrzędzia polecam dać ściółkę z siana lub sieczki słomianej, a ograniczymy rozwój chwastów i parowanie wody.
patent to kup te przescieradla, to zobaczysz ile ten patent kosztuje, moze jeszcze masz bardzo dobry patent na wylozenie banknotami 100zl tez genialny pomysl mnieoprawdaz iim glupiej tym lepiej, zenada a najwazniejsze niech chwasty rosna, podwojna zenada
@@witowojtowski6833 właśnie tak robię _ poszwy bawełniane kupuję w ciucholandzie po 2 zł
Jejku świetny pomysł, mam 2 starsze, pożółkłe poszwy - dla mnie wyjdzie taniej niż czarna włóknina.
Witam serdecznie Grzesiu..jesteś Mega..Super opowiadasz..pozdrawjam MARJUSZ Z DUGOPOLA ZDROJU..KOTLINA KŁODZKA 😉😉😉😉😉😉😉🙂🙂🙃😉😉👌👌👌👌👌👍👍🥕🥕🥕🥒🥬🥦🧄🧅
Ja w tym roku pierwszy raz ściolkuje kartonem papryki i na karton sypie trawę z kosiarki, szybko wysycha i robi ściółkę. Woda szybko się wchłania i trzyma wilgoć. Pomidory od kilku lat ściółkuję czarną włókniną i na to trawa, na jesień składam włókninę i chowam na kolejny rok. Super bo chwasty nie rosną. Pozdrawiam
Dziękuję Grzesiu 👏
Pozdrawiam serdecznie Twoją Rodzinę 👪💕🌷💐
Co by nie lowiedzieć, ma pan racje. Nie ma lepszej alternatywy. Pozdrawiam 🤗👋
Dzień dobry serdecznie ✋ Cześć Grześ. No to oglądamy. Pozdro
Ok , kupilem zone male chinskie badziewie , cieplarnie I zanim dalej ziemie dalem warstwe tektury , zobaczymy , ponoc pedraki uwielbiaja , pozdrawiam serdecznie ,Mr mam zielone pojecie , milego dnia zycze Zbyszek, Canada,najlepszego
Siemasz Szumilesie, w tej kwesti mam nieco odmienne spojrzenie od razu przytoczę wady bo o zaletach nie warto pisać, taki karton to tektura z recyklingu, zawiera około 20% plastiku który w składzie ma bisfenolA i inne rozpuszczalniki w tym trujący benzen, oprócz tego sporo w nim metali ciężkich. Jeśli po takim ściółkowaniu kartonami roślina nie będzie chorować i bardziej podatna na patogeny to substancje te i tak dostaną się do organizmu ludzi którzy czerpią z ich plonów. Ukrywa się że mikroplastik to rakotwórcza, zakwaszająca krew substancja którą ludzie i tak mają nadmiar wbudowany w tkankach, benzen to kolejna z toksyn jednak o weile bardziej niebezpieczna, niektórzy zachwalają uprawianie boczniaków na kartonach, to nie tylko niedoinformowanie, a ukrywanie z którego korzysta zachodni biznes farmaceutyczny, podobnie w uprawach komercyjnych plastik stosuje się wszędzie - niektóre nawozy, folie do odchwaszczania, agrowłókniny, donice produkcyjne, produkty ropopochodne nie wspierają też naszej gospodarki bo ropa jako półprodukt jest importowana, heksan który jest ropopochodny, dodaje się do każdego zboża, kaszy czy grochu w uprawach komercyjny do desykacji i przyspieszenia zbioru, jest to substancja narkotyczna, silnie uzależniająca, podawana także wszystkim dzieciom od najmłodszych lat
Też tak robię, układam pod czym tylko mogę. Polecam. Działa. Pozdrawiam serdecznie. Owocnych plonów
Super się Pana słucha. Wszystko naturalnie a na innych kanałach to tylko reklamy nawozów. Serdecznie pozdrawiam ☺️
Mój dziadek który jak by teraz żył to miał by 102 lata. To mówił że jak rozlegla korona drzewa to mniej więcej tak samo są korzenie. I tak jest bo wykopywalem z nim jakieś 25 lat temu ręcznie stare czereśnie.
Nie do końca jest to prawda. Jeśli drzewo rośnie samopas to faktycznie "widoczne" korzenie mogą być zbliżone "średnicą koła" do korony drzewa. Jednak są to tylko te korzenie które się widzi bez problemu. podczas wykopywania uszkadza się i obrywa bardzo dużo korzeni cieniutkich jak nitka, które w oko nie wpadają oraz ich niezliczone połączenia podziemne z innymi roślinami czy grzybami. Także "cały" system korzeniowy jest o wiele większy niż korona drzewa. Co do drzewek ciętych to już widać od razu różnicę. Koronę się tnie a korzeni nie. Na dzień dobry to co pod ziemią jest większe
Odnośnie cięcia drzew, to ilość drobnych korzeni jest proporcjonalna do ilości drobnych gałęzi. Jeśli podcinasz drzewo, korzenie pod ziemią też zamierają, bo musi być równowaga między korzeniami a koroną drzewa. Po prostu wtedy nie ma tylu liści żeby wykarmić korzenie, a one potrzebują asymilatów z liści.
Niektóre drzewa rosną wgłąb nie na boki
My używamy wytłoczek na jajka. W dużych hurtowniach oddają za darmo je w dużych ilościach. Ale jak mam szary karton to też wezmę i dam na działkę.
Jedynie mam problem z dostępem do zrębek. Niemam prądu żeby robić swoje, wypożyczenie maszyny kosztuje sporo a ręcznie to za dużo roboty, choć co przerobić by było.
Świetny film, przekonałam nim męża do tego co robię, bo kręcił nosem, bo sąsiedzi nie ściółkują i wogulę nie dbają o działki, więc nie widział by ktoś stosował kartony poza mną, a tak teraz będę mieć spokój.
Nie ma jak facet przekona faceta
Pozdrawiamy serdecznie ❤👍👍
No i kolejny pomysł może trochę szalony ale jego zrealizuje. Deski sosnowe ze dwie warstwy naprzemiennie pod borówkę amerykańską. Mam trochę starych ale czystych desek,może fajnie wyglądać
Ja układając kartony w miejsce gdzie sadziłam pomidory i cukinię, stworzyłam idealne miejsce dla rozwoju ŚLIMAKÓW, które podjadły mi rośliny. Setki ślimaków!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dlatego że miały jak wejść pod karton, jak go kładziesz w tym samym momencie dypiesz na wierzch kompost,zrebki
Ja tam chwasty i trawsko lubię trzymać w miarę, bo zapobiegają wietrzeniu gleby i rzadziej muszę podlewać 😊
Jak zwykle wartościowy film z ciekawymi wiadomościami. Spotkam się jednak, dość często z jednym zarzutem, mianowicie: że do kartonów "ciągną" ślimaki. Super będzie jak odniesiesz się Grzesiu do tego zarzutu.
Tak samo jak deski czy kamienie albo inne płaszczyzny, slimaki wykorzystują kartony do chowania się zwłaszcza na noc. u mnie tego problemu nie ma, ale jeśli u kogoś istnieje to tym bardziej zastawiłbym takie pułapki łatwo odwracalne, aby można było przejść się i tekturę odwrócić a następnie zebrać ślimaki. Czy karton będzie w ogrodzie czy nie to ślimaki i tak będą. Może warto odwrócić to na swoją korzyść i wtedy łatwiej będzie je odnaleźć
Biowłóknina z wełny owczej może też być naturalna alternatywa dla kartonów jak ktoś już bardzo chcę. Fajny filmik, pozdrawiam.
A sama wełna owcza się rozłoży?
@@Ja-wd9qd prędzej czy później na pewno
@@Ja-wd9qd Myślę że po jakimś czasie na pewno.
Kasia In ściółkuje matą z wełny owczej. Zużyta trafia na kompost. Na pewno się rozłoży, bo nawet nawóz ekologiczny do pomidorów ma w składzie 50% wełny owczej. Więc to chyba zacny materiał, tyle że droższy niż kartony.
super tez jest za darmo do wtziecia, czy moze jeszcze znajdziesz drozsze rozwiazanie, moze wylozyc banknotami 100zl tez bardzo dobre rozwiazanie dla idiotow, im drozej tym lepiej nieprawdaz zubazajmy spoleczenstwo na max
Siema, tektura wymiata. Ja na grządki też daję, pod czosnek dałem, tak jak mowisz, dziurki robie i sadzę, na to siano, bo mam ma zbyciu sporo siana.
Pozdro 👍👊
i jaki efekt? oprócz wymiatania, bo u mnie oszczedza wiele czasu na plewienie
@@witowojtowski6833 Ja czasem muszę wyrwać jakieś ziele, co się przeciśnie przez dziurę, która była robiona na czosnek, a co do siana dodam jeszcze, że tak się zbiło przez zimę, że musiałem troche wschodzącemu czosnkowi pomagać, bo się coniektóre nie mogły przebić.
Dziękuję za informację! pozdrawiam z Hamburga :)
Kartonami zasłaniałam ścieżki, których nienawidziłam pielić, na to jeszcze agrowloknina brąz i kotwy i na dość długo starczało! 🙂
Super patent. W tym roku zaczęłam stosować na rabatach ozdobnych pod krzewami, zobaczymy jak się sprawdzi 😊 podobno sprawdza się też wykładanie starych bawełnianych prześcieradeł na ścieżki, chyba na kanale Moje uprawy widziałam coś takiego i nawet się sprawdzało 😉 pozdrawiam Szumilesną rodzinkę 😊
no lubię Pana komentarze, wesołych świąt!!!
Ja mam sporo kartonów od cioci z apteki, w tym roku wyściółkowałam borówki, tektura plus ścięta podsuszona trawa. Tylko chyba krecik pod spodem łazi.
Witam serdecznie, ja używam kartonów na ścieżki między grządkami super sprawa chwasty nie rosną . Na kompost również dobra pożywka dla dżownic . Polecam
Witam i pozdrawiam Szumilas 👍😄🤗
Ja używam desek do sadzenia w rządku trzymają wilgoć i chwasty łatwo usunąć plusem jest to że można bezpiecznie chodzić nie uszkadzając roślin
A pod deską ślimaki?
Kartony są bardzo dobre w ogrodzie,ja położyłam między borówkami, między truskawkami i jestem zadowolona
A u mnie weszły mrówki i wszystko wyssały mimo że była ziemia na tekturze 😥
Posyp proszek do pieczenia
Zgadzam się ze ślimakami chowający mi się pod tekturą, zgadzam się z niepodlewaniem, sprawdziłam działa.Tektura szybko zostaje przerobiona przez dżdżownice.😊
Co do tektury to uważam że powinieneś i warto wspomnieć że jest tektura i Tektura.Jedna drugiej jednak nierówna.
Najlepsza tektura jest nie barwiona, nie zadrukowana ale najważniejsze aby nie była wybielana - tutaj jest pewność chemii w procesie wybielania celulozy. Tektura taka powinna mieć kolor kawy z mlekiem.
Z doświadczeń hodowli dżdżownic tak jest najlepiej.
Taką tekturę najczęściej można trafić w sklepach budowlanych lub gdy ktoś w okolicy robi remont. Dużo rzeczy jest pakowane w taką czystą tekturę jako materiał ochrony dla towaru.
Z powyższych przyczyn kartony po napojach, alkoholach odradzam tam jest reklama a ta = druk i chemia.
Jak ja lubię Ciebie posłuchać 😁😁😁. Pozdrawiam
Ja też
Do warzyw też jest ok. Lecz należy sezon wcześniej przygotować taka grządkę. Ewentualnie wczesna jesienią wyłożyć i na wiosnę można wysiewać. Mam w ten sposób posiana sałatę, rzodkiewkę, szczypiorek wieloletni, szpinak. Gazet nie kładę. Tektura super.
A co z klejem z kartonu, nie szkodzi nikomu?
Dzięki za instruktaż 👍
Ja w tym roku pierwszy raz ściółkuję kartonami. Bez względu na plusy i minusy jestem ciekaw i musiałem spróbować 😃
Jest jeszcze biowłóknina z wełny czy z sierści tylko nie jest tania w porównaniu do tektury. Sam używam tektury bo jest tania i tak jak mówi Grześ dżdżownice potrzebują celulozy a co za tym idzie mamy ładnie przerobiony materiał.
Jeśli dobrze pamiętam to karton ten szary produkuje się choćby z gazet, ale żeby usunąć nadruk stosuje się silna zasadę potasowa, która też spaja i celulozę po zmieleniu papieru. Potem neutralizuje się zasadę, poczym formuje w bloki i suszy generalnie karton jako tako nie jest złym materiałem. :-) pozdrawiam.
Oj tam oj tam, ale 'szary' to wygląda na naturalny prawda? :D
Panie Grzegorzu truskawki róże można też posypywacz tymi zrębkami
Dziękuję.
Nie próbowałam jeszcze ściółkować tekturą.
Ściółkuję trocinami po posadzeniu drzewka.
Oglądam już któryś film, mówisz mądrze i rzeczowo, leci subskrypcja!
Mam pomysł co do zastąpienia kartonu w skrzyniach z warzywami, są to maty podsiąkowe stosowane w ogrodnictwie, magazynują w sobie 3-4l wody na m2 i pochodzą z recyklingu odzieży. Ze względów nawadniania myślę, że to nie najgorszy pomysł.
Po zakończeniu uprawy z pewnością trzeba by je usunąć z ziemi, bo z pewnością rozkładają się długo.
Co sądzisz o tym pomyśle?
Dosyć złożony temat. Najpierw trzeba by było dojść do tego jaki ewentualnie negatywny wpływ mają te maty pod kątem zawartej w nich chemii. Nie twierdzę że duży, tylko rozmyślam nad tym, że skoro są z ubrań robione, to te ubrania też mogły być niezbyt "czyste". Druga sprawa to zależy gdzie i jak zastępować tekturę. Jako materiał ściółkujący na glebie np na rabacie kwiatowej to super. Jednak jako wygłuszacz chwastów w grządce podwyższonej, na jej dnie to już nie bardzo. Odcina kontakt z glebą rodzimą na wiele lat. Nie wiem. Jest to jakieś ciekawe rozwiązanie, ale warto by jednostkowo przemyśleć każdorazowe zastosowanie, żeby wyjść zawsze na plus
Czy moge wylozyc kartonami porosnieta trawa powierzchnie wokol sadzonek np malin i nie dorzucać zrębek, tylko czasem podlewać?
Ja w zeszłym roku na kartonie wyciolem otwory i posadziłem arbuza problem był wtym że pod kartonem zadomowiły się ślimaki i zjadły wszystkie sadzonki 😔
Hejka :) Panie Grzesiu… sposób prosty: dwie owieczki prosze sobie na dzialke wpuscic…. Bedzie i ladnie trawa skoszona, i obornik naturalny bedzie, i tkanine filcowa dzieci beda robily na ściulke 😄😄
Pozdrawiam! 😁
I warzywa i krzewy i drzewa mi zeżre 😉
@@WSzumilesie no niestety… zawsze istnieje jakieś ryzyko zawodowe 😅😅
Dziękuję za materiał. Zastosowałem to również w swojej szklarni.
Mam mega pytanie do Państwa. Jak wykonać ściółkowanie (czyli karton, obornik, kompost, zrębki drewna) pod uprawę zbożna na areałach ponad 0,5 ha? Jak również wykonywać to w kolejnych latach? W jakim czasie i w jaki sposób (na jaką głębokość) wykonać wysiew zboża? Jaki musiałby to być siewnik by nie zruszyć ("przerzucić") spulchnionej gleby?
Dużo jest materiałów odnośnie permakultury w ogrodzie, szklarni ... widać, że jest to dobre i skuteczne to dlaczego nie zrobić to na większą skalę na większych areałach.
Załóżmy, że mam wystarczającą ilość kartonów by pokryć powierzchnię kilku hektarów, mam dostęp do probiotyków (żywych kultur bakterii),
mam wystarczającą ilość kompostu oraz obornika do pokrycia kilku ha,
a także że mam wystarczającą ilość zrębek drewna do pokrycia kilku ha gleby.
Co teraz? W jaki sposób zrobić ten proces ściółkowania aby był skuteczny na lata?
Niestety na to pytanie ja nie udzielę satysfakcjonującej odpowiedzi, gdyż nigdy nie uprawiałem zbóż, zwłaszcza na dużym obszarze. Permakultura w ogrodzie a na sporym polu to już dwie różne bajki. Przykro mi ale ja na ten moment nic ciekawego nie powiem. Mogę jedynie odesłać na grupę "ogrody permakultury" na Facebooku. być może Monika Podsiadła albo jakiś członek grupy powie coś o swoich doświadczeniach
też ściółkowałam kartonami , trawa nie rosła ale pod nimi były korytarze nornic i raj dla ślimaków i to mnie trochę wstrzymało . Pozdrawiam
Nornice są tak czy siak tylko pod ściółką je bardziej widać, bo ziemia jest spulchniona i te korytarze się zapadają, dzięki czemu je widać. Ślimaki też będą w ogrodzie czy są kartony czy ich nie ma. Może warto kłaść tekutrę specjlnie gdzieś jako wabik na ślimaki, dzięki czemu łatwiej je zebrać
Prawda, ja użyłam kartonów z pudełek, miały rożne napisy itp i po 6 miesiacach podniosłam a obrazki i napisy bez zmiany, zaznaczam że podlewałam "po wszystkim" znajdźcie jak najczystsze kartony.
A mi wpadł właśnie pomysł do głowy..fornir używany do produkcji sklejki. Pewnie kosztuję i ma jakieś wady ale w pełni naturalny
Dziękuje za interesujący film. Chciałbym zapytać o jedną rzecz. W sezonie zbieram wielkie ilości ślimaków. Zastanawiam się czy nie przerabiać ich na nawóz. Znasz może perzykady takiego działania? Będę ogromnie wdzięczny za odpowiedź. Pozdrawiam!
Agro włóknina do kitu, poprzerastały chwasty i bardzo ciężko było je usuwać teraz rozłożyłam kartony i zupełnie inaczej, nawet jak pojawią się chwasty zupełnie lepiej usunąć. Kartony na 100 procent lepsze.
o i to jest odpowiedz praktyka ktory w dodatku ma mozg, bo ci co radza welne to jakby mozgu nie mieli bo ile kosztuje welna? tylko nienormalny polecilby cos co kosztuje 100zl za 2 m2 jako alternatywe za cos co nic nie kosztuje
Na zimę zasypuje grządki grubo liśćmi brzozowymi grabionymi na działce,na wiosnę nie ma żadnego chwasta,obok grządka nie zasypana i chwast dorodne
Włókniny z wełny owczej. Ostatnio odkryłam. Ale jest droższa niż kartony.
Nie ma nic podobnego ,oprócz gotowych drewnianych podłoży,w kształcie kwadratu ,a tu mamy to samo za bezcen ,gdyż drewno w dwa lata się rozłoży.Kartony bez farby are the best;-)Ostatnio się z nimi zaznajamiam ponownie ponieważ sporo wyrzuciłem jako makulaturę a tu mi teraz brak do drzewek..Myślę ,że to rozsądny kompromis ,lepsze są one od agrotkaniny ,gdyż mniej trwałe,po prostu trzeba potem wyłożyć od nowa.Pozdrawiam!
Badań nie robiłem, pracy habilitacyjnej nie pisałem. Pozdrawiam serdecznie
Ja testuje wełnę mineralną , parock, rocwool . Ten materiał się nie rozkłada, ale można go rwać na kawałki i używać wielokrotnie
Polecam tekturę na grządkę podniesioną dla czosnku - na jesień sadzisz czosnek, przykrywasz tektura, wiosna kiełkujący czosnek przebija się przez tekturę. 1. Nie trzeba plewic. 2. Nie trzeba podlewać - zima śnieg przesiąka, na wiosnę deszcz i nie paruje 3. Ziemia jest pulchna ciepła - dżdżownice grasują w niej jak szalone.
Na wpół się zgodzę tylko. Jeśli tektura na wiosnę jest na tyle naruszona że czosnek się przebije, to znaczy że część innych chwastów też ma na to szanse
@@WSzumilesie szczerze mówiąc, z własnego doświadczenia nie spotkałem się z czym takim żeby przebijały się jakieś chwasty,. Musiały by mieć naprawdę silne pędy, a takie grządki podwyższone są dość oczyszczone z potencjalnych chwastów - czosnek to dość twardy zawodnik i wystarczą mu ledwo cieplejsze dni, żeby kiełkować - stopniowo przebija wilgotną tekturę. Ta tektura w zasadzie to po zimie nie jest naruszona - jedynie w miejscach w który przebija się czosnek ("drąży skałę"). Ja po prostu daję całe, niepocięte kawałki tekturowego pudełka, przykrywam w kilku miejscach kamieniami, żeby ich nie zwiało i do zbiorów jest spokój. Chyba raz, albo dwa przebił mi się jakiś dąbek z żołędzia, czy orzech, który jakimś sposobem się znalazł w grządkach.
zrębki sosnowe dobrze trzymają wilgoć
Zacząłem w tym roku ściółkowanie kartonem. W związku z tym wymieniłem miesiąc temu agrotkaninę borówkom na karton i przykryłem ściółką. Dzisiaj patrzę a u borówek urwały się z szypułek owoce i spadły na ziemię. Możliwe, że mogłem naruszyć system korzeniowy, bo był tuż pod agrotkaniną i korzenie szukały wody. Z drugiej strony nie wiem czy nie miał na to wpływ opad deszczu, ale nie było raczej gradu, chyba ze w nocy. Mam nadzieję, że krzewy się ustabilizują, żeby w przyszłym roku dać plon. U jagody obok nic nie robiłem bo był trudny dostęp i owoce nie opadły. No szkoda.
U mnie 2 godziny temu była taka ulewa że pospadało pełno kwiatów z borówek. Mam tylko nadzieję że zostały wcześniej zapylone
Gdyby nie te kartony... Kładę gdzie się da, na grządkach też, polewam albo pomoczy się np. na taczce jak pada i przykrywam nawet liśćmi, bo mam pod dostatkiem, a teraz skoszoną trawą. Zawsze można jeszcze na to wszystko dać kompost albo ziemię i można siać... rośnie a karton się rozkłada.
Wiele razy na nowym miejscu ściółkuję i wręcz układam karton, wręcz pudełko wypełnione ziemią i rosną zagony.
Teraz po raz kolejny sarny niszczyły truskawki i nadal dobierają się, więc muszą być blisko domu i ponad 100 sadzonek wysadziłam w workach z ziemią po kilka sztuk a reszta w kartonach z ziemią a grządki się robią na tym co jest.
A poza tym lepiej, gorzej ale swoje a nie chemiczne. Pozdrawiam
ello, jest coś co się nazywa Cornstarch Heavyweight, Slow Biodegradable Mulch, można to kupić u nas w uk, dość drogie ale daje rade, firma nazywa się mulchorganics co uk , (nie wstawiłam kropek pomiędzy adresem strony) , piszą, że rozkłada się do 3 lat.... pozdrawiam serdecznie z anglii
na canarach sciolkujemy igłami sosnowymi lub korą sosnowa pozdrowienia
a ja w warzywniaku uzywam skoszonej trawy po posadzeniu warzyw
Bardzo chciałbym entuzjastycznie przyklasnąć kartonowaniu ale nie mogę. Oczywiście nie czepiam się, nie mam lepszej propozycji na tę chwilę (nawet formatki na jajka są na bazie chociażby gazet), ale zrobiłem drobny research i dla porządku należy wspomnieć, że:
Tektura z definicji zawiera np. klej bo sam proces tworzenia tektury polega na klejeniu ze sobą kilku warstw masy papierniczej. Taka masa prawie nigdy nie zawiera samych włókien pierwotnych (z pewnością nie w przypadku tanich kartonów albo tektury przekładkowej) - znajdują się w niej często szmaty (np. brudne czyściwo) oraz makulatura - z całym ich "dobrodziejstwem inwentarza" typu oleje, smary, pyły, farba drukarska, itp. Tektura może też zawierać wypełniacze, a także dodatki różnego rodzaju chemii, która utwardza, zabezpiecza przed wodą albo zwiększa odporność na mrożenie. Jak również związki pozostałe po procesie obróbki masy (głównie kwasy karboksylowe tj. octowy, mrówkowy i szczawiowy, furfural, związki fenolowe, etanol). W pospolitej tekturze mogą znaleźć się nawet takie przysmaki jak metale ciężkie albo formaldehyd.
Dobrym sposobem na przekonanie się co zawiera karton jest pocięcie go na kawałki i rozmoczenie w wiadrze z wodą. Następnie karton odciskamy i otrzymujemy płyn o różnej barwie i gęstości (czasem jest to wręcz syrop). W tym kontekście zastanawiam się coraz bardziej ile z tych składników (i jakich) znajdzie się w glebie oraz w warzywach i owocach. Nie do końca umiem zlekceważyć takie zagrożenie. W każdym razie jestem już daleki od twierdzenia, że niewinny kartonik jest eco, bezpieczny, itd.
Mam podobnie zdanie i napisałem podobny komentarz gdzieś tam niżej, kilka dni temu. Tutaj raczej nikogo to nie przekona, także autora. Należy im tylko życzyć smacznego 😅. Napiszę jednak takie coś z innego kanału: Gościu wziął kawał jakiejś grubej czarnej folii przemysłowej, położył to na pół roku czy nawet na rok, by glebe odchwaścić, odrobaczyć itd potem to zdjął i postanowił tam robić swoje ekologiczne uprawy 🤣 gleba, jeżeli to można jeszcze nazwać w ogóle jeszcze glebą po tym była jak po jakimś wybuchu atomowym - na dodatek zawilgocona, odtleniona, przegrzana, pewnie z niezłym rozrostem jakiś pleśni, powłaziło tam jakieś robactwo, także gryzonie porobiły kryjówki i miejsce do żerowania bo tam było cieplutko i wilgotniutko. O tym co z tej przegrzewającej się w lecie folii wsiąkło w tą glebe przez ten czas to nawet nie wspominam. I tacy ludzie tworzą RUclips...ekologiczne polskie RUclips ogrodnicze 🤣😁
@@mizet5477 Dlatego należy zawsze podchodzić krytycznie i z dystansem do treści na jutubach. Bez wyjątków. Tak jak Grzegorza cenię za przekaz i formę to w tym przypadku mam skrajnie inne zdanie, tak jak ty.
Osobiście, mając 2 kroki do lasu, wolałbym już chyba tam podjechać i nakopać sobie parę bagażników dobrej, próchniczej gleby, zmieszać z kompostem i wysypać na działce, niż kombinować z kartonami. Zaczynam się serio obawiać, że chwasty (i całe pozostałe życie pod kartonem) w pierwszej kolejności ginie od soczków z owego kartona.
@@krzysztofjarzyna4225 w lesie jest gleba kwaśna więc co najwyżej do borówek, jakiś tam iglaków czy niektórych kwiatków które lubią takie kwasy. Nie wszystko nadaje się na taką ziemię, też można sobie takim czymś zaszkodzić i nanieść jeszcze jakiegoś robactwa z tego lasu, które potem będzie ciężko zwalczyć w ogrodzie. A co do tych kartonów to moda chyba się wzięła po prostu z lenistwa i wygodnictwa - ludzie teraz chcą wszystko łatwo, szybko, pięknie i przyjemnie a nie ze wszystkim tak się da. Pewnie z tymi kartonami zaczęło się od rabatek na kwiatki, może trawnikami, tujami itd - i może tutaj i ujdzie, następnie przeniesiono to jednak dalej na warzywa, i różne owocowe krzaki, drzewa co na pewno już dobrym pomysłem nie jest. Pozdrawiam 🙂
@@krzysztofjarzyna4225 Tylko, że tak nie wolno, nie wolno sobie iść do lasu i nakopać ziemi, nawet liści czy gałęzi nie wolno z lasu wywozić. Można tylko zbierać owoce runa leśnego i grzyby o ile nie są pod ochroną.
@@lucynanitschke1066 Wydaje mi się, że gdyby poprosić leśniczego o zgodę to nie byłoby wielkiego problemu, względnie zapłacić za to i już. Z drewnem można się dogadać na luzie to czemu nie z glebą. Oczywiście w granicach rozsądku, a nie powodując szkody.
A kiedy , jaka porą roku,najlepiej tak ściółkować ?
Teraz , na jesień , wiosną?
Ja stosuję czerpiąc inspirację od Cb i jestem zadowolona. Polecam. No przez karton też przejdzie gdy jest nieszczelność.
Witam, ja używamy kartonów w tunelu foliowym, na kartonach jest jeszcze słoma, podlewam rzadko ponieważ pod kartonami wilgoć utrzymóje dość długo
Ja w tym roku wyściółkowałem pod folią, dla pomidorów i papryk, robię test czy będzie lepiej, wzrost i w ogóle.
Sciolkowalem kartonem bardzo długo. Ponieważ regularnie jeździłem do wytwórcy kartonów, to zapytałem o resztki kartonów. Powiedział zrobisz pan jak chcesz ale ja bym tęgo nie używał do kontaktu z żywnością
Naturalna wełniana włóknina to jakaś alternatywa... 🤔 No ale ceną nie wygra z tekturą nigdy w życiu 😉 Ja jestem fanem tektury 📦 Zdradź mi proszę gdzie kupić tekturowe lakierki! 🙏😁🤩
No jak to gdzie?! W domu pogrzebowym 😉 chociaż znam gościa co mu na targu wcisnęli ale wytrzymały do pierwszego deszczu 😁😂
Wyłożyłam już 200mk karabinami. Cały jagodnik. Ale w miejscach gdzie nigdy nie planuje sądzić a wyłazi wszystko co sie da mam rozłożone stare podręczniki jako grubą warstwą, na to to stare deski i sciolka. Działa.
polska jezyk trudna dla nosaczy nieprawdaz?
Użyłem w tym roku biowłókninę z wełny owczej. Testuję i po sezonie będę wiedział czy jest ok.
Droga zabawa?
U mnie karton się nie sprawdza. Woda namaczała karton i korzenie hortensji oraz choinek rozciągały się przy kartonie a nie szły w dół, jak u każdej rośliny.
U nas wlazł wredny zwierzak i skasował pare drzewek owocowych ,poodgryzal ham korzenie.Czy ktoś miał taki problem i udało się go rozwiązać czy ciężko?
karczowniki... słabo
Witam 😃🐝👍
pozdrawiam łapa do góry
Co Pan sądzi o głębokim szciolkowaniu zrębką metoda Back To Eden? A może był już o tym film?
Wszyscy kojarzą metodę back to eden tylko ze ściółkowaniem zrębką. Praktycznie każdemu umknęło na tym filmie, że Paul nawozi swoją ziemię kompostem z kompostowni, albo sam kompostuje i najpierw daje olbrzymie ilości kompostu i dopiero zrębki. Uprawa jest zwykle na dużej powierzchni jednakowo traktowana. Czyli najpierw przygotował podłoże a później tak czy siak chodzi z grabiami i pozbywa się chwastów grabiąc teren. Wszystko wygląda pięknie na filmach. W życiu realnym najpierw musi dziki teren chociażby wyłożyć takimi kartonami, później nawieźć masę kompostu robionego na gorąco, aby nie było tyle chwastów, a na koniec kupa zrębki. Daje to dobry efekt, ale nie oszukujmy się. Nasiona wysiewają się same. Także najpierw masa pracy z przygotowaniem podłoża, a później i tak cykliczne grabienie, bo jak odpuści na kilka tygodni, to zacznie mu zarastać. Nie chcę krytykować metody, bo jest dobra, tylko podkreślam że w realnym życiu jest trudniejsza niż to pokazuje film
@@WSzumilesie
Dzięki za odpowiedź. Miałem podobne przemyślenia. Pozdrawiam
U mnie karton+kora👍
Panie Grzesiu, albo Grzesiu.co myślisz o ściółkowaniu wytłoczkami po oleju. np. lnianym. ostropestowym, rzepakowym itp. Tłoczę sporo dla siebie i przyjaciół, ale jest więcej wytłoczek niż oleju. Kur nie mam, Można niby na kompost. Próbowałam podsypywać rośliny. Robi się skorupa. Niby ok, bo chwastom trudno się przebić, ale nie jestem pewna. czy woda wsiąka w wytłoczki. czy przedostaje się do gleby i czy działa dobrze. nie woda tylko te wytłoczki. Szukanie w necie nic nie dało. Może Twoja wiedza i doświadczenie coś pomogą. Byłabym wdzięczna. Pozdrawiam majowo i tekturowo
Niestety w tym temacie nie pomogę. Przykro mi ale nie wiem nawet co to są "wytłoczki po oleju"
Makuch (wytłoki) ze względu na wysoką zawartość drogocennych składników wykorzystywany jest jako dodatek do pasz dla zwierząt a w niektórych przypadkach nawet do wyrobu artykułów spożywczych dla człowieka (z makuchów sezamowych robi się chałwę). Makuch może też służyć na cele opałowe
Już kiedyś o tym pisałem: podłożyłem tekturę pod słoik do gotowania. Wygotowała się maź, podejrzewam że klej, którego ciężko było się pozbyć z gara