AutoCentrum.pl R variant na raty ton chyba przesada lekka :D nale rozumiem że pewnie przypadl golfik do gustu :) nie mogę się testu doczekac bo sam jestem ciekaw ale osiągi ma ponoc miodzio:)
AutoCentrum.pl 430 pln miesiąc * 48 miesięcy = 20.640 tak jak za Polo . Powiecmy opcja dobra, ale nie idealna . Chyba że źle zrozumiałem, jeśli tak to proszę mnie poprawić. Pozdrawiam całe AutoCentrum. To może taki sam materiał dla Citroena C4 ? :)
Wszystko fajnie, ale jest jedna generalna zasada w życiu: Jeżeli Cię na to nie stać, nie kupuj tego. Zakup prywatnego auta tylko za gotówkę. Jeżeli jej nie masz zbieraj, oszczędzaj, ale nigdy nie zadłużaj się.
Ziel85Ziel Z tego co wiem w Niemczech ludzie mieszkaja w duzej mierze w wynajetych mieszkaniach. W Polsce jest duze parcie zeby miec cos "swojego", zeby miec swoj wlasny kat, choc tak naprawde przez 25 lat nie jest nasz, jesli wisi nad nami kredyt hipoteczny.
Kanal5909 Znam parę, która zdecydowała się na zakup mieszkania, ponieważ rata kredytu była podobnej wielkości co czynsz za wynajem i w tej samej okolicy. Mamy inną sytuację niż Niemcy...
+Kanal5909 Niestety przez to, że w Polsce musisz mieć stałe zameldowanie, mieszkanie w wynajętym np. domu stwarza problemy. Wiem na przykładzie pewnej osoby, która mieszkała w wynajętym mieszkaniu i chciała iść na studia. Brak stałego zameldowania powodowało niejaką "bezdomność" i przy wypełnianiu dokumentów eliminowało ją z mogących ubiegać się o możliwość nauki na uniwersytecie. Problem został rozwiązany po tym, jak ta osoba zameldowała się u swojej babki. Dziś mieszka w kupionym mieszkaniu na kredyt i wychodzi taniej niż wynajem. A jeśli chodzi o mnie, to jestem współwłaścicielem dwóch domów. Jeśli wejdzie podatek katastralny, to muszę szukać chętnych na te domy, bo nie wyrobię z podatkiem. Dwóch domów do remontu nikt mi nie wynajmie, a wsadzenie ponad stu tysięcy w remonty, to za duża inwestycja i długo się nie zwróci. Dlatego sądzę że masz i nie masz racji. W dużych inwestycjach hipotecznych kredyt jest strasznie ciążący, wręcz szkodliwy, ale jeśli chodzi o kawalerkę, to lepiej ją kupić, niż wynajmować od kogoś (jeśli masz zdolność kredytową). Po tych zakichanych kilkudziesięciu latach jednak jest to twoje. Co do kupna domu, to jest potworna kasa w utrzymanie, więc albo za gotówkę, albo krótki kredyt. Przepłacenie 100% w inwestycji wartej kilkaset tysięcy złotych, to ogromne pieniądze. Jeśli stać cię na dom, to go kup za kasę pożyczoną od znajomych, ale nie od banku. Jak mieszkanko, raczej nie zbankrutujesz.
Bardzo fajne! Proszę o więcej. Aktualnie jestem na etapie zakupu auta i intensywnie myślę, w którą stronę pójść. Fajnie byłoby dowiedzieć się o sposobach finansowania, zarówno z wkładem startowym jak i bez, jak wygląda sprawa ubezpieczenia kredytu/leasingu, jak finansowanie wpływa na firmę zależnie od metody rozliczania podatku (progi, liniowy, ryczałt), jak wygląda OC/AC - kto płaci, czy jest obowiązkowe, jak finansować auto nowe a jak używane, o co chodzi z fakturach VAT-marża itd, jakaś fajna symulacja i wykresy :)
Fajne porownanie, zawsze sie osobiscie zastanawialem nad leasingiem, ale potrzebowalem dobrego wyjasnienia zasad na ktorych leasing jest oparty. Popieram pomysl tworzenia filmow o tej tematyce ;)
Ostatnio robi się coraz ciekawiej, i na Autocentrum, i na Zachar OFF. Kiedyś byłem nałogowcem kanału TVN Turbo. Obecnie, nie pamiętam kiedy ostatnio oglądałem ten kanał, w stu procentach został zastąpiony przez ww. kanały na youtube. Sprawdzanie co pojawiło się nowego, to już dla mnie stały punkt każdego dnia. Oby tylko obiektywizm i własne zdanie pozostały na zawsze na tych kanałach.
Bardzo ciekawy materiał. Mnie osobiście w temacie leasingu interesuje ubezpieczenie samochodu. Jak to wygląda w praktyce w przypadku kradzieży lub nieodwracalnego zniszczenia auta? Jakie koszty dodatkowe w związku z różnymi pakietami ubezpieczenia się ponosi (również byłoby fajnie na jakimś przykładzie to zobaczyć - ubezpieczenie wersja minimum i maksimum). Warto by było też w tym kontekście wspomnieć o ubezpieczeniu GAP.
Rezygnując po tych trzech latach zostajemy bez auta i bez kasy, czyli coś ala wynajem. Zakładając, że to Polo kosztowało nas te przykładowe 33 tyś. to ten "wynajem" kosztuje nas 30,50 zł dziennie, niecałe 920 miesięcznie + eksploatacja. Kupując 3 letnie polo możemy iść do salonu i kupić 3 letniego prawie pewniaka, np. po kimś kto kupił auto w w.w. przykładzie i po 3 latach nadal mamy to auto, które możemy sprzedać i odzyskać większość włożonych pieniędzy.
Oj Panie Zachar, zupełne nieobeznanie się z tematem aż dziwne, że ten materiał nie poszedł na OFF'a. Zostawiam symboliczną łapkę w dół za brak profesjonalizmu; nie dopytałeś m.in. o dozwolony limit kilometrów na rok, szczegółów dot. wykupienia samochodu itd .Moim zdaniem szkoda marnować budowanej przez lata reputacji youtubowej lub samej firmy dla żałosnego promowania VW.
Ciekawy film, o finansowaniu aut VW. Warto sprawdzić jak ma się sytuacja z innymi markami. Liczę na rozwinięcie tematu. Az korci zapytać czy ten filmik sponsorowany przez VW?
Dziękuję za ciekawy filmik. Mam jedno pytanie do redakcji lub osób, które znają się na temacie: Czy z tego typu programu mógłby skorzystać w przypadku samochodu używanego, który chciałbym kupić z salonu? Chciałbym uniknąć "chorób wieku dziecięcego" i "podatku od nowości". Załóżmy, że interesuje mnie zakup pojazdu 2-3 letniego. Co w takiej sytuacji?
Kalkulacja mojego auta (sprzed miesiąca). Toyota Auris Hybryda Full opcja +wszystkie pakiety: koszt samochodu 81056,91 (netto), wpłata początkowa 17021,95 (netto), 36 miesięcy x 902,49 (netto), wykup (albo leasing dalej, albo zostawienie auta) 40669,27 (netto), sumując całkowity koszt leasingu = 90179,78 (netto), więc auto wychodzi w tym systemie o 9122,87 drożej.
Dzień dobry ja mam takie pytanie do szanownej redakcji intryguje mnie bardzo pewna kwestia zwiedza tu pan salon VW itd... a co gdyby zwykły "zjadacz" chleba poszedł do salonu porsche czy rols rolsa i spytał o możliwość choćby zasiędniecia za kierownicą phantoma w wersji long czy porsche 911 to przypuszczam iż po sprawdzeniu płynności finansowej polecono by nam pójście do salonów skody czy VW :D czy dano by morzliwośc obcowana choc przez 2 min z danym modelem
Zachar, mówisz że sam się rozglądasz za autem dla siebie. Dilerzy nie prześcigają się w ofertach? Wiesz, znana (w branży) twarz, dla danej marki to reklama :) Możesz liczyć na specjalne traktowanie, czy podchodzą do Ciebie jak do zwykłego szarego klienta? (post bez cienia zawiści czy zazdrości, żeby nie było :))
Zachar, a co dzieje się w momencie gdy weźmiemy auto na 3 czy 4 lata w ten '' kredyt'' i w tym czasie będziemy mieli wypadek, auto skasowane nadaje się tylko na złom. I co, trzeba będzie spłacać raty dalej plus zapłacić cenę wykupu auta czy jak?
Piszecie jak zasciankowi Polacy. Myslicie ze jak zachodnia europe stac zeby jezdzic nowymi autami? I skad biora sie 2/3/4 letnie auta na rynku? Leasing badz kredyt. Z czego to 2 jest coraz mniej popularne. Sam kozystam w UK z personal leasing i jestem zachwycony ta oferta. Wydaje tyle samo co wczesniej kupujac 3 letnie auto i sprzedajac jako 6 letnie + odkladanie na nowszy model. Moze w PL jeszcze slabo rozwiniete - za duzo ludzi zarabia 1500pln zeby sobie pozwolic ale na zachodzie na rate pracuje sie jakies...4 dni
Opcja zakupu w której mozna zwrócić samochód po 3-4 latach w UK nazywa sie PCP i jest bardzo popularna z tym ze w UK po upływie większej części czasu np.2 lub 2.5 roku mozna auto wymienić na kolejne w tej samej opcji i przedłuża sie cały kredyt na kolejne 3/4 lata nie wiem czy dostępna jest taka wymiana przed ukończeniem umowy w Polsce ale jeśli nie to niebawem napewno sie pojawi
Witam, Nie tyle interesujące, co przydatne. Proponuję oprócz ofert broszurowych podnosić kwestie negocjacji. Później będzie można pójść do salonu z filmikiem w ręku i opierać się o niego przy ustalaniu własnych warunków. Oferta leasingowa też mile widziana, warunki ubezpieczeń itp. Generalnie bardzo dobry pomysł, zwłaszcza, że dla salonów to też w pewnym sensie reklama, więc tym bardziej powinni być skłonni do rozmów. Proponuję podzielić temat na poszczególne marki, będzie można w komentarzach pisać kto jakie warunku wynegocjował, w jakich salonach łatwiej zaoszczędzić a w jakich trudniej. Pozdrawiam
Niestety tym razem muszę przyłączyć się do negatywnych opinii. Na kilometr wali tanią reklamą. Uważam, że brakuje informacji, że materiał jest sponsorowany. Sam ostatnio kupowałem auto, sprawdzałem i przeliczałem dokładnie wszystkie opcje, oferty VW (wynajem i leasing) są po prostu z kosmosu. Niby 1% w leasingu, ale to tylko w folderze. Aby takie oprocentowanie uzyskać, trzeba było płacić ponad 240PLN miesięcznie tytułem obowiązkowego ubezpieczenia, które de facto nic daje żadnej ochrony - jawnie szukają klientów którzy nie potrafią mnożyć i dodawać. Wynajem długoterminowy - obecne oferty w naszym kraju to kpina. Chyba że dla kogoś strata przy wykupie auta, w stosunku do klasycznego leasingu, 20-25k PLN dla początkowej wartości 120k PLN, jest akceptowalna. Niestety podobnie "rewolucyjną" ofertę ma Toyota. Oczywiście można założyć, że auta się faktycznie nie wykupuje. Ale dla mnie płacenie 2k PLN miesięcznie, by po kilku latach zostać z niczym, nie ma żadnego sensu. Dlatego polecam klasyczny leasing, wychodzi po prostu najtaniej, płacę 2k miesięcznie, a po kilku latach auto mam na własność. Wbrew temu co głoszą śpiewcy easy drive czy smartplanów, Z odsprzedażą takiego pojazdu po 3 latach nie będzie żadnego problemu, gwarantuję to. Sam szukałem na początku takiego auta, ale mimo że jeździ ich pełno po ulicach (Toyota RAV4, Mazda CX5) - egzemplarze z polskiego salonu można policzyć na palcach jednej ręki, a kosztują koszmarne pieniądze. Nikt takiego auta nie sprzedaje, chyba że rozbite. Oczywiście można wierzyć, że niemcy czy francuzi nie potrafią liczyć - gwarantuję, że robią to lepiej niż my - a 99,9% tego co do nas trafia to auta rozbite, zalane, etc. Tak więc zdecydowanie polecam popytanie w firmach leasingowych, które z tego się utrzymują - poziom obsługi tam jest zdecydowanie wyższy, gdyż zależy im bardzo na powracającym kliencie - tylko z tego żyją. Tego niestety nie można powiedzieć o bankach firmowych VW czy Toyoty. P.S. To oczywiście dotyczy leasingu dla firm. Będąc konsumentem, bez możliwości odliczenia vat, kosztów etc, na nowy pojazd na pewno bym się nie zdecydował.
Nic nie stoi na przeszkodzie zarejestrować firmę, kupić na nią samochód i później firmę zawiesić. Ich nie obchodzi czym się zajmujesz, na dzień podpisania umowy firma musi działać przynajmniej na papierze, później rób co chcesz.
ja jeśli bym kupował to tylko mnie by interesowało kupno w całej kwocie, a nie na raty czy w leasingu czy coś takiego. chciałbym, żebuście zrobili filmik na ten temat. Z góry dziękuję
Niby wszystko ładnie wygląda na papierze, ale po pierwsze to o czym wspomniałeś - ta salonowa Polówka nie będzie nasza po 4 latach, czyli w ciągu tego czasu płacimy jakby za wynajem auta ok. 35 tysięcy. Kupując 3 letnią Polówkę (pomijam czynniki ryzyka - czyli, że była bita itp.) jest szansa dostać model np. przed liftingiem, ale ten sam, co nowa plus z wyższym wyposażeniem/silnikiem, gdyż ta salonowa to tzw. "golas". Czyli reasumując - kupując nową zyskujemy gwarancję jakości (czyli przebieg, bezwypadkowość) i tracimy 33 tys (biorąc pod uwagę, że nie chcemy go wykupić), zaś kupując 3-latka ryzykujemy stan pojazdu w zamian za 15 tys. w kieszeni. Dla mnie wybór jest prosty. /Wybór nowego brałbym jedynie pod uwagę gdybym kapitału miał te 10 tys. i wiedział, że stać mnie przez 4 lata na raty po ok. 500 zł. Jednak dysponując 30 tysiącami ta opcja według mnie traci sens :)
TheGrasster Z filmiku wynika, że Polo w wersji Start kosztuje 42 800. Wpłacamy 10 000 i przez kolejne 48 miesięcy płacimy po 494 czyli 23 712. Po upływie tych 4 latach musimy zapłacić jeszcze 20 800 aby samochód stał się nasz, czyli calkowity jego koszt po takiej operacji wyniesie 10 000 + 23 712 + 20 800 = 54 512 zamiast 42 800. Uważam, że jest to kompletnie nie opłacalna opcja.
peterr To pominąłem, bo raczej to jest naturalne, że auto w kredycie nigdy nie wyjdzie cię tyle, ile jest warte według cennika. Dlatego liczyłem te ok. 35 tys (nie biorąc pod uwagę opcji wykupu). Brałem pod uwagę to, że opcja "wykupienia" auta po tych 4 latach jest zupełnie nieopłacalna, gdyż ta Polówka już wtedy będzie warta 20 tys. Tak przynajmniej ja to widzę. Oczywiście pewnie znajdą się ludzie, którym ten sposób przypadnie do gustu, jednak czysto ekonomicznie jest to przynajmniej mierna opcja.
TheGrasster Jeżeli po tych 4 latach nie wykupi się tego auta za te 21k to wyjdzie na to, tak jak napisałeś wyżej - za jego 4-letni wynajem trzeba zapłacić ponad 30k i wtedy nie będzie ani polówki, ani 30k.
TheGrasster Czysto ekonomicznie, to każdy samochód jest przynajmniej mierną opcją. Takim tokiem myślenia - lepiej auta nie mieć w ogóle i cieszyć się z zaoszczędzenia np. 40 tys. Nie wiem, jaki jest sens porównywania auta nowego z używanym, gdy oczywiste jest, że to drugie jest tańsze
bezybezy niekoniecznie. Sam jeżdżę autami używanymi, bo nie mam tych 120-150 tys. żeby pchać się w nowe. Jednak ojciec kupuje salonowe i niektóre marki mają często bardzo atrakcyjne oferty w stosunku do tej VW.
Mnie 10 tyś starcza na cały samochód używany, którym jeżdżę 5-6 lat i znowu kupuję za dychę. Są to auta przeważnie 10-cio letnie. Auta proste z tanimi częściami wymienianymi na czas więc forma auta jest dobra i budżet domowy nie jest zrujnowany.
Witam. Pomysł na film super ale liczyłem że będzie w tym mniej reklamy a więcej konkretów. Sam się nad tym zastanawiałem i liczyłem koszty, otóż jeżeli nie mamy pieniędzy na zakup za gotówkę to przykładowo auto za 90tys zł w sumie ze wszystkimi kosztami kredytu ubezpieczenia itp, będzie nas kosztować 105tys zł. Kiedyś w popularnym tygodniku motoryzacyjnym było właśnie takie wyliczenie i okazało się że lepiej jest zmieniać auto używane co rok dwa kupując coraz droższe niż opisany wyżej przykład auta nowego, dlatego że za gotówkę dostaniemy lepszą cene i nie ma w tym kosztów kredytu.
Mam takie pytanie: na stronie VW wszedłem w konfigurator nowego polo. Kredyt easy drive cena samochodu brutto wyniosła: 46.870 pln. wybrałem 0 zł wkładu własnego na 48 miesięcy. rata 700 zł. rata finalna wyszła: 23.997 zł. pomnożyłem 48 rat razy 700 zł = 33.600 zł teraz od wyniku odejmuje cenę auta: 46.870 zł = 13.270 zł. wychodzi rata finalna !!! z kąd "oni" wzięli ratę finalną w kwocie: 23.997 zł.
Dokładnie tak sobie to przeliczyłem i w grudniu zamiast jeździć 12 letnim golfem za 13500 będę mógł jeździć nowym za 13500+ niecałe 700 miesięcznie! Na razie jestem za, zobaczymy co powiem jak będę miał i musiał płacić. PS. terez jeźdzę 17 letnim autem. Wnoski się wysuwają same.!
Panie Zacharze, ja mam pytanie odnosnie momentu kiedy to mamy mozliwosc splacic reszte samochodu (badz rozlozyc na raty) lub zrezygnowac z placenia i tu moje pytanie, czy kiedy zrezygnuje to auto poprostu nie jest juz moje, nie jezdze nim i na tym koniec? czy sa jeszcze jakies dodatkowe koszty lub zobowiazania kiedy nie zdecyduje sie splacic tego samochodu do konca? I druga sprawa odnosnie wyposazenia, czy to Polo jest jak to mozna by powiedziec.... blacha i silnik czy na pokladzie auta jest czym sie ''bawic'' ? Edit: Bardzo fajny pomysl na film, nie przecze iz moze sie zastanowie nad taka opcja :)
Jeżeli dojdzie do tego że nowego passata wartego np.150tys zł będę mógł wynająć na 3 lata za 700zł/mc bez żadnej opłaty wstępnej, bez płacenia ze części, olej, ubezpieczenie, opony, wycieraczki, jeżeli właścicielem tego auta będzie tylko salon a po 3 latach go zostawię i wezmę nowego to ta opcja będzie warta rozwagi. Na dzień dzisiejszy jest po prostu za drogo.
Wyposażenie tak średnio porównywalne. Przyrównajmy pakiety wyposażenia i porównajmy z ceną. Do tego po tych trzech latach trzeba wydać kolejne 20 tysięcy czyli znowu kredyt bo wiemy jak jest.
+1435 TV Rocznie, i tu jest kiepsko bo przecietnie robi sie gdzies 15-20 tys rocznie, ja do samej pracy robie 12 tysiecy rocznie. Co ty, gdzie tam miesiecznie... kto by ci na to poszedl zebys mial bufor 120 tysiecy rocznie hehehe.
Po pierwsze do leasingu trzeba mieć działalność . Po drugie, po trzech latach zwracamy ewentualnie auto, spłacone prawie w dwóch trzecich. Po trzecie najkorzystniej kupować za gotówkę. Trzeba więc oszczędzać, lub brać używane. Po ostatnie wreszcie, bez złudzeń, nikt nam prezentu nie zrobi.
Są marki, w których po 3 latach spłaca się zaledwie 41% wartości auta. A całkowity koszt to 101% czyli przez 3 lata nadpłaca się jedynie 1% wartości auta. I po 3 latach można zdecydować co dalej - czy się auto wykupuje za 59% (na co można wziąć kolejny leasing) czy też bierze się nowe auto.
Bardzo proszę - "Lease&Drive Basic 1%" w Mercedes-Benz. Do wyboru na 24 msc (spłata 31% wartości) lub na 36 msc (spłata 41%). W obu przypadkach całkowity koszt to 101%.
Czegoś tu nie kumam - dlaczego każdy tak psioczy na leasing/wynajem, że to niewolnictwo i dla frajerów, że przekręt, bo się płaci i później nie ma auta: mam swoją działalność przy której oprócz paliwa nie mam praktycznie żadnych większych kosztów. Dla mnie wybór jest taki: albo co miesiąc oddaję urzędowi skarbowemu myto w wysokości 1000-1500 zł i ch*** z tego mam, ale oddaję te pieniądze firmie, która daje mi dobry samochód... i jeszcze zajmuje się wszelkimi naprawami... a po kilku latach robię to samo tylko z nowszym, lepszym autem, a kasę na zakup auta trzymam sobie na lokacie, gdzie ja tu jestem stratny??
Co do cyklu takich filmów jestem neutralny - akurat nie dla mnie, ale muszę zwrócić uwagę na to, że tytuł filmu zawiera błąd, bo sugeruje, że "auto" jest rodzajem męskim :)
No cóż. Jakby nie patrzeć, reklama. To nawet nie jest nic złego. Szkoda tylko, że pracownik salonu nie potrafił pokazać jak dobrym rozwiązaniem jest taka forma zakupu. Obojętnie czy będą to oferty VW Banku czy innych Instytucji Finansowych. Poniższe komentarze domagające się dalszych wyjaśnień tylko to potwierdzają. To tylko kwestia czasu kiedy większość kupujących będzie wybierać takie formy zakupu - bez względu na to czy prowadzą działalność gospodarczą czy też nie. A teraz reklama. Panie Zacharze, jeśli potrzebuje pan dodatkowych informacji z tej dziedziny to jestem do dyspozycji. Zawodowo monitoruję rynek finansowania w salonach. Pozdrawiam
materiał sponsorowany? przede wszystkim, jeśli chodzi o zakup aut z salonu, warto poruszyć kwestię, jaką realnie marżę mają dilerzy, a więc ile mogą zejść z ceny katalogowej. myślałem, że o tym będzie materiał, a nie o metodach finansowania VW... trochę się zawiodłem swoją drogą, pan sprzedawca założył koszulę z krótkim rękawem i krawat, próbując to maskować marynarką, śmiesznie wyszło.
Witam! W niemczech to nic nowego prywatny liesing. Limit kilometrow jest napewno i jesli sie przekracza to slono placi za kazdy kilometr. Zazwyczaj jest 10-15tys km rocznie. Opcja dla ludzi ktorzy upieraja sie przy nowych autach a nie maja odrazu gotowki po 36 miesiacach mozesz wybrac sobie inne np.nowy model i placi sie dalej. Reasumujac mozesz placic 10lat a nie masz tak naprawde auta ale kazdy ma swoje upodobania jeden lubi jak mu cyganie graja a drugi jak skarpety smierdza. :( pozdro
Czyli po 48mc polo kosztuje 33tys i trzeba doplacic 20tys a nie 7tys, więc nie kosztuje 40tys tylko prawie 60tys, wychodzi na to ze warto kupowac za gotowke.
Nieprawda. Lepiej wziąć kredyt pod warunkiem, że ma się zabezpieczenie w gotówce - żeby w razie utraty pracy, wypadku itd. mieć te pieniądze na koncie. Poza tym część z tych pieniędzy można w coś zainwestować, np. działka na terenie planowanej budowy autostrady. :) No i wtedy można się rozglądać za Mercedesem...
Marcin Urbanski oczywiście nie uwzględniając kosztów dodatkowych pokonanych kilometrów oraz wzglednego zużycia samochodu typu porysowane felgi itd - to wszystko to są dodatkowe koszty ktore ponosi kierowca po pozostawieniu auta po 3 latach
Jak mmiał bym kupic na raty po przeliczeniu tego wole kupic uzywke 4 letnią i sprzedac ja po 3 latach odkladajac po 500/700 zł miesiecznie i kupic potem nowe za gotowke
Jak mam odkladac po 500/700zl miesiecznie i stracic na wartosci po 3 latach sprzedajac auto to wole placic za nowe - przynajmniej ryzyko awarii prawie zerowe, servisy w cenie, auto bezwypadkowe i przede wszystkim fotel nie wypierdziany :)
AutoCentrum.pl tak się zastanawiam na ile to czysta reklama i możliwy pózniejszy zakup Golfa R ;) a na ile rzeczywiscie taka potrzeba, bo można było dać inny temat na 1 poradnik Pozdrawiam
Wszystko ładnie i pięknie a jak kolizja wpłynie na wartość auta przy optymistycznym wariancie, że nie będzie to szkoda całkowita i nie zostaniemy z niczym?
Polo koszt 42800 zł po tej operacji z ratami wykupem i wkładem własnym koszt tego auta wzrasta do 54512 zł plus ubezpieczenie od drugiego roku.I limit 10000 km rocznie.Myśle że szału nie ma.
Tyle że kupując Polówkę 3 letnią załóżmy od Niemca to zapłacimy 50% tego albo i mniej niż za nową w salonie. Będzie miała ona bogatsze wyposażenie a nie golas tak jak ta polówka z przykładu. I tak jeszcze dodając - można wziąć leasing na samochód używany...
Michał Wolski Tak, i będzie albo bita albo zalana. Niestety w Polsce pokutuje przekonanie, że auto z Rajchu jest lepszą opcją, bo lepiej wyposażone i tańsze. Mało kto wie, że nowe auta w zakupie w salonie są droższe niż w Polsce, natomiast używki żaden handlarz nie sprowadza bezwypadkowej, bo to się po prostu nie opłaca.
Nie jestem handlarzem Przyjacielu. Po prostu dosyć dokładnie zgłębiłem ten temat, ponieważ rozważam zakup samochodu. W przypadku nowego, salonowego Passata, jego cena w Niemczech jest wyższa przy tej samej specyfikacji o około 6000-8000 złotych. Ten sam samochód po trzech latach nie może być tańszy niż w Polsce. Matematyka.
Hubert Czekajewicz wez pod uwagę to że ich po roku stać na nowy samochód więc samochody zmieniają jak my telefony, wiem sporo nt ściągania samochodów, owszem są mirki co ściągają dwa samochody jeden bity z przodu drugi z tyłu i robią jeden cały z drugiego mają Vin i mogą jeszcze podobny ukraść. Są sprzedawcy, którzy sprzedają po drobnej stłuczce np. jakaś boczna przycierka o słupek ale informują o tym albo nawet pokazują zdjęcia przed malowaniem, teraz modne są aukcje poleasingowe gdzie handlarz bierze udział w Polsce w aukcji ma napisany stan samochodu i po wygraniu aukcji wysyła lore albo sam jedzie odebrać, ma ja jakiś czas na sprawdzenie stanu i jak coś się nie zgadza to ta firma aukcyjna zwraca koszty transportu i kasę za samochód. Jeżeli miałeś złe przygody z handlarzami to może się trafić coś takiego bo Mirków jest na prawdę dużo ale to wystarczy przed kupnem samochodu za np. 50tys zł zaopatrzyć się w miernik lakieru albo wypożyczyć i masz problem z głowy, no i oczywiście podczas jazdy próbnej stwierdzić że podjedziemy do warsztatu albo stacji badania pojazdów oczywiście tych nie najbliżej salonu, dać mechanikowi za dobry przegląd 200zl do ręki i tyle ;-) No chyba że kupujesz samochód za 3tys to wtedy wystarczy że poswiecisz latarka na silnik czy nie jest cały w oleju albo nie był umyty przed spotkaniem, sprawdzisz podlożnice czy nie ma dziur albo jakiś spawów sprawdzisz czy nie ma oznak korozji na samochodzie i tyle ;-)
Wiesz, nie rozważam tej sytuacji pod kątem czy Niemca stać na częstą zmianę auta, czy nie, bo wszyscy wiedzą jak jest. W idealnym świecie będzie tak, jak mówisz ale takich uczciwych ze świecą szukać. Wystarczy obejrzeć Turbo Kamerę w TVNTurbo i człowieka ogarnia przerażenie. Każdy ma swój rozum - ja nie podejmę ryzyka zakupu samochodu wartego 150 tys. złotych, więc wolę szukać używki krajowego pochodzenia, choćby miała być nieco gorzej wyposażona.
niby wszystko fajnie tylko że Polo to takie malutkie auto... fajnie by było żeby policzyli Passata na osobę prywatną nie firmę.... a tak poza tym co te Polo za tą kwotę ma z dodatkowego wyposażenia pewnie nic oprócz klimy(nie liczę ABS-ów itp.) a za te 30k używane będzie już miało parę opcji dodatkowych...
Thaa i te 10 tyś rocznie, chyba dla niedzielnego dziadka starczy... Jak chce sie wiecej, zaraz i ratka rośnie. Takie kupowanie opłaca się dla firm, prywatnie już mniej.
zadne krydyty! przestancie sie zadluzac i brac kredyty. Bo stajecie sie zwykla rzecza, a nie czlowiekiem. Odkladaj pieniadze, idz do salonu i kup za gotowke! najlepije calkowicie nie trzymac kasy w bankach! kiedy wy zrozumiecie, ze was okradaja banki na lewo i prawo. Miejcie rozum i nie dajcie sie oglupic sponsorowanym filmikow itp itd!
Pitu pitu tam taniej tu kredyt....powiedzcie to ludziom ktorzy zarabiaja najnizsza krajowa i biora 1300 miesiecznie...owszem wedlug kalkulacji takich i innych moze i jest cos tam taniej...ale zanim taki typowy kowalski z groszami w portfelu sie dorobi to mu wybije 65 lat albo sie wczesniej dorobi chorób kregoslupa od tyrania....
szkods ze dieler nie powiediał ze auto po tych 3 latach musisz odac w takim stanie jak kupiłes lub je spłacic do konca to i tak wyjdzie te43tys. to lepiej kupic uzywke lub takie 3letnie jak ktos oddal za połowe ceny z salonu nawet na kredyt to wyjdzie lepiej boto moje auto i nie musze serwisowac w ich serwisie tylko kredyt musi byc nie na auto .tylko na ootrzeby własne.
ja jeśli bym kupował to tylko mnie by interesowało kupno w całej kwocie, a nie na raty czy w leasingu czy coś takiego. chciałbym, żebuście zrobili filmik na ten temat. Z góry dziękuję
Zachar nagrywaj więcej takich filmów przydadzą się
Prosimy o komentarze, czy tego typu filmy będą dla Was w przyszłości interesujące.
AutoCentrum.pl R variant na raty ton chyba przesada lekka :D nale rozumiem że pewnie przypadl golfik do gustu :) nie mogę się testu doczekac bo sam jestem ciekaw ale osiągi ma ponoc miodzio:)
AutoCentrum.pl 430 pln miesiąc * 48 miesięcy = 20.640 tak jak za Polo . Powiecmy opcja dobra, ale nie idealna . Chyba że źle zrozumiałem, jeśli tak to proszę mnie poprawić. Pozdrawiam całe AutoCentrum. To może taki sam materiał dla Citroena C4 ? :)
adekv121 w sumie samemu mozna się przejśc do salonu :D powiedzą bardzo podobnie :D
adekv121 na stronie volkswagena są wszystkie te kalkulatory więc można samemu się pobawić w liczenie rat :)
AutoCentrum.pl jak najbardziej że tak
Wszystko fajnie, ale jest jedna generalna zasada w życiu:
Jeżeli Cię na to nie stać, nie kupuj tego.
Zakup prywatnego auta tylko za gotówkę.
Jeżeli jej nie masz zbieraj, oszczędzaj, ale nigdy nie zadłużaj się.
A Smith masz troche racji.
Nazwa użytkownika zobowiazuje- A. Smith ;) ale myslac w ten sposob mieszkania w Polsce bardzo slabo by sie sprzedawaly;)
Ziel85Ziel Z tego co wiem w Niemczech ludzie mieszkaja w duzej mierze w wynajetych mieszkaniach. W Polsce jest duze parcie zeby miec cos "swojego", zeby miec swoj wlasny kat, choc tak naprawde przez 25 lat nie jest nasz, jesli wisi nad nami kredyt hipoteczny.
Kanal5909 Znam parę, która zdecydowała się na zakup mieszkania, ponieważ rata kredytu była podobnej wielkości co czynsz za wynajem i w tej samej okolicy. Mamy inną sytuację niż Niemcy...
+Kanal5909 Niestety przez to, że w Polsce musisz mieć stałe zameldowanie, mieszkanie w wynajętym np. domu stwarza problemy. Wiem na przykładzie pewnej osoby, która mieszkała w wynajętym mieszkaniu i chciała iść na studia. Brak stałego zameldowania powodowało niejaką "bezdomność" i przy wypełnianiu dokumentów eliminowało ją z mogących ubiegać się o możliwość nauki na uniwersytecie. Problem został rozwiązany po tym, jak ta osoba zameldowała się u swojej babki. Dziś mieszka w kupionym mieszkaniu na kredyt i wychodzi taniej niż wynajem. A jeśli chodzi o mnie, to jestem współwłaścicielem dwóch domów. Jeśli wejdzie podatek katastralny, to muszę szukać chętnych na te domy, bo nie wyrobię z podatkiem. Dwóch domów do remontu nikt mi nie wynajmie, a wsadzenie ponad stu tysięcy w remonty, to za duża inwestycja i długo się nie zwróci. Dlatego sądzę że masz i nie masz racji. W dużych inwestycjach hipotecznych kredyt jest strasznie ciążący, wręcz szkodliwy, ale jeśli chodzi o kawalerkę, to lepiej ją kupić, niż wynajmować od kogoś (jeśli masz zdolność kredytową). Po tych zakichanych kilkudziesięciu latach jednak jest to twoje. Co do kupna domu, to jest potworna kasa w utrzymanie, więc albo za gotówkę, albo krótki kredyt. Przepłacenie 100% w inwestycji wartej kilkaset tysięcy złotych, to ogromne pieniądze. Jeśli stać cię na dom, to go kup za kasę pożyczoną od znajomych, ale nie od banku. Jak mieszkanko, raczej nie zbankrutujesz.
Panie Zacharze, zajebista koszula, strasznie mi sie podoba ten kolor.
Bardzo fajne! Proszę o więcej. Aktualnie jestem na etapie zakupu auta i intensywnie myślę, w którą stronę pójść. Fajnie byłoby dowiedzieć się o sposobach finansowania, zarówno z wkładem startowym jak i bez, jak wygląda sprawa ubezpieczenia kredytu/leasingu, jak finansowanie wpływa na firmę zależnie od metody rozliczania podatku (progi, liniowy, ryczałt), jak wygląda OC/AC - kto płaci, czy jest obowiązkowe, jak finansować auto nowe a jak używane, o co chodzi z fakturach VAT-marża itd, jakaś fajna symulacja i wykresy :)
Fajne porownanie, zawsze sie osobiscie zastanawialem nad leasingiem, ale potrzebowalem dobrego wyjasnienia zasad na ktorych leasing jest oparty. Popieram pomysl tworzenia filmow o tej tematyce ;)
Ostatnio robi się coraz ciekawiej, i na Autocentrum, i na Zachar OFF. Kiedyś byłem nałogowcem kanału TVN Turbo. Obecnie, nie pamiętam kiedy ostatnio oglądałem ten kanał, w stu procentach został zastąpiony przez ww. kanały na youtube. Sprawdzanie co pojawiło się nowego, to już dla mnie stały punkt każdego dnia. Oby tylko obiektywizm i własne zdanie pozostały na zawsze na tych kanałach.
Bardzo, ale to bardzo przydatny film ! Prosiłbym o więcej filmów tego typu. Pozdrawiam
Zachar czekam na kolejny odcinek z tej serii, świetna robota!
Świetny pomysł!! szczególnie że reklama salonów samochodowych zatrzymała się w czasie...nie miałem pojęcia że można w ten sposób kupować auta ..
Bardzo fajny praktyczny materiał poprosimy o więcej takich filmów instruktażowych;)
Takie filmiki sa ciekawe, bo przybliżają pewne kwestie. O ile nie beda w przyszłości sponsorowane ;)
Bardzo ciekawe, ale mógłbyś nagrać coś o używanych autach. Np. na co zwracać uwagę podczas zakupu :)
Anonymous161Crew Jest taki pomysł, ale to raczej na Zachar OFF.
prosiłem was o taki film w marcu (mailowo) i dobrze że już jest dzięki! btw. kto na rynku jeszcze poza skodą oferuje podobne system spłaty?
Więcej tego typu filmów :)
Bardzo przydatny materiał, prosimy o więcej tego typu filmików.
O i takie reklamy się miło ogląda, a na koniec jeszcze rodzynek dla naszego Bartasa :P
Pozdro!
Swoją drogą fajna ta Rka w kombi, szybka i praktyczna.
Bardzo ciekawy materiał. Mnie osobiście w temacie leasingu interesuje ubezpieczenie samochodu. Jak to wygląda w praktyce w przypadku kradzieży lub nieodwracalnego zniszczenia auta? Jakie koszty dodatkowe w związku z różnymi pakietami ubezpieczenia się ponosi (również byłoby fajnie na jakimś przykładzie to zobaczyć - ubezpieczenie wersja minimum i maksimum). Warto by było też w tym kontekście wspomnieć o ubezpieczeniu GAP.
Bardzo przydatny materiał
Na to czekałem.
Rezygnując po tych trzech latach zostajemy bez auta i bez kasy, czyli coś ala wynajem. Zakładając, że to Polo kosztowało nas te przykładowe 33 tyś. to ten "wynajem" kosztuje nas 30,50 zł dziennie, niecałe 920 miesięcznie + eksploatacja.
Kupując 3 letnie polo możemy iść do salonu i kupić 3 letniego prawie pewniaka, np. po kimś kto kupił auto w w.w. przykładzie i po 3 latach nadal mamy to auto, które możemy sprzedać i odzyskać większość włożonych pieniędzy.
Oj Panie Zachar, zupełne nieobeznanie się z tematem aż dziwne, że ten materiał nie poszedł na OFF'a. Zostawiam symboliczną łapkę w dół za brak profesjonalizmu; nie dopytałeś m.in. o dozwolony limit kilometrów na rok, szczegółów dot. wykupienia samochodu itd .Moim zdaniem szkoda marnować budowanej przez lata reputacji youtubowej lub samej firmy dla żałosnego promowania VW.
Ciekawy film, o finansowaniu aut VW. Warto sprawdzić jak ma się sytuacja z innymi markami. Liczę na rozwinięcie tematu. Az korci zapytać czy ten filmik sponsorowany przez VW?
Dziękuję za ciekawy filmik. Mam jedno pytanie do redakcji lub osób, które znają się na temacie: Czy z tego typu programu mógłby skorzystać w przypadku samochodu używanego, który chciałbym kupić z salonu? Chciałbym uniknąć "chorób wieku dziecięcego" i "podatku od nowości". Załóżmy, że interesuje mnie zakup pojazdu 2-3 letniego. Co w takiej sytuacji?
+chansJar Tylko na nowe
Świetny pomysł.
Można sprawdzić też innych dealerów? I to od najtańszych do najdroższych?
Kalkulacja mojego auta (sprzed miesiąca).
Toyota Auris Hybryda Full opcja +wszystkie pakiety:
koszt samochodu 81056,91 (netto),
wpłata początkowa 17021,95 (netto),
36 miesięcy x 902,49 (netto),
wykup (albo leasing dalej, albo zostawienie auta) 40669,27 (netto),
sumując całkowity koszt leasingu = 90179,78 (netto),
więc auto wychodzi w tym systemie o 9122,87 drożej.
Spoxzielo 1
Dzień dobry ja mam takie pytanie do szanownej redakcji intryguje mnie bardzo pewna kwestia zwiedza tu pan salon VW itd... a co gdyby zwykły "zjadacz" chleba poszedł do salonu porsche czy rols rolsa i spytał o możliwość choćby zasiędniecia za kierownicą phantoma w wersji long czy porsche 911 to przypuszczam iż po sprawdzeniu płynności finansowej polecono by nam pójście do salonów skody czy VW :D czy dano by morzliwośc obcowana choc przez 2 min z danym modelem
Zachar, mówisz że sam się rozglądasz za autem dla siebie. Dilerzy nie prześcigają się w ofertach? Wiesz, znana (w branży) twarz, dla danej marki to reklama :) Możesz liczyć na specjalne traktowanie, czy podchodzą do Ciebie jak do zwykłego szarego klienta?
(post bez cienia zawiści czy zazdrości, żeby nie było :))
furioustomash Na pewno w salonach Mazdy może liczyć na specjalnie traktowanie, ale nie ma czego zazdrościć ;)
stayer85 to jaka była bazowa cena tego F10? :)
Zachar, a co dzieje się w momencie gdy weźmiemy auto na 3 czy 4 lata w ten '' kredyt'' i w tym czasie będziemy mieli wypadek, auto skasowane nadaje się tylko na złom. I co, trzeba będzie spłacać raty dalej plus zapłacić cenę wykupu auta czy jak?
Czy ten Golf R bedzie w teście w najbliższym czasie?
Tak
AutoCentrum.pl Już nie mogę sie doczekać;)
Piszecie jak zasciankowi Polacy. Myslicie ze jak zachodnia europe stac zeby jezdzic nowymi autami? I skad biora sie 2/3/4 letnie auta na rynku? Leasing badz kredyt. Z czego to 2 jest coraz mniej popularne. Sam kozystam w UK z personal leasing i jestem zachwycony ta oferta. Wydaje tyle samo co wczesniej kupujac 3 letnie auto i sprzedajac jako 6 letnie + odkladanie na nowszy model. Moze w PL jeszcze slabo rozwiniete - za duzo ludzi zarabia 1500pln zeby sobie pozwolic ale na zachodzie na rate pracuje sie jakies...4 dni
Robert Szot no to sam sobie odpowiedziales
Opcja zakupu w której mozna zwrócić samochód po 3-4 latach w UK nazywa sie PCP i jest bardzo popularna z tym ze w UK po upływie większej części czasu np.2 lub 2.5 roku mozna auto wymienić na kolejne w tej samej opcji i przedłuża sie cały kredyt na kolejne 3/4 lata nie wiem czy dostępna jest taka wymiana przed ukończeniem umowy w Polsce ale jeśli nie to niebawem napewno sie pojawi
Witam,
Nie tyle interesujące, co przydatne.
Proponuję oprócz ofert broszurowych podnosić kwestie negocjacji. Później będzie można pójść do salonu z filmikiem w ręku i opierać się o niego przy ustalaniu własnych warunków.
Oferta leasingowa też mile widziana, warunki ubezpieczeń itp.
Generalnie bardzo dobry pomysł, zwłaszcza, że dla salonów to też w pewnym sensie reklama, więc tym bardziej powinni być skłonni do rozmów.
Proponuję podzielić temat na poszczególne marki, będzie można w komentarzach pisać kto jakie warunku wynegocjował, w jakich salonach łatwiej zaoszczędzić a w jakich trudniej.
Pozdrawiam
Niestety tym razem muszę przyłączyć się do negatywnych opinii. Na kilometr wali tanią reklamą. Uważam, że brakuje informacji, że materiał jest sponsorowany.
Sam ostatnio kupowałem auto, sprawdzałem i przeliczałem dokładnie wszystkie opcje, oferty VW (wynajem i leasing) są po prostu z kosmosu. Niby 1% w leasingu, ale to tylko w folderze. Aby takie oprocentowanie uzyskać, trzeba było płacić ponad 240PLN miesięcznie tytułem obowiązkowego ubezpieczenia, które de facto nic daje żadnej ochrony - jawnie szukają klientów którzy nie potrafią mnożyć i dodawać.
Wynajem długoterminowy - obecne oferty w naszym kraju to kpina. Chyba że dla kogoś strata przy wykupie auta, w stosunku do klasycznego leasingu, 20-25k PLN dla początkowej wartości 120k PLN, jest akceptowalna. Niestety podobnie "rewolucyjną" ofertę ma Toyota. Oczywiście można założyć, że auta się faktycznie nie wykupuje. Ale dla mnie płacenie 2k PLN miesięcznie, by po kilku latach zostać z niczym, nie ma żadnego sensu. Dlatego polecam klasyczny leasing, wychodzi po prostu najtaniej, płacę 2k miesięcznie, a po kilku latach auto mam na własność. Wbrew temu co głoszą śpiewcy easy drive czy smartplanów, Z odsprzedażą takiego pojazdu po 3 latach nie będzie żadnego problemu, gwarantuję to. Sam szukałem na początku takiego auta, ale mimo że jeździ ich pełno po ulicach (Toyota RAV4, Mazda CX5) - egzemplarze z polskiego salonu można policzyć na palcach jednej ręki, a kosztują koszmarne pieniądze. Nikt takiego auta nie sprzedaje, chyba że rozbite. Oczywiście można wierzyć, że niemcy czy francuzi nie potrafią liczyć - gwarantuję, że robią to lepiej niż my - a 99,9% tego co do nas trafia to auta rozbite, zalane, etc.
Tak więc zdecydowanie polecam popytanie w firmach leasingowych, które z tego się utrzymują - poziom obsługi tam jest zdecydowanie wyższy, gdyż zależy im bardzo na powracającym kliencie - tylko z tego żyją. Tego niestety nie można powiedzieć o bankach firmowych VW czy Toyoty.
P.S. To oczywiście dotyczy leasingu dla firm. Będąc konsumentem, bez możliwości odliczenia vat, kosztów etc, na nowy pojazd na pewno bym się nie zdecydował.
Nic nie stoi na przeszkodzie zarejestrować firmę, kupić na nią samochód i później firmę zawiesić. Ich nie obchodzi czym się zajmujesz, na dzień podpisania umowy firma musi działać przynajmniej na papierze, później rób co chcesz.
ja jeśli bym kupował to tylko mnie by interesowało kupno w całej kwocie, a nie na raty czy w leasingu czy coś takiego. chciałbym, żebuście zrobili filmik na ten temat.
Z góry dziękuję
Niby wszystko ładnie wygląda na papierze, ale po pierwsze to o czym wspomniałeś - ta salonowa Polówka nie będzie nasza po 4 latach, czyli w ciągu tego czasu płacimy jakby za wynajem auta ok. 35 tysięcy. Kupując 3 letnią Polówkę (pomijam czynniki ryzyka - czyli, że była bita itp.) jest szansa dostać model np. przed liftingiem, ale ten sam, co nowa plus z wyższym wyposażeniem/silnikiem, gdyż ta salonowa to tzw. "golas". Czyli reasumując - kupując nową zyskujemy gwarancję jakości (czyli przebieg, bezwypadkowość) i tracimy 33 tys (biorąc pod uwagę, że nie chcemy go wykupić), zaś kupując 3-latka ryzykujemy stan pojazdu w zamian za 15 tys. w kieszeni. Dla mnie wybór jest prosty. /Wybór nowego brałbym jedynie pod uwagę gdybym kapitału miał te 10 tys. i wiedział, że stać mnie przez 4 lata na raty po ok. 500 zł. Jednak dysponując 30 tysiącami ta opcja według mnie traci sens :)
TheGrasster
Z filmiku wynika, że Polo w wersji Start kosztuje 42 800.
Wpłacamy 10 000 i przez kolejne 48 miesięcy płacimy po 494 czyli 23 712.
Po upływie tych 4 latach musimy zapłacić jeszcze 20 800 aby samochód stał się nasz, czyli calkowity jego koszt po takiej operacji wyniesie 10 000 + 23 712 + 20 800 = 54 512 zamiast 42 800.
Uważam, że jest to kompletnie nie opłacalna opcja.
peterr To pominąłem, bo raczej to jest naturalne, że auto w kredycie nigdy nie wyjdzie cię tyle, ile jest warte według cennika. Dlatego liczyłem te ok. 35 tys (nie biorąc pod uwagę opcji wykupu). Brałem pod uwagę to, że opcja "wykupienia" auta po tych 4 latach jest zupełnie nieopłacalna, gdyż ta Polówka już wtedy będzie warta 20 tys. Tak przynajmniej ja to widzę. Oczywiście pewnie znajdą się ludzie, którym ten sposób przypadnie do gustu, jednak czysto ekonomicznie jest to przynajmniej mierna opcja.
TheGrasster Jeżeli po tych 4 latach nie wykupi się tego auta za te 21k to wyjdzie na to, tak jak napisałeś wyżej - za jego 4-letni wynajem trzeba zapłacić ponad 30k i wtedy nie będzie ani polówki, ani 30k.
TheGrasster Czysto ekonomicznie, to każdy samochód jest przynajmniej mierną opcją. Takim tokiem myślenia - lepiej auta nie mieć w ogóle i cieszyć się z zaoszczędzenia np. 40 tys.
Nie wiem, jaki jest sens porównywania auta nowego z używanym, gdy oczywiste jest, że to drugie jest tańsze
bezybezy niekoniecznie. Sam jeżdżę autami używanymi, bo nie mam tych 120-150 tys. żeby pchać się w nowe. Jednak ojciec kupuje salonowe i niektóre marki mają często bardzo atrakcyjne oferty w stosunku do tej VW.
video super
Zachar to jakie są raty za tą R variant
przydatne
Zachar zawsze kulturalny i uprzejmy. To się chwali.
Mnie 10 tyś starcza na cały samochód używany, którym jeżdżę 5-6 lat i znowu kupuję za dychę. Są to auta przeważnie 10-cio letnie. Auta proste z tanimi częściami wymienianymi na czas więc forma auta jest dobra i budżet domowy nie jest zrujnowany.
Witam. Pomysł na film super ale liczyłem że będzie w tym mniej reklamy a więcej konkretów.
Sam się nad tym zastanawiałem i liczyłem koszty, otóż jeżeli nie mamy pieniędzy na zakup za gotówkę to przykładowo auto za 90tys zł w sumie ze wszystkimi kosztami kredytu ubezpieczenia itp, będzie nas kosztować 105tys zł.
Kiedyś w popularnym tygodniku motoryzacyjnym było właśnie takie wyliczenie i okazało się że lepiej jest zmieniać auto używane co rok dwa kupując coraz droższe niż opisany wyżej przykład auta nowego, dlatego że za gotówkę dostaniemy lepszą cene i nie ma w tym kosztów kredytu.
Mam takie pytanie: na stronie VW wszedłem w konfigurator nowego polo. Kredyt easy drive cena samochodu brutto wyniosła: 46.870 pln. wybrałem 0 zł wkładu własnego na 48 miesięcy. rata 700 zł. rata finalna wyszła: 23.997 zł. pomnożyłem 48 rat razy 700 zł = 33.600 zł teraz od wyniku odejmuje cenę auta: 46.870 zł = 13.270 zł. wychodzi rata finalna !!! z kąd "oni" wzięli ratę finalną w kwocie: 23.997 zł.
Mam pytanie czy oddając samochód po tych 4 latach nie musimy brać od nich nowego? Tylko zostawiamy i koniec? I możemy wziąć innej marki?
Daniel Niepytaj Tak, oddając samochód kończysz umowę kredytową i nie musisz nic więcej robić.
w kolejnym odcinku moze salon Renault lub Fiat albo Dacia w koncu nie kazdy jako nowke kupuje ViesWagena ;)
Zachar skoro szukasz auta i szybko liczyłeś koszta kupna eRki w kombi to pewnie jesteś nią zainteresowany :D Fajne auto ;D
Bardzo dobra oferta dla przedstawicieli handlowych :)
Czyli będzie R variant? ;) pozdrawiam!
Będzie
AutoCentrum.pl i super! Koniecznie pochwal się z Wiolą jak autko odbierzecie! Kolor? :)
Ładna teczuszka :)
Dokładnie tak sobie to przeliczyłem i w grudniu zamiast jeździć 12 letnim golfem za 13500 będę mógł jeździć nowym za 13500+ niecałe 700 miesięcznie! Na razie jestem za, zobaczymy co powiem jak będę miał i musiał płacić. PS. terez jeźdzę 17 letnim autem. Wnoski się wysuwają same.!
Panie Zacharze, ja mam pytanie odnosnie momentu kiedy to mamy mozliwosc splacic reszte samochodu (badz rozlozyc na raty) lub zrezygnowac z placenia i tu moje pytanie, czy kiedy zrezygnuje to auto poprostu nie jest juz moje, nie jezdze nim i na tym koniec? czy sa jeszcze jakies dodatkowe koszty lub zobowiazania kiedy nie zdecyduje sie splacic tego samochodu do konca?
I druga sprawa odnosnie wyposazenia, czy to Polo jest jak to mozna by powiedziec.... blacha i silnik czy na pokladzie auta jest czym sie ''bawic'' ?
Edit: Bardzo fajny pomysl na film, nie przecze iz moze sie zastanowie nad taka opcja :)
+Keks Kleks Po 3/4 latach jak zostawisz samochód nie ma dodatkowych opłat. Wersja Start nie ma nawet klimatyzacji;(
Jędrzej Bogus :( wlasnie to mnie martwi ze te auta za 30-40k sa gole i wesole :(
Jeżeli chcesz kupić nowe auto na min. 5 lat to tylko na wyprzedaży. Najlepiej w styczniu. Za 45k można mieć Polo na wypasie.
AutoCentrum.pl Co to za vw na początku filmu?
Jeżeli dojdzie do tego że nowego passata wartego np.150tys zł będę mógł wynająć na 3 lata za 700zł/mc bez żadnej opłaty wstępnej, bez płacenia ze części, olej, ubezpieczenie, opony, wycieraczki, jeżeli właścicielem tego auta będzie tylko salon a po 3 latach go zostawię i wezmę nowego to ta opcja będzie warta rozwagi.
Na dzień dzisiejszy jest po prostu za drogo.
Wyposażenie tak średnio porównywalne. Przyrównajmy pakiety wyposażenia i porównajmy z ceną.
Do tego po tych trzech latach trzeba wydać kolejne 20 tysięcy czyli znowu kredyt bo wiemy jak jest.
Przydałby się poradnik jak wynegocjować dobrze nowy samochód.
Ten limit 10 tys. to rocznie czy miesięcznie?
+1435 TV
Rocznie, i tu jest kiepsko bo przecietnie robi sie gdzies 15-20 tys rocznie, ja do samej pracy robie 12 tysiecy rocznie.
Co ty, gdzie tam miesiecznie... kto by ci na to poszedl zebys mial bufor 120 tysiecy rocznie hehehe.
+Keks Kleks hmm ją swoim autem to mam do samej pracy 15 tys. rocznie + gdzieś często pojade w Europę turystycznie to się uzbiera.
1435 TV
Nom, wiekszosc raczej tak ma, wiec limit 10k km lykneli bysmy do pazdziernika jak by dobrze przyoszczedzil.
Zachar, rozglądasz się za autem? Wybierz interesujące Cię modele i porównaj na Autocentrum :D
Zachar jak kupisz auto to nagraj jakiś filmik na Zachar OFF
Zachar powiedz nam za jakim samochodem może rozglądać się osoba, która jeździła już tak wieloma z nich? :D
To dopiero trudny wybór :-P
Zachar zrób znowu odcinek nasze auta
Po pierwsze do leasingu trzeba mieć działalność . Po drugie, po trzech latach zwracamy ewentualnie auto, spłacone prawie w dwóch trzecich. Po trzecie najkorzystniej kupować za gotówkę. Trzeba więc oszczędzać, lub brać używane. Po ostatnie wreszcie, bez złudzeń, nikt nam prezentu nie zrobi.
Są marki, w których po 3 latach spłaca się zaledwie 41% wartości auta. A całkowity koszt to 101% czyli przez 3 lata nadpłaca się jedynie 1% wartości auta. I po 3 latach można zdecydować co dalej - czy się auto wykupuje za 59% (na co można wziąć kolejny leasing) czy też bierze się nowe auto.
Proszę o namiar na taką firmę.
Bardzo proszę - "Lease&Drive Basic 1%" w Mercedes-Benz. Do wyboru na 24 msc (spłata 31% wartości) lub na 36 msc (spłata 41%). W obu przypadkach całkowity koszt to 101%.
Dzięki.
***** Za jakim autem się rozglądasz? Jesteśmy ciekawi 😃
Czegoś tu nie kumam - dlaczego każdy tak psioczy na leasing/wynajem, że to niewolnictwo i dla frajerów, że przekręt, bo się płaci i później nie ma auta: mam swoją działalność przy której oprócz paliwa nie mam praktycznie żadnych większych kosztów. Dla mnie wybór jest taki: albo co miesiąc oddaję urzędowi skarbowemu myto w wysokości 1000-1500 zł i ch*** z tego mam, ale oddaję te pieniądze firmie, która daje mi dobry samochód... i jeszcze zajmuje się wszelkimi naprawami... a po kilku latach robię to samo tylko z nowszym, lepszym autem, a kasę na zakup auta trzymam sobie na lokacie, gdzie ja tu jestem stratny??
"Diabeł tkwi w szczegółach" - ciekaw jestem, gdzie można nadziać się na minę w takiej umowie z VB i podobnymi.
Co do cyklu takich filmów jestem neutralny - akurat nie dla mnie, ale muszę zwrócić uwagę na to, że tytuł filmu zawiera błąd, bo sugeruje, że "auto" jest rodzajem męskim :)
Mam nadzieje , że pojawi się filmik odnośnie Twojego wyboru samochodu na ZacharOFFscy
tak ale to jest tylko dla osób które maja firme a nie wszyscy maja firme
No cóż. Jakby nie patrzeć, reklama. To nawet nie jest nic złego. Szkoda tylko, że pracownik salonu nie potrafił pokazać jak dobrym rozwiązaniem jest taka forma zakupu. Obojętnie czy będą to oferty VW Banku czy innych Instytucji Finansowych. Poniższe komentarze domagające się dalszych wyjaśnień tylko to potwierdzają. To tylko kwestia czasu kiedy większość kupujących będzie wybierać takie formy zakupu - bez względu na to czy prowadzą działalność gospodarczą czy też nie. A teraz reklama. Panie Zacharze, jeśli potrzebuje pan dodatkowych informacji z tej dziedziny to jestem do dyspozycji. Zawodowo monitoruję rynek finansowania w salonach. Pozdrawiam
materiał sponsorowany? przede wszystkim, jeśli chodzi o zakup aut z salonu, warto poruszyć kwestię, jaką realnie marżę mają dilerzy, a więc ile mogą zejść z ceny katalogowej. myślałem, że o tym będzie materiał, a nie o metodach finansowania VW... trochę się zawiodłem
swoją drogą, pan sprzedawca założył koszulę z krótkim rękawem i krawat, próbując to maskować marynarką, śmiesznie wyszło.
Zachar pokarzesz oferty u innych dilerów??
P.S. Pozdrawiam z Kielc ;)
Dwa lata minęły! Róbcie update ;)
Witam! W niemczech to nic nowego prywatny liesing. Limit kilometrow jest napewno i jesli sie przekracza to slono placi za kazdy kilometr. Zazwyczaj jest 10-15tys km rocznie. Opcja dla ludzi ktorzy upieraja sie przy nowych autach a nie maja odrazu gotowki po 36 miesiacach mozesz wybrac sobie inne np.nowy model i placi sie dalej. Reasumujac mozesz placic 10lat a nie masz tak naprawde auta ale kazdy ma swoje upodobania jeden lubi jak mu cyganie graja a drugi jak skarpety smierdza. :( pozdro
Czyli po 48mc polo kosztuje 33tys i trzeba doplacic 20tys a nie 7tys, więc nie kosztuje 40tys tylko prawie 60tys, wychodzi na to ze warto kupowac za gotowke.
Nieprawda. Lepiej wziąć kredyt pod warunkiem, że ma się zabezpieczenie w gotówce - żeby w razie utraty pracy, wypadku itd. mieć te pieniądze na koncie. Poza tym część z tych pieniędzy można w coś zainwestować, np. działka na terenie planowanej budowy autostrady. :) No i wtedy można się rozglądać za Mercedesem...
Marcin Urbanski oczywiście nie uwzględniając kosztów dodatkowych pokonanych kilometrów oraz wzglednego zużycia samochodu typu porysowane felgi itd - to wszystko to są dodatkowe koszty ktore ponosi kierowca po pozostawieniu auta po 3 latach
Jak mmiał bym kupic na raty po przeliczeniu tego wole kupic uzywke 4 letnią i sprzedac ja po 3 latach odkladajac po 500/700 zł miesiecznie i kupic potem nowe za gotowke
Jak mam odkladac po 500/700zl miesiecznie i stracic na wartosci po 3 latach sprzedajac auto to wole placic za nowe - przynajmniej ryzyko awarii prawie zerowe, servisy w cenie, auto bezwypadkowe i przede wszystkim fotel nie wypierdziany :)
Robert Szot przecież napisałem o nowym...
AutoCentrum.pl tak się zastanawiam na ile to czysta reklama i możliwy pózniejszy zakup Golfa R ;) a na ile rzeczywiscie taka potrzeba, bo można było dać inny temat na 1 poradnik
Pozdrawiam
Niemiec może i płakał ale ze śmiechu ;)
Wszystko ładnie i pięknie a jak kolizja wpłynie na wartość auta przy optymistycznym wariancie, że nie będzie to szkoda całkowita i nie zostaniemy z niczym?
Polo koszt 42800 zł po tej operacji z ratami wykupem i wkładem własnym koszt tego auta wzrasta do 54512 zł plus ubezpieczenie od drugiego roku.I limit 10000 km rocznie.Myśle że szału nie ma.
Tyle że kupując Polówkę 3 letnią załóżmy od Niemca to zapłacimy 50% tego albo i mniej niż za nową w salonie. Będzie miała ona bogatsze wyposażenie a nie golas tak jak ta polówka z przykładu. I tak jeszcze dodając - można wziąć leasing na samochód używany...
Michał Wolski Tak, i będzie albo bita albo zalana. Niestety w Polsce pokutuje przekonanie, że auto z Rajchu jest lepszą opcją, bo lepiej wyposażone i tańsze. Mało kto wie, że nowe auta w zakupie w salonie są droższe niż w Polsce, natomiast używki żaden handlarz nie sprowadza bezwypadkowej, bo to się po prostu nie opłaca.
Hubert Czekajewicz aha, widzę że kolega po fachu...
Nie jestem handlarzem Przyjacielu. Po prostu dosyć dokładnie zgłębiłem ten temat, ponieważ rozważam zakup samochodu. W przypadku nowego, salonowego Passata, jego cena w Niemczech jest wyższa przy tej samej specyfikacji o około 6000-8000 złotych. Ten sam samochód po trzech latach nie może być tańszy niż w Polsce. Matematyka.
Hubert Czekajewicz wez pod uwagę to że ich po roku stać na nowy samochód więc samochody zmieniają jak my telefony, wiem sporo nt ściągania samochodów, owszem są mirki co ściągają dwa samochody jeden bity z przodu drugi z tyłu i robią jeden cały z drugiego mają Vin i mogą jeszcze podobny ukraść. Są sprzedawcy, którzy sprzedają po drobnej stłuczce np. jakaś boczna przycierka o słupek ale informują o tym albo nawet pokazują zdjęcia przed malowaniem, teraz modne są aukcje poleasingowe gdzie handlarz bierze udział w Polsce w aukcji ma napisany stan samochodu i po wygraniu aukcji wysyła lore albo sam jedzie odebrać, ma ja jakiś czas na sprawdzenie stanu i jak coś się nie zgadza to ta firma aukcyjna zwraca koszty transportu i kasę za samochód. Jeżeli miałeś złe przygody z handlarzami to może się trafić coś takiego bo Mirków jest na prawdę dużo ale to wystarczy przed kupnem samochodu za np. 50tys zł zaopatrzyć się w miernik lakieru albo wypożyczyć i masz problem z głowy, no i oczywiście podczas jazdy próbnej stwierdzić że podjedziemy do warsztatu albo stacji badania pojazdów oczywiście tych nie najbliżej salonu, dać mechanikowi za dobry przegląd 200zl do ręki i tyle ;-) No chyba że kupujesz samochód za 3tys to wtedy wystarczy że poswiecisz latarka na silnik czy nie jest cały w oleju albo nie był umyty przed spotkaniem, sprawdzisz podlożnice czy nie ma dziur albo jakiś spawów sprawdzisz czy nie ma oznak korozji na samochodzie i tyle ;-)
Wiesz, nie rozważam tej sytuacji pod kątem czy Niemca stać na częstą zmianę auta, czy nie, bo wszyscy wiedzą jak jest. W idealnym świecie będzie tak, jak mówisz ale takich uczciwych ze świecą szukać. Wystarczy obejrzeć Turbo Kamerę w TVNTurbo i człowieka ogarnia przerażenie. Każdy ma swój rozum - ja nie podejmę ryzyka zakupu samochodu wartego 150 tys. złotych, więc wolę szukać używki krajowego pochodzenia, choćby miała być nieco gorzej wyposażona.
niby wszystko fajnie tylko że Polo to takie malutkie auto... fajnie by było żeby policzyli Passata na osobę prywatną nie firmę.... a tak poza tym co te Polo za tą kwotę ma z dodatkowego wyposażenia pewnie nic oprócz klimy(nie liczę ABS-ów itp.) a za te 30k używane będzie już miało parę opcji dodatkowych...
Zachar wygraj w lotto nalezy ci sie ;)
Dobrze zrozumiałem że jest limit 10.000km rocznie ? To zupełnie bez sensu, przy takich przebiegach rocznych nie kupuje sie nowego samochodu.
Thaa i te 10 tyś rocznie, chyba dla niedzielnego dziadka starczy... Jak chce sie wiecej, zaraz i ratka rośnie. Takie kupowanie opłaca się dla firm, prywatnie już mniej.
skad 100k zl na auto? bronek powiedzialby zebys zmienil prace. a tak na. serio to zoszczednosci
Pierwszy unlike - mizerny film o kredytach.
zadne krydyty! przestancie sie zadluzac i brac kredyty. Bo stajecie sie zwykla rzecza, a nie czlowiekiem. Odkladaj pieniadze, idz do salonu i kup za gotowke! najlepije calkowicie nie trzymac kasy w bankach! kiedy wy zrozumiecie, ze was okradaja banki na lewo i prawo. Miejcie rozum i nie dajcie sie oglupic sponsorowanym filmikow itp itd!
Pitu pitu tam taniej tu kredyt....powiedzcie to ludziom ktorzy zarabiaja najnizsza krajowa i biora 1300 miesiecznie...owszem wedlug kalkulacji takich i innych moze i jest cos tam taniej...ale zanim taki typowy kowalski z groszami w portfelu sie dorobi to mu wybije 65 lat albo sie wczesniej dorobi chorób kregoslupa od tyrania....
Ale sponsoring. Trochę słabe.
Wspolczesne niewolnictwo...
miczukow ale debil
szkods ze dieler nie powiediał ze auto po tych 3 latach musisz odac w takim stanie jak kupiłes lub je spłacic do konca to i tak wyjdzie te43tys. to lepiej kupic uzywke lub takie 3letnie jak ktos oddal za połowe ceny z salonu nawet na kredyt to wyjdzie lepiej boto moje auto i nie musze serwisowac w ich serwisie tylko kredyt musi byc nie na auto .tylko na ootrzeby własne.
Żal! Proszę nie idź w tym kierunku.
Ile dostaliście za ten filmik ?
Ładnie nabierają ludzi w butelkę...na koniec wydzie ze sto tysięcy 😒
ja jeśli bym kupował to tylko mnie by interesowało kupno w całej kwocie, a nie na raty czy w leasingu czy coś takiego. chciałbym, żebuście zrobili filmik na ten temat.
Z góry dziękuję
+Paweł Anderson bierzesz pieniądze, idziesz do salonu i kupujesz ? Jak niby inaczej miałoby wyglądać kupno auta za gotówkę...?