Bardzo fajne , trafne analizy porady. Ciekawe że nie będąc psychologiem a czytając i sluchając dużo, sam doszedłem do identycznych refleksji. Mogę od siebie powiedzieć , że tato po rozwodzie to też tato w 100% i kocha dzieci tak samo jak przed a może bardziej i tęskni za codziennym kontaktem trudniej jest mieć wpływ na rozwój dzieci i przekazywanie im wartośći co często normalnie dzieje się bez słów jak w opisanym przykładzie ojca i syna pracujących razem...jest to bardzo trudne dla wrażliwych osób przejśc rozwód i być w roli ojca z oddali. Można się starać i trzeba...ale rozwód to blizna i smutek na dnie serca do końca życia. Chyba, bo jeszcze nie tam dotarłem..pozdrawiam
Oczywiście że doradzą Ci, to zrób mu rozwód, "ALE" jak to się poukłada po rozwodzie to...? Teoria a realia to już zupełnie inna kwestia, przykro mi bardzo :(. A098
Bardzo fajne , trafne analizy porady. Ciekawe że nie będąc psychologiem a czytając i sluchając dużo, sam doszedłem do identycznych refleksji. Mogę od siebie powiedzieć , że tato po rozwodzie to też tato w 100% i kocha dzieci tak samo jak przed a może bardziej i tęskni za codziennym kontaktem trudniej jest mieć wpływ na rozwój dzieci i przekazywanie im wartośći co często normalnie dzieje się bez słów jak w opisanym przykładzie ojca i syna pracujących razem...jest to bardzo trudne dla wrażliwych osób przejśc rozwód i być w roli ojca z oddali. Można się starać i trzeba...ale rozwód to blizna i smutek na dnie serca do końca życia. Chyba, bo jeszcze nie tam dotarłem..pozdrawiam
Brawo p. Marito za trafne wyczucie co czują mężczyźni na tle tego, że p. Paweł starał się nie narażać kobietom. Korzystne byłoby sklonowanie Pani ;)
Oczywiście że doradzą Ci, to zrób mu rozwód, "ALE" jak to się poukłada po rozwodzie to...? Teoria a realia to już zupełnie inna kwestia, przykro mi bardzo :(. A098