W dzisiejszym filmie opowiemy Wam kilka słów na temat korytarza życia. Najpierw zwrócimy uwagę, o czym warto pamiętać tworząc korytarz życia, a następnie powiemy o tym, dlaczego obecnie obowiązujący w polskim prawie przepis jest bezsensowny. Film powstał przy współpracy z Piotrem z kanału "Usuń Znak" oraz z Krzysztofem Kleinerem.
Wszyscy starają się tworzyć ten korytarz oprócz oczywiście tych śmierdzieli ze spoconymi jajami w tirach, co pięknie obrazują także Wasze filmy. Łatać im mandaty po 3k każdemu!
Świetna kooperacja! Pozdrawiam Was wszystkich 🍻 Natomiast TAKI film powinien być emitowany codziennie przed wiadomościami (albo w trakcie) u tych kuref z tvp/tvn!! Może, podkreślam, może dopiero wtedy chociaż część geniuszy doedukowałaby się.
Super kolabo, więcej takich akcji razem może coś poprawimy w tym kraju. Z węzłem drogowym Mistrzejowice się udało to może i tutaj się powiedzie. Wspólna presja na rząd ma szansę. Pozdo i wszystkiego najlepszego dla twórców i ich odbiorców, miłego dnia.
@@WASZAQM wiele osób po jego wprowadzeniu mówiło o tym, że jest źle skonstruowany. Piotrek nawet wskazał pierwotną wersję, która zawierała właściwe regulacje, ale nie została wprowadzona w całości.
@@WASZAQM No chyba jako pierwszy wychwycił go "Usuń Znak", który działał już od dawna w celu jego zmiany. I gdyby film robił sam Radek, to faktycznie wypadałoby że dodał wzmiankę typu "mówię Wam o tym, ale jako pierwszy wychwycił to Piotr z kanału Usuń Znak, za co mu dziękuję" lub coś podobnego. Ale skoro w tym kanale Piotr gościnnie się pojawił, to nie sądzisz że taka wzmianka brzmiałaby jako przesadne chwalenie się? Moim zdaniem to pozytywne, że Piotr nie czuł konieczności chwalenia się tym, mimo współtworzenia filmu.
REWELACJA! - w imieniu wszystkich kierowców proszę o więcej takich filmów. Dotknęliście sedna sprawy. Korytarz trzeba robić od razu, a nie jak się zobaczy światła karetki w lusterku. Wszyscy nauczyli się już włączać światła awaryjne jak powstaje korek, a powinno się jeszcze od razu zjeżdżać do krawędzi (i tu użyję słowa) jezdni. To powinien być odruch bezwarunkowy jak oddychanie czy drapanie tam gdzie nas swędzi :). Wielkie dzięki za super film !!
Dokładnie super materiał. Widać jak ZAWODOWI KIEROWCY CIĘŻARÓWEK mają w dupie korytarz życia, zatem bardzo dobrze, że nałożyli zakaz wyprzedzania na autostradach. Nie potrafią jeździć i komuś pomóc oraz utrudniają ruch, to trzeba ich niszczyć.
Kiedy robić korytarz na S8 gdy zatory są codziennie??? Czy na innym z licznych odcinków stale zakorkowanych przez wadliwe projekty? Jeśli kierowca codziennie staje w korku i korytarz jest zbędny to zaczyna przepis ignorować tak jak wspomniane na kanale znaki stop przed przejazdem ktory kiedyś , lata temu tam był. A już go nie ma.
@@mikolaykuka9759 Pytasz kiedy robić korytarz życia? odpowiedź - CODZIENNIE ! Ciekawe jak rozróżnisz korek od wypadku? Nigdy nie wiesz co się wydarzyło 1 km od Ciebie. Czy naprawde musisz czekać, aż w tym wypadku będziesz uczestniczył Ty lub Twoi bliscy? Wtedy będziesz głośno krzyczał "gdzie był korytarz życia!?". Czy naprawdę polak musi być mądry dopiero po szkodzie???
Oglądając jak wszystkie ciężarówki stoją w korku na swoim pasie zamiast stać / toczyć się poboczem zastanawiam się, co oni mają w głowach i gdzie są myślami...
2:50 Z kursu na prawko w UK: Przy każdym zatrzymaniu, nawet na światłach, należy zachować taką odległość, by *widzieć opony* pojazdu poprzedzającego. Dzięki temu można ruszyć z miejsca w tym samym momencie, albo w razie potrzeby wyminąć bez potrzeby cofania. Mega poręczna porada.
Ten problem raczej w mniejszym stopniu dotyczy dróg A i S, a bardziej DK, gdzie jest na tyle szerokie pobocze z tego samego materiału co pas ruchu, że zawsze trafi się jakiś ułomek, który traktuje je jako pas ruchu. Jest parę takich fragmentów, akurat teraz nie przychodzi mi żaden do głowy poza DK92, od węzła "Kostrzyn 92 x S5" w kierunku wschodnim, gdzie jest około 2,5m szerokości bitumicznego pobocza . Nie przeszkadza mi natomiast jeśli po tym poboczu poruszają się rowery / motorowery, czy pojazdy wolnobieżne, bo to dużo bezpieczniejsze, choć teoretycznie nielegalne.
Kierujący pojazdem zaprzęgowym, rowerem, wózkiem rowerowym, motorowerem, wózkiem ręcznym oraz osoba prowadząca pojazd napędzany silnikiem są obowiązani poruszać się po poboczu, chyba że nie nadaje się ono do jazdy lub ruch pojazdu utrudniałby ruch pieszych. Więc przepisy w tym zakresie są rozsądne!
@@podunkman2709 Ten pas jest jak ci auto dalej nie pojedzie ... abyś nie blokował innych. Korek nie ma tak że zawsze stoi. I w Niemczech w latach 90 stały tam tylko auta zepsute. A wozy pomocy poradzą sobie .... pod prąd pojadą.
Fajnie, że powstał wspólny film. Cały czas mnie bawi i jednocześnie smuci, że kilku youtuberów ma większe kompetencje dotyczące drogownicstwa i przepisów drogowych w Polsce niż osoby za nie odpowiedzialne.
dostosowują się do debilnego przepisu czemu się nie ma co dziwić bo za inne zachowanie mogą dostać od nadgorliwego debila (a takich niemało) mandat i punkty
30 lat na zachodzie uczą o tworzeniu korytarzy życia i nadal jest z tym duży problem szczególnie tam gdzie zatory drogowe są codziennością (jak ktoś nie wierzy to niech się przejedzie a nie wieży w jeden czy dwa filmiki na YT które są wyjątkiem potwierdzającym zasadę) w holandii się nie bawią poszerzyli pasy awaryjne i nimi jeżdżą i nie ma problemów (szansa że będzie akurat stał tam zepsuty pojazd jest mniej więcej 1/1000 a nawet jeśli do tego dojdzie to i tak będzie szybciej objechać ten pojazd niż czekać aż wszyscy się rozjadą na długości 4 km co jest dziś częstym przykładem)
Świetny materiał! Ostatnio jechałem A2 na odcinku, na którym utworzył się korek. Na palcach można było policzyć samochody, które zjechały celem utworzenia korytarza. Na szczęście przyczyną były prace na jednym pasie, a nie wypadek.
Marzeniem byłaby wasza wspólna praca jako "ciało" doradcze przy opiniowaniu nowych projektów dróg i przepisów (przy założeniu, że nieomylni urzędnicy potrafią przyznać się do błędów i wprowadzić poprawki do błędnych założeń)
absolutnie super kolabo!! tak, z wielką chęcią chce więcej. co prawda nie dowiedziałem sie tym razem niczego nowego, ale liczę ze po prostu ogólnie wymiar taki edukacyjny jest CHOLERNIE w tym kraju potrzebny!!
Fajny wspólny film, tak trzymać. W tym filmie mówicie o tak oczywistej dla mnie tematyce że jestem w szoku, iż trzeba o tym mówić. Na filmie pokazaliście jak wielu kierowców, w swoich samochodach zachowuje się jak by siedzieli w zamkniętej ciemnej puszce bez szyb. Przecież jadę, widzę że zwalniają, więc odrazu zjeżdżam do krawędzi bo nie wiem co się dzieje. Nie szukam luki by spojrzeć bo to i tak nic nie pomoże. Zawsze zostawiam przy tym sporo miejsca przed swoim autem, by w razie W podjechać do przodu. Kurczę, przecież to jest oczywiste do cholery! No chyba, że tylko dla mnie.. Najbardziej dziwią mnie truckerzy którzy przecież siedzą wyżej, komunikują się przez CB i nie potrafią wcześniej zjechać do krawędzi jezdni. Dzięki Panowie za wspólny film.
Świetny film! Bardzo ważny temat. Dróg ekspresowych i autostrad przybywa w naszym kraju. Powinni to puszczać w szkołach nauki jazdy, merytorycznie na przykładzie. Chylę kapelusz Panowie.
Fajne kolabo ;) I ważny temat poruszony. Co prawda tak jak mówicie w filmie kierowcy i tak w w większości zjeżdżają maksymalnie jak się da (tych nielicznych i tak poprawnie brzmiący przepis nie nauczy), ale warto podnosić takie kwestie i dbać o porządek w przepisach.
Ekstra współpraca. Mam jeszcze jedną uwagę dotyczącą pasa awaryjnego. Służby nie powinny się nim poruszać z jeszcze jednego powodu. Na pasie awaryjnym często leżą jakieś śmieci, które zostały zepchnięte z pasów ruchu. To grozi uszkodzeniem pojazdów, które muszą dotrzeć do miejsca zdarzenia, a mogą zostać unieruchomione w połowie dojazdu. Wtedy nawet wysłanie kolejnych pojazdów, które trwa i wydłuża akcję ratunkową, nie dałoby efektu, bo utknęłyby za tym uszkodzonym. Sytuacja znana z autopsji, z A4 PAOK. Kilka razy, długo zanim wprowadzono KŻ, radiowozy utykały w połowie dojazdu do zdarzenia przez przebite opony. Problem dotyczy każdego pojazdu, który musi zjechać na pas awaryjny, ale skuteczność ratowników w dużej mierze zależy od czasu dojazdu.
Oglądając Twój materiał przyszła mi do głowy taka myśl...skoro pas awaryjny jest przeznaczony do sytuacji awaryjnych..a korek, który się tworzy jest sytuacją awaryjną(nie wiemy dlaczego powstał...ale jest sytuacją wyjątkową..tak jak awaria samochodu jest sytuacją wyjątkową) to znaczy, że zatrzymując się w korku możemy zjechać na ten pas awaryjny... Korek jest sytuacją awaryjną..zjeżdżamy na pas awaryjny..i to w zamyśle miał ustawodawca zapewne...a nie chaciał dublowac zapisów. Dzięki za tem materiał i możliwość dojścia do konkluzji..
Wy mówicie o przepisach tworzenia korytarza życia ale z tego co kojarzę w Polsce jest przepis że złamanie prawa nie jest karane gdy ratuje się komuś życie czy zdrowie, można wtedy przekraczać prędkość, jeździć nie przepisowo itd. gdy jest to w celu uratowania życia lub zdrowia
Chłopaki robicie dobrą robotę! (Wyręczając oficjalne władze). Naprawdę potrzeba oddolnej edukacji kierowców (czyli to co robicie) jak mają zachowywać się w różnych sytuacjach. Co prawda nie jest to kanał pt. Jeżdżę bezpiecznie, ale ten materiał pokazuje, że jest to potrzebne. PS. Radek bierz przykład z Usuń znak i intonuj swoje wypowiedzi, bo brzmisz niekiedy jakbyś był wzięty z łapanki i czytał teksty wbrew swojej woli :). Merytorycznie jest naprawdę OK.
Kiedyś uczestniczyłem w korytarzu życia pod Warszawą na S8 od strony Białego stoku. Motor walnął w barierki i jechało dużo służb ratunkowych. Pamiętam że stałem e korku z godzinę ale potem kierowcy znaleźli jakiś łącznik do starej dk 8 i się jakoś wyjechało z S8.
A mnie zastanawia, dlaczego podczas awarii policja nie zamknie ruchu przy poprzednim zjeździe, aby nie pojawiały się nowe pojazdy, a te które już wjechały na zablokowany odcinek powinny być przez inny patrol wyprowadzone pasem awaryjnym lub nawet pod prąd wcześniejszym zjazdem. Oczyszczono by wtedy drogę z zatoru i pozbyto się gapiów. Oczywiście korytarz życia też należałoby uczynić, ale podczas zatoru napływają nowe auta, co też jest niebezpieczne i może skutkować stłuczką
Mam taki temat który myślę że powinien być nagłośniony, szczególnie pasuje on do autora kanału Usuń Znak, ale napiszę już tutaj, jest to bardziej wygoda niż bezpieczeństwo, ale do rzeczy. Zarządcy dróg bardzo często wykorzystują strzałkę warunkowego skrętu w prawo niezgodnie z przeznaczeniem i sam osobiście nie mam pojęcia jak sprawdzić do kogo warto w tej sprawie napisać, ani jak ułożyć takie pismo. Mam na myśli sytuacje, gdy skręt w prawo jest bezkolizyjny, przejść albo nie ma, albo piesi mają na nich czerwone światło. Bardzo często jest sytuacja, że np. trwa faza skrętu w lewo z drogi poprzecznej w tę na której stroimy, i wtedy zamiast sygnalizatora kierunkowego w prawo, jest tylko strzałka, więc mimo że skręt jest bezkolizyjny zgodnie z przepisami każdy musi się zatrzymać, co jest abusrdalne. Miejsc takich np. w Warszawie i okolicach jest całe mnóstwo, a dla przykładu skrzyżowanie Marszałkowskiej ze Świętokrzystką (jest faza skrętów w lewo w dwa kierunki, i odpowiadające dwa kierunki w prawo mają tylko zielone strzałki, chociaż manewr wykonuje się bezkolizyjnie, lub wyjazd z Ulicy Regulskiej w prawo w Aleje Jerozolimskie pod Warszawą, w Regułach. Jestem pewien na 100% że zarządcy drogi mieli inną intencje montując strzałkę, a wyszło po prostu błędnie
Wtedy mozna powiedziec ze sie wzielo ten sygnal za bezkolizyjny s-3 no sa takie same i po prostu jechac To jest wlasciwie ten generalny problem ze strzalkami, Warunkowa i bezkolizyjna sa identycznymi sygnalami, co jest w europie wlasciwie zabronione …
Domyślam się, że powodem jest lenistwo/oszczędność na sygnalizatorach, np. na Marszałkowskiej chyba zgodnie z przepisami byłoby byłoby zainstalować nad lewym i środkowym pasem sygnalizatory ze strzałką na wprost, a nad prawym dwa - jeden ze strzałką na wprost i jeden ze strzałką w prawo. Ale byłoby to faktycznie właściwe rozwiązanie w tej sytuacji, nawet jeśli trochę droższe dla zarządcy. Myślę, że jest to ciekawy temat żebyś go podrzucił na maila Usuń-Znakowi i zapytał, czy jest w stanie jakoś tego typu błędy nagłośnić.
Nie można w takiej sytuacji użyć sygnalizatora kierunkowego, bo wtedy w fazie, w której możliwa jest jazda na wprost i skręt w prawo kolizyjnie z pieszymi, skręt w prawo byłby zabroniony (sygnalizator kierunkowy musi wskazywać na bezkolizyjny tor jazdy). Bezkolizyjna "zielona strzałka" (sygnalizator S-2) to jedyny sposób na to, żeby skręt w prawo był raz kolizyjny (z pieszymi), a raz bezkolizyjny (w cieniu lewoskrętu). Słyszałem kiedyś o pomyśle wprowadzenia dwóch strzałek nadawanych razem z sygnałem czerwonym: kolizyjnej żółtej i bezkolizyjnej zielonej. Niestety, skończyło się tylko na pomyśle.
@@lechosawgrochowski7593 Przepisy sa na calym świecie spójne oprocz polski. Żołta strzałka moze tylko oznaczac stop, bo jest żolta. Tzn żółta z czerwonym swiatlem to dwa sygnały stop. Żółta strałka może tylko migać z czerwonym, i wtedy oznacza jazde kolizyjna przy czerwonym, To samo zielona strałka ktora miga. Jazda kolizyjna. Albo zielona strzałka ciagla pod czerwonym albo obok czerwonego na jego wysokosci. Z tym ze takie strzalki nie moga nakazywac zatrzymania. Zielona strzałka na dole obok jak w s-2 moze tylko oznaczac bezkolizyjna jazde i to bez zatrzymania. Polski przepis o zielonej strzałce jest miedzynarodowo zabroniony. Polska glupota.
@@AutostradyPolska1978 To prawda, nie powiedziałeś, że to Ty zauważyłeś. Komentarze świadczą o tym jak oglądający zareagowali na materiał. Posypały się ochy i achy ........
Może w końcu uda się dzieki takim filmom włączyć myślenie u kierowców. Ja bym proponował dodać taki element do praktycznego kursu nauki jazdy bo teoria teorią ale praktyka bardziej jest zapamietywana
Swoją drogą ciekawe co by się stało, gdyby ktoś "źle" odpowiedzial na to pytanie egzaminacyjne, po czym się odwołał - bo przecież odpowiedzial zgodnie z obowiązującymi przepisami...
We wrześniu zeszłego roku zmieniły się przepisy odnośne skrzyżowań i takim oto sposobem wiele dróg ma nieprawidłowe oznakowania prędkości. Pisanie do WZD nic nie daje, bo nawet nie odpisują. Może byście zrobili taki odcinek, odnośne tego, co można robić w takich przypadkach? Pod moją miejscowością, na jej obwodnicy, pojawia się ograniczenie prędkości do 70 km/h, kilkaset metrów dalej jest nakaz jazdy na wprost, bo jest tam (nieaktualne już, według najnowszych przepisów) skrzyżowanie z drogą gruntową. Z kolei po kolejnych kilkuset metrach pojawia się kolejne ograniczenie prędkości do 70 km/h ze względu na wiadukt, na którym jest skrzyżowanie ze światłami. Wysłałem zapytanie do WZDW o to, czy nie brakuje tam przypadkiem znaku odwołującego ograniczenie prędkości, niestety cały czas cisza. Jakby kogoś interesowało, to DW432 pod Śremem, wyjazd najbardziej na południe, przy odlewni i jazda w kierunku Poznania.
Tak przy okazji, bo nie pamiętam czy już był taki film, może byś opowiedział do czego służą PA i WA i w jaki sposób służby mogą je wykorzystać (co bardzo rzadko robią). Na A4 PAOK były ze dwie sytuacje, że ówczesny komendant KAP nakazał utwardzenie pasa rozdziału i demontaż barier, żeby ewakuować pojazdy, które nie mogły być wycofane do najbliższego węzła. Po tych zdarzeniach krakowski oddział GDDKiA, namówiony przez rzeczonego komendanta, zbudował PA pomiędzy węzłami PAOK. Póki co, od tamtego dnia pozostają niewykorzystane. I oby było tak nadal.
@@AutostradyPolska1978 to już masz kolejny temat do odcinka. Jak znajdę zdjęcia z tamtego zdarzenia, to podeślę linki. Powinny być na profilu KAP Kraków.
Fakt gdaka projektowo jest zmuszona do budowy wjazdow awaryjnych wzdluz tras S i A o przejazdach awaryjnych w razie zamkniecia jednego z pasow nie wspominajac😂
Czyli, aby było poprawnie, zgodnie z przepisami, to trzeba dojechać do lini ciągłej już jak zawlnuamy, zostawić kilka metrów odstępu od pojazdu przed nami i jsk będzie jechał pojazd uprzywilejowany to wjechać na pobocze czy pas awaryjny. :)
5:15 Pan który mówi w tym momencie proszony o wydmuchanie nosa przed nagraniem, a jeśli to nie pomago to o zgłoszenie się do lekarza i przeleczenie zatok. Słuchać się nie da pomimo że bardzo merytoryczna wypowiedź to "wrażenia artystyczne" wręcz odpychające.
Chcę zwrócić uwagę na jeszcze jeden problem. W 2019 r. Wprowadzono też obowiązek jazdy na suwak, a niezależnie od tego eksperci zalecają równomierne korzystanie z wszystkich pasów ruchu. O ile jednak na A i S oba te przepisy ( suwak i korytarz życia) są komplementarne i najzwyczajniej z reguły jest możliwość ich zastosowania, o tyle często w mieście, na łącznicach itp. nie ma pasa awaryjnego. Wtedy pojawia się problem, o którym Panowie mówicie, czyli to, że pojazd strażacki najpewniej nie zmieści się jako trzeci, a zwłaszcza między dwoma ciężarówkami. Niektórzy śmieją się, że ktoś ustawia się na końcu korka i zostawia lewy pas "dla służb". Ale w niektórych miejscach jest to po prostu lepsze. Nie tylko dla służb, ale także dla autobusów. Mogą one lewym dojechać do przystanku ( powinno się go nie zastawiać, ani zatoki , ani przystanku na jezdni), wymienić pasażerów i pojechać dalej. Jeśli będzie korek krótszy, ale "grubszy" autobus MZK będzie stać, bo nie będzie miał szans dojechać. Dobrze myślę?
6:01 jest wadliwy nie tyle z powodu nakazywania zjeżdżania do krawędzi pasa ruchu, co z powodu niespójności. Na samym początku artykuły 9 mamy napisane, że należy usunąć się z drogi pojazdu "U". Natomiast ustęp drugi (ten o zjeżdżaniu na bok PASA) mówi o warunkach zwiększonego natężenia RUCHU. Czyli może jednak jest tak, że jeżeli Jedziemy na zatłoczonej autostradzie, należy już przygotować się do utworzenia k.ż. jadąc właściwą krawędzią PASA, natomiast jeżeli następuje ruchu BLOKADA, wtedy zjeżdżamy na bok? A może dopiero jak zobaczymy i usłyszymy z tyłu pojazd "U"? No ale dlaczego warunkiem jest duże natężenie ruchu? Przecież d.n.r. zdarza się na niektórych autostradach i ekspresówkach każdego dnia. Niestety, rozsądek sobie, a przepisy sobie. A może po prostu rozszerzyć przepis o odstępie minimalnym o dolny limit, obowiązujący nawet przy prędkości zerowej, czyli w przypadku korka. 5 metrów byłoby sensowną wartością. Do tego nakaz utworzenia k.ż. zgodnie z tym, jak oczekują strażacy (czyli zjazd z krawędzi pasa na krawędź jezdni czy nawet pod barierki), w przypadku gdy zatrzymanie spowodowane warunkami ruchu trwa więcej niż minutę lub natychmiast, gdy nadjeżdża coś z syreną i niebieskim? A może i w Polsce pomogłyby takie filmy edukacyjne, które - jak wiemy - tworzone są w Wlk. Brytanii, Niemczech, teraz widzimy film z Czech. U nas tylko w kółko o przejazdach kolejowych, przy czym nikt palcem nie kiwnął, żeby zlikwidować znaki STOP na przejazdach przez linie, które są fizycznie zablokowane poprzez brak torowiska lub jego zadrzewienie. W ten sposób naród jeszcze bardziej utwierdza się w przekonaniu, że przepisy są po to, aby je łamać.
Tak sobie myślę, że podobnie trochę jest z przepisem o parkowaniu w odległości mniejszej niż 10m od przejścia lub skrzyżowanie. Ostatnio mówili, że w Katowicach likwidowali takie miejsca wyznaczone, które były poniżej tej odległości. I który przepis jest tu wtedy nadrzędny, 10 metrów, czy że można parkować na wyznaczonych :).? Tak samo tutaj jest przepis o ustępowaniu i ten o korytarzu i krawędzi :)
Czym tłumaczyły się władze w Polsce? Stanem wyższej konieczności. Polskie prawo przewiduje możliwość niestosowania się do przepisów w sytuacji, gdy konieczne jest ratowanie „dobra”, które stanowi wartość wyższą, niż inne „dobro chronione prawem” np. życie ludzkie. Kodeks wykroczeń: art. 16 § 1. Kodeks karny: art. 26 § 1. § 2. § 3. Nieoznacza to że przepisy powinny być zmienione. Super że poruszacie ten temat, który od 2018 stanowi temat tabu, ale nikomu z rządzących nie przyszło na myśl po kilkunastu obradach by jednak go zmienić.
7:10 czy ktoś ze środkowego pasa mógłby zjechać na pas sąsiedni? Przepis przewiuduje wyjazd ze swojego pasa tylko dla aut na pasach skrajnych, więc działałoby to tylko na 2 pasowych jezdniach. W momencie gdy mamy pasy to lewy i prawy mogą zjechać na pobocza/pasy awaryjne, ale pas środkowy już nie - on dalej musi zjechać do krawędzi swojego pasa.
Dobrym pomyslem byloby tworzenie obowiazkowych do przejscia e-learningow. Wiekszosc "kierowcow" po pewnym czasie zatrybie ze na drodze, tak jak w zyciu, przepisy sa wazne ale uzywanie lba jescze wazniejsze. Jednak calkiem spora populacja do konca zycia nie zatrybi tego i trzeba ich edukowac.
Moim zdaniem zarządcy autostrad mogliby podejść poważnie do tematu, mają tablice informacyjne nad autostradami i informację od służb, że jest jakiś wypadek, powinni informować na tablicach że za tyle i tyle km jest problem, zjedź z autostrady, utwórz korytarz życia, nie raz tworzą się korki na autostradach i jak dojeżdżasz na załóżmy 3 km to uja wiesz co jest z przodu, jakby Ci co są bliżej zaczęli tworzyć korytarz to ci z tyłu by szybko załapali o co chodzi, ale w Polandii jest problem z kutasami którzy pędzą korytarzem żeby zyskać parę metrów i doprowadzają innych do pasji
Niestety tych tablic jest mało to po pierwsze. Po drugie - GDDKiA ma dziwne zasady i np nie pozwala wyświetlać co się chce albo co nam się wydaje że tak powinno być
Juz chyba na chwile obecną przepisy umozliwiają przekraczania linii ciągłych w przypadku ustępowania karetce. Moze dlatego zapis taki w korytarzu życia został wykreślony.
Super film. Niestety żyjemy w kraju dziwnych przepisów i dzikich kierowców: każda okazja, żeby być 2 auta dalej jest bezcenna dla wielu roszczeniowych dzbanów, którzy tylko czekają, aż ktoś zrobi korytarz. Bo to korytarz przecież dla nich
@@hernyjjhernyj9657 no takie rzeczy niektorzy wymyslaja fundamentalisci i kaznodzieje “prawa” ktorzy “umia” czytac. I twierdza ze wykladnie i prawa zwyczajowe nie istnieja.
W Niemczech na każdym wiadukcie nad autostradą wisi tablica informacyjna na której jest napisane : Stau. rettungsgasse ( Korek, Korytarz życia). I tam jest to normalne, że nie blokuje się przejazdu służb ratunkowych. W Polsce przepisy to jedna sprawa ale po prostu brak kultury jazdy i logicznego myślenia. Niestety ale część kierowców nie wie jak się zachować w sytuacjach awaryjnych.
U nas nie wolno zjeżdżać na pas awaryjny, bo usłuży on dla cofających lub jadących "pod prąd" którym nie chce się stać w korku i dlatego usunięto ten zapis :)
Może firm porównujący autostrady I jazdę po nich w Polsce i krajach zachodnich. Co tam jest zrobione lepiej a u nas tego nie stosują. Służby znaki projektowanie itd
Paweł Ryges, gdzie pozdrawiam Motoprawda, mówił właśnie o sytuacji, że ktoś nie zdał teorii przez właśnie to pytanie o korytarz zycia. Odwołał się i przyznali rację. Po czym usunęli to pytanie. Swoją drogą pamiętam że był kanał Korytarz Życia na YT. Odkąd zaczęli wysyłać filmiki to po jakimś czasie sytuacja zaczęła się poprawiać. Tyle lat za murzynami, a dopiero korytarz życia pojawił się w ustawie 4 lata temu i jeszcze jest felerna. Nie można liczyć na polityków...
Mam pytanie co do tworzenia korytarza życia na podstawie własnego doświadczenia. Sytuacja miała miejsce w Warszawie. Droga dwujezdniowa dwupasmowa, dojeżdżamy do skrzyżowania. Z lewej strony dodawane są dwa pasy ruchu do skrętu w lewo. Odcinek czteropasmowy ma kilkadziesiąt metrów długości. Jezdnia jest zakorkowana zarówno na odcinku dwu, jak i czteropasmowym. Jak wtedy utworzyć korytarz życia? Na odcinku dwupasmowym pojazdy uprzywilejowane jadą między dwoma pasmami, na odcinku czteropasmowym kierowcy zgłupieli, podobnie jak kierowca karetki
To są szczególne przypadki. Korytarze życia powstały z myślą o dojazdach na autostradach. W mieście po prostu trzeba zjechać. Nie potrafię odpowiedzieć jak wtedy się zachować bo to zależy od sytuacji oraz od kierowców jak zaczną się rozjeżdżać. Często wychodzi ułańska fantazja w takich momentach
5:50 nieprawdziwa informacja, korytarz życia nie jest stosowany w całej Europie, we Francji i Hiszpanii służby poruszają sie pasem awaryjnym i robią to szybciej i sprawniej niż w Niemczech korytarzem życia.
@@waflokazmierczyk924 jest dużo szybciej, zwłaszcza dla ciężkiego sprzętu ratownictwa drogowego, z punktu widzenia kierowcy też, szybciej poruszamy się gdy rząd samochodów mamy z jednej strony i tylko na jednej stronie musimy skupić uwagę czy z dwóch stron?
Jestem tego samego zdania, Krzysztof Kleiner powiedział, że są jakieś badania, że taki korytarz życia(Jak jest w Niemczech) jest "lepszy" o dziwo nie mogę ich znaleźć, więc jakby autor tych słów mógł wysłać jakiś odnośnik... :)
@@techbrave4582 Mamy szacunki austriackiego ASFINAG-u, że korytarz życia skraca czas dojazdu o 4 minuty i zwiększa szanse na przeżycie o 40%. Jest dostępne jest też takie badanie: etsc.eu/wp-content/uploads/2_Klaus-Machata_Emergency-Corridors-Austria_Debate_11.pdf U nas też robili badanie/ewaluację (w raporcie KRBRD około rok po wprowadzeniu przepisu, jeśli dobrze pamiętam) ale nie wyszło z tego nic specjalnego (co mnie nie dziwi, bo w moim odczuciu wprowadzenie przepisu u nas niewiele zmieniło a tylko częściowo sformalizowało wcześniej zalecane zasady).
To co słyszymy w 7:20 to nie jest interpretacja przez kierowcę ale zastosowanie się wprost, literalnie do tego zapisu zgodnie z jego treścią. Co więcej, kierowcy na filmie łamią prawo bo najeżdżają lub przekraczają linię ciągłą. Można pójść dalej i zapytać, czy kierowca ustępując pojazdowi uprzywilejowanemu (nie tylko w sytuacji tworzenia korytarza życia na autostradzie czy drodze ekspresowej ale w każdej innej) ma prawo łamać przepisy drogowe: wjechać na przejście lub skrzyżowanie przy czerwonym świetle, wjechać na obszar wyłączony z ruchu, przekroczyć linię ciągłą? Moim zdaniem przepisy mu na to nie zezwalają i kierowcy ustępując z drogi łamiąc przepisy w ww sposób chociaż robią to w dobrej wierze i słusznym celu. Ale zapis art. 9 ust. 1 nie zwalnia wg mnie ze stosowania się do innych przepisów wynikających z ustawy Prawo o ruchu drogowym, czy rozporządzenia o znakach i sygnałach drogowych, które jest utworzone na podst. tej ustawy. A co by było, gdyby kierowca w dobrej wierze ustępując drogi pojazdowi uprzywilejowanemu, wjechał na czerwonym świetle na przejście dla pieszych i potrącił pieszego? Ot ciekawe zagadnienie prawne.
Ciekawe, że w zaprezentowanym czeskim filmie istruktażowym w 4:00 samochody też nie zjeżdżają na pobocze. Czyżby tam też były podobne przepisy jak u nas?
Dlaczego nie biorą najlepszych rozwiązań z Europy . W Austrii są znaki jak należy się ustawić na jezdni. Auta stojące w korku nawet jak nic się nie wydarzyło odrazu tak się ustawiają żeby utworzyć korytarz życia. Jadąc w korku 5kmh nie potrzebny jest dla każdego auta jadącego obok siebie osobny pas. Trochę Empatii. Niestety nie zobaczymy jak jest w Austrii bo tam kamerki samochodowe są zakazane.
Czyli dzięki zakazowi wyprzedzania głąby w tirach teoretycznie nie będą blokowały lewego pasa w korku i ułatwia tym samym przejazd służb w razie wypadku, początkowe nagranie pokazuje co to jest są za.barany!!!
Fajnie gdyby we Francji to działało chociaż w minimalnym stopniu xD tam służby już wiedzą, żeby jechać pasem awaryjnym... We Francji, trzeba się adaptować do reszty kierowców aby przypadkiem nie być jedynym który znajdzie się na pasie awaryjnym.
Niby to oczywiste jak utworzyc ten korytaz a nawet nie jakis korytaz ale byc gotowym na karetke czy straz ktore moga nadjechac i dlatego zachowac odstep na manewr i przezornie trzymac sie lewej czy prawej. Ale jak widac na tym filmie takich oczywistosci nie ogarnia wiele dekli. Do bani jest ten caly system szkolenia kierowcow. Nikt nie uczy zachowan na drodze. Ci z IQ wyzszym od temperatury ciala zatrybia ze jezdzenie po drodze to nie tylko zap...nie jakby nie bylo jutra ale cala masa balwanow jezdzi bez uzycia lbow. Mamy wspaniale mozliwosci techniczne we wspolczesnym swiecie by edukowac ludzi - np. obowiazkowe e-learningi co kilka lat do przejscia. Kolejne rzady niewiele robia by edukowac ludzi, by im pokazac czego na drodze robic nie wolno.
Witam. Chciałbym poruszyć temat rogatki kolejowej. Zgodnie z przepisami, o których przeczytałem (punkt 1 wymaga weryfikacji), każda rogatka powinna być wyposażona w czujnik wyłamania rogatki, czyli urządzenie, które sygnalizuje, gdy rogatka jest uszkodzona lub nie działa prawidłowo. Jakiś czas temu widziałem filmik, w którym pokazano, że gdy rogatka zostaje wyłamana, natychmiast pojawia się ograniczenie prędkości na torach kolejowych (tak to zapamiętałem). Niestety, mimo prób, nie mogłem go odnaleźć ponownie. Postanowiłem również sprawdzić, czy taka sytuacja jest odzwierciedlona w przepisach kolejowych, ale niestety, nie znalazłem żadnych informacji na ten temat. Zastanawia mnie, dlaczego w przypadku rogatki nie ma przepisu, który nakazywałby automatyczne wprowadzenie ograniczenia prędkości na torach, gdy następuje awaria rogatki. W takim przypadku filmik o bezpiecznym przejeździe musiałby ulec zmianie: zamiast "wyłam rogatki, zadzwoń pod 112 i podaj numer spod naklejki", byłoby "wyłam rogatki, automatyczne ograniczenie prędkości na torach". Przeciecz liczy się każda sekunda. A system moim zdaniem by się domkną.
bardzo dobry rzetelny material dzięki wielkie :) szkoda ze ludzie tworzą korytarz zycia na droagach typu a i s a nie tworzą go na kazdej drodze, do tego jeszcze dochodzi calkowita ignoranacja przepisu mowiacego o tym ze niedozwolona jest jazda srodkiem pasa ruchu co dla mnie jako motocyklisty jest wybitnie wkurwiajace i pokazuje ze 99% kierowcow nie zna prawa drogowego.
Jeszcze dodam, że p.poseł Sośnierz z Wolnościowców też interpelował w tej sprawie i obił się jak groch o ścianę. Ale może to dlatego, że co mówią Konfederaci lub byli Konfederaci, to posłowie POPiS z automatu odrzucają?
Przejazd przez ciągłą linię krawędziową otworzy kolejną Pandorę. Będzie z tym więcej problemów niż zostanie rozwiązanych. Zamiast łatać kolejne łaty, lepiej stworzyć nowy system - np dofinansować pogotowie lotnicze!
Linia krawędziowa drogi jest dla bezpieczeństwa. Przepisy są dla bezpieczeństwa. Jeśli pozwolimy kierowcy łamać przepisy arbitralnie bo karetka, bo Szydło. To będą problemy. Linia krawędziowa to nie zabawka. To minimalna skrajnia uwzględniająca wystające elementy infrastruktury drogowej i pojazdu.
W dzisiejszym filmie opowiemy Wam kilka słów na temat korytarza życia. Najpierw zwrócimy uwagę, o czym warto pamiętać tworząc korytarz życia, a następnie powiemy o tym, dlaczego obecnie obowiązujący w polskim prawie przepis jest bezsensowny. Film powstał przy współpracy z Piotrem z kanału "Usuń Znak" oraz z Krzysztofem Kleinerem.
+1000 za Usuń Znak. Zresztą całość materiału jest bardzo dobra.
A do czego służy pas awaryjny na autostradach? Pytam, bo kiedyś służył właśnie za "korytarz życia"
@@Wojtek_Przytulskibyło w filmie :)
Wszyscy starają się tworzyć ten korytarz oprócz oczywiście tych śmierdzieli ze spoconymi jajami w tirach, co pięknie obrazują także Wasze filmy. Łatać im mandaty po 3k każdemu!
Świetna kooperacja! Pozdrawiam Was wszystkich 🍻
Natomiast TAKI film powinien być emitowany codziennie przed wiadomościami (albo w trakcie) u tych kuref z tvp/tvn!! Może, podkreślam, może dopiero wtedy chociaż część geniuszy doedukowałaby się.
Super kolabo, więcej takich akcji razem może coś poprawimy w tym kraju. Z węzłem drogowym Mistrzejowice się udało to może i tutaj się powiedzie. Wspólna presja na rząd ma szansę. Pozdo i wszystkiego najlepszego dla twórców i ich odbiorców, miłego dnia.
Dziękujemy. Myśle że jeszcze pare filmów razem zrobimy
Szkoda, że nie padło w materiale kto wychwycił bzdurny przepis .......
@@WASZAQM wiele osób po jego wprowadzeniu mówiło o tym, że jest źle skonstruowany. Piotrek nawet wskazał pierwotną wersję, która zawierała właściwe regulacje, ale nie została wprowadzona w całości.
@@WASZAQM No chyba jako pierwszy wychwycił go "Usuń Znak", który działał już od dawna w celu jego zmiany. I gdyby film robił sam Radek, to faktycznie wypadałoby że dodał wzmiankę typu "mówię Wam o tym, ale jako pierwszy wychwycił to Piotr z kanału Usuń Znak, za co mu dziękuję" lub coś podobnego. Ale skoro w tym kanale Piotr gościnnie się pojawił, to nie sądzisz że taka wzmianka brzmiałaby jako przesadne chwalenie się? Moim zdaniem to pozytywne, że Piotr nie czuł konieczności chwalenia się tym, mimo współtworzenia filmu.
REWELACJA! - w imieniu wszystkich kierowców proszę o więcej takich filmów. Dotknęliście sedna sprawy. Korytarz trzeba robić od razu, a nie jak się zobaczy światła karetki w lusterku. Wszyscy nauczyli się już włączać światła awaryjne jak powstaje korek, a powinno się jeszcze od razu zjeżdżać do krawędzi (i tu użyję słowa) jezdni. To powinien być odruch bezwarunkowy jak oddychanie czy drapanie tam gdzie nas swędzi :). Wielkie dzięki za super film !!
Dokładnie super materiał. Widać jak ZAWODOWI KIEROWCY CIĘŻARÓWEK mają w dupie korytarz życia, zatem bardzo dobrze, że nałożyli zakaz wyprzedzania na autostradach. Nie potrafią jeździć i komuś pomóc oraz utrudniają ruch, to trzeba ich niszczyć.
@@maziar8045zobaczymy czy będziesz taki kozak jak pewnego razu marcheweczka albo mleczko nie przyjedzie ci do sklepu...
@@zdemolowanyrabin Spokojnie jestem samowystarczalny i nie potrzebuje pomocy tych kretynów, którzy nie potrafią jeździć.
Kiedy robić korytarz na S8 gdy zatory są codziennie??? Czy na innym z licznych odcinków stale zakorkowanych przez wadliwe projekty?
Jeśli kierowca codziennie staje w korku i korytarz jest zbędny to zaczyna przepis ignorować tak jak wspomniane na kanale znaki stop przed przejazdem ktory kiedyś , lata temu tam był. A już go nie ma.
@@mikolaykuka9759 Pytasz kiedy robić korytarz życia? odpowiedź - CODZIENNIE ! Ciekawe jak rozróżnisz korek od wypadku? Nigdy nie wiesz co się wydarzyło 1 km od Ciebie. Czy naprawde musisz czekać, aż w tym wypadku będziesz uczestniczył Ty lub Twoi bliscy? Wtedy będziesz głośno krzyczał "gdzie był korytarz życia!?". Czy naprawdę polak musi być mądry dopiero po szkodzie???
Oglądając jak wszystkie ciężarówki stoją w korku na swoim pasie zamiast stać / toczyć się poboczem zastanawiam się, co oni mają w głowach i gdzie są myślami...
2:50 Z kursu na prawko w UK: Przy każdym zatrzymaniu, nawet na światłach, należy zachować taką odległość, by *widzieć opony* pojazdu poprzedzającego. Dzięki temu można ruszyć z miejsca w tym samym momencie, albo w razie potrzeby wyminąć bez potrzeby cofania. Mega poręczna porada.
Szkoda że u nas tego nie uczą. Bardzo dobra zasada
@@AutostradyPolska1978 Mnie tak uczyli na kursie (2 lata temu)
Przydałby się film o zastosowaniu pasa awaryjnego, bo niektórzy myślą, że w korkach stanowi on dodatkowy pas ruchu.
Ten problem raczej w mniejszym stopniu dotyczy dróg A i S, a bardziej DK, gdzie jest na tyle szerokie pobocze z tego samego materiału co pas ruchu, że zawsze trafi się jakiś ułomek, który traktuje je jako pas ruchu. Jest parę takich fragmentów, akurat teraz nie przychodzi mi żaden do głowy poza DK92, od węzła "Kostrzyn 92 x S5" w kierunku wschodnim, gdzie jest około 2,5m szerokości bitumicznego pobocza . Nie przeszkadza mi natomiast jeśli po tym poboczu poruszają się rowery / motorowery, czy pojazdy wolnobieżne, bo to dużo bezpieczniejsze, choć teoretycznie nielegalne.
Kierujący pojazdem zaprzęgowym, rowerem, wózkiem rowerowym, motorowerem, wózkiem ręcznym oraz osoba prowadząca pojazd napędzany silnikiem są obowiązani poruszać się po poboczu, chyba że nie nadaje się ono do jazdy lub ruch pojazdu utrudniałby ruch pieszych.
Więc przepisy w tym zakresie są rozsądne!
A wiesz ze wielu "kierowcow" nie zjedzie poza te linie (nawet kiedy maja karetke czy straz za soba) bo "w przepisach napisali ze nie wolno".
Rzeczywiście parę razy się z tym spotkałem - jest korek i ludzie jadą pasem awaryjnym
@@podunkman2709 Ten pas jest jak ci auto dalej nie pojedzie ... abyś nie blokował innych. Korek nie ma tak że zawsze stoi.
I w Niemczech w latach 90 stały tam tylko auta zepsute.
A wozy pomocy poradzą sobie .... pod prąd pojadą.
Fajnie, że powstał wspólny film. Cały czas mnie bawi i jednocześnie smuci, że kilku youtuberów ma większe kompetencje dotyczące drogownicstwa i przepisów drogowych w Polsce niż osoby za nie odpowiedzialne.
Dziękuję że razem pokazujecie to czego każdy kierowca musi się nauczyć aby ratować życie.
Bardzo pięknie pokazane jak „kierowcy zawodowi” dają „przykład” tworzenia korytarza ratunkowego.
dostosowują się do debilnego przepisu czemu się nie ma co dziwić bo za inne zachowanie mogą dostać od nadgorliwego debila (a takich niemało) mandat i punkty
@@hublanek Czyli prawo ma być nad życiem człowieka? Ciekawie to interpretujesz...
@@maziar8045jeśli mam wybierać między mandatem który dotknie moją rodzinę a obcym człowiekiem to zgadnij co wybiorę.
@@grzegorzl6987 Musisz być bardzo biedny, skoro 500 zł zniszczy twoją rodzinę :)
no wiesz. 500 zl to miło spędzony wieczór w kinie z żoną.
dziękuję, ale paka😎 to już redakcja 😎 proszę częściej
Prawie redakcja ale to tylko teraz. Normalnie działamy oddzielnie.
Niedawno Rzeszów pokazał jak to się robi. Ważny i potrzebny materiał. Dzięki.
30 lat na zachodzie uczą o tworzeniu korytarzy życia i nadal jest z tym duży problem szczególnie tam gdzie zatory drogowe są codziennością (jak ktoś nie wierzy to niech się przejedzie a nie wieży w jeden czy dwa filmiki na YT które są wyjątkiem potwierdzającym zasadę) w holandii się nie bawią poszerzyli pasy awaryjne i nimi jeżdżą i nie ma problemów (szansa że będzie akurat stał tam zepsuty pojazd jest mniej więcej 1/1000 a nawet jeśli do tego dojdzie to i tak będzie szybciej objechać ten pojazd niż czekać aż wszyscy się rozjadą na długości 4 km co jest dziś częstym przykładem)
Super materiał! Trzeba uświadamiać ludzi, żeby wiedzieli jak się zachowywać w takich sytuacjach...
Dzięki
Świetny materiał! Ostatnio jechałem A2 na odcinku, na którym utworzył się korek. Na palcach można było policzyć samochody, które zjechały celem utworzenia korytarza. Na szczęście przyczyną były prace na jednym pasie, a nie wypadek.
Marzeniem byłaby wasza wspólna praca jako "ciało" doradcze przy opiniowaniu nowych projektów dróg i przepisów (przy założeniu, że nieomylni urzędnicy potrafią przyznać się do błędów i wprowadzić poprawki do błędnych założeń)
Ciekawy pomysł
Jesteśmy tak zaradnym i inteligentnym narodem, a jednocześnie czasami mamy kłopot z tak prostymi rzeczami. Materiał bardzo dobry 👍
absolutnie super kolabo!! tak, z wielką chęcią chce więcej. co prawda nie dowiedziałem sie tym razem niczego nowego, ale liczę ze po prostu ogólnie wymiar taki edukacyjny jest CHOLERNIE w tym kraju potrzebny!!
Dzięki
Fajna kooperacja. Przydałoby się więcej wspólnych materiałów.
Myślę że coś jeszcze będzie
Dziękujemy.
Dziękuję :)
Fajny wspólny film, tak trzymać. W tym filmie mówicie o tak oczywistej dla mnie tematyce że jestem w szoku, iż trzeba o tym mówić.
Na filmie pokazaliście jak wielu kierowców, w swoich samochodach zachowuje się jak by siedzieli w zamkniętej ciemnej puszce bez szyb.
Przecież jadę, widzę że zwalniają, więc odrazu zjeżdżam do krawędzi bo nie wiem co się dzieje. Nie szukam luki by spojrzeć bo to i tak nic nie pomoże. Zawsze zostawiam przy tym sporo miejsca przed swoim autem, by w razie W podjechać do przodu.
Kurczę, przecież to jest oczywiste do cholery!
No chyba, że tylko dla mnie..
Najbardziej dziwią mnie truckerzy którzy przecież siedzą wyżej, komunikują się przez CB i nie potrafią wcześniej zjechać do krawędzi jezdni.
Dzięki Panowie za wspólny film.
Świetny film! Bardzo ważny temat. Dróg ekspresowych i autostrad przybywa w naszym kraju. Powinni to puszczać w szkołach nauki jazdy, merytorycznie na przykładzie. Chylę kapelusz Panowie.
teraz 25km nowe,obwodnica Olesna,droga ekspresowa S11
Jeżdżę co tydzień na Słowację do pracy. Tam nawet przy korku na drodze krajowej każdy zjeżdża na pas awaryjny żeby był przejazd.
Fajne kolabo ;) I ważny temat poruszony. Co prawda tak jak mówicie w filmie kierowcy i tak w w większości zjeżdżają maksymalnie jak się da (tych nielicznych i tak poprawnie brzmiący przepis nie nauczy), ale warto podnosić takie kwestie i dbać o porządek w przepisach.
Ekstra współpraca. Mam jeszcze jedną uwagę dotyczącą pasa awaryjnego. Służby nie powinny się nim poruszać z jeszcze jednego powodu. Na pasie awaryjnym często leżą jakieś śmieci, które zostały zepchnięte z pasów ruchu. To grozi uszkodzeniem pojazdów, które muszą dotrzeć do miejsca zdarzenia, a mogą zostać unieruchomione w połowie dojazdu. Wtedy nawet wysłanie kolejnych pojazdów, które trwa i wydłuża akcję ratunkową, nie dałoby efektu, bo utknęłyby za tym uszkodzonym. Sytuacja znana z autopsji, z A4 PAOK. Kilka razy, długo zanim wprowadzono KŻ, radiowozy utykały w połowie dojazdu do zdarzenia przez przebite opony. Problem dotyczy każdego pojazdu, który musi zjechać na pas awaryjny, ale skuteczność ratowników w dużej mierze zależy od czasu dojazdu.
Oglądając Twój materiał przyszła mi do głowy taka myśl...skoro pas awaryjny jest przeznaczony do sytuacji awaryjnych..a korek, który się tworzy jest sytuacją awaryjną(nie wiemy dlaczego powstał...ale jest sytuacją wyjątkową..tak jak awaria samochodu jest sytuacją wyjątkową) to znaczy, że zatrzymując się w korku możemy zjechać na ten pas awaryjny...
Korek jest sytuacją awaryjną..zjeżdżamy na pas awaryjny..i to w zamyśle miał ustawodawca zapewne...a nie chaciał dublowac zapisów.
Dzięki za tem materiał i możliwość dojścia do konkluzji..
Wy mówicie o przepisach tworzenia korytarza życia ale z tego co kojarzę w Polsce jest przepis że złamanie prawa nie jest karane gdy ratuje się komuś życie czy zdrowie, można wtedy przekraczać prędkość, jeździć nie przepisowo itd. gdy jest to w celu uratowania życia lub zdrowia
Chłopaki robicie dobrą robotę! (Wyręczając oficjalne władze). Naprawdę potrzeba oddolnej edukacji kierowców (czyli to co robicie) jak mają zachowywać się w różnych sytuacjach. Co prawda nie jest to kanał pt. Jeżdżę bezpiecznie, ale ten materiał pokazuje, że jest to potrzebne.
PS. Radek bierz przykład z Usuń znak i intonuj swoje wypowiedzi, bo brzmisz niekiedy jakbyś był wzięty z łapanki i czytał teksty wbrew swojej woli :). Merytorycznie jest naprawdę OK.
Merytorycznie. Super, pozdrawiam!
Kiedyś uczestniczyłem w korytarzu życia pod Warszawą na S8 od strony Białego stoku. Motor walnął w barierki i jechało dużo służb ratunkowych. Pamiętam że stałem e korku z godzinę ale potem kierowcy znaleźli jakiś łącznik do starej dk 8 i się jakoś wyjechało z S8.
Największy problem to małe odstępy między samochodami - gdy stanie jeden zaraz za drugim, to nici z jakichkolwiek manewrów.
Ciekawa sytuacja , bo wczoraj na żywo widziałem Korytarz życia , w wypadku na S3 między Węzłami Pyrzyce a Gryfice .
Politycy robią ciagle takie kretynskie przepisy, a ciemny lud ciagle wybiera tych samych politykow. To jest dramat.
Zgoda
A mnie zastanawia, dlaczego podczas awarii policja nie zamknie ruchu przy poprzednim zjeździe, aby nie pojawiały się nowe pojazdy, a te które już wjechały na zablokowany odcinek powinny być przez inny patrol wyprowadzone pasem awaryjnym lub nawet pod prąd wcześniejszym zjazdem. Oczyszczono by wtedy drogę z zatoru i pozbyto się gapiów. Oczywiście korytarz życia też należałoby uczynić, ale podczas zatoru napływają nowe auta, co też jest niebezpieczne i może skutkować stłuczką
U nas w TV wolą wciskać propagandę niż to jak się zachowywać w korku.
👍dzięki za film
Mam taki temat który myślę że powinien być nagłośniony, szczególnie pasuje on do autora kanału Usuń Znak, ale napiszę już tutaj, jest to bardziej wygoda niż bezpieczeństwo, ale do rzeczy. Zarządcy dróg bardzo często wykorzystują strzałkę warunkowego skrętu w prawo niezgodnie z przeznaczeniem i sam osobiście nie mam pojęcia jak sprawdzić do kogo warto w tej sprawie napisać, ani jak ułożyć takie pismo. Mam na myśli sytuacje, gdy skręt w prawo jest bezkolizyjny, przejść albo nie ma, albo piesi mają na nich czerwone światło. Bardzo często jest sytuacja, że np. trwa faza skrętu w lewo z drogi poprzecznej w tę na której stroimy, i wtedy zamiast sygnalizatora kierunkowego w prawo, jest tylko strzałka, więc mimo że skręt jest bezkolizyjny zgodnie z przepisami każdy musi się zatrzymać, co jest abusrdalne. Miejsc takich np. w Warszawie i okolicach jest całe mnóstwo, a dla przykładu skrzyżowanie Marszałkowskiej ze Świętokrzystką (jest faza skrętów w lewo w dwa kierunki, i odpowiadające dwa kierunki w prawo mają tylko zielone strzałki, chociaż manewr wykonuje się bezkolizyjnie, lub wyjazd z Ulicy Regulskiej w prawo w Aleje Jerozolimskie pod Warszawą, w Regułach. Jestem pewien na 100% że zarządcy drogi mieli inną intencje montując strzałkę, a wyszło po prostu błędnie
Wtedy mozna powiedziec ze sie wzielo ten sygnal za bezkolizyjny s-3 no sa takie same i po prostu jechac
To jest wlasciwie ten generalny problem ze strzalkami,
Warunkowa i bezkolizyjna sa identycznymi sygnalami, co jest w europie wlasciwie zabronione …
W Poznaniu jest to samo, najgorzej że się trochę przyzwyczaiłem że strzałka jest bezkolizyjna i potem jest zonk jeśli jednak któraś nie jest :D
Domyślam się, że powodem jest lenistwo/oszczędność na sygnalizatorach, np. na Marszałkowskiej chyba zgodnie z przepisami byłoby byłoby zainstalować nad lewym i środkowym pasem sygnalizatory ze strzałką na wprost, a nad prawym dwa - jeden ze strzałką na wprost i jeden ze strzałką w prawo. Ale byłoby to faktycznie właściwe rozwiązanie w tej sytuacji, nawet jeśli trochę droższe dla zarządcy. Myślę, że jest to ciekawy temat żebyś go podrzucił na maila Usuń-Znakowi i zapytał, czy jest w stanie jakoś tego typu błędy nagłośnić.
Nie można w takiej sytuacji użyć sygnalizatora kierunkowego, bo wtedy w fazie, w której możliwa jest jazda na wprost i skręt w prawo kolizyjnie z pieszymi, skręt w prawo byłby zabroniony (sygnalizator kierunkowy musi wskazywać na bezkolizyjny tor jazdy). Bezkolizyjna "zielona strzałka" (sygnalizator S-2) to jedyny sposób na to, żeby skręt w prawo był raz kolizyjny (z pieszymi), a raz bezkolizyjny (w cieniu lewoskrętu). Słyszałem kiedyś o pomyśle wprowadzenia dwóch strzałek nadawanych razem z sygnałem czerwonym: kolizyjnej żółtej i bezkolizyjnej zielonej. Niestety, skończyło się tylko na pomyśle.
@@lechosawgrochowski7593 Przepisy sa na calym świecie spójne oprocz polski.
Żołta strzałka moze tylko oznaczac stop, bo jest żolta.
Tzn żółta z czerwonym swiatlem to dwa sygnały stop.
Żółta strałka może tylko migać z czerwonym, i wtedy oznacza jazde kolizyjna przy czerwonym,
To samo zielona strałka ktora miga. Jazda kolizyjna.
Albo zielona strzałka ciagla pod czerwonym albo obok czerwonego na jego wysokosci.
Z tym ze takie strzalki nie moga nakazywac zatrzymania.
Zielona strzałka na dole obok jak w s-2 moze tylko oznaczac bezkolizyjna jazde i to bez zatrzymania.
Polski przepis o zielonej strzałce jest miedzynarodowo zabroniony. Polska glupota.
Film świetny i bardzo potrzebny. Edukacji nigdy za wiele a wyłapywanie błędów w przepisach bezcenne. Dzięki i powodzenia 👍👍 Pozdrawiamy 🙋♀️🙋♂️
To nie Autostrady Polska wyłapały błędy w przepisie....
@@WASZAQM Jasna sprawa. Nigdzie nie powiedziałem że to ja zauważyłem
Film porusza ważne rzeczy a to najważniejsze. Dobra robota 👍👍
@@AutostradyPolska1978 To prawda, nie powiedziałeś, że to Ty zauważyłeś. Komentarze świadczą o tym jak oglądający zareagowali na materiał. Posypały się ochy i achy ........
Takiego tercetu było trzeba, nikt tak jak Wy nie potrafi wskazywać i wyjaśniać znaczących problemów.
Ciekawy film akurat wzmożonego ruchu w wakacje.
Może w końcu uda się dzieki takim filmom włączyć myślenie u kierowców. Ja bym proponował dodać taki element do praktycznego kursu nauki jazdy bo teoria teorią ale praktyka bardziej jest zapamietywana
myślenie u kierowców jest ok szkoda że tego myślenia wprost zabraniają przepisy
Swoją drogą ciekawe co by się stało, gdyby ktoś "źle" odpowiedzial na to pytanie egzaminacyjne, po czym się odwołał - bo przecież odpowiedzial zgodnie z obowiązującymi przepisami...
Był taki przypadek i po odwołaniu usunięto to pytanie z egzaminu. Oczywiście odwołanie zostało uznane.
Ludziska, robicie dobrą robotę! Szacun i dzięki!
Siedzą w tym Sejmie nieudaczniki, sól (w oku) tej ziemi...
Sejm praktycznie nic nie ma do przepisow, to wszystko robia ministerstwa
@@zszokowany9989O to wlasnie
We wrześniu zeszłego roku zmieniły się przepisy odnośne skrzyżowań i takim oto sposobem wiele dróg ma nieprawidłowe oznakowania prędkości. Pisanie do WZD nic nie daje, bo nawet nie odpisują. Może byście zrobili taki odcinek, odnośne tego, co można robić w takich przypadkach?
Pod moją miejscowością, na jej obwodnicy, pojawia się ograniczenie prędkości do 70 km/h, kilkaset metrów dalej jest nakaz jazdy na wprost, bo jest tam (nieaktualne już, według najnowszych przepisów) skrzyżowanie z drogą gruntową. Z kolei po kolejnych kilkuset metrach pojawia się kolejne ograniczenie prędkości do 70 km/h ze względu na wiadukt, na którym jest skrzyżowanie ze światłami. Wysłałem zapytanie do WZDW o to, czy nie brakuje tam przypadkiem znaku odwołującego ograniczenie prędkości, niestety cały czas cisza. Jakby kogoś interesowało, to DW432 pod Śremem, wyjazd najbardziej na południe, przy odlewni i jazda w kierunku Poznania.
Tak przy okazji, bo nie pamiętam czy już był taki film, może byś opowiedział do czego służą PA i WA i w jaki sposób służby mogą je wykorzystać (co bardzo rzadko robią). Na A4 PAOK były ze dwie sytuacje, że ówczesny komendant KAP nakazał utwardzenie pasa rozdziału i demontaż barier, żeby ewakuować pojazdy, które nie mogły być wycofane do najbliższego węzła. Po tych zdarzeniach krakowski oddział GDDKiA, namówiony przez rzeczonego komendanta, zbudował PA pomiędzy węzłami PAOK. Póki co, od tamtego dnia pozostają niewykorzystane. I oby było tak nadal.
Nie było
@@AutostradyPolska1978 to już masz kolejny temat do odcinka. Jak znajdę zdjęcia z tamtego zdarzenia, to podeślę linki. Powinny być na profilu KAP Kraków.
Fakt gdaka projektowo jest zmuszona do budowy wjazdow awaryjnych wzdluz tras S i A o przejazdach awaryjnych w razie zamkniecia jednego z pasow nie wspominajac😂
Czyli, aby było poprawnie, zgodnie z przepisami, to trzeba dojechać do lini ciągłej już jak zawlnuamy, zostawić kilka metrów odstępu od pojazdu przed nami i jsk będzie jechał pojazd uprzywilejowany to wjechać na pobocze czy pas awaryjny. :)
Konkret jak zawsze
5:15 Pan który mówi w tym momencie proszony o wydmuchanie nosa przed nagraniem, a jeśli to nie pomago to o zgłoszenie się do lekarza i przeleczenie zatok. Słuchać się nie da pomimo że bardzo merytoryczna wypowiedź to "wrażenia artystyczne" wręcz odpychające.
Pytanie tylko dlaczego środkiem na autostradach skoro karetka może potrzebować skorzystania ze zjazdu?
Nie lepiej żeby każdy przesunął się w lewo?
Dziękuję za ten ważny materiał z ciekawym gościem. Pozdrawiam;
Chcę zwrócić uwagę na jeszcze jeden problem. W 2019 r. Wprowadzono też obowiązek jazdy na suwak, a niezależnie od tego eksperci zalecają równomierne korzystanie z wszystkich pasów ruchu. O ile jednak na A i S oba te przepisy ( suwak i korytarz życia) są komplementarne i najzwyczajniej z reguły jest możliwość ich zastosowania, o tyle często w mieście, na łącznicach itp. nie ma pasa awaryjnego. Wtedy pojawia się problem, o którym Panowie mówicie, czyli to, że pojazd strażacki najpewniej nie zmieści się jako trzeci, a zwłaszcza między dwoma ciężarówkami. Niektórzy śmieją się, że ktoś ustawia się na końcu korka i zostawia lewy pas "dla służb". Ale w niektórych miejscach jest to po prostu lepsze. Nie tylko dla służb, ale także dla autobusów. Mogą one lewym dojechać do przystanku ( powinno się go nie zastawiać, ani zatoki , ani przystanku na jezdni), wymienić pasażerów i pojechać dalej. Jeśli będzie korek krótszy, ale "grubszy" autobus MZK będzie stać, bo nie będzie miał szans dojechać. Dobrze myślę?
Dobra robota jak zwykle :)
Dzięki
6:01 jest wadliwy nie tyle z powodu nakazywania zjeżdżania do krawędzi pasa ruchu, co z powodu niespójności. Na samym początku artykuły 9 mamy napisane, że należy usunąć się z drogi pojazdu "U". Natomiast ustęp drugi (ten o zjeżdżaniu na bok PASA) mówi o warunkach zwiększonego natężenia RUCHU. Czyli może jednak jest tak, że jeżeli Jedziemy na zatłoczonej autostradzie, należy już przygotować się do utworzenia k.ż. jadąc właściwą krawędzią PASA, natomiast jeżeli następuje ruchu BLOKADA, wtedy zjeżdżamy na bok? A może dopiero jak zobaczymy i usłyszymy z tyłu pojazd "U"? No ale dlaczego warunkiem jest duże natężenie ruchu? Przecież d.n.r. zdarza się na niektórych autostradach i ekspresówkach każdego dnia.
Niestety, rozsądek sobie, a przepisy sobie.
A może po prostu rozszerzyć przepis o odstępie minimalnym o dolny limit, obowiązujący nawet przy prędkości zerowej, czyli w przypadku korka. 5 metrów byłoby sensowną wartością.
Do tego nakaz utworzenia k.ż. zgodnie z tym, jak oczekują strażacy (czyli zjazd z krawędzi pasa na krawędź jezdni czy nawet pod barierki), w przypadku gdy zatrzymanie spowodowane warunkami ruchu trwa więcej niż minutę lub natychmiast, gdy nadjeżdża coś z syreną i niebieskim?
A może i w Polsce pomogłyby takie filmy edukacyjne, które - jak wiemy - tworzone są w Wlk. Brytanii, Niemczech, teraz widzimy film z Czech. U nas tylko w kółko o przejazdach kolejowych, przy czym nikt palcem nie kiwnął, żeby zlikwidować znaki STOP na przejazdach przez linie, które są fizycznie zablokowane poprzez brak torowiska lub jego zadrzewienie. W ten sposób naród jeszcze bardziej utwierdza się w przekonaniu, że przepisy są po to, aby je łamać.
Avengers - najbardziej ambitny crossover ever
Radek i Usuń Znak - potrzymaj mi piwo
Brawo! Ważny film! Zmieniasz Polskę na lepszą
Niestety, takiej zmiany nie da się dokonać, przynajmniej nie w zakresie poruszania się po drogach.
Tak sobie myślę, że podobnie trochę jest z przepisem o parkowaniu w odległości mniejszej niż 10m od przejścia lub skrzyżowanie. Ostatnio mówili, że w Katowicach likwidowali takie miejsca wyznaczone, które były poniżej tej odległości. I który przepis jest tu wtedy nadrzędny, 10 metrów, czy że można parkować na wyznaczonych :).?
Tak samo tutaj jest przepis o ustępowaniu i ten o korytarzu i krawędzi :)
Czym tłumaczyły się władze w Polsce? Stanem wyższej konieczności.
Polskie prawo przewiduje możliwość niestosowania się do przepisów w sytuacji, gdy konieczne jest ratowanie „dobra”, które stanowi wartość wyższą, niż inne „dobro chronione prawem” np. życie ludzkie.
Kodeks wykroczeń: art. 16 § 1. Kodeks karny: art. 26 § 1. § 2. § 3.
Nieoznacza to że przepisy powinny być zmienione.
Super że poruszacie ten temat, który od 2018 stanowi temat tabu, ale nikomu z rządzących nie przyszło na myśl po kilkunastu obradach by jednak go zmienić.
7:10 czy ktoś ze środkowego pasa mógłby zjechać na pas sąsiedni? Przepis przewiuduje wyjazd ze swojego pasa tylko dla aut na pasach skrajnych, więc działałoby to tylko na 2 pasowych jezdniach. W momencie gdy mamy pasy to lewy i prawy mogą zjechać na pobocza/pasy awaryjne, ale pas środkowy już nie - on dalej musi zjechać do krawędzi swojego pasa.
Jeśli akurat pomiędzy pasami jest w danym miejscu ciągła linia, to faktycznie by nie mógł...
Kurczę, takie filmy edukacyjne powinno tworzyć ministerstwo a nie prywatni twórcy YT.
Dobrym pomyslem byloby tworzenie obowiazkowych do przejscia e-learningow. Wiekszosc "kierowcow" po pewnym czasie zatrybie ze na drodze, tak jak w zyciu, przepisy sa wazne ale uzywanie lba jescze wazniejsze.
Jednak calkiem spora populacja do konca zycia nie zatrybi tego i trzeba ich edukowac.
@@podunkman2709To uzywaj lba i przestrzegaj przepisów😊
Fajna kopulacja
Wczoraj stałem w korku 6h na autostradzie a2 po śmiertelnym wypadku. Kierowcy zrobili idealny korytarz życia.
Moim zdaniem zarządcy autostrad mogliby podejść poważnie do tematu, mają tablice informacyjne nad autostradami i informację od służb, że jest jakiś wypadek, powinni informować na tablicach że za tyle i tyle km jest problem, zjedź z autostrady, utwórz korytarz życia, nie raz tworzą się korki na autostradach i jak dojeżdżasz na załóżmy 3 km to uja wiesz co jest z przodu, jakby Ci co są bliżej zaczęli tworzyć korytarz to ci z tyłu by szybko załapali o co chodzi, ale w Polandii jest problem z kutasami którzy pędzą korytarzem żeby zyskać parę metrów i doprowadzają innych do pasji
Niestety tych tablic jest mało to po pierwsze. Po drugie - GDDKiA ma dziwne zasady i np nie pozwala wyświetlać co się chce albo co nam się wydaje że tak powinno być
9:10 mogłeś im jako załącznik dodać ten filmik ze strażą pożarną by zobrazować na czym problem polega ;)
Juz chyba na chwile obecną przepisy umozliwiają przekraczania linii ciągłych w przypadku ustępowania karetce. Moze dlatego zapis taki w korytarzu życia został wykreślony.
Super film.
Niestety żyjemy w kraju dziwnych przepisów i dzikich kierowców: każda okazja, żeby być 2 auta dalej jest bezcenna dla wielu roszczeniowych dzbanów, którzy tylko czekają, aż ktoś zrobi korytarz. Bo to korytarz przecież dla nich
Zróbcie jeszcze o skrzyżowaniach na autostradach i ekspresówkach. I czemu na takich skrzyżowaniach nie można wyprzedzać
Dobre,
Ale i przyspieszac bedac wyprzedzanym.
@@zszokowany9989 więc jeśli wyprzedzasz 140km/h tira jadącego 80 to hamulec w podłogę
@@hernyjjhernyj9657 no takie rzeczy niektorzy wymyslaja
fundamentalisci i kaznodzieje “prawa” ktorzy “umia” czytac.
I twierdza ze wykladnie i prawa zwyczajowe nie istnieja.
@@zszokowany9989 najpierw tworzy się prawo, a potem poprawia
W Niemczech na każdym wiadukcie nad autostradą wisi tablica informacyjna na której jest napisane : Stau. rettungsgasse ( Korek, Korytarz życia). I tam jest to normalne, że nie blokuje się przejazdu służb ratunkowych. W Polsce przepisy to jedna sprawa ale po prostu brak kultury jazdy i logicznego myślenia. Niestety ale część kierowców nie wie jak się zachować w sytuacjach awaryjnych.
Już tak nie zachwycaj się tymi Niemcami, bo tam też różnie z tym bywa, a po za tym to Austria jako pierwsza wprowadziła
Tak, różnie bywa, tzn. w 80% przypadków to działa. W PL nigdy nie spotkałem się z takim zachowaniem. To się nazywa konsekwentne podejście
@@jarosawzalewski6830 juz tak nie zachwycaj sie ta Ausria bo tam tez roznie z tym bywa, a po za tym to Szwajcaria jako pierwsza wporadziła.
@@polishguy26 mnie zachwyca tylko Polska
Dwa ulubione kanały w jednym filmie :O
Dziękujemy :)
U nas nie wolno zjeżdżać na pas awaryjny, bo usłuży on dla cofających lub jadących "pod prąd" którym nie chce się stać w korku i dlatego usunięto ten zapis :)
i dzięki temu uprzywilejowany i jadący pod prąd nie pojadą na czołówkę, nawet nie głupie te przepisy 🤣
He he dobre
bardzo dobry materiał, oczywiście znam zasady lecz nie wszyscy je stosują
Może firm porównujący autostrady I jazdę po nich w Polsce i krajach zachodnich. Co tam jest zrobione lepiej a u nas tego nie stosują. Służby znaki projektowanie itd
Paweł Ryges, gdzie pozdrawiam Motoprawda, mówił właśnie o sytuacji, że ktoś nie zdał teorii przez właśnie to pytanie o korytarz zycia. Odwołał się i przyznali rację. Po czym usunęli to pytanie.
Swoją drogą pamiętam że był kanał Korytarz Życia na YT. Odkąd zaczęli wysyłać filmiki to po jakimś czasie sytuacja zaczęła się poprawiać.
Tyle lat za murzynami, a dopiero korytarz życia pojawił się w ustawie 4 lata temu i jeszcze jest felerna. Nie można liczyć na polityków...
Ten kierowca ciężarówki z 0:56 to jest normalny? Ma tyle miejsca przed sobą to stoi jak nie powiem kto i blokuje przejazd.
Mam pytanie co do tworzenia korytarza życia na podstawie własnego doświadczenia.
Sytuacja miała miejsce w Warszawie. Droga dwujezdniowa dwupasmowa, dojeżdżamy do skrzyżowania. Z lewej strony dodawane są dwa pasy ruchu do skrętu w lewo. Odcinek czteropasmowy ma kilkadziesiąt metrów długości. Jezdnia jest zakorkowana zarówno na odcinku dwu, jak i czteropasmowym. Jak wtedy utworzyć korytarz życia? Na odcinku dwupasmowym pojazdy uprzywilejowane jadą między dwoma pasmami, na odcinku czteropasmowym kierowcy zgłupieli, podobnie jak kierowca karetki
To są szczególne przypadki. Korytarze życia powstały z myślą o dojazdach na autostradach. W mieście po prostu trzeba zjechać. Nie potrafię odpowiedzieć jak wtedy się zachować bo to zależy od sytuacji oraz od kierowców jak zaczną się rozjeżdżać. Często wychodzi ułańska fantazja w takich momentach
5:50 nieprawdziwa informacja, korytarz życia nie jest stosowany w całej Europie, we Francji i Hiszpanii służby poruszają sie pasem awaryjnym i robią to szybciej i sprawniej niż w Niemczech korytarzem życia.
@@waflokazmierczyk924 jest dużo szybciej, zwłaszcza dla ciężkiego sprzętu ratownictwa drogowego, z punktu widzenia kierowcy też, szybciej poruszamy się gdy rząd samochodów mamy z jednej strony i tylko na jednej stronie musimy skupić uwagę czy z dwóch stron?
Jestem tego samego zdania, Krzysztof Kleiner powiedział, że są jakieś badania, że taki korytarz życia(Jak jest w Niemczech) jest "lepszy" o dziwo nie mogę ich znaleźć, więc jakby autor tych słów mógł wysłać jakiś odnośnik... :)
@@techbrave4582 mnie też interesuje kto i kiedy takie badania przeprowadzał i jaka była metodologia.
@@techbrave4582 Mamy szacunki austriackiego ASFINAG-u, że korytarz życia skraca czas dojazdu o 4 minuty i zwiększa szanse na przeżycie o 40%.
Jest dostępne jest też takie badanie: etsc.eu/wp-content/uploads/2_Klaus-Machata_Emergency-Corridors-Austria_Debate_11.pdf
U nas też robili badanie/ewaluację (w raporcie KRBRD około rok po wprowadzeniu przepisu, jeśli dobrze pamiętam) ale nie wyszło z tego nic specjalnego (co mnie nie dziwi, bo w moim odczuciu wprowadzenie przepisu u nas niewiele zmieniło a tylko częściowo sformalizowało wcześniej zalecane zasady).
Czyli przy przejeździe straży, pogotowia i policji zjeżdżamy do krańca drogi, jak będzie jechał polityk to do krawędzi pasa.
He he dobre
Taka A4 nie powinna być dopuszczona do bycia autostrada a co najwyżej trasą o podwyższonej predkosci 100kmh lub 110. Dramat
To co słyszymy w 7:20 to nie jest interpretacja przez kierowcę ale zastosowanie się wprost, literalnie do tego zapisu zgodnie z jego treścią. Co więcej, kierowcy na filmie łamią prawo bo najeżdżają lub przekraczają linię ciągłą. Można pójść dalej i zapytać, czy kierowca ustępując pojazdowi uprzywilejowanemu (nie tylko w sytuacji tworzenia korytarza życia na autostradzie czy drodze ekspresowej ale w każdej innej) ma prawo łamać przepisy drogowe: wjechać na przejście lub skrzyżowanie przy czerwonym świetle, wjechać na obszar wyłączony z ruchu, przekroczyć linię ciągłą? Moim zdaniem przepisy mu na to nie zezwalają i kierowcy ustępując z drogi łamiąc przepisy w ww sposób chociaż robią to w dobrej wierze i słusznym celu. Ale zapis art. 9 ust. 1 nie zwalnia wg mnie ze stosowania się do innych przepisów wynikających z ustawy Prawo o ruchu drogowym, czy rozporządzenia o znakach i sygnałach drogowych, które jest utworzone na podst. tej ustawy. A co by było, gdyby kierowca w dobrej wierze ustępując drogi pojazdowi uprzywilejowanemu, wjechał na czerwonym świetle na przejście dla pieszych i potrącił pieszego? Ot ciekawe zagadnienie prawne.
...to nie jedyna USTAWA"PISANA NA KOLANIE" a teraz"szczególnie przed wyborami"nie będą poprawiać bubla-obnażając"Głupotę" wyborcom przed wyborami
Ciekawe, że w zaprezentowanym czeskim filmie istruktażowym w 4:00 samochody też nie zjeżdżają na pobocze. Czyżby tam też były podobne przepisy jak u nas?
Ameby siedzą w tym sejmie. A kanał jest bardzo treściwy brawo Ty!!!!!!
Dzięki
nowa informacja,24lipca 2023 roku,została otwarta obwodnica Olesna S11 długość 25km,z forum skyscrapercity
Dlaczego nie biorą najlepszych rozwiązań z Europy .
W Austrii są znaki jak należy się ustawić na jezdni.
Auta stojące w korku nawet jak nic się nie wydarzyło odrazu tak się ustawiają żeby utworzyć korytarz życia.
Jadąc w korku 5kmh nie potrzebny jest dla każdego auta jadącego obok siebie osobny pas. Trochę Empatii.
Niestety nie zobaczymy jak jest w Austrii bo tam kamerki samochodowe są zakazane.
👍👍👍
Nie no za duże combo tworcow. 😮
Czyli dzięki zakazowi wyprzedzania głąby w tirach teoretycznie nie będą blokowały lewego pasa w korku i ułatwia tym samym przejazd służb w razie wypadku, początkowe nagranie pokazuje co to jest są za.barany!!!
Fajnie gdyby we Francji to działało chociaż w minimalnym stopniu xD tam służby już wiedzą, żeby jechać pasem awaryjnym... We Francji, trzeba się adaptować do reszty kierowców aby przypadkiem nie być jedynym który znajdzie się na pasie awaryjnym.
Kozak 💪
dobra ale dlaczego na czeskim filmie pojazdy nie opuszczaja prawego pasa? mają szersze pasy ruchu czy co?
0:50 Czy sztucznie spowalniałeś nagranie? Bo jakoś tak brzmi dziwnie inaczej niż zwykle - niestety gorzej (z jakimiś "mechanicznymi śmieciami").
Tak, źle to wyszło.
Pozdrawiam......
Niby to oczywiste jak utworzyc ten korytaz a nawet nie jakis korytaz ale byc gotowym na karetke czy straz ktore moga nadjechac i dlatego zachowac odstep na manewr i przezornie trzymac sie lewej czy prawej.
Ale jak widac na tym filmie takich oczywistosci nie ogarnia wiele dekli.
Do bani jest ten caly system szkolenia kierowcow. Nikt nie uczy zachowan na drodze. Ci z IQ wyzszym od temperatury ciala zatrybia ze jezdzenie po drodze to nie tylko zap...nie jakby nie bylo jutra ale cala masa balwanow jezdzi bez uzycia lbow.
Mamy wspaniale mozliwosci techniczne we wspolczesnym swiecie by edukowac ludzi - np. obowiazkowe e-learningi co kilka lat do przejscia. Kolejne rzady niewiele robia by edukowac ludzi, by im pokazac czego na drodze robic nie wolno.
Pytanie zasadnicze.. dlaczego służby same wprowadzają niestety zamęt.. raz tak, raz siak, skoki jak żabka.. a potem lamenty że kierowcy 'barany'...
Pięknie widać jak na filmie kierowcy zawodowi nie potrafią tego zrobić. Ci którzy twierdzą że zjedli zęby na jeździe samochodem stoją jak barany
Witam. Chciałbym poruszyć temat rogatki kolejowej. Zgodnie z przepisami, o których przeczytałem (punkt 1 wymaga weryfikacji), każda rogatka powinna być wyposażona w czujnik wyłamania rogatki, czyli urządzenie, które sygnalizuje, gdy rogatka jest uszkodzona lub nie działa prawidłowo.
Jakiś czas temu widziałem filmik, w którym pokazano, że gdy rogatka zostaje wyłamana, natychmiast pojawia się ograniczenie prędkości na torach kolejowych (tak to zapamiętałem). Niestety, mimo prób, nie mogłem go odnaleźć ponownie. Postanowiłem również sprawdzić, czy taka sytuacja jest odzwierciedlona w przepisach kolejowych, ale niestety, nie znalazłem żadnych informacji na ten temat.
Zastanawia mnie, dlaczego w przypadku rogatki nie ma przepisu, który nakazywałby automatyczne wprowadzenie ograniczenia prędkości na torach, gdy następuje awaria rogatki. W takim przypadku filmik o bezpiecznym przejeździe musiałby ulec zmianie: zamiast "wyłam rogatki, zadzwoń pod 112 i podaj numer spod naklejki", byłoby "wyłam rogatki, automatyczne ograniczenie prędkości na torach". Przeciecz liczy się każda sekunda. A system moim zdaniem by się domkną.
bardzo dobry rzetelny material dzięki wielkie :) szkoda ze ludzie tworzą korytarz zycia na droagach typu a i s a nie tworzą go na kazdej drodze, do tego jeszcze dochodzi calkowita ignoranacja przepisu mowiacego o tym ze niedozwolona jest jazda srodkiem pasa ruchu co dla mnie jako motocyklisty jest wybitnie wkurwiajace i pokazuje ze 99% kierowcow nie zna prawa drogowego.
Jeszcze dodam, że p.poseł Sośnierz z Wolnościowców też interpelował w tej sprawie i obił się jak groch o ścianę. Ale może to dlatego, że co mówią Konfederaci lub byli Konfederaci, to posłowie POPiS z automatu odrzucają?
Akurat znam się z nim i wielokrotnie rozmawialiśmy
Problem jest w informowaniu kierowców, kiedy jest zwykły korek np z powodu serwisu drogowego, a kiedy jakiś wypadek.
5:12 staranować
Przejazd przez ciągłą linię krawędziową otworzy kolejną Pandorę. Będzie z tym więcej problemów niż zostanie rozwiązanych. Zamiast łatać kolejne łaty, lepiej stworzyć nowy system - np dofinansować pogotowie lotnicze!
Linia krawędziowa drogi jest dla bezpieczeństwa. Przepisy są dla bezpieczeństwa. Jeśli pozwolimy kierowcy łamać przepisy arbitralnie bo karetka, bo Szydło. To będą problemy.
Linia krawędziowa to nie zabawka. To minimalna skrajnia uwzględniająca wystające elementy infrastruktury drogowej i pojazdu.