Co do sieci - netu jako 6 - 7 latek byłem w kinie w Polsce na "Grach wojennych". To dawało już wyobrażenie czym jest sieć. W tym filmie nawet był dziennik z ocenami netowy (wcale nie był to standard w USA w 80s, a jednak w filmie tak to przedstawiono).
Córka Franka to Lisa Barbara Castle, syn to Frank Castle Jr. a żona to Maria - stworzyli ich Gerry Conway i Tony DeZuniga, pierwszy raz pojawili się w sierpniu 1975 w Marvel Preview nr 2. Uwielbiam Punishera w wykonaniu Whilce'a Portacio, miałem 10 lat gdy to wyszło w Polsce, duży sentyment.😄😅🥰
Żeby było jasne: u Ennisa córka Franka ma jedno imię - Lisa, co widać np. na nagrobków w scenie otwierającej historię "Na początku". W seriach z lat 90. córka Franka nazywa się Barbara, a on mówi o niej Barbie. To nie jest Lisa. Żeby sprawę wyjaśnić, współcześni kronikarze w różnych Marvel Encyklopediach piszą czasem "Lisa Barbra", ale chodzi o zatuszowanie pomyłki. Pierwotnie nazywała się Barbara.
Zaryzykuję tezę, że inker Portacio z Punishera - Scott Williams zdefiniował dominującą modę jeśli idzie o estetykę grafiki amerykańskich zeszytówek komiksów pop. Zwłaszcza, gdy zaczęli robić z Jimem Lee robić X Menów. Widać, że na styl jednego i drugiego miał ogromny wpływ inker. Stylistka potem powszechnie kopiowana np. w Image/ Top Cow.
Ciekawy odcinek. Po tym, co zrobił Aaron (którego chwalą za granicą), to już nawet nie chcę odświeżać sobie wersji Ennisa, bo to on nadał ton i stworzył podwaliny pod różne bzdurki (Baron miał chyba jeden taki wyskok - z kiepsko uzasadnioną zmianą koloru skóry). Najgorsze, że diametralnie zmienił się charakter postaci. Ostatnio zacząłem czytać Nexusa od początku i tam najlepiej widać, że Baron nie był pierwszym lepszym scenarzystą tasiemców, nie starał się też zadowolić wszystkich, tylko szedł w swoim kierunku.
No Baron miał różne wpadki, niektóre celowe, jak legendarny nr 52 i Maternity War. To było jak dla mnie najdziwniejsze w całej serii. Ale to ze zmianą koloru skóry fakt, też super-dziwne.
No i doczekaliśmy (niestety) czasów kiedy za te same pieniądze można sobie wybrać i kupić polską albo amerykańską wersję tego epica. Niedługo wznowienie w USA.
Epic na którego czekam najbardziej ze wszystkich, a Punisher w tym okresie równieź wg mnie najciekawszy. Must have.
Świetnie wyglądają te oprawione zeszyty.
Dzięki, mam też w boxach zeszyty z Tm-Semic.
Co do sieci - netu jako 6 - 7 latek byłem w kinie w Polsce na "Grach wojennych". To dawało już wyobrażenie czym jest sieć. W tym filmie nawet był dziennik z ocenami netowy (wcale nie był to standard w USA w 80s, a jednak w filmie tak to przedstawiono).
To epik dla mnie 🙂
Dzięki za prezentację.
NMZCo
Córka Franka to Lisa Barbara Castle, syn to Frank Castle Jr. a żona to Maria - stworzyli ich Gerry Conway i Tony DeZuniga, pierwszy raz pojawili się w sierpniu 1975 w Marvel Preview nr 2. Uwielbiam Punishera w wykonaniu Whilce'a Portacio, miałem 10 lat gdy to wyszło w Polsce, duży sentyment.😄😅🥰
Żeby było jasne: u Ennisa córka Franka ma jedno imię - Lisa, co widać np. na nagrobków w scenie otwierającej historię "Na początku". W seriach z lat 90. córka Franka nazywa się Barbara, a on mówi o niej Barbie. To nie jest Lisa. Żeby sprawę wyjaśnić, współcześni kronikarze w różnych Marvel Encyklopediach piszą czasem "Lisa Barbra", ale chodzi o zatuszowanie pomyłki. Pierwotnie nazywała się Barbara.
Zaryzykuję tezę, że inker Portacio z Punishera - Scott Williams zdefiniował dominującą modę jeśli idzie o estetykę grafiki amerykańskich zeszytówek komiksów pop. Zwłaszcza, gdy zaczęli robić z Jimem Lee robić X Menów. Widać, że na styl jednego i drugiego miał ogromny wpływ inker. Stylistka potem powszechnie kopiowana np. w Image/ Top Cow.
Dla pokolenia Tm-semic pozycja obowiązkowa!
Także kupuję z ciekawością jak to się teraz czyta :)
Pierwsza strona historii Bokser od razu skojarzyła mi się z filmem Życzenie Śmierci III :)
Bardzo ciekawe. Bokser to moja ulubiona historia z Punisherem ever, a Życzenia śmierci III nie widziałem (AN)
Nic tylko czekać 😊 Ciekawe jak później będą robic? Czekać aż się dziury wypełnią czy tak jak jest.
Egmont nie numeruje Epików, tylko podaje lata, z jakich są komiksy wewnątrz. Nie ma więc problemu z wydawaniem z dziurami w chronologii.
Ciekawy odcinek. Po tym, co zrobił Aaron (którego chwalą za granicą), to już nawet nie chcę odświeżać sobie wersji Ennisa, bo to on nadał ton i stworzył podwaliny pod różne bzdurki (Baron miał chyba jeden taki wyskok - z kiepsko uzasadnioną zmianą koloru skóry). Najgorsze, że diametralnie zmienił się charakter postaci. Ostatnio zacząłem czytać Nexusa od początku i tam najlepiej widać, że Baron nie był pierwszym lepszym scenarzystą tasiemców, nie starał się też zadowolić wszystkich, tylko szedł w swoim kierunku.
No Baron miał różne wpadki, niektóre celowe, jak legendarny nr 52 i Maternity War. To było jak dla mnie najdziwniejsze w całej serii. Ale to ze zmianą koloru skóry fakt, też super-dziwne.
@@czytelniakomiksumiedzykadr3097 Frank murzynem?! Klasyk! 😂🥰👍🤪
No i doczekaliśmy (niestety) czasów kiedy za te same pieniądze można sobie wybrać i kupić polską albo amerykańską wersję tego epica. Niedługo wznowienie w USA.
Dlatego ja kupuje polskie epiki a amerykańskie zeszyty :)