Czy można dać KLAPSA DZIECKU? Psychiatra wyjaśnia czym skutkuje BICIE DZIECKA. Misja Psychiatria #52
HTML-код
- Опубликовано: 3 июл 2024
- Czy można dać klapsa dziecku? Czym skutkuje bicie dziecka? To pytania, które często od Was dostawałem, dlatego w tym odcinku postanowiłem na nie odpowiedzieć.
Zanim jednak to nastąpi opowiem, dlaczego dorośli w ogóle biją dzieci; przytoczę makabryczną historię Kamilka z Częstochowy i na jej podstawie wyjaśnię ten problem. Usłyszysz czy zwykły klaps jest w porządku i jakie skutki psychiczne ze sobą niesie. Przedstawię jaka jest zależność między klapsem w dzieciństwie, a zaburzonym życiem seksualnym w dorosłości. Podniosę również kwestię tego, dlaczego klaps jest w naszym społeczeństwie uznawany za coś normalnego. Na koniec powiem, kiedy człowiek decyduje się uderzyć dziecko i jaki mechanizm za tym stoi.
Zapraszam do obejrzenia odcinka.
Dr Paweł Kukiz-Szczuciński
0:00 Czy można dać klapsa dziecku? Psychiatra wyjaśnia czym skutkuje bicie dziecka
1:20 Dlaczego dorośli biją dzieci? Historia Kamilka z Częstochowy
3:23 Czy zwykły klaps jest w porządku?
4:35 Skutki psychiczne uderzenia dziecka
6:15 Klaps w dzieciństwie = zaburzenie życia seksualnego w dorosłości?
7:03 Molestowanie seksualne pod pretekstem kary
8:51 Dlaczego klaps jest uznawany za coś normalnego?
9:40 Kiedy człowiek decyduje się uderzyć dziecko?
#dziecko #psychiatra #biciedziecka
Bije się wroga, przeciwnika. Świat jest okrutny, rodzic powinien chronić a nie być katem
Pełna zgoda
Dziękuję bardzo za ten filmik, bardzo mądrze Pan mówi, dobrze, że Pan porusza ten temat, bo trzeba to wszystko ludziom tłumaczyć, uświadamiać, jakie to niesie konsekwencje za sobą. Żeby jeszcze wszyscy chcieli to zrozumieć i przyswoić sobie taką wiedzę, a nie wymądrzali się i opowiadali/wypisywali bzdury, jak niektórzy pod tym filmem!
Dziękuję i pozdrawiam
Klaps to też jest bicie, to naruszenie jego godności i nienaruszalności cielesnej, powoduje urazy psychiczne. Rzadko kiedy kończy się na jednym klapsie, często następuje cała seria klapsów.
Pozdrawiam 😊
Nie zgadzam się. Dostałam w życiu kilka klapsów. Nie odczuwam z tego powodu żadnego urazu psychicznego. Rodzice nigdy nie posunęli się dalej niż do klapsa. Mnie psychicznie wykańczał alkoholizm ojca i histerie matki.
Atmosfera niszczy psychikę a nie jakiś pojedynczy klaps na opamiętanie.
Dokładnie tak, aczkolwiek uwazam, ze krzyk jest gorszy niz klaps, bo powoduje rozne zaburzenia i urazy psychiczne na przyszlość.
Oczywiście - pamiętam z dzieciństwa: żaden klaps mnie nie skrzywdził ale krzyk mego ojca w stronę mamy- tak. Kłótnie i lęk czy tata przyjdzie z pracy podchmielony i do jakiego stopnia. To jest trauma dzieciństwa a nie jakiś klaps raz na ruski rok.
Dokładnie! Danie klapsa to upokorzenie dziecka, przekroczenie jego granic osobistych.
ile dzieci wychowałeś ?
@@marysiamikulska1093
Po pytaniu sądzę, że to jakieś dzieci wychowałaś. Współczuję im, jeżeli klapsy to dla Ciebie normalna metoda wychowawcza.
Zamykam wątek, bo ciężko dyskutować z fanką Konfederacji, sądząc po logo.
@@chiefbromden6471Od ludzi prymitywnych trzymam się z dala, to tacy którzy nie mają nic rzeczowego do powiedzenia poza jadem i wylewaniem żółci.
Bezstresowe wychowanie😂
Tłumaczyłam dziecku że nie wolno dotykać gorącego piekarnika.
Tyle to pomogło że musiało się poparzyć by zrozumieć że to boli.
Lekki klaps być może wyjaśniłby to mniej boleśnie.
Przecież klaps to nie masakrowanie dziecka.
Chociaż zależy co kto rozumie pod pojęciem klapsa.
Jak dziecko się poparzyło to znaczy że opiekun nie dopilnował , co nie zmienia faktu że nikt nigdy w 100 % nie upilnował dziecka
A mocniejszy klaps nauczyłby dziecka matematyki. Jeszcze mocniejszy klaps nauczyłby Ciebie fizyki i logiki. Po co nauczycielom studia, jeżeli do nauczania wystarczą klapsy.
Klaps nie uczy, a przynajmniej nie uczy tego co sobie agresor wyobraża.
klaps rozni się od bicia
Zgadzam się. Nie mieszajmy lekkiego klapsa ze znęcaniem się nad dziećmi.
Tak, można lekko bić i mocno bić. Dalej jest to bicie@@asikzoo4668
Czy zna Doktor sprawę książki "Pasterz serca dziecka"? Są środowiska religijne, które wydają podręczniki bicia dzieci. Robili by to dalej w Polsce, gdyby prawo nie zabraniało. A inspiracją dla nich są teksty z Biblii.
@@tomest9501To jest straszne, przerażające i bardzo szkodliwe społecznie.
Czym to się różni? Klaps to też bicie, bardzo często właśnie zaczyna się od "niewinnych" klapsów, a kończy się na znęcaniu, pastwieniu się nad dzieckiem, a nawet zabiciem go, jak w przypadku Kamilka.
Potok bezsensownych " słów" .......
Mój ojciec uderzył mnie ze dwa razy. I jestem mu bardzo wdzięczny za to że to zrobił. On jest dla mnie najwiekszym autorytetem w życiu. Nie wierzę w bezstresowe wychowanie.
to są kwestie całkowicie indywidualne a nie ogólne - powtarzanie bzdur, służy tylko degradacji pojęcia wychowanie. Może mi Pan powie, dlaczego ludzi zamykają w więzieniach? przecież to niesie stres i wpływa na psychikę negatywnie, a po wyjściu stają się bardziej zdemoralizowani - i na to są, przecież badania naukowe.
Bicie co do zasady jest naganne i tu nie ma żadnego usprawiedliwienia, natomiast są ekstremalne okoliczności, gdzie tylko właśnie impuls behawioralny może uchronić dziecko przed np. śmiercią, ponieważ indywidualne cechy jego rozwoju nie pozwalają mu jeszcze racjonalnie myśleć, natomiast pamięć behawioralna kształtuje w nim pożądaną cechę impulsywno-reakcyjną. Dziecko musi bezwzględnie słuchać rodzica, ponieważ np. na słowo stop, powinno bezwzględnie się zatrzymać - bo gdy jakiemuś pacanowi wpadnie pod samochód, wypadnie przez okno - to skutki są takie, że nie żyje. Wychowanie to proces złożony gdzie jednym z elementów jest granica, której dziecko nie może przekroczyć. Człowiek żyje na ziemi od tysięcy lat i standardy wychowania się oczywiście zmieniały, co jest wynikiem normalnym. Patologia o jakich wspomina Pan jest co do zasady patologią a nie normą, i wyciąganie wniosków z patologii jest nieprofesjonalne. Obecnie polityka LGBT - ideologia demoralizacji i brutalizacji życia psychicznego posiada dziesiątki stron debilnych i fałszywych badań - co nie oznacza, by przeciętnie inteligentny człowiek ten program nienawiści wobec dziecka przyjmował za normalny.
Proszę poważnie podejść to problemu, ponieważ on istnieje. Ale czym innym są zachowania patologiczne od wychowania rozumnego, gdzie dobiera się metody względem indywidualnych cech dziecka. Pan doskonale wie, że nawet spojrzenie na jakimś dziecku może wywołać reakcję skarcenia i przygnębienia na innym nawet klaps może nie wywołać skutku, ponieważ to są cechy indywidualne a nie ogólne. Pana zadaniem jest pomaganie ludziom jako jednostkom indywidualnym, a nie tworzenie teorii natury socjologicznych dotyczących ogółu. Gdy sobie rodzić nie radzi, powinien korzystać z pomocy np. Pana - ale to są kwestie indywidualne a nie matryce na wychowanie np. filmowego "januszka".
Klaps na tyłek to nic złego.To tylko jedna z metod wychowawczych.
Nie zgadzam się