4x4 mozna tez rozwiazac biorąc wiersz z największą ilością zer, albo najmniejszymi liczbami i przemnazac kolejno macierze 3x3 przez liczby tego wiersza co nam da sume od 4 do 1 macierzy 3x3 (zaleznie od tego ile bylo 0 w wierszu) no a te trójko mozna juz na spokojnie obliczyć metodą dopisywania kolumn
Na [3x3] przepis jest prostszy. Trzeba przepisać 2 górne wiersze na dole ( powstanie macierz [3x5]) i jechać przekątne tak jak w [2x2]. Wyżej > [3x3] nie działa.
Jak się robi macierz 3x3 metodą Sarrusa to idzie w pamięci zrobić, a jest to jeszcze prostsza metoda niż ta twoja. Polecam wszystkim tą metodę, bo w sumie macierz 3x3 występuje bardzo często, w przeciwieństwie do wyższych stopni.
@@sebgor2319 Nie trzeba wizualizować sobie dodatkowych wierszy, ja po prosty patrzę na dwie liczby pod przekątną i przeciwny róg. Nigdy nie korzystam z dodatkowych wierszy, chyba że są jakieś ułamki porąbane
@@sebgor2319 no co za problem, na prawo masz 3 mnożenia z "plusem" na lewo z "minusem" i teraz tak walisz najdłuższą przkątną w prawo to masz trzy składniki w mnożeniu, potem walisz na prawo "przekątną" która ma dwa składniki w mnożeniu czyli brakuje ci jednego więc trzy składnikiem będzie ten w prawym górnym rogu macierzy, potem walisz trzecią "przekątną" czyli tak na prawdę jeden składnik bo te dwa składniki tp są te dwie liczby które zostały w prawym górnym trójkącie macierzy i potem robisz to samo ale na lewo i z minusem, ez wszystko w pamięci essa
Jak już tłumaczysz to tłumacz zgodnie z zasadami. Metoda która jest tutaj pokazana na poczatku przy macierzy 3 stopnia to rozwiniecie laplace'a I nie ma tak ze jest zmiana znaku na zmiane. Wzor to[ (-1)^n * wyznacznik macierzy pozostalej po wykresleniu] gdzie n to (numer wiersza+numer kolumny)wybranego elementu. No i słowo RZĄD, ktorego tutaj używasz opisując kolumne znaczy cos zupelnie innego w zagadnieniu macierzowym. Generalnie jezeli juz tlumaczy sie matematyke to lepiej to robic porzadnie i skrupulatnie a nie z takim podejsciem. Pozniej ktos to obejrzy, zasugeruje sie i uwali kolokwium. Brakuje również przedstawienia metody sarrusa. Proponuję, jezeli chcesz nagrywac materialy o matematyce to rob to w formie dluzszych filmow gdzie faktycznie wykladasz teorie a pozniej starasz sie wytlumaczyć komuś jakieś zagadnienie. Obejrzałem juz kilka twoich filmów i na kazdym z nich reprezentujesz podejscie do matematyki w sposob szkolny (tzn. Schematyczne robienie przykladow bez myslenia i rozumienia tematu), a przy omawianiu tematow z matematyki wyzszej (całki, algebra liniowa itp.) nie ma mowy o nauczeniu sie schematów i klepaniu zadań bez zastanowienia. Wiec podsumowujac checi masz dobre i potencjał, ale na ta chwile mozesz tylko zaszkodzic i namieszać w głowie komuś kto zaczyna sie tego uczyć i zglebia temat.
Ten kanał ma ci pomóc w zdaniu szkoły (szczególnie jak masz na nią totalnie wyjebane). Algebra liniowa, Analiza Matematyczna to przedmioty które są na sporej ilości kierunków, gdzie są ludzie którzy mają poważne braki jeżeli chodzi o fundamenty i tam nie ma co próbować rzeźbić od podstaw bo po prostu nie mają na to ani chęci, ani czasu, a jedyne o czym myślą to żeby zdać ten przedmiot. Większość osób chce po prostu wiedzieć o co chodzi i potrafić zrobić podstawowe przykłady. Jeżeli chcesz się w to wszystko zagłębić i skurpulatnie poznać temat raczej lepiej skorzystać z jakiś wykładów, literatury tylko wtedy jest całkiem spora szansa że po 5 minutach się zniechęcisz, zanudzisz i odechce ci się - mówię to na podstawie swojej, moich kolegów (gdzie każdy z nas jest w miarę zainteresowany tematem) i widzów. Tu masz szybki materiał pokazujący najważniejszy schemat i spoko triczek - obejrzysz sobie przed zajęciami, pyk wiesz ocb i potrafisz obliczyć, jeżeli ci to wystarczy to super, jeżeli nie idź obejrzyj sobie 10 innych filmow, przeczytaj jakaś książkę.
@@lolszakjak7420 spoko nie jesteśmy w japonii, tam z matematyką zapierdzielają od urodzenia prawie, nie to co u nas gdzie ludzie uczą się cyferek w 1 podstawówki, co imo powinno się przed szkołą umieć już dawno, ale nie mnie oceniać
@@sebgor2319 niestety nie nam o tym decydować dlaczego przez ostatnie 20/30 lat zniknęła połowa tematów z szkoły średniej bo za słabe wyniki były z matury a przecież tylko zdawalność pokazuje poziom szkolnictwa
nic nie rozumiem ale buja
Moja pierwsza sesja na studiach. Macierz 5x5 + 4 inne zadanie i 45 minut czasu.
Ktoś jeszcze ogląda to w noc przed kolkwium?
jutro mam kolokwium z algerbzy liniowej :D
4x4 mozna tez rozwiazac biorąc wiersz z największą ilością zer, albo najmniejszymi liczbami i przemnazac kolejno macierze 3x3 przez liczby tego wiersza co nam da sume od 4 do 1 macierzy 3x3 (zaleznie od tego ile bylo 0 w wierszu) no a te trójko mozna juz na spokojnie obliczyć metodą dopisywania kolumn
wyznaczik 5x5 robi swoje na studiach. pozdrawiam gorąco z całą rodzinką
Na [3x3] przepis jest prostszy. Trzeba przepisać 2 górne wiersze na dole ( powstanie macierz [3x5]) i jechać przekątne tak jak w [2x2]. Wyżej > [3x3] nie działa.
reguła sarrusa tzw ;)
Mi źle wychodzi...
Jak się robi macierz 3x3 metodą Sarrusa to idzie w pamięci zrobić, a jest to jeszcze prostsza metoda niż ta twoja. Polecam wszystkim tą metodę, bo w sumie macierz 3x3 występuje bardzo często, w przeciwieństwie do wyższych stopni.
Nie wiem jak ty sarusa w głowie robisz. Wizualizujesz se w głowie dwa przepisane wiersze?
@@sebgor2319 no ja tak robię, problemy się robią kiedy liczby stają się coraz większe, ale na mniejszych ze spokojem można wizualizować i liczyć
@@mikoajmackowiak6993 nwm ja na przykład nie umiem
@@sebgor2319 Nie trzeba wizualizować sobie dodatkowych wierszy, ja po prosty patrzę na dwie liczby pod przekątną i przeciwny róg. Nigdy nie korzystam z dodatkowych wierszy, chyba że są jakieś ułamki porąbane
@@sebgor2319 no co za problem, na prawo masz 3 mnożenia z "plusem" na lewo z "minusem" i teraz tak walisz najdłuższą przkątną w prawo to masz trzy składniki w mnożeniu, potem walisz na prawo "przekątną" która ma dwa składniki w mnożeniu czyli brakuje ci jednego więc trzy składnikiem będzie ten w prawym górnym rogu macierzy, potem walisz trzecią "przekątną" czyli tak na prawdę jeden składnik bo te dwa składniki tp są te dwie liczby które zostały w prawym górnym trójkącie macierzy i potem robisz to samo ale na lewo i z minusem, ez wszystko w pamięci essa
Dzięki wreszcie jakoś idzie policzyć ten wyznacznik, tak to zawsze jakiś błąd się wkradał
Jak już tłumaczysz to tłumacz zgodnie z zasadami. Metoda która jest tutaj pokazana na poczatku przy macierzy 3 stopnia to rozwiniecie laplace'a I nie ma tak ze jest zmiana znaku na zmiane. Wzor to[ (-1)^n * wyznacznik macierzy pozostalej po wykresleniu] gdzie n to (numer wiersza+numer kolumny)wybranego elementu. No i słowo RZĄD, ktorego tutaj używasz opisując kolumne znaczy cos zupelnie innego w zagadnieniu macierzowym. Generalnie jezeli juz tlumaczy sie matematyke to lepiej to robic porzadnie i skrupulatnie a nie z takim podejsciem. Pozniej ktos to obejrzy, zasugeruje sie i uwali kolokwium. Brakuje również przedstawienia metody sarrusa. Proponuję, jezeli chcesz nagrywac materialy o matematyce to rob to w formie dluzszych filmow gdzie faktycznie wykladasz teorie a pozniej starasz sie wytlumaczyć komuś jakieś zagadnienie. Obejrzałem juz kilka twoich filmów i na kazdym z nich reprezentujesz podejscie do matematyki w sposob szkolny (tzn. Schematyczne robienie przykladow bez myslenia i rozumienia tematu), a przy omawianiu tematow z matematyki wyzszej (całki, algebra liniowa itp.) nie ma mowy o nauczeniu sie schematów i klepaniu zadań bez zastanowienia. Wiec podsumowujac checi masz dobre i potencjał, ale na ta chwile mozesz tylko zaszkodzic i namieszać w głowie komuś kto zaczyna sie tego uczyć i zglebia temat.
Ten kanał ma ci pomóc w zdaniu szkoły (szczególnie jak masz na nią totalnie wyjebane). Algebra liniowa, Analiza Matematyczna to przedmioty które są na sporej ilości kierunków, gdzie są ludzie którzy mają poważne braki jeżeli chodzi o fundamenty i tam nie ma co próbować rzeźbić od podstaw bo po prostu nie mają na to ani chęci, ani czasu, a jedyne o czym myślą to żeby zdać ten przedmiot. Większość osób chce po prostu wiedzieć o co chodzi i potrafić zrobić podstawowe przykłady. Jeżeli chcesz się w to wszystko zagłębić i skurpulatnie poznać temat raczej lepiej skorzystać z jakiś wykładów, literatury tylko wtedy jest całkiem spora szansa że po 5 minutach się zniechęcisz, zanudzisz i odechce ci się - mówię to na podstawie swojej, moich kolegów (gdzie każdy z nas jest w miarę zainteresowany tematem) i widzów. Tu masz szybki materiał pokazujący najważniejszy schemat i spoko triczek - obejrzysz sobie przed zajęciami, pyk wiesz ocb i potrafisz obliczyć, jeżeli ci to wystarczy to super, jeżeli nie idź obejrzyj sobie 10 innych filmow, przeczytaj jakaś książkę.
dzieki jestes giga szefem
Dosłownie miałem wyznacznik 7x7 macierzy na kolosie XD
Życie prowadzącemu niemiłe
Co jeżeli pierwszy element jest ujemny ?
a tam gdzie zero jest to nie mozna La Placem poleciec ?
Kuuuuuurwa nareszczcie zrozumiałem
fajnie się ogląda jak chłop mówi o studiach, a ty masz takie coś w klasie pierwszej w ZSŁ....
łatwe macierze są po prostu, tak szczerze to 7 klasista powinien móc się tego nauczyć, dlaczego nie ma tego w 1 liceum przy układach równań?
Bo głupie dzieci by płakały że dużo zapamiętywania nie zdadzą matury
w japonii 4 latki już mnożą macierze
@@lolszakjak7420 spoko nie jesteśmy w japonii, tam z matematyką zapierdzielają od urodzenia prawie, nie to co u nas gdzie ludzie uczą się cyferek w 1 podstawówki, co imo powinno się przed szkołą umieć już dawno, ale nie mnie oceniać
@@skilef138 w macierzach nie ma jakoś dużo zapamiętywania, jakby jest cała masa trudniejszych tematów chyba, nie?
@@sebgor2319 niestety nie nam o tym decydować dlaczego przez ostatnie 20/30 lat zniknęła połowa tematów z szkoły średniej bo za słabe wyniki były z matury a przecież tylko zdawalność pokazuje poziom szkolnictwa