JAK POWSTRZYMAĆ SIĘ OD PICIA ALKOHOLU? 3 sprawdzone sposoby na głód alkoholowy
HTML-код
- Опубликовано: 8 сен 2024
- Jak powstrzymać się od picia? 3 skuteczne techniki walki z głodem alkoholowym.
Nawet jeżeli udało Ci się przestać pić na kilka dni, tygodni lub nawet miesięcy - przyjdzie moment kiedy będziesz bardzo chciał się napić.
W tym nagraniu opowiem o trzech technikach, które sprawiają, że tych momentów nie będzie dużo. A gdy już przyjdą będziesz wiedział jak sobie poradzić.
Zachęcam do subskrypcji
Cała playlista gdzie omawiam temat alkoholizmu tutaj:
• Jak przestać pić? Co z...
Kontakt:
umniewpokoju@int.pl
#jakpowstrzymaćsięodpicia
Nie wiem skąd się wziąłeś ale pomogłeś mi i twoja wypowiedź chyba jest najlepsza jaką w życiu słyszałeś bardzo czytelnie mówisz bardzo przekonująco bardzo rozważnie i wszystko się zgadza z tym co wszystko się zgadza o czym mówisz ja dzisiaj jestem wypity i mam nadzieję że twoja wypowiedź człowieku zmieni moje życie bo borykam się z tym problemem już od 15 lat ale w życiu jeszcze nikt tak bardzo jasno i przejrzyście i taki młody człowiek nie nie przegadał mi do rozumu jak ty chłopie trzymaj się tego co robisz będziesz wielki naprawdę dziękuję
I co? Pomogło?
3maj sie
Tez jestem ciekaw czy jedna wypowiedź w internecie może spowodować zaprzestanie picia?
Zaczełam pić... bo tak łagodziłam skutki swojej nerwicy.... (błędne koło, teraz to wiem) przestałam z dnia na dzień... poszłam na psychoterapię... ale.. fakt boje sie napić by znów do tego nie wrócić. Bez alkoholu, lepiej śpie, lepiej mi sie żyje... tylko kontakty społeczne juz nie takie jak kiedys🤷♀️ (i nie chodzi tu o pandemię) no cóż.. samo życie
Długo pilas?
@@karolkakaroo1238 z pół roku pewnie naftę prykowala
Nałogi nie biorą się z nikąd. Ludzie mający problemy natury psychicznej łagodzą objawy używkami. Nawet ci, którzy twierdzą, że piją bo lubią okłamują sami siebie. Jest dużo bardziej przyjemnych rzeczy niż wlewanie w siebie alkoholu, ale do tego trzeba się umieć się nimi cieszyć. Po pewnym czasie maskowany problem urośnie i wyjdzie na wierzch.
Kur ja piję już z dwa lata prawie codziennie po kilka piw albo do pracy kupuje setki wódki smakowej i ładuje
Też przerwać nie moge
Witam,alkohol nigdy nie rozwiazuje problemow,ale wytrwalosci zycze
Dzięki, właśnie sporządziłem sobie listę. Miotam się od wielu miesięcy i walczę, wierzę, że to pomoże, bo tego jeszcze nie próbowałem, choć wielu mnie namawiało. Nie piłem ponad rok i było świetnie, ale chlanie przywraca w kółko tą mgłę, która przysłania obraz tego jak było dobrze. Alkohol wciąż powtarza iluzję raju z dnia na dzień, jak slajd. Nie ma wyjścia trzeba przestać, działać i czekać aż kurwa wzrok powróci. Wiem, że tak jest i chcę znów wrócić do tego momentu. Fajny kanał, życzę powodzenia.
Witam . Ciałem spytać jak sobie radzisz z problemem ? Bo ogólnie też mam problem
@@albertpalmowski4302 Cześć. Od tego wpisu minął już chyba ponad rok. W tej chwili nie piję 243 dni. Jeśli wiesz, że masz problem to radzę iść jednak do terapeuty uzależnień, ewentualnie regularnie chodzić do AA. Samemu rzucałem z 20 razy, ale człowiek potrzebuje trzeźwego przewodnika żeby się wydostać z tej pułapki. Samemu to prawie niemożliwe i spróbowałbym czegoś co jest po prostu skuteczne zamiast silić się na beznadziejną walkę. Oczywiście podstawa to na prawde bardzo, bardzo mocno chcieć. Pozdrawiam i życzę Tobie sukcesu. Trzeźwienie to czasem przerażająca ale i piękna przygoda🙂
@@qatsimg8548 tak.zycie w trzezwosci jest mega fajne.Moj sasiad ma problem nie chce sie leczyc a jest jeszcze mlody 41 lat.Zdolny I b pracowity.ale lubi chlac.To jest okropna choroba.😒
Dzięki. Zaczynamy od jutra z już wypisaną listą. Chce z tym gównem skończyć (piwa i Jagermeister), bo pomimo, że wywiazuje się z obowiązków w pracy itp, za mało czasu poświecam dla Sb, zamykam się przez to dosłownie, a nie pije dużo, że do zgonu..., lecz już czuję, że idzie to w złym kierunku. Kiedyś non stop siłownia i wszystkie inne kwestie, aktywnie przede wszystkim, a teraz jak rutyna weszłą czuję, że cienka granica dzieli mnie od alkoholizmu, dzięki. Tym bardziej pracując i mieszkając za granicą samotnie, bez najbliższych jest jeszcze ciężej, popada się troche w depresje, zaczynam tak to widziec..... wiek 27
+1 😉💪
Mam identyczny problem....j....jeger i browar🤬🤬🤬
Ja idę do pracy kupuje 2 x 200 ml wody i w ciągu dnia wypijam nieraz kogoś jeszcze wysyl żeby przyniósł a pracuje na kuchni
A po pracy też browara wypije bo spać nie mogę ..
Też już mam dość rutyna weszła i codziennie to robię również 27 lat mam i czuję że to w lewą stronę leci
To samo. Mam 27 lat i codziennie wino, innego dnia 100 cytrynówki albo 2 browary. Nagle wychodzi, ze pije codziennie, po trochu ale cały czas. Próbowałam przestać ale jestem mistrzem w usprawiedliwianiu się. Trzymajcie się ✋
Ta zasada "dzisiaj" jest bardzo ważna i naprawdę pomaga. To "dzisiaj nie pije" - powtarzam sobie, jak mantrę. Ja staram się mieć jak najwięcej na głowie - oczywiście nie tylko pracy, ale też hobby, innych małych przyjemności, które zastępowały mi piwko wieczorem. Druga ważna rzecz, o której ktoś pod spodem w komentarzu napisał - nie być głodnym i nie być spragnionym. Zmęczeni i głodni mamy ochotę na zimne piwo, dobre wino, słodkiego drinka etc. Ja chodzę teraz na terapię do Psychologgii już od pół roku i pracuję nad sobą. Może wam się zdawać, że pół roku to dużo czasu, ale ja wciąż jestem daleko od odzyskania kontroli nad problemem alkoholowym, ale mam coraz więcej kontroli nad swoim życiem. Według mnie terapia to powinien być pierwszy i najważniejszy krok w drodze do trzeźwości.
Właśnie sobie sporządziłem taką karteczkę. Zrobiłem zdjęcie i mam na tapecie. Wiem ze muszę przestać myśleć o alkoholu jak o nagrodzie po ciężkim dniu. Lepiej zrobić pyszną kolację i duży kubek herbaty.
Dwie strony kartki zapisane
Silownia dobrym zamiennikiem. Małymi kroczkami No i program halt to podstawa.
Dzięki za rady. Mam nadzieję, że tym razem się uda.
Kurcze ja pierniczę to naprawdę jest super dzięki temu może coś zmienię w swoim życiu i w końcu moje życie nabierze jakiś sens 👍
Wystarczy przypomnieć sobie jakie były paskudne "kace", łącznie z myślami samobójczymi i "pragnienie" szybciutko odchodzi, daleko i to działa skutecznie
Panie... dwumiesieczna terapia w 13 minut. Wlasnie tam wiele zrozumialem, ale pilem dalej. Teraz dopiero pomelu trzezwieje od kilku tygodni i jest coraz lepiej. Pozdrawiam.
Ciekawy material.Dobrze sie slucha.Dobrym rozwiazaniem jest wiecej pracowac I znalesc sobie jakies hobby.Silownia basen.ogrodek.Oraz silna wola.Tak naprawde wszystkie nalogi wychodza z naszej glowy.💖
Nie pije 5 dni pije 10 lat. Rzuciłem raz na 3 miesiące.
Czesc ,nie kazdy zna angielski. “Dwadziescia cztery ( ha) tzn. 24 godziny na dobe. 24/7 oznacza dobe.
Dziekuje Ci za bardzo dobry material!. ✌️🤞🍀
Pare razy podchodzilam do trzezwosci I znow wracam. Nie nawidze tego uzaleznuenia. Panie dopomoz mi . 🙏💔
Jesteś silniejsza niż myślisz!
Dziękuję za informację 🙂 ciekawe i konkretne podpowiedzi.
Dzięki tej pierwszej radzie udało mi się ponad rok nie pić alkoholu. Właśnie w tym sęk, że kiedy nie chciałem pić to sobie z góry założyłem, że nie piję i już nie wypiję. Zacząłem szukać wymówek, kombinować z dnia na dzień stawałem się sfrustrowany albo apatyczny. Alkoholicy mają takie coś, że chcą być reżyserami. W głowach plany i kombinacje jak by tu samego siebie oszukać. "A co będzie jak znajomy się ożeni i mnie zaprosi na wesele - trzeba pić to w sumie dlaczego by dziś nie wypić" "Za dwa miesiące sylwester, pewnie wypije to w sumie czemu dziś nie ?"
A tak rada 24h jest najlepszą radą, którą może usłyszeć osoba uzależniona.
Pije właśnie piwko , jedno głupie piwo , bo w koło same problemy , ale po połowie filmu ( bo tyle obejrzałem i zrozumiałem ) , wiem że jedno piwo czy jedna lampka wina nie jest wyjściem , wyjściem jest trzeźwe myślenie , tylko są sytuacje , momenty życiowe , że łatwiej kogoś wysłuchać i zrozumieć niż zrobić bo twoja głowa (w tej sytuacji moja głowa ) wie w jakiej sytuacji jesteś , ale dziękuję i pozdrawiam
Wszystko powiedziane zajebiście. Dokładnie, sensownie.
Dobrze jest mieć w lodówce duży garnek rosołu z kury. Szybciutko zamiast piwa podgrzać w małym garnuszku szklankę lub dwie.
Dziękuję za ten film
Ja piję, bo robie sobie sam zakupy i zawsze mnie pokusza promocjami, ktore sa wszedzie. Biore czteropak, ale pozniej wracam po wiecej i tak dochodze do 20 piw jednego dnia. I potem juz tak jak mowisz, ze nie mam sily juz pic ani jesc. Cale 3 noce nastepne w ogole nie spie, a pozniej to gdzies przez tydzien spie po 3h. Trace powoli nadzieje, bo rzucalem setki razy, a teraz juz nie moge wytrzymac 4 dni bez alkoholu
Świetny poradnik! Bardzo dobre, praktyczne metody. Rzeczowo i bez zbędnego przedłużania. Cieszę się że tu trafiłem.
Glodna, spragniona i zmeczona mam zawsze najwieksza ochote na alkohol. Jedzenie i wystarczajaca ilosc plynow sa bardzo wazne!!!
Tez tak mam, ale gdy już zjem , chęć picia odchodzi.
zgadza się.
Duzo wody pije gazowanej
Mojemu koledze pomogły piwa bezalkoholowe.Juz chyba z pięć lat nie pije normalnego piwa czy wódki.Kazdy sposób jest dobry jeśli działa.Pozdrawiam:)
Mi ze wszystkich uzależnień pozostał tylko alkohol i jego najbardziej trudno jest mi się go zozbyć z życia. Mogę być trzeźwy a w życiu i tak się nie układa. Pije. I tak dalej. W końcu trzeba z tym skończyć.. A jest dla kogo.
Łatwo się mówi. To wszystko zależy w jakiej fazie uzależnienia się znajduje. Przeważnie pomaga tylko detox i pomoc bliskich a przede wszystkim świadomość pomocy samemu sobie.
Gdyby ludzie byli bardziej zadowoleni że swojego życia, byłoby dużo mniej problemów z nałogami, nerwicami, depresjami. Niestety dzisiejszy świat i rzeczywistość nie sprzyja poprawie społecznego samopoczucia. Nawet jeśli ktoś nie ma jakichś wielkich wymagań to nawet przeciętny poziom życia staje się coraz trudniejszy do osiągnięcia.
Niestety taka jest prawda.:( u mnie to fobia społeczna która psuje mi niesamowicie życie towarzyskie od czasów gimnazjum do dziś.
Dzieki,dobrze mowisz.Sam pracowalem na d tym dluzszy czas i mam spore efekty,ale to nie wszystko jeszcze.Pozdrawiam
Tak rzuciłam palenie papierosów 23 lata temu. Nie palę. Potwierdzam ,, metoda super 👍🏼.Ale jak odmawiać sobie jedzenia żeby schudnąć 😊? Uważam 🤔że nie jem za dużo. Nie mogę chodzić głodna przecież i myśleć zjem później. Jeśl zjem trochę, mam apetyt zaraz na troszkę więcej. Już wmówiłam sobie że lodów nie lubię, napoi słodkich nie piję. 😊 Nie jestem za gruba lecz pare kilogramów może być mniej. Pozdrawiam 🍀🤗
,,wystarczy,,😊 nie jeść cukru, trudne ale możliwe. Powodzenia
Może to się wydawać dziwne, ale mając długie ciągi alkoholowe nauczyłem się przerywać ciągi i nawet jak jest okazja żeby się napić, to przed tym jest chwila namysłu i mimo że wypije to potrafię nie pić następnego dnia oraz dni. Mówi się że alkoholizm jest niewyleczalny, ale da się pić tylko trzeba znać obowiązki i poznać granicę. To jest walka głowy z sercem, ale jeżeli serce w tych walkach przeważa to poważnie będąc alkoholikiem da się nad tym zapanować. Natomiast jeżeli będąc alkoholikiem chcemy pić i panować nad tym to wtedy alkohol już nie smakuje tak samo :)
Bezpośrednie praktyczne. Do mnie trafiło. Pozdrawiam.
Dzięki super porady
Dziękuję za pomoc ale mam 24 lata a pije strasznie i o tym wiem nie daje rady iść do sklepu
Słabo … nie chce pic ale i tak mi się chce… film mi nie pomógł ale dziękuje ze nagrałeś - fajnie Ci wyszło
Super się ciebie słucha , aż wierzę w siebie jeszcze bardziej wiem że potrafię , Dziękuję 💪💪
Pewnie że dasz
jak otwierasz furtkę "może jutro"... to masz przejebane. Ale sama skuteczność metody 24 h jest ok. Ale dodajcie do niej to o czym powiedziałem oraz nie używajcie w głowie stwierdzeń typu "przetrwam"
Doskonale rozumiem o czym mowisz
Ludzie też często mylą przyzwyczajenie z uzależnieniem 👉 wiem po sobie
Zgadzam sie i sila przyzwyczajenia jest rownie silna jak nalog.
Mnie przerazala wizja ze juz nigdy w zyciu nie bede mogl sie napic…wiec sie zdazalo sporadycz ie raz na miesiac raz na dwa ze pilem. zmienilem to na “w tym tygodniu nie pije”!! Jak tydzien sie konczyl znowu to samo postanowienie i tak tydzien za tygodniem. Malymi krokami proponuje. Krowy calej nie zjesz na jeden raz 😁
Miękkie wafle piją. Dziękuję za uwagę i nara😮
dzięki
Dziękuję
Mądrze powiedziane... Od jutra stosuje twoje rady... Zobaczymy co będzie
Prawda.
Masz racje!.
Glodny Polak zly Polak😉a jak sie jest zlym no to chce sie,aby zlosc przeszla,a alkoholik zamiast zjesc czesto siiega po alkohol I sie zaczyna najczesciej ciag.Symatyczny z cb gosc fajnie sie cb slucha
Wybacz ale alkoholik juz nie sięga po alkohol.
Dziekuje
Dzięki
Ja ciężko mam skończyć z piciem bo strasznie się boję padaczki i to tak jedno nakręca drugie normalnie oszaleć idzie
To wal aż wykrecisz się
Świetny materiał
1) Wziąć się za jakąś robotę
2) Znaleźć sobie jakieś zainteresowania
3) Odrobina silnej woli jest niezbędna do funkcjonowania
Jeśli nie masz powyższych PIJ DALEJ bo nic z ciebie nie będzie, zgnij i zrób miejsce dla normalnych ludzi
Wiekszosc alkoholików nie ma zadnych zainteresowań. Wracają z roboty i od razu piwo, wóda bo nie mają co ze sobą zrobić.
Witam
Witam ❤️Cudownie mówisz 🖤Cieszę die ze trafiłam na Ciebie :) Pozdrawiam serdecznie 🤗
To prawda....
Pije się żeby zapomnieć...
jak zawsze sobie potarzam ... ok , rzucam od jutra , to jutro jakoś nie może nadejść
Bo musisz rzucać "od dzisiaj" 😉
Dzieki za filmik
A wez wytrzymaj ten dzień!!!!!!
No właśnie
Uwolniłem się jak długo niewiem 💪
Pamiętaj, że ktoś najczęściej ma powód do picia. Jeżeli masz depresję , długi,brak pracy to pije się, żeby zapomnieć. I wtedy trudno jest wytrwać 24 godziny. (
Wiele osób nie ma też powodów. Sam piłem codziennie a nie miałem depresji, żadnych długów tylko stała praca i trochę oszczędności. Nie ma reguły 🤷
@@Chyba_Ty bywa i tak niestety
Najważniejsze jest środowisko w jakim przebywasz, takim się stajesz
@@adammoscikov1313 bzdura. Rodzina abstynentów, towarzystwo również. To są indywidualne predyspozycje
@@darekeM89 tak trzymaj, któregoś dnia godzinka wybije...
Wszyscy piszą jak uciec od nałogu bo im się coś nie udaje albo nie idzie im w życiu tak jak by chciał. A ja na przykład mam tak ze cały tydzień staram się, przykładam do tego ze uszczęśliwić swoją rodzine a jak przychodzi weekend to tłumacze sobie ze zasłużyłem sobie na to i mam prawo się zniszczyć w sobotę i chyba to jest najgorsze bo świadomie się pakujesz w nałóg bo na to zasłużyłeś. Czujesz się świetnie ale wiesz ze robisz to dlatego ze hamujesz się cały tydzień odrobisz wszystko żeby się tylko najebac i nacpac w sobotę. Ja wiem ze to jest chore ale nie mogę się z tego uwolnić. Wydaje mi się ze to jest jeszcze gorsze bo widzisz w tym jakieś pozytywy. I masz motywacje do działania bo wiesz ze nagroda dla ciebie jest najebanie się i nacpanie.
Niestety to wczystko co mowisz to prawda... pewnie sie sprawdza ale jest jedno ale... Jak ktos pije codziennie lata nie ma mozliwosci z dnia na dzien przestac chyba ze przez szpital i kroplowy. Organizm na to nie pozwoli... (nerwowosc, drgawki, kolatanie serca, brak snu i powiazane). Mysle ze stopniowo i na koncu jak wytrzyma sie okolo 3,4 dni bez picia jest szansa wdrozyc "metode 24H"
Masz chłopak słuszną rację.Pozdrawiam.
Już się odcineczek ładuje, tylko po piwko trzeba skończyć do lodówki;)
Najskuteczniejszy sposób, to nie kupować i nie pędzić.
Nie ma gorzały, nie ma problemu.
PROSTE!!!
też piłem i nie piję bo skoda mi kasy juz3lat nie warto pić już nie piję😃
Nie pijesz i dalej jestes dziad spłukany😅
Materiał był pomocny...
Ja mam duży problem z piciem ponieważ na trzeźwo mam duży lek społeczny jestem zamknięty czuje się psychicznie bardzo źle . Im dłużej nie pije tym bardziej źle się czuje . A wszyscy mówią odwrotnie:(
Zasada 24h: Możesz nagrywać youtuba o piciu
Dziękuję.
Ja mam taki problem że w ciągu dnia sie nie napije piwa jak ktoś mi proponuję to odmawiam za każdym razem nawet łyka nie wezmę ale kiedy nadchodzi noc to nie mogę się powstrzymać zeby wypic te dwa piwa na noc nie wiem jak mam wyjść z tego nałogu ja poprostu boje sie ze jak nie wypije to nie zasnę
Niepokój wewnętrzny... Możliwe że ciężko ci przebywać sama ze sobą ze swoimi myślami. ..to nad tym powinnaś pracować. Alkohol to ucieczka od tego i nic nie pomoże a wręcz odwrotnie
Może pomóc melatonina przynajmniej na początku, warto zaplanować sobie wieczór, ciepła relaksująca kąpiel , zaparzyć meliskę włączyć Netflix i obejrzeć jakiś fajny film , ja np gram w czołgi bo jak jestem pijany nawet po 2 piwach to mnie moment rozwala więc muszę być trzeźwym żeby sobie pograć
Za jakiś czas 2piwa będzie za mało i co im szybciej przestaniesz tym łatwiej znam to z autopsji mam 50 lat
@@tomhali383 Dokładnie tak jest ..
A
Wskoczyłam na boczny tor 😊😊😊 i potrzebuje pomocy !!!
Moj problem o ile nie pseudoproblem polega na tym ze jestem bardzo ogarnietym pijakiem (przypominam że alkoholik pije bo musi pijak bo chce). Mam dom rodzine, dbam o nich. Prace na stanowisku. Hobby. Nie rozwiodłem sie. Były oczywiscie scysje ale one sa i bez alkoholu. Jestem bardzo lubiany w towarzystwie, tak mniemam. Jednak przychodzi weekend lub co dwa czy 3 i chce sie napic (zazwyczaj wóda lub ruda) nie do upadłego 200-300 ml mi wystarcza mam takiego strzała dopaminy ze czuje sie mega usatysfakcjonowany. Problem polega na tym ze to przyzwyczajenie lub nałóg trwa kilka lat. Wiem ze alko to trucizna ale co zrobić jak ja sie tak dobrze czuje. Moj organizm to mega toleruje. Nie mam kaców. Mało tego czasami jak dowale do pieca to rano nic mi nie poprawia tak nastroju jak kolejna seta i mogę tak z 3-4 dni potem śpie i wracam do żywych. Duzo czytam o tym i w sumie jestem w zawieszeniu i nie bardzo wiem co z tym robić? 40 lat wiec organizm kiedys powie dość. Bez problemu odstawiłem wszystko na 6 miechow ale dziwnie sie z tym czułem.
Mój dziadzio pil jeden kieliszek i żył 93lata codziennie jeden na starość rano i na wieczie
nie jestem alkoholikiem, ale moje życie i twarz wygląda tak jakbym był.
Co do mojego zapytania....prosze o jak najszybsze podejsce do tego zagadnienia...i
Oglądam z piwem w ręku
Jeżeli stracisz przytomność i dostaniesz padaczki wtedy odechce Ci się picia tak jak mi
Mam 25 lat i ładuje od roku ,nie zaniedbując żadnych obowiązków typu praca ,mieszkanie ,swojej osoby itp ,żaden menel tylko alkoholik ,ale już organizm dostaje po dupie ,stać mnie na to i może dlatego nie widze w tym problemu ,w grę wchodzą tez narkotyki i po tym jest ssanie na wódkę i papierosy .
@Huj Muj raz na jakiś czas czyli co ile ? co miesiąc, dwa ?
@Huj Muj No to jeszcze tragedii nie ma, alkoholikiem dla mnie jest osoba która upija się co tydzień, a jak co 2 miechy wypijesz to pół biedy
@@so4mg123 no nie bardzo właśnie pol biedy jak ktoś pije co tydzień np piątek sobota przejechane jest właśnie co miesiąc dwa ale lecisz tydzień dwa trzy to później tydzień dwa trzy chodzisz po ścianach nie jesz i nie spisz a zmeczony jesteś jak po wojnie plus lęki koszmary i inne cuda wianki
zapijane woda prochy nie wygraja z Twoim lekiem"
a ja niemoge sie obudzic bez choc jednego piwa raczej teras tylko piwo delikatnie mowiąc a wiem ze juz mam problem niewiem co zrobic
Wyskoczyło mi w proponowanych nie wiem dlaczego
Tak sobie mysle ze postawienie na jakis sport to niekoniecznie dobre rozwiazanie.Dlaczego?!Jesli wszystko idzie zgodnie z planem to ok ale co jesli zdarzy sie kontuzja i nie mozesz np juz biegac?Hmmm...wracasz do punktu gdzie nie masz planu i....bagno znowu silnie zaczyna kusic.
Nie twierdze ze sport jest zlym zamiennikiem ale bylbym ostrozny jesli bylby jedynem . Pozdrawiam
Dankeschön 🎉🎉🎉!
Fajny film ale odgłosy w tle przeszkadzają trochę 😊
Po 4,6,8,latach picia strat nie pierdol mi że z dnia na dzień nagle cię coś ocknie bo bez lekarza nie dasz rady.
Dzięki ja tak działem ale to ciężkie. Mam Chad niestety i jest mi Ciężko. Kartkę napisałem a teraz idę na spacer po lesie bo mi ciężko. Jem trzymam a przynajmniej trzymam się zaleceń. Niestety Chad czasami przejmuje kontrolę z dnia na dzień...nagle niewytłumaczalne. Idę do ekspertów od jutra.
Rozmowa z bliskimi,ruch ,siłownia,Hobby,nad godziny w pracy mogą pomòc-wiem Co mòwię. Rozmowa z psychologiem
Nie pije od poniedziałku do piątku a w wekend nie potrafie sie.opanować,w piątek juz po pracy wale w cewe do odcinki,w sobote poprawka i niedziela zdychanie i suplementy,bo kac meczy,rozwolnienie męczy ogólnie stan samopoczucia to taki;jak bym wypadł kurze z dupy,jest jakas pomoc na taki wekendowy alkoholizm?
Ja zawsze pije piwo na głodno bo jak zjem to już przyjemności nie mam z picia.
To smutne . Tez tak mialam
Witam
Czy codzienne picie alkoholu
Na wesolo
W malej ilosci
Wino
Drink
To jest problem alkoholowy?
Jest. Bo niestety organizm przyzwyczaja się do alkoholu i w pewnym momencie zaczyna być go za mało. Czyli do tej pory wypijało się browara i 50gr wódki to okazuje się że po pół roku będzie browar i seta... tak to właśnie wygląda. Dlatego nie zauważa się jak się uzależnia. I w zasadzie nie leży się pod płotem olanym po pas, ale jest się w ciągu alkoholowym. Tzw. wysoko funkcjonujący alkoholicy.
Wszystkie te metody przerobiłem i nie piję już 30 lat. Naj gorzej do 5 lat a zaś już coraz lżej.
Ciekawe...dziękuję....ale głosy z obok pokoju psują wszystko. Nie można się skupic
Nie było chyba dla ludzi którzy piją raz w roku a potem nasrali w gacie na weselu albo się ojsczali.
👍
Trochę ten hałas w tle mi przeszkadza.
Alkohol to syf
Gościu, nawet nie wiesz jak świetną robotę wykonujesz.
Ściągnij sobie apke alkohol free
Pierwszy sposób jest często skuteczny bo sam go stosuje, ale w końcu alkohol i tak wygra :/
wszystko jest wybor wiec pije bo wybieram picie albo nie pije bo wybieram nie picie...
że ja to wszystko wiem, mimo to prerzechałem ostate trzydzieści lat ...
polecam marychę z CBD w aptece można kupić tylko nie wolno z nia przeginać bo to prowadzi do nastepnego uzależnienia a w tym nie oto chodzi no i piwo bez alkoholowe pozdrwawiam
marycha pomogla wielu alkohgolikom, np. p. Smoleniowi sp.
To powiedz mi czemu jak pow że przestanę pić, kobieta mi mówi że i tak będziesz myślał. Ja nawet nie mogę wyjść bo z dzidzia się siedzę. Ja ma kilka modeli latających składanych z cora
Ktoś mi kiedyś pow że nie można tak z dnia na dzień
tylko po co sie odmawiać? może lepiej sie zapić na smierć