MOJE PROGRAMY TRENINGOWE ONLINE: Program Forma na kółkach: tinyurl.com/y4dnmk7v Sylwetka i Sprawność dla początkujących i średnio zaawansowanych: tinyurl.com/uc5g6oh Poprawa mobilności, elastyczności i zakresów ruchu : tinyurl.com/r9estjw
Powiem Ci, że właśnie takim nastawieniem, że liczy się zdrowe ciało, a nie super wygląd, przekonałeś mnie do ćwiczeń. Jestem w tej luksusowej sytuacji, że do mojej sylwetki nie mam się czego przyczepić - takie geny, nie moja zasługa - ale minusem tej sytuacji jest to, że przez to nigdy nie miałam motywacji do regularnych ćwiczeń. Dopiero jak jakimś cudem w okresie kwarantanny trafiłam na Twoje filmiki, w których dużo mówiłeś o mobilności (która zawsze u mnie leżała i kwiczała, szczególnie w kwestii dotknięcia podłogi w skłonie), to dało mi do myślenia i spowodowało chęć wzięcia się za siebie, tym razem na poważnie, bez odpuszczania po tygodniu bezmyślnego rozciągania.
Zmarnowałem 6 lat trenowania bo nie wiedziałem że mam przodopochylenie miednicy. Trenowałem jak szalony, 6 treningów w tyg. czułem się super ale niestety brzuch dalej jak piłka. Totalna załamka, teraz muszę zacząć od nowa i przede wszystkim naprostować tą wadę która blokuje mi mięśnie brzucha. Ja bym zaczął od kontaktu z fizjoterapeutą który sprawdzi czy wszystko ok z moim ciałem.
ciekawy pomysł z taką wsteczną analizą własnych błędów . Chociaż nie wszystko co wymieniasz jest takie złe ;) To o czym mówisz od 10.45 -11 min -prowadząc zdrowy tryb życia wcale nie musisz się starać nie przeszkadzać tym faktem innym, ba, możesz starać się tym zarażać, zwłaszcza najbliższą rodzinę. Nie narzucać się ale tak umotywować, przekonać, wskazać korzyści itp - chodzi o to żeby sami też tak chcieli. Na tym polega wzajemne wspieranie się, na dialogu i na zaufaniu . Droga, którą teraz kroczysz / rób co chcesz, ja nie przeszkadzam / nieuchronnie prowadzi w kierunku rozpadu relacji. Coraz bardziej się wszystko zaczyna rozłazić, bo coraz bardziej każdy sobie, a coraz mniej wspólnie. Nie na tym to ma polegać że każdy sobie swoje żarcie pitrasi , wciągnij żonę i matkę w tajniki zdrowej diety, wskaż czego bezwzględnie unikać, dogadajcie się, gotujcie i jedzcie razem. Masz małe dzieci -pamiętaj że dla nich jesteś najważniejszym autorytetem i nauczycielem. To co się teraz od rodziców nauczą będzie ich drogowskazem na całe życie. Czas na trening można też spędzić z dzieciakami grając w piłkę, pływając czy skacząc na skakance. Zdrowe nawyki żywieniowe + aktywność sportowa na pewno zostaną im na zawsze
10:51 - 12:26 Idealne podsumowanie! Ludzie się "gubią" w swoich przekonaniach. Oczywiście, że trening i dieta są ważne dla zdrowia i sylwetki ale nie kosztem życia prywatnego. Umiar, umiar i jeszcze raz umiar we wszystkim.
Parę lat temu jak zaczynałem - 25lat temu - to dopiero było. Zabobony, brak wiedzy i zasada, że największy na siłowni wie najlepiej jak się ćwiczy i jak się je. Jak nie zajebałeś bomby to nie miałeś kolegów na pakerni. Durnowate pisma o '' naturalnych sportowcach'' (jedno może było merytoryczne) , moja koleżanka była redaktorem w takim specjalistycznym periodyku miała niezły ubaw, że gówno drukują a debile płacą i się cieszą. Dostawałem darmo co miesiąc tę gazetę i prawie uwierzyłem, że HMB to jedyna słuszna droga do formy. słodkiewicze i karmowskie też wiele złego zrobili oszukując chłopaków, że ryż, wołowinka i warzywko z jabłuszkiem formę zrobiło o namawianiu do wpieprzania wszelkiego rodzaju gówno wartych suplementów nie wspomnę. Teraz jest jasny podział na ulane lansujące się betoniary i zwykłych chłopaków którzy chcą żyć zdrowo i to jest wspaniałe !
Pomiyntom jak wpierdoliłem ryżu(w chuj) pierś z kurczaka i jakoś sałatka(tyż w chuj) i pojechalim na imprezo do Cornego Dunajca z Grojscokiom i Gienkiom zzo Troca. Jakem sie zjeboł na imprezie po tym przetrowionym posiłku, to diżeja musieli wymionić za tydzioń, kurwa diżej pono zmarł w zokoponym w szpitalu......godali, że łot smrodu.......
wsio spoko ale dawniej nie było tyle fit xiot, idealne ciuchy oczywiście leginsy podkoszulka na ramiączkach, buty za kilka stów pachiniący idealni po prostu a dupa tak kurwa skuta ze jak słyszę co i ile wala to po 20 latach bycia w temacie mi szczena opada, o tym jak dupy przychodzą ubrane nieraz nawet nie wspomnę bo nie raz to az mi szczena opada czy czasem erotyka nie będą kręcić :D
Dobrze, że u nas w górach zawsze było normalnie, bo kiedy Kukuczka bez żadnej wiedzy, trenerów, diet, suplementacji czy przerzucania żelaza zaczął zdobywać kolejne 8K to większość również olała te bzdety i po prosu chodzili na skałki i jedli kiełby z ogniska.
Mnie najbardziej wkurzała maszyna do ćwiczeń na nogi. Koksy nigdy nie ściągali obciążeń i zawsze było na niej nawalone po 300 kilo. A ja robiłem na początku z 50 ;) Także samo ściąganie tego żelastwa to były już ze 2 serie na jakieś barki czy coś : o
Damiamos - dobre spostrzeżenia. Ja dodałbym jeszcze do tego porządne rozgrzewki i mobilność. Większość początkujących skupia się tyło na hipertrofii zapominając właśnie o tych ważnych rzeczach.
Nie kumam współczesnego podejścia do ćwiczeń że trza pakoooowaaać i wyglądać jak góra mięsa. W międzyczasie jeść banany, kurczaki modyfikowane i suplementy, bo to jest ważne. Szczerze? Pie***lę. Kulturystykę taką mam w d**e. Robię podstawowe ćwiczenia w domu w zależności gdy jest czas i czy jest się wypoczętym. Zero sztang i dużych obciążeń. Podstawowe hantle, pompki, brzuchy, cardio. Brakuje drążka. Mam pytanie. Gdzie się podziali szczupli a wysportowani faceci? A pełno chodzi "goryli" którzy mózg jak orzeszek a zmęczą się po kilku czynnościach 🤷🏻♂️🙄
Dziękuję za ten poradnik. Bardzo miło sie Ciebie słuchała, w przeszłości dużo miałem podobnych rzeczy co Ty i też np mialem swoje posilki a nie jadlem obiadu z rodziną i było im przykro
Masz like i suba od razu, bo madrze gadasz. Widac, ze Twoje przemyslenia sa bardzo dojrzale i wlasciwie zgadzam sie z nimi wszystkimi. Co do zmian, ktore ja bym zrobil, gdybym mogl sie przeniesc w czasie. to przede wszystkim zachowalbym ciaglosc cwiczen. Zaczynalem kiedys w latach 90, potem mialem dluga przerwe, wrocilem na rok czy dwa do cwiczen i znowu przerwa. Teraz cwicze od ponad roku na domowej silowni i pomimo 4 dziesiatki na karku, mam frajde przy cwiczeniu jak nastolatek. Wyglad dzieki pamieci miesniowej niezwykle szybko wraca, ale to jednak nie to to samo.... Szkoda, ze mialem tyle lat laby w cwiczeniach, bo moglbym, przy moich warunkach fizycznych, osiagnac naprawde duzo, a byc moze nawet czerpac z tego jakies dodatkowe benefity. Tej rzeczy wasnie najardziej zaluje - ze do cwiczen podchodzilem "sezonowo" i ich nie kuntynuowalem, i nei zrobilem z tego mojego stylu zycia. Niemniej, jako ze mam tego swiadomosc, jest duza szansa (jesli tylko zdrowie pozwoli) nie popelnic juz tego bledu sprzed lat. Pozdrawiam.
Tylko siłowo-wydolnościowe ćwiczenia np takie dla zawodników sztuk walki. W tym wszystkim chodzi o to żeby wyglądać zdrowo, a nie jak z okładki magazynu!
Naprawdę mądrze gadasz ziomuś! Leci sub. Co ja bym zmienił? Na pewno jadłbym mniej białka. Kiedyś piłem dwa szejki proteinowe dziennie, jadłem kupę mięsa i nabiału, a na wieczór zawsze piłem mielony w blenderze chudy twaróg (O K R O P N Y smak). Dziś wiem już, że po pierwsze przebiałczanie się jest bardzo niezdrowe, a po drugie i tak nic mi to nie dawało, bo nie byłem w stanie przyswoić tyle białka. Gdy zacząłem mieć, że tak powiem, wywalone na białko (oczywiście nie tak do końca, ale już nawet nie liczyłem ile go spożywam, tylko intuicyjnie sięgnąłem po produkty, które miały go sporo, gdy czułem potrzebę) i skupiłem się bardziej na jedzeniu zdrowo (mnóstwo warzyw, kasze, oliwa z oliwek i te sprawy), siła i masa podskoczyły mi w kosmos. Wcześniej nie mogłem wyjść poza barierę 105 kg na klatę, a potem w półtora roku dobiłem do 129 kg :D i wygrałem regionalne zawody siłowe, hehee. Jedząc 70-120 g białka dziennie przy masie 95 kg xD Więc ogólnie mój największy błąd, na który teraz sam zwracam ludziom uwagę, bo mądry Polak po szkodzie, to właśnie białkowa obsesja :D Jedzmy zdrowo, a nie na siłę. I tak jak mówiłeś- trzeba robić to z głową, też kiedyś odmawiałem mamie, jak robiła obiadek. Teraz jak odwiedzam rodzinę w Polsce, na widok takiego obiadku serce się raduje ;D Pozdro! Rób dalej świetną robotę, masz super kanał.
3 года назад
Dzięki za taki konkretny komentarz! No i witam na kanale- rozgość się wygodnie 😊😊😊
Mój staż treningowy to ok 17 lat ( nie licząc 7 lat piłki nożnej) a niektóre wymienione tu błędy popełniam do tej pory, aczkolwiek od jakiegoś czasu jestem już ich świadomy. Teraz tylko trzeba je w jak największym stopniu ograniczyć. Bardzo mądry film.
Bez przesady , każdy przeciętny człowiek ma swoje życie i obowiązki . W życiu najważniejszy jest balans , a nie dożynanie wlasnego organizmu . Ponad wszystko umiar . Młody człowiek chce być kimś na wzór gladiatora . Przypomną , że ich żywot był bardzo krótki . He he 30 lat i już coś boli ? Tak trzymaj chłopie !
Hahaha z ta masą miałem tak samo 😂 pamietam ze lubiłem po prostu pójść sobie pobiegać, a kiedy zacząłem liczyć kalorie i duzooo jesc, kilogramy szły w górę to w głowie odrazu myśl „ stary pójdziesz biegać i spalisz niepotrzebnie z 500 kcal, siedź w domu „ XD M A S A K R A 😂😂
@ Cieszę się, życzę zawsze dobrze ludziom którzy przykładają się do swojej pracy a ty w mojej opinii właśnie taki jesteś. Pozdrawiam Cię. Walcz ostro ;)
@ A jestem dzieckiem lat 80, w tym roku kończę 40 i wiem o jakich błędach mówisz. Od żywienia aż po zerwanie mięśnia piersiowego (nie całego ale mam widoczny ubytek). Trenuję od 13 roku życia z różnymi efektami, wiele lat bez widocznych efektów. Jeszcze jak trenowałem trójbój to było w miarę ale jak sylwetkę chciałem poprawić to się miotałem jak szalony, bez efektu. Pomimo że mam tyle lat to po kontuzji ostatnie 5 lat poprawiło bardzo moją sylwetkę, dociąłem się ale niestety kontuzja została. Tacy ludzie jak Ty są potrzebni żeby dzieciaki nie robiły błędów
Panie Damianie ma pan prawie trzydzieści lat ja mam czterdzieści trzy .... Miło mi mówi pan że odczuwa pan już skutki wieku fajny z pana gość... Niech pan mnie nie załamuje ja ćwiczę odkąd pamiętam bez jakiś spektakularnych efektów tak poprostu dla siebie i mam zamiar pogłębiać wiedzę oglądając Pana filmiki czuję się świetnie ... Właściwie coraz lepiej więc narzekanie na mijający czas proszę sobie odpuścić😉
@@maksymilianogromski89 Mam bardzo kiepskie zdrowie, włącznie z osłabionymi przez bierność ruchową mięśniami. Od dzieciństwa lekarze zabraniali mi ćwiczyć, miesiącami leżałam itd. Przez pewien czas uprawiałam sport bez odpow. wiedzy, czym sobie zaszkodziłam. Teraz zaczęłam od ćw. dla otyłych seniorów po zawale (bez zawału:)). Pytam bez końca wyłącznie specjalistów, ćwiczę w sposób oszczędzający, często o połowę wolniej. W taki delikatny sposób zrzuciłam 11 kg, ulżyłam zniszczonym stawom i poprawiłam sprawność. Kardiolog i diabetolog zalecili mi schudnięcie, ale bardzo powolne. Zdarza się, że wykonuję ćw. izometryczne wyłącznie na leżąco. Ruch utrzymuje przy życiu nawet sparaliżowanych.
@@HyperVegitoDBZ Odnosząc się do lekcji WFu nie zgodzę się z tym co pan powiedział, z założenia i samej idei wychowania fizycznego ma on za zadanie kształcenie cech prosomatycznych i prospołecznych ( pierwsze odnoszą się do nawyków fizycznych, drugie do zachowania społecznego), to jak wygląda to w szkole niestety nie jest problemem założenia ale osób, które nigdy w życiu nie powinny się znaleźć na stanowisku nauczyciela ;/ Prawdą jest, że z samych założeń właśnie takie informacje jak przedstawione w filmie są w programie WF jako przekazywanie informacji użytecznych, a niestety debilizm i lenistwo jest nazbyt popularne w naszych kochanych szkołach.
Mobilność dopiero później siłownia. Na pewno to by mi pomogło wykonywać poprawnie ćwiczenia bo zakres ruchu kiedy nie jesteś osobą aktywną jest bardzo słaby. Mądry plan treningowy skupiający się na konkretnych celach a nie ćwiczenie wszystkiego jak leci.
pomaga, jest akcja w całej Polsce, wzmacniamy więzi-korzenie rodzinne, posadź drzewo mamie tacie sobie siostrze cioci przodkom przyjacielowi dziewczynie dzieciom itd, NADAJ TEMU DRZEWU ICH IMIĘ, podaj dalej, posadź
Hej Damian, w punkcie szóstym wspomniałeś o książkach czy jest jakaś pozycja którą polecałbyś na początek przygody ze świadomym ruszaniem się komuś, kto chciałby przede wszystkim zrozumieć jak działa motoryka ciała i dlaczego jedne ćwiczenia są dobre dla organizmu, a inne szkodzą?
O, zdrowy dystans do siebie i życia. Zwłaszcza jak się nie jest zawodowcem. Co ja bym zmienił.. wcześniej bym zaczął treningi oddechowe na pojemność płuc, nie ma to jak otwartomorska siłownia latem i od czasu do czasu trzeba sięgnąć dna żeby ponownie nabrać do wszystkiego dystansu ;)) oczywiście dna pod powierzchnią :)
Ja zamiast rozkładu 90% "zdrowego" 10% "niezdrowego" wolałem sobie zrobić listę wartościowych produktów na których będę bazował i robię np. domowe pizzy, mięso z ziemniakami itp. wszystkie produkty praktycznie są pełnowartościowe a smak na tym nie ucierpiał :p I nie muszę się męczyć przez 90% jadłospisu. Jedyne minusy tego rozwiązania to przygotowanie produktów i finalnie posiłków które zajmuje te 2,5h dziennie Akurat z tym chodzeniem po górach ogólnie zwiększonej aktywności się nie zgodzę.. Jeśli będąc na cyklu masowym nie podbijesz dodatkowo bilansu to masa Ci spadnie bo będziesz miał większy wydatek energetyczny niż byś tego nie robił.
Nie mam pojęcia planuje zacząć chodzić na siłownię, moim celem jest zbudowanie masy mięśniowej i mam kilka pytań dotyczące treningu i diety. 1. Jak mam liczyć kalorie np. ze schabowego czy nawet kebaba bo ludzie mówią aby wliczać to tylko w swoje dzienne zapotrzebowanie. 2. I co tu tutaj robić wejdę na siłownię znam parę ćwiczeń i co dalej, ile serii, powtórzeń itp. Bardzo proszę o radę i pomoc z góry dziękuję i Pozdrawiam.😉
@@wojciechgaaj5849 to kosztuje a co do tego nie stać mnie na żadne eBooki i po co mam kupować skoro ktoś może i pomóc i napisać w komentarzu tylko aby wiedzieć z tymi kcal!!
@@kubakuba6223 ja to wszystko co w siebie wrzucam, ważę i wbijam do apki fitatu. Kalorie to nie wszystko a apka zlicza też makro: białka, węgle i tłuszcze. Im bardziej dokładny jestem, tym lepiej. Unikam sytuacji w których nie wiem co jem, bo taki kebab na mieście może przekroczyć moją dzienna dawkę kcal, a jestem na redukcji Jeśli chodzi o siłkę, to trzeba sobie wybrać jakis plan i się go trzymać i w nim progresować. Ja stosuje push, pull, legs czyli cwiczenia na wyciskanie, na przyciaganie i na nogi. Pomiedzy treningami przerwa na regeneracje. Dobieram taki ciężar zeby wykonać 7-12 powtórzeń i zebym przy ostatnim był w stanie ledwo podnieść. Robie po trzy serie. Do tego dochodzi dieta. Bazą jest białko 2g na kg masy ciała. Resztę rozdysponowuję na tłuszcze i wegle. Celuję w rekompozycję czyli zbicie fatu i utrzymanie lub nadbudowa masy mięśniowej. U poczatkującego to możliwe.
Najbardziej mnie ujął fragment z większym przyłożeniem się na studiach :D Niestety edukacja w Polsce wygląda tak, że masa ma zrobić studia. Ja w tej masie również byłem i jestem. Studia się "robiło" ledwo co z nich wyciągając. Teraz wiem, że na studia powinno się iść jak na prawdę chce się czegoś dowiedzieć i użyć tego później w swoim życiu np. zawodowym, a nie takie przesiedzenie 5 lat... ech. Teraz papier z moich studiów nie jest mi potrzebny, bo zawodowo wybrałem inną drogę - nadrabiam brak wiedzy z zakresu, który TERAZ wiem, że mógłbym studiować - i jak na studiach miałem 1 zeszyt tak teraz mam półki książek.
Dzisiaj studia wyższe są bezwartościowe, większość niczego nie uczy i są po prostu po to by ktoś miał pracę. jak chcesz nadrabiać wiedzę to nie musisz marnować 5 lat i kilkunastu tysięcy zloty, wystarczy google.
ja mam parę pytań: - czy powinnam ćwiczyć ten sam plan tygodniowy cały czas? a jeśli tak to jak długo? chodzi mi o to co ile zmieniać ćwiczenia w treningu? zupełnie nie wiem czy powinnam je zmieniać czy nie :cc - czy muszę chodzić na siłownię czy trening w domu mi wystarczy? boję sie tam iść bardzo dodatkowo oszczędzam na życie po maturze haha
No nie wiem ja się uwziołem w wieku 40 lat do zrobienia sobie 6xpaka i zacząłem robić po 1.5 godz cardio plus ok 45min podnoszenia ciężarów i po ponad 0.5 roku ćwiczeń zrobiłem pomiary moich mięśni i po jedenym tygodniu takiego treningu spadłem z bicepsu o 1 cm. Wiem że nie jadłem wystarczająco i to jest błąd w tym tyg. Bo kalorii każdego dnia było ok 1500 a jak mi kalkulator kalorii pokazał żeby był przyrost mięśniowy ok 2.5kg rocznie muszę mieć 1890 kalorii, przy moim wzroście i wadze. Tak więc myślę że za dużo cardio i trochę za mało pożywienia powoduje spalanie mięśni! Dodam że nie miałem już żadnego tłuszczu na kończynach tylko trochę mi na brzuchu zostało, ale nie dużo, tak więc muszę się z tobą nie zgodzić że to głupata bo mnie to spotkało tzn. spalanie mięśni to prawda. Jeśli napisałem jakieś głupoty to mnie popraw😜 jestem laikiem. Teraz muszę przybrać więcej na mięśni i wadze bo jestem już na etapie 4xpaka🙂 ale moja waga spadła do 71.5kg dzisiaj pokazało przy wzroście 183cm tak więc chudy, coś w stylu jak Twoje zdjęcie z początków jak byłeś młody. Pytanie bo nie jestem pewien czy 1890 kalorii mi wystarczy czy muszę jeść jeszcze więcej. Dodam jeszcze że trening zmieniłem i ćwiczę cardio 30min plus ok 45min ciężarów i guma do rozciągania i to wszystko 3dni trening 1dzień przerwy. Czy robię to dobrze?
Pamietam, ze sam miałem fit-paranoje typu, np bałem się chodzić na sztuki walki w dni w których nie cwicze siłowo, z obawy że niby spalę mięśnie klaty z braku regeneracji (bo tam na rozgrzewke pompki i burpee co angazuja klatke) XD
1. wykonałabym chociażby podstawowe badania + te wydolnościowe 2. skorzystałabym z pomocy doświadczonego dietetyka, który nauczyłby mnie ‚co i jak’ jeść aby nie nabawić się niedoborów 3. nie stawiałabym sobie poprzeczki zbyt wysoko i nie robiła treningu ‚za wszelką cenę’ ale nie ma tego złego- teraz wykonuję badania regularnie, dietetyk pomógł mi z dietą, a przy treningu słucham przede wszystkim potrzeb swojego ciała i czasem daję sobie na luz. :)
W sumie nie robie połowu tych rzeczy z pewnych czy innych powodów. Ale mimo tego że trenuje to jak posłem na siłownię to nie wiedziałem co robią niektóre przyrządy
Masz prawie 30 lat i odczuwasz skutki zbyt mocnego treningu? Poczekaj jeszcze 20, to zobaczysz jak ciężko się zregenerować, gdy jesteś w stanie zrobić ciężki trening ;-)
Żałuję, że nigdy nie miałem konkretnego planu i celu, gdybym miał i cofnął czas, to teraz byłbym trenerem personalnym, a nie siedział w nudnej pracy :P
Ciekawe informacje. Czy mógłbyś polecić książkę dla kobiet dotyczącą ćwiczeń? Mam obecnie Metoda Delaviera. Atlas treningu siłowego dla kobiet. A coś innego , bardziej rozwojowego?:)
No właśnie mam dietę rozpisaną i różni się mocno od tego co jedliśmy z moją rodziną do tej pory, przecież nie mogą zacząć jeść tak jak ja, a ja co mam zrobić? Czyli co ? Jeść tak jak jadłem do tej pory i wsiąść się za trening? czy robić swoje osobne śniadanie, i resztę posiłków ?🤔🤔🤔, Muszę mieć więcej węglowodanów niż zwykle i białka, żeby moja aktywność fizyczna , skutkowała ubocznym efektem wyglądu.🤔.
MOJE PROGRAMY TRENINGOWE ONLINE:
Program Forma na kółkach: tinyurl.com/y4dnmk7v
Sylwetka i Sprawność dla początkujących i średnio zaawansowanych: tinyurl.com/uc5g6oh
Poprawa mobilności, elastyczności i zakresów ruchu : tinyurl.com/r9estjw
Powiem Ci, że właśnie takim nastawieniem, że liczy się zdrowe ciało, a nie super wygląd, przekonałeś mnie do ćwiczeń. Jestem w tej luksusowej sytuacji, że do mojej sylwetki nie mam się czego przyczepić - takie geny, nie moja zasługa - ale minusem tej sytuacji jest to, że przez to nigdy nie miałam motywacji do regularnych ćwiczeń. Dopiero jak jakimś cudem w okresie kwarantanny trafiłam na Twoje filmiki, w których dużo mówiłeś o mobilności (która zawsze u mnie leżała i kwiczała, szczególnie w kwestii dotknięcia podłogi w skłonie), to dało mi do myślenia i spowodowało chęć wzięcia się za siebie, tym razem na poważnie, bez odpuszczania po tygodniu bezmyślnego rozciągania.
Zmarnowałem 6 lat trenowania bo nie wiedziałem że mam przodopochylenie miednicy. Trenowałem jak szalony, 6 treningów w tyg. czułem się super ale niestety brzuch dalej jak piłka. Totalna załamka, teraz muszę zacząć od nowa i przede wszystkim naprostować tą wadę która blokuje mi mięśnie brzucha. Ja bym zaczął od kontaktu z fizjoterapeutą który sprawdzi czy wszystko ok z moim ciałem.
Teraz sie dowiedziałem ze to mam🤣🤣🤣
Właśnie mam podobnie ćwiczę mniej jem a mam trochę wypchany brzuch.
Jestes fajnym,mądrym,empatycznym i bardzo wysportowanym mężczyzną.Brawo!
ciekawy pomysł z taką wsteczną analizą własnych błędów . Chociaż nie wszystko co wymieniasz jest takie złe ;) To o czym mówisz od 10.45 -11 min -prowadząc zdrowy tryb życia wcale nie musisz się starać nie przeszkadzać tym faktem innym, ba, możesz starać się tym zarażać, zwłaszcza najbliższą rodzinę. Nie narzucać się ale tak umotywować, przekonać, wskazać korzyści itp - chodzi o to żeby sami też tak chcieli. Na tym polega wzajemne wspieranie się, na dialogu i na zaufaniu . Droga, którą teraz kroczysz / rób co chcesz, ja nie przeszkadzam / nieuchronnie prowadzi w kierunku rozpadu relacji. Coraz bardziej się wszystko zaczyna rozłazić, bo coraz bardziej każdy sobie, a coraz mniej wspólnie. Nie na tym to ma polegać że każdy sobie swoje żarcie pitrasi , wciągnij żonę i matkę w tajniki zdrowej diety, wskaż czego bezwzględnie unikać, dogadajcie się, gotujcie i jedzcie razem. Masz małe dzieci -pamiętaj że dla nich jesteś najważniejszym autorytetem i nauczycielem. To co się teraz od rodziców nauczą będzie ich drogowskazem na całe życie. Czas na trening można też spędzić z dzieciakami grając w piłkę, pływając czy skacząc na skakance. Zdrowe nawyki żywieniowe + aktywność sportowa na pewno zostaną im na zawsze
Super kanał. Oglądam przy porządkach domowych i w pracy. Uczę się poprawnie pracować mięśniami i "zdrowo" się poruszać. Dzięki!!
10:51 - 12:26 Idealne podsumowanie! Ludzie się "gubią" w swoich przekonaniach. Oczywiście, że trening i dieta są ważne dla zdrowia i sylwetki ale nie kosztem życia prywatnego. Umiar, umiar i jeszcze raz umiar we wszystkim.
Jesteś SUPER FACETEM . Bardzo podoba mi się Twoje podejście do tematu , wyważone , dojrzałe , biorące pod uwagę innych
Parę lat temu jak zaczynałem - 25lat temu - to dopiero było. Zabobony, brak wiedzy i zasada, że największy na siłowni wie najlepiej jak się ćwiczy i jak się je. Jak nie zajebałeś bomby to nie miałeś kolegów na pakerni. Durnowate pisma o '' naturalnych sportowcach'' (jedno może było merytoryczne) , moja koleżanka była redaktorem w takim specjalistycznym periodyku miała niezły ubaw, że gówno drukują a debile płacą i się cieszą. Dostawałem darmo co miesiąc tę gazetę i prawie uwierzyłem, że HMB to jedyna słuszna droga do formy. słodkiewicze i karmowskie też wiele złego zrobili oszukując chłopaków, że ryż, wołowinka i warzywko z jabłuszkiem formę zrobiło o namawianiu do wpieprzania wszelkiego rodzaju gówno wartych suplementów nie wspomnę. Teraz jest jasny podział na ulane lansujące się betoniary i zwykłych chłopaków którzy chcą żyć zdrowo i to jest wspaniałe !
i te zardzewiałe siłownie, gdzie my, początkujący byliśmy najniższą grupą w hierarchii
Pomiyntom jak wpierdoliłem ryżu(w chuj) pierś z kurczaka i jakoś sałatka(tyż w chuj) i pojechalim na imprezo do Cornego Dunajca z Grojscokiom i Gienkiom zzo Troca. Jakem sie zjeboł na imprezie po tym przetrowionym posiłku, to diżeja musieli wymionić za tydzioń, kurwa diżej pono zmarł w zokoponym w szpitalu......godali, że łot smrodu.......
wsio spoko ale dawniej nie było tyle fit xiot, idealne ciuchy oczywiście leginsy podkoszulka na ramiączkach, buty za kilka stów pachiniący idealni po prostu a dupa tak kurwa skuta ze jak słyszę co i ile wala to po 20 latach bycia w temacie mi szczena opada, o tym jak dupy przychodzą ubrane nieraz nawet nie wspomnę bo nie raz to az mi szczena opada czy czasem erotyka nie będą kręcić :D
Dobrze, że u nas w górach zawsze było normalnie, bo kiedy Kukuczka bez żadnej wiedzy, trenerów, diet, suplementacji czy przerzucania żelaza zaczął zdobywać kolejne 8K to większość również olała te bzdety i po prosu chodzili na skałki i jedli kiełby z ogniska.
Mnie najbardziej wkurzała maszyna do ćwiczeń na nogi. Koksy nigdy nie ściągali obciążeń i zawsze było na niej nawalone po 300 kilo. A ja robiłem na początku z 50 ;) Także samo ściąganie tego żelastwa to były już ze 2 serie na jakieś barki czy coś : o
Dziękujemy, korzystamy z Pana ćwiczeń na lekcjach zdalnych, pozdrawiamy :-)
I czego sie dowiedziales
Damiamos - dobre spostrzeżenia. Ja dodałbym jeszcze do tego porządne rozgrzewki i mobilność. Większość początkujących skupia się tyło na hipertrofii zapominając właśnie o tych ważnych rzeczach.
1. Rozgrzewka obowiazkowo bo pozniej trzeba pieniazki wydawac na fizjoterapie
2. Poprawna technika.
3. Wolniejsze tempo redukcji (ponad 30kg w 7msc)
Zadbałabym o psychikę i nie pozwoliła sobie na takie zafiksowanie, Podeszłabym spokojniej do zmian i wprowadzała je wolniej
Dziękuję bardzo, super filmiki z konkretnymi poradami, cwiczeniami :)
Niektòrzy latami ćwiczą a robią to jak początkujący a udają fachowcòw i innym pomyłki wytykają
Nie kumam współczesnego podejścia do ćwiczeń że trza pakoooowaaać i wyglądać jak góra mięsa. W międzyczasie jeść banany, kurczaki modyfikowane i suplementy, bo to jest ważne.
Szczerze? Pie***lę. Kulturystykę taką mam w d**e.
Robię podstawowe ćwiczenia w domu w zależności gdy jest czas i czy jest się wypoczętym.
Zero sztang i dużych obciążeń. Podstawowe hantle, pompki, brzuchy, cardio. Brakuje drążka.
Mam pytanie.
Gdzie się podziali szczupli a wysportowani faceci?
A pełno chodzi "goryli" którzy mózg jak orzeszek a zmęczą się po kilku czynnościach 🤷🏻♂️🙄
Kiedyś myślałem że lustra na siłowni to gadżet dla narcyzów ale po tym filmie wiem że służą do kontrolowania postawy.Dzięki!
Dziękuję za ten poradnik. Bardzo miło sie Ciebie słuchała, w przeszłości dużo miałem podobnych rzeczy co Ty i też np mialem swoje posilki a nie jadlem obiadu z rodziną i było im przykro
we no tam w gothica idź graj
@@TamuMassive lubię gothica, dziękuję że mi dobrze życzysz
@@Damianoo romb rąbie drzewo, rąbie w lesie, a drzewa go...
Masz like i suba od razu, bo madrze gadasz. Widac, ze Twoje przemyslenia sa bardzo dojrzale i wlasciwie zgadzam sie z nimi wszystkimi. Co do zmian, ktore ja bym zrobil, gdybym mogl sie przeniesc w czasie. to przede wszystkim zachowalbym ciaglosc cwiczen. Zaczynalem kiedys w latach 90, potem mialem dluga przerwe, wrocilem na rok czy dwa do cwiczen i znowu przerwa. Teraz cwicze od ponad roku na domowej silowni i pomimo 4 dziesiatki na karku, mam frajde przy cwiczeniu jak nastolatek. Wyglad dzieki pamieci miesniowej niezwykle szybko wraca, ale to jednak nie to to samo.... Szkoda, ze mialem tyle lat laby w cwiczeniach, bo moglbym, przy moich warunkach fizycznych, osiagnac naprawde duzo, a byc moze nawet czerpac z tego jakies dodatkowe benefity. Tej rzeczy wasnie najardziej zaluje - ze do cwiczen podchodzilem "sezonowo" i ich nie kuntynuowalem, i nei zrobilem z tego mojego stylu zycia. Niemniej, jako ze mam tego swiadomosc, jest duza szansa (jesli tylko zdrowie pozwoli) nie popelnic juz tego bledu sprzed lat. Pozdrawiam.
Tylko siłowo-wydolnościowe ćwiczenia np takie dla zawodników sztuk walki. W tym wszystkim chodzi o to żeby wyglądać zdrowo, a nie jak z okładki magazynu!
Kurde zajebisty kanał. Że też ja dopiero teraz na Ciebie trafiłem. Seria porannych rozruchów wdrożona od 2 tyg.
Zacząłbym trenować 20 lat temu, a nie dopiero 3 lata temu 😒 obecnie 40 na karku 😓
nigdy nie jest za późno 💪🏻
To samo ja, 35 lat mineło, i nagle się zorientowałem ze ponad 10 kg nadwagi i opona jak na Scani. Trenuje od kilku miesięcy.
A ja mam 10 lat i nie zamierzam cwiczyc ha
Lepiej zaczynać w wieku 37 lat niż skończyć trenować kolo 40😃 jak wielu ludzi,niestety.
Naprawdę mądrze gadasz ziomuś! Leci sub.
Co ja bym zmienił? Na pewno jadłbym mniej białka. Kiedyś piłem dwa szejki proteinowe dziennie, jadłem kupę mięsa i nabiału, a na wieczór zawsze piłem mielony w blenderze chudy twaróg (O K R O P N Y smak).
Dziś wiem już, że po pierwsze przebiałczanie się jest bardzo niezdrowe, a po drugie i tak nic mi to nie dawało, bo nie byłem w stanie przyswoić tyle białka.
Gdy zacząłem mieć, że tak powiem, wywalone na białko (oczywiście nie tak do końca, ale już nawet nie liczyłem ile go spożywam, tylko intuicyjnie sięgnąłem po produkty, które miały go sporo, gdy czułem potrzebę) i skupiłem się bardziej na jedzeniu zdrowo (mnóstwo warzyw, kasze, oliwa z oliwek i te sprawy), siła i masa podskoczyły mi w kosmos. Wcześniej nie mogłem wyjść poza barierę 105 kg na klatę, a potem w półtora roku dobiłem do 129 kg :D i wygrałem regionalne zawody siłowe, hehee. Jedząc 70-120 g białka dziennie przy masie 95 kg xD
Więc ogólnie mój największy błąd, na który teraz sam zwracam ludziom uwagę, bo mądry Polak po szkodzie, to właśnie białkowa obsesja :D Jedzmy zdrowo, a nie na siłę. I tak jak mówiłeś- trzeba robić to z głową, też kiedyś odmawiałem mamie, jak robiła obiadek. Teraz jak odwiedzam rodzinę w Polsce, na widok takiego obiadku serce się raduje ;D Pozdro! Rób dalej świetną robotę, masz super kanał.
Dzięki za taki konkretny komentarz! No i witam na kanale- rozgość się wygodnie 😊😊😊
Mój staż treningowy to ok 17 lat ( nie licząc 7 lat piłki nożnej) a niektóre wymienione tu błędy popełniam do tej pory, aczkolwiek od jakiegoś czasu jestem już ich świadomy. Teraz tylko trzeba je w jak największym stopniu ograniczyć. Bardzo mądry film.
Dzięki, ciekawy materiał. Wiele rzeczy pokrywa się z moimi doświadczeniami i podejściem. Podobno mądrość przychodzi z wiekiem :D
Łał super człowiek. Dzięki za rady i podzielenie się wiedzą.
Ja bym zmienił opierdzielanie się i marnowanie czasu na siedzenie. Pozdrawiam
Punkt nr 4. Znaleźć kogoś kto wskaże braki, podpowie co wzmocnić, co rozciągnąć, skontroluje technikę. Marzę, aby znaleźć kogoś takiego.
Bez przesady , każdy przeciętny człowiek ma swoje życie i obowiązki . W życiu najważniejszy jest balans , a nie dożynanie wlasnego organizmu . Ponad wszystko umiar . Młody człowiek chce być kimś na wzór gladiatora . Przypomną , że ich żywot był bardzo krótki . He he 30 lat i już coś boli ? Tak trzymaj chłopie !
Dzięki, fajny gościu jesteś, łapka w górę i subskrycja. Ja dopiero zaczynam ;) nie mam rad ale miło ich posłuchać od Ciebie.
ciekawe jak teraz wyglądzasz :d
Świetna wiedza dziękuje ci
Po obejrzeniu filmu od razu wykonałam punkt pierwszy, a zbierałam się do tego od dawna
Masz rację. Stracony czas izolowanie się przez trening też przez to przechodziłem. Polecam wszystkim zaczynającym treningi zgadzam się z tym!
Fajnie Damian! Bardzo!
moim zdaniem dobrze że popełniamy błędy bo na nich się uczymy
Bardzo cenny materiał:)
Hahaha z ta masą miałem tak samo 😂 pamietam ze lubiłem po prostu pójść sobie pobiegać, a kiedy zacząłem liczyć kalorie i duzooo jesc, kilogramy szły w górę to w głowie odrazu myśl „ stary pójdziesz biegać i spalisz niepotrzebnie z 500 kcal, siedź w domu „ XD
M A S A K R A 😂😂
Damian jesteś mądry gość 👍🙂
Dzięki za filmik... 👍🏻 zastosuje twoje porady i chętnie zobaczę jak mi to wyjdzie...
Fajny koleś z Ciebie ;);) . Łapa w górę. Kibicuję Ci i życzę żeby kanał Ci się rozwijał. Pozdrawiam
G dzięki! Właśnie nagrywam film nowy i przyszedł Twój komentarz. Aż musiałem sobie to nagrać 😊
@ Cieszę się, życzę zawsze dobrze ludziom którzy przykładają się do swojej pracy a ty w mojej opinii właśnie taki jesteś. Pozdrawiam Cię. Walcz ostro ;)
@ A jestem dzieckiem lat 80, w tym roku kończę 40 i wiem o jakich błędach mówisz. Od żywienia aż po zerwanie mięśnia piersiowego (nie całego ale mam widoczny ubytek). Trenuję od 13 roku życia z różnymi efektami, wiele lat bez widocznych efektów. Jeszcze jak trenowałem trójbój to było w miarę ale jak sylwetkę chciałem poprawić to się miotałem jak szalony, bez efektu. Pomimo że mam tyle lat to po kontuzji ostatnie 5 lat poprawiło bardzo moją sylwetkę, dociąłem się ale niestety kontuzja została. Tacy ludzie jak Ty są potrzebni żeby dzieciaki nie robiły błędów
@ hehehehe i też mi się zdarzało robić przykrość mamie która mi gotowała pysze jedzenie a ja byłem na jakieś "chorej diecie" ;)
G dzięki za dobre słowo! Życzę powodzenia w treningach i zadowolenia z wszechstronnej formy 😊
Dzięki za kolejną dawkę wiedzy :D
Super głos i wejście kolego. Z trudem powstrzymałem się przed daniem lajka po 10 sekundach. Pozdrawiam
Czyli wyglądasz dalej tak samo.. Ty nie trenujesz tylko ćwiczysz a to jest duża różnica 💪🏻💪🏻💪🏻💪🏻
już od bardzo dawna nie trenuje dla wyglądu :)
Panie Damianie ma pan prawie trzydzieści lat ja mam czterdzieści trzy .... Miło mi mówi pan że odczuwa pan już skutki wieku fajny z pana gość... Niech pan mnie nie załamuje ja ćwiczę odkąd pamiętam bez jakiś spektakularnych efektów tak poprostu dla siebie i mam zamiar pogłębiać wiedzę oglądając Pana filmiki czuję się świetnie ... Właściwie coraz lepiej więc narzekanie na mijający czas proszę sobie odpuścić😉
Ja zaczęłam po 60-ce :), a i tak liczę na poprawę.
@@inawu585 Jesli tylko zdowie pozwala - nigdy nie jest za pozno cwiczyc.
@@maksymilianogromski89 Mam bardzo kiepskie zdrowie, włącznie z osłabionymi przez bierność ruchową mięśniami. Od dzieciństwa lekarze zabraniali mi ćwiczyć, miesiącami leżałam itd. Przez pewien czas uprawiałam sport bez odpow. wiedzy, czym sobie zaszkodziłam. Teraz zaczęłam od ćw. dla otyłych seniorów po zawale (bez zawału:)). Pytam bez końca wyłącznie specjalistów, ćwiczę w sposób oszczędzający, często o połowę wolniej. W taki delikatny sposób zrzuciłam 11 kg, ulżyłam zniszczonym stawom i poprawiłam sprawność. Kardiolog i diabetolog zalecili mi schudnięcie, ale bardzo powolne. Zdarza się, że wykonuję ćw. izometryczne wyłącznie na leżąco. Ruch utrzymuje przy życiu nawet sparaliżowanych.
@@inawu585 Coz moge powiedziec - duzy szacunek i duzo zdrowia zycze!
@@maksymilianogromski89 Bardzo dziękuję i wzajemnie. Czekam na wynik tomografii serca. Okaże się, czy uciekam od zawału :).
Wszystko to o czym mówisz powinno być w programie WFu w szkole podstawowej zamiast: macie piłkę i do zobaczenia za 45mim :-|
Szkoła nie jest po to by pomagać ludziom czy uczyć ich przydatnych rzeczy
@@HyperVegitoDBZ Odnosząc się do lekcji WFu nie zgodzę się z tym co pan powiedział, z założenia i samej idei wychowania fizycznego ma on za zadanie kształcenie cech prosomatycznych i prospołecznych ( pierwsze odnoszą się do nawyków fizycznych, drugie do zachowania społecznego), to jak wygląda to w szkole niestety nie jest problemem założenia ale osób, które nigdy w życiu nie powinny się znaleźć na stanowisku nauczyciela ;/ Prawdą jest, że z samych założeń właśnie takie informacje jak przedstawione w filmie są w programie WF jako przekazywanie informacji użytecznych, a niestety debilizm i lenistwo jest nazbyt popularne w naszych kochanych szkołach.
Fajny sympatyczny gość, z dużym dystansem i racjonalnym spojrzeniem, subskrybuję!
Super cenne rady. Jakie książki byś polecił , bo mówiłeś o tym w materiale żeby więcej czytać niż słuchać na forach :)
Mobilność dopiero później siłownia. Na pewno to by mi pomogło wykonywać poprawnie ćwiczenia bo zakres ruchu kiedy nie jesteś osobą aktywną jest bardzo słaby. Mądry plan treningowy skupiający się na konkretnych celach a nie ćwiczenie wszystkiego jak leci.
Dzięki za świetne wideo! Jakie wartościowe książki o trenowaniu byś polecił?
Na pewno zmieniłbym nastawienie do treningu. Zacząłbym od razu trenować mentalnie i motorycznie, a nie tylko ćwiczenia techniczne w danej dyscyplinie.
pomaga, jest akcja w całej Polsce, wzmacniamy więzi-korzenie rodzinne, posadź drzewo mamie tacie sobie siostrze cioci przodkom przyjacielowi dziewczynie dzieciom itd, NADAJ TEMU DRZEWU ICH IMIĘ, podaj dalej, posadź
Mądre słowa mam 33 lata i dopiero zrozumiałem jakie błędy popełniłem jestem świadomy jak ćwiczyć
Możesz doradzić jaką literaturę polecasz aby coś więcej się dowiedzieć o budowaniu mięśni?
Zdrowe podejście
Odnośnie punktu 6, polecasz jakieś książki do przeczytania?
Mega przydatna treść 🤘😉
Takie przemyślenia po kilku latach. Bardziej moje doświadczenia niż jakaś książkowa teoria, ale liczę że przydatne
Ach ten New Sątch Metropolis :)
Hej Damian, w punkcie szóstym wspomniałeś o książkach czy jest jakaś pozycja którą polecałbyś na początek przygody ze świadomym ruszaniem się komuś, kto chciałby przede wszystkim zrozumieć jak działa motoryka ciała i dlaczego jedne ćwiczenia są dobre dla organizmu, a inne szkodzą?
O, zdrowy dystans do siebie i życia. Zwłaszcza jak się nie jest zawodowcem. Co ja bym zmienił.. wcześniej bym zaczął treningi oddechowe na pojemność płuc, nie ma to jak otwartomorska siłownia latem i od czasu do czasu trzeba sięgnąć dna żeby ponownie nabrać do wszystkiego dystansu ;)) oczywiście dna pod powierzchnią :)
Bardzo dobry materiał 👌
Zrobiłbym dokumentację zdjęciowa i poprawił technikę
Ja zamiast rozkładu 90% "zdrowego" 10% "niezdrowego" wolałem sobie zrobić listę wartościowych produktów na których będę bazował i robię np. domowe pizzy, mięso z ziemniakami itp. wszystkie produkty praktycznie są pełnowartościowe a smak na tym nie ucierpiał :p I nie muszę się męczyć przez 90% jadłospisu. Jedyne minusy tego rozwiązania to przygotowanie produktów i finalnie posiłków które zajmuje te 2,5h dziennie
Akurat z tym chodzeniem po górach ogólnie zwiększonej aktywności się nie zgodzę.. Jeśli będąc na cyklu masowym nie podbijesz dodatkowo bilansu to masa Ci spadnie bo będziesz miał większy wydatek energetyczny niż byś tego nie robił.
Swietne i swiete slowa :-)
Nie mam pojęcia planuje zacząć chodzić na siłownię, moim celem jest zbudowanie masy mięśniowej i mam kilka pytań dotyczące treningu i diety.
1. Jak mam liczyć kalorie np. ze schabowego czy nawet kebaba bo ludzie mówią aby wliczać to tylko w swoje dzienne zapotrzebowanie.
2. I co tu tutaj robić wejdę na siłownię znam parę ćwiczeń i co dalej, ile serii, powtórzeń itp.
Bardzo proszę o radę i pomoc z góry dziękuję i Pozdrawiam.😉
Wpisz w google program genetycy, cała wiedza w jednym miejscu (ebooku).
@@wojciechgaaj5849 to kosztuje a co do tego nie stać mnie na żadne eBooki i po co mam kupować skoro ktoś może i pomóc i napisać w komentarzu tylko aby wiedzieć z tymi kcal!!
@@kubakuba6223 tak to trzeba wszystkiego szukać i pytać a.tak wszystko w jednym miejscu
@@wojciechgaaj5849 a ty może nie wiesz ?
@@kubakuba6223 ja to wszystko co w siebie wrzucam, ważę i wbijam do apki fitatu. Kalorie to nie wszystko a apka zlicza też makro: białka, węgle i tłuszcze. Im bardziej dokładny jestem, tym lepiej. Unikam sytuacji w których nie wiem co jem, bo taki kebab na mieście może przekroczyć moją dzienna dawkę kcal, a jestem na redukcji Jeśli chodzi o siłkę, to trzeba sobie wybrać jakis plan i się go trzymać i w nim progresować. Ja stosuje push, pull, legs czyli cwiczenia na wyciskanie, na przyciaganie i na nogi. Pomiedzy treningami przerwa na regeneracje. Dobieram taki ciężar zeby wykonać 7-12 powtórzeń i zebym przy ostatnim był w stanie ledwo podnieść. Robie po trzy serie. Do tego dochodzi dieta. Bazą jest białko 2g na kg masy ciała. Resztę rozdysponowuję na tłuszcze i wegle. Celuję w rekompozycję czyli zbicie fatu i utrzymanie lub nadbudowa masy mięśniowej. U poczatkującego to możliwe.
Dawaj ten materiał!!!!!
Najbardziej mnie ujął fragment z większym przyłożeniem się na studiach :D Niestety edukacja w Polsce wygląda tak, że masa ma zrobić studia. Ja w tej masie również byłem i jestem. Studia się "robiło" ledwo co z nich wyciągając. Teraz wiem, że na studia powinno się iść jak na prawdę chce się czegoś dowiedzieć i użyć tego później w swoim życiu np. zawodowym, a nie takie przesiedzenie 5 lat... ech.
Teraz papier z moich studiów nie jest mi potrzebny, bo zawodowo wybrałem inną drogę - nadrabiam brak wiedzy z zakresu, który TERAZ wiem, że mógłbym studiować - i jak na studiach miałem 1 zeszyt tak teraz mam półki książek.
Dzisiaj studia wyższe są bezwartościowe, większość niczego nie uczy i są po prostu po to by ktoś miał pracę. jak chcesz nadrabiać wiedzę to nie musisz marnować 5 lat i kilkunastu tysięcy zloty, wystarczy google.
Super film!
Bardzo dobrze powiedziane pozdrawiam
ogromny i mocny po zadaniach😙dziękuję
Dzięki.
ja mam parę pytań:
- czy powinnam ćwiczyć ten sam plan tygodniowy cały czas? a jeśli tak to jak długo? chodzi mi o to co ile zmieniać ćwiczenia w treningu? zupełnie nie wiem czy powinnam je zmieniać czy nie :cc
- czy muszę chodzić na siłownię czy trening w domu mi wystarczy? boję sie tam iść bardzo dodatkowo oszczędzam na życie po maturze haha
Możesz ćwiczyć tymi samymi ćwiczeniami cały czas, ważne żeby progresować w sile i zwiększać poprzeczkę dodając ciężaru bądź zwiększać wytrzymałość
Dzieki! Ciekawy materiał
Skąd ja to wszystko znam....🤣😂 3 lata za późno oglądałem ten materiał 🤣😂
Ja tylko teraz zyje na ryzu i kurczaku. Bo mam brak wiedzy na ten temat, to jeszc i tak dalej. Ale jedzenie tez kosztuje a z kasa mam krucho.
Bardzo ciekawe Pozdrawiam
No nie wiem ja się uwziołem w wieku 40 lat do zrobienia sobie 6xpaka i zacząłem robić po 1.5 godz cardio plus ok 45min podnoszenia ciężarów i po ponad 0.5 roku ćwiczeń zrobiłem pomiary moich mięśni i po jedenym tygodniu takiego treningu spadłem z bicepsu o 1 cm. Wiem że nie jadłem wystarczająco i to jest błąd w tym tyg. Bo kalorii każdego dnia było ok 1500 a jak mi kalkulator kalorii pokazał żeby był przyrost mięśniowy ok 2.5kg rocznie muszę mieć 1890 kalorii, przy moim wzroście i wadze. Tak więc myślę że za dużo cardio i trochę za mało pożywienia powoduje spalanie mięśni! Dodam że nie miałem już żadnego tłuszczu na kończynach tylko trochę mi na brzuchu zostało, ale nie dużo, tak więc muszę się z tobą nie zgodzić że to głupata bo mnie to spotkało tzn. spalanie mięśni to prawda. Jeśli napisałem jakieś głupoty to mnie popraw😜 jestem laikiem. Teraz muszę przybrać więcej na mięśni i wadze bo jestem już na etapie 4xpaka🙂 ale moja waga spadła do 71.5kg dzisiaj pokazało przy wzroście 183cm tak więc chudy, coś w stylu jak Twoje zdjęcie z początków jak byłeś młody. Pytanie bo nie jestem pewien czy 1890 kalorii mi wystarczy czy muszę jeść jeszcze więcej. Dodam jeszcze że trening zmieniłem i ćwiczę cardio 30min plus ok 45min ciężarów i guma do rozciągania i to wszystko 3dni trening 1dzień przerwy. Czy robię to dobrze?
Pamietam, ze sam miałem fit-paranoje typu, np bałem się chodzić na sztuki walki w dni w których nie cwicze siłowo, z obawy że niby spalę mięśnie klaty z braku regeneracji (bo tam na rozgrzewke pompki i burpee co angazuja klatke) XD
Bardzo fajne przemyślane
Co to za ćwiczenia w 5:20? Fragment jakiegoś innego z Twoich filmów? Jeśli tak, to jakiego?
Jeśli nie, wyjaśnisz, co tam robicie?
Przydatna wiedza
1. wykonałabym chociażby podstawowe badania + te wydolnościowe
2. skorzystałabym z pomocy doświadczonego dietetyka, który nauczyłby mnie ‚co i jak’ jeść aby nie nabawić się niedoborów
3. nie stawiałabym sobie poprzeczki zbyt wysoko i nie robiła treningu ‚za wszelką cenę’
ale nie ma tego złego- teraz wykonuję badania regularnie, dietetyk pomógł mi z dietą, a przy treningu słucham przede wszystkim potrzeb swojego ciała i czasem daję sobie na luz. :)
W sumie nie robie połowu tych rzeczy z pewnych czy innych powodów.
Ale mimo tego że trenuje to jak posłem na siłownię to nie wiedziałem co robią niektóre przyrządy
Damiany to fajne chłopaki. 😊
pewnie że tak, wiadomka
Masz prawie 30 lat i odczuwasz skutki zbyt mocnego treningu? Poczekaj jeszcze 20, to zobaczysz jak ciężko się zregenerować, gdy jesteś w stanie zrobić ciężki trening ;-)
Mr. Olimpia przecież mówił o cały czas trenowaniu , co jest w takim razie właściwe? Schwarzenegger w końcu coś osiągnął, nawet więcej niż "coś"
Tak ma byc , cialo ma dzialac a wyglad to dodatek
Zenujace obrazki w dyskotekach, jak te wyfladajace nie to ruchu tylko robokopy same , . A dupery to srednia wieku 14
No dobra, miałem iść spać i dzisiaj odpuścić, ale jednak coś się poruszam ;)
Przed spaniem nie powinno sie cwiczuc ze wzgledu na pobudzenie organizmu hormonami i zwiekszoną pracą serca ;)
@@werro9611 człowiek uczy się całe życie ;)
Cześć. Można się z Toba umówić na konsultacje dotyczące sylwetki ?
Mówi Pan o Sączu..Można wiedzieć skąd Pan pochodzi...Ja też pochodzę z tamtych stron
Dobrze powiedział
Pozdrawiam,
Sądeczanin :)
Nic dodac nic ujac !
Co bym zmienił, gdybym zaczynał dziś? Dla mnie to proste. Przestałbym pić browary...
Żałuję, że nigdy nie miałem konkretnego planu i celu, gdybym miał i cofnął czas, to teraz byłbym trenerem personalnym, a nie siedział w nudnej pracy :P
Nigdy nie jest za późno ;)
Ile masz lat?
Jezuuu, czemu mi się o wyswietla co 5 minut na głównej ???? Sorry, ale muszę zglosić tą reklamę
MatCities:Skylines widocznie jesteś w kręgu zainteresowanych tematem fitness
Ciekawe informacje. Czy mógłbyś polecić książkę dla kobiet dotyczącą ćwiczeń? Mam obecnie Metoda Delaviera. Atlas treningu siłowego dla kobiet. A coś innego , bardziej rozwojowego?:)
No właśnie mam dietę rozpisaną i różni się mocno od tego co jedliśmy z moją rodziną do tej pory, przecież nie mogą zacząć jeść tak jak ja, a ja co mam zrobić? Czyli co ? Jeść tak jak jadłem do tej pory i wsiąść się za trening? czy robić swoje osobne śniadanie, i resztę posiłków ?🤔🤔🤔, Muszę mieć więcej węglowodanów niż zwykle i białka, żeby moja aktywność fizyczna , skutkowała ubocznym efektem wyglądu.🤔.
Świetny materiał, subskrybuje
Pozdrawiam😊
Dzięki! Pozdrowienia
Dałem suba spoko gość z Ciebie :)
Super !
Mądre 👍