Wesele

Wesele
Opowiada Barbara Frątczak. Projekt realizowany przez Łowicki Ośrodek Kultury 2021 wg. pomysłu i koncepcji Marzeny Kozaneckiej - Zwierz i Macieja Malangiewicza. Współfinansowanie cyklu - Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego ( program Kultura ludowa i tradycyjna)
Jak pisała Aniela Chmielińska, na weselu odzwierciedlały się: energia, wytrwałość, szczery humor, siła, zdrowie, temperament włościanina polskiego. Wesele było niezwykłym wydarzeniem w życiu
nowożeńców, ich rodziców, rodziny, a także całej społeczności wiejskiej. Należało do tych obrzędów rodzinnych, którymi żyła cała wieś, oznaczało bowiem duże zmiany. Tworzyła się nowa rodzina i - najczęściej - nowe gospodarstwo. Wesele było ceremonią, w której uczestnicy mieli swoje określone role i zadania na różnych etapach jej przebiegu. Jak podają Anna i Henryk Świątkowscy, w XIX w. wesele rozpoczynało się w sobotę i trwało do czwartku, zaś na początku
XX w. trwało od niedzieli do czwartku. W drugiej połowie XX w., wesela rozpoczynały się w soboty. Początkowo uroczystości te odbywały się w karczmie lub domu panny młodej. Zmieniała się liczba uczestników - od kilkudziesięciu osób w XIX w. do niekiedy 300-400 w latach 30. XX w.
Panna młoda przygotowywała do ślubu nowy strój, od ok. połowy XX w. z dużą ilością koloru białego na kiecce i fartuchu. Kolejnym elementem jej ubioru był wieniec ślubny, składający się bukietu kwiatowego specjalnie przymocowanego na niewielkiej czapeczce, z tyłu której umieszczano jedwabne kwieciste różnokolorowe wstążki sięgające pasa. W XX w. obok kwiatów na wieńcu umieszczano także małe perełki oraz okrągłe banieczki, nazywane „bańdurkami”, a także
inne sztuczne ozdoby. Ubiór pana młodego był ubiorem odświętnym, wyróżniały go bukieciki kwiatów przypięte do sukmany i kapelusza. Popularnym zwyczajem na wsi łowickiej było wzajemne wręczanie sobie prezentów przez państwa młodych. Pan młody darował zazwyczaj sznurowane trzewiki, wstążki do wieńca oraz chustkę. Natomiast panna młoda ofiarowywała wybrańcowi wyhaftowaną koszulę lub krawat i chusteczkę....(opracowanie Marzena Kozanecka-Zwierz)