Najfajniejsze combo ten kolor lakieru i żółte kierunki. Do tego dołożyć czarne nerki, shadowline i grafitowe felgi - dla mnie najpiękniejsze wydanie sedana E46.
Legendarne e46. Ciekawe auto. Sprawia wrażenie nie wiadomo jak sportowego, świetnie wyważonego i o doskonałym prowadzeniu. Natomiast prawda jest taka, że fabryczne e46 to mięciutkie, zwykłe auto choć bardzo przyjemne w jeździe, z drugiej strony przewietrzanie kabiny jest gorsze niż we włoskich autach (Alfa Romeo ma zdecydowanie lepsze przewietrzanie) .Natomiast generalnie BMW prowadzi się słabo w zakrętach. Łatwo je wytrącić z toru jazdy zakręcając prawo, lewo na przykład. Często na suchym asfalcie ma tendencje podsterowną płuży przodem, miękkie zawieszenie nie przeszkadza w pokonywaniu zakrętów, bardziej tutaj doskwiera masa auta i to, że zawieszenie jest raczej dość prymitywne, bez zbędnego rozpisywania się takie jak we fiaciku (poza belką z tyłu), z przodu zwykły Mc Pherson. Na mokrym znowu potrafi uciec tyłem (nawet trakcja nieraz nie pomaga, także trzeba uważać). Tak trakcja działa, nie świeci się nic na desce- nawet airbag się nie świeci, a żarówki są sprawne i nie są zastawione żadnym szpejem. Nie ma błędów w sterowniku DSC. Wracając do prowadzenia, czuć że auto ma bezwładność, która uniemożliwia błyskawiczne reakcje, do zakrętu raczej trzeba się składać jak na motorze z wyprzedzeniem i trzeba wiedzieć wcześniej jak ciasny jest zakręt i jak go pokonać. Tak wiem prędkość jest zawsze dobra tylko zakręty bywają za ciasne. Awaryjność i koszty utrzymania. Wiele usterek da się naprawić bez wymiany części, wystarczy poprawić kable, przeczyścić styki. Pomimo, że auto jest dość przemyślane pod kątem napraw (genialne podkładki do podnoszenia auta podnośnikiem albo otwory na narzędzia tak żeby dało się coś odkręcić) to i tak wiele czynności serwisowych jest czaso i pracochłonnych (regulacja ręcznego, chyba już prościej było w tygrysie). Nie wiem co stało na przeszkodzie żeby dać samoregulator. Takie coś już było w kaszlaku, a to konstrukcja z lat 50'. Dużo się trzeba nakombinować, naodkręcać osłon i innych dupereli. Części są nadal drogie, jeśli chodzi o zamienniki to niektóre można stosować niektórych nie. Myślę, że to tak jak w każdym aucie- każdy wie o co chodzi z firmą maksbiegi. Nie ma się co zrażać niektóre części mają przyzwoite, klamka do passta była lepsza i tańsza jak oryginał, wytrzymała kilka lat aż do złomowania auta. Na przykład osprzęt silnika, a szczególnie benzyny, nie lubią zamienników częsci elektronicznych takich jak przepływomierze, czujniki i inne duperele i z tego co wiem zbiorniczki również tylko oryginał chyba Behr. Półosie maksbiegi są na przykład cięższe i inaczej wykonane niż oryginał- dlatego tu polecam oryginał, nawet używany. Elementy zwieszenia, termostaty, czujniki ABS i inne pierdoły można kupować w zamienniku byle nie najtańsze. Niektóre części są kompatybilne między wieloma modelami np. uchwyt na wąż od wody do diesla M47 pasuje od BMW F10- koszt ok 10zł. Generalnie części mechaniczne można kupować w zamienniku (choć jak wyżej wymieniono nie wszystkie, najtańszych lepiej unikać), części elektroniczne- w znacznej większości lepiej oryginał. Sterownik świeć żarowych podobno działa tylko oryginalny, ale podobno nie wiem czy na pewno. Podsumowując, tutaj jest dziwnie bo i diesle i benzyny często są zajechane i powypadkowe ale i tak warto spróbować kupić E46 i jak się trafi to pojeździ. Można się zachwycić- prostotą wnętrza, doskonałą widocznością z kabiny, fajną czcionką zegarów, przyjemną ergonomią i wygodą foteli lub przejść obojętnie, uznać że to zwykłe auto ale ma nieco więcej polotu przez tylny napęd albo można się rozczarować- prowadzeniem, auto lepiej wygląda niż jeździ. Jakość wykonania auta jak i rozwiązań technicznych również jest, inaczej się tego określić nie da jak przeciętna, jak na markę premium. Nieco gorsza jak w Alfie Romeo (w Alfie też jakoś bardzo szału nie ma jeśli chodzi o jakość wykonania wnętrza ale rozwiązania techniczne to przepaść technologiczna na korzyść Włochów już bez zbędnego pisania rozprawki, może inny razem). Widać że koniec lat 90' to już jednak cięcie kosztów. Coś tam zatrzeszczy coś tam się połamie, plastiki łuszczą się (mam egzemplarz z ciepłych krajów, także może przez to) choć da się to opanować, spasowanie elementów wnętrza jest przyzwoite i jest dużo tego w ofercie w internecie, spinki, zatrzaski, śrubki itp. Kable sztywnieją ze starości ale trzymają się lepiej jak w e34. Trzeba było wymieniać osłonę na kable od bagażnika i lutować je. A no i byłbym zapomniał, wózek- jak nie wyrwany to znaczy, że silnik za słaby.
Odklej te wieśniackie naklejki na grillu. Odśwież (najlepiej wymień) lampy na klapie z tyłu. Najlepiej jeszcze zmienić felgę i może z niego coś jeszcze będzie
Temat na następny rok Lampy tył nowe muszę znaleźć I felga styling 94 18 lub styling 132 19 ale muszę przymierzyć 1 i 2 które lepiej by wyglądały A na nerkach to jest moje widzi misie i zostanie
Bardzo podobał mi się film . Mam 16 lat i po wakajach mam plan kupić zadbaną e46 nie przekombinowaną bez żadnych m pakietów sretów zwykła zdrowa 46 2.2 benzynka . I niech sobie czeka na mnie około 1.5 roku : ] Myślę ze moze byc podobnie jak z e36 jak ktos kupował tak naprawdę patrząc na obecną sytuacje za grosze to się z niego śmiali a to teraz właśnie on się śmieje jak po latach wystawia taką za 20 k Pozdrawiam cię serdecznie
Mam dwie: Przedlift M43B19TU Polift M47D20 Najlepsze auta jakie miałem... A wcześniej miałem Evandę, Saaba 9-3, Corse, Nubirę, Arose, 307, Xsare Picasso i jeszcze kilka innych na chwilę...
co do strzelających popsów, mi zawsze się to podobało. Głosny wydech co się wydziera, a ty mówisz że tylko taki wydech tylko do nowych samochodów? Ja mam w dupie to co myślą inni gdy jadę takim autem, ale po prostu czuje się taki cool i se myślę że fajnie jest mi prowadzić taki samochód. W poniedziałek jadę kupić E46 320 Ci, 170 km i nie będzie pałowany ani upalany ale jak będzie za cichy to czemu nie miałbym dopierdolić śrubę
Zależy w jakim stanie, sam mam od 14 lat robię po 2000 tyś kilometrów miesięcznie i samochód cały czas jeździ, rodzice ostatnio kupili nowego Fiata tipo, to moja stara bmka jeździ lepiej, zastanawiam się nad drugą ale takie z przebiegami do 100tys i silnikami 6 cylindrowymi kosztują 15-20 tyś euro... trochę dużo na samochód który ma 20 lat
Fajny kolorek, zazdro bo mi się trafił titansilber haha. Edit to pokrętełko od nawiewu steruje tylko tymi dwoma nawiewami (bocznymi chyba też ale nie jestem pewny) a dokładniej steruje klapką która albo zamyka dopływ ciepłego powietrza przepuszczając zimne lub na odwrót dlatego ciężko to ustawić XD
Ty sie k wgl nie znasz na samochodach, a co śmieszne zwalasz na żonę 😂 gadasz dla gadania, bez sensu, Mam e46 323ci i nie mam z nim problemu, auto śmiga 5 lat wymieniam na bieżąco to co ma być wymienione i nic sie nie dzieje, z elektroniki nic sie nie psuje. Dla nowych właścicieli e46 w bęzynce to trzeba patrzyć na lewe powietrze, zazwyczaj to są grosze. Czegoś nie kumasz to wujek google pomoże, filmików od groma. Pozdrawiam.
Planuje też nagrać filmik z moją e46 323i sedan. Nie jestem motoznawca ale auto posiadam prawie rok i wypowiem się co mi się podoba a co nie w tym aucie
Problem z klimą powinien Ci rozwiązać włączony tryb automatyczny na panelu klimatronika, bo widzę że nie jest włączony. a Co do jeża sam jeżdżę swoją E46 już 7 lat i nic mi się z nim nie dzieje ;) Nagrywaj dalej filmiki wszystko wychodzi w praniu :)
Miałem E46 coupe R6 i to był świetny samochód ... ale niestety kupiłem egzemplarz z niższego zakresu cenowego i powiedzenie będziesz miał wydatki się sprawdziło. Wyrwane mocowanie tylnego zawieszenia to niestety częstą przypadłość (zbyt cienkie fabrycznie blachy podłogi 🤬). Wycieki i czujniki też potrafią uprzykrzyć życie 😉. Także jak kupować to lepiej wydać więcej i porządnie sprawdzić.
kazdy kanal pokazujacy e46 lubie ogladac poniewaz sam posiadam e46 i e60 ale te e46 to jest dla mnie bardziej wyjatkowe bo polift z tym silnikiem n ale do codziennej jazdy mi starcza a na deszcz i snieg baczki wali jak glupia
Użytkuje b25 i przez ponad 100 kkm nic się nie zepsuło oprócz osprzętu jak gówniany zbiorniczek wyrównawczy, jakąś rolka itp.. Oleju nic nie ubywa. B30 może z racji tego, że bardziej wysilone to może i częściej coś padnie
Wg mnie z reguły to może wynikać z tego że 3.0 szczególnie coupé jest znacznie droższe w zakupie niż mniejsze pojemności. Wiadomo mało kto chce płacić za 20 i więcej letnie auto 50 k plus szczególnie jeżeli ma być to auto na codzień (napisałem 50 k, bo po tyle chodzą dobre egzemplarze za granicą i niekoniecznie nawet coupé czy cabrio one czasem to za 20k, ale euro czy franków szwajcarskich są.Większość ludzi szuka takie za powiedzmy 15-25k i potem nic dziwnego, że coś się posypie. A tak naprawdę 2.2 2.5 i 3.0 palą tyle samo, a różnica w mocy znaczna jest.Tak jak pisałem konstrukcyjnie to to samo 2.5 i 3.0 mają nawet taki sam blok silnika, różnica tylko w skoku tłoka, wiadomo inne ecu i chyba kolektor dolotowy m54b30 inny trochę.Dobrze serwisowane m54b30 podobnie jak i inne tej rodziny powinno zrobić bez większych napraw spokojnie 500k i więcej km.Taka jest moja opinia.
@@ntn8255 potwierdzam, 2.2 pali jak smok, w zimę u mnie 14-15 litrów benzyny to norma, mówię o zwykłej jeździe po mieście, bo wiadomo przy kręceniu boków to +16/17 litrów. W lato schodzi do 13 litrów, ale to na 16 calowych felgach, teraz jeździłem na 18 mpakietowych to 14 litrów na luzie.
Nie powiem ci bo już kupiłem z gazem Prinsa z tego co mi gazownik mówił koszt instalacji tego akurat gazu to około 7 tys ale to jest firma Niemiecka ale dobry jest też Stag nasz Polski i koszt z 4 lata temu to około 3 koła to teraz może gdzieś 4 koła
Miałem ale 136 km przed lift ogółem polecam 150 km tylko uwaga bo dużo zajechanych (jak to e46 ) i klapki w dolocie które lubią się urwać i silnik rozwalić
Czyli tak jak mówiłem kwestia gustu. Ja mam jako drugie auto 316i i po prostu lubię nią jeździć, zawsze lubiłem to jak się prowadzą i nie wyleczę się z tego.
Najfajniejsze combo ten kolor lakieru i żółte kierunki. Do tego dołożyć czarne nerki, shadowline i grafitowe felgi - dla mnie najpiękniejsze wydanie sedana E46.
Też tak sądzę jest coś w tym kolorze
Ale shadowline dobra myśl
"Helmut chyba sobie weźmie 4 szyby w prącie" 😁🤣 Dobre 🙂
Przedlift ładniejszy
Legendarne e46. Ciekawe auto. Sprawia wrażenie nie wiadomo jak sportowego, świetnie wyważonego i o doskonałym prowadzeniu. Natomiast prawda jest taka, że fabryczne e46 to mięciutkie, zwykłe auto choć bardzo przyjemne w jeździe, z drugiej strony przewietrzanie kabiny jest gorsze niż we włoskich autach (Alfa Romeo ma zdecydowanie lepsze przewietrzanie) .Natomiast generalnie BMW prowadzi się słabo w zakrętach. Łatwo je wytrącić z toru jazdy zakręcając prawo, lewo na przykład. Często na suchym asfalcie ma tendencje podsterowną płuży przodem, miękkie zawieszenie nie przeszkadza w pokonywaniu zakrętów, bardziej tutaj doskwiera masa auta i to, że zawieszenie jest raczej dość prymitywne, bez zbędnego rozpisywania się takie jak we fiaciku (poza belką z tyłu), z przodu zwykły Mc Pherson. Na mokrym znowu potrafi uciec tyłem (nawet trakcja nieraz nie pomaga, także trzeba uważać). Tak trakcja działa, nie świeci się nic na desce- nawet airbag się nie świeci, a żarówki są sprawne i nie są zastawione żadnym szpejem. Nie ma błędów w sterowniku DSC. Wracając do prowadzenia, czuć że auto ma bezwładność, która uniemożliwia błyskawiczne reakcje, do zakrętu raczej trzeba się składać jak na motorze z wyprzedzeniem i trzeba wiedzieć wcześniej jak ciasny jest zakręt i jak go pokonać. Tak wiem prędkość jest zawsze dobra tylko zakręty bywają za ciasne.
Awaryjność i koszty utrzymania.
Wiele usterek da się naprawić bez wymiany części, wystarczy poprawić kable, przeczyścić styki. Pomimo, że auto jest dość przemyślane pod kątem napraw (genialne podkładki do podnoszenia auta podnośnikiem albo otwory na narzędzia tak żeby dało się coś odkręcić) to i tak wiele czynności serwisowych jest czaso i pracochłonnych (regulacja ręcznego, chyba już prościej było w tygrysie). Nie wiem co stało na przeszkodzie żeby dać samoregulator. Takie coś już było w kaszlaku, a to konstrukcja z lat 50'. Dużo się trzeba nakombinować, naodkręcać osłon i innych dupereli. Części są nadal drogie, jeśli chodzi o zamienniki to niektóre można stosować niektórych nie. Myślę, że to tak jak w każdym aucie- każdy wie o co chodzi z firmą maksbiegi. Nie ma się co zrażać niektóre części mają przyzwoite, klamka do passta była lepsza i tańsza jak oryginał, wytrzymała kilka lat aż do złomowania auta. Na przykład osprzęt silnika, a szczególnie benzyny, nie lubią zamienników częsci elektronicznych takich jak przepływomierze, czujniki i inne duperele i z tego co wiem zbiorniczki również tylko oryginał chyba Behr.
Półosie maksbiegi są na przykład cięższe i inaczej wykonane niż oryginał- dlatego tu polecam oryginał, nawet używany.
Elementy zwieszenia, termostaty, czujniki ABS i inne pierdoły można kupować w zamienniku byle nie najtańsze. Niektóre części są kompatybilne między wieloma modelami np. uchwyt na wąż od wody do diesla M47 pasuje od BMW F10- koszt ok 10zł.
Generalnie części mechaniczne można kupować w zamienniku (choć jak wyżej wymieniono nie wszystkie, najtańszych lepiej unikać), części elektroniczne- w znacznej większości lepiej oryginał.
Sterownik świeć żarowych podobno działa tylko oryginalny, ale podobno nie wiem czy na pewno.
Podsumowując, tutaj jest dziwnie bo i diesle i benzyny często są zajechane i powypadkowe ale i tak warto spróbować kupić E46 i jak się trafi to pojeździ. Można się zachwycić- prostotą wnętrza, doskonałą widocznością z kabiny, fajną czcionką zegarów, przyjemną ergonomią i wygodą foteli lub przejść obojętnie, uznać że to zwykłe auto ale ma nieco więcej polotu przez tylny napęd albo można się rozczarować- prowadzeniem, auto lepiej wygląda niż jeździ. Jakość wykonania auta jak i rozwiązań technicznych również jest, inaczej się tego określić nie da jak przeciętna, jak na markę premium. Nieco gorsza jak w Alfie Romeo (w Alfie też jakoś bardzo szału nie ma jeśli chodzi o jakość wykonania wnętrza ale rozwiązania techniczne to przepaść technologiczna na korzyść Włochów już bez zbędnego pisania rozprawki, może inny razem).
Widać że koniec lat 90' to już jednak cięcie kosztów. Coś tam zatrzeszczy coś tam się połamie, plastiki łuszczą się (mam egzemplarz z ciepłych krajów, także może przez to) choć da się to opanować, spasowanie elementów wnętrza jest przyzwoite i jest dużo tego w ofercie w internecie, spinki, zatrzaski, śrubki itp. Kable sztywnieją ze starości ale trzymają się lepiej jak w e34.
Trzeba było wymieniać osłonę na kable od bagażnika i lutować je.
A no i byłbym zapomniał, wózek- jak nie wyrwany to znaczy, że silnik za słaby.
Cała prawda 😀
BMW do Alfy porównujesz... co za bzdurny elaborat...
super kanal, tez mam e46 coupe i chetnie obejrze co robisz w swoim
Dzięki ale na razie będę pokazywał samochody i jak ja je widzę ale e46 też nie raz się pokaże jak coś robię w niej 😃
jakie to pytanie zawsze jest warto kupic bmw e46
Odklej te wieśniackie naklejki na grillu. Odśwież (najlepiej wymień) lampy na klapie z tyłu. Najlepiej jeszcze zmienić felgę i może z niego coś jeszcze będzie
Temat na następny rok
Lampy tył nowe muszę znaleźć
I felga styling 94 18 lub styling 132 19 ale muszę przymierzyć 1 i 2 które lepiej by wyglądały
A na nerkach to jest moje widzi misie i zostanie
Bardzo podobał mi się film . Mam 16 lat i po wakajach mam plan kupić zadbaną e46 nie przekombinowaną bez żadnych m pakietów sretów zwykła zdrowa 46 2.2 benzynka . I niech sobie czeka na mnie około 1.5 roku : ] Myślę ze moze byc podobnie jak z e36 jak ktos kupował tak naprawdę patrząc na obecną sytuacje za grosze to się z niego śmiali a to teraz właśnie on się śmieje jak po latach wystawia taką za 20 k Pozdrawiam cię serdecznie
"Nie prowadzi się" w porównaniu ze swoim poprzednikiem - fakt.
W porównaniu z konkurencją prowadzi się jak żelazko po koszuli.
Mam dwie:
Przedlift M43B19TU
Polift M47D20
Najlepsze auta jakie miałem...
A wcześniej miałem Evandę, Saaba 9-3, Corse, Nubirę, Arose, 307, Xsare Picasso i jeszcze kilka innych na chwilę...
co do strzelających popsów, mi zawsze się to podobało. Głosny wydech co się wydziera, a ty mówisz że tylko taki wydech tylko do nowych samochodów? Ja mam w dupie to co myślą inni gdy jadę takim autem, ale po prostu czuje się taki cool i se myślę że fajnie jest mi prowadzić taki samochód. W poniedziałek jadę kupić E46 320 Ci, 170 km i nie będzie pałowany ani upalany ale jak będzie za cichy to czemu nie miałbym dopierdolić śrubę
Każdy inaczej do tego podchodzi to jest moje zdanie 😃
Zależy w jakim stanie, sam mam od 14 lat robię po 2000 tyś kilometrów miesięcznie i samochód cały czas jeździ, rodzice ostatnio kupili nowego Fiata tipo, to moja stara bmka jeździ lepiej, zastanawiam się nad drugą ale takie z przebiegami do 100tys i silnikami 6 cylindrowymi kosztują 15-20 tyś euro... trochę dużo na samochód który ma 20 lat
Stara motoryzacja to jednak to jest to
:D dobrze że to znalazłem bo sie zastanawiam nad zmianą ....eh no ciągnie do beemek ilu aut bym nie miał 😅
Pozdro z Żerkowa :) niedaleko Ciebie, a mam taką samą jak Ty bawareczke ten sam kolor tylko touring
Fajny kolorek, zazdro bo mi się trafił titansilber haha. Edit to pokrętełko od nawiewu steruje tylko tymi dwoma nawiewami (bocznymi chyba też ale nie jestem pewny) a dokładniej steruje klapką która albo zamyka dopływ ciepłego powietrza przepuszczając zimne lub na odwrót dlatego ciężko to ustawić XD
Ty sie k wgl nie znasz na samochodach, a co śmieszne zwalasz na żonę 😂 gadasz dla gadania, bez sensu, Mam e46 323ci i nie mam z nim problemu, auto śmiga 5 lat wymieniam na bieżąco to co ma być wymienione i nic sie nie dzieje, z elektroniki nic sie nie psuje. Dla nowych właścicieli e46 w bęzynce to trzeba patrzyć na lewe powietrze, zazwyczaj to są grosze. Czegoś nie kumasz to wujek google pomoże, filmików od groma. Pozdrawiam.
Każdy się uczy i wyciągam wnioski co robię źle 😀
Planuje też nagrać filmik z moją e46 323i sedan.
Nie jestem motoznawca ale auto posiadam prawie rok i wypowiem się co mi się podoba a co nie w tym aucie
u mnie w 330ci , klima chłodzi sztosik , natomiast jedynka tez coś nie teges
Problem z klimą powinien Ci rozwiązać włączony tryb automatyczny na panelu klimatronika, bo widzę że nie jest włączony. a Co do jeża sam jeżdżę swoją E46 już 7 lat i nic mi się z nim nie dzieje ;) Nagrywaj dalej filmiki wszystko wychodzi w praniu :)
chromosomatyczne lusterko?
Tak środkowe
Miałem E46 coupe R6 i to był świetny samochód ... ale niestety kupiłem egzemplarz z niższego zakresu cenowego i powiedzenie będziesz miał wydatki się sprawdziło. Wyrwane mocowanie tylnego zawieszenia to niestety częstą przypadłość (zbyt cienkie fabrycznie blachy podłogi 🤬). Wycieki i czujniki też potrafią uprzykrzyć życie 😉. Także jak kupować to lepiej wydać więcej i porządnie sprawdzić.
kazdy kanal pokazujacy e46 lubie ogladac poniewaz sam posiadam e46 i e60 ale te e46 to jest dla mnie bardziej wyjatkowe bo polift z tym silnikiem n ale do codziennej jazdy mi starcza a na deszcz i snieg baczki wali jak glupia
O silnik n trzeba dbać i tyle :) jak będziesz dbał to będzie jeździł dluuuuugo :)
M54B30 bardziej awaryjne od M54B25?! Przecież to dokładnie to samo, różni się w zasadzie tylko skokiem tłoka i kolektorem dolotowym.
Dokładnie tak tylko jak znam osoby co mają 3.0 to częściej coś pada i potrafią brać olej
Użytkuje b25 i przez ponad 100 kkm nic się nie zepsuło oprócz osprzętu jak gówniany zbiorniczek wyrównawczy, jakąś rolka itp.. Oleju nic nie ubywa. B30 może z racji tego, że bardziej wysilone to może i częściej coś padnie
Wg mnie z reguły to może wynikać z tego że 3.0 szczególnie coupé jest znacznie droższe w zakupie niż mniejsze pojemności. Wiadomo mało kto chce płacić za 20 i więcej letnie auto 50 k plus szczególnie jeżeli ma być to auto na codzień (napisałem 50 k, bo po tyle chodzą dobre egzemplarze za granicą i niekoniecznie nawet coupé czy cabrio one czasem to za 20k, ale euro czy franków szwajcarskich są.Większość ludzi szuka takie za powiedzmy 15-25k i potem nic dziwnego, że coś się posypie. A tak naprawdę 2.2 2.5 i 3.0 palą tyle samo, a różnica w mocy znaczna jest.Tak jak pisałem konstrukcyjnie to to samo 2.5 i 3.0 mają nawet taki sam blok silnika, różnica tylko w skoku tłoka, wiadomo inne ecu i chyba kolektor dolotowy m54b30 inny trochę.Dobrze serwisowane m54b30 podobnie jak i inne tej rodziny powinno zrobić bez większych napraw spokojnie 500k i więcej km.Taka jest moja opinia.
@@ntn8255 potwierdzam, 2.2 pali jak smok, w zimę u mnie 14-15 litrów benzyny to norma, mówię o zwykłej jeździe po mieście, bo wiadomo przy kręceniu boków to +16/17 litrów. W lato schodzi do 13 litrów, ale to na 16 calowych felgach, teraz jeździłem na 18 mpakietowych to 14 litrów na luzie.
Jakie lusterko? 😅😂
Jeśli mówisz o wkładzie lusterka to powiem tak
To jest 2002r po nowy to do salonu 😂😂
Chromosomatyczne 😭
Jakie sa +- koszta wstawienia gazu w taka fure?;d zastanawiam sie nad m54b25 w automacie ale gazu nima ;/
Nie powiem ci bo już kupiłem z gazem Prinsa z tego co mi gazownik mówił koszt instalacji tego akurat gazu to około 7 tys ale to jest firma Niemiecka ale dobry jest też Stag nasz Polski i koszt z 4 lata temu to około 3 koła to teraz może gdzieś 4 koła
@@tojajares3200 kosztuje zenit obd do czterech cylindrów z butla 45 netto pojemności
Rok temu M54B30 wyszło 5500
Za 2.2 mi w Krakowie 5000-5500 powiedział.
Mam pytanie. w 2024 roku Bmw e46 w jakiej cenie nie będzie strasznym gruzem? Myślicie,że +10k?
Lepiej kupić disel czy LPG ?
To wszystko zależy. Swoją kupiłem 330xi za 16.000 tyś., ale ze rdzą. Poza tym w całkiem dobrym stanie mechanicznym, full opcją, czyli m pakiecie itp.
Ja mam szron są przedniej szybie 😂😂😂
Całkiem OK , ale zmień te nerki z paskami 😉
Moja sie rozni tym ze ma czujniki z tylu duze navi i skore i cala reszte co ty masz rok 2005 i wiadomo 3.0d najleoszy motor w tym aycie
A co myslisz o 2.0 d 150 km kombi?
Miałem ale 136 km przed lift ogółem polecam 150 km tylko uwaga bo dużo zajechanych (jak to e46 ) i klapki w dolocie które lubią się urwać i silnik rozwalić
Ile dałeś za bolida?
15 tys w 2020 r
3 litry porażka ?
Już temat był w komentarzach nie porażka tylko trudniej znaleźć zadbany egzemplarz
mi sie udało ! haha :p
@@tojajares
Slupca, moje rejony ;p
wypowiadasz sie jak tiger bozno
tragiczny config
A co tam jest tragiczne ?
choćby kierownica, szmaciane fotele,@@tojajares
Dzban 🤦♂️
Damy radę i wyjdę na ludzi 😉
Odpowiem krótko, nie warto.
Kwestia gustu. Jak znajdziesz cos to nie jest zgniłym gównem to bardzo fajne autko.
@@szczurekkarnkowo Mam 330i w stanie ocierającym się o "idealny" i mam pewne wątpliwości
Czyli tak jak mówiłem kwestia gustu.
Ja mam jako drugie auto 316i i po prostu lubię nią jeździć, zawsze lubiłem to jak się prowadzą i nie wyleczę się z tego.
Kupiłem kompakta ale przykapca bierze chyba olej a ma dopiero 116 tys przejechane szukam przyczyny