@@buncol520 miałem dwie e46 i były to naprawdę zadbane egzemplarze z orzebiegem w granicach 320 tysięcy. Teraz mam już jedna e46 i audi a4 b5, wszystkie z pewnego źródła. W bmw jest tak, że dużo śrub się nie odkręca tylko zrywa, w Audi czegoś takiego nie ma, nawet w ojca 80 śruby idą jak złoto, zabezpieczenie antykorozyjne leży. Nadkola, mocowania dyfra, miejsce pod tylnymi lampami a zderzakiem to samo. Problemowy układu chłodzenia, luzy w układzie napędowym których nijak nie idzie wyeliminować (wydałem 8 tysięcy na regenerację dyfra, skrzyni, wału i połosi więc wiem co mówię :D), padające maglownice Wiadomo, że inne marki nie są idealne ale tutaj jest dużo wtop które w połączeniu ze sobą razem generują duże koszty. Fakt faktem jest, że jeździ mi się nim super, komfort i prowadzenie jest świetny dlatego trzymam ten samochód.
@@franksinatra6487 to już Ci odp w sprawie luzów... Wymienilem sprzeglo(18lat i 360tys nalotu) bo był przegrzany docisk i ciężko chodziło, zregenerowałem wał, wymieniłem przeguby wew. Do tego wszystkie el gumowe tyl(też wszystkie były ori) bo jedna na sankach i jedna przy wahaczu już się poddały i nie mam absolutnie żadnych luzów(koszt 3tys.), mocowania wózka igła,nie wstawiałem nawet wzmocnień, nie mam stukania,pukania czy czegokolwiek z tylu, sruby odkręcałem bez problemu😀układ chłodzenia był do nie dawna ori. wymienilem tylko zbiorniczek wyrównawczy oraz 1 wąż (dolny od chłodnicy, ponieważ lecial na niego płyn od wspomagania i sparciał) Co do zabezpieczenia antykorozyjnego, takie same jak inne auta z tamtych lat, nie było dzwona to jest ok😉porównując koszt naprawy zawieszenia e46 z audi z tamtych lat, mamy identyczne kwoty, chodź w e46 nie ma przekombinowanego przedniego zawieszenia, próbując ratować nadsterownosc źle umieszczonym silnikiem(przed przednia osią), dopiero od 2006 dotarło to do grupy vw że każde auto prowadzi się tyłem i zastosowani wielowahaczowym zawieszenie z tylu😀e46 tak naprawdę jest 3liftem e36 jeżeli chodzi o mechanikę tylko z inną za ciężka budą😉jedyne czego mi brak w e46 to mechanicznej prawdziwej szpery tak jak e36, po za tym nie mam żadnych innych zastrzeżeń i jak dla mnie(a to już z 4 auto z tamtej epoki) grupa vw i obecne psa poprostu była w tyle jeżeli chodzi o porównanie bmw e46 do innych lat z tamtych czasów.
@@admin1x1y nie, każdy kto zna się choć trochę na mechanice i metalach wie, że są lepiej zabezpieczone ocynkiem, w audi jak zrobisz coś na dobrych częściach to robisz to raz a w bmw zawsze coś, te auta lubią serwis i tyle, nigdy nie były i raczej nie miały być trwałe
Miałem i użytkowałem u siebie w domu E46 2000r Kombi Sportowe wyposażenie w środku E46 2000r Sedan wersja "biznes" E46 2002 Sedan pełny fabryczny M-Pakiet E46 2003 Sedan Indywidual Teraz znów chcę zakupić e46 lecz w wersji Kombi poliftowne z mozliwie najbogatszym wnętrzem. Uwielbiam ten model z BMW
E46 kupiłem 50/50 z rodzicami na pierwsze własne auto w wieku 19 lat w 2012 roku. Mam je dalej, jest perfekcyjnie utrzymane, nie brało udziału w żadnej kolizji i zrobiłem nim raptem 50k km. Wtedy miało 9 lat, teraz ma 18... w ogóle mnie nie nudzi to autko. Robię przy nim wszystko sam, także oprócz radości z jazdy jest radość z kręcenia śrubkami :)
To prawie tak jak ja :D Swoje mam od 2013r, to moje drugie auto po Golfie 3. Przy aucie grzebię sam, mam już za sobą swapy, rozebrane wnętrze 10x itd Mało jest w aucie miejsc które nie tknąłem swoją ręką :) Jeszcze nie ruszałem jeża i silniczka nawiewu hehe :) Poza tym auto przez prawie 10 lat u mnie zmieniło się nie do poznania. Czasem przychodzą myśli żeby zmienić auto ale....co następne? Nowe auta średnio mi się widzą i nie widzę godnego zastępcy w podobnym budżecie więc jestem z E46
Mam 50 lat. Od 1994 jestem kierowcą zawodowym ( tzw. Tiry ). Od wielu lat prywatnie jeżdżę BMW E46 330xi. Obiektywnie oceniając jest to super auto jakich było wiele na przełomie wieków. Mój jest z 2001 roku. Nie sprawia większych problemów. Rocznie robię nim około 15000 tyś km. Oleje , filtry, co 100 tyś odma silnika i do przodu. Nogę mam średnio lekką. Spalanie 9.6 średnie. Można więcej jak się po starasz.. Mniej trudno ale da się. Trzeba dbać o blachy. Są otwory techniczne do zalewania konserwacją. Autko dla kogoś kto nie lubi druciarstwa. Dużo zamienników w czesciach, łatwy w naprawach jeśli masz minimalne pojęcie o autach. Jak wspomniałem wiele marek w tamtym czasie robiło bdb auta BMW E46 ma swoje wady ( przede wszystkim latka ) ale ogólnie należy do samochodów, które kładą na łopatki współczesne zaawansowane konstrukcje, oparte na gadžeciarstwie i świecidełkach. Napęd 4/4 rewelacja 38/62 choć ma swoje .słabe strony. Trzeba dbać to działa.
Moje poprzednie "auta" to były same Polonezy, mam 23 lata i w 2019 kupiłem sobie E46 z racji tego że chciałem sprawdzić jak to jest z tymi R6. Sedan 00/12 z m54b22. Na wstępie zrobiłem podporę wału, łącznik elastyczny i serwis olejowy, po jakimś czasie wleciał nowy korek i odpowietrznik przy okazji urwania starego. Do warsztatu wstawiłem tylko na wymianę odmy i tulei wózka z racji tego, że po prostu było zimno a mi na zewnątrz się tego robić nie chciało, kilka dni temu dała znać o sobie pompa wody, wymiana zajęła mi 30 minut łącznie z szukaniem kluczy. Na dniach przychodzą mi poduszki skrzyni biegów bo po tych dwudziestu latach jednak już lekko się wybiły i czuć wibrację. Uogólniając biorąc pod uwagę ile się nagrzebałem przy autach rodziny i znajomych to E46 jest całkiem udanym konstrukcyjnie samochodem prostym w naprawach, wiadomo uszczelka pokrywy zaworów, podstawy filtra oleju i te sprawy mogą być męczące ale jak się zrobi to raz a porządnie to nie powinno to sprawiać problemów przez następne kilka lat. Ja za swoją dałem około 10k, znajomi mówili, że przepłaciłem tylko w moim wypadku kryteriami było R6 i kolor inny niż czarny czy srebrny, trafiło się Sienarot 2 Metallic i lakier robi na prawdę wrażenie po zastosowaniu odpowiednich cudów ;) Czy polecam? Jeśli macie chęć robić przy nim sami bądź liczycie się z tym, że na wstęp trzeba będzie coś zrobić to śmiało.
Powiem szczerze e46 była moja pierwsza BMW w życiu, ile ja się nasłuchałem ze „będę miał wydatki” i ze części drogie a co chwile coś trzeba robić. Dwa lata z tym samochodem już za mną, do tej pory jedynie części eksploatacyjne, klocki tarcze i sprężyny tylne, poza tym 0 błędów na kompie, wszystko działa, brak jakiś niedociągnięć, jedyna wada jaka mogę wymienić to lekka ruda na błotniku, ale w poprzednich samochodach było dokładnie to samo także normalna sprawa. Najśmieszniejsze jest to ze nie raz pożyczałem swoje auto tym ludziom którzy mi ja odradzali, bo ich stoi u mechanika, a moja śmiga bez zająknięcia, nawet jak robiłem trasy na strzała 1500km z krótkimi postojami :D
Bardzo realne opisanie bmw e46 posiadam od 3 lat i zgadzam sie z opinia dodam ze nie mam z moim bmw e46 330d 204km problemow aktualnie 320tys i napewno nie sprzedam zanim nie dociagnie do 500tys pozdrawiam
Od przysłowiowego łepka byłem napalony na posiadanie BMW, mówię posiadanie a nie bycie fanem. Gdy zacząłem pracować kupiłem moje pierwsze E36 1.8i w sedanie z 1992roku. Po za silnikiem cała reszta to jedna wielka porażka, blacha korozja, lakier tragedia, siedzenie kierowcy przetarte, brak klimy w tym egzemplarzu, rozrusznik po roku stanoł dęba, brak jakich kolwiek systemów kontroli trakcji po za ABS. Po dwóch latach użytkowania, pewnej zimy, jak mnie majtło na prostej ale totalnie oblodzonej drodze aż mnie postawiło tyłem do przodu i przywalilem w zaspę, a tylko dodałem lekko gazu żeby przyspieszyć, stwierdziłem że tym autem nie da się jeździć w naszych warunkach. Kupiłem audi a4 B5 w dieslu 1.9 TDI z napędem na przód! Owszem, zimą spisywał się bardzo dobrze jak na przednio napędowca przystało. Minęło pięć lat a sentyment do BMW pozostał i zaczęły rodzić się myśli by znów powrócić do wypragnionej marki. Stanęło na E46 touring po lifcie 150 KM z już systemem DSC jeśli chodzi o stabilizację toru jazdy. Powiem tak: tego auta nie da się postawić bokiem bez całkowitego wyłączenia DSC nawet zimą na śniegu! A tego najbardziej się obawiałem po doświadczeniach z E36. Do tego dobre opony na tylnej osi i żadna firma ci nie straszna.
Osobiście kupiłem e46 polift w 2.2 na drugie auto. Przez 1.5 roku, 30k km, jedyne z czym miałem problemy to układ chłodzenia, był fabryczny i ciekł. Dlatego wypłukałem oraz wymieniłem cały układ wraz z termostatem i już problemów nie robi. W między czasie tylko amortyzatory, sprężyny tylnie oraz pompa paliwa była wymieniana. Nawet m54 oleju nie pali :D E39 w 3.5 też szukaliśmy długo ale jeździ 3 lata i tylko kompresor od klimatyzacji padł. Oczywiście nie ma co też wybrzydzać, bo nie ma aut idealnych w tym wieku, ale jak sprzedający uczciwy i niczego nie ukrywa, silnik dobrze pracuje to warto taki egzemplarz kupić. No i nie żydzić na dobrych częściach.
Jak zobaczyłem na osi czasu filmiku ,,stare BMW na pierwsze auto" to już byłem przygotowany na lincz a tu miła niespodzianka. Filmik wrzucony idealnie na czas bo właśnie zabieram się za szukanie e46 na pierwsze auto :)
lubię twoje filmy, jesteś bardzo konkretny i mówisz z sensem. Nie doszukujesz sie drugiej dziury w dnie jak to niektórzy znafcy od bmek robią i dodają swoje teorię
Mam e46 i co chwilę gdzieś ciekło, a to olej, a to płyn chłodniczy, raz pękł zbiorniczek wyrównawczy. Na naprawy wydałem 1500zł. Na chwilę obecną jest ok, radość z jazdy wynagradza. BMW e46 z DSC jest według mnie bezpieczne, system działa bardzo dobrze.
Mam E46 w 2.0 dieslu i naprawdę mimo wszystkich internetowych "znawców" wymieniłem jedynie rzeczy typu amorki po poprzednim właścicielu, klocki hamulcowe, olej, końcówki drążka
Bardzo dobrze powiedziane z tym przemyśleniem kosztów. Beemeczki są takie że jak się nie psują to jest git, ale jak się zacznie coś psuć to już lawinowo. Jedna usterka a przy niej zaraz jakieś kolejne niuanse do zrobienia. A koszty wtedy podwajają się czy nawet potrajają. Prosty przykład: jedziesz na wymianę oleju , mechanik mówi że leje z pod pokrywy zaworów, no ale jak to już rozbierze to warto świece wymienić. I tak się koszty podwajają.
mam e46 320i juz 2 rok i jedyne co wymieniałem to klocki hamulcowe oraz czujnik położenia wału. Koszt za wszystko 500zł silnik (n47) do dzisiaj odpala mi od strzała. Jeżeli się dba o auto i wymienia wszystko na czas to nie ma żadnych problemów *kupiłem ją w DE w stanie praktycznie idealnym za 15 tyś*
Długo się zastanawiałem nad zakupem swojego BMW fakt że akurat model e39 ale silnikowo to bliźniaczy motorek M52TU i sam mogę stwierdzić że jak ktoś lubi grzebać w autku to się naprawdę fajnie ogarnia temat bo dosyć przemyślane jest wszystko i można akurat łapy wcisnąć i sobie podłubać. Większość wycieków jest spowodowana stwardniałymi uszczelkami ale po 20 latach no musi coś się pocić, same uszczelki są tanie a ich wymiana banalna wystarczy zobaczyć Twoje filmy. Wbrew opinią zakupiłem a opinie jest tyle ile użytkowników jak ktoś lubi kręcić śrubki to spojrzy na pomoc do netu i tyle a reszta będzie psioczyć bo naprawiają samochody na używanych częściach. Wbrew pozorom dużo rzeczy do przewidzenia jest w tych samochodach pseudo "awarie" uszczelki, czujniki, gumki itd są to pierdoły uważam łatwe to ogarnięcia. Zakupić kabelek do laptopa i dużo zaoszczędzimy czasu i pieniędzy a nie jest to majątek. Jestem za tym żeby sobie grzebać w autach i je poznawać bo można się przekonać że te auta nie są wcale takie złe czy awaryjne a filmów z napraw jest cała masa w necie. Pozdro !
Ja na swój pierwszy samochód właśnie chciałem kupić e46. Z powodu tego, że samochód miał mi głównie służyć w trasy szukałem diesla najlepiej 320d, aby dało się to utrzymać. Niestety po 6 miesiącach poszukiwań nie udało mi się znaleźć e46 w moim budżecie która była by w miarę. W każdy weekend oglądałem kilka samochodów (nie tylko BMW) ale koniec końców tylko jedna była taka w miarę. Dzień przed tym jak miałem ją kupić znalazłem ogłoszenie e90 320d z strasznie podejrzaną ceną spowodowaną wysokim przebiegiem i licznymi wgniotkami. Teraz jestem szczęśliwym posiadaczem e90 i po roku czasu i 15k km jestem pewien, że było warto
zawsze byłem sceptyczny do bmw, ale we wrześniu pojawiła się okazja sprowadzić e46 w kabrio, które niemiec miał od nowości. No i jak się przejechałem z dojczy do ojczyzny to wsiąkłem na dobre. Fakt faktem jak dla obcego auto z podatkami i przeglądem zerowym wyszło prawie 30k, ale myślę że za tą sztukę było warto.
Bmw e46 1.9 LPg 2000 r bardzo dobry samochodzik :) Oszczedny i bezawaryjny ok 30 tys km zrobiłam, brat tylko olej i filtry wymieniał. przebieg 320 tysięcy
@@magdalenawerkowska7417 dopoki sie nie rozwali i grzecznie wozi dupe to dobry samochodzik, a jak trzeba cos wymienic to nagle stare gowno i wlasnie taki jest obraz wielu
Mądrze powiedziane. Tak btw moim "pierwszym prawdziwym" samochodem było właśnie e46 z 3 litrami pod maską i jak dotąd żyje XD Nawet felgi nie zarysowałem
Zgadzam się całkowicie mam bmw e 46 i wkład jest tylko serwis . Bardzo ważne jest dbanie o autko i szanowanie go , swoim autkiem jeżdżę 5 lat ponad i oceniam go na 6
Kupiłem e46 w wieku 19 lat na drugie auto, pierwszym było prawilne Audi 80. W domu byli przeciwni, ale postawiłem na swoim bo nie oszukujmy się w tych pieniądzach i w tej klasie nie było ładniejszego auta jak dla mnie. Piękny czarny przedlift, grama rdzy nie miała i mimo, że z najsłabszym silnikiem to wspomnienia mam z nim bardzo dobre, auto nigdy się nie zepsuło. Przez trzy lata jazdy zawsze odpalił nawet przy -27stopniach na dworze. Serwis jak mówisz, jeśli kupisz w miarę zadbane auto i robisz wszystko na czas to auto Cię nie zawiedzie.
Oj da się wyrwać w m43 tylny wózek niestety i wiem bo tego dokonałem. Wracając do tematu odcinka to e46 był to mój pierwszy samochód i miałem go 3 lata, tyrałem go bardzo ale nigdy się nie popsuł. Auto zajebiste ale blacharka to tragedia...
Powiedz to ostatnie właścicielom Galant ów albo ogólnie jeżeli chodzi o mazdy. Przy nich E46 to mega zabezpieczone auto. E46 głównie rdzewieje jak coś było zaniedbane przy jakiejś przygodzie a tak to nie ma tragedii chociaż fakt do ideału brakuje dużo pod tym względem.
Jedyne co musiałem wymienić w moim gruziku przez prawie cały rok użytkowania to czujnik wałka za 59zł nówka febi, i poduszka amortyzatora bo przy znacznej prędkości wpadłem w dziurę, też febi i z wymianą zapłaciłem 70zł. Takie rzeczy łatwiejsze można szybko i przyjemnie zrobić samemu, dlatego będzie trochę taniej :)
Ogólnie można powiedzieć że jest to moje "pierwsze" auto, bo kupiłem je mając jeszcze 18 lat. Tylny napęd też daje trochę frajdy w zimie i jakoś to nie jest tak że jak się ma autko z rwd to automatycznie wpada do każdego pobliskiego rowu, nigdy nie miałem takiej sytuacji żeby być nawet blisko czegoś takiego :)
Mam E46 Coupe 2,2 z 2000r i również zero śladów "choinki" OK pojawił się check engine ale nie spoczęłam dopóki nie wyeliminowałam. 3 miesiące jazdy i poszła na wymianę DISA. Pomogło. Zero choinki przez 8 miesięcy :) Ale wiadome użytkownik a użytkownik ma znaczenie i to ogromne.
Ja mam e46 328i od kilku lat faktycznie inwestować trzeba w różne rzeczy ale jak kto dba tak ma ,ale jazda jest naprawdę przyjemne niechęć innego auta 😀
Kiedyś zasadą było że tylko mocne wersję urywały wózek. Ale czas i ruda zrobiła swoje - widziałem 1.8 w automacie z urwanym wózkiem także dzisiaj trzeba patrzeć na to w każdym egzemplarzu.
Moje e46 328CI + LPG. Auto 21 letnie, posiadam od 8 lat. Zrobiłem 80k przebiegu. Licząc wszystkie wydatki tj. ubezpieczenie, przeglądy, serwisy, opony, naprawy wyszło 25k przez 8 lat. Niestety chyba czas na rozwód. Jednak już nie mam 20 lat, a dwudrzwiowe coupe i 2.8 na jazdę ostatnie lata głównie po mieście to nie jest dobre combo.
Fakt jest faktem, że jest cała masa o wiele tańszych w utrzymaniu samochodów. Moja 3-ka kosztowała mnie przez 4 lata więcej, niż pozostałe samochody przez 15 lat jeżdżenia, niemniej tym autem jeździ mi się najprzyjemniej. Coś za coś. Tak jak mówisz, trzeba kupować i użytkować z głową. Porównując go do Toyoty którą jeżdżę równolegle, Japończyk zrobiony na lepszych jakościowo materiałach, ale jeździ zaledwie poprawnie.
Posiadam od 5-ciu lat e46 2.0 diesel; moc 136KM; 2000r.; przebieg : 450 tyś km. Wbrew opiniom nic nie robię przy tym aucie poza częściami eksploatacyjnymi typu hamulce, płyny , oleje i filtry . Przy zakupie BMW zainwestowałem tzn. zapłaciłem troszkę więcej od ceny rynkowej ale przez kolejne 5 lat po dziś dzień żadnych problemów nie miałem. Jestem pedantyczny oraz bardzo dbam o stan techniczny, dlatego też przez kolejne 5 lat ten samochód ma u mnie swoje miejsce w garażu.
Co do choinki - zawsze to uznawałem za swego rodzaju żart, w końcu E46 to główny wybór na gruza. Żart do momentu kiedy ludzie autentycznie wsiadali do mojej E46 i padało stwierdzenie "Pierwszy raz widzę E46 bez checka/poduszki/błędu kontroli trakcji" 😅
kurcze, dziwne, ale czuję się wyróżniony bo u mnie też nic się nie świeci nawet spryskiwacz dolewam przeważnie zanim się skończy i kontrolka od niego zaświeci :D
Kupilem E46 z 1999 roku 320Ci w troche zmeczonym stanie. Na poczatku sie tylko denerwowalem bo albo jedno rzecz padała, albo druga, ale jak juz sie zrobi to jezdzi i jezdzi. Mam juz ja rok, wsadzilem troche pieniedzy, 3 razy chcialem sie jej pozbyc, ale tylko na to auto spojrzalem, i mi przechodzilo. Jeszcze troche mi zostalo rzeczy do dogrania, ale jezeli ktos sie zastanawia, czy to jest dobre auto, to tak, jest jezeli o nie dbasz to potrafi sie odwdzieczyc :)
Mam 320ci 2.2 170km od roku kupiłem na pierwszy samochód przy aucie wszystko robione we własnym zakresie. Nic kompletnie się nie zepsuło (raz wyskoczyły błędy ABS ale zgasły same przy następnym odpaleniu auta). Musiałem zmienić jedynie klocki i tarcze ze względu na zużycie oraz oczywiście oleje i filtry. Auto uważam że może nie jest demonem prędkości ale nie można powiedzieć że odstaje od innych na drodze no i przede wszystkim dobrze prowadzi się w zakrętach, mimo powszechnych opinii że E36 to się prowadzi E46 to nie, mam porównanie do E90 sedan to E90 faktycznie się nie wadzi ( podobno wersję sedan i E46 i E90 gorzej się prowadzą od wersji coupe). Spalanie na poziomie 10l przy miarę dynamicznej jeździe w cyklu mieszanym uważam za rewelacyjne.
Trzeba się bardzo poważnie zastanowić nad 3 sprawami. Pierwsza poczytać o silnikach jak wybieracie trójkę bo jest dużo awaryjnych silników. DObrych ale awaryjnych. Sprawdzić całą elektronikę i to na prawdę bardzo ważne no i na koniec Historia auta. Na prawdę możecie trafić316ti i po tygodniu wrąbać w nia5 tys na dzień dobry.
mam E46 1,9 benzynka pompę paliwa załatwiłem sam jeżdżąc na głębokiej rezerwie cena 180 złotych wymieniłem sam wyciek oleju przeważnie podstawa filtra oleju wymieniona uszczelka + uszczelka pokrywy zaworów i z olejem spokój chłodzenie wymieniona chłodnica + zbiorniczek i ostatnio króciec z tyłu silnika i wreszcie przestało kapać robiony tylny układ hamulcowy razem z przewodami teraz zdechł mikroczip z klapy bagażnika mało używam więc otwieram z kluczyka autko ma 22latka u mnie 5 i tylko raz nie odpalił jak zatarłem pompę paliwa ostatnio zrobiłem trasę Tarnobrzeg-Dusseldorf-Tarnobrzeg bez problemu średnie zużycie wyszło 6,5 litra na 100 predkość do 120 czasami przy wyprzedzaniu do 160
w woli sprostowania: 1) lift nie ma nic wspólnego z "wyrywająca się podłogą". Kwestia dotyczy egzemplarzy do 06/2000 lub 09/2000, już w przedliftach była poprawiona podłoga, każde m54 wychodziło już na poprawionej podłodze. Przed w/w datą wózki leciały nawet w 318i, znam taki przypadek :) Oczywiście, jak auto gnojone było to i w poprawionej wersji da się wyrwać podłogę.
@@scghost w sumie zacząłem od wyliczanki ale na punkcie pierwszym się skończyło, mając conieco doświadczenia z tymi autami (ok 6 lat) do niczego więcej poza bardzo drobną nieścisłością w kwestii wózków nie jestem w stanie się przyczepić :)
Chcąc nie chcąc auto 20letnie i trzeba dać +10tys PLN. A dać za bmw 15tys...to na rynku znajdziemy inne, nowsze samochody w tej cenie. Furka ma swój klimat ale trzeba grzebać przy niej samemu czy z kumplami.
Zwyczajnie trzeba o auto dbać. A jeśli ktoś lubi przypalić kapcia pod tesco itp to naprawdę nie ma co się dziwić. E46 jest autem dla kogoś kto lubi a przede wszystkim potrafi grzebać przy autach oraz ma duże pojęcie "majsterkowe".
Co do odpowietrzania układu chłodzenia. Zrobił byś osobny film o tym dokładnie krok po kroku jak prawidłowo odpowietrzyć. Robiłeś film wymiany zbiorniczka ale ogólnikowo tam powiedziałeś o odpowietrzaniu. Myślę że przyjął by się ten materiał bo np ja od początki zakupu czyli 4 lat borykam się z tym problemem co jakiś czas, to zbiorniczek to co chwile jakiś przewód i co chwile trzeba odpowietrzać
Z E46 jest jak z Passatem, każdy chce 20 letnie auto z przebiegiem 180 tyś km i najlepiej w dieslu. Oczywistym jest że Janusze handlarze spełniają marzenia i wożą trupy po 500 euro z Niemiec, a nowy nabywca pałaci i płacze.
Jak jakiś mechanik sobie nie potrafi poradzić z odpowietrzeniem e46, to ja bym radził go omijać szerokim łukiem. To jest rzecz, ktorej się uczysz 3 minuty z byle tutorialu.
Co do 21. minuty to uszczelka pod głowicą w samochodzie za kilka tysięcy zawsze może paść, więc to nie jest argument przeciwko BMW tylko przeciwko wszystkim samochodom za kilka tysięcy kupowanym z niepewnego źródła bez pojęcia i sprawdzenia :)fajny filmik
Siema masz jakiś pomysł na listwy ozdobne wokół szyb przy e46 coupe? Parcieja tam uszczelki przy tylnych szybach I brzydko to wygląda. Nie mówię tu o tej krótkiej listwie co wymieniales
Swoją 330ci mam od 2010 roku kupiłem w DE z przebiegiem 50 tys teraz ma 140 więc wiele km u mnie nie robi ale to auto zostanie już u mnie do konca. Chociaż szkoda że teraz to taki sebixowoz. Wg mnie auto bardzo tanie w utrzymaniu. No może nie jak Tico ale jest ok.
Użytkuje e46 2.0d 136km od 3 miesięcy i mam problem z hamulcami w deszcz lub w błocie pośniegowym gdy jadę i nie używam jakiś czas hamulca i zacznę hamować auto przez 2sek jedzie dalej po tych sekundach dopiero czuć że auto zaczyna hamować lub takie zjawisko że wciskam hamulec i ściąga w lewo a raz w prawo, później przez jakiś czas jazdy hamulce są ok, wymieniłem tydz temu tarcze i klocki na trw bo nie wiedziałem co tam włożone było, stare klocki nie miały żadnego logo. Podejrzewam że chyba to nic nie dało, bo po ruszeniu z rana i po jakimś czasie zahamowałem to poczułem że sciaglo mnie lekko w lewo, dodam że pedal hamulca jest twardy nie idzie w podłogę, rozważam jeszcze serwo lub pompę hamulcowa, ale takie wymiany bez diagnozy to bez sensu, może ktos by podpowiedział, takie zjawiska tylko w deszcz lub na mokrej drodze.
@@scghost to woda by się dostawała do tłoczków, że je blokuję, bo to się dzieje tylko jak jest mokra nawierzchnia, a druga sprawa te sitka żeby skontrolować to trzeba pompę wyciągać? Z góry dzięki za odpowiedź ✌️
@@scghost trafiłeś w 10 chyba, znalazłem artykuł, W zaciskach często dochodzi również do uszkodzenia tłoczków. Ich niesprawność jest o tyle groźnym zjawiskiem, że tłoczek bezpośrednio odpowiada za dociśnięcie klocków do tarcz. W sytuacji uszkodzenia tych elementów trzeba się więc liczyć z: silnym obniżeniem skuteczności hamowania, ściąganiem auta podczas hamowania, powstaniem rdzawego nalotu na tarczy. Uszkodzeniom tłoczków winne są zużyte pierścienie uszczelniające, które po pewnym czasie zaczynają przepuszczać wodę, piasek i inne zanieczyszczenia. Zakłóca to ruch tłoczka, wskutek czego hamulce nie są w stanie efektywnie pracować. Dzięki za podpowiedź gdzie szukać przyczyny i to będzie chyba to że mam nieszczelnosci w uszczelkach i woda się dostaje i taki efekt mi daje. Mógł byś polecić dobry zestaw naprawczy bo nie chce kupić czegoś złego. Pozdrawiam.
Co do choinki, u mnie jest tylko w przypadku DCS, ale nie naprawiam tego, bo nie czuję samochodu jak mi chce ingerować w moje zamiary ;) Co do kosztów utrzymania - moim zdaniem ok. 500 zł miesięcznie trzeba przeznaczyć, żeby taki samochód utrzymać w dobrym stanie. Niestety jest to model chętnie kupowany przez młode osoby, które nie stać na jego utrzymanie przez co na rynku większość to gruzy. Inną kwestią jest to, że żeby panować nad 328, 330 to trzeba mieć trochę umiejętności i wyczucia,a często te samochody kupują "pryszczate skurwysynki", które tych umiejętności nie mają przez co ten model ma takie opinie jakie ma.
Zbiornik wyrównawczy ori bmw ma 10 lat. Wymienić zapobiegawczo czy czekać aż pęknie? Chłodnica już wymieniona zapobiegawczo bo była wygięta na dole jak banan.
A jak wygląda sytuacja z blacharką? Pomijam początki wykwitów na błotnikach czy progach, ale podłoga ponoć jest podatna na rudą, oczywiście chodzi mi o polifty z końca produkcji. Pozdrawiam.
W E46 coupe przed lift nie ma znaczenia jaki silnik, ma znaczenie czy tuleje na wozku wymieniane czy nie. Jesli ktos wymienial i pilnowal to nic sie nie bedzie dzialo.
Kupiłem e46 320d 1999r za 2.800 i wiecie co? Nie nie jest to ideał, tak muszę włożyć w niego kilka stówek, tak połowa elementów jest szpachlowana, ale co lepszego kupię do 5 tys? Według mnie lepiej kupić coś do 3 tys zł dorzucić to 2 tys na naprawy i jeździsz sobie komfortowo i spokojnie rok. Szczerze jedynie dlaczego Ci taki guzik stanie to pompka paliwa albo brak paliwa. Pozdrawiam :)
Mam dwa pytania. Ktoś może polecić radio 2din, na co zwrócić uwagę itd. Drugie pytanie odnośnie kierownicy. Mam w swojej e46 przed lift kiere bez multifunkcji. Czy można sobie wstawić z multifunkcja i co należy zrobić. Jestem świeżym posiadaczem bymywu. Także za radę będę wdzięczny.
raczej wiązki przy kierownicy będą pasowały (pod AIR Bag-iem), powinieneś mieć wbudowany tempomat pod maską (obok filtra powietrza) i oryginalne radio od tego modelu. pozdro
Panie scghost, czy można liczyć na jakiś instruktaż apropo wymiany głośników w drzwiach przednich? Mam na myśli woofer wraz z tweeterem na słupku, pozdrawiam!!
Majster ja swoim bmw Dachowałem :( i teraz nie wiem czy klepac czy kupic jakies e46 i z dwóch jednego sklepać :( co o tym myślisz ? Generalnie jestem z toba od poczatku i nie che zmieniac samochodu ;f
Mam pytanie czy ktoś słyszał o tym aby włożyć sworzenie wahacza do e46 z e30 i tuleje litą wahacza jakie są odczucia jeśli ktoś na takim zestawie jeździ ?
Mądrze powiedziane!Jednak trzeba stwierdzić jedno...Kochamy tą markę tak chorobliwie że nie chcemy dostrzegac tych wszystkich wad a jesli są,to je naprawiamy i tłumaczymy sobie ze części tanie i sami ogarnęliśmy.Kumaci robią duża samemu co koszta redukuje do minimum.Jednak myśląc racionalnie,każdy normalnie myślący człowiek pchałby to do Żyda. E46 to studnia bez dna.Zrobisz jedno pierdoli się drugie i tak w kółko od wymiany do wymiany i to zawsze w najmniej odpowiednim momencie.Efekt taki ze pół auta masz wymienione a drugie pół przed tobą.Mialem E36 coupe i ten gruz tak się nie pierdolil jak to!Moj egzemplarz kupiłem dobrze utrzymany w NL za 3500€ przed lift ciesząc się ze najgorsze za mną a w rzeczywistości włożyłem już 2500€ przez 3 lata jestem wykończony nerwowo i w dodatku przekfalifikowalem się na mechanika inwestując w narzędzia i oglądając you Tube.Kocham to auto ale to jest ślepa miłość.
Coś o tym wiem. Kupiłem E46 3 lata temu i wsadziłem już około 20000zł. Generalnie dlatego, że jestem pedantem, ale było i jest jeszcze kilka usterek. Dla kogoś byłoby to auto idealnie jeżeli patrzeć na wiek 19 lat, ale dla mnie to dalej auto z wadami i czeka mnie jeszcze trochę roboty przy nim. Podsumowując - większość to albo moje widzimisię albo zmiany profilaktyczne na przyszłość. Przez te 3 lata tylko raz samochód zawiódł i to w sumie nie mnie osobiście tylko mechanika który akurat wracał od lakiernika i pękł pasek od pompy wody/ładowania. Pewnie gdyby nie moje podejście to do tej pory wystarczyłoby z 4000zł i jeździłby tak samo.
Moją e46 po przejażdżce po lesie i udeżeniu w karpę uszkodził się intercooler koszt nowego to 250zl zamiennika wąż cd chodnicy 2 sztuk 200zł. Sprężyny amortyzatorów 70zł sxtuka tylnych. Łożyska kół tylnych 70zł szpilki kół 9zł sztuka, czujniki ABS 104zl sztuka łatwa wymiana bo plastikowe tyle ostatno wydałem. Głupot nie pierdolisz, tak po prostu jest z tymi autami, Moja jest z 2004 z dsc, jej wadą jest to że jest niska i troche ciasno w niej ale w moim przypadku to Bardzo Mądry Wybór i ciężko jest zastąpić to auto innym, mam ją już 6 lat i nie zamienię jej na nic innego. Długie trasy to przyjemność a jak by był aktywny tempomat to już wypas na całego.
Siemanko wszystkim mam w planach kupić e 46 i pytanie do posiadaczy jaki silnik polecacie? I widzę że ceny są różne ile trzeba wyłożyć za zadbane e46 bez rdzy?
Z benzyn to wszystkie r6 beda ok jesli nie pala nadmiernie oleju.. Z r4 to m43tu moze byc choc zdazaja sie przypadki wytartych panewek, unikalbym n42. Mam w rodzinie auto z tym silnikiem i miało wszystkie problemy opisywane na forach. Z diesla to m57 napewno lepszy niż m47 czy m47tu ale z racji wieku i przebiegu to oba mogą generować spore koszty.
Witam, ja mam konkretne pytania- problemy z e36 coupe m50b20 Przy delikatnym dodaniu gazu na luzie gdy obroty wracają jest nierówna praca i bujnięcie silnikiem oraz drgania kiery powyżej ok 100km/h
Majster może spróbował byś coś zrobić z czesta przypadłością e46 coupe mianowicie nie otwieranie jednego z zamków drzwi u mnie np nie otwiera drzwi kierowcy tak to zamyka ale otworzyć juz nie może tych jednych drzwi kolega ma to samo tylko z drzwiami pasażera 😃
@@creativ5985 pisalem ostatnio, z jakims tam specem co to naprawia, bo u mnie jest dokladnie ta sama przypadlosc co u Ciebie, zamyka ale nie otwiera i powiedzial mi, ze przewaznie psuja sie tam szczotki w silniczku czy cos takiego i lepiej naprawic niz wymienic na uzywke, bo przewaznie uzywki sa juz prawie na wykonczeniu
Największa i jedyna wadą e46 przeważnie jest poprzedni właściciel 😀
Oraz niestety kiepska jakość wykonania.
@@franksinatra6487 ale co dokładnie?
@@buncol520 miałem dwie e46 i były to naprawdę zadbane egzemplarze z orzebiegem w granicach 320 tysięcy. Teraz mam już jedna e46 i audi a4 b5, wszystkie z pewnego źródła. W bmw jest tak, że dużo śrub się nie odkręca tylko zrywa, w Audi czegoś takiego nie ma, nawet w ojca 80 śruby idą jak złoto, zabezpieczenie antykorozyjne leży. Nadkola, mocowania dyfra, miejsce pod tylnymi lampami a zderzakiem to samo. Problemowy układu chłodzenia, luzy w układzie napędowym których nijak nie idzie wyeliminować (wydałem 8 tysięcy na regenerację dyfra, skrzyni, wału i połosi więc wiem co mówię :D), padające maglownice Wiadomo, że inne marki nie są idealne ale tutaj jest dużo wtop które w połączeniu ze sobą razem generują duże koszty. Fakt faktem jest, że jeździ mi się nim super, komfort i prowadzenie jest świetny dlatego trzymam ten samochód.
@@franksinatra6487 to już Ci odp w sprawie luzów... Wymienilem sprzeglo(18lat i 360tys nalotu) bo był przegrzany docisk i ciężko chodziło, zregenerowałem wał, wymieniłem przeguby wew. Do tego wszystkie el gumowe tyl(też wszystkie były ori) bo jedna na sankach i jedna przy wahaczu już się poddały i nie mam absolutnie żadnych luzów(koszt 3tys.), mocowania wózka igła,nie wstawiałem nawet wzmocnień, nie mam stukania,pukania czy czegokolwiek z tylu, sruby odkręcałem bez problemu😀układ chłodzenia był do nie dawna ori. wymienilem tylko zbiorniczek wyrównawczy oraz 1 wąż (dolny od chłodnicy, ponieważ lecial na niego płyn od wspomagania i sparciał) Co do zabezpieczenia antykorozyjnego, takie same jak inne auta z tamtych lat, nie było dzwona to jest ok😉porównując koszt naprawy zawieszenia e46 z audi z tamtych lat, mamy identyczne kwoty, chodź w e46 nie ma przekombinowanego przedniego zawieszenia, próbując ratować nadsterownosc źle umieszczonym silnikiem(przed przednia osią), dopiero od 2006 dotarło to do grupy vw że każde auto prowadzi się tyłem i zastosowani wielowahaczowym zawieszenie z tylu😀e46 tak naprawdę jest 3liftem e36 jeżeli chodzi o mechanikę tylko z inną za ciężka budą😉jedyne czego mi brak w e46 to mechanicznej prawdziwej szpery tak jak e36, po za tym nie mam żadnych innych zastrzeżeń i jak dla mnie(a to już z 4 auto z tamtej epoki) grupa vw i obecne psa poprostu była w tyle jeżeli chodzi o porównanie bmw e46 do innych lat z tamtych czasów.
@@admin1x1y nie, każdy kto zna się choć trochę na mechanice i metalach wie, że są lepiej zabezpieczone ocynkiem, w audi jak zrobisz coś na dobrych częściach to robisz to raz a w bmw zawsze coś, te auta lubią serwis i tyle, nigdy nie były i raczej nie miały być trwałe
Miałem i użytkowałem u siebie w domu
E46 2000r Kombi Sportowe wyposażenie w środku
E46 2000r Sedan wersja "biznes"
E46 2002 Sedan pełny fabryczny M-Pakiet
E46 2003 Sedan Indywidual
Teraz znów chcę zakupić e46 lecz w wersji Kombi poliftowne z mozliwie najbogatszym wnętrzem. Uwielbiam ten model z BMW
E46 kupiłem 50/50 z rodzicami na pierwsze własne auto w wieku 19 lat w 2012 roku. Mam je dalej, jest perfekcyjnie utrzymane, nie brało udziału w żadnej kolizji i zrobiłem nim raptem 50k km. Wtedy miało 9 lat, teraz ma 18... w ogóle mnie nie nudzi to autko. Robię przy nim wszystko sam, także oprócz radości z jazdy jest radość z kręcenia śrubkami :)
I życzę kolejne 100 lat 😎
To prawie tak jak ja :D Swoje mam od 2013r, to moje drugie auto po Golfie 3. Przy aucie grzebię sam, mam już za sobą swapy, rozebrane wnętrze 10x itd Mało jest w aucie miejsc które nie tknąłem swoją ręką :) Jeszcze nie ruszałem jeża i silniczka nawiewu hehe :) Poza tym auto przez prawie 10 lat u mnie zmieniło się nie do poznania. Czasem przychodzą myśli żeby zmienić auto ale....co następne? Nowe auta średnio mi się widzą i nie widzę godnego zastępcy w podobnym budżecie więc jestem z E46
@@Keyusu1 no człowieku same here
Najgorszym problemem z E46 są ich właściciele, niestety to jest święta prawda =]
Mam 50 lat. Od 1994 jestem kierowcą zawodowym ( tzw. Tiry ). Od wielu lat prywatnie jeżdżę BMW E46 330xi. Obiektywnie oceniając jest to super auto jakich było wiele na przełomie wieków. Mój jest z 2001 roku. Nie sprawia większych problemów. Rocznie robię nim około 15000 tyś km. Oleje , filtry, co 100 tyś odma silnika i do przodu. Nogę mam średnio lekką. Spalanie 9.6 średnie. Można więcej jak się po starasz.. Mniej trudno ale da się. Trzeba dbać o blachy. Są otwory techniczne do zalewania konserwacją. Autko dla kogoś kto nie lubi druciarstwa. Dużo zamienników w czesciach, łatwy w naprawach jeśli masz minimalne pojęcie o autach. Jak wspomniałem wiele marek w tamtym czasie robiło bdb auta BMW E46 ma swoje wady ( przede wszystkim latka ) ale ogólnie należy do samochodów, które kładą na łopatki współczesne zaawansowane konstrukcje, oparte na gadžeciarstwie i świecidełkach. Napęd 4/4 rewelacja 38/62 choć ma swoje .słabe strony. Trzeba dbać to działa.
9,6 średnie to chyba w trasach latasz do 120km/h
Moje poprzednie "auta" to były same Polonezy, mam 23 lata i w 2019 kupiłem sobie E46 z racji tego że chciałem sprawdzić jak to jest z tymi R6. Sedan 00/12 z m54b22.
Na wstępie zrobiłem podporę wału, łącznik elastyczny i serwis olejowy, po jakimś czasie wleciał nowy korek i odpowietrznik przy okazji urwania starego. Do warsztatu wstawiłem tylko na wymianę odmy i tulei wózka z racji tego, że po prostu było zimno a mi na zewnątrz się tego robić nie chciało, kilka dni temu dała znać o sobie pompa wody, wymiana zajęła mi 30 minut łącznie z szukaniem kluczy. Na dniach przychodzą mi poduszki skrzyni biegów bo po tych dwudziestu latach jednak już lekko się wybiły i czuć wibrację.
Uogólniając biorąc pod uwagę ile się nagrzebałem przy autach rodziny i znajomych to E46 jest całkiem udanym konstrukcyjnie samochodem prostym w naprawach, wiadomo uszczelka pokrywy zaworów, podstawy filtra oleju i te sprawy mogą być męczące ale jak się zrobi to raz a porządnie to nie powinno to sprawiać problemów przez następne kilka lat. Ja za swoją dałem około 10k, znajomi mówili, że przepłaciłem tylko w moim wypadku kryteriami było R6 i kolor inny niż czarny czy srebrny, trafiło się Sienarot 2 Metallic i lakier robi na prawdę wrażenie po zastosowaniu odpowiednich cudów ;) Czy polecam? Jeśli macie chęć robić przy nim sami bądź liczycie się z tym, że na wstęp trzeba będzie coś zrobić to śmiało.
Powiem szczerze e46 była moja pierwsza BMW w życiu, ile ja się nasłuchałem ze „będę miał wydatki” i ze części drogie a co chwile coś trzeba robić. Dwa lata z tym samochodem już za mną, do tej pory jedynie części eksploatacyjne, klocki tarcze i sprężyny tylne, poza tym 0 błędów na kompie, wszystko działa, brak jakiś niedociągnięć, jedyna wada jaka mogę wymienić to lekka ruda na błotniku, ale w poprzednich samochodach było dokładnie to samo także normalna sprawa. Najśmieszniejsze jest to ze nie raz pożyczałem swoje auto tym ludziom którzy mi ja odradzali, bo ich stoi u mechanika, a moja śmiga bez zająknięcia, nawet jak robiłem trasy na strzała 1500km z krótkimi postojami :D
Bardzo realne opisanie bmw e46 posiadam od 3 lat i zgadzam sie z opinia
dodam ze nie mam z moim bmw e46 330d 204km problemow aktualnie 320tys i napewno nie sprzedam zanim nie dociagnie do 500tys pozdrawiam
Od przysłowiowego łepka byłem napalony na posiadanie BMW, mówię posiadanie a nie bycie fanem. Gdy zacząłem pracować kupiłem moje pierwsze E36 1.8i w sedanie z 1992roku. Po za silnikiem cała reszta to jedna wielka porażka, blacha korozja, lakier tragedia, siedzenie kierowcy przetarte, brak klimy w tym egzemplarzu, rozrusznik po roku stanoł dęba, brak jakich kolwiek systemów kontroli trakcji po za ABS. Po dwóch latach użytkowania, pewnej zimy, jak mnie majtło na prostej ale totalnie oblodzonej drodze aż mnie postawiło tyłem do przodu i przywalilem w zaspę, a tylko dodałem lekko gazu żeby przyspieszyć, stwierdziłem że tym autem nie da się jeździć w naszych warunkach. Kupiłem audi a4 B5 w dieslu 1.9 TDI z napędem na przód! Owszem, zimą spisywał się bardzo dobrze jak na przednio napędowca przystało. Minęło pięć lat a sentyment do BMW pozostał i zaczęły rodzić się myśli by znów powrócić do wypragnionej marki. Stanęło na E46 touring po lifcie 150 KM z już systemem DSC jeśli chodzi o stabilizację toru jazdy. Powiem tak: tego auta nie da się postawić bokiem bez całkowitego wyłączenia DSC nawet zimą na śniegu! A tego najbardziej się obawiałem po doświadczeniach z E36. Do tego dobre opony na tylnej osi i żadna firma ci nie straszna.
Wreszcie coś dłuższego, mądrego to i miło posłuchać :D
Osobiście kupiłem e46 polift w 2.2 na drugie auto. Przez 1.5 roku, 30k km, jedyne z czym miałem problemy to układ chłodzenia, był fabryczny i ciekł. Dlatego wypłukałem oraz wymieniłem cały układ wraz z termostatem i już problemów nie robi. W między czasie tylko amortyzatory, sprężyny tylnie oraz pompa paliwa była wymieniana. Nawet m54 oleju nie pali :D E39 w 3.5 też szukaliśmy długo ale jeździ 3 lata i tylko kompresor od klimatyzacji padł. Oczywiście nie ma co też wybrzydzać, bo nie ma aut idealnych w tym wieku, ale jak sprzedający uczciwy i niczego nie ukrywa, silnik dobrze pracuje to warto taki egzemplarz kupić. No i nie żydzić na dobrych częściach.
Jak zobaczyłem na osi czasu filmiku ,,stare BMW na pierwsze auto" to już byłem przygotowany na lincz a tu miła niespodzianka. Filmik wrzucony idealnie na czas bo właśnie zabieram się za szukanie e46 na pierwsze auto :)
lubię twoje filmy, jesteś bardzo konkretny i mówisz z sensem. Nie doszukujesz sie drugiej dziury w dnie jak to niektórzy znafcy od bmek robią i dodają swoje teorię
dzieki xD
Mam e46 i co chwilę gdzieś ciekło, a to olej, a to płyn chłodniczy, raz pękł zbiorniczek wyrównawczy. Na naprawy wydałem 1500zł. Na chwilę obecną jest ok, radość z jazdy wynagradza. BMW e46 z DSC jest według mnie bezpieczne, system działa bardzo dobrze.
Zbiorniczek zawsze się jebie, trzeba mieć to na względzie.
Mam E46 w 2.0 dieslu i naprawdę mimo wszystkich internetowych "znawców" wymieniłem jedynie rzeczy typu amorki po poprzednim właścicielu, klocki hamulcowe, olej, końcówki drążka
Przecież to dobry silnik
@@Madeja082 wszyscy ,,znawcy'' obgadują m47, a ja już 4 rok mam
@@adrianszczesny3179 tak jak mówi gość z filmiku zależy jak silnik był traktowany
Bardzo dobrze powiedziane z tym przemyśleniem kosztów. Beemeczki są takie że jak się nie psują to jest git, ale jak się zacznie coś psuć to już lawinowo. Jedna usterka a przy niej zaraz jakieś kolejne niuanse do zrobienia. A koszty wtedy podwajają się czy nawet potrajają. Prosty przykład: jedziesz na wymianę oleju , mechanik mówi że leje z pod pokrywy zaworów, no ale jak to już rozbierze to warto świece wymienić. I tak się koszty podwajają.
Rip [*] stara bluza :( Pozdrawiam :D
mam e46 320i juz 2 rok i jedyne co wymieniałem to klocki hamulcowe oraz czujnik położenia wału. Koszt za wszystko 500zł silnik (n47) do dzisiaj odpala mi od strzała. Jeżeli się dba o auto i wymienia wszystko na czas to nie ma żadnych problemów *kupiłem ją w DE w stanie praktycznie idealnym za 15 tyś*
320i w E46 to M54B22 bądź M52B20TU a nie N47 :)
Długo się zastanawiałem nad zakupem swojego BMW fakt że akurat model e39 ale silnikowo to bliźniaczy motorek M52TU i sam mogę stwierdzić że jak ktoś lubi grzebać w autku to się naprawdę fajnie ogarnia temat bo dosyć przemyślane jest wszystko i można akurat łapy wcisnąć i sobie podłubać.
Większość wycieków jest spowodowana stwardniałymi uszczelkami ale po 20 latach no musi coś się pocić, same uszczelki są tanie a ich wymiana banalna wystarczy zobaczyć Twoje filmy.
Wbrew opinią zakupiłem a opinie jest tyle ile użytkowników jak ktoś lubi kręcić śrubki to spojrzy na pomoc do netu i tyle a reszta będzie psioczyć bo naprawiają samochody na używanych częściach.
Wbrew pozorom dużo rzeczy do przewidzenia jest w tych samochodach pseudo "awarie" uszczelki, czujniki, gumki itd są to pierdoły uważam łatwe to ogarnięcia. Zakupić kabelek do laptopa i dużo zaoszczędzimy czasu i pieniędzy a nie jest to majątek.
Jestem za tym żeby sobie grzebać w autach i je poznawać bo można się przekonać że te auta nie są wcale takie złe czy awaryjne a filmów z napraw jest cała masa w necie.
Pozdro !
Ja na swój pierwszy samochód właśnie chciałem kupić e46. Z powodu tego, że samochód miał mi głównie służyć w trasy szukałem diesla najlepiej 320d, aby dało się to utrzymać. Niestety po 6 miesiącach poszukiwań nie udało mi się znaleźć e46 w moim budżecie która była by w miarę. W każdy weekend oglądałem kilka samochodów (nie tylko BMW) ale koniec końców tylko jedna była taka w miarę. Dzień przed tym jak miałem ją kupić znalazłem ogłoszenie e90 320d z strasznie podejrzaną ceną spowodowaną wysokim przebiegiem i licznymi wgniotkami. Teraz jestem szczęśliwym posiadaczem e90 i po roku czasu i 15k km jestem pewien, że było warto
zawsze byłem sceptyczny do bmw, ale we wrześniu pojawiła się okazja sprowadzić e46 w kabrio, które niemiec miał od nowości. No i jak się przejechałem z dojczy do ojczyzny to wsiąkłem na dobre. Fakt faktem jak dla obcego auto z podatkami i przeglądem zerowym wyszło prawie 30k, ale myślę że za tą sztukę było warto.
Bmw e46 1.9 LPg 2000 r bardzo dobry samochodzik :) Oszczedny i bezawaryjny ok 30 tys km zrobiłam, brat tylko olej i filtry wymieniał. przebieg 320 tysięcy
Tyłko przyklaskać
@@ukaszukasz9769 jajami se w golfie przyklaskaj :)
Brat tylko filtry i olej wymieniał....
Hehe oszczędnie, na resztę gratów już kasy nie było. Jprdl.
@@rikitiki816 Bo w stare gówna się nie inwestuje :D Jeżdżę dopóki się nie psuje i dalej do nowego klienta hehe
@@magdalenawerkowska7417 dopoki sie nie rozwali i grzecznie wozi dupe to dobry samochodzik, a jak trzeba cos wymienic to nagle stare gowno i wlasnie taki jest obraz wielu
Mądrze powiedziane. Tak btw moim "pierwszym prawdziwym" samochodem było właśnie e46 z 3 litrami pod maską i jak dotąd żyje XD Nawet felgi nie zarysowałem
Zgadzam się całkowicie mam bmw e 46 i wkład jest tylko serwis . Bardzo ważne jest dbanie o autko i szanowanie go , swoim autkiem jeżdżę 5 lat ponad i oceniam go na 6
Kupiłem e46 w wieku 19 lat na drugie auto, pierwszym było prawilne Audi 80. W domu byli przeciwni, ale postawiłem na swoim bo nie oszukujmy się w tych pieniądzach i w tej klasie nie było ładniejszego auta jak dla mnie. Piękny czarny przedlift, grama rdzy nie miała i mimo, że z najsłabszym silnikiem to wspomnienia mam z nim bardzo dobre, auto nigdy się nie zepsuło. Przez trzy lata jazdy zawsze odpalił nawet przy -27stopniach na dworze. Serwis jak mówisz, jeśli kupisz w miarę zadbane auto i robisz wszystko na czas to auto Cię nie zawiedzie.
Oj da się wyrwać w m43 tylny wózek niestety i wiem bo tego dokonałem. Wracając do tematu odcinka to e46 był to mój pierwszy samochód i miałem go 3 lata, tyrałem go bardzo ale nigdy się nie popsuł. Auto zajebiste ale blacharka to tragedia...
Powiedz to ostatnie właścicielom Galant ów albo ogólnie jeżeli chodzi o mazdy. Przy nich E46 to mega zabezpieczone auto. E46 głównie rdzewieje jak coś było zaniedbane przy jakiejś przygodzie a tak to nie ma tragedii chociaż fakt do ideału brakuje dużo pod tym względem.
Ja jestem prostym człowiekiem - widzę filmik od scghost to daję łapkę w górę.
do czego to doszlo... xD
Jedyne co musiałem wymienić w moim gruziku przez prawie cały rok użytkowania to czujnik wałka za 59zł nówka febi, i poduszka amortyzatora bo przy znacznej prędkości wpadłem w dziurę, też febi i z wymianą zapłaciłem 70zł. Takie rzeczy łatwiejsze można szybko i przyjemnie zrobić samemu, dlatego będzie trochę taniej :)
Ogólnie można powiedzieć że jest to moje "pierwsze" auto, bo kupiłem je mając jeszcze 18 lat. Tylny napęd też daje trochę frajdy w zimie i jakoś to nie jest tak że jak się ma autko z rwd to automatycznie wpada do każdego pobliskiego rowu, nigdy nie miałem takiej sytuacji żeby być nawet blisko czegoś takiego :)
Mam E46 Coupe 2,2 z 2000r i również zero śladów "choinki" OK pojawił się check engine ale nie spoczęłam dopóki nie wyeliminowałam. 3 miesiące jazdy i poszła na wymianę DISA. Pomogło. Zero choinki przez 8 miesięcy :) Ale wiadome użytkownik a użytkownik ma znaczenie i to ogromne.
Ja mam e46 328i od kilku lat faktycznie inwestować trzeba w różne rzeczy ale jak kto dba tak ma ,ale jazda jest naprawdę przyjemne niechęć innego auta 😀
Kiedyś zasadą było że tylko mocne wersję urywały wózek. Ale czas i ruda zrobiła swoje - widziałem 1.8 w automacie z urwanym wózkiem także dzisiaj trzeba patrzeć na to w każdym egzemplarzu.
Przesiadłem się z E46 Coupe na E60 i największy plus jest taki, że nie słychać jak rdzewieje haha, a była garażowana.
Moje e46 328CI + LPG. Auto 21 letnie, posiadam od 8 lat. Zrobiłem 80k przebiegu. Licząc wszystkie wydatki tj. ubezpieczenie, przeglądy, serwisy, opony, naprawy wyszło 25k przez 8 lat. Niestety chyba czas na rozwód. Jednak już nie mam 20 lat, a dwudrzwiowe coupe i 2.8 na jazdę ostatnie lata głównie po mieście to nie jest dobre combo.
Fakt jest faktem, że jest cała masa o wiele tańszych w utrzymaniu samochodów. Moja 3-ka kosztowała mnie przez 4 lata więcej, niż pozostałe samochody przez 15 lat jeżdżenia, niemniej tym autem jeździ mi się najprzyjemniej. Coś za coś. Tak jak mówisz, trzeba kupować i użytkować z głową. Porównując go do Toyoty którą jeżdżę równolegle, Japończyk zrobiony na lepszych jakościowo materiałach, ale jeździ zaledwie poprawnie.
Posiadam od 5-ciu lat e46 2.0 diesel; moc 136KM; 2000r.; przebieg : 450 tyś km. Wbrew opiniom nic nie robię przy tym aucie poza częściami eksploatacyjnymi typu hamulce, płyny , oleje i filtry . Przy zakupie BMW zainwestowałem tzn. zapłaciłem troszkę więcej od ceny rynkowej ale przez kolejne 5 lat po dziś dzień żadnych problemów nie miałem. Jestem pedantyczny oraz bardzo dbam o stan techniczny, dlatego też przez kolejne 5 lat ten samochód ma u mnie swoje miejsce w garażu.
Ja mam ciagle choinkę i po prostu sprawdzam na OBD cóż tam Bestia chce :) i jakoś przez 3 lata nic strasznego się nie stało. 😊
Co do choinki - zawsze to uznawałem za swego rodzaju żart, w końcu E46 to główny wybór na gruza. Żart do momentu kiedy ludzie autentycznie wsiadali do mojej E46 i padało stwierdzenie "Pierwszy raz widzę E46 bez checka/poduszki/błędu kontroli trakcji" 😅
kurcze, dziwne, ale czuję się wyróżniony bo u mnie też nic się nie świeci nawet spryskiwacz dolewam przeważnie zanim się skończy i kontrolka od niego zaświeci :D
Dokładnie czasem wystarczy żarówki wymienieć i fura jak nowa .Pozdrawiam
Ja kupiłem i szczerze wydatki jak wydatki.. ale.. komfort jazdy nie ma w innym aucie, szczególnie za tą cenę. Trafiłem bardzo dobrze
330D 204 HP :
MEYLE HD 2 x WAHACZ TULEJE ŁĄCZNIKI DRĄŻKI BMW E46 - 1200 pln
Koło pasowe Corteco : 900 warto od razu założyć sprzęgiełko alternatora 130 : suma 1030
wspomiany zbiorniczek płynu wyrównawczego : 460 pln
KOŁO DWUMASOWE + SPRZĘGŁO LUK : 1920 pln
OE LEMFORDER PODUSZKI SILNIKA SKRZYNI BMW E46 330D : 450
OE TERMOSTAT BMW 3 E90 E91 E92 330D + EGR Termostat : 425
części nie są tanie - to prawda. Ale ;) ... warto.
Kupilem E46 z 1999 roku 320Ci w troche zmeczonym stanie. Na poczatku sie tylko denerwowalem bo albo jedno rzecz padała, albo druga, ale jak juz sie zrobi to jezdzi i jezdzi. Mam juz ja rok, wsadzilem troche pieniedzy, 3 razy chcialem sie jej pozbyc, ale tylko na to auto spojrzalem, i mi przechodzilo. Jeszcze troche mi zostalo rzeczy do dogrania, ale jezeli ktos sie zastanawia, czy to jest dobre auto, to tak, jest jezeli o nie dbasz to potrafi sie odwdzieczyc :)
Mam 320ci 2.2 170km od roku kupiłem na pierwszy samochód przy aucie wszystko robione we własnym zakresie. Nic kompletnie się nie zepsuło (raz wyskoczyły błędy ABS ale zgasły same przy następnym odpaleniu auta). Musiałem zmienić jedynie klocki i tarcze ze względu na zużycie oraz oczywiście oleje i filtry. Auto uważam że może nie jest demonem prędkości ale nie można powiedzieć że odstaje od innych na drodze no i przede wszystkim dobrze prowadzi się w zakrętach, mimo powszechnych opinii że E36 to się prowadzi E46 to nie, mam porównanie do E90 sedan to E90 faktycznie się nie wadzi ( podobno wersję sedan i E46 i E90 gorzej się prowadzą od wersji coupe). Spalanie na poziomie 10l przy miarę dynamicznej jeździe w cyklu mieszanym uważam za rewelacyjne.
Siema , Najlepszego :)
Sie-ma, albo się-nie-ma
Trzeba się bardzo poważnie zastanowić nad 3 sprawami. Pierwsza poczytać o silnikach jak wybieracie trójkę bo jest dużo awaryjnych silników. DObrych ale awaryjnych.
Sprawdzić całą elektronikę i to na prawdę bardzo ważne no i na koniec Historia auta.
Na prawdę możecie trafić316ti i po tygodniu wrąbać w nia5 tys na dzień dobry.
Zdradzisz ile zrobiłeś przebiegu? Jak długo masz auto? Ile pieniędzy "zainwestowałeś"? ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
mam E46 1,9 benzynka pompę paliwa załatwiłem sam jeżdżąc na głębokiej rezerwie cena 180 złotych wymieniłem sam wyciek oleju przeważnie podstawa filtra oleju wymieniona uszczelka + uszczelka pokrywy zaworów i z olejem spokój chłodzenie wymieniona chłodnica + zbiorniczek i ostatnio króciec z tyłu silnika i wreszcie przestało kapać robiony tylny układ hamulcowy razem z przewodami teraz zdechł mikroczip z klapy bagażnika mało używam więc otwieram z kluczyka autko ma 22latka u mnie 5 i tylko raz nie odpalił jak zatarłem pompę paliwa ostatnio zrobiłem trasę Tarnobrzeg-Dusseldorf-Tarnobrzeg bez problemu średnie zużycie wyszło 6,5 litra na 100 predkość do 120 czasami przy wyprzedzaniu do 160
w woli sprostowania:
1) lift nie ma nic wspólnego z "wyrywająca się podłogą". Kwestia dotyczy egzemplarzy do 06/2000 lub 09/2000, już w przedliftach była poprawiona podłoga, każde m54 wychodziło już na poprawionej podłodze. Przed w/w datą wózki leciały nawet w 318i, znam taki przypadek :) Oczywiście, jak auto gnojone było to i w poprawionej wersji da się wyrwać podłogę.
fair enough
U mnie tylnie mocowanie było w b.dobrym stanie, jedynie trochę nalotu rdzy i nic nie wyrwane 😁
330i 01
@@damianer9271 jak sam napisales, 1) rocznik 2001, 2) m54. To znaczy ze mocowanie wózka masz juz w "nowszej" wersji, mylnie nazywanej poliftową.
@@scghost w sumie zacząłem od wyliczanki ale na punkcie pierwszym się skończyło, mając conieco doświadczenia z tymi autami (ok 6 lat) do niczego więcej poza bardzo drobną nieścisłością w kwestii wózków nie jestem w stanie się przyczepić :)
widac ja tez sie naczytalem uproszczeń przedlift-polift xD
Chcąc nie chcąc auto 20letnie i trzeba dać +10tys PLN. A dać za bmw 15tys...to na rynku znajdziemy inne, nowsze samochody w tej cenie. Furka ma swój klimat ale trzeba grzebać przy niej samemu czy z kumplami.
Zwyczajnie trzeba o auto dbać. A jeśli ktoś lubi przypalić kapcia pod tesco itp to naprawdę nie ma co się dziwić. E46 jest autem dla kogoś kto lubi a przede wszystkim potrafi grzebać przy autach oraz ma duże pojęcie "majsterkowe".
Nowsze nie zawsze znaczy lepsze.
Co do odpowietrzania układu chłodzenia. Zrobił byś osobny film o tym dokładnie krok po kroku jak prawidłowo odpowietrzyć. Robiłeś film wymiany zbiorniczka ale ogólnikowo tam powiedziałeś o odpowietrzaniu. Myślę że przyjął by się ten materiał bo np ja od początki zakupu czyli 4 lat borykam się z tym problemem co jakiś czas, to zbiorniczek to co chwile jakiś przewód i co chwile trzeba odpowietrzać
jest taki plan
Wymień termostat układu chłodzenia i powinno być wszystko dobrze 👍
Yutub nie zablokował filmu, za brak nitrylowych rękawiczek?😁
Hehe
Z E46 jest jak z Passatem, każdy chce 20 letnie auto z przebiegiem 180 tyś km i najlepiej w dieslu. Oczywistym jest że Janusze handlarze spełniają marzenia i wożą trupy po 500 euro z Niemiec, a nowy nabywca pałaci i płacze.
500 € ?? chyba oszalałeś że tak dużo 😄
Mam e46 na pierwszy samochód, od 3 miesięcy nic się nie stało. Tylko w pole wjechalem, ale nawet ryski nie ma
Dałeś mu żryć jednym słowe i poszedł w pole.
Jak jakiś mechanik sobie nie potrafi poradzić z odpowietrzeniem e46, to ja bym radził go omijać szerokim łukiem. To jest rzecz, ktorej się uczysz 3 minuty z byle tutorialu.
Co do 21. minuty to uszczelka pod głowicą w samochodzie za kilka tysięcy zawsze może paść, więc to nie jest argument przeciwko BMW tylko przeciwko wszystkim samochodom za kilka tysięcy kupowanym z niepewnego źródła bez pojęcia i sprawdzenia :)fajny filmik
ziomek kiedyś wyjeżdżał turasem 2.0d spod szkoły, a że zima była to reczny zamarzł, jak ruszył to wózek polecał w dól XD
Jakim chujem ja bwm ma naped na tył a jak reczny zamarzł to chuj a nie ruszył🤣
@@mocognia8634 dal w pizde, reczny trzymal kola wiec cala moc poszla na najslabszy punkt, czyli w e46 pewnie zgnite mocowanie wozka.
Bardzo rzetelny odcinek, nic dodać nic ująć.
Kupiłem e46 na pierwsze auto, w 6 miesięcy zrobiłem 15tys/km, przez ten czas właśnie pękł zbiorniczek wyrównawczy. Ale auto 99r.
Norma
Z płynem chłodniczym sam się borykam
Siema masz jakiś pomysł na listwy ozdobne wokół szyb przy e46 coupe? Parcieja tam uszczelki przy tylnych szybach I brzydko to wygląda. Nie mówię tu o tej krótkiej listwie co wymieniales
mowa o wózku w 6minucie rozpowszechnił kickster w swoim motoznafcy :)
Swoją 330ci mam od 2010 roku kupiłem w DE z przebiegiem 50 tys teraz ma 140 więc wiele km u mnie nie robi ale to auto zostanie już u mnie do konca. Chociaż szkoda że teraz to taki sebixowoz. Wg mnie auto bardzo tanie w utrzymaniu. No może nie jak Tico ale jest ok.
Słuszne argumenty, mam 330d 184km i jest super, tylko za małe jak na 2 metrowca xd
Użytkuje e46 2.0d 136km od 3 miesięcy i mam problem z hamulcami w deszcz lub w błocie pośniegowym gdy jadę i nie używam jakiś czas hamulca i zacznę hamować auto przez 2sek jedzie dalej po tych sekundach dopiero czuć że auto zaczyna hamować lub takie zjawisko że wciskam hamulec i ściąga w lewo a raz w prawo, później przez jakiś czas jazdy hamulce są ok, wymieniłem tydz temu tarcze i klocki na trw bo nie wiedziałem co tam włożone było, stare klocki nie miały żadnego logo. Podejrzewam że chyba to nic nie dało, bo po ruszeniu z rana i po jakimś czasie zahamowałem to poczułem że sciaglo mnie lekko w lewo, dodam że pedal hamulca jest twardy nie idzie w podłogę, rozważam jeszcze serwo lub pompę hamulcowa, ale takie wymiany bez diagnozy to bez sensu, może ktos by podpowiedział, takie zjawiska tylko w deszcz lub na mokrej drodze.
tloczek sie zacina albo syf blokuje sitka w pompie
@@scghost to woda by się dostawała do tłoczków, że je blokuję, bo to się dzieje tylko jak jest mokra nawierzchnia, a druga sprawa te sitka żeby skontrolować to trzeba pompę wyciągać? Z góry dzięki za odpowiedź ✌️
@@scghost trafiłeś w 10 chyba, znalazłem artykuł,
W zaciskach często dochodzi również do uszkodzenia tłoczków. Ich niesprawność jest o tyle groźnym zjawiskiem, że tłoczek bezpośrednio odpowiada za dociśnięcie klocków do tarcz. W sytuacji uszkodzenia tych elementów trzeba się więc liczyć z:
silnym obniżeniem skuteczności hamowania,
ściąganiem auta podczas hamowania,
powstaniem rdzawego nalotu na tarczy.
Uszkodzeniom tłoczków winne są zużyte pierścienie uszczelniające, które po pewnym czasie zaczynają przepuszczać wodę, piasek i inne zanieczyszczenia. Zakłóca to ruch tłoczka, wskutek czego hamulce nie są w stanie efektywnie pracować.
Dzięki za podpowiedź gdzie szukać przyczyny i to będzie chyba to że mam nieszczelnosci w uszczelkach i woda się dostaje i taki efekt mi daje.
Mógł byś polecić dobry zestaw naprawczy bo nie chce kupić czegoś złego. Pozdrawiam.
Co do choinki, u mnie jest tylko w przypadku DCS, ale nie naprawiam tego, bo nie czuję samochodu jak mi chce ingerować w moje zamiary ;) Co do kosztów utrzymania - moim zdaniem ok. 500 zł miesięcznie trzeba przeznaczyć, żeby taki samochód utrzymać w dobrym stanie. Niestety jest to model chętnie kupowany przez młode osoby, które nie stać na jego utrzymanie przez co na rynku większość to gruzy. Inną kwestią jest to, że żeby panować nad 328, 330 to trzeba mieć trochę umiejętności i wyczucia,a często te samochody kupują "pryszczate skurwysynki", które tych umiejętności nie mają przez co ten model ma takie opinie jakie ma.
Jeżdżę A6 z 2006r w 2.8L i też e46 w 1.9L i jedno i drugie auto wychwalę... A6 to masa ciężaru w tonach a e46 leciutkie też Super!
Aha, czyli generalnie wszystko to mity, ale co chwilę można usłyszeć, że "trochę prawdy w tym jest" albo, że "jest w tym trochę prawdy". Bosko...
Miałem E46 318i, 2.0 143 KM benzyna - buczał dyfer, a poza tym O.K., niedużo paliła w trasie.
Zbiornik wyrównawczy ori bmw ma 10 lat. Wymienić zapobiegawczo czy czekać aż pęknie? Chłodnica już wymieniona zapobiegawczo bo była wygięta na dole jak banan.
jak nie planujesz dalekiej trasy to po co pchać się w koszty i dodatkową robotę.
11:58 Łoo Panie! Bo żeś Pan żarowki powykręcoł! :p
Hehe tam są diody smd xD
taśmo zaklejam i kontrolki znikajo
Dobrze powiedział.
A jak wygląda sytuacja z blacharką? Pomijam początki wykwitów na błotnikach czy progach, ale podłoga ponoć jest podatna na rudą, oczywiście chodzi mi o polifty z końca produkcji. Pozdrawiam.
Jaki polecasz kabel i program do diagnostyki komputerowej E46 328 przedlift (1999)?
W E46 coupe przed lift nie ma znaczenia jaki silnik, ma znaczenie czy tuleje na wozku wymieniane czy nie. Jesli ktos wymienial i pilnowal to nic sie nie bedzie dzialo.
Moja e46 ma juz ponad 4 tys przejechane i nic sie nie dzieje. Jak ktos dba ten ma ✌😄
Fiu fiu po tak ogromnym przebiegu to naprawdę wiele można stwierdzić...
Kupiłem e46 320d 1999r za 2.800 i wiecie co? Nie nie jest to ideał, tak muszę włożyć w niego kilka stówek, tak połowa elementów jest szpachlowana, ale co lepszego kupię do 5 tys? Według mnie lepiej kupić coś do 3 tys zł dorzucić to 2 tys na naprawy i jeździsz sobie komfortowo i spokojnie rok. Szczerze jedynie dlaczego Ci taki guzik stanie to pompka paliwa albo brak paliwa. Pozdrawiam :)
Odnośnie chłodnicy to zauważyłem owego banana i pierwsza myśl, że czeka mnie wymiana 😅😁🤣
myślicie że da radę kupić zadbany egzemplarz do 13-14k?
Bez problemu.
Po ok. 20 lat eksploatacji pojawia się luz na "ataku".
Mam dwa pytania. Ktoś może polecić radio 2din, na co zwrócić uwagę itd. Drugie pytanie odnośnie kierownicy. Mam w swojej e46 przed lift kiere bez multifunkcji. Czy można sobie wstawić z multifunkcja i co należy zrobić. Jestem świeżym posiadaczem bymywu. Także za radę będę wdzięczny.
raczej wiązki przy kierownicy będą pasowały (pod AIR Bag-iem), powinieneś mieć wbudowany tempomat pod maską (obok filtra powietrza) i oryginalne radio od tego modelu. pozdro
@@matibombati dzięki wielkie 👍
Witam, polecacie e46 po lifcie 1.8 116km, jak wygląda awaryjność , koszty utrzymania itp. Z góry dziękuje
Ten silnik odradzam. Miałem go w swojej bmw i pomimo niedużego przebiegu ciągle były jakieś problemy. Lepiej kupić coś z r6 albo diesla 2.0 d
Wie może ktoś z Was czy jak świeci mi się check żółty, krak katalizatora- stąd to, czy to obniża moc silnika czy nie? Pozdrawiam
Panie scghost, czy można liczyć na jakiś instruktaż apropo wymiany głośników w drzwiach przednich? Mam na myśli woofer wraz z tweeterem na słupku, pozdrawiam!!
Super
Cześć jestem tu pierwszym komentarzem po 2 latach. Korzystam
Z każdego filmiku jaki dodałeś ;)
Majster ja swoim bmw Dachowałem :( i teraz nie wiem czy klepac czy kupic jakies e46 i z dwóch jednego sklepać :( co o tym myślisz ? Generalnie jestem z toba od poczatku i nie che zmieniac samochodu ;f
Mam pytanie czy ktoś słyszał o tym aby włożyć sworzenie wahacza do e46 z e30 i tuleje litą wahacza jakie są odczucia jeśli ktoś na takim zestawie jeździ ?
Cześć, orientujesz się może od jakiej wersji silnikowej w e46 wychodziła duża głowa?
Mądrze powiedziane!Jednak trzeba stwierdzić jedno...Kochamy tą markę tak chorobliwie że nie chcemy dostrzegac tych wszystkich wad a jesli są,to je naprawiamy i tłumaczymy sobie ze części tanie i sami ogarnęliśmy.Kumaci robią duża samemu co koszta redukuje do minimum.Jednak myśląc racionalnie,każdy normalnie myślący człowiek pchałby to do Żyda. E46 to studnia bez dna.Zrobisz jedno pierdoli się drugie i tak w kółko od wymiany do wymiany i to zawsze w najmniej odpowiednim momencie.Efekt taki ze pół auta masz wymienione a drugie pół przed tobą.Mialem E36 coupe i ten gruz tak się nie pierdolil jak to!Moj egzemplarz kupiłem dobrze utrzymany w NL za 3500€ przed lift ciesząc się ze najgorsze za mną a w rzeczywistości włożyłem już 2500€ przez 3 lata jestem wykończony nerwowo i w dodatku przekfalifikowalem się na mechanika inwestując w narzędzia i oglądając you Tube.Kocham to auto ale to jest ślepa miłość.
Coś o tym wiem. Kupiłem E46 3 lata temu i wsadziłem już około 20000zł. Generalnie dlatego, że jestem pedantem, ale było i jest jeszcze kilka usterek. Dla kogoś byłoby to auto idealnie jeżeli patrzeć na wiek 19 lat, ale dla mnie to dalej auto z wadami i czeka mnie jeszcze trochę roboty przy nim. Podsumowując - większość to albo moje widzimisię albo zmiany profilaktyczne na przyszłość. Przez te 3 lata tylko raz samochód zawiódł i to w sumie nie mnie osobiście tylko mechanika który akurat wracał od lakiernika i pękł pasek od pompy wody/ładowania. Pewnie gdyby nie moje podejście to do tej pory wystarczyłoby z 4000zł i jeździłby tak samo.
Jak skuteczna jest kontrola trakcji? Czy kierowca nie mający doświadczenia z tylnym napędem może czuć się bezpiecznie w e 46?
z wlaczonymi kontrolami nie ma szans na niekontrolowany poslizg, systemy w tym samochodzie dzialaja perfekcyjnie i z odpowiednim wyprzedzeniem
Kurczę można się z tobą skontaktować ?
Podbije pytanie, w infornacjach jest napisane że adres @ jest podany na dole, a nic nie ma 🤷♂️. Też chciał bym się skontaktować.
Moją e46 po przejażdżce po lesie i udeżeniu w karpę uszkodził się intercooler koszt nowego to 250zl zamiennika wąż cd chodnicy 2 sztuk 200zł. Sprężyny amortyzatorów 70zł sxtuka tylnych. Łożyska kół tylnych 70zł szpilki kół 9zł sztuka, czujniki ABS 104zl sztuka łatwa wymiana bo plastikowe tyle ostatno wydałem. Głupot nie pierdolisz, tak po prostu jest z tymi autami, Moja jest z 2004 z dsc, jej wadą jest to że jest niska i troche ciasno w niej ale w moim przypadku to Bardzo Mądry Wybór i ciężko jest zastąpić to auto innym, mam ją już 6 lat i nie zamienię jej na nic innego. Długie trasy to przyjemność a jak by był aktywny tempomat to już wypas na całego.
TAK
Moja kobita ma do wyboru vw t4 1.9 albo e46 2.0 benz.
Woli jeździć bmw
Pali jak smok
2.5 8l lpg w trasie, faktycznie xDDDDD
Masz w swoim aucie asc czy dsc? Jak ASC to zrób tutorial jak zmienić ma dsc xD
To tamto siamto tamto 🤣
ja miałem e46 i zapierdalało z butem w podłodze przez 3 lata póki nie zaliczyłem dzwona na dach w rów.
a dodam m52b25 było
@@ryszardtorba2726 Szkoda, bo M25TUB25 już fajnie jeździ z tą budą, mniejsze silniki to porażka.
No szkoda ale uciekałem przed czołowym przed kierowcą audi ktory wyprzedzał
Siemanko wszystkim mam w planach kupić e 46 i pytanie do posiadaczy jaki silnik polecacie?
I widzę że ceny są różne ile trzeba wyłożyć za zadbane e46 bez rdzy?
Z benzyn to wszystkie r6 beda ok jesli nie pala nadmiernie oleju.. Z r4 to m43tu moze byc choc zdazaja sie przypadki wytartych panewek, unikalbym n42. Mam w rodzinie auto z tym silnikiem i miało wszystkie problemy opisywane na forach. Z diesla to m57 napewno lepszy niż m47 czy m47tu ale z racji wieku i przebiegu to oba mogą generować spore koszty.
Witam, ja mam konkretne pytania- problemy z e36 coupe m50b20
Przy delikatnym dodaniu gazu na luzie gdy obroty wracają jest nierówna praca i bujnięcie silnikiem oraz drgania kiery powyżej ok 100km/h
Czujnik położenia kąta wyprzedzenia wtrysku , na 10000procent.
@@bartellobartello4972 masz na myśli czujnik położenia wałka rozrządu?
@@motototo3261 nie , sprawdź też czujnik obrotu disy zapłonu.
@@bartellobartello4972i bulburator może się zapchał
Majster może spróbował byś coś zrobić z czesta przypadłością e46 coupe mianowicie nie otwieranie jednego z zamków drzwi u mnie np nie otwiera drzwi kierowcy tak to zamyka ale otworzyć juz nie może tych jednych drzwi kolega ma to samo tylko z drzwiami pasażera 😃
Trzeba naprawic lub wymienic zamek
@@zadra85 Tyle to ja tez wiem tylko chodzic mi o to ze moze majster sprawdził by co dokładnie się tam psuje i czy jest naprawialne
@@creativ5985 pisalem ostatnio, z jakims tam specem co to naprawia, bo u mnie jest dokladnie ta sama przypadlosc co u Ciebie, zamyka ale nie otwiera i powiedzial mi, ze przewaznie psuja sie tam szczotki w silniczku czy cos takiego i lepiej naprawic niz wymienic na uzywke, bo przewaznie uzywki sa juz prawie na wykonczeniu
@@zadra85 Aha ok dzięki za informacje 😉
Da rade za około 9k kupić wmiare dobre e46 ??
ruclips.net/video/2sez-lk11Ak/видео.html w tej kwocie Panie to 15 takich 😄