Alkomaty AlcoSense w Polsce
HTML-код
- Опубликовано: 6 сен 2024
- Kod rabatowy -10%: TT8H5W9 (ważny do 09.09.18) na alcosense.pl
Tomasz Kopyra (blog.kopyra.com) przedstawia alkomaty (Excel, Pro i Ultra) brytyjskiego producenta AlcoSense.
Materiał powstał we współpracy z AlcoSense.
#alkomaty #alkomat #jakialkomatwybrać #AlcoSense
![Dlaczego ładowanie bezprzewodowe to SCAM?! 🪫 #TechnoRanek: [#21]](/img/1.gif)
"ideałem jest, żeby raz w tygodniu dmuchnąć"
Cool avatar :D
Zauważyłem prawidłowość, że za każdym razem jest więcej łapek w dół przy materiale we współpracy. Dupa boli wszystkich, że ktoś nie tworzy treści za free tylko coś z tego ma. Trzeba go trochę przystopować i jakiś lekki hejcik wrzucić najlepiej. Nie ważne, że treść jest merytoryczna, nie ważne, że się przygotował do filmu, nie ważne, że był gdzieś na testach i jest w stanie swoim nazwiskiem markować produkt. Ważne natomiast, że gnojek cwaniaczek sobie radzi w życiu lepiej ode mnie a tak być nie może. Nie mam wiedzy, nie mam pasji, nie mam chęci i determinacji to innemu nogę podstawię. Taka nasza cecha narodowa. No ale odcinki oglądać będę dalej bo to moje prawo i przywilej. Przykre to.
Na ból dupy leniwego Janusza bez ambicji nic nie poradzisz... Brzydzę się taką zawiścią jaką ci bezsensownie hejtujący prezentują...
Każdy sponsorowany materiał jest stronniczy, nawet jeśli produkt jest spoko, wart swojej ceny i ma sens prezentowanie go na kanale (powiązanie tematyczne). Spotkałem się kiedyś z taką opinią, że nawet, gdy firma przyśle Ci produkt na testy bez współpracy, ale dorzuci do paczki pudełko czekoladek które lubisz, to już będziesz podświadomie nastawiony pozytywnie do 'recenzji' - niekoniecznie z własnej winy. Nie mam nic przeciwko dorzucaniu sponsorowanego linka do filmu lub wplatania w materiał reklamy produktu (treści, które zawsze ignoruje i pomijam), ale film poświęcony sponsorowanej recenzji nie jest dla mnie wiarygodny, często spotykam się ze sponsorowanymi filmami, w których materiał i opinie autora są kompletnie od reszty zawartości na kanale. Nie chodzi o to, że ktoś się bogaci robiąc nierzetelny (bądź nawet rzetelny) materiał, tylko o fakt, że będzie domyślnie nastawiony do produktu pozytywnie, bo materiał, w którym nie staramy się przedstawić produktu pozytywnie i odhaczyć wszystkie zadania z umowy, może nie ujrzeć światła dziennego, co powoduje, że 'recenzent' wydaje przeważająco pozytywny materiał - wydaje mi się to trochę nie fair. (Kopyr sam przyznał kiedyś, że jego materiały sponsorowane przechodzą screening u sponsora, który wydaje decyzję czy 'puszczamy'). Dodatkowo, rzygam ilością reklam na YT i w telewizji i oceniając film, wyrażam swoją dezaprobatę do takich treści. Nie bij :)
Polak złowił złotą rybkę.
- W zamian za ocalenie mojego życia spełnię Twoje jedno życzenie.
- To wspaniale!
- Jest tylko jeden warunek: wszystko, czego tylko sobie zażyczysz, twój sąsiad otrzyma podwójnie.
Polak myśli myśli i w końcu mówi:
- To wydłub mi jedno oko.
Rzygasz ilością reklam w mediach, ale za oglądanie danego programu, którego produkcja zawsze kosztuje (mniej lub więcej), to byś raczej nie zapłacił, prawda? :-)
Właśnie fajnie że są i że jest wyraźnie napisane że we współpracy a nie jak Piotruś z kocham udawać że mama kupiła garnki :)
Jaki ktoś ma problem z tym filmem? Tomek ładnie wyopowiadał na temat tych alkomatów, nie wciska ich na chama, a co ważne tematyka kanału.
Ja mam mieszane uczucia. Kopyr zawsze powtarza, że żłopanie/chlanie/czochranie beretu jest całkowicie niezwiązane z degustacją piwa. Wobec tego, wypicie max 3 piw nie wiąże się z "porannym kacem", co sprawia, że alkomat jest RACZEJ niepotrzebny. Alkomatu powinny na pewno używać osoby co dadzą w palnik w nocy i rano muszą jechać, albo, czego ja osobiście nie rozumiem, piją w ciągu dnia i czekają aż "puści".
Jakoś tak nie bardzo mi pasuje ten alkomat. Z drugiej strony, blog o alkoholu a samo wideo jest spoko więc po ch* narzekam?
Ludzie nie lubią reklam.
Ale lubią oglądać za darmo. Nie lubią płacić za kontent.
Co nadal nie zmienia faktu, że nie lubią reklam. :)
Decontis , ja nie mam nic przeciwko samym reklamom, o ile nie są skrajnie głupie :-)
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach.
Wypij Harnasia i dmuchnij po pół godzinie w każdy alkomat 😊
Co to za test jak nie ma porównania wyników po spożyciu piwka?
Bardzo lubię filmy Tomasza bo tylko w jego materiałach jest uzasadnione używanie przycisku zmiany prędkości filmu. Kiedy przynudza dajemy 0.5 i automatycznie zwiększa się atrakcyjność prezentowanych informacji. Łaapkaaa wwww góóóóręę !
Super, teraz będzie można bić rekordy zawartości alkoholu we krwi
Nie wiedziałem, że dmuchając od razu po spożyciu można zepsuć alkomat. Człowiek uczy się całe życie :)
No niestety, w przypadku alkomatów elektrochemicznych "niedogodności" jest więcej, między innymi konieczność regularnej kalibracji.
Mam wątpliwości czy przyjmie się w naszym kraju ponieważ maksymalny odczyt to jedynie 4‰
aha, tu chodzi by mieć jak najwięcej ‰ ‰ ‰ ‰ ‰ ‰ ‰ ‰ ‰ ‰ ‰ ‰??? :-):-):-)
Widać, że jest sens patostreemów... firma znalazła odpowiedniego użytkownika.... ;-)
Panie Tomaszu, proszę o test praktyczny alkomatów :) Degustacja dobrego piwa i test alkomatów, wszystkich trzech po kolei i porównanie odczytów. Pozdrawiam
A już myślałem, że jakiś konkursik będzie na jeden z nich ;)
Świetna prezentacja produktu!
Brakło ważnej informacji, co z kalibracją? Czy się da, koszt, i co ile należy ją wykonywać.
Jaka kalibracja? Po prostu należy zakupić Alcosense za 1k zł xD
Oczywiście kalibracja jest wymagana raz na 12 miesięcy, o czym alkomat Cię poinformuje komunikatem. Koszt kalibracji to 99,99 zł.
alcosense.pl/sklep/kalibracja-i-serwis.html
Pytania:
1. Kalibracja. Ile to kosztuje? Ile czasu w ogóle może taki alkomat działać?
2. Podwyższanie wyniku o 0.15 przy naszym 0.20 limicie znaczy tyle, że "coś ktoś kiedyś alkoholu dotknął" to ma przekroczone. Czy to ma sens?
Pomijając sytuacje jazdy wczorajszym, chciałoby by się stosować taki alkomat w sytuacji gdy wypiło się lapkę wina czy tam jakieś piwo 2% jakiś czas temu i chce się jechać. Przy takim zawyżaniu i "radzie" by jak jest cokolwiek to nie jechać, generalnie dowiaduje się czegoś mądrego? Moim zdaniem jakoś nie.
Opinia:
Cena zdecydowanie za wysoka jak na moje skromne zapotrzebowanie. Przy średnim kursie ICara w Krakowie za 25 zł, mam w cenie tego bieda edition, aż 2 przejazdy miesięcznie przez rok cały. Czyli i tak dużo więcej niż mi trzeba.
Na dodatek nie wiedziałbym gdzie sensownie taki alkomat trzymać. Wozić autem, bo a nuż coś tam? Trzymać w domu? Nosić wiecznie ze sobą? Do tego bateria i pamiętanie czy nie wyładowana.
1. Kalibracja raz na 12 miesięcy koszt 99,99 zł.
2. Ale wyniku 0,00 już Ci nie podwyższy, c'nie? Owszem jeśli masz 0,05 promila, to może Ci pokazać 0,2, ale wtedy czekasz 15 minut i dmuchasz drugi raz. Policja zresztą jeśli nie pokaże 0,00, ale poniżej 0,2 promila, też Ci każe dmuchać drugi raz, bo może dopiero rośnie poziom alkoholu w wydychanym powietrzu.
3. Nie no jasne, że jeśli mamy na myśli powrót wieczorem z knajpy to lepiej pojechać w obie strony taryfą. Tylko, że czasem musisz pojechać swoim samochodem.
4. Alkomatu nie należy przechowywać w samochodzie ze względu na duże wahania temperatur (latem i zimą). Ja alkomat pakuję jak wyjeżdżam, ewentualnie mam w domu, żeby rano dmuchnąć. Baterie są standardowe kupisz w każdym kiosku czy na stacji paliw.
Wspomniałeś coś o spadku czułości sensora, 11:27 mniej więcej w filmie. Możesz rozwinąć? Bo zrozumiałem to w ten sposób że taki sensor ma jakiś czas życia i po jakimś czasie zwyczajnie jest useless. No i jak się ma do tego kalibracja.
Nigdy nie miałem sytuacji że musiałem do knajpy jechać samochodem. Zresztą patrząc że mieszkam w Krakowie a knajpy są na rynku, nie mam tam nawet jak wjechać tym autem, bo jest zakaz wjazdu.
Polski próg 0.2 nie pozwala na wiele zabawy. Średnio lekkie piwo powinno z dorosłego faceta wyparować po 1-2 godzinach. Czy może wypić dwa? Praktycznie nigdy. Czy może wypić jakiegos 10% portera? Nie. Lekkie piwo (max 3 w praktyce) albo licha lapka wina. Koniec menu.
Jak limit jest 0.8, sprawy wyglądają skrajnie inaczej. Bo tu rzeczywiście ktoś może z premedytacją jechać, napić się umiarkowanej ilości i wrócić. W sensie w menu jest i większa ilość i większy wybór. Podejrzewam, że można i 3 piwa normalne w przeciągu wizyty w pubie wypić i można jechać na koniec nie będąc nawet blisko progu bardzo. To ma jakiś sens, i tutaj sprawdzenie czy aby na pewno też może mieć sens. Bo wyklucza "złe dni" gdzie organizm coś nie ogarnia i inaczej działa. Dlatego że możesz mnieć taki "rytuał" że w piąteczek jedziesz do pubu, pijesz ileś i wracasz autem na legalu.
W naszym przypadku albo pijesz zero alkoholu albo micro jego ilości. Po co więc w ogóle pijesz? Pojedziesz do pubu by walnąć jedno piwo normalne w 4 godziny? Jaki to ma sens?
Każdy przyrząd pomiarowy należy kalibrować, no oprócz np. metrówki, ale wszystkie elektrochemiczne urządzenia pomiarowe musisz kalibrować, np. pHmetr. Dlaczego? Dlatego, że wraz z upływem czasu, ze względu na wahania temperatur, częste lub zbyt rzadkie używanie jego wskazania mogą się odchylać od rzeczywistości. Producenci alkomatów uznają, że bezpieczny jest okres 12 miesięcy, że w ciągu tego okresu odchylenie nie zmieni się o więcej niż +/-X. Wg Huntera im mniejszy sensor tym te odchylenia mogą się szybciej pojawić i mogą być większe. Wobec czego przy Excelu dodali zawyżanie wyniku o 0,15 promila. W związku z tym, nawet gdyby się tak stało, że po 10 miesiącach alkomat zacznie zaniżać lub zawyżać o 0,1 promila, to w najgorszym razie będziesz musiał poczekać godzinę lub dwie dłużej na wynik 0,00. Bo, jak ja to rozumiem, przy 0,00 nie ma już co zawyżyć. Innymi słowy jedyne co ryzykujesz to zmarnowana godzina, kiedy już mógłbyś jechać. I tu dochodzimy do Twoich wątpliwości jaki sens alkomatu w polskich warunkach.
Jak słusznie zauważyłeś, jeśli idziesz do knajpy to przy naszym limicie od razu lepiej nastawić się na taryfę, ale głównym problemem są tzw. "trzeźwe poranki". Otóż nasza wspaniała policja urządza sobie takie akcje, które śrubują im statystyki "pijanych kierowców". Ustawiają się rano np. przy wjeździe do miasta i kontrolują każdego kierowcę. Wystarczy, że będziesz miał 0,25 promila, co oznacza, że w całej zachodniej Europie jesteś praworządnym obywatelem, a w Polsce stracisz prawo jazdy. Alkomat daje Ci przede wszystkim spokój głowy. Jeśli wiesz, że wydmuchałeś 0,00 to jedziesz spokojnie nie dostając zawału na widok radiowozu.
Po drugie, są też takie przypadki jak mój, gdy np. nagrywam recenzję piwa po południu. I teraz ktoś powie - piłeś, nie jedź. No spoko, ale ile masz nie jechać. Przecież po piwie nagrywanym o 15:00, a 20:00 już nie powinno być śladu w organizmie. Nie powinno, ale dla spokoju sumienia lepiej dmuchnąć. Po to kupuje się alkomat w Polsce.
No właśnie dobrze piszesz. Wypijesz piwko do obiadu i już ci powiedzą piłeś nie jedź, nawet o 20-ej bo dzisiaj piłeś. Ale jeden z drugim leje w siebie wódę do 23 na imprezie, a o 5 rano wsiada w auto i do pracy... bo wczoraj pił, bo spał i wytrzeźwiał z 2 promili. To jest głupota nie rozsądne myślenie
Nie chodziło mi o kalibrację, a żywotność samego sensora.
Generalnie inne źródła wskazują iż sensor elektrochemiczny jako taki ma żywotność około 5 lat. Przy kalibracji od 6 do 12 miesięcy.
Warto takie rzeczy dodawać, bo ktoś sobie może pomyśleć że kupi i na 20 lat mu wystarczy.
A co do trzeźwego poranka, to akurat jest patologia. Nie wmówisz mi że lampka wina, wieczorem czy nawet srogi porter po kolacji spowoduje że będziesz miał rano, po normalnej nocy, jakieś promile.
W skrócie chlałeś a wiedziałeś że masz jechać, wiedziałeś że masz do pracy na rano. I potem widzimy tych wczorajszych lekarzy na dyżurach, albo wczorajszych kierowców na drogach. Wszak taki człowiek rzadko kiedy ma w ogóle wybór że może "nie jechać", bo jak może nie jechać, to czego jedzie jak ma wątpliwości?
W sensie jesteś pracownikiem firmy X. Zapiłeś. Sprawdziłeś się alko. Masz promile, autem nie możesz. Czekasz i spóźniasz się do roboty? Czy jedziesz taksą pijany i wczorajszy do pracy licząc że wystarczy kawa i się ogarniesz?
Każde wyjście jest złe. Nie ma dobrego. Zwyczajnie dałeś ciała i zapiłeś. Alkomat jedyne co może uratować ci dupę przed utratą prawka.
Natomiast piwko o 15? Serio Tomku? Ilu zwykłych szarych ludzi tak sobie życie układa? Większość o 15 siedzi w pracy. I ma jeszcze ze 2 godziny tej pracy. Jak przyjdzie po pracy, ogarnie sie, zje i coś wypije o tej 18-19, to i owszem powinien sobie o 20 podróże darować.
Takie masz po prostu zajęcie. Trudno ci nagrywać wieczorem bo musiałbym prowadzić nocny tryb życia. Znowu degustacje za dnia to problem alkoholu i promila. Wyjścia są dwa:
a) żona niech jeździ
b) zmiana kraju na taki z większym limitem
90% udział w rynku xD Zawsze czekam u Tomka na jakąś bombę, nie zawiodłem się :)
Super film Panie Tomaszu Kopyra z blogu blog.kopyra.com
Skoro zawyża to dlaczego nie wsiadać do auta gdy pokazuje np. O.15% ?dopuszczalne jest 0.20 %
Żeby nie ryzykować.
Albo ten albo ten a dlaczego nie ten przeciez model excel ma najmniejszy czujnik wiec dlaczego naprzyklad nie pro ? a excel ? Hmmmm
Raz w tygodniu trzeba dmuchnac zeby sie nie rozkalibrował, ale czy na trzezwo czy po wypiciu??
5 lat prowadzisz kanał, a dopiero filmik na ten temat xp Późno Panie.
Tomku, jak juz zaczales mowic o dokladnosci sensorow, to szkoda, ze nie wspomniales o najwazniejszym dla pracodawcow. sam trafilem na cymbalow mierzacych poziom alkoholu w wydychanym powietrzu na najtanszym alkomacie - 0,2prom. od razu zajechalem na policje - 0.00. z powrotem do pracodawcy z wynikami nic nie dalo bo 'kolega cos poczul'. przynajmniej sie takim przypadkiem dowiedzialem, ze mam na tyle zaawansowana cukrzyce, ze mi trzustka wysiada i sok przed wyjsciem do ludzi to nie jest dobry pomysl...
Bardzo fajne urządzenia. Kiedyś zastanawiałem się nad alkomatem, w końcu nie kupiłem, bo nie wiedziałem, jakiemu można zaufać, a szkoda mi było jakichś kosmicznych pieniędzy. Ten bym kupił :) Podoba mi się też ta funkcja obliczania poziomu alko w zależności od kraju (choć jestem tak zblazowany technologią, że chciałbym, żeby alkomat sam "wiedział", w jakim się znajduje :)) Notabene, czy po ew. zmianie prawa (limitów czy zasad przeliczania) jest możliwość upgrade'u software'u?
Jest kabelek w zestawie, więc technicznie na pewno jest możliwość wgrania aktualizacji.
Kiedy test Janusza??
Nawymyślali jakieś alkomaty, jakby nie wystarczyły stare, sprawdzone testy w stylu: przejście wzdłuż prostej linii, chuchnięcie, albo wyrecytowanie "stół z powyłamywanymi nogami".
ja tego na trzeźwo nie powiem bez zająknięcia :P
Trzeba było wziąć do pomocy dla porównania policjanta z drogowki-i porównać (uwaga policja czasami nie jest trzeźwa). jest sens z tym alko czyli alkosens.
Myślę, że przede wszystkim trzeba odczekać po jedzeniu batoników Pawełek 😁
Bardzo spoko materiał :)
Dziwi mnie że jeszcze UE nie zrobiła równego limitu dla całej wspólnoty, było by łatwiej
A mnie nie. Kultura picia w wielu krajach jest zupełnie inna.
Dokładnie a ja mieszkając w Warszawie mogę się wypowiedzieć że jest ona mega niska. Szlachta pijąca Tyskie za 30 zł w pubie to może promil a cała reszta to Janusze pijące wszędzie gdzie się da i zachowujące się przy tym jak zwierzęta. Jak ktoś nie wierzy niech idzie w sobotni wieczór nad Wisłę, po weekendzie jest tam taki syf że wyjeżdżają 4 pełne przyczepy śmieci co tydzień. Podejrzewam że w reszcie naszego pięknego kraju jest to samo. Polak nie potrafi pić i od kultury Czech czy Niemiec dzielą nas lata świetlne.
A gdzie test praktyczny Tomek? Trzepnij 0,33 jakiegoś RIS'a i sprawdź czy sens mają te AlcoSensy ;)
Za drugim razem obejrzę za piętnaście minut.
10:32 To tak jak z kobietami:)
Pff nawet ten najdroższy nie ma wbudowanej funcji publikacji wyniku na fb/insta. Lipa panie, lipa.
Kurcze 0,0 wyszło chyba zepsuty:P
Ale ludzie mają ból dupy... rzadko klikam łapki ale wkurza mnie takie minusowanie... zarabiać na własnym hobby ? boli to kogoś ? bo mnie boli że ja tak nie mogę i gratuluje Tomkowi , że jemu się to udało i trzymam kciuki za rozrost kanału bo to tylko lepiej dla kraftu (przez "k" ;) ) ! Dlatego łapka w górę bo ładnie opowiedziane bez wciskania na chama !
Dla mnie też bardzo udany materiał, jakby kopyrka reklamował jakieś nie wiem pampersy czy coś innego wtedy można by było sie do czegoś przyczepić..
Tomek, jakiś czas temu wysłałem do Ciebie e-maila na temat alkomatów, alkotestów, alko sensorów. Mail pozostał bez reakcji, albo zawieruszył się w tłoku albo olałeś, ale po tym filmie pozostaje przy swoim jeżeli chodzi o polskie drogi. Te nagrody za ..... pff. W Polsce należy używać alkomatów, alko sensorów, alkotestów, które używa nasza policja bo te urządzenia zatwierdził sąd najwyższy . Ja nie mówię, że te z filmu są złe, ale jak się zdziwisz na drodze to zrozumiesz. Pisałem Ci w e-mailu o co z tym biega. Sprzęt używany przez naszą policję kalibrowany jest co 6 miesięcy i przez te 6 miesięcy jest tak samo ważny dla sądów. Też miałem okazję testować rożne urządzenia z wielu państw i wierz mi nie odważyłbym się stosować prywatnie urządzeń innych niż te stosowane przez nasze pieczarki. KAŻDY ODPOWIADA ZA SIEBIE, byle nie było za późno.
Te alkomaty należy kalibrować co 12 miesięcy. Czemu niby miałyby być mniej czułe niż te policyjne. Jeśli producent deklaruje, że sensor jest identyczny jak policyjny, to nie sądzę, żeby sobie to wyssał z palca, bo można by go łatwo pociągnąć do odpowiedzialności za podawanie nieprawdy.
Jasne, że można używać policyjnego alkomatu, tylko że będzie dużo droższy.
Po taniości zawsze można podjechać na komisariat i dmuchnąć ;)
Tomek serio, czemu producent nie złożył oferty na przetargu do policji, czemu nawet nie złożył oferty na przetargu na urządzenia używane przez policje jako tzw probierz trzeźwości czyli popularne, alkoblow-y lub promilery, które nieuk Kakolewski w telewizji pokazywał ? Ale luzik jak pisałem wyżej KAŻDY ODPOWIADA ZA SIEBIE. Ty polecasz a ja nie :) !!!
Dawid Pura >Jeżeli dmuchniesz w alkometr lub alkosensor to jak najbardziej tak, ale inne rurki nie polecam.
A niby dlaczego jego kariera byłaby skończona ? Jeden z kierowców F1 przez długi czas nie miał wogole prawa jazdy. Nie wiem już ktory
No ale przyznasz, że artykuły w prasie o tym, że kierowca wyścigowy jechał pod wpływem alkoholu mogą sprawić, że wycofają się np. sponsorzy. Poza tym F1 to trochę coś innego niż wyścigi, w których startuje Hunter.
@@BrowarKopyra tak jak Hołowczyc stracił prawko. ;)
Myślę, że za jazdę po pijaku to by była większa afera.
ja mam AlcoFind`a za jakies 300 PLN i mi spokojnie wystarcza.Prosty i bez zbednych bajerow.
To był mój poprzedni alkomat.
Ej, Ad-Block nie zablokował mi tego filmu! Ktoś wie gdzie i komu mogę to zgłosić?
Ale obejrzalem do końca. Może być :)
"chińskie zabawki" . Szkoda że nie pokazane jak działają i ich wskazania są porównane z wynikami na alkomacie dowodowym.
Byłem przy takim porównaniu. Wyniki nie odbiegały od siebie. Albo inaczej odbiegały poniżej wartości błędu dla alkomatu dowodowego.
12:10 0,15 setnych promila? o_0 to ile to w końcu? 0,15/100 < 0,07
Excel ma poprawkę +0,15 promila, natomiast Ultra z racji, że ma większy sensor i jest dokładniejszy ma poprawkę +0,07 promila.
A już wiem o co Ci idzie. Oczywiście piętnaście setnych promila. Przejęzyczenie.
Pokaz po degustacji.
0.15 setnych = 15 dziesięciotysięcznych...
I kto tak niby mówi?
I już łapki w dół lecą, Boże, co za ludzie...
Skąd wiecie, że nie obejrzeli. Nie trzeba całości oglądać, żeby wyrazić swoją opinię.
Bo film trwa 16 minut, a 10 łapek w dół było po 10 sekundach. 😆
Ale spoko - hejt to podatek od sukcesu, przyzwyczaiłem się.
To nie hejt czy co tam, ale ludzi wkurwia po prostu płatna promocja-no można to nazwać hejtem, ok. Wiele osób nie może przełknąć, że to Twoja robota i sposób na życie.
Bo polska publiczność jest właśnie taka popierdolona. Wszystko za darmo, wszystko by chcieli mieć i myślą, że wszyscy są altruistami i będą dawać treści, dzielić się wiedzą za nic. A może idź do pracy i nie bierz wynagrodzenia za to? No czemu nie? Praca Tomka taka sama jak każda inna. Jeżeli ludzie w Polsce byliby bardziej cywilizowani i otwarci na reklamy i promocje, to byłoby ich mniej.
Wszystko ładie pięknie ale te sprzęty są najnormalniej w świecie za drogie !!! Sorry gdyby cena była między 150 a 350 to ok ale 1000 zł za alkomat w dzisiejszych czasach to istny snobizm .... Chyba że snoba mega alkoholika .... Nie no .... łapka w górę jak zawsze ale czas spać bo brak mi słów ....
Są na rynku też tańsze alkomaty, są i droższe. To jest wyższa średnia półka. Oczywiście można mówić, że drogo, ale to jest pojęcie względne. Można kupić telefon za 500 zł, można i za 5000 zł. Wszystko zależy od tego do czego komu potrzeba danego sprzętu i na jaki go stać.
Robocizna, zaprogramowanie, materiały dodatkowe i się cena robi.
A Was ludzie to pojebało ? Nawet nie obejrzeliście i już łapki w dół?
Z innej beczki ( hheheh pozdrawiam Łodzian xd ) panie Tomaszu czy będzie jakaś promocja na browamatorze ? ( szczególnie chodzi o browamator start)
Na Browamatorze do końca miesiąca obowiązują następujące promocje.
- 20% na zestawy startowe - kod: SUPERSTART
- 20% na zestawy Single Hop, śrutownik, oraz zestaw „Zacieraj” - kod: ZACIERAJ
- 5% na Braumeister + akcesoria - kod: BRAUMEISTER
Ooo.. super dziękuje za info ! :D
Tolerancja błedu na poziomie 0.15 promila, przy limicie 0.2promila chyba sie mija z sensem.
Nie zrozumiałeś, to nie jest tolerancja błędu, tylko to jest margines bezpieczeństwa. Skoro alkomat zawyża pomiar o 0,15 promila, to jeśli masz wynik 0,19 promila, to wyświetlacz pokaże 0,34 promila. W związku z czym nie wsiadasz za kierownicę. Innymi słowy on może pokazać tylko więcej, ale nigdy mniej niż w rzeczywistości.
...czyli tolerancja błędu bez odchyłki dolnej.
Zgadzam się, że to bez sensu, bo przez 75% dopuszczalnego zakresu alkomat może ci powiedzieć, że nie możesz usiąść za kółkiem.
Czyli najmniejszy wynik oprócz 0,00 po użyciu alkoholu jaki on pokarze to 0,16 ?
Nie wiem dlaczego jest akurat tak określony błąd pomiarowy , ale w przypadku przynajmniej tego najdroższego błąd jest na poziomie 3 miejsca po przecinku np 0.225 -policyjny 0.227-ultra , co niema najmniejszego znaczenia , masz po prostu 0.22 czyli jechać nie możesz , nigdy nie będzie różnicy na poziomie 0.15-policyjny a 0.30-ultra no chyba że z 2 lata nie kalibrujesz. Aha jeszcze jedno miałem kiedyś wątpliwą przyjemność przetestować go na własnej skórze , po badaniu na ultra wyszło mi 0.18 a jakieś 15 min później już przy kontroli miłych panów :) 0.17
Tomaszu, reklamowanie tych urządzeń na twym kanale to jak wlepianie mandatów za prędkość na wyścigach F1... :)
No właśnie nie. Tu są ludzie, którzy dzięki alkomatowi mogą polepszyć/uchronić od pogorszenia swoje życie.
@@BrowarKopyra chcesz mnie przekonać, że odpowiedzialność za nich samych da się zrzucić na alkomat?
Paweł Wardecki zielona lampka - można jechać czerwona nie można czego nie rozumiesz ?xD
@@Zelimus ja wszystko rozumiem, ziomuś, wszystko xd
Kupiłeś alkomat, masz problem z alkoholem.
Jak tak dalej pójdzie, to w następnym vlogu będzie reklamować garnki albo kołdry z wielbłąda. Kopyr nie obraź się ale to już na poziome wiejskiego GS-u...
No tak, bo tem w ostatnich filmach to wszystko reklamuje. Alkomaty, krzesła, taborety, samochody... Idź człowieku i nie wracaj. A no i pracuj za darmo, bo jak to tak z własnej pracy dostawać pieniądze?!
Obejrzałem i wiem jedno. Wystarczy pić z głową. Temat z dupy. Dałem łapkę w dół
Staram się pić mniej alko. Jak piję przed snem więcej niż trzy portery to następnego dnia nie siadam za kółko
@@JohnDoe-po8ou no 3 portery 0,5l to jeszcze zależy o której skończysz. Jak o 22:00 to pewnie spoko, ale jak o północy to ja bym dmuchnął. Portery mają to do siebie, że szybko idą do głowy. Gdybyś np. zaczął pić o 22:00 i skończył o północy, to myślę, że spokojnie wykręcisz wynik powyżej promila i rano może być różnie.
Z mojego doświadczenia największy problem jak siedzisz do późna. Jak pijesz po północy, to jest bardzo duża szansa, że rano nie powinieneś jechać.