Jeżeli film przypadł Wam do gustu to ogromna prośba o kliknięcie łapki w górę i ew. zostawienie komentarza :). Ten drobny gest pomoże mi dotrzeć do szerszej grupy odbiorców co przekłada się na dalszy rozwój kanału. Dziękuje!🙂
Fajnie że analizujesz wypadki które nie były jeszcze rozpowszechnione w innych źródłach jak np Katastrofa w przestworzach których wypadki każdy już zna
W ogole jestem zdziwiony że samolot z wysuniętym podwoziem byl w stanie leciec na wysokosci przelotowej z prędkością przelotową😮😮😮 przecież "drag" tam musiałbyć przeogromny! Przez ostatnie lata obejrzalem chyba znaczną wiekszosc katastrof lotniczych jakie mozna ujrzec w sieci ale pierwszy raz natrafilem na przypadek gdzie samolot lecial z wysuniętym podwoziem z taką prędkością i na takiej wysokości! Naprawdę ogromny cud że nikomu nic sie nie stało.
To pewnie chodzi o przypadek Air Canada 143, bo tam rzeczywiście zatankowali samolot zamiast w kilogramach, to w funtach (ok. 0,45 kg), a przyrządy były nastawione na wartość w kilogramach
Po stwierdzonej awarii podwozia, kapitan powinien zdecydować o powrocie na lotnisko skąd wystartował albo o lądowaniu na najbliższym możliwym lotnisku z uwagi na radykalnie wyższe zużycie paliwa. Zdecydowała pewnie presja komercji i może przepisy pod nia stworzone żeby lecieć pomimo przecież bardzo poważnej awarii.
To nie jedyny przypadek gdy zabrakło paliwa. Kiedyś do pomyłki doszło w przeliczeniu funty/kg. Była też sytuacja gdy zamarzał układ paliwowy a wtedy objawy były nagłe i nieprzewidywalne.
Dla mnie bucowatość kapitana i upartość jest wynikiem tej katastrofy, po cholere ryzykować możliwym brakiem paliwa i lądować we Wiedniu, skoro można było lądować w okolicach Chorwacji i nie ryzykować, tym bardziej, że podwozie nie było schowane
Co za podwójna moralność. Tak działa wymiar sprawiedliwości: znaleźć kozła ofiarnego obarczyć go wszelaką odpowiedzialnością. 12:44 A co zrobiono wobec firmy remontowej, która jest głównym sprawcą wypadku? A co zrobiono wobec producenta, który wypuścił bubel a nie produkt..... Dlaczego nie cofnięto uprawnień do remontów? Najprościej stwierdzić, że coś zostało nieprawidłowo zamontowane... Najprościej obarczyć winą kogoś kto na podjęcie decyzji ma minuty lub wręcz sekundy a zaniechać ukarania tego, który czyni oszczędności liczone w dziesiątkach roboczogodzin i nie jest w stasnie zweryfikować prawidłowości montażu podzespołów.
Także szefostwo linii lotniczej powinno beknąć. Bo gdyby w takim przypadku kapitan dostał wyraźne pozwolenie czy wręcz polecenie lądowania znacznie wcześniej, to przypuszczam, ze z chęcią by to uczynił i nie ulegał presji komercji firmy, wizerunku itd, a przede wszystkim działał dla bezpieczeństwa ludzi.
To była kwestia gigantycznego szczęścia. Samolot zdążył dolecieć na równe pole przed pasem. Gdyby zabrakło tych kilkuset metrów, to kapitan, przez swoje chojrakowanie pozabijałby wszystkich. On nie miał "sekund" na podjęcie decyzji - miał koło siebie młodszego pilota, który zwracał mu uwagę, że to jest bardzo ryzykowne i lepiej lądować wcześniej. Sąd i tak go łagodnie potraktował. Od tragedii był mały włos...
@@PiotrZora Posłuchaj: 10:25. To co to za system, który zamiat badać czujniki "przewiduje" i "wróży z fusów". Dziwisz się pilotowi, że zamiast ufać swojej "intuicji" wolał zdać się na wskazania Pzyrządów? Ten wyrób samolotopodobny nie powinien być dopuszczony do ruchu! Zdajesz sobie sprawę jaka burza rozpętała by się gdyby jednak z jakichś powodów nie mając map pilot skierował by się w kierunku i próbował wylądować w Zagrzebiu a operacja nie udała by się? Podtrzymuję swoje zdanie. Nie pilot tu zawinił... Pilot był jedynie w niewłaściwym miejscu i czasie...
Co z drugim pilotem?? Powinien dostać nagrodę i awans. Dobrze myślał,nie ufał komputerowi (z uporem maniaka ciągle przeliczał ile paliwa zostało,co pozwoliło się zorientować,że zużycie jest za duże i są w czarnej du...,czyli,że komp źle liczy zużycie, jak również chciał lądować wcześniej. Kapitan nie słuchał, i nie brał pod uwagę jego opinii. Jedyna prawidłowa decyzja jaką podjął to ta o skrótach. Bez tego nie dociągnęli by do pasa i wszyscy by zginęli. A wystarczyło wylądować wcześniej, zatankować i w drogę, to kapitan maszynę rozbił... bo lotnisko nie współpracowało z przewoźnikiem (zatem pewnie koszty i reputacja firmy) i jeszcze ma pretensje....choć w Grazu mógł lądować.Drugi pilot chciał nawet wcześniej. To cud,że nikt nie zginął.
Jeśli drugi pilot poniósł karę to stała się wielka niesprawiedliwość. Winny był kapitan, a młodego nie musiał słuchać to nie słuchał. Mimo,że młody we wszystkim miał rację.
W kanałach poświęconych lotnictwu - w szczególności w tych poświęconych katastrofom lotniczym - bardzo sobie cenię płynne przeliczanie stóp na metry. Osobiście nie mam z tym problemu (w końcu nawet Smiena 8M otrzymana pół wieku temu na pierwszą komunię miała pierścień ustawienia ostrości podwójnie wyskalowany), ale dla społeczności wychowanej w systemie metrycznym standardy odległości/wysokości/głębokości podawane w stopach są i sążniach taką samą abstrakcją, jak prędkość podawana w węzłach.
Pracowałalem przy samolotach latających w liniach komerecyjnych i tak zwane Vip czyli prywatne samoloty . I powiem szczerze że czasem samoloty są w opłakanym stanie i aż dziw dlaczego jeszcze ich nie złoują . . Chyba dopiero wtedy kiedy spadnie . Tak sobie z kumplami pogawędkę robiliśmy w przerwie na śniadanie. I nie mal każdy z nas bał się latać jak widział na wlasne oczy nie dokręcone śrubki złamane piorunochrony i kupa szpachli na kompozytowych elementach ulepionye dziury na nowo . Na szkoleniach i doszkoleniach BHP ponad 2 h szkoleń na dzieć dobry nim przyjmą cię do pracy . Na szkoleniu muwili iż 99% spadających samolotów to błąd ludzki a 1% to natura. A dla czego ? ? ?> zdarzył się raz taki wypadek iż w Tubie Pitota pszczoły zrobiły sobie gniazdo. Samolot żle odczytywał prędkość co doprowadziło do katastrofy. Wszyscy zgineli . Od tamtej pory jeśli samolotr stoi kilka dni to obowiązkowo tuby trzeba zamaskować . Ja akurat robiłem jako lakiernik . I co nie co wiem. Na lotnisku wojskowym Fokker w Holandi naprawiają samoloty i no i niestety ale czasem glipia nakrętka albo oszczędność na jakości materiału. Doprowadza do katastro. I niestety ale jesto tylko i też wina lini lotniczych . Niestety przez ich durne oszczędności . A jak wiemy . Nie da się oszczędzić na wszystkim. Ps. Bardzo fajnie się słucha. . Fajny kontent polecam i oby tak dalej w rozwijaniu kanału . Pozdro ! )
@@Katastrofy-Lotnicze Jest co opowiadać . Na szkoleniach wspomniano też o Concordzie . Gdy się rozbił przy starcie . To nie byłą winy maszyny . Na pasie startowym poprzedni samolot co lądował rozwalił opone i pozostały resztki tej opony a Concorde gdy startował zassał ją i buum . Od tamtej pory po każdym starcie i lądowaniu wypuszczają samochód i sprawdzają pas startowy . Samolot po 5 latach przechodzi kapitalny przegląd rozbierają cały środek i szukają pęknięć a się pojawiają bo przecie w locie wszystko pracuje . Gożej z Vip-ami . Ale na szczęśćie żadko spadają :) Fajna robota ale ciężko minim. 12h 7 dni w tyg. przez 6 tyg i na urlop 1,5 tyg . Firma nazywa się Maas aviation siedziba w Alabamie mój rekord to 264h w 6 tyg A w ogłoszeniu pisali 8h 7dni w tyg . przez 6 tyg Oczywiście oszukali i wypłąta na raty. Dlaczego . ? . Tylko cicho bo nikt nie może wiedzieć ze pracujesz po 12 h xD xD xD Tak to działa nawet przy samolotach . Za mojej kadencji 2 ziomków spadło z rusztowań ze zmęczenia a ja raz z drabiny gdy oklejałęm przedni golem . I tez z zmęczenia. Kto szuka pracy ? Może spróbować . Będzie miał okazje zrobić sobie zimny łokieć za sterami wielu rodzaji samolotów jeśli się wykaże to będzie miał okazję pracować w Hamburgu , Alabamie na Fokker Lotnisku wojskowym ale napewno zacznie w "domowym przedszkolu " :P czyli w Mastricht aby zwiedzić inne lotniska musisz mieć pojęcie i awansować tylko wybrani byli przenoszeni do tymczasowej pomocy na inne lotniska Nie można być karanym. Moge podać nr. do Menedżera kadr. Robota ciekawa ale nie dla rozczepanych i takich co nie odkładają narzędzi na miejsce. Za to bardzo szybko wylecisz z pracy . To jest kluczowe w tej pracy. Pracy jako lakiernik . A zatrudniają nawet "piekarzy" Ja tam akurat lata w fachu i szybko mnie awansowali na Team Lidera Ale i tak się zwolniłem bo pierdole po tyle h pracować Mózg się wyłącza . Ciągłe picie kofeiny inaczej chodzisz jak takie zombi .
@@STRICTEJOBja też pracuje przy samolotach, ale ja je sprzątam i zaopatruje w środki czystości. Zmiany po 12h, albo dzień albo noc. Fajna praca jak ktoś lubi samoloty, bo ma możliwość zobaczenia wielu modeli od środka i trzeba latać 😅 Ale warunki finansowe mogłyby być lepsze. Na zleceniu u nas można maks 220h miesięcznie robić. Umowa o pracę na mniejszą normę, jakieś 168-178h na miesiąc w zależności od miesiąca. Tak stanowi kodeks pracy. 😅
@@katarzynabrzoza4596 Heh no fajnie usłyszeć kogoś kto miał czy tam ma styczność z samolotami :) Nie każdy może i ma okazję zasiąść w kokpicie na spokojnie po zwiedzać wnętrze . Za lukać do przedziału cargo . itp. itd . No fajnie to wygląda z bliska a te gabaryty robią ogromne wrażenie . Jak na początek . Pózniej to już norma . Nic ciekawego praca jak każda inna.. Ale od lęku wysokości bardzo szybko można się wyleczyć ;) Zwłaszcza jak wyślą cię na statecznik tak zwany FIN . Na wingledach też zalałem się potem ze strachu ale to tylko dla tego że stoisz w koszu operator cię tam wpycha aby okleić winged . Jeśli masz lęk wysokości . . ? Na samolotach szybko cię z tego wyleczą . Ps. Powodzenia w pracy :)
Nie chcę tu nikogo straszyć . Samoloty są za zwyczaj bezpieczne . Ale to co spada to albo zamach albo błąd Nie zawsze Inżeyniera czy tam lini lotniczych . Tak na szkoleniu też było ! . ! To zarząd czasem odwali lipe . Przykładem jest Boeing a raczej jego zarząd System "em kas " Stare 737 - 800 przerobione na 737 MAX z nowymi silnikami . ! Ale 800-set ma bardzo nisko umieszczone skrzydła 737 to konstrukcja z lat 60-tych To latające stare technogie Z dużym nie przeznaczonymi silnikami do tego modelu . 737 MaX To stary latający trup z nowoczesnymi silnikami . Jak myślisz dla czego Boeing upada ? ? >? AIRBUS Miażdz Boeing-a pod każdym względem ! Na te czasy . . Boeing To zabytkowy samolot latający po dziś dzień . Tak samo 747 Stary śmietnik . Jest jak Ruski UAZ 469 albo AK 47 Teraz to AIRBUS wyznacza trędy . Amerykanie co najwyżej mogą się poszczycić nowym Dreamliner-em I nic Po zatym Cała reszta floty . To stara od dekad ulepszana flota .
Zamiast oceniać kapitana, spójrzcie na katastrofę Avianci. Kara jaką dostał jest adekwatna. Zawsze mógł rozbić samolot. Jeśli chodzi o wciśnięcie przycisku Land Recovery, no tak doleciałby do pasa, ale jak planowaliście go zatrzymać, bo prawdopodobnie miał uszkodzone podwozie, które mogłoby się złamać przy lądowaniu. Brak paliwa, nie działająca w pełni elektronika i proadopodobnie brak odwracaczy ciągu. Lepiej jak wylądował na polu i został zatrzymany przez siły tarcia, niż miał sunąć przez pas i podzielic los delty 191
Moim zdaniem, zdecydowanie wina producenta oprogramowania i sprzętu. Wystarczyło wyliczać i podawać zarówno prognozowane jak i obecne zużycie paliwa bazując na danych z czujników i nawigacji.
A ja leciałem do Szwecji i Wizzar był przekierowany na oczekiwanie z powodu gęstej mgły i tak latałem przez 40 min na wysokości wystarczającej by rozróżniać marki samochodów podemną .
Wysunięte podwozie, pierwsza moja myś jako laikal: opór powietrza zwiększy spalanie. Od razu zacząłem podejrzewać, że samolot będzie źle obliczał rezerwy paliwa. Profesjonalny pilot z największym doświadczeniem w całej linii lotniczej: "nie ma problemu, to w niczym nie przeszkadza". Jak to możliwe?
wiedział dlatego od razu anulował trasę do Hanoweru i skierował się do Monachium. Wyliczenia komputera po prostu mu namieszały. Dodatkowo mieli problem z komunikacją bo acars nie działał.
Wielu pilotów ma niewielkie doświadczenie w lataniu, a większe w siedzeniu w kokpicie. Dlatego są symulatory i treningi by w sytuacji awaryjnej działać zgodnie z procedurą i nie tracić głowy, gdy podobna sytuacja spotka ich w rzeczywistości.
Oczywiście, peoducent samolotu nie poniósł żadnej odpowiedzialności za nieprawidłowe wskazania komputera i brak informacji o takiej możliwości, a serwis, który spowodował awarię podwozia również. Slusznie ukarano kapitana, lecz sądy okazały się być _sprawiedliwością wybiórczą._
Ale w ogóle powinien byc taki przepis jeżeli cokolwiek nawali podczas lotu to pilot ma obowiązek lądować na najbliższym lotnisku i to sprawdzić bo usterka sama się nie naprawi a im dalej tym mogą się pojawić kolejne. Niektórzy kretyni nawet jak juz spadają to nie chcą wylądować na najbliższym lotnisku bo na następnym będzie więcej karetek itp i na koniec nie dolatują i się rozpieprzają
Muszą mieć czas ma zrzucenie paliwa. Wybór lotniska też ma znaczenie. Ogólnie czym większe lotnisko tym dłuższy pas i szybsze dotarcie służb do pomocy. Lądowanie z pełnym bakiem może być bardziej niebezpieczne od usterki. Małe usterki to niby nic dlatego, ale historia zna przypadki gdzie nawet niedziałająca lampka w przycisku powoduję katastrofę.
Jak to często bywa w katastrofach albo wszystko się dzieje dla oszczędności albo z pośpiechu. Jakby wylądował w Chorwacji to jestem pewien, że kapitan by dostał baty od pracodawcy. No ale za to wyszło jeszcze gorzej xD Ale nie najgorzej.
Ciekawe, że w przypadku, gdy dojdzie do wypadku i wszyscy zginą, to wina maszyny, terrorystów lub cokolwiek, a jak pilot uratuje ludzi, jednak maszyna na śmietnik, to wtedy przypisują winę ewidentnie pilotowi. Nie wiem, chodzi o kasę z ubezpieczenia, prestiż linii, koncernów produkujących maszyny lotnicze czy co?
Ewidentna wina tych co stworzyli zbyt skomplikowane procedury. Powinno być prosto i zrozumiale, a nie komplikować innym życie i później za to nie odpowiedzieli tylko kapitan
Kto nie zna realiów powinien milczeć . Do dziś piloci są zmuszani do minimum tankowania, im mniej kerosiny tym mniejsze spalanie ( waga samolotu) najgorsze są tanie linie lotnicze które tankują minimum i krótko przed londowaniem meldują że nie mają paliwa i nie muszą (tak jak inne samoloty) czekać na pozwolenie na lądowanie ….. znam to, ….
Czy słowo katastrofa opisujące ten incydent wynika z jakichś zasad nazewnictwa, czy chodzi jedynie o większe zwrócenie uwagi i zwiększenie klikalności? Według mnie to był po prostu wypadek a nie katastrofa. Samolot uległ wprawdzie zniszczeniu (oczywiście bez pożaru) ale jednak nie rozbił się i można chyba stwierdzić, że wylądował chociaż nie w pasie lotniska i wszyscy pasażerowie i załoga ocaleli, część z drobnymi ranami wynikającymi zapewne z bardzo szybkiej ewakuacji, która właściwie też chyba nie była uzasadniona, bo z braku paliwa nie było chyba zagrożenia pożarowego. Oczywiście mogę się mylić, to proszę mnie sprostować.
@@stachwymohyn2946 Wybacz. Ale jestem " wrażliwy " od czasu gdy " NAT - GEO " czy " DISCOVERY " w swoim " autorskim serialu " wypowiedziało się, że : . . . . " w zbiornikach zastosowano . . . . NEUTRALNY . . . . WODÓR " !!! ;) Pozdrawiam P. S. Na zwrócenie im uwagi na . . . . : " neutralny wodór " nie odpowiedzieli !!!
Przepraszam ale muszę to napisać... Niektórzy moi rówieśnicy po uzyskaniu nawet czerwonego paska w gimnazjum mówili, po co nam ta matematyka, poco nam znać jest wzór na pole koła itd. ... A tym czasem niekiedy to się przydaje. Być może oni wiedzieli swoją przyszłość jedynie w wynoszeniu śmieci, bądź innych mało inteligentych prac.
Przecież mówią że samolot tracił paliwo od początku lotu bo nie schowało się podwozie Dla spokoju powinie od razu zawrócić na lotnisko wylotu i lądowac a nie bawić się a w Mcgaywvera złożyć zażalenie do serwisu mechaników i ewentualnie rzucić kwitem i znaleźć lepszą linie Trzeba się cenić Wcale nie uważam że merytorycznie to nie byl wykwalifikowany pilot albo fajtłapa Tylko powinien się bardziej cenić i nie latać złomem
Zgadzam się z tobą po części . Ale też nie możesz winić o to tylko kapitana. On z gówy ma wytyczne zażądzane przez linie lotnicze . Linie nie zgadzają się na takie zawracanie przy małych usterkach gdyż to generuje koszty i tak postępują . A gdybi kapitan się uparł to jeszcze by go zwolnili. Co prawda jak najbardziej może tak zrobić ale no cusz . Tak już jest . Pieniądz żądzi światem a ludzie robią się co raz bardziej pazerni.
zwolnienie i odebranie licencji pilota totalnie bez sensu. Kapitana oceniali ludzie zasiadający wygodnie w swoich fotelach. Nikt z nich nie mógł czuć tego samego, co osoby będące w powietrzu z zaistniałą sytuacją. Kapitan wiernie oddany swojemu pracodawcy próbował uniknąć większej afery. Każdy jest człowiekiem i nie myli się ten co nic nie robi :) Powinni wysłać wszystkich na zaktualizowane dodatkowe szkolenia. Film i animacje pierwsza klasa. Pozdrawiam
W ostateczności nikomu nic się nie stało, chociaż pytanie czy pasażerowie byli swiadomi całej sytuacji, chyba nie, bo to by była dla nich okrutna trauma.
Tylko,że młody we wszystkim miał rację,a kapitan we wszystkim się mylił. Nie zabił tych ludzi bo podjął w tym wszystkim jedyną słuszną decyzję....o skrótach między punktami, zaoszczędził kilometrów na tyle,że niemalże dociągnął do pasa. Lekceważył drugiego mimo, że młody we wszystkim miał rację, a decyzje jakie chciał podjąć były sensowne,logiczne i prawidłowe. To,że stres i tak dalej i że łatwo oceniać po fakcie siedząc w fotelu to prawda. Ale młody nie siedział a myślał lepiej od starego. Dobrze kombinował, podejmował trafne decyzje (sabotowane przez kapitana), nie ufał komputerowi i ręcznie liczył, co pozwoliło się zorientować że komp nie uwzględnia wysuniętego podwozia przy obliczaniu.
Podobnie tragicznie mogła zakończyć sie przygoda kapitana Wrony, przez pewien czas bohater narodowy, bo faktycznie wylądował z niesamowitą precyzją. Tyle że wczesniej nie sprawdził jednego zwykłego bezpiecznika obslugującego podwozie. Fakt, nie było tego w instrukcji, ale mial mnóstwo czasu zeby sprawdzić wszystkie systemy. Gdy mi w samochodzie wysiadają zwykłe wycieraczki, pierwszą rzeczą jest kontrola bezpiecznika. Podobnie na jachcie, sprawdzam podstawowe systemy obsługujące urządzenie, jakie uległo awarii.
To nie takie proste. Załóżmy, że znalazł ten bezpiecznik. Dlaczego wyskoczył? Ktoś o niego zahaczył? Bzdurna mała usterka? A może zwarcie, które grozi dalszymi awariami, lub nawet pożarem? I co? Ryzykować wciśnięcie bezpiecznika? No właśnie...
Od teraz jak mi się będzie kończyć paliwo na autostradzie to będę dzwonił na 112 i będę prosił o usunięcie wszystkich samochodów z najszybszego pasa, aby zmniejszyć zużycie paliwa. Taka sytuacja.
To na pewno bardzo ciekawe i wiedza merytoryczna jest bardzo duza. Ale te "wszystkie" polskie kanaly historyczne czy opowiadajace np. jak ten o kartastrofach to po prostu gadanie i gadanie i niestety dosyc nudno to wypada! W porownaniu do anglojezycznych czy francusko jezycznych programow to sie niestety nie umywa. I prosze nie brac moich slow za negacje tylko za totalna krytyke bo taka nie jest tylko za stwierdzenie faktu. Rozumiem ze to moze byc kwestia budzetow ale to nie zmienia sytuacji.
Dziękuje za opinię. W jaki sposób możnaby poprawić jakość opowiadań Twoim zdaniem? Żeby tak jak pisałeś niebyło aż tak nudno :) Czy tekstu powinno być mniej? Czy chodzi o intonację aby bardziej modułować głosem? Czy dodać więcej efektów dźwiękowych, które dodałyby większy nastrój do filmów. Z góry dziękuję za pomoc! :)
@@Katastrofy-Lotnicze wydaje mi sie ze powinno byc wiele wiecej zdjec, filmow a mowa powinna tylko byc dodatkiem wyjasniajacym. No ale wlasnie tutaj pewnie potrzeba duzego budzetu. Mam również uwage do srodtytulow. Wedlug mnie sa one niepotrzebne. Przedluzaja i tak dosc dluga narracje i nie wnosza tak naprawde zadnej dodatkowej wartosci. A jesli tak to po co je dawac? Dykcja jest bardzo dobra i wyrazna! Jeszcze raz chce podkreslic ze merytorycznie program jest na bardzo wysokim poziomie!
@@KrzysztofPotocki-o1p dziękuje. Staram się rozwijać i brać wszystkie uwagi do serca. Prowadzę ten kanał hobbystycznie, w wolnych chwilach. Niestety nie posiadam budżetu, aby materiały wideo/zdjęcia/montaż były bardziej zaawansowane/wyższej jakości na tę chwile. Może kiedyś się to zmieni :) Będę robił wszystko co w mojej mocy. Pozdrawiam!
No nie rozbil sie a wyladowal twardo bo twardo ale jednak wyladowal i wiadomo ze z uszkodzeniami wyeliminujacego go z dalszej eksploatacjil. Druga zecz w tytule autor pisze katastrofa, no jaka katastrofa? W katastrofie gina ludzie tam nikt nie zginol, to sie nazywa podbijanie sobie ogladalnosc haha.
@@natalian35 Słownik PWN: "katastrofa 1. «wydarzenie, w którym ginie wiele osób lub dochodzi do dużych strat materialnych»" Według wikipedii: "nagłe i nieoczekiwane wydarzenie niosące ze sobą negatywne skutki: straty materialne oraz ciężkie urazy lub śmierć ludzi."
Cześć. Wybacz, być może źle to ująłem. Chodziło mi o to, że samolot znajdował się w lokalizacji, z której Graz był o 55km bliżej niż Wiedeń. Pozdrawiam!
Ludzie przestancie wydziwiac latac szpanowac zyjcie skromnie nie podróżujecie bo to nic nie daje siedźcie na dupie róbcie zapasy ogród wazywny uprawiajcie nie szpanujcie na fb .😢
@@myblueprv8637 dokładnie. Niestosowne zachowania powinny być wyliczone inwyeliminowane przez kolejny dodatkowe komputer i ten wcześniejszy powinien wyliczać uwzględniając wyliczenia tego dodatkowego komputera.
w smolensku też moglo skonczyc sie paliwo. Bylo na styk. na lot wawa smolensk wawa. przy katastrofie zostalo tylko 12 ton gdyby samolot musiał podejsc do smoleńska ,odlecieć na inne lotnisko na którym krażyłby to na oparach.
Jeżeli film przypadł Wam do gustu to ogromna prośba o kliknięcie łapki w górę i ew. zostawienie komentarza :). Ten drobny gest pomoże mi dotrzeć do szerszej grupy odbiorców co przekłada się na dalszy rozwój kanału. Dziękuje!🙂
Fajnie że analizujesz wypadki które nie były jeszcze rozpowszechnione w innych źródłach jak np Katastrofa w przestworzach których wypadki każdy już zna
Dziękuje!
super, wrzucaj nowe filmy częściej bo mega fajnie się tego słucha
Dzięki!
Bardzo dobry materiał. Czakam na kolejny odcinek.
Dziękuje!
Ciekawa historia. Często upór jednego, wyżej postawionego w hierarchii człowieka, przesądza o katastrofie. Dziękują za film👍
Dzięki za obejrzenie!
Dobry materiał, widać dużo włożonej pracy i progres z kazdym filmem 😊
Dziękuje!
Dopiero trafiłem na ten kanał, ale zostaję na dłużej 😊 👍
Dzięki :)
Ale super animacja ! Leci subik
Dziękuje!
zajefajny odcinek 👍
Dziękuje!
Szacun za pracę
Dziękuje!
W każdym samolocie powinny być 2-3 kanistry paliwa i koło zapasowe ewentualnie zestaw naprawczy. Chyba że mają assistance+holowanie..
Taśma klejącą i opaski ściskowe
@@ArturWisniewski-g6v Zbiornik nie był uszkodzony, tylko silniki były za dużo paliwożerne. 🙂
😂😂😂😂😂😂😂😂
Nie wpadli na to. Oby skorzystali z Twoich sugestii. Cytat mi się nasunął: "Nie zawadzi jak głupi mądremu doradzi".
Tak i LPG w razie w by przełączać
Świetny film. Pozdrawiam 😊
Dziękuje!
Szacun dla drugiego pilota.
Dopiero trafiłem na Twój kanał. Profesjonalna robota. Jestem fanatykiem lotnictwa cywilnego.
Pozdrawiam!
Dziękuje i również pozdrawiam
Jak miło ciebie słyszeć
Dziękuje!
Jest to już trzeci film, który dziś oglądam i jestem pod ogromnym wrażeniem! Dzięki serdeczne i gratulacje!
Dziękuje za obejrzenie odcinków! :)
daje już w ciemno lajka i pisze kom bo lubie twoje filmy
Ufff, dobrze, że nic nikomu się nie stało.
W ogole jestem zdziwiony że samolot z wysuniętym podwoziem byl w stanie leciec na wysokosci przelotowej z prędkością przelotową😮😮😮 przecież "drag" tam musiałbyć przeogromny! Przez ostatnie lata obejrzalem chyba znaczną wiekszosc katastrof lotniczych jakie mozna ujrzec w sieci ale pierwszy raz natrafilem na przypadek gdzie samolot lecial z wysuniętym podwoziem z taką prędkością i na takiej wysokości! Naprawdę ogromny cud że nikomu nic sie nie stało.
Świetnie opowiadasz
Dziękuje!
Pamiętam że był taki wypadek... Pomyliły się miary imperialne z kontynentalnymi... Przyrządy pokazywały że paliwo jeszcze jest a bak suchy był...
Chodzi ci o 767 aut canada ale oni dali radę wylądować
@@Nexus_YT6 nie pamiętam teraz... Jest opcja że to to...
@@leszy7859 ale ze paliwo się skończyło i samolot leciał bokiem przy lądowaniu i przednie podwozie się zapadło
To pewnie chodzi o przypadek Air Canada 143, bo tam rzeczywiście zatankowali samolot zamiast w kilogramach, to w funtach (ok. 0,45 kg), a przyrządy były nastawione na wartość w kilogramach
Wtedy nie działał nawet wskaźnik paliwa, a mieli go połowę za mało...
milo sie słucha fajny głos , przyjemny dla ucha
Dziękuje za miłe słowa! 🙂
No no. Nieźle Paweł :)
Po stwierdzonej awarii podwozia, kapitan powinien zdecydować o powrocie na lotnisko skąd wystartował albo o lądowaniu na najbliższym możliwym lotnisku z uwagi na radykalnie wyższe zużycie paliwa. Zdecydowała pewnie presja komercji i może przepisy pod nia stworzone żeby lecieć pomimo przecież bardzo poważnej awarii.
Kapitan się zafiksował .
Tylko panie mądry on po starcie nie może zwrócić i ładować bo jest za ciężki, musi się wzbić wysoko spuszczać paliwo a to trwa
@@danieldaniel3434 mniejsze waskokadlubowe samoloty nie zrzucaja paliwa jak np boeing 737 tylko wypalaja robiac kilka kolek nad lotniskiem
Tak się kończy brak znajomosci urządzenia które się obsługuje . Nie ważne czy to nóż kuchenny czy statek UFO
Święta racja 🎉
Dzięki za film
KATASTROFA SAMOLOTU BEZ OFIAR SMIERTELNYCH -❤
Klick bajt dlatego onfollow…….
Dobra robota!
Dziękuje
To nie jedyny przypadek gdy zabrakło paliwa. Kiedyś do pomyłki doszło w przeliczeniu funty/kg. Była też sytuacja gdy zamarzał układ paliwowy a wtedy objawy były nagłe i nieprzewidywalne.
SUPER KANAL ❤❤❤
Dobrą robotę robisz 👍👍👍
Dzięki 🙂
Super, że nikt nie zginął.
hiper że nie zginęli
Rowniez jestem nowy na Twoim kanale. Super filmy, czekam na wiecej. Cudowny masz glos i super sie Ciebie slucha 😊👍
Dzięki za miłe słowa! :)
Dla mnie bucowatość kapitana i upartość jest wynikiem tej katastrofy, po cholere ryzykować możliwym brakiem paliwa i lądować we Wiedniu, skoro można było lądować w okolicach Chorwacji i nie ryzykować, tym bardziej, że podwozie nie było schowane
Co za podwójna moralność. Tak działa wymiar sprawiedliwości: znaleźć kozła ofiarnego obarczyć go wszelaką odpowiedzialnością. 12:44 A co zrobiono wobec firmy remontowej, która jest głównym sprawcą wypadku? A co zrobiono wobec producenta, który wypuścił bubel a nie produkt..... Dlaczego nie cofnięto uprawnień do remontów? Najprościej stwierdzić, że coś zostało nieprawidłowo zamontowane... Najprościej obarczyć winą kogoś kto na podjęcie decyzji ma minuty lub wręcz sekundy a zaniechać ukarania tego, który czyni oszczędności liczone w dziesiątkach roboczogodzin i nie jest w stasnie zweryfikować prawidłowości montażu podzespołów.
Także szefostwo linii lotniczej powinno beknąć. Bo gdyby w takim przypadku kapitan dostał wyraźne pozwolenie czy wręcz polecenie lądowania znacznie wcześniej, to przypuszczam, ze z chęcią by to uczynił i nie ulegał presji komercji firmy, wizerunku itd, a przede wszystkim działał dla bezpieczeństwa ludzi.
To była kwestia gigantycznego szczęścia. Samolot zdążył dolecieć na równe pole przed pasem. Gdyby zabrakło tych kilkuset metrów, to kapitan, przez swoje chojrakowanie pozabijałby wszystkich. On nie miał "sekund" na podjęcie decyzji - miał koło siebie młodszego pilota, który zwracał mu uwagę, że to jest bardzo ryzykowne i lepiej lądować wcześniej. Sąd i tak go łagodnie potraktował. Od tragedii był mały włos...
@@PiotrZora Posłuchaj: 10:25. To co to za system, który zamiat badać czujniki "przewiduje" i "wróży z fusów". Dziwisz się pilotowi, że zamiast ufać swojej "intuicji" wolał zdać się na wskazania Pzyrządów? Ten wyrób samolotopodobny nie powinien być dopuszczony do ruchu!
Zdajesz sobie sprawę jaka burza rozpętała by się gdyby jednak z jakichś powodów nie mając map pilot skierował by się w kierunku i próbował wylądować w Zagrzebiu a operacja nie udała by się?
Podtrzymuję swoje zdanie. Nie pilot tu zawinił... Pilot był jedynie w niewłaściwym miejscu i czasie...
Co z drugim pilotem??
Powinien dostać nagrodę i awans.
Dobrze myślał,nie ufał komputerowi (z uporem maniaka ciągle przeliczał ile paliwa zostało,co pozwoliło się zorientować,że zużycie jest za duże i są w czarnej du...,czyli,że komp źle liczy zużycie, jak również chciał lądować wcześniej.
Kapitan nie słuchał, i nie brał pod uwagę jego opinii.
Jedyna prawidłowa decyzja jaką podjął to ta o skrótach. Bez tego nie dociągnęli by do pasa i wszyscy by zginęli.
A wystarczyło wylądować wcześniej, zatankować i w drogę, to kapitan maszynę rozbił... bo lotnisko nie współpracowało z przewoźnikiem (zatem pewnie koszty i reputacja firmy) i jeszcze ma pretensje....choć w Grazu mógł lądować.Drugi pilot chciał nawet wcześniej. To cud,że nikt nie zginął.
Jeśli drugi pilot poniósł karę to stała się wielka niesprawiedliwość. Winny był kapitan, a młodego nie musiał słuchać to nie słuchał.
Mimo,że młody we wszystkim miał rację.
W kanałach poświęconych lotnictwu - w szczególności w tych poświęconych katastrofom lotniczym - bardzo sobie cenię płynne przeliczanie stóp na metry. Osobiście nie mam z tym problemu (w końcu nawet Smiena 8M otrzymana pół wieku temu na pierwszą komunię miała pierścień ustawienia ostrości podwójnie wyskalowany), ale dla społeczności wychowanej w systemie metrycznym standardy odległości/wysokości/głębokości podawane w stopach są i sążniach taką samą abstrakcją, jak prędkość podawana w węzłach.
Bardzo przyjemny kanał 🥰
Dziękuje
Interesujaca i pouczajaca historia
Dziękuje!
Pracowałalem przy samolotach latających w liniach komerecyjnych i tak zwane Vip czyli prywatne samoloty . I powiem szczerze że czasem samoloty są w opłakanym stanie i aż dziw dlaczego jeszcze ich nie złoują . . Chyba dopiero wtedy kiedy spadnie . Tak sobie z kumplami pogawędkę robiliśmy w przerwie na śniadanie. I nie mal każdy z nas bał się latać jak widział na wlasne oczy nie dokręcone śrubki złamane piorunochrony i kupa szpachli na kompozytowych elementach ulepionye dziury na nowo . Na szkoleniach i doszkoleniach BHP ponad 2 h szkoleń na dzieć dobry nim przyjmą cię do pracy . Na szkoleniu muwili iż 99% spadających samolotów to błąd ludzki a 1% to natura. A dla czego ? ? ?> zdarzył się raz taki wypadek iż w Tubie Pitota pszczoły zrobiły sobie gniazdo. Samolot żle odczytywał prędkość co doprowadziło do katastrofy. Wszyscy zgineli . Od tamtej pory jeśli samolotr stoi kilka dni to obowiązkowo tuby trzeba zamaskować . Ja akurat robiłem jako lakiernik . I co nie co wiem. Na lotnisku wojskowym Fokker w Holandi naprawiają samoloty i no i niestety ale czasem glipia nakrętka albo oszczędność na jakości materiału. Doprowadza do katastro. I niestety ale jesto tylko i też wina lini lotniczych . Niestety przez ich durne oszczędności . A jak wiemy . Nie da się oszczędzić na wszystkim. Ps. Bardzo fajnie się słucha. . Fajny kontent polecam i oby tak dalej w rozwijaniu kanału . Pozdro ! )
Dzięki za komentarz i miłe słowa. To bardzo ciekawe co napisałeś, ale i nieco przerażające. Pozdrawiam!
@@Katastrofy-Lotnicze Jest co opowiadać . Na szkoleniach wspomniano też o Concordzie . Gdy się rozbił przy starcie . To nie byłą winy maszyny . Na pasie startowym poprzedni samolot co lądował rozwalił opone i pozostały resztki tej opony a Concorde gdy startował zassał ją i buum . Od tamtej pory po każdym starcie i lądowaniu wypuszczają samochód i sprawdzają pas startowy . Samolot po 5 latach przechodzi kapitalny przegląd rozbierają cały środek i szukają pęknięć a się pojawiają bo przecie w locie wszystko pracuje . Gożej z Vip-ami . Ale na szczęśćie żadko spadają :) Fajna robota ale ciężko minim. 12h 7 dni w tyg. przez 6 tyg i na urlop 1,5 tyg . Firma nazywa się Maas aviation siedziba w Alabamie mój rekord to 264h w 6 tyg A w ogłoszeniu pisali 8h 7dni w tyg . przez 6 tyg Oczywiście oszukali i wypłąta na raty. Dlaczego . ? .
Tylko cicho bo nikt nie może wiedzieć ze pracujesz po 12 h xD xD xD Tak to działa nawet
przy samolotach . Za mojej kadencji 2 ziomków spadło z rusztowań ze zmęczenia a ja raz z drabiny gdy oklejałęm przedni golem . I tez z zmęczenia.
Kto szuka pracy ? Może spróbować . Będzie miał okazje zrobić sobie zimny łokieć za sterami wielu rodzaji samolotów jeśli się wykaże to będzie miał okazję pracować w Hamburgu , Alabamie na Fokker Lotnisku wojskowym ale napewno zacznie w "domowym przedszkolu " :P czyli w Mastricht aby zwiedzić inne lotniska musisz mieć pojęcie i awansować tylko wybrani byli przenoszeni do tymczasowej pomocy na inne lotniska Nie można być karanym. Moge podać nr. do Menedżera kadr. Robota ciekawa ale nie dla rozczepanych i takich co nie odkładają narzędzi na miejsce. Za to bardzo szybko wylecisz z pracy . To jest kluczowe w tej pracy. Pracy jako lakiernik . A zatrudniają nawet "piekarzy" Ja tam akurat lata w fachu i szybko mnie awansowali na Team Lidera Ale i tak się zwolniłem bo pierdole po tyle h pracować Mózg się wyłącza . Ciągłe picie kofeiny inaczej chodzisz jak takie zombi .
@@STRICTEJOBja też pracuje przy samolotach, ale ja je sprzątam i zaopatruje w środki czystości. Zmiany po 12h, albo dzień albo noc. Fajna praca jak ktoś lubi samoloty, bo ma możliwość zobaczenia wielu modeli od środka i trzeba latać 😅 Ale warunki finansowe mogłyby być lepsze. Na zleceniu u nas można maks 220h miesięcznie robić. Umowa o pracę na mniejszą normę, jakieś 168-178h na miesiąc w zależności od miesiąca. Tak stanowi kodeks pracy. 😅
@@katarzynabrzoza4596 Heh no fajnie usłyszeć kogoś kto miał czy tam ma styczność z samolotami :) Nie każdy może i ma okazję zasiąść w kokpicie na spokojnie po zwiedzać wnętrze . Za lukać do przedziału cargo . itp. itd . No fajnie to wygląda z bliska a te gabaryty robią ogromne wrażenie . Jak na początek . Pózniej to już norma . Nic ciekawego praca jak każda inna.. Ale od lęku wysokości bardzo szybko można się wyleczyć ;) Zwłaszcza jak wyślą cię na statecznik tak zwany FIN . Na wingledach też zalałem się potem ze strachu ale to tylko dla tego że stoisz w koszu operator cię tam wpycha aby okleić winged . Jeśli masz lęk wysokości . . ? Na samolotach szybko cię z tego wyleczą . Ps. Powodzenia w pracy :)
Nie chcę tu nikogo straszyć . Samoloty są za zwyczaj bezpieczne . Ale to co spada to albo zamach albo błąd Nie zawsze Inżeyniera czy tam lini lotniczych . Tak na szkoleniu też było ! . ! To zarząd czasem odwali lipe . Przykładem jest Boeing a raczej jego zarząd System "em kas " Stare 737 - 800 przerobione na 737 MAX z nowymi silnikami . ! Ale 800-set ma bardzo nisko umieszczone skrzydła 737 to konstrukcja z lat 60-tych To latające stare technogie Z dużym nie przeznaczonymi silnikami do tego modelu . 737 MaX To stary latający trup z nowoczesnymi silnikami . Jak myślisz dla czego Boeing upada ? ? >? AIRBUS Miażdz Boeing-a pod każdym względem ! Na te czasy . . Boeing To zabytkowy samolot latający po dziś dzień . Tak samo 747 Stary śmietnik . Jest jak Ruski UAZ 469 albo AK 47 Teraz to AIRBUS wyznacza trędy . Amerykanie co najwyżej mogą się poszczycić nowym Dreamliner-em I nic Po zatym Cała reszta floty . To stara od dekad ulepszana flota .
fajny material pozdro !
Dzięki! 😉
Zamiast oceniać kapitana, spójrzcie na katastrofę Avianci. Kara jaką dostał jest adekwatna. Zawsze mógł rozbić samolot. Jeśli chodzi o wciśnięcie przycisku Land Recovery, no tak doleciałby do pasa, ale jak planowaliście go zatrzymać, bo prawdopodobnie miał uszkodzone podwozie, które mogłoby się złamać przy lądowaniu. Brak paliwa, nie działająca w pełni elektronika i proadopodobnie brak odwracaczy ciągu. Lepiej jak wylądował na polu i został zatrzymany przez siły tarcia, niż miał sunąć przez pas i podzielic los delty 191
Fliegen durch technik?
Super kanal 🎉❤
Moim zdaniem, zdecydowanie wina producenta oprogramowania i sprzętu. Wystarczyło wyliczać i podawać zarówno prognozowane jak i obecne zużycie paliwa bazując na danych z czujników i nawigacji.
Ciekawa historia. Niedawno leciałem z Chani do Polski
A ja leciałem do Szwecji i Wizzar był przekierowany na oczekiwanie z powodu gęstej mgły i tak latałem przez 40 min na wysokości wystarczającej by rozróżniać marki samochodów podemną .
Super podcast😂❤
Dziękuje! :)
Wysunięte podwozie, pierwsza moja myś jako laikal: opór powietrza zwiększy spalanie. Od razu zacząłem podejrzewać, że samolot będzie źle obliczał rezerwy paliwa.
Profesjonalny pilot z największym doświadczeniem w całej linii lotniczej: "nie ma problemu, to w niczym nie przeszkadza".
Jak to możliwe?
Dokładnie takie samo pytanie sobie zadawałem.
wiedział dlatego od razu anulował trasę do Hanoweru i skierował się do Monachium. Wyliczenia komputera po prostu mu namieszały. Dodatkowo mieli problem z komunikacją bo acars nie działał.
Wielu pilotów ma niewielkie doświadczenie w lataniu, a większe w siedzeniu w kokpicie. Dlatego są symulatory i treningi by w sytuacji awaryjnej działać zgodnie z procedurą i nie tracić głowy, gdy podobna sytuacja spotka ich w rzeczywistości.
zrób film o najgorszej katastrofie w Polsce
No i dobry koniec
Jestem nowa i bardzo mi się tu podoba !
Bardzo się ciesze 🙂
Oczywiście, peoducent samolotu nie poniósł żadnej odpowiedzialności za nieprawidłowe wskazania komputera i brak informacji o takiej możliwości, a serwis, który spowodował awarię podwozia również. Slusznie ukarano kapitana, lecz sądy okazały się być _sprawiedliwością wybiórczą._
Jak podwozie sie nie schowało mimo kilku prób wypadało by zawrócic i wylądowac .
I radio!
@@StefanMikulski ale co radio ?
@@saidmarek2 z tego co słyszę, radio też się zepsuło
@@StefanMikulski nie trzeba radia by zawrócić i wylądowac
@@saidmarek2 miałem na myśli, że ani podwozie nie działało, ani jedno z radio, to tym bardziej trzeba było zawrócić
Faktycznie gdyby każdy z nas wiedział co się wydarzy to zapewne zrobił by wszystko co tylko możliwe żeby tak się nie stało 😕
Trzeba aby kazdy passager zabieral bidon 20 litrow kerosenu aby dolaciec.
Ja byłem kiedyś na "Hani" to był tak btw mój pierwszy lot samolotem
Tyle setek ton kosztują germańskie wakacje? #zgroza #zgroza
#zgroza
Uważam że w tej sytuacji mieli niewiarygodnie dużo szczęścia.
Jeśli nie mieli nawet danych z AIP to chyba w IFR by ich zwektrorowali, czy nie?
thanks
thank u 🙂
Ale w ogóle powinien byc taki przepis jeżeli cokolwiek nawali podczas lotu to pilot ma obowiązek lądować na najbliższym lotnisku i to sprawdzić bo usterka sama się nie naprawi a im dalej tym mogą się pojawić kolejne. Niektórzy kretyni nawet jak juz spadają to nie chcą wylądować na najbliższym lotnisku bo na następnym będzie więcej karetek itp i na koniec nie dolatują i się rozpieprzają
Muszą mieć czas ma zrzucenie paliwa.
Wybór lotniska też ma znaczenie.
Ogólnie czym większe lotnisko tym dłuższy pas i szybsze dotarcie służb do pomocy.
Lądowanie z pełnym bakiem może być bardziej niebezpieczne od usterki.
Małe usterki to niby nic dlatego, ale historia zna przypadki gdzie nawet niedziałająca lampka w przycisku powoduję katastrofę.
@@_shy_fox_ dokładnie tak 🙂
Nie. Nie znam tego uczucia bo wszędzie jeżdżę na rolkach
Jak to często bywa w katastrofach albo wszystko się dzieje dla oszczędności albo z pośpiechu. Jakby wylądował w Chorwacji to jestem pewien, że kapitan by dostał baty od pracodawcy. No ale za to wyszło jeszcze gorzej xD Ale nie najgorzej.
Latam co roku do Polski z Irlandii na urlop i gdy wsiadam strach mnie ogarnia żeby dolecieć bezpiecznie i wrócić
Dlaczego?
Statystycznie 1000 razy więcej ginie ludzi w wypadkach samochodowych.
Wolisz się przesiąść do auta?
Z Polski do Irlandii nawet jak braknie paliwa to jak szybowiec wyląduje samolot😅😂
Ja lece 14 do polski z irlandi I mam to samo
to się nazywa paranoja
Wszystkiego dobrego szczęśliwego latania
Ale fart
Podwozie było złe i podwozie...też było złe..
a co z szynami?
szyn nie było :)
szyny też były złe
nwm czy mnie pamietasz nazywalem sie "500k shorts" i zawsze komentowalem pod kazdym filmikiem fajnie jak mnie bedziesz pamietac :>>
Nie pamiętam Cię😮😮😮
Cześć 🙂Pewnie, że pamiętam. Dziękuje za Twoje komentarze. Pozdrawiam! 🙂
Airbus w tym momencie leciał wyżej - czy tylko w tym momencie? A co w innych momentach ?
W innych momentach też :)
Podwozie jest chowane zaraz po starcie ,powinni po prostu od razu zawrócić - to jakaś bajka
co nie...? też o tym pomyślałem żeby od razu zawrócić
Hmmm. A maksymalna masa podczas lądowania?
Zawsze w samolocie powinny byc 2-3 kanistry paliwa na dolewke..
I koło zapasowe!
Kto miałby dolewać ?
Chyba pasażerowie z wiaderka tworząc łańcuch
Dobre. 3 kanistry 😂.
5 litrowe kanistry to by doleciał na pewno
@@hz-fv4yf kapitan powinien dolewać...a stewardesa trzyma lejek....🤣🤣
Ciekawe, że w przypadku, gdy dojdzie do wypadku i wszyscy zginą, to wina maszyny, terrorystów lub cokolwiek, a jak pilot uratuje ludzi, jednak maszyna na śmietnik, to wtedy przypisują winę ewidentnie pilotowi. Nie wiem, chodzi o kasę z ubezpieczenia, prestiż linii, koncernów produkujących maszyny lotnicze czy co?
o kase jak zawsze a ten pilot to trąba
Nie zawsze, przecież Boeing oskarżał pilotów za rozbicie ich wspaniałych maxów :)
@@Micha-dx2xw ta firma powinna przestać istnieć tj. cały jest zarząd do wymiany, to co wyprawiają to czysty skandal.
czyli twoim zdaniem jak gwałciciel w ostatniej chwili wypuści kobietę to jest bohaterem bo uratował ją przed gwałtem? xd
JAK TO NIE KATASTROFA 🙉
A co z drugim pilotem?
Niestety nie znalazłem nigdzie informacji o jego losie. Zakładam, że nie postawiono mu żadnych zarzutów.
@@Katastrofy-Lotnicze dziękuję, po prostu ciekawiło mnie czy dalej lata, i czy go też nie oskarżyli, mimo że miał uwagi do decyzji kapitana.
Ewidentna wina tych co stworzyli zbyt skomplikowane procedury. Powinno być prosto i zrozumiale, a nie komplikować innym życie i później za to nie odpowiedzieli tylko kapitan
mi sie wydaje ze tytul wprowadza w blad slowo katastrofa powinno byc uzyte chaciaz jedna osoba zginela ja nazwałbym to incydentem a nie katastrafą
Spokojnie słowa katastrofa można użyć do niepowodzenia czegoś. Też do dużych strat materialnych bez ofiar.
Gdyby nie ten mniej doświadczony drugi pilot to byłaby Katastrofa dopiero
Ciekawe
Dzięki 🙂
Leciałem kilka razy, nienawidzę, wolę jechać samochodem, płynąć statkiem lub zapierdalać pociągiem😊
ja bym wolał lecieć... Im więcej o katastrofach słucham tym bardziej chcę lecieć...
Ja odwrotnie. Nie nawidzę i boję się wody.
Większe prawdopodobieństwo ma wypadek samochodowy niż lotniczy
A co sprawiło, że nienawidzisz latać jeśli można wiedzieć? 🙂Wypadki niestety wszędzie się zdarzają.
@@Katastrofy-Lotnicze po prostu zwykły lęk
Gość powinien zostać o terroryzm w imię oszczędności naraził życie wielu osób. Jedynie kara dożywocia jest zasadna dla kogoś o tak małej wyobraźni.
Bez przesady że dożywocie, ale parę lat powinien dostać
@@MagdalenaBurzynska-mx6id gość dla mnie umyślnie planował poświecić ok 100 osób
@@LiithesOczywiście że tak!
Tylko co wspólnego ma narażenie życia ludzi z terroryzmem?
Kto nie zna realiów powinien milczeć . Do dziś piloci są zmuszani do minimum tankowania, im mniej kerosiny tym mniejsze spalanie ( waga samolotu) najgorsze są tanie linie lotnicze które tankują minimum i krótko przed londowaniem meldują że nie mają paliwa i nie muszą (tak jak inne samoloty) czekać na pozwolenie na lądowanie ….. znam to, ….
Brakuje mi informacji co było przyczyną awarii podwozia.
Nie słuchałeś uważnie. Źle zamontowana śrubka w podwoziu😮
pół Europy przeleciał żeby zabrakło zaledwie 660 metrów xD
Kapitan powinien puszki zbierać.
Czemu wszyscy najbardziej doświadczeni piloci mają katastrofy? Rutyna
Tak rutyna i pewność siebie a to łatwo przechodzi w arogancję co jest krokiem od błędu.
Czy słowo katastrofa opisujące ten incydent wynika z jakichś zasad nazewnictwa, czy chodzi jedynie o większe zwrócenie uwagi i zwiększenie klikalności? Według mnie to był po prostu wypadek a nie katastrofa. Samolot uległ wprawdzie zniszczeniu (oczywiście bez pożaru) ale jednak nie rozbił się i można chyba stwierdzić, że wylądował chociaż nie w pasie lotniska i wszyscy pasażerowie i załoga ocaleli, część z drobnymi ranami wynikającymi zapewne z bardzo szybkiej ewakuacji, która właściwie też chyba nie była uzasadniona, bo z braku paliwa nie było chyba zagrożenia pożarowego. Oczywiście mogę się mylić, to proszę mnie sprostować.
Cześć. Takie wydarzenia niosące ze sobą np. straty materialne możemy zakwalifikować jako katastrofę. Pozdrawiam! :)
Taki mondry to nagraj film ,chętnie obejrzę :)))))hhiihihihib
Ryzyko pożaru może i maleje ale rośnie ryzyko w * b * chu, opary !
@@heniuszczesliwy9711 A tutaj to mi ćwieka zabiłeś... ;)
@@stachwymohyn2946 Wybacz. Ale jestem " wrażliwy " od czasu gdy " NAT - GEO " czy " DISCOVERY " w swoim " autorskim serialu " wypowiedziało się, że : . . . . " w zbiornikach zastosowano . . . . NEUTRALNY . . . . WODÓR " !!! ;) Pozdrawiam
P. S. Na zwrócenie im uwagi na . . . . : " neutralny wodór " nie odpowiedzieli !!!
Przepraszam ale muszę to napisać... Niektórzy moi rówieśnicy po uzyskaniu nawet czerwonego paska w gimnazjum mówili, po co nam ta matematyka, poco nam znać jest wzór na pole koła itd. ... A tym czasem niekiedy to się przydaje.
Być może oni wiedzieli swoją przyszłość jedynie w wynoszeniu śmieci, bądź innych mało inteligentych prac.
usnalem w trakcie
ja tak samo,teraz dokończyłem oglądać:)
mam nadzieję, że nie z nudów 🙂
Przecież mówią że samolot tracił paliwo od początku lotu bo nie schowało się podwozie
Dla spokoju powinie od razu zawrócić na lotnisko wylotu i lądowac a nie bawić się a w Mcgaywvera złożyć zażalenie do serwisu mechaników i ewentualnie rzucić kwitem i znaleźć lepszą linie
Trzeba się cenić
Wcale nie uważam że merytorycznie to nie byl wykwalifikowany pilot albo fajtłapa
Tylko powinien się bardziej cenić i nie latać złomem
Zgadzam się z tobą po części . Ale też nie możesz winić o to tylko kapitana. On z gówy ma wytyczne zażądzane przez linie lotnicze . Linie nie zgadzają się na takie zawracanie przy małych usterkach gdyż to generuje koszty i tak postępują . A gdybi kapitan się uparł to jeszcze by go zwolnili. Co prawda jak najbardziej może tak zrobić ale no cusz . Tak już jest . Pieniądz żądzi światem a ludzie robią się co raz bardziej pazerni.
Straciłby zapewne prace poprzez narażenie korporacji na znaczne koszty.
mysleli zxe jak zignorują awarię to ona przestanie istnieć
@@STRICTEJOB jeszcze by go zwolnili, więc lepiej rozbić samolot i zginać razem z 200 pasażerami xd
@@nanab256 Linie lotnicze Liczą na to że samolot się Nie rozbije ;)
zwolnienie i odebranie licencji pilota totalnie bez sensu. Kapitana oceniali ludzie zasiadający wygodnie w swoich fotelach. Nikt z nich nie mógł czuć tego samego, co osoby będące w powietrzu z zaistniałą sytuacją. Kapitan wiernie oddany swojemu pracodawcy próbował uniknąć większej afery. Każdy jest człowiekiem i nie myli się ten co nic nie robi :) Powinni wysłać wszystkich na zaktualizowane dodatkowe szkolenia.
Film i animacje pierwsza klasa. Pozdrawiam
Dziękuje! Skazywanie pilotów budzi wiele kontrowersji i od lat jest kwestią sporną w kwestii moralnych aspektów takich działań.
W ostateczności nikomu nic się nie stało, chociaż pytanie czy pasażerowie byli swiadomi całej sytuacji, chyba nie, bo to by była dla nich okrutna trauma.
Tylko,że młody we wszystkim miał rację,a kapitan we wszystkim się mylił. Nie zabił tych ludzi bo podjął w tym wszystkim jedyną słuszną decyzję....o skrótach między punktami, zaoszczędził kilometrów na tyle,że niemalże dociągnął do pasa.
Lekceważył drugiego mimo, że młody we wszystkim miał rację, a decyzje jakie chciał podjąć były sensowne,logiczne i prawidłowe.
To,że stres i tak dalej i że łatwo oceniać po fakcie siedząc w fotelu to prawda.
Ale młody nie siedział a myślał lepiej od starego.
Dobrze kombinował, podejmował trafne decyzje (sabotowane przez kapitana), nie ufał komputerowi i ręcznie liczył, co pozwoliło się zorientować że komp nie uwzględnia wysuniętego podwozia przy obliczaniu.
Podobnie tragicznie mogła zakończyć sie przygoda kapitana Wrony, przez pewien czas bohater narodowy, bo faktycznie wylądował z niesamowitą precyzją. Tyle że wczesniej nie sprawdził jednego zwykłego bezpiecznika obslugującego podwozie. Fakt, nie było tego w instrukcji, ale mial mnóstwo czasu zeby sprawdzić wszystkie systemy. Gdy mi w samochodzie wysiadają zwykłe wycieraczki, pierwszą rzeczą jest kontrola bezpiecznika. Podobnie na jachcie, sprawdzam podstawowe systemy obsługujące urządzenie, jakie uległo awarii.
To nie takie proste. Załóżmy, że znalazł ten bezpiecznik. Dlaczego wyskoczył? Ktoś o niego zahaczył? Bzdurna mała usterka? A może zwarcie, które grozi dalszymi awariami, lub nawet pożarem? I co? Ryzykować wciśnięcie bezpiecznika? No właśnie...
Well well well
Komputer nie ma pojęcia
Od teraz jak mi się będzie kończyć paliwo na autostradzie to będę dzwonił na 112 i będę prosił o usunięcie wszystkich samochodów z najszybszego pasa, aby zmniejszyć zużycie paliwa. Taka sytuacja.
To na pewno bardzo ciekawe i wiedza merytoryczna jest bardzo duza. Ale te "wszystkie" polskie kanaly historyczne czy opowiadajace np. jak ten o kartastrofach to po prostu gadanie i gadanie i niestety dosyc nudno to wypada! W porownaniu do anglojezycznych czy francusko jezycznych programow to sie niestety nie umywa. I prosze nie brac moich slow za negacje tylko za totalna krytyke bo taka nie jest tylko za stwierdzenie faktu. Rozumiem ze to moze byc kwestia budzetow ale to nie zmienia sytuacji.
Dziękuje za opinię. W jaki sposób możnaby poprawić jakość opowiadań Twoim zdaniem? Żeby tak jak pisałeś niebyło aż tak nudno :) Czy tekstu powinno być mniej? Czy chodzi o intonację aby bardziej modułować głosem? Czy dodać więcej efektów dźwiękowych, które dodałyby większy nastrój do filmów. Z góry dziękuję za pomoc! :)
@@Katastrofy-Lotnicze wydaje mi sie ze powinno byc wiele wiecej zdjec, filmow a mowa powinna tylko byc dodatkiem wyjasniajacym. No ale wlasnie tutaj pewnie potrzeba duzego budzetu. Mam również uwage do srodtytulow. Wedlug mnie sa one niepotrzebne. Przedluzaja i tak dosc dluga narracje i nie wnosza tak naprawde zadnej dodatkowej wartosci. A jesli tak to po co je dawac? Dykcja jest bardzo dobra i wyrazna!
Jeszcze raz chce podkreslic ze merytorycznie program jest na bardzo wysokim poziomie!
@@KrzysztofPotocki-o1p dziękuje. Staram się rozwijać i brać wszystkie uwagi do serca. Prowadzę ten kanał hobbystycznie, w wolnych chwilach. Niestety nie posiadam budżetu, aby materiały wideo/zdjęcia/montaż były bardziej zaawansowane/wyższej jakości na tę chwile. Może kiedyś się to zmieni :) Będę robił wszystko co w mojej mocy. Pozdrawiam!
Świadkowie Jehowy pewnie powiedzą, że każdy samolot ma podwozie i je chowa.
Niemcy...
0:04 jakie rozbil dlaczego wyolbrzymiaz?
Biorąc pod uwagę, że samolot nie nadawał się do naprawy, to jakby się rozbił. :)
No nie rozbil sie a wyladowal twardo bo twardo ale jednak wyladowal i wiadomo ze z uszkodzeniami wyeliminujacego go z dalszej eksploatacjil. Druga zecz w tytule autor pisze katastrofa, no jaka katastrofa? W katastrofie gina ludzie tam nikt nie zginol, to sie nazywa podbijanie sobie ogladalnosc haha.
Cześć. Ten wypadek można zaliczyć jako katastrofę biorąc pod uwagę np. straty materialne. Pozdrawiam!
A ten Polski Boeing co wylodowal bez podwozia i poszedl na straty to tez byla katastrofa haha
@@natalian35 Słownik PWN: "katastrofa
1. «wydarzenie, w którym ginie wiele osób lub dochodzi do dużych strat materialnych»"
Według wikipedii:
"nagłe i nieoczekiwane wydarzenie niosące ze sobą negatywne skutki: straty materialne oraz ciężkie urazy lub śmierć ludzi."
Graz 55 km bliżej niż Wiedeń?! Leciałem kiedyś samolotem z Wiednia do Grazu. Bliżej, ale nadal ok. 150 km w linii prostej.
Cześć. Wybacz, być może źle to ująłem. Chodziło mi o to, że samolot znajdował się w lokalizacji, z której Graz był o 55km bliżej niż Wiedeń. Pozdrawiam!
@@Katastrofy-Lotnicze Dobrze to ująłeś. Jasno i klarownie: Do Graz było 55 km bliżej niż do Wiednia.
Ludzie przestancie wydziwiac latac szpanowac zyjcie skromnie nie podróżujecie bo to nic nie daje siedźcie na dupie róbcie zapasy ogród wazywny uprawiajcie nie szpanujcie na fb .😢
Bo co Ciebie nie stać i nie chcesz innym zazdrościć? 😅
Bartkowi się nie podoba że ludzie latają na wakacje
Z czym masz problem?
@@robertm5760 💪
Od "zaledwie" 4 lat... Ech jutuberzy.
Qrwa Tui zawsze na wakacje latalem, juz wiecej nie polecę
To, że raz taka sytuacja miała miejsce nie znaczy, że zdarzy się ponownie :) Pozdrawiam!
Powinni zamontować dodatkowy komputer, który oblicza obliczenia innych komputerów.
Oraz taki , ktory eliminuje niestosowne zachowania ....
Nic by to nie dało. Obliczenia były poprawne..... To tego taki komputer zapewne tam był ....
@@myblueprv8637 dokładnie. Niestosowne zachowania powinny być wyliczone inwyeliminowane przez kolejny dodatkowe komputer i ten wcześniejszy powinien wyliczać uwzględniając wyliczenia tego dodatkowego komputera.
Dlatego nie latam na rezerwie!
Latasz latasz. Do żabki😂🍺🍾
w smolensku też moglo skonczyc sie paliwo. Bylo na styk. na lot wawa smolensk wawa. przy katastrofie zostalo tylko 12 ton gdyby samolot musiał podejsc do smoleńska ,odlecieć na inne lotnisko na którym krażyłby to na oparach.