Media społecznościowe jako tako umarły. To co teraz mamy to są w praktyce media jednokierunkowe. Kiedyś wstawiało się tam zdjęcia, żeby inni znajomi widzieli co u nas się aktualnie dzieje. Teraz duża większość nie wrzuca nic i ogląda gówniane treści ludzi którzy na tym robią pieniądz - to nie tworzy społeczności.
Myślałem, że sam to napisałem ;) Tak mi w punkt to trafia ;) To mnie naprawdę przeszkadza w dzisiejszych internetach. Jednokierunkowość. Rany, ja 3 albo 4 swoje ex poznałem w necie. Bo ludzie się komunikowali ze sobą, może i wrzucało się treści, ale nie zawodowo i nie dla pieniędzy. A dziś to sobie możesz content skomentować. Na tym się cała dwukierunkowość kończy. Chyba, że się nawet nie zacznie, bo "komentarze są wyłączone" ;) Albo cenzura wyrzuci, bo dałeś linka do "Horst Wessel Lied" ;) Tia, tylko produkty i opinie o produktach. A jeszcze ile botów...
grupy pod dany temat są super,umawiam się na planszówki itp,na wyjścia itp.grupy o programowanu,tolkienistyce,filozofii itd.Zdecydowanie nie treści o niczym bo nie mam na to ani czasu ani mindsetu.Współczuję ludziom u których dominują polityczne nawalanki.
@@cheswaw Mówisz o forum. Facebook grupami zniszczył te idee. W porównaniu do "starego typu" forum można było z marszu dużo tam znaleść - na grupach wszystko leci do jednego wora. Co nie zmienia faktu, że media społecznościowe przestały być tym do czego zostały stworzone.
@@cheswaw Jeśli chodzi o politykę, sens ma zdobywanie informacji, uczestnictwo w konstruktywnych dyskusjach i udział w wyborach. Ale oglądanie czy komentowanie polityki przypomina raczej mecze i sport. Jest to jakaś rozrywka, ale oczywiście ani nie zastępuje, ani nawet nie zaspokaja jakiejś potrzeby kontaktu z ludźmi. Faktycznie, coś bardziej w jakimś temacie jest lepsze. Ale widzę, jak wszelkie fora tematyczne zamierają. Wchodzę gdzieś, ostatnia wiadomość sprzed 2 lat. Coś piszesz, jak kamień w wodę. Cokolwiek wrzucisz na FB jako komentarz, natychmiast chociaż jakaś reakcja. Nie wiem jak to ugryźć. Z resztą, mam chyba zbyt szerokie zainteresowania. I gdybym miał ograniczać to do czegoś strasznie wąskiego - to by mnie chyba nudziło. Ale bywało, że poznawałem ciekawych ludzi na forum powiedzmy o paleniu e-papierosów, a potem gadało się o wszystkim.
Usunąłem wszystkie social media w wieku 25 lat i dopiero po prawie 6 miesiącach "odwyku" dostrzegam jaki to miało na mnie wpływ, współczesne przekazy medialne są tak cholernie wysublimowane i skuteczne że faktycznie miałem coś na kształt zespołu odstawiennego, nie zliczę ile razy kompulsywnie niemal nieświadomie sięgałem po telefon żeby coś poscrollować dochodziło do tego ogólne rostrojenie nerwowe, trudności z zorganizowaniem czasu godzinę w przód, przytłaczająca niemal bolesna nuda taka z tych w których walenie głową w ścianę robi się coraz bardziej kuszące. Dopiero po jakimś czasie zacząłem odczuwać z braku lepszego sformułowania "przestrzeń" i może zabrzmi to trochę pretensjonalnie ale z dnia na dzień zauważyłem że jestem w stanie dostrzegać coraz więcej piękna w powszedniości każdego dnia, jak zyskiwałem na integralności z moją głową i słowem i chyba najważniejsze dostrzegać relację z moimi bliskimi. Nie chcę tu robić za proroka i głosiciela prawd objawionych, być może mój przypadek nic nie ma do ogółu ale z mojej perspektywy mogę powiedzieć że jestem może nie szczęśliwszym ale na pewno pełniejszym człowiekiem.
Jestem z 1980 roku, nie korzystam z insta ,tictoc, face, od dawna mi mówią, ze nie istnieję. A przecież jestem i to szczęśliwy, trenuje siłowo, boks, jeżdżę mtb, dwa razy w tygodniu regeneracyjne jestem na masażu i mam ćwiczenia z fizjoterapeutą, czytam książki, słucham winyli, kaset i cd, często odwiedzam kluby koncertowe, nie mam czasu umieszczać tego na osi czasu, bo nie mam się czym dzielić to dla mnie normalne, a oni nadal mówią, że nie istnieję.
Ja również nie mam mediów społecznościowych i żyje! Trening, praca i obowiązki niczego więcej czlowiek nie potrzebuje do życia.. pytanie co będzie za 15 laz z Zetkami ... 2 lewe ręce do wszystkiego..
Jestem gen Z i z pewnością jestem uzalezniona od telefonu. A wlasciwie, od ogladania materialow w sieci. Moj mozg uwielbia chodzić na najwyzszych obrotach dzięki temu stałemu przepływowi informacji, z jednego filmu do drugiego, teraz wartosciowe tresci, nauka, sztuka, hobby, zaraz dramy ytbowe, shitpost, po prostu bezsensowne przegladanie sieci. Odcinam się, i odplywam w swój świat. Dzięki temu schodzi ze mnie stres po pracy, i przez to że jestem zajęta tym co jest w telefonie, nie miewam negatywnych myśli, chyba że przeglądam coś co stymuluje smutek itp. wtedy czuje się dobrze że mogę wyrzucić z siebie te emocje, zastapic niektore innymi. Problem w tym, że kiedy sięgam po telefon, ciezko jest go odłożyć. Ciężko robić cokolwiek bez słuchania w tle chociaz podcastu albo muzyki, a są takie chwile kiedy zajmuję się czymś, i JEDNOCZEŚNIE przegladam tik toka albo jakies rolki, ale wtedy to nawet nie wiem po co to robię, chyba w tym przypadku to właśnie bardziej pomaga mi się skupić nad tym co robię. Moja średnia czasu przed ekranem się zmniejszyła, bo mam mniej czasu ogólnie, ale też staram się motywować do tego żeby nie leżec przez cały czas wolny i przegladac neta. To też nie jest tak że nie robię nic innego poza tym, jeśli coś mnie zainteresuje, wciągnie, to zapominam o telefonie, np kiedy wychodzę z domu na spotkanie towarzyskie, albo samotny spacer to nie myślę o nim, i pewnie dlatego czesto go gubię. W ogole, myślę że istotne jest to że uzależnienie uzależnieniu nie równe, tak samo jak użytkowanie, ludzie różnie korzystają z telefonu, i uzależnienie będzie miało inne powody, przebieg i skutki. Są np ludzie uzależnieni od konkretnej aplikacji, u mnie to głównie yt, i muzyczne, u innych tik tok albo instagram, ktorego wcale nie uzywam i nie lubię z wielu powodów, ale to inny temat.
Kiedyś czyli rok temu mój telefon notował srednio ponad 9-10h aktywnosci dziennie byłem wypalony i smutny teraz sa to 2-3h i powiem ze odkąd telefon służy mi tylko do odpisania i dzwonienia moja sprawność psychofizyczna jest na poziomie 2019 roku polecam telefon degeneruje umysł mam 28 lat
@@winio437 ciężko zejsc z takiego poziomu samemu ale nie jest to niemożliwe trzeba szukac zajęć a telefon odłożyć na bok. Rezygnowanie z technologii jest głupie trzeba odpowiednio po nia sięgać
Powinniśmy bronić dzieci przed social mediami. Bo CEOs tych platform nie są zainteresowani dobrym rozwojem dzieci, tylko zarabianiem kasy, bez żadnej odpowiedzialności za szkody jakie wyrządzają.
prawdopodobnie się mylisz,chcą zarabiać ale to nie znaczy że zamierzają krzywdzić,krzywdy są czymś ubocznym.Temu,że ktoś chce zarobić nie dziwię się i nikt nie powinien.Istnieje kwestia wdrażania lepszych algorytmów,ale ogólnie internet i sm to dobre dla ludzi-wejście jest dobrowolne i jak nie pasuje to należy wyłączyć.Jeżeli ktoś jest bardzo młody pownny być limity czasu spędzanego w sm i w www bo zasiedzą się na śmierć...poza tym to jednak uważam,że te rzeczy są dobre a panika nieuzasadniona.
@@cheswaw To nie jest kwestia dobrego rozwoju czy krzywdy. Liczy się kasa, nic więcej. Czasami trudno rozpoznać człowieczeństwo drugiej osoby kryjące się za profilowym. Czasem jest to wręcz niemożliwe.
pięknie powiedziane. media społecznościowe zapokajają naszą potrzebę posiadania (jak sama nazwa wskazuje) społeczności, bliskości, poczucia, że coś znaczymy w świecie. jesteśmy coraz bardziej samotni jako społeczeństwo ale jako plaster na jątrzącą się ranę lajkujemy stories na instagramie naszych "znajomych", aby dać sobie chwilową iluzję bycia częścią czegoś
Nie wiem czy takie radykalne pójście z jednej strony w drugą jest dobre. Wszystko jest dla ludzi i wszystko używane z umiarem nie jest szkodliwe, myślę, że taki totalny "dopaminowy detoks" może być nieraz bardziej szkodliwy
Telefony komórkowe - krążą legendy, że kiedyś służyły tylko do dzwonienia. I tak powinno kurna być, bo media społecznościowe są nam tak potrzebne jak świni wrotki. A młodym co najwyżej Nokię 3310i. Dziękuję. Dobranoc.
To nieprawda,messenger sprawił,że osoba u mnie zadłużona zaczęła mi płacić,że sam zacząłem zarabiać bo se pracę wziąłem bo usłyszałem od znajomego,że inni znajomy szuka,że dostaję sporo jedzenia za bezcen z grup typu foodsharing i że widzę dane o korkach na ulicy zanim tam pojadę..ważne jak się używa a nie jest złem samo to,że dana rzecz istnieje.A co z moją nauką-odbywa się z dużym udziałem grup na fb-język obcy i inne rzeczy.Ma to zniknąć to obudzę się w świecie uboższym.Sm powinny istnieć ale ważne jak używamy.
Z cala pewnoscia sa uzalezniajace a dla malych dzieci powinny byc zakazane lub dawkowane w bardzo krotkim czasie ze wzgledu na blokowanie rozwoju polaczen neuronalnych .
małe dzieci nie powinny w ogóle mieć telefonu, tabletu to absurd. Ja jak byłem mały to zaczynałem od grajków, poźniej rodzice kupili mi xboxa, a pierwszy telefon dostałem w wieku 12 lat i teraz doceniam tą decyzje moich rodziców
Tak jak każdy, oglądanie tego czy czegokolwiek w nadmiarze na pewno źle wpływa na banie... Ciągłe straszenie z każdej strony w mediach czy intrenecie i pierdolenie, nie rób tego tamtego, woja tu, tam szykujcie się ludzie jesteśmy zgubieni !
Coś w tym jest. Jako stary jestem w miarę odporny. Ale nie całkowicie. Też mi trochę daje na dekiel. Na szczęście mam trochę dystansu do tego. I to tak bardzo nie ogłupia. Bardziej rozleniwia i rozregulowuje.
Ja uważam że jestem uzależniona od mediów ale tylko gdy nie mam alternatywy Gdy jadę np na wyjazd lub wakacje potrafię nie używać telefonu wcale przez dni czy tygodnie. Telefon używam tylko żeby zadzwonić do mamy czy zrobić fotę ale totalnie odcinam się od mediów. Tak samo mam gdy np kupię sobie nowe puzzle które uwielbiam układać lub gdy zaczynam malować. Internet mógłby nie istnieć. Jednak gdy nie mam co robić po prostu siedzę na telefonie a godziny mijają. Wydaje mi się że nasze mózgi potrzebują aktualnie stale jakiś bodźców i po prostu nasze pokolenie nie potrafi się nudzić.
używam sporo facebooka,ale niszowe grupy tematyczne i umawianie spotkań oraz wydarzeń w tzw realu oraz kontakty ze znajomymi.Pracuję na zewnątrz,używam w domu i nie w telefonie więc w dzień pracujący to są wieczory kiedy i tak już jestem zmęczony,nie odnotowałem złego wpływu social mediów a jak już to czasem za dużo internetu kosztem np ruchu,ale robię sobie też niekiedy detoks od tego.
Moim zdaniem nie powinno się zabraniać patrzenia w ekrany dzieciom tylko dawać im alternatywę np. znależć sport czy jakąś inną pasję w której będą zapominały o nim. A i koniecznie sami rodzice powinni mniej korzystać z ekranów!
Wiedziałem że padnie słowo media społecznościowe, jakiś czas temu czytałem książkę "Jak zerwać ze Swoim Smartfonem" w której było podanych bardzo wiele badań naukowych na ten temat i ponoć jednym z największych przełomów które negatywnie wpłyneło na utrzymywanie uwagi i społeczeństwa było wynalezienie pierwszego iPhona i w konsekwencji wszystkich telefonów dotykowych
Algorytm YT opiera się w pierwszej kolejności na czym innym niż powiedziałeś, łapki i suby to trzeciorzędny czynnik, ale oczywiście zostawiam suba i kciuk bo ciekawe rzeczy omawiasz i w fajny sposób 👍
Jestem "dinozaurem". Nie znoszę siedzieć w "socialach". Lubię sobie iść na spacer, rower, biegi. Lubię się uczyć języka obcego albo poczytać książkę. Lubię być offline kiedy tylko to możliwe, poza pracą, żeby odpocząć od pracy.
To prawda i nie. Kontrzjawiskiem… zjawiskiem pozytywnym jest mikrolearning. Dostrzeżono tez, że ludzie małe kawałki lepiej konsumują. A najbardziej manipulujące ostatnio są media tradycyjne. Dzięki mediom społecznościowym mamy często bezpośredni kontakt ze źródłami. Temat do głębszego rozwinięcia. Jeśli chodzi też o kontakty międzyludzkie, jeszcze przed covid ludzie mieli problemy z mówieniem o swoich problemach, z samotnością. Mental health? Szukałbym powodów w naruszeniu tożsamości np seksualnej, naruszania tabu przez postęp bez zastanowienia, bez zrozumienia mechanizmów dojrzewania etc. Zapominamy też, że za mass manipulation naszych dzieci stoją olbrzymie pieniądze. Vide „insider” i zachęcanie dzieci do palenia papierosów chemicznie i reklama. Dziś uważam że nasze dzieci są … rekrutowane przez przemysł… do przemysłu porn.
Myślę że faktycznie nie da się uchronić dzieci przed tym jak funkcjonuje dzisiejszy świat, nawet jakbyśmy bardzo chcieli i prawdą jest to że w zachowaniu samych dorosłych jest dużo niekonsekwencji, jak oglądanie telewizji codziennie po powrocie z pracy z naprzemiennym zerkaniem w telefon. Wydaje mi się że najbardziej optymalnym jest danie dziecku telefonu w wieku 12 lat, bo nie ryzykuje się wykluczenia a daje też mózgowi czas na rozwój. Nie można ignorować tego co dziecko ogląda w internecie i kontrolować to ale z głową, bo rzuci kamieniem ten kto nie oglądał głupot za dzieciaka :)
SS wrzucało dzieci izraelskie do komory gazowej i żadne nie spotkały problemy ze smartfonem i sm-a więc sposób istnieje tylko jest gorszy od problemów ze smartfonem.Lepiej aby nie działać tym sposobem ale fizykalnie jest to możliwe-jak dla mnie-niestety.Żaden rozstrzelany w lesie nie skarżył się na facebook ..
Mam 38 lat telefonu używam do dzwonienia ogólnie, czasami jak i w tym wypadku cos obejrzę na YT. Żadnych zdjęć w sieci, pieniądze tylko w gotówce, stara szkoła.. Ale jak uchronić swoje dzieci przed tym zniewoleniem, jeszcze nie wiem..
Myślałem, że do „mądrości” i wartościowego życia wystarczy nie mieć w domu od 17 lat telewizora, wyłączyć tv i włączyć myślenie i informować o tym świat w komentarzach na RUclips gdzie wszyscy twierdzą, że spędzają rozsądnie i świadomie czas w necie.
Osobiście wolę poczytać ciekawą książkę lub obejrzeć jakiś opracowany materiał na YT który nie jest zmontowany pod robienie show. Zwłaszcza przy wszechobecnej ostatnio clickbait'owej ściemie.
Dalismy dziecku smartfon (uzywany po mnie) w wieku wlasnie 11 lat, jak skonczyla podstawowke w UK. Mlodsza corka jest w szostej klasie teraz (ma 10lat) i nie ma. Chociaz kilka kolezanek z klasy ma. Ale uzywa telefonu siostry.
Jaki wiek uwazasz za odpowiedni? I czy sprawdza sie to u kazdego dziecka? Bo przeciez wszystkie sa takie same i rozwijaja sie w rownym tempie. I ile czasu spedziles z moimi dziecmi, ze wysuwasz wniosek, ze sa biedne i zamlode na telefony?
Obecnie nawet statystyka służy do manipulacji więc nie ma się co nawet już tym sugerować. Jak się chce i odpowiednio dobierze próbę to korelacji nigdy nie będzie
Miesiąc temu usunąłem z telefonu aplikacje wszelkich mediów społecznościowych. Nie zrezygnowałem z nich całkowicie ale korzystam z tylko z komputera Czyli mam czas wieczorem przez jakieś pół godziny. I od tego czasu kilkadziesiąt razy dziennie biorę telefon i za bardzo nie mam co zrobić więc Sprawdzam po 100 razy dziennie maila po 100 razy dziennie stan konta cokolwiek tylko się da zrobić na tym telefonie
Jako gen z uważam że dobrze jest dać w wieku 12/13 lat telefon swojemu dziecku, ale rodzice powinni rozmawiać z takimi dziećmi nie typu że "to jest złe, nie możesz tego robić" no bo wiemy jak to się skończy - dziecko to zrobi. Zamiast tego lepiej mówić o konsekwencjach, nawet mówić o przykładach osób które robiły coś złego w sieci i co ich za to czekało. I też nie pozwolić, by dziecko się uzależniło, tylko cały czas spędzać dużo czasu z dziećmi, bo dawanie dziecku elektroniki tylko żeby się czymś zajęło jest nieodpowiednie - dziecko się uzależni, przestanie chcieć z tobą spędzać czas, co mu dasz do pracy czy zabawy, z czasem zrobi się ciekawszy telefon. I t jak już w tym telefonie siedzi to pobrać gry edykacyjne, jakieś planszówki, jakieś gry słowne które rozwiną mózg a nie od razu przechodzić do scrollowania
Jak to upośledzenie jest negatywnym wpływem mediów społecznościowych? Może wystarczyło by ograniczenie wiekowe od 16 czy 21 roku życia? Znam przypadki, gdzie kolorowy ekran towarzyszy już od poczęcia, przez 24h zastępując de fakto świat zewnętrzny. Miłego dnia.
Kontrola i władza tego chcą tzw. elyty. A jakie społeczeństwo jest najbardziej podatne?! Chore, skłócone, odseparowane jednostki podzielone wedle narodowości, religii, preferencji partyjnych, koloru skóry, płci, przynależności itd. Specjalnie tworzone są kolejne podziały "wzdłuż i w poprzek" aby z grup społecznych a szczególnie rodzin oddzielić każdego ale przecież jednostka to piękna indywidualność tylko do zdrowego rozwoju jest potrzebna najpierw rodzina a później grupa. Przetrwanie gwarantuje grupa a nie samotność. Mam pytanie retoryczne: jaką strategię stosują drapieżniki aby żywić się lecz najpierw dopaść ofiarę? Oddziela się jednostki od stada i zagania.
To że polaikujemy zdięcie które ma dużo laików nie jest niczym dziwnym . Przecież tak samo jest z psychologią tłumu dużo osób mówi jedno to nie chcemy się wyłamać i mówimy to samo
Jak dla mnie to ta młodzież jest czymś bardzo dziwacznym, bo wychodzi na to że zamiast obejrzeć pornosa, to oni wolą napisać jakiegoś posta, na platformie X.
No cóż od 20 lat drastycznie zmniejsza się ilsoc skesu w społeczwnstwie. Były o tym badania i paradoksalnie ludzie robią znacznej mniej cimcirimcin niz w latach 90 tych i to postępuje. Choć mogło by się wydawać w dobie gołych Bab w internetach odwrotnie.
Może to kontrowersyjne i bardzo konserwatywne przekonanie, ale osobiście uważam, że Media Społecznościowe to obecnie samo zło - dosłownie NIE MA TAM NIC DOBREGO, przydatnego do życia. Jeśli uważasz, że jest coś pozytywnego w SM to proszę o argumenty 'ZA' Poza tym mówi się, że jeśli coś jest za darmo, to Ty jesteś produktem. I tak - jesteśmy produktem do pozyskania przez firmy, które reklamują się, chcą byśmy kliknęli, bo chcą naszych pieniędzy
@kwasny6920 i tak właśnie zrobisz. Będziesz siedział i czytał. Może czas w końcu żebyś przestał tyle siedzieć na telefonie bo może stąd masz takie rozproszenie? Poza tym nie histeryzuj bo wcale nie co pół sekundy. Gdybyś naprawdę chciał to przeczytać to byś przeczytał
@@Aleksander9873 Po pierwsze: Smartfona używam tylko do dzwonienia, robienia zdjęć i sprawdzania godziny. Po drugie: No dobra, może nie przez całe 2 minuty filmu, ale miejscami serio ciężko nadążyć. Na przykład: 3:36 4:00 4:12 . W sumie to bardziej przeszkadza to, że napisy miejscami się nie zgrywają z tym co gościu mówi (za późno się pojawiają lub za szybko znikają).
Musicie zrozumieć jak działa branża naukowa . Nikt za darmo nie zrobi ci badań . A żadne państwo żadna instytucja nie będzie narażała się korporacja bo dla tych pracowników może to być wilczy bilet . Badania najczęściej zamawia się pod określony wynik i to najczęściej zamawiają sami zainteresowani . Czyli np meta zamawia badania i oczekuje takiego wyniku który będzie im na ręke . Naukowcy chętnie je robią bo za takie badania mają od groma forsy i jak raz się "sprawdzi" to może znów ktoś przyjdzie z walizą forsy i zapłaci . To jak sondaże w polityce , albo ekspertyzy . Oczywiście są uczciwi badacze ale to czasy dezinformacji . Na 10 przestrzelonych badań 3 będą rzetelne . Są jeszcze badania zlecane przez konkurencję czyli obsmarować tak i rozgłośnić żeby kogoś udupić . I z tej papki często nie da się wniosków zbytnio wyciągnąć . Jeden powie że porno rozwala łeb , drugi że pozwala obniżyć napienicie sexualne i zmniejsza ilość gwałtów a trzeci że odwrotnie . I to mogą być bardzo poważne uniwersytety albo pracownie naukowe . Taki świat
WOW... Ty chyba jesteś jakimś ekspertem od "branży naukowej". Gdzie zdobyłeś taką wiedzę? Na YT, czy na ci ktoś powiedział? Może jakąś książkę o tym napisz, albo nagraj trochę filmików na YT, żeby ludzi więcej ostrzec. Tylko o żółtych napisach nie zapomnij, bo to znacząco poprawia wiarygodność. Dopisz jeszcze coś w stylu - Wyłącz TV, włącz myślenie. żeby wszyscy wiedzieli że na pewno dobrze gadasz i na pewno masz wiedzę w temacie.
@StormBK1337 daj spokój . YT by mnie udupił za foliaratwo , szurostwo , sianie teorii spiskowych i inne tego typu pojęcia stworzone do upierdalania ludzi którzy rozumieją jak świat działa . I nie odwracają od tego głowy, bo prawda dla nich jest zbyt ciężka do dzwignięcia . Szkoda mi czasu na użeranie się z tym .
@@DozorcaK ... Dobra. Napiszę to jeszcze raz, tym razem bez sarkazmu. Myślę ze trochę odleciałeś z tym kupowaniem badań. Przesadziłeś po prostu. Świat nauki i naukowców jest pełen problemów i jak wszędzie zadaszają się oszuści, ale w tych kluczowych kwestiach to właśnie konkurencja eliminuję tych, którzy popełnili zbyt wiele błędów. Zresztą, badania teraz po za recenzjami muszą być powtarzane. To już nie te czasy gdzie mogłeś sobie kupić wyniki o bezpiecznym paleniu tytoni i nikt tego nie kwestionował. Właśnie przez tych oszustów i te podrabiane wyniki, teraz już nie jest to takie proste. Korporacje już też muszą liczyć się z odszkodowaniami, startami i karami. Więc to może zależeć też od tego czego dotyczą badania. Aktualnie niektóre tematy badań mają już metaanalizy, bo tyle jest wyników. Więc jeżeli twierdzisz że da się przekupić każdego naukowca, czy tam nawet większość, z każdego uniwersytetu, z każdego instytutu, z każdego kraju i zrobić to na zawsze, to jest to właśnie foliarstwo. Czasy dezinformacji.
@@StormBK1337 ładnie cię pod chuj wziąłem . Wiedziałem że to sarkazm ale napisałem tak że mnie uwiarygodniłeś . Debil . Cukierkowa ten twój komentarz . "Świat nauki i naukowców jest pełen problemów..." 🤣 ja własnie o takich ludziach pisze . Którzy muszą wierzyć że ten świat nie jest taki spierdolony jak jest w rzeczywistości . Że tak naprawdę rządzą nim władza im, układy i forsa a prawdę wszyscy mają w dupie . Do puki w taki sposób będziecie podchodzić do rzeczywistości do puty takie procedery będą powszechne . Sorry life is brutal . A ludzie najwyżej mogą sobie demonstracje zorganizować . Tyle . Nie to jest przykre co ja piszę tylko co ty . Bo uspokajasz ludzi tylko dlatego że w to wierzysz a nie wiesz tego . Pozdro
@@StormBK1337 wiem że to był sarkazm . Specjalnie cię pod chuj wziąłem . Jeszcze mnie tym tekstem uwiarygodniłeś 🤣 Odpisałem ci wieczorem ale ktoś tu usuwa komentarze . W skrócie to właśnie o takich osobach pisze . Które muszą wierzyć że ten świat nie jest taki spierdolony jak jest w rzeczywistości . Liczą się układy i kasa . Prawdę wszyscy mają w dupie . To ty swoją wiarą robisz większą dezinformację bo nie znasz prawdy i uwiarygadniasz coś co jest fejkiem . Pozdro wariat . Używacie sloganów . Że meta dane za niedługo że AI i wgl . Korpo rządzą światem nie politycy . Jak coś jest warte miliardy to nie pozwolą sobie żeby jakieś chłystki z instytutów badawczych czy RUclips'a wpieprzały im się w narrację . Popatrz na przesłuchania zickerberga . Medialna szopka i tyle . Naiwność jest gorsza od rzeczywistości . Trzeba mieć jaja żeby dźwignąć prawdę a nie odwracać głowe bo tak wygodnie. I zawsze te same teksty . To nie te czasy . Teraz to jest inaczej . Mamy 21 wiek . Daj spokój . Wszystko się da przestrzelić . Tu nie chodzi o metody . Tu chodzi o podejście do władzy . A one nie zmiennie jest takie same
Cóż, media społecznościowe, jak i pornografia są niesamowicie uzależniające i degenerujące, nie można bagatelizować jednego, ani drugiego. Niestety, obydwie z tych rzeczy (i dodam jeszcze ai) mają na celu zrobić z nas jednostki, które nie będą zdolne myśleć samodzielnie, nie będą mogły się postawić, będą łatwe do manipulacji (a co za tym idzie, do władania, spójrzmy chociażby na tęczową agendę i to, że każdy jej członek jest niestabilny psychicznie i podatny na manipulację), czyli takie zdegenerowane jednostki.
Media społecznościowe jako tako umarły. To co teraz mamy to są w praktyce media jednokierunkowe. Kiedyś wstawiało się tam zdjęcia, żeby inni znajomi widzieli co u nas się aktualnie dzieje. Teraz duża większość nie wrzuca nic i ogląda gówniane treści ludzi którzy na tym robią pieniądz - to nie tworzy społeczności.
Myślałem, że sam to napisałem ;) Tak mi w punkt to trafia ;) To mnie naprawdę przeszkadza w dzisiejszych internetach. Jednokierunkowość. Rany, ja 3 albo 4 swoje ex poznałem w necie. Bo ludzie się komunikowali ze sobą, może i wrzucało się treści, ale nie zawodowo i nie dla pieniędzy. A dziś to sobie możesz content skomentować. Na tym się cała dwukierunkowość kończy. Chyba, że się nawet nie zacznie, bo "komentarze są wyłączone" ;) Albo cenzura wyrzuci, bo dałeś linka do "Horst Wessel Lied" ;) Tia, tylko produkty i opinie o produktach. A jeszcze ile botów...
grupy pod dany temat są super,umawiam się na planszówki itp,na wyjścia itp.grupy o programowanu,tolkienistyce,filozofii itd.Zdecydowanie nie treści o niczym bo nie mam na to ani czasu ani mindsetu.Współczuję ludziom u których dominują polityczne nawalanki.
@@cheswaw Mówisz o forum. Facebook grupami zniszczył te idee. W porównaniu do "starego typu" forum można było z marszu dużo tam znaleść - na grupach wszystko leci do jednego wora. Co nie zmienia faktu, że media społecznościowe przestały być tym do czego zostały stworzone.
@@cheswaw Jeśli chodzi o politykę, sens ma zdobywanie informacji, uczestnictwo w konstruktywnych dyskusjach i udział w wyborach. Ale oglądanie czy komentowanie polityki przypomina raczej mecze i sport. Jest to jakaś rozrywka, ale oczywiście ani nie zastępuje, ani nawet nie zaspokaja jakiejś potrzeby kontaktu z ludźmi. Faktycznie, coś bardziej w jakimś temacie jest lepsze. Ale widzę, jak wszelkie fora tematyczne zamierają. Wchodzę gdzieś, ostatnia wiadomość sprzed 2 lat. Coś piszesz, jak kamień w wodę. Cokolwiek wrzucisz na FB jako komentarz, natychmiast chociaż jakaś reakcja. Nie wiem jak to ugryźć. Z resztą, mam chyba zbyt szerokie zainteresowania. I gdybym miał ograniczać to do czegoś strasznie wąskiego - to by mnie chyba nudziło. Ale bywało, że poznawałem ciekawych ludzi na forum powiedzmy o paleniu e-papierosów, a potem gadało się o wszystkim.
Teraz jak doszlo AI to łatwiej o przesyt.
Usunąłem wszystkie social media w wieku 25 lat i dopiero po prawie 6 miesiącach "odwyku" dostrzegam jaki to miało na mnie wpływ, współczesne przekazy medialne są tak cholernie wysublimowane i skuteczne że faktycznie miałem coś na kształt zespołu odstawiennego, nie zliczę ile razy kompulsywnie niemal nieświadomie sięgałem po telefon żeby coś poscrollować dochodziło do tego ogólne rostrojenie nerwowe, trudności z zorganizowaniem czasu godzinę w przód, przytłaczająca niemal bolesna nuda taka z tych w których walenie głową w ścianę robi się coraz bardziej kuszące. Dopiero po jakimś czasie zacząłem odczuwać z braku lepszego sformułowania "przestrzeń" i może zabrzmi to trochę pretensjonalnie ale z dnia na dzień zauważyłem że jestem w stanie dostrzegać coraz więcej piękna w powszedniości każdego dnia, jak zyskiwałem na integralności z moją głową i słowem i chyba najważniejsze dostrzegać relację z moimi bliskimi. Nie chcę tu robić za proroka i głosiciela prawd objawionych, być może mój przypadek nic nie ma do ogółu ale z mojej perspektywy mogę powiedzieć że jestem może nie szczęśliwszym ale na pewno pełniejszym człowiekiem.
Skoro odstawiłeś to kto napisał ten komentarz? 🤔
@@grzegorzleszczynski6027 czepiasz się, twórcy komentarza napewno chodzi o tiktoka, facebooka, instagrama.
@@grzegorzleszczynski6027 masz mnie :) youtube to takie mniejsze zło, mam większą kontrolę nad treściami
@@grzegorzleszczynski6027 yt to takie mniejsze zło :)
@@grzegorzleszczynski6027 RUclips nie zaliczamy do social mediów.
"Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy”
Jestem z 1980 roku, nie korzystam z insta ,tictoc, face, od dawna mi mówią, ze nie istnieję. A przecież jestem i to szczęśliwy, trenuje siłowo, boks, jeżdżę mtb, dwa razy w tygodniu regeneracyjne jestem na masażu i mam ćwiczenia z fizjoterapeutą, czytam książki, słucham winyli, kaset i cd, często odwiedzam kluby koncertowe, nie mam czasu umieszczać tego na osi czasu, bo nie mam się czym dzielić to dla mnie normalne, a oni nadal mówią, że nie istnieję.
Pewnie ci co tak mówią nie mają nic ciekawszego do roboty po pracy jak usiąść z telefonem i grzebać w facebooku
@@caty7138jeśli nie podnoszą oczy znad smartfona, to faktycznie nie widzą, że są ludzie w realu, a widzą tylko to co mają w aplikacjach
Ja również nie mam mediów społecznościowych i żyje! Trening, praca i obowiązki niczego więcej czlowiek nie potrzebuje do życia.. pytanie co będzie za 15 laz z Zetkami ... 2 lewe ręce do wszystkiego..
MTB?
Gratuluję, osiągnąłeś niemożliwe, to jest właśnie piękne normalne życie bez telefonu, owego życia właśnie szukam 😄
Jestem gen Z i z pewnością jestem uzalezniona od telefonu. A wlasciwie, od ogladania materialow w sieci. Moj mozg uwielbia chodzić na najwyzszych obrotach dzięki temu stałemu przepływowi informacji, z jednego filmu do drugiego, teraz wartosciowe tresci, nauka, sztuka, hobby, zaraz dramy ytbowe, shitpost, po prostu bezsensowne przegladanie sieci. Odcinam się, i odplywam w swój świat. Dzięki temu schodzi ze mnie stres po pracy, i przez to że jestem zajęta tym co jest w telefonie, nie miewam negatywnych myśli, chyba że przeglądam coś co stymuluje smutek itp. wtedy czuje się dobrze że mogę wyrzucić z siebie te emocje, zastapic niektore innymi. Problem w tym, że kiedy sięgam po telefon, ciezko jest go odłożyć. Ciężko robić cokolwiek bez słuchania w tle chociaz podcastu albo muzyki, a są takie chwile kiedy zajmuję się czymś, i JEDNOCZEŚNIE przegladam tik toka albo jakies rolki, ale wtedy to nawet nie wiem po co to robię, chyba w tym przypadku to właśnie bardziej pomaga mi się skupić nad tym co robię. Moja średnia czasu przed ekranem się zmniejszyła, bo mam mniej czasu ogólnie, ale też staram się motywować do tego żeby nie leżec przez cały czas wolny i przegladac neta. To też nie jest tak że nie robię nic innego poza tym, jeśli coś mnie zainteresuje, wciągnie, to zapominam o telefonie, np kiedy wychodzę z domu na spotkanie towarzyskie, albo samotny spacer to nie myślę o nim, i pewnie dlatego czesto go gubię. W ogole, myślę że istotne jest to że uzależnienie uzależnieniu nie równe, tak samo jak użytkowanie, ludzie różnie korzystają z telefonu, i uzależnienie będzie miało inne powody, przebieg i skutki. Są np ludzie uzależnieni od konkretnej aplikacji, u mnie to głównie yt, i muzyczne, u innych tik tok albo instagram, ktorego wcale nie uzywam i nie lubię z wielu powodów, ale to inny temat.
Obyś kiedyś zrobiła sobie kiedyś totalny detoks dopaminowy żeby się zresetować i poznać piękno tego świata 😢
@@BORTEL777 Po co
Kiedyś czyli rok temu mój telefon notował srednio ponad 9-10h aktywnosci dziennie byłem wypalony i smutny teraz sa to 2-3h i powiem ze odkąd telefon służy mi tylko do odpisania i dzwonienia moja sprawność psychofizyczna jest na poziomie 2019 roku polecam telefon degeneruje umysł mam 28 lat
@@PlayS741 Bro u mnie to 14h dziennie, a jaka bateria sie mniej zuzywa i nie musze brac drugiej to na jednym to 8-24
@@winio437 ciężko zejsc z takiego poziomu samemu ale nie jest to niemożliwe trzeba szukac zajęć a telefon odłożyć na bok. Rezygnowanie z technologii jest głupie trzeba odpowiednio po nia sięgać
Powinniśmy bronić dzieci przed social mediami.
Bo CEOs tych platform nie są zainteresowani dobrym rozwojem dzieci, tylko zarabianiem kasy, bez żadnej odpowiedzialności za szkody jakie wyrządzają.
prawdopodobnie się mylisz,chcą zarabiać ale to nie znaczy że zamierzają krzywdzić,krzywdy są czymś ubocznym.Temu,że ktoś chce zarobić nie dziwię się i nikt nie powinien.Istnieje kwestia wdrażania lepszych algorytmów,ale ogólnie internet i sm to dobre dla ludzi-wejście jest dobrowolne i jak nie pasuje to należy wyłączyć.Jeżeli ktoś jest bardzo młody pownny być limity czasu spędzanego w sm i w www bo zasiedzą się na śmierć...poza tym to jednak uważam,że te rzeczy są dobre a panika nieuzasadniona.
@@cheswaw To nie jest kwestia dobrego rozwoju czy krzywdy. Liczy się kasa, nic więcej. Czasami trudno rozpoznać człowieczeństwo drugiej osoby kryjące się za profilowym. Czasem jest to wręcz niemożliwe.
problemem nie są social media tylko to że nimi coś zastępujemy
pięknie powiedziane. media społecznościowe zapokajają naszą potrzebę posiadania (jak sama nazwa wskazuje) społeczności, bliskości, poczucia, że coś znaczymy w świecie. jesteśmy coraz bardziej samotni jako społeczeństwo ale jako plaster na jątrzącą się ranę lajkujemy stories na instagramie naszych "znajomych", aby dać sobie chwilową iluzję bycia częścią czegoś
Bardzo dobry i ważny materiał. Bez skrajności
Mam 23 lata. Skasowałem wszystkie media społecznościowe i nawet sms od znajomych nie dostanę xdd (czuję się samotny xd) (z wyjątkiem RUclips)
To dobrze
Nie wiem czy takie radykalne pójście z jednej strony w drugą jest dobre. Wszystko jest dla ludzi i wszystko używane z umiarem nie jest szkodliwe, myślę, że taki totalny "dopaminowy detoks" może być nieraz bardziej szkodliwy
dla mnie tylko youtube i facebook/mess mają jeszcze sens, żeby używać.. Tiktok i instagram to już syf totalny
@@alvaro883 wystarczy kogoś odwiedzić żeby nie czuć się samotnym. Od razu widać że z tobą coś nie tak
Zostaw sobie chociaż msg. Nikt normalny w obecnych czasach nie pisze między sobą SMS-ów..
Telefony komórkowe - krążą legendy, że kiedyś służyły tylko do dzwonienia.
I tak powinno kurna być, bo media społecznościowe są nam tak potrzebne jak świni wrotki. A młodym co najwyżej Nokię 3310i.
Dziękuję. Dobranoc.
nie pomijaj istotnych plusów korzystania z telefonów . Ludzie powinni byc uczeni PRAWIDŁOWO i w produktywny sposob z nich korzystac
Ale boomer ze jprd...
Ja nadal korzystam z nokii 3310 (2017), bo dla mnie komórka ma tylko dzwonić i nie martwić się o rozładowanie baterii.
@@SneakiestDuke68 rozumiem , noi szanuje pana podejscie
To nieprawda,messenger sprawił,że osoba u mnie zadłużona zaczęła mi płacić,że sam zacząłem zarabiać bo se pracę wziąłem bo usłyszałem od znajomego,że inni znajomy szuka,że dostaję sporo jedzenia za bezcen z grup typu foodsharing i że widzę dane o korkach na ulicy zanim tam pojadę..ważne jak się używa a nie jest złem samo to,że dana rzecz istnieje.A co z moją nauką-odbywa się z dużym udziałem grup na fb-język obcy i inne rzeczy.Ma to zniknąć to obudzę się w świecie uboższym.Sm powinny istnieć ale ważne jak używamy.
Z cala pewnoscia sa uzalezniajace a dla malych dzieci powinny byc zakazane lub dawkowane w bardzo krotkim czasie ze wzgledu na blokowanie rozwoju polaczen neuronalnych .
małe dzieci nie powinny w ogóle mieć telefonu, tabletu to absurd. Ja jak byłem mały to zaczynałem od grajków, poźniej rodzice kupili mi xboxa, a pierwszy telefon dostałem w wieku 12 lat i teraz doceniam tą decyzje moich rodziców
Tak jak każdy, oglądanie tego czy czegokolwiek w nadmiarze na pewno źle wpływa na banie... Ciągłe straszenie z każdej strony w mediach czy intrenecie i pierdolenie, nie rób tego tamtego, woja tu, tam szykujcie się ludzie jesteśmy zgubieni !
Dzięki za cenny materiał. pozdrawiam
Coś w tym jest. Jako stary jestem w miarę odporny. Ale nie całkowicie. Też mi trochę daje na dekiel. Na szczęście mam trochę dystansu do tego. I to tak bardzo nie ogłupia. Bardziej rozleniwia i rozregulowuje.
Ja uważam że jestem uzależniona od mediów ale tylko gdy nie mam alternatywy
Gdy jadę np na wyjazd lub wakacje potrafię nie używać telefonu wcale przez dni czy tygodnie. Telefon używam tylko żeby zadzwonić do mamy czy zrobić fotę ale totalnie odcinam się od mediów. Tak samo mam gdy np kupię sobie nowe puzzle które uwielbiam układać lub gdy zaczynam malować. Internet mógłby nie istnieć. Jednak gdy nie mam co robić po prostu siedzę na telefonie a godziny mijają. Wydaje mi się że nasze mózgi potrzebują aktualnie stale jakiś bodźców i po prostu nasze pokolenie nie potrafi się nudzić.
używam sporo facebooka,ale niszowe grupy tematyczne i umawianie spotkań oraz wydarzeń w tzw realu oraz kontakty ze znajomymi.Pracuję na zewnątrz,używam w domu i nie w telefonie więc w dzień pracujący to są wieczory kiedy i tak już jestem zmęczony,nie odnotowałem złego wpływu social mediów a jak już to czasem za dużo internetu kosztem np ruchu,ale robię sobie też niekiedy detoks od tego.
Moim zdaniem nie powinno się zabraniać patrzenia w ekrany dzieciom tylko dawać im alternatywę np. znależć sport czy jakąś inną pasję w której będą zapominały o nim. A i koniecznie sami rodzice powinni mniej korzystać z ekranów!
Dokładnie
nie ma nic lepszego jak po szkole wejsc na kompa i do 23 se posiedziec a pozniej do 1 w nocy na tel
Wiedziałem że padnie słowo media społecznościowe, jakiś czas temu czytałem książkę "Jak zerwać ze Swoim Smartfonem" w której było podanych bardzo wiele badań naukowych na ten temat i ponoć jednym z największych przełomów które negatywnie wpłyneło na utrzymywanie uwagi i społeczeństwa było wynalezienie pierwszego iPhona i w konsekwencji wszystkich telefonów dotykowych
Niech wartościowa wiedza szerzy się dalej...
Algorytm YT opiera się w pierwszej kolejności na czym innym niż powiedziałeś, łapki i suby to trzeciorzędny czynnik, ale oczywiście zostawiam suba i kciuk bo ciekawe rzeczy omawiasz i w fajny sposób 👍
Jestem "dinozaurem". Nie znoszę siedzieć w "socialach". Lubię sobie iść na spacer, rower, biegi. Lubię się uczyć języka obcego albo poczytać książkę. Lubię być offline kiedy tylko to możliwe, poza pracą, żeby odpocząć od pracy.
To prawda i nie. Kontrzjawiskiem… zjawiskiem pozytywnym jest mikrolearning. Dostrzeżono tez, że ludzie małe kawałki lepiej konsumują. A najbardziej manipulujące ostatnio są media tradycyjne. Dzięki mediom społecznościowym mamy często bezpośredni kontakt ze źródłami. Temat do głębszego rozwinięcia. Jeśli chodzi też o kontakty międzyludzkie, jeszcze przed covid ludzie mieli problemy z mówieniem o swoich problemach, z samotnością.
Mental health? Szukałbym powodów w naruszeniu tożsamości np seksualnej, naruszania tabu przez postęp bez zastanowienia, bez zrozumienia mechanizmów dojrzewania etc.
Zapominamy też, że za mass manipulation naszych dzieci stoją olbrzymie pieniądze. Vide „insider” i zachęcanie dzieci do palenia papierosów chemicznie i reklama. Dziś uważam że nasze dzieci są … rekrutowane przez przemysł… do przemysłu porn.
To są media antyspołecznościowe
Myślę że faktycznie nie da się uchronić dzieci przed tym jak funkcjonuje dzisiejszy świat, nawet jakbyśmy bardzo chcieli i prawdą jest to że w zachowaniu samych dorosłych jest dużo niekonsekwencji, jak oglądanie telewizji codziennie po powrocie z pracy z naprzemiennym zerkaniem w telefon. Wydaje mi się że najbardziej optymalnym jest danie dziecku telefonu w wieku 12 lat, bo nie ryzykuje się wykluczenia a daje też mózgowi czas na rozwój. Nie można ignorować tego co dziecko ogląda w internecie i kontrolować to ale z głową, bo rzuci kamieniem ten kto nie oglądał głupot za dzieciaka :)
SS wrzucało dzieci izraelskie do komory gazowej i żadne nie spotkały problemy ze smartfonem i sm-a więc sposób istnieje tylko jest gorszy od problemów ze smartfonem.Lepiej aby nie działać tym sposobem ale fizykalnie jest to możliwe-jak dla mnie-niestety.Żaden rozstrzelany w lesie nie skarżył się na facebook ..
99% ludzi po 30-dziesce: TO WSZYSTKO PRZEZ KOMPUTER/TELEFON !!!!
Gupi nie jesteś_ niech sie niesie
Mam 38 lat telefonu używam do dzwonienia ogólnie, czasami jak i w tym wypadku cos obejrzę na YT. Żadnych zdjęć w sieci, pieniądze tylko w gotówce, stara szkoła.. Ale jak uchronić swoje dzieci przed tym zniewoleniem, jeszcze nie wiem..
no uznajmy ze ludzie starsi(dorosli) glownie do dzwonienia bo innych rzeczy nie potrafia itp
2:40 Twojej materiały zawsze są wartościowe)
Część piękny 🎉
Myślałem, że do „mądrości” i wartościowego życia wystarczy nie mieć w domu od 17 lat telewizora, wyłączyć tv i włączyć myślenie i informować o tym świat w komentarzach na RUclips gdzie wszyscy twierdzą, że spędzają rozsądnie i świadomie czas w necie.
Osobiście wolę poczytać ciekawą książkę lub obejrzeć jakiś opracowany materiał na YT który nie jest zmontowany pod robienie show. Zwłaszcza przy wszechobecnej ostatnio clickbait'owej ściemie.
Ja bym dodał jeszcze brutalne filmy, które masa ludzi ogląda nałogowo.
Dalismy dziecku smartfon (uzywany po mnie) w wieku wlasnie 11 lat, jak skonczyla podstawowke w UK. Mlodsza corka jest w szostej klasie teraz (ma 10lat) i nie ma. Chociaz kilka kolezanek z klasy ma. Ale uzywa telefonu siostry.
Biedne dzieci
@Aleksander9873 bo? Za wczesnie?
@@limonkapadza oczywiście że za wcześnie
Jaki wiek uwazasz za odpowiedni? I czy sprawdza sie to u kazdego dziecka? Bo przeciez wszystkie sa takie same i rozwijaja sie w rownym tempie. I ile czasu spedziles z moimi dziecmi, ze wysuwasz wniosek, ze sa biedne i zamlode na telefony?
@limonkapadza współczuję twoim dzieciom że mają taką matkę. Jesteś albo nieświadoma zagrozen albo robisz to specjalnie, współczuję im matki
Bardzo dobry materiał. A mądre słowo na współwystępowanie to nie będzie przypadkiem "koincydencja" - która wcale korelacji oznaczać nie musi :)
Obecnie nawet statystyka służy do manipulacji więc nie ma się co nawet już tym sugerować. Jak się chce i odpowiednio dobierze próbę to korelacji nigdy nie będzie
Złapałam się na tym, że wyłączyłam ten film odruchowo po 01:40 klikajac w inny
a ja oglądnałem cały, widać że jest coś nie tak z twoim attention span. Może odinstalowanie tiktoczka, insta pomoże👍
Masz bardzo poważny problem
Hej ale ja też tak około 1,5minuty znudziłem sie😢@@Aleksander9873
Zależy co sie ogląda w social mediach. Bo są gówna i są rzeczy potrafiące zmienić życie
Miesiąc temu usunąłem z telefonu aplikacje wszelkich mediów społecznościowych. Nie zrezygnowałem z nich całkowicie ale korzystam z tylko z komputera Czyli mam czas wieczorem przez jakieś pół godziny. I od tego czasu kilkadziesiąt razy dziennie biorę telefon i za bardzo nie mam co zrobić więc Sprawdzam po 100 razy dziennie maila po 100 razy dziennie stan konta cokolwiek tylko się da zrobić na tym telefonie
Jako gen z uważam że dobrze jest dać w wieku 12/13 lat telefon swojemu dziecku, ale rodzice powinni rozmawiać z takimi dziećmi nie typu że "to jest złe, nie możesz tego robić" no bo wiemy jak to się skończy - dziecko to zrobi. Zamiast tego lepiej mówić o konsekwencjach, nawet mówić o przykładach osób które robiły coś złego w sieci i co ich za to czekało. I też nie pozwolić, by dziecko się uzależniło, tylko cały czas spędzać dużo czasu z dziećmi, bo dawanie dziecku elektroniki tylko żeby się czymś zajęło jest nieodpowiednie - dziecko się uzależni, przestanie chcieć z tobą spędzać czas, co mu dasz do pracy czy zabawy, z czasem zrobi się ciekawszy telefon. I t jak już w tym telefonie siedzi to pobrać gry edykacyjne, jakieś planszówki, jakieś gry słowne które rozwiną mózg a nie od razu przechodzić do scrollowania
O bracie ja z 99 a Facebooka używam żeby promocję z aplikacji Biedronki mi wysyłali :)
Ja grzebie w tych social mediach i już nawet sama nie wiem czego szukam. Niebezpieczna studia bez dna.
I tak już po ptokach.
Jest gdzieś bibliografia? Przydałaby się
Dzięki za przypomnienie bo wyjątkowo zapomniałem wkleić - już dodana, polecam, fajne artykuły rozwijające temat.
Mocno sobie z tego zdaje sprawę
zasięgi niech lecą pozdrawiam
Jak to upośledzenie jest negatywnym wpływem mediów społecznościowych? Może wystarczyło by ograniczenie wiekowe od 16 czy 21 roku życia?
Znam przypadki, gdzie kolorowy ekran towarzyszy już od poczęcia, przez 24h zastępując de fakto świat zewnętrzny. Miłego dnia.
Kontrola i władza tego chcą tzw. elyty. A jakie społeczeństwo jest najbardziej podatne?! Chore, skłócone, odseparowane jednostki podzielone wedle narodowości, religii, preferencji partyjnych, koloru skóry, płci, przynależności itd. Specjalnie tworzone są kolejne podziały "wzdłuż i w poprzek" aby z grup społecznych a szczególnie rodzin oddzielić każdego ale przecież jednostka to piękna indywidualność tylko do zdrowego rozwoju jest potrzebna najpierw rodzina a później grupa. Przetrwanie gwarantuje grupa a nie samotność. Mam pytanie retoryczne: jaką strategię stosują drapieżniki aby żywić się lecz najpierw dopaść ofiarę? Oddziela się jednostki od stada i zagania.
powiedz to wyzwolonej, silnej i niezaleznej mlodej kobiecie, zazwyczaj uzaleznionej od SM, to cie zje...
To że polaikujemy zdięcie które ma dużo laików nie jest niczym dziwnym . Przecież tak samo jest z psychologią tłumu dużo osób mówi jedno to nie chcemy się wyłamać i mówimy to samo
Słownik kup sobie. Co do treści to zgoda.
Przekaz fajny ale frekwencja na polskim nie była za wysoka. Chyba że jakaś dysleksja to sorki
Uff.....Już myślałem, że chodzi o discopolo.
Jak dla mnie to ta młodzież jest czymś bardzo dziwacznym, bo wychodzi na to że zamiast obejrzeć pornosa, to oni wolą napisać jakiegoś posta, na platformie X.
No cóż od 20 lat drastycznie zmniejsza się ilsoc skesu w społeczwnstwie. Były o tym badania i paradoksalnie ludzie robią znacznej mniej cimcirimcin niz w latach 90 tych i to postępuje. Choć mogło by się wydawać w dobie gołych Bab w internetach odwrotnie.
@@LukeleStrange A to juz wina kobiet jest
❤
Dzieci w ogole nie powinne miec ani telefonu, ani dostepu do internetu, najlepiej do 30 roku zycia...
Komentarz dla zasięgu
OK. minęło 60 sekund. Nara
Ok, czyli Idiokracja.
Może to kontrowersyjne i bardzo konserwatywne przekonanie, ale osobiście uważam, że Media Społecznościowe to obecnie samo zło - dosłownie NIE MA TAM NIC DOBREGO, przydatnego do życia.
Jeśli uważasz, że jest coś pozytywnego w SM to proszę o argumenty 'ZA'
Poza tym mówi się, że jeśli coś jest za darmo, to Ty jesteś produktem. I tak - jesteśmy produktem do pozyskania przez firmy, które reklamują się, chcą byśmy kliknęli, bo chcą naszych pieniędzy
Wszystko zależy w jaki sposób ich używasz.....
Serio jesteś aż tak ograniczony ze nie rozumiesz ze może być i jest tam coś bardzo dobrego?
te napisy zmieniają się zbyt szybko. Łatwo zgubić o czym gościu mówi
Serio nie umiesz zrobić stop i przeczytać?
@@Aleksander9873 to bym musiał robić STOP co pół sekundy przez 2 minuty filmu
czyli i tak bym zgubił wątek
@kwasny6920 i tak właśnie zrobisz. Będziesz siedział i czytał. Może czas w końcu żebyś przestał tyle siedzieć na telefonie bo może stąd masz takie rozproszenie? Poza tym nie histeryzuj bo wcale nie co pół sekundy. Gdybyś naprawdę chciał to przeczytać to byś przeczytał
@@Aleksander9873 Po pierwsze: Smartfona używam tylko do dzwonienia, robienia zdjęć i sprawdzania godziny.
Po drugie: No dobra, może nie przez całe 2 minuty filmu, ale miejscami serio ciężko nadążyć. Na przykład: 3:36 4:00 4:12 . W sumie to bardziej przeszkadza to, że napisy miejscami się nie zgrywają z tym co gościu mówi (za późno się pojawiają lub za szybko znikają).
Musicie zrozumieć jak działa branża naukowa . Nikt za darmo nie zrobi ci badań . A żadne państwo żadna instytucja nie będzie narażała się korporacja bo dla tych pracowników może to być wilczy bilet . Badania najczęściej zamawia się pod określony wynik i to najczęściej zamawiają sami zainteresowani . Czyli np meta zamawia badania i oczekuje takiego wyniku który będzie im na ręke . Naukowcy chętnie je robią bo za takie badania mają od groma forsy i jak raz się "sprawdzi" to może znów ktoś przyjdzie z walizą forsy i zapłaci . To jak sondaże w polityce , albo ekspertyzy . Oczywiście są uczciwi badacze ale to czasy dezinformacji . Na 10 przestrzelonych badań 3 będą rzetelne . Są jeszcze badania zlecane przez konkurencję czyli obsmarować tak i rozgłośnić żeby kogoś udupić . I z tej papki często nie da się wniosków zbytnio wyciągnąć . Jeden powie że porno rozwala łeb , drugi że pozwala obniżyć napienicie sexualne i zmniejsza ilość gwałtów a trzeci że odwrotnie . I to mogą być bardzo poważne uniwersytety albo pracownie naukowe . Taki świat
WOW... Ty chyba jesteś jakimś ekspertem od "branży naukowej". Gdzie zdobyłeś taką wiedzę? Na YT, czy na ci ktoś powiedział? Może jakąś książkę o tym napisz, albo nagraj trochę filmików na YT, żeby ludzi więcej ostrzec. Tylko o żółtych napisach nie zapomnij, bo to znacząco poprawia wiarygodność. Dopisz jeszcze coś w stylu - Wyłącz TV, włącz myślenie. żeby wszyscy wiedzieli że na pewno dobrze gadasz i na pewno masz wiedzę w temacie.
@StormBK1337 daj spokój . YT by mnie udupił za foliaratwo , szurostwo , sianie teorii spiskowych i inne tego typu pojęcia stworzone do upierdalania ludzi którzy rozumieją jak świat działa . I nie odwracają od tego głowy, bo prawda dla nich jest zbyt ciężka do dzwignięcia . Szkoda mi czasu na użeranie się z tym .
@@DozorcaK ...
Dobra. Napiszę to jeszcze raz, tym razem bez sarkazmu.
Myślę ze trochę odleciałeś z tym kupowaniem badań. Przesadziłeś po prostu. Świat nauki i naukowców jest pełen problemów i jak wszędzie zadaszają się oszuści, ale w tych kluczowych kwestiach to właśnie konkurencja eliminuję tych, którzy popełnili zbyt wiele błędów. Zresztą, badania teraz po za recenzjami muszą być powtarzane. To już nie te czasy gdzie mogłeś sobie kupić wyniki o bezpiecznym paleniu tytoni i nikt tego nie kwestionował. Właśnie przez tych oszustów i te podrabiane wyniki, teraz już nie jest to takie proste. Korporacje już też muszą liczyć się z odszkodowaniami, startami i karami. Więc to może zależeć też od tego czego dotyczą badania. Aktualnie niektóre tematy badań mają już metaanalizy, bo tyle jest wyników.
Więc jeżeli twierdzisz że da się przekupić każdego naukowca, czy tam nawet większość, z każdego uniwersytetu, z każdego instytutu, z każdego kraju i zrobić to na zawsze, to jest to właśnie foliarstwo. Czasy dezinformacji.
@@StormBK1337 ładnie cię pod chuj wziąłem . Wiedziałem że to sarkazm ale napisałem tak że mnie uwiarygodniłeś . Debil . Cukierkowa ten twój komentarz . "Świat nauki i naukowców jest pełen problemów..." 🤣 ja własnie o takich ludziach pisze . Którzy muszą wierzyć że ten świat nie jest taki spierdolony jak jest w rzeczywistości . Że tak naprawdę rządzą nim władza im, układy i forsa a prawdę wszyscy mają w dupie . Do puki w taki sposób będziecie podchodzić do rzeczywistości do puty takie procedery będą powszechne . Sorry life is brutal . A ludzie najwyżej mogą sobie demonstracje zorganizować . Tyle . Nie to jest przykre co ja piszę tylko co ty . Bo uspokajasz ludzi tylko dlatego że w to wierzysz a nie wiesz tego . Pozdro
@@StormBK1337 wiem że to był sarkazm . Specjalnie cię pod chuj wziąłem . Jeszcze mnie tym tekstem uwiarygodniłeś 🤣 Odpisałem ci wieczorem ale ktoś tu usuwa komentarze . W skrócie to właśnie o takich osobach pisze . Które muszą wierzyć że ten świat nie jest taki spierdolony jak jest w rzeczywistości . Liczą się układy i kasa . Prawdę wszyscy mają w dupie . To ty swoją wiarą robisz większą dezinformację bo nie znasz prawdy i uwiarygadniasz coś co jest fejkiem . Pozdro wariat . Używacie sloganów . Że meta dane za niedługo że AI i wgl . Korpo rządzą światem nie politycy . Jak coś jest warte miliardy to nie pozwolą sobie żeby jakieś chłystki z instytutów badawczych czy RUclips'a wpieprzały im się w narrację . Popatrz na przesłuchania zickerberga . Medialna szopka i tyle . Naiwność jest gorsza od rzeczywistości . Trzeba mieć jaja żeby dźwignąć prawdę a nie odwracać głowe bo tak wygodnie. I zawsze te same teksty . To nie te czasy . Teraz to jest inaczej . Mamy 21 wiek . Daj spokój . Wszystko się da przestrzelić . Tu nie chodzi o metody . Tu chodzi o podejście do władzy . A one nie zmiennie jest takie same
chodzi o mefedron
Dlaczego mówisz o wpływie socjal mediów i pokazujesz prof który wypowiada się o smartfinie. Smartfon to nie tylko socjal media
Clickbait silny jest aż nie chce się oglądać czy prawdziwy.
@@StroggKingu dzięki że chciało ci się wejść i dodać komcia w takim razie 👊
@@CzowiekAbsurdalny Chciało bo to już kolejny któryś raz i tym razem mi się w tym temacie tutaj przelało.
Badania są niejednoznaczne bo częśc jest opłacona a część
no cóż opłacona przez kogoś innego
czy to Pan z pppy !!!!
@@bartlomiejodachowski Przesłodkie. Tak!
Bump
Cóż, media społecznościowe, jak i pornografia są niesamowicie uzależniające i degenerujące, nie można bagatelizować jednego, ani drugiego.
Niestety, obydwie z tych rzeczy (i dodam jeszcze ai) mają na celu zrobić z nas jednostki, które nie będą zdolne myśleć samodzielnie, nie będą mogły się postawić, będą łatwe do manipulacji (a co za tym idzie, do władania, spójrzmy chociażby na tęczową agendę i to, że każdy jej członek jest niestabilny psychicznie i podatny na manipulację), czyli takie zdegenerowane jednostki.
Oni w ogóle mają mózgi? Nic na to nie wskazuje, a do chodzenia nie jest potrzebny 😁
+
świetny odcinek :)
PS - słowo "dedykowany" to nie to samo co angielskie "dedicated" - więc pozycja nie dedykowana, a przeznaczona dla nastolatków*