Dziękując za uwagę dziękuję też za pomoc partnerom tego odcinka x-kom.pl za mecenat i Xbox za użyczenie sprzętu. Robię to tym wyraźniej, że dostałem od tych firm wolną rękę co do merytorycznego aspektu filmu, dzięki czemu macie możliwość obejrzenia filmu w 100% w formie, którą chciałem mu nadać. Bardzo cenię takie podejście!
@@zuzaj7054 Myślę, że jak najbardziej ten. EDIT. Ale rozumiem, że to niecodzienne pytanie. To tylko taka moja szalona prośba. EDIT2. Chodzi mi tylko o to, czy były przeprowadzane na ten temat jakieś badania.
Mam 60 lat i powiem o grach. Dotknęła mnie tragedia nie powiem jaka powiedzmy znalazłem się na dnie. Dzięki grom nie zwariowałem, jak się nimi zająłem nie przetrawiałem tego co mnie spotkało. Nie stałem się agresywny to raczej złość i frustrację wyładowywałem na nich gram już 10 lat i uwielbiam to i dzięki nim mogę to dziś napisać, lubię taktykę wojenną jest kilka gier z tego kierunku!
Jestem epileptykiem. Czy mógłbyś opowiedzieć o tym co się dzieje w mózgu epileptyka? W jaki sposób jest uszkodzony, czemu migające światło bywa niebezpieczne dla epileptyków, co się dzieje wewnątrz mózgu w trakcie ataku, po ataku i przed nim? Mało jest filmików czy informacji jeśli się ich nie szuka bezpośrednio, może byłbyś w stanie przekazać to ludziom tak, żeby zrozumieli, że epileptyk nie koniecznie musi mieć atak w każdej sytuacji. W sensie bardzo dużo ludzi boi się lub wstydzi się tej choroby. Fajnie jakbyś opowiedział o niej z naukowego punktu widzenia. Byłbym bardzo wdzięczny
Mnie najbardziej zastanawia jak to jest że epileptyk może mieć atak przy mocno migającej żarówce, a wszystko jest w porządku kiedy patrzy na ekran, który w zasadzie jest jednym wielkim migaczem.
Dzięki za wizytę w naszej siedzibie! Chociaż przez jeden dzień zamiast 70 tysięcy subów mieliśmy pod dachem jakieś 430K :D Super odcinek, wracamy do grania! :D
@@SCARaw ludzie mają ograniczone budżety, a koparki kryptowalut wydrenowało rynki kart graficznych. Więc gotowe PCty od ostatniego roku nie są tak nowoczesne w stosunku do obecnego poziomu rozwoju. Ale za to jest odpowiedzialny rynek technologii i zamożność polakow. A nawet jeśli Ty jesteś w stanie wydać kilkanaście tysięcy złotych na najnowszego kompa, to jesteś wyjątkiem a nie normą.
20:48 "widzą więcej odcieni szarości" ... HMMMM ... [you died, resurrecting in 50 s] Kiedy masz szary ekran przez połowę gry to faktycznie coraz więcej jej odcieni zaczynasz dostrzegać.
@@Spriker2006 ja ostatnio byłem na manewrach i kolo gadał z choinka że mu miejsce zajeła ddobre do strzelania haha ale mielismy ubaw a ja gram i widziałem tą choinkę z którtą gadał
Jak ogladam ludzi grajacych w FPS na padach to mnie coś boli tak głeboko w sercu. XD Ale z drugiej strony, jeśli wszyscy grają na padach i wszyscy są równie upośledzeni ruchowo co Ty, to chyba można się dobrze bawaić. ;P
@@BHBalast mam kolegę który gra w jednego w fps na padzie i pomimo że na początku ssał to z czasem pokonuje większość osób których on zna i ja i gra bardzo dobrze
Wow! Jako rodzic, musze powiedziec, ze to video jest bardzo przydatne i pouczajace... na pewno zwroce wieksza uwage w co i jak dlugo moje dzieci graja.... DZIEKI WIELKIE!!!!
Mi też się przypomniały mafie taksówkarskie. Wydaje mi się, że taskówkarze są bardziej agresywni albo mniej inteligentni właśnie przez swoją pracę, bo niektóre partie mózgu się osłabiają na dłuższą metę.
Jestem ciekawa co naukowcy mówią o rekodzielnikach. O osobach robiących na drutach i szydełku. Bo jedyne co znalazłam to że uspokaja, poprawia pamięć a bynajmniej starsze osoby mają lepsza pamięć i są mniej narażone na Alzheimera bo ciągle ich umysł uczy się, zapamiętuje wzory.
Gdy zaczynałeś mówić o taksówkarzach w Londynie automatycznie uznałem że jest to segment sponsora i nie zwracałem większej uwagi na twoje słowa. Dopiero przy budowie mózgów dotarło do mnie że to jednak bezpośrednia część odcinka xD
Tak się składa ze całkowicie przypadkowo trafiłem na wasz materiał. I tak składa ze jestem taksówkarzem w Londynie, co prawda na trochę innej licencji niż ta o której była mowa. Z mojej strony mogę podkreślić kilka punktów: 1.Osobiście uważam ze używanie nawigacji pogarsza zapamiętywanie trasy. 2. Zawsze grałem i będę grał w gry komputerowe i nie uważam żeby złe wpływały na mój umysl negatywnie za to na pewno obciąża wzrok. 3. Współcześni taksówkarze (większość) używają nawigacji mimo to ze wiedza dokąd jadą... dlaczego? Ponieważ między innymi informuje nas ona o korkach, objazdach i szacowanej godzinie dojazdu do celu. Natomiast w utrudnionych warunkach drogowych lub w nocy pokazuje nam jak będzie wyglądać droga przed nami czyli w która stronę i jak ostry będzie następny zakręt. 4. Na koniec dnia pracy odczuwamy inne lecz nie gorsze zmęczenie niż przeciętny człowiek. Otóż nie używamy mieści tylko umysłu. Zachodzą inne zmiany w naszym ciele itd. 5. Problemy z koncentracja - nie zaobserwowałem niczego podobnego u siebie. 6. Otyłość jak najbardziej tak, za czym idą problemy zdrowotne. Więcej grzechów nie pamietam i mam nadzieje ze dałem do myślenia. Pozdrawiam
Polecam opiaty i opiody. Nie dość, że ból mija, to masz frajdę. Tylko pamiętaj o tym, by nigdy nie kończyły Ci się leki. A tak nieco poważniej (choć nadal z lekkim przymrużeniem oka) - najlepiej z tą przypadłością radzi sobie ketamina/metoksetamina/pochodne
@@ktoskiedys1807, dzięki za odpowiedź, ale ten mój komentarz to raczej propozycja na film, bo kiedyś pan Dawid obiecał, że zrobi odcinek na ten temat ; )
Nawiazujac do tego o czym mówisz w 15:15.Tak naprawdę dzieci które grają w gry komputerowe mają obniżoną koncentrację,ponieważ ich płaty czołowe nie są do końca rozwinięte. Ich rozwoj trwa do ok.15 roku życia. Gry negatywnie działają na ten obszar mózgu mogąc powodować jego znieksztalcenie.Dlatego nie powinno się dawać dzieciom telefonów ,tabletów w trosce o ich zdrowie i prawidłowe funkcjonowanie 😉a tak po za tym to bardzo ciekawy odcinek! Brakuje mi tego typu kanałów na youtubie, tak trzymaj😊
kocham to, że reklamy na tym kanale nie są dawane w środku wypowiedzi, tylko w precyzyjnie dobranych momentach, np przy przejściu do kolejnej części filmu
Co do teorii nieuczestnictwa - czyli wychodziłoby na to według niej, że lepiej samemu grać w te brutalne gry, niż tylko je oglądać - popularność tzw. "zagrajmerow" "letsplayerow" oraz np platformy Twitch byłaby dobra do zbadania. Tam tylko się "ogląda jak ktos gra" i nie ma tej bariery kontrolera i ruchów dłońmi.
Na to wygląda, część świadomości trzeba jednak poświęcić na kontrolowanie urządzeń. Trzeba by dodać też ludzi lubiących brutalne filmy i interesujących się np slender manami.
Jako statyczny przedstawiciel opisywanej grupy, czyli 30 latek igracz , mogę tylko powiedzieć tyle, że wpływ danego typu gry na konkretne framgenty mózgu zdaje się być wręcz oczywisty. Skoro widzimy, że takie szachy, jakieś inne "realne" gry mają pozytywny wpływ, dlaczego nagle zmiana medium, zwiększenie realizmu i stopnia skomplikowania miało by to zmienić. Odnośnie widzenia szarości w kontekście gier fps, podejrzewam prostą zależność. "Ciemność" w tych grach. Wiadomo że jest to specyficzna "święcąca" ciemność, bo taką daje ekran, ale właśnie w takich warunkach często trzeba w coś tam strzelać, czegoś poszukać itd. I są to warunki w gruncie rzeczy właśnie oparte o rozpoznawanie szarości. Ekran wszak świeci, więc światło jest. Dodatkowo wszak otoczenie jest pewnie też jasne. A my musimy na "czarnym" ekranie, odróżnić co jest ścianą, a co meblem, spróbować znaleźć skrzynkę, czy zakraść się do przeciwnika. Jest to odróżnianie poziomów szarości. Inne gry właściwie takich elemntów nie mają. Trudno mi teraz przywołać strategię, czy grę z rzutem bocznym gdzie z jakiegoś powodu jest "ciemno". Nie ma to raczej sensu. Co do "orientacji" w terenie, to ja akurat uważam, że to jest sprawa indywidualna. Sam mam kiepską, szczególnie tę drugą (czyli tworzenia własnej mapy itd). Potrzebuję punktów orientacyjnych i generalnie mam tak, że nie ważne czy "zakręcisz" mną w lesie wirtualnym, czy realnym, i tak się pewnie zgubię. I ciężko mi tu mówić by gry pomagały mi w tym. Grywałem w takie które rzeczywiście mapy/minimapy nie miały i efekt tego był taki, że wiecznie się tam gubiłem. Ostatecznie tam gdzie inni ludzie potrafili jakoś intuicyjnie odszukać drogę "do domu", ja musiałem budować albo tworzyć jakieś orientacyjne punkty i w obrębie nich podróżować. Zresztą podobnie mam samochodem. Jadę po punktach orientacyjnych.
Odnośnie widzenia odcieni szarości, moim zdaniem związek o którym mówisz nie jest taki oczywisty. Po pierwsze, jasność większości współczesnych monitorów, gdy pokazują ciemne odcienie jest wciąż bardzo wysoka, w porównaniu do prawdziwej ciemności, gdzie widzimy tylko za pomocą czopków. Po drugie, 256 odcieni szarości, jakie potrafi pokazać klasyczny monitor (a nie np graficzny z 10 bitami) to żadne wyzwanie dla naszego wzroku i raczej poniżej naszych możliwości (a dodatkowo wiele monitorów słabo pokazuje te kilka najciemniejszych poziomów). Po trzecie, w większości (tak mi się wydaje) gier, podczas nocy, czy odwiedzania jaskini, zazwyczaj mamy nadal stosunkowo jasną scenę (tzn istotnie jaśniejszą, niż w rzeczywistości). Ja wskazałbym na inny możliwy powód (luźny pomysł) - częste i gwałtowne zmiany jasności obrazu, znacznie częstsze niż w realnym świecie. No ale tutaj tak samo powinny działać filmy.
Dobrym testem ma orientację w terenie jest Minecraft i sieć korytarzy jaką pokopiesz. Do podziemnych korytarzy trzeba utworzyć sobie mapę 3D, z którą nie mamy doświadczenia w realnym życiu, a umiejętność narysowania takiej mapy chyba również jest sprawą indywidualną. Potrafiłem to stwierdzić, grając ze znajomym i widząc różnicę jakie korytarze tworzy on, a jakie ja.
@@krzysztofw3614 Muszę się zgodzić. W sensie świat minecrafta, z jego powtarzalnością, i generalnie efektem że wszystko wygląda podobnie jest miejscem gdzie gubiłem się regularnie. Bez jakiegoś schematu, bez zrobienia punktu orientacyjnego, zawsze się gubiłem. Jak w tej bajce z okruszkami, np. zasada: pochodnia zawsze na prawej ścianie, by móc ogarnąć którędy do wyjścia albo inna forma zostawiania śladu skąd człowiek przyszedł. Pamiętam raz, jak wchodząc do bodaj dżungli z minecrafta, znalazłem tak te oceloty czy inne cosie, co jak pamiętam były dość rzadkie. Zaaferowany karmieniem ich rybami totalnie straciłem sens kierunku. Potem musiałem wyjść całkowicie z dżungli i dosłownie "okrążyć" ją by trafić do punktu wyjścia, który naszczęście miałem oznaczony dobrze.
Gry gdzie jest ciemno nie będące fps'em oczywiście istnieją. Rzut z boku/platformowka klasyczna to np. Limbo. Rzut z góry to nasz rodzimy darkwood. Ale nawet szarość tam wstępująca nie wytęża aż tak mocno bodźców gracza jak dowolny ciemny FPS. Przy czym w/w darkwood oddziaływać będzie na pewne rzeczy na które FPS nie będzie mieć zwykle wpływu. Nie da się zaszufladkowac całkiem danego gatunku gry.
Wszystkiego najlepszego w nowym roku i dziękuję Ci za Twój fantastyczny kanał , bardzo ciekawy i konkretny , łapka w górę i dzięki za to że przekonałeś mnie do teorii ewolucji ;) kiedyś tam . Pozdro ;)
A będzie film o VR? ;) Dziedzina rozrywki bardzo młoda, to też jest niezawiele badań, ale myślę że na film by wystarczyło. Poza tym sprzęt jest jeszcze niedoskonały, ale nie ma żadnych większych przeszkód technologicznych( np. w AR jest ich dużo) przed zrobieniem gogli z dużą rozdzielczością i zmiennym planem widzenia, także będzie tylko lepiej, bo jeśli chodzi o negatywny wpływ VR na ciało człowieka, to chyba tylko do oczu można się przyczepić, reszta jest raczej na duży plus w porównaniu z tradycyjnym graniem. Mówie o wyświetlaczu który w zależności od odległości gracza od przedmiotu wymaga zmiany ostrości oka, bo na razie we wszystkich goglach patrzymy się tak naprawdę na wirtualny monitor w odległości ok 1,5m-2m od nas. Są już nawet prototypy, jeden z nich można wyszukać pod nazwią "oculus dome". Bardziej ergonomiczne kontrolery, lepiej oddające ruchy ciała też przyjdą z czasem, w miarę wypuszczania coraz to lepszych wersji gogli.
@mokra woda Nie jest najgorsza, bo można jej łatwo unikać, poza tym da się mniej czy bardziej przyzwyczaić organizm do sztucznego ruchu w VR, to przychodzi z czasem.
VR generalnie nie ogranicza się tylko do gier, ale ma mnóstwo innych zastosowań - nawet w terapii klinicznej osób sparaliżowanych czy podczas chemioterapii pacjentów oddziałów onkologicznych. Jest o tym trochę w filmie "Polska rzeczywistość wirtualna", są nagrania Piotra Łoja na YT na ten temat, warto rzucić okiem jeśli kogoś to ciekawi. ;) Kwestia VR i AR jest naprawdę bardzo złożona, niesamowicie ciekawa, no i chcemy czy nie - jest faktem, będzie się rozwijać i lada moment pewnie na stałe wrośnie w codzienność. ;)
@@okneratal519 Czytaj ze zrozumieniem, młoda dziedzina ROZRYWKI, a nie ogólnie, bo powiedzmy sobie szczerze, przed oculusem nie było niczego na czym dało się sensownie grać. Zresztą nawet gogle VR przeznaczone do użytku naukowego miały gorsze parametry i kosztowały krocie.
Tak na marginesie to miło zobaczyć, że istnieją na yt jeszcze ludzie, którzy nie robią „cięcia” po jednym-dwóch zdaniach. 🙂 Czekam na film o uzależnieniach. ☺️
W końcu jakiś materiał który rozbiera temat na czynniki pierwsze niemal idealny. Sam jestem graczem, i zdaje sobie sprawę w jakim stopniu mi zaszkodziły, a w jakim pomogły.
Powiem jedno. Dziekuje szczerze za ten material! Wlasnie pisze prace na temat pozytywnych i negatywnych wplywow gier wideo na dzieci (1 rok psychologii na uczelni w Londynie) ale jako jeden z niewielu popularnonaukowych youtuberow DAJESZ ZRODLA ktore mi teraz naprawde duzo pomagaja :) dzieki wielkie jeszcze raz
Wydaje mi się, że producenci gier wideo doskonale zdają sobie sprawę z istnienia tego typu uzależnień. Co więcej wykorzystują te mechanizmy dla większego wiązania ze sobą graczy tworząc istytucję klanów, komunikatorów wew. gier itp. Bo z czasem wychodzi na to, że grasz nie tylko (nie tyle) dla siebie ale dla drużyny i inni gracze na ciebie liczą. I tym oto sposobem nawet jak grać się nie chce, to jest jakiś imperatyw - nie możesz nie grać bo koledzy - realni ludzie tacy sami jak Ty - będą mieli z tego powodu nieprzyjemności. Kolejnym elementem uzależnienia są codzienne bonusy wykorzystujące ludzką chciwość do zagarnięcia jakiejś nagrody. Nagród tych mogłoby nie być, ale odpowiednia manipulacja przy ekonomii gry sprawia, że bez nagród granie jest bardzo ciężkie a i tak ich nie starcza na zapokojenie bieżących potrzeb. Są one bardzo ograniczoną namiastką tego co można mieć po wykupieniu konta premium i tylko sięgając po portfel można te potrzeby zaspokoić. W różnych grach i w zależności od ich typów może być z tym różnie, czasami możliwości wciśnięcia wspomnianych wyżej haczyków zależą wyłącznie od gatunku i formatu gry, innym razem ograniczeniem może być platforma. Niemniej od lat obserwuję psucie rynku gier rozpowszenianiem się tych praktyk. Przez to coraz mniej jest radości z gry, za to coraz więcej pieniędzy dla producentów.
O, zgadzam się z tym graniem w grupie. Sam gram w PUBG na telefonie i często przemęczę jeszcze ze 2 mecze bo mam dobrą drużyne, chociaż już ochota na grę przeszła. Dodam jeszcze lootboxy, czyli jak alkoholika uzależnić od papierosów. Przecież to jest nic innego jak wciąganie dzieci w hazard i utrzymywanie w uzależnieniu od gier. To powinno być nielegalne, zwłaszcza, jeśli przedmioty z lootboxów można sprzedać za prawdziwe pieniądze.
Ameryki nie odkryłeś - w dzisiejszych czasach w całej branży masz zatrudnioną rzeszę psychologów zajmujących się tylko tym jak wyciągnąć jeszcze więcej kasy z gracza lub jak go utrzymać jak najdłużej przy danym tytule. Z tego typu zabiegów (oprócz tych, które wymieniłeś) można dodać otwieranie skrzynek na oczach innych (CoD i próba wywołania efektu "skoro on coś dostał dobrego to i ja spróbuję), wyświetlenie całego uzbrojenia przeciwnika, który Cię zabił w Battlefront 2 (gra na premierę była p2w mocno i ten zabieg miał skłonić Cię do impulsywnego zakupu ulepszeń w celu wyrównania szans na polu bitwy), opcji personalizacji postaci, którą grasz w gry multiplayer (skiny, skiny, skiny) czy patenty z gier single - ułożenie zadań tak, że po wykonaniu zadania pomyślisz "ok, jestem tutaj a do następnego zadania nie mam tak daleko. Wykonam je i kończę" gdzie po drodze otrzymujesz kolejne zadanie prowadzące trochę dalej niż to, do którego dążyłeś więc mechanizm się zapętla. A to wszystko dopiero mały fragment góry lodowej. Ogólnie zainteresowanych tym tematem mogę polecić materiały z GDC na temat tworzenia gier oraz filmy na kanale Extra Credits (niektóre, bo z częścią z nich się nie zgadzam, ale to temat na osobny komentarz).
Teoria nie-uczestnictwa u mnie się sprawdza nawet przy grach VR. Jeszcze większą imersję, praktycznie 1:1 mamy w grach VR, tutaj własnymi rękoma okładasz albo strzelasz. Gram non stop i nadal nie mógłbym skrzywdzić muchy albo zjeść swojego kota ;-). Man nadzieję, że zrobisz odcinek o VR, to fascynujące. Chociaż słabo to się przyjęło w Polsce, bo niestety to droga zabawka ale zajefajna. Podpowiem, że od Listopada 2019, Oculus Quest będzie można podpiąć kablem do PC i grać w gry VR z PC, już nie mogę się doczekać. Koszt 1600 zł warto.
Sam jestem graczem i dziękuję za możliwość obejrzenia takiego ciekawego filmu. Dowiedziałem się dzięki temu o kilku ciekawostkach, o których nie miałem pojęcia. Pozdrawiam :)
Film idealnie pokazujący argumenty za i przeciw, bez stronności i skrajności :) Świetnie uświadomił mi, że powinienem nieco wcześniej wyłączyć komputer ;)
W tym odcinku wspomniał Pan o neuroplastyczności mózgu , bardzo zainteresował mnie ten temat , jestem ciekawa czy to zjawisko występuje też u zwierząt . Słyszałam opinię , że przeżywany steres może hamować neuroplastyczność . Bardzo ucieszłby mnie odcinek poświęcony tej tematyce.
Witam. Dziekuje za prace wlozona w ten odcinek. Nie moge sie doczekac odcinka o fizycznym tworzeniu mechanizmu uzaleznienia. Przerabialem to na terapii, gdyz jestem osoba uzalezniona. Mam nadzieje, ze ten material pojawi sie predko i nie moge sie doczekac Twojego opracowania! Pozdrawiam i szczesliwego nowego roku!
Twój brat jak gra, to otwiera usta do oddychania. W serialu spotkałem się z określeniem "mouth breather", gdzie było to określenie pejoratywne. Pytanie, czy oddychanie przed usta ma negatywne oddziaływanie na strukturę naszej twarzoczaszki, albo pogarsza jakość naszego snu? Jest o tym bardzo dużo materiałów po ang. i żadnych pl.
idealny film w idealnym momencie, właśnie został mi zatwierdzony temat pracy Magisterskiej edukacyjne walory gier nie edukacyjnych i teraz mam piękne kompendium do budowania rozdziału teoretycznego dziekować :D
Chciałbym zobaczyć całą serię filmów o tematyce gier, która szerzej poruszyłaby tę kwestię. Bo temat ten jest dużo głębszy niż przedstawiono w tym filmie. Tutaj możnaby było zrobić osobne filmy na temat korelacji gry - wzrok, gry - czasy reakcji, gry - agresja i wiele więcej. Bardzo ciekawym tematem jest przyjmowanie do różnych gałęzi w armii osób, które grały w symulatory wojenne wszelkiej maści. Bardzo cieszyłoby mnie więcej odcinków związanych z tematyką gier.
@@mrqzo6521 To prawda. Nawed żadnego demona nie rozjebał. Widać, że leszczyk i do poziomu "Masakra w Columbine" mu baaaaardzo daleko ;) A tak na serio - macie rację - chyba kazali mu robić cokolwiek, nyleby ekran nie był statyczny.
Ja nawet nie zwracałem uwagi. Rozprasza? Jak ktoś koncentruje swoją uwagę na grze, to rozprasza. Ja koncentrowałem na Dawidzie i jego ciekawym gadaniu. A to, że raz czy dwa spojrzałem na tło... phhh.
Jeśli planujesz zrobić kiedyś odcinek o wirtualnej rzeczywistości to ciekawym aspektem jest leczenie wzroku poprzez specjalne gry vr. Nazywa się to vivid vision i obecnie jest chyba jedyną metodą, co do której potwierdzono skuteczność w zakresie poprawy widzenia u niedowidzących dorosłych
Większość materiałów na facebook które udostępniłem pochodzą z twojego kanału. W zasadzie większość się do tego nadaje, ale udostępniam tylko te szczególnie mnie ciekawiące. Czekam na kolejne odcinki.
Jak zwykle jest czego posłuchać i na szczęście nie trwa to 10 min jak to popularne "no nikt dłużej nie wytrzyma". Własnie, że wytrzyma bo liczy się jakość a jak jest jakość to może być i ilość (nowa teoria?:) zwróćcie uwagę na głębię ostrości bo często jest "za plecami" ;) Pozdrawiam.
Az sie balem to ogladac. Prawda taka jak w tym filmie przedstawiono: niebardzo wiemy jaki wplyw te gry maja na psychike, od strony nauki warto zawsze od tego zaczac, wydaje sie byc duzo sprzecznych opini ale malo na nie dowodow, czesto widac nawet szycie grubymi nicmi. A ze correlation doesn't imply causation to juz wogole ciezki argument w calej nauce ;) dobrze przedstawiony temat wiec brawo! Zaczalem ten komentarz jak byl fragment o teori nieuczestnictwa... ale ze moj doktorat po angielsku to piszac mialem tylko w glowie 'presence' i 'personalization', a ze chcialem po Polsku to wcisnalem znowu play zeby odswiezyc... i nastepna linia w narracji to ze ten odcinek nie jest o virtualnej rzeczywistosci... no i po moim argumencie bo chcialem tylko dodac ze ta teoria juz szykowana w kubel (VR troche zabiera to na nowy poziom)... brawo! Co do tych uzeleznien z konca spytam tylko, co tam? dopaminka? ;)
Moja tematyka :) Gram od 4/5 roku życia (mam 27 teraz) i ciekawe jaki mam mózg, jeśli gram w bardzo dużo gatunków (oprócz online i sportowych piłek). Co zauważyłam to na pewno mam: - dobrą rozwiniętą orientację w przestrzeni, - podzielność uwagi, - bujną wyobraźnię/kreatywność. Widzę w tym tygodniu mówi się na YT o grach: 7metrów pod ziemią, naukowy bełkot.. ;)
Ja podobnie, gram od 4/5, mam 22. :D Jedyne czego nie mam to kreatywności, a używanie mapy potrafi mnie pokonać, ale za to tworzę moim zdaniem bardzo szczegółowe mapy w głowie i ogólnie zapamiętuję bardzo dużo szczegółów. Problemy z koncentracją? Nope. Za to wzrokiem omiatam za duży obszar, np przy czytaniu i mam problem ze skupieniem, bo czytając dwie linijki na raz nie koncentruję się na zrozumieniu tekstu D: ale czy to gry, czy wina tego, że umiem szybko czytać? D:
W czasie gdy opowiadasz o nawigowaniu w grach, w którym opowiadasz ....idziesz kolo cmentarza-skręcasz w lewo o 3D, skręcasz o 10 minut.... miałem wrażenie że znam tę drogę- tą którą faktycznie idziesz- czyli bramę i wąską uliczkę między starymi murami. W następnym ujęciu mi się wyjaśniło skąd to dejavu. To Lublin. Byłem tam w lecie w tym roku. Chociaż samej tej wąskiej uliczki nie do końca potrafię zlokalizować w pamięci ani na planie miasta. W każdym razie jak się okazuje Lublin ma specyficzną architekturę, którą da się rozpoznać nawet w takich okolicznościach :).
No shit Sherlock? Dawid od pierwszego odcinka ma tę kaczuszkę. Kiedy jej zabrakło - lud podniósł rękę na władzę. Po krwawej rewolucji kaczka wróciła na ekrany.
Gratuluję gratuluję gratuluję. Pierwszy rzetelny i kompleksowy materiał o wpływie gier na człowieka. Wyważona ocena. Jestem zachwycony i czekam na ciąg dalszy. Jestem graczem od kilkunastu lat. Ciekawi mnie co mnie czeka. Natomiast wszystkiego dowiemy się za lat kilkadziesiąt, gdy pokolenie graczy się zestarzeje.
Niestety nie mogłem znaleźć w opisie tego filmu. Ale jest duża szansa (więc teraz pojadę wujkiem czyli nie wiem ale się wypowiem) że te badania włączają do statystyki gry mobilne. widziałem też kiedyś badania mówiące że 48% to kobiety. Ale jak wyłączyć gry mobilne to stosunek nagle wychodził około 85-15 dla męskiej części. Przepraszam że info jest nie potwierdzone. Proszę brać na to poprawkę i najlepiej poszukać samemu.
Nie wiem czy czytasz w myślach czy jak. Spodziewam się syna, więc ostatnio zastanawiałem się jak wychować dziecko w dobie postępu technologicznego. Nie trafiłem na dobre książki po polsku, nawet na w miarę ciekawe artykuły w tym języku. Po angielsku coś tam jest. Gdzieś tam sądziłem, że - jak to w życiu bywa - chodzi o rozsądek. Twój materiał jest tego potwierdzeniem, chociaż nie wiedziałem, że aż tyle korzyści można wyciągnąć z gier. A jeśli chodzi o sam materiał i ogółem o kanał, brak mi słów na opisanie tego, jak wartościowy, ciekawy i ważny content podajesz nam, widzom. Dziękujemy.
Czy mi się wydaje, czy w 1:15 jest błond? Bo tam jest "agresjiji", no chyba że to jakieśieś zaburzenienie psychiczneczne... . . . . . . . A tak w ogóle po prostu pozdro!
Niektórym gry w jakimś stopniu pomagają się od czegoś oderwać na chwilę, odpocząć, zrelaksować się . Ale niestety pokolenie milenialsow to w większości gowniaki gimboterroryści roszczeniowe, wyszczekane, wszystko MUSZĄ MIEĆ najlepiej teraz już, a gdy przyjdzie choćby iść do sklepu oderwać się od wirtualnego świata to jest to dla Nich tak nierealne, że nie potrafią się odnaleźć, rozmawiać z ludźmi. Przykra rzeczywistość. Piona maestro ✋👊 Ps. Czasami zabijasz mnie nadmiarem informacji, i rzeczy o których nie miałem pojęcia ,oczywiście pozytywnie "zabijasz" 😉👌 Jesteś The Best 👌💪🤠
Dziękując za uwagę dziękuję też za pomoc partnerom tego odcinka x-kom.pl za mecenat i Xbox za użyczenie sprzętu. Robię to tym wyraźniej, że dostałem od tych firm wolną rękę co do merytorycznego aspektu filmu, dzięki czemu macie możliwość obejrzenia filmu w 100% w formie, którą chciałem mu nadać. Bardzo cenię takie podejście!
Mam prośbę. Mógłbyś zrobić materiał o jasnowidzach? Tylko nie o wróżbitach.
To chyba nie na ten kanał.
@@zuzaj7054 Myślę, że jak najbardziej ten. EDIT. Ale rozumiem, że to niecodzienne pytanie. To tylko taka moja szalona prośba. EDIT2. Chodzi mi tylko o to, czy były przeprowadzane na ten temat jakieś badania.
Akurat nie trzeba daleko szukać.Listonosze/Kurierzy mają tak samo jak taksówkarze z Londynu
@@sebula5001 masz na myśli film o socjotechnice? Jestem za!
Mam 60 lat i powiem o grach. Dotknęła mnie tragedia nie powiem jaka powiedzmy znalazłem się na dnie. Dzięki grom nie zwariowałem, jak się nimi zająłem nie przetrawiałem tego co mnie spotkało. Nie stałem się agresywny to raczej złość i frustrację wyładowywałem na nich gram już 10 lat i uwielbiam to i dzięki nim mogę to dziś napisać, lubię taktykę wojenną jest kilka gier z tego kierunku!
Mam nadzieję, że wszystko jest już u Pana w porządku.
Pozdrawiam.
@@hitomisaiko Teraz tak, będę obrabiał Cyberpuka!
Skoro taktyka wojenna to polecam twierdzę (stronghold) obojętnie jaka część, tzar ciężar korony, age of empires
@@domzo5567 A tak mam no dzieło f-my Bohemia ARMA. Pozdrawiam.
MMO
To nie gry powodują agresje, to lagi... xD
@kacper yt co?
@@sobtrax1846 Gdy gra zamienia się w pokaz slajdów.
dokładnie
Nie, bo ruskie
@@betonowybeton2826 Ale celowo, czy w wyniku błędu?
Jestem epileptykiem. Czy mógłbyś opowiedzieć o tym co się dzieje w mózgu epileptyka? W jaki sposób jest uszkodzony, czemu migające światło bywa niebezpieczne dla epileptyków, co się dzieje wewnątrz mózgu w trakcie ataku, po ataku i przed nim? Mało jest filmików czy informacji jeśli się ich nie szuka bezpośrednio, może byłbyś w stanie przekazać to ludziom tak, żeby zrozumieli, że epileptyk nie koniecznie musi mieć atak w każdej sytuacji. W sensie bardzo dużo ludzi boi się lub wstydzi się tej choroby. Fajnie jakbyś opowiedział o niej z naukowego punktu widzenia. Byłbym bardzo wdzięczny
Podpinam się pod prośbę :)
👿😈😽👹🤫😽🤦🏻♂️😂😀😂😗🥰😘😋😍🤨😋😒😋😟👾👦🏻👹❤️🦍🥭🤫👾👦🏻😈👦🏻👹👿
+1
Mnie najbardziej zastanawia jak to jest że epileptyk może mieć atak przy mocno migającej żarówce, a wszystko jest w porządku kiedy patrzy na ekran, który w zasadzie jest jednym wielkim migaczem.
@@Filk320 bo ludzie oko nie zauważa migań telewizora, no chyba że oglądasz z 5cm. Natomiast mrugającą żarówkę zobaczysz bez problemu.
Dzięki za wizytę w naszej siedzibie! Chociaż przez jeden dzień zamiast 70 tysięcy subów mieliśmy pod dachem jakieś 430K :D
Super odcinek, wracamy do grania! :D
Widać, że wybieracie porządnych twórców do reklamowania waszych produktów, szacun :)
xkom jest drogi i dosc kiepskawy przy swoich cenach, a wasze pcety to ulepy z drugiej reki
Ja tam ich bardzo cenię, chociaż brakuje kilku produktów. :P
@@SCARaw hmmm klawa z xkomu 500 zł media markt 1090zł na promocji 590zł
@@SCARaw ludzie mają ograniczone budżety, a koparki kryptowalut wydrenowało rynki kart graficznych. Więc gotowe PCty od ostatniego roku nie są tak nowoczesne w stosunku do obecnego poziomu rozwoju. Ale za to jest odpowiedzialny rynek technologii i zamożność polakow. A nawet jeśli Ty jesteś w stanie wydać kilkanaście tysięcy złotych na najnowszego kompa, to jesteś wyjątkiem a nie normą.
20:48 "widzą więcej odcieni szarości" ... HMMMM ... [you died, resurrecting in 50 s]
Kiedy masz szary ekran przez połowę gry to faktycznie coraz więcej jej odcieni zaczynasz dostrzegać.
XD
Naga prawda
nawet do 50 odcieni tej szarosci
Flashbacki z WoW'a
@@Spriker2006 ja ostatnio byłem na manewrach i kolo gadał z choinka że mu miejsce zajeła ddobre do strzelania haha ale mielismy ubaw a ja gram i widziałem tą choinkę z którtą gadał
To się prosiło o crossa z Kacprem Pitalą :)
Ale by to był za odcinek!
Jego wyskoki zza kadru mogły by nie pasować do odcinka, plus Kacper "należy" do TVGry
@@kretgwiazdonos7397ie należy, bo ma swój kanał, na którym może robić cokolwiek ;)
@@kretgwiazdonos7397 Mają go na właśność xD? Głupoty, on tam tylko pracuje, jak chce to moze się crossować z kim chce.
2 największe mózgi na youtubie
nie mogę się skupić, bo drażni mnie sposób, w jaki gra osoba w tle :-(
gra w dooma na konsoli więc nic dziwnego
graj więcej - będziesz mógł się skupiać bardziej.
Jak ogladam ludzi grajacych w FPS na padach to mnie coś boli tak głeboko w sercu. XD Ale z drugiej strony, jeśli wszyscy grają na padach i wszyscy są równie upośledzeni ruchowo co Ty, to chyba można się dobrze bawaić. ;P
@@BHBalast mam kolegę który gra w jednego w fps na padzie i pomimo że na początku ssał to z czasem pokonuje większość osób których on zna i ja i gra bardzo dobrze
to samo chciałem napisać. jest szansa na ten film ale w wersji bez tej muzyki ?
Dawid, Dla Ciebie propsy za to co robisz, ale chciałem pozdrowić brata, bo chyba o nim się zapomina, a nie raz się pojawiał :D
10 najlepszych mózgów w grach! Czekałem na ten odcinek Kacpra! Zaraz, co do c...
Hahaha
Wciąż czekam na crossa
Coś ć whipokambie się popierdl
Wow! Jako rodzic, musze powiedziec, ze to video jest bardzo przydatne i pouczajace... na pewno zwroce wieksza uwage w co i jak dlugo moje dzieci graja.... DZIEKI WIELKIE!!!!
Polish-ma-ogonki-w-znakach-Tak-Proszę
@@halomarylka hihihihi - nie mam ogonkow bo klawiatura jest angielsko-pismienna....:)
@@halomarylka ZbĘdny komentarz. JednakŻe muszĘ wyładowaĆ negatywne emocje z całego dnia na drugiej osobie.
@@englishyesplease ktoś widział fizyczną klawiaturę z ogonkami?
@@dfafaadfafaf7733 no I haven"t seen it...have you??? :)
Mówiąc o londyńskim taksówkarzu od razu skojarzyło mi się z taksówkarzem z Sherlocka 😂
Szalenie inteligentny był, ale nie tak jak Pan Dawid.
No to to na pewno 😊
@@major4533 RRrrrrrrrwa mać
Mi też się przypomniały mafie taksówkarskie. Wydaje mi się, że taskówkarze są bardziej agresywni albo mniej inteligentni właśnie przez swoją pracę, bo niektóre partie mózgu się osłabiają na dłuższą metę.
A ja przypomniałem sobie scenę z filmu The Age of Adaline (2015).
Dawidze, świetny materiał! Zarówno pod względem treści jak i formy. Podziwiam to jak ten kanał się rozwija.
Świetny film. Zwłaszcza przy tak zróżnicowanych wyników badań. Szacun za podjęcie trudnego tematu i walkę z stereotypami.
10:44 myślałam, że ten pies będzie się wypróżniał, kiedy Pan opowiada o dość poważnych rzeczach XDD
Po długości odcinka od razu widzę, że U!NB nie schodzi poniżej epickiego poziomu - tak jak nasza kadra skoczków narciarskich 👍
Pozdrawiam
Epickiego?
Jestem ciekawa co naukowcy mówią o rekodzielnikach. O osobach robiących na drutach i szydełku. Bo jedyne co znalazłam to że uspokaja, poprawia pamięć a bynajmniej starsze osoby mają lepsza pamięć i są mniej narażone na Alzheimera bo ciągle ich umysł uczy się, zapamiętuje wzory.
Jesteś pewna, że chciałaś tutaj użyć słowa bynajmniej?
Super, że nagrywasz odcinki w mieście i pokazujesz Lublin! ;)
Gdy zaczynałeś mówić o taksówkarzach w Londynie automatycznie uznałem że jest to segment sponsora i nie zwracałem większej uwagi na twoje słowa. Dopiero przy budowie mózgów dotarło do mnie że to jednak bezpośrednia część odcinka xD
To podziel się jak zainstalować tego adblocka w mózgu :D
Chyba nie łapie wątków. Jakim sposobem uznałeś, że Taxi w Londynie miałoby sponsorować jakiegoś polskiego youtubera? :D
@@grzegorzmateusiak5290 Taxi w Polsce wzorowane na tym w Londynie? Nowa firma, więc potrzebuje reklamy
@@grzegorzmateusiak5290 Odcinek sponosrowany przez FAKE Taxi Ltd.
Tak się składa ze całkowicie przypadkowo trafiłem na wasz materiał. I tak składa ze jestem taksówkarzem w Londynie, co prawda na trochę innej licencji niż ta o której była mowa.
Z mojej strony mogę podkreślić kilka punktów:
1.Osobiście uważam ze używanie nawigacji pogarsza zapamiętywanie trasy.
2. Zawsze grałem i będę grał w gry komputerowe i nie uważam żeby złe wpływały na mój umysl negatywnie za to na pewno obciąża wzrok.
3. Współcześni taksówkarze (większość) używają nawigacji mimo to ze wiedza dokąd jadą... dlaczego? Ponieważ między innymi informuje nas ona o korkach, objazdach i szacowanej godzinie dojazdu do celu. Natomiast w utrudnionych warunkach drogowych lub w nocy pokazuje nam jak będzie wyglądać droga przed nami czyli w która stronę i jak ostry będzie następny zakręt.
4. Na koniec dnia pracy odczuwamy inne lecz nie gorsze zmęczenie niż przeciętny człowiek. Otóż nie używamy mieści tylko umysłu. Zachodzą inne zmiany w naszym ciele itd.
5. Problemy z koncentracja - nie zaobserwowałem niczego podobnego u siebie.
6. Otyłość jak najbardziej tak, za czym idą problemy zdrowotne.
Więcej grzechów nie pamietam i mam nadzieje ze dałem do myślenia. Pozdrawiam
Bardzo chętnie zobaczyłbym film o ogólnie pojętym mechanizmie uzależnienia. Czekam!
Panie Dawidzie, a może coś o bólach fantomowych?
Polecam opiaty i opiody. Nie dość, że ból mija, to masz frajdę. Tylko pamiętaj o tym, by nigdy nie kończyły Ci się leki.
A tak nieco poważniej (choć nadal z lekkim przymrużeniem oka) - najlepiej z tą przypadłością radzi sobie ketamina/metoksetamina/pochodne
@@ktoskiedys1807, dzięki za odpowiedź, ale ten mój komentarz to raczej propozycja na film, bo kiedyś pan Dawid obiecał, że zrobi odcinek na ten temat ; )
Sci-fun ma chyba coś o tym, albo emce
Serce nie Słucha l
@njatzsnja Bo z punktu fizyki darmowa energia nie istnieje, a on jest fizykiem...
Nowy klasyk internetu! Przykładowo:
*"Nic bardziej mylnego"* - R. Kotarski
*"Powiedzmy że to (trochę) skomplikowane"* - D. Myśliwiec
Nawiazujac do tego o czym mówisz w 15:15.Tak naprawdę dzieci które grają w gry komputerowe mają obniżoną koncentrację,ponieważ ich płaty czołowe nie są do końca rozwinięte. Ich rozwoj trwa do ok.15 roku życia. Gry negatywnie działają na ten obszar mózgu mogąc powodować jego znieksztalcenie.Dlatego nie powinno się dawać dzieciom telefonów ,tabletów w trosce o ich zdrowie i prawidłowe funkcjonowanie 😉a tak po za tym to bardzo ciekawy odcinek! Brakuje mi tego typu kanałów na youtubie, tak trzymaj😊
16:10 Kaczuszce było przykro, że ją zostawiłeś samą na schodach. Ty niedobry, ty!
kocham to, że reklamy na tym kanale nie są dawane w środku wypowiedzi, tylko w precyzyjnie dobranych momentach, np przy przejściu do kolejnej części filmu
Nie mogę się doczekać filmu o uzależnieniach
Zgadzam się, ale warto wtedy wspomnieć o programie 12 kroków
Tego dzis potrzebowałem :D
Uwaga! Naukowy Bełkot i gry?! IDEALNE POŁĄCZENIE!!
Wolę U!NB i narkotyki.
Wiesz co gry wcale nie są głupie
Co do teorii nieuczestnictwa - czyli wychodziłoby na to według niej, że lepiej samemu grać w te brutalne gry, niż tylko je oglądać - popularność tzw. "zagrajmerow" "letsplayerow" oraz np platformy Twitch byłaby dobra do zbadania. Tam tylko się "ogląda jak ktos gra" i nie ma tej bariery kontrolera i ruchów dłońmi.
Na to wygląda, część świadomości trzeba jednak poświęcić na kontrolowanie urządzeń.
Trzeba by dodać też ludzi lubiących brutalne filmy i interesujących się np slender manami.
Kiedy chcesz poczytać komentarze, ale jeszcze ich nie ma :(
Jak widać da się lokować produkty i nie zrażać tym widza. Dziękuję autorowi i sponsorom.
40 minut filmu na dobranoc, może mi się hipokamp powiększy 🤔😀
fajnie ze youtube moze miec wartosciowy kontent oby bylo wiecej takich kanalow :)
Jako statyczny przedstawiciel opisywanej grupy, czyli 30 latek igracz , mogę tylko powiedzieć tyle, że wpływ danego typu gry na konkretne framgenty mózgu zdaje się być wręcz oczywisty.
Skoro widzimy, że takie szachy, jakieś inne "realne" gry mają pozytywny wpływ, dlaczego nagle zmiana medium, zwiększenie realizmu i stopnia skomplikowania miało by to zmienić.
Odnośnie widzenia szarości w kontekście gier fps, podejrzewam prostą zależność. "Ciemność" w tych grach. Wiadomo że jest to specyficzna "święcąca" ciemność, bo taką daje ekran, ale właśnie w takich warunkach często trzeba w coś tam strzelać, czegoś poszukać itd. I są to warunki w gruncie rzeczy właśnie oparte o rozpoznawanie szarości. Ekran wszak świeci, więc światło jest. Dodatkowo wszak otoczenie jest pewnie też jasne. A my musimy na "czarnym" ekranie, odróżnić co jest ścianą, a co meblem, spróbować znaleźć skrzynkę, czy zakraść się do przeciwnika. Jest to odróżnianie poziomów szarości.
Inne gry właściwie takich elemntów nie mają. Trudno mi teraz przywołać strategię, czy grę z rzutem bocznym gdzie z jakiegoś powodu jest "ciemno". Nie ma to raczej sensu.
Co do "orientacji" w terenie, to ja akurat uważam, że to jest sprawa indywidualna. Sam mam kiepską, szczególnie tę drugą (czyli tworzenia własnej mapy itd). Potrzebuję punktów orientacyjnych i generalnie mam tak, że nie ważne czy "zakręcisz" mną w lesie wirtualnym, czy realnym, i tak się pewnie zgubię.
I ciężko mi tu mówić by gry pomagały mi w tym. Grywałem w takie które rzeczywiście mapy/minimapy nie miały i efekt tego był taki, że wiecznie się tam gubiłem. Ostatecznie tam gdzie inni ludzie potrafili jakoś intuicyjnie odszukać drogę "do domu", ja musiałem budować albo tworzyć jakieś orientacyjne punkty i w obrębie nich podróżować.
Zresztą podobnie mam samochodem. Jadę po punktach orientacyjnych.
Odnośnie widzenia odcieni szarości, moim zdaniem związek o którym mówisz nie jest taki oczywisty. Po pierwsze, jasność większości współczesnych monitorów, gdy pokazują ciemne odcienie jest wciąż bardzo wysoka, w porównaniu do prawdziwej ciemności, gdzie widzimy tylko za pomocą czopków. Po drugie, 256 odcieni szarości, jakie potrafi pokazać klasyczny monitor (a nie np graficzny z 10 bitami) to żadne wyzwanie dla naszego wzroku i raczej poniżej naszych możliwości (a dodatkowo wiele monitorów słabo pokazuje te kilka najciemniejszych poziomów). Po trzecie, w większości (tak mi się wydaje) gier, podczas nocy, czy odwiedzania jaskini, zazwyczaj mamy nadal stosunkowo jasną scenę (tzn istotnie jaśniejszą, niż w rzeczywistości).
Ja wskazałbym na inny możliwy powód (luźny pomysł) - częste i gwałtowne zmiany jasności obrazu, znacznie częstsze niż w realnym świecie. No ale tutaj tak samo powinny działać filmy.
Dobrym testem ma orientację w terenie jest Minecraft i sieć korytarzy jaką pokopiesz. Do podziemnych korytarzy trzeba utworzyć sobie mapę 3D, z którą nie mamy doświadczenia w realnym życiu, a umiejętność narysowania takiej mapy chyba również jest sprawą indywidualną. Potrafiłem to stwierdzić, grając ze znajomym i widząc różnicę jakie korytarze tworzy on, a jakie ja.
@@krzysztofw3614 Muszę się zgodzić. W sensie świat minecrafta, z jego powtarzalnością, i generalnie efektem że wszystko wygląda podobnie jest miejscem gdzie gubiłem się regularnie.
Bez jakiegoś schematu, bez zrobienia punktu orientacyjnego, zawsze się gubiłem. Jak w tej bajce z okruszkami, np. zasada: pochodnia zawsze na prawej ścianie, by móc ogarnąć którędy do wyjścia albo inna forma zostawiania śladu skąd człowiek przyszedł.
Pamiętam raz, jak wchodząc do bodaj dżungli z minecrafta, znalazłem tak te oceloty czy inne cosie, co jak pamiętam były dość rzadkie. Zaaferowany karmieniem ich rybami totalnie straciłem sens kierunku. Potem musiałem wyjść całkowicie z dżungli i dosłownie "okrążyć" ją by trafić do punktu wyjścia, który naszczęście miałem oznaczony dobrze.
Piotr Wawrzyniak Swiecaca ciemnosc?? A moze tak lepszym telewizor/monitor kup poprostu :) ??
Gry gdzie jest ciemno nie będące fps'em oczywiście istnieją. Rzut z boku/platformowka klasyczna to np. Limbo. Rzut z góry to nasz rodzimy darkwood. Ale nawet szarość tam wstępująca nie wytęża aż tak mocno bodźców gracza jak dowolny ciemny FPS. Przy czym w/w darkwood oddziaływać będzie na pewne rzeczy na które FPS nie będzie mieć zwykle wpływu. Nie da się zaszufladkowac całkiem danego gatunku gry.
Nareszcie ktoś kto pokazał prawde i dowody naukowe a nie tylko paplanina z TVP GRY ZUE chować gry konsole i PC. Gościu zrobiłeś robote 10/10
Chciałam dać lajka, ale zorientowalam się, że zrobiłam to już po włączeniu filmu :D jesteś swietny, jak zawsze
Wszystkiego najlepszego w nowym roku i dziękuję Ci za Twój fantastyczny kanał , bardzo ciekawy i konkretny , łapka w górę i dzięki za to że przekonałeś mnie do teorii ewolucji ;) kiedyś tam . Pozdro ;)
A będzie film o VR? ;) Dziedzina rozrywki bardzo młoda, to też jest niezawiele badań, ale myślę że na film by wystarczyło. Poza tym sprzęt jest jeszcze niedoskonały, ale nie ma żadnych większych przeszkód technologicznych( np. w AR jest ich dużo) przed zrobieniem gogli z dużą rozdzielczością i zmiennym planem widzenia, także będzie tylko lepiej, bo jeśli chodzi o negatywny wpływ VR na ciało człowieka, to chyba tylko do oczu można się przyczepić, reszta jest raczej na duży plus w porównaniu z tradycyjnym graniem. Mówie o wyświetlaczu który w zależności od odległości gracza od przedmiotu wymaga zmiany ostrości oka, bo na razie we wszystkich goglach patrzymy się tak naprawdę na wirtualny monitor w odległości ok 1,5m-2m od nas. Są już nawet prototypy, jeden z nich można wyszukać pod nazwią "oculus dome". Bardziej ergonomiczne kontrolery, lepiej oddające ruchy ciała też przyjdą z czasem, w miarę wypuszczania coraz to lepszych wersji gogli.
@mokra woda Nie jest najgorsza, bo można jej łatwo unikać, poza tym da się mniej czy bardziej przyzwyczaić organizm do sztucznego ruchu w VR, to przychodzi z czasem.
VR generalnie nie ogranicza się tylko do gier, ale ma mnóstwo innych zastosowań - nawet w terapii klinicznej osób sparaliżowanych czy podczas chemioterapii pacjentów oddziałów onkologicznych. Jest o tym trochę w filmie "Polska rzeczywistość wirtualna", są nagrania Piotra Łoja na YT na ten temat, warto rzucić okiem jeśli kogoś to ciekawi. ;)
Kwestia VR i AR jest naprawdę bardzo złożona, niesamowicie ciekawa, no i chcemy czy nie - jest faktem, będzie się rozwijać i lada moment pewnie na stałe wrośnie w codzienność. ;)
@@MiMejbi Dziedzina jest faktycznie bardzo złożona, dla tego na początek wybrałem temat gier, bo to jest coś, z czym najwięcej ludzi się zetknie. ;)
taka młoda, że pierwsze VR były juz 20 lat temu
@@okneratal519 Czytaj ze zrozumieniem, młoda dziedzina ROZRYWKI, a nie ogólnie, bo powiedzmy sobie szczerze, przed oculusem nie było niczego na czym dało się sensownie grać. Zresztą nawet gogle VR przeznaczone do użytku naukowego miały gorsze parametry i kosztowały krocie.
Tak na marginesie to miło zobaczyć, że istnieją na yt jeszcze ludzie, którzy nie robią „cięcia” po jednym-dwóch zdaniach. 🙂
Czekam na film o uzależnieniach. ☺️
Tymczasem gwiazdki tiktoka co nawet jedno zdanie "kroja" xD
Wartościowy materiał, bardzo polecam
W końcu jakiś materiał który rozbiera temat na czynniki pierwsze niemal idealny. Sam jestem graczem, i zdaje sobie sprawę w jakim stopniu mi zaszkodziły, a w jakim pomogły.
Siedzę w domu z anginą i tak sobie dzisiaj myślałam, że byłoby cudownie jakby UNB wrzucił jakiś nowy film...Więc Dawid, spełniasz marzenia ;)
O No ja dokładnie tak samo :p
Aż czuję Twoje spocone ciało :P
Powiem jedno. Dziekuje szczerze za ten material! Wlasnie pisze prace na temat pozytywnych i negatywnych wplywow gier wideo na dzieci (1 rok psychologii na uczelni w Londynie) ale jako jeden z niewielu popularnonaukowych youtuberow DAJESZ ZRODLA ktore mi teraz naprawde duzo pomagaja :) dzieki wielkie jeszcze raz
Wydaje mi się, że producenci gier wideo doskonale zdają sobie sprawę z istnienia tego typu uzależnień. Co więcej wykorzystują te mechanizmy dla większego wiązania ze sobą graczy tworząc istytucję klanów, komunikatorów wew. gier itp. Bo z czasem wychodzi na to, że grasz nie tylko (nie tyle) dla siebie ale dla drużyny i inni gracze na ciebie liczą. I tym oto sposobem nawet jak grać się nie chce, to jest jakiś imperatyw - nie możesz nie grać bo koledzy - realni ludzie tacy sami jak Ty - będą mieli z tego powodu nieprzyjemności.
Kolejnym elementem uzależnienia są codzienne bonusy wykorzystujące ludzką chciwość do zagarnięcia jakiejś nagrody. Nagród tych mogłoby nie być, ale odpowiednia manipulacja przy ekonomii gry sprawia, że bez nagród granie jest bardzo ciężkie a i tak ich nie starcza na zapokojenie bieżących potrzeb. Są one bardzo ograniczoną namiastką tego co można mieć po wykupieniu konta premium i tylko sięgając po portfel można te potrzeby zaspokoić.
W różnych grach i w zależności od ich typów może być z tym różnie, czasami możliwości wciśnięcia wspomnianych wyżej haczyków zależą wyłącznie od gatunku i formatu gry, innym razem ograniczeniem może być platforma. Niemniej od lat obserwuję psucie rynku gier rozpowszenianiem się tych praktyk. Przez to coraz mniej jest radości z gry, za to coraz więcej pieniędzy dla producentów.
O, zgadzam się z tym graniem w grupie. Sam gram w PUBG na telefonie i często przemęczę jeszcze ze 2 mecze bo mam dobrą drużyne, chociaż już ochota na grę przeszła.
Dodam jeszcze lootboxy, czyli jak alkoholika uzależnić od papierosów. Przecież to jest nic innego jak wciąganie dzieci w hazard i utrzymywanie w uzależnieniu od gier. To powinno być nielegalne, zwłaszcza, jeśli przedmioty z lootboxów można sprzedać za prawdziwe pieniądze.
Ameryki nie odkryłeś - w dzisiejszych czasach w całej branży masz zatrudnioną rzeszę psychologów zajmujących się tylko tym jak wyciągnąć jeszcze więcej kasy z gracza lub jak go utrzymać jak najdłużej przy danym tytule.
Z tego typu zabiegów (oprócz tych, które wymieniłeś) można dodać otwieranie skrzynek na oczach innych (CoD i próba wywołania efektu "skoro on coś dostał dobrego to i ja spróbuję), wyświetlenie całego uzbrojenia przeciwnika, który Cię zabił w Battlefront 2 (gra na premierę była p2w mocno i ten zabieg miał skłonić Cię do impulsywnego zakupu ulepszeń w celu wyrównania szans na polu bitwy), opcji personalizacji postaci, którą grasz w gry multiplayer (skiny, skiny, skiny) czy patenty z gier single - ułożenie zadań tak, że po wykonaniu zadania pomyślisz "ok, jestem tutaj a do następnego zadania nie mam tak daleko. Wykonam je i kończę" gdzie po drodze otrzymujesz kolejne zadanie prowadzące trochę dalej niż to, do którego dążyłeś więc mechanizm się zapętla. A to wszystko dopiero mały fragment góry lodowej.
Ogólnie zainteresowanych tym tematem mogę polecić materiały z GDC na temat tworzenia gier oraz filmy na kanale Extra Credits (niektóre, bo z częścią z nich się nie zgadzam, ale to temat na osobny komentarz).
Dokładnie tak.
Teoria nie-uczestnictwa u mnie się sprawdza nawet przy grach VR. Jeszcze większą imersję, praktycznie 1:1 mamy w grach VR, tutaj własnymi rękoma okładasz albo strzelasz. Gram non stop i nadal nie mógłbym skrzywdzić muchy albo zjeść swojego kota ;-). Man nadzieję, że zrobisz odcinek o VR, to fascynujące. Chociaż słabo to się przyjęło w Polsce, bo niestety to droga zabawka ale zajefajna. Podpowiem, że od Listopada 2019, Oculus Quest będzie można podpiąć kablem do PC i grać w gry VR z PC, już nie mogę się doczekać. Koszt 1600 zł warto.
Przez połowę filmu myślałam, że typ w tle jest wyświetlony na greanscreenie.
tez
Sam jestem graczem i dziękuję za możliwość obejrzenia takiego ciekawego filmu. Dowiedziałem się dzięki temu o kilku ciekawostkach, o których nie miałem pojęcia. Pozdrawiam :)
No to kciuk w górę i oglądamy ; ) Ty Dawid masz wyczucie. Akurat popcorn naszykowałam : b
Film idealnie pokazujący argumenty za i przeciw, bez stronności i skrajności :) Świetnie uświadomił mi, że powinienem nieco wcześniej wyłączyć komputer ;)
W tym odcinku wspomniał Pan o neuroplastyczności mózgu , bardzo zainteresował mnie ten temat , jestem ciekawa czy to zjawisko występuje też u zwierząt .
Słyszałam opinię , że przeżywany steres może hamować neuroplastyczność . Bardzo ucieszłby mnie odcinek poświęcony tej tematyce.
Witam. Dziekuje za prace wlozona w ten odcinek. Nie moge sie doczekac odcinka o fizycznym tworzeniu mechanizmu uzaleznienia. Przerabialem to na terapii, gdyz jestem osoba uzalezniona. Mam nadzieje, ze ten material pojawi sie predko i nie moge sie doczekac Twojego opracowania! Pozdrawiam i szczesliwego nowego roku!
Adam chyba nie gra za dużo. Widać xd
jaki adam?
nie wazne xD
@@essonator9583 aha
Gram od ponad 10 lat i teraz właśnie pracuje i oglądam twój film :DD
34:49 można być uzależnionym od youtube'a? I od oglądania Naukowego Bełkotu?
...
Jeśli tak to ja jestem. :)
Świetny film, już długo nie oglądałem z takim zaciekawieniem tak długiego filmu na yt
Twój brat jak gra, to otwiera usta do oddychania. W serialu spotkałem się z określeniem "mouth breather", gdzie było to określenie pejoratywne. Pytanie, czy oddychanie przed usta ma negatywne oddziaływanie na strukturę naszej twarzoczaszki, albo pogarsza jakość naszego snu? Jest o tym bardzo dużo materiałów po ang. i żadnych pl.
idealny film w idealnym momencie, właśnie został mi zatwierdzony temat pracy Magisterskiej edukacyjne walory gier nie edukacyjnych i teraz mam piękne kompendium do budowania rozdziału teoretycznego
dziekować :D
Wow, odcinek bardzo, ale to bardzo profesjonalnie wyprodukowany! Kolory po prostu pieszczą moje oczy
Chciałbym zobaczyć całą serię filmów o tematyce gier, która szerzej poruszyłaby tę kwestię. Bo temat ten jest dużo głębszy niż przedstawiono w tym filmie. Tutaj możnaby było zrobić osobne filmy na temat korelacji gry - wzrok, gry - czasy reakcji, gry - agresja i wiele więcej. Bardzo ciekawym tematem jest przyjmowanie do różnych gałęzi w armii osób, które grały w symulatory wojenne wszelkiej maści. Bardzo cieszyłoby mnie więcej odcinków związanych z tematyką gier.
Jak ten ziomek nie ogarnia tej gry XD
I naprawde rozprasza.. Nie mogę patrzec na film tylko muszę sluchac. Tlo jest irytujące
@@mrqzo6521 To prawda. Nawed żadnego demona nie rozjebał. Widać, że leszczyk i do poziomu "Masakra w Columbine" mu baaaaardzo daleko ;)
A tak na serio - macie rację - chyba kazali mu robić cokolwiek, nyleby ekran nie był statyczny.
Właśnie szukałem, czy ktoś już napisał, że gość gra jak upośledzony. xD
Kazali mu grac w dooma na padzie, nie jego wina xd
Ja nawet nie zwracałem uwagi. Rozprasza? Jak ktoś koncentruje swoją uwagę na grze, to rozprasza. Ja koncentrowałem na Dawidzie i jego ciekawym gadaniu. A to, że raz czy dwa spojrzałem na tło... phhh.
Jeśli planujesz zrobić kiedyś odcinek o wirtualnej rzeczywistości to ciekawym aspektem jest leczenie wzroku poprzez specjalne gry vr. Nazywa się to vivid vision i obecnie jest chyba jedyną metodą, co do której potwierdzono skuteczność w zakresie poprawy widzenia u niedowidzących dorosłych
Musze się pośpieszyć bo własnie trwa najkrótszy dzień mojego życia :D
?
Jestem graczem od 25 lat, i ciągle sie zastanawiam, co jest w nich takiego fajnego ,że ciągle chce się grać w nową grę.
Ciekawiłby mnie taki odcinek o VR i jego efektach.
Większość materiałów na facebook które udostępniłem pochodzą z twojego kanału. W zasadzie większość się do tego nadaje, ale udostępniam tylko te szczególnie mnie ciekawiące. Czekam na kolejne odcinki.
9:40 lokacja z GTA5
Jak zwykle jest czego posłuchać i na szczęście nie trwa to 10 min jak to popularne "no nikt dłużej nie wytrzyma". Własnie, że wytrzyma bo liczy się jakość a jak jest jakość to może być i ilość (nowa teoria?:) zwróćcie uwagę na głębię ostrości bo często jest "za plecami" ;) Pozdrawiam.
A czy pan prowadzący gra czasami w wolnym czasie? :)
Kiedyś w jakimś odcinku wspominał że gra w crusaders kings 2
@@baromiejjakub5956 O, a to miło wiedzieć :)
Az sie balem to ogladac. Prawda taka jak w tym filmie przedstawiono: niebardzo wiemy jaki wplyw te gry maja na psychike, od strony nauki warto zawsze od tego zaczac, wydaje sie byc duzo sprzecznych opini ale malo na nie dowodow, czesto widac nawet szycie grubymi nicmi. A ze correlation doesn't imply causation to juz wogole ciezki argument w calej nauce ;) dobrze przedstawiony temat wiec brawo! Zaczalem ten komentarz jak byl fragment o teori nieuczestnictwa... ale ze moj doktorat po angielsku to piszac mialem tylko w glowie 'presence' i 'personalization', a ze chcialem po Polsku to wcisnalem znowu play zeby odswiezyc... i nastepna linia w narracji to ze ten odcinek nie jest o virtualnej rzeczywistosci... no i po moim argumencie bo chcialem tylko dodac ze ta teoria juz szykowana w kubel (VR troche zabiera to na nowy poziom)... brawo!
Co do tych uzeleznien z konca spytam tylko, co tam? dopaminka? ;)
2:30 i jak, przeszedł tego DOOMa? 😂
szanuję bardzo za to że potrafisz zrobić film sponsorowany na każdy temat *to nie hejt XD
Sam jesteś brzydszy. Ja jestem piękniejszy :P
Jak zawsze wysoki poziom, chętnie bym zobaczył poszerzenie w odniesieniu do symulacji prowadzenia samochodu w życiu i w grze
Świetnie się złożyło z wywiadem 7 metrów pod ziemią.
Moja tematyka :) Gram od 4/5 roku życia (mam 27 teraz) i ciekawe jaki mam mózg, jeśli gram w bardzo dużo gatunków (oprócz online i sportowych piłek). Co zauważyłam to na pewno mam:
- dobrą rozwiniętą orientację w przestrzeni,
- podzielność uwagi,
- bujną wyobraźnię/kreatywność.
Widzę w tym tygodniu mówi się na YT o grach: 7metrów pod ziemią, naukowy bełkot.. ;)
Ja podobnie, gram od 4/5, mam 22. :D Jedyne czego nie mam to kreatywności, a używanie mapy potrafi mnie pokonać, ale za to tworzę moim zdaniem bardzo szczegółowe mapy w głowie i ogólnie zapamiętuję bardzo dużo szczegółów. Problemy z koncentracją? Nope. Za to wzrokiem omiatam za duży obszar, np przy czytaniu i mam problem ze skupieniem, bo czytając dwie linijki na raz nie koncentruję się na zrozumieniu tekstu D: ale czy to gry, czy wina tego, że umiem szybko czytać? D:
Dzięki Tobie, filmik "Bedę grał w gre" nabiera dla nowego znaczenia 💻😁
Pozdrawiam
W czasie gdy opowiadasz o nawigowaniu w grach, w którym opowiadasz ....idziesz kolo cmentarza-skręcasz w lewo o 3D, skręcasz o 10 minut.... miałem wrażenie że znam tę drogę- tą którą faktycznie idziesz- czyli bramę i wąską uliczkę między starymi murami. W następnym ujęciu mi się wyjaśniło skąd to dejavu. To Lublin. Byłem tam w lecie w tym roku. Chociaż samej tej wąskiej uliczki nie do końca potrafię zlokalizować w pamięci ani na planie miasta. W każdym razie jak się okazuje Lublin ma specyficzną architekturę, którą da się rozpoznać nawet w takich okolicznościach :).
8:55
2500 godzin w cs
Fajnie się ogląda odcinki z Lublina. Lubię Lublin, mieszkałem tam 3 lata:)
Większość dziewczyn gra w gry typu simsy i dlatego jest tyle graczek a mężczyźni grają gry online a tam już nie ma tyle dziewczyn.
Brat jest cienki w GRĘ ;) ale jak będzie chciał to go podszkolimy ;) Super , zrozumiale i wierze ze rzetelnie ;) więcej w takiej wersji proszę
w każdym odcinku jest ta kaczka, zauważyliścię?
Tak, uwielbiam kaczuszkę 😉
No shit Sherlock? Dawid od pierwszego odcinka ma tę kaczuszkę. Kiedy jej zabrakło - lud podniósł rękę na władzę. Po krwawej rewolucji kaczka wróciła na ekrany.
nię
Też to zauważyłem
Z Hitmana
Swietny material! Koniecznie zrob ten odcinek o uzaleznieniach.
PS. Od razu widac ze bracia 😉
Mogę, z czystym sumieniem powiedzieć, że grałem w gry strategiczne parę tysięcy godzin (głównie Total War)
Gratuluję gratuluję gratuluję. Pierwszy rzetelny i kompleksowy materiał o wpływie gier na człowieka. Wyważona ocena. Jestem zachwycony i czekam na ciąg dalszy. Jestem graczem od kilkunastu lat. Ciekawi mnie co mnie czeka. Natomiast wszystkiego dowiemy się za lat kilkadziesiąt, gdy pokolenie graczy się zestarzeje.
Faktycznie zaskoczyła mnie proporcja graczy kobiet do mężczyzn - wygląda na to, że nie jestem taka wyjątkowa ;c
W co grasz?;)
@@7arczi7 Aktualnie ukochałam Borderlands 2 ^^ ale nie powiedziałabym, że jestem jakimś hardkorowym graczem, raczej lamie :D
Kobietę trudno znaleść bo udają facetów. Jak któraś się przyznaje to to pewnie facet :D
Niestety nie mogłem znaleźć w opisie tego filmu. Ale jest duża szansa (więc teraz pojadę wujkiem czyli nie wiem ale się wypowiem) że te badania włączają do statystyki gry mobilne. widziałem też kiedyś badania mówiące że 48% to kobiety. Ale jak wyłączyć gry mobilne to stosunek nagle wychodził około 85-15 dla męskiej części. Przepraszam że info jest nie potwierdzone. Proszę brać na to poprawkę i najlepiej poszukać samemu.
Zycie
Nie wiem czy czytasz w myślach czy jak. Spodziewam się syna, więc ostatnio zastanawiałem się jak wychować dziecko w dobie postępu technologicznego. Nie trafiłem na dobre książki po polsku, nawet na w miarę ciekawe artykuły w tym języku. Po angielsku coś tam jest. Gdzieś tam sądziłem, że - jak to w życiu bywa - chodzi o rozsądek. Twój materiał jest tego potwierdzeniem, chociaż nie wiedziałem, że aż tyle korzyści można wyciągnąć z gier.
A jeśli chodzi o sam materiał i ogółem o kanał, brak mi słów na opisanie tego, jak wartościowy, ciekawy i ważny content podajesz nam, widzom. Dziękujemy.
Czy mi się wydaje, czy w 1:15 jest błond? Bo tam jest "agresjiji", no chyba że to jakieśieś zaburzenienie psychiczneczne...
.
.
.
.
.
.
.
A tak w ogóle po prostu pozdro!
Tyż pozdro. 😛
Blond. Dżejms Blond.
błąd*
@@graullas8981 Dzięki za poprafkę.
@@poprostu1905 poprawkę*
jak zaczynałem oglądać to myślę sobie "hmm obejrzę z 5 minut i może przewinę dalej, no bo 37 minut???!!"
A tu się nagle skończył odcinek :O
BRAWO!
Bez problemu pozytywnie zdałem test z kulkami. ;) Czy Ty też?
pierwszy na luzie, drugi na 3/4.
ale ja dziad jestem
Obydwa dobrze, a gram w gry
Oba dobrze. Nie gram w gry.
Nie. Włączył się windows update... xD
Niektórym gry w jakimś stopniu pomagają się od czegoś oderwać na chwilę, odpocząć, zrelaksować się . Ale niestety pokolenie milenialsow to w większości gowniaki gimboterroryści roszczeniowe, wyszczekane, wszystko MUSZĄ MIEĆ najlepiej teraz już, a gdy przyjdzie choćby iść do sklepu oderwać się od wirtualnego świata to jest to dla Nich tak nierealne, że nie potrafią się odnaleźć, rozmawiać z ludźmi. Przykra rzeczywistość. Piona maestro ✋👊
Ps. Czasami zabijasz mnie nadmiarem informacji, i rzeczy o których nie miałem pojęcia ,oczywiście pozytywnie "zabijasz" 😉👌 Jesteś The Best 👌💪🤠
Dawid, wracaj po kaczuszkę! Zimno przecież!😋
Super pomysł na temat! Szczególnie w dzisiejszych czasach.
To ten mądy z TvGry?
Nie to nie ten
Nie to ten mondry z nie gier
Od teraz obowiązkowym elementem każdego następnego filmu, oprócz żółtej kaczuszki, będzie brat Dawida XD
10:48 szkoda że się nie odlał :)
Fajnie rozmieszczone reklamy, idealnie podczas zmian rozdziałów - wydają się przez to być nieirytujace. Dzięki 😊
stara! więcej cebuli!
(•_•)
Bardzo ciekawy odcinek, obejrzałem cały :) Pozdrawiam