To był mój pierwszy samochód, kolor szampan, 1.5, LPG, dziury w progach. Był świetny a gdy oddawałem go na złom bo rdza przeżarła przewody paliwowe i już nic nie miało w nim sensu (chociaż na samym LPG jeździł jeszcze kilka miesięcy 😂) to po silnik facet przyjechal z Poznania do Wrocławia żeby go dalej przeszczepić 😅 mam z nim mnóstwo wspaniałych wspomnień i jeździło się nim doskonale! Pojemny bagażnik, świetna ergonomia i widoczność, i uwielbiałem tylny zderzak na którym można było coś normalnie postawić 😂 a dodatkowy twist tej historii jest taki że jako dziecko, gdy Nexia miała premierę, mówiłem że jest strasznie brzydka, a później mi się trafiła i ja uwielbiałem. I to nie jedyne auto z którym mam taką historię 😂
@@adrianpapior6090 hehehe 😂 przez wiele lat chyba do 2013 wiem że Daewoo-UZ robiło Nexie po wielu liftach nawet seryjnie można było ją zamówić z 7 calowym ekranem ;D
Szkoda, że inwestycja Daewoo w polskie fabryki nie powiodła się,,. A mogłoby być dzisiaj takim nowoczesnym producentem jak KiA, Hyundai. Ja za to Lanosem(sedan) uczyłem się, zdawałem prawo jazdy. A później mieliśmy lanosa(3 drzwiowego) jako auto służbowe w zakładzie ciepłowniczym w Wałbrzychu. Szkoda tej marki Daewoo,i fabryk na Żeraniu i w Nysie.
Szczerze nienawidziłem Nexii, chyba przez to że mój tata sprzedał mojego ukochanego Poloneza Atu+ żeby kupić Nexię. Mieliśmy taką samą wersję GL czyli totalny golas tylko że białą. Z racji teo że firma taty budowała hale dla Deawoo w Lublinie i dobrze żył z dealerami to dostawał dobre upusty na auta. Najpierw była Nexia później Nubira, którą później i ja jeździłem i ten sentyment jakoś mi został że pod wpływem Waszych filmów kupiłem Leganze :)
Już sie nie moge doczekać, tym bardziej, że dzisiejszy odcinek jak wiele archiwalnych, oglądam wspólnie z graciarzami z niemiec gdzie mieszkam od lat😊 Siedzimy w naszej knajpce i na ponad 70" calowym ekranie oglądamy Roberta z jego historią i z historiąwielu cudownych aut. Tu niemieccy graciaże to posiadacze Wartburgów, Trabantów, Barkasów, Multicarów, Kadetów, Garbusów i wielu innych. Jeszcze 3 godz. 2 min i uczta Graciarska💪
Oglądanie Waszego kanału miewa... opłakane konsekwencje 😎. Jeden syn ma żuka (po dziadku), drugi - Atu z plusem (ale kwadratowe klamki) - od brata, a ja pewnie dzisiaj przyprowadzę pod blok... Matiza. Graty dają radę? 😎 Pozdrawiam i do zobaczenia w Modlinie!
Jeżdżę tym na co dzień, tyle że w 3 drzwiowym hatchbacku. Praktycznie bezawaryjny samochód. Wszystkie Nexie z naszego rynku wciągnęła Ukraina i daleki Wschód. Doszło do takiego paradoksu że auta nagle zniknęły, a na półkach sklepowych pozostały części zamienne. I np. Nowa pompa wody -50zł , Nowe tarcze hamulcowe po 30zł, Nowy amortyzator 50zł, Klocki przód 20zł ... i tak mogę wymieniać.
Miałem białego sedana 1.5 8v 71tys przebiegi gdy kupiłem od pana na giełdzie w Łodzi. Klima, poducha ,4x szyba elektryczna, wspomaganie, elektryczna antena. To był naprawdę świetny samochód, założyłem gaz , robiłem mnóstwo kilometrów i nigdy mi się nie zepsuła. Bardzo dobrze wspominam, acha ogromny bagażnik miała. 8v miały długie skrzynie i dlatego na trasę były lepsze od 16v. Moja miała 3tys obr przy 120km h, w 16v ponizej 100 było 3 tys obrotów.
Cenna uwaga.Kolega miał Lanosa 8V i 16V i bardziej chwalił 8V ze względu na lepszą elastyczność z dołu i przez to przyjemniejszą charakterystykę rozwijania mocy.
Bez przesady. Daewoo Nexia to Opel Kadett E więc nie był powiewem świeżości i elegancji pod koniec lat 90-tych. Był to samochód budżetowy jak Siena. Powiew świeżości i elegancji za atrakcyjną cenę pod koniec lat 90-tych to były Nubira i Leganza. Nexia i Lanos nie miały nigdy takiego statutu. Po prostu fajniejsze niż Polonezy ale to tyle. Kto miał kasę wolał kupić coś np francuskiego albo japońskiego.
@@Guest-nu2jd Ale Daewoo to był spory koncern międzynarodowy który zbankrutował przez przeinwestowanie i duży skandal łapówkowy, a nie przez jedną fabrykę w Warszawie...
Pamiętam, jak się jarałem jako dziecko, gdy rodzice kupili Lanosa sedan, jasnozielony metalik. Pół Polski zjechane i dachowanie bez zadrapania na skórze. Super autko
Jak zwykle świetny i ciekawy odcinek. Fajnie że ktoś mysli o zbieraniu takich samochodów jak Daewoo, jakby o nich nie mówić przyczyniły się do zmotoryzowania Polaków
Fajne takie długie odcinki, to raz. Dwa, szkoda takich klasyków na dziurawe pełne błota z solą drogi, ale jak mus to mus. Trzy, co do mechaników, to może kiedyś. Dziś są wymieniacze idący na łatwiznę. Mam passata z '88. Auto nie jeździ nawet w lecie w deszczową pogodę, wiec stan idealny. Poszedłem zapytać o wymianę łożysk w tylnych kołach, co na to mechanik. Kilka razy dopytywał który to rok, później stwierdził (nie widząc samochodu) że on jest cały zgniły, a najchętniej robi roczniki 2018, 2008. Czyli na klasyki ciężkie czasy z warsztatami naszły, jak sam nie potrafisz zrobić to poległeś, bo ci zepsują niż naprawią.
Kolejny świetny film. Mam sentyment do samochodow Daewoo z tamtych lat. W Łodzi jak i calym województwie łódzkim jeszcze sporo u nas klasyczków jeździ lub stoi na parkingach.
świetny odcinek , ja Was kocham jestescie najlepszymi pasjonatami ludzmi ktorzy promują polską motoryzację z ktorej powinnismy byc dumni bo na warunki komunizmu i Moskiewskiego buta ktory tłamsił wszelkie polskie pomysły motoryzacyjne , my w bloku komunistycznych krajów budowalismy ogromną gamę pojazdów i to na niezłym poziomie , nawet mozna powiedziec ze europejskim ...jestescie WIELCY :) a ja kocham mojego Poloneza Trucka :)
Ciocia z Wujkiem kiedy kupowali w 1997 roku Nexie w wersji GTX wtedy najbogatszej wersji czekali na nią 3 miesiące wersja z klimatyzacją szyby w prądzie itd. pamiętam jej rejestrację KXN 2035🙂 Racibórz Woj.śląskie Pozdrawiam serdecznie 😉👋
Jaka fajna dziewczyna, moja rówieśniczka! 😍 No ja też miałem z 1997 roku ale Poloneza Caro Plus, niestety wpadłem na minę i okazało się że był dziurawy i miał zniszczoną elektrykę oraz parę rzeczy niedziałających, niektóre mi się udało naprawić a na resztę jakbym miał pieniądze to by jeszcze pojeździł kilka lat ale jak padła elektryka a potem blachy to się poddałem.
Taką szarą nexią 1.5 GL z 1996 pojechałem prawie 20 lat temu w podróż poślubną w Bieszczady. W dzień powrotu padła pompa paliwowa. Rzadko się psuła, ale rdzewiała w oczach i w końcu uległa biodegradacji jako wrost w ogrodzie na działce. Bawiły się w niej dzieci i kiedyś niechcący zatrzasnęły w środku prababcię. Dziś w miejscu gdzie stała rośnie trawa, ale wcześniej na tym prostokącie rosły truskawki większe i słodsze niż dookoła. Widocznie gleba dobrze wchłonęła nexię...
Miałem.Moje drugie auto.Sedan 97' GLX zielony metalik.1,5l 16V 90KM.Raz stanęla, kryształki na klemach z orginalnego akumulatora(zasadowy) przezarły przewód zapłonowy z cewki do aparatu zapłonowego.Powiew luksusu - centalny zamek,szyby w prądzie i wspomaganie kierownicy.Niezła wytrzymałość podzespołów.Co się poddało: tylne sprężyny(pękły),górne mocowanie mcpersona,kostka stacyjki,gąbka siedziska kierowcy,Przewody hamulcowe na tył i przewód powrotu paliwa.Gazu w samochodzie nie byłoTyle pamiętam.Sprzedana z przebiegiem 136 tyś km i rdzewiejącymi tylnymi nadkolami w listopadzie lub grudniu 2006r. do miejscowości Barczewo.
Fajnie że panie sprzedały auto dla takiego zapaleńca. Nexie na wypasie miał kolega mojego ojca, auto z klimą elektrycznymi szybami itd. To było kosmiczne auto zwłaszcza że ojciec miał nowe Cinquecento abc.
Świetny odcinek,paniom dużo zdrowia,fajna historia. Co do nexi ,to ciocia kupiła nowa... Pamiętam że to to była jakaś wersja "topowa" Max wyposażenie ,el.szyby,lusterka itd. Kolor granatowy metalik,zapłaciła za nią jak dobrze pamiętam coś ok 40tys.zl ,na tamte czasy masa pieniędzy...
Nexia to kolejne wcielenie Kadetta E. Póki nie zgnił na pół,był nie dozdarcia. Tak samo Espero. Miałem Vectrę A 1.6S jeszcze na gaźniku jak w Asconie. Zgniła nam dwa razy,ale mechaniczne nigdy się nie zepsuła. Można było jechać na koniec świata. A dzięki Tico, wszedłem w posiadanie mojego pierwszego auta. Wujek odebrał srebrne Tico z "systemu argentyńskiego". A mnie sprezentował Malucha z 1978 roku, do kompletnego remontu. Ale był mój ❤️
Pamiętam jak odbierałem z ojcem nową Nexię GLX w Warszawie w jakiejś drewnianej szopie. 4 szyby w prądzie, klima. Wtedy to było coś. Nie było za to ABSu i alusów. Do dzisiaj mam sentyment do Nexii. A do upadku FSO doprowadziły związki zawodowe a nie Daewoo... Dzięki za odcinek. Pozdro 👋🏻
W marcu 1996 kupiłem nową Nexię sedan wersja GLE 1.5 bardzo dobrze wypominam to auto jak na tamte czasy dynamiczne (pomimo tylko 75KM), nieźle wyposażone i w sumie bezawaryjne ....
Do Nexi mam sentyment , zresztą jak i do całego Daewoo. Będąc w szkole średniej miałem praktyki w serwisie Daewoo. To był chyba okres szczytowy dla firmy bo codziennie wydawane były klientom potężne ilości samochodów. Ruch w serwisie i salonie był jak na targowisku 😊😊😊 Mam do was 500 kilometrów ale jak się aparacie że wszystkim to wybiorę się do muzeum
Pamiętam nie kończące się artykuły o Daewoo w ówczesnym Auto Świecie. Prawie zawsze musieli wbić szpilę, podkreślić że to odgrzewane kotlety, Nexia = Kadett, Espero to Ascona, lata 80 w nowym opakowaniu itd. Używając dzisiejszego słownictwa można powiedzieć, że "cisnęli po nich". Nie przeszkadzało to dla tego samego Auto Świata publikować reklam samochodów Daewoo, bardzo często na całą stronę A4.
5 moich aut na 8 to były produkty z Żerania. 2 Polonezy, Lanos, Leganza, a teraz mam Matiza. Espero jeździłem szwagrowym, a ojciec miał Tico. Lubię Daewoo ewidentnie
Wyjazdy nad morze na dwie nexie. Białą i czerwoną ❤ pamiętam jak mialem do wym rozrzad ale kasa na wakacje byla potrzebana. Kolega wymianił w swojej a jego stary pasek wzielismy w trasę 😂 na wyoade zerwania. Wymiana na parkingu by była
Jak niedawno chodziłem po Holenderskich szrotach, to Lanosy miały zazwyczaj przebiegi pomiędzy 160-190 tyś.km. Co dziwne, rzaden z nich nie był bity czy pordzewiały. Ciekawe czemu tak jest. Miałem Lanosa kiedyś, nie był złym autem.
A dziś (tzn właściwie wczoraj) stała taka sedanka, tyle, że srebrna na ursynowskich numerach na Włodarzewskiej na terenie kościoła. Stan wizualny bardzo dobry. Szczęścia chodzą parami. Najpierw film o pierwszym nie post-demoludowym aucie w rodzinie, mnóstwo ożywionych ciepłych wspomnień i ... po kilku dniach spotkanie na żywo :)
Ale niestety coraz mniej jak jeszcze 10-15 lat temu. Przez ostatnie cztery lata nie widziałem tam już ani jednego 125p czy Škody bądź Dacii i Nysy czy Żuka.
Ma Pan rację Daewoo miało w sobie coś takiego że ciężko było przejść obojętnie sam miałem Lanosa a jeszcze do nie dawna jeździłem Leganzą naprawdę super samochody ale niestety czas robi swoje, fajnie że jesteście ;)
Super odcinek , kolejny ciekawy pojazd w dobrych rękach , jeżeli chodzi o temat Tico proponuję jazdę cc 700 , wszystko będzie jasne, niestety nie było dane jeździć Nexia, matiz , Tico , lanos już tak
tez miałem espero '97. było to moje pierwsze wozidlo. Poszedł na złon bo zgnił (miał przygode - robił za amfibię niestety). Ale chciałbym kiedyś odkupić podobny model ;)
Miałem nexie 1.5 75km lpg sedan z niczym. Z 1997 roku. Oraz 1.5. 89km sedan lpg wersja sx że wspomaganiem. Obydwa samochody świetne. Zawsze slucham samochodu czym bym nie jechał.
Jeździłem na zmianę ze swoim ojcem. Maksymalny wypas włącznie z alufelgami i spojlerem w diodach. Wtedy w 98 roku dwuletnia aneksja na innych sprężynach i innych amortyzatorach wydawała mi się całkiem przyzwoitym samochodem chociaż tych 90 koni nie było widać. Wersja która miała Dwa zawory na cylinder wcale gorzej nie jeździła
Dziś film o Nexii, a w moim sąsiedztwie stoji fajne Espero, które musze udokumentować zdięciami by przesłać Robertowi. Całe szczęście jego cena to pare €, a nie jak Maluch, którego wysłałem na fotkach Robertowi za cene, która zwalała z nóg😮
A pro po radzenia sobie z brakiem ładowania akumul. to na CB - radiu zgadanie się i jazda za kimś na pozycyjnych lub przynajmniej odłączałem zwykle prawy reflektor mijania i oszczędzanie energii - na pewno unikałbym zbędnych rozruchów silnika - postój do piekarni itp.
Trudno mi się zdecydować, który model Daewoo był najbardziej nijaki i bezpłciowy na zewnątrz ale na pewno Nexia jest w ścisłym gronie faworytów! Niemniej szanuję i tak jej stukniętych wielbicieli a może nawet właśnie za to najbardziej ;)
17:44 jechałem ponad 120km bez świateł, ogrzewania czy czegokolwiek, koszt 100zł i 2pkt XD Ale dojechałem do warsztatu i ogarnąłem alternator a akumulator naładowałem i dalej śmiga :)
A ja smigam nexia w sedanie 1.5 8v lpg. Na pokladzie wspomaganie,obrotomierz,poduszka powietrzna,klima i działa el. Wysuwana antena i 4 szyby w prądzie
Nexia i Espero były jednak większe od potencjalnych następców czyli Lanosa i Nubiry. Kadettowy motyw w desce rozdzielczej pojawia się w obu autach (obudowa zegarów z przyciskami i konsola środkowa z kratkami nawiewu - to ostatnie w sumie trafiło też do Plusów).
Brykała... większego motogaduły nie znam.
Ale słuchać gościa z pasją to prawdziwy miód na uszy.
Pozdrawiam Panie Robercie.
Pani Ania wspaniała kobieta. Cudowny uśmiech 😊
Cała jest fajna i sympatyczna z tego co widzę, trudno znaleźć takie dziewczyny.😊
Pozdrowienia dla pani Ani.
Pozdrowienia dla Pań :) Super, że wystąpiły i zrobiły ten odcinek jeszcze ciekawszym niż zwykle :) Aby ekipa się nie obraziła też ją pozdrawiam!
To był mój pierwszy samochód, kolor szampan, 1.5, LPG, dziury w progach. Był świetny a gdy oddawałem go na złom bo rdza przeżarła przewody paliwowe i już nic nie miało w nim sensu (chociaż na samym LPG jeździł jeszcze kilka miesięcy 😂) to po silnik facet przyjechal z Poznania do Wrocławia żeby go dalej przeszczepić 😅 mam z nim mnóstwo wspaniałych wspomnień i jeździło się nim doskonale! Pojemny bagażnik, świetna ergonomia i widoczność, i uwielbiałem tylny zderzak na którym można było coś normalnie postawić 😂 a dodatkowy twist tej historii jest taki że jako dziecko, gdy Nexia miała premierę, mówiłem że jest strasznie brzydka, a później mi się trafiła i ja uwielbiałem. I to nie jedyne auto z którym mam taką historię 😂
jedź do Uzbekistanu, Twoja Nexia już tam jest!
@@adrianpapior6090 hehehe 😂 przez wiele lat chyba do 2013 wiem że Daewoo-UZ robiło Nexie po wielu liftach nawet seryjnie można było ją zamówić z 7 calowym ekranem ;D
Szkoda, że inwestycja Daewoo w polskie fabryki nie powiodła się,,. A mogłoby być dzisiaj takim nowoczesnym producentem jak KiA, Hyundai.
Ja za to Lanosem(sedan) uczyłem się, zdawałem prawo jazdy. A później mieliśmy lanosa(3 drzwiowego) jako auto służbowe w zakładzie ciepłowniczym w Wałbrzychu.
Szkoda tej marki Daewoo,i fabryk na Żeraniu i w Nysie.
@@mateuszmateo6731 dokładnie, to były dobre samochody!
Szczerze nienawidziłem Nexii, chyba przez to że mój tata sprzedał mojego ukochanego Poloneza Atu+ żeby kupić Nexię. Mieliśmy taką samą wersję GL czyli totalny golas tylko że białą. Z racji teo że firma taty budowała hale dla Deawoo w Lublinie i dobrze żył z dealerami to dostawał dobre upusty na auta. Najpierw była Nexia później Nubira, którą później i ja jeździłem i ten sentyment jakoś mi został że pod wpływem Waszych filmów kupiłem Leganze :)
Już sie nie moge doczekać, tym bardziej, że dzisiejszy odcinek jak wiele archiwalnych, oglądam wspólnie z graciarzami z niemiec gdzie mieszkam od lat😊 Siedzimy w naszej knajpce i na ponad 70" calowym ekranie oglądamy Roberta z jego historią i z historiąwielu cudownych aut. Tu niemieccy graciaże to posiadacze Wartburgów, Trabantów, Barkasów, Multicarów, Kadetów, Garbusów i wielu innych. Jeszcze 3 godz. 2 min i uczta Graciarska💪
Polecam film również po premierze, można będzie włączyć sobie 4K, mamy też napisy, które powinny tłumaczyć się na język niemiecki. Miło być z Wami!
Nexia w sedanie była fajna jak na tamte czasy jak dla mnie i espero też mi sie podobało
Oglądanie Waszego kanału miewa... opłakane konsekwencje 😎. Jeden syn ma żuka (po dziadku), drugi - Atu z plusem (ale kwadratowe klamki) - od brata, a ja pewnie dzisiaj przyprowadzę pod blok... Matiza. Graty dają radę? 😎 Pozdrawiam i do zobaczenia w Modlinie!
Jeżdżę tym na co dzień, tyle że w 3 drzwiowym hatchbacku.
Praktycznie bezawaryjny samochód.
Wszystkie Nexie z naszego rynku wciągnęła Ukraina i daleki Wschód.
Doszło do takiego paradoksu że auta nagle zniknęły, a na półkach sklepowych pozostały części zamienne.
I np. Nowa pompa wody -50zł , Nowe tarcze hamulcowe po 30zł, Nowy amortyzator 50zł, Klocki przód 20zł ... i tak mogę wymieniać.
Miałem białego sedana 1.5 8v 71tys przebiegi gdy kupiłem od pana na giełdzie w Łodzi. Klima, poducha ,4x szyba elektryczna, wspomaganie, elektryczna antena. To był naprawdę świetny samochód, założyłem gaz , robiłem mnóstwo kilometrów i nigdy mi się nie zepsuła. Bardzo dobrze wspominam, acha ogromny bagażnik miała. 8v miały długie skrzynie i dlatego na trasę były lepsze od 16v. Moja miała 3tys obr przy 120km h, w 16v ponizej 100 było 3 tys obrotów.
Cenna uwaga.Kolega miał Lanosa 8V i 16V i bardziej chwalił 8V ze względu na lepszą elastyczność z dołu i przez to przyjemniejszą charakterystykę rozwijania mocy.
8V to był silnik opla a 16V przerobiony przez daewoo 8V.
Nexia ! jaki to był powiew świeżości i elegancji pod koniec lat 90- tych !
Dla mnie jako wtedy młodego człowieka to Espero było powiewem nowoczesności a Nexia wyglądała staro .
Nexia kiedyś przypominała mi Subaru Imprezę z gry CMR2. Zwłaszcza tylna jej część.
Bez przesady. Daewoo Nexia to Opel Kadett E więc nie był powiewem świeżości i elegancji pod koniec lat 90-tych. Był to samochód budżetowy jak Siena. Powiew świeżości i elegancji za atrakcyjną cenę pod koniec lat 90-tych to były Nubira i Leganza. Nexia i Lanos nie miały nigdy takiego statutu. Po prostu fajniejsze niż Polonezy ale to tyle. Kto miał kasę wolał kupić coś np francuskiego albo japońskiego.
Dobrze powiedziane pamięć po dziadku będzie dalej , i stała i cieszyła oko w muzeum
Kurde, ta Nexia nawet w 2024 nie wygląda źle. Przod ładnie zaprojektowany, klasyczna linia.
Szkoda ze daewoo upadło.
Jak by nie złodzieje pracownicy i gówniana lokalizacja zakładu, to by nie upadło raczej.
@@Guest-nu2jd Ale Daewoo to był spory koncern międzynarodowy który zbankrutował przez przeinwestowanie i duży skandal łapówkowy, a nie przez jedną fabrykę w Warszawie...
@@dzikiwonsz22 Można to było uratować ale niestety niechciano.
@@Guest-nu2jd😂😂😂 jaki odklejeniec
אני נוהג בנקסיה כזו עד היום....שנת 1996 ואני מאושר...רק שבישראל היא צריכה לעשות בדיקות טסט פעמיים בשנה....
Moją przygodę z TAXI siedemnaście lat temu zaczynałem od Espero. Bardzo dobrze wspominam to auto ❤
Świetny program. Nexia konkretnie ta - wspaniała. Samochód z historią od 1 właściciela. Piękne. Sedan najładniejszy.
Daewoo to jak nasze polskie auta... kazdy ma sentyment do tej marki. Sam mialem 24lata temu Daewoo bylem bardzo zadowolony
Dajcie lepiej kontakt do pani Ani, cudowna dziewczyna :)
Dobrze zrobiłeś z samochodem że go uratowałeś będzie pamięć po dziadku w muzeum szacón❤❤❤
Pamiętam, jak się jarałem jako dziecko, gdy rodzice kupili Lanosa sedan, jasnozielony metalik. Pół Polski zjechane i dachowanie bez zadrapania na skórze. Super autko
Jak zwykle świetny i ciekawy odcinek. Fajnie że ktoś mysli o zbieraniu takich samochodów jak Daewoo, jakby o nich nie mówić przyczyniły się do zmotoryzowania Polaków
Fajne takie długie odcinki, to raz. Dwa, szkoda takich klasyków na dziurawe pełne błota z solą drogi, ale jak mus to mus. Trzy, co do mechaników, to może kiedyś. Dziś są wymieniacze idący na łatwiznę. Mam passata z '88. Auto nie jeździ nawet w lecie w deszczową pogodę, wiec stan idealny. Poszedłem zapytać o wymianę łożysk w tylnych kołach, co na to mechanik. Kilka razy dopytywał który to rok, później stwierdził (nie widząc samochodu) że on jest cały zgniły, a najchętniej robi roczniki 2018, 2008. Czyli na klasyki ciężkie czasy z warsztatami naszły, jak sam nie potrafisz zrobić to poległeś, bo ci zepsują niż naprawią.
LOVE ladna rejestracja ;)
Moja z 1996 była hatchback 1,5 GTX. Rozwaliłem ją po 15 miesiącach ale bardzo ją lubiłem. To była wolność, pierwszy nowy samochód z salonu.
A stało ci się coś
@@porucznikcieszkowski9439 Nie, ale nie remontowałem tylko za ubezpieczenie kupiłem Corollę 1.3. Słabiej jeździła, mniej paliła.
Kolejny świetny film. Mam sentyment do samochodow Daewoo z tamtych lat. W Łodzi jak i calym województwie łódzkim jeszcze sporo u nas klasyczków jeździ lub stoi na parkingach.
Zgadzam się, przedostatnim razem widziałem Skodę Favorit i Polskie Fiaty 126p FL na czarnych blachach.
świetny odcinek , ja Was kocham jestescie najlepszymi pasjonatami ludzmi ktorzy promują polską motoryzację z ktorej powinnismy byc dumni bo na warunki komunizmu i Moskiewskiego buta ktory tłamsił wszelkie polskie pomysły motoryzacyjne , my w bloku komunistycznych krajów budowalismy ogromną gamę pojazdów i to na niezłym poziomie , nawet mozna powiedziec ze europejskim ...jestescie WIELCY :) a ja kocham mojego Poloneza Trucka :)
Podobał mi się przód Nexii...taki w stylu "Jadę Ci wypierdolić".
Ciocia z Wujkiem kiedy kupowali w 1997 roku Nexie w wersji GTX wtedy najbogatszej wersji czekali na nią 3 miesiące wersja z klimatyzacją szyby w prądzie itd. pamiętam jej rejestrację KXN 2035🙂 Racibórz Woj.śląskie
Pozdrawiam serdecznie 😉👋
Znajomy jezdzi taką od nowości i jeździć będzie do końca, swojego albo jej 😉
Jaka fajna dziewczyna, moja rówieśniczka! 😍 No ja też miałem z 1997 roku ale Poloneza Caro Plus, niestety wpadłem na minę i okazało się że był dziurawy i miał zniszczoną elektrykę oraz parę rzeczy niedziałających, niektóre mi się udało naprawić a na resztę jakbym miał pieniądze to by jeszcze pojeździł kilka lat ale jak padła elektryka a potem blachy to się poddałem.
Najlepszy grat jakim miałem przyjemność jeździć ❤
Kolejny ciekawy film. Super! Graty dają radę!!! Brykała daje radę!!! Pozdrawiam serdecznie!!!
Myślę że ten Spark obok to nowy wózek tych pań. To tak na marginesie. Pozdrawiam
Też przeszło mi to przez myśl. Ale chyba takiemu sparkowi najbliżej do marki Daewoo.
Taką szarą nexią 1.5 GL z 1996 pojechałem prawie 20 lat temu w podróż poślubną w Bieszczady. W dzień powrotu padła pompa paliwowa. Rzadko się psuła, ale rdzewiała w oczach i w końcu uległa biodegradacji jako wrost w ogrodzie na działce. Bawiły się w niej dzieci i kiedyś niechcący zatrzasnęły w środku prababcię.
Dziś w miejscu gdzie stała rośnie trawa, ale wcześniej na tym prostokącie rosły truskawki większe i słodsze niż dookoła. Widocznie gleba dobrze wchłonęła nexię...
Znam ten samochód, stał pod moim blokiem na Widzewie od około roku.
I od razu humor lepszy, gdy widzę tego Esperaka.Fajnie, że zostanie w kolekcji.😃🤠😀😍
Miałem.Moje drugie auto.Sedan 97' GLX zielony metalik.1,5l 16V 90KM.Raz stanęla, kryształki na klemach z orginalnego akumulatora(zasadowy) przezarły przewód zapłonowy z cewki do aparatu zapłonowego.Powiew luksusu - centalny zamek,szyby w prądzie i wspomaganie kierownicy.Niezła wytrzymałość podzespołów.Co się poddało: tylne sprężyny(pękły),górne mocowanie mcpersona,kostka stacyjki,gąbka siedziska kierowcy,Przewody hamulcowe na tył i przewód powrotu paliwa.Gazu w samochodzie nie byłoTyle pamiętam.Sprzedana z przebiegiem 136 tyś km i rdzewiejącymi tylnymi nadkolami w listopadzie lub grudniu 2006r. do miejscowości Barczewo.
Kabanosy też dawały rade ! :) świetny filmik ! pozdrawiam.
Ejjj, nooo, serio dobry odcinek. Fajnie że trzy Panie wystąpiły, fajnie że Pani Ania pomyślała o Was 😊 Trzymam kciuki za Wasze nowe muzeum! 🚗
Mój pierwszy wóz po zdaniu prawka i najlepszy 😊
Tak dalej panowie.Pozdrawiam😊
Fajnie że panie sprzedały auto dla takiego zapaleńca. Nexie na wypasie miał kolega mojego ojca, auto z klimą elektrycznymi szybami itd. To było kosmiczne auto zwłaszcza że ojciec miał nowe Cinquecento abc.
Tak trzymać panie Robercie! Swieny material.
Kolejny ciekawy interesujący tanie Brykała oby tak dalej👍👍
Świetny odcinek,paniom dużo zdrowia,fajna historia.
Co do nexi ,to ciocia kupiła nowa...
Pamiętam że to to była jakaś wersja "topowa"
Max wyposażenie ,el.szyby,lusterka itd.
Kolor granatowy metalik,zapłaciła za nią jak dobrze pamiętam coś ok 40tys.zl ,na tamte czasy masa pieniędzy...
Nexia to kolejne wcielenie Kadetta E. Póki nie zgnił na pół,był nie dozdarcia. Tak samo Espero. Miałem Vectrę A 1.6S jeszcze na gaźniku jak w Asconie. Zgniła nam dwa razy,ale mechaniczne nigdy się nie zepsuła. Można było jechać na koniec świata.
A dzięki Tico, wszedłem w posiadanie mojego pierwszego auta. Wujek odebrał srebrne Tico z "systemu argentyńskiego". A mnie sprezentował Malucha z 1978 roku, do kompletnego remontu. Ale był mój ❤️
Wspaniały materiał🎉 super 40min zleciało jak 15
Dobrze że jest na chodzie
Na rejestracji LOVE oraz 21 oczko❤
Dlatego taka szczęśliwa 😊
Super pamiątka, świetny odcinek,wspaniale kobiety,sentyment ,pamiątka i wspaniala rodzina, pozdrawiam buIaki od calej rodzinki
Jak zobaczyłem, że jedziecie Lodową to aż się przerzegnałem 🙈 Łodziak pozdrawia 😁
Łódź dzieci w beczkach, Łódź pavulon w karetkach😮
fajny odcinek
Kolejny niesamowity odcinek✌️
Od razu zauwazylem na tablicy "LOVE" 😃
Pamiętam jak odbierałem z ojcem nową Nexię GLX w Warszawie w jakiejś drewnianej szopie. 4 szyby w prądzie, klima. Wtedy to było coś. Nie było za to ABSu i alusów. Do dzisiaj mam sentyment do Nexii. A do upadku FSO doprowadziły związki zawodowe a nie Daewoo... Dzięki za odcinek. Pozdro 👋🏻
W marcu 1996 kupiłem nową Nexię sedan wersja GLE 1.5 bardzo dobrze wypominam to auto jak na tamte czasy dynamiczne (pomimo tylko 75KM), nieźle wyposażone i w sumie bezawaryjne ....
Do Nexi mam sentyment , zresztą jak i do całego Daewoo. Będąc w szkole średniej miałem praktyki w serwisie Daewoo. To był chyba okres szczytowy dla firmy bo codziennie wydawane były klientom potężne ilości samochodów. Ruch w serwisie i salonie był jak na targowisku 😊😊😊 Mam do was 500 kilometrów ale jak się aparacie że wszystkim to wybiorę się do muzeum
Kolejny super ciekawy odcinek
Bardzo fajny film. Rozmawiałem niedawno z dawnym fotografem fabrycznym Daewoo ma oryginalne zdjęcia i katalogi.
Poznań nexsia taksówka te tylne lampy mnie urzekły 😊
Mieliśmy taka kupiona za 33600 na Pułczyńskiej
Czerwona sedan.
1.5 16v 90KM.
GLX brakowało tylko A/C i airbag, i latało się na mazury z N126n ❤
Pamiętam te Nexie coupe i sedany.
Coupé 😂😊
Pamiętam nie kończące się artykuły o Daewoo w ówczesnym Auto Świecie. Prawie zawsze musieli wbić szpilę, podkreślić że to odgrzewane kotlety, Nexia = Kadett, Espero to Ascona, lata 80 w nowym opakowaniu itd. Używając dzisiejszego słownictwa można powiedzieć, że "cisnęli po nich". Nie przeszkadzało to dla tego samego Auto Świata publikować reklam samochodów Daewoo, bardzo często na całą stronę A4.
Dlatego cisneli po tych samochodach, bo Auto Świat jest z Niemieckimi korzeniami...konkurencja.
Lanos=Astra? prawda to??
Zawsze podobała mi się Nexia , szczególnie w sedanie.
Witam. Pamiętam taki model Daewoo Kalos był taki sam jak Chevrolet Aveo.
Myślę że warto mieć takiego w kolekcji
5 moich aut na 8 to były produkty z Żerania. 2 Polonezy, Lanos, Leganza, a teraz mam Matiza. Espero jeździłem szwagrowym, a ojciec miał Tico. Lubię Daewoo ewidentnie
Wyjazdy nad morze na dwie nexie. Białą i czerwoną ❤ pamiętam jak mialem do wym rozrzad ale kasa na wakacje byla potrzebana. Kolega wymianił w swojej a jego stary pasek wzielismy w trasę 😂 na wyoade zerwania. Wymiana na parkingu by była
Podobno silnik 1.5 w mediach i espero jest bezkolizyjny.
Jak niedawno chodziłem po Holenderskich szrotach, to Lanosy miały zazwyczaj przebiegi pomiędzy 160-190 tyś.km. Co dziwne, rzaden z nich nie był bity czy pordzewiały. Ciekawe czemu tak jest. Miałem Lanosa kiedyś, nie był złym autem.
Bo ma blachy w ocynku. A na Nederlandach klimat łagodniejszy i dróg nie solą.
A dziś (tzn właściwie wczoraj) stała taka sedanka, tyle, że srebrna na ursynowskich numerach na Włodarzewskiej na terenie kościoła. Stan wizualny bardzo dobry. Szczęścia chodzą parami. Najpierw film o pierwszym nie post-demoludowym aucie w rodzinie, mnóstwo ożywionych ciepłych wspomnień i ... po kilku dniach spotkanie na żywo :)
Po raz kolejny - jak tu nie kochać Nexii 😍
Pieknie zadbany samochud.
Piękna
Fajne babki, można zrozumieć Czarka, i cyk na teściową pasjonatkę Daewoo w kpl, zawsze zrozumie pasję❤😊
Kolega w 2000 miał taką, zielony metalik, Alu felgi, elektryczne szyby.. zawsze mu zazdrościłem 😅 ja miałem wtedy Felicię
Łódź to specyficzne miasto tam jeżdżąc po małych ulicach można spotkać sporo aut z tamtego wieku w bardzo dobrym stanie technicznym.
Ooo, Ty to fakt, mas rację .
Ale niestety coraz mniej jak jeszcze 10-15 lat temu. Przez ostatnie cztery lata nie widziałem tam już ani jednego 125p czy Škody bądź Dacii i Nysy czy Żuka.
125p jeszcze są, Nysy, skody, żuki też tylko trzeba wiedzieć gdzie szukać :)@@motoryzacjawaldka9597
Ma Pan rację Daewoo miało w sobie coś takiego że ciężko było przejść obojętnie sam miałem Lanosa a jeszcze do nie dawna jeździłem Leganzą naprawdę super samochody ale niestety czas robi swoje, fajnie że jesteście ;)
Mnie zawsze podobała się bardziej Nexia na 15 calowych alufelgach które nie były dostępne w naszym kraju i z tym spojlerem w diodach
Miałem takiego nexiolota,fajny samochód. Szkoda że rdza ją zjadła ale za to serducho miała zdrowe
Super odcinek , kolejny ciekawy pojazd w dobrych rękach , jeżeli chodzi o temat Tico proponuję jazdę cc 700 , wszystko będzie jasne, niestety nie było dane jeździć Nexia, matiz , Tico , lanos już tak
Kiedyś jak pamiętam za małolata to w sparze stał matiz oklejony hasłem "gratis matiz". Pozdrawiam
Ej, Daewoo Nexia z Łodzi. Na moim osiedlu jeszcze stoi bordowa Nexia na flagowych tablicach rejstracyjnych
tez miałem espero '97. było to moje pierwsze wozidlo. Poszedł na złon bo zgnił (miał przygode - robił za amfibię niestety). Ale chciałbym kiedyś odkupić podobny model ;)
Nexia trafiła w najlepsze miejsce na świecie;)
Miałem nexie 1.5 75km lpg sedan z niczym. Z 1997 roku. Oraz 1.5. 89km sedan lpg wersja sx że wspomaganiem. Obydwa samochody świetne. Zawsze slucham samochodu czym bym nie jechał.
Nexia jak nexia, ale pani Ania cudowna :)
Pamiętam jak szpachlowaliśmy nexie hatchback zieloną była super nowszy kadet
Jeździłem na zmianę ze swoim ojcem. Maksymalny wypas włącznie z alufelgami i spojlerem w diodach. Wtedy w 98 roku dwuletnia aneksja na innych sprężynach i innych amortyzatorach wydawała mi się całkiem przyzwoitym samochodem chociaż tych 90 koni nie było widać. Wersja która miała Dwa zawory na cylinder wcale gorzej nie jeździła
Dziś film o Nexii, a w moim sąsiedztwie stoji fajne Espero, które musze udokumentować zdięciami by przesłać Robertowi. Całe szczęście jego cena to pare €, a nie jak Maluch, którego wysłałem na fotkach Robertowi za cene, która zwalała z nóg😮
A pro po radzenia sobie z brakiem ładowania akumul. to na CB - radiu zgadanie się i jazda za kimś na pozycyjnych lub przynajmniej odłączałem zwykle prawy reflektor mijania i oszczędzanie energii - na pewno unikałbym zbędnych rozruchów silnika - postój do piekarni itp.
Ja też wierzę w Was
A subskrypcja już dawno jest. wami
Pozdraiwm 😊
Trudno mi się zdecydować, który model Daewoo był najbardziej nijaki i bezpłciowy na zewnątrz ale na pewno Nexia jest w ścisłym gronie faworytów!
Niemniej szanuję i tak jej stukniętych wielbicieli a może nawet właśnie za to najbardziej ;)
Lepsze nijakie Daewoo niż maluch czy Polonez
Pozdrawiam to moje poldki warzywniaka niestety nie prowadzę ale kombi robi za komórkę :)
17:44 jechałem ponad 120km bez świateł, ogrzewania czy czegokolwiek, koszt 100zł i 2pkt XD
Ale dojechałem do warsztatu i ogarnąłem alternator a akumulator naładowałem i dalej śmiga :)
mialem wisniowa 1.5 GLE, ale to byl samochod, kochalem go
Kolejna zdobycz na kącie 😊
Co do poloneza Kombii to jest on kolegi :) głębiej w osiedlu stoi drugie Kombii też jego :) 😊
A ja smigam nexia w sedanie 1.5 8v lpg. Na pokladzie wspomaganie,obrotomierz,poduszka powietrzna,klima i działa el. Wysuwana antena i 4 szyby w prądzie
Pamiętam jak jeszcze pracowałem w FSO to ktoś jeździł po zakładzie oryginalną Koreańską pod nazwą CIELO i tak się zastanawiałem co to jest 👽👽👽
Cielo to na pewno biurowiec we Frankfurcie nad Menem ;)
Nexia i Espero były jednak większe od potencjalnych następców czyli Lanosa i Nubiry. Kadettowy motyw w desce rozdzielczej pojawia się w obu autach (obudowa zegarów z przyciskami i konsola środkowa z kratkami nawiewu - to ostatnie w sumie trafiło też do Plusów).
Wlasnie o takiej marzyłem