Cześć, tu darewnoo, gość odcinka :) Mam nadzieję, że udało mi się przekazać Wam jakieś świeże ciekawostki odnośnie tego auta. Musicie jednak pamiętać, że był to mój debiut przed kamerą, także zdania które formułowałem są dalekie od ideału :D Bardziej starałem się przekazać treść. Istotny jest też fakt, że z uwagi na ograniczony "czas antenowy" (20 minut) nie udało mi się powiedzieć wszystkiego co chciałem. Poza tym niektóre momenty musiałem przyciąć, żeby nie przekroczyć czasu (tak, ja to wideo montowałem). Ilość i dobór fotografii to także moja sprawka :D Mieliśmy też problemy z mikrofonem, przez co słychać różnice w dźwięku. Całość nagrywaliśmy na spontanie, bez długich przygotowań. Jeśli coś Wam się wydaje niejasne czy niedopowiedziane - śmiało, piszcie, pytajcie! Na komentarze będę odpisywał. Jeśli natomiast ten materiał się przyjmie, być może w przyszłości opowiem Wam o innych modelach Daewoo. Na koniec chciałem podziękować Jankowi za możliwość wystąpienia w odcinku! PS. Nie jestem właścicielem tego auta, a jedynie gościem odcinka.
@@daewooful wiem, widziałem ten kanal, lecz content w postaci modeli Daewoo do gier interesuje stosunkowo niewielu. Ma Pan ogromną wiedzę oraz jeszcze większą ilość materiałów w tematyce marki. Widziałbym na Pana kanale historie aut, całej marki Daewoo oraz jej spółek córek jak Daewoo-FSO czy UZ-Daewoo w postaci wyczepujących filmów nawet po kilkadziesiąt minut. Może się Pan ze mną nie zgadzać, ale ja bym ogladał jak szalony taki kanał 😉. Dzięki Złomnikowi, Motobiedzie, Wystawie Klasyków, Janowi Garbaczowi, itd. jest hype na tę tematykę, więc i dla Pana znalazłaby się nisza na YT 🙂
Jeden jedyny raz w '99r. dyrektor odwoził mnie Nexią do domu. Pamiętam jakie ogromne wrażenie zrobiło na mnie, że konsola środkowa była lekko zwrócona w stronę kierowcy. Czułem się jak w statku kosmicznym. I jeszcze świecący na zielono zegarek! Fajnie po latach śmiać się z własnych odczuć.
Nie zrozum mnie źle. Naprawdę podziwiam Twoją pasję Deawoo. Ja osobiście kocham stare Merecedesy i Fiaty. Odnośnie Twojej pasji do dziś pamiętam jak na pierwszym roku moich studiów doktor od fizyki jeździł nową Nexią. Dla mnie to klasyk, dla innych złom, a dla mojego syna zabytek. Ponawiam moją opinię. Pełen szacun odnosnie wiedzy o Deawoo. Oby w Twoim pokoleniu było więcej takich ludzi.
Jasna sprawa. No ale właśnie zwolenników starych Merców czy Fiatów jest dużo, ale Daewoo to taka niszówka, takie trochę pójście pod prąd :D A propos klasyków, byłem dziś właśnie na zlocie takich aut u mnie w mieście :)
Tak trzymaj. Oby w Twoim pokoleniu było więcej takich jak Ty a nie tylko smartfonowych zombie. Na moje szczęście mój 16-letni syn podziela moją pasję i na codzień jeździ Simsonem S50 z 1979roku. Z córką trochę gorzej :-D
Jako ciekawostkę podam że w latach dziewięćdziesiątych, pracowałem w firmie która zajmowała się produkcją haków samochodowych i wtedy to właśnie spotkałem się z dość rzadkim fabrycznie zmodyfikowanym modelem Nexii . Klient, koreański pracownik Daewoo FSO z Żerania przywiózł do nas takie dwa auta które miały zamontowane dwulitrowe silniki. Tłumaczył nam że pierwotnie były to wersje przygotowane do sportu ale zarząd ich nie zaakceptował i trafiły w ręce wyżej postawionych pracowników. Nie jestem teraz pewien czy były to silniki z dwulitrowej leganzy jednakże wszystko było nowe fabrycznie i i taki też miało zapis w dowodzie rejestracyjnym. Obydwie Nexie były na czerwonych próbnych numerach
Miałem nówkę z salonu - 5 drzwiową GL, 75 KM. Po przesiadce z Polonezów - to była prawdziwa rakieta. Największe wady? Oprócz plastików, zamarzające zamki drzwi!!!! i otwierająca się klapka wlewu paliwa przy.... zamykaniu tylnych drzwi. Ale miło wspominam. Po półtora roku - zamieniłem na nowego Lanosa.
ciekawy filmik, pamiętam, że w 2001 roku miałem współpracownika, który miał zielona Nexie, czasami mnie podwiózł do pracy, ciagle z tym autem mial problemy, raz mu niedzialaly hamulce, raz zas cos innego, raczej jezdzilem autobusem :-) Pozdrowienia z Czech
Miałem w domu nowego Lanosa 1.6 16v zbierał się naprawdę dobrze spalanie jak w dodge RAM;) większość była z gazem ogólnie mówiąc dobry tani rodziny samochód (byliśmy nim we Włoszech , Chorwacji,Francji) Niemcy mieli VW a my Daewoo
Dziekuje za ten materiał, zawsze mi się podobała linia tego samochodu. Zwłaszcza przód. Nawet zamieniłbym moje atu z 97 na cos takiego w dobrym stanie. Kurde, alez ja mam zryty gust.
Jestem absolutnym fanem Darewnoo, od kiedy pamiętam czytałem Twoją stronkę :) Po obejrzeniu aż zatęskniłem za swoim lanosem, liczę na więcej odcinków o innych modelach, wręcz całej gamie! Dzięki :)
@@aavocado3869 a to nie oznacza nazwy (zwycięski)? Może robili crash test z Daewoo Tico i nexią i koreańczycy uznali że to bardzo bezpieczne auto jak silnik nexii dobił bak paliwa w tico
Mi się nexia w kabinie podobała niezłe plastiki jak na tanie auto opcja z klimą i airbagiem tylko te spalanie 12litrów jak poldon i rdza dużo rdzy jak to Daewoo. Co innego oryginalne Daewoo z Korei one miały dobrą blacharkę
@@aavocado3869 aha czyli nazwa odpowiada crash testowi zderzenie z krawężnikiem i najpierw silnik wpada na kolana jak wnuczek do dziadka a potem pękają spawy jak dziadka kolana
Nexia wyprzedzała swoją epokę tylnymi lampami typu clear - zawsze mi się ten detal podobał. A co do Daewoo ogólnie, to straszna szkoda, że tak się zakończył ten rozdział w polskiej motoryzacji. Końcówka lat '90 naprawdę napawała optymizmem bo ulice zapełniały się autami produkowanymi w Polsce. A potem nagle wszystko z dnia na dzień jebło na pysk po tym jak GM postanowiło zamknąć Daewoo.
Nexia strasznie mi się podoba ten przód, w sedanie wygląda z tyłu jak subaru. Lecz w hedgbeku też nieźle wygląda chociaż ta klapa taka pusta z tyłu wygląda łyso. To będzie mój pierwszy samochód, mimo że z nami ten samochód jest od 5lat, to wiem dlaczego mój tata o niej marzył. Jest to wygodny samochód w jeździe, dziury fajnie łapie. Dlatego jak mi koledzy mówią "czemu takiego gruza kup beeme" to mam takie opinie gdzieś, ponieważ to mój pierwszy wymarzony samochód!
@@user-ib8hk1en4c Auto 3 drzwiowe jest może dobre, ale studenta, panny, czy kogoś kto mało jeździ. Natomiast dziadek tą Nexią woził towar na bazar. Ale co najgorsze dziadkowie prowadzili żywe życie towarzystko rodzinne, więc kupując auto dla studenta bo dziadkowi było szkoda parę stówek na 2 parę drzwi skazał wożonych pasażerów na ciągłe nurkowanie i schylanie się do tyłu. Jak do Malucha! Teraz z dystansu jak to widzę to ciężka patologia kupować takie nadwozie do wożenia rodziny. Natomiast mój drugi dziadek kupił nowe w salonie Clio I golas, ale za to z 5 drzwiami, co poza kwestiami humanitarnymi, ale bardzo ułatwia załadunek np większych przedmiotów.
Z ciekawostek dodam jeszcze że we wczesnych egzemplarzach składanych w Lublinie niektóre elementy jak np. zaciski hamulcowe pochodziły z Kadeta. Zmiana wprowadzona została na późniejszym etapie produkcji, jednak informacja ta nie była uwzględniona w większości katalogów części zamiennych. W rezultacie niektóre części do Nexii nie pasowały do wszystkich Nexii ;) Pozdrawiam!
Dobry materiał, nie spodziewałbym się, że można z taką pasją opowiadać o samochodzie który w latach 90 był symbolem tandety i zacofania, a obecnie można go uznać za symbol upadku „polskiej” motoryzacji.
Kontent merytoryczny super. Szczegółowe informacje i wiedza. Gorzej niestety z montażem :( Bardzo dużo cięć w środku zdań, niedbałe sklejanie ujęć. Przesterowany dźwięk i momentami asynchroniczny z obrazem. Jeśli uda Ci się to przeskoczyć/opanować, oglądanie i słuchanie Twoich filmów będzie przyjemnością.
historia to nie daty, historia to nauka o skutkach decyzji.Powinniśmy brać przykład z historii i kupić lincencję na jakiś udany model i tłuc to do oporu pod WŁASNĄ polską marką i byłby sukces a z czasem własne modele jak inne koreańskie marki a dzisiaj chińskie. Po to jest historia by wiedzieć co będzię i czy można zastosować znany już schemat postępowania.
25 lat temu Niemcy już ogarnęli że automat to fajna sprawa i że nie ma potrzeby się męczyć z biegami, Polacy jeszcze nie do końca, choć powoli powoli się to zmienia.
taaa, i potem cena z butów wyrywa jak trzeba to naprawiac lub remontowac, a reczna skrzynia poza wyjatkami, jest wieczna. o wiekszym spalaniu i gorszej dynamice, tpo szczegół,nawet nie wspominam
tombouu tak tak, no przecież wszykie automaty się psują na potęgę i w ogóle średniowiecze. Jest wygodnie, a dynamika nie jest gorsza bo automat redukuje a w manulau z lenistwa się często tego nie robi.
@@TheKacper2001 nie wszystkie sie psuja ,ale sporo.TRwałosc o wiele mniejsza niz recznych. Stare skrzynie, trwałe ale co z tego, skoro,pozeraja minimum kilkanascie KM mocy, minimum litr paliwa wiecej, i przyspieszenie o gorsze minimum 10 procent,maksymALNE, bo skrzynia pozeraMOC. Jedyna zaleta to wygoda w miescie, tutaj niema dyskusji.
@@tombouu Jak się wymienia olej to większość automatów jest niemalże wieczna, a te nowsze, są znaacznie szybsze i bardziej wydajne od manuala, także król został wyłoniony.
@@TheKacper2001 sa szybkie najnowsze owszem,ale sa tez bardzo drogie iwqzakupie i jeszcze drozsze w naprawach, a przez swoje zawansowanie techniczne beda i sa jeszcze delikatniejsze i jeszcze mniej trwałe niz starsze generacje. Niema nic za darmo. Naprawy ich siegają juz 10 k,a reczne w wiekszosci ani grosza. Jesli został wyłoniony król, to tylko w zakresie wygody,jak zawsze. W zakresie kosztów eksploatacji w czasie zycia pojazdu, puszcza kierowce w skarpetach. Dobrze zazwyczaj sie ma jedynie pierwszy włąsciciel, który uzytkuje to arcyskomplikowane cudo przez pierwsze lata. Wymiana i czestotliwosc wymiany oleju automat kontra mechaniczna, to tez nokaut dla recznej. Królem moze i są,ale tylko w drogich modelach wyzszej klasy,gdzie koszty napraw maja mniejsze znaczenie
W sumie Nexia była drogim autem W 1996 srednio zarabiało sie 800 zł wiec 28 000 za bida edyszyn to była fura siana .Ale w społeczenstwie było takie ''ssanie'' na samochody nowe i uzywane i dlatego kontygent bezcłowy konczył sie juz w kwietniu maju . Sam uczestniczyłem w AutoSystemie płacac miesiecznie rate i czekając na losowanie auta .Płaciłem dwa i pół roku na Nexie GTX pozniej na Lanosa , pozniej udało sie cudem szmal wycofać i kupiłem .....Skode Felicje 1.3
Szare wnetrze to plus, dzis wszedzie czern x_x. Auto proste i b. trwale - najwiekszym wrogiem byla blacha, wiec typowo jak u Azjatow. Milo sie ogladalo, pozdrawiam! Jedyny munisik, to okreslenie "w sedanie" - jakos mnie to drazni :).
Na Ukrainie Nexia lub lanos jest bardzo popularna jako chińskie cherry chyba. A jeśli się mylę to gelly. Jedno z dwóch. Lanos cherry ma np odwrotne ustawienie biegów. 1 z dwójką zamieszana miejscami
Mialem taka, ale sedan, granatowa, 1.5 SOHC GLE, full wypas, brakowalo tylko klimy. Przejezdzilem nia od 212 kkm przebiegu do 299 i zlego slowa nie powiem. Tylko ta rdza..
@Koło pola Akurat zawieszenie w niej to bylo raczej do dupy. Miekkie, koncowki sprezyn sie lamaly, tyl za mocno siadal, lozyska z tylu nie za trwale, na zakretach za mocno sie przechylala, itd.. Uklad kierowniczy w miare dobry, wspomaganie hydrauliczne. Elektryka byla w miare, ale tez delikatna. Duzy plus zas to silnik, oczywiscie ten SOHC, bardzo trwaly, w miare mocny, bezawaryjny.
@Koło pola No tak, oryginalne bylo raczej slabe, miekkie, nie za mocno trwale. Ale jakos toto chodzilo. Najlepszy byl silnik, oczywiscie jednowalkowy. Rozbieralem go przy przebiegu 300 kkm i nic tam nie bylo do wymiany ani naprawy. Silnik gasil lampke oleju juz przy samym kreceniu rozrusznikiem, co oznacza, ze silnik mial do samego konca luzy nominalne. Do 212 kkm jezdzila na oleju 5W50, ja lalem do niej polski syntetyk 5W40.
@@MrOprawca1978 Też miałem taką Furę 98 rok rok z przebiegiem 1kkm miałam GLE zrobiłem nią 170kkm przez 13 lat bez gazu fakt zawieszenie miękkie sprężyny pękały z tyłu średnio co 5 lat po za tym fura na tamte czasy ok. Długo musiałem czekać na furę która miała kontrolkę płynu do spryskiwaczy🤣🤣🤣
@@sciemniacz7367 Silnik nie do zarżnięcia, oczywiście SOHC, ale buda i zawieszenie słabe. Niemniej jednak, złego słowa powiedzieć nie pozwolę. Samochód dzielnie służył 17 lat i psot nie sprawiał. No ale może to dla tego, że trzymałem go jak najdalej od tak zwanych "mechaników samochodowych".
Wiele czynników na to wpływa, ale głównie: - zamiłowanie do aut z lat '90, do samochodów prostych, tanich i popularnych, - niedocenienie marki i nieodkryte tereny, jeśli chodzi o wiedzę i ciekawostki, - design niektórych modeli.
Jeżeli Darewnoo jest miłośnikiem Daewoo to z chęcią z nim pogadam. 😀 Edit: jest może jakiś kontakt z tym miłym gościem? Edit: czekam na odcinek z Daewoo Matizem, Tico, Nubirą kombi
@@daewooful ogólnie chciałbym z tobą pogadać na temat Daewoo Matiz 😀. Posiadam Matiza Life w zasadzie nie ja tylko mój tata. Złoty, piękny. Ale jest problem mianowicie wszystkie 4 drzwi są już zjedzone przez korozje, progi też. Auto ma przejechane 250 000tys km i zastanawiam się czy kupić te drzwi i progi czy zostawić tak czy co? Bo szczerze mówiąc mam ogromny sentyment do tego auta poza tym mało który matiz dobiega się takiego przebiegu. Pozdrawiam
Mógłbym się śmiać z fana Nexi ale tego nie zrobię. Właściciel jest młody i dla Niego to już klasyk. Mój wujek tak samo patrzy na moje klasyki z lat 70-tych i 80-tych.Dla Niego klasykiem jest DKW z lat 30-tych. Osobiście pełen SZACUN dla właściciela.
Ja jestem fanem ogólnie Daewoo, nie tylko Nexii. Poza tym tam nie ma słowem, że to klasyk. Dla mnie osoboście Nexia nadal nie jest klasykiem (mimo że faktycznie jestem młody). To po prostu auto o konfiguracji niespotykanej w Polsce. No i na filmie nie ma właściciela ;)
Miałem w 1996 nówke sedan GLE 1.5, 75km .... Jak na tamte czasy bardzo fajne auto, trochę miękkie w zakrętach i wspomaganie kiery zbyt mocne. Przesiadłem się w 2000 na nowe Punto 55km, jakbym taczką jeździł...
Dla zainteresowanych: przygotowałem dodatkowy filmik, pokazujący od kuchni przebieg prac, wpadki czy wycięte fragmenty! ruclips.net/video/3QjH4H5ZCPg/видео.html
Cześć, tu darewnoo, gość odcinka :)
Mam nadzieję, że udało mi się przekazać Wam jakieś świeże ciekawostki odnośnie tego auta. Musicie jednak pamiętać, że był to mój debiut przed kamerą, także zdania które formułowałem są dalekie od ideału :D Bardziej starałem się przekazać treść. Istotny jest też fakt, że z uwagi na ograniczony "czas antenowy" (20 minut) nie udało mi się powiedzieć wszystkiego co chciałem. Poza tym niektóre momenty musiałem przyciąć, żeby nie przekroczyć czasu (tak, ja to wideo montowałem). Ilość i dobór fotografii to także moja sprawka :D Mieliśmy też problemy z mikrofonem, przez co słychać różnice w dźwięku. Całość nagrywaliśmy na spontanie, bez długich przygotowań.
Jeśli coś Wam się wydaje niejasne czy niedopowiedziane - śmiało, piszcie, pytajcie! Na komentarze będę odpisywał. Jeśli natomiast ten materiał się przyjmie, być może w przyszłości opowiem Wam o innych modelach Daewoo.
Na koniec chciałem podziękować Jankowi za możliwość wystąpienia w odcinku!
PS. Nie jestem właścicielem tego auta, a jedynie gościem odcinka.
Dla mnie GIT!!!
Bomba
Panie Konradzie, prosimy o własny kanał z długimi i wyczerpującymi filmami 🙂🚘
@@bartekpawlowski91 Ja mam własny kanał o Daewoo, ale opiera się na nieco innej tematyce. Recenzje tych aut jeśli będą, to tylko u Janka.
@@daewooful wiem, widziałem ten kanal, lecz content w postaci modeli Daewoo do gier interesuje stosunkowo niewielu. Ma Pan ogromną wiedzę oraz jeszcze większą ilość materiałów w tematyce marki. Widziałbym na Pana kanale historie aut, całej marki Daewoo oraz jej spółek córek jak Daewoo-FSO czy UZ-Daewoo w postaci wyczepujących filmów nawet po kilkadziesiąt minut. Może się Pan ze mną nie zgadzać, ale ja bym ogladał jak szalony taki kanał 😉. Dzięki Złomnikowi, Motobiedzie, Wystawie Klasyków, Janowi Garbaczowi, itd. jest hype na tę tematykę, więc i dla Pana znalazłaby się nisza na YT 🙂
Jeden jedyny raz w '99r. dyrektor odwoził mnie Nexią do domu. Pamiętam jakie ogromne wrażenie zrobiło na mnie, że konsola środkowa była lekko zwrócona w stronę kierowcy. Czułem się jak w statku kosmicznym. I jeszcze świecący na zielono zegarek! Fajnie po latach śmiać się z własnych odczuć.
Nie zrozum mnie źle. Naprawdę podziwiam Twoją pasję Deawoo. Ja osobiście kocham stare Merecedesy i Fiaty. Odnośnie Twojej pasji do dziś pamiętam jak na pierwszym roku moich studiów doktor od fizyki jeździł nową Nexią. Dla mnie to klasyk, dla innych złom, a dla mojego syna zabytek. Ponawiam moją opinię. Pełen szacun odnosnie wiedzy o Deawoo. Oby w Twoim pokoleniu było więcej takich ludzi.
Jasna sprawa. No ale właśnie zwolenników starych Merców czy Fiatów jest dużo, ale Daewoo to taka niszówka, takie trochę pójście pod prąd :D A propos klasyków, byłem dziś właśnie na zlocie takich aut u mnie w mieście :)
Tak trzymaj. Oby w Twoim pokoleniu było więcej takich jak Ty a nie tylko smartfonowych zombie. Na moje szczęście mój 16-letni syn podziela moją pasję i na codzień jeździ Simsonem S50 z 1979roku. Z córką trochę gorzej :-D
@@daewooful dokładnie
Póki co Janek stoisz na podium zaraz obok Złomnika :-) tak trzymaj
Aspe Aspe a motobieda jeszcze gorszy. Szczyl narzeka a kiedy produkowano testowane przez niego auta to jego pradziada jeszcze w planach nie było
Janko to jest gość
@@aspe4maze pokazałeś swój brak rozumu..... Jeden i drugi to zakapiory motoryzacyjne tylko każdy ma inny styl !
Zlomnikiwi ostatnio odwaliło trochę, zrobił się eko aktywista
@@deltaZabrze A ty pokazaleś, że torba na łbie cie ciśnie i przeczytanie krótkiego zdania ze zrozumieniem to problem.
Takich ludzi jak Pan Konrad ze świecą szukać. Super materiał😉 może kiedyś przetestujesz Deaweoo Lanos ?
Dzięki :) To wszystko zależy od Janka, czy pozwoli mi nakręcić odcinki o innych modelach :)
Nie deawoo tylko Daewoo
Projekt Gra sorry pomyliło mi się. Przecież wiadomo że Daweoo to legenda i każdy szanujący się pojął powinien wiedzieć jak to się pisze haha
@@adamnowak2305 A ja widziałem przeróżne kombinacje: Deawoo, Daweo, Daweoo, Daewo, Daeweoo, Dewoo i tak dalej :D
Jako ciekawostkę podam że w latach dziewięćdziesiątych, pracowałem w firmie która zajmowała się produkcją haków samochodowych i wtedy to właśnie spotkałem się z dość rzadkim fabrycznie zmodyfikowanym modelem Nexii . Klient, koreański pracownik Daewoo FSO z Żerania przywiózł do nas takie dwa auta które miały zamontowane dwulitrowe silniki. Tłumaczył nam że pierwotnie były to wersje przygotowane do sportu ale zarząd ich nie zaakceptował i trafiły w ręce wyżej postawionych pracowników. Nie jestem teraz pewien czy były to silniki z dwulitrowej leganzy jednakże wszystko było nowe fabrycznie i i taki też miało zapis w dowodzie rejestracyjnym. Obydwie Nexie były na czerwonych próbnych numerach
Boze czemu mnie to jara??? 😂 propsy, widać ze chłopak wie wszystko o marce
E no, wszystkiego nie wiem :p
Mam nadzieję że kiedyś zrobisz film o Daewoo leganzie
Miałem nówkę z salonu - 5 drzwiową GL, 75 KM. Po przesiadce z Polonezów - to była prawdziwa rakieta. Największe wady? Oprócz plastików, zamarzające zamki drzwi!!!! i otwierająca się klapka wlewu paliwa przy.... zamykaniu tylnych drzwi. Ale miło wspominam. Po półtora roku - zamieniłem na nowego Lanosa.
Wersja rajdowa i wyścigowa,
coś pięknego.
ciekawy filmik, pamiętam, że w 2001 roku miałem współpracownika, który miał zielona Nexie, czasami mnie podwiózł do pracy, ciagle z tym autem mial problemy, raz mu niedzialaly hamulce, raz zas cos innego, raczej jezdzilem autobusem :-) Pozdrowienia z Czech
Miałem w domu nowego Lanosa 1.6 16v zbierał się naprawdę dobrze spalanie jak w dodge RAM;) większość była z gazem ogólnie mówiąc dobry tani rodziny samochód (byliśmy nim we Włoszech , Chorwacji,Francji) Niemcy mieli VW a my Daewoo
W końcu wyprosiłem zdjęcia innych wersji nadwoziowych. Mega szanuję! Wszystkiego dobrego :)
Super program:-))) Gość chudy, ale byk!
Chudość też ma swoje zalety :p
Mówi się że: Prawdziwy kogut nigdy nie jest tłusty :-)
Mowie to dla żartu a nie zloslkwie: Jesteś omnibusem w wiedzy bezużytecznej :). Szacunku za wiedzę i ciekawą opowieść.
Ja czy Janek?
Wiedza bezużyteczna z czasem może stać się użyteczna ;)
Wysoki poziom filmiku, bardzo merytoryczny! Jak na debiut to bardzo dobrze wyszło Wam ☺️ powodzenia
Dzięki :) To był mój debiut. Janek to już ma wprawę :D
Było też takie auto Leganza.Całkiem wypasione,jak na tamte czasy.
Super właściciel z pasją. Nie ważne co masz ważne co z tym robisz. Jestem pod wrażeniem wiedzy. Pozdrawiam
Dzięki, ale ja nie jest właścicielem a jedynie gościem odcinka ;)
Rdza już zmęczyła większość tych pojazdów. Materiał spoko i łapka w górę.
Po dwóch obejrzanych filmach, dałem suba 👍
Dziekuje za ten materiał, zawsze mi się podobała linia tego samochodu. Zwłaszcza przód. Nawet zamieniłbym moje atu z 97 na cos takiego w dobrym stanie. Kurde, alez ja mam zryty gust.
Taką zmianę w latach 90 zrobił mój stryj tylko nexia zastąpiła caro
Oj tam, dzięki takim jak my nie ma nudy na drodze, ja się 8 lat temu przesiadłem z Passata B4 na Skode 105, nadal upalam, choć teraz już okazjonalnie.
Fajny pomysł, goście którzy są maniakami jakichś samochodów i niech się dzielą swoją obszerną wiedzą.
Jestem absolutnym fanem Darewnoo, od kiedy pamiętam czytałem Twoją stronkę :) Po obejrzeniu aż zatęskniłem za swoim lanosem, liczę na więcej odcinków o innych modelach, wręcz całej gamie! Dzięki :)
Dzięki :) To wszystko zależy od Janka, czy pozwoli mi nakręcić odcinki o innych modelach :)
Aż się miło ogląda i słucha.. kiedyś chciałem kupić taką w manualu, ale były drogie. Pozdro.
Miałem w sedanie wersję GLX. Świetna i wygodna limuzyna to była dla mojej rodziny. Miło wspominam.
Świetna nazwa cielo (NIEBO) strefa zgniotu i pękające spawy na crash testach idealnie odzwierciedlają tą nazwę
Na niektórych rynkach nazywało się "Heaven"
@@aavocado3869 a to nie oznacza nazwy (zwycięski)? Może robili crash test z Daewoo Tico i nexią i koreańczycy uznali że to bardzo bezpieczne auto jak silnik nexii dobił bak paliwa w tico
Mi się nexia w kabinie podobała niezłe plastiki jak na tanie auto opcja z klimą i airbagiem tylko te spalanie 12litrów jak poldon i rdza dużo rdzy jak to Daewoo. Co innego oryginalne Daewoo z Korei one miały dobrą blacharkę
@@sutanzotarasia7799 Nie, Heaven to po angielsku "niebo"
@@aavocado3869 aha czyli nazwa odpowiada crash testowi zderzenie z krawężnikiem i najpierw silnik wpada na kolana jak wnuczek do dziadka a potem pękają spawy jak dziadka kolana
Ja miałem Nexię GL i bardzo sobie chwaliłem, przejechałem nią w latach 1996-1998 większość Europy bez problemów. Bardzo wygodny samochód
Janek dzięki za super filmik ,tak trzymać
Nexia wyprzedzała swoją epokę tylnymi lampami typu clear - zawsze mi się ten detal podobał.
A co do Daewoo ogólnie, to straszna szkoda, że tak się zakończył ten rozdział w polskiej motoryzacji. Końcówka lat '90 naprawdę napawała optymizmem bo ulice zapełniały się autami produkowanymi w Polsce. A potem nagle wszystko z dnia na dzień jebło na pysk po tym jak GM postanowiło zamknąć Daewoo.
Podziękujcie staremu prykowi ZASADZIE, który zrujnował polski przemysł motoryzacyjny za srebrniki dla synusia
@@PiotrK-rw1oh ten pan ma oczywiście swoje "zasługi" dla polskiej motoryzacji, ale raczej w segmencie ciężarówek i autobusów.
Nexia strasznie mi się podoba ten przód, w sedanie wygląda z tyłu jak subaru. Lecz w hedgbeku też nieźle wygląda chociaż ta klapa taka pusta z tyłu wygląda łyso. To będzie mój pierwszy samochód, mimo że z nami ten samochód jest od 5lat, to wiem dlaczego mój tata o niej marzył. Jest to wygodny samochód w jeździe, dziury fajnie łapie. Dlatego jak mi koledzy mówią "czemu takiego gruza kup beeme" to mam takie opinie gdzieś, ponieważ to mój pierwszy wymarzony samochód!
rany Janku, co się wydarzyło z dźwiękiem o synchronem pod koniec ;) aczkolwiek, film propsuje i zapraszam do siebie :D
Moja wina, a właściwie renderu :D Tak czy siak było sporo problemów z tymi klipami, zarówno pod względem technicznym jak i dźwiękowym.
Janek, to jest klasa redaktor. Nie tworzy klikbajtow.
Mój dziadek taką miał! I z oszczędności, żeby pasażerowie musieli nurkować do tyłu kupił 3 drzwiową! Całe dzieciństwo tam musiałem nurkować!
@@user-ib8hk1en4c Auto 3 drzwiowe jest może dobre, ale studenta, panny, czy kogoś kto mało jeździ. Natomiast dziadek tą Nexią woził towar na bazar. Ale co najgorsze dziadkowie prowadzili żywe życie towarzystko rodzinne, więc kupując auto dla studenta bo dziadkowi było szkoda parę stówek na 2 parę drzwi skazał wożonych pasażerów na ciągłe nurkowanie i schylanie się do tyłu. Jak do Malucha! Teraz z dystansu jak to widzę to ciężka patologia kupować takie nadwozie do wożenia rodziny. Natomiast mój drugi dziadek kupił nowe w salonie Clio I golas, ale za to z 5 drzwiami, co poza kwestiami humanitarnymi, ale bardzo ułatwia załadunek np większych przedmiotów.
Przydalo ci się jak zająłeś się dzieczynami, nie narzekaj
Subik poleciał reprezentujesz bardzo wysoki poziom 👍
Świetny film. - fajny jak każdy :) Daewoo No. 1 to nie „en o jeden”, tylko „number one”!
Wolałem powiedzieć tak jak się pisze, bo auto generalnie było mało znane :D
Kondrat Rak "Darewnoo" człowiek legenda. Ile ja się Polonezem w GTA najezdziłem jego autorstwa, to moje.
Miło słyszeć :)
Super! Czekam na Espero.
Tradycyjnie rąsia ku górze, 👍
Pozdrawiam
Miałem Nexie w automacie, poduszka i ABSem. Z 1995r. W 3 furtkach. Silnik dużo palil ale byl nie do zdarcia.
Miałem sedana
Auto dość trwałeGLX.Sprzedałem bo trzeba było robić tylne nadkola.Wspomnienia z autem jak najbardziej pozytywne.
Przecież nazwa wyścigu Le Mans pochodzi właśnie od miasta, przy którym wyścig się od początku odbywał...
Też zauważyłem i zgłupiałem
Aha, no to dobrze wiedzieć :P
ojjj tam każdy możr się pomylić
@@daniello5810 Po prostu no nie wiedziałem, że w tym samym miasteczku organizowane są te wyścigi.
@@daewooful no rozumiem i dlatego napisałem że nie ma problemu i każdy ma prawo się pomylić 😀
Mam do przetestowania Honde Civic sedan 92’ z polskiego salonu,ciekawy stan i wyposazenie
Może odcinek o Daewoo espero ? :)
Krzychu ,, Kadetem tera! 😃 Wileki szacun. Powinni tłumaczyć Cie na język Koreański. Myślę, że tam jeszcze większą karierę byś zrobił na YT.
Film naprawdę super.Polecam tylko popracować nad dzwiekiem bo bardzo ciężko się tego słucha.Łapka w górę
Z ciekawostek dodam jeszcze że we wczesnych egzemplarzach składanych w Lublinie niektóre elementy jak np. zaciski hamulcowe pochodziły z Kadeta. Zmiana wprowadzona została na późniejszym etapie produkcji, jednak informacja ta nie była uwzględniona w większości katalogów części zamiennych. W rezultacie niektóre części do Nexii nie pasowały do wszystkich Nexii ;) Pozdrawiam!
Świetny materiał, szacun👍
Dzięki :)
Temat wyczerpany 👍👍👍
A ja chciałem mówić jeszcze, ale czasu było za mało :D
Kolega pracował w FSC Lublinie i poleciał na praktyki do Korei na pół roku
Dobry materiał, nie spodziewałbym się, że można z taką pasją opowiadać o samochodzie który w latach 90 był symbolem tandety i zacofania, a obecnie można go uznać za symbol upadku „polskiej” motoryzacji.
super fura :D pozdrawiam właściciela nexii :D
tak
Pozdrawiam serdecznie.
Kontent merytoryczny super. Szczegółowe informacje i wiedza. Gorzej niestety z montażem :( Bardzo dużo cięć w środku zdań, niedbałe sklejanie ujęć. Przesterowany dźwięk i momentami asynchroniczny z obrazem. Jeśli uda Ci się to przeskoczyć/opanować, oglądanie i słuchanie Twoich filmów będzie przyjemnością.
Miałem Nexię Sportiv. Była poduszka kierowcy, elektryczne szyby i silnik... 1.5 OHC :P. Mimo wszystko, miło wspominam ten samochód.
No ja się ostatnio dowiedziałem, że Sportiv bazował na biednej wersji GL - co za genialny pomysł :P
@@daewooful Szkoda, że nie było jeszcze słabszych silników :P
Suuper, pozdrowionka 👏😄
Masz suba ziomuś. Lubię inteligentne filmy nie jak przekleństwa zakompleksionego motoubiego
Super Synu!!!
Gościu ładnie prowadzi. Pozdrawiam!
Miło mi, to był mój debiut :D
@@daewooful to bierz się za robotę i nagrywaj coś dla nas! 😉
A już widzę ,że masz kanał. Suba już masz.
Official channel www.darewnoo.pl (site about Daewoo and Daewoo mods) to co z tego ale za to w świetnym stylu
Fajny ten odcinek bardzo ciekawy ❤😉
:)
Polską wersją sedan GL pojechałem w podróż poślubną :)
... Brawoooo , Dziekuje bardzo , pozdrawiam...))))))))))
Kozak materiał 👍
Samochód trochę podobny to mojej toyota camry z 93 :)
mam z 98r. z przebiegiem 4700km po dziadku warto trzymac jako klasyk ? i jaka jego cena realnie na dzis
historia to nie daty, historia to nauka o skutkach decyzji.Powinniśmy brać przykład z historii i kupić lincencję na jakiś udany model i tłuc to do oporu pod WŁASNĄ polską marką i byłby sukces a z czasem własne modele jak inne koreańskie marki a dzisiaj chińskie. Po to jest historia by wiedzieć co będzię i czy można zastosować znany już schemat postępowania.
25 lat temu Niemcy już ogarnęli że automat to fajna sprawa i że nie ma potrzeby się męczyć z biegami, Polacy jeszcze nie do końca, choć powoli powoli się to zmienia.
taaa, i potem cena z butów wyrywa jak trzeba to naprawiac lub remontowac, a reczna skrzynia poza wyjatkami, jest wieczna.
o wiekszym spalaniu i gorszej dynamice, tpo szczegół,nawet nie wspominam
tombouu tak tak, no przecież wszykie automaty się psują na potęgę i w ogóle średniowiecze. Jest wygodnie, a dynamika nie jest gorsza bo automat redukuje a w manulau z lenistwa się często tego nie robi.
@@TheKacper2001 nie wszystkie sie psuja ,ale sporo.TRwałosc o wiele mniejsza niz recznych. Stare skrzynie, trwałe ale co z tego, skoro,pozeraja minimum kilkanascie KM mocy, minimum litr paliwa wiecej, i przyspieszenie o gorsze minimum 10 procent,maksymALNE, bo skrzynia pozeraMOC. Jedyna zaleta to wygoda w miescie, tutaj niema dyskusji.
@@tombouu Jak się wymienia olej to większość automatów jest niemalże wieczna, a te nowsze, są znaacznie szybsze i bardziej wydajne od manuala, także król został wyłoniony.
@@TheKacper2001 sa szybkie najnowsze owszem,ale sa tez bardzo drogie iwqzakupie i jeszcze drozsze w naprawach, a przez swoje zawansowanie techniczne beda i sa jeszcze delikatniejsze i jeszcze mniej trwałe niz starsze generacje. Niema nic za darmo. Naprawy ich siegają juz 10 k,a reczne w wiekszosci ani grosza. Jesli został wyłoniony król, to tylko w zakresie wygody,jak zawsze. W zakresie kosztów eksploatacji w czasie zycia pojazdu, puszcza kierowce w skarpetach. Dobrze zazwyczaj sie ma jedynie pierwszy włąsciciel, który uzytkuje to arcyskomplikowane cudo przez pierwsze lata. Wymiana i czestotliwosc wymiany oleju automat kontra mechaniczna, to tez nokaut dla recznej. Królem moze i są,ale tylko w drogich modelach wyzszej klasy,gdzie koszty napraw maja mniejsze znaczenie
Nexia sport? Zajebista :) ale i tak wolałbym kadetta gsi.
W sumie Nexia była drogim autem W 1996 srednio zarabiało sie 800 zł wiec 28 000 za bida edyszyn to była fura siana .Ale w społeczenstwie było takie ''ssanie'' na samochody nowe i uzywane i dlatego kontygent bezcłowy konczył sie juz w kwietniu maju . Sam uczestniczyłem w AutoSystemie płacac miesiecznie rate i czekając na losowanie auta .Płaciłem dwa i pół roku na Nexie GTX pozniej na Lanosa , pozniej udało sie cudem szmal wycofać i kupiłem .....Skode Felicje 1.3
POMYŁKA W ROCZNIKU DAEWO. HATCHBAK. W POLSCE BYŁY JUŻ DOSTĘPNE W 1994 ROKU W KATOWICACH KOLEGA TAKĄ KUPIŁ! POZDRAWIAM
Jeśli nawet, były to modele MY95. Chociaż chętnie zobaczyłbym jakiś dowód.
Sympatyczna opowiesc.
Szare wnetrze to plus, dzis wszedzie czern x_x. Auto proste i b. trwale - najwiekszym wrogiem byla blacha, wiec typowo jak u Azjatow.
Milo sie ogladalo, pozdrawiam!
Jedyny munisik, to okreslenie "w sedanie" - jakos mnie to drazni :).
Szkoda, że bez intro, bo jest super :D
Janek nie chciał intro, bo to nie jest niedzielny materiał ;)
Official channel www.darewnoo.pl (site about Daewoo and Daewoo mods) spoko. Odcinek i tak wymiata.
:C Janek już mógł przeboleć to intro bo tak czy tak to jest test auta
@@daniello5810 No to nie jest test, bardziej opowieść :D
Na Ukrainie Nexia lub lanos jest bardzo popularna jako chińskie cherry chyba. A jeśli się mylę to gelly. Jedno z dwóch. Lanos cherry ma np odwrotne ustawienie biegów. 1 z dwójką zamieszana miejscami
"en-o-jeden" :) hihi. Proponuję zamiankę na "Namber-łan" :D Pozdro!
Była Tez Nexia z 3 biegowym automatem.
Automat mógł występować w każdej wersji nadwoziowej Nexii. 3-biegowy automat występował do 1995 roku.
Miałem Espero 2.0cd z automatem. Chyba trochę inna skrzynia niż w Nexi.
Zróbcie coś o Espero to był super wózek
ło Darewnoo, szanuje za mody do czwórki
A dzięki :)
Kojarzę gościa z komentarzy u Szczepana na Automobilowni, oczywiście pod artykułem o daewoo :D nie rozumiem, ale szanuję
No zgadza się, pisałem :D
Mialem taka, ale sedan, granatowa, 1.5 SOHC GLE, full wypas, brakowalo tylko klimy. Przejezdzilem nia od 212 kkm przebiegu do 299 i zlego slowa nie powiem. Tylko ta rdza..
@Koło pola Akurat zawieszenie w niej to bylo raczej do dupy. Miekkie, koncowki sprezyn sie lamaly, tyl za mocno siadal, lozyska z tylu nie za trwale, na zakretach za mocno sie przechylala, itd.. Uklad kierowniczy w miare dobry, wspomaganie hydrauliczne. Elektryka byla w miare, ale tez delikatna. Duzy plus zas to silnik, oczywiscie ten SOHC, bardzo trwaly, w miare mocny, bezawaryjny.
@Koło pola No tak, oryginalne bylo raczej slabe, miekkie, nie za mocno trwale. Ale jakos toto chodzilo. Najlepszy byl silnik, oczywiscie jednowalkowy. Rozbieralem go przy przebiegu 300 kkm i nic tam nie bylo do wymiany ani naprawy. Silnik gasil lampke oleju juz przy samym kreceniu rozrusznikiem, co oznacza, ze silnik mial do samego konca luzy nominalne. Do 212 kkm jezdzila na oleju 5W50, ja lalem do niej polski syntetyk 5W40.
@@MrOprawca1978 Też miałem taką Furę 98 rok rok z przebiegiem 1kkm miałam GLE zrobiłem nią 170kkm przez 13 lat bez gazu fakt zawieszenie miękkie sprężyny pękały z tyłu średnio co 5 lat po za tym fura na tamte czasy ok. Długo musiałem czekać na furę która miała kontrolkę płynu do spryskiwaczy🤣🤣🤣
@@sciemniacz7367 Silnik nie do zarżnięcia, oczywiście SOHC, ale buda i zawieszenie słabe. Niemniej jednak, złego słowa powiedzieć nie pozwolę. Samochód dzielnie służył 17 lat i psot nie sprawiał. No ale może to dla tego, że trzymałem go jak najdalej od tak zwanych "mechaników samochodowych".
@@MrOprawca1978 pozdrawiam Pana elektryka
Kolego a skąd wzięło się to zamiłowanie do marki?
Pozdrowionka 🤝
Wiele czynników na to wpływa, ale głównie:
- zamiłowanie do aut z lat '90, do samochodów prostych, tanich i popularnych,
- niedocenienie marki i nieodkryte tereny, jeśli chodzi o wiedzę i ciekawostki,
- design niektórych modeli.
fajny chlop tylko o samym chlebie i wodzie to nie przezyje tej neksjji
Kości są to mięso też urośnie, też taki byłem jak byłem młody a jadlem za trzech.
@@666piotruspan też tak mam :D
Zdrowszy niż spaslaki
Opel Kadett w najbardziej znanej hachbackowej wersji rowniez wystepowal w USA pod nazwa Pontiac LeMans.
Jeżeli Darewnoo jest miłośnikiem Daewoo to z chęcią z nim pogadam. 😀
Edit: jest może jakiś kontakt z tym miłym gościem?
Edit: czekam na odcinek z Daewoo Matizem, Tico, Nubirą kombi
Jest :P
@@daewooful ogólnie chciałbym z tobą pogadać na temat Daewoo Matiz 😀. Posiadam Matiza Life w zasadzie nie ja tylko mój tata. Złoty, piękny. Ale jest problem mianowicie wszystkie 4 drzwi są już zjedzone przez korozje, progi też. Auto ma przejechane 250 000tys km i zastanawiam się czy kupić te drzwi i progi czy zostawić tak czy co? Bo szczerze mówiąc mam ogromny sentyment do tego auta poza tym mało który matiz dobiega się takiego przebiegu. Pozdrawiam
@@daniello5810 Jak ma Wam dalej służyć, to warto wymienić. Korozja tych elementów w Matizach postępuje szybko.
@@daewooful jest jakieś wytłumaczenie ze jedne Matizy rdzewieją z inne nie?
@@gregfox6137 Typowo polskie Matizy (SUPT) są bardziej podatne na korozję niż te koreańskie (KLAT).
A gdzie link do sprzedaży ? ? ?
Witam. Na zachodzie popularne były Mazdy 626 GD. W Polsce były bardzo rzadkie. Może coś o tym ciekawym aucie gdyby była taka możliwość?
Z czym????
Mógłbym się śmiać z fana Nexi ale tego nie zrobię. Właściciel jest młody i dla Niego to już klasyk. Mój wujek tak samo patrzy na moje klasyki z lat 70-tych i 80-tych.Dla Niego klasykiem jest DKW z lat 30-tych. Osobiście pełen SZACUN dla właściciela.
Ja jestem fanem ogólnie Daewoo, nie tylko Nexii. Poza tym tam nie ma słowem, że to klasyk. Dla mnie osoboście Nexia nadal nie jest klasykiem (mimo że faktycznie jestem młody). To po prostu auto o konfiguracji niespotykanej w Polsce. No i na filmie nie ma właściciela ;)
W latach 90, to było bardzo dużo pieniędzy....
Miałem Nexię w sedanie GLX, z klimą, poduszką powietrzną, cztery szyby w prądzie, ABS i radio 2 din, silnik 1.5 16v
To jak na tamte czasy luksusową wersja
@@JanGarbacz myślę że najwyższy model 😀. Kupiłem 3 latka z 1996 roku. Trochę ze mną przeżyła 😀
Mój ojciec miał identyczną Nexię... No prawie bo 3 drzwiową. Automat, szyberdach, nawet czujniki cofania. Do tego korbotronik 😆
Może też z Niemiec?
Kadetem teraz!
Pozdrawiam, witam
Mój dziadek miał Nexię, wspominam z sentymentem
Driftował nią na parkingu pod Lidlem?
Miałem w 1996 nówke sedan GLE 1.5, 75km .... Jak na tamte czasy bardzo fajne auto, trochę miękkie w zakrętach i wspomaganie kiery zbyt mocne. Przesiadłem się w 2000 na nowe Punto 55km, jakbym taczką jeździł...
na moim podwórku :)
Dla zainteresowanych: przygotowałem dodatkowy filmik, pokazujący od kuchni przebieg prac, wpadki czy wycięte fragmenty!
ruclips.net/video/3QjH4H5ZCPg/видео.html
Janek, rządzisz!
Ojciec miał nówkę kadeta z 92r 1.6 wersja FRISCO
Port w Słowenii to Koper nie w koprze to się nie odmienia ewentualnie Capodistria.
Kiedyś na znanym portalu z ogłoszeniami był Lanos 1.7 TD
To był czarny przedprodukcyjny Lanos Plus. Auto niestety było zgnite.
@@daewooful Akurat ten był jasno zielony metalik.
@@ramjetsc To by wychodziło na to, że takich egzemplarzy było kilka? Tak czy siak to były próby FSO. Silniki były bodaj z Isuzu.
@@daewooful Silnik przypominał z wyglądu TD 1.7 z Astry F (Isuzu) taki sam wygląd pokrywy zaworów. Lanos konstrukcyjnie przypomina Astrę F