Ostrożnie z pokazywaniem synka za kierownicą bo różne świry i konfidenci mogą oglądać. Tata jest super, serdecznie pozdrawiam i gratuluję Mu Syna! Maszyna piękna,ja od dzieciaka lubię kombiaki.
Zaś te świry i konfidenci niejednokrotnie sami tak samo kierowali samochodem za małolata na kolanach ojca, a teraz wielce poprawni do pouczania innych. Na wymioty się zbiera od takich ludzi. Faktycznie dzieciak na pustej drodze jak np. w lesie zrobił większe zagrożenie niżeli jakiś najebaniec na drodze, paranoja.
super relacja z ojcem zazdroszcze widać ten szacunek do twojego staruszka nie lada gratka w dzisiejszych czasach mieć ochotę lub uznanie i chcieć zrobić coś dla swojego ojca widać że to był dobry tata pozdrawiam
Super wspomnienia! Pamiętam jak mój tato miał Trabanta i ta charakterystyczna zmiana biegów przy kierownicy, a Państwa syn lepszą ma orientację za kierownicą niż niejeden kierowca miastowy z wieloletnim stażem prawa jazdy! Pozdrawiam!
Troszeczkę za szybko a Tatuś wręcz rewelacja w tym wieku no i niesamowita uwaga kiedy się rozpędzałeś i od razu przypomniał Ci o łożysku, naprawdę SZACUN.
ŁEBA najpiękniejsze lata mojego dzieciństwa wczasy rok w rok plaża, drewniany wrak statku na plaży, kotwica też.Wydmy, kutry rybackie przy molo.A samochodzik piękny Wartburg bardzo dobrze się zbierał i ogrzewanie super. a jaka niespodzianka dlaTaty 😀
I to jest prawdziwe życie.Kto tego nie rozumie, ten może tylko żałować.Bardzo praktyczne auto, ilu kiedyś mogło tylko pomarzyć o takim dobrobycieTen zapach spalin,zapach ogrzewania i tego wnętrza,dźwięk zamykanych drzwi ,niepowtarzalny rezonans karoserii i odgłosu silnika.Motoryzacja,która pozwalała kiedyś na poczucie niezależności i wolność.Ograniczeniem byla dostępność części i talony na benzynę.Ale emocje z posiadania jakiegokolwiek własnego auta jeszcze w latach 80tych były ogromne.
Zaraz się zleci masa wściekłych komentujących, że opowiadasz bzdury, bo to trup, volkswagen to jest prawdziwa jazda, że to był wstyd, brud smród itd... i nie należy ich słuchać. Zgadzam się. Pierwszą jazdę moim rozklekotanym maluchem wspominam dużo milej, niż pożyczonym matizem od ojca. Dużo bardziej wolałem tego malucha. Tak samo wspominam trabanta (wartburga nigdy nie udało mi się kupić). Zupełnie inny klimat i przyjemność z jazdy, dźwięki. Jak byłem mały dziadek woził mnie trabantem z wczesnych lat 70, i do dzisiaj jak czuję ten zapach, jedyny w swoim rodzaju, to mi się micha cieszy :) A wartburg w najfajniejszej wersji, hamulce pewnie już tarczowe z przodu, elektroniczny ekonomizer i wskaźnik temperatury/paliwa, czarna atrapa. Moja ulubiona wersja :)
Na prawdę coś pięknego nawet zobaczyć takie wideo, pełne sentymentu miłości młodości i setki wspomnień. Szacun za pracę i zachowanie samochodu. Oby syn za kilka lat trzymał go i przekazał historię swojemu dziecku. Mam nadzieję że samochód dotrzyma tych lat. Wszelkiego Powodzenia 👍👍
Super niespodzianka dla taty. Tak sędziwy wiek i taka jasność umysłu. Gratulacje dla syna. Miło było zobaczyć to szczęście w oczach taty. Pozdrawiam serdecznie!
Super, też wyremontowałem poloneza, którego dostałem od dziadków. Jaką.mieli radość jak i zabierałem na "przejażdżki" po miejscach z którymi wiązały ich jakieś wspomnienia ich ulubionym i ostatnim samochodem. Polonez ma u mnie dożywocie.
Heeee super materiał! Mój ojciec też miał wartburga jeszcze tego z chromowanymi zderzakami. Maszyna nie do zdarcia, jeździliśmy na wyprawy po całej Polsce z przyczepką światowida. Pozdrawiam i niech się sprzęcior trzyma 😊
Mam 20 lat i moim pierwszym autem był Saab 95 którego dalej posiadam, mam nadzieję że na starość jak już nie będę w stanie go utrzymać moje dzieci których jeszcze nie mam również zrobią mi taką niespodziankę, wielki szacunek za twoją pracę przy aucie dla taty
Mialem do niedawna PF 125P. Jakis czas temu jeden starszy pan zaczepił mnie i opowiadał jak miał dużego fiata a potem kupil nowego Wartburga 353w. Jak wspomniał, za PRL wartburg był lepszym autem od 125p ze wzgledu na to, że był prostej budowy. Tam nie bylo co w nim sie popsuć a w przypadku niedoboru wszystkiego, eksploatacja Wartburga byla latwiejsza. Bardzo ladny egzemplarz wersji tourist i ta bezcenna radosc dziecka z prowadzenia tego fajnego auta. Zostawiam suba i ogladamy dalej :)
Wspomnienia! W takich starych fajnych wozikach najlepszy był klimat i czułeś się komfortowo, a w tych nowszych elektrycznych jest fajnie tylko przez chwile, a potem człowiek tylko jedzie.
Tata wychował dobrze syna, syn wychowa dobrze swoje dziecko. Super film, autentycznie się wzruszylem. Świetna robota, pozdrowienia dla Was. Dużo zdrowia dla Taty :)
Coś pięknego jak zobaczyłem młodego jak kieruje aż mi się przypomniało jak ojciec mnie brał na kolana jak jechaliśmy na działkę i na drodze dojazdowej kierowałem samochodem :)
Piękny samochód, dużo radości sprawiłeś swojemu tacie. Nie chciałeś zarejestrować warczyburga na żółte blachy? Fajne były auta z DDRu, z Wartburgiem nie miałem styczności, ale Trabantem się najeździłem ze szkoły, zapach, dźwięk coś wspaniałego.
Duuużo zddrówka dla Taty! Trochę Tobie zazdroszczę, bo to wlaśnie mój Tata zaraził mnię motoryzacyjnym bakcylem i też miałem plan odkupić auto, którym kiedyś cała nasza rodzina jeździła, gdy byłem dzieckiem. Niestety nie zdążyłem.
Miałem takiego w wersji 353W w kolorze białym, zdrowie zawiodło i podarowałem do rekonstrukcji ale o rezultacie nie słyszę. Gratuluję jest super, kompletny.
Jako dzieciak, trochę czasu spędziłem w Łodzi, mieszkając w domu starszych państwa, którzy mieli Wartburga Sedana. Nie pamiętam już, czy to było 1.3, czy 1...0 (?) Pan bardzo dbał o ten samochód, ale lubili pojechać do miasta wieczorami i potrafili późno wrócić. Nie mam pojęcia dlaczego, ale za każdym razem walili drzwiami z całej siły, mówiąc, że niby normalnie się nie domykają, choć tego nie zauważyłem, zamykając normalnie. Najlepszy motyw. Lato, okno otwarte, ja śpię, oni wrócili i łups tymi drzwiami z całej siły, a ja omal na suficie 😂 śmieszne, pozytywne, choć dziwne teraz, bo nigdy później nie widziałem, żeby ktoś tak srogo trzaskał drzwiami od tego pojazdu, ale jak na tamte czasy, bardzo wkurzające 🙈 osobiście nie jechałem więcej innym egzemplarzem, ale tego czerwonego sedana, zapamiętałem, jako bardzo komfortowo jak na swoją siermiężność i całkiem żwawo jeżdżący samochód :) Pozdrawiam serdecznie :)
8:13 Panie, Wartburg to było luksus auto. Wyjazd nad morze lata 90-te: tata, mama, ja i siostra, Fiatem 126P z pełnym dobytkiem, jedzeniem na 3 tygodnie i z deską windsurfingową na dachu. Cała przestrzeń za przednimi siedzeniami była szczelnie wypakowana, na to rozłożone śpiwory, a na śpiworach ja z siostrą. Żadnych pasów, niczego, wszystko zgodnie z przepisami 😁
Mój pierwszy pojazd na 4 kółkach , najpierw jeździłem od ojca z 1984r też miał chłodnicę z tyłu . Potem mój własny z 1986 r. z chłodnicą z przodu . I pamiętaj setka mixolu na 5 litrów benzyny 😀
ci mechanicy to naprawdę w większości małpy wymieniacze są, żeby nie umieć naprawić wartburga to znakomicie świadczy o ich wiedzy a raczej jej fundamentalnym braku
No to dobrze 👍 to jest najważniejsze i dla ciebie też i też dla ciebie i awto i piękna i piękna pogoda i to też jest bardzo fajny klimat i bardzo ci dziękuję za to co mi zrobiłaś i awta i bardzo dziękuję 🙏 za to bardzo dużo i za bardzo cię lubię bardzo mocno i bardzo mi miło z twojej osoby bardzo mi miło i mam awto i też ci dziękuję bardzo za to wszystko i spomoc i pomagam tobie też bardzo dużo rzeczy i sukcesów na drodze i awta i super
Najlepszego dla Taty!!! Dziś w tym szczególnym dniu wspominam mojego ojca chrzestnego ,który miał takiego wartburga żółtego w sedanie. Uwielbiałem na kolanach jeździć za kierownicą albo na miejscu obok kierowcy. I dokładnie pamiętam , jak wujek mówił ,że jak będzie milicja stała to chowaj się żeby nie widzieli. Kombiak to dziś rarytas.
Super!:)) Wszystkiego dobrego dla Państwa, proszę pozdrowić Tatę. Niech Wam wartburg służy jak najdłużej i daje radość.
Pozdrawiam również 💪
Piękny sprzęt :D Tata w tym wieku ,a taka bystrość umysłu. Dużo zdrowia dla taty :)
I też dość żwawy jest jak na 90 lat hehe
Miłość do taty jest taką samą jak do dziecka. Każdemu życzę takiej miłości.
Coś pięknego.
Młody zapamięta ten dzień.
Tate też uśmiechnięty.
Dużo zdrówka dla wszystkich.
Dzięki 😉
Kierowca wyprzedzonego hummera też zapamięta ten dzień :D
Bardzo fajnie sie patrzy na tą radość u tego starszego Pana ;) coś niesamowitego ! Pozdrawiam i dużo zdrowia dla Taty ! Świetny prezent zrobiłeś Ojcu
Dzięki!
Emocje tego pana oglądającego auto poscily mi łzy z oczu.Dla takich momentów warto żyć.pozdrawiam
Dla takich chwil warto żyć. Na końcu drogi najważniejsze są wspomnienia.
Wartburgi fajne były! Szacun dla Ciebie, napewno Ojcu swemu mega przyjemność, prezent, podróż w tamte fajne czasy, pozdrawiam i powodzenia życzę👍🖐
Oj tak. Cieszył się jak dziecko!
Ostrożnie z pokazywaniem synka za kierownicą bo różne świry i konfidenci mogą oglądać. Tata jest super, serdecznie pozdrawiam i gratuluję Mu Syna! Maszyna piękna,ja od dzieciaka lubię kombiaki.
W dobie AI takie nagranie to żaden dowód.
przecież widać, że to ai
Zaś te świry i konfidenci niejednokrotnie sami tak samo kierowali samochodem za małolata na kolanach ojca, a teraz wielce poprawni do pouczania innych.
Na wymioty się zbiera od takich ludzi.
Faktycznie dzieciak na pustej drodze jak np. w lesie zrobił większe zagrożenie niżeli jakiś najebaniec na drodze, paranoja.
Super zrobiłeś prezent jak ogladam to się łezka w oku kręci
ten dzwiek zamykanych drzwi to bajka w tym samochodzie -wspomnienia zostaja
Tak, zamykają się bardzo ładnie.
super relacja z ojcem zazdroszcze widać ten szacunek do twojego staruszka nie lada gratka w dzisiejszych czasach mieć ochotę lub uznanie i chcieć zrobić coś dla swojego ojca widać że to był dobry tata pozdrawiam
*jest dobry tata poprawiam się hehe pozdrawiam
Jesteś w porządku!
Dajesz frajdę młodemu
Dajesz frajdę tatełowi!
Pięknie. Piękny projekt. Wygrywasz z elitą. Sztos, piątka i niech Ci wiedzie!
To jeden z najlepszych filmów z wartburgiem jaki widziałem na yt
Super wspomnienia! Pamiętam jak mój tato miał Trabanta i ta charakterystyczna zmiana biegów przy kierownicy, a Państwa syn lepszą ma orientację za kierownicą niż niejeden kierowca miastowy z wieloletnim stażem prawa jazdy! Pozdrawiam!
Troszeczkę za szybko a Tatuś wręcz rewelacja w tym wieku no i niesamowita uwaga kiedy się rozpędzałeś i od razu przypomniał Ci o łożysku, naprawdę SZACUN.
Super wspomnienia 😊
Zdrowia dla pana taty
Dziękujemy 😃
Fajny dziadek kiedyś był gościem mając wartburg pozdrawiam😊😊😊
ŁEBA najpiękniejsze lata mojego dzieciństwa wczasy rok w rok plaża, drewniany wrak statku na plaży, kotwica też.Wydmy, kutry rybackie przy molo.A samochodzik piękny Wartburg bardzo dobrze się zbierał i ogrzewanie super. a jaka niespodzianka dlaTaty 😀
@@flawiuszotreba9907 Jak byłem mały to jeździłem komarkiem na CPN do Łeby, po drodze wymieniając butelki na bilety NBP 😉
Ale radość na twarzy taty 😊 fajnie się oglądało :)
I to jest prawdziwe życie.Kto tego nie rozumie, ten może tylko żałować.Bardzo praktyczne auto, ilu kiedyś mogło tylko pomarzyć o takim dobrobycieTen zapach spalin,zapach ogrzewania i tego wnętrza,dźwięk zamykanych drzwi ,niepowtarzalny rezonans karoserii i odgłosu silnika.Motoryzacja,która pozwalała kiedyś na poczucie niezależności i wolność.Ograniczeniem byla dostępność części i talony na benzynę.Ale emocje z posiadania jakiegokolwiek własnego auta jeszcze w latach 80tych były ogromne.
Zgadzam się. I przyjemność z jazdy, a nie tylko przemieszczanie się bezdusznym nowoczesnym autem które myśli za nas i nie pozwala na wiele rzeczy...
Zaraz się zleci masa wściekłych komentujących, że opowiadasz bzdury, bo to trup, volkswagen to jest prawdziwa jazda, że to był wstyd, brud smród itd... i nie należy ich słuchać. Zgadzam się. Pierwszą jazdę moim rozklekotanym maluchem wspominam dużo milej, niż pożyczonym matizem od ojca. Dużo bardziej wolałem tego malucha. Tak samo wspominam trabanta (wartburga nigdy nie udało mi się kupić). Zupełnie inny klimat i przyjemność z jazdy, dźwięki. Jak byłem mały dziadek woził mnie trabantem z wczesnych lat 70, i do dzisiaj jak czuję ten zapach, jedyny w swoim rodzaju, to mi się micha cieszy :) A wartburg w najfajniejszej wersji, hamulce pewnie już tarczowe z przodu, elektroniczny ekonomizer i wskaźnik temperatury/paliwa, czarna atrapa. Moja ulubiona wersja :)
@Daniel22259 Dokładnie jest tak jak piszesz. A zapach najdłużej się pamięta!
Na prawdę coś pięknego nawet zobaczyć takie wideo, pełne sentymentu miłości młodości i setki wspomnień. Szacun za pracę i zachowanie samochodu. Oby syn za kilka lat trzymał go i przekazał historię swojemu dziecku. Mam nadzieję że samochód dotrzyma tych lat. Wszelkiego Powodzenia 👍👍
Super niespodzianka dla taty. Tak sędziwy wiek i taka jasność umysłu. Gratulacje dla syna. Miło było zobaczyć to szczęście w oczach taty. Pozdrawiam serdecznie!
Super, też wyremontowałem poloneza, którego dostałem od dziadków. Jaką.mieli radość jak i zabierałem na "przejażdżki" po miejscach z którymi wiązały ich jakieś wspomnienia ich ulubionym i ostatnim samochodem. Polonez ma u mnie dożywocie.
Zrobił pan Tacie mega fajny prezent. Super pomysł. Pozdrawiam. Super film
Szacun panu za pracę i wzbudzenie radości u Taty.
Heeee super materiał! Mój ojciec też miał wartburga jeszcze tego z chromowanymi zderzakami. Maszyna nie do zdarcia, jeździliśmy na wyprawy po całej Polsce z przyczepką światowida. Pozdrawiam i niech się sprzęcior trzyma 😊
Mam 20 lat i moim pierwszym autem był Saab 95 którego dalej posiadam, mam nadzieję że na starość jak już nie będę w stanie go utrzymać moje dzieci których jeszcze nie mam również zrobią mi taką niespodziankę, wielki szacunek za twoją pracę przy aucie dla taty
Mialem do niedawna PF 125P. Jakis czas temu jeden starszy pan zaczepił mnie i opowiadał jak miał dużego fiata a potem kupil nowego Wartburga 353w. Jak wspomniał, za PRL wartburg był lepszym autem od 125p ze wzgledu na to, że był prostej budowy. Tam nie bylo co w nim sie popsuć a w przypadku niedoboru wszystkiego, eksploatacja Wartburga byla latwiejsza. Bardzo ladny egzemplarz wersji tourist i ta bezcenna radosc dziecka z prowadzenia tego fajnego auta. Zostawiam suba i ogladamy dalej :)
Szacunek dla rodziny ,piękny prezent dla taty👍
Ładne to było! Dobrze Pana wychował tatko...pozdrawiam! Darek
Piękna sprawa. Mój Tata też bardzo wspomina Wartburga. Pozdrawiam
@@kapralzbojcerz5025 Jak na tamte czasy to były spoko auta.
Wspomnienia! W takich starych fajnych wozikach najlepszy był klimat i czułeś się komfortowo, a w tych nowszych elektrycznych jest fajnie tylko przez chwile, a potem człowiek tylko jedzie.
Dla takich chwil się żyje 😊.
Dalszej mocy dla.Was wszystkich 💪🇵🇱
Obejrzałem z przyjemnością filmik Pozdrawiam
@@paweowczarek7171 Dziękuję, wszystkiego dobrego
Dużo zdrówka i wszystkiego dobrego dla Szanownych państwa proszę pozdrowić ode mnie Tatę Samochodzik piękny na pewno będzie służył❤❤❤
Dziękujemy 😃
Swietny filmik, wiecej takich pozytywow brakuje w sieci, Pan swietnie sie trzyma w tym wieku, niesamowite, pozdrawiam was serdecznie!
Najważniejsze że tata szczęśliwy
Ładny! Szacunek dla Pana! 🙏
Dziękuję Ci za ten film, bardzo fajna rodzina. Widać, że tata cieszy się nieziemsko.
Super 👏. Zdrowia Życzę. Pozdrawiam serdecznie
Wspaniały prezent i cudowne wspomnienia dla Pana Taty. Mój Ojciec też takiego miał, sedana w kolorze bananowym.
Śliczny wartburg w wersji turist z szyberdachem. Najważniejsza radość w sercu Taty i to się liczy
Dokładnie. Pozdrawiam!
Tata wychował dobrze syna, syn wychowa dobrze swoje dziecko. Super film, autentycznie się wzruszylem. Świetna robota, pozdrowienia dla Was. Dużo zdrowia dla Taty :)
Fajna historia❤..😢.pozdrawiam takich pszybyszy z przeszłości w młodsze wspomnienia serdecznie .
Piękne… Widać po Tacie, że oprócz samochodu zobaczył siebie w czasach, gdy sam był kierowcą przemierzającym życie czerwoną strzałą
Świetne! Ten film ma tak prawdziwy i swojski vibe :)
Piękna sztuka, zawsze mi się Wartburgi podobały
Super Ojciec, super syn w tych czasach konfidentów ;) Wszystkiego dobrego!
Coś pięknego!!! Dużo zdrówka dla Taty. 😀
Super , chyba najlepszy prezent jaki mogłeś zrobić Tacie.Super filmik..
Takie filmy to sztos. W koncu coś autentycznego i amatorskiego a przy tym ciekawego.
Dzięki!
Radości w oczach taty coś pięknego 🙂🙃
Brawo dla syna , taki piekny gest dla ojca w podziekowaniu za dobre wychowanie ❤
Super sprawa! Nostalgia...❤ Zdrowia i wszystkiego dobrego!
👍👍👍Mocny film, szacunek wielki 👏👏👏
Wspaniały pomysł! Zdrowia dla Ojca
Coś pięknego jak zobaczyłem młodego jak kieruje aż mi się przypomniało jak ojciec mnie brał na kolana jak jechaliśmy na działkę i na drodze dojazdowej kierowałem samochodem :)
Jest Pan wspaniałym synem, gratuluję 😊
Super Ojciec i reszta , dziekuje za v- log .
fajnie się oglądało :D fajny klimat
Fajny klasyczek
Super film z pięknym Wardburgiem
Piękny samochód, dużo radości sprawiłeś swojemu tacie. Nie chciałeś zarejestrować warczyburga na żółte blachy? Fajne były auta z DDRu, z Wartburgiem nie miałem styczności, ale Trabantem się najeździłem ze szkoły, zapach, dźwięk coś wspaniałego.
Na żółte dopiero w pomorskim ledwo się łapie (40 lat w sierpniu skończył), ale nie wiem czy mi się to opłaca. Jeszcze się zastanowię.
Duuużo zddrówka dla Taty! Trochę Tobie zazdroszczę, bo to wlaśnie mój Tata zaraził mnię motoryzacyjnym bakcylem i też miałem plan odkupić auto, którym kiedyś cała nasza rodzina jeździła, gdy byłem dzieckiem. Niestety nie zdążyłem.
Super sprawa, a do tego jeszcze nie tak daleko od moich rodzinnych okolic :) Pozdrawiam!
zdrowych i radosnych swiat
@@verdstein9322 Nawzajem!
Miałem takiego w wersji 353W w kolorze białym, zdrowie zawiodło i podarowałem do rekonstrukcji ale o rezultacie nie słyszę. Gratuluję jest super, kompletny.
@@janczok8164 Mam nadzieję że kiedyś będzie naprawiony, pozdrawiam!
Fajny prezent dla taty, na pewno ubyło mu dwadzieścia , trzydzieści lat. Pozdrawiam🖐👍
Takie czasy to się już nie wrócą Zostawiam suba pozdro Zajebisty stan tej fury
Cóż za wspaniałe wspomienia
Piekne autko.
Piekny projekt. 👍
Niesamowita relacja i robota like i sub
@@zyciegraciarza Dziękuję!
REWELACJA !!!!!!!!!!!!!!!!! Brak słów na ten Cudowny Kontent Chłopie! :)))))))))))))))))
Reakcja pana Taty i jego cisza bezcenna ❤️❤️❤️
Pozdrawiam pozdrowienia dla TaTy, tesz jestem z okolic Pruszcza Gdańskiego, pamiętam mieć wartburga w 80 Latach to było coś, a jeszcze kombi
Szkoda że twój tata nie wsiadł i pojechał, super robotę zrobiłeś jako syn, co świadczy również o twoim tacie :) Pozdrawiam.
Piękne kombi 👏🙂
Szacuneczek dla Taty 😉 Ojcu pewnie łezka w oku się zakręciła z powodu wielu wspomnień ❤
3 pokolenia w jednym filmie, coś wspaniałego. Młody będzie dobry driver 🙂
Gratuluję i do zobaczenia na zlotach w przyszłym roku.Niebieski Mercury.
Jako dzieciak, trochę czasu spędziłem w Łodzi, mieszkając w domu starszych państwa, którzy mieli Wartburga Sedana. Nie pamiętam już, czy to było 1.3, czy 1...0 (?) Pan bardzo dbał o ten samochód, ale lubili pojechać do miasta wieczorami i potrafili późno wrócić. Nie mam pojęcia dlaczego, ale za każdym razem walili drzwiami z całej siły, mówiąc, że niby normalnie się nie domykają, choć tego nie zauważyłem, zamykając normalnie. Najlepszy motyw. Lato, okno otwarte, ja śpię, oni wrócili i łups tymi drzwiami z całej siły, a ja omal na suficie 😂 śmieszne, pozytywne, choć dziwne teraz, bo nigdy później nie widziałem, żeby ktoś tak srogo trzaskał drzwiami od tego pojazdu, ale jak na tamte czasy, bardzo wkurzające 🙈 osobiście nie jechałem więcej innym egzemplarzem, ale tego czerwonego sedana, zapamiętałem, jako bardzo komfortowo jak na swoją siermiężność i całkiem żwawo jeżdżący samochód :)
Pozdrawiam serdecznie :)
8:13 Panie, Wartburg to było luksus auto. Wyjazd nad morze lata 90-te: tata, mama, ja i siostra, Fiatem 126P z pełnym dobytkiem, jedzeniem na 3 tygodnie i z deską windsurfingową na dachu. Cała przestrzeń za przednimi siedzeniami była szczelnie wypakowana, na to rozłożone śpiwory, a na śpiworach ja z siostrą. Żadnych pasów, niczego, wszystko zgodnie z przepisami 😁
@@xerra1 Sama droga była wyzwaniem, a teraz w 5 godzin z Gdańska do Zakopanego...
@@najawie350 Pewnie była, ale dla mnie to nie był wtedy problem 😊
@@najawie350 A, pozdrowienia dla taty..
@xerra1 Dzięki
Mój pierwszy pojazd na 4 kółkach , najpierw jeździłem od ojca z 1984r też miał chłodnicę z tyłu . Potem mój własny z 1986 r. z chłodnicą z przodu . I pamiętaj setka mixolu na 5 litrów benzyny 😀
Zgadza się, mam zapas oleju👍
Mieliśmy takiego kolor biały rocznik 87 inny przód miał wolne kolo biegi w kierownicy fajne wspomnienia pozdrowienia dla taty🥰🙋
Dzięki 🤜🤛
Ja w 1999 na Warszawskiej . Radom , licznik zamkniety.... niejeden escort wymiękł ....
@@micha5790 tak trzeba żyć!
ci mechanicy to naprawdę w większości małpy wymieniacze są, żeby nie umieć naprawić wartburga to znakomicie świadczy o ich wiedzy a raczej jej fundamentalnym braku
Na takie podwórka dzieci i wnuki zawsze lubią przyjechać
Super, u nas tez w rodzinie wartburg z pokolenia na pokolenie 😊
nie no młody kierowca daje rade
Codowny film 👍🍻
No to dobrze 👍 to jest najważniejsze i dla ciebie też i też dla ciebie i awto i piękna i piękna pogoda i to też jest bardzo fajny klimat i bardzo ci dziękuję za to co mi zrobiłaś i awta i bardzo dziękuję 🙏 za to bardzo dużo i za bardzo cię lubię bardzo mocno i bardzo mi miło z twojej osoby bardzo mi miło i mam awto i też ci dziękuję bardzo za to wszystko i spomoc i pomagam tobie też bardzo dużo rzeczy i sukcesów na drodze i awta i super
Piykny wartburg tourist, chcislbym miec takiego
Coś pięknego, 💪💪💪💪 pozdrawiam
Najlepszego dla Taty!!! Dziś w tym szczególnym dniu wspominam mojego ojca chrzestnego ,który miał takiego wartburga żółtego w sedanie. Uwielbiałem na kolanach jeździć za kierownicą albo na miejscu obok kierowcy. I dokładnie pamiętam , jak wujek mówił ,że jak będzie milicja stała to chowaj się żeby nie widzieli. Kombiak to dziś rarytas.
Pozdrowienia dla Taty. Młody też dobry. Po miniaturce myślałem że duży Fiat.
Piękna historia zatoczyła koło❤
Dla takiego starszego człowieka to nie widzę innej opcji niż automat
Zapachu z rury wydechowej nigdy się nie zapomni😊
To zostaje w pamięci do końca życia!
Fajny Warczyburg❤❤
No i pięknie ! szerokości !