Łezka się w oku zakręciła. Dokładnie ten model, dokładnie z tego rocznika, w kolorze zielonym, woził mnie całe moje dzieciństwo. Było to tak dawno, a do dziś pamiętam szczegóły auta.
Bardzo klimatyczny odcinek 👌 Piękny Fiat, klasyczny, ciekawy garaż, no i co najważnejsze - pierwszy właściciel z jego nostalgicznym pożegnaniem swego kompana, z którym spędził tyle lat. Ekstra... takie odcinki najlepsze, bo tworzą więzy i emocje 😎👌
bardzo zadbany fiacik przez 51 lat stan wręcz jak prosto z fabryki wartość kolekcjonerska super pozdrawiam oraz życzę wytrwałości i więcej takich samochodów :)
Ujęcia od chwili przejęcia kamery przez starszego pana na te drzwi i Fiat w garażu, plus muzyka, robią ciekawy klimat. Ps. Cieszę się że kontynuuję pan to co sugerowałem w prywatnej wiadomości kilka miesięcy temu. Za ten film i zakup 👏.
moj Ojciec w 1970 r. kupił takiego Fiacika nr seryjny 567, pojemność 1300ccm, kolor jasny szary - nazywali go gołębią szarością, biegi przy kierownicy, cały składany na Żeraniu z włoskich części (pierwsze 1000 egz tak miały). Był w rodzinie przez 15 lat, super autko - wspomnienia z bardzo wczesnego dzieciństwa wracają😍.
@@andrzejwojarnik582 😂Ojciec był lekarzem i odkupił to auto po roku od jakiegoś wysokiego rangą wojskowego. Sprzedał dom po rodzicach żeby go kupić, totalny świr na punkcie motoryzacji, moja matka miała z nim jazdę😂😂.
To jest ta najpiękniejsza motoryzacja, naprawdę jest na co popatrzeć - sam stan zachowania tego auta, auto w garażu pod kocem.Kiedyś ludzie dbali o auta, a dzisiaj - wymiany oleju w long life :D Silnik tego Fiata pięknie mruczy. Mam takiego tylko z grudnia 71 na metalowej atrapie z przodu i wąskich klamkach, w białym kolorze i czerwonym wnętrzu, kupiony 12 lat temu jeszcze w dobrej cenie zanim zrobił się boom na ten model. Wrażenia z jazdy niesamowite. W tamtym czasie każdy musiał mieć w sobie coś z driftera - napęd na tył, o oponach zimowych nikt nie słyszał. Prawdziwe marzenie na 4 kołach to jednak PF w wersji Monte Carlo. Klasyczna rajdówka z lat 70ych. Może kiedyś przebuduje.
Ale Pan przypomniał Mi wspaniały rok 1973 . W lipcu na giełdzie w Warszawie kupowałem z tatą takiego samego ( nowy )tylko z czerwoną tapicerką . Wspaniale się tym Fiatem jeździło .Przez trzy i pół roku zrobiliśmy na nim 120 tysięcy kilometrów .
To auto to rarytas. Musi pochodzić z bardzo wczesnego "stadium" przejściówki, gdyż moi rodzice zakupili w maju 1974 nowiutkiego PF 125 i doskonale pamiętam, że oprócz, kasetowych klamek i plastikowego grilla oraz dźwigni zmiany biegów w podłodze samochód posiadał stacyjkę z prawej strony, a przycisk klaksonu pozbawiony był już dodatkowego, chromowanego okręgu.
Aktualnie też mam wąski garaż - prawą stroną wjeżdżam na centymetry. Uroki deweloperskiej zabudowy. Rutyna jest przy takich manewrach nieocenionym pomocnikiem, także nie trzeba było się martwić o wyjazd starszego pana z garażu - wiedział co robi 😉 Jak mieszkałem na PRL-owskim osiedlu i miałem garaż z czasów PRL, to wjeżdżałem jak król - Passat B5 miał po 75 cm zapasu z każdej strony. Śmiałem się wtedy, że chyba miałem garaż po jakimś dygnitarzu bo inni w tym samym kompleksie garaży nie mieli aż tak szeroko 🙂
Mialem 73' 1300 ccm i miał chromowana atrapę z przodu i wąskie kierunkowskazy.Deska i kierownica byly takie same. Wtedy czlowiek na siłę chciał przerabiac na nowszy model. A dzisiaj taki rarytasik.
No niezłe znalezisko. Ja ten bagażnik dachowy albo bym wrzucił do bagażnika Fiata a jak nie wejdzie to do szoferki za fotele bo jest i tak szersza niż Fiat.
W 1973 grill też był chromowany. Ale zdarzały się też plastikowe. Pełna przejściówka to 74. Plastikowy grill, kierownica bez ringa, czarna gitara i licznik do 180.
Zgadza się. Przejście to nie było 0/1. Kierownice montowali dopóki były na stanie, bo pierwsze z ringiem pasował do końca produkcji. Nie odbijały tylko kierunkowskazy w tych z ringiem.
@@jacekdymerski7384 Mam Identycznego, październik 1973, Kierownic z ringiem - kierunkowskazy odbijają. Plastikowy grill, nowe klamki, biegi w podłodze, stacyjka z lewej strony.
@jurekn5310 W kierownicy z MR miałem plastikowy ring, który wybijał kierunek przy prostowaniu kierownicy. W tej z ringiem z początku produkcji tego nie miałem, więc wkleiłem dwa kawałki plastiku czy drewna. Mówię na podstawie własnych doswiadczeń
Fiat jak fiat mój tata miał podobnego potem kupił 2107 i to było auto miało mniejszy 1300 silnik a jeździło lepiej jak fiacior ❤❤❤😅 fajne znalezisko. Jako dziecko byłem takim wożony. ❤❤❤😅
Mój tata miał pierwszego Fiata - klamki miał zewnętrzne, nie kasetowe jak tutaj, biegi miał w kierownicy i nietypowy kolor - piękna, jasna wiśnia. Lampy tylne i zderzak miał takie same, gril był metalowy. Żeby tak można było teraz kupić taki samochód.
Taka ciekawostka z mojej strony, miałem fiata 125p ostatnie wydanie 92r, silnik 1,5 niby według książki usprawniniony , 82km, ciężko tłoki było do niego dostać, ale się udało. W Bydgoszczy po swojemu poprawiłem znów według książek fabrykę w piwnicy, i osiągnąłem prędkość ostatniego fiata 125p z prędkością 160km/h. Było to w roku 2016. Zabrakło funduszy niestety, 125p został sprzedany, zająłem się czym innym, wszystko że tak powiem rozjebalo się chyba na zawsze 😢
Moj tata też miał takiego 1972 r. kolor biały 1.5 srebny gril. Brązowa tapicerka biegi w podłodze.Na tamte czasy luxsus.Nie stety został skradziony w 1986r. Przy dworcu PKP w Nakle nad Notecią.😢
U mnie w okolicy jest 125p 1300, duża kanapa na przodzie biegi przy kierownicy zachowany 100% orginalnie autko moze z raz w życiu deszcz 😊 niestety nie na sprzedaż, pamiątka rodzinna chodzą pogłoski ze to jest bardzo wczesny nr seryjny poniżej 100, nawet na błotnikach przednich ma napisy licencja Fiat, kiedyś nawet słyszałem że ten fiat jako jeden z pierwszych był tylko w Polsce uzbrajany a reszta Włochy:)
Wujek miał takiego FIata w kolorze czerwonym. Auto było w stanie perfekcyjnym, używane tylko okazjonalnie "do kościoła". Niestety odkupił go mój kuzyn z zacięciem rajdowym i po 2 latach w jego posiadaniu Fiat nie wyglądał już jak z fabryki. Jaka szkoda, że jego los nie potoczył się inaczej bo to było prawdziwe cacko. Po sprzedaniu Fiata kuzynowi, wujek kupił sobie nowego Poloneza Caro, który jednak okazał się totalnym badziewiem i szybko został sprzedany, następny samochód w garażu wujka to Opel Corsa - rocznik 1993. Kilka lat temu wujek niestety odszedł ale jego czerowna Corsa w stanie idealnym nadal stoi pod kocem w garażu i chyba zaczyna nabierać powoli na wartości. Ma przejechane niecałe 20k km.
Dziadek kupił takiego fiata w kolorze tym samym kość słoniowa. W tamtych latach kosztował tylko co wybudowanie nowego domu. Tak samo kocem był przykrywany. Takim fiatem jeździli ludzi bardzo zamożni. Do dziś mam po nim nowy łańcuch rozrządu... jak by ktoś chciał to oddam gratis
Aż mi łza w oku się zakręciła dziadek miał chyba 74 exportowke z dachem w innym kolorze ale felgi były na kółeczkach a nie na prostokątach i zawsze mnie zastanawiało może mi ktoś odpowie dlaczego jedne miały felgi z prostokątem a inne kółeczka były na feldze ?? I czy tylko wersje export miały dach od słupków w innym kolorze ?? Jako dziecko mam wiele fajnych wspomnień z tym fiaciorem najpiękniejsze w nich to były te lampy z tyłu i ta kierownica z deską rozdzielcza
Co do felg się nie wypowiem, ale inny kolor dachu to był twór właściciela - po prostu przemalował :) Dzięki za garść wspomnień ! wszystkiego dobrego :)
Bo nadal jest to wyraźnie biedniejszy kraj niż Polska, a co za tym idzie moda na "klasyki" jest tam znacznie mniej rozwinięta niż u nas. I pewnie to jest główny powód.
@marekjurek2871 bo wartością dodaną jest sprowadzenie auta do kraju. Większość szukających tego typu pojazdów klientów nie miałby szansy kupić takiego auta gdybym nie sprowadził go do Polski. To jest moja wartość dodana. Ale nie zmienie to faktu ze w Polsce jest znacznie więcej takich aut niż na Węgrzech.
czy mi sie wydaje czy cos w silniku barabani?pierwsze to bym zobaczył pompe wody.A tak to super maszyna.Za kawalera jedno razowo mialem osiem sztuk duzego F i wszystkie od pierwszych wlascicieli.Pozdrawiam.
allegro.pl/oferta/puzzle-maluch-fiat-126p-st-extra-plakat-auto-12925891067 PUZZLE FIAT 126p
Moj tata swietej pamieci kupil takiego w 1977 roku na taxi .Pozdrawiam z Melbourne
Łezka się w oku zakręciła. Dokładnie ten model, dokładnie z tego rocznika, w kolorze zielonym, woził mnie całe moje dzieciństwo. Było to tak dawno, a do dziś pamiętam szczegóły auta.
@@jacekzielinski7891 bo cieszylismy sie .W tym jest sedno jesli cos trudno przychodzi to jest cenne.A nie setki modeli na kredyty .Klepane na okraglo
@@leszekjedryk391 Coś w tym jest!
I jak mam nie pozazdrościć takich wspomnień, samemu posiadając identyczne, ale z... Lanosem XD
Świetny materiał, jakoś troszkę mi żal tego miłego pana wydaje mi się, że będzie za nim tęsknił, ja pewnie bym płakał :-). Pozdrawiam serdecznie
Nostalgiczny odcinek o przemijaniu. Fiacik piękny, mało już takich.
Bardzo dziękuję
Bardzo klimatyczny odcinek 👌 Piękny Fiat, klasyczny, ciekawy garaż, no i co najważnejsze - pierwszy właściciel z jego nostalgicznym pożegnaniem swego kompana, z którym spędził tyle lat. Ekstra... takie odcinki najlepsze, bo tworzą więzy i emocje 😎👌
Dziękuję
Zaimponował mi Pan tym z jakim szacunkiem i estymą odnosił się do właściciela ... Brawo .
Piękny ! Taki oryginalny, nie odrestaurowany to ma swój własny klimat
Zdecydowanie :) można się zakochać!
bardzo zadbany fiacik przez 51 lat stan wręcz jak prosto z fabryki wartość kolekcjonerska super pozdrawiam oraz życzę wytrwałości i więcej takich samochodów :)
Dziękuję
Ujęcia od chwili przejęcia kamery przez starszego pana na te drzwi i Fiat w garażu, plus muzyka, robią ciekawy klimat. Ps. Cieszę się że kontynuuję pan to co sugerowałem w prywatnej wiadomości kilka miesięcy temu. Za ten film i zakup 👏.
Dostałem od Ojca podobny model Fiata z 72, aż łezka poleciała. ❤❤❤❤❤ serducho i dzięki za materiał, zazdroszczę zakupu.
W zasadzie jak nowy, chromy i detale piekne. A co najważniejsze, najlepszy, bo mój rocznik. 😅
Idealny fiat. Z lekka patyną w oryginale kompletny. Bez przeróbek na nowszego lub starszego i nie przeremontowany.
Dzięki !
moj Ojciec w 1970 r. kupił takiego Fiacika nr seryjny 567, pojemność 1300ccm, kolor jasny szary - nazywali go gołębią szarością, biegi przy kierownicy, cały składany na Żeraniu z włoskich części (pierwsze 1000 egz tak miały).
Był w rodzinie przez 15 lat, super autko - wspomnienia z bardzo wczesnego dzieciństwa wracają😍.
O proszę, świetne wspomnienia! Dzięki :)
W tamtych czasach takie samochody mogli kupywać jedynie wysocy notable PZPR.
@@andrzejwojarnik582
😂Ojciec był lekarzem i odkupił to auto po roku od jakiegoś wysokiego rangą wojskowego.
Sprzedał dom po rodzicach żeby go kupić, totalny świr na punkcie motoryzacji, moja matka miała z nim jazdę😂😂.
I wrócił do macierzy. Pięknie
Moje marzenie
Super materiał , auto jeszcze lepsze i ten sentyment sprzedającego , pewnie się łezka w oku zakręciła panu po tylu latach
Oj dokładnie! Zakręciła się ..... Pozdro
Piękny Fiat. Oraz świetny materiał. Trzymam kciuki za dalsze takie perełki.
Rocznikowo idealny na Monte Carlo. Do tego wiśniowy dywan. Piękny strzał.
Dzięki!
To jest ta najpiękniejsza motoryzacja, naprawdę jest na co popatrzeć - sam stan zachowania tego auta, auto w garażu pod kocem.Kiedyś ludzie dbali o auta, a dzisiaj - wymiany oleju w long life :D Silnik tego Fiata pięknie mruczy. Mam takiego tylko z grudnia 71 na metalowej atrapie z przodu i wąskich klamkach, w białym kolorze i czerwonym wnętrzu, kupiony 12 lat temu jeszcze w dobrej cenie zanim zrobił się boom na ten model. Wrażenia z jazdy niesamowite. W tamtym czasie każdy musiał mieć w sobie coś z driftera - napęd na tył, o oponach zimowych nikt nie słyszał.
Prawdziwe marzenie na 4 kołach to jednak PF w wersji Monte Carlo. Klasyczna rajdówka z lat 70ych. Może kiedyś przebuduje.
Piękny traf jak totolotka Gratulacje tutaj czas się zatrzymał ❤
Piękny biały Kruk 125p .Na Węgrzech można jeszcze dużo spotkać takich pojazdów.
Rewelacyjny material, super przygoda i swietny zakup! Gratuluje!
Dziękuję!
Ale Pan przypomniał Mi wspaniały rok 1973 . W lipcu na giełdzie w Warszawie kupowałem z tatą takiego samego ( nowy )tylko z czerwoną tapicerką . Wspaniale się tym Fiatem jeździło .Przez trzy i pół roku zrobiliśmy na nim 120 tysięcy kilometrów .
witam wspaniały pański film .życzę panu wiele szczęścia zdrowia i bezpiecznej jazdy tym pf 125p kupionym na węgrzech od tego pana
Pożegnanie po 51 latach, musiała to być wzruszająca chwila dla tego Pana.
Bardzo!
Kolego gratulacje piękne znalezisko
Fiacior pod kocem trzymany...i to dosłownie 👍 Garaż też klimatyczny. 😀
Bardzo :) dzięki:)
Piękne znalezisko gratuluję. Jest entuzjasta f125p z pierwszego okresu produkcji i mam też taką perełkę ale z roku 71 w oryginale 😅
To auto to rarytas. Musi pochodzić z bardzo wczesnego "stadium" przejściówki, gdyż moi rodzice zakupili w maju 1974 nowiutkiego PF 125 i doskonale pamiętam, że oprócz, kasetowych klamek i plastikowego grilla oraz dźwigni zmiany biegów w podłodze samochód posiadał stacyjkę z prawej strony, a przycisk klaksonu pozbawiony był już dodatkowego, chromowanego okręgu.
Mielismy takiego w kolorze wisnia😻.Lewarek przybkolumnie kierownicy.Z tego co pamietam wiekszosc czesci włoskich .Grill chromowany .Cudo
Pozdrowienia
Piękny, wart fortunę 🙂
Te wszystkie smaczki w środku i pokrowce ❤
No dokładnie!
Piękny fiacik kolor chyba kremowy lub kość słoniowa super pozdrawiam.
Piękny jest 😍 pozdrawiam serdecznie 👋
Pozdrowienia :)))
Piekny fiaciorek w swietnym stanie!
Dziękuję
Niech wracaja, je w końcu nasz.
Moje czasy😊👍👍♥️🙋♂️
Pozdro
51 LAT PIĘKNEJ HISTORI FIATA 125p.
👍👍👍ARTUR👍👍👍
Pozdrowienia :)
Aktualnie też mam wąski garaż - prawą stroną wjeżdżam na centymetry. Uroki deweloperskiej zabudowy. Rutyna jest przy takich manewrach nieocenionym pomocnikiem, także nie trzeba było się martwić o wyjazd starszego pana z garażu - wiedział co robi 😉
Jak mieszkałem na PRL-owskim osiedlu i miałem garaż z czasów PRL, to wjeżdżałem jak król - Passat B5 miał po 75 cm zapasu z każdej strony. Śmiałem się wtedy, że chyba miałem garaż po jakimś dygnitarzu bo inni w tym samym kompleksie garaży nie mieli aż tak szeroko 🙂
Pozazdrościć. 😊
Fiat bardzo ladny i fajnie ze silnik 1,5 bo.przewaznie byly 1,3 pozdrawiam 👋👍
11 lat jeździlem identycznym . Kupiony w Pewexie w 08. 1973 r. A odebrany W Behamocie w W-wie chyba na Żwirki i Wigury 😊
Świetnie! dzięki za komentarz :)
Krótko I na temat świetny samochód
Witam przepiękny fiat pozdrawiam serdecznie
Również pozdrawiam
Fajny Fiat garaz i blok super miejsce
Mialem 73' 1300 ccm i miał chromowana atrapę z przodu i wąskie kierunkowskazy.Deska i kierownica byly takie same. Wtedy czlowiek na siłę chciał przerabiac na nowszy model. A dzisiaj taki rarytasik.
No niezłe znalezisko. Ja ten bagażnik dachowy albo bym wrzucił do bagażnika Fiata a jak nie wejdzie to do szoferki za fotele bo jest i tak szersza niż Fiat.
SSuper piękna sprawa fiat 79 był1300 bardzo fajny i ekonomiczny
Kurcze wzruszyłem się oby Fiat znalazł nowy dobry dom.
Zadbam o to :) dziękuję
kawał życia tego Pana
Miałem takiego "fiaciora" tylko starszego 🙂 był z 1968 roku, nawet nr karoserii pamiętam 3420 😎
Genialnie! Pozdro :))
W 1973 grill też był chromowany. Ale zdarzały się też plastikowe. Pełna przejściówka to 74. Plastikowy grill, kierownica bez ringa, czarna gitara i licznik do 180.
Pozdro
Zgadza się. Przejście to nie było 0/1. Kierownice montowali dopóki były na stanie, bo pierwsze z ringiem pasował do końca produkcji. Nie odbijały tylko kierunkowskazy w tych z ringiem.
@@jacekdymerski7384 Mam Identycznego, październik 1973, Kierownic z ringiem - kierunkowskazy odbijają. Plastikowy grill, nowe klamki, biegi w podłodze, stacyjka z lewej strony.
@jurekn5310 W kierownicy z MR miałem plastikowy ring, który wybijał kierunek przy prostowaniu kierownicy. W tej z ringiem z początku produkcji tego nie miałem, więc wkleiłem dwa kawałki plastiku czy drewna. Mówię na podstawie własnych doswiadczeń
Siki w oku 😢piękny 👍👍👍
Palinka musi byc🤣Wegrzy sa super.
Haha, obowiązkowo. Zgadzam się - fajny naród kulturowo bardzo zbliżony do nas.
Veľmi pekný fiatík z Maďarska.....presne taký teplomer na palubovej doske mám asi z Tuzexu (Pewex).
Fiat jak fiat mój tata miał podobnego potem kupił 2107 i to było auto miało mniejszy 1300 silnik a jeździło lepiej jak fiacior ❤❤❤😅 fajne znalezisko. Jako dziecko byłem takim wożony. ❤❤❤😅
2107 to Łada też piękna, szczególnie wersja export do Finlandii
Mój tata miał pierwszego Fiata - klamki miał zewnętrzne, nie kasetowe jak tutaj, biegi miał w kierownicy i nietypowy kolor - piękna, jasna wiśnia. Lampy tylne i zderzak miał takie same, gril był metalowy. Żeby tak można było teraz kupić taki samochód.
Rewelacja ❤
Dziękuję
Radio VIDEOTON, miałem telewizor tej marki - mój pierwszy kolorowy :)
Sztos ❤
Dziękuję!
moj tata mial taki z 72 roku, - faktycznie grill był chromowany,,, ahhh woził nas ten fiacina na wakacje do Bułgarii nie raz,,,,😢😢😢
Taka ciekawostka z mojej strony, miałem fiata 125p ostatnie wydanie 92r, silnik 1,5 niby według książki usprawniniony , 82km, ciężko tłoki było do niego dostać, ale się udało. W Bydgoszczy po swojemu poprawiłem znów według książek fabrykę w piwnicy, i osiągnąłem prędkość ostatniego fiata 125p z prędkością 160km/h. Było to w roku 2016. Zabrakło funduszy niestety, 125p został sprzedany, zająłem się czym innym, wszystko że tak powiem rozjebalo się chyba na zawsze 😢
Dobry strzał Gratulacje a tak przy okazji szukam Mz 125
🎉 całkiem spoko 👌 jest awto i też jest spoko 😮🎉😂
Ten Fiat to cukierek i to w czekoladzie.
@@leszeksidorczuk9485 hehe, dzięki!
Moj tata też miał takiego 1972 r. kolor biały 1.5 srebny gril. Brązowa tapicerka biegi w podłodze.Na tamte czasy luxsus.Nie stety został skradziony w 1986r. Przy dworcu PKP w Nakle nad Notecią.😢
Wtedy na grill mówiło się atrapa.
❤❤❤
22 listopada 1973 r. jak dziadek kupował fiata to ja się rodziłem😎
To wszystkiego najlepszego pod te urodziny :)))) wyślij adres na biuro@szafraninwestycje.pl - masz ode mnie Puzzle z maluchem
U mnie w okolicy jest 125p 1300, duża kanapa na przodzie biegi przy kierownicy zachowany 100% orginalnie autko moze z raz w życiu deszcz 😊 niestety nie na sprzedaż, pamiątka rodzinna chodzą pogłoski ze to jest bardzo wczesny nr seryjny poniżej 100, nawet na błotnikach przednich ma napisy licencja Fiat, kiedyś nawet słyszałem że ten fiat jako jeden z pierwszych był tylko w Polsce uzbrajany a reszta Włochy:)
ale ładny gratulacje kremowy kruk he
fajne autko , ciekawe ile za niego dales i szerokiej drogi , wiele radosci
Łał zajebiste dżwi
Auto 50 lat działa stp pali jeździ itd , obecne tego nie wytrzymają !
Wujek miał takiego FIata w kolorze czerwonym. Auto było w stanie perfekcyjnym, używane tylko okazjonalnie "do kościoła". Niestety odkupił go mój kuzyn z zacięciem rajdowym i po 2 latach w jego posiadaniu Fiat nie wyglądał już jak z fabryki. Jaka szkoda, że jego los nie potoczył się inaczej bo to było prawdziwe cacko. Po sprzedaniu Fiata kuzynowi, wujek kupił sobie nowego Poloneza Caro, który jednak okazał się totalnym badziewiem i szybko został sprzedany, następny samochód w garażu wujka to Opel Corsa - rocznik 1993. Kilka lat temu wujek niestety odszedł ale jego czerowna Corsa w stanie idealnym nadal stoi pod kocem w garażu i chyba zaczyna nabierać powoli na wartości. Ma przejechane niecałe 20k km.
No no
Widzę, że niezłe zakupy węgierskie na Black Friday zrobiłeś 🥳
Gratulacje🎉
Haha no tak :) dziękuję!
@SZAFRANMOTORYZACJA 👌👌👌
Az łezka się kręci. To były auta z duszą.
opony są nowe ;>)
125p tchnie atmosferą gierkowskiego prosperity.
Starszym człowiekiem, to ten pierwszy wlasciciel jest dziś. 51 lat temu byl troszke młodszy.
👌
Dziadek kupił takiego fiata w kolorze tym samym kość słoniowa. W tamtych latach kosztował tylko co wybudowanie nowego domu. Tak samo kocem był przykrywany. Takim fiatem jeździli ludzi bardzo zamożni. Do dziś mam po nim nowy łańcuch rozrządu... jak by ktoś chciał to oddam gratis
Dziękujemy za wspomnienia! Pozdrowienia ❤️❤️
moje pierwsze auto to był 125P ale to Węgierska Perełka
Boze jaki on jest piekny jak wyjechal... Ile on kosztowal... Bo wart mega
Jak te nowe auta fo teraz robią wytrzymają 20 lat to już będzie sukces
Mój rocznik
Oj jezdzilo sie takim
Mialem takiego fiata , takze z 1973 roku , tylko kolor seledynowy.
A ja myślałem że "pod kocem trzymane" to tylko takie powiedzenie było
A jednak bywały takie przypadki dosłownie :) pozdrowienia!
Aż mi łza w oku się zakręciła dziadek miał chyba 74 exportowke z dachem w innym kolorze ale felgi były na kółeczkach a nie na prostokątach i zawsze mnie zastanawiało może mi ktoś odpowie dlaczego jedne miały felgi z prostokątem a inne kółeczka były na feldze ?? I czy tylko wersje export miały dach od słupków w innym kolorze ?? Jako dziecko mam wiele fajnych wspomnień z tym fiaciorem najpiękniejsze w nich to były te lampy z tyłu i ta kierownica z deską rozdzielcza
Dodam że zostało mi po nim jedno książka naprawiam sam fiata 125 p co miał dziadek , samochodu juz niema ale chociaż ta pamiątka zostala
Co do felg się nie wypowiem, ale inny kolor dachu to był twór właściciela - po prostu przemalował :) Dzięki za garść wspomnień ! wszystkiego dobrego :)
Maska z przodu była w późniejszych latach na prosto, czy może zawsze był taki dzióbek/klin?
Mój rocznik 1973. To dobry rok .
W Polsce takie auto to fortuna a na zachodzie jest tyle wart ile waży
How much ?
Jak go znalazles ?
Ile ta przyjemność Pana kosztowała????
Jeśli możesz powiedz ile zapłaciłeś za tego fiacika?
Jak Pan znalazł ten samochód?
Jakie beda dalsze losy tego klasyka?
Ciekawe że statystycznie więcej perełek z prlu zachowało się na węgrzech niż u nas...
Bo nadal jest to wyraźnie biedniejszy kraj niż Polska, a co za tym idzie moda na "klasyki" jest tam znacznie mniej rozwinięta niż u nas. I pewnie to jest główny powód.
Skąd taka wizja ?
@@SZAFRANMOTORYZACJA chyba więcej Twoich filmów oglądamy z zagranicznych zakupów...
@marekjurek2871 bo wartością dodaną jest sprowadzenie auta do kraju. Większość szukających tego typu pojazdów klientów nie miałby szansy kupić takiego auta gdybym nie sprowadził go do Polski. To jest moja wartość dodana. Ale nie zmienie to faktu ze w Polsce jest znacznie więcej takich aut niż na Węgrzech.
czy mi sie wydaje czy cos w silniku barabani?pierwsze to bym zobaczył pompe wody.A tak to super maszyna.Za kawalera jedno razowo mialem osiem sztuk duzego F i wszystkie od pierwszych wlascicieli.Pozdrawiam.
Też to słyszę 😢
Ogólnie to on średnio chodzi, jakoś się trzęsie
Pozdrowienia :)
Też odrazu to uslyszalem
Łańcuch rozrządu barabani o obudowę