DOSTAWCZAKI KTÓRE ZMIENIŁY HISTORIĘ POLSKI.
HTML-код
- Опубликовано: 8 сен 2024
- W tym materiale omówimy najpopularniejsze samochody dostawcze które można było spotkać w czasach PRL, które tak naprawdę zmieniły historię naszego kraju jednocześnie go budując i rozwijając.
Kup kultowy gadżet na święta: autobusy-sklep...
(autopromocja)
Źródła:
polskiedostawcz...
pl.wikipedia.o...
autor zdjęcia na miniaturce: K. Pawłowski
Wesprzyj mnie na Patronite: patronite.pl/I...
Kontakt/współpraca: interesujace.kontakt@gmail.com
Które z tych aut kojarzycie najbardziej?
Żuki najczęściej widziałem ale pozostałe też pamiętam
No patrz - na pace Żuka kilka razy jechałem jako dzieciak
Tarpan - miał go wujek na początku lat dziewięćdziesiątych. Samochód, który za każdym razem czymś zaskakiwał, niekoniecznie miło. Co innego Żuk. Ten dzielnie służył u wujka 🙂
Nysa i Żuk
Wszystkie. A najbardziej brakuje mi tych napraw/przeróbek co to człowiek nie robił nie wymyślił
Witam ja najbardziej pamiętam ostatni model nyski było to niesamowite auto jak na tamte czasy i gdzie nie gdzie można jeszcze spotkać Żuka ale zobaczyć Nysę to naprawdę sukces😢 pozdtawiam
Faktycznie. Żuki można spotkać czy odrestaurowane czy jeszcze normalnie użytkowane, tak samo stary, jelcze. Ale Nysy to już tzw biały kruk na polskich drogach.
@@mateuszmateo6731 bo właśnie o tym pisałem a szkoda że
Ważne zastrzeżenie: "niezawodność" oznaczała że były łatwe do naprawienia przez kierowcę który w tamtych czasach miał też "sprawność - mechanik". Nie ma to związku z aktualną definicją niezawodności 😅
Mój ojciec „ prywaciarz „ całe lata 80 i prawie 90 woził towar żukiem który dzięki znajomemu mechanikowi miał silnik z mercedesa W123 a w 1998r kupił jedno z pierwszych (w Polsce ) Renault kangoo i ma je cały czas z przebiegiem ponad 700tys km
Na wiosnę 2000r dostałem Nysę na stan w wojsku. Po roku przygody z tym samochodem wszystke Nysy i żuki zostały opróżnione z płynów i oleju . Czy zostały sprzedane ,czy zezlomowane tego nie wiem. Wspominam Super. Trzeba było tylko pilnować przepałów ale w porównaniu z Ułazami ( jeszcze jezdzily w jednostce) były ekologiczne 😂
Chcemy i prosimy o oddzielny odcinek o prototypach :D
Jezdzile troche zukiem 2.4 andoria, pozniej lublinem, ogolnie twarde i niezawodne samochody, a u ojca do dzis dzielnie jezdzi tarpan z silnikiem 3p
Nie zawodne, rozrusznik w Lublinie to pół roku Max wytrzymuje. Ojciec jeździł kaczką w 90. To był niezawodny samochód.
@@wojtektymicki1357 samochód jest na tyle niezawodny na ile dba o niego użytkownik. Jeśli zna jego słabe strony i szczególnie na nich skupia uwagę to auto będzie służyło długo. No chyba ze ma fabryczną wadę na etapie projektu np zbyt mało podpór wału korbowego itp.
@@rapper3d1b samochód jak sama nazwa wskazuje ma sam chodzić a nie być codziennie zachecany do działania drobnymi naprawami. Nie chce wchodzić w polemikę ale Żuk czy Lublin to nie były dobre samochody, ustrój który je produkował nie był dobry. Tam zawiodło wiele czynników. Jak podczas debiutu żuka był on jak na swoje czasy całkiem dorby to pod koniec produkcji byk już przestarzałym samochodem którego tłukli żeby tłuc. Lublin miał zadatki na bycie dobrym autem ale zabrakło kasy na przemyślenie pewnych rozwiązań i jakość która najlepsza nie była. Solidny to był sprinter ktorego tłukł od 95r. Ale nie ma co porównywać auta które zostało opracowane za ogrom niemieckich marek, do auta które zostało zalepione z tego co było akurat pod ręką
@@wojtektymicki1357 doczytałeś do konca co napisałem? Jesli miał wady projektowe - lub był zrobiony z gównolitu. A tak czesto było - za mało środków na badania, przemyslane projekty lądowały w koszu jako niezgodnie z linia partii. Takie były realia jeździło się czym bylo. Moj ś.p Ojciec miał w późnych latach 90 fiata 125p którego znał jak siebie samego i wiedział, że to czy tamto może się zepsuc bo konstrukcje tego pojazdu znał na pamięć. Ale jeździł nim długo bo miał go jeszcze w 2008 roku. Potem kupił toyotę którą eksploatował już do śmierci. Niestety ale wielu aspektach życia smród jakieg narobili nam ruscy zostanie jeszcze z nami przez lata.
Lubię samochody 😊 ale ta konkretna marka jest mi najbliższa sercu ❤ bo urodziłem się w mieście Nysa
Dobre...... Pozdrawiam
@@piotrwarszynski797 😁 super
Pozdrawiam z Bytomia
Jako kierowca zawodowy pracowałem jeżdżąc takim pojazdem na początku lat 90. Jeździłem ją nawet do Ostrawa do Czechosłowacji i wspominam raczej dobrze . Najpoważniejszą awarię którą miałem w trasie to pęknięta chłodnica . Tylko przy prędkości 80 KM wyła jakby leciała z prędkości dźwięk na starej gierkówce .
no i w razie czego zarówno Żuka jak i Nysę szło odpalić z korby
To był wspaniały czas dla Polski i narodu
Świetny film 👏🏻 Kocham te auta
Ten Żuk, którego widać na filmie, to nie jest pierwszy model tej marki tylko sporo późniejszy dość mocno zmodernizowany. Warto o tym wspomnieć, choćby w opisie filmu.
Moj tata mial nyse. Jebalo sie nardziej niz tirówki a o kalamitkach do smarowania innych kalamitek nie wspomne. Ale ogolnie ciekawa przygoda i milo wspominam, a noga od deptania smarownicy boli mnie do dzisiaj😂
Albo miałby łapy jak podzian. Pozdrawiam
Jebalo się najbardziej niż torowali 😅😂😂
Fakt z tymi kalamitkami kalamitek itp
Ciekawe Informacje🎉🎉 Pozdrawiam Autora👍✌️
Jeździłem Nyska 4 biegową i dobrze ją wspominam ale w żuku 3 biegi były tam gdzie pszczółka maja😂
Zrób porównanie w Realu... Nyska vs VW, Nysa vs barkass
Nyska ❤❤❤ w klubie piłkarskim woziła nas trampkarzy na mecze 14 zawodników +trener i kierowca 😂😂
Pozdrawiam
Dziadek był mechanikiem także żuk Nysa na porządku dziennym był
Z polskiej motoryzacji jedynie Nysy były piękne i niepowtarzalne. I stara i nowsza. Tylko tandetnie wykonane.
I tak lepiej od konkurencji.
A gdzie N 501 ?
Odjechał autorowi
Te pierwsze Nysy były piękne,zwłaszcza w wersji eksportowej,nawet bardzo podobne do słynnego VW którymi jeździli wówczas Hippisi🤔
Prócz Nysy, Żuka i Tarpana kojarzę jeszcze Syrenę Bosto, wujek miał taki samochód.
Zapomniales wspomniec ze w późniejszych modelach żuka wsadzali silniki wysokoprezne andoria 2.4 od 1992 roku bodajże
Chcemy o prototypach
Znakomity odcinek
Mieliśmy żuka i nyske zielona
Zrób film o historii busiarzy i busów z kurnikiem i ze spaniem z tyłu
następny odcinek o imagination transport
Żuk 😎
50 km w dostawczakach
a dziś dookoła słyszę
że w motoryzacji NIC A NIC sie nie zmieniło.....🤣🤣🤣
Brakuje Lublina który miał być Nysą produkowaną w kooperacji z ZSRR.
NYSY i ŻUKI BYŁY KRÓLAMI DOSTAWCZAKÓW !!!
Przednie szyby gięte były już w Nyskach z płaskim przodem, taka "przejściowa" Nysa to N63,
szkoda, że pominąłeś całą tą generację.
Znam samochód Nysa,Żuk,Tarpan,itd.😀😀😀
Te starsze Nysy były chyba cieplejsze nie wiało tak po nogach
Zlec porównanie nyski i żuczka. Współcześnie realnie
Ja najbardziej lubię Żuka. Żuk to takie auto co badziewie zawsze woziło( ewentualnie węgiel). Jezdziłem trochę Żukiem... A w zasadzie Żulem😂. Z nazwy miał wycięte z litery k te dwa skośne elementy , co w sumie dawało jakby nazwę ŻUL 👍🍺 a Tarpan zawsze mi się podobał 💪
Tarpan.To była terenówa...
Padlina Tarpan
Problem dostawczaków i najtanszych osobowych to brak dbania o ich stan i postępująca degradacja tych aut w piorunujacym tempie. Nikt nie zauważa zniknięcia popularnych aut, nikt ich nie szanuje. Dlatego tak malo nysek, żuków, dostawczaków europejskich pierwszych generacji, cinquecento, peugeot 205, Fordów fiesta czy opli corsa z pierwszych generacji się ostało.
Z, GŁODU, MY, NIE, ZDECHLI
Historię " zmienia "Putin "...
Żuk wymiatał kartoflami
Żuk był brutalny nysa była bardziej cywilizowana chocia obydwa były klonami warszawy jednak na czasy w których powstały to nie było obciachu
TERAZ, WOŻĄ, HEMIE, A, NIE ŻYWNOŚĆ, SAMA, HEMIA
Kurde, przechodzę na Newpipe, reklamy co dwie minuty to przesada.
Polecam RUclips premium, sam używam i żadnych problemów nie ma.
Ja to wszystko pamiętam może być film dobry 😊
Tarpan
Pamietam jak musiałem żukiem jeździć jakie to było gówno